Lichtenberg-6 III 2008.indd

Transkrypt

Lichtenberg-6 III 2008.indd
Ciąża zagadnieniem biomedycznym
i psychopedagogicznym
Emilia Lichtenberg-Kokoszka
Ciąża zagadnieniem biomedycznym
i psychopedagogicznym
Oficyna Wydawnicza „Impuls”
Kraków 2008
© Copyright by Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2008
Recenzent:
dr Dorota Kornas-Biela
Redakcja wydawnicza:
Anna Czelakowska
Korekta:
Ewelina Wrona
Projekt okładki:
Anna M. Damasiewicz
ISBN 978-83-7308-826-9
Oficyna Wydawnicza „Impuls”
30-619 Kraków, ul. Turniejowa 59/5
tel. (012) 422-41-80, fax (012) 422-59-47
www.impulsoficyna.com.pl, e-mail: impuls@impulsoficyna.com.pl
Wydanie I, Kraków 2008
Spis treści
Wstęp .....................................................................................................
7
Rodzicielstwo zagadnieniem pedagogicznym ......................................... 9
Dylematy terminologiczne ................................................................. 9
Prenatalny okres w życiu rodziny zadaniem
dla współczesnej edukacji ................................................................... 14
Prenatalny okres w życiu rodziny ............................................................
Psychofizyczny rozwój dziecka .........................................................
Gdy kobieta staje się matką ...............................................................
Dojrzewanie do ojcostwa ...................................................................
Komunikacja z dzieckiem w prenatalnym okresie jego życia .............
21
21
33
49
58
Dawne i współczesne przesądy oraz zwyczaje dotyczące ciąży ................ 71
Zakończenie ........................................................................................... 75
Bibliografia ............................................................................................. 83
Prezentacje multimedialne ...................................................................... 91
Źródła i autorzy zdjęć do prezentacji multimedialnych ..................... 91
1. Rozwój dziecka w prenatalnym okresie życia ................................. 94
2. Zmiany fizyczne w organizmie ciężarnej ....................................... 105
3. Zmiany psychospołeczne u ciężarnej ............................................. 116
4. Zmiany psychospołeczne u mężczyzny – ojca dziecka ................... 118
5. Zmiany psychospołeczne w rodzinie ............................................. 121
Wstęp
W świetle współczesnej wiedzy z zakresu embriologii, medycyny prenatalnej
i psychologii prenatalnej poczęcie dziecka jest nie tylko zjawiskiem biologicznym, ale i psychospołecznym, a nawet duchowym. Ze względu na stawianie przed „młodymi rodzicami” nowych zadań i obowiązków, wpływanie
na ich dotychczasowy stosunek do samych siebie, własnych zadań życiowych
i hierarchii wartości okres między poczęciem a narodzinami dziecka staje się
czynnikiem stymulującym dojrzewanie psychospołeczne i moralne małżonków. Jeżeli uznać dziecko przed narodzeniem za istotę psychofizyczną, zasadne wydaje się również uwzględnienie możliwości oddziaływania i na jego
rozwój. Koniecznością staje się więc zwrócenie większej uwagi na rolę prokreacji w życiu ludzi dorosłych, także w kwestii ich przygotowania do pełnienia funkcji rodzicielskich, zwłaszcza że obecnie również oni wyrażają chęć jak
najlepszego przygotowania się do podjęcia tego ważnego i trudnego zadania.
Niniejsza książka, poruszająca zagadnienia związane z prenatalnym okresem życia dziecka, jest próbą rozszerzenia wiedzy medycznej o paradygmat
psychopedagogiczny, podkreślający, że poczęta istota jest już człowiekiem,
a osoby, które powołały ją do życia, są już rodzicami. Mam nadzieję, że wzbogacenie wiedzy medycznej o element humanistyczny i personalistyczny utwierdzi pracowników służby zdrowia w przekonaniu o słuszności zmian w opiece nad kobietą ciężarną, poczętym dzieckiem i jego ojcem. Poruszane przeze
mnie zagadnienia oraz prezentacje multimedialne będą natomiast stanowiły
wsparcie merytoryczne i metodyczne dla osób przygotowujących do odpowiedzialnego rodzicielstwa zarówno małżonków, rodziców, jak i młodzież.
Książka podzielona jest na dwie zasadnicze części. Pierwsza – „Rodzicielstwo – zagadnieniem pedagogicznym” – pokazuje, jak istotne znaczenie zarówno dla pracy naukowej, jak i życia codziennego ma stosowana nomenklatura.
Przedstawiając zadania dla współczesnej edukacji, podejmuje też próbę wskazania treści wiążących się z kształtowaniem odpowiedzialnego rodzicielstwa.
8
Wstęp
Część druga – „Prenatalny okres w życiu rodziny” – przybliża psychofizyczny rozwój dziecka w wewnątrzmacicznej fazie życia, bio-psycho-społeczne dostosowywanie się kobiety do nowej roli oraz psychospołeczne przeobrażanie się mężczyzny w ojca. Przedstawia ponadto sposoby komunikacji
z dzieckiem w prenatalnym okresie życia oraz wartość takiego postępowania.
Podjęto również próbę ukazania przesądów i zwyczajów dotyczących ciąży.
Książkę kończy krótkie przedstawienie instytucji obejmujących swą opieką (również pedagogiczną) rodziców poczętego dziecka oraz próba wskazania
na kształtującą się nową dziedzinę nauki jaką jest pedagogika prenatalna.
Równolegle do rozważań teoretycznych przygotowane są prezentacje multimedialne stanowiące streszczenie omawianych kwestii.
Pragnę serdecznie podziękować Recenzentowi, Pani dr Dorocie Kornas-Bieli za poświęcony mi czas oraz niezwykle cenne uwagi.
Zdaję sobie sprawę z niedoskonałości mojej książki stanowiącej owoc osobistych i zawodowych poszukiwań ideału rodzicielstwa w jego najwcześniejszej
fazie. Ideału respektującego współistnienie i współbrzmienie biologicznych,
psychicznych, społecznych oraz duchowych trudów i radości.
Rodzicielstwo zagadnieniem pedagogicznym
Dylematy terminologiczne
Wiek XX postawił ludzkość wobec problemów wynikających z zasadniczych
i głębokich przemian w poglądach, obyczajowości, w tradycyjnych formach
organizacji życia społecznego i prywatnego. Skłaniają one ludzi różnych
narodowości, środowisk, warstw i zainteresowań do głębokich refleksji, do
szukania przyczyn nowych zjawisk i sytuacji, sposobów przezwyciężania napotykanych trudności oraz do poszukiwania terminów naukowych, którymi
można by precyzyjnie dookreślić zachodzące przeobrażenia. Jednym ze zjawisk społecznych, które ewaluowało, jest małżeństwo i rodzina.
Rodzina – najmniejsza, a zarazem podstawowa grupa społeczna, w której
człowiek przychodzi na świat i od której uzależniony jest co najmniej przez
kilkanaście lat swojego życia, zaczyna ulegać zasadniczym przekształceniom,
począwszy od XIX wieku. W wyniku rozwoju cywilizacji przemysłowej, walki proletariatu o zmianę kształtu życia społecznego, ruchu emancypacyjnego,
wreszcie wzajemnego uczucia miłości1, stanowiącego współcześnie najczęstszą przyczynę zawierania związków małżeńskich, następuje przekształcanie
tradycyjnej rodziny patriarchalnej w typ nowy, zwany egalitarnym, demokratycznym, towarzyskim2. Współczesne małżeństwo i rodzina to zespół
ludzi, opierający się na równouprawnieniu zarówno pod kątem stawianych
sobie celów życiowych, jak i zawodowych. Przy czym należy podkreślić, że
1
Obecnie mówi się nawet o tzw. modelu miłości rodzinnej, zob. L. Dyczewski, Rodzina, społeczeństwo, państwo, Towarzystwo Naukowe KUL, Lublin 1994, s. 86.
2
Współczesny model małżeństwa określa się nawet mianem „dwu karier”; zob.
J. Rostowski, T. Rostowska, Małżeństwo – wczoraj, dzisiaj i jutro – w perspektywie psychologicznej [w:] M. Plopa (red.), Człowiek u progu trzeciego tysiąclecia, Wyd. Elbląska
Uczelnia Humanistyczno-Ekonomiczna, Elbląg 2005, s. 229–243.
10
Rodzicielstwo zagadnieniem pedagogicznym
emancypacja kobiet prócz wolności ekonomicznej i społecznej, przyniosła
również zwielokrotnienie obowiązków życiowych oraz pogorszenie kondycji
samej instytucji rodziny. Oswobodzenie zaś mężczyzny z ciężaru podporządkowania się interesom rodziny, prócz swobody, przyniosło mu specyficzne
poczucie „nieważkości psychicznej” objawiającej się zmniejszeniem poczucia
odpowiedzialności za losy wszystkich jej członków, rozluźnieniem więzów
z najbliższymi, skurczeniem się roli życiowej oraz spadkiem ojcowskiego autorytetu. Niemała zmiana nastąpiła też w samym pojmowaniu rodzicielstwa,
które dawniej przeliczano na wymierne korzyści, a obecnie traktuje się raczej
jako szczęście osobiste małżonków. Prawdopodobnym i skutkiem, i przyczyną takiego stanu jest to, że współczesna rodzina jest mniej dzietna, a poczęcie, ciąża i poród bardziej świadome. Zauważono również, że w sferze
emocjonalnej następuje intensyfikacja więzi łączących rodziców z dziećmi,
a dziecko staje się wartością samą w sobie3. Wszystko to wstrząsa rodziną,
podważając panujący w niej od tysięcy lat porządek i obyczaje4. Zmusza do
szukania nowych wzorów żony i męża, matki i ojca. W dzisiejszej rodzinie
nie da się już bowiem utrzymać dawnych, dychotomicznych rozgraniczeń na
zajęcia męskie i kobiece.
Jednak już samo sformułowanie definicji małżeństwa i rodziny5 nastręcza niemałych trudności. Poszczególni ludzie nauki różnie je definiują, co
świadczy o tym, że ta powszechna na całym świecie i każdemu znana z życia codziennego grupa społeczna jest skomplikowanym tworem, niełatwym
do jednoznacznego zdefiniowania. Najczęściej uważa się, że małżeństwo to
trwały i legalny związek kobiety i mężczyzny, któremu przypisuje się cechy
płodności. Rodzina zaś to zbiorowość ludzi powiązanych ze sobą więzią małżeństwa, pokrewieństwa, powinowactwa lub adopcji6. Zasadniczą podstawę
rodziny stanowi małżeństwo będące przeważnie (ale nie zawsze) warunkiem
jej zaistnienia, a sam akt zawarcia związku małżeńskiego jest potwierdzeniem
dojrzałości społecznej partnerów – ich zdolności do podjęcia obowiązków
małżeńskich i rodzicielskich, utrzymania rodziny i wychowania dzieci.
3
F. Adamski, Rodzina. Wymiar społeczno-kulturowy, Wyd. UJ, Kraków 2002, s. 166.
Szerzej: Z. Tyszka, Rodzina współczesna – jej geneza i kierunki przemian [w:] M. Ziemska (red.), Rodzina współczesna, Wyd. UW, Warszawa 2001, s. 198.
5
Niektórzy autorzy mówią nawet o grupie małżeńsko-rodzinnej, zob. Encyklopedia
pedagogiczna XXI wieku, t. III, Żak, Warszawa 2004, s. 39.
6
Z. Tyszka, Socjologia rodziny, Warszawa 1979, s. 10.
4
Dylematy terminologiczne
11
Istnieje wiele podziałów faz życia małżeństwa i rodziny7.
Pierwsza – obejmuje małżeństwo, czyli „młodych po ślubie”, ale przed
urodzeniem pierwszego dziecka. Zadaniem jest tu wspólne stworzenie satysfakcjonującego związku, dostosowanie do szerszego kręgu krewnych i powinowatych oraz przystosowanie do ciąży i zapowiedzi rodzicielstwa.
Drugi etap to narodziny dziecka i okres poprzedzający jego pójście do
szkoły. Przyjście na świat dziecka poważnie zmienia życie rodziców. Matki
i ojcowie przystosowują się do pełnienia ról rodzicielskich, zakładają dom
satysfakcjonujący ich i potomstwo, zaspokajają potrzeby i zainteresowania
małego dziecka, zmagają się z okresowym wyczerpywaniem się ich energii
i z odczuwaniem braku czasu dla siebie.
Jednak w świetle stwierdzenia, że już samo poczęcie dziecka rozpoczyna nowy etap w życiu każdego z członków rodziny, należałoby poddać go
choćby pobieżnej analizie.
W psychologii prenatalnej okres między poczęciem a narodzinami dziecka
traktuje się jako czas tzw. kryzysu rozwojowego. Dobrze przeżyty prowadzi
do integracji pozytywnej i do funkcjonowania na wyższym poziomie dojrzałości psychicznej i bardziej satysfakcjonującego życia małżeńsko-rodzinnego8.
Poczęcie dziecka wpływa bowiem zarówno na rozwój bio-psycho-społeczny kobiety, jak i na dojrzewanie psychospołeczne mężczyzny9, a w świetle
obecnej wiedzy z zakresu embriologii, psychologii prenatalnej oraz medycyny
pre- i perinatalnej zasadne staje się również potwierdzenie możliwości bio-psycho-społecznego oddziaływania na poczęte dziecko10.
Zachodzące podczas ciąży zmiany stwarzają konieczność biologicznej
i psychicznej, a także społecznej adaptacji ciężarnej i jej rodziny do nowej sytuacji. Już pierwsze tygodnie po poczęciu dziecka są dla kobiety i jej partnera
7
Por. M. Ziemska, Zmiany w relacjach małżeńskich w cyklu życia rodziny [w:]
M. Ziemska (red.), Rodzina..., dz. cyt., s. 45–46; Encyklopedia..., dz. cyt., s. 39, 43–44;
J. S. Turner, D. B. Helms, Rozwój człowieka, WSiP, Warszawa 1999, s. 437.
8
D. Kornas-Biela, Wokół początku życia ludzkiego, PAX, Warszawa 2004, s. 42.
9
M. Ziemska, Rodzina a osobowość, WP, Warszawa 1975, s. 6–7, 43–54.
10
D. Kornas-Biela, Psychologia i pedagogika wobec statusu dziecka prenatalnego [w:]
T. Biesaga (red.), Bioetyka personalistyczna, Wyd. Naukowe PAT, Kraków 2006, s. 307;
D. Kornas-Biela, Rodzina w procesie prokreacji [w:] J. Stala, E. Osewska (red.), Rodzina.
Bezcenny dar i zadanie, Polwen, Radom 2006, s. 528.
12
Rodzicielstwo zagadnieniem pedagogicznym
niezwykle trudne11. Zwiększa się zakres obowiązków oraz odpowiedzialności, zmieniają się plany i hierarchia wartości, inny jest sposób spędzania wolnego czasu. Następuje przewartościowanie dotychczasowego życia, rozwój
duchowy oraz podniesienie na wyższy poziom moralny12. E. Sujak stwierdza
wręcz, że
skok rozwojowy, jaki dokonuje się w człowieku poprzez przyjęcie ojcostwa i macierzyństwa, choć na ogół mniej dramatycznie przeżywany, ma większą wagę aniżeli
wielka rewolucja młodzieńczego dojrzewania13.
W małżeństwie obserwuje się również ugruntowaną już współcześnie społeczną tendencję do aktywnego uczestnictwa obojga rodziców w prenatalnym
okresie życia dziecka, porodzie oraz przygotowaniu do podjęcia funkcji rodzicielskich14. Okres ciąży przeżywany zarówno przez kobietę, jak i mężczyznę
to już nie bierne „oczekiwanie na narodziny dziecka” – ale czas wzmożonej
aktywności. Codzienne zachowania ulegają przekształceniom na takie, które
będą najkorzystniejsze dla rozwijającego się potomka i ciężarnej. Uzupełniana
jest wiedza o sytuacjach typowych i problemowych wynikających z zaistnienia
ciąży, sposobach radzenia sobie w sytuacjach trudnych, rozwoju poczętego
dziecka oraz możliwości „komunikowania się” z nim już w wewnątrzmacicznej fazie życia. Następuje przygotowanie do porodu i opieki nad noworodkiem. Nigdy wcześniej i nigdy później u większości rodziców nie pojawia się
już tak wielka motywacja do zdobywania wiedzy o swoim dziecku15.
Podejmując kwestie z zakresu prokreacji czy prenatalnego okresu życia
dziecka, nie sposób nie zauważyć, że istnieje problem z określeniem rodziców
dziecka w wewnątrzmacicznej fazie życia. Teoretycznie, są oni małżonkami,
a rodzicami staną się dopiero w chwili jego narodzin. Wiele osób zajmujących się dzieckiem w prenatalnym okresie życia oraz kobietą i mężczyzną,
11
Zobacz dalsze podrozdziały: Gdy kobieta staje się matką oraz Dojrzewanie do ojco-
stwa.
12
K. Wiśniewska-Roszkowska, Sztuka małżeńskiego szczęścia, IWZZ, Warszawa
1989, s. 136; H. Cudak, Funkcje rodziny w pierwszych okresach rozwojowych dziecka,
WSP, Warszawa 2000, s. 29; H. Cudak, Znaczenie rodziny w rozwoju i wychowaniu małego dziecka, Polskie Towarzystwo Higieny Psychicznej, Warszawa 1999, s. 35.
13
E. Sujak, Kontakt psychiczny w małżeństwie i rodzinie, Wyd. Wrocławskiej Księgarni Archidiecezjalnej, Warszawa 1998, s. 21.
14
H. Cudak, Funkcje..., dz. cyt., s. 25.
15
Z wyjątkiem sytuacji zaistnienia ciężkich chorób czy zaburzeń w rozwoju.
Dylematy terminologiczne
13
którzy dali początek nowemu życiu, podkreśla znaczenie nadania im statusu
rodziców16, upoważniającego do mówienia o kobiecie w czasie ciąży – matka,
a o mężczyźnie – ojciec. Okazuje się, że nie jest to takie oczywiste, zwłaszcza że zgodnie z tradycją naszej kultury mężczyzna stawał się ojcem dopiero
wówczas, gdy rytualnym gestem położenia noworodka na swoich kolanach
i nadaniem mu imienia włączał go do rodziny17. Samo zaś słowo „ojcostwo”
oznacza raczej fakt spłodzenia dziecka, „macierzyństwo” zaś – troskę o jego
wychowanie18. W myśl tej zasady mężczyzna byłby jedynie „biologicznym
ojcem poczętego dziecka”. We współczesnym świecie nie możemy jednak
zaprzeczyć, że jest on również ojcem w aspekcie psychicznym i społecznym.
Dodatkowo, jak zauważył W. Fijałkowski, odnosi się wrażenie, że rodzicielstwo można zredukować do macierzyństwa, w efekcie czego dziecko rodzi się
z luką w swym rozwoju: „luką spowodowaną brakiem czynnika ojcowskiego
już od chwili poczęcia”19. Tymczasem coraz częściej uznaje się, że rodzicielstwo to komplementarne, równouprawnione i uzupełniające się macierzyństwo i ojcostwo20, rozpoczynające się w chwili poczęcia, a nie narodzin dziecka. W. Fijałkowski zaproponował nazwę „najmłodsi rodzice – najmłodsi
młodością dziecka”21, dodając, że „przyszłymi rodzicami” jesteśmy od swego zaistnienia w łonie matki do pierwszego zbliżenia, które uruchamia rytm
płodności i niepłodności pary ludzkiej, a od pierwszego zbliżenia seksualnego
stajemy się już „potencjalnymi rodzicami”22. Określenie „najmłodsi” kojarzy
się jednak z wiekiem rodziców, a nie z wiekiem dziecka, toteż być może tutaj należy upatrywać trudności z rozpowszechnieniem proponowanej nazwy.
Najbardziej zasadne wydaje się sformułowanie: rodzice dziecka w prenatalnym okresie życia lub rodzice w prenatalnym okresie życia dziecka. Podkreśla
ono, że kobieta i mężczyzna są już rodzicami, a poczęta istota jest już nie
„przyszłym”, ale „obecnym” dzieckiem.
Nadanie kobiecie i mężczyźnie, dzięki którym poczęło się nowe życie,
miana rodziców powoduje, że dziecko przed urodzeniem nie jest już „niczy16
17
18
19
20
21
22
W. Fijałkowski, D. Kornas-Biela, K. Wiśniewska-Roszkowska, E. Sujak i inni.
D. Kornas-Biela, Wokół..., dz. cyt., s. 71.
D. G. Myers, Psychologia, Zysk i Spółka, Poznań 2003, s. 132.
W. Fijałkowski, Dar rodzenia, PAX, Warszawa 1985, s. 43–44.
D. G. Myers, Psychologia..., dz. cyt., s. 132.
W. Fijałkowski, W szkole rodzenia, Makmed, Gdańsk 1996, s. 45.
W. Fijałkowski, Ku afirmacji życia, PAX, Warszawa 1989, s. 104.
14
Rodzicielstwo zagadnieniem pedagogicznym
je”, liczące jedynie na tzw. przyszłych rodziców, ale ma matkę i ojca, którzy
stwarzają mu jak najlepsze warunki rozwoju23.
Mówiąc o dziecku w pierwszej wewnątrzmacicznej fazie życia, należy
podkreślić, że uczy się ono łatwo i szybko, a swymi reakcjami na wychowawcze oddziaływania rodziców skłania ich do poznawania go takiego, jakie jest
– w całej swej odrębności i niepowtarzalności24. Nazwanie poczętej istoty dzieckiem25, a nie jajem płodowym, zarodkiem czy płodem, podkreśla stosunek
emocjonalny łączący rodziców z potomkiem i prócz wymiaru medycznego,
nadaje mu aspekt społeczny, a nawet pedagogiczny. Uświadamia rodzicom,
czy raczej potwierdza, że już od chwili poczęcia, a nie od momentu narodzin
mogą, a nawet powinni zacząć pełnić swoje funkcje rodzicielskie. Wymienić
tu można chociażby funkcję ekonomiczną – polegającą na dostarczeniu rodzinie dóbr materialnych; opiekuńczą – zabezpieczającą jej członków, wówczas,
kiedy sami nie są w stanie zaspokoić własnych potrzeb; socjalizacyjną – wprowadzającą potomków w życie społeczne, chociażby przez przekazywanie im
wartości kulturowych, oraz rodzicielską – zaspokajającą potrzeby rodziców
i dzieci26. Uznając, że wychowanie dziecka rozpoczyna się na wiele lat przed
jego urodzeniem poprzez oddziaływanie na jego rodziców, powinniśmy zacząć od przygotowania się do podjęcia zadań rodzicielskich, a następnie do
aktywnego uczestnictwa w rozwoju poczętego dziecka27.
Prenatalny okres w życiu rodziny zadaniem
dla współczesnej edukacji
Obserwowane we współczesnym społeczeństwie zmniejszenie dzietności
rodzin jest przyczyną pojawienia się wśród rodziców planujących poczęcie
chęci urodzenia jak najzdrowszego dziecka oraz jak najbardziej świadome23
D. Kornas-Biela, Wokół..., dz. cyt., s. 5, 10.
W. Fijałkowski, W szkole..., dz. cyt., s. 78.
25
J. Włodek-Chronowska zauważyła, że pedagogika niewiele uwagi poświęca prenatalnemu okresowi życia człowieka, a przyczyn tego stanu rzeczy upatruje w tym, że
dziecku przypisuje się tytuł człowieka dopiero z chwilą narodzin. J. Włodek-Chronowska, Psychopedagogiczna diagnostyka prenatalna w profilaktyce niepowodzeń szkolnych [w:]
J. Łysek, Niepowodzenia szkolne, Impuls, Kraków 1998, s. 95–96.
26
Całościowy podział funkcji rodzicielskich znajduje się np. w: F. Adamski, Rodzina. Wymiar..., dz. cyt., s. 36–37.
27
D. Kornas-Biela, Wokół..., dz. cyt., s. 5.
24
Prenatalny okres w życiu rodziny zadaniem dla współczesnej edukacji
15
go przeżywania okresu ciąży i porodu. Z drugiej jednak strony wcześniejsze
rozpoczynanie współżycia przez młodzież powoduje możliwość zaistnienia
wczesnego, nieplanowanego rodzicielstwa. Najczęściej uniemożliwia ono
stworzenie optymalnych warunków rozwoju poczętego dziecka oraz stwarza
młodym rodzicom warunki niekorzystnie wpływające na ich zdrowie w każdym z jego wymiarów28. Nadto rozwój takich dziedzin wiedzy, jak embriologia29, medycyna perinatalna30 oraz psychologia prenatalna31 powoduje coraz
większe zainteresowanie, również szerokiego społeczeństwa, poczętym dzieckiem, jego rozwojem, możliwością wpływu na ten rozwój oraz samymi rodzicami. Współczesna nauka przedstawia też wiele dowodów na to, że w prenatalnym okresie życia człowieka determinuje się wiele jego cech i że jest to
najważniejszy etap jego życia32. Obecnie powszechnie uznawany pogląd, że
podstawy późniejszego zdrowia leżą właśnie w okresie płodowym przyczynia
się do poświęcania większej uwagi środowisku wewnątrzmacicznemu oraz
związkom zdrowia dziecka ze zdrowiem i trybem życia matki oraz ojca. Coraz częściej mówi się również o tym, że nie urodzenie dziecka, ale samo jego
poczęcie wpływa na zmiany fizyczne, psychiczne i społeczne zarówno u matki, jak i u ojca33. Włodzimierz Fijałkowski parę, która dała początek nowemu
28
Chodzi tu o zdrowie fizyczne, psychiczne, społeczne i duchowe.
Embriologia opisuje wzrost i różnicowanie się organizmu od chwili zapłodnienia komórki jajowej poprzez okres rozwoju zarodka i płodu, aż do chwili porodu. Zob.
np. K. Ostrowski, Embriologia człowieka, PZWL, Warszawa 1988, s. 9.
30
Perinatologia (medycyna perinatalna) zajmuje się opieką zdrowotną nad kobietą ciężarną i rodzącą oraz rozwijającym się płodem, a później noworodkiem. Jej celem
jest zapewnienie optymalnego fizycznego, intelektualnego i emocjonalnego rozwoju istot
ludzkich, por. Z. Słomko (red.), Medycyna perinatalna, t. I, PZWL, Warszawa 1985,
s. 15.
31
Psychologia prenatalna zajmuje się między innymi psychicznym rozwojem dziecka,
psychologicznymi problemami okresu ciąży w aspekcie przeżyć matki, ojca oraz dziecka;
psychologiczno-prawną sytuacją rodziców oraz dziecka; psychologicznymi problemami
związanymi z przygotowaniem do porodu, jego przebiegiem ze strony rodziców i dziecka
oraz warunków, w jakich powinien przebiegać; aspekty ciąży specjalnej troski (młodocianych, niepełnosprawnych itp.); postawy ludzi wobec płodności, przygotowanie do ról
rodzicielskich, psychologiczne aspekty poronień naturalnych i sztucznych, por. D. Kornas-Biela, Rozwój psychiczny dziecka przed narodzeniem w ujęciu psychologii fizjologicznej,
„Nowiny Psychologiczne” 1986, nr 8–9, s. 20.
32
N. Wolański, Biomedyczne podstawy rozwoju i wychowania, PWN, Warszawa
1983, s. 335.
33
Zobacz rozdział: Prenatalny okres w życiu rodziny.
29
16
Rodzicielstwo zagadnieniem pedagogicznym
życiu, nazywa wręcz nie przyszłymi, a „najmłodszymi rodzicami – najmłodszymi młodością dziecka”34.
Dlatego też edukacja nadążająca zarówno za zmianami, które zachodzą
w społeczeństwie, wymaganiami stawianymi przez rodziców, jak i za osiągnięciami takich dziedzin nauki, jak: embriologia, medycyna oraz psychologia prenatalna, zobowiązana jest do przekazywania aktualnego stanu wiedzy
jak najszerszemu gronu odbiorców.
Wiedza o zdrowiu i jego determinantach oraz przygotowanie do rodzicielstwa stanowią część wychowania ogólnego. Przygotowanie do rodzicielstwa miałoby więc obejmować nie tylko sam rozwój dziecka i jego determinanty lub fizyczne przygotowanie się rodziców do poczęcia dziecka, ale
również psychospołeczne przygotowanie kobiety i mężczyzny do pełnienia
nowych ról. Żeby okres ciąży przebiegał w optymalnych warunkach, samo
zaplanowanie jej nie wystarczy. Niezbędna jest jeszcze świadomość zmian
fizycznych i psychicznych, które zachodzą zarówno w organizmie kobiety,
jak i mężczyzny.
Sytuacja kobiety zwłaszcza w pierwszym trymestrze ciąży jest bardzo trudna z wielu powodów, i to niezależnie od tego, czy ciąża była planowana czy
nie. Zmiany zachodzące w organizmie powodują pojawienie się dolegliwości
ciążowych, w rezultacie których kobieta czuje się nie najlepiej. Poczucie, że
poczęcie dziecka zmienia całe jej życie w połączeniu ze zmianami hormonalnymi wpływa na labilność psychiczną, a nawet na negatywny do niego
stosunek. Przygnębienie mija zazwyczaj w drugim trymestrze ciąży, a myśli
kobiety kierują się od tej pory ku optymalizacji warunków rozwoju potomka.
Również dotychczasowa rola mężczyzny ulega zmianie. Znana jest symptomatologia ciąży35, a ojciec, podobnie jak kobieta, przechodzi pewne fazy dojrzewania do rodzicielstwa, i to już podczas prenatalnego okresu życia dziecka.
Należy tutaj podkreślić, że mężczyzna zazwyczaj ma trudności z zaangażowaniem się w przeżywanie okresu ciąży. Wynika to z tego, że zadania ojca na
tym etapie są często kwestionowane oraz z panującego stereotypu, że ciąża to
wyłączna sprawa kobiety. W tym miejscu pojawia się zadanie bardzo ważne
zarówno dla edukacji, jak i dla samych kobiet, by jak najwcześniej angażować
34
W. Fijałkowski, W szkole..., dz. cyt., s. 45.
„Zespołu wylęgania” (couvade). Są to objawy fizyczne występujące u mężczyzn
– ojców poczętych dzieci.
35
Prenatalny okres w życiu rodziny zadaniem dla współczesnej edukacji
17
i wprowadzać mężczyznę w aktywne przeżywanie prenatalnego okresu życia
dziecka. Ułatwi mu to wchodzenie w rolę ojca, a w przyszłości zaowocuje
lepszym kontaktem z potomstwem.
Zdobycie tak przez kobietę, jak i przez mężczyznę wiedzy o zmianach
bio-psycho-społecznych zachodzących podczas ciąży u matki i u ojca dziecka
pozwala na lepsze, wzajemne zrozumienie, a przez to wpływa na zdrowsze,
bardziej świadome i radosne przeżywanie tegoż okresu.
Kolejne zagadnienie to możliwość kontaktu rodziców z dzieckiem w prenatalnym okresie życia, nazywane najczęściej „dialogiem z dzieckiem nienarodzonym”. Ułatwia on małżonkom podejmowanie zadań rodzicielskich
już na etapie ciąży, zaakceptowanie dziecka jako nowej istoty, uczy odbioru
przekazywanych przez nie pozawerbalnych informacji (co jest niezastąpioną umiejętnością w kontakcie z noworodkiem i niemowlęciem). Być może
przyczynia się również do lepszego rozwoju dziecka – pobudzając jego zmysły do szybszego, sprawniejszego rozwoju. W. Fijałkowski mówi o dwóch
etapach kontaktu z dzieckiem nienarodzonym. Najpierw jest to monolog ze
strony dziecka, potem pełny dialog między kobietą, mężczyzną i dzieckiem.
O monologu mówimy wówczas, kiedy poczęte dziecko przez objawy ciąży
przekazuje matce i otoczeniu informacje o tym, że istnieje. Aby jednak odbiór
tych informacji zaistniał, musimy być do niego przygotowani. Oznacza to, że
rodzice powinni nie tylko umieć odczytać wysyłane przez organizm sygnały
dotyczące ciąży, ale również interpretować je jako informacje przekazywane przez dziecko potwierdzające jego poczęcie i rozwój. Dialog z dzieckiem
ma miejsce wtedy, kiedy dziecko „odpowiada” na nasze działania – zamiera
w bezruchu lub przeciwnie – zaczyna się intensywniej poruszać, zmienia położenie całego ciała lub poszczególnych jego części. Ważne jest tutaj przekazanie informacji o tym, że kontakt taki nie tylko jest możliwy, ale również, że
niesie ze sobą wiele korzyści, dla rodziców, i dla dziecka. Małżonkowie mogą
więc z nim rozmawiać, śpiewać mu, grać na instrumencie, kołysać, głaskać,
dotykać, poklepywać. Zabawa taka sprawia rodzicom, a zwłaszcza ojcom
wiele radości.
Ponieważ każde zbliżenie płciowe może doprowadzić do poczęcia dziecka,
dlatego też edukacja zdrowotna czy prorodzinna powinna zmierzać w kierunku ukształtowania u młodzieży odpowiedzialności za podejmowane współżycie oraz uświadomić możliwość zajścia w ciążę za każdym razem, kiedy ma
18
Rodzicielstwo zagadnieniem pedagogicznym
ono miejsce. Jest to odpowiedzialność potrójna – za siebie samych, partnera oraz za poczęte dziecko. Odpowiedzialność za siebie i partnera wiąże się
z planami życiowymi. Rodzicielstwo oznacza bowiem konieczność podjęcia
i przez kobietę, i mężczyznę nowej roli, i to już w chwili poczęcia dziecka. Odpowiedzialność zaś w stosunku do potomka zmusza do stworzenia
mu optymalnych warunków rozwoju już od chwili jego zaistnienia w łonie
matki. Konieczne jest więc posiadanie wiedzy dotyczącej czynników pozytywnie i negatywnie wpływających na jego rozwój oraz na przebieg ciąży. Ze
względu na dobro wszystkich wymienionych osób najkorzystniejsze byłoby
fizyczne i psychiczne przygotowanie się zarówno kobiety, jak i mężczyzny do
poczęcia dziecka. Dodatkowo dziewczęta i kobiety należy uczulić na to, że
zdiagnozowanie ciąży może nastąpić wiele dni, a nawet tygodni po poczęciu,
dlatego też wskazane byłoby, żeby osoby aktywne seksualnie unikały czynników, które mogłyby spowodować nieprawidłowości w rozwoju dziecka,
zwłaszcza w drugiej fazie cyklu miesiączkowego.
Należy również wspomnieć o odpowiedzialności całego społeczeństwa,
w tym młodzieży, za zdrowie wszystkich, nie tylko własnych dzieci. Paradoksalnie właśnie wtedy, kiedy dziecko jest najbardziej narażone na działanie
czynników szkodliwych, społeczeństwo, a czasem i sama kobieta nie wie, że
jest w ciąży.
Prowadząc edukację dotyczącą prenatalnego okresu życia człowieka, nie
można zapomnieć, że obejmuje ona nie tylko element kształcący, np. przekazanie wiedzy o rozwoju człowieka w prenatalnym okresie życia czy czynnikach
teratogennych, ale również, a może przede wszystkim, element wychowujący.
Jego celem jest wyrobienie odpowiedzialności za życie własne i małżonka,
zdrowie potomka oraz zdrowie innych dzieci.
Naturalnie nasuwa się tutaj pytanie, kiedy należy wprowadzić edukację
dotyczącą prenatalnego okresu życia dziecka?
Edukacja ta powinna rozpocząć się już w domu rodzinnym, w chwili kiedy dziecko zaczyna zadawać pytania o to, skąd się wzięło, o narodziny, jego
wcześniejszy rozwój. Choć jest to zazwyczaj edukacja spontaniczna, nieplanowana, prowadzona przez osoby najczęściej do niej nieprzygotowane, to jednak
stanowi podstawę dalszego zdobywania wiedzy w tej dziedzinie. Niewątpliwie
wpływa również na kształtowanie postaw wobec prokreacji, poczętego dziecka, okresu ciąży i porodu.
Niedostępne w wersji demonstracyjnej.
Zapraszamy do zakupu
pełnej wersji książki

Podobne dokumenty