ZBIORY MALARSTWA POLSKIEGO O TEMATYCE WIEJSKIEJ
Transkrypt
ZBIORY MALARSTWA POLSKIEGO O TEMATYCE WIEJSKIEJ
ZBIORY MALARSTWA POLSKIEGO O TEMATYCE WIEJSKIEJ Muzeum Okręgowego w Lesznie Najbardziej znana kolekcja leszczyńskiego muzeum to Galeria malarstwa polskiego o tematyce wiejskiej, jeden z większych tego typu zbiorów w Polsce. Liczy prawie 800 obrazów oraz ponad 250 rysunków i grafik, blisko 400, w większości cenionych, artystów polskich - m.in. T. Axentowicza, J. Chełmońskiego, A. Fałata, W. Jarockiego, S. Kamockiego, I. Kossaka, A. Kotsisa, I. Malczewskiego, F. Pautscha, K. Sichulskiego, W Tetmajera, L. Wyczółkowskiego, S. Wyspiańskiego i M. Wywiórskiego. Kolekcja tworzyła się wolno, na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Początkowo zamiarem dyrektora S. Chmielowskiego było ilustrowanie poprzez sztukę kultury ludowej, której eksponaty tak skrzętnie gromadził penetrując wieś wielkopolską. Z czasem jednak okazało się, że możliwości w tym zakresie są o wiele większe. Przy współpracy z Muzeum Narodowym w Poznaniu, muzeum leszczyńskie stanęło przed szansą zebrania całkiem dobrej - jak na owe czasy - kolekcji malarstwa polskiego o tematyce wiejskiej. Skorzystało z niej, o czym mogą przekonać się zwiedzający. W latach 1968-1970 w zbiorach galerii malarstwa pojawiły się obrazy K. Alchimowicza, T. Axentowicza, J. Kossaka, J. Malczewskiego, F. Pautscha, K. Sichulskiego i kilkunastu innych artystów. W następnym okresie (1970-1975) muzeum pozyskało dzieła kolejnych 60 wybitnych artystów polskich, takich jak m.in.: J. Chełmoński, V. Hofman, J. Kamocki, W. Koniuszko, F. Kostrzewski, A. Kotsis, A. Kozakiewicz, S. Łasiński, M. Pociecha i J. Rapacki. Po 1975 r. pojawiły się w muzeum prace artystów, takich jak: R. Bratkowski, Z. Ćwikliński, J. Fałat, J. Graczyński, S. Korzeniowski, W. Skoczylas, L. Stasiak, M. Wywiórski i inni. Kolekcja powiększana jest nadal, głównie drogą zakupów determinowanych aktualną kondycją finansową muzeum. W ostatnich latach muzeum nabyło obrazy m.in. S. Filipkiewicza, W. Gogolewskiego, B. Houwalt, J. Jaroszyńskiego S. Modzelewskiego, T. Nartowskiego Z. Rozwadowskiego, E. Wasilkowskiego oraz grafikę typów plebejskich M. Płońskiego, ucznia P. Norblina. Tematyka wiejska w malarstwie polskim znalazła swój właściwy wyraz dopiero w II poł. XVIII w. Wcześniej motywy wiejskie pojawiały się rzadko, miały charakter umowny, symboliczny bądź stanowiły tło pejzażowe. Zmiany w sposobie myślenia artystycznego przyniosła ideologia oświecenia połączona z kryzysem tradycyjnych norm, instytucji społecznych, pojęć i wartości. Filozofowie i pisarze opowiadali się wówczas za racjonalizmem, poszukiwaniem wiedzy nieskrępowanej przez autorytety, doktryny i przekonania religijne, dociekaniem prawdy za pomocą rozumu. Pojawili się nowi mecenasi sztuki - bogaci mieszczanie. We Francji w II pol. XVIII W. działali wielcy myśliciele, m.in.: Wolter, Monteskiusz, J.J. Rousseau, J. d'Alembert, C.A. Helvetius, D. Diderot, którzy głosili idee poszanowania człowieka. Potrzebne były nowe tematy, odmienne od dotychczasowej sztuki dworskiej i religijnej. Człowiek światły obywatel, patriota, opowiadający się za reformami społeczno-ustrojowymi, stał się wartością nadrzędną. Tendencje te wspierał król Stanisław August Poniatowski, wielki mecenas sztuki, który dążył do rozwoju gospodarczego i kulturalnego Polski. To on ściągnął do kraju Piotra Norblina (17451830) - artystę malującego pod wpływem A. Watteau i innych Francuzów oraz Rembrandta, od którego przejął poetykę światła oraz kompozycje biblijne. Norblin postrzegał ówczesną Polskę jako piękny, kresowy kraj Europy, o oryginalnej kulturze. Artysta zobaczył tu nowy, malowniczy, barwny i pełen wyrazu świat wsi polskiej, tętniący życiem i odmiennością obyczajów szlachty, Żydów, chłopów, hajduków, kozaków, przekupniów. Postanowił go sportretować, co zresztą znakomicie mu się udało. Dał przykład oraz wykształcił pierwszych uczniów. Z kolei uczniowie Norblina nadali kierunek sztuce polskiej w l poło XIX w., która po upadku państwa polskiego zamarła. Brakowało odbiorców i mecenasów sztuki. Dopiero w II pol. wieku budziła się powoli z letargu. Jeszcze w latach 70-tych i 80-tych Stanisław Witkiewicz - znany polski krytyk sztuki pisał, że znajduje absolutną obojętność ogółu pol- skiego na wszystko, co dotyczyło sztuki. Ta powszechna obojętność powodowała, że w Polsce brakowało ośrodków artystycznych z prawdziwego zdarzenia. Liczyły się tylko dwa miasta, które ze sobą konkurowały: Warszawa i Kraków; większą rolę odgrywał Kraków, ponieważ posiadał już uznaną Szkołę Sztuk Pięknych, piękne zabytki archi tektury oraz liczniejsze zbiory dzieł sztuki. Warszawa z powodu braku muzeów, znaczących wystaw i kosmopolitycznego ducha jej mieszkańców stała się miastem, z którego wyjeżdżali wszyscy młodzi, utalentowani artyści. Po powstaniu styczniowym, na skutek represji naród był rozbity, pozbawiony ośrodka państwotwórczego. Stąd też pod koniec XIX w. nie powstała żadna polska szkoła artystyczna. Byli natomiast coraz liczniejsi, młodzi i utalentowani artyści polscy, którzy zaczęli wyjeżdżać do uznanych ośrodków artystycznych: Paryża, Rzymu, Wiednia, Petersburga czy też Monachium. Każdy z tych ośrodków miał swoją specyfikę, kształtowaną poprzez odrębne usytuowanie, tradycje, kierunki i metody nauczania. Studiujących tam malarzy pozornie ze sobą nic nie łączyło, poza narodowością i poczuciem polskości. Dzielił ich indywidualizm, ponieważ każdy obierał własną drogę artystyczną. Jednocześnie ten indywidualizm ich łączył, wskazując na wielość postaw względem sztuki manifestowanych w twórczości polskich artystów. Indywidualizm ten legł u podstaw sztuki XX w. Monachium było wtedy najprężniejszym centrum artystycznym Europy. Polskich twórców pociągały tam wspaniałe, otwarte dla publiczności monachijskie kolekcje sztuki, Królewska Akademia Sztuki, liberalna i życzliwa atmosfera w pracowniach profesorów Akademii, możliwość uczestniczenia w wystawach na prawach odrębnej polskiej grupy. "Monachijczycy" wyróżniali się jakością warsztatową uprawianego malarstwa, rozmachem i umiejętnością wywoływania nastroju. Zgromadzone przez leszczyńskie muzeum dzieła to płótna olejne, akwarele i rysunki pochodzące z XIX i początków XX w. Obrazują pracę chłopów, ich życie codzienne, warunki egzystencji. Ukazują bogactwo przyrody i harmonię egzystencji ludzi mieszkających na wsi. Są źródłem poznania życia na polskiej wsi. W leszczyńskiej kolekcji dominują wspomniani "monachijczycy", do których należeli m.in.: Z. Ajdukiewicz, A. Augustynowicz czy M. Wywiórski. Są także ich późniejsi naśladowcy S. Gibiński, j. Potrzebowski i A. Setkowicz. Problem ludowości, fascynacja folklorem stały się znaczące dla artystów Młodej Polski, do których grona należeli: W Tetmajer, S. Dębicki, F. pautsch, K. Sichulski i inni. Młodopolscy twórcy zainspirowani polską wsią wierzyli, że świeżość i żywiołowość folkloru może odrodzić sztukę rodzimą. W tematyce wiejskiej doszukiwali się narodowej tożsamości. Malowali wieś pogodną i kolorową, wierząc zarazem głęboko, że jeżeli ocalą ją od zapomnienia, to wskrzeszą również polską sztukę narodową. Kierując się patriotyzmem, artyści szukali w motywach ludowych świeżych podniet twórczych. Modelami malarzy w głównej mierze byli chłopi z Królestwa Polskiego, ze wschodu i z południa Polski. Do tych regionów odwołują się też prezentowane wątki tematyczne. Natomiast o wiele mniejszym zainteresowaniem artystów cieszyli się włościanie z Wielkopolski. Niepopularne było przedstawianie nowoczesnej i zamożnej wsi ziem, które znalazły się pod zaborem pruskim. W leszczyńskim muzeum zobaczyć można malowniczy obraz polskiej wsi, której już nie ma.