Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami mBank dokonał przełomu

mBank – rozwój biznesu w okresie pierwszych 12 miesięcy.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami mBank dokonał przełomu na rynku
bankowości detalicznej i zapoczątkował nową erę w bankowości elektronicznej.
Wykorzystywanie najnowocześniejszych technologii, nieliczne produkty, dbałość o
prostotę i przejrzystość, bardzo korzystne oprocentowanie lokat i brak dodatkowych
opłat oraz partnerskie relacje z klientami, są podstawą niebywałego sukcesu, jaki
osiągnął mBank w ciągu roku od wejścia na rynek. Blisko 125 tys. klientów i ponad
165 tys. rachunków eKonto i eMax, prawie 1 miliard zł depozytów, te liczby mówią
same za siebie. Na rynku dokonały się rewolucyjne zmiany. Rok temu, suma
wszystkich rachunków elektronicznych w Polsce wynosiła zaledwie 50 tys. – dziś ich
liczba wzrosła prawie dziesięć razy. mBank jest liderem mając ponad 30% udziału w
rynku. Rzeczywistość przerosła wszelkie oczekiwania, nawet nasze, nie mówiąc o
sceptycznym podejściu postronnych obserwatorów. Musieliśmy się bardzo ciężko
napracować, aby osiągnąć ten niewiarygodny przyrost klientów.
Najtrudniejszy był początek, ale później też nie było łatwo.
W pierwszym miesiącu działalności do mBanku zapisało się ponad 15 tysięcy
osób co oznaczało zdobycie 20% udziału w rynku ! Mogło być nawet lepiej, ale
pamiętacie wszyscy, że do mLiniii nie można się było dodzwonić a strony internetowe
ładowały się przeraźliwie wolno. Już w lutym obsada mLinii została zwiększona
dwukrotnie a przepustowość łączy internetowych aż czterokrotnie. Odetchnęliśmy. A
wasze zainteresowanie nie słabło. W kwietniu procentowało już 50 000 rachunków
eMax i eKonto. Kiedy na rynek weszła konkurencja, najpierw Volkswagen Bank
Direct, a później Inteligo, pojawiły się pytania, czy aby okres godowy się nie skończył.
My pracowaliśmy bardzo ciężko poprawiając ofertę, jakość obsługi i relacje z
klientami. Patrząc w codzienne raporty sprzedaży ze zdziwieniem stwierdziliśmy, że
im więcej i bardziej agresywnie konkurencja promowała swoje usługi, tym więcej
klientów przychodziło do nas. I wtedy nastąpiło olśnienie, że konkurencja nam
pomaga, bowiem już nie w pojedynkę ale wspólnie budujemy rynek bankowości
elektronicznej, edukujemy klientów i media. W ten sposób zamiast zwolnić
przyspieszyliśmy i już w lipcu osiągnęliśmy magiczną granicę 100 000 rachunków.
Pieniądze, które zdecydowaliście się nam powierzyć najpierw płynęły strumieniem,
później rzeką. Na pierwsze 100 mln zł depozytów czekaliśmy aż 62 dni, na następne
już tylko 33 dni, kolejne zgromadziliśmy w 22 dni, a rekordowy przyrost o 100 mln
nastąpił w ciągu zaledwie 9 dni. Obecnie mamy prawie 1 mld waszych oszczędności,
które pracują na najwyższym poziomie oprocentowania z korzyścią dla was –
naszych klientów.
Aby ten ogromnie szybki wzrost biznesu był możliwy do realizacji, równolegle i w tak
samo zwariowanym tempie musiały zwiększać się zdolności operacyjne mBanku.
MLinia biła wszelkie rekordy zwiększając liczbę operatorów i wydajność pracy. Dziś
mLinia może przyjąć aż 8 000 telefonów dziennie. Suma wszystkich zrealizowanych
dotychczas połączeń wynosi ponad 2 mln !!!
W powszechnym mniemaniu bank elektroniczny pozbawia klientów bezpośredniego
kontaktu z pracownikami. Tak i nie. Kontakty są rzadsze i innego rodzaju, ale właśnie
dlatego są one ważniejsze dla kształtowania pozytywnego doświadczenia klientów i
dobrego wizerunku banku. Poczta elektroniczna pozwala na łatwy i szybki kontakt w
każdej sprawie. Odbieramy dziennie blisko 200 e-maili i odpowiadamy na nie w ciągu
24 godzin. Suma wszystkich listów jakie skierowaliście do nas przekroczyła 33 000!!!
Odzielnym rozdziałem, który rozpala wyobraźnię internautów są nasze strony
internetowe. I nie chodzi o to, czy są ładne czy nie, bo to sprawa gustu, ale o ich
funkcjonalność i częstotliwość odwiedzin klientów i sympatyków.
Serwis
www.mbank.com.pl cieszy się popularnością porównywalną do średniej wielkości
portala finansowego.
Na nasze strony wchodzi miesięcznie około 200 tys.
użytkowników, dzienne rekordy zbliżają się do 21 tys., a liczba kliknięć miesięcznie
wynosi grubo ponad 20 mln.