pobierz PDF - Wydział Geografii i Studiów Regionalnych

Transkrypt

pobierz PDF - Wydział Geografii i Studiów Regionalnych
WYDZIAŁ GEOGRAFII I STUDIÓW REGIONALNYCH
UNIWERSYTET WARSZAWSKI
MARTA DEREK
Funkcja turystyczna
jako czynnik rozwoju lokalnego w Polsce
Rozprawa doktorska wykonana pod kierunkiem
Prof. dr. hab. Andrzeja Kowalczyka
Warszawa 2008
Spis treści
Wstęp
..................................................................................................................... 3
Rozdział 1. Podstawowe pojęcia i koncepcje badawcze wykorzystywane w pracy ... 13
1.1 Funkcja turystyczna ........................................................................... 13
1.2 Rozwój lokalny.................................................................................. 23
Rozdział 2. Turystyka a rozwój lokalny z punktu widzenia koncepcji teoretycznych . 30
Rozdział 3. Metoda badań............................................................................................. 52
Rozdział 4. Zróżnicowanie funkcji turystycznej w Polsce ........................................... 62
4.1 Wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej ............................. 62
4.2 Zróżnicowanie funkcji turystycznej w Polsce na podstawie
skonstruowanego wskaźnika ..................................................................... 70
4.3 Funkcja turystyczna a poziom rozwoju społeczno-gospodarczego
gmin ........................................................................................................... 73
4.4 Wybór gmin do dalszych badań ........................................................ 76
Rozdział 5. Funkcja turystyczna badanych gmin ......................................................... 81
5.1 Rozwój funkcji turystycznej .............................................................. 82
5.2 Walory turystyczne............................................................................ 88
5.3 Zagospodarowanie turystyczne ......................................................... 93
5.4 Ruch turystyczny ............................................................................. 111
Rozdział 6. Funkcja turystyczna a rozwój społeczno-gospodarczy na przykładzie
wybranych gmin ...................................................................................... 114
6.1 Wybrane wskaźniki poziomu rozwoju ............................................ 115
6.2 Dochody budżetowe ........................................................................ 125
6.3 Działalność gospodarcza ................................................................. 132
6.4 Przestrzenne rozmieszczenie usług turystycznych .......................... 142
6.5 Funkcja turystyczna badanych gmin i ich poziom rozwoju w świetle
koncepcji teoretycznych .......................................................................... 144
Podsumowanie ............................................................................................................ 164
Literatura
Spis tabel
Spis rycin
Załączniki
................................................................................................................. 170
................................................................................................................. 180
................................................................................................................. 181
................................................................................................................. 183
2
Wstęp
Turystyka jest jak ogień. Może zagrzać posiłek
w kociołku, ale może też spalić twój dom.1
P. Py 2000, s. 135
R. Kapuściński (1997) napisał na łamach trzeciej części swoich „Lapidariów”, iż
masowa turystyka to „fenomen naszej epoki”. Podobnych słów używają badacze zajmujący
się tym zagadnieniem: A. Szwichtenberg (2006) pisze, iż turystyka jest największym
fenomenem społeczno-ekonomicznym współczesnego świata, zaś G. Gołembski (1999,
2002b) nazywa ją „fenomenem XX wieku” i „fenomenem ostatnich dziesięcioleci”.
Wymiernym odzwierciedleniem tego „fenomenu” są liczby: Jak uważa S. Bosiacki (2000),
turystyka pod koniec XX wieku stała się największą gałęzią światowej gospodarki,
przynoszącą blisko 11% wszystkich światowych dochodów budżetowych i wytwarzającą
około 6% światowego produktu brutto. Światowa Rada Podróży i Turystyki (World Tourism
and Travel Council, WTTC) oszacowała, że w roku 2006 rok prawie co dziesiąta osoba na
świecie pracowała w turystyce, a dziedzina ta wytwarzała już ponad 10% światowego PKB
(Progress and priorities 2006/2007). Według danych Światowej Organizacji Turystyki
(World Tourism Organization, UNWTO) dochody z turystyki międzynarodowej stanowią 6%
światowych dochodów z eksportu dóbr i usług, a biorąc pod uwagę tylko eksport usług – aż
30%. Jednak bez względu na to, czy podawane tu liczby sięgają 5%, 10%, czy może 15%2 –
zatrudnienia, udziału w PKB, dochodów z eksportu – nie ulega wątpliwości, iż turystyka ma
potężną siłę ekonomiczną, za pomocą której wpływa na rozwój wielu obszarów na całym
świecie. Hotele, parki rozrywki czy wioski wakacyjne są tego namacalnym dowodem.
Jak podają S. Milne i I. Ateljevic (2001), turystyka jest dziś podstawową globalną siłą
ekonomiczną. A. Kowalczyk (2003) zauważa, iż turystykę i rekreację traktuje się
współcześnie jako czynniki wzrostu społeczno-gospodarczego na równi z czynnikami takimi,
jak przemysł, transport, usługi czy handel. Zdaniem J. Warszyńskiej i A. Jackowskiego
(1979) już w XIX wieku geografowie zaczęli zwracać uwagę na ekonomiczną stronę zjawisk
turystycznych. Pierwszą wyczerpującą analizę tego zagadnienia przedstawił w 1919 roku K.
Spütz (Warszyńska, Jackowski 1979). Według cytowanych Autorów już na przełomie XIX i
1
W oryginale: „Le tourisme est comme le feu. Il peut faire bouillir votre marmite ou incendier votre maison.”
Ciekawy pogląd przedstawia E. Dziedzic (2003, s. 43): „Łatwo zrozumieć, że im większe liczby się podaje,
tym poważniej dana dziedzina powinna być traktowana. W przypadku turystyki takie propagandowe podejście
doprowadziło jednak do utraty zaufania do wiarygodności przedstawianych danych, zwłaszcza że prezentowane
liczby często były ustalane na podstawie niejasnej metodologii. W rezultacie osiągnięty efekt propagandowy był
odmienny od założonego, a prezentowane liczby miały niewielką wartość analityczną”.
2
3
XX wieku pojawił się termin „przemysł turystyczny”, mający uwydatnić gospodarczą rangę
turystyki. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, iż pojęcie to, negowane przez niektórych
badaczy (por. np. W. Gaworecki 2003), wydaje się być konsekwencją niezręcznego
przetłumaczenia anglosaskiego sformułowania „tourism industry”. Jak zauważa A.
Kowalczyk (2000b), w języku angielskim „industry” oznacza nie tylko przemysł, ale także
szeroko rozumianą działalność gospodarczą człowieka (również w odniesieniu do usług).
Zatem angielski „tourism industry” tłumaczony jest na język polski także jako „usługi
turystyczne”. Pomijając jednak kwestię adekwatności pojęcia zauważyć należy, że termin ten
w bardzo dosłowny sposób zwraca uwagę na ekonomiczny wydźwięk turystyki, nawet jeśli
traktuje się go tylko umownie. Zdaniem A. Kowalczyka (2000a) częste używanie terminu
„przemysł turystyczny” jest najlepszym dowodem traktowania turystyki jako istotnego źródła
dochodów. S. Bosiacki (2000), choć uważa, iż spośród wielu różnorodnych funkcji turystyki
najistotniejsza jest dzisiaj jej funkcja ekonomiczna, przestrzega jednak przed nadmiernym
„fetyszyzowaniem” roli i znaczenia turystyki w rozwoju gospodarczym kraju oraz
propagowaniem „monokultury turystycznej”, co prowadzić może do uzależnienia sytuacji
ekonomicznej danego kraju tylko od koniunktury na międzynarodowym rynku turystycznym.
Jednak ogólny rozwój danej dziedziny, który w skali świata nie ulega najmniejszej
wątpliwości, nie jest tożsamy z rozwojem społeczno-gospodarczym w każdym miejscu, które
pełni funkcję turystyczną, i nie musi go w najmniejszym stopniu warunkować. Istnieją wyniki
badań potwierdzające, iż także w skali regionalnej czy lokalnej funkcja turystyczna jest
ważnym czynnikiem rozwojowym, ale istnieją też badania dowodzące, iż wcale tak nie jest.
Z przykładów pozytywnych wymienić można badania J. Saarinena (2003)
przeprowadzone w wybranych gminach Północnej Finlandii, czy też badania M. Huse’a i in.
(1998), którzy zauważyli wpływ turystyki na lokalną gospodarkę na przykładzie kilku
badanych gmin norweskich. Stwierdzili oni między innymi, że ekonomiczny wpływ turystyki
jest korzystniejszy w większych społecznościach, z uwagi na ich bardziej zróżnicowaną
strukturę gospodarczą. M. Jędrusik (2003) podaje przykład tajlandzkiej wyspy Phuket, gdzie
turystyka rozwija się od początku lat 70. XX wieku, a obecnie należy ona do
najzamożniejszych i najlepiej wyposażonych w infrastrukturę społeczną regionów w
Tajlandii.
W Polsce badania nad wpływem turystyki na wybrane aspekty poziomu społecznogospodarczego wsi oraz pojedynczych gospodarstw domowych prowadził na przykładzie
Borów Tucholskich M. Drzewiecki (1980). Autor ten wykazał, iż turystyka stanowi na tym
obszarze najsilniejszy czynnik rozwoju społeczno-ekonomicznego wiejskich gospodarstw
4
domowych podejmujących działalność wczasowo-usługową. Z kolei W. Kurek (1990)
prowadził badania nad wpływem turystyki na przemiany społeczno-ekonomiczne wsi w
polskich Karpatach. Wykazał on między innymi, że rozwój turystyki na obszarach wiejskich
jest czynnikiem hamującym emigrację do miast i jednocześnie przyczyniającym się do
poprawy warunków bytowych i warunków mieszkaniowych ludności wiejskiej.
Duża część badań koncentruje się na korzyściach płynących z rozwoju turystyki dla
budżetów samorządowych (por. m.in. Jackowski 1971; Swianiewicz 1989, 1994; Buczak
2000; Derek 2005a, 2005b, 2005c). E. Zbieć (1998, s. 18) stwierdza, iż „gminy turystyczne
od czterech lat [czyli od 1994 roku – przyp. M.D.], to jest po okrzepnięciu gospodarki
samorządowej, znajdują się w czołówce najbogatszych, najbardziej zaradnych, o najwyższych
dochodach własnych przypadających na jednego mieszkańca i o najwyższej stopie
inwestowania (…)”. Autor ten wyodrębnił cztery grupy gmin o dobrej kondycji finansowej, z
czego jedną grupę stanowiły gminy, które swoją zamożność opierały na lokalnej
przedsiębiorczości, gospodarczej aktywności samorządów i społeczności lokalnych. W tej
grupie – jak twierdzi Autor – „najliczniejszą grupę stanowią gminy, które swoją zamożność
zawdzięczają działalności gospodarczej opartej na obsłudze gości zagranicznych i krajowych”
(Zbieć 1998, s. 18). Do zbliżonych wniosków doszli M. Derek i in. (2005), badając wpływ
turystyki na sytuację finansową i rozwój miast w Polsce na przykładzie miast średniej
wielkości. L. Dyrmo i A. Szwichtenberg (2000) stwierdzili pozytywny wpływ turystyki na
budżet gminy na przykładzie gmin położonych na Podhalu oraz w polskich Tatrach, zaś sam
A. Szwichtenberg (2006) – wpływ turystyki na budżety samorządów lokalnych na
przykładzie gmin nadmorskich.
Jednak rozwinięta funkcja turystyczna obszarów nie zawsze jest gwarantem dobrobytu
ich mieszkańców. Może ona także wpływać negatywnie na funkcjonowanie obszarów. Jako
przykład niech posłuży opisana przez D. B. Weavera (1988, cyt. za: A. Kowalczykiem 2000a)
Antigua. Turystyka pojawiła się na tej karaibskiej wyspie w roku 1949, kiedy to otwarte
zostało lotnisko. Pięć lat później wzniesiono tam pierwszy hotel (kapitał amerykański), a w
1963 roku łączna liczba hoteli i ośrodków turystycznych na wyspie wzrosła do 22.
Rozwijająca się turystyka spowodowała jednocześnie całkowite załamanie się uprawy trzciny
cukrowej (ostatnią cukrownię zamknięto w 1972 roku), jednocześnie uzależniając kraj od
obcych przedsiębiorstw zagranicznych, kontrolujących 90% bazy noclegowej oraz wiele
innych usług turystycznych (Weaver 1988, cyt. za: A. Kowalczykiem 2000a). Co więcej, jak
zauważa D. W. Weaver (2006) w innym miejscu, proces ten spowodował szereg takich
5
problemów, jak niszczenie środowiska, konieczność konkurowania mieszkańców z turystami
o wodę i inne usługi, czy też zmiana struktury społecznej i lokalnej kultury.
Przykład Antigui jest jednym z bardzo wielu przykładów obszarów, zwłaszcza w tzw.
Trzecim Świecie, gdzie ocena skutków wpływu funkcji turystycznej na rozwój lokalny jest
przynajmniej niejednoznaczna (por. m. in. S. Britton (1980, cyt. za: J. Brohmanem 1996),
Hohl, Tisdell 1995, Suresh 2006, i in.; zob. też koncepcja rozwoju zależnego opisana w
rozdziale 2). Jeżeli turyści, przyjeżdżając na dany obszar, posiłkują się w tym celu usługami
biura turystycznego zlokalizowanego w kraju generującym ruch turystyczny, korzystają z linii
lotniczych należących do „zachodnich” korporacji, śpią w hotelu należącym do sieci „Club
Méditerranée”, a do posiłku spożywają coca-colę bądź francuskie wino, to wydając na takie
wakacje znaczną sumę pieniędzy nie ulega wątpliwości, iż stymulują oni rozwój gospodarczy
– ale czy na pewno jest to rozwój w kraju recepcji turystycznej i miejscowości, w której
spędzają swoje wakacje?
Pomysłem na pojawiający się już od kilkudziesięciu lat w literaturze problem
uzależnienia lokalnych gospodarek od przedsiębiorstw zewnętrznych oraz wypływu zysków
jest tzw. ekoturystyka (ecotourism). Jak zauważają działacze indyjskiej organizacji
pozarządowej „Equations” (2003), pojęcie to stało się ostatnio „nową mantrą przemysłu
turystycznego”. Jednak badania przeprowadzone na przykład przez M. J. Walpole’a i H. J.
Goodwina (2000) w Parku Narodowym Komodo w Indonezji pokazują, iż choć rozwijająca
się tam (eko?)turystyka przynosi dochody, to mieszkańcy wiosek znajdujących się na terenie
parku są marginalizowani w ich dystrybucji. Szacuje się, iż 80% dochodów uzyskanych na
wyspie wycieka poza lokalną gospodarkę.
Problem uzależnienia gospodarek krajów turystycznych od zewnętrznych inwestycji to
oczywiście nie jedyny problem zakłócający i tak skomplikowaną relację między turystyką a
rozwojem lokalnym. Jak podaje W. Kurek (2004), zajmujący się turystyką na obszarach
górskich Europy, duża część artykułów spożywczych i innych towarów nabywanych przez
turystów pochodzi spoza regionu, czego przyczyną jest niska jakość lokalnych produktów
żywnościowych. Dzieje się tak nawet w rozwiniętych gospodarczo regionach. „Istotną
przyczyną ograniczonej produkcji rolnej dla potrzeb turystów są też warunki klimatycznoglebowe obszarów górskich, które są korzystne dla kierunków związanych z hodowlą bydła i
owiec, a niekorzystne dla produkcji roślinnej, w tym owoców i warzyw. W związku z tym
tylko niewielka część produkcji gospodarstw rolnych w regionach turystycznych trafia
bezpośrednio do zakładów gastronomicznych obsługujących turystów.” (Kurek 2004, s. 171).
Inne negatywne aspekty, ograniczające korzyści społeczno-gospodarcze płynące z rozwoju
6
turystyki, to zdaniem cytowanego Autora negatywny wpływ na rolnicze użytkowanie ziemi i
intensywność produkcji rolnej, wzrost cen towarów i usług w miejscowościach turystycznych,
co jest niekorzystne dla ich mieszkańców, a także sezonowość pracy (i co za tym idzie –
dochodów) w turystyce (Kurek 2004).
Ciekawe badania między innymi na temat korzyści, jakie odczuwają lokalni
mieszkańcy z rozwoju turystyki, przeprowadzone zostały w Sopocie3. Na pytanie: „czy z
faktu, że Sopot jest miejscowością turystyczną, wynika więcej korzyści czy więcej
niedogodności dla miasta i jego mieszkańców?” 21% ankietowanych odpowiedziało, iż
zdecydowanie więcej korzyści, 43% – więcej korzyści, 24% - że korzyści i niedogodności się
równoważą, zaś 10% wskazało na „więcej” i „zdecydowanie więcej” niedogodności. Ponadto,
96% ankietowanych wskazało, iż Sopot zyskuje ekonomicznie „w bardzo dużym stopniu i „w
dosyć dużym stopniu” z powodu przyjazdu turystów. Jednak co ciekawe, na pytanie: „czy
Pana(i) sytuacja finansowa ma związek z przyjazdem turystów do Sopotu?” aż 86%
odpowiedziało, iż w ogóle nie ma związku, a na pytanie, „czy sytuacja finansowa Pana(i)
rodziny, znajomych ma związek z przyjazdem turystów do Sopotu?” – aż 73% odpowiedzi
było negatywnych. Pytani o „inne niż finansowe” korzyści z przyjazdu turystów odpowiedzi
ankietowanych rozłożyły się mniej więcej po równo między tymi, którzy takie korzyści widzą
w dosyć dużym stopniu, a tymi, którzy nie widzą ich w ogóle. Cytowane wyniki pokazują, iż
nawet w kurorcie takim, jakim jest Sopot, ocena wpływu turystyki na rozwój lokalny nie jest
jednoznaczna. Co prawda na bardzo ogólne pytanie dotyczące korzyści dla miasta
mieszkańcy odpowiadają pozytywnie, jednak gdy pytani są o korzyści indywidualne, a zatem
bardziej konkretne – nie wskazują takowych.
Między innymi te badania dowodzą w pewnym sensie, iż powszechnie przyjmuje się
za pewnik, że skoro turysta „zostawia pieniądze”, „musi” przynosić korzyści i wpływać na
lokalny rozwój. Jednak nikt się nie zastanawia, dokąd te pieniądze trafiają, jak wpływają na
dalszy rozwój lokalnej gospodarki, kto na tym korzysta, itp. Na relację pomiędzy rozwojem
turystyki a rozwojem lokalnym patrzeć należy przez pryzmat nie tylko korzyści
bezpośrednich, jakimi mogą być wydatki turysty, ale także przez pryzmat korzyści
pośrednich, tzn. dalszego obrotu tego „turystycznego pieniądza” w gospodarce, nazywanego
efektem mnożnikowym (Gałecki 2004). Jeżeli efekt mnożnikowy ucieka poza lokalną
gospodarkę, napędzając tym samym rozwój gospodarczy innych obszarów, to czy można
3
Badanie wykonane przez firmę PBS DGA Sp. z o. o. na zlecenie Urzędu Miasta w Sopocie na grupie 520
mieszkańców Sopotu w wieku powyżej 15 lat w czerwcu 2006 roku. Wyniki niepublikowane, cytowane dzięki
uprzejmości Urzędu Miasta.
7
powiedzieć, że na danym obszarze, pełniącym funkcję turystyczną, jest ona czynnikiem
rozwoju lokalnego?
Jak wynika z powyższych rozważań, w badaniach relacji występujących pomiędzy
funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym jest wiele aspektów ją kształtujących. Dotyczy to
również Polski. Dlatego też zasadniczym problemem jest nie tylko zbadanie, czy funkcja
turystyczna jest czynnikiem rozwoju w skali lokalnej w Polsce, ale także (a może przede
wszystkim), jaki jest mechanizm tego wpływu.
Tym samym głównym problemem badawczym leżącym u podstaw niniejszej
pracy jest zbadanie związków pomiędzy funkcją turystyczną a poziomem rozwoju
społeczno-gospodarczego w skali lokalnej w Polsce. W prowadzonych w Polsce badaniach
przyjmuje się, że określenie „skala lokalna” oznacza gminę, o czym będzie jeszcze w pracy
mowa.
Natomiast główna hipoteza badawcza brzmi następująco: w Polsce funkcja
turystyczna jest czynnikiem stymulującym rozwój lokalny. Chociaż tak postawiona
hipoteza może być potraktowana jako truizm, w świetle chociażby koncepcji rozwoju
zależnego (często stosowanej w tego typu badaniach) nie jest to tak oczywiste. W pracy
postawiono również hipotezę dodatkową. Wynika ona z faktu, iż wpływ usług turystycznych
(i paraturystycznych) na rozwój lokalny może być związany z występowaniem czynników
endogennych oraz egzogennych. Pod pojęciem czynników endogennych należy w tym
przypadku rozumieć wszystkie urządzenia i usługi turystyczne, których istnienie wynika z
lokalnej przedsiębiorczości, działań miejscowych władz itp. Natomiast określenie „czynniki
egzogenne” obejmuje wszystkie urządzenia i usługi turystyczne, które są co prawda
zlokalizowane na obszarze tworzącym dany układ lokalny, ale ich obecność jest wynikiem
zainwestowania środków przez inwestorów z zewnątrz (np. w postaci budowy hotelu,
otwarcia restauracji), zatrudnienia pracowników spoza danej gminy itp. W przypadku słabiej
rozwiniętych układów lokalnych (np. gmin o niższym poziomie zamożności, słabiej
rozwiniętej infrastrukturze technicznej, niewielkiej przedsiębiorczości mieszkańców itp.)
występowanie tylko czynników endogennych może być niewystarczające dla osiągnięcia
korzyści wynikających z pojawienia się funkcji turystycznej. Natomiast dominacja czynników
egzogennych może grozić „eksportem” korzyści (przede wszystkim środków finansowych)
wynikających z istnienia funkcji turystycznej poza dany układ lokalny, podczas gdy związane
z turystyką niedogodności (tzw. dysfunkcje turystyki) pozostaną „na miejscu”. Oczywiście
stan optymalny byłby wówczas, gdyby funkcja turystyczna w danym układzie lokalnym
8
rozwijała się zarówno dzięki występowaniu czynników endogennych, jak i egzogennych,
gdyż gwarantowałoby to rozwój lokalny oparty na turystyce.
W związku z tym hipotezę dodatkową sformułowano następująco: w gminach Polski
można dostrzec zjawisko, iż rozwój lokalny pod wpływem turystyki jest spowodowany
zarówno przez czynniki endogenne jak i egzogenne.
Na podstawie dostępnej literatury trudno byłoby jednak sformułować wnioski
mówiące o tym, jak mechanizm wpływu tych czynników na rozwój lokalny oparty na
turystyce może wyglądać. Rozmaite przykłady rozwoju funkcji turystycznej z pożytkiem dla
rozwoju lokalnego ze świata i z Polski sugerują, by przyjąć, iż w różnych warunkach i na
różnych obszarach różne czynniki, zaliczane tak do endo-, jak i do egzogennych czynników
rozwoju, mogą odgrywać rolę decydującą. Rzadko kiedy występuje natomiast – tak bardzo
przecież pożądany – stan równowagi między czynnikami endogennymi i egzogennymi. Ta
część analizy, która poświęcona była poszukiwaniu mechanizmów decydujących o kształcie
relacji między funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym, była zatem badaniem o charakterze
indukcyjnym, do którego nie została postawiona żadna hipoteza badawcza.
Jak zauważa A. Kowalczyk, „w państwach wysoko rozwiniętych (dotyczy to również
Polski) bardzo trudno wykazać ekonomiczne znaczenie turystyki i można to zrobić jedynie w
sposób pośredni lub na podstawie badań kwestionariuszowych na niewielkich próbach”
(Kowalczyk 2000a, s. 214). Ogólnie można powiedzieć, że trudność ta jest spowodowana:
1. brakiem
dokładnych,
nie
budzących
wątpliwości
definicji
pojęć
tak
podstawowych, jak turysta, turystyka, funkcja turystyczna. Powoduje to, że
materia, jaką zajmują się geografowie turyzmu, nie jest w sposób precyzyjnie
nakreślona. Nie jest to apel o dalsze rozważania definicyjno-teoretyczne nad
pojęciem „turysta”, lecz uświadomienie sobie, że przedmiot naszych badań nie jest
bezdyskusyjny;
2. problemem ze zdefiniowaniem, czym są usługi turystyczne (gospodarka
turystyczna, przemysł turystyczny). Funkcjonuje co prawda w geografii turyzmu
pojęcie usług paraturystycznych, ale czy analizując wpływ gospodarki
turystycznej na rozwój danego obszaru powinno się je uwzględniać? (np. handel,
usługi transportowe, itp.). Jeśli tak, to jak oddzielić tę część usług, które są
świadczone turystom, od tych świadczonych mieszkańcom?
3. trudnościami z określeniem, jak badać, a zarazem wykluczyć efekt mnożnikowy
turystyki. Efekt mnożnikowy sprawia, że wydatki na turystykę stymulują rozwój
9
także innych dziedzin gospodarki. Niezwykle istotne jest, aby wpływ ten zbadać.
Z drugiej jednak strony w jaki sposób odseparować wpływ innych czynników,
które także mogą mieć bardzo istotne znaczenie dla rozwoju (zwłaszcza biorąc pod
uwagę jakość dostępnych danych)?
4. otwartością i stosunkowo niewielkimi rozmiarami układów ekonomicznych
jednostek takich, jak gminy, co sprawia, iż bardzo trudno jest badać społecznogospodarcze korzyści takie, jak zmiany bezrobocia, przepływy kapitału, a także
niektóre kategorie dochodów samorządowych;
5. trudnościami z określeniem dochodów z turystyki w budżetach lokalnych. Nie ma
wszak jednego „podatku od turystyki”; budżety samorządowe nie pozwalają nam
stwierdzić, jaki udział podatków płaconych do budżetu gminy jest konsekwencją
prowadzonej tam działalności turystycznej.
Wymienione dylematy pokazują, iż z postawionym wcześniej problemem badawczym
zmierzyć się można jedynie za pomocą metod pośrednich, w pewnym sensie uproszczonych, i
przy szeregu pewnych założeń. Zostaną one w pierwszych rozdziałach pracy dokładniej
omówione.
Jak wspomniano, zasadniczym problemem leżącym u podstaw przedstawionej pracy
jest nie tylko zbadanie, czy w Polsce turystyka jest czynnikiem rozwoju lokalnego, ale też
odpowiedź na pytanie jak, za pomocą jakich mechanizmów i dzięki jakim czynnikom?
Ogólnie można przyjąć, że tak jak na rozwój w każdych innych warunkach, tak i na kształt
relacji między funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym mogą mieć wpływ różne czynniki
endogenne i egzogenne. Pytanie o to, które z nich są decydujące, ma zasadnicze znaczenie,
zwłaszcza z punktu widzenia polityki lokalnej i planowania.
Głównym celem niniejszej pracy jest wykazanie zachodzenia związku pomiędzy
funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym w Polsce oraz wskazanie czynników kształtujących
relację między nimi. Aby zrealizować tak postawiony cel, praca podzielona została na dwa
zasadnicze etapy. Na pierwszym etapie przeprowadzona została wstępna weryfikacja hipotezy
na podstawie analiz statystycznych, a także wyodrębnione zostały gminy (case studies) do
badania szczegółowego, jakie przeprowadzono na drugim etapie badań. Zasięg przestrzenny
w pierwszej części obejmuje zatem obszar całej Polski, zaś w części drugiej – cztery gminy
będące studiami przypadków.
10
Zakres czasowy prowadzonych badań jest różny na poszczególnych ich etapach.
Kiedy prowadzone były badania ilościowe na grupie wszystkich gmin w Polsce, które
pozwoliły na wybór gmin do badania szczegółowego, najnowsze dostępne dane statystyczne
pochodziły głównie z 2004 oraz 2005 roku (dane dotyczące Narodowego Spisu
Powszechnego z 2002 roku; zob. tabela 4.1.1). Kiedy przeprowadzano badania szczegółowe
w wybranych gminach posługiwano się już danymi statystycznymi z roku 2005 i 2006.
Natomiast badanie terenowe przeprowadzono w lipcu, sierpniu i październiku 2006 roku, a
także w sierpniu 2007 roku.
Na każdym z etapów badania postawiono inne, szczegółowe cele badawcze:
Cele na etapie I:
1. Zdefiniowanie pojęcia „funkcja turystyczna”
2. Wykazanie, że rozwój funkcji turystycznej w Polsce występuje z różnym
natężeniem w poszczególnych częściach kraju
3. Wykazanie, że istnieje w Polsce związek pomiędzy funkcją turystyczną a
poziomem rozwoju społeczno-gospodarczego w gminach
Cele na etapie II:
4. Pokazanie mechanizmów decydujących o wpływie/braku wpływu turystyki
na rozwój społeczno-gospodarczy w skali lokalnej
5. Wskazanie czynników (endogennych i/lub egzogennych) mających wpływ
na zróżnicowanie wpływu turystyki na rozwój społeczno-gospodarczy.
Aby zrealizować tak postawione cele oraz aby zweryfikować hipotezy badawcze,
przyjęto następującą strukturę pracy:
W rozdziale pierwszym omówiono dwa podstawowe pojęcia, wykorzystywane w pracy,
to jest pojęcie funkcji turystycznej oraz pojęcie rozwoju lokalnego. Pokazano, iż są one w
literaturze w różny sposób definiowane, oraz wyjaśniono, jak są rozumiane w niniejszej pracy
(cel 1).
Rozdział drugi jest przedstawieniem kilku koncepcji badawczych, które wydają się być
użyteczne z punktu widzenia prowadzonych badań. Są to koncepcja bazy ekonomicznej,
koncepcja rozwoju zależnego, koncepcja rozwoju endogennego, koncepcja dwóch sektorów
turystycznych, koncepcja cyklu ewolucji obszaru turystycznego w ujęciu R. Butlera oraz
koncepcja przestrzeni turystycznej w rozumieniu S. Liszewskiego.
Kolejny, trzeci rozdział, zawiera omówienie metody badawczej, jaka zastosowana
została w pracy. Przedstawiono w nim kolejność postępowania badawczego, omówiono i
11
oceniono wykorzystywane źródła danych, a także scharakteryzowano zastosowane w pracy
techniki analizy.
W rozdziale czwartym przystąpiono do omówienia pierwszego etapu badań
empirycznych. Podjęto w nim próbę ilościowego ujęcia funkcji turystycznej poprzez
skonstruowanie wskaźnika poziomu rozwoju funkcji turystycznej. Wykorzystując tak
stworzony wskaźnik pokazano zróżnicowanie funkcji turystycznej w Polsce (cel 2). Zbadano
także, czy w sensie statystycznym istnieje związek pomiędzy funkcją turystyczną a poziomem
rozwoju społeczno-gospodarczego w skali lokalnej (cel 3). W ostatniej części rozdziału
wybrane zostały cztery gminy mające stać się studiami przypadku, w których przeprowadzone
zostały następnie badania szczegółowe. Jak się okaże, będą nimi gminy Rewal, Mikołajki,
Cisna i Krempna.
Funkcja turystyczna wytypowanych gmin stała się głównym tematem kolejnego,
piątego rozdziału. Omówiono w nim, w jaki sposób i w jakim czasie się ona w badanych
gminach rozwijała, oraz poszczególne elementy składające się nań, to jest (w myśl przyjętej
definicji): walory turystyczne, zagospodarowanie turystyczne oraz ruch turystyczny.
Ostatni, szósty rozdział, zawiera analizę poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego
badanych gmin oraz próbę powiązania go z funkcją turystyczną. Kształt relacji pomiędzy tymi
dwoma zjawiskami został wytłumaczony przy pomocy omówionych w rozdziale trzecim
koncepcji badawczych (cele 4 i 5).
12
Rozdział 1. Podstawowe pojęcia i koncepcje badawcze wykorzystywane
w pracy
1.1
Funkcja turystyczna
Pojęcie „funkcji” jest w geografii pojęciem znanym i szeroko omawianym. Po raz
pierwszy użył go F. Ratzel w 1891 roku. Nawiązując do pojęcia używanego w fizjologii
porównywał on miasto do żyjącego organizmu/organu (Defert 1988, Maik 2000). Tym
samym można Go uznać za prekursora badań nad funkcjami miasta. Z czasem przyjęło się, że
za funkcje miejskie uznaje się takie działania, które uzasadniają istnienie i rozwój miasta,
zapewniając jednocześnie zasoby potrzebne do jego egzystencji (Beaujeu-Garnier, Chabot
1971, cyt. za: P. Defertem 1988) z wyłączeniem aktywności mieszkańców dla samych siebie
(city serving production). Według K. Dziewońskiego (1971, s. 41) określanie typu miasta na
podstawie jego funkcji „być może jest nawet starsze od geografii jako nauki, o czym
świadczą będące w powszechnym użyciu wyrażenia, takie jak np. „miasto handlowe” lub
„miasto portowe”, „miasto stołeczne” lub „miasto przemysłowe” [czy miasto turystyczne –
przyp. MD].”
Zdaniem W. Maika (2000, s. 179) „zwykle przez funkcję miasta rozumie się jego
działalność jako pewnej całości, czyli taką, która jest nie tylko racją bytu miasta, ale pozwala
je wyróżnić i zidentyfikować w przestrzeni geograficznej. Chodzi zatem o działalność miasta
skierowaną na zewnątrz, która jest podstawą rozwoju miasta i stwarza zasoby niezbędne dla
jego egzystencji”. Autor ten, wyróżniając osiem typów funkcji miast (m.in. funkcje
polityczne i administracyjne, usługowe, przemysłowe) wyróżnia także funkcje turystycznowypoczynkowe. Jego zdaniem, punktem wyjścia w rozważaniach dotyczących funkcji miast
jest pytanie: „Od czego zależy podstawa gospodarcza miast, ich istnienie i rozwój?”
(Jerczyński 1973, s. 19, cyt. za: W. Maikiem 1997). „Podstawę tę – pisze dalej W. Maik
(1997, s. 31) – stanowią działalności społeczne i gospodarcze pełnione przez miasta w
gospodarce narodowej i w społeczeństwie. W tym znaczeniu mówi się, że miasta spełniają
określone funkcje.” W podobny sposób o funkcjach miastach pisze M. Kiełczewska-Zaleska
(1972, s. 110): „funkcje miasta są to główne dziedziny działalności jego mieszkańców, od
których zależy życie i rozwój miasta”.
K. Dziewoński (1971) podaje, że wśród propozycji określenia typów struktury
funkcjonalnej miast w oparciu o kryteria ilościowe Ch. D. Harris zaproponował w 1943 roku
wykorzystanie danych dotyczących stanu zatrudnienia w danej działalności. Podając dokładne
13
kryteria udziału zatrudnionych wyróżnił on 8 podstawowych typów miast (np. ośrodkiem
handlu detalicznego można nazwać miasto, w którym zatrudnienie w handlu detalicznym
stanowi powyżej 50% łącznego zatrudnienia w przemyśle i handlu i jest 2,2 raza większe niż
w handlu hurtowym)4. K. Dziewoński podaje także kilka innych klasyfikacji (m.in. W.
William-Olssona, K. Wejcherta, H. J. Nelsona), z których każda opierała się na strukturze
zatrudnienia5. Również M. Kiełczewska-Zaleska (1972) uznaje, że podstawą wyróżniania
typów funkcjonalnych miast jest charakter zajęć ludności.
Jak widać, w geografii pojęcie funkcji miasta, jakkolwiek by jej nie definiować, opiera
się przede wszystkim na określeniu znaczenia danej działalności gospodarczej dla miasta,
liczonej udziałem danego sektora działalności w zatrudnieniu. „W geografii miast definicja
funkcji miejskich jest ściśle związana z pojęciem działalności miejskiej” (Maik 2000, s. 180).
I tak też geografowie zaczęli definiować pojęcie funkcji turystycznej – zarówno Ci, którzy w
swej typologii miast wyodrębnili m.in. miasta turystyczne (np. Maik 2000), jak i ci, którzy
zajmowali się geografią turyzmu. Na przykład J. Warszyńska i A. Jackowski (1979, s. 208)
przyjmują, że „jednostki przestrzenne, w których turystyka stanowi dominującą formę
działalności gospodarczej, określa się powszechnie mianem jednostek o funkcji turystycznej,
podobnie jak w przypadku obszarów uprzemysłowionych i rolniczych mówi się o funkcjach
przemysłowych i rolniczych”. Istnieją więc obszary rolnicze, które pełnią funkcje rolnicze;
istnieją tereny przemysłowe, pełniące funkcje przemysłowe, istnieją wreszcie obszary
turystyczne – pełniące funkcje turystyczne. Z kolei A. Matczak (1989, s. 29) uznaje, że „przez
funkcję turystyczną rozumiemy całą działalność społeczno-ekonomiczną miasta, która jest
skierowana na obsługę turystów, i którą miasto spełnia w systemie gospodarki narodowej”.
Podobnie W. Kurek i M. Mika (2007, s. 40) przyjmują, iż „przez funkcję turystyczną rozumie
się wszelką działalność społeczno-ekonomiczną w miejscowości lub regionie, skierowaną na
obsługę turystów, z której wynika jej(jego) zdolność do zaspokajania określonych potrzeb
turystycznych”.
S. Liszewski (1989, s. 4), powołując się na tych samych geografów miasta co P.
Defert i W. Maik podaje, że „pojęcie funkcji w znaczeniu językowym oznacza m.in.
czynność, działanie, rolę. Tak też jest ono rozumiane przez badaczy miast, którzy funkcję
miasta kojarzą z jego profesją, racją bytu, jego znaczeniem w regionie, sieci osadniczej,
państwie (Beaujeu-Garnier, Chabot 1971). Dodać jednak należy, iż chodzi o działalność
4
Co ciekawe, jedynym wyróżnionym typem, w którym nie znalazły się żadne konkretne wartości ani wskaźniki,
jest typ „miasteczek uzdrowiskowych i emerytów”.
5
Żadna z typologii miast nie uwzględniała typu miasta turystycznego.
14
miasta skierowaną na zewnątrz, czyli o taką, która jest podstawą rozwoju miasta i stwarza
niezbędne warunki do jego egzystencji.” S. Liszewski odwołuje się tu zatem do koncepcji
bazy ekonomicznej miasta, która – zdaniem M. Jerczyńskiego (cyt. za: W. Maikiem 2000) –
jest jednym z dwóch systemów teoretyczno-badawczych, w jakim najpełniej rozwinęła się
analiza funkcjonalna miasta. Koncepcja ta, scharakteryzowana w szeroki sposób przez K.
Dziewońskiego (1971), wyjaśnia wzrost miasta w kategoriach podziału gospodarki miejskiej
na dwa składniki: funkcje egzogenne i endogenne. Uznaje się, że to funkcje egzogenne są
funkcjami miastotwórczymi; czynnikiem decydującym o egzystencji i rozwoju miasta.
Funkcje endogenne, zwane też uzupełniającymi, to działalność świadczona na rzecz rynku
lokalnego, wewnętrznego6. W rozumieniu tej koncepcji turystyka jest ważnym czynnikiem
miastotwórczym. Jest bowiem funkcją w bardzo dużym stopniu egzogenną, gdzie usługi
wykonywane są przez mieszkańców, a skierowane przede wszystkim do zaspokojenia potrzeb
osób spoza danego obszaru.
Przykładem omówionego wyżej „ekonomicznego” podejścia do funkcji turystycznej
jest ujęcie zaproponowane przez francuskich badaczy R. Baretje i P. Defert’a (1972, cyt. za: J.
Warszyńską i A. Jackowskim 1979). Stwierdzają oni, że o funkcjach turystycznych mówi się
w przypadku regionów czy miejscowości, gdzie zatrudnienie w usługach i handlu związane z
obsługą turystów stanowi ponad 50% (a często nawet ponad 70%) ogółu zatrudnionych. W
praktyce jednak bardzo trudno obliczyć, jaki dokładnie odsetek ludności pracuje w usługach i
handlu związanych z obsługą turystów. Wiąże się to nie tylko z ograniczonymi w tym
względzie danymi statystycznymi, ale także (a może przede wszystkim) ze specyfiką samego
zjawiska, jakim jest turystyka. Odróżnienie zatrudnienia w handlu na potrzeby turystów od
zatrudnienia w handlu na potrzeby mieszkańców jest w zasadzie niemożliwe. To samo
dotyczy
całej
pozostałej
infrastruktury
paraturystycznej.
Aby
jednak
sprawdzić
zaproponowane przez R. Baretje i P. Deferta podejście w warunkach polskich, można
posłużyć się pewnym uproszczeniem, polegającym na obliczeniu, jaki udział wszystkich
pracujących w danej gminie stanowią pracujący w usługach rynkowych7. Okazuje się, że
gmin, w których udział ten był w roku 2004 wyższy niż 70%, było w Polsce 4, zaś o odsetku
przewyższającym 50% – 51 (Derek 2007b). Nie mniej jednak wśród gmin tych znajdują się
6
Jak zauważa M. Kiełczewska-Zaleska (1971), K. Dziewoński wniósł do tej koncepcji pogląd, że także funkcje
endogenne miasta mogą odgrywać rolę miastotwórczą.
7
Usługi rynkowe według klasyfikacji GUS obejmują następujące sekcje: G – handel hurtowy i detaliczny;
naprawa pojazdów mechanicznych, motocykli oraz artykułów użytku domowego, H – hotele i restauracje, I –
transport, gospodarka magazynowa i łączność, J – pośrednictwo finansowe, K – obsługa nieruchomości,
wynajem, nauka i usługi związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, O – pozostała działalność
usługowa komunalna, społeczna i indywidualna, P – usługi gospodarstw domowych, Q – usługi świadczone
przez organizacje i zespoły eksterytorialne
15
oprócz typowych gmin turystycznych, jak Jastarnia, Zakopane czy Krynica Morska, przede
wszystkim gminy, w których wysoki odsetek pracujących w usługach rynkowych wynika z
pewnością z innych powodów niż rozwinięta funkcja turystyczna (np. Raszyn, Ząbki,
Warszawa). Z drugiej strony w Krynicy-Zdrój, Kołobrzegu (gmina wiejska) udział ten
wynosił zaledwie 33%, w Ustce (gmina miejska), Kudowie-Zdrój i Władysławowie – 30%, a
w Cisnej już tylko 15%. Dane te są oczywiście pewnym uproszczeniem rzeczywistości
(można by nawet rzec, iż uproszczeniem na korzyść wskaźnika, gdyż ujmują wszystkie usługi
rynkowe zamiast tylko tych, które się ściśle wiążą z turystyką), wskazują jednak, że kryterium
to też nie znajduje pełnego uzasadnienia w polskich realiach. Oczywiście postulat ostrożnego
stosowania tego wskaźnika nie podważa faktu, że wysokie, ponadprzeciętne zatrudnienie w
usługach jest cechą charakterystyczną dla turystyki.
Co ciekawe, choć bardzo wiele definicji funkcji turystycznej opiera się na
stwierdzeniu, że turystyka jest główną działalnością gospodarczą miasta (m.in. cytowani J.
Warszyńska i A. Jackowski 1979, A. Matczak 1989), to jednak opisany wyżej wskaźnik R.
Baretje i P. Deferta to w zasadzie jedyny podawany w literaturze przypadek, aby do
charakteryzowania funkcji turystycznej wykorzystywać tylko i wyłącznie wskaźnik
zatrudnienia w turystyce. Dowodzi to, że choć łatwo jest zdefiniować funkcję turystyczną
danego obszaru w sposób wyżej omówiony, to jednak zdaniem wielu badaczy dobór
mierników ją charakteryzujących jest już bardziej skomplikowany, i nie może opierać się
wyłącznie o zatrudnienie. Choć aspekt gospodarczy pojawia się w wielu badaniach
dotyczących funkcji turystycznej, to jednak zawsze w połączeniu z innymi miernikami (np.
W. Gaworecki 2003, A. Jackowski 1981). Przy badaniach ilościowych, obejmujących
większą liczbę jednostek, najczęściej wykorzystywane wskaźniki dla określenia roli turystyki
w gospodarce to udział firm i/lub osób zatrudnionych w turystyce, a dokładniej – w sekcji
„hotele i restauracje” (sekcja H) systemu REGON (por. m.in. M. Durydiwka 2005, E.
Zuzańska-Żyśko 2005).
Drugim, obok gospodarczego, miernikiem funkcji turystycznej, który najczęściej
pojawia się w literaturze, jest miernik liczby miejsc noclegowych per capita. Wskaźnik ten
zaproponowany został przez francuskiego badacza P. Deferta w roku 1950, wykorzystany po
raz pierwszy w siedem lat później w raporcie dotyczącym rozwoju turystycznego regionu
Gruyère w Szwajcarii, zaś opublikowany po raz pierwszy w 1967 (Defert 1988). Jego postać
matematyczna wygląda następująco:
T= L*100/P,
16
gdzie: L – liczba miejsc noclegowych, P – liczba ludności na danym obszarze. Wartość
wskaźnika powyżej 100 informuje o rozwiniętej funkcji turystycznej. Do dzisiaj wskaźnik ten
jest bardzo często używany w badaniach nad funkcją turystyczną (por. m.in. B. Meyer 2004,
D. Milewski 2005). Wydaje się jednak, że wartości graniczne wskaźnika przyjęte przez P.
Deferta nie mają przełożenia na warunki polskie. We Francji do grupy miejscowości o
wartościach 100 – 500 zalicza się bowiem miejscowości alpejskie czy położone na
Lazurowym Wybrzeżu (Warszyńska, Jackowski 1979), gdzie tradycje turystyczne należą do
najstarszych w Europie. S. Liszewski (1989, s. 71), prowadząc badania funkcji turystycznej w
Augustowie stwierdził, że w świetle doświadczeń empirycznych przyjęte kryterium wartości
jest zbyt wysokie „dla wykazania występowania funkcji turystycznej w miastach polskich o
złożonej na ogół strukturze gospodarczej.” A. Szwichtenberg i J. Borzyszkowski (2000)
wykazali z kolei, że wskaźnik ten eksponuje miejscowości o niewielkiej liczbie mieszkańców,
jego konstrukcja jest zaś niekorzystna dla dużych jednostek.
Aby sprawdzić, czy rzeczywiście wskaźnik ten jest w swej klasycznej postaci zbyt
rygorystyczny dla polskich warunków, policzono jego wartość dla gmin w Polsce (tabela
1.1.1). Okazuje się, że gdyby za gminy o rozwiniętej funkcji turystycznej traktować te, dla
których wartość wskaźnika P. Deferta wynosi powyżej 100, gmin takich byłoby w Polsce
zaledwie 16.
Tabela 1.1.1. Gminy o rozwiniętej funkcji turystycznej w Polsce według wskaźnika P. Deferta
Gmina
Wartość wskaźnika
Rewal
Łeba
Krynica Morska
Mielno
Dziwnów
Jastarnia
Władysławowo
Ustronie Morskie
Międzyzdroje
Ustka
Szklarska Poręba
Karpacz
Stegna
Kołobrzeg
Cisna
Zakopane
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS
Ministerstwa Gospodarki (poł. 2005 r.)
587,2
432,2
394,9
386,3
352,4
250,1
242,0
195,4
156,1
144,8
141,2
140,8
121,9
120,9
119,8
102,5
(2004 r.) i danych Departamentu Turystyki
Są także autorzy, którzy w swoich badaniach nad funkcją turystyczną do wskaźnika
określającego bazę noclegową dodają wskaźnik jej wykorzystania – por. np. L. Balicki i in.
17
(1996); A. Szwichtenberg i J. Borzyszkowski (2000). R. Wiluś (1997) zauważa, że ruch
turystyczny i zagospodarowanie turystyczne są najczęściej stosowanymi i omawianymi w
literaturze miernikami funkcji turystycznej. Cytowany Autor, badając rozwój funkcji
turystycznej w dolinie Warty, wziął pod uwagę atrakcyjność turystyczną, rozumianą jako
walory turystyczne, zagospodarowanie turystyczne i dostępność komunikacyjną; a także ruch
turystyczny i osadnictwo turystyczne (głównie letniskowe). Z kolei A. Jackowski (1981),
konstruując
typologię
miejscowości
województwa
nowosądeckiego
pod
względem
pełnionych funkcji turystycznych, uwzględnił takie kryteria, jak warunki środowiska
przyrodniczego, uwarunkowania społeczno-gospodarcze, wielkość ruchu turystycznego oraz
zagospodarowanie turystyczne. Natomiast A. Wolaniuk (1998), rozpatrując funkcję
turystyczną w odniesieniu tylko do jednej ulicy – łódzkiej ulicy Piotrkowskiej – uważa, że o
jej funkcji turystycznej świadczy obecność tam placówek kultury (galerie, muzea, kina, etc.),
organizatorów turystyki (biur podróży i hoteli), gastronomicznych (restauracje, bary,
pizzerie), handlowych (sklepy sportowe i turystyczne, wielkie domy towarowe) oraz
zabytków architektury (zabytkowe kamienice, kościoły, fabryki, i inne). Autorka zwraca
zatem uwagę przede wszystkim na takie mierniki funkcji turystycznej, jak zagospodarowanie
turystyczne i walory turystyczne (zabytki). Uważa ona także, że fakt, iż zespół
architektoniczny ulicy Piotrkowskiej wpisany został na listę zabytków, potwierdza jej funkcję
turystyczną (Wolaniuk 1998).
W literaturze pojawiają się też bardzo szerokie, ujmujące wiele aspektów, ujęcia. Np.
A. Matczak (1989) stwierdza, że tylko łączna i równolegle prowadzona funkcjonalnomorfologiczna analiza trzech następujących elementów daje szansę pełnej identyfikacji miast
pełniących funkcję turystyczną:
1. analiza zasobów środowiska geograficznego oraz infrastruktury warunkującej
przyjazdy turystów, jako pokazanie potencjalnych (zasoby) oraz rzeczywistych
(infrastruktura) możliwości obsługi turystów;
2. wielkość i struktura konsumpcji turystycznej, którą pośrednio badać można poprzez
analizę wielkości i zróżnicowania ruchu turystycznego;
3. społeczne, gospodarcze i przestrzenne skutki wynikające z obsługi turystów.
Takie ujęcie wymaga jednak od badacza pogłębionych badań terenowych – a zatem możliwe
jest przy analizie przypadków i opisie funkcji turystycznej jednego obszaru, a raczej
niemożliwe do zastosowania przy szerszych analizach ilościowych.
Przykłady różnej kombinacji mierników określających funkcję turystyczną obszarów
można by mnożyć. Szeroki przegląd występujących w literaturze definicji prezentuje J.
18
Fischbach (1989). Celem przytoczenia powyżej kilku wybranych podejść badawczych było
pokazanie, że każdy z badaczy nieco inaczej podchodzi do tego zagadnienia, stosując nieco
odmienne instrumentarium – w zależności od sposobu postrzegania problemu, dostępności
danych, skali przestrzennej badanego zjawiska (jedna miejscowość czy cały region), oraz
kilku innych cech. Jednak ogólne ramy określające zjawisko (choć występują w różnych
konfiguracjach) są do siebie zbliżone (tabela 1.1.2). Najczęściej pojawiające się mierniki to
baza noclegowa, znaczenie sektora turystycznego dla gospodarki (które także można
traktować jako miernik zagospodarowania turystycznego), ruch turystyczny oraz walory
turystyczne.
M. Durydiwka 2005
E. Zuzańska-Żyśko 2005
x
x
x
x
x
x
x
x
W. Gaworecki 2003
MIERNIKI
Walory turystyczne / środowisko
x
x
x x
geograficzne
Zagospodarowanie turystyczne
x
x x x x x x
(baza noclegowa)
Znaczenie sektora turystycznego dla
x x x x x
gospodarki
Ruch turystyczny
x
x x x
Dostępność komunikacyjna
x
Przemiany przestrzenne
x x
* jest to wskaźnik funkcji rekreacyjnej (koeficient rekreační funkce území)
Źródło: opracowanie własne
A. Szwichtenberg, J. Borzyszkowski 2000
J. Vágner 1999*
R. Wiluś 1997
L. Balicki i in. 1996
A. Matczak 1989
S. Liszewski 1989
A. Jackowski 1981
J. Warszyńska, A. Jackowski 1979
P. Defert, R. Baretje 1972
Klasyczny wskaźnik P. Deferta (Defert 1988)
Tabela 1.1.2. Mierniki funkcji turystycznej wykorzystywane (lub proponowane do wykorzystania) przez
wybranych badaczy
x
x
x
Jak już wcześniej wykazano, termin „funkcja turystyczna” odnosi się do konkretnego
obszaru, fragmentu przestrzeni geograficznej. Ponieważ w literaturze geograficznej mówi się
o regionie rolniczym, miejskim czy też przemysłowym, na tej samej zasadzie można też
mówić o regionach (czy też innych jednostkach przestrzennych), dodając przymiotnik
„turystyczny”. Rozważając zagadnienia funkcji turystycznej warto zastanowić się przez
19
chwilę, czy region turystyczny jest tym samym, co region pełniący funkcje turystyczne? Czy
gmina turystyczna jest tym samym, co gmina pełniąca funkcje turystyczne? Z pozoru ta gra
słowna może wydawać się nonsensowna, tym niemniej warto zwrócić uwagę, że zagadnienie
to ściśle łączy się z definicją funkcji turystycznej.
W literaturze przedmiotu najczęściej definiowanym pojęciem jest pojęcie regionu
turystycznego. Zdaniem S. Liszewskiego (2002b, ss. 91-92) jest to „taki obszar, który
charakteryzuje się atrakcyjnymi walorami turystycznymi, głównie naturalnymi, oraz
odpowiednim zagospodarowaniem, na którym koncentruje się ruch turystyczny. Ważną cechą
określającą każdy region, w tym również turystyczny, jest jego wewnętrzna spójność i
powiązanie, których intensywność wyznacza granice regionu”. W innym miejscu ten sam
Autor stwierdza, iż „region turystyczny to taka część przestrzeni geograficznej, na której
koncentruje się ruch turystyczny” (Liszewski 2003). Podstawą definicji takiego regionu jest
wielkość, struktura, zasięg, sezonowość i natężenie ruchu turystycznego. Podobnie M.
Durydiwka i A. Kowalczyk (2003) proponują, aby rozpatrywać regiony turystyczne z punktu
widzenia
walorów
turystycznych,
zagospodarowania
turystycznego
i
cech
ruchu
turystycznego. Z kolei J. Warszyńska i A. Jackowski (1979, s. 32) rozumieją region
turystyczny jako „obszar pełniący funkcję turystyczną na zasadzie pewnej jednorodności cech
środowiska geograficznego oraz wewnętrznych powiązań usługowych (…)”. Zwolennikiem
podobnego (funkcjonalnego) podejścia wydaje się być M. Baczwarow (2003), krytykujący
częste podejścia do regionu turystycznego od strony podaży, czyli warunków (zasobów),
które potencjalnie mogą dopiero przekształcić jakiś obszar w region turystyczny.
Poza kwestią definicji regionu turystycznego (a dodać można, że zdaniem niektórych
badaczy termin ten w dobie globalizacji traci swój sens – por. np. M. Durydiwka, A.
Kowalczyk 2003) istotnym zagadnieniem jest problem jego delimitacji. Zdaniem M.
Baczwarowa (2003) cała problematyka regionalizacji turystycznej sprowadza się do
wyznaczania granic regionów turystycznych. Autor zwraca uwagę na fakt, iż mówimy
jednocześnie o regionie Azji Środkowo-Wschodniej, o Roztoczu, a nawet i o mniejszych
jednostkach regionalnych. M. Durydiwka i A. Kowalczyk (2003, s.26), powołując się na J.
Jafariego (2001, cyt. za: M. Durydiwką i A. Kowalczykiem 2003), piszą: „w zakresie
turystyki, regiony mogą być wyznaczane dla usprawnienia działań marketingowych,
organizacyjnych i planistycznych, bądź w celu podania informacji przestrzennej o rozwoju
infrastruktury turystycznej”. Jak zauważają oni dalej, regiony turystyczne traktuje się więc
jako narzędzie badania i przedmiot poznania, jak również narzędzie działania. W tym
rozumieniu region turystyczny nie musi być jednostką homogeniczną pod względem
20
funkcjonalnym, lecz może być po prostu jednostką administracyjną, dla której zbierane są
dane statystyczne dotyczące turystyki.
Innym określeniem pojawiającym się w literaturze jest „miejscowość turystyczna”. J.
Warszyńska i A. Jackowski (1979, s. 32) oraz A. Jackowski (1981, s. 8) uznali za
miejscowość turystyczną „jednostkę osadniczą (miasto, osiedle, wieś) która ze względu na
walory turystyczne, infrastrukturę turystyczną i dostępność komunikacyjną stanowi punkt
docelowy lub etapowy migracji turystycznych”. Tę samą definicję przyjmuje A. Kowalczyk
(2000a). Natomiast W. Gaworecki (2003) definiuje ją jako wiejską lub miejską jednostkę
osadniczą, wyposażoną w podstawowe walory turystyczne i infrastrukturę turystyczną, której
znaczna część ludności trudni się pracą w bezpośredniej lub pośredniej gospodarce
turystycznej. Jednocześnie podkreśla on fakt, iż „problem definicji miejscowości turystycznej
jest kontrowersyjny, złożony, i wymaga badań naukowych” (Gaworecki 2003, s. 238).
Znacznie rzadziej pojawia się natomiast w literaturze definicja „gminy turystycznej”
(Derek 2006). Jest to pojęcie bardzo często używane w języku potocznym, zaś posługiwanie
się nim w literaturze jest raczej intuicyjne i nie precyzowane (Matczak 1989). Tymczasem
można przyjąć, że gmina turystyczna jest rodzajem regionu turystycznego – zwłaszcza w
rozumieniu regionu jako narzędzia badania. Na podstawie przedstawionych wyżej definicji i
zagadnień dotyczących regionu turystycznego można zatem przyjąć, iż gmina turystyczna to
taka gmina, która ze względu na walory turystyczne, infrastrukturę turystyczną i dostępność
komunikacyjną stanowi obszar docelowy lub etapowy migracji turystycznych, gdzie turystyka
stanowi dominującą formę działalności gospodarczej. Albo prościej: gmina turystyczna to
taka gmina, której obszar pełni funkcje turystyczne.
Powyższe wywody podsumować można stwierdzeniem, że w literaturze przedmiotu
można wyróżnić dwa zasadnicze podejścia do funkcji turystycznej i regionu turystycznego
(miejscowości, gminy):
− ujęcie wąskie (tradycyjne, klasyczne) – nawiązujące do definicji samego pojęcia
„funkcja” oraz jego rodowodu w geografii. Jeśli na jakimś obszarze turystyka pełni
dominującą rolę w gospodarce, to można powiedzieć że jest to obszar pełniący
funkcje turystyczne. Obszar ten można wówczas nazwać regionem turystycznym,
gminą turystyczną, czy miejscowością turystyczną.
− ujęcie szerokie (nowe) – zakładające, że pojęcie „funkcji” pełnionej przez jakiś obszar
ewoluowało, i oprócz znaczenia stricte społeczno-gospodarczego dany obszar musi
także spełniać inne kryteria. Kryteriami tymi są zagospodarowanie turystyczne, ruch
21
turystyczny czy walory turystyczne. Takie rozumienie funkcji turystycznej nawiązuje
do najczęściej podawanych definicji regionu turystycznego (w rozumieniu m.in. S.
Liszewskiego, M. Durydiwki i A. Kowalczyka). A zatem aby można było powiedzieć,
że dany obszar pełni funkcje turystyczne, musi pojawić się całe spektrum kilku
czynników o tym decydujących.
Wydaje się że to drugie, szersze pojęcie funkcji turystycznej, uwzględniające nie tylko
zagospodarowanie, ale też ruch i walory turystyczne, jest pojęciem właściwszym, pełniej
oddającym charakter badanego zjawiska. Dodać należy, że pod pojęciem zagospodarowania
turystycznego rozumiane jest także znaczenie sektora turystycznego dla gospodarki. Relacje
pomiędzy trzema zasadniczymi elementami, składającymi się na takie ujęcie funkcji
turystycznej, obrazuje rycina 1.1.1. Istnieją obszary, które charakteryzują się wyłącznie
walorami turystycznymi, zagospodarowaniem lub ruchem turystycznym, bądź też obszary,
gdzie występują kombinacje dwóch z trzech wymienionych elementów. Nie można ich jednak
nazwać obszarami pełniącymi funkcję turystyczną. Dlaczego?
Rycina 1.1.1. Funkcja turystyczna
Walory
turystyczne
Ruch
turystyczny
FT
Zagospodarowanie
turystyczne
FT – funkcja turystyczna
Źródło: opracowanie własne
W XXI wieku turystyka stała się zjawiskiem już nie tylko masowym, ale sposobem na
życie; normą charakteryzującą nasze społeczeństwo. W sytuacji, gdy ludzie podróżują w
przestrzeni pozaziemskiej, nie wspominając o ekstremalnych wyprawach w najwyższe góry,
na dno oceanów, pustynie czy bieguny Ziemi, niewiele jest na świecie miejsc, o których
można by powiedzieć, że nie ma tam ani żadnego zagospodarowania, ani (tym bardziej)
22
żadnych walorów czy ruchu turystycznego. Czy zatem wszystkie te obszary (cały świat…?)
nazwać można obszarami pełniącymi funkcje turystyczne? Wydaje się, że jednak nie. Jeżeli
obszary pełniące funkcję turystyczną to takie, gdzie turystyka jest sine qua non ich istnienia,
to nie wystarczy, aby znajdowały się tam miejsca noclegowe czy też funkcjonowało znaczące
dla gospodarki obszaru zatrudnienie w turystyce8. Polemizować można z poglądem, czy
uwzględnianie zagospodarowania i ruchu turystycznego takie kryterium spełnia. Czy jednak
turystyka, z samej swojej natury, może istnieć bez walorów? Jest to sytuacja, w jakiej albo to
zagospodarowanie staje się w pewnym sensie walorem (np. park rozrywki), albo turysta
przyjeżdża do jakiegoś miejsca ze względów innych niż turystyczne (np. biznesowych), co
sprowadza się do odwiecznej dyskusji na temat tego co jest, a co nie jest turystyką. Wydaje
się, że w obu przypadkach nie można mówić o w pełni rozwiniętej funkcji turystycznej.
Reasumując można przyjąć, że obszar o w pełni wykształconej funkcji turystycznej to
taki obszar, gdzie występują walory i zagospodarowanie turystyczne, oraz który jest
odwiedzany przez turystów.
1.2
Rozwój lokalny
Wprowadzając hasło: „rozwój lokalny” do internetowej przeglądarki „google”,
otrzymujemy 2 220 000 wyników. Dokonując tej próby w języku francuskim (développement
local) liczba ta jest zbliżona (2 200 000 wskazań), zaś w języku angielskim (local
development) liczba odpowiedzi wzrasta do 436 000 000. Ten prosty eksperyment pokazuje
popularność pojęcia „rozwój lokalny”, które w ciągu ostatnich ok. trzydziestu lat zrobiło
niemałą karierę w świecie naukowym i nie tylko.
Jednak, jak stwierdza B. Jałowiecki (1989, s.16), „pojęcie rozwoju nie jest bynajmniej
łatwe do zdefiniowania”. Według internetowej wersji encyklopedii PWN rozwój to „wszelki
długotrwały proces kierunkowych zmian, w którym można wyróżnić prawidłowo po sobie
następujące etapy przemian danego obiektu; także proces kierunkowych przemian, w którego
toku obiekty przechodzą od form lub stanów prostszych i mniej doskonałych do form lub
stanów bardziej złożonych i doskonalszych pod określonym względem.”9. L. Wojtasiewicz
8
Dowodem niech będzie przykład gminy Karnice, położonej na południe od Rewala. W gminie tej w dziale
„hotelarstwo i gastronomia” pracuje 12% wszystkich pracujących i zarejestrowana jest co dziewiąta firma.
Można by zatem powiedzieć, że turystyka jest istotnym działem gospodarki. Tym niemniej osoby pracujące w
turystyce to mieszkańcy gminy dojeżdżający do pracy w sąsiedniej gminie Rewal, gdyż same Karnice nie są
atrakcyjne turystycznie (leżą kilka kilometrów od linii brzegowej Morza Bałtyckiego). Trudno zatem byłoby
nazwać Karnice gminą turystyczną bądź gminą pełniącą funkcje turystyczne.
9
www.encyklopedia.pwn.pl, 15 sierpnia 2007 r.
23
(1996, s. 100) podaje, że „rozwój to proces pozytywnych zmian, wzrostu ilościowego i
postępu jakościowego.” G. Myrdal (1976, cyt. za: B. Jałowieckim 1989) z kolei pisze, że
„rozwój jest to proces powodujący zmiany zwyżkowe systemu społecznego”, przy czym za
system społeczny uważa on zespół powiązanych ze sobą w sposób przyczynowy elementów
takich, jak wydajność i dochód, warunki produkcji, poziom życia, postawy wobec sposobu
życia i pracy, instytucje i polityka (Jałowiecki 1989, s. 16). We wszystkich powyższych
przypadkach pojawia się zatem określenie „proces” oraz kwestia pozytywnych przemian.
Ważnym elementem definicji rozwoju jest podkreślenie, że obejmuje on przemiany
jakościowe (a zatem trudno mierzalne), co odróżnia rozwój od pojęcia wzrostu, odnoszącego
się tylko do przemian ilościowych, mierzalnych. G. Myrdal wspomina o kategoriach takich,
jak poziom życia czy postawy wobec sposobu życia, których zmierzyć obiektywnie nie
sposób.10
Drugim elementem omawianego pojęcia jest słowo „lokalny”, a więc odnoszące się do
skali przestrzennej badanego zjawiska – układu lokalnego. Przyjmując za B. Jałowieckim
(1988, s. 19; 1989, ss. 101-102), że układ lokalny to „miejsce zamieszkiwane przez
samorządną społeczność”, układem lokalnym będzie w polskich warunkach gmina. Także B.
Jałowiecki (1988) w innym miejscu zwraca uwagę, że gmina jest instytucjonalnym i
politycznym wyrazem społeczności lokalnej.
Rozwój lokalny można zatem zdefiniować jako rozwój w lokalnym układzie, czyli w
gminie. Innymi słowy, proces pozytywnych zmian, wzrostu ilościowego i postępu
jakościowego, zachodzących w lokalnym układzie, z uwzględnieniem właściwych temu
układowi potrzeb, preferencji i hierarchii wartości (Wojtasiewicz 1996). Jednak, jak zauważa
dalej L. Wojtasiewicz (1996), w przypadku rozwoju społeczno-gospodarczego w skali
lokalnej ujęcie rozwoju jest o tyle skomplikowane, że każdy obszar funkcjonuje jako
integralna część większej całości (gospodarki kraju), i przy niedomknięciu gospodarki trudno
jest uchwycić rozwój w danym układzie lokalnym w oderwaniu od większej całości.
Cytowana Autorka dodaje, że w związku z tym rozwój powinien być rozumiany „w
znaczeniu kompleksu przeobrażeń jakościowych, dotyczących danego obszaru w zakresie
poziomu życia ludzi tu mieszkających i warunków funkcjonowania organizmów
gospodarczych tu zlokalizowanych. Powyższa definicja eksponuje lokalność rozwoju jako
10
Na gruncie geografii powstało wiele teorii związanych z zagadnieniem rozwoju, jak choćby teoria
modernizacji (E. M. Rogers), teorie rozwoju spolaryzowanego (F. Perroux, J. Friedmann), teorie rozwoju
zależnego, i inne (por. np. W. Ettema 1981). Celem tego rozdziału nie jest jednak analiza ani przegląd tych
teorii, lecz zdefiniowanie rozwoju na potrzeby niniejszej pracy. W kolejnym rozdziale omówione zostaną te z
nich, które mają związek z turystyką i jej wpływem na rozwój lokalny.
24
efektu, a równocześnie szeroko ujmuje jego determinanty (czynniki, warunki, środki), które
mogą mieć charakter zarówno lokalny, jak i zewnętrzny.” (Wojtasiewicz 1996, s. 101).
Rozwój lokalny może być rozpatrywany na kilku płaszczyznach: politycznej,
społecznej, kulturowej i ekonomicznej (Jałowiecki 1988; Jałowiecki, Szczepański 2002). Na
potrzeby niniejszej pracy interesujący jest wymiar społeczno-gospodarczy (społecznoekonomiczny) rozwoju, który też jest najczęściej analizowanym aspektem rozwoju lokalnego.
J. Parysek (2001, ss. 46, 49) uważa wręcz, że rozwój lokalny to „charakterystyczna kategoria
rozwoju społeczno-gospodarczego”, czy też że „rozwój lokalny jest niewątpliwie procesem
rozwoju społeczno-gospodarczego”. Takie utożsamianie rozwoju lokalnego z rozwojem
społeczno-gospodarczym jest w literaturze i badaniach nad rozwojem lokalnym dość
powszechne. Wydaje się, że dzieje się tak dlatego, że jeśli rozwojem lokalnym nazywamy
pozytywne zmiany wzrostu ilościowego i postępu jakościowego, to zmiany te w najpełniejszy
sposób (i też najłatwiejszy) zobaczyć można właśnie na płaszczyźnie społeczno-gospodarczej.
Zdając sobie sprawę z faktu, że badania nad rozwojem lokalnym mogłyby obejmować także
badania nad kształtowaniem się poczucia identyfikacji i tożsamości z miejscem, czy też
badania nad wytwarzaniem się struktury klasowo-warstwowej społeczeństwa (Jałowiecki
1988; Jałowiecki, Szczepański 2002), w niniejszej pracy badania zostaną zawężone tylko do
analizy poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego, co pozwoli poruszać się w ramach nauk
geograficznych i z zakresu gospodarki przestrzennej, a nie wchodzić na grunt socjologii czy
badań nad kulturą. M. Grochowski i A. Kowalczyk (1999, s. 184), choć podkreślają, że w
analizach przestrzennych należy uwzględniać polityczne i prawne aspekty lokalizmu, to
jednak zauważają, że z punktu widzenia geografii „szczególnie ważny wydaje się społecznogospodarczy wymiar układów lokalnych”.
Jak widać, rozwój (lokalny) jest w pewnym sensie pojęciem abstrakcyjnym. Definiuje
się go bowiem poprzez takie kategorie, jak „pozytywne zmiany” czy „postęp jakościowy”,
które w sposób obiektywny ogromnie trudno jest zmierzyć – nawet, gdy rozwój ten zawęzić
do płaszczyzny społeczno-gospodarczej. J. Czapiński (2002, s. 359) podaje doskonały
przykład tych trudności: „Alex Michalos (1997), jeden z czołowych badaczy jakości życia,
redaktor naczelny głównego pisma poświęconego problematyce wskaźników społecznych
(Social Indicators Research), wyznał po 25 latach prób ilościowego ujęcia jakości życia, że
jego nadzieja na zbudowanie spójnego i powszechnie akceptowanego systemu wskaźników
ekonomicznych, społecznych i środowiskowych okazała się naiwna i utopijna.” Problem z
pomiarem rozwoju wynika zatem z samej jego definicji.
25
Nie mniej jednak, jakieś wskaźniki dla jego określenia są i muszą być
wykorzystywane. Jak zauważa B. Jałowiecki (1989, s. 17), „trudności w określaniu
czynników niewymiernych, takich jak dobrobyt, zdrowie czy nawet szczęście, kierują ludzką
uwagę w stronę dających się wymierzyć i porównywać wskaźników rozwoju, z których
najprostsze to wzrost produkcji i konsumpcji dóbr materialnych.” (Jałowiecki 1989, s. 17).
Wykorzystywane wskaźniki najczęściej informują nie o przebiegu procesu, ale o poziomie
rozwoju w danym momencie. Najchętniej wykorzystywanym wskaźnikiem poziomu rozwoju
jest Produkt Krajowy Brutto per capita, jednak obok jego wad związanych m.in. z brakiem
ujęcia społecznego11, trzeba podkreślić jego bezużyteczność w skali lokalnej. Gmina jest
bowiem zbyt małym obszarem, o niedomkniętej w znacznym stopniu gospodarce, aby można
było obliczać dla niej wartości PKB. W polskiej statystyce najmniejszą jednostką dla której
podaje się te dane, jest jednostka statystyczna: podregion.
Słoweński autor Z. Mlinar (2000) zwraca uwagę na fakt, że wskaźniki określające
rozwój zmieniają się w czasie – tracą na znaczeniu takie wskaźniki, jak udział osób
zatrudnionych w przemyśle, a pojawiają się nowe, jak na przykład liczba komputerów w
gospodarstwie domowym czy liczba przyłączeń internetowych.
P. Swianiewicz i J. Łukomska (2004), konstruując ekonometryczny model wpływu
różnych czynników zewnętrznych i wewnętrznych na lokalny rozwój gospodarczy,
zaproponowali wskaźnik poziomu rozwoju jako indeks złożony z następujących zmiennych:
− poziom bezrobocia,
− liczba zarejestrowanych w danej gminie firm prywatnych w przeliczeniu na 1000
mieszkańców,
− liczba inwestorów z udziałem kapitału zagranicznego w przeliczeniu na 10 tysięcy
mieszkańców,
− liczba dużych inwestorów zagranicznych w przeliczeniu na 10 tysięcy
mieszkańców,
− dochody z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) w przeliczeniu na 1
mieszkańca,
− dochody z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) w przeliczeniu na 1
mieszkańca,
− „baza podatkowa dla podatków i opłat lokalnych” w przeliczeniu na 1 mieszkańca,
zdefiniowana jako suma dochodów własnych możliwych do zebrania (dochody
11
Dla porównań międzynarodowych ONZ wprowadziła alternatywny wskaźnik: Human Development Index
(HDI), mający określać poziom rozwoju społeczno-gospodarczego krajów (por.: www.hdr.undp.org)
26
własne powiększone o skutki udzielonych ulg, odroczeń, umorzeń i zwolnień
podatkowych).
Jak widać, trzy z siedmiu zmiennych dotyczą wielkości podatków lokalnych, a w
zasadzie dochodów własnych w najszerszym rozumieniu12. Dochody z podatku dochodowego
tak od osób fizycznych, jak prawnych, mówią o stopniu zamożności mieszkańców danej
gminy i kondycji finansowej firm działających na jej terenie. W sposób oczywisty wydaje się
to świadczyć o poziomie rozwoju lokalnego. Także wielkość samych dochodów własnych (w
tym wypadku po wyeliminowaniu skutków polityki finansowej) m.in. odzwierciedla kondycję
gospodarczą podmiotów (to one płacą podatki lokalne) oraz określa atrakcyjność obszaru
(ceny i popyt na majątek komunalny). Wskaźnikiem dochodów własnych per capita jako
miernikiem poziomu rozwoju gospodarczego posługiwali się w swoich badaniach m.in. J.
Hryniewicz (1998, 2000) i M. Smętkowski (2005).
Potwierdzeniem, że dochody własne per capita są dobrym wskaźnikiem poziomu
rozwoju, jest związek pomiędzy dochodami własnymi a wykorzystywanym powszechnie
wskaźnikiem produktu krajowego brutto per capita. Współczynnik korelacji liniowej
Pearsona pomiędzy PKB per capita a dochodami własnymi per capita dla podregionów
(n=45; jak wspomniano, jest to najmniejsza jednostka dla której oblicza się wartość PKB) jest
bardzo istotna statystycznie (na poziomie ≤ 0,001), zaś wartość wskaźnika wynosi 0,94513.
Widać zatem, że w sensie statystycznym dodatni związek pomiędzy badanymi zmiennymi
jest bardzo duży. Jest to ważny argument mówiący o trafności wykorzystywania wskaźnika
dochodów własnych per capita do określenia poziomu rozwoju.
Wydaje się, że przedstawiona wyżej argumentacja pozwala na to, aby w dalszej części
niniejszej pracy poziom rozwoju społeczno-gospodarczego gmin w Polsce został na potrzeby
obliczeń statystycznych zoperacjonalizowany za pomocą dochodów własnych wraz z
udziałami w podatkach centralnych. Tym niemniej, choć jest to bardzo przydatny wskaźnik,
to oczywiście dość uproszczony. Przeglądając literaturę z zakresu gospodarki przestrzennej i
geografii społeczno-ekonomicznej widać, że jest pewna paleta innych wskaźników, do której
12
Niektórzy autorzy (Patrzałek 2004, Gilowska 1998) zaliczają dochody z tytułu udziału w podatkach
centralnych (to jest w podatku dochodowym od osób fizycznych – PIT oraz w podatku od osób prawnych – CIT)
do dochodów własnych samorządów. Jednak istnieje też pogląd, iż udziałów tych nie należy tak klasyfikować.
Np. P. Swianiewicz (2004) argumentuje, iż dochody własne spełniać powinny następujące warunki: powinny
być przekazane samorządom w całości i bezterminowo, łączyć się z lokalną bazą ekonomiczną, oraz istnieć
powinien pewien zakres swobody, jaki władze samorządowe posiadają w zakresie ustalania tych dochodów.
Tego ostatniego warunku nie spełniają dochody z tytułu udziału gminy w podatkach dochodowych. Samorządy
nie mogą w ich zakresie prowadzić żadnej polityki podatkowej. Takie też podejście przyjęto w niniejszej pracy.
13
Obliczenia wykonane na podstawie BDR GUS, 2005
27
autorzy często odwołują się badając poziom rozwoju społeczno-gospodarczego w układach
lokalnych. Do wskaźników takich, obok omówionych wyżej dochodów własnych wraz z
udziałami w podatkach centralnych per capita, zaliczyć można przede wszystkim:
− poziom bezrobocia,
− liczbę zarejestrowanych przedsiębiorstw sektora prywatnego w przeliczeniu na 1000
mieszkańców,
− saldo migracji,
− udział osób z wyższym wykształceniem,
− udział ludności korzystającej z sieci wodociągowej,
− udział ludności korzystającej z sieci kanalizacyjnej,
− przeciętną powierzchnię użytkowa mieszkań na 1 osobę.
Oczywiście lista ta jest dyskusyjna, można ją rozszerzać i zmieniać – dobór wskaźników do
danego zjawiska zawsze jest doborem subiektywnym. Zdaniem Autorki można przyjąć, że
gmina dobrze rozwinięta ekonomicznie to taka gmina, gdzie niewielki jest udział osób
bezrobotnych a znaczny – osób z wyższym wykształceniem, w której rozwinięta jest lokalna
przedsiębiorczość, zdecydowana większość ludności korzysta z wodociągów i kanalizacji,
przestrzeń mieszkaniowa do życia przypadająca na 1 osobę jest stosunkowo duża, a także jest
to gmina, do której – między innymi ze względu na wszystkie te czynniki – więcej osób
przyjeżdża by w niej zamieszkać, aniżeli z niej wyjeżdża na stałe.
Obok dyskusji o wskaźnikach określających rozwój istotna jest także dyskusja
dotycząca czynników stymulujących czy inicjujących procesy rozwoju. Pytanie o to, dlaczego
jedne obszary rozwijają się szybciej, a inne wolniej czy nawet w ogóle się nie rozwijają, jest
pytaniem zadawanym sobie przez przedstawicieli wielu dziedzin nauk społecznych i nie
tylko. Poszukiwania odpowiedzi podejmowali się badacze dziś uważani za klasyków w
swoich dziedzinach: D. Landes, R. Putnam, G. Gorzelak i wielu innych. Uogólniając wyniki
wielu rozważań można powiedzieć, że zasadnicze pytanie o czynniki rozwoju jest pytaniem o
to, czy procesy rozwoju są w większym stopniu inicjowane przez czynniki endogenne czy też
egzogenne. Jak pisze G. Gorzelak (2000, s. 99), „określenie roli czynników zewnętrznych
(egzogennych) i wewnętrznych (endogennych) w rozwoju lokalnym (ale także i regionalnym)
ma znaczenie wykraczające poza dociekania czysto naukowe, może bowiem stanowić istotną
dyrektywę w praktycznym zarządzaniu rozwojem lokalnym”. Jako że należy się spodziewać,
iż niniejsza praca przynajmniej częściowo będzie próbą odpowiedzi na to pytanie w
28
przypadku rozwoju opartego na turystyce, konieczne jest określenie, jak czynniki endogenne i
egzogenne są w niniejszej pracy rozumiane.
I tak, czynniki endogenne, nazywane inaczej wewnętrznymi (w stosunku do układu
lokalnego), to takie czynniki, na które społeczność lokalna (a w praktyce przede wszystkim
organy samorządu terytorialnego) ma wpływ (Grochowski, Kowalczyk 1999; Swianiewicz,
Łukomska 2004). Są to przede wszystkim wszelkiego rodzaju zasoby, tak ludzkie, jak i
przyrodnicze, a także aktywność władz lokalnych, poziom rozwoju infrastruktury, itp.
Czynniki egzogenne (zewnętrzne) to z kolei takie czynniki, na które społeczność i władza
lokalna żadnego wpływu nie mają; są one niezależne od układu lokalnego. Jest to na przykład
istnienie rynku zewnętrznego, zewnętrzny kontekst polityczny, obowiązujące prawo, itp. Do
tych zewnętrznych czynników rozwoju należy także zaliczyć położenie, choć co do tej kwestii
nie ma jednoznacznej zgody w literaturze geograficznej. Jednak w świetle podanej wyżej
definicji samorząd terytorialny nie ma żadnego wpływu na to, czy jego gmina znajduje się
nad morzem czy w górach, bądź też czy stosunkowo blisko znajduje się duże miasto lub
granica, a zatem jak najbardziej zasadne wydaje się uznanie położenia za egzogenny (a nie
endogenny) czynnik rozwoju (zob. np. M. Grochowski, A. Kowalczyk 1999).
29
Rozdział 2. Turystyka a rozwój lokalny z punktu widzenia koncepcji
teoretycznych
Badania na temat związków funkcji turystycznej z poziomem rozwoju społecznogospodarczego na szeroką skalę są obecne w światowej literaturze z zakresu geografii turyzmu
przynajmniej od lat 60. XX wieku. Od tego czasu powstało wiele obserwacji, ujęć, a nawet
koncepcji odnoszących się do tego problemu. W niniejszej pracy, której przedmiotem studiów
są polskie gminy, podjęta zostanie próba nawiązania do niektórych z tych podejść i
zastosowania ich do interpretacji wyników badań empirycznych. Stąd też potrzeba omówienia
na wstępie koncepcji, do których nawiązania będą później czynione. Ponadto przydatne dla
dalszej części pracy będzie także przywołanie wybranych koncepcji geograficznych oraz z
zakresu gospodarki przestrzennej. Jak zauważa A. Kowalczyk (2000a, s. 37), „geografia
turyzmu przez wielu autorów jest uważana za dziedzinę interdyscyplinarną, o licznych
powiązaniach nie tylko z dyscyplinami geograficznymi, ale również z innymi naukami
(głównie społecznymi).” W związku z tym koncepcje badawcze wykorzystywane w geografii
turyzmu w dużej mierze pochodzą z nauk społecznych i ekonomicznych.
Ogólnie można przyjąć, że na kształt relacji między funkcją turystyczną a rozwojem
lokalnym mogą mieć wpływ czynniki endogenne i egzogenne. Niniejsza praca jest między
innymi próbą zbadania, które z nich mają większe znaczenie i jak wygląda mechanizm
kształtowania tych relacji na przykładzie badanych gmin. Podstawami teoretycznymi, które
wydają się być przydatne dla zrealizowania tego celu badawczego, są koncepcja bazy
ekonomicznej, dowodząca, iż to czynniki egzogenne decydują o rozwoju, oraz koncepcja
rozwoju zależnego, koncepcja rozwoju endogennego i koncepcja dwóch sektorów
turystycznych (informal/formal sector), wedle których są to czynniki endogenne. Innymi
dwoma koncepcjami badawczymi, które zostaną w pracy przetestowane, są koncepcja cyklu
ewolucji obszaru turystycznego, a także koncepcja przestrzeni turystycznej w rozumieniu S.
Liszewskiego. Są one koncepcjami powstałymi na gruncie geografii turyzmu, i tłumaczą
rozwój funkcji turystycznych i spowodowane przez nie przemiany w otoczeniu lokalnym
niezależnie od tego, jaki czynnik (endo- czy egzogenny) był głównym impulsem ich rozwoju.
Koncepcja bazy ekonomicznej
Koncepcja bazy ekonomicznej, wspomniana już w rozdziale pierwszym przy okazji
omawiania pojęcia funkcji, ma w geografii dość długą historię. Za jej twórcę uznaje się W.
30
Sombarta i jego dzieło z początku poprzedniego wieku, zaś za twórcę nazwy „baza
ekonomiczna miast” (urban economic base) uchodzi H. Hoyt. W Polsce koncepcja ta została
przybliżona przez K. Dziewońskiego (1971). W jej centrum znajduje się podział ludności
pracującej w mieście na dwie podstawowe grupy: ponadlokalną, czyli związaną działalnością
z gospodarką „otwartą terytorialnie na zewnątrz” (egzogenną), oraz lokalną, związaną z
gospodarką „terytorialnie domkniętą do wewnątrz” (endogenną; Dziewoński 1971). To ta
pierwsza grupa, pracująca „na zewnątrz”, decyduje o egzystencji i rozwoju miasta. „To są
ludzie, którzy żyją i pozwalają żyć. Pozwalają żyć pozostałym mieszkańcom miasta, którzy
nie mogą własnymi siłami zdobyć potrzebnych do życia produktów (…) i jedynie uczestniczą
w środkach zdobywanych przez pierwotnych twórców miasta” (Sombart 1907, cyt. za: K.
Dziewońskim 1971, s. 13). Funkcje egzogenne są zatem funkcjami miastotwórczymi. Innymi
słowy: o rozwoju lokalnym decydują ludzie, którzy pracują na rzecz rynku zewnętrznego,
żyją z importu i eksportu. Dzięki nim miasto funkcjonuje, a wraz z nim ludność, która
zajmuje się obsługą rynku wewnętrznego, lokalnego. Do koncepcji tej nawiązywali m.in.
zwolennicy „koncepcji rozwoju odgórnego” (development-from-above), uważając, iż rozwój
pojawia się pod wpływem zewnętrznych sił, takich jak rynek zbytu dla eksportu, inwestycje
zewnętrzne lub migracje (Nelson 1993).
Tak zarysowaną w skrócie koncepcję można interpretować na gruncie turystyki na
dwa sposoby. Po pierwsze, aby obecna na danym obszarze funkcja turystyczna miała
rzeczywiście wpływ na rozwój lokalny, konieczne są impulsy z zewnątrz. Musi pojawić się
jakiś egzogenny czynnik, który będzie impulsem dla uruchomienia procesów rozwojowych.
Może to być na przykład inwestycja z zewnątrz (np. hotel), zewnętrzny program finansowania
rozwoju ścieżek rowerowych w gminie, pojawienie się mody na jakiś typ ruchu
turystycznego, na czy też decyzja państwa o doprowadzeniu linii kolejowej do danej
miejscowości.
Wśród przykładów takich zewnętrznych impulsów, które spowodowały rozwój funkcji
turystycznej w sposób, który wpłynął następnie na rozwój lokalny, można wymienić brytyjski
Brighton czy też polską Krynicę, gdzie dynamiczny napływ ruchu turystycznego nastąpił
dopiero po doprowadzeniu do nich linii kolejowej (Kowalczyk 2000a). Szybki rozwój
uzdrowisk w Europie w XIX i XX wieku uwarunkowany był upowszechnieniem się w
ówczesnej medycynie koncepcji leczenia wodami mineralnymi, kąpielami borowinowymi,
itp. (Kowalczyk 2000a) – dzięki temu na obszarze dzisiejszej Polski rozwinął się
Ciechocinek, Nałęczów, a przede wszystkim uzdrowiska sudeckie i karpackie. Czynnikami
zewnętrznymi są też programy i inicjatywy wsparcia dla różnych pożądanych form turystyki
31
ogłaszane na szczeblu centralnym lub regionalnym. W Hiszpanii w wyniku pierwszego
krajowego programu rozwoju turystyki wiejskiej rozpoczętego w 1967 roku liczba
gospodarstw wiejskich świadczących usługi turystyczne wzrosła w ciągu dziesięciu lat z 834
do 9 250 (Skoczek 2003). Podobnie dynamiczny rozwój usług turystycznych nastąpił w
wyniku rządowego programu „Turystyki na Obszarach Wiejskich” wprowadzonego na
obszarach wiejskich Portugalii (program ten przyjęto w 1986 roku; Skoczek 2003).
Śródziemnomorskie wybrzeże francuskiego regionu Langwedocja-Roussillon było do końca
lat 50. XX wieku przede wszystkim siedliskiem komarów, a decyzja rządu G. Pompidou o
stworzeniu za pomocą Mission Racine wielkiego programu zagospodarowania wybrzeża,
trwającego około 20 lat, sprawiła, że stało się ono jednym z ważniejszych regionów
turystycznych Francji (Sagnes 2001). Te kilka przykładów pokazuje, w jaki sposób czynnik
egzogenny wpływał na rozwój funkcji turystycznej, a w konsekwencji na rozwój społecznogospodarczy oparty na niej.
Drugim sposobem spojrzenia na koncepcję bazy ekonomicznej jest spojrzenie w
szerszym kontekście, pozwalające w ogóle wyjaśnić, dlaczego turystyka może być
czynnikiem rozwoju lokalnego. Wiąże się to z samą definicją turystyki – wszak najogólniej
można powiedzieć, że turystą jest osoba, która spędza przynamniej jedną noc poza terenem
swojego stałego miejsca zamieszkania w celach innych niż zarobkowe. A zatem z punktu
widzenia układu lokalnego turysta jest „towarem importowanym”, elementem zewnętrznym
w stosunku do niego. Obecność ruchu turystycznego na danym obszarze implikuje
działalność związaną z jego obsługą, a ta działalność z kolei wpływa na rozwój działalności ją
obsługujących. W ekonomii nazywa się „efektem mnożnikowym”.
Takie ujęcie, choć bez bezpośredniego nawiązywania i odwoływania się do koncepcji
bazy ekonomicznej, nie jest obce badaczom zajmującym się geografią turyzmu. Na przykład
A. Matczak (1992, ss. 139-140) zauważa: „znaczenie ekonomiczne podróży turystycznych
polega na tym, że kreują one dodatkową działalność gospodarczą. Człowiek, stając się
uczestnikiem ruchu turystycznego, przenosi wraz ze sobą prawie wszystkie swoje potrzeby
bytowe (część stała popytu) oraz nowe specyficzne potrzeby związane z osiągnięciem celu
wyjazdu (część dodatkowa popytu). (…) Dużo ważniejsza z punktu widzenia gospodarczego
dla obszarów tej [turystycznej] recepcji jest część dodatkowa popytu, która wymusza
dodatkową działalność gospodarczą. W ten sposób ruch turystyczny kreuje rozwój
gospodarczy
wielu
dziedzin
pracujących
bezpośrednio
dla
zaspokojenia
potrzeb
turystycznych. To z kolei wymaga rozwoju szeregu działalności usługowo-produkcyjnych
zaopatrujących gospodarkę turystyczną w niezbędne środki wytwórcze”. W podobny sposób
32
wypowiadają się ekonomiści – zdaniem G. Gołembskiego (2002b) ekonomiczny sens
turystyki wynika z dwóch zasadniczych faktów: po pierwsze, istotą turystyki jest
przemieszczanie się ludzi wraz ze swoimi pieniędzmi do nowych miejsc konsumpcji, a po
drugie, struktura tej konsumpcji jest inna niż w stałym miejscu zamieszkania, zaś jej wielkość
z reguły wyższa. Natomiast R. Seweryn (2004) zwraca uwagę, że przedsiębiorstwa
gospodarki turystycznej są czynnikiem popytotwórczym w stosunku do dziedzin
zaopatrujących w środki używane w procesie świadczenia usług turystycznych.
Jak wynika z przedstawionych wyżej poglądów, turystykę traktuje się jako czynnik
zewnętrzny, który wytwarza popyt na obszarze recepcji ruchu turystycznego. Popyt ten jest
zaspakajany poprzez wytwarzanie usług turystycznych. Te z kolei dają zatrudnienie
miejscowej ludności, co sprawia, że – w rozumieniu koncepcji bazy ekonomicznej – układ
lokalny się rozwija. Turystyka, jako czynnik egzogenny decydujący o rozwoju, jest
czynnikiem miastotwórczym i często ma wpływ na rozwój obszarów wiejskich. Jest więc
czynnikiem rozwoju lokalnego.
Jak wspomniano, w ekonomii omawiane zjawisko nazywa się efektem mnożnikowym.
G. Gołembski (2002c) zauważa, że pojęcie mnożnika zostało do nowoczesnej makroekonomii
wprowadzone przez J. M. Keynesa, a dotyczy wpływu inwestycji na wzrost produktu
narodowego brutto. „Przyrost inwestycji wywołuje – zgodnie z pojęciem mnożnika –
nieproporcjonalny, ale zwielokrotniony przyrost produkcji i zatrudnienia. Wysokość tej
„ekspansji” inwestycyjnej zależy w gospodarce od krańcowej skłonności do konsumpcji, to
jest przyrostu konsumpcji generowanej przez przyrost dochodu o jednostkę. Generalnie rzecz
biorąc, im wyższa jest krańcowa skłonność do konsumpcji, tym wyższa wartość mnożnika”
(Gołembski 2002c). Cytowany Autor dowodzi dalej, iż przyczyną efektów mnożnikowych w
gospodarce są inwestycje, gdyż „wpompowują” one do gospodarki nowy pieniądz. Na
podobnej zasadzie działa efekt mnożnikowy w turystyce – w skali gospodarki narodowej
efekty mnożnikowe podobne do inwestycji mogą zostać wywołane przez popyt turystów zza
granicy, gdyż ich pieniądz jest nowym, szybkim pieniądzem, „wpompowywanym” w
gospodarkę (Gołembski 2002c). Rozpatrywany przez cytowanego Autora przykład można
odnieść także do mniejszego niż kraj terytorium, jakim jest na przykład gmina. Wówczas nie
musi być mowy o turyście zagranicznym, lecz o turyście zewnętrznym w stosunku do
analizowanego obszaru – układu lokalnego.
Zdaniem R. Gałeckiego (2004) badanie wpływu turystyki na gospodarkę należy
rozpatrywać na dwóch płaszczyznach. Pierwszą z nich jest wpływ bezpośredni, który „wynika
33
z pojawienia się turysty i jest konsekwencją zgłaszanego przez niego popytu, popartego
przeniesionym z miejsca stałego pobytu dochodem” (Gałecki 2004, s. 113). Drugą z nich jest
wpływ pośredni, będący rezultatem wpływu bezpośredniego, którego „natężenie wynika z
dalszych obrotów wydatkowanego przez turystów pieniądza na obszarze objętym obserwacją
(kraj, region, miejscowość). Zjawisko kolejnych obrotów dodatkowego pieniądza jest
nazywane w nauce efektem mnożnikowym” (Gałecki 2004, ss. 113-114). Podobnie A.
Budeanu (2005) twierdzi, że oprócz bezpośredniego, „widzialnego” wpływu, turystyka
stymuluje w sposób pośredni, mniej zauważalny, także inne sektory gospodarcze, a wpływ
ten jest potencjalnie nawet większy aniżeli wpływ bezpośredni.
C. M. Hall i S. J. Page (2002) uważają, że efekt mnożnikowy sprawia, iż wydatki na
turystykę stymulują także rozwój innych sektorów gospodarki. Wpływ turystyki na rozwój
ekonomiczny może ich zdaniem przybierać następujące postacie:
-
wpływ
bezpośredni
(primary
or
direct
impact),
będący
bezpośrednią
konsekwencją pobytu turystów na danym obszarze, np. wydatki turystów na
wyżywienie;
-
wpływ pośredni (indirect impact), powstały poprzez transakcje dokonywane przez
przedsiębiorstwa na terenie danego obszaru, np. inwestycja hotelu w nowy sprzęt
lub zaopatrzenie hotelu;
-
wpływ wywołany (induced impact), inaczej wpływ dodatkowy, wywołany poprzez
dodatkowe wydatki konsumenckie, jak np. zakup dóbr i usług przez pracowników
hotelu (Hall, Page 2002, s. 142).
Podsumowując można zaryzykować stwierdzenie, iż obojętnie, czy omawiane
zjawisko nazwiemy efektem mnożnikowym, czy też funkcją egzogenną obszaru, istotne jest
to, iż przyjazd turystów na dany teren powoduje przypływ pieniądza z zewnątrz, a to z kolei
wywołuje pozytywny wpływ turystyki na miejscową gospodarkę. Choć, jak zauważa R.
Gałecki (2004), nie zawsze jest to taka prosta zależność – przy każdym obrocie tegoż
pieniądza na danym obszarze występuje bowiem także zjawisko „przecieku”, to jest wypływu
pieniądza poza obszar przyjęty do badania. Główną przyczyną takich „przecieków” jest
sprowadzanie/nabywanie dóbr i usług spoza obszaru badanego, zaś ich rozmiar zależy
głównie od samowystarczalności obszaru. „Generalnie można stwierdzić, że im mniejszy
obszar badany, tym samowystarczalność będzie słabsza, co oznacza, że przecieki pieniądza, w
tym również turystycznego, będą większe” (Gałecki 2004, s. 115). Z kolei M. Mika (2007)
34
zauważa, iż wielkość ekonomicznych efektów mnożnikowych związanych z rozwojem
turystyki zależy od sposobu jej organizacji, relacji własnościowych w sektorze turystycznym
oraz poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego obszaru recepcji turystycznej.
Koncepcja rozwoju zależnego
Koncepcja rozwoju zależnego (koncepcja zależności) powstała w latach 60. XX
wieku, i w największym stopniu rozwijana była przez ekonomistów latynoamerykańskich.
Posłużyła ona za wytłumaczenie problemów ekonomicznych krajów tzw. Trzeciego Świata, a
przede wszystkim Ameryki Łacińskiej. W centrum tej koncepcji leżało przekonanie, że
bogate kraje, poprzez inwestycje w gospodarkę krajów biednych, uzależniają je od siebie
ekonomicznie, jednocześnie uniemożliwiając im samodzielny rozwój. Jak zauważa M.
Czerny (2005, s. 50), „utrzymywano, że substytucja importu sprzyjała przejęciu przez
korporacje międzynarodowe kontroli nad najbardziej dynamicznymi sektorami gospodarki i
sprawiła, że lokalne gałęzie przemysłu stały się zależne od kapitału międzynarodowego”.
Koncepcja zależności znalazła swoje odzwierciedlenie także w badaniach z zakresu
geografii turyzmu, zwłaszcza w literaturze zagranicznej. Asumptem do tego było
rozczarowanie faktem, że turystyka nie przyniosła oczekiwanych korzyści krajom tzw.
„Trzeciego Świata”. Kraje te, zazwyczaj położone w ciepłej strefie klimatycznej, miały stać
się rajem dla turystów poszukujących słońca, plaży i morza, czyli tzw. trzech „s”14. Właśnie
w turystyce upatrywano szansę na ich rozwój poprzez napływ kapitału z zewnątrz.
Tymczasem już na przełomie lat 70. i 80. XX wieku ukazały się pierwsze prace krytykujące
to założenie (Diamond 1977, Husbands 1981, Browett 1982; cyt. za: M. Oppermannem
1993). Okazało się bowiem, że koszty inwestycji w niezbędną turystyce masowej
infrastrukturę są na tyle wysokie, że inwestorów z krajów tzw. „Trzeciego Świata” nie stać na
ich ponoszenie. Inwestycje są zatem dokonywane przez kraje rozwinięte, dokąd następnie
wracają zyski z turystyki. Powoduje to uzależnienie krajów przyjmujących ruch turystyczny
od funkcjonujących na ich terenie organizacji i instytucji, których siedziby znajdują się w
krajach rozwiniętych. Sytuacja taka zaistniała np. w Egipcie, gdzie w latach 90. XX wieku
zaoferowano znaczne ulgi podatkowe oraz inwestycyjne międzynarodowym koncernom
turystycznym, co spowodowało, że obecnie pod ich kontrolą znajduje się aż 80% sektora
komercyjnej turystyki masowej (Gray 1998, cyt. za: M. Miką 2007). Z kolei w Turcji, w
momencie dynamicznego rozwoju turystyki w latach 90 XX. wieku, małych, lokalnych
14
Z angielskiego: sun, sea, sand; skrót określający turystykę wypoczynkową, nadmorską; często dodaje się także
czwarte „s” – od słowa sex
35
przedsiębiorców, którzy byli podstawą pierwszego rozwoju turystyki w tym kraju, zastąpiły
ponadregionalne, często zagraniczne firmy, które sprowadziły rolę miejscowej ludności z
głównych beneficjentów rozwijającej się gałęzi gospodarki do rezerwuaru taniej siły roboczej
(Seckelmann 2002). Zjawisko to – zdaniem wielu badaczy – to rodzaj neokolonializmu,
wpisującego się w koncepcję centrum – peryferie (Shaw, Williams 2002) bądź też właśnie w
koncepcję rozwoju zależnego (Oppermann 1993), w myśl której „turystyka jest
wykorzystywana przez kraje rozwinięte do przeniesienia stanu uzależnienia gospodarczego i
politycznego na kraje rozwijające się. Tym samym zamiast zmniejszać różnice
międzyregionalne, turystyka przyczynia się do ich pogłębiania się.” (Kowalczyk 2000a, s.
40).
Opisane wyżej zależności powstają nie tylko w relacji między krajami (układ lokalny
– inwestor zagraniczny), ale także wewnątrz krajów (układ lokalny – inwestor z innego
miejsca, najczęściej dużego miasta). M. Skoczek (2002) na podstawie badań w Ameryce
Łacińskiej stwierdza, że od początku lat 90. budowa infrastruktury noclegowej w tym
regionie jest coraz częściej podejmowana przez inwestorów krajowych, najczęściej
pochodzących jednak z obszarów miejskich (na przykład inwestycje mieszkańców stolicy
Ekwadoru, Quito, w miejscowości Mindo). Inwestycja taka jest wciąż z punktu widzenia
układu lokalnego inwestycją zewnętrzną, i może mieć podobne konsekwencje co inwestycja
zagraniczna.
Zdaniem M. Oppermanna (1993), efektem opisanego wyżej uzależnienia jest
powstawanie tzw. turystycznych enklaw – kompleksów hotelowych, odciętych często
wysokim murem od otaczających je terenów w kraju, w którym się znajdują, oraz od jego
mieszkańców. Cała aktywność przebywających tam turystów (a co za tym idzie, także ich
pieniądze) zamyka się w enklawie – tam śpią, jedzą, korzystają z rozrywek; tam też wykupują
wycieczki w klimatyzowanych autokarach po okolicy (Brohman 1996, Poirier 1995). Jeśli
właścicielem takiego „getta” jest inwestor z kraju rozwiniętego (a jak wspomniano wyżej, to
bardzo częsta sytuacja), to większość zysków wraca do bogatych krajów, z których pochodzą
turyści. A nawet jeśli miejscowa ludność czerpie jakieś korzyści finansowe z istniejącego na
jej terenie obiektu, to tak zorganizowany ruch turystyczny wywołuje znikomy efekt
mnożnikowy. Przykładowo S. Britton (1980, cyt. za: J. Brohmanem 1996) szacuje, że na
Fidżi ok. 70% zagranicznego kapitału wytworzonego w turystyce w 1975 roku zostało
spożytkowane na import, wynagrodzenia zagranicznych pracowników, powrót zysków do
siedzib przedsiębiorstw turystycznych oraz wzrost konsumpcji miejscowej ludności na dobra
importowane, na które popyt wśród ludności wytworzyła właśnie turystyka. J. Mbaiwa (2005)
36
dowodzi, że w Botswanie aż ponad 70% dochodów z turystyki w 1997 roku zostało wydane
poza krajem. Autorzy ci nazywają te procesy enclave tourism (turystyka enklawy, turystyczna
enklawa, turystyka enklawowa).
Z opisanym wyżej zjawiskiem wiąże się jeszcze jeden problem. Jak zauważa M. Khan
(1997), wiele dóbr i usług wymaganych przez przeciętnego turystę musi być importowanych
z krajów bogatych, czego wynikiem jest fakt, że duża część wydatków ponoszonych na
turystykę „wypływa” poza lokalny układ gospodarczy i poza kraj przyjmujący turystów. Jak
już wspominano, turystyka jest czynnikiem popytotwórczym (Seweryn 2004). Ten
zwiększony popyt wywołany przyjazdem turystów często nie znajduje odpowiedniej podaży
na miejscu (nie tylko w swej wielkości, ale i w strukturze), a zatem towary i usługi muszą być
sprowadzone spoza układu lokalnego (Lundgren 1973, cyt. za: J. Neblettem i M. Greenem
2000). Jak podaje E. G. B. Gooding (1971, cyt. za: B. Shawem i A. Williamsem 2002), na
Barbadosie szacuje się, że ok. dwie trzecie jedzenia konsumowanego przez turystów jest
importowana. Problem ten zauważają m.in. A. Hohl i C. Tisdell (1995) zajmując się
Półwyspem Jork w Australii. Dowodzą oni, że zarówno turyści odwiedzający ten atrakcyjny
turystycznie region, jak i touroperatorzy, kupują większość swojego zaopatrzenia poza tym
obszarem. Wydatki turystów na Półwyspie ograniczają się przede wszystkim do zakupu
benzyny (aż 43% wszystkich ponoszonych tu przez turystów wydatków), a także noclegu
(14%), jedzenia (24%), napojów (7%), oraz pamiątek (9%). Środki „zostające” na miejscu są
też mniejsze przez fakt, że wiele produktów sprzedawanych na Półwyspie Jork
importowanych jest spoza jego terenu. A zatem i efekt mnożnikowy jest tu minimalny (Hohl,
Tisdell 1995). W jednym z artykułów opublikowanych w książce pod znamiennym tytułem:
„Ekspansja turystyki: wygrani i przegrani. Punkty widzenia Południa”15 K. T. Suresh (2006)
podaje za Programem Narodów Zjednoczonych do spraw Ochrony Środowiska (UNEP), iż w
Tajlandii aż 70% wydatków turystów wycieka poza ten kraj (poprzez działalność
organizatorów turystyki, przedsiębiorstwa lotnicze, hotele, import napojów i artykułów
spożywczych, itp.). W przypadku innych krajów tzw. „Trzeciego Świata” udział ten wynosi
od 40% (Indie) aż do 80% (niektóre Wyspy Karaibskie; Suresh 2006). Cytowana Autorka
stwierdza w efekcie, iż zwolennicy rozwoju turystyki dowodzą, że podstawowymi
przesłankami ekonomicznymi do rozwoju turystyki są: zdolność turystyki do generowania
wysokich zysków oraz tworzenie miejsc pracy w lokalnej gospodarce dzięki występowaniu
efektów mnożnikowych. Tymczasem prowadzone badania pokazują, iż żaden z tych celów
15
W oryginale: „Expansion du tourisme: gagnants et perdants. Points de vue du Sud”.
37
nie został w sposób satysfakcjonujący osiągnięty w krajach najbardziej uzależnionych od
turystyki (Suresh 2006).
Podsumowując omówione problemy można przytoczyć pogląd F. El Alaoui (2006)
mówiący, iż trzy podstawowe, negatywne efekty wpływu turystyki na gospodarki krajów
„biednego Południa” są następujące: (1) „wycieki” dewiz i dochodów poprzez import dóbr
konsumpcyjnych, wyposażenia, usług i technologii z krajów uprzemysłowionych,
sprowadzanie wykwalifikowanej siły roboczej zza granicy, a także koszty promocji za
granicą; (2) nikły „powrót” pieniądza do krajów recepcji turystycznej oraz (3) niestabilność
ruchu
turystycznego
i
generowanych
przez
niego
wpływów
(przede
wszystkim
spowodowanych zjawiskami pogodowymi, zmianami sytuacji politycznej w wielu krajach
oraz bardzo dużą podażą miejsc recepcji turystycznej).
Jak widać, uzależnienie krajów tzw. „Trzeciego Świata” od krajów bogatych w
zakresie rozwoju turystyki znajduje swoje odzwierciedlenie w wielu empirycznych
przykładach oraz jest przedmiotem zainteresowania wielu badaczy. Badania pokazują, że
turystyka nie zawsze musi być czynnikiem rozwoju lokalnego, a w pewnych warunkach,
które można ogólnie określić jako ingerencję czynników zewnętrznych, przynosi nawet
więcej szkód aniżeli korzyści ekonomicznych. Tym niemniej należy oddać badaczom
zajmującym się tym zjawiskiem sprawiedliwość, że widzą oni także pewne niedoskonałości
takiego podejścia. Na przykład M. Oppermann (1993) zwraca uwagę, że nie cała baza
noclegowa jest w rękach krajów rozwiniętych, a co więcej, w koncepcji zależności
uwzględniana jest tylko turystyka masowa i tylko międzynarodowy ruch turystyczny. Z kolei
S. Milne i I. Ateljevic (2001) zauważają za K. Preisterem, iż ludność miejscowa nie jest
pasywnie poddawana zewnętrznym siłom, lecz także reaguje, a efekty rozwoju to proces
negocjowany przez mieszkańców i „siły strukturalne” (structural forces).
W Polsce opisany wyżej nurt badawczy nie jest bardzo popularny, choć pewne prace
wpisujące się weń można w literaturze znaleźć. Na przykład M. Jędrusik (2003) opisał trzy
modele kolonizacji turystycznej występującej na wyspach w strefie międzyzwrotnikowej. W
pierwszym z nich, nazwanym przez Autora „modelem izolacji”, turystyczne enklawy
powstają za sprawą kapitału zewnętrznego (przykład Malediwów). Model drugi to „model
symbiozy” (występujący na wyspach u wybrzeży Tajlandii), gdzie impulsem do rozwoju
turystyki jest kapitał zewnętrzny, jednak z czasem ludność miejscowa coraz bardziej angażuje
się w gospodarkę turystyczną. Trzeci wreszcie model nazwany został „pasożytniczym” –
pierwsze usługi turystyczne świadczone są tu przez ludność miejscową, a w trakcie ich
38
rozwoju pojawiają się inwestycje z zewnątrz, które „przechwytują” ruch turystyczny (Jędrusik
2003).
Spośród badań prowadzonych na terenie Polski najlepszym chyba przykładem jest
wykonane pod koniec lat 80. XX wieku studium układu lokalnego zastanego w Szczyrku
(Błasiak i in. 1990). Charakteryzując te badania, B. Jałowiecki (1989, s. 229) stwierdza:
„Rola „miastotwórcza” sektora turystycznego przedsiębiorstw państwowych jest bardzo
ograniczona i funkcjonują one w postaci enklawy słabo zależnej od gospodarczego i
społecznego otoczenia. Natomiast w znacznym stopniu bezpłatnie zawłaszczają i intensywnie
eksploatują miejscowe zasoby przyrodnicze: ziemię, wodę i powietrze, przerzucając na
miejscową społeczność koszty związane z eksploatacją i zniszczeniem środowiska”. Jak
widać, w przypadku Szczyrku turystycznymi enklawami nie były w latach 80. zagraniczne
kompleksy hotelowe, ale przedsiębiorstwa państwowe (głównie chodzi tu o ośrodki
wypoczynkowe). Jednak mechanizm działania był taki sam – znikome powiązania danej
jednostki z układem lokalnym w sferze gospodarczej, społecznej i politycznej. Warto dodać,
iż cytowany wyżej M. Jędrusik (2003) zalicza opisany przypadek Szczyrku do modelu
izolacji, zaś rozwój turystyczny Szczyrku po 1989 roku – do modelu symbiozy.
Koncepcja rozwoju endogennego (oddolnego)
Jak zauważyli cytowani wyżej S. Milne i I. Ateljevic (2001), krytykując omawianą
wyżej koncepcję rozwoju zależnego, ludność miejscowa może (powinna?) sama reagować na
zachodzące w jej bezpośrednim otoczeniu procesy. To dobry asumpt do przybliżenia
koncepcji
rozwoju
endogennego,
która
zrodziła
się
z
obserwacji
dotyczących
wykorzystywania pod względem gospodarczym krajów tzw. Trzeciego Świata przez
korporacje transnarodowe (Dziemianowicz 2008). Jej prekursorem był J. R. Friedman, który
w latach 60. XX wieku zajmował się problematyką rozwoju krajów rozwijających się.
Ponowne zainteresowanie nią nastąpiło w latach 90. XX wieku, gdy zaczęto odczuwać
niedostatki neoklasycznej teorii wzrostu (Dziemianowicz 2008).
Koncepcja rozwoju endogennego opiera się na przekonaniu, iż dany obszar sam
powinien zadecydować, jaki charakter ma mieć jego rozwój; powinien kontrolować swoje
instytucje w celu stworzenia odpowiedniej dla siebie ścieżki rozwoju (Nelson 1993). Rozwój
oparty być powinien na wewnętrznym potencjale. Jak podaje W. Dziemianowicz (2008),
koncepcja ta nie jest związana z konkretną przestrzenią i może być wykorzystywana w
tłumaczeniu procesów rozwojowych tak na poziomie kraju, regionu, jak i gminy. Istotne jest
39
to, że niezależnie od przyjętej skali, analizowane są wewnętrzne zasoby danego obszaru i przy
pomocy tych zasobów następuje wyjaśnienie rozwoju. Zdaniem W. Stohra (cyt za: P.
Wilsonem 1995), rozwój endogenny musi zakładać także występowanie wartości
pozaekonomicznych.
Jak zauważa A. C. Nelson (1993), w myśl omawianej tu koncepcji należy zmniejszać
import dóbr i usług, zaś zaoszczędzone w ten sposób środki reinwestować na danym
obszarze. Wspierane powinny być usługi świadczone na małą skalę i dużym nakładem pracy
(small-scale labor-intensive industries). Natomiast usługi oparte na eksporcie, które
eksploatują lokalne zasoby, a nie wpływają w znaczący sposób na poprawę jakości życia na
danym obszarze, powinny być dyskwalifikowane. Kontrola nad naturalnymi zasobami
powinna być zwiększona (Nelson 1993).
Wymienione działania powinny być koordynowane przez zdecentralizowane
organizacje regionalne wspierane przez samorządy lokalne oraz grupy przedsiębiorstw
(Nelson 1993). Jak zauważają R. Domański i A. Marciniak (2003, cyt. za: W.
Dziemianowiczem 2008) wzrost endogenny obszaru tworzony jest przez przedsiębiorców,
polityków, wzajemne relacje przedsiębiorców i polityków oraz pozostałych aktorów gminy.
Stosując koncepcję rozwoju endogennego na gruncie rozwoju turystyki można
przyjąć, iż jeśli mieszkańcy danego terenu chcą, aby jego rozwój był oparty na turystyce,
władze lokalne w porozumieniu z przedsiębiorcami powinny samodzielnie, własnymi siłami
gospodarować zasobami danego obszaru. Zasobami w rozumieniu nie tylko walorów
turystycznych, ale obejmujących także zagospodarowanie turystyczne, które powinno być
oparte na lokalnym zaangażowaniu i przedsiębiorczości, a nie przedsiębiorstwach
„importowanych”, które korzystają z miejscowych zasobów nie zawsze wpływając na rozwój
danego obszaru. Jest to spojrzenie zbieżne z koncepcją zależności, choć opiera się ono nie na
krytyce sił zewnętrznych, ale na popieraniu sił wewnętrznych. W obu przypadkach mowa jest
jednak o tym, że to endogenne czynniki decydują o rozwoju.
Koncepcja dwóch sektorów turystycznych (informal/formal sector)
Jak pisze A. Kowalczyk (2000a), autorem koncepcji dwóch sektorów turystycznych
jest socjolog, E. Cohen. W swoim artykule z 1972 roku dokonuje on typologii turystów,
wyróżniając cztery role społeczne turysty i odpowiadające im cztery typy doświadczenia
turystycznego (Podemski 2004), do których później nawiązał w swej znanej koncepcji R.
40
Butler. Dwie pierwsze role („zorganizowany turysta masowy” i „indywidualny turysta
masowy”) E. Cohen zalicza do ról zinstytucjonalizowanych, zaś dwie następne („odkrywca” i
„turysta
dryfujący”;
drifter)
–
do
ról
nie-zinstytucjonalizowanych.
Role
zinstytucjonalizowane to zachowania turystów rutynowo określone przez instytucje
turystyczne
(biura
podróży,
firmy transportowe,
sieci
hotelowe),
zaś
role
nie-
zinstytucjonalizowane to role otwarte, nie określone ściśle przez instytucje turystyczne
(Podemski 2004). Rozwijając koncepcję E. Cohena badacze geografii turyzmu zaczęli mówić
o „formalnym” (formal, zinstytucjonalizowanym) i „nieformalnym” (informal, niezinstytucjonalizowanym) sektorze turystycznym16.
Rozróżnienie pomiędzy nimi nie jest w literaturze jednoznaczne: R. Wahnschafft
(1982, cyt. za: M. Oppermannem 1993) uznaje za formal sector zakwaterowanie,
gastronomię, centra rekreacji oraz sklepy z pamiątkami, zaś za informal sector –
sprzedawców ulicznych, prostytutki, rękodzielnictwo, itp. Z kolei B. M. Kermath i R. N.
Thomas (1992, cyt. za: M. Oppermannem 1993) za kryterium rozróżniające uważają
możliwość używania kart kredytowych oraz wypłacanie stałych pensji. D. Timothy i G. Wall
(1997) twierdzą co prawda, że do formal sector (w przeciwieństwie do informal sector)
zaliczają się przedsiębiorstwa uprawnione do tego, posiadające odpowiednie pozwolenia i
płacące podatki, jednak dodają, iż jest między tymi dwoma sektorami wiele innych różnic.
Formal sector charakteryzuje uzależnienie od dóbr importowanych, własność w rękach
korporacji, operacje wykonywane na dużą skalę, zorientowanie na kapitał (capitalintensiveness), import technologii, udokumentowane (często za granicą) umiejętności, a także
rynek chroniony przez licencje, cła itp. Informal sector oparty jest natomiast na miejscowych
zasobach, własności rodzinnej, małej skali wykonywanych operacji, wymaganiu umiejętności
„pozaszkolnych”, zorientowaniu na pracę (labor intensiveness), pracy na część etatu, oraz
nieuregulowanym i opartym na konkurencji rynku (Timothy, Wall 1997). Zdaniem R.
Daviesa (1979, cyt. za: D. J. Timothiem, G. Wallem 1997) w ramach formal sector środki
produkcji są z reguły w rękach wąskiej grupy osób, która zatrudnia pracowników w celu
powiększania swoich zysków; natomiast w przypadku informal sector środki produkcji są w
rękach osób, które z nich korzystają i nimi obracają. Widać zatem, iż rozróżnienie pomiędzy
formal sector a informal sector, zwłaszcza w warunkach polskich, to coś innego niż
16
Na podstawie opisów tej koncepcji w literaturze należy stwierdzić, iż przetłumaczenie ich na język polski w
sposób dosłowny (formalny – nieformalny) byłoby błędne, bowiem formal sector nie jest do końca
równoznaczny z przedsiębiorstwami zarejestrowanymi i płacącymi podatki, zaś informal sector nie oznacza
przedsiębiorstw z tzw. „szarej strefy”. A zatem stosowanie tych sformułowań w języku polskim mogłoby być
mylące i nasuwać inną interpretację zjawiska. Z tego powodu w niniejszej pracy używane będą pojęcia wprost
zaczerpnięte z literatury anglojęzycznej: formal sector oraz informal sector.
41
działalność zarejestrowana i działalność w tzw. „szarej strefie”, choć nie należy wykluczać, iż
w wielu przypadkach to się pokrywa. W większym stopniu chodzi tu o rozróżnienie pomiędzy
małymi, lokalnymi przedsiębiorstwami, a dużymi, najczęściej zewnętrznymi, firmami.
Kryterium wielkości obiektów dla rozróżnienia obu sektorów stosuje także J. Michaud (1991,
cyt. za: M. Oppermannem 1993). W podobny sposób interpretują je polscy badacze,
przyjmując, iż formal tourism (tłumaczona jako turystyka formalna) wykorzystuje bazę
hotelową o międzynarodowym standardzie, a jej obiekty „nie tworzą między sobą
prawdziwych sieci połączeń i zależności, oprócz więzów organizacyjno-technologicznych.
Jest to zatem turystyka w dużym stopniu oderwana od miejscowego kontekstu, za wyjątkiem
walorów, i uzależniona od centrów popytu z zewnątrz” (Liszewski, Baczwarow 1998, s. 55).
Tymczasem informal tourism (nazywana tu turystyką nieformalną, nieoficjalną, równoległą)
obejmuje rekreację i turystykę opartą na miejscowej infrastrukturze, wśród której cytowani
Autorzy wymieniają gospody, oberże, schroniska, pensjonaty, kwatery prywatne, tanie
obiekty gastronomiczne z miejscową kuchnią, kioski, miejscowe rozrywki, oraz (czasem)
usługi i zabawy na granicy przestępczości. Informal tourism odznacza się „bardziej
rozproszoną siecią i dużą liczbą obiektów mocno powiązanych między sobą oraz z miejscową
gospodarką i społecznością. Posiada ona zatem znaczny wpływ i odgrywa często znaczącą
rolę w życiu społeczno-ekonomicznym swojego regionu” (Liszewski, Baczwarow 1998, s.
55).
A zatem do formal sector zaliczyć należy duże hotele, centra rekreacji, szykowne
restauracje, itp., zaś do informal sector – kwatery prywatne, małe hoteliki, właścicieli
niewielkich kramów i sprzedawców ulicznych, itp. itd. Wydaje się, że to właśnie ta druga
grupa, to znaczy małe, lokalne firmy – informal sector – są rozwiązaniem dla problemów
wypływu pieniądza poza układy lokalne. Niektórzy badacze (jak na przykład J. Brohman
1996, M. Oppermann 1993) zauważają, iż efekt mnożnikowy jest dużo większy w przypadku
firm małych, rozproszonych, należących do miejscowej ludności, aniżeli wielkich,
międzynarodowych przedsiębiorstw. O potrzebie zwiększenia znaczenia i korzyści w
informal sector i rozwoju małych, domowych przedsiębiorstw, piszą m.in. autorzy raportu
dotyczącego rozwoju turystyki w Republice Południowej Afryki (National Responsible
Tourism…2002)17.
17
Istotne znaczenie małych i średnich przedsiębiorstw dla rozwoju to temat dużo szerszy i znany przynamniej od
czasu badań poświęconych nierównościom regionalnym we Włoszech i sukcesowi tzw. Trzeciej Italii,
opisanemu po raz pierwszy przez A. Bagnasco 1977 (cyt. za: A. Gąsior-Niemiec 2003).
42
Korzyści takie opisuje na przykładzie indonezyjskiej wyspy Lombok M. P. Hampton
(1998), który analizuje wpływ na lokalny rozwój gospodarczy „podróżowania po świecie z
plecakiem” (backpacker tourism)18, które w wolnym tłumaczeniu rozumieć można także jako
tramping. Cechy charakterystyczne turystów podróżujących w ten sposób to w opinii tegoż
Autora podróżowanie lokalnymi środkami transportu, poszukiwanie jak najtańszych
noclegów, chęć uczestnictwa w codziennym życiu mieszkańców, oraz korzystanie z
przewodników z serii wydawniczej Lonely Planet. Tego rodzaju turyści są wielokroć
pionierami rozwoju turystyki w wielu miejscach, i leżą u samej podstawy cyklu rozwoju
ośrodka turystycznego w ujęciu R. Butlera. Gdy w ślad za nimi miejsca, po których
podróżują, zaczynają stopniowo odwiedzać coraz większe rzesze turystów, rozpoczynając
tym samym rozwój turystyki masowej oraz powstawanie turystycznych kurortów, backpacker
tourists rozpoczynają wówczas odkrywanie kolejnych, nieznanych jeszcze miejsc. M. P.
Hampton (1998) uważa, że tak backpacker tourism, jak i inne formy „niszowej” (small-scale)
turystyki (np. ekoturystyka czy turystyka specjalistyczna), wpływają na lokalny rozwój
ekonomiczny obszarów w następujący sposób: Po pierwsze, rozwój turystyki „niszowej” nie
pociąga za sobą konieczności importu w celu stworzenia i obsługi bazy turystycznej; baza ta
powstaje bowiem z miejscowych zasobów i przy wykorzystaniu lokalnej siły roboczej (co w
przypadku powstawania kurortów turystycznych dla masowej turystyki jest często
niemożliwe). Po drugie, wymagane są zdecydowanie mniejsze nakłady finansowe i koszty
zainicjowania działalności turystycznej. Jednocześnie zyski z turystyki nie są wyprowadzane
poza lokalną gospodarkę, a zostają „na miejscu”. Co więcej, backpacker tourists są
zainteresowani nabywaniem miejscowych produktów i dóbr oraz korzystaniem z lokalnych
usług (poczucie autentyczności), a nie tych importowanych. Wszystko to sprawia, że
gospodarka lokalna, która na tym etapie rozwoju zdecydowanie oparta jest na informal sector,
korzysta z pobytu turystów.
Logikę przedstawioną przez M. P. Hamptona (1998) przenieść można z powodzeniem
także na inne rodzaje ruchu turystycznego, nie tylko turystykę trampingową. Z resztą, jak to
jeszcze dokładnie zostanie opisane dalej, także R. Butler zakłada w swoim modelu cyklu
ewolucji obszaru turystycznego, iż na początkowych etapach z rozwoju turystyki korzystają
lokalni mieszkańcy, a dopiero w późniejszych stadiach pojawia się formal sector, co
powodować może upadek lokalnej przedsiębiorczości.
18
ang. backpack to plecak, zatem backpacker tourism dosłownie przetłumaczyć należałoby jako „turystyka
plecakowa”
43
Należy na koniec dodać, iż zdarzają się w praktyce także pozytywne przykłady
współpracy informal sector z formal sector z pewnym pożytkiem dla społeczności lokalnej.
Przypadek taki opisali D. J. Telfer i G. Wall (2000) na przykładzie funkcjonowania trzech
hoteli w Indonezji: jednego pięciogwiazdkowego i jednego niesklasyfikowanego (de facto
pensjonatu) w Yogyakarcie na wyspie Jawa oraz czterogwiazdkowego hotelu na wyspie
Lombok. Badacze ci wykazali, że większość pozyskiwanych do restauracji artykułów
spożywczych (warzyw, owoców, ziół, drobiu, ryb i innych) hotele te czerpią z miejscowego
rynku (od 60% w przypadku hotelu czterogwiazdkowego do ponad 70% w przypadku hotelu
niesklasyfikowanego), pozytywnie wpływając na lokalną gospodarkę i zmniejszając wypływy
turystycznego pieniądza poza lokalną gospodarkę (Telfer, Wall 2000).
Koncepcja cyklu ewolucji obszaru turystycznego
Koncepcja cyklu ewolucji obszaru turystycznego (the concept of a tourist area cycle of
evolution), zaproponowana przez R. Butlera (1980), jest prawdopodobnie jedną z częściej
cytowanych koncepcji w geografii turyzmu. Choć podstawy do koncepcji (jak zauważa sam jej
autor, R. Butler) dał W. Christaller w swoim artykule z 1963 roku, a pewnymi jej aspektami
zajmowali się także inni autorzy (E. Cohen, S. C. Plog, C. A. Stansfield – por. G. Wall (1982;
cyt. za: M. Oppermannem 1995) to jednak wkład R. Butlera jest najbardziej znany. Należy
także dodać, iż koncepcja ta przypomina cykl życia produktu czy też – jak zauważa A.
Kowalczyk (2000a) – koncepcję dyfuzji innowacji.
Koncepcja R. Butlera (1980) opiera się na założeniu, że obszary turystyczne ulegają
ciągłej dynamice i zmianom na skutek działania takich czynników, jak preferencje i potrzeby
turystów, stopniowe pogarszanie i zastępowanie jednych przedsiębiorstw i urządzeń innymi,
oraz przekształcenia (a nawet zanik) oryginalnych atrakcji, tak przyrodniczych, jak i
kulturowych, dzięki którym dany obszar zyskał początkową popularność. Na tej podstawie R.
Butler uznał, że każdy obszar odwiedzany przez turystów podlega ewolucji. Turyści najpierw
przyjeżdżają na dany obszar nielicznie, przede wszystkich ze względu na słabą dostępność,
brak zagospodarowania turystycznego oraz niewielką wiedzę o miejscowych warunkach. Wraz
z pojawieniem się zagospodarowania turystycznego oraz wzrostem świadomości liczba
turystów zwiększa się. Z czasem, dzięki odpowiedniemu marketingowi, rozpowszechnianiu się
informacji (promocji) oraz dalszej rozbudowie zagospodarowania turystycznego, popularność
danego obszaru rośnie bardzo szybko. Jednak w rezultacie może się okazać, iż przy dalszym
44
rozwoju, po przekroczeniu maksymalnej chłonności turystycznej (carrying capacity) obszaru,
liczba turystów zacznie się zmniejszać (Butler 1980).
Pierwszy zasygnalizowany wyżej etap R. Butler (1980) nazwał fazą eksploracji
(exploration)19, którą charakteryzuje mała liczba turystów (rycina 2.1.1). Uznał, iż z
wspomnianej wcześniej koncepcji E. Cohena (1972, cyt. za: K. Podemskim 2004) turystą
podróżującym do obszaru znajdującego się na tym etapie ewolucji będzie „odkrywca”
(explorer). Nie przeszkadza mu zatem brak zagospodarowania turystycznego, a duży kontakt z
miejscową ludnością jest ważną atrakcją turystyczną. Autor podkreśla, iż na tym etapie
obecność turystów ma stosunkowo niewielkie znaczenie tak dla ekonomicznego, jak i
społecznego życia mieszkańców (tabela 2.1.1).
Rycina 2.1.1 Model cyklu ewolucji obszaru turystycznego
Liczba turystów
odrodzenie
stagnacja
konsolidacja
stagnacja
upadek
rozwój
wprowadzenie
eksploracja
Czas
Źródło: R. Butler (1980)
W drugiej fazie, wprowadzania (involvement), turyści przyjeżdżają coraz chętniej, a
niektórzy mieszkańcy zaczynają świadczyć usługi również bądź wyłącznie dla turystów. Na
tym etapie pojawiają się także drobne ogłoszenia mające za zadanie przyciągnąć turystów, oraz
pierwsze presje wywierane na rząd i państwowe agencje w celu osiągnięcia poprawy transportu
i zagospodarowania turystycznego.
19
Tłumaczenie nazw poszczególnych faz z języka angielskiego za A. Kowalczykiem (2000a). Warto zauważyć,
że inni autorzy mogą je tłumaczyć inaczej – na przykład S. Liszewski i M. Baczwarow (1998) fazę involvement
tłumaczą jako „wciąganie”, zaś rejuvenation – jako „odmłodzenie”.
45
W miarę rozwoju trzeciej fazy, rozwoju (development), R. Butler zakłada, iż
zaangażowanie lokalnej społeczności oraz kontrolowanie przez nią rozwoju bardzo szybko się
kończy. Zapewnianie pewnych usług przez lokalnych mieszkańców zastąpione zostanie przez
większe, nowocześniejsze i bardziej wyszukane usługi dostarczane przez zewnętrzne firmy
(zwłaszcza usługi noclegowe). „Naturalne” atrakcje zostają zastępowane przez „sztuczne”,
wykreowane przez człowieka. Jednocześnie zmienia się fizjonomia obszaru, nie zawsze
zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców. Na tym etapie liczba turystów zaczyna przekraczać
liczbę mieszkańców, a turysta, jaki odwiedza miejsca w fazie rozwoju, to cohenowski turysta
„zinstytucjonalizowany” (indywidualny turysta masowy).
W pewnym momencie wzrost liczby turystów zaczyna być coraz mniej dynamiczny
(pomimo iż nominalnie ruch turystyczny wciąż wzrasta), a większa część lokalnej gospodarki
jest uzależniona od turystyki. Obszar wchodzi w fazę konsolidacji (consolidation). Pomimo
obecności wielu firm związanych z sektorem turystycznym, pojawianie się kolejnych jest już
bardzo rzadkie.
Kolejną
fazę,
stagnacji
(stagnation),
charakteryzuje
osiągnięcie
wskaźników
maksymalnej chłonności turystycznej; ruch turystyczny osiąga swoje apogeum. Powoduje to
problemy ekologiczne, społeczne i ekonomiczne. Choć obszar jest rozpoznawalny i ma
utrwalony wizerunek turystyczny, to jednak przestaje być modny. Liczba turystów zaczyna
spadać i coraz większy wysiłek trzeba wkładać w odwrócenie tego procesu. Jednocześnie,
używając butlerowskiego języka, kurort taki zostaje zupełnie „rozwiedziony” ze środowiskiem
geograficznym, w jakim się znajduje. Turysta „zinstytucjonalizowany” to w tym wypadku
„zorganizowany turysta masowy” według rozumienia E. Cohena.
Z fazy stagnacji obszar przejść może do fazy upadku (decline), odchodząc jednocześnie
od wiodącej działalności turystycznej. Na końcowym etapie funkcja turystyczna albo zanika,
albo dany obszar staje się „turystycznym slumsem”. Paradoksalnie na tym etapie wzrosnąć
może zaangażowanie lokalnej społeczności w obsługę ruchu turystycznego, jako że ze względu
na załamanie rynku stać ją na wykup części obiektów składających się na zagospodarowanie
turystyczne. Inną, oprócz fazy upadku, możliwością, jest faza odrodzenia (rejuvenation),
jednak zdaniem R. Butlera nie da się jej wprowadzić bez kompleksowej zmiany atrakcji
(walorów), na jakich oparta jest działalność turystyczna. Często potrzebne do tego jest
zaangażowanie tak władz, jak i sektora prywatnego.
Jak zauważa A. Kowalczyk (2000a), miejscowości, które uległy przekształceniom
funkcjonalnym zgodnie z koncepcją R. Butlera, to na przykład szkockie uzdrowiska nad Firth
46
of Clyde, miejscowości na australijskim wybrzeżu Gold Cost (Nowa Południowa Walia), rejon
Miami Beach na Florydzie, wiele górskich miejscowości uzdrowiskowych w Alpach,
Karpatach i Pirenejach, które z czasem przekształciły się w ośrodki sportów zimowych,
miejscowości nadmorskie nad Morzem Śródziemnym, a także osiedla letniskowe wokół
Warszawy.
Tabela 2.1.1. Cechy charakterystyczne dla poszczególnych faz w modelu cyklu ewolucji obszaru turystycznego
podane przez R. Butlera (1980)
Faza w cyklu
Eksploracji
(exploration stage)
Wprowadzenia
(involvement stage)
Rozwoju
(development stage)
Konsolidacji
(consolidation stage)
Stagnacji
(stagnation stage)
Upadku
(decline stage)
Odrodzenia
(rejuvenation stage)
Cechy
− mała liczba turystów
− indywidualne podróże
− duży kontakt: turysta – społeczność lokalna
− brak zagospodarowania i usług turystycznych
− brak wpływu turystów na gospodarcze i społeczne życie
mieszkańców
− punktowe zagospodarowanie i usługi turystyczne
− duży kontakt: turysta – społeczność lokalna
− drobne reklamy skierowane do turystów
− stopniowo zanika lokalna przedsiębiorczość
− pojawienie się dużych zewnętrznych inwestorów (głównie
związanych z usługami hotelarskimi)
− liczba turystów równa jest liczbie mieszkańców lub jest od
niej większa
− atrakcje wytwarzane przez człowieka
− reklamy na obszarach generujących ruch turystyczny
− planowanie i zagospodarowanie obszaru na szczeblu
regionalnym/narodowym
− institutionalized tourists (według terminologii E. Cohena)
− liczba turystów jest większa od liczby mieszkańców
− większa część gospodarki związana jest z turystyką
− w miastach tworzy się tzw. recreational business district
− powstaje niewiele nowych firm turystycznych
− mniej dynamiczny wzrost liczby turystów
− przekroczona pojemność turystyczna
− wyjście z mody, obszar „oddzielony” od swojego
środowiska geograficznego
− nadwyżka bazy noclegowej
− częste zmiany własności istniejącego majątku
− obszar przestaje być konkurencyjny
− zanikająca funkcja turystyczna – zmniejszanie się
atrakcyjności obszaru, malejący ruch turystyczny
− przekształcanie się hoteli na domy starości, itp.
− zmiana atrakcji turystycznych, pojawienie się nowego
produktu
Źródło: opracowanie własne na podstawie R. Butlera (1980)
Opisana koncepcja wielokrotnie była w literaturze z zakresu geografii turyzmu
wykorzystywana. Zajmowali się nią m. in. G. R. Hovinen (1981, cyt. za: A. Kowalczykiem
47
2000a), M. Rossi (1985); R. A. Smith (1992; cyt. za: A. Kowalczykiem 2000a), L. A.
Tooman (1997), D. B. Weaver (1988, 1990, cyt. za: N. Douglasem 1997), P. F. Wilkinson
(1987, cyt. za: N. Douglasem 1997) i inni. W Polsce weryfikację modelu R. Butlera
przeprowadziła m.in. M. Karolczak (2002) na przykładzie Roztocza, dochodząc do wniosku,
iż cykl życia przestrzeni turystyczno-wypoczynkowej tego obszaru odbiega do modelowego
ujęcia ewolucji obszaru turystycznego według R. Butlera (1980).
Niektóre elementy omawianej koncepcji stały się także przedmiotem krytyki. Np. G.
Shaw i A. M. Williams (1998, cyt. za: A. Kowalczykiem 2000a) uważają, iż przy opisie
całego procesu zbyt słabo została podkreślona rola aktywności gospodarczej ludności
zamieszkującej miejscowość odwiedzaną przez turystów. Z kolei S. Drake (1991, cyt. za: S.
Milne i I. Ateljevic 2001) i G. Priestley i L. Mundet (1998; cyt. za: S. Milne i I. Ateljevic
2001) uznali, iż poprzez upoważnianie mieszkańców do możliwości wpływania na plany
rozwoju,
prowadzący
do
pogarszania
się
sytuacji
cykl
ewolucji
może
zostać
zminimalizowany lub nawet unikniony.
Z punktu widzenia niniejszej pracy wydaje się jednak, iż największe znaczenie w
omawianej
koncepcji
ma
przypisanie
poszczególnym
fazom
różnych
elementów
charakteryzujących rozwój gospodarczy. W pierwszej fazie R. Butler (1980) wspomina, iż
obecność turystów ma stosunkowo niewielkie znaczenie dla ekonomicznego życia
mieszkańców. Ledwo mieszkańcy danego obszaru rozpoczną świadczenie usług dla turystów,
w fazie rozwoju zaczynają one być już świadczone przez duże, zewnętrzne firmy. Prowadzi to
w efekcie do uzależnienia gospodarki lokalnej od turystyki (faza konsolidacji) i – w dalszej
kolejności – do upadku znaczenia turystycznego obszaru. Przy niższych cenach na mniej
konkurencyjnym rynku miejscowa ludność może nabyć pewne urządzenia i na powrót zacząć
świadczyć usługi turystyczne (faza upadku). Wynika z tego, iż etapem, na jakim funkcja
turystyczna jest znacząca i może pełnić istotną rolę dla lokalnej gospodarki, jest faza rozwoju,
od momentu, gdy ruch turystyczny staje się masowy. Wcześniej należy się spodziewać raczej
indywidualnych korzyści. Jednak zagrożenie dla tego procesu tkwi w tym, iż (jak zauważa
Autor omawianej koncepcji) w fazie rozwoju usługi zaczynają być świadczone przez firmy
zewnętrzne, które (jak próbowano wykazać wcześniej) nie oddziałują na lokalną gospodarkę
w stopniu tak korzystnym, jak małe przedsiębiorstwa.
Koncepcja przestrzeni turystycznej
Choć, jak wspomniano wcześniej, koncepcja cyklu ewolucji obszaru turystycznego R.
Butlera jest jedną z najczęściej cytowanych koncepcji w literaturze geografii turyzmu, to
48
jednak w Polsce nie jest ona często weryfikowana empirycznie. Koncepcją, do jakiej
nawiązuje się w znacznie większym stopniu, jest koncepcja przestrzeni turystycznej
zaproponowana przez polskiego badacza, S. Liszewskiego (1995). Należy podkreślić jednak,
iż przestrzenią turystyczną zajmowali się wcześniej także inni autorzy, wśród których
wymienić wypada przede wszystkim J. M. Miosseca (1976, cyt. za: A. Kowalczykiem 2000a,
S. Liszewski i M. Baczwarow 1998), W. S. Preobrazenskiego i in. (1975, cyt. za: A.
Kowalczykiem 2000a, S. Liszewski i M. Baczwarow 1998), czy M. Oppermanna (1993). W
literaturze polskiej przeglądu różnych ujęć przestrzeni turystycznej dokonał B. Włodarczyk
(2007).
S. Liszewski (1995, s. 94) uznał, iż przestrzeń turystyczna to „podprzestrzeń ogólnej
przestrzeni geograficznej i społecznej, której identyfikacja następuje na podstawie przesłanek
funkcjonalnych, konkretnie funkcji, jakie realizowane są w przestrzeni przez szeroko
rozumianą działalność turystyczną”. Przyjmując za punkt wyjścia charakter działalności
turystycznej oraz stopień kształtowania przez nią przestrzeni geograficznej i społecznej
wyróżnił on pięć typów przestrzeni turystycznej.
Typ przestrzeni eksploracji turystycznej charakterystyczny jest dla obszarów, gdzie
odkrywane są dopiero nowe tereny dla działalności turystycznej. „Eksploracja w turystyce
łączy się z dążeniem człowieka do poznania coraz nowych terenów, jego ciekawością
poznawczą i wewnętrzną potrzebą ciągłego odkrywania” (Liszewski 1995, s. 95). Do cech
tego rodzaju przestrzeni zaliczyć należy m.in. ten poznawczy charakter funkcji turystycznej
(tabela 2.1.2).
Typ przestrzeni penetracji turystycznej także charakteryzuje się celami poznawczymi,
jednak skala ruchu turystycznego jest tu bardziej znacząca (czasem może to być nawet
masowy ruch turystyczny), często nie wymagając przy tym noclegu. S. Liszewski (1995)
zalicza tu na przykład wycieczki krajoznawcze, wędkarstwo, grzybobrania, itp.
Forma turystyki, w czasie której turysta (w czasie dłuższego pobytu o charakterze
wypoczynkowym) nawiązuje kontakty z miejscową ludnością, poznaje warunki jej życia,
obyczaje i kulturę, charakteryzuje zdaniem S. Liszewskiego (1995) przestrzeń asymilacji
turystycznej. Typowym przykładem są według Autora obszary wiejskie o rozwiniętej
agroturystyce.
49
Tabela 2.1.2. Cechy typów przestrzeni turystycznej według S. Liszewskiego (1995)
Przestrzeń:
Eksploracji
turystycznej
Penetracji
turystycznej
Asymilacji
turystycznej
Kolonizacji
turystycznej
Urbanizacji
turystycznej
Przykłady obszarów
(według S. Liszewskiego)
na świecie:
− mała skala ruchu turystycznego (niewielkie
− Himalaje
grupy poszukiwaczy przygód, badaczy lub
obserwatorów przyrody)
− Antarktyda
− brak trwałych urządzeń i innych elementów
w Polsce:
zagospodarowania turystycznego
− Bieszczady w latach 50.
− funkcja turystyczna o charakterze poznawczym − Bagna Biebrzańskie
− ruch turystyczny o znacznej skali i rozmiarach w Polsce:
− obszary parków narodowych
(często masowy, choć może też być
i krajobrazowych
nieznaczny)
− niewielkie zagospodarowanie turystyczne
− rezerwaty przyrody
− funkcja turystyczna o charakterze poznawczo− kompleksy leśne
wypoczynkowym (działalność krajoznawcza,
− doliny rzek
krótkotrwały wypoczynek, najczęściej bez
− otoczenie jezior
noclegów)
− miasta i jednostki osadnicze
dysponujące walorami
kulturowymi
w
Polsce:
− średnie natężenie ruchu turystycznego
− niektóre strefy podmiejskie
− dłuższe pobyty wypoczynkowe
dużych miast
− bliski kontakt turysty z miejscową
− Podhale
społecznością
− rozpowszechniona agroturystyka
− średnie zagospodarowanie turystyczne
− funkcja turystyczna o charakterze
wypoczynkowo-poznawczym
na świecie:
− duże natężenie ruchu turystycznego
− wybrzeże Morza
− intensywne zagospodarowanie turystyczne
Śródziemnego we Francji,
− trwałe zajmowanie i zagospodarowanie przez
Hiszpanii i we Włoszech
obiekty turystyczne nowych terenów,
− wybrzeże Morza Czarnego
zmieniając ich użytkowanie
w Bułgarii i Rumunii
− fizjonomia obca krajobrazowo i organizacyjnie
w
Polsce:
danemu obszarowi, czasem „agresywna” dla
− obszary nadmorskie
otoczenia
− Sudety, Beskid Żywiecki,
− funkcja turystyczna o charakterze
Beskid Śląski i Beskid
wypoczynkowym
Sądecki
− obszary podmiejskie dużych
miast („drugie domy”)
− średnie natężenie ruchu turystycznego
− intensywne zagospodarowanie turystyczne
− całkowite przekształcenia przestrzeni wiejskich
w przestrzeń miejską
− przenoszenie się na stałe mieszkańców miast
na uprzednio skolonizowane turystycznie
obszary wiejskie
− funkcja turystyczna o charakterze
mieszkaniowym
Cechy
Źródło: opracowanie własne na podstawie: S. Liszewski 1995
50
Czwartym typem wydzielonym przez cytowanego Autora jest typ przestrzeni
kolonizacji turystycznej. Jako kolonizację S. Liszewski (1995) rozumie tu trwałe zajmowanie
i zagospodarowanie przez obiekty turystyczne nowych terenów, zmieniając jednocześnie ich
użytkowanie. Może to być z jednej strony budowa zagospodarowania turystycznego na tzw.
„surowym korzeniu” (najbardziej symptomatyczne jest to na obszarach nadmorskich), z
drugiej zaś – na obszarach podmiejskich dużych miast oraz w otoczeniu akwenów wodnych
(Liszewski 1995).
W efekcie przemian spowodowanych kolonizacją przestrzeń wiejska przekształca się
w przestrzeń miejską. Mieszkańcy miast przenoszą się na stałe na „skolonizowany” uprzednio
obszar, a w konsekwencji funkcja turystyczna zanika na rzecz funkcji mieszkaniowej. Proces
ten charakterystyczny jest dla typu przestrzeni urbanizacji turystycznej (Liszewski 1995).
W innej swojej publikacji S. Liszewski wraz z M. Baczwarowem (1998) uznali, iż
omówione wyżej typy przestrzeni turystycznej można jednakowoż uznać za fazy rozwoju.
„Atutem takiego podejścia jest uznanie rozwoju turystyki w przestrzeni za proces ciągły,
polegający na przechodzeniu z jednego typu przestrzeni do następnego” (Liszewski,
Baczwarow 1998, ss. 45-46). Podobnie uważa B. Włodarczyk (2006, s. 63), twierdząc, iż
„istnieją obszary, na których historyczne następstwo typów przestrzeni turystycznej może być
jednocześnie traktowane jako etapy (fazy) jej rozwoju, przy czym rozwój ten nie zawsze musi
rozpoczynać się od etapu eksploracji, a niektóre etapy mogą zostać pominięte”. Wydaje się, iż
właśnie ta cykliczność procesu i zachodzące przemiany upodabniają koncepcję przestrzeni
turystycznej do cyklu ewolucji obszaru turystycznego R. Butlera. Obie te koncepcje jako
punkt wyjścia traktują wzrost ruchu turystycznego, choć inne aspekty tego zjawiska są przez
obu Autorów uwypuklane. R. Butler koncentruje się raczej na zmianach w zagospodarowaniu
turystycznym pod wpływem zwiększonego ruchu turystycznego, a także konsekwencjami
przemian dla lokalnej społeczności. Z kolei S. Liszewski zajmuje się raczej przemianami
funkcjonalnymi oraz wpływem obserwowanych zmian na przestrzeń (w sensie fizjonomii
obszaru). Koncepcja S. Liszewskiego (1995) jest ponadto ujęciem regionalnym, a koncepcja
R. Butlera (1980) – punktowym (Liszewski, Baczwarow 1998).
51
Rozdział 3. Metoda badań
W pewnym sensie prowadzimy badania terenowe,
ilekroć obserwujemy zachowania społeczne lub
uczestniczymy w nich i próbujemy te zachowania
zrozumieć, czy to w skali wykładowej, czy w
poczekalni u lekarza czy w samolocie. Ilekroć
przedstawiamy innym, co udało się nam dostrzec,
zdajemy sprawę z naszych dociekań badawczych”
E. Babbie 2006, s.309
Sposób prowadzenia badań zależy w dużej mierze od praktycznych możliwości
zbierania danych w zastanych okolicznościach, co następnie determinuje dobór odpowiednich
technik badawczych. J. Lutyński (2000) wskazuje, iż o metodzie badań decyduje kompleks
technik i sposobów stosowanych w danym badaniu lub typie badań. A zatem poniższy
rozdział zawiera przedstawienie źródeł wykorzystanych przy pisaniu niniejszej pracy, próbę
ich oceny, oraz opis zastosowanych w pracy technik badawczych, które posłużyły do
operacjonalizacji problematyki zarysowanej we wcześniejszych rozdziałach. Instrumentarium
to zostało zaprezentowane według kolejności postępowania badawczego.
Na wstępie należy zaznaczyć, iż w celu dokładnej weryfikacji hipotez badawczych, a
także aby w pełni zrealizować wytyczone cele badawcze, niniejszą pracę podzielono
koncepcyjnie na dwie zasadnicze części, które nazwano I i II etapem badań (rycina 3.1). Na
pierwszym etapie przeprowadzona została wstępna weryfikacja hipotezy głównej jedynie na
podstawie danych statystycznych. W tej części zostały także wyodrębnione gminy, w których
została przeprowadzona szczegółowa weryfikacja hipotezy głównej na podstawie badanych
przypadków, a także weryfikacja hipotezy dodatkowej (II etap badań). Na każdym z tych
dwóch etapów korzystano z innych źródeł informacji i innego instrumentarium technik
badawczych. Zostały one omówione po kolei.
52
Rycina 3.1. Schemat postępowania badawczego wraz z przyjętymi technikami badań
HIPOTEZY
I ETAP BADAŃ
T E C H N I KI
wielowymiarowa
analiza statystyczna
Wstępna weryfikacja na
podstawie danych statystycznych
w warunkach kameralnych
metoda analizy reszt z regresji
Dobór gmin do dalszych badań
inwentaryzacja
kwerenda w urzędach gmin
wywiady swobodne
obserwacje bezpośrednie
Weryfikacja
w warunkach terenowych
B A D A W C Z E
II ETAP BADAŃ
WERYFIKACJA
HIPOTEZ
I WIOSKI
Źródło: opracowanie własne
I etap badań20
W rozdziale 1 zdefiniowane zostały dwa podstawowe pojęcia, wykorzystywane w
pracy: funkcja turystyczna i rozwój lokalny. Wspomniano, iż „lokalny” oznacza w warunkach
polskich gminę – to ona jest podstawową jednostką badania w niniejszej pracy. Aby mówić o
wpływie funkcji turystycznej na rozwój lokalny należało się w pierwszej kolejności przyjrzeć,
jak wygląda zróżnicowanie obu zjawisk w Polsce, jaki jest pomiędzy nimi statystyczny
związek, a także stworzyć punkt wyjścia do dalszych badań terenowych. Aby to osiągnąć,
niezbędne było stworzenie odpowiednich wskaźników operacjonalizujących te zjawiska. Do
tego celu trzeba było pozyskać stosowne dane statystyczne dotyczące obszaru całego kraju
20
Badania prowadzone były w pierwszej połowie 2006 roku
53
(dla wszystkich gmin), które zapewniłyby porównywalność wszystkich jednostek. A zatem
należało zgromadzić takie dane, które w najlepszy możliwy sposób odzwierciedlałyby oba
zjawiska: funkcję turystyczną oraz poziom rozwoju lokalnego. Dane takie uzyskano z
następujących źródeł:
− Głównego Urzędu Statystycznego (Bank Danych Regionalnych; 2004 rok),
− sprawozdawczości budżetowej jednostek samorządu terytorialnego Ministerstwa
Finansów (2004 rok)21,
− Narodowego Spisu Powszechnego (2002 rok)22,
− Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków (KOBiDZ, 2005 rok),
− Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki (2005 rok).
Wszystkie te dane mają swoje wady i zalety, którymi zawsze obarczone są różnego rodzaju
informacje statystyczne. Z punktu widzenia niniejszej pracy największym problemem jest
występująca w Polsce niedoskonałość danych dotyczących turystyki, i na nie zwrócić tu
należy szczególną uwagę.
Turystyka jest zjawiskiem, które zdefiniować w sposób precyzyjny i nie budzący
zastrzeżeń niezmiernie trudno. Tym bardziej trudno je ująć w sposób statystyczny i
scharakteryzować liczbowo. Co więcej, jest to dziedzina gospodarki ogromnie podatna na
funkcjonowanie w „szarej strefie”, która – jak wiadomo – każdej statystyce umyka23.
Dane dotyczące zagospodarowania i ruchu turystycznego dla Polski (w tym dla gmin)
gromadzone są przez Główny Urząd Statystyczny24. Jeśli chodzi o zmienne takie, jak miejsca
noclegowe, liczba osób korzystających z nich czy liczba udzielonych noclegów, to są one
zbierane wyłącznie dla następujących obiektów: hoteli, innych obiektów hotelowych (od
2005 roku), moteli, pensjonatów, domów wycieczkowych, schronisk (także młodzieżowych i
szkolnych), ośrodków wczasowych, kolonijnych i szkoleniowo-wypoczynkowych, domów
pracy twórczej, zespołów ogólnodostępnych domków turystycznych, kempingów i pól
biwakowych. Do 2002 roku włącznie GUS gromadził także dane dotyczące kwater
agroturystycznych i pokoi gościnnych (kwater prywatnych), jednak począwszy od 2003 roku
21
Za udostępnienie danych z BDR GUS i Ministerstwa Finansów Autorka serdecznie dziękuje Profesorowi
Pawłowi Swianiewiczowi i Doktorowi Wojciechowi Dziemianowiczowi z Zakładu Rozwoju i Polityki Lokalnej
Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.
22
Za udostępnienie tych danych Autorka serdecznie dziękuje Doktorowi Maciejowi Smętkowskiemu z Centrum
Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych EUROREG Uniwersytetu Warszawskiego.
23
Na przykład według szacunków A. Szwichtenberga (2006) „szara strefa” na polskim wybrzeżu Bałtyku to
38,7% ogólnej liczby miejsc noclegowych.
24
Badacze zajmujący się turystyką są raczej zgodni co do tego, że danym GUS daleko do doskonałości.
Przykładowo A. Szwichtenberg (2006) podaje, że w gminach nadmorskich według danych GUS baza noclegowa
w latach 1985-2002 zmniejszyła się o 33,7%, a tymczasem badania własne tegoż autora wykazały, że baza ta
znacznie się powiększyła.
54
takich danych już nie zbiera. Jest to jeden z największych mankamentów polskiej statystyki z
zakresu turystyki. Innym problemem jest to, że GUS nie dysponuje w tym zakresie
informacjami dla obszaru całej Polski. Przykładowo, w roku 2002 udało się zebrać dane
zaledwie dla 1390 gmin. W roku 2004 były to już 1304 gminy, a więc niewiele ponad połowa
wszystkich jednostek w Polsce. Jak twierdzą pracownicy GUS, dzieje się tak z dwóch
przyczyn. Po pierwsze, nie wszystkie obiekty odsyłają do GUS wypełnione formularze (jak
można dowiedzieć się w GUS, jest to znaczna liczba obiektów)25. Po drugie, istnieją gminy,
w których nie ma żadnych miejsc noclegowych, i wówczas takie gminy w bazie się po prostu
nie pojawiają (Derek 2005a).
Pomimo tych braków i niedoskonałości należy zwrócić uwagę, że z punktu widzenia
prowadzonych w niniejszej pracy badań nie są istotne liczby bezwzględne określające bazę
noclegową i skalę ruchu turystycznego, lecz zróżnicowanie zjawiska między gminami. Można
przyjąć założenie, że dane w poszczególnych gminach są obarczone takimi samymi błędami
niedoszacowania – pozwala to je między sobą porównywać. Ponadto dane GUS mają
podstawową zaletę: są jedynymi dostępnymi danymi statystycznymi informującymi
jednocześnie o miejscach noclegowych i ich wykorzystaniu dla wszystkich (przynajmniej
teoretycznie) gmin w Polsce. Biorąc powyższe pod uwagę, dane te zostaną w omawianych tu
badaniach wykorzystane. Ponadto jedna z ich największych ułomności, jaką jest brak danych
o kwaterach prywatnych i agroturystycznych, zostanie (przynajmniej w części dotyczącej
liczby miejsc noclegowych) naprawiona.
Otóż poczynając od 2005 roku informacje dotyczące miejsc noclegowych w
kwaterach prywatnych i agroturystycznych zaczął gromadzić Departament Turystyki
Ministerstwa Gospodarki za pomocą ankiety skierowanej do urzędów gmin26. Ankieta ta nie
objęła niestety stopnia wykorzystania tych miejsc. Jej stopa zwrotu była niezwykle wysoka i
w 2005 roku wyniosła 93%. A zatem, aby poszerzyć informację o liczbie miejsc noclegowych
w polskich gminach, połączono dane z obu źródeł: do tych gromadzonych przez GUS, nie
obejmujących kwater prywatnych i agroturystycznych, dodano liczbę miejsc noclegowych
pozyskaną z badań prowadzonych przez Ministerstwo Gospodarki. Dzięki takiemu zabiegowi
o 96%. gmin w Polsce (2374 jednostki) otrzymano przybliżone informacje dotyczące liczby
miejsc noclegowych (tabela 3.1.1). Dodać można, że spośród tych gmin, o których nie ma
25
Tzw. formularz KT 1 (za 11 miesięcy bez lipca) i KT 1A (za miesiąc lipiec) wysyłane są do wszystkich
obiektów noclegowych, które istnieją w bazie GUS (aktualizacja dokonywana jest mniej więcej co kwartał).
Następnie obiekty zobligowane są do odesłania formularzy do regionalnych urzędów statystycznych, skąd
informacje przesyłane są do GUS.
26
Zgodnie z art. 38 ustęp 3 Ustawy o usługach turystycznych wójt, burmistrz lub prezydent miasta prowadzi
ewidencję obiektów świadczących usługi hotelarskie ze względu na miejsce ich położenia.
55
żadnej informacji statystycznej w GUS, a które odesłały ankiety do Ministerstwa (1070
jednostek – por. tab. 3.1.1), zgodnie z tymi ankietami w nieznacznie ponad 50%. gmin nie ma
żadnych miejsc noclegowych w kwaterach prywatnych i agroturystycznych. Można zatem
domniemywać, iż nie ma tam żadnych miejsc noclegowych, i dlatego nie ma o nich w GUS
informacji27.
Tabela 3.1.1 Źródła danych dotyczących miejsc noclegowych dla gmin w Polsce
Główny Urząd
Statystyczny (liczba gmin)
+
–
Departament Turystyki
+
1223
1070
Ministerstwa Gospodarki
–
81
104
(liczba gmin)
„+” oznacza obecność danych z danego źródła; „-” oznacza brak danych z danego źródła
Źródło: opracowanie własne
Jak wspomniano wyżej, oprócz scharakteryzowanych bliżej danych pochodzących z
GUS i tych z Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki, zgromadzony został także
szereg danych statystycznych pozyskanych z innych źródeł (Ministerstwo Finansów,
KOBiDZ i Narodowy Spis Powszechny). Dane te miały posłużyć zdefiniowaniu funkcji
turystycznej i poziomu rozwoju lokalnego na potrzeby dalszych analiz. W tym celu stworzona
została baza danych, obejmująca wszystkie gminy w Polsce z jednej strony, a szereg
zmiennych je charakteryzujących – z drugiej. Dzięki temu możliwe stało się stworzenie
wskaźnika poziomu rozwoju funkcji turystycznej, którego konstrukcja merytoryczna zostanie
szczegółowo opisana w kolejnym rozdziale, a także wstępna weryfikacja głównej hipotezy
badawczej.
Z uwagi na bardzo dużą liczbę obserwacji (2478) do badań na tym etapie
wykorzystane zostały ilościowe metody analizy przestrzennej, zwane też wielowymiarową
analizą statystyczną28. Przy grupie obejmującej wszystkie gminy w Polsce nie ma bowiem
możliwości, aby wnioskować o całości populacji bez użycia technik statystycznych. Do
konstrukcji wspomnianego wyżej wskaźnika funkcji turystycznej wykorzystano standaryzację
zmiennych. Wśród innych, wykorzystywanych w niniejszej pracy, metod wielowymiarowej
analizy statystycznej wymienić należy także:
− średnią arytmetyczną
27
Jak wspomniano, badania Ministerstwa Gospodarki objęły tylko miejsca noclegowe, nie objęły natomiast ich
wykorzystania, a zatem dane dotyczące ruchu turystycznego wykorzystywane w pracy są wyłącznie danymi
GUS.
28
Zdaniem P. Swianiewicza (1996) analiza pośrednia poprzez zestaw wskaźników jest w prowadzonych w
Polsce badaniach bardzo często niedoceniana. Metoda ta jest dużo częściej spotykana np. w krajach
anglosaskich, jak chociażby w pracach L. J. Sharpe’a i K. Newtona czy też T. N. Clarka i L. Fergusson.
56
− medianę
− odchylenie standardowe
− współczynnik korelacji liniowej Pearsona29.
Dobór gmin do dalszych badań
Opisany wyżej etap badań kameralnych pozwolił na zrealizowanie dwóch celów. Po
pierwsze, funkcja turystyczna została ujęta liczbowo, co z kolei pozwoliło na pokazanie
zróżnicowania zjawiska w całym kraju, oraz umożliwiło wybranie spośród wszystkich
jednostek takich przypadków, które będą interesujące z punktu widzenia dalszych, bardziej
szczegółowych badań. Po drugie, zweryfikowana została prawdziwość twierdzenia (na razie
za pomocą bardzo ogólnego i prostego sposobu, jak korelacja zmiennych), że zachodzi
związek pomiędzy funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym. Cele kontynuowania badań na
poziomie bardziej szczegółowym były następujące:
− dokładne, szczegółowe zbadanie, w jakim stopniu rozwinięta jest w danej gminie
funkcja turystyczna (w tym głównie określenie istniejącego zagospodarowania
turystycznego i jego specyfiki);
− zbadanie powiązania pomiędzy poszczególnymi elementami składającymi się na
definicję funkcji turystycznej w danej gminie, zwłaszcza powiązania pomiędzy
zagospodarowaniem turystycznym a walorami turystycznymi;
− zbadanie, w jakim stopniu poziom rozwoju lokalnego w badanej gminie można
wytłumaczyć poziomem rozwoju funkcji turystycznej;
− poznanie skali zaangażowania ludności w działalność związaną z turystyką;
− próba określenia warunków, w jakich funkcja turystyczna może wpływać na rozwój
lokalny i powodować znaczące efekty mnożnikowe, oraz takich, jakie mogą ten
wpływ ograniczać bądź też uniemożliwiać,
− określenie roli czynników egzogennych i endogennych w kształcie relacji pomiędzy
funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym.
Aby cele te osiągnąć, najbardziej zasadne wydało się przeprowadzenie dokładniejszych badań
terenowych w wybranych do tego celu gminach, które stały się studiami przypadków (case
studies). A zatem kolejnym krokiem postępowania badawczego był wybór gmin, które w
29
Duża liczba podręczników z zakresu statystyki, jak również opisów metod przez autorów chętnie je
stosujących powoduje, iż przytaczanie w niniejszej pracy matematycznych wzorów na korzystanie z
wymienionych metod statystycznych nie ma większego sensu. Tym bardziej, iż są to standardowe metody, które
są powszechnie stosowane w naukach społecznych, przyrodniczych, i in.
57
najpełniejszy sposób pozwoliły zrealizować postawione cele. Wybór ten został dokonany na
bazie przeprowadzonych badań ogólnych, głównie przy wykorzystaniu wskaźnika funkcji
turystycznej. Wydawało się, że przypadkami szczególnie interesującymi były takie gminy, w
których różnice między funkcją turystyczną a poziomem rozwoju będą największe, to jest
gminy, w których na podstawie obliczeń statystycznych wydawało się, że przy tak dobrze
rozwiniętej funkcji turystycznej poziom rozwoju jest dużo gorszy aniżeli można by
oczekiwać, bądź też przeciwnie – zaskakująco dobry. Pierwszy przypadek wskazywałby, że w
gminach takich istnieją jakieś inne czynniki, które uniemożliwiają wpływ turystyki na rozwój
(jakie?!), a drugi, że można liczyć na znaczący efekt mnożnikowy wytworzony przez
turystykę.
Aby wybrać gminy, które w najpełniejszy sposób będą spełniały powyższe kryteria,
posłużono się metodą analizy reszt z regresji. U źródeł tej metody leży założenie, że
występuje związek między dwoma zjawiskami, i jedno zjawisko zależy od drugiego. W
przypadku niniejszych badań zmienną niezależną jest funkcja turystyczna, a to, co jest
przedmiotem dociekań, to to, w jakim stopniu tłumaczy ona poziom rozwoju lokalnego, który
jest tu zmienną zależną (wskaźnikiem określającym rozwój lokalny na tym etapie są dochody
własne wraz z udziałem w podatkach centralnych per capita – por. rozdział 1). Jeśli poziom
rozwoju można by w stu procentach wytłumaczyć rozwiniętą funkcją turystyczną, tzn.
zależność byłaby pełna, „reszty” miałyby wartość zerową. Ich wartość informuje bowiem, o
ile empiryczne wartości zmiennej zależnej odbiegają od wartości, jakie przewiduje model
regresji. Reszta z regresji jest zatem różnicą między wartością obserwowaną (przewidywaną
przez model regresji) a wartością oszacowaną (obliczoną, empiryczną). Podstawową postacią
reszty regresji jest Ycn – Yn, gdzie Yn oznacza obserwowaną wartość Y w n-tej jednostce
przestrzennej, zaś Ycn oznacza obliczoną (oszacowaną) wartość Y dla n-tej jednostki
przestrzennej (Thomas 1973). A zatem, jeśli w jednostkach przestrzennych reszty z regresji
przyjmują wartości ujemne, oznacza to, że szacowane wartości zmiennej zależnej są mniejsze
niż wartości obserwowane (Ycn < Yn). I odwrotnie – wartości zmiennej zależnej są dodatnie
wówczas, gdy to wartość obserwowana zmiennej zależnej jest mniejsza od wartości
oszacowanej (Ycn > Yn).
Tak zarysowana metoda wydawała się być właściwym narzędziem służącym do
selekcji jednostek do dalszych badań. Umożliwiła uszeregowanie wszystkich gmin w
kolejności według wartości reszty, a następnie wybór przypadków o skrajnych wartościach.
Wysokie bezwzględne wartości reszt z regresji świadczą bowiem o tym, że czynnik
uwzględniany w analizie jako czynnik niezależny jest niewystarczający, tzn. w niewielkim
58
stopniu wyjaśnia zmienną zależną. „W kontekście geograficznym można resztę z regresji
zdefiniować jako tę część wielkości, osiąganej przez zjawisko w danej jednostce
przestrzennej, która jest niezależna od związków przestrzennych zachodzących między tym
zjawiskiem a czynnikami włączonymi do badania” (Thomas 1973). W prezentowanych
badaniach oznacza to, że funkcja turystyczna nie jest czynnikiem w pełni wyjaśniającym
poziom rozwoju w danej gminie, i traktując tę gminę jako studium przypadku należało się
dowiedzieć, dlaczego tak jest. Dlaczego w danej jednostce, przy tak dobrze rozwiniętej
funkcji turystycznej, poziom rozwoju jest tak niski, albo tak wysoki? Na to pytanie można
odpowiedzieć studiując szczegółowo taki przypadek. Zaproponowana metoda selekcji takich
przypadków wydaje się być metodą bardzo trafną.
Dodać należy, iż stosowanie metody analizy reszt z regresji ma najczęściej na celu
poszukiwanie dalszych czynników, które w większym stopniu wyjaśnią wartości zmiennej
zależnej. Jednak celem niniejszej pracy nie jest wyjaśnianie poziomu rozwoju lokalnego za
pomocą jak największej liczby zmiennych. A zatem do analizy nie zostały włączone żadne
inne zmienne niezależne poza funkcją turystyczną, choć wiadomo, że nie wyjaśni ona
zmiennej zależnej (poziomu rozwoju zoperacjonalizowanego poprzez dochody własne per
capita) w znaczącym stopniu. Celem tej analizy było bowiem wychwycenie gmin, gdzie
funkcja turystyczna wytwarza efekt mnożnikowy, który także może być tym dodatkowym
czynnikiem wpływających na wartości zmiennej zależnej. A zatem spośród gmin o wysokich
resztach z regresji wybrane zostały tylko gminy z bardzo dobrze rozwiniętą funkcją
turystyczną, aby w największym możliwym stopniu wykluczyć oddziaływanie innych
czynników. Proces ten został omówiony dokładniej w rozdziale 4.
E. Thomas (1973, s. 102), opisując zastosowanie tej metody w badaniach
geograficznych, uważa, iż jedną z trzech sytuacji, w jakiej reszty z regresji są szczególnie
przydatne, jest właśnie „wyróżnianie oraz selekcja specyficznych obszarów, przewidzianych
do badań terenowych”. I dalej: „Intensywne badania terenowe w wyselekcjonowanych
jednostkach przestrzennych są innym sposobem podejścia badawczego, stosowanego w wielu
dyscyplinach naukowych. Zastosowanie map z regresji do selekcji takich obszarów stanowi
zatem piękny przykład równowagi między technikami statystycznymi a badaniem
bezpośrednim” (Thomas 1973, ss.112-113).
59
II etap badań30
Opisywane do tej pory postępowanie badawcze, z udziałem wybranych technik
statystyczno-matematycznej analizy przestrzennej i metody analizy reszt z regresji,
prowadzone było w warunkach kameralnych. Jego wyniki posłużyły do wyboru gmin, które
zostały w pracy potraktowane jako studia przypadków. Aby zweryfikować prawdziwość
przyjętych wcześniej hipotez w warunkach terenowych i zrealizować postawione w pracy na
tym etapie cele badawcze, w gminach tych przeprowadzono badania terenowe za pomocą
kilku technik badawczych: inwentaryzacji, kwerendy w urzędach gminnych, oraz dwóch
technik badań jakościowych: wywiadu swobodnego i obserwacji bezpośredniej.
Inwentaryzacja w badanych gminach przeprowadzona była w związku z brakiem
odpowiednich danych dotyczących zagospodarowania turystycznego. Sposób prowadzenia
inwentaryzacji był identyczny we wszystkich czterech gminach. Polegał on tym, że stworzone
zostały kategorie infrastruktury turystycznej, a następnie zliczono w ich ramach wszystkie
obiekty, które zauważono w terenie31.
Ponadto w każdym przypadku przeprowadzono w urzędzie gminy kwerendę, przede
wszystkim w zakresie pozyskania danych z ewidencji działalności gospodarczej. W każdej
gminie (oprócz gminy Mikołajki, gdzie materiał przesłany został pocztą na dyskietce) urzędy
gmin udostępniły księgi ewidencji działalności gospodarczej, z których zliczone zostały
przedsiębiorstwa świadczące usługi uznane za turystyczne (kategorie usług były identyczne
dla wszystkich gmin) i zarejestrowane w gminie. W jednej z gmin zdarzyło się, że w
rejestrach znajdowały się podmioty, które jako miejsce prowadzenia działalności
gospodarczej podawały miejsce inne, niż gmina będącą przedmiotem badania, oraz że w
rejestrach pojawiały się osoby zameldowane na terenie innej gminy. Przypadki te nie zostały
uwzględnione. W pierwszej sytuacji dlatego, że nie jest to związane z zagospodarowaniem
występującym na terenie badanej gminy (były to z resztą sytuacje sporadyczne), zaś w drugim
przypadku urzędnik gminny zajmujący się ewidencją działalności gospodarczej przyznał, że
rejestrowanie firm spoza gminy ale działających na jej terenie dokonywane było bardzo
wybiórczo i tylko do pewnego momentu (początek roku 2006). Ponadto nie było takich
danych dla pozostałych gmin, co od razu wykluczałoby możliwość ich porównywania.
30
Badania te prowadzone były w lipcu 2006 roku (gmina Mikołajki), sierpniu 2006 roku i sierpniu 2007 roku
(gmina Rewal) oraz w październiku 2006 roku (gminy Cisna i Krempna)
31
Jeśli chodzi o kwatery prywatne, gospodarstwa agroturystyczne itp. to liczone były te z nich, na których
znajdowała się informacja o wynajmowanych pokojach i możliwości udzielenia noclegu. Liczono także takie
kwatery, które pomimo braku tabliczki w sposób oczywisty świadczyły usługi noclegowe – na przykład dom,
który miał 4 piętra, a na podwórku znajdowało się kilka samochodów z rejestracjami z różnych województw.
Inwentaryzacji poddano tylko otwarte (ogólnodostępne) usługi turystyczne.
60
Jeśli chodzi o wyniki badań jakościowych, prowadzonych za pomocą obserwacji
bezpośredniej i wywiadu swobodnego, to nie zostały one w pracy usystematyzowane. Były
one pobocznymi technikami, które służyły raczej pogłębianiu wiedzy Autorki o terenie,
rozpoznaniu stanu faktycznego dotyczącego zagospodarowania turystycznego gminy i jej
turystycznej dostępności, dotarciu do pisanych źródeł informacji o gminie, a także poznaniu
subiektywnej opinii o historii rozwoju turystyki czy funkcjonowaniu lokalnych władz
samorządowych, itp. Ich celem było raczej naświetlenie tła dla funkcjonowania badanych
gmin turystycznych oraz właściwe poznanie przez Autorkę terenu. Wywiady swobodne
prowadzono m.in. z osobami świadczącymi usługi turystyczne (głównie wynajmującymi
kwatery prywatne i prowadzącymi gastronomię), osobami działającymi w trzecim sektorze na
terenie gmin, czy urzędnikami gminnymi. Poza luźno i wybiórczo prowadzonymi notatkami
wywiady i obserwacje nie były systematycznie rejestrowane, co zgodnie z wymogami
prowadzenia tego typu badań powinno mieć miejsce (Babbie 2006). W związku z tym także
wyniki tych dociekań są w pracy traktowane bardzo ostrożnie i zostały w niej raczej
zasygnalizowane aniżeli przedstawione w postaci konkretnych wyników badań.
Wnioski sformułowane w wyniku obróbki materiału empirycznego zostały w pracy
zaprezentowane w następnych rozdziałach. I etap badań, dotyczący analiz dla obszaru całej
Polski i doboru gmin do badań lokalnych, omówiony został w rozdziale 4. Wyniki badań
terenowych (II etap) zamieszczone zostały w rozdziałach 5 i 6.
Na koniec należy wspomnieć, że przy przygotowywaniu pracy korzystano z kilku
programów komputerowych. Obliczenia statystyczne przeprowadzono za pomocą programu
SPSS i Microsoft Excel. Do wykonywania map wykorzystano programy MapInfo oraz
CorelDraw.
61
Rozdział 4. Zróżnicowanie funkcji turystycznej w Polsce
4.1
Wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej
Turystyka – jak wiele innych zjawisk – nie „zamyka” się w granicach
administracyjnych. Oczywiste jest, że obszary recepcji ruchu turystycznego są pochodną
walorów i/lub zagospodarowania turystycznego, co zazwyczaj nie ma związku z granicami
administracyjnymi. Pojęcie funkcji turystycznej zamykającej się w granicach gminy jest
pojęciem w pewnym sensie sztucznym. Tym niemniej w różnego rodzaju badaniach nad
ruchem turystycznym, funkcją turystyczną, czy też w badaniach dotyczących związków
między turystyką a innymi sferami działalności społeczno-gospodarczej, a także rozwojem
regionalnym i lokalnym, istnieje potrzeba statystycznego ujęcia funkcji turystycznej;
możliwości zoperacjonalizowania jej. Takie ujęcie pozwala m.in. na pokazanie natężenia
zróżnicowania występowania funkcji turystycznej w Polsce. Jak zauważają M. Bednarska i in.
(2002, s. 21), „bez uwzględnienia ujęcia gminnego nie sposób prowadzić jakichkolwiek
badań i stosować metod, uwzględniających dane dotyczące wybranego obszaru”. Zamknięcie
funkcji turystycznej w granicach gmin jest bardzo przydatnym narzędziem umożliwiającym
dalsze dociekania związane chociażby z wpływem turystyki na rozwój lokalny. Zdaniem A.
Kowalczyka (1998) w warunkach polskich gmina jest optymalnym układem lokalnym.
Jednak aby pokazać zróżnicowanie funkcji turystycznej w Polsce według gmin, można
posłużyć się prawie wyłącznie takimi zmiennymi, jakie uwzględnia polska statystyka, co jest
pewnym ograniczeniem, z którego należy zdawać sobie sprawę. Jak mówi cytowany wyżej A.
Kowalczyk (1998), gminę jako przedmiot badań można rozpatrywać w dwóch aspektach: (1)
jako podstawową przestrzenną jednostkę badawczą w analizach obejmujących większy obszar
(np. kraj) oraz (2) jako samodzielny przedmiot badań. W tej części pracy gmina rozpatrywana
jest w pierwszym wymienionym przez przytoczonego Autora ujęciu, natomiast w dalszej
części rozpatrywana będzie w tym drugim. Jak zasygnalizowano już w rozdziale 1, gminy, w
których rozwinięta jest funkcja turystyczna, nazywane są w pracy gminami turystycznymi.
Na podstawie zamieszczonej w rozdziale 1 analizy różnych definicji funkcji
turystycznej oraz różnych podejść badaczy zajmujących się tą tematyką, najbardziej zasadne
wydaje się skonstruowane wskaźnika poziomu rozwoju funkcji turystycznej w oparciu o trzy
elementy: walory turystyczne, zagospodarowanie turystyczne (rozumiane także jako obecność
infrastruktury i usług turystycznych) oraz ruch turystyczny. Każdemu z tych trzech modułów
62
składających się na wskaźnik syntetyczny przyporządkowano po 2 lub 3 zmienne (w sumie
jest ich 8), i każdy moduł ma dla ostatecznej wartości syntetycznej wskaźnika takie samo
znaczenie (taką samą wagę). Wykaz szczegółowych zmiennych, nadawane im wagi oraz
źródła danych przedstawiono w tabeli 4.1.1 (Derek 2007a).
Tabela 4.1.1. Zmienne tworzące wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej
Zmienne i wagi
Walory
przyrodnicze
(1/2)
Walory
turystyczne
Walory
antropogeniczne
(1/2)
Zagospodarowanie
turystyczne
Zmienna
% obszarów chronionych w
powierzchni gminy
% lasów
liczba obiektów wpisanych do rejestru
zabytków w gminie w przeliczeniu na
powierzchnię
Miejsca
liczba miejsc noclegowych per capita
noclegowe (1/2)
Usługi
turystyczne
w gminie (1/2)
Ruch
turystyczny
1/2
1/2
% osób zatrudnionych w sekcji H
Źródło danych
Rok
GUS
2004
GUS
2004
KOBiDZ
poł.
2005
GUS, Departament
Turystyki
Ministerstwa
Gospodarki
Narodowy Spis
Powszechny
2004
2005
GUS
2004
GUS
2004
GUS
2004
% firm zarejestrowanych w sekcji H
według systemu Regon
liczba osób korzystających z noclegów
per capita
liczba udzielonych noclegów per
capita
2002
Źródło: opracowanie własne
Walory turystyczne
Walory
turystyczne
najczęściej
dzieli
się
na
walory
przyrodnicze
i
pozaprzyrodnicze/antropogeniczne (Gołembski 1999, Kowalczyk 2000a, Liszewski 2002a).
Wśród walorów przyrodniczych wyróżnia się m.in. wody powierzchniowe, skały, wąwozy,
doliny i przełomy rzecze, wodospady, warunki klimatyczne, jaskinie, osobliwości fauny i
flory, a także parki narodowe i krajobrazowe, oraz wiele innych cech środowiska. Dla pełnej
charakterystyki walorów przyrodniczych danego terenu należałoby niewątpliwie dokonać
pełnej ich inwentaryzacji i waloryzacji. W Polsce danych statystycznych dla walorów
przyrodniczych w podziale na gminy praktycznie nie ma. Brakuje odpowiednich informacji o
udziale wód w powierzchni gminy, zróżnicowaniu rzeźby, czy też różnorodności flory i
fauny32. Z tego też powodu dla określenia walorów przyrodniczych na potrzeby niniejszej
32
Tego rodzaju zagadnienia są często prezentowane, ale w układzie jednostek fizycznogeograficznych a nie
administracyjnych
63
pracy posłużono się zaledwie dwoma wskaźnikami, których ważną zaletą jest dostępność
danych dla całej Polski. Są to lesistość oraz występowanie obszarów chronionych.
Lasy odgrywają wśród wszystkich walorów przyrodniczych rolę szczególną. Zdaniem
A. Kowalczyka (2000a) ich istotne znaczenie (a zwłaszcza obecności większych zespołów
leśnych) odzwierciedlają kierunki wyjazdów weekendowych czy lokalizacja drugich domów.
Także K. Kożuchowski (2005, s. 89) uważa, że „lasy stanowią najatrakcyjniejsze i poznawczo
najbogatsze
zbiorowiska
leśne,
umożliwiające
realizację
wielu
celów
wycieczek
przyrodniczych”. Las jako istotny walor turystyczny wymieniają także J. Warszyńska i A.
Jackowski (1979) oraz S. Liszewski (2002a). Jak zauważa A. Krzymowska-Kostrowicka
(1997), dla człowieka wypoczywającego na danym obszarze bardzo duże znaczenie ma tzw.
bioklimat rekreacyjny (bioklimat warstwy powietrza sięgającej 2 metry od powierzchni
gruntu), a choć bioklimat jest efektem wzajemnego oddziaływania czynników fizycznych,
chemicznych, biologicznych i antropogenicznych, to jednak w największym stopniu związany
jest on z typem szaty roślinnej jaki jest na danym terenie. Nie każdy rodzaj lasu ma
pozytywne oddziaływanie na organizm człowieka, jednak niewątpliwie obecność lasów
podnosi jakość środowiska. Lesistość jest także często wykorzystywanym elementem
waloryzacji środowiska przyrodniczego dla potrzeb turystyki i oceny jego atrakcyjności –
m.in. u D. Sołowiej (1992; cyt. za: K. Kożuchowskim 2005), K. Dubel (2000; cyt. za: K.
Kożuchowskim 2005) czy M. I. Milewskiej (1990; cyt. za: K. Kożuchowskim 2005) oraz u G.
Gołembskiego (1999, 2002a) i R. Seweryn (2003).
Równie ważną rolę odgrywa występowanie obszarów chronionych. Jest to sprawa
bardziej złożona, bowiem nie zawsze występowanie danej formy ochrony przyrody sprzyja
rozwojowi turystyki – np. do ścisłych rezerwatów nie można w ogóle wchodzić. Tym
niemniej obejmowanie fragmentów środowiska ochroną jest dla turysty informacją, że na
danym obszarze występuje coś cennego, że przyroda charakteryzuje się jakimiś
wartościowymi cechami odróżniającymi dany obszar od innego. K. Kożuchowski (2005)
uważa, że choć normy ochrony przyrody stanowią barierę jej ochrony, to jednak obiekty i
obszary chronionej przyrody stają się atrakcjami turystycznymi. O istotnym znaczeniu
obszarów chronionych dla turystyki wspominają także G. Gołembski (1999), A. Kowalczyk
(2000a) oraz S. Liszewski (2002a).
Takie ujęcie walorów przyrodniczych, ograniczające się do dwóch powyższych
czynników,
niewątpliwie
charakteryzuje
się
dwoma
największymi
wadami:
nieuwzględnieniem wód powierzchniowych oraz zróżnicowania rzeźby. Należy przyznać, iż
są to znaczne braki, w dużym stopniu upraszczające wskaźnik. Jednak nawet gdyby dane
64
dotyczące udziału wód powierzchniowych istniały w module gminy, to musiałyby one
uwzględniać także dostęp do wód i ich przydatność do uprawiania turystyki, aby wykluczyć
na przykład stawy rybne, zbiorniki wody pitnej, zbiorniki przemysłowe, itp. Dane geodezyjne
obejmują powierzchnie zajęte przez wody, ale wyodrębnienie z nich wód powierzchniowych
przydanych dla turystyki i rekreacji byłoby w skali całej Polski praktycznie niewykonalne bez
studiów terenowych obejmujących wszystkich polskie gminy. Nierozwiązany pozostaje także
problem największego wodnego waloru, czyli morza. Powierzchnia gmin nie obejmuje
morza, a zatem mogłoby się okazać, że na obszarze gmin nadmorskich nie występują wody!
Wszystkie te problemy sprawiły, że – zdając sobie sprawę z istotności obecności wód dla
rozwoju turystyki – zmienna ta nie mogła być uwzględniona w konstruowanym wskaźniku.
Wydaje się, że takie uproszczenie ujęcia walorów przyrodniczych w ogólnym wskaźniku jest
jednak mniejszym złem aniżeli pominięcie walorów przyrodniczych w ogóle. Tym bardziej,
że te najatrakcyjniejsze obszary wodne (w tym również i nadmorskie!) zostały w znacznym
stopniu uwzględnione w postaci czynnika obszarów chronionych.
Drugą grupą walorów turystycznych są walory pozaprzyrodnicze (antropogeniczne).
Do tej grupy zalicza się muzea, obiekty historyczno-wojskowe, miejsca martyrologii, imprezy
kulturalne, miejsca ruchu pielgrzymkowego, zabytki architektury i budownictwa, zabytki
działalności gospodarczej i techniki, i in. (Kowalczyk 2000a, Lijewski i in. 2002). W
skonstruowanym wskaźniku poziomu rozwoju funkcji turystycznej walory pozaprzyrodnicze
reprezentowane są przez gęstość występowania zabytków nieruchomych, wpisanych do
rejestru zabytków33. Podkreślić należy, że rejestr zabytków uwzględnia oprócz tradycyjnie
rozumianych zabytków architektury i budownictwa także obiekty historyczno-wojskowe (np.
twierdza Boyen w Giżycku, twierdza w Kłodzku), miejsca martyrologii (np. obóz
koncentracyjny Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, teren obozu na Majdanku w Lublinie)
czy też zabytki techniki (np. kanał Ostróda-Elbląg). Widać zatem, że zaproponowany
wskaźnik dość szeroko ujmuje walory antropogeniczne.
Aby zweryfikować, czy ten sposób statystycznego ujęcia walorów turystycznych nie
upraszcza rzeczywistości zbyt bardzo (bardziej niż szczegółowe podejścia możliwe dla
mniejszych obszarów), przeprowadzony został pewien test. Wskaźnik ten porównano ze
sposobem ujęcia walorów turystycznych przez zespół G. Gołembskiego (1999). Autorzy Ci
policzyli walory turystyczne gmin dawnych województw szczecińskiego i gorzowskiego (w
sumie 94 jednostki). Wykorzystali takie zmienne, jak: udział lasów (waga cechy: 0,2), udział
33
Dane te zostały zgromadzone przez zliczanie liczby zabytków w każdej gminie z listy udostępnionej przez
Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków w dniach 10 – 20 stycznia 2006 r. Stan na czerwiec 2005 r.
65
łąk i pastwisk (0,04), udział pozostałych gruntów i nieużytków (0,08), rzeki według klasy
czystości (0,08), jeziora według klasy czystości (0,12)34, ważniejsze zabytki na terenie gminy
(0,12), muzea na terenie gminy (0,08), udział powierzchni obszarów chronionych (0,12),
liczba targów, wystaw i imprez w roku (0,08) oraz szlaki turystyczne (0,08). Wartość
wyliczonego przez nich wskaźnika określającego walory turystyczne została skorelowana ze
skonstruowanym w niniejszej pracy wskaźnikiem walorów turystycznych dla analizowanych
przez zespół G. Gołembskiego 94 gmin. Okazało się, że istotność statystyczna tak policzonej
korelacji była bardzo wysoka (na poziomie ≤ 0,001), zaś współczynnik liniowej korelacji
Pearsona wyniósł aż 0,721.
Na podstawie tak przeprowadzonej weryfikacji widać, że pomimo, iż do analizy
walorów turystycznych w niniejszej pracy wykorzystano zaledwie trzy zmienne, to wyniki dla
badanych gmin w bardzo niewielkim stopniu odbiegają od wyników analizy przeprowadzonej
na podstawie dziesięciu zmiennych. Wydaje się zatem, iż zaprezentowane w pracy podejście
jest wystarczające, zwłaszcza, że wskaźnik ten nie ma służyć głębokiej analizie
zróżnicowania walorów turystycznych w Polsce, lecz ma być wykorzystany jako jeden z
trzech elementów definiujących funkcję turystyczną.
Zagospodarowanie turystyczne
O. Rogalewski (1974) dzieli zagospodarowanie turystyczne na bazę noclegową,
żywieniową (gastronomiczną), komunikacyjną i bazę towarzyszącą. Jak zauważa A.
Kowalczyk (2000a), dla turystyki szczególne znaczenie mają obiekty związane z usługami
noclegowymi. Także zdaniem A. Szwichtenberga (2006) baza noclegowa to podstawowy
miernik rozwoju funkcji turystycznej. Wielu badaczy, począwszy od takich klasyków jak P.
Defert, wykorzystuje tylko tą zmienną do określenia funkcji turystycznej obszaru (por.
rozdział 1.1). Podkreślić należy, że w przypadku pozostałych trzech rodzajów infrastruktury
oprócz problemu z brakiem danych statystycznych występuje także problem związany z tym,
że są one w największym stopniu paraturystyczne, a więc służące nie tylko turystom, ale
także mieszkańcom.
A zatem pierwszą zmienną charakteryzującą zagospodarowanie turystyczne w
skonstruowanym wskaźniku jest liczba miejsc noclegowych per capita. Jak wspomniano w
rozdziale 3, uwzględnia ona dane gromadzone przez GUS oraz dane dotyczące kwater
34
Dane dotyczące jezior w gminie zostały przez Autorów policzone gmin na podstawie szczegółowej mapy
administracyjnej; uwzględniono także czystość wód (Gołembski 1999). Autorzy nie uwzględnili obecności
morza.
66
prywatnych i agroturystycznych gromadzone przez Departament Turystyki Ministerstwa
Gospodarki. Nie uwzględnia natomiast bardzo ważnego elementu bazy noclegowej jakim są
„drugie domy”. Jest to o tyle istotny problem, iż pomimo, że nie są one typowymi obiektami
turystycznymi ze względu na swój niekomercyjny charakter (Kowalczyk 2000a), to jednak
korzystają z nich setki tysięcy (jeśli nie miliony) mieszkańców w Polsce. Wiele gmin, w
których rozpowszechnione jest osadnictwo letniskowe (np. położona w dolinie Bugu gmina
Jadów), nie występuje zatem w analizach jako gmina pełniąca funkcje turystyczne, które de
facto za sprawą licznych „drugich domów” pełni (Derek, Kowalczyk 2007). Pomimo, że tzw.
domki letniskowe to w Polsce istotna część bazy noclegowej, stanowiąca często bardzo
ważne źródło dochodów władz lokalnych, to nie występują one w Polsce w żadnych
oficjalnych statystykach (w przeciwieństwie do wielu krajów europejskich, por. A.
Kowalczyk 1994).
Drugi element zagospodarowania turystycznego w omawianym wskaźniku to
obecność branży turystycznej w gminie, czyli znaczenie usług turystycznych dla gospodarki
danej jednostki. Wykorzystano tu dwie zmienne: odsetek osób zatrudnionych w sekcji „hotele
i restauracje” według systemu REGON (sekcja H) oraz odsetek firm zarejestrowanych w tej
sekcji. Zmienne te są do siebie zbliżone, jednak obecność obu z nich pozwala na
wychwycenie pewnego niuansu. Otóż firmy zarejestrowane w danej gminie niekoniecznie
muszą w niej funkcjonować. Np. firma zarejestrowana w Warszawie może prowadzić swoją
działalność na terenie Mikołajek. Jednak według obowiązujących przepisów będzie ona
wpływała na funkcję turystyczną Warszawy a nie Mikołajek. Tego typu sytuacje zniwelować
nieco pozwoli zmienna mówiąca o udziale zatrudnienia w hotelarstwie i gastronomii (dane
pochodzą z Narodowego Spisu Powszechnego, a zatem dotyczą ludności faktycznie
zamieszkałej w danej gminie).
Na koniec zauważyć należy, że sekcja H nie jest oczywiście zamkniętą grupą
podmiotów świadczących usługi turystyczne. Nie uwzględnione są w niej na przykład takie
firmy, jak biura wynajmujące autokary (w sekcji I), wypożyczalnie sprzętu sportowego i
rekreacyjnego (sekcja K), działalność związana ze sportem czy rekreacją (sekcja O) czy też
sklepy z pamiątkami (sekcja G). Jednak GUS nie udostępnia danych dotyczących podsekcji, a
tym bardziej działów, grup, czy wreszcie klas, a uwzględnienie wszystkich sekcji gdzie
pojawia się jakiś dział czy grupa związana z turystyką nie wydaje się dobrym rozwiązaniem.
67
Ruch turystyczny
Dwie zmienne posłużyły do określenia ruchu turystycznego w gminach: liczba osób
korzystających z noclegów per capita oraz liczba udzielonych noclegów per capita. Liczba
osób korzystających z noclegów to innymi słowy liczba turystów, którzy odwiedzili daną
gminę. Druga zmienna – udzielone noclegi – informuje o tym, na jak długo ci turyści w danej
gminie zostali. Uwzględnienie tej zmiennej pozwoli dowartościować dłuższe pobyty
turystyczne, dzięki czemu znaczenie dwutygodniowych wczasów w Jastrzębiej Górze będzie
miało większy wpływ na kształtowanie funkcji turystycznej niż weekendowy pobyt w
Krakowie (1 osoba korzystająca z 13 noclegów versus 1 osoba korzystająca z 2 noclegów).
Identycznymi wskaźnikami dla określenia skali ruchu turystycznego posłużył się m.in. A.
Szwichtenberg (2006) analizując gospodarkę turystyczną gmin nadmorskich. W innym
opracowaniu A. Szwichtenberg wspólnie z J. Borzyszkowskim (2000) wykorzystali do
badania ruchu turystycznego tylko zmienną określającą liczbę udzielonych noclegów. W ten
sam sposób mierzyli ruch turystyczny także L. Balicki i in. (1996). Największą wadą obu
zaproponowanych zmiennych jest fakt, iż są one oparte tylko na danych GUS. Oznacza to, że
nie uwzględniony jest zupełnie ruch turystyczny w kwaterach prywatnych czy
gospodarstwach agroturystycznych. Nie ma jednak innych danych statystycznych, które
mogłyby posłużyć do charakterystyki ruchu turystycznego dla gmin w Polsce.
Wskaźnik syntetyczny
Wymienione wyżej trzy składowe złożyły się w sumie na wskaźnik syntetyczny
poziomu rozwoju funkcji turystycznej. Warto jeszcze spojrzeć, jaki jest związek statystyczny
pomiędzy jego wartościami a wartościami poszczególnych modułów go tworzących. Okazuje
się bowiem, że zagospodarowanie turystyczne i ruch turystyczny są bardzo silnie (prawie
całkowicie) skorelowane dodatnio ze wskaźnikiem syntetycznym, zaś dużo słabszy jest
związek ze wskaźnikiem walorów turystycznych (tabela 4.1.2). Pokazuje to, że walory
turystyczne w dużo mniejszym stopniu wiążą się z funkcją turystyczną niż zagospodarowanie
i ruch turystyczny. Co więcej, także związek statystyczny pomiędzy walorami a tak
zagospodarowaniem, jak i ruchem turystycznym, jest – choć istotny statystycznie – to jednak
bardzo słaby (współczynniki korelacji Pearsona odpowiednio: 0,148 i 0,129; korelacje istotne
statystycznie na poziomie ≤ 0,001). Można zatem wysunąć tezę, że walory w najmniejszym
stopniu współwystępują z rozwiniętą funkcją turystyczną; innymi słowy ich obecność nie
zawsze wystarcza, aby rozwinęła się funkcja turystyczna. Choć należy przy tym dodać, że
68
zarówno zagospodarowanie turystyczne, jak i ruch turystyczny, są silnie uwarunkowane przez
walory (najczęściej pojawiają się tam, gdzie istnieją walory turystyczne).
Tabela 4.1.2. Związek statystyczny pomiędzy syntetycznym wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji turystycznej
a poszczególnymi składowymi go tworzącymi
Syntetyczny
wskaźnik poziomu
rozwoju funkcji
turystycznej
Współczynnik korelacji
liniowej Pearsona
Poziom istotności
statystycznej
Walory
turystyczne
Zagospodarowanie
turystyczne
Ruch
turystyczny
0,421
0,937
0,934
≤0,001
≤0,001
≤0,001
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS, Departamentu Turystyki Ministerstwa
Gospodarki, Spisu Powszechnego, KOBiDZ.
Zdaniem J. Fischbacha (1989) mierniki stosowane do identyfikacji obszarów o
rozwiniętej funkcji turystycznej „powinny być poprawne z punktu widzenia teoretycznego,
czyli możliwe do zastosowania w postępowaniu badawczym. Zestaw cech musi być tak
dobrany, aby były one mierzalne, porównywalne, możliwie syntetyczne, reprezentatywne
oraz stabilne.(…) Brak jednak nadal jednoznacznie sprecyzowanych kryteriów pozwalających
wystarczająco ściśle określić funkcję turystyczną jednostek przestrzennych, szczególnie silnie
daje się odczuć brak miernika syntetycznego.” (Fischbach 1989, s. 13-14). Wydaje się, że
zaproponowany wskaźnik spełnia postawione przez cytowanego Autora kryteria. Jest
jednocześnie propozycją odpowiadającą na ostatnią kwestię przezeń poruszoną, wypełniającą
lukę dotyczącą braku miernika syntetycznego funkcji turystycznej.
Podsumowując rozważania dotyczące skonstruowanego wskaźnika dodać należy, iż
Autorka zdaje sobie sprawę z tego, że daleko mu do doskonałości. Głównym problemem
ograniczającym
możliwości
jego
poprawy jest
niedostateczna
dostępność danych
statystycznych, jakie są zbierane i/lub publikowane w Polsce. Na ich ułomności i braki już
wielokrotnie zwracano w pracy uwagę. Jednak z pewną dozą prawdopodobieństwa można
założyć, że żaden wskaźnik, nawet z najbardziej wyszukanymi zmiennymi, nigdy nie pokaże
nam idealnego zróżnicowania funkcji turystycznej w Polsce. Jak pisze E. Babbie: „Po
pierwsze, pojęcia teoretyczne rzadko, o ile w ogóle, pozwalają na jednoznaczną
operacjonalizację. Ponieważ pojęcia są abstrakcyjne i ogólne, każde uszczegółowienie
wskaźników empirycznych musi być sformułowane w przybliżeniu. (…) Po drugie, związki
empiryczne między zmiennymi prawie nigdy nie są doskonałe. (…) Ostatecznie więc
naukowcy stosują niedoskonałe wskaźniki teoretycznych pojęć, aby odkryć niedoskonałe
zależności otwierające drogę do niedoskonałych interpretacji.” (Babbie 2006, s.101).
69
4.2
Zróżnicowanie funkcji turystycznej w Polsce na podstawie skonstruowanego
wskaźnika
Kartograficzne przestawienie poziomu rozwoju funkcji turystycznej w Polsce według
skonstruowanego wskaźnika wydaje się potwierdzać intuicyjną i ogólnogeograficzną wiedzę
na temat zróżnicowania zjawiska w Polsce (rycina 4.2.1). Gminy najbardziej turystyczne to
po pierwsze te, które są położone nad Morzem Bałtyckim (ale tylko wąski pas gmin
bezpośrednio przylegających do linii brzegowej). Najbardziej turystyczną gminą w Polsce
okazała się gmina Rewal, a następnie: Mielno, Łeba, Dziwnów i Krynica Morska. Stosując
metodę podziału naturalnego na klasy35, do pierwszej grupy gmin o najlepiej rozwiniętej
funkcji turystycznej w Polsce (najciemniejszy kolor brązowy na rycinie) zaliczają się w sumie
22 jednostki (wartości wskaźnika syntetycznego od 17,40 do 78,00). Wszystkie (za wyjątkiem
gminy Mikołajki) położone są nad morzem lub w górach. Przyjmując natomiast, że gminy o
najlepiej rozwiniętej funkcji turystycznej w Polsce to pierwsze dwie klasy (wartości
wskaźnika od 3,00 do 17,39 i od 17,40 do 78,00; w sumie 146 gmin, a zatem prawie 6%
wszystkich gmin w Polsce), okazuje się, że oprócz trzech podstawowych w Polsce obszarów
koncentracji ruchu turystycznego (góry, jeziora, pas nadmorski), w grupie tej pojawiają się
także gminy położone na terenach nie uważanych na ogół za turystyczne. Są to np. gminy
wypoczynku świątecznego dla mieszkańców dużych aglomeracji (np. Turawa, Włodawa,
Zbiczno, Wilga, Nieporęt, Serock, Inowłódz), gminy uzdrowiskowe (Nałęczów, Horyniec
Zdrój), znane ośrodki turystyki krajoznawczej (np. Kazimierz Dolny, Kraków, Kwidzyn,
Świdnica, Zamość) czy też gminy o dużym natężeniu ruchu granicznego (Słubice, Gubin). Z
przedstawionej ryciny wynika również pewna koncentracja gmin o funkcjach turystycznych
na pojezierzach: Lubuskim, Mazurskim, Drawskim i Kaszubskim.
Najwięcej gmin o najlepiej rozwiniętej funkcji turystycznej (pierwsze dwie klasy)
znajduje się w województwach małopolskim (20), pomorskim (17), dolnośląskim (16) oraz
podkarpackim (15). Z kolei w województwie świętokrzyskim nie ma ani jednej takiej gminy,
w opolskim są 2, a w województwach łódzkim i kujawsko-pomorskim – po 3.
35
Metoda ta, zaliczana do metod optymalizacyjnych wyznaczania przedziałów, polega na takim podziale
elementów zbioru, aby w jednej klasie znalazły się wartości podobne, a granice klas dzieliły wartości różne.
Granice podziału wyznaczają „naturalne” luki między wartościami (Pasławski 2003).
70
Rycina 4.2.1. Wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej w Polsce według gmin
0
50
100
kilometry
wartości wskaźnika
(zestandaryzowane)
17,4 do 78
3 do 17,39
0 do 2,99
-1,3 do -0,1
-2,7 do -1,31
(22)
(124)
(614)
(901)
(817)
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych: BDR GUS, Departamentu Turystyki Ministerstwa
Gospodarki, Spisu Powszechnego, KOBiDZ
Oczywiste jest, że to, jaka gmina zostanie uznana za turystyczną, a jaka nie, zależy od
tego, jakie dobierzemy wskaźniki dla ich delimitacji. Jak wspominano w rozdziale 1,
niektórzy autorzy opierają się w swoich badaniach nad funkcją turystyczną zaledwie na
zagospodarowaniu turystycznym, lub też jakiejś kompilacji omówionych zmiennych (np.
walory i zagospodarowanie). W tabeli 4.2.1. pokazano, jakie gminy uznane by zostały za
turystyczne, gdyby wzięto pod uwagę wyłącznie poszczególne komponenty wskaźnika. W
analizie uwzględniono gminy o najwyższych wartościach poszczególnych zmiennych. Innymi
słowy: które gminy osiągają najwyższe wartości poszczególnych zmiennych składających się
na wskaźnik funkcji turystycznej?
71
Gminy
Wskaźnik syntetyczny
Liczba udzielonych noclegów per capita
Liczba osób korzystających z noclegów per capita
% firm zarejestrowanych w sekcji H
% osób zatrudnionych w sekcji H
Miejsca noclegowe per capita
Liczba zabytków na powierzchnię gminy
% parku narodowego w powierzchni gminy*
% lasów w powierzchni gminy
Tabela 4.2.1. Gminy o najwyższych wartościach poszczególnych zmiennych tworzących wskaźnik poziomu
rozwoju funkcji turystycznej
Szklarska Poręba
Karpacz, Międzyzdroje, Zakopane
Cisna
Ustronie Morskie, Szczyrk, Krynica Morska, Łeba, Jastarnia, Dziwnów, Mielno, Rewal
Wisła, Krynica-Zdrój, Duszniki-Zdrój
Szczawnica
Władysławowo
Mikołajki
Solina
Ustka (gmina wiejska)
Poronin
Bukowina Tatrzańska
Izabelin, Krempna, Lutowiska
Hel
Kościelisko
Świerardów-Zdrój
Darłowo (gmina wiejska)
Postomino
Kołobrzeg (gmina wiejska)
Białowieża, Bytnica, Czarna Białostocka, Giby, Kalety, Kobiór, Krupski Młyn, Węgliniec, Podkowa
Leśna, Kuźnia Raciborska, Miasteczko Śl., Murów, Osieczna, Płaska, Solec Kujawski, Stronie Śl.
Brochów, Budzów, Czosnów, Goniądz, Kampinos, Kudowa-Zdrój, Leoncin, Leszno, Niedźwiedź,
Poronin, Puszczykowo, Smołdzino, Trzcianne, Zwierzyniec
Bartoszyce, Brzeg, Czeladź, Giżycko, Gubin, Jarosław, Kętrzyn, Kościan, Łańcut, Łęczyca, Łowicz,
Leszno, Przemyśl, Sopot, Zamość, Zielona Góra, Nowa Sól, Ostróda, Świdnica, Olsztyn, Żyrardów
Chojnów (miasto)
Biały Dunajec, Stegna, Ustka (gmina miejska), Włodawa
Darłowo (miasto), Krokowa
72
Inowłódz, Kazimierz Dolny, Ślesin, Ustroń
Kołobrzeg (miasto)
* Według danych GUS gmin, w których udział powierzchni chronionych wynosi 100%, jest 121, a zatem nie
można wybrać z nich 22 „pierwszych”. W tabeli uwzględniono zatem 22 gminy o najwyższym udziale
powierzchni parku narodowego w gminach, zakładając, że to ta forma ochrony obejmuje najbardziej
wartościowe walory przyrodnicze.
UWAGA: ponieważ dla wskaźnika syntetycznego grupa gmin zaliczonych do pierwszej klasy (najbardziej
turystycznych) wynosiła 22, to w tabeli znalazły się pierwsze według wartości danej zmiennej 22 gminy.
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych: BDR GUS, Departamentu Turystyki Ministerstwa
Gospodarki, Spisu Powszechnego, KOBiDZ
Jak wynika z tabeli 4.2.1., żadna z gmin o najwyższych wartościach wskaźnika
poziomu rozwoju funkcji turystycznej (pierwsza klasa – por. rycina 4.2.1) nie osiągnęła
jednocześnie najwyższych wartości we wszystkich zmiennych tworzących wskaźnik.
Najwyższe wartości zmiennych w największej liczbie kategorii odnotowano w gminie
Szklarska Poręba oraz w gminach Karpacz, Międzyzdroje i Zakopane (tabela 4.2.1).
Tymczasem na przykład miasto Chojnów okazało się być „najlepsze” pod względem zaledwie
jednej zmiennej (liczba zabytków w przeliczeniu na powierzchnię), co nie zmienia faktu, iż
znalazło się w grupie najbardziej turystycznych gmin w Polsce. Bardzo duża jest też grupa
gmin, które wyróżniają się obecnością badanych walorów turystycznych (należą do grupy
gmin najbardziej zalesionych w Polsce, w największym stopniu pokrytych parkiem
narodowym lub o największej liczbie zabytków w przeliczeniu na powierzchnię), jednak nie
przekłada się to na najwyższe wskaźniki zmiennych określających zagospodarowanie i ruch
turystyczny36.
4.3
Funkcja turystyczna a poziom rozwoju społeczno-gospodarczego gmin
Jak wykazano wcześniej, istnieją liczne badania potwierdzające hipotezę, że turystyka
pozytywnie wpływa na rozwój wielu obszarów. Są to jednak przede wszystkim badania
oparte albo na studiach przypadków, albo dotyczące konkretnych regionów turystycznych.
Sprawdzenie, czy taka prawidłowość istnieje dla obszaru całej Polski, możliwe jest tylko w
sensie statystycznym (z uwagi na bardzo dużą liczebność jednostek – prawie 2,5 tysiąca
gmin). Do obliczenia związków pomiędzy dwoma badanymi zjawiskami wykorzystano
współczynnik liniowej korelacji Pearsona. Funkcja turystyczna zoperacjonalizowana została
przez omówiony w poprzednim podrozdziale wskaźnik poziomu jej rozwoju, zaś jako
36
Zróżnicowanie występowania różnych zmiennych składających się na wskaźnik poziomu rozwoju funkcji
turystycznej w polskich gminach – zob. załączniki 1-8
73
zmienne charakteryzujące poziom rozwoju społeczno-gospodarczego przyjęto kilka
wskaźników wymienionych w rozdziale 1.
Przede wszystkim obliczono związek statystyczny pomiędzy funkcją turystyczną a
dochodami własnymi gmin z udziałami w podatkach centralnych per capita. Okazało się, iż
związek ten jest znaczący w sensie statystycznym (poziom istotności statystycznej ≤ 0,001),
aczkolwiek współczynnik liniowej korelacji Pearsona przyjął wartość zaledwie 0,219.
Ponadto stwierdzono, że związek statystyczny pomiędzy badanymi zjawiskami jest w bardzo
dużym stopniu uzależniony od wielkości badanej gminy (tabela 4.3.1). Najsilniejszy związek
charakteryzował gminy najmniejsze, to jest te o liczbie mieszańców do 5 tysięcy oraz między
5 a 10 tysięcy. W gminach większych, między 10 a 25 tysięcy mieszkańców, oraz 25-50
tysięcy, związek ten był nieco słabszy. Natomiast brak związku statystycznego można
zaobserwować w grupie największych gmin, w których liczba mieszkańców przekroczyła 50
tysięcy (w grupie 50-100 tysięcy mieszkańców są to miasta, a wśród nich 3 gminy miejskowiejskie). Nawiązuje to do wniosku wysuniętego przez M. Derek i in. (2005), iż dla dużych
miast funkcja turystyczna może mieć co najwyżej znaczenie uzupełniające, ale nigdy nie
podstawowe (w przeciwieństwie do miast średnich i małych).
Tabela 4.3.1 Związek statystyczny pomiędzy wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji turystycznej a dochodami
własnymi z udziałem w podatkach centralnych per capita w zależności od wielkości gminy
Wielkość gminy
(liczba mieszkańców w 2005 roku)
Do 5 tysięcy
5 – 10 tysięcy
10 – 25 tysięcy
25 – 50 tysięcy
50 – 100 tysięcy
>100 tysięcy
Liczba
jednostek
614
1029
614
131
51
39
Wartość współczynnika
korelacji Pearsona
0,21
0,34
0,10
0,26
-0,03
0,17
Istotność
statystyczna
≤ 0,001
≤ 0,001
0,010
0,003
0,833
0,304
Źródło: obliczenia własne na podstawie danych BDR GUS, Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki,
Narodowego Spisu Powszechnego, KOBiDZ.
Spośród pozostałych wskaźników, przybliżających poziom rozwoju społecznogospodarczego w polskich gminach, najsilniejszy związek z funkcją turystyczną wykazał
wskaźnik określający liczbę podmiotów gospodarki narodowej w sektorze prywatnym
odniesiony do liczby mieszkańców (tabela 4.3.2). Można to interpretować tak, iż bardzo
dobrze rozwinięta funkcja turystyczna pozytywnie wpływa na przedsiębiorczość na terenie
gminy, ale można także odwrotnie – iż rozwinięta przedsiębiorczość wpływa na rozwój
funkcji turystycznej (poprzez na przykład rozszerzanie atrakcji turystycznych, inwestowanie
w zagospodarowanie turystyczne, aktywne przyciąganie ruchu turystycznego, itp.). Dwoma
74
kolejnymi zmiennymi, wykazującymi relatywnie dość wysoki związek statystyczny z funkcją
turystyczną, jest powierzchnia użytkowa mieszkań przypadająca na jednego mieszkańca
gminy, oraz udział ludności gminy korzystającej z sieci kanalizacyjnej. W przypadku
pierwszego z wymienionych tu wskaźników można założyć, że jeśli funkcja turystyczna w
gminie jest rzeczywiście dobrze rozwinięta, sprzyja to inwestowaniu w większe mieszkania
(mieszkańcy wynajmują pokoje turystom). Z uwagi na większą presję na środowisko
spowodowaną obecnością turystów, rozwój infrastruktury oraz jej charakter (ośrodki
wypoczynkowe, duże pensjonaty czy hotele), a także być może dzięki zwiększonym
wpływom do budżetu inicjowanym przez rozwój turystyki, funkcja turystyczna pozytywnie
koreluje się także z udziałem ludności korzystającej z sieci kanalizacyjnej.
W przypadku pozostałych wskaźników, jak poziom bezrobocia, migracje wewnętrzne
oraz stopień korzystania mieszkańców z sieci wodociągowej, związek z funkcją turystyczną
jest praktycznie nieistotny. Innymi słowy w sensie statystycznym w polskich gminach nie
wykazano związku między funkcją turystyczną a poziomem bezrobocia, poziomem migracji
oraz dostępem ludności do sieci wodociągowej.
Tabela 4.3.2. Związek statystyczny pomiędzy wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji turystycznej
a wskaźnikami poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego dla gmin w Polsce (n=2478); wskaźniki
uporządkowane od największego do najmniejszego związku statystycznego
Wskaźnik (2005 rok)
Podmioty gospodarki narodowej w sektorze prywatnym na
1000 mieszkańców
Powierzchnia użytkowa mieszkań (w m2) per capita
Udział ludności korzystającej z sieci kanalizacyjnej
Udział bezrobotnych w ludności w wieku produkcyjnym*
Migracje wewnętrzne na 1000 mieszkańców
Udział ludności korzystającej z sieci wodociągowej
Wartość
współczynnika
korelacji liniowej
Pearsona
0,544
0,264
0,259
0,052
0,048
0,018
Istotność
statystyczna
≤ 0,001
≤ 0,001
≤ 0,001
0,010
0,016
0,367
* Ten uproszczony wskaźnik poziomu bezrobocia obliczono z uwagi na fakt, że GUS nie podaje stopy
bezrobocia w module gminnym ani liczby osób aktywnych zawodowo
Źródło: obliczenia własne na podstawie danych BDR GUS, Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki,
Narodowego Spisu Powszechnego, KOBiDZ.
Przyjmując, iż zaproponowane wskaźniki rzeczywiście odzwierciedlają poziom
rozwoju gospodarczego, należy zatem stwierdzić, iż w sensie statystycznym nie wykazano
pełnego związku pomiędzy funkcją turystyczną a rozwojem społeczno-gospodarczym w skali
lokalnej. Związek ten, o różnym nasileniu, wykazano tylko w wybranych sferach. A zatem
wstępna weryfikacja głównej hipotezy pokazała, iż nie do końca się ona potwierdza. Funkcja
turystyczna jest czynnikiem rozwoju lokalnego tylko w pewnych jego aspektach. Trudno
75
jednak wyciągać daleko idące wnioski na podstawie dość prostej metody, jaką jest korelacja
liniowa. Są to zatem bardzo wstępne, oparte wyłącznie na analizie statystycznej, tezy. Szersze
omówienie tej zależności wymaga analizy na poziomie lokalnym, co zostało przedstawione w
dalszej części pracy (rozdział 6). Aby wybrać gminy do tych badań posłużono się metodą
analizy reszt z regresji, omówioną w rozdziale 3. Jak się okaże, także ta metoda nie do końca
potwierdziła postawioną we wstępnej części pracy hipotezę główną. Pozwoli ona jednak na
wyodrębnienie gmin do dalszego badania.
4.4
Wybór gmin do dalszych badań
Przy analizie regresji jako zmienną wyjaśnianą potraktowano wskaźnik poziomu
rozwoju funkcji turystycznej, zaś jako zmienną wyjaśniającą – dochody własne gmin z
udziałami w podatkach centralnych per capita, operacjonalizujące poziom rozwoju w
gminie37. Równanie tak policzonej regresji ma postać:
Y=673,9+43,9*X,
gdzie wartości predyktorów: R=0,219, R2 = 0,048, a poziom istotności statystycznej ≤ 0,001.
Jak podaje E. Thomas (1973, s. 92), „reszta z regresji w przypadku poszczególnej obserwacji
jest różnicą między wartością obserwowaną, której wartość liczbowa jest określona przez
czynniki objęte badaniami oraz czynniki pominięte, a wartością oszacowaną, określoną
jedynie przez zmienne włączone do badania”. A zatem, jeśli wartość reszty z regresji
przybiera wartość dodatnią, oznacza to, że wartość empiryczna (obliczona, szacowana) jest
większa niż wartość obserwowana, przewidywana przez model. W prezentowanym tu modelu
oznacza to, że dochody własne gmin z udziałami w podatkach centralnych per capita są w
rzeczywistości wyższe niż – według modelu – powinny być przy tak rozwiniętej funkcji
turystycznej. Oznacza to, że mogą istnieć inne oprócz funkcji turystycznej czynniki, które
zadecydowały o danym poziomie dochodów własnych. Brak takich czynników może z kolei
oznaczać efekt mnożnikowy turystyki. Gminy takie oznaczone zostały na rycinie 4.4.1.
barwami czerwonymi. Z drugiej strony natomiast, wartości reszt z regresji o wartościach
ujemnych oznaczają, że wartość przewidywana przez model jest większa niż wartość
empiryczna. Czyli model przewiduje, że przy tak rozwiniętej funkcji turystycznej poziom
37
Wykorzystanie tej zmiennej jako operacjonalizującej poziom rozwoju uzasadniono w rozdziale 1.
76
dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych per capita w danej gminie
powinien być wyższy niż jest w rzeczywistości. Gminy te oznaczone zostały na rycinie 4.4.1
barwami niebieskimi. Wreszcie, jeśli wartości reszt z regresji oscylują wokół zera, oznacza to,
że wartości empiryczne są zgodne z szacunkami obliczonymi przez model (czyli z
badawczego punktu widzenia grupa najmniej ciekawa). Grupa gmin, gdzie taka sytuacja
wystąpiła, oznaczona została na rycinie barwą jasnożółtą.
Rycina 4.4.1. Reszty z regresji dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych per capita od poziomu
rozwoju funkcji turystycznej według gmin
0
50
100
kilometry
wartości reszt z regresji w zł
6 260 do 34 120
770 do 6 260
160 do
770
-100 do
160
-260 do -100
-390 do -260
-1 060 do -390
(3)
(82)
(399)
(750)
(771)
(389)
(84)
Źródło: opracowanie własne
Z punktu widzenia założeń stosowanej metody gminami najbardziej interesującymi do
badań terenowych są te, w których wartości reszt z regresji są najwyższe i najniższe.
Pomocniczym pytaniem badawczym, jakie należy na tym etapie postawić, jest pytanie o to,
77
jakie czynniki zadecydowały o tym, że gminy te w tak znacznym stopniu odbiegają od
modelu?
W przypadku pierwszej z omówionych grup gmin („czerwonych”) czynnikiem, który
decyduje o niedoszacowaniu dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych per
capita może być po prostu brak rozwiniętej funkcji turystycznej. Turystyka jest wszak tylko
jednym z wielu czynników, które mogą stymulować wysokość dochodów własnych. Gminy o
wysokich dochodach i niekoniecznie dobrze rozwiniętej funkcji turystycznej będą zawsze
przybierały w takim modelu wartości reszt z regresji dodatnie i wysokie. Kleszczów,
Kobierzyce, Warszawa, Poznań, Tarnowo Podgórne, Lubin czy Bogatynia to jedne z
bogatszych gmin w kraju, przybierające wysokie wartości reszt z regresji. Jednak za ich dobrą
sytuację finansową nie odpowiada turystyka. Jednocześnie, do grupy tej zalicza się także
Rewal czy Krynica Morska, a w tym przypadku trudno o inne wytłumaczenie niż funkcja
turystyczna. Zakłada się, że skoro i te gminy mają wysokie wartości reszt z regresji,
odpowiedzialny za to może być efekt mnożnikowy turystyki.
Jako że z punktu widzenia celów niniejszej pracy interesujące są tylko gminy z
rozwiniętą funkcją turystyczną, przyjęto, że przy wyborze gmin do dalszych badań pod uwagę
brane będą tylko gminy najbardziej turystyczne w Polsce – za kryterium przyjęto, że będzie to
5% gmin o najwyższych wartościach wskaźnika poziomu rozwoju funkcji turystycznej (124
jednostki). Ten sam próg 5% zastosowano dla gmin o najwyższych i najniższych wartościach
reszt z regresji. Przy takich założeniach okazało się, że gmin o najlepiej rozwiniętej funkcji
turystycznej w Polsce i jednocześnie przeszacowanych przez model dochodach własnych jest
zaledwie 9, zaś gmin turystycznych o niedoszacowanych dochodach – 31 (tabela 4.4.1).
Znacząca przewaga tych ostatnich jest też dowodem na podważenie prawdziwości
postawionej w pracy hipotezy głównej. W kilkudziesięciu gminach o rozwiniętej funkcji
turystycznej poziom rozwoju gospodarczego jest niższy niż w świetle postawionych założeń
powinien być. Na podstawie metody analizy reszt z regresji można zatem stwierdzić, iż w
gminach tych funkcja turystyczna raczej nie ma wpływu na rozwój lokalny. Dokładne
badania w tych „niebieskich” gminach powinny ten wniosek zweryfikować.
Do wykazu tak wyróżnionych gmin dodano jeszcze jedno kryterium wyboru. Uznano
bowiem, że z punktu widzenia poszukiwania prawidłowości pomiędzy rozwojem turystyki a
rozwojem lokalnym w Polsce, należałoby uwzględnić wszystkie trzy główne obszary
koncentracji ruchu turystycznego w Polsce, a więc tereny nadmorskie, obszary pojezierne
oraz góry i pogórza. Wybrano zatem trzy województwa, reprezentujące każdy z tak
zarysowanych obszarów: zachodniopomorskie, podkarpackie i warmińsko-mazurskie.
78
A zatem ostatnim już krokiem postępowania zmierzającego do wyboru gmin do badań
terenowych był wybór tych gmin z tabeli 4.4.1, które położone są na obszarze 3
wymienionych wyżej województw. Okazało się, że gminy takie są cztery: Rewal w
województwie zachodniopomorskim, Mikołajki w województwie warmińsko-mazurskim,
oraz Krempna i Cisna w województwie podkarpackim. Istotne jest, że są to gminy, które pod
względem liczby mieszkańców znajdują się w tych grupach, gdzie związek statystyczny
pomiędzy poziomem rozwoju funkcji turystycznej a dochodami własnymi wraz z udziałami w
podatkach centralnych jest najbardziej istotny (Krempna, Cisna i Rewal do 5 tysięcy
mieszkańców, zaś Mikołajki w grupie między 5 a 10 tysięcy mieszkańców; por. tabela 4.3.1).
Spośród nich tylko jedna (Rewal) jest gminą, w której dochody własne są wyższe, niż
przewiduje to model regresji (różnica ta to 2225 zł; tabela 4.4.2). Jest to przy tym gmina,
która osiągnęła najwyższą wartość wskaźnika poziomu rozwoju funkcji turystycznej w
Polsce, a jednocześnie pod względem dochodów własnych z udziałami w podatkach
centralnych per capita wyprzedzają ją tylko trzy inne gminy w Polsce.
Tabela 4.4.1. Gminy o najwyższych wartościach poziomu rozwoju funkcji turystycznej (pierwsze 5% w Polsce)
i jednocześnie o najwyższych i najniższych wartościach reszt z regresji
Najwyższe wartości
reszt z regresji
(gminy oznaczone barwami
czerwonymi na rycinie 4.4.1)
Rewal
Mielnik
Łęknica
Sopot
Powidz
Krynica Morska
Szczawno-Zdrój
Nieporęt
Kraków
Najniższe wartości
reszt z regresji
(gminy oznaczone barwami
niebieskimi na rycinie 4.4.1)
Łeba
Karpacz
Jastarnia
Szklarska Poręba
Władysławowo
Szczyrk
Cisna
Wisła
Chojnów
Mikołajki
Szczawnica
Kościelisko
Kazimierz Dolny
Poronin
Bukowina Tatrzańska
Podgórzyn
Rytro
Włodawa
Biały Dunajec
Uście Gorlickie
Piwniczna-Zdrój
Zawoja
Krościenko nad Dunajcem
Istebna
79
Krasnobród
Rajgród
Ujsoły
Rajcza
Zbiczno
Niedźwiedź
Krempna
Źródło: obliczenia własne
Cisna, Mikołajki i Krempna to dla odmiany gminy, dla których model nie doszacował
wartości dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych per capita. To
niedoszacowanie największe było w Mikołajkach (810 zł, a więc prawie 100% wartości
obserwowanej), najmniejsze zaś w Cisnej (tabela 4.4.2). W Krempnej, przy tak rozwiniętej
funkcji turystycznej, dochody własne powinny wynosić tyle, co w rzeczywistości wynoszą w
Mikołajkach.
Tabela 4.4.2. Wybrane gminy na tle wszystkich gmin w kraju pod względem poziomu rozwoju funkcji
turystycznej i dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych per capita oraz wartości dochodów
szacowanych przez model.
Gmina
Rewal
Cisna
Mikołajki
Krempna
Poziom rozwoju
funkcji turystycznej
(miejsce wśród gmin w
Polsce, n=2478)
1
14
17
119
Dochody własne z udziałami
w podatkach centralnych per capita
wartość
miejsce wśród
wartość przewidziana
w 2004 r.
gmin w Polsce,
przez model (w zł)
(w zł)
n=2478
6323
4
4098
1217
171
1741
838
493
1649
461
1624
841
Źródło: opracowanie własne.
Pytania, jakie nasuwają się po tych statystycznych analizach, są następujące: dlaczego
Cisna, Mikołajki i Krempna, przy bardzo dobrze rozwiniętej funkcji turystycznej, czerpią z
turystyki dużo mniejsze dochody, niż powinny? Jak działa mechanizm wpływu funkcji
turystycznej na rozwój gospodarczy w Rewalu, umożliwiający tak wysokie finansowe
korzyści w tej gminie? Dlaczego w pozostałych gminach ten mechanizm nie działa? Próba
odpowiedzi zostanie podjęta w rozdziale 6. Jednak zanim to się stanie, należy przyjrzeć się
dokładniej badanym gminom; temu, jak kształtuje się w nich funkcja turystyczna, jakie
czynniki zadecydowały o jej rozwoju, oraz jakie cechy jej rozwoju mogą mieć znaczenie przy
analizie wpływu funkcji turystycznej na poziom rozwoju społeczno-gospodarczego.
80
Rozdział 5. Funkcja turystyczna badanych gmin
Funkcja turystyczna gmin, które zostały wytypowane do badań jako studia przypadku,
omówiona zostanie wedle przyjętej w pracy definicji, to jest w podziale na następujące jej
elementy: walory turystyczne, zagospodarowanie turystyczne, i ruch turystyczny. Wcześniej
jednak zasygnalizowany zostanie, w oparciu o dostępne źródła, proces rozwoju funkcji
turystycznych w poszczególnych gminach.
Badane gminy to gmina miejsko-wiejska Mikołajki (powiat mrągowski, województwo
warmińsko-mazurskie), gmina wiejska Cisna (powiat leski, województwo podkarpackie),
gmina wiejska Krempna (powiat jasielski, województwo podkarpackie) oraz gmina wiejska
Rewal (powiat gryficki, województwo zachodniopomorskie). Gminy te, za wyjątkiem małego
powierzchniowo Rewala, są do siebie zbliżone wielkością, różnią się za to zdecydowanie
liczbą ludności (tabela 5.1).
Tabela 5.1. Powierzchnia i liczba ludności w badanych gminach w 2005 roku
2
Powierzchnia (w km )
Liczba ludności
Mikołajki
256
8662
Cisna
287
1663
Krempna
204
1970
Rewal
41
3393
Źródło: Bank Danych Regionalnych GUS
W najludniejszej gminie, Mikołajki, prawie połowa mieszkańców zamieszkuje w
mieście (tabela 5.2). Oprócz miasta sieć osadnicza gminy składa się z kilkudziesięciu wsi i
przysiółków, z których największe to Woźnice i Baranowo. Druga pod względem liczby
mieszkańców gmina Rewal składa się tylko z siedmiu miejscowości, z czego największa to
Pobierowo, a nie będąca siedzibą gminy miejscowość Rewal. Z kolei Cisna i Krempna, gminy
o zbliżonej liczbie mieszkańców, należą do grupy najmniejszych gmin w Polsce. W pierwszej
z nich w dwóch największych miejscowościach (Cisna i Wetlina) koncentruje się prawie
połowa wszystkich mieszkańców, zaś w drugiej ludność jest w większym stopniu rozproszona
(jest 5 miejscowości, w których liczba mieszkańców przekracza 200; tabela 5.2).
Tabela 5.2. Liczba ludności w miejscowościach w badanych gminach
Gmina Mikołajki
(III. 2007)
Mikołajki
4032
Woźnice
806
Baranowo
678
Olszewo
379
Zełwągi
359
Gmina Cisna
(30. IX. 2007)
Cisna
453
Wetlina
318
Kalnica
136
Smerek
120
Liszna
111
81
Gmina Krempna
(9. XI. 2007)
Krempna
526
Kotań
331
Myscowa
291
Polany
278
Świątkowa Wielka 226
Gmina Rewal
(31. XII. 2006)
Pobierowo
1063
Rewal
937
Niechorze
904
Śliwin
226
Pustkowo
124
Tałty
Prawdowo
Stawek
Grabówek
Faszcze
Lelek
Grabówka
Górkło
Śmietki
Nowe Sady
Jora Wielka
Inulec
Kolonia
Mikołajki
Lubiewo
Cudnochy
StareSady
Grabnik Mały
Pszczółki
Grabek
Łuknajno
Cimowo
Kulinowo
Lisunie
Śniardewno
Lisiny
Mateuszek
Dybowo
328
293
269
181
174
142
135
132
129
117
89
83
Żubracze
Przysłup
Dołżyca
Majdan
Strzebowiska
Krzywe
Buk
Habkowce
Roztoki Górne
Solinka
109
85
82
75
66
61
35
23
8
5
Wyszowatka
Świątkowa Mała
Orzenna
Grab
Huta Polańska
143
113
102
66
3
Pogorzelica
Trzęsacz
117
103
81
79
72
57
44
34
22
14
12
11
10
4
3
3
0
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych uzyskanych z urzędów gmin
5.1
Rozwój funkcji turystycznej
Rozwój funkcji turystycznej w miejscowościach należących dziś do gminy Rewal miał
miejsce jeszcze w XIX wieku. W 1896 roku do Niechorza doprowadzono z Gryfic kolej
wąskotorową, biegnącą przez Trzęsacz i Rewal, dzięki której podróż z Berlina do Rewala
zajmowała zaledwie 6 godzin38. W 1916 roku linia została przedłużona do Pogorzelicy (i
dalej do Trzebiatowa).
W 1900 roku miejscowość Rewal zamieszkiwało 144 mieszkańców, a dziesięć lat
później 299. W latach 1906-08 powstały dwa zakłady kąpielowe (męski i żeński). W
dwudziestoleciu międzywojennym do Rewala przyjeżdżało rocznie od 2000 do ponad 3500
38
www.rewal.pl; 12 lutego 2008 r. Informacje dotyczące historii podane na stronie internetowej gminy pochodzą
z opracowania Hermanna Boelk’a „Rewal – historia wioski rybackiej”. Do oryginału tego opracowania nie udało
się dotrzeć.
82
osób. W 1932 roku Ewald Paul otworzył biuro podróży i wypożyczalnię samochodów w
Rewalu. Budowano także korty tenisowe. Na kilka lat przed wojną powstały falochrony39.
Rozwój turystyczny Niechorza datuje się na 1870 rok. W 1889 roku zarejestrowano tu
700 letników, a przed I wojną światową było ich ponad 2000 (Łozdowski 2006). O istniejącej
na przełomie wieków funkcji turystycznej Niechorza (także Rewala) świadczyć mogą
pocztówki zachowane z tamtego okresu, na których widać tak zagospodarowanie turystyczne
miejscowości (hotele, pensjonaty, urządzenia na plaży), jak i fotografujących się turystów40.
Dodać należy, iż do 1936 roku Niechorze złożone było z dwóch części: Gross Horst i Klein
Horst, które w 1936 roku połączono w jedno kąpielisko: Ostseebad Horst.41
Pierwsze informacje o kąpielisku w Pobierowie pochodzą natomiast dopiero z 1906
roku.
Intensywny
rozwój
zagospodarowania
turystycznego
nastąpił
w
okresie
międzywojennym, gdy pojawiło się tu ok. 1000 domków letniskowych. W podobnym okresie
rozwijała się turystycznie także Pogorzelica (Łozdowski 2006).
Po II wojnie światowej obszar dzisiejszej gminy Rewal znalazł się w granicach Polski.
Rozpoczął się tym samym w tutejszych miejscowościach rozwój ośrodków Funduszu
Wczasów Pracowniczych. Jak podaje J. Żywiecka (1951), Pobierowo zostało przeznaczone
przez FWP na wczasy rodzinne, choć prowadzone tu były także domy wypoczynkowe dla
osób indywidualnych („poza domkami rodzinnymi są tutaj również większe wille, które
zostały wykorzystane na wczasy indywidualne”; Żywiecka 1951, s. 15) . Na przełomie lat 40.
i 50. XX wieku istniało w Pobierowie 500 domków wczasowych, a na rok 1951 FWP
przygotował kolejne 260. Jednocześnie trwały remonty i inwestycje zmierzające do
rozbudowywania tej bazy. Także w miejscowości Rewal większość domów stanowiły
wówczas domy wypoczynkowe FWP i „różnych instytucji, urządzających tu kolonie dla
dzieci swych pracowników.” (Żywiecka 1951, s. 23).
Reasumując, na podstawie dostępnych danych można wysunąć wniosek, iż funkcja
turystyczna na terenie dzisiejszej gminy Rewal rozwijała się od 2. połowy XIX wieku. Można
założyć, że o jej rozwoju zadecydowało atrakcyjne położenie (tak jeśli chodzi o walory
turystyczne, jak i położenie względem miejsc generujących ruch turystyczny), oraz
doprowadzenie kolei. Rozwój tej funkcji nastąpił w okresie PRL poprzez inwestycje w
infrastrukturę związaną z tzw. wczasami pracowniczymi. Lata 90. XX wieku oraz początek
nowego tysiąclecia to kontynuacja systematycznego rozwoju funkcji turystycznej.
39
www.rewal.pl; 12 lutego 2008 r.
Pocztówki, o jakich mowa, można zobaczyć na stronie www.wybrzeze-rewalskie.pl, jak również w Muzeum
Rybołówstwa Morskiego w Niechorzu
41
„Wikipedia” podaje, iż w 1933 roku Niechorze zamieszkiwane było przez 774 mieszkańców.
40
83
Nieco później niż w gminie Rewal funkcja turystyczna zaczęła rozwijać się w gminie
Mikołajki. Pierwsze zainteresowanie tymi okolicami pojawiło się co prawda jeszcze w XIX
wieku (od 1843 roku parowiec „Masovia” odbywał regularne rejsy na trasie Ryn – Mikołajki
– Pisz, w 1854 roku na wycieczkę nim wybrał się król pruski Fryderyk Wilhelm IV, a na
przełomie wieków miasteczko odwiedziło kilka innych, znanych osób), jednak nie
doprowadziło to do znacznego rozwoju turystyki (Judziński 1975). M. Orłowicz42 jeszcze
przed I wojną światową pisał: „Mikołajki są miasteczkiem niemiecko-polskim o 2300
mieszkańcach położonym malowniczo w najwęższym miejscu jeziora Tałty. Ludność trudni
się przeważnie rybołówstwem, a Mikołajki słyną z handlu wędzonymi sielawkami
uchodzącymi za przysmak (…). Miasteczko to małe, na pół wieś, a Mazurzy brak szacunku
do niego wyrazili w przysłowiu „Mikołajki, to bajki, ale Orzysz to miasto”. (…) Malownicze
położenie zyskało Mikołajkom u Niemców nazwę „Mazurskiej Wenecji” (Orłowicz 1991, s.
117).
Rozwój turystyczny Mikołajek nastąpił po I wojnie światowej – wówczas zaczęto
realizować pierwsze inwestycje mające służyć rekreacji, takie jak dom klubowy i przystań
żeglarska czy budowa domu wczasowego „Mikołajki”. Stworzono także odpowiednie
warunki do uprawiania sportów wodnych i urządzania regat żeglarskich. Wiele z tych działań
inicjowanych było przez ówczesnego burmistrza, Adolfa Randzio (Judziński 1975).
Rozwój miasteczka jako centrum ruchu turystycznego na Mazurach zahamowało
dojście do władzy w Niemczech partii hitlerowskiej. Nastąpił spadek przyjazdów turystów z
Polski; przyszła fala terroru i prześladowań przejawów polskości na całych Prusach
Wschodnich, a następnie – II wojna światowa (Maliszewski 1994). Rozwój turystyki po II
wojnie światowej to przede wszystkim domy wczasowe FWP oraz ośrodki zakładów pracy.
W 1973 roku w Mikołajkach było ok. 1160 miejsc noclegowych (razem z campingami i
polami namiotowymi; Oryńczak 1975).
W listopadzie 1990 roku43 znany polski aktor Wojciech Malajkat (wraz ze
wspólnikami) otworzył w Mikołajkach pensjonat, restaurację oraz kino. Świadczy to zapewne
o tym, że Mikołajki w momencie transformacji były w pewnym sensie kurortem elitarnym.
Jednak ogromnym przełomem w rozwoju turystyki na tym terenie był lipiec roku 1991, kiedy
42
Pierwsze wydanie przewodnika ukazało się w 1923 roku, jednak przygotowany został przez Autora jeszcze
przed I wojną światową
43
Data zarejestrowania działalności gospodarczej w Urzędzie Miasta i Gminy. Na stronie internetowej obiektu
napisane jest, że działa on od 1992 roku.
84
to Tadeusz Gołębiewski otworzył tu swój hotel44. Hotel ogromny jak na tę miejscowość, bo
liczący aż ponad 1300 miejsc noclegowych, został zlokalizowany nad Jeziorem Tałty, w
odległości ok. 1-2 km od centrum miasteczka, przy drodze nr 16 prowadzącej z Olsztyna na
wchód i „przecinającej” Mazury. Jak podają D. Douzant-Rosenfeld i in. (2000) budowa tego
hotelu zapoczątkowała rozwój turystyki masowej w tej okolicy.
Walory turystyczne gminy Cisna, podobnie jak cały obszar Bieszczadów, dostrzeżone
zostały znacznie później. „Dość słabo poznane, głównie z racji dostępności komunikacyjnej
(…), obszary te uchodziły długo za mało atrakcyjne pod względem turystycznym. Prężne
turystycznie środowisko Lwowa kierowało swoją uwagę na Czarnohorę i Gorgany oraz w
późniejszym okresie na Bieszczady Wschodnie. Środowisko krakowskie ciążyło ku Tatrom i
lepiej zagospodarowanym Beskidom Zachodnim.” (Wrona 1990, s. 43). W okresie
międzywojennym, ze względu na istniejącą kolejkę wąskotorową, w Cisnej były pewne
zalążki ruchu turystycznego (Orłowicz 1954). Jak podaje W. Krygowski (1973, cyt. za: J.
Wroną 1990), istniała tu stacja turystyczna, posiadająca m.in. okazały pensjonat (spalony
później przez UPA).
O historii rozwoju turystyki na obszarze całych Bieszczadów we wstępie do swojego
przewodnika po tym terenie M. Orłowicz pisał: „Bieszczady Zachodnie nie miały dotychczas
przewodnika dla turystów, chociaż niewątpliwie po Tatrach i Pieninach są one w naszych
Beskidach najpiękniejszym pasmem pod względem krajobrazowym o najbardziej pierwotnej i
dzikiej przyrodzie. Jeszcze przed kilku laty warunki pobytu i podróżowania po tych okolicach
były tak trudne, że ruch turystyczny nie mógł się tu rozwijać. Dlatego też nie można było
opracować przewodnika po tym terenie. Dopiero w roku 1952 wyruszyły tu pierwsze
wycieczki organizowane przez PTTK, wyższe uczelnie, instytucje naukowe i grupy
indywidualnych turystów. (…) Wiosną 1953 r. [zdaniem W. Michałowskiego i J.
Rygielskiego (1979) miało to miejsce w 1952 roku – przyp. M.D.] Sekcja Turystyki Górskiej
PTTK uznała konieczność wyznakowania wzdłuż całych Bieszczadów Zachodnich głównego
szlaku karpackiego, biegnącego od Krynicy przez Beskid Niski aż do szczytu Halicza
niedaleko Sianek (…). Wycięto także gęstwinę krzewów oraz gałęzie utrudniające przejście
dawnymi drogami jezdnymi i ścieżkami w partiach leśnych. Rezultat nie dał się siebie długo
czekać. W ciągu czterech letnich miesięcy 1953 roku podążyły w te mało znane poprzednio
44
Hotel w Mikołajkach był pierwszym z trzech obecnie istniejących hoteli „Gołębiewski”. Dwa pozostałe są w
Białymstoku oraz Wiśle. Czwarty hotel ma być wybudowany w Karpaczu. Tadeusz Gołębiewski, będący
właścicielem tych hoteli, a także (od 1966 roku) Przedsiębiorstwa Cukierniczego Tago, jest zaliczany do grona
stu najbogatszych Polaków tygodnika Wprost (www.wprost.pl)
85
góry liczne wycieczki wytrzymałych turystów. Według obliczeń w roku 1953 Bieszczady
zwiedziło około 1500 osób. Autobusy z Sanoka do Baligrodu, z Ustrzyk do Czarnej oraz
pociągi z Zagórza do Komańczy doprowadziły rzesze turystów, wybierających się w te strony
przeważnie w grupach od 10 do 20 osób.” (Orłowicz 1954, s. 4). W 1954 roku Komisja
Turystyki Górskiej ZG PTTK zorganizowała pierwszy rajd górski w Bieszczadach, a w
następnej kolejności zaczęli przyjeżdżać tu harcerze i turyści (Michałowski, Rygielski 1979).
W 1956 roku władze Zrzeszenia Studentów Polskich dokonały podziału polskich gór na
„strefy wpływów”, i tym samym Bieszczady (wraz z Beskidem Niskim) przypadły
środowisku akademickiemu Warszawy. Studenci ci prowadzili w okresie letnim stałe bazy
namiotowe dla obozów wędrownych; jedna taka baza istniała na terenie gminy Cisna, w
Wetlinie (Wrona 1990). Od końca lat 50. do lat 70. XX wieku rozwój funkcji turystycznej w
Bieszczadach wyznaczany był w dużej mierze przez taką właśnie, kwalifikowaną turystykę.
Jednocześnie prowadzono dyskusję nad zagospodarowaniem oraz aktywizacją gospodarczą
tego obszaru, w wyniku której powstawało kilka planów zagospodarowania, z czego żaden
nie został w pełni zrealizowany45 (Michałowski, Rygielski 1979). W roku 1973 powstał
Bieszczadzki Park Narodowy, który w znacznym stopniu determinuje obecnie rozwój funkcji
turystycznej na tym obszarze.
Rozwój funkcji turystycznej na terenie dzisiejszej gminy Krempna nastąpił jeszcze
później niż w opisanej wyżej gminie Cisna. Pierwsi turyści trafili w te okolice w okresie
międzywojennym, najprawdopodobniej „zafascynowani tutejszym folklorem łemkowskim i
dzikością przyrody” (Pawluś 1997, s. 127). Rozwój zagospodarowania turystycznego
rozpoczął się jednak dopiero na przełomie lat 60. i 70. XX wieku, kiedy to powstały tu
pierwsze ośrodki wypoczynkowe. Przełomowym momentem była budowa zbiornika
spiętrzającego wodę na rzece Wisłoka – został on oddany do użytku w roku 1972 lub w 1974
(różnie w różnych źródłach). Największy boom turystyczny miał tu miejsce pod koniec lat 70.
i w latach 80. XX wieku, gdy w okolicach zbiornika powstawały ośrodki wypoczynkowe
zakładów pracy, często w formie zespołów domków kempingowych46. Na pocztówkach z lat
80. widać tu atrakcyjne, zagospodarowane kąpielisko. Według J. Pawlusia (1997) liczba
ośrodków wypoczynkowych sięgała 100, choć wydaje się to wartością zbyt wygórowaną. M.
Kiełczewska (1993) podaje, że na początku lat 90. XX wieku w gminie było 578 miejsc
45
Jedną z koncepcji, lansowaną wówczas przez środowisko akademickie Warszawy, było stworzenie
Bieszczadzkiego Rezerwatu Turystycznego
46
Informacje zebrane z wywiadów prowadzonych w gminie oraz własnych obserwacji
86
noclegowych, z czego ok. 400 to miejsca w ośrodkach wypoczynkowych. Jednak między
innymi w wyniku sprzedaży ośrodków osobom prywatnym (często osobom, które
przyjeżdżały tu wcześniej, kiedy ośrodki należały jeszcze do zakładów pracy), liczba ta jest w
chwili obecnej znacznie mniejsza.
Funkcja turystyczna rozwijała się zatem w dużej mierze w oparciu o „zakładowe”
ośrodki. Z informacji Urzędu Gminy wynika, że w latach 80. powstało zaledwie kilkanaście
indywidualnych domków letniskowych (według rejestru decyzji o lokalizacji szczegółowej
Urzędu Gminy w Krempnej w roku 1980 powstało 5 domków, a w kolejnych latach tylko
pojedyncze obiekty). Jednocześnie, jak twierdzą mieszkańcy, od końca lat 80. zbiornik zaczął
się zamulać, co stopniowo powodowało spadek liczby przyjeżdżających turystów, a wraz z
tym zniknięcie wypożyczalni sprzętu wodnego oraz zawieszanie świadczenia usług
noclegowych w gospodarstwach agroturystycznych i kwaterach prywatnych47. Zamulanie się
zbiornika pokryło się w czasie ze sprzedażą przez zakłady pracy ośrodków wypoczynkowych
w ręce prywatne, co też z pewnością wpłynęło na zmniejszenie ruchu turystycznego. We
wrześniu 2006 roku władze gminy przystąpiły do oczyszczenia i odmulenia zbiornika, tak, by
przywrócić mu dawną funkcję rekreacyjno-turystyczną48.
Tymczasem w 1995 roku na ponad 60% powierzchni gminy Krempna powstał
Magurski Park Narodowy, z siedzibą w miejscowości Krempna (od 1997 roku). Pojawiła się
zatem szansa na zmianę charakteru funkcji turystycznej. Jednak, jak wynika z rozmów
przeprowadzonych na terenie gminy, powstanie Parku było przyczyną konfliktów i budziło
duże niezadowolenie mieszkańców, a zdaniem niektórych ograniczyło wręcz rozwój
turystyki. Mieszkańcy wskazują bowiem, że nie można swobodnie chodzić po lesie, zbierać
grzybów i jagód, czy uprawiać turystyki konnej poza wyznaczonymi szlakami konnymi.
Wiele osób straciło zatrudnienie w nadleśnictwach, co także wpłynęło negatywnie na ocenę
zachodzących zmian. Także zdaniem dyrekcji Parku współpraca z Urzędem Gminy nie jest
udana, czego przejawem ma być fakt, iż w Radzie Parku gminę reprezentuje pracownik
Urzędu, podczas gdy wszystkie pozostałe gminy, na terenie których położony jest park,
reprezentują wójtowie. Wydaje się zatem, że potrzeba czasu, aby funkcja turystyczna gminy
związana z turystyką kwalifikowaną w Beskidzie Niskim została w pełni wykształcona – bez
zaangażowania mieszkańców będzie to bardzo trudne.
47
Na przykład jeszcze w przewodniku z roku 2000 „Krempna i okolice” znaleźć można było informację, że we
wsi Kotań znajduje się kilka gospodarstw agroturystycznych, podczas gdy inwentaryzacja przeprowadzona w
roku 2006 wykazała, że istnieje tam tylko jedno takie gospodarstwo.
48
O znaczeniu zbiornika dla mieszkańców gminy świadczyć może wypowiedź jednej z radnych gminy na forum
internetowym www.ejaslo.pl (12 lutego 2007 r.): „ten zalew to jest serce naszej gminy”.
87
5.2
Walory turystyczne
O walorach turystycznych czterech badanych gmin można by z pewnością napisać
osobne, obszerne opracowanie. Celem niniejszej pracy nie jest jednak wyczerpująca ich
analiza, a raczej podkreślenie głównych walorów turystycznych z punktu widzenia funkcji
turystycznej dominującej w poszczególnych gminach. Przypomnieć należy, że położenie
gmin w różnych obszarach koncentracji ruchu turystycznego w Polsce (nad morzem, w
górach i nad jeziorami), a zatem zróżnicowanie występujących w nich walorów, było jednym
z kryteriów ich doboru.
Gmina Rewal położona jest na Pobrzeżu Szczecińskim. Zdecydowanie jej
najważniejszym walorem turystycznym jest obecność morza, które, wraz z innymi akwenami
wodnymi, zdaniem K. Kożuchowskiego (2005) są najpopularniejszym walorem w turystyce.
Gmina ma też charakterystyczny układ – ciągnie się wzdłuż wybrzeża Bałtyku na długości
ok. 20 km, sięgając w głąb lądu maksymalnie zaledwie 2,5 km. Dzięki temu aż sześć z
siedmiu gminnych miejscowości przylega bezpośrednio do linii brzegowej, a tylko jedna
(Śliwin) jest od niej oddalona o ok. 1,5 km (zob. rycina 5.3.3). Plaże są tu szerokie,
piaszczyste, oddzielone od lądu klifem. Na niektórych odcinkach zachował się bór nadmorski.
W 2007 roku plaże w dwóch miejscowościach gminy, Pobierowie i Pogorzelicy, zostały
wyróżnione międzynarodową nagrodą „Blue Flag”49, co biorąc pod uwagę promocję tego
odznaczenia w Polsce z pewnością zwiększa ich atrakcyjność (zob. np. publikacje dziennika
„Rzeczpospolita” w okresie maj-lipiec 2007 r.).
Poza walorami przyrodniczymi na terenie gminy Rewal znaleźć można także ciekawe
walory antropogeniczne. Zaliczyć do nich należy przede wszystkim zachowaną ścianę
średniowiecznego kościoła w Trzęsaczu (budowla została zniszczona w wyniku abrazji),
latarnię morską w Niechorzu z 1866 roku oraz Muzeum Rybołówstwa Morskiego w
Niechorzu, zlokalizowane w willi z lat 30. XX wieku, które według danych GUS w 2005 roku
odwiedziło 10 tysięcy turystów.
Innego rodzaju atrakcją jest czynna kolej wąskotorowa, nazwana „ciuchcią retro”,
która w okresie letnim kursuje między Trzęsaczem na zachodzie a Pogorzelicą na wschodzie
przez Rewal, Śliwin i Niechorze. Kolejka została wykupiona od PKP przez Urząd Gminy.
Zabytkowe są dworce kolei w Rewalu, Niechorzu i Pogorzelicy.
49
www.blueflag.org, 13 lutego 2008 r.; w sumie odznaczono w 2007 roku osiem plaż w Polsce.
88
Gmina Mikołajki położona jest w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich. Ok. 42%
powierzchni gminy stanowi Mazurski Park Krajobrazowy. W całej gminie jest kilkanaście
jezior lub ich fragmentów, w tym fragment największego w Polsce jeziora Śniardwy, a także
jeziora Mikołajskie, Tałty i Łuknajno. Z informacji zamieszczonych na stronie internetowej
gminy wynika, że naturalne zbiorniki wodne zajmują ok. 23% powierzchni gminy50. Bardzo
istotne jest, że Mikołajki leżą na tzw. Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, żeglownym na
odcinku ok. 130 km i przez to bardzo atrakcyjnym z punktu widzenia uprawiania żeglarstwa.
Do walorów przyrodniczych o charakterze bardziej specjalistycznym należy także zaliczyć
rezerwat ornitologiczny na Jeziorze Łuknajno, chroniący jedną z największych ostoi łabędzia
niemego w Polsce51. W folderach promocyjnych władze gminy zaliczają do walorów
przyrodniczych także nieskażone środowisko, malowniczy krajobraz i ukształtowanie terenu.
Najważniejsze walory antropogeniczne gminy Mikołajki znajdują się w samym
mieście. Na 85 zabytków wpisanych do rejestru na terenie gminy aż 66 znajduje się w mieście
Mikołajki, z czego 58 to domy z okresu przełomu XIX i XX wieku (głównie na ulicach Kajki,
3 Maja i przy Placu Wolności). Przy zabytkowym, XIX-wiecznym kościele ewangelickim,
znajduje się ciekawe Muzeum Reformacji prowadzone przez Parafię EwangelickoAugsburską św. Trójcy w Mikołajkach.
T. Lijewski i in. (2002) zaliczają do walorów antropogenicznych także współczesne
imprezy kulturalne. Do najbardziej znanych imprez w Mikołajkach należą Dni Mikołajek –
trzydniowa
impreza
odbywająca
się
najczęściej
na
przełomie
czerwca
i
lipca.
Najważniejszym momentem imprezy jest wodowanie „króla sielaw” (symbolu gminy), które
ma być pamiątką po miejscowej legendzie, a przejawia się w zamocowaniu przy filarze mostu
drogowego drewnianej ryby ze złotą koroną na głowie, która ma czuwać nad
bezpieczeństwem żeglarzy i rybaków (Maliszewski 1994). Organizatorem imprezy jest Urząd
Miasta i Gminy Mikołajki oraz Centrum Kultury „Kłobuk”52.
Jak zauważyli J. Czerwiński i in. (1991), podstawowymi walorami obszarów górskich
są ich krajobraz i klimat, a także walory lecznicze i możliwość wypoczynku nad wodą.
Walory przyrodnicze gminy Cisna determinuje właśnie położenie gminy w Bieszczadach,
będących jedynym pasmem Karpat Wschodnich położonym na terenie Polski. Ponad 20%
powierzchni gminy zajmuje Bieszczadzki Park Narodowy, zaś pozostała jej część pokryta jest
50
www.mikolajki.pl; 13 lutego 2008 r.
W 1978 r. rezerwat został wpisany na listę międzynarodowych rezerwatów Konwencji RAMSAR. Ptaki można
obserwować z wież widokowych znajdujących się przy jeziorze.
52
www.mikolajki.pl; 13 lutego 2008 r.
51
89
Ciśniańsko-Wetlińskim Parkiem Krajobrazowym. Oba parki, wraz z Parkiem Krajobrazowym
Doliny Sanu i obszarami chronionymi na Słowacji i na Ukrainie, wchodzą w skład
Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery „Karpaty Wschodnie”. Z najbardziej atrakcyjnych
fragmentów Bieszczadów na terenie gminy Cisna znajduje się Połonina Wetlińska, część
Pasma Granicznego, fragment Wysokiego Działu, a także szczyty Smerek i Łopiennik.
Najwyższym szczytem gminy jest jeden z wierzchołków Połoniny Wetlińskiej, Roh (1255 m
n.p.m.). Oprócz samych gór dodatkowym walorem przyrodniczym jest fakt, iż ponad 90%
obszaru gminy pokryte jest lasem (zob. rycina 5.3.5). Przede wszystkim są to lasy liściaste, a
dominuje buczyna karpacka. Na terenie gminy istnieją także dwa rezerwaty przyrody:
rezerwat „Sine Wiry”, chroniący przełom rzeki Wetliny wraz z otaczającym zespołem
leśnym, oraz rezerwat „Olszyna Łęgowa w Kalnicy”, chroniący górski las łęgowy z
dominującą olszą czarną (Bogaczyk 2003). Ważnym walorem jest także długie zaleganie
pokrywy śnieżnej (ponad 80 dni w ciągu roku, co w Polsce występuje jeszcze w najwyższych
partiach Sudetów, w Tatrach, Beskidzie Niskim, oraz w północno-wschodniej części kraju;
Lijewski i in. 2002)
Walory antropogeniczne na terenie gminy Cisna nie są tak bogate jak walory
przyrodnicze. Atrakcją jest (podobnie jak w Rewalu) kolej wąskotorowa, zwana „Ciuchcią
Bieszczadzką”, pochodząca z końca XIX wieku. Cel jej powstania był jednak inny niż w
Rewalu, została bowiem wybudowana w celu zwożenia drewna z lasu, i w tym samym celu
była eksploatowana po II wojnie światowej. Z ośmiu obiektów wpisanych do rejestru
zabytków z terenu gminy aż 6 stanowią stacje kolejki bieszczadzkiej w miejscowościach
Cisna, Dołżyca, Kalnica, Przysłup, Wetlina i Żubracze. Pozostałe dwa obiekty to ruina cerkwi
oraz relikt dawnej wsi w Łopience – swoiste „atrakcje” charakterystyczne dla obszaru całych
Bieszczadów, będące pamiątkami po zamieszkującej te obszary przed II wojną światową
ludności głównie bojkowskiej.
Najbardziej znaną imprezą w gminie Cisna, przyciągającą co roku tysiące turystów,
jest Festiwal Sztuk Różnych „Bieszczadzkie Anioły”53. Jest on organizowany w drugi
weekend sierpnia od 2001 roku przez Gminne Centrum Kultury i Ekologii w Cisnej,
Bieszczadzki Park Narodowy oraz drużyny harcerskie z Oświęcimia, jednak jednym z
pomysłodawców imprezy była grupa muzyczna Stare Dobre Małżeństwo, która jest co roku
53
Według informacji podanej przez telewizję regionalną TVP 3 Rzeszów w roku 2004 na festiwalu było
obecnych blisko 10 tysięcy osób. W roku 2007 koncert główny obejrzało 7,5 tysiąca osób (cyt. za:
www.bieszczadzkieanioly.art.pl, 16 lutego 2008 r.)
90
jedną z głównych gwiazd festiwalu54. Do 2005 roku koncerty odbywały się w Cisnej oraz w
Górnej Wetlinie, natomiast od 2006 roku odbywają się w Cisnej i Dołżycy55. Festiwal skupia
zespoły wykonujące tzw. piosenkę turystyczną oraz poezję śpiewaną, a towarzyszą mu
wystawy i kiermasze sztuki ludowej.
W Karpatach położona jest także ostatnia z badanych gmin, Krempna. Beskid Niski,
na obszarze którego znajduje się gmina, to najbardziej na wschód wysunięte pasmo Karpat
Zachodnich w Polsce, graniczące z Bieszczadami na Przełęczy Łupkowskiej. Na terenie tym
w 1995 r. powstał, jak już wspomniano, Magurski Park Narodowy. Zdecydowana większość
powierzchni całego Parku, bo aż 73%, położona jest na terenie gminy Krempna. Beskid Niski
w gminie Krempna ma charakter łagodnych, niedużych wzniesień, porośniętych lasem.
Najwyższy szczyt to Czerszla (731 m)56. Do ciekawszych form przyrodniczych należy pasmo
Magury Wątkowskiej, której wschodnia część znajduje się na terenie gminy Krempna.
Pokrywa śnieżna, podobnie jak w Bieszczadach, zalega tu bardzo długo. Ponadto 75%
powierzchni gminy zajmują lasy, wśród których dominuje buczyna karpacka. Walorem
przyrodniczym stworzonym w gminie Krempna przez człowieka jest wybudowany w latach
70. XX wieku zbiornik na rzece Wisłoka, o którym była już mowa wyżej.
Należy jednak podkreślić, iż walory przyrodnicze gminy Krempna nie są wybitne,
zwłaszcza w porównaniu z innymi pasmami górskimi w polskich górach, a nawet w pewnym
stopniu w porównaniu z zachodnią częścią Beskidu Niskiego. Cytowani już J. Czerwiński i
in. (1991) zaliczyli Beskid Niski do trzeciej, ostatniej grupy najbardziej atrakcyjnych pasm
górskich w Karpatach. Z uwagi na niewielkie wysokości i łagodne, pagórkowate, a przy tym
zalesione (a zatem pozbawione malowniczych widoków) wzniesienia walory te są raczej
przeznaczone dla specyficznego typu turystyki kwalifikowanej – osób poszukujących
„dzikości” przyrody. Zbiornik wodny na Wisłoce przyciąga natomiast inny typ ruchu
turystycznego, związany z wypoczynkiem nad wodą.
Obszar gminy Krempna jest za to dość ciekawy kulturowo, choć jego walory także nie
są skierowane do „przeciętnego” turysty. Najogólniej można by podzielić walory
antropogeniczne występujące na tym terenie na dwie grupy: walory związane z historią I
wojny światowej, która pozostawiła tu po sobie cmentarze i ukryte w lesie mogiły (dwa
54
Tytuł festiwalu pochodzi od tytułu jednej z piosenek Starego Dobrego Małżeństwa
www.bieszczadzkieanioly.art.pl, 16 lutego 2008 r.
56
Źródłem tej informacji jest dokładna obserwacja mapy topograficznej. W niektórych źródłach, jak np.
przewodniku „Trasy rowerowe w gminie Krempna”, znaleźć można informację, że najwyższym szczytem jest
Wielka Góra. Jednak występuje tam błąd w podaniu wysokości (zamiast 719 m podaje się 791 m). Z kolei M.
Kiełczewska (1993) podaje, iż najwyższym wzniesieniem jest wierch Nad Tysowym (713 m).
55
91
cmentarze z tego okresu w Grabiu wpisane są do rejestru zabytków), oraz na walory związane
z osadnictwem Łemków, którzy zamieszkiwali te obszary do II wojny światowej. Do tej
drugiej grupy należą między innymi zabytkowe cerkwie: drewniane w Krempnej (2. połowa
XVIII wieku57), Kotani (XVIII w.), Świątkowej Małej (1762 r.) i Świątkowej Wielkiej
(XVIII-XIX wiek), oraz murowana w Myscowej (1795 r.). We wsiach na terenie gminy
znaleźć można także stare łemkowskie chaty (chyże) czy przydrożne kapliczki i krzyże, w
lasach zaś zajęte roślinnością stare cmentarze. Ten właśnie krajobraz etnograficznoprzyrodniczy wydaje się być najważniejszym walorem antropogenicznym gminy. Do
krajobrazu tego dochodzi także bardzo słabe zagospodarowanie turystyczne, które dla wielu
odwiedzających te tereny turystów jest bardzo ważnym walorem. Przewodnik turystyczny
podaje: „Ze wszystkich gór Polski Beskid Niski zachował najwięcej autentyzmu, o ile to
możliwe w naszej ujednolicającej, telewizyjnej cywilizacji. Nie pocięły go jeszcze we
wszystkich kierunkach doskonałe drogi, nie wyrosły wyciągi narciarskie, hotele z
dyskotekami i kioski z pamiątkami, życie tutejszych wiosek nie jest podporządkowane
potrzebom dochodowego biznesu turystycznego.” (Luboński 2002, s. 41).
Podobne spostrzeżenia zawarła M. Kiełczewska (1993) omawiając badanie
atrakcyjności różnych jednostek fizjograficznych polskich Karpat przeprowadzone wśród
studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego, Politechniki Krakowskiej i Akademii GórniczoHutniczej w Krakowie przez U. Birek (1991, cyt. za: M. Kiełczewską 1993). Badanie to
wykazało, że duża atrakcyjność turystyczna Beskidu Niskiego jest przede wszystkim
wynikiem występowania czystości powietrza, możliwości kontaktu z „dziką” przyrodą, a
także niskiego stopnia urbanizacji i małej liczby osiedli ludzkich. Specyfikę atrakcyjności
określają także architektura sakralna i obecność mniejszości narodowych (Kiełczewska 1993).
Jak wspomniano wcześniej, miejscowość Krempna jest także siedzibą Magurskiego
Parku Narodowego. W siedzibie tej znajduje się Ośrodek Edukacyjny wraz z Muzeum MPN.
W sali ekspozycyjnej muzeum prezentowany jest multimedialny spektakl, którego pierwszą
część stanowi film opowiadający historię kształtowania się krajobrazu Beskidu Niskiego, a
drugą – prezentacja eksponatów przy użyciu światła i muzyki.
57
Dane dotyczące zabytków pochodzą z Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków
92
5.3
Zagospodarowanie turystyczne58
Usługi noclegowe
Badane
gminy są
pod
względem
zagospodarowania
turystycznego
bardzo
zróżnicowane. Biorąc pod uwagę bazę noclegową, zróżnicowanie to przejawia się tak w
liczbie obiektów i miejsc noclegowych, jak i w rodzajach obiektów. Według oficjalnych
danych statystycznych, udostępnianych przez Główny Urząd Statystyczny i Departament
Turystyki Ministerstwa Gospodarki59, najwięcej obiektów świadczących usługi noclegowe i
najwięcej miejsc noclegowych znajduje się w gminie Rewal (tabela 5.3.1). Także w
przeliczeniu na liczbę mieszkańców koncentracja miejsc noclegowych największa jest w
Rewalu (prawie 5,5 tysiąca miejsc noclegowych na 1000 mieszkańców). W gminie Mikołajki
liczba miejsc noclegowych jest 4,5 raza mniejsza niż w gminie Rewal, zaś w gminie Cisna – 9
razy mniejsza. Jednak przeliczając liczbę miejsc noclegowych na liczbę mieszkańców w
gminie Cisna koncentracja miejsc noclegowych jest ponad dwukrotnie większa niż w gminie
Mikołajki. Cisna jest drugą (obok Rewala) gminą, gdzie liczba miejsc noclegowych jest
większa niż liczba mieszkańców (tabela 5.3.1). Najmniej rozwinięta baza noclegowa
występuje w gminie Krempna, gdzie według oficjalnych danych w prawie 50 obiektach
występuje niecałe 700 miejsc noclegowych. Co ciekawe, koncentracja ich w przeliczeniu na
1000 mieszkańców nie jest duża mniejsza niż w gminie Mikołajki (341 miejsc noclegowych
w Cisnej versus 484 w Mikołajkach).
Jak wspomniano, oprócz różnic w wielkości bazy noclegowej, zróżnicowana jest także
jej struktura w badanych gminach (rycina 5.3.1). W górskich gminach Cisna oraz Krempna
dominują przede wszystkim kwatery prywatne (ponad 50% wszystkich miejsc noclegowych).
W Krempnej daje się także zauważyć znaczny udział miejsc w gospodarstwach
agroturystycznych, w Cisnej natomiast duże znaczenie mają ośrodki wczasowe (jest ich w
gminie 2, jednak posiadają znaczącą liczbę miejsc noclegowych – por. tabela 5.3.1). Istotne
znaczenie w porównaniu do dwóch pozostałych gmin mają także schroniska, co ze względu
na położenie obydwu gmin w górach jest zrozumiałe. W żadnej z nich nie ma natomiast
hotelu.
58
59
Informacje o usługach turystycznych w gminie znajdą się w rozdziale 6
Opis danych statystycznych – zob. rozdział 3
93
Tabela 5.3.1. Obiekty świadczące usługi noclegowe i liczba miejsc noclegowych na terenie badanych gmin
według rodzaju obiektu w 2005 r.
Mikołajki
HOTELE
Liczba obiektów
5
Liczba miejsc noclegowych
1620
PENSJONATY
Liczba obiektów
5
Liczba miejsc noclegowych
125
SCHRONISKA
Liczba schronisk
0
Liczba miejsc noclegowych
0
SCHRONISKA MŁODZIEŻOWE
Liczba obiektów
1
Liczba miejsc noclegowych
30
SZKOLNE SCHRONISKA MŁODZIEŻOWE
Liczba obiektów
0
Liczba miejsc noclegowych
0
OŚRODKI WCZASOWE
Liczba obiektów
0
Liczba miejsc noclegowych
0
OŚRODKI KOLONIJNE
Liczba obiektów
2
Liczba miejsc noclegowych
441
KEMPINGI
Liczba obiektów
1
Liczba miejsc noclegowych
250
POLA BIWAKOWE
Liczba obiektów
0
Liczba miejsc noclegowych
0
POZOSTAŁE OBIEKTY UWZGLĘDNIANE PRZEZ GUS*
Liczba obiektów
6
Liczba miejsc noclegowych
210
GOSPODARSTWA AGROTURYSTYCZNE
Liczba obiektów
40
Liczba miejsc noclegowych
499
KWATERY PRYWATNE
Liczba obiektów
80
Liczba miejsc noclegowych
923
RAZEM
Liczba obiektów
Liczba miejsc noclegowych
LICZBA MIEJSC NOCLEGOWYCH
NA 1000 MIESZKAŃCÓW
Cisna
Krempna
Rewal
0
0
0
0
1
300
2
54
0
0
3
126
2
60
0
0
0
0
0
0
0
0
0
0
2
94
2
50
1
134
2
263
0
0
43
6471
0
0
0
0
6
1305
0
0
0
0
2
536
1
45
0
0
3
223
3
280
2
96
22
1716
13
181
25
189
1
6
45
1068
20
337
290
7625
140
4098
70
2045
49
672
372
18442
484
1230
341
5435
*motele, inne obiekty hotelowe, domy wycieczkowe, ośrodki szkoleniowo-wypoczynkowe, ośrodki do
wypoczynku sobotnio-niedzielnego i świątecznego, domy pracy twórczej, zespoły ogólnodostępnych domków
turystycznych, pozostałe obiekty niesklasyfikowane
Źródło: opracowanie własne na podstawie Banku Danych Regionalnych GUS i danych Departamentu Turystyki
Ministerstwa Gospodarki (gospodarstwa agroturystyczne i kwatery prywatne)60
60
Metodę zbierania danych przez GUS i Departament Turystyki opisano w rozdziale 3. Należy tu podkreślić, że
choć metodologia zbierania danych przez GUS i Departament Turystyki jest inna, to w obu przypadkach
dotyczy obiektów faktycznie funkcjonujących w gminie, a nie tylko zarejestrowanych w niej jako
94
W gminie Rewal udział miejsc noclegowych w kwaterach prywatnych jest również
bardzo znaczący – stanowią one ponad 41% wszystkich miejsc noclegowych (rycina 5.3.1).
Zaledwie o 6 punktów procentowych mniejszym udziałem odznaczają się ośrodki wczasowe,
których jest w gminie aż 43. Jest to w dużym stopniu pozostałość po zakładowych ośrodkach
wypoczynkowych z okresu komunizmu, których na polskim Wybrzeżu było bardzo dużo.
Inaczej sytuacja przedstawia się natomiast w gminie Mikołajki. Tutaj zdecydowanie
największy udział miejsc noclegowych (prawie 40%) stanowią miejsca w hotelach. Dodać
należy, iż ogromna większość tej liczby to miejsca noclegowe w jednym hotelu
(„Gołębiewski”). Kwatery prywatne wraz z gospodarstwami agroturystycznymi to nieco
ponad 1/3 miejsc noclegowych w gminie.
Rycina 5.3.1. Struktura miejsc noclegowych w badanych gminach pod względem rodzaju obiektu noclegowego
w 2005 roku
kwatery prywatne
100%
90%
gospodarstwa
80%
agroturystyczne
70%
kempingi
60%
pola biwakowe
50%
schroniska*
40%
ośrodki wczasowe
30%
ośrodki kolonijne
20%
pensjonaty
10%
hotele
0%
Mikołajki
Cisna
Krempna
Rewal
pozostałe obiekty
*schroniska, schroniska młodzieżowe i szkolne schroniska młodzieżowe
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS i Departamentu Turystyki Ministerstwa
Gospodarki
przedsiębiorstwa. GUS wysyła formularze bezpośrednio do obiektów świadczących usługi noclegowe, a jednym
z pytań w formularzu jest pytanie o adres obiektu, co oznacza, że tak zebrane dane statystyczne informują o
obiektach faktycznie funkcjonujących w gminie, a nie tam zarejestrowanych. Tymczasem Departament
Turystyki, zbierając informacje o usługach noclegowych w gospodarstwach agroturystycznych i kwaterach
prywatnych, wysyła ankiety z pytaniem o liczbę obiektów i liczbę miejsc noclegowych do urzędów gminnych.
Zgodnie z art. 38 ustęp 3 Ustawy o usługach turystycznych, wójt, burmistrz lub prezydent miasta powinien
prowadzić ewidencję obiektów świadczących usługi hotelarskie ze względu na miejsce ich położenia, a zatem
nawet, jeśli obiekt zarejestrowany jest poza gminą, powinien występować w ewidencji urzędu gminy, na terenie
którego działa.
95
Przedstawiona wyżej wielkość i struktura bazy noclegowej na obszarze badanych
gmin opiera się na oficjalnych danych. Jednak specyfika zjawiska, jakim jest turystyka,
sprawia, iż dla przedstawienia całościowego obrazu zagospodarowania turystycznego
konieczne jest przeprowadzenie inwentaryzacji w terenie. Podczas pobytu w każdej z gmin
zliczono zatem usługi, które zostały dostrzeżone w terenie (tabela 5.3.2).
Jeśli chodzi o bazę noclegową, to różnica pomiędzy liczbą zinwentaryzowanych
obiektów świadczących usługi noclegowe, a liczbą obiektów uzyskanych na podstawie
dostępnych danych urzędowych, jest ogromna przede wszystkim w przypadku gminy Rewal.
Inwentaryzacja
wykazała
istnienie
aż
730
kwater
prywatnych
i
gospodarstw
agroturystycznych, wobec zaledwie 291 takich obiektów wykazanych w statystyce61. Wydaje
się, iż dowodzi to dużej niedoskonałości prowadzonej przez urząd gminy ewidencji. Tym
bardziej, iż także z danych dotyczących liczby przedsiębiorstw zarejestrowanych w gminie i
świadczących na jej terenie usługi noclegowe wynika, iż jest ich zdecydowanie więcej (por.
rozdział 6.3). Inwentaryzacja nie objęła natomiast liczby miejsc noclegowych. Warto
wspomnieć, że A. Szwichtenberg (2006), szacując wielkość bazy noclegowej w gminach
nadmorskich na podstawie zużycia wody i zrzutu ścieków, obliczył, iż w gminie Rewal jest
ok. 46 200 - 50 000 miejsc noclegowych, a zatem prawie trzykrotnie więcej niż udało się
wykazać na podstawie danych statystycznych.
Tabela 5.3.2. Baza noclegowa zinwentaryzowana na obszarze badanych gmin w 2006 i 2007 roku
Usługi noclegowe (liczba obiektów),
w tym:
Hotele
Kwatery prywatne (w tym agroturystyczne)
Ośrodki wypoczynkowe
Bacówki, schroniska
Kempingi i pola namiotowe
Usługi noclegowe na 1000 mieszkańców*
Mikołajki
Cisna
Krempna
Rewal
139
89
23
932
6
120
6
0
7
0
66
6
6
11
0
14
9
0
0
3
730
182
1
16
17
53
12
273
*liczba mieszkańców na 2006 rok
Źródło: badania własne
Także liczba zinwentaryzowanych ośrodków wypoczynkowych w gminie Rewal jest
znacznie wyższa niż wynika to z danych statystycznych. Jednak w tej kwestii należy
zachować ostrożność przy interpretacji, gdyż GUS stosuje dużo szerszą gamę kategorii niż
zastosowano przy inwentaryzacji, a zatem obiekt, który w wyniku inwentaryzacji został
61
W chwili opracowywania ostatecznego tekstu niniejszego rozdziału były już dostępne dane Departamentu
Turystyki Ministerstwa Gospodarki dotyczące liczby kwater prywatnych i gospodarstw agroturystycznych za rok
2007. Liczba wykazanych tam obiektów była jeszcze niższa, i wyniosła 191.
96
zakwalifikowany jako ośrodek wypoczynkowy, może być przez GUS zaliczony do innej
kategorii.
Inwentaryzacja usług noclegowych uwidoczniła jeszcze większą różnicę w ich liczbie
pomiędzy poszczególnymi gminami, niż wydawało się po analizie danych urzędowych.
Różnica pomiędzy liczbą obiektów w gminie Rewal a będącą w następnej kolejności gminą
Mikołajki jest nie ponad dwukrotnie, ale ponad sześciokrotnie większa. Natomiast różnica
pomiędzy gminą Rewal a posiadającą najmniejszą liczbę usług noclegowych gminą Krempna,
jest nie ponad siedmio-, ale ponad czterdziestokrotna (w gminie Rewal jest ponad 40 razy
więcej obiektów świadczących usługi noclegowe niż w gminie Krempna).
O ile w gminie Rewal inwentaryzacja wykazała znacznie większą liczbę obiektów
świadczących usługi turystyczne niż wskazywały na to dane urzędowe, to odwrotna sytuacja
wystąpiła w przypadku gminy Krempna. W gminie tej zinwentaryzowano 14 kwater
prywatnych i gospodarstw agroturystycznych, podczas gdy w oficjalnej statystyce wykazano
ich aż 45, a zatem ponad trzykrotnie więcej. To dość zaskakujące zjawisko tłumaczy opisana
wyżej historia rozwoju turystyki w gminie. Działalność kwater prywatnych i gospodarstw
agroturystycznych jest przez gospodarzy zawieszana z uwagi na brak turystów, jednak
obiekty te nie są wykreślane z gminnej ewidencji62.
W gminach Mikołajki i Cisna uzyskana informacja statystyczna dotycząca liczby
obiektów zgadza się mniej więcej z danymi uzyskanymi w efekcie inwentaryzacji (w
przypadku gminy Cisna różnica dotyczy niewielkiej liczby obiektów, zaś w gminie Mikołajki
liczby te są zaskakująco zbieżne). Jednak widoczne różnice w gminach Rewal i Krempna
powodują znaczne konsekwencje – skoro oficjalna liczba obiektów jest dalece różna od
rzeczywistości, to różna też jest liczba miejsc noclegowych, która wykorzystana została do
zbudowania wskaźnika funkcji turystycznej. Można zatem stwierdzić, iż skoro jeden z
mierników składających się na wskaźnik został w przypadku gminy Rewal zaniżony, to i
rzeczywista funkcja turystyczna wyrażona liczbowo w postaci wartości wskaźnika została w
tej gminie zaniżona. W przypadku gminy Krempna stało się odwrotnie – wskaźnik funkcji
turystycznej został tu w analogiczny sposób zawyżony.
W dalszej części niniejszego podrozdziału omówione zostaną pozostałe zagadnienia
związane z zagospodarowaniem turystycznym. Jako że nie ma syntetycznych danych
62
Urzędnik zajmujący się turystyką w gminie na pytanie, ile jest kwater prywatnych i gospodarstw
agroturystycznych w gminie wyjął ich ewidencję i zaznaczył na niej obiekty, które wedle jego wiedzy
rzeczywiście świadczyły w danym momencie usługi noclegowe. Jednak czynność ta nie spowodowała
wykreślenia niefunkcjonujących obiektów z ewidencji.
97
dotyczących tak bazy gastronomicznej, jak i bazy towarzyszącej, analiza ta oparta będzie na
danych empirycznych, zebranych w drodze inwentaryzacji, jak i innych źródłach, między
innymi folderach reklamowych wydawanych przez urzędy gminne oraz źródłach
internetowych (także gminnych).
Usługi gastronomiczne
Największą bazą gastronomiczną dysponuje gmina Rewal. Spośród 336 punktów,
świadczących usługi gastronomiczne, ponad połowa to obiekty tzw. „małej gastronomii”
(ponad 55%), jak na przykład smażalnie ryb, bary szybkiej obsługi, „budki” z hamburgerami,
sprzedaż kebabów, sprzedaż prażonej kukurydzy, itp. (tabela 5.3.3). Kolejne 28% obiektów
stanowiły różnego rodzaju kawiarnie, lodziarnie, punkty sprzedające gofry, ciastkarnie, itp.
(miejsca, w których nie można zjeść posiłku obiadowego, lecz spożyć deser czy kawę).
Zaledwie niecałe 10% obiektów stanowiły w gminie Rewal restauracje, za które uznano
miejsca, gdzie można było zjeść posiłek przy stoliku oraz gdzie była obsługa kelnerska63.
Jednocześnie
na
podstawie
prowadzonego
w
urzędzie
gminy
rejestru
punktów
gastronomicznych, w których sprzedaje się alkohol (238 punktów) można stwierdzić, iż
zdecydowana większość z nich to obiekty sezonowe (rycina 5.3.2).
Tabela 5.3.3. Zagospodarowanie turystyczne i paraturystyczne zinwentaryzowane na obszarze badanych gmin
w 2006 i 2007 roku (bez bazy noclegowej, zob. tabela 5.3.2)
Usługi (liczba obiektów):
Gastronomiczne, w tym:
Mikołajki
51
Cisna
35
Krempna
3
Rewal
336
33
13
5
0
.
.
.
0
3
0
0
0
184
32
94
26
Pozostałe usługi turystyczne, w tym:
16
10
1
73
Wypożyczalnie sprzętu sportowego
Inne usługi turystyczne
8
8
0
10
0
1
30
43
24
80
14
393
Punkty „małej gastronomii”
Restauracje
Kawiarnie, lodziarnie, gofry, itp.
Stołówki, jadalnie
Usługi noclegowe, gastronomiczne i pozostałe
usługi turystyczne na 1000 mieszkańców*
Kropka (.) oznacza brak danych
* liczba mieszkańców na 2006 rok
Źródło: badania własne
63
Wydany w gminie Rewal folder poświęcony wyłącznie bazie noclegowej i bazie gastronomicznej (bez daty
wydania) podaje informacje o 41 placówkach gastronomicznych.
98
Rycina 5.3.2. Punkty gastronomiczne sprzedające alkohol według podziału na sezonowe i całoroczne w gminie
Rewal (lipiec 2006 r.)
80
sezonowe
70
całoroczne
60
50
40
30
20
10
0
Pobierowo Niechorze
Rewal
Pogorzelica Pustkowo
Trzęsacz
Źródło: opracowanie własne na podstawie rejestru zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych, prowadzonego
przez urząd gminy
W gminie Mikołajki zinwentaryzowano kilkukrotnie mniej obiektów świadczących
usługi gastronomiczne niż w omawianej wyżej gminie Rewal (51)64. O ile udział tzw. „małej
gastronomii” był większy i wyniósł prawie 2/3 wszystkich punktów gastronomicznych (65%),
o tyle udział restauracji był porównywalny z gminą Rewal (25%). W gminie Cisna
zinwentaryzowano 35 obiektów świadczących usługi gastronomiczne65, zaś w gminie
Krempna – zaledwie 366 (tabela 5.3.3).
Usługi pozostałe
Urządzenia bazy towarzyszącej są w ogromnym stopniu uzależnione od położenia i
rodzaju występujących w badanych gminach walorów.
W gminie Rewal zinwentaryzowano ich 73, z czego ponad 40% to wypożyczalnie
sprzętu sportowego (rowerów, skuterów i gokartów). Inne usługi turystyczne to przede
wszystkim dosyć popularne salony gier i punkty z infrastrukturą do zabaw dla dzieci (tzw.
„kulki”, „wesołe miasteczka”, trampolina, mała ściana wspinaczkowa, itp.). Ważnym
urządzeniem jest także tzw. „ciuchcia retro”, o której wspomniano już przy charakterystyce
walorów gminy (rycina 5.3.3).
64
Na stronie internetowej Urzędu Miasta i Gminy można się dowiedzieć, iż „miejsc, w których można nie tylko
zjeść…” jest 26 (www.mikolajki.pl; 15 lutego 2008 r.), natomiast w folderze promującym gminę: „Mikołajki.
Miasto wśród jezior” (bez daty wydania) znajdują się adresy do 33 obiektów bazy gastronomicznej.
65
Na stronie internetowej Urzędu Gminy jest ich 17 (www.cisna.pl; 15 lutego 2008 r.)
66
Z uzyskanej ewidencji obiektów, które uzyskały zgodę na sprzedaż alkoholu w roku 2007 wynika, iż na
terenie gminy znajduje się 6 barów, jednak trzy z nich to sezonowe bary w ośrodkach wypoczynkowych, których
(ze względu na położenie na terenie ośrodków) nie zinwentaryzowano.
99
Rycina 5.3.3. Zagospodarowanie turystyczne gminy Rewal
100
W gminie Rewal bardzo dobrze rozbudowana jest infrastruktura sportowa. Znajduje
się tu hala widowiskowo-sportowa o olimpijskich wymiarach i 700 miejscach na trybunach.
Stanowi ona ważne miejsce przygotowań sportowców nie tylko z Polski, ale także z krajów
skandynawskich (Mościcka 2005). Obok hali znajduje się siłownia, sauna, korty tenisowe
oraz boisko do siatkówki i koszykówki. Ponadto w gminie są też korty tenisowe (w 4 z 7
miejscowości gminnych), bieżnia lekkoatletyczna, stadion sportowy oraz boiska do piłki
nożnej i kilka placów zabaw67.
Ponadto w gminie bardzo prężnie działa Centrum Informacji, Promocji i Rekreacji
Gminy Rewal (jednostka organizacyjna gminy), które organizuje na terenie gminy imprezy, a
także prowadzi punkt informacji turystycznej. Bardzo rozbudowana jest infrastruktura
społeczna gminy, do której zaliczyć można m.in. (w nawiasie podano liczbę
zinwentaryzowanych obiektów): solaria (5) i gabinety kosmetyczne, gabinety fryzjerskie (9),
placówki pocztowe (5), apteki (3), stacje paliw (3), kantory (6), bank, kawiarenki internetowe
oraz aż 11 bankomatów.
W gminie Mikołajki zinwentaryzowano 16 usług turystycznych, które nie były
usługami noclegowymi, gastronomicznymi ani handlowymi. Połowa z nich były to
wypożyczalnie łódek i innego rodzaju sprzętu wodnego (6 wypożyczalni w mieście Mikołajki
oraz po jednej w Zełwągach i Prawdowie), co biorąc pod uwagę żeglarski charakter gminy nie
jest zaskakujące. Trzy główne porty jachtowe na terenie gminy to Wioska Żeglarska i port
Cicha Zatoka w mieście Mikołajki, a także Stanica Żeglarska Polskiego Związku
Żeglarskiego „Sailor” w Starych Sadach. Porty towarzyszą także niektórym hotelom i
ośrodkom noclegowym zlokalizowanym nad jeziorami. Najważniejszym i centralnym portem
jest wspomniana Wioska Żeglarska. Oferuje ona 200 miejsc do cumowania, a do kei
doprowadzona jest woda i prąd. Prowadzony jest tu czarter łodzi kabinowych oraz
wypożyczalnie sprzętu pływającego. Na terenie wioski znajdują się także restauracje, łazienki
i pralnie dla żeglarzy, sklep żeglarski, szkutnia, slip oraz stacja paliw dla łodzi silnikowych68.
Trudno jednoznacznie rozstrzygnąć kwestię zarządzania Wioską. W momencie
prowadzenia badań terenowych Wioska należała do firmy Inter Commerce sp. z o.o. z
67
www.rewal.pl; 16 lutego 2008 r. Co ciekawe, korzystanie z obiektów sportowych jest bezpłatne dla dzieci i
młodzieży do lat 18 zamieszkałych na terenie gminy Rewal, zaś dorośli mieszkańcy gminy otrzymują 50%
zniżki.
68
www.sails.pl, 16 lutego 2008 r.
101
siedzibą w Warszawie69. Firma ta pojawiła się w Mikołajkach w roku 1997, sukcesywnie
wykupując nieruchomości komunalne oraz przeprowadzając na terenie gminy kolejne
inwestycje. Stała się także właścicielem Wioski Żeglarskiej, a wraz z nią istniejącej tam
infrastruktury (m.in. bardzo znana tawerna, restauracja oraz bar). W lipcu 2006 roku firma
była właścicielem 7421,6 m2 budynków zajętych pod działalność gospodarczą oraz 175
104,02 m2 gruntów, czyli prawie 18 ha razem. Najważniejszą inwestycją Inter Commerce był
kompleks o nazwie „Nowe Mikołajki”, wybudowany wzdłuż prawego brzegu Jeziora
Mikołajskiego, łączącego jezioro z centrum miasteczka. Jest to kompleks budynków,
stylizowanych na zabytkowe kamieniczki, połączonych deptakami. W większości tych
budynków na parterze znajdują się punkty handlowe i usługowe (dzierżawione), zaś na
piętrach – luksusowe apartamenty do wynajęcia. Do kompleksu należą także niektóre
restauracje położone wzdłuż nabrzeża.
Od dnia 31.10.2006 r. (data wpisu do rejestru przedsiębiorców to 5 stycznia 2007 r.)
właścicielem części obiektów należących wcześniej do Inter Commerce stała się
nowopowstała firma Marina Nova Sp. z o.o. Firma zarejestrowana została w Mikołajkach70.
Druga część obiektów, w tym Wioska Żeglarska i znana restauracja „Sielawa”, przejęta
została przez Grupę Amax Sp. z o.o., zarejestrowaną w Warszawie, która posiadała
dotychczas hotel Amax w Mikołajkach.
Opisana wyżej
historia jest
o
tyle istotna z
punktu
widzenia sposobu
zagospodarowania turystycznego gminy, że dotyczy najbardziej atrakcyjnych turystycznie
i centralnie położonych terenów Mikołajek. Problem ten został szerzej omówiony
w rozdziale 6.
Ponadto przez teren gminy Mikołajki przebiega 8 szlaków rowerowych (są one jednak
słabo oznakowane), jak również 3 szlaki piesze o nazwach: „szlakiem dzikich zwierząt”
(czerwony), „szlak Jeziora Śniardwy – Mazurskie Morze” (niebieski) i „szlak łabędzia
niemego” (zielony; rycina 5.3.4). Zinwentaryzowano również 2 stadniny koni, działającą w
sezonie informację turystyczną, zaś z zakresu infrastruktury społecznej m.in. bibliotekę,
pocztę, 3 banki, 4 kantory, bankomat, kino, 3 apteki, 5 fryzjerów, 2 stacje benzynowe, 2
kawiarenki internetowe i solarium.
69
Właścicielem firmy był Rudolf Skowroński, poszukiwany od kilku lat listem gończym m.in. za łapówki oraz
powiązania z tzw. mafią pruszkowską. Informacje te są istotne dla nakreślenia zmiany wizerunku turystycznego
Mikołajek.
70
Dane na podstawie Krajowego Rejestru Sądowego (http://pdi.cors.gov.pl/KRSSED/, 16 lutego 2008 r.).
Prezesem zarządu firmy Marina Nova Sp. z o.o. została Edyta Skowrońska, żona Rudolfa Skowrońskiego.
102
Rycina 5.3.4. Zagospodarowanie turystyczne gminy Mikołajki
103
W gminie Cisna jednymi z najbardziej charakterystycznych urządzeń bazy
towarzyszącej są ośrodki jazdy konnej. Zdaniem M. Bęczkowskiego (2004), Bieszczadzki
Park Narodowy jest jedynym górskim parkiem narodowym w Polsce, który propaguje
turystykę konną, a łączna długość tras konnych wynosi 142 km. Na terenie gminy Cisna
znajduje się osiem ośrodków jazdy konnej (z 32 obecnych na terenie całych Bieszczadów),
dysponujących łącznie ponad 47 końmi71 (Bęczkowski 2004). W 2004 roku z siedmiu
przebadanych przez cytowanego Autora ośrodków jeździeckich skorzystały 2153 osoby.
Innym rodzajem zagospodarowania turystycznego jest kolejka leśna, o której
wspomniano już przy opisywaniu walorów gminy. Kolejka ta kursuje sezonowo na trasach:
Cisna Majdan – Przysłup, Cisna Majdan – Wola Michowa i Cisna Majdan – Balnica (stacja
końcowa Wola Michowa znajduje się już na terenie gminy Komańcza. Eksploatacją
„Bieszczadzkiej Ciuchci” zajmuje się Fundacja Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej72. Na terenie
gminy wytyczono 3 szlaki rowerowe: z Cisnej przez Kalnicę do rezerwatu Sine Wiry, dalej
przez Buk i Dołżycę do Cisnej (szlak o długości 35,5 km); z Cisnej przez Roztoki Górne do
Woli Michowej i na Przełęcz Żebrak (dwa ostatnie punkty poza obszarem gminy; 35,7 km)
oraz z Przełęczy Hyrcza do Łopienki, i dalej przez Dołżycę, Cisną, i Majdan do Solinki (38,8
km)73. Przez teren gminy przebiega także kilka szlaków pieszych wytyczonych przez PTTK
(rycina 5.3.5).
Jeśli chodzi o urządzenia przeznaczone do użytkowania w okresie zimowym, to na
terenie gminy Cisna istnieją trzy wyciągi narciarskie: w Cisnej (przy bacówce pod Honem;
długość trasy zjazdowej to 700 m), w Kalnicy (3 trasy zjazdowe o długości 850 m, 800 m i
650 m), oraz wyciąg w Lisznej (przy gospodarstwie agroturystycznym, długość trasy 300
m)74. Ponadto wytyczone zostały dwie trasy dla narciarstwa biegowego w okolicach
Wetliny75.
71
M. Bęczkowski (2004) przeprowadził badanie w 7 z 8 istniejących na terenie gminy Cisna ośrodkach jazdy
konnej, które łącznie dysponowały 47 końmi. Istniejącym ośrodkiem, w którym nie zostało przeprowadzone
badanie, jest ośrodek jazdy konnej BPN w Górnej Wetlinie.
72
www.cisna.pl (16 lutego 2008 r.)
73
www.cisna.pl (18 lutego 2008 r.)
74
www.cisna.pl (16 lutego 2008 r.)
75
www.wetlina.org (16 lutego 2008 r.)
104
Rycina 5.3.5. Zagospodarowanie turystyczne gminy Cisna
105
Warto wspomnieć, że w Cisnej działa Gminne Centrum Kultury i Ekologii (jednostka
organizacyjna gminy), które zajmuje się działalnością kulturalną na terenie gminy,
organizacją imprez lokalnych, a także prowadzeniem biblioteki gminnej i informacji
turystycznej76. W siedzibie informacji turystycznej można nabyć wiele ciekawych
wydawnictw związanych z Bieszczadami, a także skorzystać z kawiarenki internetowej. Jeśli
chodzi o infrastrukturę społeczną, paraturystyczną, to w gminie Cisna znaleźć można oddział
i agencję banku, bibliotekę, pocztę i stację benzynową.
Zdecydowanie najsłabiej rozwinięte są usługi turystyczne w gminie Krempna, gdzie
zinwentaryzowano jeden ośrodek jazdy konnej (w Kotani). Obiekt ten dysponuje 15 końmi
wierzchowymi77. Są w nim także organizowane obozy konne (na terenie obiektu znajduje się
także baza noclegowa).
Na terenie gminy wytyczone zostały cztery szlaki rowerowe (Trasy rowerowe…,
2006; rycina 5.3.6). Na zlecenie gminy wydany został folder „Trasy rowerowe w gminie
Krempna”, jednak nie podano w nim długości tras. Przez teren gminy przechodzi także kilka
szlaków PTTK. Trzecim rodzajem szlaków występujących na obszarze gminy Krempna są
dwie ścieżki przyrodnicze, wytyczone przez Magurski Park Narodowy. Są to ścieżka
„Kiczera” im. Prof. Jana Rafińskiego, udostępniana tylko z przewodnikiem parku, o długości
2,5 km, oraz ścieżka Hałbów, o długości 3,5 km. Ścieżki te pozwalają na zapoznanie się z
przyrodą parku, a na pierwszej z nich poruszane są także zagadnienia ogólnoprzyrodnicze78.
W chwili przeprowadzania inwentaryzacji, na terenie gminy nie znajdował się żaden
wyciąg narciarski (wyciąg we wsi Żydowskie został zamknięty), jednak w planach było
wybudowanie wyciągu na zboczu góry Mareszka, w Świątkowej Wielkiej, w otulinie
Magurskiego Parku Narodowego. Według informacji internetowych wyciąg ten został
uruchomiony zimą 2007/2008. Wyznaczono dwie trasy zjazdowe o długości 750 m i 850 m, a
także (obok wyciągu) trzy trasy dla narciarstwa biegowego (o długości 1500 m, 3000 m i
4500 m) 79.
76
www.cisna.itl.pl (16 lutego 2008 r.)
http://stajniarumak.webpark.pl/ (16 lutego 2008 r.)
78
www.magurskipn.pl (18 lutego 2008 r.)
79
www.beskidniski.pl (16 lutego 2008 r.)
77
106
Rycina 5.3.6. Zagospodarowanie turystyczne gminy Krempna
107
Usługi handlowe
Istotnym uzupełnieniem zagospodarowania turystycznego są usługi handlowe, które
jednak przeznaczone są przede wszystkim dla zaspokojenia potrzeb mieszkańców. Służą one
także do obsługi ruchu turystycznego, którego wielkość (jak pokazują przeprowadzone w
pracy badania) ma duże znaczenie dla funkcjonowania handlu. Spośród badanych gmin
najwięcej usług handlowych zinwentaryzowano na terenie gminy Rewal (tabela 5.3.4), gdzie
na 1000 mieszkańców przypadły aż 62 obiekty. W gminie Mikołajki, która jest zdecydowanie
największą z badanych gmin, dwuipółkrotnie większą od gminy Rewal (zob. tabela 5.1), i
jednocześnie jedyną gminą miejsko-wiejską, liczba zinwentaryzowanych usług handlowych
była kilkukrotnie mniejsza (10 obiektów na 1000 mieszkańców, tabela 5.3.4). Gęstsza niż w
Mikołajkach sieć usług handlowych w odniesieniu do liczby mieszkańców jest w gminie
Cisna. Wbrew pozorom nie można tego tłumaczyć rozłożeniem sieci osadniczej w górach i
utrudnionym dojazdem, gdyż prawie wszystkie zinwentaryzowane sklepy znajdowały się
wzdłuż głównej szosy prowadzącej przez gminę, tzw. obwodnicy bieszczadzkiej (wyjątkiem
była sprzedaż pamiątek w Buku). Najmniejszą liczbę usług handlowych zinwentaryzowano w
gminie Krempna – 6 obiektów, a zatem 3 na 1000 mieszkańców.
Tabela 5.3.4. Usługi handlowe zinwentaryzowane na obszarze badanych gmin w 2006 i 2007 roku
Usługi handlowe*, w tym:
Mikołajki
89
Cisna
24
Krempna
6
Rewal
210
23
6
1
0
88
68
54
Sklepy spożywcze
Sklepy z artykułami przemysłowymi
Kioski ruchu i z artykułami przemysłowymi
26
59
3
Usługi handlowe na 1000 mieszkańców**
10
14
3
62
294
158
33
1551
35
94
17
454
RAZEM wszystkie zinwentaryzowane usługi
(noclegowe, gastronomiczne, handlowe i inne)
RAZEM NA 1000 MIESZKAŃCÓW**
*liczba nie uwzględnia kramów, namiotów, stoisk na świeżym powietrzu, itp.
**liczba mieszkańców na 2006 rok
Źródło: badania własne
Uzupełnieniem omawianych usług handlowych są tymczasowe (sezonowe) stoiska
handlowe, takie jak namioty, stragany, itp. (tzw. handel obwoźny). Nie uwzględniono ich w
niniejszej pracy ze względu na różny moment przeprowadzania badań w terenie (przede
wszystkim fakt, iż w gminach górskich badania prowadzone były jesienią), co nie
pozwoliłoby porównywać gmin między sobą. Nie mniej jednak należy zwrócić uwagę na
istotne znaczenie tej formy handlu, zwłaszcza, że w okresie wakacyjnym stanowią one stały
108
element krajobrazu w gminach z rozwiniętą funkcją turystyczną (zwłaszcza w gminach
nadmorskich). Skala tego zjawiska jest ogromna, czego przykładem mogą być 594
zarejestrowane w urzędzie gminy Rewal tymczasowe stoiska handlowe w roku 2006 (rycina
5.3.7; z tego 198 w Niechorzu, 184 w Pobierowie i 143 w Rewalu).
Rycina 5.3.7. Tymczasowe stoiska handlowe* na terenie gminy Rewal według rodzaju asortymentu w 2006 r.
120
100
80
60
40
20
inne
art. dla dzieci
kioski
art. sportowe
tatuaże
obrazy
biżuteria
spożywcze
art.
przemysłowe
tekstylia
pamiątki
art.
gastronomiczne
0
* namioty, kramy, stoiska, stragany, budki, kioski, stoliki, wiaty, itp.
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z Urzędu Gminy Rewal
Analizując wszystkie zinwentaryzowane w trakcie badań terenowych usługi widać, iż
zdecydowanie najwięcej z nich, bo aż około półtora tysiąca, zinwentaryzowano na terenie
gminy Rewal (tabela 5.3.4; w tym 1341 usług noclegowych, gastronomicznych i pozostałych
turystycznych, bez usług handlowych). Na 1000 mieszkańców gminy przypadły tu aż 454
usługi. 60% z nich to usługi noclegowe, a niecałe 22% – usługi gastronomiczne (rycina
5.3.8). Prawie 300 usług, a więc pięciokrotnie mniej niż w Rewalu, zliczono w najliczniejszej
z badanych gmin – Mikołajkach. Porównując jednak gęstość występowania tych usług w
odniesieniu do liczby mieszkańców, jest ich w Mikołajkach aż 13 razy mniej niż w Rewalu.
Pod tym względem bliżej Mikołajkom do Krempnej (17 usług na 1000 mieszkańców; 27 razy
mniej niż w Rewalu) niż do Cisnej (94 usługi na 1000 mieszkańców; tylko 5 razy mniej usług
turystycznych per capita niż w Rewalu).
Dość ciekawie przedstawia się także struktura świadczonych usług w poszczególnych
gminach (rycina 5.3.9). W gminie Krempna prawie 70% wszystkich zinwentaryzowanych
109
usług turystycznych stanowią usługi noclegowe. Znikomy jest udział bazy gastronomicznej
(9%). Można powiedzieć, że w gminie tej jest na tyle słabo jeszcze rozwinięta funkcja
turystyczna, że usługi turystyczne występujące na jej terenie są dość podstawowe, oraz nie
wymagające większych inwestycji (łatwiej i taniej jest próbować wynajmować pokoje
turystom niż zainwestować w restaurację). W gminach Cisna i Rewal struktura usług jest
nieomal identyczna. Z kolei w gminie Mikołajki znacznie większy jest udział usług
handlowych (a więc w największym stopniu paraturystycznych), co przede wszystkim może
być spowodowane funkcjami pełnionymi przez małe miasto.
Rycina 5.3.8. Rodzaje usług turystycznych zinwentaryzowanych na terenie badanych gmin w 2006 i 2007 r.
w przeliczeniu na 1000 mieszkańców
300
250
usługi noclegowe
200
usługi
gastronomiczne
150
usługi handlowe
100
pozostałe usługi
turystyczne
50
0
Mikołajki
Cisna
Krempna
Rewal
Źródło: badania własne
Rycina 5.3.9. Struktura usług turystycznych zinwentaryzowanych w badanych gminach w 2006 i 2007 r.
100%
80%
usługi noclegowe
60%
usługi
gastronomiczne
40%
usługi handlowe
pozostałe usługi
20%
turystyczne
0%
Mikołajki
Cisna
Krempna
Źródło: badania własne
110
Rewal
5.4
Ruch turystyczny
Dane dotyczące ruchu turystycznego w badanych gminach są bardzo niedoskonałe,
przede wszystkim ze względu na fakt, iż oparte są tylko na danych statystycznych
gromadzonych przez Główny Urząd Statystyczny. Jak wspominano w rozdziale 3,
zawierającym opis przyjętej metody badań, GUS nie bada liczby miejsc noclegowych ani
ruchu turystycznego w kwaterach prywatnych i w gospodarstwach agroturystycznych.
Istniejące dane pozwalają zatem jedynie na analizę ruchu turystycznego w pozostałych
rodzajach obiektów, o czym pamiętać należy przy interpretacji danych.
Przede wszystkim, według danych GUS, gminę Mikołajki odwiedziło w 2005 roku
dużo więcej turystów aniżeli gminę Rewal (tabela 5.4.1). Z uwagi na wyżej wymienione
względy nie wiadomo jednak, czy rzeczywiście jest to prawdą. W gminie Mikołajki
miejscem, do którego przyjeżdża zdecydowanie najwięcej turystów, jest hotel „Gołębiewski”,
który jest w danych GUS uwzględniany. Tymczasem w gminie Rewal są to przede wszystkim
pokoje gościnne, dla których danych dotyczących ruchu turystycznego nie ma. W materiałach
reklamowych gmina Rewal podaje, iż odwiedza ją rocznie 725 tysięcy turystów80, a zatem
prawie 9 razy więcej niż według danych GUS. Jednak według samych tylko danych GUS w
2005 roku w Rewalu gościło aż 24 turystów w przeliczeniu na 1 mieszkańca, zaś w
Mikołajkach – 17 turystów per capita. Obie gminy różnią się też zdecydowanie pod
względem długości pobytu statystycznego turysty – w gminie Rewal zostaje on dłużej niż
tydzień, zaś w gminie Mikołajki – zaledwie 2 dni.
Badane przez GUS obiekty noclegowe w Cisnej w 2005 roku odwiedziło ponad 20
tysięcy turystów, co oznacza, iż na 1 mieszkańca gminy przypadło 13 turystów. Średnio
spędzili tu oni 3 noce. Jednak biorąc pod uwagę fakt, iż w Cisnej ponad 60% miejsc
noclegowych znajduje się w kwaterach prywatnych i gospodarstwach agroturystycznych,
także i te liczby z pewnością są o wiele wyższe. Uzupełnieniem tych danych mogą być
informacje o ruchu turystycznym gromadzone w punktach informacyjno-kasowych
Bieszczadzkiego Parku Narodowego, zebrane przez M. Kunicką (2004). Spośród
wymienionych przez nią 14 takich punktów istniejących w 2002 r. jeden znajdował się na
granicy gmin Cisna i Lutowiska, na Przełęczy Wyżna. W roku 2002 bilet na wstęp do parku
wykupiono tu aż ponad 41 tysięcy razy (Kunicka 2004). Z przełęczy tej wychodzi tylko jeden
szlak i prowadzi on na Połoninę Wetlińską, wzdłuż granicy gminy Cisna. Oczywiście nie
wiadomo, jaki udział stanowią w tej grupie turyści korzystający z usług noclegowych na
80
Gmina Rewal. Strefa słońca (bez daty wydania), wyd. CIPR Gminy Rewal
111
terenie gminy Cisna, jednak można założyć, że będzie to przynajmniej część z nich (choć
możliwe też, że jedna osoba kupiła bilet więcej niż jeden raz). Biorąc pod uwagę fakt, iż
wychodzący z Przełęczy Wyżna szlak prowadzi prosto do schroniska na Połoninie
Wetlińskiej (tzw. „Chatka Puchatka”), nie ulega wątpliwości, że pewna część z ponad 41
tysięcy turystów rocznie w jakimś stopniu z niego korzysta.
Tabela 5.4.1. Ruch turystyczny w badanych gminach według rodzaju obiektu w 2005 r.
Mikołajki
HOTELE
Liczba osób korzystających z noclegów
Liczba udzielonych noclegów
PENSJONATY
Liczba osób korzystających z noclegów
Liczba udzielonych noclegów
SCHRONISKA
Liczba osób korzystających z noclegów
Liczna udzielonych noclegów
SCHRONISKA MŁODZIEŻOWE
Liczba osób korzystających z noclegów
Liczna udzielonych noclegów
SZKOLNE SCHRONISKA MŁODZIEŻOWE
Liczba osób korzystających z noclegów
Liczna udzielonych noclegów
OŚRODKI WCZASOWE
Liczba osób korzystających z noclegów
Liczna udzielonych noclegów
OŚRODKI KOLONIJNE
Liczba osób korzystających z noclegów
Liczna udzielonych noclegów
KEMPINGI
Liczba osób korzystających z noclegów
Liczna udzielonych noclegów
POLA BIWAKOWE
Liczba osób korzystających z noclegów
Liczna udzielonych noclegów
POZOSTAŁE OBIEKTY
Liczba osób korzystających z noclegów
Liczna udzielonych noclegów
RAZEM
Liczba osób korzystających z noclegów
Liczna udzielonych noclegów
Średnia liczba noclegów 1 osoby*
LICZBA OSÓB KORZYSTAJĄCYCH
Z NOCLEGÓW NA 1 MIESZKAŃCA
Cisna
Krempna
Rewal
138 389
272 213
0
0
0
0
5 296
30 346
1 187
5 438
1 285
4 147
0
0
2 316
7 829
0
0
2 843
4 916
0
0
0
0
147
271
0
0
0
0
0
0
0
0
6 164
12 698
430
566
2 426
10 414
0
0
6 187
26 967
0
0
50 676
471 466
2 242
14 767
0
0
0
0
4 799
64 752
1 559
11 400
0
0
0
0
1 368
9 278
0
0
180
342
0
0
1 328
8 024
2 112
8 348
4 836
20 171
1 589
3 582
14 450
88 374
145 636
312 437
2,1
21 495
69 241
3,2
2 019
4 148
2,1
82 659
690 483
8,4
17
13
1
24
* Liczbę osób korzystających z noclegów podzielono na liczbę udzielonych noclegów
Źródło: opracowanie własne na podstawie BDR GUS
112
Gminę Krempna odwiedziło według danych GUS w 2005 roku niewiele ponad 2
tysiące osób, a zatem niewiele więcej niż mieszka tu na stałe. Średnia długość pobytu to 2
noclegi. W gminie tej jednak, podobnie jak w Cisnej, znaczący jest udział miejsc
noclegowych zlokalizowanych w kwaterach prywatnych i gospodarstwach agroturystycznych,
a zatem także i tym razem do danych tych należy podchodzić z rezerwą. Dodać można, iż
Magurski Park Narodowy, położony w 75% na terenie gminy Krempna, jest według danych
GUS jednym z najrzadziej odwiedzanych parków narodowych w Polsce. W roku 2005
odwiedziło go 55 tysięcy osób, jednak najprawdopodobniej znaczna część z nich to wycieczki
szkolne korzystające z ośrodka edukacyjnego parku.
Analizując
strukturę
ruchu
turystycznego
pod
względem
rodzaju
obiektu
noclegowego, należy stwierdzić, że jest ona bardzo różna w poszczególnych gminach.
Spośród uwzględnianych przez GUS rodzajów zakwaterowania w gminie Mikołajki prawie
wszyscy turyści (ponad 95%) nocowali w hotelach (rycina 5.4.1). Z kolei w gminie Rewal
ponad 60% osób korzystających z noclegów wybrało ośrodek wczasowy. W gminie Cisna
turyści najchętniej korzystali ze schronisk (ponad 40% osób korzystających z noclegów), zaś
w gminie Krempna – z nieuwzględnionych niżej rodzajów zakwaterowania (rycina 5.4.1)81.
Rycina 5.4.1. Struktura ruchu turystycznego w badanych gminach pod względem rodzaju obiektu noclegowego
w 2005 r.
100%
90%
80%
kempingi
70%
pola biwakowe
60%
schroniska*
50%
ośrodki wczasowe
40%
ośrodki kolonijne
pensjonaty
30%
hotele
20%
pozostałe
10%
0%
Mikołajki
Cisna
Krempna
Rewal
*schroniska, schroniska młodzieżowe i szkolne schroniska młodzieżowe
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS
81
Zdecydowana większość, bo aż 1201 osób, skorzystała z noclegu w jedynym na terenie gminy ośrodku
szkoleniowo-wypoczynkowym.
113
Rozdział 6. Funkcja turystyczna a rozwój społeczno-gospodarczy na
przykładzie wybranych gmin
Wielu uczonych uważa, że jeśli da się coś dobrze
zrozumieć, to tylko w mikroskali i w oparciu
o szczegółowy opis (…)
J. Kochanowicz 2002, s. 479
Jak już we wstępie do niniejszej pracy zaznaczono, turystyka jest powszechnie
traktowana jako czynnik, który może stymulować rozwój. Jest wszak jedną z głównych
dziedzin światowej gospodarki – według danych WTTC na 2006 rok prawie co dziesiąta
osoba pracująca na świecie pracuje właśnie w turystyce, a dziedzina ta wytwarza ponad 10%
światowego PKB (Progress and priorities 2006/2007). Tym niemniej wpływ turystyki na
rozwój społeczno-gospodarczy w skali lokalnej określić jest niezmiernie trudno. O ile w
przypadku relatywnie zamkniętych układów ekonomicznych (jak na przykład krajów) oblicza
się wartości przepływów pieniężnych i szacuje się finansowe korzyści (na przykład za
pomocą Rachunku Satelitarnego Turystyki – por. np. Dziedzic 2003), o tyle w układzie
lokalnym jest to niemożliwe za sprawą wielu przyczyn, o których była już mowa wcześniej.
Przy tej czy innych analizach nie mamy do czynienia z jednostkami przestrzennymi
odizolowanymi od wpływu innych czynników zewnętrznych i wewnętrznych. Pozostaje
problem w jaki sposób oddzielić wpływ turystyki od innych, nie badanych czynników, które
także mogą rzutować na określony poziom rozwoju społeczno-gospodarczego. Również w tej
sytuacji turystyka jawi się jako dziedzina szczególnie trudna do badania, z uwagi na fakt, że
jednym z zakładanych skutków przez nią spowodowanych jest efekt mnożnikowy wywołany
właśnie w innych dziedzinach. A zatem z jednej strony należało by do badania te „inne
dziedziny” (jak chociażby handel) wykluczyć, a z drugiej – włączyć jako dziedziny
stymulowane przez turystykę. O problemach tych niejednokrotnie już w pracy wspominano.
Wstępna analiza statystyczna, zawarta w rozdziale 4, pokazuje, że w skali lokalnej
rozwinięta funkcja turystyczna nie zawsze jest czynnikiem przekładającym się na poziom
rozwoju społeczno-gospodarczego. Choć statystyczna zależność pomiędzy zjawiskami jest, to
z pewnością nie jest to prosta zależność wprost proporcjonalna. Jest też uzależniona od
wielkości gminy. Z przedstawionej wcześniej ryciny 4.4.1 wynika, że jest wiele gmin, które
pomimo rozwiniętej funkcji turystycznej mają niskie dochody. Najlepszym dowodem wydają
się być gminy dobrane do badań, przede wszystkim Mikołajki, ale także Krempna czy (w
nieco mniejszym stopniu) Cisna. A zatem nie jest tak, że rozwinięta funkcja turystyczna
114
wystarczy, aby zapewnić gminie wysoki poziom rozwoju społeczno-gospodarczego. Wniosek
ten wymaga dodatkowej analizy z uwagi na fakt, iż został sprawdzony tylko w drodze
uproszczonej analizy statystycznej. Zostanie to dokonane w niniejszym rozdziale. Analiza ta,
oprócz odpowiedzi na pytanie, czy funkcja turystyczna jest czynnikiem rozwoju społecznogospodarczego w skali lokalnej, ma także na celu określenie, na jakie jego sfery może ona
wpływać. Wreszcie, dotychczasowe badania pokazują, że muszą istnieć jeszcze jakieś
czynniki, oprócz ogólnego poziomu rozwoju funkcji turystycznej, które decydują o tym, że w
jednych gminach mechanizm polegający na wpływie turystyki na rozwój działa lepiej, a w
innych gorzej. Czy są to czynniki w większym stopniu endogenne czy egzogenne? W
poniższym rozdziale podjęta zatem zostanie próba wyodrębnienia ich poprzez porównanie
gmin o dobrze rozwiniętej funkcji turystycznej. Co jest w nich jeszcze podobnego? A przede
wszystkim czym się one różnią? Odpowiedzi na te pytania w sposób pośredni powinny
pomóc określić rolę turystyki w rozwoju społeczno-gospodarczym w układzie lokalnym.
Skoro nie można zbadać powiązań pomiędzy badanymi zjawiskami w sposób bezpośredni,
rozwiązaniem wydaje się być badanie powiązań pośrednich poprzez analizę i porównywanie
danych związanych z jednej strony z funkcją turystyczną, a z drugiej – z poziomem rozwoju
lokalnego. Podkreślić należy, że wnioski wyciągane z takiej analizy będą ostrożne, przede
wszystkim z uwagi na małą liczbę studiów przypadku oraz wspomniane pośrednie
wnioskowanie.
6.1
Wybrane wskaźniki poziomu rozwoju
W rozdziale 4 na potrzeby metody analizy reszt z regresji poziom rozwoju społeczno-
gospodarczego zoperacjonalizowano za pomocą dochodów własnych z udziałami w
podatkach centralnych per capita. Jak pokazano w tabeli 4.4.2., dochody te w gminie Rewal
są kilkakrotnie wyższe od dochodów w gminach Cisna i Mikołajki, oraz kilkunastokrotnie od
dochodów w gminie Krempna. Zarówno miernik ten, jak i analiza liniowej korelacji, jaką
posłużono się przy obliczaniu związku statystycznego funkcji turystycznej z kilkoma
wybranymi wskaźnikami poziomu rozwoju dla grupy wszystkich gmin w Polsce, zawierają
(jak to już zauważono wcześniej) pewne uproszczenie. W tym miejscu należy zatem przyjrzeć
się związkom między funkcją turystyczną a poziomem rozwoju społeczno-gospodarczego na
poziomie lokalnym, oraz sprawdzić, czy statystyczne zależności, jakie wykazano wcześniej,
115
znajdują potwierdzenie w skali lokalnej. Analiza ta przeprowadzona będzie na podstawie
opisanych wcześniej czterech gmin.
Pierwszym ważnym wskaźnikiem mówiącym o poziomie rozwoju społecznogospodarczego jest poziom bezrobocia. Ponieważ wskaźnik stopy bezrobocia nie jest w
polskiej statystyce ogólnodostępny na poziomie gmin (brakuje też danych o liczbie
aktywnych zawodowo), dla celów poniższej analizy policzony został udział bezrobotnych w
liczbie ludności w wieku produkcyjnym. Udział ten zdecydowanie największy jest w gminie
Mikołajki, choć należy przyznać, że maleje on z roku na rok (rycina 6.1.1). Na drugim
miejscu znajduje się pod tym względem gmina Krempna, choć podobnie jak w Mikołajkach
występuje tu od roku 2003 tendencja spadkowa, która poskutkowała tym, że w 2006 roku
Krempna wypadła pod tym względem nawet lepiej niż Rewal. W gminach Cisna i Rewal
sytuacja wydaje się być w miarę ustabilizowana, z niewielkimi wahaniami w ciągu
analizowanych lat, i też najlepsza na tle pozostałych dwóch gmin. Jednak wydaje się, że
najciekawszy wniosek dotyczy nie tyle różnic pomiędzy gminami, co tego, że nawet
„najbardziej turystyczna” i najbogatsza gmina, jaką jest Rewal, wypada dość słabo na tle
wartości środkowych obliczonych dla wszystkich gmin wiejskich i miejsko-wiejskich (a
zatem o tych samych statusach administracyjnych co badane gminy) w Polsce (rycina 6.1.1).
Udział bezrobotnych w ludności w wieku produkcyjnym tak w wiejskiej, jak i w miejskowiejskiej przeciętnej gminie w kraju maleje z roku na rok, i jest o kilka punktów
procentowych niższy niż we wszystkich badanych gminach turystycznych.
To rodzi oczywiście pytania o to, czy funkcja turystyczna w ogóle może mieć wpływ
na poziom bezrobocia, oraz o rolę, jaką turystyka może odgrywać w jego ograniczaniu. Jeśli
w jednej z najbardziej turystycznych gmin w kraju poziom bezrobocia jest większy niż w
przeciętnej gminie w kraju, oznacza to, że bezrobocie pozostaje „odporne” na pojawienie się
funkcji turystycznej. Także związek statystyczny pomiędzy wskaźnikiem funkcji turystycznej
a udziałem bezrobotnych w ludności w wieku produkcyjnym w 2006 roku, istotny
statystycznie na poziomie 0,03 (w 2005 roku 0,01), jest bardzo słaby (współczynnik korelacji
liniowej Pearsona wynosi zaledwie 0,043; w 2005 roku 0,052).
116
Rycina 6.1.1. Bezrobotni jako udział ludności w wieku produkcyjnym w badanych gminach w latach 2003-2006
30
%
25
20
2003
2004
15
2005
10
2006
5
0
Mikołajki
Cisna
Krempna
Rewal
mediana
dla gmin
wiejskich
w Polsce
mediana
dla gmin
miejskowiejskich
w Polsce
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS
Należy jednak zauważyć, iż w Polsce bezrobocie, tak jak i poziom rozwoju społecznogospodarczego, jest silnie zróżnicowany regionalnie. Być może zatem poziom bezrobocia w
poszczególnych gminach jest znaczący na tle całej Polski, ale na tle stosunkowo biednych
województw, w jakich są one położone, poziom ten jest niższy? Badając rozwój w skali
lokalnej warto się przyjrzeć temu problemowi. W tym celu obliczono wartości medialne
poziomu bezrobocia w gminach wiejskich i miejsko-wiejskich w województwach, w których
położone są badane w pracy gminy, w latach 2003-2006. Następnie z wartości tych obliczono
wartość średniego poziomu bezrobocia w danym województwie, a następnie porównano, jak
na tym tle kształtuje się poziom bezrobocia w badanych gminach (rycina 6.1.2). I tak, w
gminach Mikołajki, Cisna i Krempna, poziom bezrobocia jest wyższy niż w gminach
wiejskich i miejsko-wiejskich położonych na obszarze właściwych im województw. A zatem
nawet na tle biednych województw, do jakich z pewnością można zaliczyć podkarpackie oraz
warmińsko-mazurskie, gminy turystyczne wcale nie mają lepszej sytuacji na rynku pracy.
Odwrotnie jest w przypadku gminy Rewal – tutaj poziom bezrobocia jest nieco wyższy niż w
grupie wszystkich gmin wiejskich i miejsko-wiejskich położnych w województwie
zachodniopomorskim (różnica prawie dwóch punktów procentowych). Biorąc jednak pod
uwagę fakt, iż Rewal jest gminą o najlepiej w Polsce rozwiniętej funkcji turystycznej, a także
jedną z najbogatszych gmin w kraju, przewaga ta wydaje się nie być znacząca. Można
stwierdzić, iż także tutaj funkcja turystyczna w bardzo małym stopniu (zwłaszcza jak na
potencjał takiej gminy) stymuluje poziom bezrobocia. Na przykładzie pozostałych trzech
117
gmin, z których dwie (Mikołajki i Cisna) charakteryzują się bardzo dobrze rozwiniętą funkcją
turystyczną, należy zauważyć, iż wpływ ten w ogóle nie występuje.
Rycina 6.1.2. Poziom bezrobocia w badanych gminach na tle gmin wiejskich i miejsko-wiejskich położonych
w tych samych województwach, co badane gminy (wartości średnie za lata 2003-2006*)
25
%
20
15
gmina
10
województwo
5
0
Mikołajki
Rewal
Cisna
Krempna
* mediana policzona dla gmin wiejskich i miejsko-wiejskich w danym województwie dla lat 2003, 2004, 2005
i 2006, a następnie wyciągnięta średnia z tych czterech wartości
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS
Omawiane zjawisko nie jest być może wielkim zaskoczeniem m.in. dlatego, że
turystyka jest dziedziną gdzie tzw. „szara strefa” jest rozwinięta w bardzo silnym stopniu.
Innym powodem wystąpienia opisanej sytuacji jest sezonowość. Jak podaje W. Gaworecki
(1995, cyt. za: A. Kowalczykiem 2000a) w Australii pracownicy sezonowi stanowią aż 51%
zatrudnionych, we Francji blisko 45%, w Irlandii – 35%, w Hiszpanii – 25%, a w Szwajcarii
12%. D. Ioannides (1995) zauważa, że na Cyprze wiele osób pracujących w turystyce jako
mali przedsiębiorcy (small scale entrepreneurs) traktuje swoje zaangażowanie w tę dziedzinę
jako drugą pracę, przynoszącą dodatkowy dochód podczas sezonu wakacyjnego. Wśród
autorów polskich w podobnym duchu wyrażają się G. Gołembski i J. Majewski (2003)
zajmując się turystyką na obszarach wiejskich, twierdząc, że turystyka ta z założenia uważana
jest za dodatkowe, uzupełniające źródło dochodów, a dopiero z czasem może dla niektórych
osób stać się głównym źródłem dochodu. A. Kowalczyk (2000a) podaje za S. Brittonem
(1991), że głównymi cechami siły roboczej zatrudnionej w turystyce są m.in. zatrudnienie w
niepełnym wymiarze godzin i niskie kwalifikacje zawodowe. Także P. Merlin (2001) zwraca
uwagę, że praca w turystyce jest często nietrwała (niepewna) i wymagająca niewysokich
kwalifikacji. Biorąc powyższe pod uwagę, słaby wpływ funkcji turystycznej na bezrobocie
118
nie jest niczym szczególnym ani zaskakującym, choć wydaje się, że władze lokalne
odpowiedzialne za dokumenty strategiczne i planistyczne na poziomie gminy często nie zdają
sobie z tego sprawy. Należy także zwrócić uwagę na fakt, że w Polsce zjawisko to inaczej
będzie wyglądało w przypadku całorocznego ruchu turystycznego (na przykład miejscowości
uzdrowiskowe czy ośrodki spa), a inaczej w przypadku turystyki sezonowej, jak na przykład
wypoczynku nad morzem. Niewątpliwie ten zasygnalizowany w niniejszej pracy problem
wymaga dalszych, bardziej szczegółowych badań.
Poziom bezrobocia może w pewnym stopniu zależeć od charakteru migracji – tak w
gminie Mikołajki, jak i gminach Cisna i Krempna, z roku na rok ubywa ludności. Migracje są
też istotnym wskaźnikiem, który pośrednio informuje nas o poziomie rozwoju społecznogospodarczego. Tendencja przemieszczania się z obszarów biedniejszych, o gorszym
komforcie życia, do obszarów bogatszych, gdzie żyje się lepiej, jest zupełnie oczywista.
Kierunki migracji w sposób pośredni informują zarazem, gdzie poziom rozwoju jest wyższy.
W badanych gminach różnica pomiędzy osobami, które się wymeldowały oraz zameldowały
na pobyt stały w ruchu wewnętrznym w przeliczeniu na 1000 mieszkańców największa jest w
gminie Rewal (rycina 6.1.3), i to zdecydowanie na korzyść tej gminy (dodatnie saldo
migracji). Biorąc pod uwagę wartości średnie z lat 2003-2005, ponad dwukrotnie więcej osób
zdecydowało się na stałe osiedlić w tej gminie, niż z niej wyjechać. Rocznie przybywało tu
średnio 15 osób na każde 1000 mieszkańców. W pozostałych badanych gminach działo się
odwrotnie. W gminach Cisna oraz Mikołajki proporcje były bardzo zbliżone, a ujemne saldo
migracji wyniosło 2-3 osoby na 1000 mieszkańców. Najbardziej niekorzystna sytuacja
wystąpiła w gminie Krempna.
Rycina 6.1.3. Migracje na pobyt stały w ruchu wewnętrznym w badanych gminach w przeliczeniu na 1000
mieszkańców (wartości średnie za lata 2003-2005)
30
liczba osób
25
20
zameldowania
15
wymeldowania
10
5
0
Mikołajki
Cisna
Krempna
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS
119
Rewal
Jak pisze P. Swianiewicz (2005), liczne badania, prowadzone także w Polsce,
wykazują, że jedną z najsilniejszych zmiennych wyjaśniających dynamikę rozwoju w skali
lokalnej jest poziom wykształcenia. Największy udział osób z wyższym wykształceniem
wśród badanych gmin występuje w gminie Rewal (rycina 6.1.4). Jest on mniej więcej
dwukrotnie wyższy niż w gminach Mikołajki i Krempna. Sytuacja w gminie Mikołajki jest o
tyle zaskakująca, że jest to jedyna gmina miejsko-wiejska spośród badanych. Wydawałoby
się, że obecność miasta sprzyja większej koncentracji ludności z wyższym wykształceniem
m.in. z uwagi na pełnione przez miasto funkcje. Tymczasem lepiej wypada pod tym
względem bieszczadzka gmina Cisna, z udziałem zaledwie o 1,5 punktu procentowego
mniejszym niż gmina Rewal.
Rycina 6.1.4. Udział ludności z wyższym wykształceniem w badanych gminach (2002 r.)
10
%
8
6
4
2
0
Mikołajki
Cisna
Krempna
Rewal
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z Narodowego Spisu Powszechnego w 2002 r.
Porównując poziom rozwoju infrastruktury w gminach w 2005 roku gmina Rewal
znów jest „bezkonkurencyjna”. Prawie wszyscy mieszkańcy mają tu dostęp do wodociągu,
ponad 90% korzysta z sieci kanalizacyjnej, a niewiele mniej jest obsługiwana przez
komunalne oczyszczalnie ścieków (rycina 6.1.5). Gmina Rewal wypada bardzo korzystnie nie
tylko na tle badanych gmin, ale również na tle wszystkich w Polsce gmin wiejskich i miejskowiejskich. Jeśli chodzi o poziom skanalizowania, to wśród gmin wiejskich jest tylko jedna,
która może pochwalić się wyższym poziomem niż Rewal (jest to położony w województwie
śląskim Krupski Młyn). W przypadku wodociągów gmin tych jest już dużo więcej, bo aż 82.
Niemniej jednak różnice w tym względzie nie są już tak znaczące (najwyżej 4 punkty
procentowe).
Gmina Rewal jest niewątpliwym przykład tego, jak turystyka może pozytywnie
wpływać na poziom infrastruktury technicznej w gminie. Oczywiście trudno powiedzieć co
jest przyczyną a co skutkiem, bo z jednej strony można najpierw rozwijać infrastrukturę po to,
120
aby zwiększyć jakość świadczonych usług, a z drugiej – pieniądze uzyskane z ruchu
turystycznego spożytkować na inwestycje infrastrukturalne. Wydaje się, że w warunkach
polskich częściej mamy do czynienia z tą drugą sytuacją, przynajmniej w zakresie
infrastruktury komunalnej. W rankingu gmin wiejskich w zakresie wydatków inwestycyjnych
na infrastrukturę w latach 2001-2003 gmina Rewal była na trzecim miejscu w Polsce wśród
gmin wiejskich (Swianiewicz 2004b), natomiast nie uwzględniając dotacji inwestycyjnych, na
drugim, zaraz po Kleszczowie. W latach ubiegłych, to jest w okresach 1999-2001 i 20002002, także była w grupie najwięcej inwestujących gmin w Polsce (odpowiednio: na
siódmym i dziewiątym miejscu). Widać zatem, że duży budżet tej gminy w znacznej mierze
przeznaczany jest na wydatki infrastrukturalne, co znajduje wyraz w wyższym poziomie
rozwoju społeczno-gospodarczego w tej gminie.
Rycina 6.1.5. Udział ludności korzystającej z sieci wodociągowej i kanalizacyjnej oraz obsługiwanej
przez oczyszczalnie komunalne w badanych gminach w 2005 roku
100
%
90
Mikołajki
80
Cisna
70
60
Krempna
50
Rewal
40
30
mediana dla gmin
w Polsce*
20
10
0
ludność korzystająca
z sieci wodociągowej
ludność korzystająca ludność obsługiwana
z sieci kanalizacyjnej przez oczyszczalnie
komunalne
* mediana obliczona została dla gmin wiejskich i miejsko-wiejskich
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS
Poddając analizie sytuację w pozostałych trzech gminach można zauważyć, że pod
względem ludności korzystającej z sieci wodociągowej wypadają one gorzej niż przeciętna
gmina w Polsce, z czego tylko w gminie Mikołajki różnica ta jest niewielka.
Wytłumaczeniem takiej sytuacji jest zapewne fakt, iż gminy Krempna i Cisna położone są na
obszarach górskich, gdzie rozpowszechnione jest korzystanie ze studni i sieć wodociągowa
nie jest być może tak powszechna. Także jej założenie jest z pewnością droższe niż w gminie
121
Rewal, gdzie sieć osadnicza jest bardziej skoncentrowana. W przypadku dostępu do sieci
kanalizacyjnej tak w gminach Cisna jak i Mikołajki sytuacja jest dość dobra, natomiast w
gminie Krempna tylko nieznaczny udział ludności z niej korzysta. Znamienne, że w gminie
Cisna więcej osób ma dostęp do sieci kanalizacyjnej niż wodociągowej, co nie jest częstym
zjawiskiem (jak policzono na podstawie danych GUS zdarza się to jeszcze w kilkudziesięciu
gminach w całej Polsce).
W badanych gminach również udział ludności obsługiwanej przez oczyszczalnie
komunalne jest wyższy niż w przeciętnej polskiej gminie; wyjątkiem jest jedynie gmina
Krempna. Najlepsza sytuacja charakteryzuje gminę Rewal, gdzie prawie 90% mieszkańców
obsługiwanych jest przez oczyszczalnie ścieków.
Badane
gminy
są
także
bardzo
zróżnicowane
pod
względem
warunków
mieszkaniowych oraz powstawania nowych mieszkań. Biorąc pod uwagę mieszkania
oddawane corocznie do użytku (średnia za okres 2003-2005) widać zdecydowaną przewagę
gminy Rewal, gdzie w porównaniu także do sytuacji w przeciętnej gminie w Polsce można
wręcz mówić o eksplozji budowlanej (rycina 6.1.6). W ciągu trzech lat corocznie oddawano
tam bowiem do użytku średnio prawie 2,3 tysiąca metrów kwadratowych mieszkań na 1000
mieszkańców, czyli ponad czterokrotnie więcej niż w gminie Cisna, ponad dziesięciokrotnie
więcej niż w gminie miejsko-wiejskiej Mikołajki, oraz ponad dziewięć razy więcej niż w
przeciętnej gminie w Polsce.
Rycina 6.1.6. Powierzchnia użytkowa mieszkań oddanych do użytku w badanych gminach w przeliczeniu na
1000 mieszkańców (w metrach kwadratowych; średnia za lata 2003-2005)
2500
m2
2000
1500
1000
500
0
Mikołajki
Cisna
Krempna
Rewal
mediana dla
gmin w Polsce*
* mediana policzona dla gmin wiejskich i miejsko-wiejskich dla roku 2003, 2004 i 2005, a następnie
wyciągnięta średnia z tych trzech wartości
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS
122
W przypadku powierzchni użytkowej mieszkań w samych tylko nowych budynkach
mieszkalnych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (rycina 6.1.7) sytuacja jest bardzo
podobna. Najwięcej nowych budynków mieszkalnych w przeliczeniu na mieszkańca
budowano w gminie Rewal, a następnie w gminie Cisna. Natomiast nieco inaczej jest już w
przypadku powstawania nowych budynków niemieszkalnych, także w przeliczeniu na liczbę
mieszkańców. Widać, że pewne inwestycje w tym zakresie poczynione zostały w gminach
Krempna i Mikołajki; gmina Cisna pozostaje na poziomie mediany dla gmin wiejskich i
miejsko-wiejskich w Polsce. Przewaga gminy Rewal nad pozostałymi gminami jest wciąż
kilkukrotna (rycina 6.1.7).
Rycina 6.1.7. Powierzchnia użytkowa mieszkań w nowych budynkach mieszkalnych oraz powierzchnia
użytkowa nowych budynków niemieszkalnych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców w badanych gminach
(w metrach kwadratowych, średnia za lata 2004-2005)
2500
m2
Mikołajki
2000
Cisna
1500
Krempna
1000
500
Rewal
0
powierzchnia użytkowa
mieszkań w nowych
budynkach mieszkalnych
powierzchnia użytkowa
nowych budynków
niemieszkalnych
mediana dla
gmin w Polsce*
* mediana policzona dla gmin wiejskich i miejsko-wiejskich dla roku 2004 i 2005, a następnie wyciągnięta
średnia z tych dwóch wartości. Brak danych na ten temat za rok 2003.
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS.
Analizując już nie powstawanie nowych budynków, a istniejące warunki
mieszkaniowe w gminach w ogóle (rycina 6.1.8), po pierwsze widać, że przeciętna wielkość
mieszkania w gminach wiejskich i miejsko-wiejskich w Polsce wynosi nieco ponad 80 m2
(dla porównania przeciętna wielkość mieszkania w miastach to 64 m2)82. Fakt, że w miastach
mieszkania są generalnie mniejsze niż na terenach wiejskich, tłumaczy, dlaczego w
Mikołajkach (gmina miejsko-wiejska) przeciętna powierzchnia mieszkania jest najmniejsza
spośród wszystkich badanych gmin, łącznie z medianą dla gmin wiejskich i miejskowiejskich w Polsce (rycina 6.1.8). W gminach Krempna i Cisna przeciętna wielkość
mieszkania jest bardzo podobna i tylko o kilka metrów kwadratowych większa niż w gminie
82
Mediana dla samych gmin wiejskich wynosi 84,4 m2, zaś dla gmin miejsko-wiejskich – 74,5 m2.
123
Mikołajki. Zdecydowanie największe mieszkania mają mieszkańcy gminy Rewal –
przeciętnie aż 119 m2.
Mniejsze różnice pomiędzy badanymi gminami zauważyć można przeliczając
powierzchnię mieszkania na 1 mieszkańca (rycina 6.1.8). Pod tym względem sytuacja w
gminach
Mikołajki,
Cisna
oraz
Krempna
jest
na
poziomie
przeciętnej
gminy
wiejskiej/miejsko-wiejskiej w Polsce, zaś w gminie Rewal powierzchnia, jaką dysponuje
jeden jej mieszkaniec, jest mniej więcej dwukrotnie większa niż w każdej z pozostałych gmin.
Rycina 6.1.8. Przeciętna powierzchnia użytkowa mieszkań w przeliczeniu na jedno mieszkanie i jedną osobę w
badanych gminach (w metrach kwadratowych, średnia za lata 2003-3005)
140
m2
Mikołajki
120
100
Cisna
80
Krempna
60
Rewal
40
mediana dla
gmin w Polsce*
20
0
Przeciętna powierzchnia
użytkowa 1 mieszkania
Przeciętna powierzchnia
użytkowa na 1 osobę
* mediana policzona dla gmin wiejskich i miejsko-wiejskich dla roku 2003, 2004 i 2005, a następnie
wyciągnięta średnia z tych trzech wartości
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS
Podsumowując omówione warunki mieszkaniowe w badanych gminach oraz
powstające nowe powierzchnie mieszkaniowe stwierdzić należy, że mieszkańcy gminy Rewal
znajdują się w najbardziej komfortowej sytuacji. Dysponują oni największymi mieszkaniami,
największą powierzchnią mieszkaniową przypadającą na 1 osobę, a także największą liczbą
powstających nowych mieszkań. Z jednej strony niewątpliwie świadczy to o wyższym
poziomie życia. Tym niemniej można na to spojrzeć także i z drugiej strony – tak duże
mieszkania oraz powstające wciąż nowe powierzchnie niekoniecznie potrzebne są samym
mieszkańcom gminy, ale pozwalają zwiększyć powierzchnię wynajmowaną turystom. Im
większe mieszkanie i im więcej pokoi, tym więcej turystów można do siebie przyjąć. Wielkie,
kilkupiętrowe domy to wszak typowy krajobraz wielu nadmorskich miejscowości, także tych
124
na terenie gminy Rewal. A zatem duża powierzchnia mieszkaniowa i inwestycje w jej
powiększanie świadczyć mogą nie tylko o komforcie życia, ale także o inwestycjach w bazę
turystyczną. Co istotne, w sposób bezpośredni przekłada się to na wysokość podatków od
nieruchomości, co szerzej omówione zostanie poniżej.
6.2
Dochody budżetowe
Analizując mechanizmy wpływania turystyki na rozwój lokalny trudno nie wspomnieć
o mechanizmie wpływu turystyki na lokalny budżet. Nie ma wszak jednej kategorii
„dochodów budżetowych z turystyki”, dzięki której można by wprost wywnioskować, jakie
wymierne korzyści dla gminnego budżetu przynosi ruch turystyczny. Wiadomo, że związki te
są pośrednie, i aby je zidentyfikować porównane zostaną wybrane kategorie dochodów
własnych w badanych gminach z przeciętnymi wysokościami tych dochodów dla wszystkich
gmin wiejskich i miejsko-wiejskich w Polsce (wartości mediany).
Jednak zanim jeszcze nastąpi to porównanie, obliczono, jaki udział dochodów ogółem
w badanych gminach stanowią dochody własne (liczone wraz z udziałem gmin w podatkach
centralnych). Dochody własne są bowiem źródłem dochodów samorządowych, które w
największym stopniu są związane z lokalną gospodarką. Im większy udział dochodów
własnych w dochodach samorządów ogółem, tym lepiej świadczy to o gospodarce gminy.
Średni udział dochodów własnych w dochodach gminy wiejskiej w Polsce wynosi 29%83,
tymczasem w badanych gminach wyniósł on: w gminie Krempna znacznie poniżej, bo 20%,
w gminie Cisna 48%, zaś w gminie Rewal – 89%. Średni udział dochodów własnych w
dochodach ogółem gminy miejsko-wiejskiej wyniósł 40,1%, w Mikołajkach zaś – 40,0%, a
zatem na tym samym poziomie. Na podstawie obliczeń tych można wywnioskować, iż gmina
Cisna, a zwłaszcza gmina Rewal, znajdują się w bardzo dobrej sytuacji finansowej.
Jakich prawidłowości dotyczących poszczególnych kategorii dochodów należałoby się
spodziewać? Z wcześniejszych badań i obliczeń Autorki i P. Swianiewicza wynika, że gminy
turystyczne wykazują się wyższymi dochodami własnymi per capita niż przeciętna w Polsce
gmina (Derek 2005b, Swianiewicz 1994). Kategoriami dochodów, które w gminach
turystycznych są wyższe niż w przeciętnej gminie w Polsce, jest przede wszystkim podatek
od nieruchomości (zarówno od osób fizycznych, jak i od osób prawnych) oraz dochody ze
sprzedaży i z dzierżawy majątku gminnego. Dość oczywiste, że wyróżniają się też wpływy z
83
Obliczenia na podstawie BDR GUS (średnia z lat 2003-2005)
125
opłaty miejscowej – jest ona wszak pobierana w gminach turystycznych84. Jest ona też jedyną
lokalną opłatą, która w bezpośredni sposób wynika z pobytu turystów na obszarze danej
gminy. Nieco wyższe niż przeciętnie są natomiast w gminach turystycznych dochody z
udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) i (nieco większe) od osób
prawnych (CIT). Skąd wynikać może taki akurat układ dochodów w gminach turystycznych?
Jeśli chodzi o podatek od nieruchomości, ruch turystyczny może stymulować rozwój
gospodarki na terenie gminy, co z kolei sprzyja budownictwu, a zatem prowadzi do
zwiększenia bazy podatkowej. Rozbudowywana jest także baza noclegowa – powstają hotele,
pensjonaty, ośrodki
wypoczynkowe. Wspominano już o kilkupiętrowych domach
charakterystycznych dla krajobrazu wielu turystycznych miejscowości, w tym dla gminy
Rewal. Ruch turystyczny sprzyja także przeznaczaniu większych powierzchni na działalność
gospodarczą, co powoduje pobieranie wyższego podatku od osób prawnych (Swianiewicz
1994). W przypadku dochodów z majątku ich związek z rozwojem turystyki można
tłumaczyć faktem, iż w miejscowościach bardziej atrakcyjnych ceny osiągane zarówno ze
sprzedaży majątku gminnego, jak i wynajmowania lokali użytkowych, będą zdecydowanie
większe, co wiąże się z większym zainteresowaniem oraz większym popytem na rynku
(Swianiewicz 1994).
Jak już wspomniano, w miejscowościach turystycznych niewiele tylko wyższy od
przeciętnej polskiej gminy jest podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT). Może to
wynikać jednak nie tyle z faktu, że osoby zajmujące się działalnością turystyczną nie
zarabiają na niej znacząco (choć tego nie należy wykluczać), i też niekoniecznie z tego, że
dochody te trafiają do tzw. „szarej strefy” (choć tego także wykluczać nie można), ale z
innego sposobu rozliczania się osób świadczących niektóre usługi turystyczne. Otóż, jak
wynika z prowadzonych w badanych gminach rozmów, duża część osób wynajmujących
turystom pokoje rozlicza się w postaci karty podatkowej. Ustawa o zryczałtowanym podatku
dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne z dnia 20 listopada
1998 roku w artykule 23 punkt 1a pozostawia taką możliwość mówiąc o „usługach
hotelarskich polegających na wynajmie pokoi gościnnych i domków turystycznych (w tym
wydawanie posiłków), jeżeli łączna liczba pokoi (w tym także w domkach turystycznych) nie
84
W 2003 roku uprawnionych do pobierania tej opłaty było w Polsce 347 miejscowości na terenie 341 gmin. W
roku 2006 pobierano ją już tylko w 298 gminach. Więcej na temat tej opłaty, jej znaczenia dla budżetów
gminnych oraz zasadności jej pobierania – zob. M. Derek 2006. Od 2 października 2005 roku pobierana może
być także opłata uzdrowiskowa (wcześniej opłata miejscowa miała po prostu inną stawkę na obszarze
uzdrowisk). W 2006 roku była ona pobierana w 34 gminach uzdrowiskowych, zaś wpływy do budżetów
lokalnych z tego tytułu wahały od 228 zł per capita w Ciechocinku do 0,2 zł per capita w gminie Sękowa
(uzdrowisko Wapienne).
126
przekracza 12”. Możliwość rozliczania się kartą podatkową istnieje także przy prowadzeniu
działalności gastronomicznej („jeżeli nie jest prowadzona sprzedaż napojów o zawartości
alkoholu powyżej 1,5%” – art. 23 punkt 1 ustęp 4 Ustawy o zryczałtowanym… ). Aby
sprawdzić, czy rzeczywiście wpływy do budżetu gmin turystycznych z tytułu karty
podatkowej są większe, kategoria ta została uwzględniona w dalszej części podrozdziału w
obliczeniach przeprowadzonych dla badanych gminach. Tym niemniej nie należy przeceniać
znaczenia tego źródła dochodu dla samorządów gminnych – wpływy z tytułu karty
podatkowej dla budżetów gminnych mają generalnie minimalne znaczenie (udział wpływów z
karty podatkowej w dochodach ogółem gmin w Polsce wyniósł w roku 2006 przeciętnie
0,06% dochodów budżetowych i 0,17% dochodów własnych wraz z udziałami w podatkach
centralnych)85.
Wreszcie jest jeszcze jedno wytłumaczenie uzasadniające, dlaczego dochody z udziału
w PIT nie są w gminach turystycznych dużo wyższe, niż przeciętnie w Polsce. W świetle art.
21 punkt 1 ustęp 43 Ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, „od podatku
dochodowego wolne są „dochody uzyskane z tytułu wynajmu pokoi gościnnych, w
budynkach mieszkalnych położonych na terenach wiejskich w gospodarstwie rolnym, osobom
przebywającym na wypoczynku oraz dochody uzyskane z tytułu wyżywienia tych osób, jeżeli
liczba wynajmowanych pokoi nie przekracza 5”. Ustawa o podatku… nie mówi przy tym nic
o maksymalnej liczbie miejsc noclegowych w pokoju. Zatem można przyjąć, że gros osób
wynajmujących turystom pokoje prywatne na terenach wiejskich nie odprowadza z tego
tytułu PIT.
Czy przedstawione wyżej cechy budżetu samorządowego gminy z rozwiniętą funkcją
turystyczną znajdują także wyraz w badanych w niniejszej pracy gminach? Dochody własne
w gminie Rewal są aż 14 razy wyższe niż w przeciętnej gminie wiejskiej/miejsko-wiejskiej w
Polsce, w gminie Cisna – 3 razy wyższe, zaś w gminie Mikołajki już tylko 1,5 raza (rycina
6.2.1). W gminie Krempna tak dochody własne, jak i wszystkie inne analizowane kategorie
dochodów przyjmują wartości mniejsze niż wartość środkowa (mediana) dla gmin wiejskich i
miejsko-wiejskich w Polsce. Wyjątkiem są tylko dochody z dzierżawy majątku gminnego,
które są minimalnie (o 20 punktów procentowych) większe od przeciętnych.
85
Największy udział wpływów z karty podatkowej w budżecie gminnym w 2006 roku miał miejsce we
Władysławowie (1,47% wpływów budżetowych), zaś największy udział w dochodach własnych z udziałami w
podatkach centralnych – w Kalwarii Zebrzydowskiej (2,9%).
127
Rycina 6.2.1. Wybrane dochody badanych gmin per capita jako procent mediany dla gmin wiejskich i miejskowiejskich w Polsce (średnia za lata 2004-2006; mediana = 100).
4400
%
3900
3400
2900
2400
1900
1400
900
400
-100
DOCHODY podatek podatek od
WŁASNE
rolny nieruchomości
ogółem*
od osób
fizycznych
Mikołajki
podatek od
PIT
nieruchomości
od osób
prawnych
Cisna
Krempna
CIT
dochody z
karty
podatkowej
dochody z
dzierżawy
majątku
gminnego
Rewal
Źródło: Obliczenia własne na podstawie danych ze sprawozdań z wykonania budżetów jednostek samorządu
terytorialnego gromadzonych przez Ministerstwo Finansów
* dochody własne obliczone wraz z udziałami gmin w podatkach centralnych (PIT i CIT)
Na przykładzie badanych gmin potwierdza się generalny wniosek, że w gminach o
rozwiniętej funkcji turystycznej wyższy jest podatek od nieruchomości niż w przeciętnej
gminie w Polsce. W badanych gminach (nie licząc Krempnej) jest on kilkukrotnie wyższy, a
w przypadku podatku od nieruchomości od osób fizycznych w gminie Rewal nawet
kilkunastokrotnie. Pobierany w tej gminie podatek od nieruchomości jest wyższy niż
wszystkie dochody własne wraz z udziałami w podatkach centralnych w każdej z pozostałych
gmin.
Jednak mimo tej wysokiej wartości podatek od nieruchomości stanowi zaledwie
niecałe 20% dochodów własnych gminy Rewal (rycina 6.2.2). Najważniejsze znaczenie ten
główny w Polsce podatek lokalny ma dla gminy Mikołajki, gdzie stanowi aż 40% dochodów
własnych (wraz z udziałami w podatkach centralnych). Mikołajki są też jedyną z badanych
gmin, gdzie dochody z podatku od nieruchomości od osób fizycznych są wyższe niż od osób
prawnych.
128
Rycina 6.2.2. Struktura dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych badanych gmin per capita
(średnia 2004-2006)
100%
podatek rolny
90%
podatek od nieruchomości
od osób fizycznych
80%
podatek od nieruchomości
od osób prawnych
70%
opłata miejscowa
60%
przybliżone dochody
ze sprzedaży majątku*
50%
40%
dochody z dzierżawy
majątku gminnego
30%
PIT
20%
CIT
10%
dochody z karty
podatkowej
0%
Mikołajki
Cisna
Krempna
Rewal
mediana
dla gmin
wiejskich
i miejsko-wiejskich
inne
* średnia 2005-2006. Nie ma jednego paragrafu budżetowego „dochody ze sprzedaży majątku”, trudno jest też
jednoznacznie ustalić, jakie dokładnie paragrafy klasyfikacji budżetowej klasyfikować do grupy takich
dochodów. Na przykład GUS podaje w ramach BDR kategorię dochodów „dochody z majątku gminy”, jednak
(jak sprawdzono) nie uwzględniają one dochodów ze sprzedaży majątku. Do dochodów z majątku z pewnością
zaliczyć można paragraf 77 (wpłaty z tytułu odpłatnego nabycia prawa własności oraz prawa użytkowania
wieczystego nieruchomości) oraz paragraf 87 (wpływy ze sprzedaży składników majątkowych), jednak praktyka
pokazuje86, iż samorządy w swoich sprawozdaniach bardzo często mylą się i zamiast sprzedane działki bądź
budynki klasyfikować jako par. 87, wybierają par. 84 (wpływy ze sprzedaży wyrobów). Tak było w latach 20052006 m.in. z gminą Rewal. Dlatego też paragraf 84 zdecydowano także uwzględnić przy szacowaniu dochodów
z majątku, zwłaszcza, że „sprzedaż wyrobów” nie odbiega dalece od sprzedaży majątku (klasyfikuje się tu na
przykład sprzedaż drzewa z lasu należącego do gminy). Podanie na powyższej rycinie kategorii „przybliżone
dochody ze sprzedaży majątku” (suma par. 77, 84 i 87 klasyfikacji budżetowej) jest zatem próbą pewnego
przybliżenia udziału dochodów ze sprzedaży majątku w dochodach własnych.
Źródło: Obliczenia własne na podstawie danych ze sprawozdań z wykonania budżetów jednostek samorządu
terytorialnego gromadzonych przez Ministerstwo Finansów
We wszystkich badanych gminach oprócz gminy Mikołajki podatek rolny – drugi
najważniejszy w Polsce podatek lokalny – wyniósł nieco mniej niż w przeciętnej gminie w
Polsce87 (rycina 6.2.1). W przypadku gminy Rewal można to wytłumaczyć faktem, że tereny
86
Informacje na podstawie rozmowy z urzędnikiem zajmującym się klasyfikacją budżetową jednostek
samorządów terytorialnych w Ministerstwie Finansów oraz przeglądu raportów z kontroli Regionalnych Izb
Obrachunkowych
87
Podatek rolny został uwzględniony w analizie w celach kontrolnych – jest drugim podatkiem lokalnym w
Polsce i wydało się interesujące, czy nie jest przypadkiem tak, że w gminach turystycznych wszystkie dochody
budżetowe (a więc także podatek rolny) są wyższe niż przeciętnie w Polsce.
129
rolnicze przekwalifikowuje się w niej na działki mieszkalne lub inwestycyjne ze względu na
atrakcyjność terenów. Rolnictwo odgrywa tu już znikomą rolę. Cisna i Krempna to z kolei
gminy górskie, gdzie znaczną część ich terenów zajmują parki narodowe, a nie grunty orne i
użytki zielone. A zatem – nieco paradoksalnie – jedyną gminą, gdzie dochody z podatku
rolnego są mniej więcej na poziomie wartości medialnej dla gmin w kraju, jest nie gmina
wiejska, a miejsko-wiejska (Mikołajki).
Potwierdziła się także niewielka przewaga badanych gmin (za wyjątkiem Krempnej)
jeśli chodzi o wysokość udziału gmin w podatku dochodowym od osób fizycznych i
prawnych88. W Rewalu dochody z tytułu udziału w PIT były w latach 2004-2006 wyższe od
dochodów w przeciętnej gminie wiejskiej/miejsko-wiejskiej w Polsce 2,7 raza, a w przypadku
CIT 3,5 raza, co w porównaniu do przewagi w dochodach własnych ogółem oraz w podatku
od nieruchomości nie jest wielką przewagą. W Cisnej oraz w Mikołajkach dochody z tytułu
udziału w PIT były minimalnie wyższe niż wartość mediany dla gmin wiejskich i miejskowiejskich w Polsce, zaś w przypadku CIT – niewiele wyższe były już tylko w Mikołajkach.
Jednocześnie w Mikołajkach i Rewalu – zgodnie z przypuszczeniami – zdecydowanie
wyróżniły się dochody z karty podatkowej. W Mikołajkach były one 3,5 raza większe niż w
przeciętnej polskiej gminie wiejskiej/miejsko-wiejskiej, w Rewalu zaś aż ponad 40 razy
wyższe. Ciekawe, że w pozostałych dwóch gminach, zwłaszcza w Cisnej, dochody te są dużo
niższe. Można to tłumaczyć faktem, iż położenie gminy na terenach wiejskich, a także na
terenie parku narodowego i parku krajobrazowego, sprzyja zakładaniu gospodarstw
agroturystycznych a nie kwater prywatnych, i co za tym idzie zwolnieniu z podatku
dochodowego, jednak poddane analizie dane wcale tego nie potwierdzają (więcej na terenie
gminy jest kwater prywatnych niż gospodarstw agroturystycznych). Być może po prostu ten
sposób rozliczania nie jest w tej gminie popularny.
Jeśli chodzi o znaczenie omówionych wyżej dochodów podatkowych dla budżetów
badanych gmin, to zarówno udział w CIT, jak i dochody z karty podatkowej mają znaczenie
minimalne (rycina 6.2.2). Znacznie ważniejszy z punktu widzenia gminy jest udział w PIT.
Dla przeciętnej gminy wiejskiej/miejsko-wiejskiej w kraju znaczenie udziału w podatku
dochodowym od osób fizycznych jest wyższe niż we wszystkich badanych gminach i wynosi
26% (rycina 6.2.2). Znamienne, że najmniejszy udział tej kategorii w dochodach własnych ma
88
Raz jeszcze należy przypomnieć, iż według wielu autorów kategorie te nie są kategoriami dochodów własnych
sensu stricte (z tego też powodu mówiąc o dochodach własnych w tym podrozdziale wciąż powtarzane jest
stwierdzenie „dochody własne wraz z udziałem w podatkach centralnych”, co – być może męczące dla
Czytelnika – jest sformułowaniem prawidłowym z punktu widzenia analizy finansów lokalnych).
130
gmina Rewal, a więc gmina o najlepiej rozwiniętej funkcji turystycznej (zaledwie 5%),
największy zaś – gmina Krempna, a więc gmina o najmniej rozwiniętej funkcji turystycznej
(20%).
Dochody z dzierżawy majątku gminnego są wyższe niż w przeciętnej gminie
wiejskiej/miejsko-wiejskiej w Polsce w każdej z badanych gmin: w gminie Krempna
minimalnie (o 20 punktów procentowych), w gminach Mikołajki i Cisna dwukrotnie, zaś w
gminie Rewal – prawie czterdziestokrotnie. Potwierdza się zatem także hipoteza dotycząca
większych korzyści dla władz gminy z korzystania ze swojego majątku w gminach
turystycznych, choć ich znaczenie dla budżetów jest bardzo niewielkie.
Istnieje problem, jak dokładnie zdefiniować dochody gmin ze sprzedaży gminnego
majątku, tym samym jakie kategorie dochodów budżetowych (które konkretnie paragrafy)
należy uznać za dochody ze sprzedaży majątku (zob. wyjaśnienie pod ryciną 6.2.2).
Dokonano pewnej próby przybliżenia tej wartości, korzystając z paragrafów 77 (wpłaty z
tytułu odpłatnego nabycia prawa własności oraz prawa użytkowania wieczystego
nieruchomości), 84 (wpływy ze sprzedaży wyrobów) i 87 (wpływy ze sprzedaży składników
majątkowych). Różnica pomiędzy wartościami dla badanych gmin (przede wszystkim między
Rewalem a pozostałymi gminami) okazała się tak ogromna, że uniemożliwiła umieszczenie
odpowiednich wartości na rycinie 6.2.1 (rycina stałaby się nieczytelna). W gminie Rewal
średnie dochody z wpływów ze sprzedaży wyrobów i składników majątkowych oraz z tytułu
odpłatnego nabycia prawa własności oraz prawa użytkowania wieczystego nieruchomości per
capita w latach 2005-2006 wyniosły 4224 zł, podczas gdy w gminie Cisna – 542 zł, w gminie
Krempna – 61 zł, a w gminie Mikołajki zaledwie 46 zł; przy czym wartość mediany
policzonej dla wszystkich gmin wiejskich i miejsko-wiejskich w Polsce wyniosła zaledwie 15
zł. Tym samym dochody te stanowią w gminie Rewal prawie 55% wszystkich dochodów
własnych z udziałem w podatkach centralnych, zaś w gminie Cisna – 32% (rycina 6.2.2). W
dwóch pozostałych gminach znaczenie tych dochodów jest dużo mniejsze i wynosi 12% dla
gminy Krempna i 5% dla gminy Mikołajki.
Ostatnią wreszcie kategorią dochodów własnych, o jakiej należy wspomnieć, jest
opłata miejscowa. Jak wspomniano, jest to jedyny składnik dochodów samorządowych, który
w sposób bezpośredni wynika z obecności na terenie gminy turystów. Mediana tej opłaty dla
gmin w Polsce wynosi oczywiście 0, gdyż (jak to już zostało wyjaśnione) jest tylko kilkaset
131
gmin w Polsce pobierających tę opłatę. Dla budżetów badanych gmin ma ona zauważalne
znaczenie, dużo większe niż na przykład dochody z tytułu udziału gmin w podatku
dochodowym od przedsiębiorstw. W gminie Rewal średnio w latach 2004-2006 udało się
uzyskać 275 zł w przeliczeniu na 1 mieszkańca, co stanowiło 3,5% dochodów własnych
gminy z udziałami w podatkach centralnych, a zatem znaczącą wielkość. W gminach Cisna i
Mikołajki opłata wynosiła po 31 zł w każdej z gmin, co dla gminy Cisna oznaczało niecałe
2% dochodów własnych, zaś dla gminy mazurskiej – 3,6% dochodów własnych. W gminie
Krempna uzyskana w tym samym okresie opłata miejscowa była bardzo niewielka i miała
minimalne znaczenie dla budżetu (0,3 zł per capita; 0,1% dochodów własnych).
Jak widać, wszystkie badane gminy – poza Krempną – mają wyższe dochody własne
per capita niż średnio gminy wiejskie i miejsko-wiejskie w całym kraju. Można założyć, że
sprzyja temu rozwój turystyki. Jednocześnie nie wszystkie kategorie dochodów w takim
samym stopniu są przez ruch turystyczny stymulowane, i też nie wszystkie mają jednakowy
wpływ na budżet gminy. Na największą uwagę zasługuje podatek od nieruchomości, który
jako główny podatek lokalny w Polsce ma znaczący udział w budżecie gminnym (średnio
kilkanaście procent), a zatem fakt, że turystyka wpływa na jego wysokość, ma znaczącą
wartość dla budżetu gminy. Istotne jest także ogromne znaczenie wpływów ze sprzedaży
wyrobów i składników majątkowych oraz wpłat z tytułu odpłatnego nabycia prawa własności
i prawa użytkowania wieczystego nieruchomości, na podstawie czego można wnioskować, iż
gminy turystyczne w bardzo znaczący sposób korzystają z dochodów ze sprzedaży swojego
majątku.
6.3
Działalność gospodarcza
Niezwykle istotnym zagadnieniem, nie tylko dla porównywania gmin między sobą, ale
także (jak się wydaje) dla interpretacji omówionych wyżej wskaźników, jest poziom lokalnej
przedsiębiorczości w badanych gminach. Dane dotyczące przedsiębiorczości wyróżniają się w
sposób szczególny spośród pozostałych danych mówiących o poziomie rozwoju społecznogospodarczego, bowiem nie tylko określają poziom rozwoju, ale także mogą go stymulować.
Wpływają wszak na poziom bezrobocia, czy też (za pośrednictwem podatków lokalnych) na
poziom gminnej infrastruktury.
132
Biorąc pod uwagę wszystkie przedsiębiorstwa zarejestrowane w systemie REGON w
przeliczeniu na 1000 mieszkańców okazuje się, że zdecydowanie największą skłonność do
zakładania firm wykazywali mieszkańcy gminy Rewal (rycina 6.3.1). W 2005 roku
statystycznie aż co trzeci mieszkaniec tej gminy miał zarejestrowaną jakąś firmę. Na drugim
miejscu znalazła się gmina Cisna, jednak tutaj, według danych GUS, już tylko co siódma
osoba mogła „pochwalić się” własną firmą. W gminie Mikołajki był to co jedenasty
mieszkaniec, a w gminie Krempna – co siedemnasty. Co ciekawe, w każdej z badanych gmin
sytuacja pod tym względem była lepsza niż ta w przeciętnej gminie wiejskiej lub miejskowiejskiej w Polsce – w gminach wiejskich bowiem statystycznie co 19. mieszkaniec miał
zarejestrowane przedsiębiorstwo, zaś w miejsko-wiejskich - co 14. W każdym przypadku
zdecydowana większość firm należała do sektora prywatnego (rycina 6.3.1).
Rycina 6.3.1. Liczba podmiotów gospodarki narodowej zarejestrowanych w rejestrze REGON w podziale
na sektory publiczny i prywatny w badanych gminach w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (2005 rok)
350
300
sektor publiczny
250
sektor prywatny
200
150
100
50
0
Mikołajki
Cisna
Krempna
Rewal
mediana
dla gmin
wiejskich
w Polsce
mediana
dla gmin
miejskowiejskich
w Polsce
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS
Sytuacja wygląda bardzo podobnie uwzględniając tylko osoby fizyczne prowadzące
działalność gospodarczą (rycina 6.3.2). W Polsce w ogóle większość zarejestrowanych w
systemie REGON firm to właśnie osoby fizyczne, a różnego rodzaju spółki i inne formy
działalności stanowią zdecydowaną mniejszość. O ile w 2005 roku w przeciętnej gminie
wiejskiej w Polsce zarejestrowane były w sumie 52 firmy na 1000 mieszkańców, to z tego aż
81% (42 przedsiębiorstwa) były to osoby fizyczne. Spółki handlowe z udziałem kapitału
zagranicznego to dla porównania 0,37%. W Rewalu udział osób fizycznych był wyższy i
wyniósł aż 87% (przedsiębiorstwa z kapitałem zagranicznym to 0,64%), w Cisnej – 80% (i
0,42%), a w Krempnej najmniej – 73% (i 0%). Natomiast w przeciętnej gminie miejsko-
133
wiejskiej zarejestrowanych było w 2005 roku 71 firm na 1000 mieszkańców, z czego 79% (56
przedsiębiorstw) były to osoby fizyczne. W Mikołajkach udział ten wyniósł dokładnie tyle
samo (79%). Z kolei przedsiębiorstwa z udziałem kapitału zagranicznego w gminach miejskowiejskich to 0,67%, zaś w Mikołajkach – co ciekawe – aż 2%, czyli 3 razy więcej.
Rycina 6.3.2. Osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą w badanych gminach według rejestru
REGON w przeliczeniu na 1000 mieszkańców w 2005 roku
300
250
200
150
100
50
0
Mikołajki
Cisna
Krempna
Rewal
mediana
dla gmin
wiejskich
w Polsce
mediana
dla gmin
miejskowiejskich
w Polsce
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS
Jak widać z dotychczas przeprowadzonej analizy, opierającej się na danych
statystycznych, zdecydowanie największą przedsiębiorczością wykazują się mieszkańcy
gminy Rewal, najmniejszą zaś – mieszkańcy gminy Krempna. Oczywiście trudno zakładać,
że wszystkie te firmy są związane z działalnością turystyczną. Aby zbadać, w jakim stopniu
usługi turystyczne mają znaczenie dla gospodarki gmin, skorzystano w trakcie badań
terenowych z ewidencji działalności gospodarczej będącej w posiadaniu urzędów gmin.
Policzono, ile jest zarejestrowanych w gminnych ewidencjach firm, które świadczą usługi
turystyczne na terenie gminy. Za usługi takie uznano: obiekty świadczące usługi noclegowe,
obiekty gastronomiczne, wypożyczalnie sprzętu sportowego i wodnego, działalność
rozrywkową, rekreacyjną i paramedyczną, organizatorów i agentów turystycznych oraz
działalność turystyczną „pozostałą”. Uwzględniano także te przedsiębiorstwa, które w swoim
zakresie działalności miały wpisane inne usługi, a między nimi były także usługi
turystyczne89.
89
Na przykład usługi budowlane i wynajem kwater prywatnych
134
Dodać należy, że choć teoretycznie ewidencja działalności gospodarczej prowadzona
przez urzędy gminne uwzględnia tylko te podmioty, których siedziba znajduje się na terenie
danej gminy, to prowadzone badania pokazały, że w praktyce zdarza się, iż w gminnych
ewidencjach bywają także rejestrowane firmy, których działalność ma miejsce na terenie
danej gminy, zaś siedziba znajduje się poza nią (np. zdarzało się, że firma z Warszawy
rejestruje się w ewidencji działalności gospodarczej w Rewalu). Ponieważ nie jest to regułą, i
też różnie ta sytuacja wyglądała w poszczególnych gminach, przedsiębiorstwa te w ogóle nie
zostały uwzględnione w niniejszej analizie. Jednocześnie z punktu widzenia celów niniejszej
pracy nie były interesujące te firmy, które, choć zarejestrowane w danej gminie, działały poza
jej terenem. A zatem przedsiębiorstwa objęte przedstawioną niżej analizą to takie, które są
zarejestrowane w ewidencji działalności gospodarczej urzędów gminnych w Mikołajkach,
Rewalu, Cisnej i Krempnej, oraz świadczą usługi turystyczne na terenie danej gminy.
Z tak zgromadzonych danych wynika, że prawie co czwarty mieszkaniec gminy Rewal
miał firmę, która świadczyła jakieś usługi turystyczne, w tym prawie co piąty – firmę
świadczącą wyłącznie usługi turystyczne (rycina 6.3.3). Nie będzie zatem dużą przesadą
stwierdzenie, iż w zasadzie nieomal każda rodzina w tej nadmorskiej gminie zaangażowana
była w jakimś stopniu w gospodarkę turystyczną. W gminie Cisna przedsiębiorstwo
świadczące usługi turystyczne posiada już tylko co dwudziesty mieszkaniec, w tym 57% to
firmy świadczące wyłącznie usługi turystyczne. Jeszcze gorzej jest pod tym względem w
gminie Mikołajki, która pod względem poziomu rozwoju funkcji turystycznej jest nieznacznie
tylko gorsza od gminy Cisna. Tutaj już tylko co 56. mieszkaniec posiada firmę świadczącą
usługi turystyczne. Co więcej, dla ponad dwóch trzecich z tych przedsiębiorstw usługi te są
tylko uzupełniające. W gminie Krempna już zaledwie co 143. mieszkaniec zajmuje się
usługami turystycznymi (rycina 6.3.3).
Różnice są zatem ogromne. Patrząc na firmy świadczące wyłącznie usługi turystyczne
w przeliczeniu na 1000 mieszkańców w gminie Rewal jest ich ponad 7 razy więcej niż w
gminie Cisna i aż 30 razy więcej niż w gminie Mikołajki! Przypomnieć należy, że w
obliczonym na potrzeby niniejszej pracy wskaźniku funkcji turystycznej gmina Mikołajki
znalazła się na 17 miejscu wśród wszystkich gmin w Polsce, zaś gmina Cisna na miejscu 14.
Wydawać by się zatem mogło, że różnice te nie powinny być aż tak znaczące.
135
Rycina 6.3.3. Przedsiębiorstwa świadczące usługi turystyczne na terenie badanych gmin według ewidencji
działalności gospodarczej urzędów gminnych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (połowa 2006 roku)
250
tylko usługi
turystyczne
200
150
usługi
turystyczne
i inna
działalność
100
50
0
Mikołajki
Cisna
Krempna
Rewal
UWAGA: uwzględniono tylko osoby zamieszkałe w gminie i prowadzące działalność na terenie gminy.
Źródło: badania własne
Struktura zarejestrowanych w poszczególnych gminach przedsiębiorstw pokazuje
pewną specyfikę każdej z gmin (tabela 6.3.1). Na przykład w gminie Mikołajki znaczący
udział stanowią wypożyczalnie sprzętu rekreacyjnego i sportowego (12%). Z kolei w gminie
Cisna istotne znaczenie mają kempingi i pola namiotowe. W gminach Cisna i Mikołajki dość
spory udział przypada na działalność rekreacyjną, pod którą należy rozumieć między innymi
działalność tzw. parków rekreacyjnych i plaż oraz transport rekreacyjny (jazda na rowerze,
rekreacyjna jazda konno), ale także eksploatację gier wideo na monety. Można założyć, że w
gminie Rewal udział ten jest dużo mniejszy z uwagi na inny sposób spędzania wolnego czasu.
Pójście na plażę nie wymaga bowiem organizacji działań rozrywkowych na dużą skalę
(ponadto w Rewalu działalność taką prowadzi na dużą skalę urząd gminy, za pośrednictwem
Centrum Informacji, Promocji i Rekreacji Gminy Rewal). W gminie Rewal bardzo znaczący
jest udział kwater prywatnych, prawie dwukrotnie większy niż w pozostałych gminach. W
Krempnej przedsiębiorstw świadczących usługi turystyczne jest na tyle niedużo, że trudno o
zauważanie jakichś prawidłowości.
Tabela 6.3.1. Struktura przedsiębiorstw świadczących usługi turystyczne zarejestrowanych w ewidencji
działalności gospodarczej urzędów gminnych (połowa 2006 roku)
Rodzaj usług
Mikołajki
liczba
%
Cisna
liczba
%
Krempna
liczba*
Rewal
liczba
%
Usługi noclegowe
Wynajem kwater prywatnych
Schronisko, bacówka
Kemping, pole namiotowe
Usługi gastronomiczne
80
0
15
32
0
6
42
3
18
33
2
14
6
0
0
672
0
26
62
0
2
89
35
43
33
9
283
26
136
Pozostałe usługi turystyczne
Wypożyczalnie**
Działalność rozrywkowa
Działalność rekreacyjna
Działalność paramedyczna
Organizatorzy i agenci turystyczni
Działalność turystyczna pozostała***
Ogółem usługi
31
8
19
1
6
4
12
3
8
0
2
2
5
7
10
0
1
0
4
5
8
0
1
0
1
1
2
0
0
1
27
27
14
11
18
2
3
3
1
1
2
0
253
100
129
100
20
1080
100
OGÓŁEM PRZEDSIĘBIORSTW
150
77
13
806
OGÓŁEM PRZEDSIĘBIORSTW
NA 1000 MIESZKAŃCÓW
18
46
7
236
* z uwagi na bardzo małą liczbę usług w Krempnej nie obliczono wartości procentowych
** podklasa „wypożyczanie artykułów użytku osobistego i domowego” nie pozwala wyodrębnić sprzętu
rekreacyjnego i sportowego (obok tej kategorii znajdują się tu też takie, jak wypożyczanie kaset video i DVD,
biżuterii czy mebli), jednak z rozmów z urzędnikami gminnymi zajmującymi się ewidencją działalności
gospodarczej wynika, że są to w przeważającej części wypożyczalnie sprzętu rekreacyjnego
*** według PKD podklasa ta obejmuje: działalność związaną z informacją turystyczną, doradztwo turystyczne,
rezerwacją miejsc noclegowych, rezerwację i sprzedaż biletów, działalność przewodników turystycznych i
pilotów wycieczek
UWAGA: ogólna liczba przedsiębiorstw nie zgadza się z liczbą świadczonych usług ponieważ jedno
przedsiębiorstwo mogło mieć zarejestrowane różne rodzaje działalności
Źródło: badania własne
W trakcie badań postanowiono również poddać analizie stopień zaangażowania
mieszkańców poszczególnych gmin w działalność turystyczną. W związku z tym
postanowiono sprawdzić, czy z roku na rok coraz więcej z nich zakładało firmy turystyczne, i
tym samym znaczenie turystyki w gospodarce gmin rosło? Czy też może widać stagnację i
spadek chęci zakładania turystycznych przedsiębiorstw bądź już nasycenie nimi w gminie?
Sytuacja okazuje się być zróżnicowana w poszczególnych gminach także i pod tym
względem. W gminie Rewal od 1993 roku corocznie przynajmniej 57% wszystkich
powstających firm to przedsiębiorstwa świadczące usługi turystyczne. Od roku 2001 udział
ten jest ustabilizowany na poziomie około 70% (rycina 6.3.4). W gminie Cisna, poczynając
od roku 1997, udział zakładanych firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich
rejestrowanych przedsiębiorstwach (choć z pewnymi wahaniami) generalnie wzrasta – od ok.
40% do blisko 60% w roku 2006 (rycina 6.3.5).
Zupełnie inaczej wygląda na tym tle gmina Mikołajki (rycina 6.3.6). Tutaj największy
udział przedsiębiorstw świadczących usługi turystyczne w nowopowstających firmach miał
miejsce na samym początku lat 90. XX wieku. W roku 1991 wyniósł aż 60%, czyli tyle, ile w
gminie Cisna jeszcze nigdy. Ale od roku 1994 zaczął się już powolny spadek – coraz mniej
rejestrowanych firm zajmowało się usługami turystycznymi. Znaczący udział nastąpił jeszcze
w roku 2000, ale nie odwrócił on generalnej tendencji spadkowej. W roku 2006 tylko prawie
co trzecia rejestrowana firma chciała się angażować w świadczenie usług turystycznych.
137
Wreszcie w gminie Krempna udział ten był i jest w porównaniu z pozostałymi
gminami minimalny. W 1993 roku co dziesiąta firma, która rejestrowała się w urzędzie
gminy, deklarowała działalność turystyczną. Od roku 1995, kiedy nota bene powstał na
większości powierzchni gminy Magurski Park Narodowy, udział ten do 1999 włącznie malał.
Rok 2006 wyglądał dość optymistycznie (największy udział ze wszystkich lat), ale trudno
powiedzieć, czy to początek jakiejś tendencji, czy też jednorazowy wzrost.
Rycina 6.3.4 Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach zakładanych w gminie Rewal
w danym roku
80
%
70
60
50
40
30
20
10
2006
2005
2004
2003
2002
2001
2000
1999
1998
1997
1996
1995
1994
1993
1992
1991
1990
do 1989
0
UWAGA: w obliczeniach uwzględniono wszystkie rejestrowane w danym roku przedsiębiorstwa, niezależnie
od tego, czy do momentu zakończenia badań terenowych one istniały, czy już nie.
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z ewidencji działalności gospodarczej gminy Rewal
Rycina 6.3.5 Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach zakładanych w gminie Cisna
w danym roku
80
%
70
60
50
40
30
20
10
2006
2005
2004
2003
2002
2001
2000
1999
1998
1997
1996
1995
1994
1993
1992
1991
1990
do 1989
0
UWAGA: w obliczeniach uwzględniono wszystkie rejestrowane w danym roku przedsiębiorstwa, niezależnie
od tego, czy do momentu zakończenia badań terenowych one istniały, czy już nie.
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z ewidencji działalności gospodarczej gminy Cisna
138
Rycina 6.3.6 Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach zakładanych w gminie
Mikołajki w danym roku
80
%
70
60
50
40
30
20
10
2006
2005
2004
2003
2002
2001
2000
1999
1998
1997
1996
1995
1994
1993
1992
1991
1990
do 1989
0
UWAGA: w obliczeniach uwzględniono wszystkie rejestrowane w danym roku przedsiębiorstwa, niezależnie
od tego, czy do momentu zakończenia badań terenowych one istniały, czy już nie.
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z ewidencji działalności gospodarczej gminy Mikołajki
Rycina 6.3.7 Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach zakładanych w gminie
Krempna w danym roku
80
70
%
60
50
40
30
20
10
2006
2005
2004
2003
2002
2001
2000
1999
1998
1997
1996
1995
1994
1993
1992
1991
1990
do 1989
0
UWAGA: w obliczeniach uwzględniono wszystkie rejestrowane w danym roku przedsiębiorstwa, niezależnie
od tego, czy do momentu zakończenia badań terenowych one istniały, czy już nie.
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z ewidencji działalności gospodarczej gminy Krempna
Zaprezentowane w niniejszym podrozdziale dane obrazują zatem dwa zjawiska: po
pierwsze, dane dotyczące przedsiębiorstw zarejestrowanych w systemie REGON w każdej z
gmin świadczą o ogólnej przedsiębiorczości ich mieszkańców. Po drugie zaś, dane z
ewidencji działalności gospodarczej, które pozwalają zejść na niższy poziom analizy,
pokazują stopień zaangażowania ludności w świadczenie usług turystycznych na terenie
gminy oraz zmiany tego zaangażowania w czasie. Zebrany w ten sposób materiał pokazuje, że
139
poziom przedsiębiorczości mieszkańców jest zupełnie inny w każdej z badanych gmin.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2005 roku w gminie Rewal statystycznie
co trzeci mieszkaniec miał zarejestrowaną jakąś firmę. Na podstawie danych z urzędu gminy
stwierdzić można, że w połowie 2006 roku prawie co czwarty miał zarejestrowaną firmę
świadczącą jakieś usługi turystyczne. Dużo mniejszym zaangażowaniem w gospodarkę
turystyczną wykazywali się mieszkańcy pozostałych trzech gmin, zwłaszcza gminy Krempna,
która pod każdym względem wypada słabo – z 13 zarejestrowanymi w gminie firmami
świadczącymi usługi turystyczne widać, że gospodarka turystyczna dopiero (?) w tej gminie
raczkuje. Ciekawa jest natomiast bardzo duża różnica pomiędzy gminami Cisna i Mikołajki.
W ogólnych wskaźnikach rozwoju społeczno-gospodarczego, przestawionych na początku
niniejszego rozdziału, różnice między tymi dwoma gminami (choć zauważalne) nie były
bowiem aż tak znaczące. Migracje były na podobnym poziomie, udział ludności korzystającej
z sieci kanalizacyjnej niewiele wyższy w gminie górskiej, zaś ludności korzystającej z
wodociągów – dużo wyższy w gminie pojeziernej. Jedynie poziom bezrobocia był znacząco
niższy w gminie Cisna niż w gminie Mikołajki. Tymczasem biorąc pod uwagę zmienne
obrazujące przedsiębiorczość w obu gminach, różnica rysuje się bardzo wyraźnie na korzyść
gminy Cisna. Według danych GUS statystycznie co 7. mieszkaniec tej gminy prowadził jakąś
firmę zarejestrowaną w rejestrze REGON, w gminie Mikołajki zaś – co 11. mieszkaniec. Jest
to tym bardziej zaskakujące, że Mikołajki są gminą miejsko-wiejską, gdzie przedsiębiorczość
powinna być większa niż na terenach wiejskich. Widać to nawet na rycinie 6.3.2 –
statystycznie w gminach wiejskich co 19. mieszkaniec prowadził w 2005 roku
przedsiębiorstwo (prawie trzy razy rzadziej niż w gminie Cisna!), zaś w gminach miejskowiejskich – już co 14. mieszkaniec miał zarejestrowaną firmę. W gminie Mikołajki sytuacja
tylko niewiele odbiega na plus od tej wartości. A w porównaniu do gminy Cisna gmina
Mikołajki wypadła jednak bardzo słabo.
Z danych z ewidencji działalności gospodarczej wynika, że w gminie Cisna co 22.
mieszkaniec prowadził przedsiębiorstwo świadczące usługi turystyczne, zaś w gminie
Mikołajki – zaledwie co 56. mieszkaniec. Jeszcze większa jest dysproporcja między gminami
biorąc pod uwagę firmy świadczące wyłącznie usługi turystyczne (bez jakichś usług
dodatkowych): usługi takie świadczył co 38. mieszkaniec gminy Cisna i tylko co 168.
mieszkaniec gminy Mikołajki! Dla porównania w gminie Rewalu był to aż co 5. mieszkaniec.
Związek
pomiędzy
wskaźnikiem
poziomu
rozwoju
funkcji
turystycznej
a
przedsiębiorczością mierzoną zarówno liczbą podmiotów gospodarki narodowej w
przeliczeniu na 1000 mieszkańców, jak i liczbą osób fizycznych prowadzących działalność
140
gospodarczą w przeliczeniu na 1000 mieszkańców, istnieje także w sensie statystycznym
(tabela 6.3.2). Współczynniki korelacji liniowej Pearsona między zmiennymi osiągają
wysokie wartości (odpowiednio: 0,544 i 0,557), a zależność jest istotna statystycznie na
poziomie ≤ 0,001. Statystycznie można zatem powiedzieć, że im bardziej rozwinięta funkcja
turystyczna w gminie, tym większa jest w niej przedsiębiorczość, i odwrotnie. Zależność ta
nie występuje jednak wszędzie – jak wykazano, w Mikołajkach, pomimo bardzo dobrze
rozwiniętej funkcji turystycznej, przedsiębiorczość jest niewiele lepsza niż średnia dla gmin
miejsko-wiejskich w Polsce.
Tabela 6.3.2. Związek statystyczny pomiędzy wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji turystycznej
a przedsiębiorstwami zarejestrowanymi w gminie w rejestrze REGON na 1000 mieszkańców (n=2478)
Liczba podmiotów gospodarki narodowej
na 1000 mieszkańców (2005 r.)
Osoby fizyczne prowadzące działalność
gospodarczą na 1000 mieszkańców (2005 r.)
Współczynnik
korelacji Pearsona
Poziom
istotności
0,544
≤ 0,001
0,557
≤ 0,001
Źródło: obliczenia własne na podstawie danych BDR GUS, Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki,
Narodowego Spisu Powszechnego, KOBiDZ.
Jednak przedstawiona analiza przedsiębiorstw zarejestrowanych w gminie nie jest
wyczerpująca z punktu widzenia podaży usług turystycznych na terenie poszczególnych
gmin. Oprócz przedsiębiorstw zarejestrowanych w gminnych ewidencjach mogą tu bowiem
prowadzić swą działalność także firmy z innych części Polski. Przykładem obrazującym
możliwą skalę tego zjawiska mogą być punkty gastronomiczne sprzedające alkohol w gminie
Rewal. Jest to o tyle dobry przykład, że na sprzedaż alkoholu, nawet jeśli jest ona prowadzona
przez osoby nie będące mieszkańcami gminy, należy wystąpić o zgodę do urzędu gminy, na
terenie której sprzedaż ta ma się odbywać. A zatem urząd gminy dysponuje pełną informacją
w zakresie skali tego zjawiska na terenie gminy.
Jak widać na rycinie 6.3.8, udział osób spoza gminy, które sprzedają alkohol w
punktach gastronomicznych na jej terenie, jest bardzo duży. W Pobierowie zaledwie niecałe
30% takich punktów prowadzonych jest przez mieszkańców gminy, w Pustkowiu niewiele
ponad 30%, a w Niechorzu, Rewalu i Trzęsaczu około 50%. Można założyć, że w części tych
punktów oprócz sprzedaży alkoholu prowadzi się także sprzedaż posiłków.
141
Rycina 6.3.8. Punkty gastronomiczne sprzedające alkohol w miejscowościach gminy Rewal według miejsca
zamieszkania ich właścicieli (liczba punktów; lipiec 2006 r.)
80
70
mieszkańcy
gminy
60
50
40
spoza
gminy
30
20
10
0
Pobierowo
Niechorze
Rewal
Pogorzelica
Pustkowo
Trzęsacz
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z urzędu gminy
6.4
Przestrzenne rozmieszczenie usług turystycznych
Bardzo ciekawie przedstawia się także przestrzenne rozmieszczenie lokalizacji usług
turystycznych w poszczególnych gminach. W gminie Mikołajki aż 75% wszystkich usług
skoncentrowanych jest w jednej miejscowości – mieście Mikołajki (rycina 6.4.1). Niecałe
10% przedsiębiorstw turystycznych działa na terenie Zełwąg, a udział firm działających w
pozostałych 32 miejscowościach jest już znikomy. Nieco inaczej przedstawia się sytuacja w
gminie Cisna – tutaj prawie 75% wszystkich przedsiębiorstw zarejestrowanych w gminie
prowadzi swą działalność na terenie nie jednej, a dwóch największych miejscowości –
Wetliny i Cisnej. W pozostałych kilku miejscowościach (na 15 ogółem) koncentruje się po
3% do 5% firm. Trudno o interpretację prawidłowości w gminie Krempna, gdzie 100% to
zaledwie 13 firm.
Inaczej także pod tym względem jest w gminie Rewal. Na siedem gminnych
miejscowości w każdej istnieją firmy świadczące usługi turystyczne (w Śliwinie 0,4%
wszystkich), z czego w trzech z nich usługi świadczone są przynajmniej po 20% w każdej.
Widać zatem, że nie ma tu tak dużej koncentracji w jednej tylko miejscowości, lecz usługi są
w
większym
stopniu
rozłożone
przestrzennie
na
terenie
gminy.
Wynika
to
najprawdopodobniej z tego, że (jak widać na rycinie 5.3.3) aż sześć z siedmiu miejscowości
gminy położonych jest wzdłuż linii brzegowej Morza Bałtyckiego, a zatem w bezpośrednim
sąsiedztwie głównego waloru gminy, jakim jest morze.
142
Rycina 6.4.1. Udział przedsiębiorstw świadczących usługi turystyczne zarejestrowanych w ewidencji
działalności gospodarczej urzędów w miejscowościach prowadzenia działalności w badanych gminach (połowa
2006 roku)
Śliwin
A.
C.
pozostałe
Trzęsacz
Pustkowo
Pogorzelica
Kotań
Krempna
Rewal
Niechorze
Świątkowa
Wielka
Pobierowo
D.
B.
Jaworzec
Woźnice
Stare Sady
JoraWielka
Tałty
Prawdowo
Strzebowiska
pozostałe
Buk
pozostałe
Baranowo
Smerek
Dołżyca
Wetlina
Zełwągi
Liszna
Mikołajki
Cisna
A. – gmina Rewal
B. – gmina Cisna
C. – gmina Krempna
D. – gmina Mikołajki
Źródło: badania własne
143
6.5
Funkcja turystyczna badanych gmin i ich poziom rozwoju w świetle koncepcji
teoretycznych
Przedstawione wyżej dane pokazują ogromną przewagę gminy Rewal nad pozostałymi
gminami w kilku sferach: infrastrukturze komunalnej, sytuacji mieszkaniowej, dodatnim
saldzie migracji. Patrząc na te różnice należy pamiętać, że badane gminy, a zwłaszcza trzy z
nich: Rewal, Mikołajki i Cisna, mają zbliżony do siebie poziom rozwoju funkcji turystycznej.
A skoro tak, to nasuwa się wniosek, że poziom rozwoju funkcji turystycznej nie jest
gwarancją poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego. Oczywisty z pozoru wniosek, że
turystyka jest czynnikiem rozwoju lokalnego, należy zatem skorygować i dodać, że turystyka
może nim być, lecz nie zawsze jest. Wydaje się, że jest to pierwszy ważny wniosek
wynikający z przeprowadzonych dla potrzeb prezentowanej pracy badań.
Drugim wartym podkreślenia wnioskiem wynikającym z powyższej analizy danych
jest to, że dominacja gminy Rewal, którą można było zaobserwować przy okazji rozmaitych
zmiennych, nie jest dominacją we wszystkich sferach. Najbardziej symptomatycznym
przykładem jest tu bezrobocie. Jak już wspomniano, współczynnik korelacji Pearsona
pomiędzy funkcją turystyczną a poziomem bezrobocia w 2006 roku wynosi zaledwie 0,043
przy poziomie istotności statystycznej 0,03. Ten bardzo słaby związek potwierdza się także w
skali lokalnej: w każdej z badanych gmin, łącznie z gminą Rewal, poziom bezrobocia jest
większy aniżeli w przeciętnej gminie wiejskiej i miejsko-wiejskiej w Polsce. To bardzo
ważny wniosek. Oznacza, że turystyka jako czynnik rozwoju lokalnego nie oddziałuje
jednakowo na każdą jego dziedzinę.
Trudno w oparciu o cztery zaledwie studia przypadków odpowiedzieć na pytanie,
dlaczego funkcja turystyczna nie zawsze działa jako czynnik rozwoju lokalnego. W każdym
lokalnym układzie mogą istnieć zupełnie inne czynniki, które decydują o tym, że rozwinięta
funkcja turystyczna słabo przekłada się na poziom rozwoju. Choć oczywiście trudno nie
pokusić się o próbę sformułowania pewnych wniosków – może nie zawsze tez mających
pełne poparcie w danych, a raczej pewnych interpretacji, mogących być asumptem do
dalszych badań w tym kierunku.
Punktem wyjścia do dalszych rozważań jest stwierdzenie, że funkcja turystyczna
wpływa na dany układ lokalny nie tylko w sposób bezpośredni (na przykład dochody z
144
prowadzenia pensjonatu), ale także (a może nawet przede wszystkim) poprzez wytwarzany
efekt mnożnikowy. Stwierdzenie to ma u swych źródeł omówioną wcześniej koncepcję bazy
ekonomicznej. Turystyka – jako ex definitione czynnik egzogenny – jest czynnikiem rozwoju
lokalnego. Badacze zajmujący się geografią turyzmu podkreślają, że turystyka wytwarza
dodatkowy popyt w miejscu recepcji turystycznej – por. m.in. G. Gołembski (2002b), A.
Matczak (1992), R. Seweryn (2004). Turystyka jest zatem biegunem wzrostu w rozumieniu
klasycznej teorii F. Perroux. Oznacza to, że rozwój turystyki stymuluje także rozwój innych
sektorów gospodarki.
J. Brohman (1996) zauważa, że efekt mnożnikowy jest dużo większy w przypadku
firm małych, rozproszonych, należących do miejscowej ludności, aniżeli wielkich,
międzynarodowych przedsiębiorstw. Podobne zjawisko dostrzega M. Oppermann (1993).
Także W. Kurek (1990, s. 42) twierdzi, że turystyka „wywiera największy wpływ na
przemiany społeczno-ekonomiczne wsi, gdy gestorem bazy turystycznej jest ludność
miejscowa”. Wiąże się to z omawianą w rozdziale 2 koncepcją dwóch sektorów
turystycznych, zakładającą, że to informal sector (rozumiany jako małe, lokalne firmy) w
większym stopniu stymuluje lokalny rozwój gospodarczy. Małe przedsiębiorstwa wydają się
być lepiej gospodarczo powiązane z układem lokalnym, są bowiem jego częścią. W
przypadku formal sector mamy do czynienia w większym stopniu z „wypływaniem” zysków
poza układ lokalny, co wiąże się z jego mniejszymi powiązaniami gospodarczymi z danym
układem lokalnym. Także koncepcja rozwoju endogennego zakłada, że więcej korzyści
przynoszą działania zmierzające do kontrolowania zasobów przez miejscowych aktorów (w
tym miejscowe przedsiębiorstwa), a nie instytucje i inwestorów zewnętrznych. Można zatem
postawić roboczą hipotezę, że tam, gdzie w działalności turystycznej dominują małe, lokalne
przedsiębiorstwa, a nie duże, zewnętrzne firmy, efekt mnożnikowy w układzie lokalnym jest
większy, a zatem turystyka w większym stopniu oddziałuje na poziom rozwoju społecznogospodarczego danego obszaru.
Dane dotyczące przedsiębiorczości w badanych gminach wydają się hipotezę tę
potwierdzać. W gminie Rewal, gdzie poziom rozwoju społeczno-gospodarczego jest
najwyższy, mamy jednocześnie najwięcej firm na 1000 mieszkańców. Aż 87% firm
zarejestrowanych w systemie REGON to osoby fizyczne prowadzące działalność
gospodarczą. Zaledwie 0,64% (7 przedsiębiorstw) to firmy z udziałem kapitału
zagranicznego. Statystyczne co trzeci mieszkaniec gminy Rewal prowadził jakieś
przedsiębiorstwo (REGON), co czwarty prowadził firmę zajmującą się między innymi
działalnością turystyczną (Ewidencja działalności gospodarczej gminy Rewal), a co piąty –
145
firmę zajmującą się tylko i wyłącznie turystyką (Ewidencja działalności gospodarczej gminy
Rewal). Nie ulega zatem wątpliwości, że udział małych, lokalnych firm, które można by tu
nazwać informal sector, jest bardzo silnie rozwinięty. Dużo silniej niż w pozostałych
gminach. W gminie Mikołajki 79% przedsiębiorstw było zarejestrowanych jako osoby
fizyczne prowadzące swoją działalność, zaś 2% to przedsiębiorstwa z kapitałem
zagranicznym (REGON). Statystycznie już tylko co 11. mieszkaniec miał zarejestrowaną
firmę (REGON), co 56. prowadził przedsiębiorstwo świadczące między innymi usługi
turystyczne (Ewidencja działalności gospodarczej miasta i gminy Mikołajki), zaś co 168. –
firmę zajmującą się tylko i wyłącznie działalnością turystyczną (Ewidencja działalności
gospodarczej miasta i gminy Mikołajki). Jednocześnie na obszarze gminy Mikołajki działają
przynajmniej dwie duże firmy, które z pewnością tworzą część formal sector. Jest to hotel
Gołębiewski oraz dawna firma Inter Commerce, do której w momencie prowadzenia badań
terenowych należała wioska żeglarska oraz kompleks „Nowe Mikołajki”. Oba te
przedsiębiorstwa nie były zarejestrowane w gminie Mikołajki, i też z obserwacji w terenie
wynika, że nie są silnie powiązane z układem lokalnym, o czym szerzej będzie jeszcze mowa.
Te kilka przedstawionych danych liczbowych pokazuje, że w gminie Rewal w
zasadzie w każdej rodzinie zarejestrowana jest jakaś firma. Statystycznie co piąty
mieszkaniec ma zarejestrowaną działalność, w ramach której wynajmuje turystom pokoje
(tabela 6.3.1). W gminie Mikołajki jeden mieszaniec na stu zarejestrował działalność w
ramach której m.in. wynajmuje turystom pokoje. Dodajmy, że w roku 2005 prawie 40%
miejsc noclegowych w gminie Mikołajki stanowiły miejsca w 6 hotelach (por. rycina 5.3.1), z
czego większość to miejsca w hotelu „Gołębiewski”. Dla porównania w gminie Rewal udział
miejsc noclegowych w hotelach wyniósł 1,6%, zaś w gminach Cisna i Krempna – 0. Nie ma
zatem wątpliwości, że turyści w gminie Mikołajki w dużej części korzystają z bazy należącej
do formal sector, takiej jak hotele i apartamenty, w ograniczonym stopniu zasilając tym
samym budżety małych, lokalnych przedsiębiorców. Wydaje się, że przykład badanych
czterech studiów przypadku, w szczególności zaś relacja między gminami Rewal i Mikołajki,
potwierdzają postawioną wcześniej roboczą hipotezę dotyczącą znaczenia małych, lokalnych
firm w działalności turystycznej. Można zatem zaryzykować stwierdzenie, że drobna, lokalna
przedsiębiorczość w dużym stopniu stymuluje wpływ funkcji turystycznej na poziom rozwoju
społeczno-gospodarczego.
Pozostaje jeszcze pytanie o mechanizm tego wpływu. Można wyobrazić sobie
sytuację, że mieszkaniec niewielkiego układu lokalnego wynajmuje turystom pokoje
gościnne. Aby naszykować im śniadanie, podstawowe produkty spożywcze kupuje zapewne
146
w pobliskim sklepie. Na obiad turyści udają się do pobliskiej restauracji, zaś po obiedzie – na
kawę i ciastko do cukierni. W drodze na plażę (nad jezioro) kupują parawan dla osłony od
wiatru i dmuchaną piłkę dla dzieci (następnego dnia latawiec), dla siebie – magazyn z
krzyżówkami albo gazetę, a przed wyjazdem – biżuterię w charakterze pamiątki. Ponieważ
turystów przyjeżdża więcej, działalność się rozwija, w następnym roku omawiany
mieszkaniec postanawia nadbudować nad swoim domem piętro, oraz/lub odświeżyć ściany w
pokoju dotychczas udostępnianym turystom. Wynajmuje w tym celu znajomą firmę
budowlaną (firma jest „na miejscu”, mieszkaniec zna się z właścicielem, to znacznie
wygodniejsze niż poszukiwanie firmy po okolicznych gminach) – i tak dalej. Przyjazd turysty
wywołuje efekt mnożnikowy dla całej gospodarki gminy – usług gastronomicznych,
handlowych, budowlanych.
Inaczej jest jednak w przypadku dużego hotelu. Przy kilkuset miejscach noclegowych
menedżer hotelu nie uda się na zakupy śniadaniowe do pobliskiego sklepu, ale zrealizuje je w
dużym miejskim supermarkecie lub bezpośrednio u producenta. Do remontu wynajmie dużą
firmę budowlaną z najbliższego miasta. Restaurację oraz kawiarnię (a nawet kilka) otworzy w
obrębie hotelu. Nawet parawan będzie można sobie wypożyczyć z recepcji hotelowej. Jeśli
hotel zlokalizowany będzie nad samym jeziorem/morzem, to w zasadzie turysta w nim
przebywający nie będzie musiał w ogóle poza jego obręb wychodzić. A trudno sobie
wyobrazić, aby duży hotel znalazł wspólne interesy z małymi firmami zlokalizowanymi w
danym układzie lokalnym. Jedynym najprawdopodobniej związkiem pomiędzy hotelem a
układem lokalnym będą miejsca pracy dla personelu bez wysokich kwalifikacji – co w
turystyce oznacza sprzątaczki, kelnerów, czy ratownika basenowego.
Oczywiście opisane sytuacje, tak jak ilustrująca je rycina 6.5.1, są hipotetyczne, nieco
przerysowane i bardzo uproszczone. Obrazują jednak schemat przepływów finansowych w
turystyce. R. Gałecki (2004, s. 115) zauważa, że „rozmiar przecieków zależy głównie od
samowystarczalności obszaru. Generalnie (…) im mniejszy obszar badany, tym
samowystarczalność będzie słabsza, co oznacza, że przecieki pieniądza, w tym również
turystycznego, będą większe”. Czy oznacza to zatem, że jest to nieunikniony los małych gmin
turystycznych? Wydaje się, że nie. Jak zauważa dalej cytowany Autor: „W walce z odpływem
dodatkowego pieniądza turystycznego, czyli z przeciekami w skali lokalnej, główna rola
przypada samorządom terenowym” (Gałecki 2004, ss. 115-116). Pewnym rozwiązaniem
wydaje się być właśnie podkreślanie roli lokalnej przedsiębiorczości oraz większe
angażowanie lokalnych przedsiębiorców do podejmowania aktywności. Jak widać w małej
gminie Rewal to się udaje.
147
Warto dodać, iż do zbliżonych wniosków doszedł E. Rodenburg (1980, cyt. za: S.
Wanhillem 2000), który analizował społeczne i gospodarcze aspekty przedsiębiorstw różnej
skali (dużej, średniej i małej) na przykładzie indonezyjskiej wyspy Bali. Badania te wykazały
między innymi, iż w małych i średnich przedsiębiorstwach (zwłaszcza w małych) dużo lepsze
są lokalne powiązania w zakresie zaspokajania popytu, w większym stopniu lokalni
mieszkańcy są właścicielami przedsiębiorstw, a także dużo mniejsze były wycieki pieniądza
poza lokalną gospodarkę (Rodenburg 1980, cyt. za: S. Wanhillem 2000).
Spostrzeżenia potwierdzające tę prawidłowość podzielają także B. LisockaJaegermann i in. (1998) badając pięć różnych centrów turystycznych Ekwadoru. Wykazali
oni, że największe korzyści dla lokalnej gospodarki przynosiła turystyka zlokalizowana w
miejscach, gdzie jej rozwój oparty był na lokalnej społeczności, która tworzyła produkt
turystyczny na bazie swojej tradycji, przy jednoczesnym zachowaniu swojej tożsamości
(przypadek Otavalo). Z kolei stworzenie z inicjatywy zewnętrznych inwestorów kurortu
turystycznego w Valle del Chota nie przyniosło jego mieszkańcom znaczących korzyści
ekonomicznych. Autorzy zwracają też uwagę na sytuację, w której to nie tylko inwestorzy
zagraniczni, ale także zewnętrzni w stosunku do układu lokalnego, nie przynoszą
oczekiwanych profitów. Rozwój funkcji turystycznej w Mindo, oparty na turystyce
przyrodniczej, zarządzany jest w głównej mierze przez mieszkańców pobliskiej stolicy kraju,
co przynosi bardzo ograniczone korzyści mieszkańcom (Lisocka-Jaegermann i in. 1998).
Trudno zapewne jednoznacznie udowodnić, jak duży wpływ na poziom rozwoju
społeczno-gospodarczego w małej turystycznej gminie ma lokalna przedsiębiorczość. Lecz
trudno też przecenić jej znaczenie. Przykład badanych czterech gmin pokazał, że tylko tam,
gdzie przedsiębiorczość ta rozwinięta jest na bardzo dużą skalę, korzyści z turystyki na
lokalny poziom rozwoju społeczno-gospodarczego są ogromne. Zależność taką można też
wytłumaczyć teoretycznie (rycina 6.5.1). Chociaż oczywiście wnioski w tym względzie
należy wyciągać ostrożnie, przede wszystkim ze względu na mała liczbę studiów przypadku.
Jak zauważają G. Shaw i A. Williams (1994, cyt. za: D. Ioannidesem 1995), bardzo
małą uwagę zwraca się na wpływ i powiązania małych i średnich przedsiębiorstw z lokalną
gospodarką w kontekście turystyki. Tymczasem te kilka przedstawionych wyżej danych
liczbowych pokazuje, że nacisk na takie badania powinien być zdecydowanie większy.
148
Rycina 6.5.1. Hipotetyczny schemat przepływów dóbr, usług i kapitału pomiędzy formal sector a informal sector
w układzie lokalnym
Hotel
UKŁAD LOKALNY
TURYŚCI
„formal sector”
„informal sector”
przepływy dóbr, usług i kapitału
ruch turystyczny
Źródło: opracowanie własne
W. Kurek (2004) fakt, że „wiele regionów i miejscowości turystycznych, mimo silnie
rozwiniętej funkcji turystycznej, uzyskuje niewielkie dochody z turystyki” tłumaczy w sposób
następujący: „Jest tak w wypadku, gdy dominującym typem bazy noclegowej są drugie domy,
będące własnością mieszkańców miast oraz, gdy bazę noclegową stanowią hotele należące do
krajowych i międzynarodowych przedsiębiorców.” (Kurek 2004, s. 171). Jak wspomniano już
w poprzednich rozdziałach, zjawisko „drugich domów” zostało w niniejszej pracy pominięte.
Ze względu na brak danych pokazujących skalę zjawiska w Polsce nie uwzględniono
„drugich domów” jako elementu zagospodarowania turystycznego, a co za tym idzie
elementu budującego wskaźnik funkcji turystycznej. Dlatego też trudno byłoby tłumaczyć
sytuację badanych gmin za pomocą tego argumentu90. Natomiast drugi z argumentów
podawanych przez W. Kurka nawiązuje już do niniejszej analizy – jeśli bazę noclegową
stanowią hotele należące do krajowych i międzynarodowych przedsiębiorców, a zatem nie do
90
Ale też nie do końca należy się z W. Kurkiem zgodzić. Na przykład badania M. Derek i A. Kowalczyka
(2007) wykazały, że gminy czerpią wymierne korzyści z obecności na ich terenie „drugich domów”.
149
małych, lokalnych firm, trudno oczekiwać, aby funkcja turystyczna wpłynęła na wysokie
dochody z turystyki.
Zjawisko to wiązać się może między innymi z koncepcją zależności i związanym z nią
powstawaniem tzw. turystycznych enklaw (Oppermann 1993), odciętych od funkcjonowania
układu lokalnego. Jak to już zostało opisane w rozdziale 2, w latach 70. i 80. XX w. w wielu
krajach tzw. Trzeciego Świata zauważono, że rozwijająca się tam masowo turystyka nie
przynosi tym krajom oczekiwanych korzyści finansowych. Działo się tak przede wszystkim
dlatego, że inwestycje turystyczne na ich obszarze podejmowane były głównie przez
inwestorów z krajów wysoko rozwiniętych, których było na nie stać. Efektem takiej sytuacji
było powstawanie wspomnianych „turystycznych enklaw”, których większość dochodów
trafiała z powrotem do krajów rozwiniętych, nie wytwarzając przy tym żadnych efektów
mnożnikowych.
Jak wspomniano wyżej, w badanych czterech gminach udział miejsc noclegowych
zlokalizowanych w hotelach w całości wszystkich miejsc noclegowych jest minimalny
wszędzie, oprócz gminy Mikołajki. Tutaj udział ten wynosi prawie 40%, a co więcej
większość miejsc należy do jednego tylko hotelu – „Gołębiewskiego” (ok. 1300 miejsc
noclegowych w stosunku do 4098 wszystkich miejsc w gminie w 2005 r.). Co więcej,
odnotować należy w Mikołajkach obecność firmy Inter Commerce (już nie istniejącej – por.
rozdział 5.1), do której jeszcze w 2006 roku należała Wioska Żeglarska oraz „Nowe
Mikołajki” – bodaj najbardziej atrakcyjne części miasteczka. Można zatem postawić roboczą
hipotezę, że (po pierwsze) przedsiębiorstwa te są turystycznymi enklawami w myśl opisanej
wyżej koncepcji, oraz (po drugie) że istnienie tych enklaw sprawia, iż duża część gospodarki
turystycznej w Mikołajkach nie wytwarza efektu mnożnikowego.
Jeśli chodzi o hotel „Gołębiewski”, to wachlarz atrakcji, z których jego goście mogą tu
skorzystać, jest tak szeroki, że nie muszą oni mieć najmniejszej potrzeby wychodzić poza
teren hotelu. Wszystkie zachcianki są realizowane na miejscu; „jak twierdzi obsługa, robią
wszystko oprócz cudów” (Połońska 2001). W „Gołębiewskim” można bowiem skorzystać z
odkrytego basenu i brodzika dla dzieci; parku wodnego „Tropicana” z basenami,
zjeżdżalniami, „dziką rzeką”, „ruletką wodną”, kompleksem saun, solariów i masaży
wodnych; studia zdrowia i urody (masaże, usługi fryzjerskie, visage, itp. itd.); portu
wyposażonego w jachty, łodzie wiosłowe, rowery wodne, kajaki i motorówki; klubu
jeździeckiego; kręgielni; całorocznego lodowiska; pola golfowego; nie wspominając o
restauracjach, klubie nocnym, kawiarniach czy wreszcie 24 salach konferencyjnych i 2 salach
150
kongresowych91. Zakres atrakcji jest zatem niebanalny. Nie dziwi więc, że z rozmów
przeprowadzanych z mieszkańcami miasta faktycznie wynika, że gości „Gołębiewskiego”
przechadzających się po ulicach miasteczka nie widać. A podkreślić należy, że według
Strategii Rozwoju Gospodarczego Miasta i Gminy Mikołajki z 1999 roku obłożenie hotelu
wynosiło w tym okresie 71% (co oznacza, że w obiekcie przebywało średnio w jednym czasie
ok. 920 osób), podczas gdy dla pensjonatów wskaźnik ten wynosił zaledwie 33%. Dane te nie
są niestety aktualne, pokazują jednak skalę zjawiska92. A zatem z faktu, że statystycznie
zawsze w gminie przebywało kilkuset turystów (co istotne, przez cały rok, a nie tylko w
sezonie!), rzadko wynikały pozytywne konsekwencje dla budżetu lokalnych przedsiębiorców
i mieszkańców. Zasilali oni bowiem głównie budżet zamkniętej enklawy, jaką stanowił hotel.
Zysk, który został przez turystykę wypracowany w Mikołajkach, nie zostawał w gminie, lecz
wypływał poza jej obręb, bowiem właściciel hotelu nie mieszkał w gminie. Jedyny ślad, jaki
corocznie zostawał w gminnym budżecie, to podatek od nieruchomości (trzeba przyznać że
dość wysoki). Hotel nie był także w stanie wypracować dla gminy żadnego efektu
mnożnikowego, gdyż tej skali przedsiębiorstwo nie będzie korzystało z usług miejscowych
drobnych przedsiębiorców. Co więcej, ze względu na brak odpowiednich kwalifikacji
mieszkańców, hotel w „zdecydowanej większości zatrudnia[ł] pracowników spoza gminy”
(Strategia…).
Jednocześnie należy zwrócić uwagę na fakt, że hotel „Gołębiewski” ma ogromny
wpływ na określenie poziomu rozwoju funkcji turystycznej w gminie; w pewnym sensie jest
czynnikiem ją zawyżającym. Gdyby nie wspomniane 1300 miejsc noclegowych i
kilkadziesiąt tysięcy gości przebywających tam rocznie, Mikołajki z pewnością spadłyby w
wielu rankingach „turystyczności” gmin w Polsce – w tym w zestawianiu gmin pod
względem rozwoju funkcji turystycznej przygotowanym na potrzeby niniejszej pracy.
Druga „enklawa turystyczna” w Mikołajkach nie jest już taka ewidentna. Mowa o
inwestorze zewnętrznym, którym do końca października 2006 r. była firma Inter Commerce.
Firma ta, z siedzibą w Warszawie, była spółką handlowo-produkcyjną, zajmującą się
nieruchomościami, wykonawstwem obiektów (m.in. hipermarketów) i wyposażaniem
obiektów handlowych. Jak wspomniano w rozdziale 5.3, pojawiła się ona w Mikołajkach w
roku 1997, a w lipcu 2006 roku była właścicielem prawie 18 ha budynków i gruntów (w tym
kompleks „Nowe Mikołajki” oraz Wioska Żeglarska). Najbardziej atrakcyjna część Mikołajek
należała zatem do jednego inwestora zewnętrznego. Do niego trafiały zyski z dzierżawy
91
92
www.golebiewski.pl, 7 lutego 2006 r.
W chwili obecnej hotel nie udostępnia żadnych danych statystycznych dotyczących jego funkcjonowania.
151
lokali, wynajmowania apartamentów ciągnących się wzdłuż nabrzeża Jeziora Mikołajskiego,
cumowania w porcie, czy korzystania z jednych z najchętniej uczęszczanych restauracji w
miasteczku. Były to zatem zyski, które wypływały poza układ lokalny, do miejsc, skąd
pochodzili inwestorzy (dla krajów Trzeciego Świata są to kraje wysoko rozwinięte, w
przypadku Mikołajek była to Warszawa i inne duże miasta w Polsce). Jak zauważa R. Smith
(1991), sukces indywidualnych projektów nie zapewnia jeszcze sukcesu całemu układowi
lokalnemu. Sami mieszkańcy Mikołajek mówili na ten temat na przykład tak: „mieszkam tam
od ponad dwudziestu lat i z przykrością obserwuję, że przypływa tam coraz mniej żeglarzy.
Ich miejsce zajmują disco-playboye i głupawe panienki. Tak na marginesie, to nas
miejscowych pewnie pozamykają w rezerwatach, żebyśmy nie przeszkadzali grubym rybom w
wypoczynku”, oraz: „Nie wiem czy wszyscy pamiętają, że cały przełom na gorsze zaczął się
wtedy, kiedy stary dzierżawca "wioski żeglarskiej" – Krzysztof Kosiński – musiał zrezygnować
z przedłużenia dzierżawy i wygrał go "inter commerce"93. Oczywiście powyższe wypowiedzi,
znalezione na forum internetowym, nie są w żadnym stopniu reprezentatywne dla ogółu
mieszkańców Mikołajek. Nie są także reprezentatywne komentarze mieszkańców, pytanych o
inwestycje przez Autorkę niniejszej pracy, które były utrzymane w podobnym duchu co
wyżej cytowane opinie. Mieszkańcy nie czuli dobrodziejstw z obecności inwestora na terenie
gminy; narzekali, że czynsze dzierżawy są wysokie, zarobki – niskie i sezonowe, a klientela –
coraz mniej żeglarska, a coraz bardziej (jak ujęła to jedna z rozmówczyń) „z Pruszkowa i
Wołomina”. Podkreślić należy raz jeszcze, że bezpodstawne byłoby uogólnianie powyższych
opinii na całą gminę, jednak brak zadowolenia z obecności dużej firmy, która zainwestowała
w gminie ogromny (jak można się domyślać) kapitał jest symptomatyczny. Znamienne, że
sam menedżer Wioski Żeglarskiej powiedział w wywiadzie: „Naszym największym
problemem jest nieprzychylność władz miasta, a także samych mieszkańców. Traktowanie nas
jak obcych, utrudnianie pracy podczas organizacji imprez i przy realizacji inwestycji to
zwykła codzienność. Ponadto nieuczciwa konkurencja, z którą nieustannie walczymy.(…)
Postawiliśmy sobie za główny cel inwestowanie w turystykę w Mikołajkach i okolicach. W
dalszym ciągu będziemy rozszerzać bazę noclegową, budować centra sportowo - rozrywkowe
oraz porty. Dołożymy wszelkich starań, aby przyciągnąć turystów do tego niepowtarzalnego
miejsca nie tylko latem, ale także w okresie zimowym.”94 Jak widać, skoro sam menedżer
projektu mówi o nieprzychylności mieszkańców, nie oznacza to, że oni sami widzą w tej
inwestycji korzyści dla siebie i swojej gminy. Pozostaje pytanie, czy jeśli rozwój turystyki
93
94
Forum internetowe: www.zagle.onet.pl , wypowiedzi z dni 25.05.2002 oraz 15.08.2003 (27 lipca 2006 r.)
www.hotelmanager.pl, 5 grudnia 2007 r.
152
odbywa się bez udziału i zaangażowania mieszkańców, a nawet bez ich aprobaty, to czy
można oczekiwać, że przeniesie mieszkańcom korzyści finansowe? Jak podaje R. Butler
(1997), chociaż istnieje w rozwoju turystyki ekonomia skali, to jednak „duże” nie zawsze
oznacza „lepsze”. Cytując D. G. Pearce’a (1989) R. Butler twierdzi, że zastępowanie małych,
lokalnych firm przez duże, często międzynarodowe przedsiębiorstwa, jest zjawiskiem
powszechnym w wielu obszarach recepcji ruchu turystycznego. Jednak zauważa on też, że
jeśli mieszkańcy nie chcą takich zmian, i nie są też one dokładnie przemyślane, nie przyniosą
najprawdopodobniej satysfakcji, a zamiast niej – dodatkowe problemy. Wobec zacytowanych
wypowiedzi tak mieszkańców, jak i samego menedżera Wioski Żeglarskiej trudno oprzeć się
wrażeniu, że tak właśnie jest w Mikołajkach.
Kilkadziesiąt tysięcy turystów, odwiedzających corocznie hotel „Gołębiewski”,
zostawia swoje pieniądze nie u lokalnych przedsiębiorców działających w gminie, ale w
zamkniętej enklawie, skąd „wypływają” one w formie zysków nie konsumowanych na
miejscu. Podobnie było z zyskami dawnej firmy Inter Commerce. Zostawione przez turystów
pieniądze nie dokonywały żadnego obrotu w lokalnej gospodarce tworząc w ten sposób efekt
mnożnikowy. Efekt mnożnikowy uciekał poza miejscową gospodarkę. Tymczasem „turystyka
– jak piszą T. Chang i in. (1996, cyt. za: S. Milne, I. Ateljevic 2001) – musi być postrzegana
jako proces transakcji, łączący zarówno siły zewnętrzne, jak i wewnętrzne siły lokalnych
mieszkańców oraz przedsiębiorców”.
Wątek ten doskonale wydają się podsumowywać następujące słowa B. Jałowieckiego
(1989, ss. 126-127):
„Podstawy gospodarki lokalnej opierają się przede wszystkim na
miejscowych zasobach. Zasoby te to: surowce, gleba, woda, a obecnie coraz
większego znaczenia nabierają także takie zasoby jak wolna przestrzeń i czyste
nie zanieczyszczone środowisko naturalne. Do zasobów lokalnych należeć może
również źle wykorzystana siła robocza. Ten potencjał układów lokalnych może
być wykorzystany w sposób dwojaki: przez uruchomienie zasobów własnymi
środkami kapitałowymi, technicznymi i ludzkimi na zasadzie samozaradności
lub przez interwencję czynników zewnętrznych. W pierwszym przypadku mamy
oczywiście do czynienia z drobną skalą produkcji i usług wykorzystywanych na
potrzeby własne i najbliższego otoczenia. W wielu jednak przypadkach
miejscowe produkty wskutek ich specyficznych cech jakościowych czy pewnej
niepowtarzalnej specyfiki rozchodzą się znacznie szerzej na rynku krajowym i
międzynarodowym. Stempel lokalności jest często czynnikiem waloryzującym te
153
produkty, a ich nazwy są szeroko znane na świecie. Przykładami mogą być
liczne produkty żywnościowe, wina, różnego rodzaju wyroby rzemiosła
artystycznego
itp.
Podobna
sytuacja
występuje
w
przypadku
usług
turystycznych, które mogą mieć zasięg krajowy lub międzynarodowy z uwagi na
atrakcyjne walory klimatyczne, krajobrazowe czy wreszcie historyczne.
W drugim przypadku zasoby zostają uruchomione przez organizacje
gospodarcze i instytucje zewnętrzne, które przystępują do eksploatacji
surowców zatrudniając miejscową siłę roboczą lub też wykorzystują przestrzeń i
walory środowiska dla swoich celów. Układ lokalny staje się w takim przypadku
często obiektem specyficznej kolonizacji, ponieważ przestrzeń zawłaszczana jest
zarówno przez urządzenia produkcyjne, jak i konsumpcyjne (zasoby
mieszkaniowe i usługowe dla importowanej siły roboczej). Obok niewątpliwych
korzyści, które przynosi taka interwencja zewnętrzna w postaci możliwości
zatrudnienia, dodatkowych zarobków, poprawy obsługi życia codziennego,
mogą również wystąpić i często występują zjawiska negatywne: wywłaszczanie
miejscowej ludności, zanieczyszczenie środowiska, zjawiska dezintegracji
społecznej i nasilenie różnych zjawisk patologii społecznej.” (Jałowiecki 1989,
ss. 126-127).
Wydaje się, iż robocza hipoteza, zakładająca, że opisane przedsiębiorstwa jako
„turystyczne enklawy” na terenie gminy Mikołajki sprawiają, że duża część gospodarki
turystycznej w tej gminie nie wytwarza efektu mnożnikowego, została potwierdzona. Trudno
oczywiście przesądzać, że jest to główny czynnik odpowiedzialny za fakt, iż funkcja
turystyczna w znikomym stopniu stymuluje poziom rozwoju społeczno-gospodarczego. Nie
ma na to szczegółowych, bezspornych danych liczbowych. Jednak wydaje się, że może to być
dość prawdopodobne. Oczywiście stwierdzenie takie prowokuje pytanie o politykę rozwoju
prowadzoną przez lokalne władze, które wyprzedają najatrakcyjniejsze tereny gminy
inwestorowi zewnętrznemu. Jest to jednak osobny problem.
Jak wykazano powyżej, na kształt relacji między funkcją turystyczną a rozwojem
lokalnym mają wpływ przede wszystkim czynniki endogenne, takie jak samodzielne
gospodarowanie lokalnymi zasobami i rozwinięta lokalna przedsiębiorczość. Nie bez
znaczenia pozostaje jednak sygnalizowana już wcześniej kwestia położenia. Jak wspomniano,
aż sześć z siedmiu miejscowości gminy Rewal położonych jest w bezpośrednim sąsiedztwie
głównego waloru gminy, jakim jest morze. A zatem można założyć, iż tak duża liczba
154
działających tu lokalnych przedsiębiorstw jest także funkcją „szczęśliwego” położenia gminy
(wąski pas lądu ciągnący się wzdłuż Bałtyku). Jak wykazał A. Szwichtenberg (2006), całe
zainwestowanie turystyczne w polskich gminach nadbałtyckich jest skoncentrowane w
wąskiej strefie przybrzeżnej, o szerokości do 2-3 km od linii brzegowej. Można wnioskować,
iż ze względu na atrakcyjność tych terenów zagospodarowanie ich jest naturalnym procesem.
Korzystne położenie gminy Rewal polega zatem na położeniu prawie w całości w sferze o
największych walorach i najbardziej podatnej na zainwestowanie, co mieszkańcy gminy w
pełni wykorzystują (ryc. 6.5.2). Sprawia to, iż na przykładzie gminy Rewal można wysunąć
wniosek, że czynnik egzogenny jakim jest położenie gminy jest także ogromnie istotny dla
relacji między funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym. To właśnie położenie gminy
względem walorów pozwala na nasycenie bazą turystyczną w różnym stopniu.
Rycina 6.5.2. Relacja między granicami gminy a zagospodarowaniem turystycznym
MORZE
3 km
zagospodarowanie turystyczne
granice gminy
Gmina A
Gmina B
Źródło: opracowanie własne
Inną koncepcją, do której można odnieść wyniki przeprowadzonych w ramach
studiów przypadku badań, jest koncepcja cyklu ewolucji obszaru turystycznego R. Butlera
(1980). Jak wspominano już w rozdziale 2, opiera się ona na założeniu, że obszary
turystyczne ulegają ciągłej dynamice i zmianom na skutek działania takich czynników, jak
preferencje
i
potrzeby turystów,
stopniowe
pogarszanie
i
zastępowanie
jednych
przedsiębiorstw i urządzeń innymi, oraz zmiany (a nawet zanik) oryginalnych atrakcji, tak
155
przyrodniczych, jak i kulturowych, dzięki którym dany obszar zyskał początkową
popularność (Butler 1980). Autor podaje, jakie cechy powinien spełniać modelowy obszar,
znajdujący się na każdym z etapów cyklu ewolucji, od liczby turystów, przez
zagospodarowanie turystyczne, aż po pewne powiązania turystyki z gospodarką – por.
rozdział 2. Można się zatem zastanawiać, na jakim etapie w butlerowskim cyklu znajdują się
badane w niniejszej pracy gminy. Czy gminy Rewal, Mikołajki i Cisna, pomimo, że w
warunkach polskich mają dobrze rozwiniętą funkcję turystyczną, są już na odpowiednim
etapie ewolucji w rozumieniu omawianej koncepcji, aby w ogóle oczekiwać znaczących
korzyści gospodarczych z turystyki?
Problemy
z
jednoznacznym
zakwalifikowaniem
poszczególnych
gmin
do
odpowiedniej fazy cyklu ewolucji obszaru turystycznego są dwa. Po pierwsze, brak jest
porównywalnych,
wiarygodnych
danych
historycznych
w
zakresie
zmian
w
zagospodarowaniu i ruchu turystycznym, które mogłyby pozwolić na prześledzenie rozwoju
funkcji turystycznej w każdej z gmin w czasie. Rozwiązaniem tego problemu może być fakt,
że R. Butler podaje cechy statyczne, charakteryzujące obszar na danym etapie rozwoju. Po
drugie, gminy te, przede wszystkim gmina Mikołajki, są wewnętrznie zróżnicowane.
Prawdopodobnie
w
różnych
miejscowościach
można
by
znaleźć
pewne
cechy
charakterystyczne dla różnych faz omawianego cyklu. W niniejszej analizie za punkt
odniesienia potraktowane były zatem te części gmin, w których w największym stopniu
rozwinęły się funkcje turystyczne.
Próbując dostrzec w badanych gminach cechy, które pozwoliłyby umiejscowić je na
odpowiednim etapie w cyklu ewolucji w rozumieniu R. Butlera (1980), przede wszystkim
należy stwierdzić, że żadna z nich nie spełnia całkowicie wszystkich kryteriów, jakie Autor
koncepcji założył. Co więcej zdarza się, że gmina (nawet przy założeniu, że do dalszej analizy
uwzględniona zostanie jej najbardziej rozwinięta turystycznie część) spełnia kryteria
charakterystyczne dla różnych faz ewolucji (tabela 6.5.1). Na przykład gmina Cisna nie
spełnia już większości warunków fazy wprowadzania (zagospodarowanie turystyczne nie jest
tu punktowe, a dość dobrze rozwinięte), lecz nie spełnia też większości z kryteriów
charakterystycznych dla fazy rozwoju – lokalna przedsiębiorczość nie zanika, nie pojawiają
się poważniejsi inwestorzy, i nie ma substytutów dla oryginalnych atrakcji. Jednocześnie
liczba turystów jest tu znacznie większa niż liczba mieszkańców (statystycznie 12 turystów na
1 mieszkańca w 2004 roku), co z kolei spełnia warunki określone dla fazy konsolidacji (tabela
6.5.1).
156
Tabela 6.5.1. Wybrane cechy faz z cyklu ewolucji obszaru
w badanych gminach
Faza (stage)
Krempna
Cisna
w cyklu Butlera:
Eksploracji
(exploration)
Wprowadzenia
− Punktowe
− Duży
(involvement)
zagospodarowanie
kontakt:
i usługi turystyczne;
turysta –
− Duży kontakt: turysta społeczność
lokalna
– społeczność
lokalna;
− Drobne reklamy
skierowane do
turystów
Rozwoju
−
(development)
−
Konsolidacji
(consolidation)
− Liczba
turystów
większa niż
liczba
mieszkańców
turystycznego R. Butlera (1980) występujące
Mikołajki
Rewal
Zanika lokalna
przedsiębiorczość,
Pojawienie się dużych
zewnętrznych inwestorów
(gł. hotele);
− Zastępowanie
oryginalnych atrakcji
przez te wytwarzane
przez człowieka;
− Reklamy w obszarach
generujących ruch
turystyczny;
− Institutionalized tourist
(wg E. Cohena)
− Liczba turystów większa niż − Liczba turystów
liczba mieszkańców
większa niż liczba
mieszkańców;
− Większa część
gospodarki oparta
na turystyce;
− Mniej dynamiczny
wzrost liczby
turystów
Stagnacji
(stagnation)
Upadku
(decline)
Odrodzenia
(rejuvenation)
Źródło: opracowanie własne na podstawie: R. Butler 1980
Z kolei w gminie Rewal zaobserwować można wiele cech charakterystycznych dla
fazy konsolidacji. Przyjeżdża tu zdecydowanie więcej turystów niż mieszkańców (26 na 1
mieszkańca w 2004 roku). Jak wykazano wcześniej, większa część gospodarki oparta jest na
turystyce. Nie można jednak stwierdzić, że powstaje tu niewiele nowych firm turystycznych
(taką cechę dla tej fazy podał R. Butler), gdyż udział ich we wszystkich zakładanych firmach
(choć ustabilizowany, a nie wzrastający jak w gminie Cisna) wciąż wynosi aż ok. 70%.
Ponadto zauważyć należy, że choć gmina Rewal spełnia pewne cechy fazy konsolidacji, to w
157
zasadzie nigdy nie spełniała większości cech fazy rozwoju. Przede wszystkim nigdy nie
zanikła tu lokalna przedsiębiorczość, a także nigdy nie dominowali duzi inwestorzy.
Można powiedzieć, że najbardziej modelowymi gminami w rozumieniu omawianej tu
koncepcji są gminy Krempna i Mikołajki. Krempna – typowa gmina, gdzie funkcja
turystyczna jest w fazie wprowadzania. Występuje tu niewielkie zagospodarowanie
turystyczne, a ruch turystyczny jest dość ograniczony. Jeśli chodzi natomiast o gminę
Mikołajki, to można zaryzykować kolokwialne stwierdzenie, że jest ona aż „za bardzo”
pasująca do fazy rozwoju. Wydaje się bowiem, że znany w wielu krajach model rozwoju
obszaru turystycznego, gdzie na etapie znaczącego rozwoju funkcji turystycznej zanika
lokalna przedsiębiorczość, a zaczynają się pojawiać w ich miejsce poważniejsi inwestorzy,
nie jest w Polsce bardzo rozpowszechniony. Oczywiście trudno to generalizować bez
konkretnych danych, ale ogólna wiedza na ten temat każe tak właśnie sądzić. Gmina
Mikołajki jest tu pewnym wyjątkiem. Choć oczywiście cechy takie, jak zastępowanie
oryginalnych atrakcji przez te wytwarzane przez człowieka, czy też obecność turystów nie
indywidualnych (institutionalized tourist) nie jest obce wielu polskim obszarom.
Wydaje się więc, że można spróbować nazwać gminę Krempna obszarem, gdzie
funkcja turystyczna jest w fazie wprowadzania, gminę Cisna – gminą na początku fazy
rozwoju, gminę Mikołajki – zdecydowanie w fazie rozwoju, zaś gminę Rewal – obszarem
znajdującym się już w fazie konsolidacji (rycina 6.5.3).
Takie usytuowanie badanych gmin w cyklu rozwoju obszaru turystycznego niesie ze
sobą dwie ciekawe obserwacje. Z jednej strony tylko gmina, która osiągnęła fazę konsolidacji
(Rewal), czerpie znaczące, wymierne korzyści z rozwoju turystyki na swoim obszarze. Można
by zatem wnioskować, że im dalej w cyklu ewolucji, w tym większym stopniu funkcja
turystyczna stymuluje poziom rozwoju społeczno-gospodarczego. To z kolei mogłoby
prowadzić do wniosku, że tylko masowa turystyka, charakterystyczna dla fazy konsolidacji,
jest w stanie uruchomić procesy wpływu na rozwój lokalny. Jednak z drugiej strony – to
gmina Mikołajki jest bliżej fazy konsolidacji, a nie gmina Cisna. Według kryteriów
przyjętych przez R. Butlera (1980) gmina Mikołajki bardziej pasuje do gminy w fazie
rozwoju niż gmina Cisna, choć według wskaźnika skonstruowanego na potrzeby niniejszej
pracy to gmina Cisna miała lepiej rozwiniętą funkcję turystyczną (choć różnica niewielka).
Gmina
Cisna
charakteryzuje
się
także
wyższym
poziomem
gospodarczego, biorąc pod uwagę badane i omówione w pracy zmienne.
158
rozwoju
społeczno-
Liczba turystów
Rycina 6.5.3. Badane gminy w cyklu ewolucji obszaru turystycznego R. Butlera (1980)
odrodzenie
stagnacja
konsolidacja
REWAL
stagnacja
upadek
MIKOŁAJKI
rozwój
CISNA
wprowadzenie
KREMPNA
eksploracja
Źródło: opracowanie własne na podstawie: R. Butler 1980
Czas
Gdyby umieścić badane gminy na wykresie zaproponowanym przez R. Butlera, gdzie
na osi X jest czas, a na osi Y liczba turystów, nie byłoby zapewne wątpliwości. Jednak
uwzględniając cechy, jakimi R. Butler charakteryzuje wydzielone przez siebie fazy, nasuwa
się przypuszczenie, że polskie gminy nie do końca do tego modelu pasują. Potwierdza to
przykład
gminy
Cisna,
gdzie
zdecydowanie
dominuje
lokalna
przedsiębiorczość
charakterystyczna dla fazy wprowadzenia i dla początku fazy rozwoju, a gminę tę
charakteryzuje ruch turystyczny na bardzo dużą, jeśli nie wręcz masową, skalę. Z kolei gmina
Rewal, choć spełnia wiele kryteriów fazy konsolidacji, to nigdy nie spełniała kryteriów fazy
poprzedniej (rozwoju). To pokazuje, że charakterystyczne dla wielu kurortów na świecie
obecność dużych inwestorów zewnętrznych i tym samym zanik lokalnej przedsiębiorczości
nie są w Polsce warunkami koniecznymi ani dominującym modelem dla rozwoju turystyki na
masową skalę. Co więcej, na przykładzie badanych czterech gmin można stwierdzić, że o
pozytywnym wpływie funkcji turystycznej na rozwój lokalny można mówić wtedy, kiedy
dominuje lokalna przedsiębiorczość, a nie duże firmy zewnętrzne.
Podobne obserwacje, poczynione w niniejszej pracy na podstawie czterech zaledwie
gmin, zostały w pewnym stopniu potwierdzone także przez innych autorów zajmujących się
weryfikacją modelu zaproponowanego przez R. Butlera (1980). G. R. Hovinen (1981, cyt. za:
A. Kowalczykiem 2000a) zweryfikował omawianą koncepcję na przykładzie części stanu
Pensylwania. Zauważył on, że w historii rozwoju turystyki w hrabstwie Lancaster nie istniała
faza konsolidacji i po etapie rozwoju nastąpiła od razu stagnacja (stało się tak na skutek
159
czynnika zewnętrznego, jakim była awaria w elektrowni jądrowej w pobliskiej Three Miles
Island; Kowalczyk 2000a). Z kolei M. Rossiemu (1985), który analizował wzrost liczby
turystów w latach 1970-1984 w gminie Limone nad Jeziorem Garda, udało się przedstawić
nieomal idealną krzywą R. Butlera.
P. F. Wilkinson (1987, cyt. za: N. Douglasem 1997) i D. B. Weaver (1988, 1990, cyt.
za: N. Douglasem 1997) zajęli się praktycznym zastosowaniem modelu R. Butlera na
Wyspach Karaibskich, i obaj uznali go za odpowiedni. D. B. Weaver zwrócił jednak uwagę
na fakt, iż w fazie rozwoju własność i kontrola, którymi dysponowali lokalni mieszkańcy,
raczej wzrastały, a nie (jak u R. Butlera) malały (podobnie jak w gminach Cisna i Rewal). Do
bardzo ciekawych wniosków doszedł L. A. Tooman (1997), który zastosował model R.
Butlera do regionu Great Smoky Mountains w Apallachach, położonego na granicy stanów
Północna Karolina i Tennessee. Autor ten zauważył, że turystyka jako czynnik rozwoju
gospodarczego ma pewne ograniczenia, i bardziej prawdopodobne jest, że będzie korzystna
dla lokalnej społeczności jeśli nie stanie się dominującym sektorem gospodarki (Tooman
1997). Szczególną rolę przypisuje on fazie wprowadzania, w której widzi zdecydowane
korzyści płynące z powolnego rozwoju turystyki. Powolny rozwój pozwala bowiem na
utrzymanie większej różnorodności w sferze gospodarki, większa jest szansa na wytworzenie
lokalnych powiązań wewnętrznych (local linkages) na wysokim poziomie, a sygnały
wysyłane do zewnętrznych inwestorów są nieduże. To wszystko daje mieszkańcom więcej
czasu nie tylko na rozwój lokalnej gospodarki w sposób odpowiadający ich potrzebom, ale
także na stworzenie środków do kontroli poziomu wzrostu usług turystycznych. Wydaje się,
że wnioski wysunięte przez L. A. Toomana (1997) można z powodzeniem dopasować do
badanych polskich gmin.
W gminie Rewal faza wprowadzania trwała rzeczywiście bardzo długo (pierwsi
turyści pojawili się tam już w XIX wieku, a na początku XX wieku turystyka stała się
masowa), zaś w gminie Mikołajki – stanowczo za krótko (inwestorzy zewnętrzni pojawili się
na tym terenie zanim mieszkańcy zdążyli wypracować jakiekolwiek powiązania funkcjonalne
między sobą). Biorąc powyższe pod uwagę w niezwykle istotnym momencie jest teraz gmina
Cisna, gdyż rozwój turystyki może potoczyć się w niej na dwa sposoby (ścieżka gminy
Mikołajki lub gminy Rewal; rycina 6.5.4). Wydaje się, że o przyjęciu ścieżki rozwoju Rewala
może zdecydować na tym terenie park narodowy, którego obecność raczej będzie
stymulowała dalszy rozwój lokalnej przedsiębiorczości, a nie inwestycje zewnętrznych
inwestorów (zwłaszcza dużych).
160
Rycina 6.5.4. Etapy rozwoju badanych gmin turystycznych z punktu widzenia modelu cyklu ewolucji obszaru
turystycznego (zmodyfikowanego)
1
3a
3b
4a
4b
2
małe, lokalne przedsiębiorstwa
duzi inwestorzy zewnętrzni
walory turystyczne
1 – przypadek gminy Krempna
2 – przypadek gminy Cisna
3 – przypadek gminy Mikołajki
4 – przypadek gminy Rewal
Źródło: opracowanie własne
Jak widać koncepcja cyklu ewolucji obszaru turystycznego R. Butlera jest dość
powszechnie weryfikowana w światowej literaturze z zakresu geografii turyzmu, a wyciągane
wnioski czasem można z powodzeniem przenieść na polski grunt. Jednak w Polsce
zdecydowanie częściej cytowanym i weryfikowanym modelem jest koncepcja przestrzeni
turystycznej, której autorem jest S. Liszewski (1995). Koncepcja ta w bardzo wyraźny sposób
nawiązuje do koncepcji cyklu ewolucji obszaru turystycznego, co wykazano w rozdziale 2, i
co także sam jej Autor podkreśla. Jak zauważa w innej swej publikacji S. Liszewski wraz z
M. Baczwarowem (1998), koncepcja przestrzeni turystycznej traktowana jest przez jej Autora
jako główny przedmiot badań geografii turyzmu.
Jak podano w rozdziale 2, S. Liszewski (1995) na podstawie kryteriów
funkcjonalnych, takich jak przede wszystkim rodzaj i stopień zagospodarowania
turystycznego, skala ruchu turystycznego, rodzaj funkcji turystycznej pełnionej przez dany
obszar, oraz wpływu powyższych czynników na kształtowanie się przestrzeni geograficznej,
wyróżnił pięć typów przestrzeni geograficznej. Każdy z tych typów został scharakteryzowany
poprzez przypisanie mu odpowiednich cech. Jak zauważają S. Liszewski i M. Baczwarow
(1998), typy przestrzeni można uznać także za fazy rozwoju, co sprawia, że obszary mogą
przechodzić z jednego typu przestrzeni do następnego.
Podobnie jak w przypadku modelu R. Butlera, trudno jest jednoznacznie i bez
wątpliwości zakwalifikować badane w niniejszej pracy gminy do poszczególnych typów
161
przestrzeni turystycznej. Nie ma wątpliwości co do gminy Krempna, która w chwili obecnej
charakteryzuje się zdecydowanie cechami przestrzeni penetracji turystycznej (tabela 6.5.2).
Jednak każda z pozostałych trzech gmin nosi pewne cechy przypisane do dwóch różnych
typów przestrzeni (tabela 6.5.2). Na podstawie większości kryteriów oraz ogólnej znajomości
tych gmin można jednak stwierdzić, że gminę Cisna charakteryzuje typ przestrzeni asymilacji
turystycznej, zaś gminy Mikołajki i Rewal – typ przestrzeni kolonizacji turystycznej.
Tabela 6.5.2. Wybrane cechy typów przestrzeni turystycznej S. Liszewskiego (1995)
gminach
Typ przestrzeni
według S.
Krempna
Cisna
Mikołajki
Liszewskiego:
Eksploracji
turystycznej
Penetracji
− Niewielkie
turystycznej
zagospodarowanie turystyczne;
− Funkcja
turystyczna o
charakterze
poznawczowypoczynkowym;
− Nieduży ruch
turystyczny
Asymilacji
− Średnie
− Funkcja
turystycznej
zagospodarowaturystyczna
nie turystyczne;
o charakterze
wypoczynkowo− Bliski kontakt
poznawczym
turysty z
miejscową
społecznością;
− Funkcja
turystyczna o
charakterze
wypoczynkowopoznawczym
Kolonizacji
− Duże natężenie
− Duże natężenie
turystycznej
ruchu
ruchu
turystycznego
turystycznego;
− Trwałe zajmowanie
i zagospodarowanie
przez obiekty
turystyczne nowych
terenów, zmieniając
ich użytkowanie;
− Fizjonomia obca
krajobrazowo i
organizacyjnie
obszarowi gminy,
czasem
„agresywna” dla
otoczenia
162
występujące w badanych
Rewal
− Duże natężenie ruchu
turystycznego;
− Intensywne
zagospodarowanie
turystyczne;
− Trwałe zajmowanie
i zagospodarowanie
przez obiekty
turystyczne nowych
ziem, zmieniając ich
użytkowanie;
− Fizjonomia obca
krajobrazowo i
organizacyjnie
obszarowi gminy,
czasem „agresywna”
dla otoczenia;
− Funkcja turystyczna
o charakterze
wypoczynkowym
− Przenoszenie się na
stałe mieszkańców
miast na uprzednio
skolonizowane
turystycznie obszary
wiejskie
Urbanizacji
turystycznej
Źródło: opracowanie własne na podstawie: S. Liszewski 1995
Wydaje się, iż najwięcej wątpliwości budzić może uznanie gminy Rewal jako gminy
wciąż na etapie kolonizacji, a nie już urbanizacji turystycznej (jak na przykład czyni to E.
Gerstmannowa 2005). A. Szwichtenberg (2006) uważa, iż obszar ten (mowa o 20.
kilometrowym odcinku pomiędzy Łukęcinem na zachodzie a Pogorzelicą na wschodzie, a
więc obszarach gmin Dziwnów oraz Rewal) należałoby nazwać „przestrzenią ułomnej
urbanizacji turystycznej”, gdyż nie posiada on cech przestrzeni zurbanizowanej, które
wykształciły się np. na wybrzeżach angielskich czy hiszpańskich. Warto jednak podkreślić, iż
S. Liszewski (1995) przypisuje przestrzeni urbanizacji turystycznej między innymi cechy
takie, jak malejące natężenie ruchu turystycznego oraz funkcja turystyczna o charakterze
mieszkaniowym jako dominująca funkcja turystyczna. Cechy te nie są właściwe dla gminy
Rewal. Raczej należałoby powiedzieć, że przestrzeń tej gminy charakteryzuje bardzo
zaawansowana kolonizacja turystyczna, jednak nie ma podstaw do tego, aby uznać, iż jest to
już etap urbanizacji.
Koncepcja przestrzeni turystycznej S. Liszewskiego (1995), w przeciwieństwie do
koncepcji R. Butlera (1980), odnosi się do przemian funkcjonalnych w tradycyjnie
pojmowanej przestrzeni geograficznej. Z kolei w koncepcji R. Butlera pojawia się
rozróżnienie między inwestorem zewnętrznym a lokalnym przedsiębiorcą, a także powiązanie
zmian powstających pod wpływem rozwoju turystyki z gospodarką danego obszaru, co z
kolei z punktu widzenia kształtowania przestrzeni u S. Liszewskiego nie ma znaczenia.
Dlatego chociaż oba omówione modele odnoszą się do cykliczności i etapów rozwoju funkcji
turystycznej, to uwypuklają one inne aspekty tej ewolucji. Wydaje się, że koncepcja S.
Liszewskiego w większym stopniu odnosi się do obszarów polskich (dużo łatwiej ją
zastosować do badania empirycznych przykładów z Polski), jednak z punktu widzenia
zaaplikowania tej koncepcji do niniejszej pracy brakuje w niej elementu powiązania funkcji
turystycznej z rozwojem społeczno-gospodarczym.
163
Podsumowanie
„Krytyczny eksperyment”, który za jednym
zamachem przesądza o losie całej teorii, jest
doprawdy rzadkością – w każdej nauce.
E. Babbie 2006, s. 102
W literaturze przedmiotu często podkreśla się, że turystyka jest zjawiskiem
wielowymiarowym (zob. m.in.: Gaworecki 2003, Kowalczyk 2000a, Nowakowska 2002,
Przecławski 1994, 2003). Zdaniem K. Przecławskiego (1994) turystyka to zjawisko
psychologiczne, kulturowe, społeczne, przestrzenne i ekonomiczne. W niniejszej pracy
przedmiotem zainteresowania były przede wszystkim dwa ostatnie aspekty oraz (w
niewielkim stopniu) aspekt społeczny.
Głównym celem przedstawionej rozprawy było wykazanie zachodzenia związku
pomiędzy funkcją turystyczną a rozwojem lokalnym w Polsce oraz wskazanie czynników
kształtujących występujące między nimi relacje. Wydaje się, iż cel ten został osiągnięty, a
przeprowadzona analiza pozwala na wyciągnięcie kilku wniosków.
Badania przeprowadzone na grupie wszystkich gmin w Polsce za pomocą ilościowych
metod analizy przestrzennej wykazały co prawda, iż funkcja turystyczna może być
czynnikiem rozwoju społeczno-gospodarczego w skali lokalnej, jednak nie zawsze nim jest.
Jest wiele gmin w Polsce, w których dobrze rozwinięta funkcja turystyczna nie wpływa w
znaczącym stopniu na rozwój lokalny. Wniosek ten potwierdziły także badania szczegółowe,
przeprowadzone na czterech studiach przypadku. Przede wszystkim znamienny jest przykład
gminy Mikołajki – „stolicy Mazur”, gdzie niewątpliwie bardzo dobrze rozwinięta funkcja
turystyczna nie wpływa na rozwój lokalny w znaczący sposób. W gminie tej poziom
bezrobocia jest zdecydowanie wyższy niż w przeciętnej gminie wiejskiej/miejsko-wiejskiej w
Polsce oraz w województwie, udział ludności z wyższym wykształceniem jest minimalny, a
samorządowe dochody własne liczone z udziałami w podatkach centralnych są tylko
nieznacznie wyższe niż wartość medialna dla gmin wiejskich/miejsko-wiejskich w Polsce. Te
niekorzystne zjawiska wydaje się potwierdzać ujemne saldo migracji w tej gminie.
Uwzględniając zaproponowane w pracy wskaźniki rozwoju lokalnego także gmina Cisna,
gdzie funkcja turystyczna również jest bardzo dobrze rozwinięta, nie charakteryzuje się
wysokim poziomem rozwoju społeczno-gospodarczego (choć poziom ten wydaje się być
164
wyższy niż w gminie Mikołajki). Rozwinięta funkcja turystyczna nie zawsze jest zatem
gwarantem rozwoju społeczno-gospodarczego.
Wszystko to sprawia, że postawiona we wstępie główna hipoteza badawcza,
zakładająca, że funkcja turystyczna jest czynnikiem rozwoju lokalnego, nie znalazła
pełnego poparcia w badaniach przeprowadzonych w wybranych gminach. Została ona
potwierdzona
tylko
w
przypadku
nadmorskiej
gminy
Rewal,
która
w
świetle
przeprowadzonych badań ma najlepiej rozwiniętą funkcję turystyczną w Polsce. Funkcja ta
sprawia, że Rewal jest jedną z najbogatszych gmin w Polsce pod względem poziomu
dochodów samorządowych, a także wpływa na wiele innych sfer rozwoju lokalnego (wysoki
poziom infrastruktury komunalnej, najwyższy spośród badanych gmin udział ludności z
wyższym wykształceniem, dodatnie saldo migracji).
Natomiast w trzech pozostałych gminach objętych szczegółowymi badaniami –
gminach Cisna, Krempna i Mikołajki – zachodzenie ścisłego związku między rozwiniętą
funkcją turystyczną a poziomem rozwoju lokalnego nie dało się tak bardzo zauważyć.
W pracy wykazano jednocześnie, iż funkcja turystyczna jako czynnik rozwoju
lokalnego nie wpływa na wszystkie jego sfery. Przede wszystkim chodzi tu o poziom
bezrobocia. W żadnej z badanych gmin o rozwiniętej funkcji turystycznej, w tym także w
gminie Rewal, poziom bezrobocia nie był niższy niż w przeciętnej gminie wiejskiej/miejskowiejskiej w Polsce. We wszystkich badanych gminach z wyjątkiem gminy Rewal poziom
bezrobocia był nawet wyższy niż średnia dla gmin wiejskich/miejsko-wiejskich w
województwach, na terenie których badane gminy są położone. Brak związku pomiędzy
poziomem bezrobocia a funkcją turystyczną wykazano także na poziomie statystycznym.
Wydaje się to mieć duże znaczenie przede wszystkim z punktu widzenia planowania
strategicznego – rozwój oparty na funkcji turystycznej nie musi bowiem być najlepszym
rozwiązaniem na problem walki z bezrobociem, co znalazło też swoje poparcie w literaturze
przedmiotu. Wniosek ten wymaga jednak dalszych badań.
Oprócz wykazania relacji między funkcją turystyczną w rozwojem lokalnym celem
pracy było także wskazanie czynników decydujących o kształcie tej relacji w podziale na
czynniki endo- i egzogenne (hipoteza dodatkowa). Chociaż podkreślić należy, iż na podstawie
dostępnej literatury przedmiotu (światowej i polskiej) wiadomo, że obie grupy czynników
mają wpływ na tę relację – z tym, że w różnych układach lokalnych różne z nich okazują się
165
mieć znaczenie decydujące – postanowiono sprawdzić, jak kwestia ta przedstawia się w
odniesieniu do polskich gmin (traktowanych jak układy lokalne).
Już na wstępie należy stwierdzić, że badania przeprowadzone dla potrzeb niniejszej
pracy w czterech polskich gminach w większym stopniu wykazały znaczenie czynników
endogennych niż egzogennych. Tym samym hipoteza dodatkowa została również
potwierdzona jedynie częściowo.
Podstawowym czynnikiem, jaki udało się tu zidentyfikować, jest wielkość i forma
własności firm w sektorze usług turystycznych, a także przedsiębiorczość mieszkańców. Z
analizy studiów przypadku wynika, że tam, gdzie funkcja turystyczna oparta jest na małych,
lokalnych przedsiębiorstwach, korzyści gospodarcze dla układu lokalnego są dużo bardziej
znaczące. Z przeprowadzonej w badanych gminach inwentaryzacji wynika, że w gminie
Rewal 236 mieszkańców na 1000 prowadzi przedsiębiorstwo świadczące usługi turystyczne.
W gminie Cisna jest to 46 mieszkańców na 1000, w gminie Mikołajki – 18 mieszkańców na
1000, a w gminie Krempna – zaledwie 7 na 1000. Z przedstawionych danych wynika nie
tylko znaczna różnica pomiędzy gminą Rewal a pozostałymi gminami, ale także znaczna, bo
ponad dwukrotna, różnica pomiędzy gminami Cisna i Mikołajki. Przeprowadzona analiza
zróżnicowania rozwoju funkcji turystycznej w Polsce pokazała, że gminy te mają rozwiniętą
funkcję turystyczną na bardzo podobnym poziomie (gmina Mikołajki jest pod względem
stosowanego w pracy wskaźnika funkcji turystycznej na 17. miejscu, zaś gmina Cisna na 14.
miejscu). Jednak o rozwiniętej funkcji turystycznej w Mikołajkach decyduje w znacznym
stopniu jeden duży hotel, w którym znajduje się aż 41% wszystkich na terenie gminy miejsc
noclegowych. W gminie tej najbardziej atrakcyjne turystycznie części są ponadto zarządzane
przez firmę zewnętrzną w stosunku do układu lokalnego. Te dwa czynniki, w znacznej mierze
odpowiedzialne za specyfikę funkcji turystycznej na terenie Mikołajek sprawiają, że
miejscowa ludność w znacznie mniejszym stopniu angażuje się tu w gospodarkę turystyczną.
Mieszkańcy gminy nie decydują samodzielnie o lokalnych zasobach, co w myśl koncepcji
rozwoju endogennego mogłoby sprzyjać rozwojowi. Tymczasem obecność dużych,
zewnętrznych przedsiębiorstw nie „nakręciła” w zadowalający sposób „spirali” efektu
mnożnikowego.
Analizując sytuację w gminie Rewal widać natomiast ogromne korzyści z rozwoju
lokalnej przedsiębiorczości. Małe, często rodzinne firmy świadczące usługi turystyczne
wytwarzają ogromny zysk dla gminy oraz dla całego układu lokalnego. Choć nie należy
wykluczać, iż o rozwoju przedsiębiorczości w tej gminie zadecydował także czynnik
166
egzogenny, jakim były decyzje o rozwoju na terenie gminy Rewal bazy turystycznej w
okresie komunizmu. Już wówczas kurorty takie, jak Pobierowo czy Niechorze, stały się znane
w całej Polsce, a miejscowa ludność miała wystarczająco dużo czasu, aby nauczyć się
korzystać z szybko rozwijającej się gospodarki turystycznej.
Jak już wcześniej sygnalizowano, na kształt relacji między turystyką a rozwojem
lokalnym niewątpliwie wpływać też może wiele czynników egzogennych, do których przede
wszystkim zaliczyć należy położenie, jednak w pracy nie udało się dokładnie zbadać ich
znaczenia.
Gmina Cisna pod względem wielu wskaźników rozwoju wydaje się być dość podobna
do gminy Rewal i dość odmienna od gminy Mikołajki. Tym, co odróżnia gminę Cisna od
gminy nadmorskiej jest przede wszystkim skala rozwoju sektora turystycznego. W gminie tej
funkcja turystyczna zaczęła rozwijać się z zasadzie w sto lat później niż w gminie Rewal. Jest
ona dużo niżej na „drabinie” cyklu ewolucji obszaru turystycznego w ujęciu R. Butlera, i
wydaje się, iż to jest powodem, dla którego funkcja turystyczna wciąż w małym stopniu
oddziałuje tu na poziom rozwoju. Ta sama obserwacja dotyczy także gminy Krempna, która
znajduje się dopiero w fazie wprowadzania funkcji turystycznej, a zatem jeszcze znacząco
„przed” gminą Cisna. Na podstawie tych dwóch przypadków można zauważyć, iż korzyści
dla rozwoju społeczno-gospodarczego wynikające z obecności funkcji turystycznej pojawiają
się dopiero na pewnym etapie jej rozwoju, co wydaje się całkowicie naturalne. W
początkowych fazach rozwoju obszaru turystycznego korzyści odnoszone są przede
wszystkim indywidualnie, a dopiero z czasem, w miarę rozwoju funkcji turystycznej, mogą
się one stać korzyściami najpierw dla części społeczności, a jeszcze później (gdy ruch
turystyczny jest już zdecydowanie masowy) dla całej społeczności lokalnej. Ten ostatni etap
nie zawsze musi być osiągnięty, i też nie zawsze może być przez lokalną społeczność
pożądany. Ze względu na inny rodzaj walorów i pewne ograniczenia inwestycyjne
wynikające z obecności parku narodowego i parku krajobrazowego w gminie Cisna trudno się
spodziewać turystyki na skalę tak masową, jak ma to miejsce w gminie Rewal. Jednak nie
musi to oznaczać, że korzyści z rozwoju turystyki na tym terenie nie będą się zwiększały,
zwłaszcza, że struktura usług turystycznych jest pod wieloma względami podobna do gminy
Rewal, a funkcja turystyczna oparta na małych, lokalnych przedsiębiorstwach.
Rozwój funkcji turystycznej w gminie Rewal (a także w mniejszym stopniu w gminie
Cisna) pokazuje, że nie wszystkie cechy, jakimi charakteryzował poszczególne fazy ewolucji
167
obszaru turystycznego autor koncepcji, R. Butler (1980), muszą występować w polskich
warunkach. Jak wykazano, gminę Rewal można zaklasyfikować do fazy konsolidacji,
podczas gdy w zasadzie nigdy nie miała ona cech charakterystycznych dla fazy rozwoju.
Przede wszystkich chodzi tu o pojawienie się na pewnym etapie zewnętrznych inwestorów,
którzy przejmują kontrolę nad rozwojem (Butler 1980). Oczywiście w gminie tej także
istnieją przedsiębiorstwa z zewnątrz, czego przykładem może być chociażby znaczący udział
osób spoza gminy będących właścicielami punktów gastronomicznych sprzedających alkohol
w miejscowościach gminy Rewal (rycina 6.3.8), jednak ich działalność nie wyparła w
żadnym stopniu działalności miejscowych firm, a ponadto nie dyktują one warunków w
kwestiach planowania i zarządzania rozwojem lokalnym (są „gośćmi”, a nie „goszczącymi”,
jak w przypadku projektu „Nowe Mikołajki”).
Z pracy wynika też inny wniosek, poboczny z punktu widzenia głównego jej celu,
jednak ciekawy z punktu widzenia badań nad turystyką. Przypadek Krempnej pokazał, że w
Polsce nie ma wielu gmin charakteryzujących się w pełni rozwiniętą funkcją turystyczną.
Jako gminy o dobrze rozwiniętej funkcji turystycznej potraktowano bowiem pierwsze 5%
gmin uporządkowanych pod względem wartości wskaźnika funkcji turystycznej (124 gminy).
Z gmin tych do dalszej analizy wybrana została gmina Krempna, która w takim zestawieniu
znalazła się na 119. miejscu. Szczegółowe badania przeprowadzone w tej gminie (m.in.
inwentaryzacja) wykazały jednak, że nie można nazwać Krempnej gminą o rozwiniętej
funkcji turystycznej. Nasuwa się zatem wniosek, że konieczne są dalsze badania nad
określeniem, od którego momentu można nazwać gminę (miejscowość, region) obszarem o
rozwiniętych funkcjach turystycznych?
Wydaje się, że z pracy płynie też szereg wniosków praktycznych, jakie można by
skierować do decydentów odpowiedzialnych za programowanie i planowanie rozwoju
lokalnego. Najważniejszym jest chyba to, że funkcja turystyczna nie jest gwarantem rozwoju
społeczno-gospodarczego w skali lokalnej. By zainicjować procesy rozwojowe nie wystarczy
oprzeć ich o rozwój turystyki. Co więcej przykład gminy Cisna pokazuje, że nawet
harmonijny rozwój turystyki w oparciu o miejscowe zasoby i za pomocą lokalnych sił nie
musi przynieść korzyści całej lokalnej społeczności. Największe korzyści gospodarcze
przynosi wciąż rozwój turystyki masowej, co zaobserwować można na przykładzie gminy
Rewal. A niewiele gmin w Polsce ma warunki ku temu, aby na tak masową skalę funkcję
turystyczną rozwinąć.
168
Wyciągnięte w pracy wnioski z pewnością wymagają dalszych, pogłębionych badań,
opartych na większej liczbie studiów przypadku. Trudno uogólniać obserwacje zauważone i
zinterpretowane na przykładzie zaledwie czterech gmin na większą skalę, choć wydaje się, że
niektóre z nich znajdują silne poparcie w literaturze przedmiotu.
***
Na koniec Autorka chciałaby podkreślić, że zdaje sobie sprawę z tego, iż do
zarysowanego na wstępie tematu pracy, z jego hipotezami i celami badawczymi, można było
podejść na wiele różnych sposobów, i rozważyć wiele innych aspektów. Przedstawiona praca
z pewnością nie wyczerpuje szerokiego wachlarza relacji zachodzących pomiędzy funkcją
turystyczną a rozwojem lokalnym, a wiele problemów zaledwie sygnalizuje. Autorka ma
jednak głęboką nadzieję, że w rozprawie udało się udowodnić zarówno słuszność twierdzenia,
że turystyka jest czynnikiem rozwoju lokalnego, jak i słuszność twierdzenia wręcz
przeciwnego; a także (a może przede wszystkim) udało się wpisać w nurt dyskusji dotyczącej
czynników, jakie odpowiedzialne są za te dwie odmienne sytuacje. Na zakończenie Autorka
pragnie wyrazić przekonanie, że dyskusja ta, a także dalsze badania empiryczne w celu
identyfikacji różnych czynników sprzyjających oraz zakłócających wpływ turystyki na rozwój
lokalny, są w Polsce bardzo potrzebne, i wzbudzą zainteresowanie innych badaczy.
169
Literatura
Babbie E., 2006, Badania społeczne w praktyce, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa
Baczwarow M., 2003, „Region turystyczny – nowa treść w starej formie?”, Turyzm, 13, 1, ss.
5-19
Balicki L., Obrębalski M., Strahl D., 1996, Gminy polskie o funkcjach turystycznych i
uzdrowiskowych, Wyd. Urząd Statystyczny w Jeleniej Górze
Bednarska M., Gołembski G., Hołderna-Mielcarek B., 2002, „Przesłanki i metody
wyodrębniania miejsc o szczególnej atrakcyjności turystycznej”, [w:] G. Gołembski
(red.), Metody stymulowania rozwoju turystyki w ujęciu przestrzennym, Wyd. Akademia
Ekonomiczna w Poznaniu, Poznań, ss. 21-97
Bęczkowski M., 2004, Ośrodki jeździeckie w Bieszczadach i ich wykorzystanie przez
turystów, praca magisterska wykonana w Katedrze Geografii Miast i Turyzmu,
Uniwersytet Łódzki
Błasiak W., Szczepański M. St., Wódz J., 1990, Szczyrk – miasto w sytuacji inwazji
turystycznej. (Socjologiczne studium układu lokalnego), Wyd. Śląski Instytut Naukowy,
Katowice
Bogaczyk A., 2003, W gminie Cisna, Wyd. „Roksana”, Krosno
Bosiacki S., 2000, „Gospodarka turystyczna – mity i rzeczywistość”, [w:] Bosiacki S. (red.),
Gospodarka turystyczna u progu XXI wieku, Wyd. Akademii Wychowania Fizycznego w
Poznaniu, Poznań, ss. 19-25
Brohman J., 1996, „New directions in tourism for third world development”, Annals of
Tourism Research, 23, 1, ss. 48-70
Buczak T., 2000, „Dochody podatkowe budżetu państwa z turystyki”. Problemy turystyki, 34, rok XXIII, ss. 5-17
Budeanu A., 2005, „Impacts and responsibilities for sustainable tourism: a tour operator’s
perspective”, Journal of Cleaner Production, 13, 2, ss. 89-97
Butler R. W., 1980, „The concept of a tourist area cycle of evolution: implications for
management of resources”, Canadian Geographer, XXIV, ss. 5-12
Butler R. W., 1997, „Modelling tourism development. Evolution, growth and decline”, [w:]
Wahab S., Pigram J. J. (red.), Tourism, development and growth: the challenge of
sustainability, Wyd. Routledge, Londyn, ss. 109-125
Christaller W., 1963, „Some considerations of tourism location in Europe: the peripheral
regions – under-developed countries – recreation areas”, Regional Science Association;
Papers, 12, Lund Congress, ss. 95-105
Czapiński J., 2002, „Quo vadis homo? Zrównoważony rozwój, jakość życia i złudzenie
postępu”, [w:] Marody M. (red.), Wymiary życia społecznego. Polska na przełomie XX i
XXI wieku, Wyd. Naukowe SCHOLAR, ss. 356-380
Czerny M., 2005, Globalizacja a rozwój. Wybrane zagadnienia geografii społecznogospodarczej świata, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa
170
Czerwiński J., Mikułowski B., Wyrzykowski J., 1991, „Geograficzne podstawy rozwoju
turystyki w Karpatach i Sudetach”, Studia Geograficzne, LIII, Wyd. Uniwersytetu
Wrocławskiego, Wrocław
Defert P., 1988, „Nouvelle réflexions sur le taux de fonction touristique”, Téoros. Revue de
recherche en tourisme, 7, 3, Wyd. Université du Québec à Montreal, ss. 24-28
Derek M., 2005a, Sytuacja finansowa gmin turystycznych w Polsce na wybranych
przykładach, Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych EUROREG,
Uniwersytet Warszawski, maszynopis pracy magisterskiej
Derek M., 2005b, „Turystyka a dochody budżetowe gmin”, niepublikowany referat
przygotowany na XXII Seminarium Terenowe Warsztaty Badawcze z Geografii Turyzmu
w Szczyrku, organizowane przez Katedrę Geografii Miast i Turyzmu, Uniwersytet
Łódzki, w dniach 16-18 września 2005
Derek M., 2005c, „Rozwój turystyki na obszarach wiejskich a wpływy budżetowe gmin”, w:
Sawicki, B., Bergier, J. (red.). Uwarunkowania rozwoju turystyki związanej z obszarami
wiejskimi, Wyd. PWSZ, Biała Podlaska, ss. 26-30
Derek M., 2006, „Opłata miejscowa – niewykorzystywana szansa?”, Finanse komunalne, 1-2,
ss. 64-74
Derek M., 2007a, „Gmina turystyczna – ujęcie metodologiczno-metodyczne”, [w:] Kurek W.,
Pawlusiński R. (red.), Studia nad turystyką. Prace ekonomiczne i społeczne. Geograficzne,
społeczne i ekonomiczne aspekty turystyki, Wyd. Instytut Geografii i Gospodarki
Przestrzennej, Uniwersytet Jagielloński, Kraków, ss. 27-32
Derek M., 2007b, „Funkcja turystyczna – refleksje nad zagadnieniem i jej związek z
dochodami gmin w Polsce”, niepublikowany referat przygotowany na Międzyuczelniane
Warsztaty Naukowe z Geografii Turystycznej, organizowane przez Akademię
Wychowania Fizycznego w Warszawie, w dniu 1 lutego 1007 roku
Derek M., Kowalczyk A., 2007, „Czy „drugie domy” mogą być czynnikiem rozwoju
lokalnego?”, niepublikowany referat przygotowany na Międzyuczelniane Warsztaty
Naukowe z Geografii Turystycznej, organizowane przez Akademię Wychowania
Fizycznego w Warszawie, w dniu 1 lutego 1007 roku
Derek M., Kowalczyk A., Swianiewicz P., 2005, „Wpływ turystyki na sytuację finansową
i rozwój miast w Polsce (na przykładzie miast średniej wielkości)”, Prace i Studia
Geograficzne, 35, ss. 199-217
Douglas N., 1997, „Applying the life cycle model to Melanesia”, Annals of Tourism
Research, 24, 1, ss. 1-22
Douzant-Rosenfeld D., Lisocka-Jaegermann B., Makowski J., Skoczek M., Tulet J. Ch., 2000,
„Les changements dans la mise en valeur touristique de la région de Mazurie. Exemples
des gminas de Mikołajki et Piecki”, Miscellanea Geographica, 9, ss. 199-206
Drzewiecki M., 1980, Rola turystyki w rozwoju ekonomicznym wsi pomorskich, Wyd. Instytut
Turystyki, Warszawa
Durydiwka M., 2005, „Zróżnicowanie rozwoju funkcji turystycznej na obszarach wiejskich w
Polsce”, [w:] Sawicki B., Bergier J. (red.), Uwarunkowania rozwoju turystyki związanej z
obszarami wiejskimi, Wyd. PWSZ, Biała Podlaska, ss. 17-21
Durydiwka M., Kowalczyk A., 2003, „Region turystyczny a procesy globalizacji”, Turyzm,
13, 1, ss. 21-42
171
Dyrmo L., Szwichtenberg A., 2000, „Ekonomiczne aspekty rozwoju gospodarki turystycznej
w Tatrach Polskich i na Podhalu”, [w:] Dziegieć E., Szwichtenberg A. (red.), Przemysł
turystyczny, Wyd. Uczelniane Politechniki Koszalińskiej, Koszalin, ss. 71-82
Dziedzic E., 2003, „Rachunek satelitarny jako narzędzie mierzenia efektów ekonomicznych
turystyki”, [w:] Gołembski G. (red.), Kierunki rozwoju badań naukowych w turystyce,
Wyd. Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Poznań, ss. 43-52
Dziemianowicz W., 2008, Konkurencyjność gmin w kontekście relacji władze lokalne –
inwestorzy zagraniczni, Wyd. Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa; w druku
Dziewoński K., 1971, „Studium rozwoju pojęć, metod i ich zastosowań”, [w:] Dziewoński K.,
Jerczyński M., Baza ekonomiczna i struktura funkcjonalna miast, Prace Geograficzne IG
PAN, 87, Wyd. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa, ss. 9-110
El Alaoui F., 2006, „Expansion du tourisme mondial et alternatives éthiques”, Expansion du
tourisme: gagnants et perdants. Points de vue du Sud, Alternatives Sud, 13-2006/3, Wyd.
Centre Tricontinental et Éditions Syllepse, ss. 119-131
Ettema W. A., 1981, „Geografowie a rozwój”, [w:] Rościszewski M., Współczesne kierunki
metodologiczne w geografii trzeciego świata, Przegląd Zagranicznej Literatury
Geograficznej, 1, Wyd. IGiPZ PAN, Wrocław, ss. 111-130
Equations 2006, „Expansion du tourisme international et libéralisation des services”,
Expansion du tourisme: gagnants et perdants. Points de vue du Sud, Alternatives Sud, 13,
3, Wyd. Centre Tricontinental et Éditions Syllepse, ss. 23-51
Fischbach J., 1989, „Funkcja turystyczna jednostek przestrzennych”, [w:] Funkcja
turystyczna. Acta Universitatis Lodziensis, Turyzm, 5, ss. 7-26
Gałecki R., 2004, „Znaczenie efektu mnożnikowego wpływów z turystyki dla rozwoju
regionu i miejscowości”, [w:] Gałecki R. (red.), Rola i zadania samorządu terytorialnego
w rozwoju gospodarki turystycznej, Wyd. Mazowiecka Wyższa Szkoła HumanistycznoPedagogiczna w Łowiczu, Łowicz, ss. 113-117
Gaworecki W., 2003, Turystyka, Wyd. PWE, Warszawa
Gąsior-Niemiec A., 2003, „Mezzogiorno: próba reinterpretacji”, Studia Regionalne i Lokalne,
1 (11), ss. 125-149
Gerstmannowa E., 2005, „Kierunki zmian w krajobrazie polskiego wybrzeża wynikające z
rozwoju turystyki”, Turyzm, 15, 1-2, ss. 187-201
Gilowska Z., 1998, System ekonomiczny samorządu terytorialnego w Polsce, Wyd.
Municipium, Warszawa
Gołembski G. (red.), 1999, Regionalne aspekty rozwoju turystyki, Wyd. Naukowe PWN
Gołembski G. (red.), 2002a, Metody stymulowania rozwoju turystyki w ujęciu przestrzennym,
Wyd. Akademia Ekonomiczna w Poznaniu, Poznań
Gołembski G., 2002b, „Wstęp”, [w:] Gołembski G. (red.), Kompendium wiedzy o turystyce,
Wyd. Naukowe PWN, Warszawa-Poznań, ss. 9-12
Gołembski G., 2002c, „Metody obliczania wpływu turystyki na dochód narodowy i bilans
płatniczy”, [w:] Gołembski G. (red.), Kompendium wiedzy o turystyce, Wyd. Naukowe
PWN, Warszawa-Poznań, ss. 156-169
Gołembski G., Majewski J., 2003, Rural tourism: can it reach critical mass and create jobs
and income sufficient to compensate for the demise of agriculture? The case of Poland,
172
Referat przygotowany na konferencję w Chamonix, 4
http://www.ae.poznan.pl/turystyka/tresc_nauka/konferencje_tresc.htm
grudnia
2003,
Gorzelak G., 2000, „Zewnętrzna interwencja jako czynnik rozwoju lokalnego (na przykładzie
Programu Inicjatyw Lokalnych)”, Studia Regionalne i Lokalne, 3 (3), ss. 99-120
Grochowski M., Kowalczyk A., 1999, „Rozwój lokalny i jego współczesne uwarunkowania”,
[w:] Domański B., Widacki W. (red.), Geografia polska u progu trzeciego tysiąclecia, 4,
Wyd. Instytut Geografii, Uniwersytet Jagielloński, Kraków, ss. 183-201
Hall C. M., Page S. J., 2002, The geography of tourism and recreation. Environment, place
and space, Wyd. Routledge, London - New York
Hampton M.P., 1998, „Backpacker tourism and economic development”, Annals of Tourism
Research, 25, 3, ss. 639-660
Hohl A., Tisdell C., 1995, „Peripheral tourism. Development and management”, Annals of
Tourism Research, 21, 3, ss. 517-534
Hryniewicz J., 1998, „Wymiary rozwoju gospodarczego gmin”, [w:] Gorzelak G., Jałowiecki
B. (red.), Koniunktura gospodarcza i mobilizacja społeczna w gminach, Studia
Regionalne i Lokalne 25 (58), Europejski Instytut Rozwoju Regionalnego i Lokalnego,
Uniwersytet Warszawski, ss. 58-80
Hryniewicz J., 2000, „Endo- i egzogenne czynniki rozwoju gospodarczego gmin i regionów”,
Studia Regionalne i Lokalne, 2 (2), ss. 53-77
Huse M., Gustavsen T., Almedal S., 1998, „Tourism impact comparisons among Norwegian
towns”, Annals of Tourism Research, 25, 3, ss. 721-738
Ioannides D., 1995, “Strengthening the ties between tourism and economic geography: A
theoretical agenda”, Professional Geographer, 47, 1, ss. 49-60
Jackowski A., 1971, „Wpływ turystyki na kształtowanie się dochodów ludności powiatu
Nowy Targ”, Folia Geographica, Series Geographica-Oeconomica, IV, ss. 93-112
Jackowski A., 1981, Typologia funkcjonalna miejscowości turystycznych (na przykładzie
województwa nowosądeckiego), Rozprawy habilitacyjne, 53, Wyd. Uniwersytetu
Jagiellońskiego, Kraków
Jałowiecki B., 1988, „Lokalizm a rozwój (szkic z socjologii układów lokalnych)” [w:]
Jałowiecki B. (red.), Problemy rozwoju regionalnego, Studia z gospodarki przestrzennej,
Uniwersytet Warszawski, Warszawa, ss. 17-64
Jałowiecki B., 1989, „Rozwój lokalny”, Rozwój regionalny, Rozwój lokalny, Samorząd
terytorialny, Wyd. Instytut Gospodarki Przestrzennej, Wydział Geografii i Studiów
Regionalnych, Uniwersytet Warszawski, Warszawa
Jałowiecki B., Szczepański M. S., 2002, Rozwój lokalny i regionalny w perspektywie
socjologicznej. Podręcznik akademicki, Wyd. Śląskie Wydawnictwa Naukowe Wyższej
Szkoły Zarządzania i Nauk Społecznych, Tychy
Jędrusik M., 2003, „Trzy modele kolonizacji turystycznej na przykładzie archipelagów mórz
ciepłych”, Przegląd Geograficzny, 75, 1, ss. 81-100
Judziński J., 1975, „Z dziejów Mikołajek”, [w:] Mrągowo. Z dziejów miasta i powiatu. Praca
zbiorowa, Wyd. Olsztyńskie „Pojezierze”, Olsztyn, ss. 113-126
Kapuściński R., 1997, Lapidarium III, Wyd. Czytelnik, Warszawa
173
Karolczak M., 2002, „Przestrzeń turystyczno-wypoczynkowa Roztocza”, Turyzm, 12, 1, ss. 536
Khan M., 1997, „Tourism development and dependency theory: mass tourism vs.
ecotourism”, Annals of Tourism Research, 24, 4, ss. 988-991
Kiełczewska M., 1993, Aktywizacja turystyczna regionu na przykładzie gminy Krempna (woj.
krośnieńskie), maszynopis pracy magisterskiej wykonanej na Wydziale Geografii i
Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego
Kiełczewska-Zaleska M., 1972, Geografia osadnictwa, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa
Kochanowicz J., 2002, „Trendy cywilizacyjne”, [w:] Marody M. (red)., Wymiary życia
społecznego. Polska na przełomie XX i XXI wieku, Wyd. Naukowe SCHOLAR, ss. 465482
Kowalczyk A., 1994, Geograficzno-społeczne problemy zjawiska drugich domów, Wyd.
Uniwersytet Warszawki, Wydział Geografii i Studiów Regionalnych
Kowalczyk A., 1998, „Gmina jako przedmiot badań geografii politycznej – wybrane
problemy”, Prace i Studia Geograficzne, 23, Wyd. Wydział Geografii i Studiów
Regionalnych, Uniwersytet Warszawski, Warszawa, ss. 25-41
Kowalczyk A., 2000a, Geografia turyzmu, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa
Kowalczyk A., 2000b, „Usługi turystyczne – przedmiot badań geografii turyzmu czy
geografii usług?”, [w:] Dziegieć E., Szwichtenberg A. (red.), Przemysł turystyczny, Wyd.
Uczelniane Politechniki Koszalińskiej, Koszalin, ss. 115-131
Kowalczyk A., 2003, „Tourism as a factor of local development”, [w:] Kowalczyk A. (red.),
Geographical space at the turn of the century, Wyd. Wydziału Geografii i Studiów
Regionalnych, Uniwersytet Warszawski, Warszawa, ss. 217-222
Kożuchowski K., 2005, Walory przyrodnicze w turystyce i rekreacji, Wyd. Kurpisz, Poznań
Krzymowska-Kostrowicka A., 1997, Geoekologia turystyki i wypoczynku, Wyd. Naukowe
PWN, Warszawa
Kunicka M., 2004, Walory turystyczne gminy Lutowiska oraz ich wykorzystanie przez ruch
turystyczny, praca magisterska wykonana w Katedrze Geografii Miast i Turyzmu,
Uniwersytet Łódzki
Kurek W., 1990, „Wpływ turystyki na przemiany społeczno-ekonomiczne obszarów
wiejskich polskich Karpat”, Rozprawy habilitacyjne, 194, Wyd. Uniwersytet Jagielloński,
Kraków
Kurek W., 2004, Turystyka na obszarach górskich Europy. Wybrane zagadnienia, Instytut
Geografii i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków
Kurek W., Mika M., 2007, „Turystyka jako przedmiot badań naukowych”, [w:] Kurek W.
(red.), Turystyka, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa, ss. 11-49
Lawera H., Bata A., 2000, Gmina Krempna w Magurskim Parku Narodowym, Wyd. APLA,
Krosno
Lijewski T., Mikułowski B., Wyrzykowski J., 2002, Geografia turystyki Polski, Wyd. PWE,
Warszawa
Lisocka-Jeagermann B., Makowski J., Skoczek M., 1998, „Tourism and the local economy in
Ecuador”, Miscellanea Geographica, 8, ss. 197-212
174
Liszewski S. (red.), 1989, Funkcja turystyczna Augustowa, Wyd. Instytutu Turystyki,
Warszawa
Liszewski S., 1995, „Przestrzeń turystyczna”, Turyzm, 5, 2, ss. 87-103
Liszewski S., 2002a, „Jakość środowiska naturalnego a jakość turystyki”, [w:] Gołembski G.
(red.), Kompendium wiedzy o turystyce, Wyd. Naukowe PWN, ss. 351-368
Liszewski S., 2002b, „Przestrzeń turystyczna i osadnictwo turystyczne”, [w:] Gołembski G.
(red.), Kompendium wiedzy o turystyce, Wyd. Naukowe PWN, ss. 77-109
Liszewski S., 2003, „Region turystyczny”. Turyzm, 13, 1, ss. 43-54
Liszewski S., Baczwarow M., 1998, „Istota i właściwości przestrzeni rekreacyjnoturystycznej”, Turyzm, 8, 1, ss. 39-65
Luboński P., 2002, „Czego szukać w Beskidzie. Przegląd atrakcji turystycznych”, Beskid
Niski. Przewodnik dla prawdziwego turysty, Wyd. Rewasz, Pruszków, ss. 41-46
Lutyński J., 2000, Metody badań społecznych. Wybrane zagadnienia, Wyd. Łódzkie
Towarzystwo Naukowe, Łódź
Łozdowski M., 2006, Przewodnik po wybrzeżu Rewalskim, Wyd. Profill, Szubin
Maik W., 1997, Podstawy geografii miast, Wyd. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń
Maik W., 2000, „Funkcje miasta”, [w:] Liszewski S., Maik W., Osadnictwo, Wielka
Encyklopedia Geografii Świata, XIX, Wyd. Kurpisz, Poznań, ss. 179-211
Maliszewski J., 1994, Mikołajki i okolice. Przewodnik, Wyd. „Kengraf”, Kętrzyn
Matczak A., 1989, „Problemy badania funkcji turystycznej miast Polski”, w: Funkcja
turystyczna. Acta Universitatis Lodziensis, Turyzm, 5, ss. 27-39
Matczak A., 1992, Model badań ruchu turystycznego. Studium metodologiczne.
Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź
Mbaiwa J., 2005, „Enclave tourism and its socio-economic impacts in the Okavango Delta,
Botswana”, Tourism Management, 26, ss. 157-172
Merlin P., 2001, Tourisme et aménagement touristique. Des objectif inconciliables? Wyd. La
Documentation Française, Paryż
Meyer B., 2004, Turystyka jako ekonomiczny czynnik kształtowania przestrzeni, Rozprawy i
Studia, 545, Wyd. Uniwersytetu Szczecińskiego, Szczecin
Michałowski W., Rygielski J., 1979, Spór o Bieszczady, Wyd. Sport i Turystyka, Warszawa
Mika M., 2007, „Przemiany pod wpływem turystyki na obszarach recepcji turystycznej”, [w:]
Kurek W. (red.), Turystyka, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa, ss. 406-482
Milewski D., 2005, „Determinanty rozwoju funkcji turystycznej gmin nadmorskich
województwa zachodniopomorskiego”, Ekonomiczne problemy turystyki, 5, Zeszyty
Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego, 402, Szczecin, ss. 213-226
Milne S., Ateljevic I., 2001, „Tourism, economic development and the global-local nexus:
theory embracing complexity”, Tourism Geographies, 3 (4), ss. 369-393
Mlinar Z. (red.), 2000, Local development and socio-spatial organization. Trends, problems
and policies: the case of Koper, Slovenia, Wyd. Local Government and Public Reform
Initiative, OSI, Budapest (http://lgi.osi.hu/publications/2000/28/LDASSO.PDF, 29
sierpnia 2007 r.)
175
Mościcka A., 2005, „Jak żyć z turystyki”, Gazeta Prawna, 16.03.2005, 53 (1418)
National responsible tourism guidelines for South Africa, 2002 r., raport przygotowany przez
Natural Resources Institute, Uniwersytet w Greenwich, (http://www.nri.org/NRET/
guidelines1.pdf, 7 stycznia 2007 r.)
Neblett J., Green M., 2000, „Linking development, indigenous entrepreneurship and tourism,
with special reference to Barbados”, Geography Online, 1, 2, Ontario,
(http://www.siue.edu/GEOGRAPHY/ONLINE/neblett.htm, 7 stycznia 2007 r.)
Nelson A. C., 1993, „Theories of regional development”, [w:] Bingham R. D., Mier R.,
Theories of local economic development. Perspectives from across the disciplines, Wyd.
Sage, Newbury Park, London, New Delhi, ss. 27-57
Nowakowska A., 2002, „Turystyka jako zjawisko społeczno – gospodarcze”, [w:] Gołembski
G. (red.), Kompendium wiedzy o turystyce, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa-Poznań, ss.
19-42
Oppermann M., 1993, „Tourism space in developing countries”, Annals of Tourism Research,
20, 3, ss. 535-556
Oppermann M., 1995, „Travel life cycle”, Annals of Tourism Research, 22, 3, ss. 535-552
Orłowicz M., 1954, Bieszczady, Wyd. Sport i Turystyka, Warszawa
Orłowicz M., 1991, Ilustrowany przewodnik po Mazurach Pruskich i Warmii, Wyd. Agencja
Wydawnicza „Remix”, Olsztyn
Oryńczak J., 1975, „Turystyka”, [w:] Mrągowo. Z dziejów miasta i powiatu. Praca zbiorowa,
Wyd. Olsztyńskie „Pojezierze”, Olsztyn, ss. 407-418
Parysek J., 2001, Podstawy gospodarki lokalnej, Wyd. Naukowe Uniwersytetu im. Adama
Mickiewicza, Poznań
Pasławski J., 2003, Jak opracować kartogram, Wyd. Wydziału Geografii i Studiów
Regionalnych, Uniwersytet Warszawski, Warszawa
Patrzałek L., 2004, Finanse samorządu terytorialnego, Wyd. Akademii Ekonomicznej im.
Oskara Langego, Wrocław
Pawluś J., 1997, Krempna i okolice, Wyd. Stowarzyszenie Miłośników Jasła i Regionu
Jasielskiego, Jasło
Podemski K., 2004, Socjologia podróży, Wyd. Naukowe Uniwersytetu im. Adama
Mickiewicza, Seria Socjologia, 40, Poznań
Poirier R.A., 1995, „Tourism and development in Tunisia”, Annals of Tourism Research, 22,
1, ss. 157-171
Połońska J., 2001, „Oprócz cudów robimy wszystko”, Przegląd Motorowodny, 4,
www.motorowodny.pl, 28 lipca 2006
Progress and priorities, 2006/2007, www.wttc.travel/bin/pdf/temp/progresspriorities0607.html
Przecławski K., 1994, Turystyka a świat współczesny, Wyd. Uniwersytetu Warszawskiego,
Warszawa
Przecławski K., 2003, „Prolegomena filozofii turystyki”, [w:] Gołembski G. (red.), Kierunki
rozwoju badań naukowych w turystyce, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa, ss. 207-211
176
Py P., 2002, Le tourism. Un phénomène économique, Wyd. La Documentation Française,
Paryż
Rogalewski O., 1974, Zagospodarowanie turystyczne, Wyd. Szkolne i Pedagogiczne,
Warszawa
Rossi M., 1985, „La pianificazione di un comune turistico”, Politica del Turismo, 2, 4, ss.
531-539
Saarinen J., 2003, „The regional economics of tourism in Northern Finland: The socioeconomic implications of recent tourism development and future possibilities for regional
development”, Scandinavian Journal of Hospitality and Tourism, 3, 2, ss. 91-113
Sagnes J., 2001, „L’aménagement touristique de la côte du Golfe du Lion”, [w:] Sagnes J.
(red.), Deux siècles de tourisme en France, Wyd. Uniwersytetu w Perpignan,
(www.univ-montp3.fr/urbi/contenu/articles/amenagement.pdf, 8 grudnia 2006 r.)
Seckelmann A., 2002, „Domestic tourism – a chance for regional development in Turkey?”,
Tourism Management, 23, ss. 85-92
Seweryn R., 2003, „Zróżnicowanie atrakcyjności turystycznej Polski w układzie
przestrzennym. Próba pomiaru”, Problemy Turystyki, 1-4, Wyd. Instytut Turystyki,
Warszawa, ss. 31-48
Seweryn R. 2004, „Rozwój społeczno-gospodarczy poprzez zatrudnienie w turystyce a
zadania samorządu terytorialnego”, [w:] Gałecki R. (red)., Rola i zadania samorządu
terytorialnego w rozwoju gospodarki turystycznej, Wyd. Mazowiecka Wyższa Szkoła
Humanistyczno-Pedagogiczna w Łowiczu, Łowicz, ss. 131-145
Shaw G., Williams A. 2002, Critical issues in tourism: a geographical perspective, Wyd.
Blackwell Publishers Inc.
Skoczek M., 2002, „The development of alternative tourism as a factor in the new migration
behaviour of the population in Latin America”, Miscellanea Geographica, 10, ss. 247-254
Skoczek M., 2003, „Turystyka wiejska jako czynnik ochrony dziedzictwa kulturowego w
Hiszpanii i Portugalii”, Prace i Studia Geograficzne, 32, ss. 35-48
Smętkowski M., 2005, Metropolia-region: nowe relacje w gospodarce informacyjnej (na
przykładzie Warszawy i Mazowsza), rozprawa doktorska zrealizowana w Centrum
Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych, Uniwersytet Warszawski
Smith R. A., 1991, „Beach resorts. A model of development evolution”, Landscape and
Urban Planning, 21, ss. 189-210
Strategia Rozwoju Gospodarczego Miasta i Gminy Mikołajki, 1999
Suresh K. T., 2006, „Alternative démocratique à la logique dominante du tourism mondial”,
Expansion du tourisme: gagnants et perdants. Points de vue du Sud, Alternatives Sud, 13,
3, Wyd. Centre Tricontinental et Éditions Syllepse, ss. 65-92
Swianiewicz P., 1989, „Sytuacja finansowa miast i gmin turystycznych”, Biuletyn
Informacyjny Instytutu Turystyki, 2 (88), ss. 2-8
Swianiewicz P., 1994, „Pobudzanie rozwoju ekonomicznego a dochody gminy: korzyść dla
budżetu czy kosztowny patriotyzm lokalny?”, Samorząd Terytorialny, 9, ss. 28-33
Swianiewicz P., 1996, Zróżnicowanie polityk finansowych władz lokalnych, Wyd. Instytut
Badań nad Gospodarką Rynkową, Warszawa
177
Swianiewicz P., 2004a, Finanse lokalne, Wyd. Municipium, Warszawa
Swianiewicz P., 2004b, „Ranking inwestycyjny samorządów 2001-2003”, Wspólnota, 21, 16
października 2004, ss. 14-29
Swianiewicz P., 2005, „Poziom życia”, Wspólnota, 18, 3 września 2005, ss. 20-28
Swianiewicz P., Łukomska J., 2004, „Władze samorządowe wobec lokalnego rozwoju
gospodarczego. Które polityki są skuteczne”, Samorząd Terytorialny, 6, ss. 14-32
Szwichtenberg A., 2006, Gospodarka turystyczna polskiego wybrzeża, Monografia Wydziału
Ekonomii i Zarządzania, 121, Wydawnictwo Uczelniane Politechniki Koszalińskiej,
Koszalin
Szwichtenberg A., Borzyszkowski J., 2000, „Dyskusja nad miernikami funkcji turystycznej
miejscowości”, Problemy Turystyki, 1-2, ss. 5-11
Telfer D. J., Wall G., 2000, „Strengthening backward economic linkages: local food
purchasing by three Indonesian hotels”, Tourism Geographies, 2, 4, ss. 421-447
Thomas E.N., 1973, „Mapy reszt z regresji: ich właściwości oraz zastosowania w badaniach
geograficznych”, Kartograficzna metoda badań w geografii, Przegląd Zagranicznej
Literatury Geograficznej, 3/4, Wyd. IG PAN, Warszawa, ss. 83-128
Timothy D. J., Wall G., 1997, „Selling to tourists. Indonesian street vendors”, Annals of
Tourism Research, 24, 2, ss. 322-340
Tooman L. A., 1997, „Applications of the life-cycle model in tourism”, Annals of Tourism
Research, 24, 1, ss. 214-234
Trasy rowerowe w gminie Krempna, 2006, Wyd. Oficyna Wydawnicza „Apla”, Krosno
Vágner J., 1999, Geografické aspekty druhého bydlení v Česku. Dizertační práce, Wyd.
KSGRR PřF UK, Praha
Walpole M. J., Goodwin H. J., 2000, „Local economic impacts of dragon tourism in
Indonesia”, Annals of Tourism Research, 27, 3, ss. 559-576
Wanhill S., 2000, „Small and medium tourism enterprises”, Annals of Tourism Research, 27,
1, ss. 132-147
Warszyńska J., Jackowski A., 1979, Podstawy geografii turyzmu, Wyd. Naukowe PWN,
Warszawa
Weaver D. W., 2006, „The „plantation” variant of the TALC in the small-island Caribbean”,
[w:] Butler R. W. (red.), The tourism area life cycle. Vol. 1. Applications and
modifications, Wyd. Channelview Press, Clevedon, ss. 185-197
Wilson P. A., 1995, „Embracing locality in local economic development”, Urban Studies, 32,
4-5, ss. 645-658
Wiluś R., 1997, Rozwój funkcji turystycznej w dolinie rzeki Warty na odcinku od Działoszyna
do Uniejowa, Wyd. Łódzkie Towarzystwo Naukowe, Łódź
Włodarczyk B., 2006, „Przestrzeń turystyczna – cykliczność, „aktorzy”, determinanty
rozwoju”, Turyzm, 16, 2, ss. 41-64
Włodarczyk B., 2007, „Przestrzeń turystyczna – pojęcie, wymiary, cechy”, Turyzm, 17, 1/2,
ss. 145-158
178
Wojtasiewicz L., 1996, „Ekonomiczne uwarunkowania rozwoju lokalnego”, [w:] Parysek J.,
Rozwój lokalny i lokalna gospodarka przestrzenna, Wyd. Bogucki Wydawnictwo
Naukowe, Poznań, ss. 99-112
Wolaniuk A., 1998, „Funkcja turystyczna ulicy Piotrkowskiej”, Turyzm, 8, 2, ss. 75-84
Wrona J., 1990, „Rozwój budownictwa turystyczno-wypoczynkowego w Bieszczadach
Polskich”, Acta Universitatis Lodziensis, Turyzm, 6, ss. 43-56
Zuzańska-Żyśko E., 2005, „Funkcja turystyczna małych miast województwa śląskiego”, w:
Rydz, E. (red.) Kształtowanie funkcji turystycznych w miejscowościach uzdrowiskowych,
Wyd. Pomorska Akademia Ekonomiczna, Słupsk, ss. 71-87
Zbieć E., 1998, „Wydatki cudzoziemców w Polsce jako czynnik rozwoju gospodarczego i
aktywizacji terenowej”, Problemy Turystyki, 3-4, Wyd. Instytut Turystyki, Warszawa, ss.
5-20
Żywiecka J., 1951, „Pobierowo. Ośrodek wczasów rodzinnych”, Popularna Biblioteka
Krajoznawcza, 8, Wyd. Spółdzielczy Instytut Wydawniczy „Kraj”, Warszawa
Akty prawne:
Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych z dnia 26 lipca 1991 roku, Dz.U. z 1991
roku, Nr 80 poz. 350, tekst ujednolicony
Ustawa o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez
osoby fizyczne z dnia 20 listopada 1998 roku, Dz. U. z 1998 roku, Nr 144, poz. 930, tekst
ujednolicony
Ustawa o usługach turystycznych z dnia 29 sierpnia 1997 r., Dz. U. z 1997 roku, Nr 133, poz.
884, tekst ujednolicony
Źródła internetowe:
www.beskidniski.pl
www.beskid-niski.pl
www.bieszczadzkieanioly.art.pl
www.blueflag.org
www.cisna.itl.pl
www.cisna.pl
www.ejaslo.pl
www.encyklopedia.pwn.pl
www.golebiewski .pl
www.hdr.undp.org
www.hotelmanager.pl
www.magurskipn.pl
www.marinanova.pl
www.mikolajki.pl
www.rewal.pl
www.sails.pl
www.stajniarumak.webpark.pl
www.twojebieszczady.pl
www.wetlina.org
www.wprost.pl
www.wybrzeze-rewalskie.pl
www.zagle.onet.pl
179
Spis tabel
Tabela
1.1.1
Tabela
1.1.2
Tabela
2.1.1
Tabela
Tabela
Tabela
Tabela
2.1.2
3.1.1
4.1.1
4.1.2
Tabela
4.2.1
Tabela
4.3.1
Tabela
4.3.2
.
Tabela
4.4.1
Tabela
4.4.2
Tabela
Tabela
Tabela
5.1.
5.2.
5.3.1
Tabela
5.3.2
Tabela
5.3.3
Tabela
5.3.4
Tabela
Tabela
5.4.1
6.3.1
Tabela
6.3.2
Tabela
6.5.1
Tabela
6.5.2
Gminy o rozwiniętej funkcji turystycznej w Polsce według wskaźnika
P. Deferta
Mierniki funkcji turystycznej wykorzystywane (lub proponowane
do wykorzystania) przez wybranych badaczy
Cechy charakterystyczne dla poszczególnych faz w modelu cyklu ewolucji
obszaru turystycznego podane przez R. Butlera (1980)
Cechy typów przestrzeni turystycznej według S. Liszewskiego (1995)
Źródła danych dotyczących miejsc noclegowych dla gmin w Polsce
Zmienne tworzące wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej
Związek statystyczny pomiędzy syntetycznym wskaźnikiem poziomu
rozwoju funkcji turystycznej a poszczególnymi składowymi go tworzącymi
Gminy o najwyższych wartościach poszczególnych komponentów
tworzących wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej
Związek statystyczny pomiędzy wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji
turystycznej a dochodami własnymi z udziałem w podatkach centralnych per
capita w zależności od wielkości gminy
Związek statystyczny pomiędzy wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji
turystycznej a wskaźnikami poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego dla
gmin w Polsce (n=2478)
Gminy o najwyższych wartościach poziomu rozwoju funkcji turystycznej
(pierwsze 5% w Polsce) i jednocześnie o najwyższych i najniższych
wartościach reszt z regresji
Wybrane gminy na tle wszystkich gmin w kraju pod względem poziomu
rozwoju funkcji turystycznej i dochodów własnych z udziałami
w podatkach centralnych per capita oraz wartości dochodów szacowanych
przez model
Powierzchnia i liczba ludności w badanych gminach w 2005 roku
Liczba ludności w miejscowościach w badanych gminach
Obiekty świadczące usługi noclegowe i liczba miejsc noclegowych
na terenie badanych gmin według rodzaju obiektu w 2005 r.
Baza noclegowa zinwentaryzowana na obszarze badanych gmin w 2006
i 2007 roku
Zagospodarowanie turystyczne i paraturystyczne zinwentaryzowane
na obszarze badanych gmin w 2006 i 2007 roku (bez bazy noclegowej)
Usługi handlowe zinwentaryzowane na obszarze badanych gmin w 2006
i 2007 roku
Ruch turystyczny w badanych gminach według rodzaju obiektu w 2005 r.
Struktura przedsiębiorstw świadczących usługi turystyczne zarejestrowanych
w ewidencji działalności gospodarczej urzędów gminnych (połowa 2006
roku)
Związek statystyczny pomiędzy wskaźnikiem poziomu rozwoju funkcji
turystycznej a przedsiębiorstwami zarejestrowanymi w gminie w rejestrze
REGON na 1000 mieszkańców (n=2478)
Wybrane cechy faz z cyklu ewolucji obszaru turystycznego R. Butlera (1980)
występujące w badanych gminach
Wybrane cechy typów przestrzeni turystycznej S. Liszewskiego (1995)
występujące w badanych gminach
180
Spis rycin
Rycina
Rycina
Rycina
Rycina
Rycina
1.1.1
2.1.1
3.1
4.2.1
4.4.1
Rycina 5.3.1
Rycina 5.3.2
Rycina
Rycina
Rycina
Rycina
Rycina
5.3.3
5.3.4
5.3.5
5.3.6
5.3.7
Rycina 5.3.8
Rycina 5.3.9
Rycina 5.4.1
Rycina 6.1.1
Rycina 6.1.2
Rycina 6.1.3
Rycina 6.1.4
Rycina 6.1.5
Rycina 6.1.6
Rycina 6.1.7
Rycina 6.1.8
Rycina 6.2.1
Rycina 6.2.2
Funkcja turystyczna
Model cyklu ewolucji obszaru turystycznego
Schemat postępowania badawczego wraz z przyjętymi technikami badań
Wskaźnik poziomu rozwoju funkcji turystycznej w Polsce według gmin
Reszty z regresji dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych
per capita od poziomu rozwoju funkcji turystycznej według gmin
Struktura miejsc noclegowych w badanych gminach pod względem rodzaju
obiektu noclegowego w 2005 roku
Punkty gastronomiczne sprzedające alkohol według podziału na sezonowe
i całoroczne w gminie Rewal (lipiec 2006 r.)
Zagospodarowanie turystyczne gminy Rewal
Zagospodarowanie turystyczne gminy Mikołajki
Zagospodarowanie turystyczne gminy Cisna
Zagospodarowanie turystyczne gminy Krempna
Tymczasowe stoiska handlowe na terenie gminy Rewal według rodzaju
asortymentu w 2006 r.
Rodzaje usług turystycznych zinwentaryzowanych na terenie badanych gmin
w 2006 i 2007 r. w przeliczeniu na 1000 mieszkańców
Struktura usług turystycznych zinwentaryzowanych w badanych gminach
w 2006 i 2007 r.
Struktura ruchu turystycznego w badanych gminach pod względem rodzaju
obiektu noclegowego w 2005 r.
Bezrobotni jako udział ludności w wieku produkcyjnym w badanych
gminach w latach 2003-2006
Poziom bezrobocia w badanych gminach na tle gmin wiejskich i miejskowiejskich położonych w tych samych województwach, co badane gminy
(wartości średnie za lata 2003-2006)
Migracje na pobyt stały w ruchu wewnętrznym w badanych gminach
w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (wartości średnie za lata 2003-2005)
Udział ludności z wyższym wykształceniem w badanych gminach (2002 r.)
Udział ludności korzystającej z sieci wodociągowej i kanalizacyjnej oraz
obsługiwanej przez oczyszczalnie komunalne w badanych gminach w 2005
roku
Powierzchnia użytkowa mieszkań oddanych do użytku w badanych gminach
w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (w metrach kwadratowych; średnia za
lata 2003-2005)
Powierzchnia użytkowa mieszkań w nowych budynkach mieszkalnych oraz
powierzchnia użytkowa nowych budynków niemieszkalnych w przeliczeniu
na 1000 mieszkańców w badanych gminach (w metrach kwadratowych,
średnia za lata 2004-2005)
Przeciętna powierzchnia użytkowa mieszkań w przeliczeniu na jedno
mieszkanie i jedną osobę w badanych gminach (w metrach kwadratowych,
średnia za lata 2003-3005)
Wybrane dochody badanych gmin per capita jako procent mediany dla gmin
wiejskich i miejsko-wiejskich w Polsce (średnia za lata 2004-2006)
Struktura dochodów własnych z udziałami w podatkach centralnych
badanych gmin per capita (średnia 2004-2006)
181
Rycina 6.3.1
Rycina 6.3.2
Rycina 6.3.3
Rycina 6.3.4
Rycina 6.3.5
Rycina 6.3.6
Rycina 6.3.7
Rycina 6.3.8
Rycina 6.4.1
Rycina 6.5.1
Rycina 6.5.2
Rycina 6.5.3
Rycina 6.5.4
Liczba podmiotów gospodarki narodowej zarejestrowanych w rejestrze
REGON w podziale na sektory publiczny i prywatny w badanych gminach
w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (2005 rok)
Osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą w badanych gminach
według rejestru REGON w przeliczeniu na 1000 mieszkańców w 2005 roku
Przedsiębiorstwa świadczące usługi turystyczne na terenie badanych gmin
według ewidencji działalności gospodarczej urzędów gminnych
w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (połowa 2006 roku)
Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach
zakładanych w gminie Rewal w danym roku
Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach
zakładanych w gminie Cisna w danym roku
Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach
zakładanych w gminie Mikołajki w danym roku
Udział firm świadczących usługi turystyczne we wszystkich firmach
zakładanych w gminie Krempna w danym roku
Punkty gastronomiczne sprzedające alkohol w miejscowościach gminy
Rewal według miejsca zamieszkania ich właścicieli (liczba punktów; lipiec
2006 r.)
Udział przedsiębiorstw świadczących usługi turystyczne zarejestrowanych
w ewidencji działalności gospodarczej urzędów w miejscowościach
prowadzenia działalności w badanych gminach (połowa 2006 roku)
Hipotetyczny schemat przepływów dóbr, usług i kapitału pomiędzy formal
sector a informal sector w układzie lokalnym
Relacja między granicami gminy a zagospodarowaniem turystycznym
Badane gminy w cyklu ewolucji obszaru turystycznego R. Butlera (1980)
Etapy rozwoju badanych gmin turystycznych z punktu widzenia modelu
cyklu ewolucji obszaru turystycznego (zmodyfikowanego)
182
Załączniki
Załącznik 1.
Udział lasów w powierzchni gminy w 2004 roku
0
50
100
kilometry
w%
50,8 do 91,5
33,5 do 50,8
21 do 33,5
10,8 do 21
0 do 10,8
(244)
(451)
(577)
(635)
(571)
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS
183
Załącznik 2.
Udział obszarów chronionych w powierzchni gminy w 2004 roku
0
50
100
kilometry
w%
79 do 100
47 do 79
22 do 47
4 do 22
0 do 4
(310)
(386)
(464)
(398)
(920)
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS
184
Załącznik 3.
Liczba zabytków w przeliczeniu na powierzchnię gminy (połowa 2005 r.)
0
50
100
kilometry
Liczba zabytków na 1 km kw.
0
1,8 do 22,2
(83)
0,3 do 1,8 (377)
50 0,2 100
do 0,3 (274)
kilometry
0,1 do 0,2 (693)
0 do 0,1 (1051)
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych z Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków
185
Załącznik 4.
Liczba miejsc noclegowych w przeliczeniu na 1 mieszkańca w roku 2004/2005.
0
50
100
kilometry
per capita
1,2 do 5,87
(15)
0,22 do 1,1
(64)
0,05 do 0,21
(216)
0,005 do 0,04
(882)
0
do 0,0049 (1301)
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych BDR GUS i Departamentu Turystyki Ministerstwa
Gospodarki
186

Podobne dokumenty