Uzupełnij brakujące litery
Transkrypt
Uzupełnij brakujące litery
Uzupełnij brakujące litery WRÓŻKA W pewnym krlestwie, ktre nie jest zaznaczone na mapie, yła sobie krlowa Ryczka z krlem Ambroym. Obydwoje troszczyli się o swoich podwładnych. Pewnego dnia uądzili dla nich wielki bal. Zaprosili mnstwo wspaniałych gości. Wśrd nich była wrka Grayna, ktra miała czarodziejską rdżkę. Powoltku porszała się po balowej sali i tak sobie cichtko śpiewała: - Mam cdowną rdżkę i spełnię dziś ty yczenia. Usłyszało to wielu śmiałkw i do pięknych dam. Wszyscy cieli, eby to ich yczenia spełniła wrżka Grayna. Dlatego ustawiali się w ędzie i czekali na swoją kolejkę. Pierwszy był ilary. Poprosił dla siebie o: yrafę, słonia i parowz, ale jego prośby nie zostały spełnione. A wystrojona Kazia bezsktecznie wołała: - cę dłgo yć! Natomiast Balbina ciała mieć: latający dywan, słbę i szklaną klę, ktra pepowiadałaby jej przyszłość. Za to Gego pragnął dostać do kaełków, kty szukaliby dla jego krla ołędzi. ciał take otymać ubra i dwie garście jaębiny. - Rwnie i na to nie zgodziła się wrka i nie spełniła jego yczeń. Za Gegoem stało wiele osb, proszących o rne eczy. Wszyscy chcieli, eby wrka Grayna spełniła ich maenia. Gdy ju miała opścić salę balową, w dwiach stanął mały Kyś. Tymał na ręku małego, rudego kotka Mruczka i poprosił wrkę, aeby uratowała jego zwieątko, ktre od tech dni nie mruczy. Wrka Grayna uśmiechnęła się, dotknęła rdżką futerko kotka i Mruczek głośno zamiauczał. Chłopiec bardzo się ucieszył i powiedział, e nie ma innych yczeń, gdy chciał tylko, aby jego rudy pyjaciel znów kocim głosem przemówił. Wtedy wrka Grayna powiedziała, e tylko on nie chciał nic dla siebie i e jest dobrym człowiekiem, a za to spotkają go w yciu same dobre eczy. Potem zagościnę gospodaom podziękowała, obrciła się dwa razy w koło na pięcie i zniknęła. Na balowej sali pozostali zaproszeni goście. Krl Ambroy ponownie zaprosił wszystkich do zabawy. Pewnie wcią tańczą i myślą, dlaczego byłem taki samolubny i chciałem mieć wszystko dla siebie, dlaczego nie pomyślałem, e moe ktoś potrzebuje pomocy. KASZTANOWIEC W środku parku rsł ogromny kasztanowiec. Był wysoki, miał grby pień i rozłoyste konary. Jesienią pyodziło tu wiele starszy i młodszy osb. Jednak najczęściej w jego pobliu mona było spotkać dzieci, ktre lbiły pateć na spadające z dewa brązowe klki. Wtedy take zbierały kasztany do swoich reklamwek i do plecakw. ciały z nich w domu zrobić kasztanowe ldziki. Dzieci czasem zbierały rwnie łte liście, ktre pźniej mogły zasszyć i wykoystać je podczas wykonywania rnych prac plastycznych. PASIEKA Gego ętnie pyjeda do wja Błaeja. Wtedy razem idą do pasieki. Wj Błaej opowiada mu o yciu pszczł i pokazuje mu plastry miodu. Za kadym razem wj przypomina łopcu, e pszczoły to poyteczne owady, poniewa zapylają kwiaty i prodkją mid. Obaj mszą wwczas uwaać na bęczące pszczoły, ktre mogą ich uądlić. Wj Błaej artuje sobie, e pszczoły, to jego przyjaciłki, ktre go nigdy nie opszczą, gdy ju razem się zyli. Natomiast ona wjka mwi, e jej mą jest pracowity jak pszczłka. W KSIĘGARNI Wczoraj byliśmy na wycieczce w księgarni. Poznaliśmy pracę księgaa. Pan Ambroy opowiadał nam o swojej pracy i pokazał nam poszczeglne działy tematyczne. Nas jednak najbardziej interesowały ksiąki przygodowe i podrnicze. Mogliśmy pooglądać ilstracje. Natomiast pan Ambroy peczytał nam fragmenty "Pypadkw Robinsona Cruzoe", "W pstyni i w pszczy" oraz "Podre Gliwera". Niekty z nas od razu zrobili sobie zakpy. Grayna kpiła baśnie Andersena i "Dzieci z Bullerbyn" Astrid Lindgren, a Maena kpiła wiersze Jana Bechwy. SŁOTA Katayna, gdy się obdziła, to szybko wstała z łka. Podeszła do okna. Odyliła firankę i westnęła. - O, jaka bydka dziś pogoda! Słońce za mry się skryło. Wszędzie się zamyło. Ciągle pada deszcz. Na dwoe jest szaro i smtno. Ja dziś nie idę do szkoły i nie mogę bawić się z pyjaciłmi na podwrku. Moe poczytam sobie bajeczkę o księniczce albo jakąś ksiąkę o podrach. Poproszę te rodzicw, ebyśmy pojeali do dziadkw. PORZĄDKI Wczoraj Ra i aneta postanowiły, e zrobią rodzicom niespodziankę. Dlatego dzisiaj ju od rana zaczęły spątać w swoim pokoju. Najpierw podlały kwiaty, a potem starły k z parapetu. Następnie zdjęły na dywan wszystkie ksiąki i lalki z płek. Ra szybko starła stamtąd k. Natomiast aneta zaczęła u gry ustawiać ksiąki przygodowe i podrnicze. Za to niej połoyła bajki, baśnie i legendy. W tym czasie Ra zastanawiała się, gdzie umieszczą swoje lalki. Pewnie myślałaby dłgo, gdyby nie pomoc Jeyka. łopiec zaproponował im, eby lalki zaniosły do jego pokoju, gdzie j zbdował dla nich domek z klockw z garaem. Obie dziewczynki ucieszyły się z propozycji brata, gdy wszyscy będą mogli bawić się w jednym miejscu. Dlatego Ra peniosła lalki do pokoju Jrka. Natomiast aneta pyniosła odkacz i zaczęła odkać dywan. Gdy dziewczynki skończyły poądki, wtajemniczyły w swj plan brata, ktry pomgł im przygotować dla rodziców niespodziankę. Razem pokroili umyte owoce na cząstki i włoyli je do dej salaterki. Wszyscy ucieszyli się, e gdy wrcą do domu rodzice, to zobaczą, i sami zrobili sałatkę wieloowocową. DRZEWA W pydronym lesie są rne dewa liściaste i iglaste. Py drodze rosną w ędzie jaębiny. Za nimi jest pas dębw, pod ktrymi jesienią mona zbierać brązowe ołędzie. Gdzieniegdzie rosną take młode bki i olchy oraz wysokie bozy. Na skraju lasu, od strony pola, widać rozłoyste sosny oraz modewie, ktre zcają na zimę szpilki. Wszystkie dewa w lesie zatymują rne zanieczyszczenia i prodkją tlen potebny ldziom i zwieętom do oddyania. Są rwnie sronieniem dla ptakw, ktre wśrd gałęzi wiją sobie gniazda. PRZYSMAKI WIEWIÓRKI Na naszym placu zabaw są dwie rde wiewirki. Jedna szybko skacze z gałązki na gałązkę. Ciągle coś znosi do swojej dzipli. A to oeszka laskowego przyniesie, a to gybki nałoy na patyk i sszy je na słońcu. Natomiast drga wiewirka wcią gdzieś krsje i wywija rdą kitką. Dzieci lbią pateć jak się wija i zajada swj pysmak. Nigdy jej nie gonią i nie straszą. Podziwiają jej fterko i zręczność. NA ŁĄCE Niedaleko szemącej Wisły jest da łąka. Pasą się na niej dwie krwki i ty kzki. Nad makami i koniczyną frwają łte i rnokolorowe motyle. Nisko nad trawą latają w kłko młode jaskłki. Nieco dalej wśrd dew kkłeczka kka, a dzięcioł stka w swj pień. Tylko świerszcz zapomniał skypiec i dzisiaj nie gra. Rwnie i aby przy Wiśle kmkają, gdy chcą twoyć powitalny koncert. KOLOROWE LIŚCIE Ju jest jesień. Z dew liściastych spadają rnokolorowe liście. Z nich wiatr twoy łto - czerwony dywan, po ktrym spacerją ldzie w parku. Pod kasztanowcami leą take brązowe kasztany. Nieco dalej widać czerwone kleczki na sześciu jaębinach i maltkie ołędzie na dwch dębach. W parku jest teraz pięknie, a jesień niczym malarka malje dla nas kolorowy pejza. JESIEŃ Jesień przynosi ldziom nie tylko łte, czerwone i brązowe liście. Gdy wpadnie do sadu, to od razu sprawi, e jabłka są rmiane i pięknie na czerwono wybarwione. Nie prnuje take na działkach. Tam skierje słońce, eby ogało soczyste winogrona. Dmnie łodnym wietykiem, aby ldzie zdąyli zebrać waywa z ogrdkw i wykopać ziemniaki z pl. Potąśnie gałęziami oecha, eby wiewirki mogły zebrać troę oeszkw do swojej dzipli. Za to bociany i jaskłki wyśle do Afryki. - Słowem Jesień ma pełne ręce roboty, bo msi jeszcze ldzi zmsić, aeby byli gotowi, kiedy pyjdzie jej siostra Zima. Dlatego na noc, gdy tylko dłonią skinie, mrz przy grncie się pojawi, a w dzień otli mroźnym powietem nie jedną osobę. BIBLIOTEKARKA Nasza pani bibliotekarka zna tyle ksiąek! yba ju wszystkie peczytała! Ciągle coś ustawia na płce z nowościami. My jednak najwięcej wypoyczamy lektr. Pierwszaki najczęściej czytają "Plastsiowy pamiętnik" i ksiąkę "Puc, Brsztyn i goście". Natomiast dziewczęta i chłopcy z klasy drgiej wypoyczają "Szewczyka Dratewkę", legendy o wawelskim smoku i rne bajki, baśnie i wiersze. Za to trzecioklasiści ustawiają się w kolejkę po "Dzieci z Bullerbyn " i po "Kajtkowe przygody". W CENTRUM HANDLOWYM Czasami jeździmy do centrum andlowego. Ostatnio Mialina kupiła tam aftowaną usteczkę i dwie ksiąeczki. Jedna było o dźwiękach i o tym, e ałas i uk szkodzą zdrowiu. Za to druga ksiąeczka była o abra i innych roślinach. Natomiast Staś kupił sobie usteczki igieniczne i komiks o elikopterach i samoodach. Kolega Mialiny, dru ubert, kupił tam trąbkę, eby nauczyć się na niej grać ymn. Ciekawe, co te następnym razem kupią nasi boaterowie w centrum andlowym? - Moe atlas samoodowy albo amak na wakacje. O POLSCE eczpospolita Polska ley w centrm Eropy. Ma siedmiu sąsiadw. Od płnocy graniczy z Rosją, od połdnia: z Czechami i ze Słowacją, od wschodu: z Litwą, Białorsią i Ukrainą, a od zachodu: z Niemcami. Godłem eczypospolitej Polskiej jest wizernek białego orła w koronie w czerwonym polu. Barwami naszego kraju są kolory: biały i czerwony. Flaga Polski jest biało - czerwona. ymnem naszej Ojczyzny jest "Mazrek Dąbrowskiego". Stolicą Polski jest Warszawa. Najdłższe eki to Wisła i Odra. PLAC ZABAW Gdy jest mi smtno i cę sobie poprawić umor, to dzwonię do ani, Bodana i ipolita. Wszyscy stanowimy zgraną paczkę. Razem spędzamy wolny czas. Kiedy jest ciepło, to idziemy lub jedziemy samoodem z rodzicami Bodana na plac zabaw. Tam wodzimy na drabinki i zjedżalnie. Potem długo uśtamy się na uśtawkach i na karuzelach. Wszyscy lubimy pyodzić na plac zabaw. Tu odpoczywamy i rozmawiamy. Słuamy śpiewu ptakw i zawycamy się nowymi uśtawkami. NA BOISKU Jest piękna, słoneczna pogoda. Na niebie jest kilka białych, duych mur. Tylko czasem wiatr w naszą stronę lekko dmua. - Jednak my takiego wietyku się nie boimy. ętnie wychodzimy na boisko. Wszyscy ćwiczymy i gramy w piłkę albo skaczemy na skakankach. Nieraz bawimy się w "Pająka i muy", w "Kolory" oraz w "Pastszka i gąski". Bardzo lubimy ru na świeym powietu i dlatego, gdy jest ciepło, to często przebywamy na boisku. KSIĘŻNICZKA HELENKA Jest piękna, słoneczna pogoda. Na niebie jest kilka białych, duych mur. Tylko czasem wiatr w naszą stronę lekko dmua. - Jednak my takiego wietyku się nie boimy. ętnie wychodzimy na boisko. Wszyscy ćwiczymy i gramy w piłkę albo skaczemy na skakankach. Nie raz bawimy się w "Pająka i muy", w "Kolory" oraz w "Pastszka i gąski". Bardzo lubimy ru na świeym powietu i dlatego, gdy jest ciepło, to często przebywamy na boisku. NA WYCIECZKĘ Wkrtce pojedziemy na wycieczkę. Weźmiemy samochd i udamy się do Słupi Nadbenej. Tata będzie łowił ryby w Wiśle, a my pjdziemy do lasu na: krki i borowiki. Odetchniemy świeym powietem. Jak będziemy cierpliwi, to moe zobaczymy sarenkę lub małego zajączka. Posłuchamy równie śpiewu ptakw. Pźniej udamy się do Tarłowa, gdzie zobaczymy piękny zabytkowy kościł. Potem posiedzimy w parku, zjemy lody i zaplanujemy dalszy etap naszej wycieczki. W OGRÓDKU MICHAŁA W ogrdku Miała rosną róne rośliny. Są kewy owocowe - maliny i poeczki. Za nimi znajdują się po dwie gądki kalafior w, por w i seler w. Nieco dalej Mi ał zasiał odkiewkę i sałatę oraz marewkę i pietrszkę. Natomiast py płocie zasiał fasolę, pomidory i słoneczniki. Chłopiec zawsze sieje duo wayw, gdyż często dodaje je do swoi potraw. WAKACJE Wkrótce będą wakacje. Róa, Jey i Grzego planują, gdzie spędzą wolny czas od nauki. Róa i Jurek chcieli jechać nad Moe Bałtyckie, a Geś pragnął wędrować po grskich szlakach. Nagle do pokoju weszła mama. Powiedziała im, e w tym roku będą zwiedzać najbliszą okolicę, a za rok pojadą dalej. HISTORYK Ciekawe, co robi istoryk? Ciągle spisuje wszystkie istoryczne wydaenia, a moe pragnie opisać wspłczesne dzieje? Czy mgłby rwnie napisać ksiąkę istoryczną dla dzieci i umieścić w niej moją istoryjkę obrazkową o Szewczyku Dratewce? Nie raz zadaję sobie pytanie, skąd wie, co opisać, pecie nie ma błaych wydaeń. Ktre z nich mniej lub bardziej wane zaprezentować na kartach ksiąki? - yba jutro zapytam w szkole. Moe pani wychowawczyni odpowie mi na to trudne pytanie. U DZIADKÓW Rano babcia ania i dziadziś Staś postanowili zrobić wnczkom niespodziankę. Babcia upiekła tort z oechami, a dziadziś kpił bilet do wesołego miasteczka. Wieczorem gościli u siebie wnuczkw. Dzieciom smakował tort i podobała się jazda na karzeli.