Pora do szkoły

Transkrypt

Pora do szkoły
Gazetka Szkoły Podstawowej w Postominie – wrzesień 2007
Pora do szkoły
Witamy po tych jakŜe krótkich wakacjach! Rok szkolny w pełni. Nasza
redakcja (zwarta i gotowa do akcji) otwiera przed Wami pierwszy, wrześniowy
numer „Emilki”. PoniewaŜ do końca roku szkolnego zostało niecałe … 280 dni,
przed nami jeszcze wiele wspólnych chwil i miejmy nadzieję, Ŝe same udane.
Wszystko co dobre szybko się kończy! Ta stara ludowa mądrość w pełni oddaje
uczucia, które targają naszymi duszami zaraz na początku września.
Jednak doskonale pasuje tutaj jeszcze jedno przysłowie – nie taki diabeł straszny
jak go malują. Wszyscy dobrze wiemy, Ŝe po pierwszym szoku wczesnego
wstawania, po bolesnym odkryciu, Ŝe część kaŜdego popołudnia musimy
poświęcić na odrabianie lekcji, a siedzenie przez 45 min. grzecznie w ławce,
to niestety nasz obowiązek, uświadomimy sobie
nagle, Ŝe w szkole jest całkiem ciekawie! Mamy tu
swoich kolegów; mamy swoich ukochanych
nauczycieli, którzy cierpliwie i z wielkim sercem
dbają o to abyśmy bezpiecznie, miło i w miarę
bezboleśnie przyswajali sobie
tajniki wiedzy.
W naszej bibliotece unosi się zapach ksiąŜek; mamy
bardzo przytulne sale, w których panuje wspaniała
rodzinna atmosfera; smaczne obiady; dyskoteki;
wycieczki; zawody sportowe i jeszcze wiele innych
atrakcji........Dochodzimy, więc powoli, ale
skutecznie do wniosku, Ŝe w szkole jest naprawdę
bardzo ciekawie i właściwie to na dłuŜszą metę NIE
Tylko nie
MOśEMY BEZ NIEJ śYĆ!!! Gdyby jeszcze tylko
próbujcie
nie było klasówek i ocen poniŜej „4”,
przyjmować
to moglibyśmy zostać w naszej szkole na zawsze.
podobnej
Specjalnie na tę okazję mamy dla Was wierszyk
postawy…
okolicznościowy.
Nie ma to jak w naszej szkole,
GdzieŜ jest dobrze jak nie tu,
Prawda ta aŜ w oczy kole,
Nie ma to jak w naszej szkole.
Z okazji rozpoczęcia nowego roku szkolnego Wszystkim
Wam, kochani koledzy i nauczyciele, Ŝyczymy duŜo siły,
zdrowia, wytrwałości i cierpliwości, złotej jesieni, pachnących
jabłek i Ŝeby Wam troszkę wiedzy do główek wpadło. W
wolnej chwili zapraszamy do czytania Emilki.
Redakcja Emilki
PROJEKT „SZKOŁA RÓWNYCH SZANS”
W maju 2007 nasza szkoła
wygrała projekt pt. „Szkoła Równych
Szans – Świat potrzebuje Ciebie”
finansowany przez Europejski Fundusz
Społeczny. Pomimo duŜej ilości zgłoszeń nasz projekt znalazł się w grupie
najlepszych, z czego bardzo się cieszymy. Fundusze, które dostanie szkoła,
pozwolą na zrealizowanie wielu dodatkowych zajęć dla uczniów, zakup
odpowiedniego sprzętu oraz zorganizowanie róŜnych wyjazdów np. do teatru, kina,
redakcji ogólnopolskiej gazety, na obozy
harcerskie i sportowe. Ponadto w naszej szkole
powstały liczne kółka zainteresowań, takie jak:
kółko dziennikarskie, teatralne, plastyczne,
językowe, matematyczne, modelarskie, orgiami
oraz zajęcia wyrównawcze z języka polskiego.
Będą prowadzone takŜe zajęcia tańca
nowoczesnego, kółko informatyczne, zajęcia sportowe oraz warsztaty
krajoznawczo – turystyczne. Serdecznie zapraszamy zainteresowanych uczniów do
uczestnictwa w wybranych zajęciach. Wszelkich informacji udzielają nauczyciele
prowadzący poszczególne zajęcia.
Redakcja Emilki
NASZA TWÓRCZOŚĆ
Wiosenna łąka
Wiosenna łąka w barwach tonie
Zielona Ŝabka skacze po niej.
Z białej stokrotki – pszczoła
Zbiera nektar słodki.
śółte kaczeńce błyszczą jak złoto.
ChociaŜ dookoła błoto.
Kolorowe kwiatki tworzą barwny dywan.
Motyle nad nimi to obrazek wdzięczny.
Lecz to nie wszystko.
Nad łąkami bowiem, niebo zalśniło barwami tęczy.
Kamil Gąbka VIb
Idzie wiosna radosna,
budzi się wokół przyroda,
zawilec wychodzi spod liści,
a krokus w trawie się chowa.
Zielenią się listki brzozy,
Ptaszki śpiewają radośnie,
Więc Ty się uśmiechnij
I daj pocałunek wiośnie.
Magdalena Chylewska kl. VIb
Za oknem chlapa,
Z zabawy klapa.
Lato odeszło.
Słońce przygasa,
ZbliŜa się jesień.
Smutno robi mi się.
Lecz jesień minie,
Śnieg na polach zginie
I wróci do nas lato
Warto poczekać na to.
Ania Stopa kl. VIb
Przyszła jesień złota,
Popadała deszczem,
Narobiła błota.
Przyniosła zimno,
Przyniosła szarugę,
I kazała ubierać kwiateczki grube.
Damian Białowąs kl. VIb
Pory roku
Piękna wiosna przez okno wygląda,
Na słoneczne niebo spogląda,
Na kwiatki piękne i motyle słoneczne.
Łąki pokrywają się zielenią,
Niedługo kwiecie zasieją.
Lato to najpiękniejsza pora roku,
Słońce świeci aŜ do zmroku,
Nad morzem duŜo ludzi wokół,
LeŜą na plaŜy chociaŜ raz w roku.
Jesienią Ŝniwa się zaczynają,
Ludzie pola juŜ skaszają.
Liście z drzew kolorowe wprost na ziemię spadają.
Ptaki zbierają się do odlotu.
Bo to przecieŜ jesień wokół.
Przyszła do nas biała zima.
Rzeki i morza w lodowiska zamieniła.
Białego śniegu jest wokoło,
Dzieci na sankach bawią się wesoło.
Izabela Olszar VIb
Moje wakacje
Moje wakacje były fantastyczne. Kiedy byłam w domu, nie było zbyt
ciekawie, ale gdy wyjechaliśmy na GRAN CANARIE było fantastycznie.
Hotel był piękny. Słońce świeciło, ale od początku. Gdy dojechaliśmy na
lotnisko w Berlinie zajęliśmy miejsca w samolocie i wystartowaliśmy. Nie byłam
zbyt zdziwiona, bo juŜ latałam cztery razy. Wyspa z lotu ptaka wyglądała ślicznie.
Po wylądowaniu odebraliśmy walizki i hotelowym autobusem pojechaliśmy do
hotelu. Hotel był cudny. W pierwsze 2,3 dni chodziliśmy na basen, na zakupy, ale
czwartego dnia ja wraz z tatą, ciocią, kuzynem i dwoma kuzynkami nurkowaliśmy
nie w jakimś tam basenie, ale w oceanie na 10 metrów. Było wspaniale. Ryby
pływały mi przed oczami! Kiedy wyszłam na brzeg, przyszła kolej na mojego tatę.
Kiedy wszyscy juŜ nurkowali, pojechaliśmy do hotelu na basen. Po basenie
poszliśmy na kolację – mniam mniam. Po kolacji o 21:45 było show. Z kuzynkami
mało nie rozpłakałyśmy się ze śmiechu. W siódmy dzień (byliśmy tam 10 dni)
byliśmy w Palmitos Park. Było tam mnóstwo zwierząt. Kiedy podziwiałam
egzotyczne ptaki, gigantyczna jaszczurka przebiegła mi po drodze. To było
okropne! Po powrocie następne dni minęły w przyspieszonym tempie.
Po powrocie do domu byłam teŜ na Węgrzech i w Austrii w Wiedniu, ale o
tym innym razem.
Patrycja Ordon kl. Va
Kolonia we Wierzchosławicach
Moje wakacje zaczęły się bardzo sympatycznie, bo skończyła się szkoła
i zaczęły się wakacje.
Wakacje zaczęły się w ten sam dzień co moje urodziny, na które
zaprosiłam moje koleŜanki. Następnego dnia musiałam zacząć szykować się
na kolonie do Wierzchosławic. Siódmego lipca o godzinie 18 przyjechał autobus,
którym miałam jechać na kolonię, ale był niesprawny, więc musieliśmy czekać
na drugi autobus przez godzinę. Dopiero o godzinie dziewiętnastej pojechaliśmy
w długą podróŜ do Wierzchosławic.
W Wierzchosławicach byliśmy na drugi dzień, o godzinie 10 rano.
Na kolonii było bardzo fantastycznie. Miałam pokój z bardzo sympatycznymi
koleŜankami. W ten dzień odpoczywaliśmy po niewyspanej nocy
w autobusie.Następnego dnia byliśmy w Krakowie na Wawelu i w Łagiewnikach.
Byliśmy takŜe w Tarnowie, CięŜkowicach w Skamieniałym miasteczku
i w Szczawnicy. Płynęliśmy statkiem, który miał nazwę KsięŜnej Białej Damy.
To była wycieczka po ruinach zamków, które były w koło Dunajca. Mieliśmy
moŜliwość korzystania z basenu w Tarnowie i w szkole, w której odpoczywaliśmy.
Przez cały pobyt dopisywała nam pogoda i było bardzo słonecznie. Byliśmy
w gimnazjum pod patronem Jana Pawła II.
Było bardzo sympatycznie. Nigdy nie zapomnę tej kolonii. Chciałam
podziękować wójtowi, całej gminie i z całego serca naszej ukochanej Pani
Dyrektor Halinie Wendzie, Ŝe mogłam tak sympatycznie i wesoło spędzić ten czas
na kolonii w Wierzchosławicach.
Ewelina Jóźwik kl. Va
Moje wakacje zaczęły się od wyjazdu na obóz straŜacki do Niechorza.
Spędziłam tam wspaniałe dwa tygodnie, nauczyłam się zwijać, rozwijać węŜe
i udzielać pierwszej pomocy. Byliśmy podzieleni na plutony. Ja byłam w trzecim
plutonie, naszym druhem był pan Adam Szymczyk.
Po powrocie z obozu pojechałam do mojej cioci Anety, która mieszka
w Jarosławcu. Razem z kuzynkami chodziłyśmy codziennie po mieście. Niestety
czas szybko mija, więc musiałam wrócić do domu. Gdy wróciłam do domu
pojechałam z siostrą i ciocią Gosią oraz wujkiem Januszem na ryby. Stanęliśmy na
środku jeziora i wujek rozstawił wędki dookoła łódki. Gdy wujek poszedł coś
zjeść, dzwoneczek zaczął szaleć. Wybiegliśmy z ciocią z domku i zaczęłam
skręcać kołowrotek. Moja siostra podbierała, a ciocia trzymała wędkę.
Wyciągnęłyśmy największego węgorza i 15 płotek. W ostatnim tygodniu
zadzwoniła pani Krystyna Gąsiorowska i poprosiła mnie i moje koleŜanki,
Ŝebyśmy przyjechały do szkoły i okazało się, Ŝe będziemy tańczyły jako
MaŜoretki. Była dobra zabawa. To były moje najlepsze wakacje.
Martyna Tomczyk, VIb
Moje wakacje spędziłem na biwaku zuchowym. Potem pojechałem
w Karkonosze do miasta Karpacz. W Karkonoszach jest góra, która nazywa się
ŚnieŜka. Z biura turystycznego pojechałem do Czech. W Czechach jest miasteczko
Czyn. Mieszkał tam bajkowy Rumcajs – rozbójnik. Byłem w Toruniu, jadłem
toruńskie pierniki. Byłem w domu Mikołaja Kopernika. Pod koniec wakacji byłem
w Połczynie Zdrój. Szkoda, Ŝe wakacje mijają tak szybko.
Mikołaj Wiórko IVb
KONKURS EMILKI
Aby wziąć udział w konkursie wypełnij kupon i oddaj opiekunowi gazetki
– p. Ewelinie Królikowskiej. Nagrody zostaną rozlosowane przed pojawieniem się
kolejnego numeru, w którym zostaną ogłoszone wyniki. Powodzenia.
KUPON KONKURSOWY EMILKI – wrzesień 2007
Imię i nazwisko …………………………………….
Klasa ………………………
Chcę wziąć NAMI
udział w konkursie
Emilki
MIĘDZY
- UCZNIAMI
Sprzątanie Świata
Papiery, butelki, reklamówki i inne odpady trafiły
14 września 2007 roku do worków na śmieci zapełnianych
przez uczniów naszej szkoły. Po raz czternasty dzieci
i młodzieŜ przyłączyły się do ogólnopolskiej akcji
„Sprzątanie Świata”. Hasłem przewodnim tegorocznej
edycji było: „Oszczędzaj. Wyłączaj. Odzyskuj. Świeć
przykładem!”. Nasi uczniowie, jak co roku, wysprzątali
teren naszej szkoły. Klasa IVa wysprzątała drogę dojazdową
od strony zatoki autobusowej i parking. Teren boiska szkolnego i zatokę
autobusową sprzątała klas IVb. Drogą dojazdową do szkoły od strony Domu
Nauczyciela zajęła się klasa Va, a teren za kuchnią i „zieloną klasę” wyczyściła
klasa Vb. Podwórze szkolne wysprzątały obie klasy szóste. Dzięki tej akcji wokół
naszej szkoły zrobiło się zdecydowanie czyściej. Jednak pamiętajmy; o naszą
Ziemię trzeba dbać codziennie, a nie tylko raz do roku. WyobraŜacie sobie Wasz
pokój sprzątany raz do roku?
Redakcja Emilki
HUMOR
Przychodzi baba do lekarza w skarpecie na głowie;
- Co pani jest? – pyta lekarz
- Nic mi nie jest! TO JEST NAPAD!!!
Dwóch chłopców rozmawia w przedszkolu:
- Mój tata pływa w Marynarce – chwali się pierwszy
- A mój w kąpielówkach – odpowiada drugi
W szkole pani prosi Jasia:
- Wymień cztery zwierzęta afrykańskie.
- Słoń i trzy Ŝyrafy
- Jak długo Ŝyje mysz?
- To zaleŜy od kota.
Monika Kasica kl. Va
INFORMACJE
Eternit
Nazwa handlowa, która z czasem stała się nazwą
potoczną dla określenia materiałów budowlanych
azbestowo – cementowych. Z eternitu wykonywano płyty
pokryciowe, elewacje. Był to materiał ogniotrwały,
odporny na wpływy atmosferyczne oraz działanie wody i ścieków, a jednocześnie
wytrzymały mechanicznie. Na świecie (w tym takŜe w Polsce) znany i stosowany
od XX wieku. Jego prawdziwa popularność w Polsce nastała w latach 70-tych XX
wieku. Nieuszkodzone powłoki eternitowe na budynkach są nadal bezpieczne, choć
wypłukane deszczem włókna stanowią niebezpieczeństwo wokół budynków.
Rozpad płyt (a za tym takŜe włókien) następuje po 20-50 latach od
wyprodukowania, w zaleŜności od technologii produkcji. Unia Europejska
zarządziła, Ŝe do 2030 roku eternit musi być zlikwidowany.
W związku z tym w naszej szkole rozpoczęto remont dachu. Płyty
eternitowe są usuwane, w zamian za to dach pokrywany jest innymi materiałami
nie zawierającymi szkodliwego azbestu. Dlatego zachowajcie szczególną
ostroŜność w pobliŜu prac remontowych. Ze względu na to, Ŝe prace utrudniają
nam dostęp do przyszkolnego przystanku autobusowego uzbrójmy się
w cierpliwość. W końcu za jakiś czas prace zostaną zakończone i wszystko wróci
do normy.
Mikołaj Wiórko kl. IVb
Komputery
Pierwszy mikroprocesor i4004 powstał w 1971 roku.
Prędkość jego pracy to 60 tysięcy prostych instrukcji na
sekundę. Obecne procesory potrafią wykonywać znacznie
bardziej skomplikowane instrukcje oraz obliczenia osiągając tempo kilku
miliardów instrukcji na sekundę. To ponad 60 tysięcy razy szybciej, niŜ 38 lat
temu. Czy potraficie sobie to wyobrazić?? Najnowszy mikroprocesor jest w stanie
wykonać 60 tysięcy instrukcji w czasie, kiedy pierwszy procesor wykonuje jedną!!
Pierwszy procesor został opracowany w celu zaprojektowania i uruchomienia
kalkulatora. Dzisiejsze komputery z wielozadaniowymi systemami są w stanie
przetwarzać ogromne ilości danych, np. odtwarzać filmy, muzykę, tworzyć
wirtualne przestrzenie, sztuczną inteligencję, symulować fragmenty realnego
świata. MoŜliwości są nieograniczone, a technologia cały czas goni naprzód. Nikt
nie jest w stanie przewidzieć, co będą potrafiły komputery za kilka, kilkanaście lat.
Redakcja
Historia piłki noŜnej
Piłka noŜna zalicza się do najpopularniejszych dyscyplin sportowych
na świecie. Dzięki telewizji kaŜdy moŜe oglądać gigantyczne imprezy sportowe
naszego globu jak mistrzostwa świata, kontynentów, turnieje olimpijskie itd.
W 1996 roku obchodzono uroczyście 100-lecie nowoŜytnej piłki noŜnej
przywołując równocześnie staroŜytną i średniowieczną tradycję tej dyscypliny
sportowej (Chiny, Egipt, Grecja, Rzym).
Dla rozwoju współczesnego futbolu największe zasługi połoŜyli Anglicy. Z
końcem XIX wieku uczniowie i studenci angielscy biegając po łąkach i boiskach za
piłkami, kładli podwaliny pod szybki wzrost i rozwój popularności piłki noŜnej. W
1863 roku opracowano pierwsze przepisy gry, a w 1871 oddzielono dwa kierunki
“kopania” piłki, powstały oddzielne dyscypliny sportowe – football i rugby. W
roku 1904 utworzono Międzynarodową Federację Piłki NoŜnej (FIFA), a w 1930
roku zorganizowane zostały pierwsze mistrzostwa świata (Urugwaj).
W Polsce początki piłki noŜnej sięgały trudnych lat zaborów. Pierwsze
kluby piłki noznej powstały w ówczesnej Galicji (Lechia Lwów – 1904, Czarni,
Pogoń Lwów – 1905, Wisła i Cracovia Kraków – 1905). Nieco później,
w zaborach rosyjskim i pruskim powstały Merkury, Korona, Sparta w Warszawie
(1911); ŁKS (1908) w Łodzi, Venetia (1908), Ostrovia (1909),Warta Poznań
(1912), Gedania Gdańsk (1922), Polonia Bytom, Pogoń Katowice, Naprzód Lipiny,
Ruch Wielkie Hajduki, Śląsk Świętochłowice (1920-1921), Unia Bieruń Stary
(1925).
W 1919 roku powstał Polski Związek Piłki NoŜnej, w 1921 roku nasza
reprezentacja rozegrała pierwszy mecz międzynarodowy z druŜyna Węgier.
Pierwszym mistrzem Polski (1921) została jedenastka Cracovii. Debiut
na igrzyskach olimpijskich miał miejsce w ParyŜu w 1924 r., w mistrzostwach
świata (eliminacje) w 1933 roku.
Największe sukcesy przed II wojną światową to IV
miejsce na igrzyskach olimpijskich w Berlinie (1936).
Po wojnie
złoty
medal
na igrzyskach
olimpijskich
w Monachium (1972), brązowe medale w mistrzostwach świata
(Niemcy – 1974 i Hiszpania – 1982) oraz srebrne medale
olimpijskie w Montrealu (1976) i Barcelonie (1992). (“Piłka
NoŜna” Jerzy Talaga)
Damian Chamerski kl. Va (serwis www.bil.pl)
Zasady gry w piłkę noŜną
Mecze rozgrywane są na boisku o szerokości
od 45 m do 90 m i długości od 90 m do 120 m.
Po przeciwległych stronach boiska na krótszych jego bokach
ustawione są bramki o szerokości 7,32 m i wysokości 2,44
m. Piłka powinna mieć obwód nie mniejszy niŜ 68 cm
i nie większy niŜ 71 cm, a waga powinna wynosić od 396
do 453 gramów. Przy rozpoczęciu meczu ciśnienie powietrza
w jej wnętrzu musi wynosić od 0,6 do 1,1 atmosfery (600 - 1100 g/cm2).
KaŜda z druŜyn składa się z 11 graczy składu podstawowego (w tym
10 zawodników pola i bramkarz). Do tego druŜyny posiadają równieŜ zawodników
rezerwowych (najczęściej do 7). W trakcie meczu moŜna dokonywać zmian.
Ich liczba jest zgodna z wcześniejszymi ustaleniami (mecze towarzyskie) lub
ograniczona do trzech w meczach oficjalnych. Raz zmieniony zawodnik nie moŜe
Się znaleźć ponownie na placu gry. Nie ma ograniczeń co do rodzaju zmian
(moŜliwe jest więc wpuszczenie zamiast bramkarza zawodnika z pola).
Ubiór piłkarza nie moŜe powodować zagroŜenia uszczerbku na zdrowiu
u pozostałych graczy - zegarków, biŜuterii itp. Podczas meczu nie wolno ściągać
koszulki, zabronione jest równieŜ jej ściągnięcie celem odsłonięcia drugiej koszulki
z ukrytą treścią itp.
Piłkę moŜna uderzać głową, nogą, przyjmować na klatkę piersiową itp., nie
wolno jedynie dotykać jej rękami. Zakaz ten nie dotyczy bramkarza w obrębie pola
karnego po uderzeniu piłki przez zawodnika druŜyny przeciwnej albo własnej (za
wyjątkiem zamierzonego podania nogą). Celowe dotknięcie piłki ręką jest karane
rzutem wolnym pośrednim dla druŜyny przeciwnej (lub rzutem karnym, jeśli piłki
dotknął zawodnik pola we własnym polu karnym). W zaleŜności od sytuacji, sędzia
moŜe dodatkowo ukarać zawodnika, który przewin ił upomnieniem lub kartką.
Niebezpieczne zagrania, zwane faulami (ang. foul) są karane rzutami
wolnymi dla druŜyny zawodnika faulowanego. Za przewinienia związane
z niebezpieczną grą, takie jak nakładka (niebezpieczny atak spodnią częścią stopy)
czy zbyt wysoko podniesioną nogę, zagrania „ośmieszające” (podbicie sobie piłki
i podanie do swojego bramkarza albo postawienie piłki na linii bramkowej i wbicie
jej głową do bramki przeciwnika) przyznawany jest rzut wolny pośredni (nie
moŜna zdobyć bramki bez dotknięcia przez innego gracza - równieŜ z druŜyny
przeciwnej). Za większość przewinień - w tym za zagranie piłki ręką przyznaje się
zazwyczaj rzut wolny bezpośredni, (z którego moŜna bezpośrednio zdobyć gola).
W czasie wykonywania rzutu wolnego Ŝaden z zawodników druŜyny przeciwnej
nie moŜe stać bliŜej niŜ 9 m 15 cm (10 jardów) od miejsca wykonywania rzutu
wolnego. Jeśli przed wykopem któryś z zawodników druŜyny przeciwnej znajdzie
się w strefie 9 metrów 15 centymetrów, to rzut wolny jest powtarzany, a zawodnik
moŜe zostać ukarany upomnieniem lub kartką. Bramka zdobyta z rzutu wolnego
zostaje uznana, gdy był to rzut wolny bezpośredni, lub pośredni, ale piłka została
dotknięta przez obrońcę druŜyny przeciwnej lub kolegę z druŜyny. Gole
samobójcze z rzutów wolnych nie są uznawane.
Za niebezpieczne, brutalne lub niesportowe zagranie sędzia moŜe ponadto
pokazać zawodnikowi Ŝółtą lub czerwoną kartkę. Czerwona kartka oznacza
nowego
konieczność opuszczenia placu gry bez moŜliwości wstawienia
zawodnika. Otrzymanie Ŝółtej kartki nie pociąga za sobą większych konsekwencji,
aczkolwiek naleŜy pamiętać, Ŝe otrzymanie Ŝółtej kartki w momencie, gdy
wcześniej miało się juŜ na koncie jedną oznacza automatycznie czerwoną kartkę.
Damian Chamerski kl. Va (serwis www.sciąga.pl)
ZbliŜa się dzień chłopca
Koło przyrodnicze
Pani Małgorzata Milarska razem z członkami koła przyrodniczego,
liczącego 16 osób, odbyła wyprawę do Marszewa w celu zebrania roślin
do zielników. Pomimo niezbyt sprzyjającej pogody zebrano duŜo okazów,
które zostaną zasuszone i opisane w zielnikach. Planowane są kolejne podobne
wyjazdy. Mamy nadzieję, Ŝe pogoda nam będzie dopisywała.
Wszystkich chętnych przyrodników zapraszamy do uczestnictwa
w zajęciach Koła Przyrodniczego w czwartki o godz. 1405.
Mikołaj Wiórko kl. IVb
Słownik wyrazów co innego znaczących:
Barometr - przyrząd do pomiaru szerokości ramion
Opiekunka - kanapka z tostera
Skwarek - krótkotrwały upał
Słonecznik - solarium
Utrzymanek - pas bezpieczeństwa
RozwaŜania leniwego ucznia
Czy naprawdę warto chodzić do szkoły? Przemyślmy takie kwestie:
- Co mielibyśmy robić w domu?
- Gdzie nauczylibyśmy się tylu nowych, przydatnych umiejętności?
- Gdzie, jeśli nie w szkole, mielibyśmy szansę rozwijać nasze
zainteresowania?
- Gdzie spotkalibyśmy miłość swego Ŝycia?
- Gdzie poznalibyśmy przyjaciół i znajomych?
Zanim powiecie, Ŝe wszędzie, zastanówcie się .......... przecieŜ
większość młodych pilnie biegnie, co rano do szkoły. I kto zostaje w domu?
Nikt!!!
A więc nuda!
Pamiętajcie! Szkoła nie jest taka zła, na
jaką wygląda. Da się ją nawet lubić.
Nauczycieli teŜ się da jakoś przeŜyć - pod
warunkiem, Ŝe i my dajemy im Ŝyć.
Jesteśmy pewni swego zdania: szkoła
była potrzebna, jest potrzebna i będzie
potrzebna. Trzeba do niej chodzić, bo dzięki
niej przeŜyjemy wiele niezapomnianych
chwil, a wiedza w przyszłości zapewni nam byt.
Redakcja
Uczniowska gwara
Wiadomo, Ŝe uczniowie stanowią oddzielna grupę i Ŝe posługują się
odrębnym językiem. PoniŜej przedstawiam kilka określeń uŜywanych w naszej
gwarze:
Ściąga: pomocniczka, niezapominajka, zrzynaczka, tajna pomoc naukowa, pigułka,
gotowiec, zakazana piosenka, encyklopedia
Ocena niedostateczna:
gol,strzał, hak, bania, lacha, lufa, pudło,
mniej niŜ zero, pała, pocisk, cichacz,
cwaja, bomba
Dziennik:
lista przebojów, nekrolog, bazgrajek,
czarna księga, lista straceń, diabelski
wynalazek
Uczyć się:
wkuwać, zakuwać, obkuwać, kuć, przesiąkać, dzięciolić, przesiąkać, orać
Kącik dla spóźnialskich
Oto kilka propozycji wytłumaczenia swojego spóźnienia dla spóźnialskich:
- Tramwaj złapał gumę.
- Miałem przejść przez ulicę dopiero wtedy, jak przejedzie samochód, ale
akurat nic nie jechało.
- Szedłem za grubasem, który wszystko mi zasłaniał, więc nie widziałem, w
którą stronę iść.
- Wyszedłem z siebie i nie mogłem wrócić z powrotem.
- Potrącił mnie samochód i z cięŜkimi obraŜeniami biegłem za nim, Ŝeby
spisać numer rejestracyjny.
- Skończyły mi się podeszwy pod butami.
REPORTER EMILKI DONOSI …
Wywiad z panią od przyrody – Małgorzatą
Małgorzatą Milarską
Milarską
R.: Ile lat pracuje pani w szkole?
M.M.: Pracuję od 2002 roku, czyli 5 lat.
R.: Czy podoba się pani praca w szkole?
M.M.: Tak, bardzo mi się podoba.
R.: Dlaczego uczy pani przyrody?
M.M.: Od zawsze, kiedy pamiętam interesowałam się otaczającą mnie przyrodą.
Uczęszczałam w liceum do klasy biologiczno – chemicznej. Później postanowiłam
jeszcze bardziej pogłębić swoją wiedzę biologiczną, rozpoczęłam studia na
kierunku biologii.
R.: Czy podobają się pani mundurki dla uczniów?
M.M.: Tak, podobają mi się.
R.: Czy w naszej szkole jest jakiś jeszcze przyrodnik?
M.M.: Przyrody uczy równieŜ pani Dyrektor Halina Wenda.
R.: Jakie jest pani ulubione zwierze?
M.M.: Moim ulubionym zwierzęciem jest pies. Jest wiernym przyjacielem
człowieka.
R.: Czy lubi pani wycieczki do lasu?
M.M.: Tak, lubię.
R.: Jaka jest pani ulubiona pora roku?
M.M.: Lubię wiosnę, poniewaŜ przyroda budzi się do Ŝycia. Na drzewach
pojawiają się liście, przylatują ptaki, zakwitają kwiaty.
R.: Czy lubi pani naszą szkołę?
M.M.: Lubię, panuje w szkole miła atmosfera.
R.: Jakie ma pani zainteresowania?
M.M.: Interesuję się naukami przyrodniczymi, dobrą ksiąŜką i muzyką.
R.: Czy ma pani duŜo wolnego czasu?
M.M.: DuŜo wolnego czasu w tygodniu nie mam, staram się jednak go
wygospodarować; wtedy czytam ksiąŜkę, słucham muzyki.
Anna Stopa, Aleksandra Giemza kl. VIb
Sałatka warzywna
Składniki
- 2 marchewki
- 1 cebula
- 1 papryka
- pieprz
- sól
- 1 seler
- 1 ugotowany buraczek
Sposób przyrządzenia:
Marchewkę pokrój w plasterki. Cebulę pokrój w mała kosteczkę. Wsyp
marchew i cebulę do małej miseczki. Do tego dokrój paprykę, przesyp do większej
miski. Dokrój seler i buraczka. Dopraw pieprzem i solą.
SMACZNEGO
Ewelina Falkus kl. Va
HOROSKOP
Przedstawiamy horoskop wrześniowy:
Ryby – Bądźcie ostroŜni, bo moŜe Was ktoś oszukać
Wodnik – W tym miesiącu będziecie mieli szczęście
KozioroŜec – Będziecie mieli sporo pracy w szkole
Lew – Będzie Ci się wydawało, Ŝe prześladuje Cię pech,
a to nieprawda
Panna – Mów kaŜdemu to, co myślisz
Waga – Masz szansę na lepsze oceny
Strzelec – Przyszedł czas wielkich sukcesów
Baran – Nadszedł czas na szkolną miłość
Skorpion – MoŜecie przeŜywać chwilę załamania, ale to minie
Byk – Walcz o swoje prawa
Bliźnięta – NajbliŜsze tygodnie powinniście poświęcić nauce
Rak – Nie martw się na zapas
Monika Kasica kl. Va
ROZRYWKA
KrzyŜówka po angielsku
1
2
3
4
5
6
7
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
Ma ją kaŜdy uczeń
Jeździ po ulicy
Mogą być ciemne, blond lub rude
Lubią w nią grać chłopcy
Polska
Czynność wykonywana w basenie
Czynność wykonywana na dyskotece
KrzyŜówka po niemiecku
1
2
3
4
5
6
1.
2.
3.
4.
5.
6.
Obcina się nimi papier, włosy itp.
Ma ją kaŜdy uczeń
Piszemy w nim notatki z lekcji
Piszemy nim w zeszycie i nie tylko
Mierzymy nią na matematyce
Trzyma się w nim kredki, ołówki gumki itp.
Marta Wituszyńska kl. Va
Skład redakcji: Monika Kasica – red. Naczelny; Patrycja Ordon, Marta
Wituszyńska, Ewelina Jóźwik, Ewelina Falkus, Mikołaj Wiórko, Karol
Twarowski, Aleksandra Giemza, Damian Chamerski, Patrycja Zapor
Opiekun: Ewelina Królikowska

Podobne dokumenty