więcej - Mieszczanin
Transkrypt
więcej - Mieszczanin
ZARZĄDZANIE Michał Mieszczanin współtwórca oprogramowania do zarządzania nieruchomościami licencja zarządcy nieruchomości nr 20215 Po zwycięstwo z zaufanym sojusznikiem czyli oprogramowanie komputerowe wspierające pracę zarządcy Rynek zarządzania nieruchomościami daleki jest od stabilności i przysłowiowego spokoju tak lubianego przez biznes. Ustawodawca i ministrowie ingerują często tam, gdzie większość uczestników rynku się nie spodziewa. Wykazują natomiast stoicki spokój czy wręcz lekceważenie potrzeby nowelizacji ustanowionego już prawa tam, gdzie wszyscy o tym głośno mówią. Z arządcy i właściciele nieruchomości – jakby mało mieli na głowie ze swymi zasobami – muszą jeszcze zmagać się z gmatwaniną przepisów. Jednak w tym legislacyjnym labiryncie nie są oni zdani tylko na siebie – mają cichego sojusznika. To cała armia informatyków i tony sprzętu komputerowego. Ten urodzaj można i trzeba wykorzystać. Jednak ten szeroki wybór ofert oprogramowania, które trafiają do osób odpowiedzialnych za organizację firm zarządzających nieruchomości może przyprawiać o zawroty głowy. W przeciwieństwie do regulacji prawnych rynek oprogramowania wygląda na zdecydowanie bardziej uporządkowany, stabilny i przewidywalny. Ewoluuje on stopniowo i zgodnie z najnowszymi światowymi trendami, a nierzadko porywa za sobą część swoich klientów. W zależności od osobowości, predyspozycji, wizji własnego biznesu i budżetu, zarządcy mogą dobrze inwestować w optymalnie dla swych firm dobrane, współczesne rozwiązania informatyczne. Biuro małe, większe, największe, a jego koszty... maj 2013 www.administrator24.info 24 Stacjonarne komputery wydają się odchodzić w przeszłość. Serwery, routery, setki metrów kabli i sieci komputerowe oplatające budynki biurowe. Dzisiaj każdy może za rozsądną cenę kupić laptopa, netbooka, tablet i już ma wszystko co trzeba. Łączy się z Internetem i… No właśnie… i co dalej? Jeśli są to prywatne zastosowania to faktycznie hulaj dusza do czasu, gdy sen nie zmorzy lub bateria się nie rozładuje. Jednak dla prowadzenia firmy trzeba się nad tym wszechobecnym dobrem, jakim jest Internet, chwilę zastanowić. Nawet jeśli własne biuro to właśnie ten przenośny „komputerek”. Dzisiaj na rynku firm zarządzających nieruchomościami, których biura wypełnione są dużą liczbą dowolnych komputerów jest zdecydowanie więcej. I tam pojawia się naturalne pytanie jak zorganizować teraz (!) naszą firmę. Nowe podmioty zaczynające właśnie swą działalność lub te z niewielkim stażem mają problem z głowy. Korzystają z kilku dostępnych modeli informatyzacji biura, oddziałów, filii w taki sposób, jaki biznesowe know-how decydentów im nakazuje. Nieco gorzej mają firmy o strukturach korporacyjnych, a nawet nieco mniejsze lecz rozproszone po jednym lub kilku województwach, które swe biura organizowały 4–5 lat temu lub jeszcze wcześniej. Panujące wówczas standardy i jakość internetowych łączy (o umiarkowanych cenach) nakazywały by w każdym biurze pojawiały się niezależne komputery czy nawet serwery małych sieci. Wraz z upływem czasu firmy i ich oddziały rosły, pozyskiwały nowe nieruchomości i zapełniały swe sieciowe dyski danymi o obsługiwanych przez siebie lokalnych nieruchomościach. Jak obecnie zapanować nad wszystkimi danymi, ABSTRAKT Artykuł przedstawia wybrane możliwości jakie niesie ze sobą inwestycja w oprogramowanie dedykowane zarządcom nieruchomości. Autor artykułu podkreśla, że inwestycja we współczesne rozwiązania informatyczne jest jedną z kluczowych decyzji zarządcy, bowiem dobrze dobrane oprogramowanie nie tylko ułatwi jego codzienną pracę i usprawni kontakt z mieszkańcami ale wygeneruje także oszczędności ekonomiczne. jak kontrolować jakość pracy odległych pracowników, jak zapewnić wszędzie te same standardy obsługi mieszkańców i postać sprawozdań, jak uzyskiwać syntetyczne wskaźniki dla całych zasobów zgromadzonych na wielu serwerach? Każdy serwer to stała dobowa konsumpcja energii elektrycznej. To koszty klimatyzacji i wentylacji, zabezpieczenia pomieszczeń. To prace i koszty związane z jego obsługą, z archiwizacją jego danych i aktualizacją oprogramowania. Dla firmy mającej 5 serwerów to wydatek pięć razy większy. Dla mającej ich 10 lub więcej stanowi to już nie lada problem. Dzisiaj dostawcy oferują trzy zasadnicze opcje organizacji informatyki w firmie zarządzającej nieruchomościami. Oczywiście wszystko zależy od skali firmy i jej planów na dalszy rozwój. Wiele biur i niezależne serwery w każdym z nich to kula u nogi i gwarancja przyszłych trudności w przypadku znaczącego rozwoju lub jakichkolwiek działań dotyczących restrukturyzacji firmy. Drugie, klasyczne już rozwiązanie, które nadal się sprawdza, to jeden serwer w biurze lub w siedzibie zarządu firmy/korporacji i łączące się z nim skądkolwiek komputery pracowników. Plus oczywiście bardzo szybkie łącza internetowe. Od pewnego czasu nowością jest możliwość wyboru miejsca, w którym taki serwer jest umieszczony. To już nie musi być nasze biuro, czy nawet nasz budynek. Tak, to właśnie Paradoks: Dla naturalnej optymalizacji kosztów rezygnujemy z własnych serwerów, wybieramy te oferujące najbardziej stabilne rozwiązania (zasilanie, dostępność, kopie bezpieczeństwa, itp.). Część tych serwerów jest poza naszym krajem gdzie obowiązuje inne prawodawstwo. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych nie wypowiedział się na temat poufności informacji tam umieszczonych. Można przypuszczać, że uczyni to wkrótce. Ku przestrodze Każde przedsięwzięcie w biznesie jest obarczone ryzykiem, które bierze na siebie decydent gdy w kluczowych chwilach wybiera jedno z wielu rozwiązań. Czasem można przedobrzyć, tak jak jedna z firm zarządzających sporym zasobem mieszkaniowym w Wielkopolsce. Tam w ramach dobrze pojętej oszczędności zrezygnowano z własnego serwera oraz z dotychczasowego oprogramowania umieszczonego na tym serwerze i wybrano tańsze rozwiązanie. A było nim oprogramowanie dostępne przez przeglądarkę internetową i umieszczone na serwerach dostawcy. Dane zgromadzone w programie komputerowym zwyczajowo stanowią własność licencjobiorcy/nabywcy tego programu. Warto jednak zadbać o to, by jawnie zostało to uregulowane, aby kupujący znał warunki na jakich zawsze będzie mógł do tych danych sięgać. Po niespełna trzech latach okazało się, że wybór nowego dostawcy był nietrafiony i nowe oprogramowanie nie spełnia minimum oczekiwań. Jednak firma nie ma odwrotu – nawet jeśli zrezygnuje z tej usługi i wybierze nowego dostawcę to będzie musiała jeszcze przez kilka lat opłacać znaczący abonament za pasywny dostęp do – przecież swoich – danych. A do tych historycznych danych www.administrator24.info Wiele z tych przeglądarkowych (webowych – w tajnym slangu ludzi z informatyki) rozwiązań udostępnia wersje demo, gdzie każdy może sprawdzić jak ono funkcjonuje. Każdy może je ocenić – poświęcając swój czas na dokładne zapoznanie się z produktem. Ba, można znaleźć nawet takie, których dostawcy płacą za korzystanie z usługi w wersji testowej – zatem kto ma czas, ten może poznać lepiej ofertę i jeszcze zarobić nieco na ewentualny, przyszły zakup. Praktycznie wszystkie z tych rozwiązań oferują to, co najpopularniejsze i wymagające stosunkowo niedużego nakładu pracy producenta, czyli tablice ogłoszeń i forum dyskusyjne. Co ważne – nie są one publicznie dostępne i tak jak cała usługa wymagają wcześniejszego uwierzytelnienia przy pomocy loginu i hasła. Część rozwiązań oferuje obsługę przetargów organizowanych na rzecz wybranych nieruchomości, zwykle wspólnot mieszkaniowych. I tu dla odmiany informacje o tych przetargach są dostępne publicznie – inaczej nie miałyby one sensu ponieważ ich adresatem są najczęściej firmy z branży budowlanej. Warto jednak sprawdzić czy producenci tych rozwiązań zadbali o rozpropagowanie strony z przetargami, a nawet połączenie jej z ogólnopolskimi serwisami by zachęcić wykonawców do stałego zaglądania do ogłoszeń. Niektóre rozwiązania oferują zarządzanie zadaniami, własne kalendarze, a nawet obieg dokumentów. Można podać szczegółową charakterystykę techniczną budynku i zarządzać jego przeglądami oraz utrzymaniem bieżącym. Kilka portali oferuje obsługę planów gospodarczych. Gdzieniegdzie dostępne są moduły ekonomiczno-księgowe i niestety – dla potencjalnych klientów – należą one do rzadkości. A to dlatego, iż to jest zdecydowanie najwyższa półka oprogramowania wymagająca olbrzymiej wiedzy i dużych nakładów producenta. O ile ma to być naprawdę profesjonalne potraktowanie rozrachunków, rozliczeń, sprawozdań, podatków i windykacji, a nie tylko trick reklamowy. Można trafić na portal, który oferuje głosowanie uchwał we wspólnocie mieszkaniowej i jest to prawdopodobnie jedyny taki produkt z tej grupy. Można powiedzieć, że każdemu z tych rozwiązań czegoś brak, nie ma rozwiązania idealnego, oferującego profesjonalną obsługę wszystkich zagadnień z jakimi spotyka się zarządca, i które w naturalny sposób nadają się do tego by zajął się nimi komputer. Jest to zrozumiała kolej rzeczy ponieważ są to wszystko nowe produkty, zaprojektowane i opracowane w krótkim czasie, i z niewiel- kimi wyjątkami, przez młode stażem na rynku firmy. Te produkty, a przynajmniej kilka z nich, będą dalej się rozwijać, zyskiwać nową funkcjonalność i nowych klientów. Mogą też tracić tych, którzy nie będą zbyt cierpliwi w oczekiwaniu na deklarowane nowości lub niezbędne zmiany. Należy jednak pamiętać, że nadal działa (i ma się całkiem dobrze) stara gwardia – znacznie liczniejsza niż ów tuzin nowatorów. To firmy z kilkunastoletnim lub jeszcze dłuższym stażem na rynku oprogramowania dla zarządców nieruchomości. Wciąż publikują nowe wersje swoich flagowych programów, które trzeba instalować na komputerach czy serwerach. Ta stara gwardia i jej oferta, bardzo silnie wsparta mobilnymi konsultantami często o niebagatelnej wiedzy i doświadczeniu, stanowi alternatywę dla tych zarządców, którzy mają kaprys lub po prostu lubią mieć dane o swoich nieruchomościach niejako u siebie. maj 2013 Niezależnie od tego gdzie będzie umieszczony serwer zasadniczą różnicą dzielącą oprogramowanie jest sposób jego uruchamiania. Standardowe rozwiązania znane od początków MS Windows to programy przeznaczone dla tegoż systemu lub nawet jego konkretnej wersji i instalowane na wybranych komputerach lub serwerach. Od kilku lat mamy coraz bardziej popularne, nowe możliwości – oprogramowanie uruchamiane przy pomocy dowolnej przeglądarki internetowej nie wymagające żadnej instalacji i żadnych serwerów, które zarządca musi utrzymać lub opłacać ich dzierżawę. I jest ono dostępne z dowolnej przeglądarki – tak w MS Windows jak i w dowolnym systemie operacyjnym (Linux, MacOS, Android, itp.). W takiej technologii dostępnych jest dzisiaj co najmniej tuzin rozwiązań dla zarządzania nieruchomościami. Są to niezależne produkty konkurujących ze sobą firm. Każde z tych rozwiązań jest inne, tak jak różne były doświadczenia i wiedza projektujących je analityków oraz wyczucie oczekiwań rynku przez ich specjalistów od marketingu. Dawid i Goliat ZARZĄDZANIE jest bardzo silnie obecnie promowane przetwarzanie w chmurze, które jak każda nowość oferuje kilka atrakcyjnych opcji. Dostawca zapewnia serwer, jego sprawność, oprogramowanie i archiwizację danych. Zarządca musi tylko podłączyć swój komputer (laptop, tablet) gdziekolwiek do Internetu i gdzieś tam trafi do serwera i swoich nieruchomości na nim przetwarzanych. Wyłączając swój komputer nie musi się martwić o serwer i koszty jego utrzymania. A serwer ten może być umieszczony w innym województwie, kraju, czy nawet na innym kontynencie. 25 ZARZĄDZANIE będzie trzeba zaglądać dla potrzeb windykacji, podatków i szczegółów minionych rozliczeń. W tym przypadku ryzyko tkwiło w szczegółach zawartej umowy, która – jak się okazało – nie chroniła należycie interesu obu stron, co prawdopodobnie umknęło uwadze prawników i informatyków kupującego, analizujących jej projekt. Entliczek, pentliczek, teraz dopłacasz ty W prasie branżowej i w Internecie nadal trwa kolejny urodzaj, a nawet nadprodukcja, poradników i wskazówek dla autorów regulaminów rozliczeń opłat za media dostarczane do lokali. A to oznacza, że ten problem nadal nurtuje wszystkich. Bardzo wiele osób sądzi, że znajdzie lepsze kryterium podziału strat, że pogodzi nieugiętą ekonomię z oczekiwaniami jakieś formy sprawiedliwości i zlikwiduje nieuczciwości drobnego odsetka mieszkańców. A straty jak były, tak są i będą w przyszłości. Ważna jest profilaktyka i wczesne ostrzeganie użytkowników lokali. Już dzisiaj, w zależności od standardu lokalu i liczby zamieszkałych w nim osób, koszty mediów mogą sięgać nawet 70% rocznych opłat. A przed nami jeszcze niespodzianki opłat za wywóz nieczystości. maj 2013 www.administrator24.info 26 W budynkach wielolokalowych znajduje się dzisiaj ok. 6,5 mln mieszkań. Obowiązek instalowania urządzeń pomiarowych służących do indywidualnego rozliczania mediów wynika częściowo z przepisów prawa (np. koszty ogrzewania), a w pozostałych przypadkach jest naturalnym dążeniem właścicieli nieruchomości lub zarządców do urealnienia tychże rozliczeń. Jednak dominująca dzisiaj w kraju praktyka i dostępne na rynku oprogramowanie produkuje setki tysięcy kartek papieru z gorszym lub lepszym skutkiem tłumaczących mieszkańcom dlaczego mają dopłacić konkretne, często niemałe kwoty za media zużyte w przeszłości. Ta przeszłość (!) to okres zwykle od kwartału do roku. Mieszkaniec, zupełnie nieświadom własnej niefrasobliwości w konsumpcji mediów lub awarii instalacji w swoim lokalu (np. spłuczka w toalecie), dowiaduje się długo po czasie jak bardzo kosztowna była jego niewiedza. I nie ma wyboru – musi płacić. Gdy kwoty są wysokie wówczas zwykle występuje z prośbą o płatności ratalne. Ktoś (gmina, wspólnota, spółdzielnia, właściciel budynku) wtedy go kredytuje, zakłócając tym samym zaplanowane wcześniej finanse nieruchomości. W twoim interesie zaglądam do twego lokalu Już wkrótce zarządzanie mediami dostarczanymi do lokali stanie się praktycznie najważniejszym elementem dbałości o nieruchomość i o portfele mieszkańców. Biorąc pod uwagę stale rosnące ceny mediów takie twierdzenie ma solidne podstawy. W jaki sposób informatyka – ta z najwyższej półki, wręcz wizjonerska – może temu służyć? Sprawa wydaje się prosta i technicznie jest już realizowana przez wielu znanych mi zarządców w różnych miejscach w kraju. I nie chodzi tu o tzw. radiowe odczyty urządzeń w lokalu, których wynikiem jest plik danych przesłanych do zarządcy na koniec miesiąca, kwartału czy roku. Każde urządzenie pomiarowe w lokalu może być dzisiaj identyfikowalne – tak jak stosowana w powszechnym użyciu kamera internetowa, dzięki której możemy obserwować własne mieszkanie będąc na urlopie. Informatyka ma pełnić służebną rolę wobec jej użytkownika. Dobre oprogramowanie to takie, które dla codziennie z niego korzystających staje się wręcz niezauważalne, niczym przyrośnięte do każdego z nas telefony komórkowe. Jednak rolą informatyki jest także kreowanie przyszłości. Profesjonalne oprogramowanie potrafi automatycznie odczytywać (co najmniej) dobowe zużycie mediów w każdym lokalu. Każdego dnia to zużycie jest analizowane i porównywane z okresami minionymi, z opracowanymi wcześniej prognozami dla danego lokalu. Gdy tylko zużycie przekroczy określony pułap uznany za dopuszczalny wówczas kolejny automat natychmiast uruchamia procedury ostrzegawcze. I tu zarządca ma całą gamę możliwości. Może każdego dnia, tygodnia otrzymywać raport sygnalizujący gdzie dzieje się źle. Może – oszczędzając swój czas – nakazać automatowi wysłanie maila do mieszkańca, informując go o potencjalnym ryzyku wzrostu kosztów w lokalu. Ponieważ nie wszyscy mają dzisiaj swe skrzynki poczty elektronicznej, można zatem powiadomić mieszkańca SMSem – o ile wcześniej upoważnił zarządcę do przesyłania mu takich alertów. Gdy nie ma możliwości natychmiastowego powiadomienia użytkownika lokalu można przekazać stosowne informacje do pracownika odpowiedzialnego za bieżące utrzymanie nieruchomości, dozorcy lub innym upoważnionym osobom. Każdego z nich można wyposażyć w służbowego smartfona i powiadamiać nawet wtedy, gdy przebywają poza biurem. Dzięki temu można w bezpośredni sposób powiadomić mieszkańca, a w skrajnym wypadku, o ile warunki techniczne na to pozwalają, odciąć np. dopływ wody do lokalu, w którym doszło do awarii instalacji, a w lokalu nikt chwilowo nie przebywa. Co w takich sytuacjach zyskują mieszkańcy, a co zyskuje zarządca ich nieruchomości? Pierwsi nie muszą partycypować w jakimkolwiek podziale zbędnych kosztów, których udało się uniknąć bez względu na zawiłości przyjętych regulaminów rozliczeń w klatce, budynku, czy w całej nieruchomości. Natomiast zarządca zdobywa kolejne potwierdzenie swego profesjonalizmu znajdując oszczędności dla swych klientów. Nie tylko nie stracił czasu na nieustające wyjaśnienia przyczyny dopłat w rozliczeniu, ale wręcz zyskał ponieważ to automatyczne rozwiązanie oparte na mariażu elektroniki i informatyki zrobiło za niego kawał solidnej roboty. To nie wszystko, w czym informatyka może tu skutecznie wspomóc zarządcę jako doradcę finansowego właścicieli nieruchomości. Instalacja mierników temperatury zewnętrznej na budynku połączona z analizą dobowego/godzinowego zużycia energii na ogrzewanie mieszkań to kolejna szansa na oszczędności. Analizując historię tych parametrów można wnioskować o skali przyszłego zapotrzebowania na moc zamówioną o wiele bardziej dokładnie niż tylko przeglądając faktury dostawców ciepła z minionych sezonów grzewczych. Powyższy opis może dla niektórych brzmieć jak powieść fantasy. Lecz w obecnej sytuacji ekonomicznej rośnie świadomość użytkowników lokali bacznie kontrolujących swe wydatki. A dla zarządcy oznacza to wręcz konieczność poszukiwania i wdrażania innowacji, które prowadzą do oszczędności w gospodarowaniu zasobem mieszkaniowym. And the Oscar goes to… Każdy z Czytelników z pewnością odniesie moje stwierdzenia do własnych doświadczeń i oczekiwań. Być może będą i tacy, którym trudno będzie się zgodzić z moimi opiniami. Niemniej jako przedstawiciel branży informatyki, już samej w sobie nowoczesnej i innowacyjnej, uważam iż inwestycja w opro- ZARZĄDZANIE Fot. www.fraunhofer.de gramowanie i towarzyszące mu usługi jest jedną z kluczowych decyzji zarządcy. Dobrze wydane tutaj pieniądze i partnerska dla obu stron umowa to gwarancja spokojnego prowadzenia biznesu, komfortu dla pracowników, przejrzystości dla użytkowników i właścicieli nieruchomości. W tej grze wszyscy razem mogą zwyciężyć! maj 2013 www.administrator24.info 27