Magazyn GŁOS BIZNESU 1/2103
Transkrypt
Magazyn GŁOS BIZNESU 1/2103
Twoja firma Na terenie powiatu pleszewskiego zarejestrowanych jest ponad 100 firm mogących produkować kotły centralnego ogrzewania (około 80 z nich to czynni producenci). Branża z tradycją .LONDG]LHVLÈWğUP]WHMVDPHMEUDQĝ\IXQNFMRQXMÈF\FK QDQLHZLHONLHMSU]HVWU]HQLļSRGW\PZ]JOÚGHPSRZLDW SOHV]HZVNLWRIHQRPHQ*G]LHWNZLSU]\F]\QDVXNFHVX SURGXFHQWöZNRWïöZ" KOOPERACJA I ZDROWA KONKURENCJA Jednak nie tylko długoletniej tradycji produkcyjnej kotlarze z Pleszewa zawdzięczają sukces. Dużą rolę odegrała, i nadal odgrywa, współpraca. Fakt, że na niewielkim obszarze znajduje się wiele przedsiębiorstw o podobnym profilu produkcji, sprawił, że na terenie powiatu powstały doskonałe warunki do wspólnych działań. Już w 1988 r. z inicjatywy 16 rzemieślników powstała Spółdzielnia Metalowców „Kotlarz”. Kilkanaście lat później, dzięki zaangażowaniu koordynatora Michała Kuberki, powołano Pleszewski szereg działań promocyjnych. Wszystko z korzyścią dla przyszłego użytkownika. Tradycyjna technologia w nowym wydaniu W latach 80. rynek podbiły uniwersalne kotły typu UKS (przystosowane do spalania gorszych gatunków węgla, miału węglowego i drewna). Ich eksploatacja polegała na paleniu przy wykorzystaniu naturalnych ciągów powietrza. Dziś takie kotły coraz częściej zastępują te z ze sterownikiem, będące „unowocześnioną” wersją tradycyjnych „ukaesów”, kotły zautomatyzowane, obsługiwane raz na dobę oraz kotły z automatycznym podajnikiem paliwa, z możliwością sterowania z dowolnego miejsca przez… Internet! Te ostatnie od kilku lat cieszą się największym powodzeniem. Choć kotły są coraz nowocześniejsze, to reguły konstrukcyjne nawiązują Choć kotły są coraz nowocześniejsze, to reguły konstrukcyjne nawiązują do sprawdzonych i skutecznych rozwiązań sprzed kilkudziesięciu lat – to ważny element tradycji branży. P leszew to niewielkie, zaledwie osiemnastotysięczne miasto na południu Wielkopolski. To również „stolica” powiatu pleszewskiego. Właśnie w nim, na powierzchni nieco ponad 700 km2 od lat rozwija się branża kotlarska. Dziś na terenie powiatu zarejestrowanych jest ponad 100 firm mogących produkować kotły centralnego ogrzewania (około 80 z nich to czynni producenci), a z branżą związanych jest kolejnych kilkadziesiąt. LATA TRADYCJI Kocioł pleszewski jest marką, która dziś znana jest prawie w całej Polsce. Czemu zawdzięcza ten sukces? Przedsiębiorcy przyznają, że dużą rolę odegrała tu tradycja. Markę przez lata konsekwentnie tworzyli właściciele zakładów produkcyjnych, począwszy od prekursorów branży, Jana Bandzwołka i Henryka Wrońskiego, aż po przedstawicieli młodego pokolenia przedsiębiorców. Początkowo pleszewscy kotlarze zaopatrywali lokalną branżę ogrodniczą. W latach 80. kotlarstwo przeżyło prawdziwy boom, a pleszewskie kotły znalazły wielu odbiorców w całym kraju. Klaster Kotlarski. – Współpraca z innymi przedsiębiorcami w ramach spółdzielni czy stowarzyszenia ułatwia wiele rzeczy – przyznaje Przemysław Wroński, właściciel firmy Kotłospaw i prezes Spółdzielni Metalowców „Kotlarz” – możliwość opracowania np. wspólnej dokumentacji kotła pozwala na obniżenie kosztów. Zdecydowanie łatwiej jest też uzyskać certyfikaty. Konkurencja? Tylko ta silna i zdrowa. Dzięki kooperacji firmy pobudzają się wzajemnie do działań – poszerzają swój asortyment o nowe typy kotłów, udoskonalają te istniejące, konkurują ceną, prowadzą 26 GŁOS BIZNESU nr 1 (21) 2013 do sprawdzonych i skutecznych rozwiązań sprzed kilkudziesięciu lat – to kolejny element tradycji branży. Główne zasady budowy kotła się nie zmieniają, modyfikacjom ulęgają jedynie poszczególne elementy czy podzespoły. To, do czego dziś się dąży, to uzyskanie jak największej sprawności kotła przy jak najmniejszym zużyciu paliwa. Dzięki temu do atmosfery ucieka mniej ciepła, a więcej – do instalacji grzewczej. W efekcie ogranicza się też emisję spalin, a kotły stają się przyjazne środowisku. Duży nacisk kładzie się ostatnio również na design kotłów. 85(7.2&,2=32'$-1,.,(0¥/,0$.2:<0 8.6*.2&,2 81,:(56$/1< 1RZRF]HVQHLZSHïQL]DXWRPDW\]RZDQH XU]ÈG]HQLHZ\SRVDĝRQHZVSUDZG]RQ\ SDOQLNGRVSDODQLDGUREQ\FKIUDNFMLZÚJOD NDPLHQQHJRZSRVWDFLHNRJURV]NX PLDïXRUD]SHOOHWX]GRGDWNRZÈ LSRZLÚNV]RQÈNRPRUÈSU]\VWRVRZDQÈGR SDOHQLDWUDG\F\MQHJRQSGUHZQDZÚJOD 3URGXNXMHP\NRWï\ PLDïRZHLQDHNRJURV]HN ]SRGDMQLNLHPV]XĠDGRZ\PĂOLPDNRZ\P XQLZHUVDOQHL]SHïQÈDXWRPDW\NÈ 2IHUXMHP\ WUDQVSRUWNRWïDGRNOLHQWD VSU]HGDĝNRWïöZQDUDW\ PRQWDĝNRWïöZ PRGHUQL]DFMÚNRWïRZQL =DSHZQLDP\ 33+8.RWïRVSDZVF 3OHV]HZXO6]HQLFD WHO WHO NRP HPDLONRWORVSDZ#NRWORVSDZFRP NUöWNLHWHUPLQ\GRVWDZ VHUZLVJZDUDQF\MQ\LSRJZDUDQF\MQ\ GRUDG]WZRWHFKQLF]QH Z\VRNÈMDNRĂÊLDWUDNF\MQHFHQ\ ZZZNRWORVSDZFRP