"Zabawy i ćwiczenia logopedyczne" dokument

Transkrypt

"Zabawy i ćwiczenia logopedyczne" dokument
Zabawy i ćwiczenia logopedyczne:
1. Ćwiczenia żuchwy:
a. opuszczanie i unoszenie;
b. przesuwanie w prawo i w lewo;
c. wysuwanie do przodu;
d. żucie (przy zamkniętych wargach).
2. Ćwiczenia warg:
a. szerokie otwieranie ust i zamykanie;
b. cmokanie;
c. parskanie (wibracja warg);
d. nagryzanie warg;
e. zakładanie wargi dolnej na górną i górnej na dolną;
f. nadymanie policzków;
g. uśmiech – dzióbek;
h. „Mam wąsy” – utrzymanie słomki miedzy nosem a górna wargą.
i. „Rybka”–wargi wysunięte do przodu, powolne otwieranie i
zamykanie warg – tworzenie kształtu koła.
3. Ćwiczenia języka:
a. wysuwanie i chowanie języka;
b. unoszenie języka do nosa i wywijanie go na brodę;
c. wysuwanie do kącików ust;
d. „Łakomy miś” – oblizywanie warg ruchem okrężnym;
e. oblizywanie zębów ruchem okrężnym;
f. kląskanie (konik);
g. „Liczymy zęby” – dotykanie czubkiem języka kolejnych zębów
(górnych i dolnych);
h. wypychanie językiem policzków;
i. malowanie podniebienia czubkiem języka;
j. spłaszczanie i zwężanie języka;
k. język wysunięty z ust – nie opiera się o zęby (grot).
4. Ćwiczenia podniebienia miękkiego:
a. ziewanie;
b. chrapanie na wdechu i wydechu;
c. pokasływanie (z językiem wysuniętym na brodę);
d. wdech przez nos i wydech przez usta przy szeroko otwartych
ustach;
e. naśladowanie odgłosów płukanego gardła;
f. naśladowanie odgłosów gęsi – gęganie.
Bajka z ćwiczeniami warg i języka „Wiewiórka sprząta swoje mieszkanie”.
Ćwiczenia logopedyczne wplecione w treść bajki powodują, że dzieci nie odczuwają
znudzenia i zmęczenia. Słuchając bajki czytanej przez logopedę lub rodzica o wiele chętniej
wykonuje ćwiczenia usprawniające narządy mowy. Pamiętajmy, aby ćwiczenia prowadzić
systematycznie, codziennie. Wykonujmy je wspólnie z dziećmi, by nie odczuwały one, że
ćwiczenia te są ich „przykrym obowiązkiem”. Wskazane jest prowadzenie tych zabaw przed
lustrem.
Wykorzystując zabawę możemy skutecznie pomagać w nauce mowy i rozwijaniu
niezbędnych dla jej poprawnego funkcjonowania aspektów, takich jak:
– sprawność narządów mowy,
–prawidłowy tor oddechowy,
– dojrzały sposób połykania,
– poprawą artykulację.
„Wiewiórka sprząta swoje mieszkanie”:
Gdy rano zabłysło słońce,
wiewiórka rozejrzała się po swojej dziupli
(przesuwanie językiem po podniebieniu górnym, wewnętrznych
ścianach policzków, podniebieniu dolnym).
Zauważyła duży bałagan.
Postanowiła zrobić porządek.
Zaczęła od odkurzania sufitu dziupli
(„malowanie” podniebienia czubkiem języka, przy szeroko otwartych ustach).
Posprzątała w szafie i w szufladach. Zdjęła też firanki
(liczenie czubkiem języka górnych zębów, przy szeroko otwartych ustach)
i włożyła je do pralki
(motorek wargami).
Po chwili pralka zaczęła płukanie firan
(„przepychanie” powietrza wewnątrz jamy ustnej).
Wiewiórka zmiotła też kurz i pajęczyny ze ścian
(przesuwanie czubkiem języka po wewnętrznej ścianie policzków)
oraz dokładnie odkurzyła podłogę
(„malowanie” dna jamy ustnej czubkiem języka).
Rozwiesiła czyste firanki
(ponownie liczenie czubkiem języka górnych zębów).
Wiewiórka była bardzo zadowolona z wykonanej
pracy, cmoknęła radośnie
(cmokanie z zaokrąglonymi wargami)
i szeroko uśmiechnęła się (rozciągnięcie ust w szerokim uśmiechu).
Dumna wyjrzała z dziupli i rozejrzała się wokoło
(oblizywanie warg ruchem okrężnym).
Spojrzała w górę
(wysuwanie czubka języka w kierunku nosa),
spojrzała w dół
(wysuwanie języka na brodę).
Rozejrzała się też w prawo
(przesuwanie czubka języka do prawego kącika ust)
i w lewo
(przesuwanie czubka języka do lewego kącika ust).
Wszędzie był porządek, w oddali słychać było biegnącego konika
(kląskanie językiem)
i śpiewające ptaki
(gwizdanie, naśladowanie głosów ptaków).
Zrobiło się późno. Za oknami zapadł zmrok. Po tak wyczerpującej pracy
wiewiórka poczuła się głodna, więc na kolację zjadła orzeszka, który jej
bardzo smakował
(przesuwanie opuszczonej żuchwy w prawo i lewo, mlaskanie).
Wiewiórce zrobiło się zimno, więc musiała się ogrzać
(chuchanie na ręce).
Zmęczona i śpiąca
(ziewanie, przy nisko opuszczonej żuchwie)
położyła się do łóżeczka i oddychała głęboko
(wdech przez nos, wydech przez usta i wymawianie przy tym: aaaa..., uuuu...),
aż zasnęła.
Mam nadzieję, że zawarte w opowiadaniu polecenia pozwolą w zabawowej
i atrakcyjnej formie rozćwiczyć język i wargi Waszym pociechom.
Życzę dobrej zabawy!