KAZUS Z WYKROCZEŃ
Transkrypt
KAZUS Z WYKROCZEŃ
KAZUS Z WYKROCZEŃ Jan Kowalski został obwiniony o to, że: 1. 3 maja 2012 roku w Jaworznie prowadził samochód osobowy marki Fiat Uno o nr rejestracyjnym SJ 77777, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu – 0,4 promila alkoholu we krwi, tj. o wykroczenie z art. 87 § 1 KW; 2. 30 lipca 2012 roku w Jaworznie prowadził samochód osobowy marki Fiat Uno o nr rejestracyjnym SJ 77777, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu - 0,11 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, tj. o wykroczenie z art. 87 § 1 KW; 3. 21 lipca 2012 roku w Jaworznie prowadził samochód osobowy marki Fiat Uno o nr rejestracyjnym SJ 77777 bez wymaganego oświetlenia, to jest o wykroczenie z art. 88 KW. Sąd Rejonowy w Jaworznie wyrokiem z dnia 25 czerwca 2014 roku o sygnaturze akt: II Kw 111/14: I. uznał obwinionego Jana Kowalskiego winnym zarzucanego mu czynu, opisanego w pkt. 1, wyczerpującego znamiona wykroczenia z art. 87 § 1 KW i za to na mocy art. 87 § 1 KW skazał go na karę 20 dni aresztu; II. na mocy 87 § 3 KW orzekł wobec Jana Kowalskiego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 1 roku i 6 miesięcy; III. uznał obwinionego Jana Kowalskiego winnym zarzucanego mu czynu, opisanego w pkt. 2, wyczerpującego znamiona wykroczenia z art. 87 § 1 KW i za to na mocy art. 87 § 1 KW skazał go na karę 30 dni aresztu; IV. na mocy 87 § 3 KW orzekł wobec Jana Kowalskiego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat i 6 miesięcy; V. uznał obwinionego Jana Kowalskiego winnym zarzucanego mu czynu, opisanego w pkt. 3, wyczerpującego znamiona wykroczenia z art. 88 § 1 KW i za to na mocy art. 88 § 1 KW skazał go na karę 200,- zł grzywny; VI. na mocy art. 624 § 1 KPK w zw. z art. 119 KW zwolnił obwinionego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie obciążając nimi Skarb Państwa. Z ustaleń Sądu wynika, że Jan Kowalski dwukrotnie, tj. 3 maja 2012 roku i 30 lipca 2012 roku został zatrzymany do rutynowej kontroli przez patrol Policji. W dniu 3 maja 2012 roku zatrzymania dokonali posterunkowy Jan Wilk i sierżant Antoni Zając, a 30 lipca 2012 roku posterunkowy Eugeniusz Sroka i sierżant Jan Gołąb. Z uwagi na fakt, iż 3 maja 2012 roku policjanci nie posiadali w radiowozie alkotestu, a wyczuwalna była od obwinionego won alkoholu zabrano go na badanie krwi. Wykazało ono 0,4 promila alkoholu we krwi Jana Kowalskiego. 30 lipca 2012r. został on przebadany przez funkcjonariuszy alkotestem i z wydruku wynika, iż posiadał 0,12 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu po jego dwukrotnym badaniu). Jeśli chodzi natomiast o zdarzenie z 21 maja 2012r. to, jak ustalono obwiniony został zatrzymany, gdy jechał ul. Grunwaldzką bez załączonych świateł mijania. Obwiniony Jan Kowalski przyznał się do wszystkich trzech stawianych mu zarzutów. Wyjaśnił, że żałuje tego co się stało. Nigdy wcześniej mimo, że od 30 lat jeździ samochodem, jako zawodowy kierowca, nie popełnił żadnego wykroczenia. Gdy został zatrzymany zarówno 3 maja 2012r., jak i 30 lipca 2012 roku myślał, iż nie jest pod wpływem alkoholu. Nie spożywał go bowiem w tych dniach, a w dniach poprzednich i nie odczuwał żadnych skutków jego działania. Jeżeli chodzi natomiast o jazdę bez załączonych świateł mijania, to rzeczywiście z uwagi na słoneczny dzień o nich zapomniał. Dlatego też prosił o jak najłagodniejszy wymiar kary. 1. 2. 3. 4. Sąd ujawnił w trakcie rozprawy dowody w postaci: protokołu z użycia alkotestu; atest alkotestu; wynik badania krwi na obecność alkoholu, oraz opinię sądowo – psychiatryczna wydana i podpisaną przez biegłego sądowego lekarza psychiatrii Annę Polk, z której wynika, że Jan Kowalski w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów miał w pełni zachowaną zdolność rozpoznawania ich znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem, jak też na czas prowadzenia postępowania jego poczytalność nie budzi wątpliwości. Uzasadniając wymiar kary Sąd stwierdził, iż obwiniony dwukrotnie naruszył jedną z podstawowych zasad bezpiecznego poruszania się na drogach, tj. to jest prowadził pojazd w stanie po użyciu alkoholu. Dlatego też należało orzec surowa karę, jak tez środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Do radcy prawnego Adama Nowaka Przyszedł Jan Kowalski prosząc o zaskarżenie wyroku, gdyż wymierzone kary uważa za surowe. Wyrok ten wraz z uzasadnieniem otrzymał 10 stycznia 2014r.