LONDYN - wspomnień czar... - Zespół Szkół nr 1 w Siedlcach
Transkrypt
LONDYN - wspomnień czar... - Zespół Szkół nr 1 w Siedlcach
Publiczne Gimnazjum nr 5 w Siedlcach LONDYN - wspomnień czar... Przenieśmy się wirtualnie do kwietnia 2016 i przeżyjmy jeszcze raz tę niezapomnianą wycieczkę do Londynu... 23-27.04.2016 - w tych właśnie dniach grupa 19 gimnazjalistów, pod opieką organizatorek wycieczki p. Anny Sachanowicz i p. Magdaleny Krzymowskiej-Olszewskiej, przeżywała niezwykłą przygodę w Londynie. o 2:30 w nocy wyruszliśmy spod budynku szkołyna lotnisko w Modlinie. Stamtąd samolot przetransportował nas do kraju, gdzie wszystko jest inne...takie angielskie ;) Z okna pociągu wiozącego nas do centrum od samego początku podziwialiśmy inne widoki niż znane nam dotychczas. Pierwsza stresująca podróż metrem, pierwszy spacer po drogach, gdzie samochody jeżdżą po lewej stronie, ludzi idealnie opisują słowa różnorodność i wolność, a zewsząd słychać język obcy (całkiem nieźle przyswojony, jak się potem okazało). Zwiedziliśmy najważniejsze miejsca podróżując metrem, DLR, autobusem piętrowym ale głównie spacerując...sprintem. W naszym programie znalazły się West End: Piccadilly Circus, Leicester Square, China Town, Covent Garden, Trafalgar Square i National Gallery (z tysiącami najsłynniejszych dzieł wybitnych malarzy), The City of London, St. Paul’s Cathedral, The Monument, Guildhall, Harrodds, Tower of London z Klejnotami Korony Królewskiej, most Tower Bridge, British Museum z niesamowitą kolekcją historycznych eksponatów, Oxford Street, The Mall i St. James Park, Pałac Buckingham, gdzie o 11.30 oglądaliśmy uroczystą zmianę warty, Westminster Abbey, budynki angielskiego parlamentu (Houses of Parliament), Big Ben, dzielnica rządowa: Whitehall, Downing Street (gdzie pod nr 10 mieści się siedziba premiera), London Eye skąd z wysokości 135 m podziwialiśmy panoramę miasta. Przeszliśmy pod Tamizą aby dotrzeć do najstarszego na świecie obserwatorium astronimocznego w Greenwich i południka „zero”. W muzeum figur woskowych Madame Tussauds fotografowaliśmy się z gwiazdami, a w Muzeum Historii Naturalnej obserwowaliśmy jak zmieniała się Ziemia. Naszym przewodnikiem po tych wszystkich interesujących miejscach był pan Tomek zwany "Pan Znikąd" ponieważ zawsze zjawiał się niespodziewanie. Jedliśmy angielskie specjały i kosztowaliśmy kuchni azjatyciej. Nocowaliśmy w dobrym hotelu, gdzie chcąc odpocząć wieczorem mogliśmy oglądać 60 kanałów angielskiej telewizji. Typowo angielskie śniadanie było bardzo pożywne i dawało nam energię na całe dnie intensywnego zwiedzania stolicy Anglii. Kupiliśmy mnóstwo pamiątek, które będą nam zawsze przypominać o tej wspaniałej przygodzie. 1