P O B I E R Z - Zespół Szkół w Zawoi Centrum
Transkrypt
P O B I E R Z - Zespół Szkół w Zawoi Centrum
J E D Y N K A Pismo Dzieci i Młodzieży ZS w Zawoi Centrum Nr 4/12/2015 Grudzień Cena 0,00 zł ŻYCZENIA Z OKAZJI BOŻEGO NARODZENIA "Gdy Nadzieja się znów rodzi w stajni nędznej gdzieś na sianie, w narodziny te wpisane jest późniejsze Zmartwychwstanie. Tę Nadzieję, co w stajence przyszła temu wiele wieków, chciejmy ujrzeć dnia każdego w innym obok nas człowieku. Tę Nadzieję miejmy zawsze, tą Nadzieją żyjmy co dzień, z lichej stajni czerpmy radość piękna chwili jej narodzin". Życzy zespół redakcyjny "Jedynki" W numerze: * BOŻE NARODZENIE 2-3 * KOLĘDY 5-7 * MIKOŁAJKI 9-12 * NASZE SUKCESY 13-15 * MUZYKA 19 * MODA I URODA 20 * KUCHENNY ZAKĄTEK 21 * RECENZJE FILMÓW 25- 26 * KRÓLESTWO MATEMATYKI 27 * SPORT W SZKOLE 28 * ENGLISH NEWSPAPER 29-37 * DEUTSCHE ZEITUNG 38-41 * SZKOLNA GALERIA 42 * KĄCIK LITERACKI 43 * ROZMAITOŚCI 44 2 ZWYCZAJE I TRADYCJA JEDYNKA 4/12/2015 BOŻE NARODZENIE W POEZJI ks. Jan Twardowski Dlaczego jest święto… Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia? Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie? Dlaczego śpiewamy kolędy? Dlatego, żeby się uczyć miłości do Pana Jezusa. Dlatego, żeby podawać sobie ręce. Dlatego, żeby się uśmiechać do siebie. Dlatego, żeby sobie przebaczać. Jan Andrzej Morsztyn Na Boże Narodzenie Szczęśliwa nocy, w którą się rodzi Dzień jasny, światło wszystkiemu stworzeniu, I w której brudach i okropnym cieniu Słońce jaśniejsze nad codzienne wschodzi, Szczęśliwe bydło, które, gdy mróz chłodzi, Grzejecie Pana w ciepłym swoim tchnieniu; Luboście nieme, w takim przysłużeniu Zazdrościć wam się tego szczęścia godzi. Szczęśliwa stajni, szczęśliwe pieluchy, Które się boskich członeczków tykają, Szczęśliwy i żłób, szczęśliwe i siano, Szczęśliwsze jednak nad wszystko pastuchy; Sądzę, że naprzód Dzieciątko witają, I do zbawienia powstali tak rano. Czesław Miłosz Baśń wigilijna Na dworze już wschodziła jutrzenka, bił młot. I nasłuchiwał chciwie anioł, człowiek dawny, Jak niosą się w powietrzu pierwsze głosy ziemi, Żuraw skrzypi, łuczywo okienka rumieni. Kosmate gończe dymiąc rwały się na smyczy, Mroźna trąbka przez bory niosła się jak wiatr, Aż zaskomliły gończe, spragnione zdobyczy, Z brzękiem dzwonków puszysty goniąc zwierza ślad. I wiedząc, że za chwilę śnieg znów się zakrwawi, Rzekł anioł: Dziecko ziemię nie od krwi wybawi. Jak promień, co przywraca czarnej fali płynność, Tak ono zbrodni ludzkiej przywróci niewinność. Cyprian Kamil Norwid Opłatek Jest w moim kraju zwyczaj, że w dzień wigilijny, Przy wzejściu pierwszej gwiazdy wieczornej na niebie, Ludzie gniazda wspólnego łamią chleb biblijny Najtkliwsze przekazując uczucia w tym chlebie. Jan Kasprowicz Przy wigilijnym stole Przy wigilijnym stole, Łamiąc opłatek święty, Pomnijcie, że dzień ten radosny W miłości jest poczęty; Że, jako mówi wam wszystkim Dawne, prastare orędzie, Z pierwszą na niebie gwiazdą Bóg w waszym domu zasiądzie. Po życiu pełnym bezsensu i rozpaczy, Zmieniony ręką boską w srebrnego anioła, W noc, która gwiazdą betlejemską straszy, Sercem Go przyjąć gorącym, Człowiek pewien przyfrunął tam, gdzie Dziecko Na ścieżaj otworzyć wrota – woła. Oto co czynić wam każe Miłość – największa cnota. Rozpościerał szeroko skrzydła nad kołyską, A dziecko bawił odblask na skrzydle odbity. Śnieżystą górą dziecku skrzydło się wydało I sto różowych na niej potoków igrało. 3 JEDYNKA 4/12/2015 ZWYCZAJE I TRADYCJA BOŻE NARODZENIE W POEZJI Cóż masz niebo nad ziemiany? Przyjście Mesjasza Bóg porzucił szczęście swoje, Wszedł między lud ukochany Lud czekający na swego Mesja- Dzieląc z nim trudy i znoje: sza Niemało cierpiał nie mało, Nie zwróci oczu na dziecinę małą Żeśmy byli winni sami I do biednego nie zajrzy podda- A Słowo… sza; Mniema, że zbawcę, którego cze- W nędznej szopie urodzony kało Żłób mu za kolebkę dano; Cóż jest czym był otoczony? Tyle pokoleń, ujrzy ziemia nasza Bydło pasterze i siano. Od razu ziemską okrytego chwa- Ubodzy was to spotkało łą, Witać Go przed bogaczami Jak na wojsk czele niewiernych A słowo… rozprasza — Mniema, że wszystko będzie Podnieś rękę, Boże Dziecię, przed nim drżało. Błogosław ojczyznę miłą, W dobrych radach, w dobrym byŻe nawet głowy ugną się książę- cie ce, Wspieraj jej siłę swą siłą, Zdając mu władzę nad światem… Dom nasz i majętność całą Więc jeśli usłyszy, że się narodził I Twoje wioski z miastami w stajence A słowo... I że mędrcowie dary mu przynieśli, ks. Jan Twardowski Pyta ze śmiechem: „Jak to? ten Wiersz staroświecki syn cieśli Ma rządy świata ująć w swoje rę- Pomódlmy się w noc betlejemską, ce?” W Noc Szczęśliwego Rozwiązania Franciszek Karpiński By wszystko nam się rozplątało, Pieśń o narodzeniu Pańskim Węzły, konflikty, powikłania. A w oczach mądre łzy stanęły Jak na choince barwnej świeczki Bóg się rodzi, moc truchleje Pan niebiosów obnażony; Ogień krzepnie, blask ciemnieje Ma granice – Nieskończony; Wzgardzony – okryty chwałą Śmiertelny – król nad wiekami, A słowo ciałem się stało I mieszkało między nami. Chwycili w garść promienie, trzymają z całej siły. I teraz w tym rzecz cała, by się życzenia spełniły. Adam Asnyk Oby się wszystkie trudne sprawy Porozkręcały jak supełki Własne ambicje i urazy Zaczęły śmieszyć jak kukiełki I oby w nas złośliwe jędze Pozamieniały jak owieczki By anioł podarł każdy dramat Aż do rozdziału ostatniego Kładąc na serce pogmatwane Jak na osiołka – kompres śniegu Aby się wszystko uprościło, Było zwyczajne, proste sobie, By szpak pstrokaty, zagrypiony Fikał koziołki nam na grobie. Aby wątpiący się rozpłakał Na cud czekając w swej kolejce, A Matka Boska cichych, ufnych, Jak ciepły pled wzięła na ręce. Leopold Staff Gwiazda Świeciła gwiazda na niebie srebrna i staroświecka. Świeciła wigilijnie, każdy ją zna od dziecka. Zwisały z niej z wysoka długie, błyszczące promienie, a każdy promień – to było jedno świąteczne życzenie. I przyszli – nie magowie już trochę podstarzali – lecz wiejscy kolędnicy, zwyczajni chłopcy mali. 4 ZWYCZAJE I TRADYCJA JEDYNKA 4/12/2015 5 ZWYCZAJE I TRADYCJA JEDYNKA 4/12/2015 NIEBIAŃSKIM PIÓREM SKREŚLONE Nazwa kolędy jako popularnej dziś pieśni związanej ze świętami Bożego Narodzenia pochodzi od łacińskiego calendae, co oznaczało w kalendarzu juliańskim pierwszy dzień miesiąca, szczególnie obchodzony w styczniu. W starożytnym Rzymie i poza nim odwiedzano się wtedy wzajemnie i obdarowywano prezentami. Śpiewano również pieśni związane z obrzędami noworocznymi. Obyczaj ten przetrwał do XVI wieku. Jednak słowo kolęda zyskało dzisiejsze znaczenie dopiero pod koniec XVII wieku. KOLĘDY Polskie kolędy... "Kolędy śpiewane są w Polsce powszechnie i przez wszystkie stany. Teksty kolęd pisali najwięksi polscy poeci, a kompozytorzy tworzyli muzykę do nich lub je opracowywali muzycznie. Kolędy związane są również z rodzimą twórczością ludową. Nie ograniczały się kolędy tylko do roli pieśni religijnej, obrzędowej. W pewŚpiewnik kościelny, czyli pieśni nabożne z melodiami w Kościele katolickim używane. Melodię znaną obecnie skomponował w połowie XIX wieku Piotr Studziński. "Ach, ubogi w żłobie" to kolęda polska. Autor słów jest nieznany. Pierwsza zwrotka została spisana w kancjonałach z połowy XVII wieku, kolejne można odnaleźć w śpiewniku Mioduszewskiego z 1838 roku zatytułowanym źródło: pl.wikipedia.org nych okresach historycznych stały się pieśniami patriotycznymi, symbolizowały polskość. W latach okupacji hitlerowskiej zabronione było śpiewanie hymnu "Jeszcze Polska nie zginęła". W okresie Bożego Narodzenia śpiewano ze łzami w oczach, jako hymn polski, czwartą zwrotkę kolędy "Bóg się, rodzi": "Podnieś rękę Boże Dziecię, błogosław Ojczyznę miłą...". Karolina Kostyra, kl III Ach, ubogi żłobie Ach, ubogi żłobie, Cóż ja widzę w tobie? Droższy widok niż ma niebo, W maleńkiej osobie, Droższy widok niż ma niebo, W maleńkiej osobie. Zbawicielu drogi, Jakżeś to ubogi, Opuściłeś śliczne niebo, Obrałeś barłogi Czyżeś nie mógł sobie, W największej ozdobie, Obrać pałacu drogiego, Nie w tym leżeć żłobie? Gdy na świat przybywasz, Grzechy z niego zmywasz, A na zmycie tej sprośności, Gorzkie łzy wylewasz. https://www.google.pl 6 ZWYCZAJE I TRADYCJA JEDYNKA 4/12/2015 NIEBIAŃSKIM PIÓREM SKREŚLONE Witać Go przed bogaczami, A Słowo ciałem się stało I mieszkało między nami. Potem i króle widziani Cisną się między prostotą, Niosąc dary Panu w dani: Mirrę, kadzidło i złoto; Bóstwo to razem zmieszało Z wieśniaczymi ofiarami, A Słowo ciałem się stało I mieszkało między nami. "Bóg się rodzi" to kolęda znana głównie pod tytułem "Pieśń o Narodzeniu Pańskim". Tekst do niej przed rokiem 1790 napisał Franciszek Karpiński, polski poeta epoki oświecenia. Jedna z hipotez głosi, że słowa powstały w Dubiecku nad Sanem, druga, że w Zabłudowie koło Białegostoku, gdzie Karpiński był guwernerem syna księcia Hieronima Radziwiłła. Kolęda była śpiewana na różne melodie, z których największą popularnością cieszyła się ta w rytmie poloneza. Jej autorstwo przypisuje się Karolowi Kurpińskiemu. Inne źródła podają, iż jest to polonez koronacyjny królów polskich datowany na czasy Stefana Batorego, a więc z XVI wieku."Pieśń o Narodzeniu Pańskim" określana jst mianem królowej kolęd. https://www.google.pl Bóg się rodzi Bóg się rodzi, moc truchleje: Pan niebiosów obnażony. Ogień krzepnie, blask ciemnieje, Ma granice Nieskończony: Wzgardzony okryty chwałą, Śmiertelny Król nad wiekami; A Słowo ciałem się stało I mieszkało między nami. Cóż masz, niebo, nad ziemiami? Bóg porzucił szczęście swoje, Wszedł między lud ukochany, Dzieląc z nim trudy i znoje, Niemało cierpiał, niemało, Żeśmy byli winni sami, A Słowo ciałem się stało I mieszkało między nami. W nędznej szopie urodzony, Żłób Mu za kolebkę dano. Cóż jest, czym był otoczony? Bydło, pasterze i siano; Ubodzy! Was to spotkało, Podnieś rękę, Boże Dziecię! Błogosław Ojczyznę miłą! W dobrych radach, w dobrym bycie Wspieraj jej siłę swą siłą, Dom nasz i majętność całą I wszystkie wioski z miastami! A Słowo ciałem się stało I mieszkało między nami. 7 ZWYCZAJE I TRADYCJA JEDYNKA 4/12/2015 NIEBIAŃSKIM PIÓREM SKREŚLONE Jedna z bardziej znanych i najstarszych kolęd polskich. Powstała w okresie średniowiecza. Słowa pochodzą z XVI wieku i są przekładem fragmentu łacińskiego utworu na Boże Narodzenie Dies est laetitiae. W rękopisie kórnickim z lat 1551 - 1555 znajduje się 7 zwrotek, znanych i śpiewanych do dziś. Niestety, autor słów nie jest znany, tak samo jak kompozytor zapisu melodycznego. Anioł pasterzom mówił Anioł pasterzom mówił: Chrystus się wam narodził w Betlejem, nie bardzo podłym mieście. Narodził się w ubóstwie Pan waszego stworzenia. Chcąc się dowiedzieć tego poselstwa wesołego, bieżeli do Betlejem skwapliwie. Znaleźli dziecię w żłobie, Maryję z Józefem. i owoc rodząca. Stille Nacht był Joseph Mohr, wikary kościoła w Mariapfarr. Słuchajcież Boga Ojca, Melodię skomponował Franz jako wam Go zaleca: Xaver Gruber 24 grudnia 1818 r. Ten ci jest Syn najmilszy, jedyny, Utwór ma postać wolego walca. w raju wam obiecany, Pierwotnie był napisany na dwa Tego wy słuchajcie. głosy solowe, chór i gitarę. Pierwszy raz został wykonany Bogu bądź cześć i chwała, podczas pasterki w 1818 roku która byś nie ustała, w austriackim Oberndorf koło jako Ojcu, tak i Jego Synowi Salzburga. i Świętemu Duchowi, w Trójcy jedynemu. Cicha noc, święta noc https://www.google.pl Cicha noc, święta noc, pokój niesie ludziom wszem a u żłobka Matka Święta czuwa sama uśmiechnięta, nad Dzieciątka snem. Cicha noc, święta noc, pastuszkowie od swych trzód biegną wielce zadziwieni, za anielskim głosem pieni, gdzie się spełnił cud. Cicha noc, święta noc, narodzony Boży Syn, Pan wielkiego majestatu, niesie dziś całemu światu odkupienie win. Taki Pan chwały wielkiej, uniżył się Wysoki, pałacu kosztownego żadnego nie miał zbudowanego Pan wszego stworzenia. O dziwne narodzenie, nigdy niewysławione! Poczęła Panna Syna w czystości, porodziła w całości Panieństwa swojego. Już się ono spełniło, co pod figurą było: Arona różdżka ona zielona stała się nam kwitnąca Cicha noc, święta noc, jakiż w tobie dzisiaj cud, w Betlejem Dziecina święta wznosi w górę swe rączęta błogosławi lud. to jedna z najbardziej znanych kolęd na świecie, gdyż została przetłumaczona na 300 języków i dialektów całego świata. Tekst pieśni powstał jako wiersz w roku 1816. Autorem oryginalnych słów niemieckich Cicha noc 8 CO WARTO WIEDZIEĆ... JEDYNKA 4/12/2015 O ŚWIĘTACH BOŻEGO NARODZENIA Zwyczajowo 25 grudnia uznawany jest za dzień przyjścia na świat Jezusa Chrystusa. Dla tego w odniesieniu do tego dnia używa się nazw Boże Narodzenie lub Narodzenie Pań skie. 26 grudnia czcimy św. Szczepana pierwszego męczennika, diakona oskarżonego o bluźnierstwo i ukamienowanego pod Jerozolimą. Obecnie posługujemy się terminem święta Bożego Narodzenia, bo w ich skład wchodzi dzień narodzenia Chrystusa i dzień ku czci św. Szczepana. Poprzedzone są one Wigilią. *** Kolacja wigilijna jest odbiciem wierzeń słowiańskich, zaadoptowanych przez Kościół, w okresie średniowiecza. Pierwotnie kolacja była ucztą ofiarną składaną w darze mieszkańcom zaświatów, czyli duchom. twie Pańskiej wypowiada się słowa: „Mięsa naszego powszedniego daj nam dzisiaj”, ponieważ Eskimosi nie znają chleba. skiego drzewa (zwykle jodły) podczas misterium przedstawiającego stworzenie i upadek Adama i Ewy. Teatr średniowieczny przybliżał wydarzenia biblijne i prawdy wiary ludziom, którzy nie potrafili czytać. *** Najdroższa choinka na świecie kosztowała ponad 11 milionów *** dolarów i została ustawiona Brytyjski ilustrator John Callcott *** Horsley (1817-1903) wpadł na W Anglii nie obchodzi się Wigi- w Emiratach Arabskich pomysł pierwszej kartki świąlii. Świąteczny posiłek spożywa tecznej w 1843 roku. się w pierwszy dzień świąt Boże- W 1895 roku *** po raz pierwszy go Narodzenia, gdy cała rodzina użyto elektrycznych światełek *** gromadzi się na wspólnym obie- choinkowych. Zielony, czerwony i złoty to tradzie. Tradycyjnym daniem jest dycyjne kolory świąt. Większość pieczony indyk, zupa żółwiowa ludzi właśnie w tych barwach i tzw. christmas pudding – rodzaj W 350 roku *** ówczesny biskup swoje świąteczne otodeseru z suszonymi śliwkami. Rzymu, papież Juliusz I, ogłosił przystraja Zieleń symbolizuje życie W domach stawia się choinkę, dzień 25 grudnia oficjalną datą czenie. odrodzenie, czerwień krew a u sufitu zawiesza jemiołę. Dru- świętowania narodzin Jezusa iChrystusa, a złoty bogactwo gi dzień świąt jest zwany dniem Chrystusa. i królewskie pochodzenie. pudełek, gdyż otwiera się wtedy *** Mieszkańcy Japonii mają zupełotrzymane prezenty. Boliwijczycy uczestniczą w Misa nie inne tradycje, jeśli chodzi del Gallo, czyli w „Mszy Kogu- o wigilijne menu. Tego dnia Ja*** Niektórzy ludzie przynoszą pończycy jedzą potrawy z popuJedna z najpiękniejszych kolęd ta”. na pasterkę - gest ten larnej na całym świecie świata „Cicha noc” powstała koguty wiarę, że to właśnie restauracji- KFC. w Austrii, w małej wiosce koło symbolizuje był pierwszym zwierzęSalzburga w grudniu 1818 roku. kogut ciem, który ogłosił narodzenie *** Jezusa. Odyn, bóg Wikingów, jest prekursorem dla naszego Mikołaja. *** wierzeń Odyn zimą takEskimosi wędrują do misji na pa- Najwcześniejsze***znane ozdoby Według że rozdawał lub karał sterkę czasem kilka dni. Msza choinkowe, to jabłka. W okresie nieposłusznych.prezenty też wypełświęta odprawiana jest w wiel- Bożego Narodzenia średnio- niać buty dzieci Miał różnymi smakokim igloo, oświetlonym lampami wieczni aktorzy używali właśnie łykami. z foczym tłuszczem, a w Modli- tych owoców do dekoracji rajDominika Lasa, kl II 9 ZWYCZAJE I TRADYCJA JEDYNKA 4/12/2015 SKĄD SIĘ WZIĄŁ ŚW. MIKOŁAJ? W dzisiejszych czasach Mikołaj przedstawiany jest jako staruszek w czerwonym ubraniu, z długą siwą brodą i wielkim workiem pełnym prezentów. Czy jest to właściwe wyobrażenie? Jakie sekrety skrywa ta postać? Większość z nas utożsamia postać św. Mikołaja z mroźną Laponią. Jest to jednak błędne przekonanie. Mieszkał on bowiem na terenie dzisiejszej Riwiery Tureckiej. Urodził się w 270 roku w Paterze. Od młodych lat wyróżniał się pobożnością oraz wrażliwością na potrzeby innych. Po śmierci rodziców odziedziczył znaczny majątek, którym chętnie dzielił się z potrzebującymi. Kiedy dorósł, został wybrany na biskupa Miry. Swoją dobrocią, gorliwością duszpasterską i troskliwością podbił serca mieszkańców miasta. W swojej diecezji wprowadził wiele reform. Podczas prześladowań za panowania cesarzy Dioklecjana i Maksymiliana św. Mikołaj był więziony, ale nie wyparł się wiary. Zmarł 6 grudnia (stąd data dzisiaj obchodzonych mikołajek) 345 lub 352 roku. Jedna z niewielu legend głosi, że pewien człowiek, który popadł w nędzę, postanowił zmusić swoje córki do prostytucji. Gdy biskup dowiedział się o tym, nocą wrzucił przez komin trzy sakiewki z pieniędzmi. Wpadły one do pończoch i trzewików, które owe córki umieściły przy kominku dla wysuszenia. Stąd w kra- jach, gdzie w powszechnym użyciu były kominki, powstał zwyczaj wystawiania przy nich butów lub skarpet na prezenty. Tam, gdzie kominków nie używano, Mikołaj po cichutku wsuwa prezenty pod poduszkę śpiącego dziecka. W Wielkopolsce osobą obdarzającą prezentami nie jest Mikołaj, ale Gwiazdor, czyli dziad w baranicy i futrzanej czapie, który nie tylko obdarowuje, ale i karze niegrzeczne maluchy rózgą. Okazuje się, że jest on tylko jedną z całej plejady postaci, które noszą różne imiona w różnych regionach Polski. W Wielkopolsce jest to właśnie Gwiazdor, na Śląsku - Józef, w Małopolsce Gwiazdka, zaś na Łużycach – Dzieciątko. Dzisiejszy wizerunek św. Mikołaja to efekt kampanii reklamowej koncernu Coca Cola z 1932 roku. Jej twórcą był amerykański artysta Fred Mizen. W świetle tradycji chrześcijańskiej Mikołaj jest patronem m.in.: Grecji, Albanii, Rosji, Bari, Aberdeen, Antwerpii, Berlina, Chrzanowa, Głogowa, Miry, Moskwy, Nowogrodu, bednarzy, cukierników, flisaków, jeńców, kupców, marynarzy, młynarzy, notariuszy, panien, piekarzy, pielgrzymów, piwowarów, podróżnych, rybaków, sędziów, studentów, więźniów, żeglarzy, a także dzieci na całym Świecie. Dominika Lasa, kl. II 10 ZWYCZAJE I TRADYCJA JEDYNKA 4/12/2015 WIZYTA ŚW. MIKOŁAJA W SZKOLE PODSTAWOWEJ Wszyscy uczniowie szkoły podstawowej byli bardzo grzeczni, dlatego odwiedził ich św. Mikołaj z całym swoim orszakiem aniołów i... diabłem. Jak co roku obdarował dzieciaki mnóstwem prezentów i słodyczy. Uczniowie odwdzięczyli się podziękowaniami, śpiewa niem piosenek oraz recytowaniem wierszyków. Poniżej prezentujemy fotorelację z tego miłego spotkania. 11 ZWYCZAJE I TRADYCJA JEDYNKA 4/12/2015 ŚWIĘTY MIKOŁAJ W KLASACH IIII „Kochany Panie Mikołaju, my tak czekamy każdej zimy, dlaczego zawsze Pan przychodzi do nas, gdy śpimy…” Tak śpiewaliśmy 4 grudnia w oczekiwaniu na spotkanie ze Świętym Mikołajem. Wizyta tego wyjątkowego gościa w naszej szkole to jeden z najbardziej oczekiwanych przez nas dni w roku. Kiedy usłyszeliśmy dźwięk dzwoneczków, bardzo się ucieszyliśmy! Mikołaj przybył do nas wraz ze swoimi pomocnikami: Aniołkami i Diabełkiem. Każdy z nas rozmawiał z Mikołajem, opowiadał o sobie i oczywiście chwalił się, że jest bardzo grzeczny. Niektórzy z nas musieli wykazać się znajomością modlitwy, ale poradziliśmy sobie świetnie. Mikołaj wręczył każdemu dziecku wspaniały prezent i musiał się pożegnać, ponieważ czekały na niego jeszcze dzieci w innych klasach. Na zakończenie wszyscy razem recytowaliśmy wierszyk dla Mikołaja i zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie. Jeszcze długo wspominaliśmy ten dzień i dzieliliśmy się wrażeniami. Do zobaczenia za rok, Mikołaju! Uczniowie klasy 1 a 12 JEDYNKA 4/12/2015 ZWYCZAJE I TRADYCJA MIKOŁAJKI W KINIE Od kilku lat młodzież Gimnazjum nr 1 w Zawoi Centrum zamiast wręczania sobie z okazji mikołajek tradycyjnych upominków organizuje wycieczki do kin oraz centrów rozrywki. W tym roku uczniowie odwiedzili BielskoBiałą i Kraków. 7 grudnia 2015 roku klasy III i Ia gimnazjum wraz z opiekunkami: panią Anną Hylą-Hudyką oraz panią Bożeną Arcikiewicz wybrały się na wycieczkę mikołajkową do BielskaBiałej. O godz. 8.00 wszyscy zebraliśmy się obok budynku BCK. Po wejściu do autokaru i sprawdzeniu obecności odjechaliśmy z miejsca zbiórki. Do galerii „Sfera” dotarliśmy około godzinę później. Panie opiekunki zarządziły ponad dwugodzinny czas wolny. Każdy z nas mógł odwiedzić ulubione sklepy lub zjeść wybrany posiłek. Gdy wyznaczony czas upłynął, wszyscy zebraliśmy się w części rekreacyjno-rozrywkowej galerii „Sfera”, by wspólnie pograć w kręgle. Po wejściu na salę zajęliśmy miejsca przy stolikach. Jeden z pracowników kręgielni wytłumaczył nam zasady gry i nauczył nas, jak obsługiwać specjalnie zainstalowane monitory, na których wyświetlały się punkty. Instruktaż minął bardzo szybko i już po chwili mogliśmy cieszyć się grą! Rywalizowaliśmy ze sobą przez równe dwie godziny. Niestety, wszystko, co przyjemne, kiedyś się kończy i po upływie zaplanowanego czasu, lekko zmęczeni, wyszliśmy z kręgielni. Od razu skierowaliśmy się do kina „Helios”, które również znajdowało się w galerii. Po zakupie napojów i popcornu podzieliliśmy się na dwie grupy. Część z nas razem z panią Bożeną Arcikiewicz poszła na polską komedię świąteczną – „Listy do M.”. Pozostali wraz z panią Anną Hylą - Hudyką skierowali się do innej sali na seans „Igrzyska Śmierci: Kosogłos cz.2”. Każdy z filmów trwał ponad dwie godziny, jednak wszystkim bardzo się one podobały i nikt nie opuścił kina ze znudzoną miną. Po udanych seansach wyszliśmy z galerii „Sfera” i wsiedliśmy do naszego autokaru. Całą drogę powrotną wymienialiśmy się swoimi wrażeniami. Ta wycieczka wszystkim bardzo się spodobała i podejrzewam, że każdy z nas pojechałby na nią jeszcze raz! Kinga Szarlej, kl. III Z okazji mikołajek w dniu 7 grudnia 2015 roku odbyła się wycieczka do Krakowa. Opiekunami na niej byli pan Łukasz Stopka oraz pani Teresa Kozina. O godzinie 8:00 na podwórku szkolnym zebrali się uczniowie klasy II Gimnazjum nr 1 w Zawoi Centrum. Następnie przeszliśmy do autobusu. Około godziny 9:30 dojechaliśmy do galerii „Bonarka” w Krakowie. Mieliśmy tam czas wolny do godziny 12:00. Kolejnym elementem wycieczki było udanie się do kina „Cinema City” przy Zakopiance. Dostaliśmy się tam autobusem. Na miejscu podzieliliśmy się na dwie grupy. Grupa pierwsza poszła na film pt. „Igrzyska Śmierci: Kosogłos 2”, natomiast grupa druga na film pt. „Listy do M. 2”. Oba seanse zakończyły się po godzinie 14. Po wyjściu z kina wybraliśmy się w drogę powrotną. W Zawoi byliśmy około godziny 16:00. Wycieczka wszystkim się bardzo podobała. Do domów wróciliśmy zadowoleni. Chcielibyśmy to powtórzyć. Dominika Lasa, kl. II foto: pinger. pl 13 JEDYNKA 4/12/2015 NASZE SUKCESY CZYTAM, BO LUBIĘ Stowarzyszenie „Raciechowice 2005” zaprosiło wszystkie szkoły, biblioteki i przedszkola z powiatów: myślenickiego, suskiego, oświęcimskiego i wadowickiego do udziału w pro jekcie „Czytanie w Małopolsce – lubię to!”. Szkoły mogły wziąć udział w takich inicjaty wach, jak: „Poczytam ci … na facebooku” (zadanie polegało na nagraniu 13 minutowego materiału filmowego przedstawiającego fragment utworu literackiego związanego z Mało polską czytanego przez dziecko lub grupę dzieci), „Nocne czytanie w Małopolsce” (dla szkół, które zdobędą największą liczbę lajków w działaniu „Poczytam ci … na facebo oku”), „Poczytaj mi” (zadanie polegające na organizacji głośnego czytania dzieciom przez znane na danym obszarze osoby: artystów, sportowców, samorządowców itp.), „Czytam, bo lubię” (to konkurs plastyczno literacki). trum – Karoliny Kostyry (kl. III) i Sabiny Chowaniak (kl. III). Do organizatora wpłynęło 26 prac literackich przygotowanych przez dzieci w wieku 10-15 lat z powiatu myślenickiego, oświęcimskiego, suskiego i wadowickiego. Oceny prac konkursowych dokonało jury w składzie: Monika Stanisz – artysta, plastyk, Agnieszka Piwowarczyk – Kierownik Biblioteki Publicznej w Raciechowicach, Joanna Korta – dziennikarz. Komisja dokonała oceny prac konkursowych, biorąc pod uwagę oryginalność, samodzielność foto:www.facebook.com/czytaniewmalopolsce/photos/ 4 grudnia 2015r. w Raciechowicach odbyło się spotkanie podsumowujące działania realizowane w ramach projektu „Czytanie w Małopolsce – lubię to!”. Do udziału w Konkursie Literackim „Czytam, bo lubię”, którego organizatorem było Stowarzyszenie „Raciechowice 2005”, zostały zgłoszone prace dwóch uczennic Gimnazjum nr 1 w Zawoi Cen- wykonania pracy, staranność oraz wartości językowe. Wiersz Karoliny Kostyry pt. „Do Babiej Góry” zdobył uznanie jury, które przyznało naszej uczennicy II miejsce. W nagrodę otrzymała ona pamiątkowy dyplom oraz nagrodę książkową. foto:www.facebook.com/czytaniewmalopolsce/photos/ 14 NASZE SUKCESY JEDYNKA 4/12/2015 KINGA SZARLEJ LAUREATKĄ PODBABIOGÓRSKICH OPOWIEŚCI Finał XV edycji powiatowego konkursu "Podbabiogórskie opowieści" okazał się szczęśli wy dla Kingi Szarlej, uczennicy kl. III naszego gimnazjum. Z dumą informujemy, że jej ta lent literacki i praca pt. „Wiejska przygoda Królików Doświadczalnych” – scenariusz filmowy zyskały uznanie jury, które przyznało jej I miejsce w kategorii uczniów gimna zjum. Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów w tej dziedzinie. gimnazjalnych: 1 miejsce: Kinga Szarlej 2 miejsce: Bartosz Biegun 2 miejsce: Kinga Pierog 3 miejsce: Kamil Chromy 3 miejsce: Joanna Krowicka Wyróżnienie: Barbara Czernecka 21 grudnia 2015 r. w Bibliotece Suskiej odbył się finał XV edycji konkursu „Podbabiogórskie opowieści”, którego tym razem tematem przewodnim była komedia. O godz. 11:00 rozpoczynało się ogłoszenie wyników konkursu, dlatego wraz z mamą (gdyż żaden nauczyciel nie był w stanie się ze mną wybrać) wyruszyłyśmy ok. 10:20, by zdążyć na ustaloną godzinę. Około godz. 11:10 zaproszeni goście znajdowali się już na swoich miejscach i można było rozpocząć finał. Na początku wszystkich zebranych przywitał dyrektor Biblioteki Suskiej – mgr Wojciech Gach. Streścił krótko historię konkursu i przedstawił jury, w którego skład wchodzili: Daniel Greps – pisarz z Suchej Beskidzkiej, Ewa Banaś – wideo blogerka literacka KATEGORIA: Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych: 1 miejsce: Grzegorz Kobiela 2 miejsce: Wojciech „Ketjov” Knapik 3 miejsce: Agnieszka Jankowska 3 miejsce: Magdalena Bąk oraz Wojciech Ciomborowski – Wyróżnienie: Daniel Siwiec dziennikarz. Pan Wojciech przedstawił nam również statystyki KATEGORIA: Dorośli: XV edycji konkursu, a mianowi- 1 miejsce: Stanisław Pająk cie: jurorzy w przeciągu 34 dni 1 miejsce: Stefania Małysa przeczytali łącznie 674 strony 2 miejsce: Anna Piliszewska tekstu, czyli 108 prac literackich. Wyróżnienie: Beata Trzebuniak Po wstępie organizatorzy przeszli do przedstawienia wyników. Spośród 108 uczestników wyłonili 21 laureatów w 4 kategoriach: KATEGORIA: Uczniowie szkół podstawowych: 1 miejsce: Oliwia Hudziak 2 miejsce: Dominik Gaweł 2 miejsce: Maria Kołodziej 3 miejsce: Wiktoria Bisaga 3 miejsce: Mateusz Mizerek Wyróżnienie: Patrycja Trojanowska KATEGORIA: Uczniowie szkół 15 NASZE SUKCESY JEDYNKA 4/12/2015 KINGA SZARLEJ LAUREATKĄ PODBABIOGÓRSKICH OPOWIEŚCI Nie spodziewałam się, że zajmę pierwsze miejsce w swojej kategorii, dlatego gdy dyrektor Biblioteki Suskiej wyczytał moje nazwisko i tytuł mojej pracy konkursowej („Wiejska przygoda Królików Doświadczalnych” – scenariusz filmowy), byłam w lekkim szoku. Nieco zdezorientowana podeszłam do organizatorów, odebrałam nagrodę, podziękowałam i – tak jak moi poprzednicy – odwróciłam się w stronę fotografa, by mógł zrobić mi zdjęcie. Po ponownym zajęciu miejsca siedzącego usłyszałam gratulacje od osób znajdujących się obok mnie. Byłam bardzo szczęśliwa. Gdy ogłaszanie wyników dobiegło końca, organizatorzy poprosili laureatów do wspólnego zdjęcia. Ostatnim punktem było poinformowanie uczestników o jeszcze jednym konkursie. Spośród wyróżnionych prac jury wybierze jedną, która zostanie zrealizowana w formie słuchowiska lub audycji radiowej. Po słowach pożegnalnych organizatorów, opuściłam budynek i wraz z mamą wróciłam do Zawoi. Pierwsze miejsce w konkursie o zasięgu powiatowym zdarzyło mi się już po raz drugi. Bardzo się cieszę, że moje prace są miło przyjmowane wśród osób o takim doświadczeniu jak np. pisarz czy dziennikarz. Wyróżnienia w konkursach literackich są dla mnie szczególnie ważne, gdyż moją przyszłość wiążę z pi- tego predyspozycje i pobudzają saniem (przede wszystkim scena- mnie do dalszego działania. riuszy). Takie chwile upewniają Kinga Szarlej, kl.III mnie w przekonaniu, że mam do 16 Z ŻYCIA SZKOŁY JEDYNKA 4/12/2015 BALLADYNA NA ŁAWIE OSKARŻONYCH Nietypową lekcję języka polskiego przygotowali uczniowie klasy III, którzy na 45 minut za mienili klasę lekcyjną w salę rozpraw sądowych. Przed Sądem Najwyższym postawili Bal ladynę, bohaterkę dramatu Juliusza Słowackiego, która została oskarżona przede wszystkim o zabójstwo siostry Aliny. W rzeczowych argumentach wypowiadali się o czy nach wskazujących na winę morderczyni oraz podejmowali się obrony swojej klientki, aby w końcowej fazie wydać sprawiedliwy wyrok. Podsumowaniem działań lekcyjnych było napisanie sprawozdaniaprotokołu z odbytej rozprawy sądowej. Trzeciego grudnia bieżącego roku nasza klasa na lekcji języka polskiego odbyła „Sąd nad Balladyną”. Zostaliśmy podzieleni na grupy. Przebrani w stroje sędziów, prokuratorów i obrońców odegraliśmy sceny przypominające prawdziwą rozprawę sądową. Naszą szczególną uwagę zwróciła grupa dziewcząt składająca się z następujących osób: Kinga Szarlej, Karolina Kostyra, Anita Hutniczak, Klaudia Hutniczak, Natalia Baraniec, Barbara Żywczak, Natalia Bartunek. Występ rozpoczęły o godzinie 7:50. Basia Żywczak, która wcieliła się w rolę woźnej i sekretarza, zadzwoniła dzwonkiem, oznajmiając początek rozprawy. Swoje miejsca zajęły: prokurator (zagrana przez Kingę Szarlej), sędzia – Natalia Baraniec, obrońca – Anita Hutniczak oraz oskarżona. Główną postać odegrała Karolina Kostyra. Sekretarz został poproszony o odczytanie sprawy z wokandy sądowej dotyczącej tego posiedzenia. Następnie poproszono Goplanę i na środek sali weszła Klaudia Hutniczak. Po przedstawieniu informacji dotyczących wieku, miejsca zmieszkania, wykonywanego zawodu świadek odniósł się do zaistniałej sytuacji. Dowiedzieliśmy się, że królowa znała Balladynę od najmłodszych lat życia dziewczyny. Ponadto pani jeziora Gopła wyjawiła swój sekret. Goplana rzuciła czar na obie siostry. Zszokowana oskarżona przerwała wypowiedź świadka. Została upomniana przez sędzię, a także otrzymała ostrzeżenie odwołujące się do kary tysiąca groszy. Niestety, ze względu na związek ze sprawą królowa trafiła do aresztu. Następnie prokuratorka – Kinga Szarlej przedstawiła swoje stanowisko. Argumenty, jakimi postanowiła się posłużyć, były niesamowicie przekonujące. Zarzuciła Balladynie zabójstwo własnej siostry, wydanie rozkazu zabicia Kirkora, wyrzeczenie się i spowodowanie śmierci matki oraz zabójstwo swoich kochanków. Najbardziej zaskakującym czynem było zdjęcie opaski z czoła oskarżonej. Dlaczego? W owym miejscu znajdowała się czerwona plama, którą jednoznacznie przesądziła sprawę. Wypowiedź Kingi była długa i spójna. Słuchając jej przemówienia, odniosłam wrażenie, że uczestniczę w prawdziwej rozprawie sądowej. Następnie swoje stanowisko przedstawiła Anita Hutniczak. Uznała, że Balladyna działała pod wpływem sił nadprzyrodzonych, co świadczy o jej niewinności. Mowa Anity, choć krótsza, zrobiła na mnie podobnie dobre wrażenie. W końcu nastapił najbardziej emocjonujący moment rozprawy. Dowiedzieliśmy się, jaki los czeka okrutną Balladynę. Została ona skazana na karę śmierci poprzez spalenie na stosie. Surowy, ale sprawiedliwy wyrok! Występ koleżanek zakończył się gromkimi brawami. Bardzo podobał mi się ich pomysł, a przede wszystkim gra aktorska dziewczyn. Sądzę, że „Sąd nad Balladyną” był wspaniałym przeżyciem, które pozwoliło nam oderwać się od nudnej rzeczywistości. Całe przedsięwzięcie na długo pozostanie w naszej pamięci. A. Malczyk, K. Gancarczyk, W. Dyrcz, A. Józefiak, N. Czarna, S. Chowaniak, kl III 17 Z ŻYCIA SZKOŁY JEDYNKA 4/12/2015 BALLADYNA NA ŁAWIE OSKARŻONYCH Dnia 03.12.2015 r. odbyła się rozprawa sądowa przeciwko królowej Balladynie. Na sali stawiła się oskarżona (Natalia Czarna) wraz z obrońcą (Agnieszka Malczyk). Przeciwną ławę zajmowała pani prokurator (Sabina Chowaniak). W procesie uczestniczyli również dwaj świadkowie: pani Zofia zza rzeki oraz pani Julia (Anna Józefiak). Na początku sędzia (Weronika Dyrcz) poprosiła o odczytanie sprawy z wokandy sądowej. Później udzieliła głosu oskarżycielce, która próbowała udowodnić winę królowej Balladyny poprzez przytaczanie niepodważalnych argumentów i cytowanie wypowiedzi osób związanych ze sprawą. Prokurator wymieniła m.in.: zabójstwo Aliny, otrucie Fon Kostryna i wyrzeknięcie się matki. Następnie swoje stanowisko przedstawiła pani oskarżyciel. Opowiedziała o zebranych dowodach i opiniach mieszkańców zamku. W jej argumentacji znalazły się ślady należące do czarownic i odciski palców Fon Kostryna na sztylecie, którym został zamordowany Grabiec. Kolejną osobą, zabierającą głos, był świadek - pani Zofia zza rzeki. Jej wypowiedź obejmowała codzienne życie na zamku nieżyjącego już Kirkora. Opowiedziała o tajnych posiłkach, które przy- canych jej niegodziwości. Sąd skazał ją na najwyższy wymiar kary - pozbawienie życia poprzez spalenie na stosie. Jako grupa, która również przedstawiała rozprawę sądową Balladyny, wiemy, że było to niełatwe zadanie. Uważamy jednak, że nasze koleżanki stanęły na wysokości zadania i pobiły dotychczasowe prezentacje innych grup. Ich scenariusz, który same napisały, najbardziej przypominał prawdziwą rozprawę sądową. Dziewczyny zachowały formalny język, którym na co dzień posługują się oskarżyciele czy obrońcy, przytoczyły wiele argumentów i kontrargumentów zgadzających się z treścią lektury i perfekcyjnie odegrały swe role. Co więcej, nauczyły się bardzo długich wypowiedzi na pamięć. Wystąpienie naszych koleżanek bardzo nam się podobało i dlatego uważamy, że powinny otrzymać pochwałę oraz nagrody za ciężką pracę w postaci ocen celujących z języka polskiego i plusów z aktywności. nosiła matce Balladyny i o podsłuchaniu rozmowy oskarżonej z Kostrynem, po której został otruty. W trakcie przesłuchań pani Zofii, na salę wbiegła pani Julia z niezbitym dowodem winy oskarżonej. Sędzia przesłuchała ją i odtworzyła przyniesione przez nią nagranie, na którym znajdowała się scena mordu Aliny. Wyraźnie widać było, jak Balladyna wbija sztylet w pierś siostry. Po przedstawieniu dowodu wypowiedziała się oskarżona. Przyznała się do winy, a swoje występki tłumaczyła przypływem emocji, działaniem w afekcie i chęcią sprawowania samodzielnych rządów. Jako ostatni swoje stanowiska końcowe przedstawiła pani prokurator, która domagała się kary śmierci dla Balladyny i pani obrońca, ubiegająca się o łaskawszy wymiar kary. Po krótkiej przerwie został ogło- Kinga Szarlej, Karolina Kostyra, szony wyrok. Dnia 03.12.2015r. Anita Hutniczak, Klaudia HutniSąd Najwyższy przychylił się do czak, Natalia Baraniec, Barbara wniosku prokuratora i uznał kró- Żywczak, Natalia Bartunek, kl.III lową Balladynę za winną zarzu- 18 HOBBY JEDYNKA 4/12/2015 MANGA MOJE HOBBY W tym numerze "Jedynki" prezentujemy rysunki Wojciecha Surmiaka z kl. Ib. Wykonane zostały kredkami i są inspirowane japońską sztuką ozdabiania rycin i innych form sztuki użytkowej. Współcześnie używane słowo manga poza Japonią oznacza japoński komiks. Manga wyewoluowała z połączenia ukiyoe i wschodniego stylu rysowania, a swoją obec ną formę przybrała krótko po II wojnie światowej. Manga jest drukowana głównie w czerni i bieli, nie licząc okładek i ewentualnie kilku pierwszych stron. Popularne mangi są adap towane na filmy animowane i seriale anime. źródło:wikipedia.org. 19 MUZYKA JEDYNKA 4/12/2015 HITY NA ZIMĘ W okresie świątecznym nie może zabraknąć również znanej na cały świat piosenki Last Christmas w wykonaniu Wham.Od debiutu w 1984 roku piosenka "Last Christmas" grana jest w okresie świąt Bożego Narodzenia przez stacje na całym świecie. Hity na czasie: Zima 2016, to najnowsza składanka z kawałkami, które wszyscy doskonale znacie. Na płycie znajdziemy hit od: Kygo, Ellie Goulding, Justina Biebera, czy m.in. przebój ostatnich tygodni: remix Don't Be So Shy od Imany! To dwupłytowa kompilacja ze wszystkimi hitami na czasie, które doskonale spełnią swoją rolę w zimowe wieczory! Trochę zapomniany już Shakin Stevens podczas świąt też przeżywa swoje pięć minut. Niecałe, bo utwór "Merry Christmas Everyone" trwa dokładnie 4 minuty, ale w święta grany jest już od kilku lat. W przeciwieństwie do innych tego typu utworów, ta piosenka jest melodyjna i skoczna, nogi same chodzą! Może dlatego tak się podoba... Gwiazdkowy przebój Shakin Stevensa z 1985 roku wciąż jest jednym z najczęściej ściąganych kawałków w Wielkiej Brytanii. Karolina Kostyra, kl. III 20 MODA I URODA JEDYNKA 4/12/2015 CZAS NA MODĘ! Za oknem coraz chłodniej. I chociaż śniegu wciąż jeszcze nie ma, to warto zadbać o cie plejszą odzież, bo zima w górach potrafi być mroźna i raczej wcześniej czy później, ale zawsze da o sobie znać. Poznaj szale na topie! 1. Jakie wybrać? Jednolite grube z warkoczowym splotem w kolorze wytrawnego wina będą wyglądały pięknie z gamą beży i szarości. Te w kratę i w pasy, warto mieć w szafie do luźniejszych stylizacji. Mimo zimnej pory, chustko-szaliki z bawełny sprawdzą się, właśnie dlatego, że polubiły swój większy rozmiar i można się nimi okryć nawet w mrozy. W tym sezonie zamiast szalików nosimy także... swetry przewiązane wokół szyi, które szaliki udają. Zamiast kwiatów, lepiej zainwestować w dodatek w geometryczne wzory albo pepitkę. Koniecznie z dobrego ciepłego materiału (sprawdź metkę i zamiast akrylu wybierz wełnę). 2. Jak nosić? Szaliki nosimy oczywiście do (prawie) wszystkiego. Te przeskalowane i grube najlepiej sprawdzą się z militarną parką. Do gładkiego klasycznego tren- cza najlepiej wybrać jednolity szalik w pastelowym kolorze. Jeśli lubisz styl boho, warto w tym sezonie sprawić sobie wersję szalika z frędzlami, które w tym sezonie opanowały cały segment akcesoriów - od rękawiczek aż po torebki. Projektanci nadal promują zestawy one total color. Taki look łatwo odtworzyć we własnej garderobie. Szary płaszcz zestaw z grafitową ołówkową spódnicą i ogromnym szalikiem w tym samym odcieniu. Jeśli wybierasz się do muzeum/kina/na randkę, warto zakryć się cienkim, ale bardzo długim szalem i koniecznie nie zostawiać go w szatni z kurtką, ale potraktować jak najlepszą biżuterię. mowym spacerze lub po jedźcie na nartach/snowboardzie. To jeden z wiodących trendów beauty w jesienno-zimowym sezonie! Nie musisz jednak wychodzić na mróz, żeby osiągnąć ten efekt. Wystarczy, że użyjesz różu (ale nie w pastelowym odcieniu) lub delikatnego bronzera. Pamiętaj, że chodzi o uzyskanie naturalnego efektu zarumienionej cery! Trendy buty na zimę 2015/2016! Rządzą kozaki. W tym sezonie projektanci najbardziej polubili zabawę długością i szerokością ich cholewki. Znów będziemy ją wiązać albo naciągać za kolano (te najbardziej obcisłe przypominają drugą skórę). Wracają kozaki kontrowersyjne - białe, czerwone, koronkowe, metaliczDobierz modny makijaż na zi nie połyskujące, z krzyżakami na mę 2015/2016! 1. Cushnie et Ochs zaprezento- łydce. wał makijaż z delikatnie przydyModne torebki! mioną, kocio wyciągniętą kreską na górnej Torebki w sezonie jesień-zima i dolnej powiece, połączoną z za- 2015/2016 zachwycają różnorodchowawczym makijażem twa- nością - najmodniejsze są modele z futrem w odcieniu landrynek. rzy i ust. 2. Zapominamy o subtelnych rzę- Mocną pozycję na podium trensach. Teraz liczy się rozmiar dów mają też te, pokryte szaloXXXL! Zasada jest jedna - mają nym printem (najlepiej takim być (bardzo) widoczne. Niektó- samym jak dobrana do nich surzy wizażyści poszli jeszcze da- kienka). Mimo że projektanci lej. Na pokazach Fendi, Etam, z większym sentymentem wspoNanette Lepore i Paul & Joe mo- minają teraz lata 80. niż 70. delki miały wręcz sklejone rzę- frędzle wcale nie odeszły w niesy. Jesienią zainwestuj w dobry pamięć Aleksandra Iciek, tusz, zalotkę lub sztuczne rzęsy! Alicja Pająk, kl. Ia 3. Zaróżowione policzki po zi- 21 JEDYNKA 4/12/2015 KUCHENNY ZAKĄTEK DZISIAJ BĘDZIE ZDROWO! ŁOSOŚ PIECZONY W LEKKIM SOSIE SZPINAKOWYM SKŁADNIKI: Filet z łososia - 200g, 100 g świeżego szpinaku, szklanka mleka (0,5 % tłuszczu), łyżka mąki kukurydzianej 20 g, 20 g sera z niebieską pleśnią, sól, świeżo mielony pieprz, 2 małe ząbki czosnku, gałka muszkatołowa, sok z cytryny, 2 ziemniaki 200 g. BEZGLUTENOWE BATONIKI ORZECHOWOOWSIANE SKŁADNIKI: 50 g siemienia lnianego, 150 g pestek słonecznika, 50 g pestek dyni, 150 g orzechów włoskich, 35 g oleju kokosowego, 100 g płatków owsianych, 130 g płynnego miodu, 4 białka (120g). PRZYGOTOWANIE: Olej kokosowy rozpuść. W dużej misce wymieszaj dokładnie wszystkie składniki. Blaszkę o wymiarach ok. 20x20 wyłóż papierem do pieczenia i wysyp gotową mieszankę. Uklep łyżką i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 25 minut - do złotego koloru. Po upieczeniu dokładnie wystudź i pokrój na batoniki. SMACZNEGO! Marta Pająk, kl. Ia PRZYGOTOWANIE: Ugotuj ziemniaki w mundurkach. Nagrzej piekarnik do 200 stopni. Fileta z łososia umyj i przekrój na pół. Szpinak dokładnie opłucz i posiekaj. Odlej 1/4 szklanki mleka i wymieszaj w nim mąkę kukurydzianą. Pozostałą część mleka podgrzej w rondelku. Do gotującego się mleka wlej mieszaninę mleka z mąką i mieszaj, aż sos zgęstnieje. Dodaj posiekany szpinak oraz starty na tarce ser. Dopraw solą, pieprzem, przeciśniętym przez praskę ząbkiem czosnku i szczyptą gałki muszkatołowej. Płaty łososia natrzyj przeciśniętym przez praskę drugim ząbkiem czosnku, skrop sokiem z cytryny, oprósz solą i pieprzem. Włóż łososia do małego żaroodpornego naczynia, zalej sosem szpinakowym i piecz w piekarniku przez 15 minut. 22 WARTO PRZECZYTAĆ JEDYNKA 4/12/2015 LOVE, ROSIE OPOWIEŚĆ O MIŁOŚCI “To zabawne - jako dzieci wierzymy, że możemy zostać, kim chcemy, znaleźć się tam, gdzie zapragniemy, bez ograniczeń. Oczekujemy czegoś niezwykłego, wierzymy w magię. Potem dorastamy i mijają lata niewinności.” Książka “Love, Rosie” to kolejna fenomenalna powieść Cecelii Ahern. Wcześniejsze dzieło “PS. Kocham Cię” zasłynęło na całym świecie i zyskało wielu zwolenników. Obie książki doczekały się ekranizacji. Film nakręcony na podstawie “Love, Rosie” był skazany na sukces, który zawdzięczał świetnej obsadzie. W rolach głównych wystąpili Lily Collins oraz Sam Claflin. Dodatkowo, autorka pisze scenariusze seriali telewizyjnych, najsłynniejszy hit komediowy “Kim jest Samantha?” zyskał ogromną popularność w Stanach Zjednoczonych. Warto wiedzieć, że początkowym tytułem “Love, Rosie” było “Na końcu tęczy”. Opowieść ukazała się w 2014 roku i zaliczana jest do powieści obyczajowych. Rosie i Alex znają się od dzieciństwa. Łączy ich nierozwiązywalna więź. Wraz z wyjazdem chłopaka z Irlandii do Ameryki, ich przyjaźń zostaje wystawiona na próbę. Plany Rosie o wielkiej karierze hotelarskiej legły w gruzach w wyniku urodzenia dziecka. Nasuwa się pytanie - Czy ich znajomość przetrwa tysiące kilometrów rozłąki? Co, jeśli ich przyjaźń przeobrazi się w miłość? Książka pokazuje, że jedna decyzja może zmienić całe życie. Powieść porusza temat nastolet- nich matek. Widzimy perypetie bohaterów na przełomie kilkudziesięciu lat. Opowieść powstała w postaci wiadomości, co dla mnie było sporym zaskoczeniem. Początkowo chciałam zrezygnować z dalszego czytania. Jednakże z każdym następnym rozdziałem losy Rosie i Alex’a wciągnęły mnie do tego stopnia, że nie potrafiłam oderwać się od czytania. Muszę przyznać, że wiele wyborów głównej bohaterki wprawiało mnie w złość, irytację, aczkolwiek sytuacje, które z tego wynikały urozmaicały czytane dzieło. Uważam, że “Love, Rosie” to książka skierowana głównie do dziewczyn. Powieść zdecydowanie wyróżnia się na tle innych dzieł. Zmusza do refleksji. Może być przestrogą dla wielu nastolatek. Świetny styl pisania, niezawodny humor, a także barwni bohaterowie sprawiają, że opowieść zasługuje na ogromne brawa. Myślę, że książka powinna znaleźć się na liście lektur każdej dziewczyny. Agnieszka Malczyk, kl. III www.empik.com 23 Z ŻYCIA SZKOŁY JEDYNKA 4/12/2015 KIERMASZ BOŻONARODZENIOWY Tradycji stało się zadość uczniowie Zespołu Szkół w Zawoi Centrum ponownie wzięli udział w akcji przygotowania ozdób świątecznych, kartek z życzeniami i pysznych wypieków na Kiermasz Bożonarodzeniowy. Inicjatorką całego przedsięwzięcia była pani Anna HylaHudyka. Uczniowie sprzedawali swoje wytwory także podczas Dnia Otwartego szkoły dochód ze sprzedaży ozdób przeznaczony zostanie na cele charytatywne lub potrzeby samorządu. W grudniu odbyły się dwa Kiermasze Bożonarodzeniowe. Pierwszy z nich zorganizowaliśmy 2.12.2015 r. w dzień otwarty szkoły. Rodzice mogli wówczas zakupić ozdoby oraz kartki świąteczne wykonane własnoręcznie przez nas samych. Trzeba przyznać, że talentu i inwencji twórczej naszym koleżankom i kolegom nie brakuje! Drugi kiermasz odbył się dnia 20.12.2015 r. w godz. od 8:00 - 13:00 w sali Babiogórskiego Centrum Kultury. Mieszkańców i gości kusiły stoiska z przeróżnymi rzeczami - smacznymi ciastami, pachnącymi piernikami oraz rękodziełem. Uczennice z klasy VI wraz z opiekunem samorządu - panią Anną Hylą-Hudyką i jej synem Kubą - dzielnie się targowały. Podczas obu kiermaszy panowała świąteczna atmosfera, która sprzyjała dobrej zabawie. Udało nam się uzyskać za nasze "arcydzieła" kwotę ok. 500 zł. Mamy nadzieję, że zarobione pieniądze zostaną należycie spożytkowane na cele charytatywne lub na potrzeby naszego samorządu. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się w jakikolwiek sposób do organizacji tego przedsięwzięcia. Maria Woźniak, Ewelina Hutniczak, Amelia Kudzia, kl. VI Dnia 20 grudnia 2015 roku w Babiogórskim Centrum Kultury odbył się Kiermasz Bożonarodzeniowy. Można było zakupić piernikowe domki, aniołki, wianuszki, bombki, choinki i wiele innych pięknych i cieszących oko rzeczy. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały ciasto, które cieszyło się dużą popularnością i rozeszło się bardzo szybko. Dzieci z Zespołu Szkół w Zawoi Wilcznej sprzedawały własnoręcznie robione ozdoby bożonarodzeniowe na rzecz dzieci z Afryki. Uczniowie naszego Zespół Szkół w Zawoi Centrum prowadzili sprzedaż charytatywną. Ponadto w kiermaszu wzięli udział: Świetlica Środowiskowa w Zawoi Centrum, twórcy ludowi z Zawoi Przysłop, Danuta Kawulak, Mount Art., Anna Trzebuniak, Cacane Patchworki oraz Damian Siwek. Można było również zakupić płyty i kalendarze zespołu Juzyna. Kiermasz cieszył się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców Zawoi. Myślę, że każdy mógł zakupić coś dla siebie i może cieszyć się ozdóbkami na swojej półce w domu. Natalia Łatka, kl II 24 JEDYNKA 4/12/2015 Z ŻYCIA SZKOŁY ŚWIĄTECZNE AKCJE SAMORZĄDU SZKOŁY PODSTAWOWEJ Czas świąt to dla jednych radość i beztroska, dla drugich obawa przed zapewnieniem swojej rodzinie godziwego życia. W tym okresie wielu bierze udział w akcjach charytatywnych. Cieszymy się, że nasi uczniowie chętnie dzielą się z innymi, że pozytywnie zdali egzamin na czło wieczeństwo, który w obecnej rzeczywistości można uznać za jeden z najważniejszych. Mamy na dzieję i wiarę w to, że te piękne odruchy serca nigdy w nich nie zaginą i nadal z takim zaangażowaniem będą brać udział w tego typu przedsięwzięciach WIELKA PACZKA ŚWIĄTECZNA to akcja charytatywna, w którą włączyli się uczniowie całego Zespołu Szkół w Zawoi Centrum. Zgromadzone produkty żywnościowe, zabawki i przybory szkolne trafiły do najbardziej potrzebujących. Mamy nadzieję, że sprawiły one radość! W okresie przedświątecz- nym odbył się konkurs na świąteczną dekorację klasy. Pierwsze miejsce zajęła klasa V, drugie klasa VI, a trzecie przypadło klasie IV. Nagrodą dla zwycięskiej klasy był kosz owoców i słodyczy, pozostałe klasy otrzymały nagrody pocieszenia. Maria Woźniak, Ewelina Hutniczak, Amelia Kudzia, kl. VI SPOTKANIE Z POEZJĄ Spotkanie z poezją na lekcjach języka polskiego w klasie IV przyczyniło się do „wybu chu” radosnej twórczości własnej uczniów. Oto najwyżej ocenione wiersze. Zachęcam do ich przeczytania. (J. K.) Na choince naszej pięknej chciałabym mieć blasku więcej. By rozświetlić szarą noc kolorami oddać moc. Wiktoria Spyrka, kl. IV „Święta” Zbliżają się święta i każda buzia dziecka jest uśmiechnięta. „List do św. Mikołaja” domu już pachnie choinPewna dziewczynka mała W ką zieloną. w liście napisała: wysoką i przystrojo„Kochany, drogi Mikołaju, Piękną, przyjedź do mnie ze swego ną. Kacper Kostyra, kl. IV raju! Przywieź mi prezentów stos, a mojemu bratu cross. 25 WARTO OBEJRZEĆ JEDYNKA 4/12/2015 "LISTY DO M. 2" Listy do M. 2 to bezpośrednia kontynuacja produkcji sprzed czterech lat – i tyle właśnie minęło w świecie naszych bohaterów. Nie zmienili się oni za bardzo, nadchodzi jednak Gwiazdka – czas miłości, radości i… problemów. Fabuła nowej części „najpopularniejszej komedii ostatnich 25 lat” niezbyt różni się od oryginału, natomiast w sprytny sposób rozwija podstawowe założenia: dostajemy po prostu więcej wszystkiego: miłości, świątecznego nastroju, romansów i nienachalnych gagów, które niekiedy śmieszą do łez. Z drugiej jednak strony warto zwrócić uwagę na to, że przy takim natłoku wątków nie wszyscy finałowo mogą być szczęśliwi – dlatego Listy do M. 2 ocierają się też o drugą stronę medalu - reprezentują komediodramat. Wigilia wszak to nie tylko nieskończone szczęście i ciepły posiłek z rodziną, ale też czas samotności. „Listy” grają na wszystkich naszych uczuciach i nie boją się użyć nawet najmocniejszej karty. Ale bądźmy sprawiedliwi – to nadal rodzinna komedia, idealna do oglądania w kochającym gronie. Warto jednak zwrócić uwagę, że nie każdemu takie granie na emocjach się spodoba, ale nie odbierałabym tego jako minus - filmy romantyczne muszą wzruszać. Film Listy do M. 2 bardzo mi się spodobał. Druga część to jeszcze więcej "miłości i humoru". Klimat świąteczny przebija się z dosłownie każdej sceny, śnieg, kolorowe bombki, choinki, w których można się zakochać albo chociaż zauroczyć. Odniosłam pozytywne wrażenie. Bardzo polecam i zachęcam do ogladania tej komedii. Karolina Kostyra, kl. III fotosy: player.pl i www.filmweb.pl 26 WARTO OBEJRZEĆ JEDYNKA 4/12/2015 WIELKA OFENSYWA PRZECIWKO KAPITOLOWI <"Kosogłos. Część 2" jest zapisem desperackiej, momentami beznadziejnej walki o samostanowienie, o własne "ja". To nie jest widowisko o tym, jak rebelianci odbijają Kapitol z rąk uprzywilejowanego "jednego procenta". Nie spodziewajcie się wielkich scen batalistycznych, imponującego rozmachem szturmu Walczących o Słuszną Sprawę>. (z recenzji redakcji Filmwebu) Niedawno miałam okazję obejrzeć ekranizację ostatniej części jednej z najbardziej znanych trylogii na świecie. Film nosił tytuł: „Igrzyska Śmierci: Kosogłos cz.2” i został wyreżyserowany przez Francisa Lawrence’a w USA. Produkcja fabułą nawiązuje do książki „Igrzyska Śmierci: Kosogłos” napisanej przez Suzanne Collins. Opowiada o siedemnastoletniej Katniss Everdeen (Jennifer Lawrence), która jest symbolem rebelii. Główna bohaterka wraz z bliskimi m. in. Galem Hawthornem (Liam Hemsworth), Finnickiem Odairem (Sam Claflin) i Peetą Melark (Josh Hutcherson) kontynuuje walkę o wolność z Kapitolem – stolicą Panem. Wojna, pochłaniająca mnóstwo ofiar, jest dla niej szczególnie ciężka, gdyż chłopak, z którym łączą ją zażyłe relacje, po pobycie wśród nieprzyjaciół i ich tajnych zabiegach, jest niezrównoważony psychicznie i uważa Katniss za wroga. Dziewczyna z trudem łączy role siostry, córki, dziewczyny i Kosogłosa. Jej celem jest zabicie obecnego prezydenta - Corionalusa Snowa. Wie, że gdy to zrobi, będzie mogła żyć własnym życiem, dlatego z determinacją dąży, by osiągnąć cel. W główną rolę w filmie wciela się Jennifer Lawrence – dwudziestopięcioletnia amerykańska aktorka, laureatka Oscara. U jej boku pojawiają się m.in.: Josh Hutcherson, Liam Hemsworth, Woody Harrelson, Julianne Moore, Willow Shields, Donald Sutherland i Philip Seymour Hoffman. Według mnie obsada została dobrana idealnie. Wszyscy aktorzy znakomicie odgrywają swoje role, wciągając widza w świat objętego wojną Panem. Ogromne brawa należą się Danny’emu Strongowi i Peterowi Craigowi, którzy na podstawie książki Suzanne Collins napisali scenariusz do filmu, jak i osobom, które odpowiadały za montaż, muzykę, stroje i efekty specjalne. Praca tych wszystkich ludzi spowodowała, że widz pod- czas seansu ma szansę przeżyć niesamowite chwile i doświadczyć niecodziennych wrażeń. Dwie godziny filmu otrzymują ode mnie ogromny aplauz. Wciągająca fabuła, nadzwyczajne efekty specjalne, nastrojowa muzyka i genialna gra aktorska doświadczonych artystów urzekły mnie. Niestety na potępienie z mojej strony zasługuje ostatnie piętnaście minut ekranizacji. Scenarzyści, kierując się fabułą książki, zakończyli film tak, jak wyobraziła to sobie Suzanne Collins. Mimo że taka końcówka trylogii jest niezwykle ważna, uważam, że można by ją skończyć dużo lepiej i ciekawiej. „Igrzyska Śmierci: Kosogłos cz.2” w mojej opinii mają jedną wadę. Jednak patrząc ogólnie, film zasługuje na wielką pochwałę. Podziwiam pracę całej załogi zaangażowanej w produkcję tego dzieła i żałuję, że jest to już ostatnia część, gdyż przygoda Katniss Everdeen bardzo mnie wciągnęła. Sądzę, że nie pozostaje mi nic innego, jak zasiąść do czytania książek Suzanne Collins. Gorąco polecam ten fantastyczny film, jak i inne części trylogii. Kinga Szarlej, kl. III 27 W KRÓLESTWIE MATEMATYKI JEDYNKA 4/12/2015 LICZBY OLBRZYMY Z liczbami olbrzymami spotykamy się nie tylko w bajkach, legendach i rozważaniach na ukowych, ale i w przyrodzie, zarówno w mikroświecie, w świecie atomów, jak w makro świecie, w Kosmosie, w świecie galaktyk. Liczba jest wynikiem porównywania jakiejś wielkości z inną, jednorodną, przyjętą za jednostkę miary. Nasze ludzkie jednostki są zbyt duże w świecie atomów i zbyt małe w świecie galaktyk. Stąd pochodzą, z jednej strony liczbykarły, z drugiej liczbyolbrzymy. Operujemy tymi liczbami, chociaż nasze zmysły nie mogą nam dać konkretnego wyobrażenia. CIEKAWOSTKA 1 Stwierdzono, że ta liczba składa się z przeszło 20 miliardów cyfr. Tak olbrzymiej liczby nie umiemy nazwać, ponieważ nie mamy odpowiednich słów. Pojęcie o jej wielkości można uzyskać, odpowiadając na takie pytanie: jaką długość powinna mieć wstęga, aby na niej można było napisać liczbę o 20 miliardach cyfr, jeżeli na wstędze długości 1 metra można napisać 500 cyfr? CIEKAWOSTKA 2 Dla uczczenia jakiegoś święta do stolicy pewnego państwa przyjechała jednocześnie nieskończona liczba gości. Goście zjawili się w jedynym w stolicy hotelu i zażądali, by udzielono im noclegów. Bardzo uprzejmy dyrektor hotelu powiedział gościom, że może każdemu dać oddzielny pokój, bo ma w swoim hotelu nieskończoną ilość pokoi. Służbie dyrektor nakazał pierwszego gościa umieścić w pokoju nr 1, drugiego w pokoju nr 2 itd., aż do nieskończoności. Zaledwie służba hotelowa rozmieściła klientów, gdy przyjechała nowa partia gości, których była również nieskończona ilość. Udali się oni do tego samego hotelu i zażądali udzielenia każdemu osobnego pokoju. Ten sam dyrektor bardzo uprzejmie zgodził się dać każdemu z nowo przybyłych oddzielny pokój. Potrafisz wyjaśnić jak to zrobił? CIEKAWOSTKA 3 Jest do największa liczba napisana przy pomocy trzech dziewiątek. Można powiedzieć, że do napisania tej liczby potrzeba około 380 milionów cyfr. Ile czasu potrzeba do napisania tej liczby, jeżeli w ciągu dziecięciogodzinnego roboczego dnia można napisać około 38000 cyfr? CIEKAWOSTKA 4 Ziemia krąży dookoła Słońca z przeciętną prędkością około 30 km/s. Ile kilometrów przebiegła już Ziemia w swojej wędrówce dookoła Słońca od początku naszej ery? Ile czasu potrzebujesz, aby opanować tabliczkę mnożenia w zakresie 100, ile minut poświęcasz na naukę każdego dnia, ile sekund przesypiasz w ciągu jednego roku, ile litrów wody wypiłeś w ciągu swojego życia, ilu znajomych posiadasz na „facebooku”? Czy są to liczby olbrzymy? ;)) mgr Elżbieta Iciek 28 SPORT W SZKOLE JEDYNKA 4/12/2015 GMINNE ELIMINACJE W TENISIE STOŁOWYM W grudniu w ZS w Zawoi Wilcznej odbyły się gminne eliminacje w tenisie stołowym chłopców i dziewcząt szkół gimnazjalnych. I tym razem wzięli w nich udział uczniowie naszej szkoły. Marta Pająk okazała się jedyną uczennicą reprezentującą naszą szkołę. Wręcz miażdżąc swoją pierwszą przeciwniczkę 2:0, w szampańskim nastroju przystąpiła do kolejnej rozgrywki. Niestety, tym razem losy się odwróciły i Marta przegrała mecz 0:2. Podobnie sprawy się miały w jej trzecim meczu. Tu również musiała uznać wyższość przeciwniczki i ponieść drugą z kolei klęskę 0:2. Ostatecznie zajęła w swej grupie trzecie miejsce. To jednak nie wystarczyło, by wziąć udział w dalszych zmaganiach. Wśród chłopców to Nikodem Fujak, Damian Rak i Kamil Nowak zdecydowali się wystartować w zawodach. Niestety, już w pierwszych meczach cała trójka musiała obejść się smakiem, przegrywając swoje mecze 0:2, ale przygotowywali się na dalszą rywalizację. Przyszedł czas na kolejny mecz Damiana. I tym razem pomimo woli walki przegrał on 0:2. W siódmym meczu pierwszej grupy mogliśmy być pewni, że uczeń naszej szkoły odniesie zwycięstwo. Po przeciwległych stronach stołu stanęli Nikodem oraz Damian. Wynik 1:2 dla Damiana poprawił mu humor i sprawił ogromną radość. Niestety, nie można powiedzieć tego samego o Nikodemie. Następny mecz po raz kolejny przegrał 0:2. Wystarczyło jedno zwycięstwo, aby Damian zapragnął kolejnych. W następnych zmaganiach powtórnie zwyciężył 1:2. Nikodem w ostatnim meczu pierwszej grupy zwyciężył 0:2. Już w drugim meczu Kamil poczuł smak zwycięstwa. Położył on przeciwnika na łopatki, triumfując 0:2. Jego pasmo zwycięstw nie trwało długo. Piątego meczu drugiej grupy nie będzie on miło wspominał. Został przecież pokonany 0:2. Damian i Nikodem zajęli w swej grupie kolejno drugie i trzecie miejsce. Natomiast Kamil w swojej trzecie. Podobnie jak w przypadku Marty nie pozwoliło im to na dalszą rywalizację. Sabina Chowaniak, kl. III 29 ENGLISH NEWSPAPER JEDYNKA 4/12/2015 DECEMBER CELEBRATIONS combined into one fun night out!). Night time on Christmas Eve though is a very exciting time for young children. It is the time when Santa or Father Christmas comes. They hang up their stockings and go to sleep. Santa and his elves make all the toys for Christmas in his home in Greenland. On Christmas Eve he piles all of the toys onto his sleigh and rides across the sky with his 9 reindeer (Dasher, Dancer, Prancer, Vixen, Comet, Cupid, Donner (or it may be Donder), Blitzen and of course ... Rudolf!). The most famous one is Rudolf the who is always the one at the front, to lead the way with his red nose. In the morning when the children wake up they open their stocking presents. Traditionally on Christmas Eve mince pies and sherry (or milk) are left out for Santa and nowadays carrots are left for his reindeer. Most children are in bed way before midnight waiting for Santa to visit. Why do the children hang up Christmas stockings? in the UK and stay at home with their family on Christmas day, the Father Christmas once day for Christmas celebra- dropped During the weeks before main some gold coins while Christmas Day, we send cards, tions in Britain. coming down the chimney. The watch nativity plays and go to cacoins would have fallen through rol services. We put up Christmas Christmas Eve December the ash grate and been lost if they decorations in our homes and 24th. hadn't landed in a stocking that churches. had been hung out to dry. Since time children have continued In England less emphasis is that to hang out stockings in hopes of How is Christmas Celebrated in placed on Christmas Eve than in Britain? other countries, much more is ma- finding them filled with gifts. Christmas is a truly magi- de of Christmas Day and Boxing cal season, bringing families and Day. Carol singing, midnight friends together to share the much church services and going out to loved customs and traditions the pub are some of the activities which have been around for cen- that many families enjoy (sometituries. Most people are on holiday mes all three activities can be How do the British prepare for Christmas? 30 ENGLISH NEWSPAPER JEDYNKA 4/12/2015 DECEMBER CELEBRATIONS Christmas Day December 25th Christmas Day is the favourite day for children. They wake up very early in the morning to find their stockings have been filled by Father Christmas and excitedly unwrap the presents before going down to breakfast. Family presents are opened either late morning or during the afternoon. The family gather together to open the presents found under the Christmas tree. Many Christians will go to church to sing carols and to celebrate the birth of Jesus on Christmas Day. More people attend the church on this day than any other day of the year. People put on their best clothes to go to church. The whole family sit down for Christmas dinner at mid-day. Nowadays, if you sit down with a typical British family on Christmas day, the starter is probably going to be prawns or smoked salmon. The main course is more than likely to be turkey, often free-range and the bigger the better, although goose has been making a bit of a comeback, and for the vegetarian in the fami- the Twelfth Night celebrations, ly (there's always one) a nut roast, where a King or Queen was appointed to look over the proceedings. The paper crown hats we wear today are found inside the Christ- this is normally served with potatoes (roasted, boiled, mashed, or maybe all three), vegetables, roasted parsnips, and stuffing with gravy and bread sauce. This is usually followed by Christmas pudding. A Christmas pudding is traditionally made with 13 ingredients to represent Christ and His Disciples. A proper Christmas pudding is always stirred from East to West in honour of the three Wise Men who visited the baby Jesus. Every member of the family must give the pudding a stir and make a secret wish. A coin was traditionally added to the ingredients and cooked in the pudding. It was supposedly to bring wealth to whoever found it on their plate on Christmas Day. The traditional coin was an old silver sixpence or threepenny bit. Christmas Pudding is served with custard or brandy sauce and is decorated with holly. Why to the English wear king's paper crowns on Christmas Day? We wear paper hats on special occasions like Christmas Day and birthday parties. The tradition of wearing hats at parties goes back to the Roman Saturnalia celebrations (celebrated around 25 December) when the participants also wore hats. The idea of wearing a paper crown may have originated from mas crackers. Crackers are very traditional items to have at Christmas. A cracker consists of a cardboard tube wrapped in a brightly decorated twist of paper, making it resemble an over- sized sweet-wrapper. The cracker is pulled by two people and each one contains a small toy, a joke or motto, and a tissue-paper crown hat, usually a crown. 31 ENGLISH NEWSPAPER JEDYNKA 4/12/2015 DECEMBER CELEBRATIONS Here are the best photos of our crackers!!! 32 ENGLISH NEWSPAPER JEDYNKA 4/12/2015 DECEMBER CELEBRATIONS The Queen's Message One Christmas ritual not drawn from an ancient tradition is the British monarch's broadcast on Christmas day. The tradition began in 1932 when King George V read a special speech written by Rudyard Kipling. The broadcast was an enormous success . It began, "I speak now from my home and from my heart, to you all...". Queen Elizabeth II continues the tradition to this day. Every year she broadcasts her message on Christmas Day, and it is heard by millions of people all over the world. In England most people watch or listen to it whilst digesting their Christmas Dinner! It originated in medieval times, when every priest was supposed to empty the alms box of his church and distribute gifts to the poor. Wealthy people indulged in huge Christmas feasts, and when they were finished, packed up the remains of feasts in boxes and gave them out to their servants. It didn't become widely celebrated though until Victorian England. In the UK Boxing Day is still a public holiday, some shops and supermarkets open nowadays, but banks and most offices remain closed. The tradition of giving money to workers still continues today. It is customary for householders to give small gifts or monetary tips to regular visiting trades people (the milkman, dustman, coalman, paper boy etc.) and, in some work places, for employers to give a Christmas bonus to employees. Schools across the country gather together gifts to be put in Christmas Boxes that are sent to poorer countries. Boxing Day December 26th Interesting Christmas Fact In England Boxing Day celebrated on December 26th, is traditionally a time to give gifts to tradesmen, servants, and friends. The Christmas boxes were ma de from clay and were necessa rily made in the shape of a box. They were often hollow clay balls with a slit in the top. New Year’s Eve – December 31st Many people see the old year out with a party, welcoming in the New Year with toasts of champagne, and exchanging good wishes for a 'Happy New Year'. It is traditional to stay up and see the old year out. Its exit is usually noisy. All over Britain there are parties, fireworks, singing and dancing, to ring out the old year and ring in the new. In Scotland, New Year's Eve is celebrated with much drinking and revelry as Hogmany, which traditionally lasts for a day or more into the New Year. As the clock - Big Ben strikes midnight, people all over the UK cross their arms across their chests and link hands with everyone close by them. They sing a song called 'Auld Lang Syne' reminding them of old and new friends. 33 ENGLISH NEWSPAPER JEDYNKA 4/12/2015 OUR WORKSHOP T h e Bl essi n g s o f P eace T h e B e a u ty o f H o p e T h e S p i ri t o f L o ve T h e C o m fo r t o f F a i th Ma y th e s e b e y o u r g i fts th i s C h r i s tm a s S e a s o n . I love Christmas, as it is my favourite holiday of the year. At some days before every Christmas I buy presents and send Christmas cards. I also clean my house to make it look perfect. I help my mum in the kitchen. We bake cakes and make salads. On the day preceding Christmas, called Christmas Eve, my sister and I set up a Christmas tree and decorate it with sparkling tinsels, chains, candles and trinkets. When everything is ready, it is time for Christmas Eve Supper. At 5:00 p.m. I and my family eat a lot of Christmas food. After Christmas Eve, my dad reads the Bible. Later everyone sings carols and opens presents . At midnight we always go to church to attend Midnight Mass. On 25th of December we go to my aunt for dinner. We have an amazing time together. We come back home at 6 p.m. and watch Christmas films. I love Christmas atmosphere. Karolina Kostyra, kl. III 34 ENGLISH NEWSPAPER JEDYNKA 4/12/2015 SELF STUDY CORNER IDIOMS FOR FUN 1. Making a mountain out of a molehill – robić z igły widły. The whole fuss about 5. All Greek to sb – the missing pencil was chińszczyzna, czarna nothing but a storm in magia dla kogoś. a teacup. 3. Walls have ears – ściany mają uszy. I really don’t understand all this computer Jargon. It’s Be careful what you all Greek to me. say around here. Walls 6. Beat about the bush have ears. – owijać w bawełnę. It’s only a scratch, mom. You are making 4. Let the cat out of a mountain out of the bag – wygadać się. a molehill, as usual. 2. Storm in a teacup – burza w szklance wody. Martha let the cat out of the bag and told Jim about our plans. So the surprise party was a disaster. We both know what you are going to sa, so stop beating about the bush and just say it. 35 ENGLISH NEWSPAPER JEDYNKA 4/12/2015 PLAY WITH ENGLISH WORDS AND WIN A PRIZE 36 ENGLISH NEWSPAPER JEDYNKA 4/12/2015 HAVE FUN!!! Q: Why was 6 afraid of 7? A: Because 7, 8, 9. Q: Where do pencils go for vaca- Q: Why did the rooster cross the tion? road? A: Pencil-vania. A: To prove he wasn’t a chicken! Q: What do elves learn in school? A: The elf-abet. Q: Which flower talks the most? A: Tulips, of course, because they have two lips! 37 ENGLISH NEWSPAPER READING CORNER Instruments - Vocals Years active - 2009–present Labels - 19 , RCA, Warner Bros. Adam Mitchel Lambert Associated acts Queen + Adam (born January 29, 1982) is an Lambert American singer, songwriter and Website - adamofficial.com stage actor. All his life he was connected with music. He achieIn 2015 Adam brought out ved an international fame in 2009 a new music album called „The because of the participation in Original High”. It includes ener„American Idol”. He took the se- getic and dance songs like: „Evil cond place but the programme In The Night”, „Another Lonely helped him a lot. After some time Night” and very famous song he realized his first music album „Ghost Town”. „For your entertainment”. It was In 2015 Adam Lambert has a huge success! Especially a song been few times in Poland. He tocalled „Whataya want from me”. ok part in „The Voice of Poland” At the beginning of his career and „Eska Music Awards”. The Adam was a very extravagant sin- great news for Glamberts is that ger. He used to wear make up and Adam is performing songs of his unique clothes. He loved „Glam” new album this April in Warsaw! style so he called himself a „Glambert”. Now Adam is Adam Lambert’s concert in Poa grown, 33-year-old man. He is land April 30, 2016 loved by women all over the world because of his amazing voice, great style and handsome look. His fans are „Glamberts” CALL ME „GLAMBERT” by Kinga Szarlej. Background information Birth name - Adam Mitchel Lambert Born - January 29, 1982 (age 33) Indianapolis, Indiana, U.S. Origin - San Diego, California, U.S. Genres - pop, pop rock, dance, electronic Occupation(s) - Singer, songwriter, actor REMEMBER! „ A HOUSE IS NOT A HOME ” JEDYNKA 4/12/2015 38 DEUTSCHE ZEITUNG JEDYNKA 4/12/2015 ADVENT UND WEIHNACHTEN IN DEUTSCHLANDADVENTZEIT Advent und Weihnachten. Dies ist für viele Menschen die schönste Zeit im Jahr. Wie diese Zeit in Deutschland gefeiert wird? In der Adventszeit bereiten wir uns auf Weihnachten vor. Das Wort „Advent“ kommt aus der lateinischen Sprache und heißt „Ankunft“. In dieser Zeit denken wir daran, daß Jesus Christus als Kind in diese Welt gekommen ist und daß er als HERR bald wiederkommen wird. Zur Adventszeit sind die Straßen der Städte hell beleuchtet. Überall hängen Lichterketten und bunter Schmuck. In den Fenstern hängen Sterne und andere Figuren aus Papier. Und aus vielen Küchen kommt ein schöner Duft. Die Menschen fangen an, Weihnachtsplätzchen und besondere Weihnachtskuchen zu backen. Viele Kinder haben auch einen Adventskalender. Für jeden der 24 Tage im Dezember bis zum Weihnachtstag findet man ein Stückchen Schokolade oder etwas anderes hinter kleinen Türen. Es gibt aber auch Adventskalender, die die Mütter oder größere Kinder selber machen und mit schönen Sachen, wie z. B. Nüssen, Obst, Schokolade und kleinem Spielzeug füllen. In alten Adventskalendern findet man noch hinter jedem Fenster eine biblische Verheißung, die auf den kommenden Christus hinweist. In vielen Wohnungen findet man in diesen Wochen einen Adventskranz, aus grünen Tannenästen gebunden. Auf ihm stecken vier Kerzen. An jedem Sonntag im Advent wird eine neue Kerze angezündet. Wenn alle vier Kerzen brennen, dann ist es bald Weihnachten. Dazu singen die Kinder: „Advent, Advent, ein Lichtlein brennt, erst eins, dann zwei, dann drei, dann vier; dann steht das Christkind vor der Tür.“ Am 6. Dezember feiert man in Deutschland den Nikolaustag, den Gedenktag für den Bischof Nikolaus von Myra, der im 4. Jahrhundert lebte und sich besonders um die Kinder gekümmert hat. Schon am Vorabend stellen die Mädchen und Jungen ihre Stiefel und Schuhe vor die Türe. Sie möchten, daß der Nikolaus sie mit Süßigkeiten und Obst füllt. Abends kommt dann auch manchmal der Nikolaus, angezo- gen mit einem weiten Mantel und einer Bischofsmütze, selber ins Haus, oder er geht durch die Stadt. Er hat immer eine Rute für die bösen Kinder bei sich und einen Sack voller kleiner Geschenke für die lieben Kinder. Aus einem großen Buch liest er ihnen vor, was sie für gute und böse Dinge getan haben, und er verteilt kleine Geschenke. Meistens aber bekommt jeder etwas. Manchmal wird der Nikolaus auch von einem Helfer begleitet, dem Knecht Ruprecht. Erst im vorigen Jahrhundert kam die Tradition vom „Weihnachtsmann“ auf, der die Weihnachtsgeschenke bringt. Dieser kommt ursprünglich aus Amerika, wo er „Santa Claus“ genannt wird. In vielen Gegenden Deutschlands, besonders im Süden, werden die Geschenke an Weihnachten aber vom „Christkind“ gebracht. Dominika Lasa, kl. II 39 DEUTSCHE ZEITUNG Das Christkind und das Verteilen der Geschenke, die sogenannte „Bescherung“, gehören zu Weihnachten. Seit dem 16. Jahrhundert gibt es diesen Brauch. Manche Menschen stellen auch eine Weihnachtskrippe unter den Tannenbaum. Das Ereignis von Bethlehem wird hier mit verschiedenen, oft kunstvoll gestalteten Figuren nachgestellt. In einem Stalle stehen ein Esel und ein Ochse, sowie Maria und Josef. Manchmal kann man auch die Hirten mit ihren Schafen sehen oder die drei Weisen aus dem Morgenland. In der Mitte steht ein Futtertrog, eine Krippe. Darin liegt eine kleine Puppe, die Jesus als Kind darstellen soll. Der Abend vor dem Weihnachtstag ist der Heilige Abend (24.12.). Viele Menschen gehen an diesem Abend zum Gottesdienst in die Kirche. Dort singt man Lieder und hört die Weihnachtsgeschichte aus der Bibel. Manchmal spielen die Kinder auch ein „Krippenspiel“, in dem die Weihnachtsgeschichte dargestellt wird, wie sie im Lukasevangelium steht. Manchmal treten auch die weisen Männer aus dem Orient auf, von denen der Evangelist Matthäus erzählt. Nach dem Gottesdienst ist es Zeit für die Geschenke, die vorher unter den Weihnachtsbaum gelegt worden sind. Darauf haben sich alle gefreut, am meisten aber die KinHeute in Bethlehem JEDYNKA 4/12/2015 der. Manche Kinder haben vorher auch schon einen „Wunschzettel“ geschrieben und ihn den Eltern gegeben. Ob sie nun auch die Dinge unter dem Weihnachtsbaum finden, die sie sich gewünscht haben? Abgeschlossen wird der Heilige Abend oft mit einem gemeinsamen Essen, aber am Weihnachtstag (25.12.) geht das Feiern dann weiter. Die Hausfrauen machen etwas besonders Gutes zu essen, häufig Karpfen, Gans oder einen leckeren Braten und selbst gebackenen Kuchen. Zu diesem Fest kommt dann auch jeder aus der Familie, der auswärts wohnt und der eben kommen kann. Weihnachten ist ein Familienfest. Heute in Bethlehem, heute in Bethlehem Eine frohe Kunde Dass die reine Jungfrau, dass die reine Jungfrau Einen Sohn geboren hat (Refrain:) Christ wird geboren Er wird uns erlösen Die Engel spielen Die Könige heißen willkommen Die Hirten singen Die Vieher gehen in die Kniee Wunder, Wunder verkündigen sie Die Jungfrau Maria, die Jungfrau Maria Stillt das Kindlein Und der heilige Joseph und der heilige Joseph Er pflegt sie (Refrain) Wennauch in einem Ställchen, wennauch in einem Ställchen Die Jungfrau den Sohn gebiert Wird er doch in Kürze, wird er doch in Kürze die Menschen erlösen (Refrain) Und die drei Könige und die drei Könige sind aus dem Osten gekommen Und haben dem Herrn und haben dem Herrn Wertvolle Gaben bereitet (Refrain) Laßt auch uns, laßt auch uns Jesus begrüßen Den König der Könige, den König der Könige Jesus anbeten (Refrain) 40 DEUTSCHE ZEITUNG JEDYNKA 4/12/2015 LACH DOCH MAL ! UŚMIECHNIJ SIĘ ! **** Eine Blondine zur anderen: - „Dieses Jahr fällt Weihnachten auf einen Freitag.“ Sagt die andere: - „Hoffentlich nicht auf einen 13.!“ **** Die kleine Julia wünscht sich von ihrer Mutter zu Weihnachten ein Pony, woraufhin die Mutter meint: „Ok mein Liebes, wir gehen gleich morgen Nachmittag zum Friseur. COMIC 41 DEUTSCHE ZEITUNG JEDYNKA 4/12/2015 ŚWIĄTECZNA KRZYŻÓWKA 42 SZKOLNA GALERIA JEDYNKA 4/12/2015 43 KĄCIK LITERACKI JEDYNKA 4/12/2015 TAJEMNICZA NIEZNAJOMA Zakochana w legendach „naszej pięknej wsi”. Doskonale pamiętam, gdy w szóstej klasie Dominik musiał się męczyć z niebotycznie grubą książką, pełną ciekawostek o Zawoi. Jako dobry kolega postanowiłem znosić te krzywdy razem z nim. W ten sposób w ciągu sześciu miesięcy dowiedziałem się BARDZO dużo o moim miejscu zamieszkania. Przede wszystkim w Zawoi prowadził badania Hugo Zapałowicz. Wiem, że nie wszyscy żyją w posiadaniu wspaniałej pamięci do nazwisk. Jeśli wam to pomoże, mogę dodać, iż ów człowiek został określony mianem „ojca turystyki babiogórskiej”. Inną ciekawostką jest fakt, iż nie zawsze było to miejsce, w którym można zamieszkać, albowiem kiedyś Zawoję porastała puszcza karpacka. Oczywiście ludzi ciekawych nigdy nie brak na tym świecie. No dobra, nie chodzi mi o samą ciekawość, ale o zarobek. Zbieracze ziół gustowali w takich obszarach. Niektórzy mieli nadzieję, że los będzie im sprzyjał i odnajdą jakiś ukryty skarb. Brzmi jak fabuła z jakiegoś filmu, prawda? Mimo wszystko czytanie tej książki dużo wniosło do mojego życia. Zacząłem inaczej postrzegać tę wieś. Pokochałem książki. Najbardziej fascynowały mnie legendy. - W każdej legendzie jest ziarenko prawdy - powiadała moja babcia. Coś w tym jest. Moją ulubioną legendą była opowieść pt. „Diabli młyn”. Słysząc dźwięk dzwonka, uniosłem ręce ku górze. Dominik dosłownie wbiegł do mojego pokoju. Ukłoniłem się grzecznie. Machnął ręką. Jego oczy wyrażały nadmiar emocji. Był wściekły (to na pewno). - Dzień dobry, kolego – rzekłem ze śmiechem. Na jego twarzy pojawił się cień uśmiechu. Stał przede mną w swojej białej koszuli i czarnych spodniach. Kosmyk brązowych włosów opadał mu na czoło. Zawsze starałem się być dla niego uprzejmy. Tolerowałem jego otyłość. - Możesz mi wytłumaczyć czego ode mnie chcesz? - spytał gniewnie. Teatralnie przewróciłem oczami. Wskazałem na pobliskie krzesło. Pokręcił przecząco głową. Podałem mu szklankę wody. Odmówił spożycia napoju. Rozsiadłem się wygodnie w moim mięciutkim fotelu i zacząłem opowiadać. Nie pominąłem nawet faktu, iż chciałem zostać fałszywym przyjacielem Moniki, byleby zrobić coś dla innych. Każdy chciał wiedzieć, jaka jest naprawdę, a ja pragnąłem być tym, który to odkryje jako pierwszy. Nie zapomniałem uwzględnić mojego bohaterskiego czynu i jej okrutnej reakcji, na co znieruchomiał na kilka minut. Zirytowany oblałem go wodą. Skakał i krzyczał. Ziewnąłem. Oddychał głęboko. Zamknął oczy. Moment ogromnego zaskoczenia mieliśmy za sobą. Poczęliśmy się naradzać. Chociaż nie wiem, czy mogę to nazwać naradą. Głównym mówcą byłem ja. Dominik tylko przytakiwał. Następnego dnia czujnym okiem wypatrywałem Moniki. Przygotowałem kanapki. Specjalnie dla niej zakupiłem kilka niezbędnych produktów w miejscowym sklepie o nazwie „Groszek”. Co kilka minut spoglądałem na zegarek. - Może nie przyjdzie - pomyślał na głos Dominik. Zmierzyłem go ponurym spojrzeniem. Wykrakał. Nie przyszła. Mój plan legł w gruzach. Chciałem wyrzucić kanapkę. Wyglądała dość apetycznie. Starałem się, by wyglądała jak najlepiej. W tamtej chwili zawiodłem się na Monice. Dlaczego nie przyszła? Nagle pojawiło się tzw. światełko w tunelu. Okazało się, że dziewczyna mieszka niedaleko domu Dominika. Przez resztę lekcji nie myślałem o niczym innym, tylko o niej. W Skawicy bywałem często. Znałem to miejsce bardzo dobrze. Dominik (niby to z grzeczności) chciał ze mną iść. Agnieszka Malczyk, kl. III 44 JEDYNKA 4/12/2015 ROZMAITOŚCI KAWAŁ ŻARTU *** mężczyzna do drugiego: - Marek, trzeba było się uczyć ję- Jaka jest ulubiona kolęda świeżo zyków obcych, to byś się doga- upieczonych rodziców? - Cicha noc. dał. - No i po co. On zna 4 języki *** i co? Dogadał się? - Co mówi bombka do bombki? *** - Chyba nas powieszą. Są święta Bożego Narodzenia. Nagle Jasiu przychodzi do mamy *** i mówi: Jasio pisze list do świętego -Mamo, choinka się pali. *** Mikołaja: "Chciałbym narty, Na przystanku siedzą dwaj męż- -Synku, nie mówi się "pali" tylko łyżwy, sanki i grypę na czyźni. Nagle podjeżdża samo- "świeci". zakończenie ferii świątecznych". Po chwili Jasiu znów przychodzi: chodem obcokrajowiec. Pyta o coś po angielsku, po niemiecku, -Mamo, a teraz firanka się świeci. Dominika Lasa, kl. II francusku i hiszpańsku. Jeden Myśl miesiąca: "Przyszła nareszcie chwila ciszy uroczystej, Stało się – między ludzi wszedł Mistrz – Wiekuisty". Cyprian Kamil Norwid JEDYNKA Pismo Dzieci i Młodzieży ZS w Zawoi Centrum Redaktorki naczelne: Agnieszka Malczyk, Kinga Szarlej, wersja anglojęzyczna: Natalia Bartunek, Karolina Kostyra, wersja niemieckojęzyczna: Dominika Lasa. Zespół redakcyjny: uczniowie szkoły podstawowej: kl. IV: (Kacper Kostyra, Wiktoria Spyrka), kl. VI: (Ewelina Hutniczak, Amelia Kudzia, Maria Woźniak); gimnazjum: kl.Ia (Aleksandra Iciek, Alicja Pająk, Marta Pająk), kl.Ib (Wojciech Surmiak),kl. II (Dominika Lasa, Natalia Łatka), kl. III (Natalia Baraniec, Natalia Bartunek, Sabina Chowaniak, Natalia Czarna, Weronika Dyrcz, Anita Hutniczak, Klaudia Hutniczak, Anna Józefiak, Karolina Kostyra, Agnieszka Malczyk, Kinga Szarlej, Barbara Żywczak); nauczyciele: (mgr Edyta Chowaniak, mgr Katarzyna Hurbol, mgr Elżbieta Iciek) . Opiekun: mgr Katarzyna Wilczyńska, Adres redakcji: ZS w Zawoi Centrum, 34-222 Zawoja 1 551 , e-mail [email protected]. Skład komputerowy: mgr Katarzyna Wilczyńska, Zdjęcia: arch. ZS Centrum, mgr Marta Olszówka, Sabina Chowaniak