krol artur

Transkrypt

krol artur
Moja przygoda
Chciałbym przedstawić historyczną postać, która jest jednocześnie bohaterem wielu
legend. Oczywiście tą osobą jest mój ulubiony król Artur. Był to celtycki władca Brytów z
przełomu V i Vi wieku . Urodził się prawdopodobnie 7 stycznia 482 roku. Reszta jest
owiana legendą, np. to, że został królem po wyjęciu wbitego w kamień i kowadło Miecza
z Kamienia. Podczas pewnej bitwy miecz ten złamał się, więc Artur otrzymał od Pani
Jeziora Nimue miecz Caliburn
(Excalibur). Za radą czarownika Merlina Artur założył rycerskie Bractwo Okrągłego
Stołu, którego celem była walka ze złem . Został koronowany majac zaledwie 15 lat ,
ożenił się z piękną Ginewrą , zbudował najpotężniejszy zamek na półwyspie Lleyn który
nazwał Camelot .Był on sprawiedliwym władcą , który jako pierwszy wprowadził prawo w
Brytanii. Jego rycerze poszukiwali świętego Graala, którego mógł znaleźć tylko
najbardziej prawy z pośród ludzi .Odnalazł go nieślubny syn króla Artura o imieniu
Galahad. Król Artur zmarł w 562 roku na skutek ran odniesionych w bitwie .W momencie
śmierci korona Króla zapaliła się świętym nieprzeniknionym żarem, co później
chrześcijanie mogli uznać za znak jego świętości .
Bardzo chciałbym przenieść się do czasów Króla Artura. Jestem zafascynowany
jego osobą . Byłbym gotów zostać jego rycerzem i razem z całym Bractwem Okrągłego
Stołu przeżywać te ogromnie fascynujące przygody. Mógłbym w ten sposób osobiście
poznać Króla kochającego i szanującego ludzi. Wyobrażam sobie że, jestem
mieszkańcem ogromnego zamku pełnego rycerzy, służących . Mam tam swoją komnatę,
chodzę ubrany w rycerską zbroję, biorę udział w spotkaniach Rycerzy Okrągłego Stołu .
Pewnego dnia pięknego i słonecznego przychodzi do mojej komnaty służący mówiąc ,
że król czeka i chce ze mna porozmawiać . Jestem ogromnie uradowany i zaszczycony
. Wchodząc do pokoju króla pochylam nisko głowę, jestem bardzo rad z tego że mogę
osobiście porozmawiać z królem. Siadamy i rozmawiamy o różnych sprawach ważnych i
błahych. Właśnie teraz mam okazję zapytać się króla o to, czy jako dziecko był
posłuszny swoim rodzicom? Czy jako dorosły już mężczyzna poświęcał swoim dzieciom
czas, bawił się z nimi? Co czuł, kiedy w jego zamku pojawił się kielich Śwętego Graala?
Król Artur szczerze odpowiedział na moje pytania. Rozmawialiśmy jeszcze bardzo
długo, aż do samego wieczora, później udaliśmy się na wieczerzę i nocny odpoczynek .
Polubiłem tę postać za jego szczerość, dobroć i szlachetność. Chociaż jego życie nie
było usłane różami, to do końca swoich dni pozostał dobrym i uczciwym człowiekiem .
Już na sam koniec mojej opowieści przychodzi mi pewna myśl, mianowicie gdybym miał
okazję wyruszyć na poszukiwanie świętego Graala, to może szczęście uśmiechnęłoby
się właśnie do ... mnie ?
Piotr Król