Pobierz gazetkę z aktualnościami grupowymi

Transkrypt

Pobierz gazetkę z aktualnościami grupowymi
SŁONECZKA
Tematyka realizowana w miesiącu
lutym 2017r.:
1.Zimowe zabawy
2. Tak mija nam czas
3.Czy jesteśmy sami w kosmosie?
4. Zwierzęta na świecie
Jak cukier wpływa na zachowanie dzieci?
Procesy fizjologiczne przekładają się wprost na
zachowanie naszych dzieci. Nadmiar cukru w
ich diecie od razu można wyczytać z tego, co
się z nimi dzieje. Szybkie skoki stężenia
glukozy we krwi sprawiają, że dziecko chwilę
po zjedzeniu bogatego w cukry proste posiłku
staje się wyjątkowo aktywne i rozbrykane.
Niestety, tak samo jak szybko energia po
spożyciu słodkiej przekąski się pojawia, tak
samo szybko znika. Jej miejsce zajmują apatia i
rozdrażnienie.
Pełnowartościowe posiłki, bogate w
węglowodany złożone, takiego efektu nie
wywołują, ponieważ po ich spożyciu wzrost
poziomu glukozy we krwi jest powolny i stały,
a ilość wydzielonej do krwi insuliny adekwatna
do tego, by ułatwić jej transport do komórek.
Tymczasem cukry proste powodują
natychmiastowe dostanie się do krwiobiegu
dużej ilości glukozy, dla której organizm
wydziela od razu dużą ilość insuliny,
zakładając, że będzie ona potrzebna do
trawienia cukru przez najbliższe kilka godzin.
W przypadku cukrów prostych wysoki poziom
glukozy utrzymuje się około godziny od ich
zjedzenia. Uwolniona wcześniej insulina nadal
jednak działa, przez co poziom glukozy
znacznie spada, a efekt tego widać w
pokładających się i markotnych dzieciach,
które, aby poprawić sobie nastrój i dodać
szybko kolejną porcję energii, sięgają po
następną słodycz i proces glukozowoemocjonalnej huśtawki się powtarza.
Konsekwencje jego mogą być poważne.
Zwykle słodkie przekąski oprócz glukozy w
czystej postaci nie mają innych ważnych
składników odżywczych potrzebnych do
prawidłowego rozwoju dziecka, co w dłuższym
czasie może prowadzić do niedożywienia i
nieprawidłowego rozwoju. Inny scenariusz
zakłada insulinooporność, a więc brak reakcji
komórek na glukozę, co w krótkim czasie
prowadzić może do cukrzycy typu 2, a także
do coraz częstszej otyłości.
Dla wielu rodziców analiza sposobu odżywiania
dziecka i informacja o tym, że spożywa ono za
dużo cukrów prostych, jest dużym szokiem.
Tłumaczą: „Proszę pani, moje dziecko
praktycznie nie je słodyczy!”. Może i tak,
jednak cukier prosty jest powszechnym
składnikiem wielu codziennie spożywanych
przez dziecko produktów. Soki owocowe,
napoje gazowane, desery mleczne i mleko oraz
pieczywo zawierają od 2 do 30 proc. cukrów
prostych. Ich codzienna podaż sprawia, że
mimo braku cukierków i lizaków w codziennym
menu dziecko i tak dostaje za dużo cukrów
prostych w diecie.
Czytanie etykiet i rozważny dobór tego, co
nasza pociecha zjada, może ją przed tym
uchronić. Glukoza, sacharoza, fruktoza czy
melasa to cukry, które należy w diecie
ograniczyć. Syrop glukozowo-fruktozowy jest
kolejnym jej składnikiem koniecznym do
wykluczenia przy założeniu ograniczania cukru
w codziennej diecie dziecka. Niestety, znajduje
się on w niemal wszystkich produktach:
serkach, jogurtach, deserach, słodyczach,
napojach, sokach, płatkach, ketchupach i
dżemach.
Czytajmy uważnie etykiety i starajmy się w
miarę możliwości produkty zawierające właśnie
ten składnik eliminować. Naukowcy bowiem
biją na alarm: syrop glukozowo-fruktozowy
jest wyjątkowo szkodliwy dla zdrowia i
prawidłowego rozwoju naszych dzieci!
Odpowiada za wzrost poziomu złego
cholesterolu, a także powoduje spadek
wrażliwości organizmu na leptynę – hormon
odpowiedzialny za informowanie mózgu o
naszej sytości. Dodatkowo indeks glikemiczny
syropu jest bardzo wysoki, co powoduje
gwałtowny wzrost glukozy we krwi, którego
skutki już omówiliśmy.
Kolejną pułapką są tzw. produkty
bezcukrowe, do których w miejsce cukru
producenci – dla uzyskania korzystnych
efektów smakowych – dodali bezkaloryczne,
ale niekorzystne dla naszego zdrowia substancje
słodzące, takie jak aspartam czy acesulfam
potasu.
Dziecko na cukrowym detoksie
Jeżeli do tej pory w diecie dziecka było za dużo
cukru, uświadomienie sobie tego faktu przez
rodzica może być pierwszym krokiem do
zmiany. Nie oznacza to jednak, że przebiegnie
ona łatwo i bez protestu. Dziś już wiemy – od
cukru też można się uzależnić! Pierwsza
reakcja dziecka na zredukowaną podaż cukru w
diecie nie będzie więc miła i rodzic
podejmujący się odstawienia swojej pociesze
cukru może spodziewać się protestów i walki o
powrót dawnego, przesyconego cukrem
jedzenia. Zmiana sposobu odżywiania to
najczęściej inne produkty, które wkładamy do
koszyka. Warto o tym porozmawiać z
dzieckiem i nauczyć je odróżniać te zdrowe
od tych, które naszemu zdrowiu bynajmniej
nie sprzyjają. Należy wytłumaczyć mu,
dlaczego podjęliśmy w domu decyzję o
zmianach. Opowiedzmy w prosty sposób o
konsekwencjach zdrowotnych, jakie mogą się
pojawić, gdy nie podejmiemy wspólnie tego
wyzwania.
Umówmy się z dzieckiem na kolejne etapy,
które wspólnie będziemy pokonywać, i ustalmy
za każdy sukces jakąś nagrodę, która sprawi
wszystkim przyjemność. Ważne, aby zmiany
wprowadzać adekwatnie do wieku dziecka.
Im młodszy maluch, tym jego złe nawyki
łatwiej będzie zlikwidować. Pomocne w tym
może być wykorzystanie elementów zabawy
połączonej ze wspólnymi doświadczeniami i
eksperymentami, a także włączanie dziecka do
przygotowywania nowych, bezcukrowych
smakołyków.

Podobne dokumenty