pokaż

Transkrypt

pokaż
Zeszyty
Naukowe nr 709
Akademii Ekonomicznej w Krakowie
2006
Dariusz Żmija
Studium Doktoranckie Wydziału Ekonomii
i Stosunków Międzynarodowych
Sytuacja polskiego sektora
mleczarskiego w warunkach
integracji z Unią Europejską
1. Wprowadzenie
Polski sektor mleczarski zaliczyć można do największych w Europie pod względem produkcji mleka i jego przetworów. Członkostwo Polski w strukturach unijnych z jednej strony przyniesie korzyści dla przemysłu mleczarskiego w postaci
wzrostu popytu na artykuły mleczarskie, wzrostu ich cen, uzyskania szerszego
dostępu do rynku Wspólnoty. Z drugiej jednak strony ograniczenie możliwości
wzrostu podaży mleka na rynek do wysokości krajowej ilości referencyjnej (krajowej kwoty mlecznej) spowodować może, że za kilka lat Polska stanie się importerem netto produktów mleczarskich. Ponadto integracja z Unią Europejską stanowi
wielkie wyzwanie związane z koniecznością dostosowania do standardów unijnych,
zarówno w zakresie wymagań weterynaryjno-sanitarnych, jak również organizacji oraz funkcjonowania w ramach wspólnego unijnego rynku. Osiągnięcie unijnych standardów wiąże się z wystąpieniem procesów związanych z koncentracją
i modernizacją produkcji mleka, mających na celu przede wszystkim podniesienie
jakości produkowanych wyrobów dla sprostania konkurencji europejskiej.
Przedmiotem niniejszego opracowania jest przedstawienie sytuacji polskiego
sektora mleczarskiego w procesie integracji z Unią Europejską. Szczególną uwagę
zwrócono na sytuację polskiej branży mleczarskiej, regulacje rynku mleka obowiązujące we Wspólnocie, a także na perspektywy rozwoju polskiego sektora mleczarskiego w rozszerzonej Unii. Rozważania dotyczą również mocnych i słabych
stron polskiego mleczarstwa, jak również szans i zagrożeń, jakie niesie ze sobą
włączenie Polski do unijnego rynku.
126
Dariusz Żmija
2. Sytuacja branży mleczarskiej przed wstąpieniem Polski
do Unii Europejskiej
Chów bydła mlecznego należy do podstawowych gałęzi produkcji rolnej w Polsce. W latach 2000–2002 wartość rocznej produkcji mleka wynosiła
2,1–2,5 mld euro, stanowiąc około 17% produkcji globalnej i około 25% produkcji towarowej polskiego rolnictwa. Oznacza to, że co czwarta złotówka uzyskana z produkcji towarowej rolnictwa pochodzi właśnie z chowu bydła mlecznego. W latach 2000–2002 chowem bydła mlecznego zajmowało się w Polsce ok.
875 tys. gospodarstw rolnych, z czego ok. 376 tys. sprzedawało mleko do przemysłu mleczarskiego. Produkcja mleka jest zatem istotnym źródłem dochodu dla
znacznej części rodzin rolniczych i angażuje ok. 30–35% zasobów siły roboczej
zatrudnionej w rolnictwie. Ogólna wartość sprzedaży produktów przemysłu mleczarskiego w 2002 r. wynosiła 2,8 mld euro, stanowiąc około 15% sprzedaży
całego przemysłu rolno-spożywczego.
Na tle 15 państw Unii Europejskiej Polska z produkcją ok. 12 mln t mleka
w latach 2000–2002 plasuje się na jednym z czołowych miejsc w Europie. Produkcja mleka w Polsce stanowi 10% produkcji mleka państw dotychczasowej
„piętnastki”. Warto nadmienić, że Unia Europejska przed poszerzeniem miała status największego eksportera produktów mleczarskich na świecie, posiadając 35%
udział w światowym eksporcie. Po akcesji Polski do Unii Europejskiej i poszerzeniu jej o kolejne 10 państw udział Unii Europejskiej w światowej produkcji
mleka krowiego wzrósł z 21% do ok. 25%, natomiast produkcja mleka w 25 krajach UE wzrosła o ok. 21 mln ton do poziomu 143 mln t.
Spośród wszystkich gałęzi sektora rolno-spożywczego branża mleczarska
należy do stosunkowo dobrze przygotowanych do akcesji z Unią Europejską. Procesy związane z restrukturyzacją mleczarstwa rozpoczęły się już w 1998 r., co
nie oznacza, że wszystkie działania dostosowawcze zostały w pełni zrealizowane.
Spełnienie unijnych standardów leży w interesie nie tylko tych zakładów mleczarskich, które zamierzają funkcjonować na unijnym rynku, lecz także tych, które
ograniczą swoją działalność do rynku polskiego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami zakłady, które nie będą spełniać unijnych kryteriów, będą musiały oznaczać swoje produkty znakiem weterynaryjnym w postaci kwadratu, natomiast te,
które spełniają europejskie standardy, znakiem owalnym. Z czasem pod wpływem negatywnej weryfikacji konsumentów na rynku pozostaną tylko najlepsi, najwięksi i najsilniejsi producenci.
J. Seremak-Bulge, Przemysł mleczarski, Fundusz Współpracy, Warszawa 2004, s. 1–2.
G. Garlińska, Trudne wyzwania, Dodatek specjalny do „Nowego Życia Gospodarczego” 2004,
nr 13, s. 2.
Sytuacja polskiego sektora mleczarskiego…
127
Wraz ze wzrostem konkurencji ze strony dużych zakładów krajowych i zagranicznych, nieduże zakłady stanęły w obliczu zagrożenia swojej działalności.
Z tego powodu od pewnego czasu na rynku mleczarskim zauważyć można procesy
konsolidacji podmiotów. Proces koncentracji kapitału i tworzenie przedsiębiorstw
wielozakładowych odbywa się najczęściej poprzez łączenie się spółdzielni lub też
wykupywanie podupadających podmiotów przez inne firmy. Działania takie mają
przede wszystkim na celu pozyskanie dodatkowych dostawców mleka, powiększenie kwoty przerobu surowca mlecznego, a także zwiększenie rynków zbytu.
W związku z tym część firm mleczarskich z województw posiadających nadwyżki
surowca mlecznego wykupuje lub przyłącza obiekty mleczarskie nawet z terenów
bardzo oddalonych od siebie.
Zakłady mleczarskie, aby spełnić wymagania unijne, przeprowadziły wiele
działań inwestycyjnych mających przede wszystkim na celu spełnienie wymagań
sanitarno-weterynaryjnych, jak również poprawę standardów technologicznych.
Nakłady inwestycyjne branży mleczarskiej, podobnie jak branży mięsnej, zaliczone
zostały do najwyższych i wyniosły w 2002 r. 128,8 mln USD. Było to możliwe
dzięki wsparciu finansowemu rolników z programu SAPARD oraz z branżowej
linii kredytowej Br/15. Warto wspomnieć, że na sektor mleczarski przeznaczono
ok. 137 mln euro, czyli 39% z funduszy SAPARD, realizowanych w ramach działania 1, tj. na wsparcie przetwórstwa. Środki te wykorzystano przede wszystkim
na modernizację, rozbudowę oraz adaptację budynków oraz na zakup nowego
wyposażenia, maszyn i linii technologicznych. Nieco mniejsze znaczenie odegrał
branżowy program mleczarski Br/15, z którego środki mogły być przeznaczone
na poprawę warunków sanitarno-weterynaryjnych w gospodarstwach specjalizujących się w produkcji mleka oraz zakładach mleczarskich, a także na podniesienie
jakości wody w gospodarstwach oraz podniesienie poziomu ochrony środowiska
w produkcji i przetwórstwie mleka. Dzięki restrukturyzacji i modernizacji zakładów mleczarskich w Polsce w dniu akcesji ponad połowa zakładów mleczarskich
dostosowana już była do wymagań Unii Europejskiej. Pozostałe, którym nie udało
się sprostać unijnym standardom, otrzymały tzw. okresy przejściowe trwające od
sześciu miesięcy do dwóch i pół roku, tj. do końca 2006 r.
Perspektywa integracji z Unią Europejską sprawiła również, że w ostatnich
latach w Polsce nastąpiła poprawa jakości skupowanego przez zakłady mleczarskie mleka. Poprawiła się przez to jakość wyrobów mleczarskich, która nie
zależy wyłącznie od warunków produkcji, ale również od jakości mleka. W latach
2000–2003 procentowy udział mleka klasy ekstra w dostawach ogółem wzrósł
z 40% do ponad 81%. Taki stan rzeczy wynika między innymi z tego, że zakłady
Z. Smoleński, T. Zdziarska, Rynek mleka, Dział Wydawnictw IERiGŻ, Warszawa 2004,
nr 26, s. 9.
Dariusz Żmija
128
mleczarskie posiadające już uprawnienia unijne skupują przede wszystkim mleko
klasy ekstra. Gospodarstwa produkujące mleko muszą zatem sprostać tym oczekiwaniom, w przeciwnym razie mogą stracić swoich odbiorców. Gospodarstwa, które
produkują mleko gorszej jakości, będą miały z czasem problem z jego zbyciem,
ponieważ tylko niewiele zakładów zdecydowało się stosować segregację mleka.
Część z nich ubiegało się o okresy przejściowe na dostawę mleka nieodpowiadającego wymaganiom klasy ekstra, ale jakość produkowanego przez nie mleka najpóźniej do końca 2006 r. będzie musiała spełniać wszystkie wymagania unijne.
Nie ulega wątpliwości, że polski sektor mleczarski zaliczyć można do największych w Europie pod względem produkcji mleka i jego przetworów. Polskie
zakłady są również konkurencyjne cenowo. Tak dobrej oceny nie można już jednak
wystawić w kwestiach wydajności pracy, efektywności działania i racjonalności
zatrudnienia. Niewątpliwie na rynku mleczarskim dominującą rolę odgrywać będą
nadal największe podmioty. Mniejsze zakłady mają szansę funkcjonować jedynie
w tzw. niszach rynkowych. W kolejnych latach w Polsce spodziewać się można
zatem kontynuacji procesów związanych z restrukturyzacją i koncentracją produkcji mleka, a przyznane Polsce okresy przejściowe oraz dopuszczenie skupu mleka
klasy I do końca 2006 r. pozwolą części gospodarstw na niezbędne dostosowania.
Rolnicy, którzy nie będą w stanie spełnić unijnych wymogów dotyczących bezpieczeństwa zdrowotnego produkowanego mleka, zrezygnują z hodowli krów. Inni
powiększać będą stada i wiązać swoją przyszłość z tą branżą rolnictwa.
3. Regulacje rynku mleka w Unii Europejskiej
Rynek mleka ze względu na swoją wrażliwość na wahania cen, a także duży
wpływ na poziom dochodów rolników oraz ocenę poziomu życia przez konsumentów należy do rynków podlegających w Unii Europejskiej szczegółowym
regulacjom. Regulacje te obejmują swoim działaniem kwestie związane ze wsparciami rynkowymi, administracyjnym ograniczaniem wielkości produkcji oraz
wymaganiami sanitarno-weterynaryjnymi, odnoszącymi się zarówno do warunków produkcji, jak również magazynowania i wprowadzania na rynek produktów
mleczarskich.
System regulacji rynku mleka w Unii Europejskiej tworzą następujące instrumenty:
– ceny interwencyjne, które wyznaczają dolne granice wahań cen rynkowych,
– zakupy interwencyjne masła i odtłuszczonego mleka w proszku (OMP) oraz
dopłaty do prywatnego przechowalnictwa serów, masła i OMP, tworzące w ten
G. Garlińska, op. cit., s. 2–5.
J. Seremak-Bulge, op. cit., s. 3.
Sytuacja polskiego sektora mleczarskiego…
129
sposób siatkę bezpieczeństwa, która zapobiegać ma nadmiernemu spadkowi cen
w momentach zwiększonej podaży,
– instrumenty stymulujące popyt wewnętrzny, a w szczególności subsydiowanie
tłuszczu mlecznego wykorzystywanego w przetwórstwie oraz do bezpośredniej
konsumpcji, dopłaty do przetwarzania chudego mleka na kazeinę i jej pochodne,
dopłaty do odtłuszczonego mleka w proszku (OMP) wykorzystywanego na paszę,
subsydiowanie mleka dla szkół oraz sprzedaż masła po obniżonych cenach organizacjom charytatywnym i nie nastawionym na zysk,
– regulacje handlu zagranicznego,
– kwotowanie produkcji ograniczające administracyjnie prawo do produkcji
mleka oraz korzystania z gwarancji udzielanych przetwórcom i producentom
mleka przez administrację Unii Europejskiej,
– dopłaty bezpośrednie kompensujące producentom mleka obniżenie dochodów z tytułu spadku cen.
W zarządzaniu rynkiem mleka w Unii Europejskiej wykorzystuje się system
kwot produkcyjnych na mleko, które stanowią podstawowy instrument jego regulacji, jak również szeroki zakres działań interwencyjnych oraz system regulacji
handlu zagranicznego. Z jednej strony instrumenty regulujące rynek mleka tworzą spójny wewnętrzny system w obszarze przydzielonych poszczególnym krajom limitów produkcyjnych, a ograniczenia w sprzedaży mleka stabilizują rynek,
z drugiej jednak strony zawężają one swobodę działania przetwórców mleka oraz
nakładają na nich wiele obowiązków.
System kwotowania produkcji mleka w Unii Europejskiej opiera się na zasadzie przydzielania poszczególnym krajom Wspólnoty limitów na wyprodukowanie określonej ilości mleka, a sprzedaż mleka w ilościach je przewyższających
obłożona jest karą, którą zmuszeni są płacić ci producenci mleka, którzy przekroczyli posiadane przez siebie indywidualne kwoty referencyjne. Obecnie również polscy producenci mleka stali się uczestnikami tego mechanizmu. Każdy
producent mleka otrzymał swoją indywidualną ilość referencyjną (IIR), czyli
ilość mleka, jaką może sprzedać albo jako dostawca hurtowy (sprzedaż mleka
do mleczarni), albo (i) jako dostawca bezpośredni (sprzedaż mleka i (lub) przetworów z tego mleka bezpośrednio na rynek z pominięciem podmiotów skupujących). Kwotowaniu podlega wyłącznie mleko opuszczające gospodarstwo,
zarówno w postaci surowej, jak i przetworzonej, natomiast nie podlega mleko
i przetwory mleczne, które spożywa rodzina producenta, czy też zużywane na
paszę dla zwierząt gospodarskich. Indywidualną kwotę referencyjną można sprzedać, kupić, przekazać lub otrzymać w drodze darowizny, dzierżawić od kogoś lub
komuś wydzierżawiać, a także otrzymać w drodze spadku. Krajowa ilość referencyjna (krajowa kwota mleczna), jaką Polska wynegocjowała w Kopenhadze
wynosi 8964 tys. t w latach 2004–2005 i 2005–2006. Od 2006 r. w przypadku
Dariusz Żmija
130
zwiększenia ilości mleka wprowadzanego na rynek Polska może skorzystać z tzw.
rezerwy restrukturyzacyjnej w wysokości 416,1 tys. t, co zwiększy krajową ilość
referencyjną do 9380,1 tys. t. Wysokość krajowej kwoty referencyjnej na tle produkcji i ogólnej sprzedaży mleka w latach 1990–2003 przedstawia rys. 1.
18000
mln litrów
15000
12000
9000
6000
3000
0
1990 1991 1992 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003
produkcja mleka
ogólna sprzedaż mleka
krajowa kwota referencyjna w latach
2004–2005 i 2005–2006
Rys. 1. Produkcja mleka w Polsce w latach 1990–2003
Źródło: opracowanie własne na podstawie roczników statystycznych GUS.
W rozpatrywanym okresie najwięcej mleka wyprodukowano w 1990 r. –
15 371 mln l, zaś najmniej w 1995 r. – 11 303 mln l. W ostatnich latach zaobserwować można stabilizację produkcji mleka na poziomie około 11,5 mld l. Największy
poziom sprzedaży mleka miał również miejsce w 1990 r. i wynosił 11 396 mln l,
a najmniejszy w 1995 r. – 7 843 mln l. W ostatnich latach nastąpił systematyczny
wzrost w ogólnej sprzedaży mleka do poziomu 8 696 mln l w 2003 r., a całkowita
sprzedaż mleka zbliża się do przyznanej Polsce krajowej kwoty referencyjnej na
lata 2004–2005 i 2005–2006, co może spowodować, że w ciągu kilku lat po akcesji Polska stanie się importerem netto produktów mleczarskich.
Z jednej strony system regulacji rynku mleka zapewnia stabilizację ekonomicznych warunków przetwórstwa mleka z uwzględnieniem zadowalających dochodów jego producentów bez jednoczesnego tworzenia nadmiernych zapasów i zbyt
Kwotowanie produkcji mleka w Polsce, Agencja Rynku Rolnego, Warszawa 2004, s. 3–6.
Sytuacja polskiego sektora mleczarskiego…
131
dużych kosztów jego funkcjonowania, z drugiej zaś strony nie rozwiązuje problemu nadwyżek produkcji i uniemożliwia wypełnienie zobowiązań wobec WTO,
szczególnie w kontekście liberalizacji handlu międzynarodowego. Dlatego też rozpoczęto długookresową reformę, która ma doprowadzić do stopniowej liberalizacji
rynku mleka przez obniżenie cen wewnętrznych Wspólnoty do poziomu cen światowych. W związku z tym regulacje rynku mleka związane z jego wspieraniem
będą stopniowo ograniczane. Przejawiać się to będzie w obniżaniu cen interwencyjnych, ograniczaniu limitów na zakupy interwencyjne, a także w zmianie procedur zakupowych. Wynikający z tego spadek dochodów rolniczych kompensowany
jednak będzie stopniowo przez zwiększanie dopłat bezpośrednich oraz ilości referencyjnych, aż do ich całkowitej likwidacji. Dopłaty bezpośrednie najpóźniej do
2007 r. włączone zostaną do jednolitych płatności powierzchniowych i zniknie
ich bezpośredni związek z produkcją mleka. Warto w tym miejscu zauważyć, że
Polska od początku członkostwa w Unii Europejskiej przyjęła uproszczony system wypłaty płatności powierzchniowych, a dopłaty bezpośrednie do produkcji
mleka zostały włączone do jednolitych płatności obszarowych. W związku z tym
dopłaty te są wypłacane rolnikom, którzy użytkują gospodarstwa o powierzchni
co najmniej 1 ha i to niezależnie od gatunku uprawianych przez nich roślin, czy
hodowli zwierząt. Przyjęto ponadto, że polscy producenci mleka, dochodzić będą
stopniowo do pełnej wysokości dopłat bezpośrednich od 25% w 2004 r. do 100%
w 2013 r. Władze polskie będą jednak mogły uzupełnić dopłaty bezpośrednie
wypłacane z Sekcji Gwarancji Funduszu FEOGA (Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnych) do wysokości 55% w 2004 r., 60% w 2005 r. i 65%
w 2006 r., częściowo z filaru II i częściowo z budżetu krajowego. Przy wsparciu
środkami krajowymi pełną wysokość dopłat bezpośrednich polscy rolnicy będą
mogli otrzymać w 2010 r.
Unia Europejska swoimi regulacjami obejmuje jednak nie tylko sferę ekonomiczną związaną z produkcją i sprzedażą mleka. W celu zagwarantowania konsumentom odpowiedniej jakości mleka oraz jego przetworów zostały określone
warunki sanitarno-higieniczne produkcji oraz wprowadzenia na rynek mleka
i jego przetworów. Szczegółowe zasady precyzujące warunki produkcji mleka
w Unii Europejskiej przedstawia Dyrektywa 92/46/EEC z 16 czerwca 1992 r.
formułująca zasady dotyczące warunków sanitarnych produkcji i wprowadzania
na rynek mleka surowego, pasteryzowanego oraz produktów mlecznych. W Polsce nowe zasady i wymagania spełniające unijne standardy dotyczące produkcji
i oceny mleka surowego, jego przetworzenia i transportu wprowadziło Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 5 lipca 2002 r. Określa ono szczegółowo warunki weterynaryjne wymagane przy pozyskiwaniu, przetwórstwie,
J. Seremak-Bulge, op. cit., s. 3–4.
132
Dariusz Żmija
składowaniu i transporcie mleka oraz przetworów mlecznych. W szczególności
rozporządzenie definiuje pojęcie mleka surowego, określa warunki weterynaryjne
wymagane przy jego pozyskiwaniu, określa warunki weterynaryjne wymagane
dla mleka surowego przeznaczonego do spożycia, mleka spożywczego oraz przetworów mlecznych, formułuje także warunki weterynaryjne wymagane w gospodarstwach produkcyjnych, punktach odbioru, punktach normalizacji, zakładach
obróbki cieplnej i zakładach mleczarskich oraz przy transporcie mleka.
Unijne prawo na mocy Dyrektywy 93/43/EEC wprowadza ponadto obowiązek prowadzenia produkcji żywności według zasad HACCP, czyli systemu analizy zagrożeń i kontroli w punktach krytycznych. Od 1 maja 2004 r. system ten
obowiązuje wszystkie zakłady przemysłu spożywczego w Polsce, w tym również
zakłady mleczarskie. Wprowadzenie systemu HACCP wymaga nie tylko czasu,
który potrzebny jest na uwzględnienie specyfiki danego zakładu, ale też odpowiednich nakładów finansowych potrzebnych np. do szkoleń pracowników, opracowania dokumentacji, przeprowadzania audytów, czy nawet dokonania niezbędnych zmian modernizacyjnych.
4. Możliwości rozwoju polskiego sektora mleczarskiego
w Unii Europejskiej
Branża mleczarska należy do tych sektorów gospodarki, w których dokonano
wielu zmian wynikających z wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, związanych
przede wszystkim ze zmianą organizacji oraz systemu regulacji rynku mleka.
Przyszłość polskiej branży mleczarskiej w poszerzonej Unii Europejskiej rozpatrywać należy przez pryzmat organizacji sektora mleczarskiego w UE, warunków,
jakie Polska uzyskała w trakcie negocjacji akcesyjnych, a także biorąc pod uwagę
aktualną sytuację na rynku mleka i przetworów mlecznych w Polsce. Perspektywy
rozwoju polskiego sektora mleczarskiego uzależnione są od umiejętnego wykorzystania mocnych stron polskich mleczarni, szybkiego wyeliminowania słabych
stron sektora oraz optymalnego wykorzystania szans i likwidacji zagrożeń, jakie
niesie ze sobą włączenie Polski do unijnego rynku.
Do mocnych stron polskiego mleczarstwa zaliczyć należy przede wszystkim
niskie ceny samego surowca oraz przetworów mlecznych w stosunku do cen unijnych. Ceny skupu mleka w Polsce w 2003 r. zmalały do poziomu 15,8 euro/100kg
i były prawie o połowę niższe od średniej ceny unijnej (29,75 euro/100kg mleka
o zawartości 3,7% tłuszczu). Częściowo spadek ten spowodowany został osłabieniem wartości złotego, zwłaszcza w relacji do euro. Aprecjacja polskiej waluty,
zwiększenie zapotrzebowania na surowiec ze strony przemysłu mleczarskiego
Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 5 lipca 2002 r., Dz.U. nr 117,
poz. 1011.
Sytuacja polskiego sektora mleczarskiego…
133
w związku z szybko rosnącym eksportem, wzrost udziału w skupie mleka klasy
ekstra spowodowały, że średnia cena skupu mleka w Polsce we wrześniu 2004 r.
wyniosła już 20,34 euro. Pomimo tego wzrostu ceny skupu mleka w Polsce zaliczyć
można do najniższych we Wspólnocie. Niższe ceny w Polsce mają swoje źródło
nie tylko w mniejszych kosztach produkcji, lecz również w niższych kosztach
handlowych. Różnica ta z czasem będzie stopniowo zanikać z uwagi na poprawę
jakości produkowanego mleka oraz zwiększanie zakresu działań marketingowych.
Na razie stosunkowo niskie ceny oraz korzystne wyniki finansowe uzyskiwane
przez branżę mleczarską pomagają w jej modernizacji i dostosowaniu do zmieniającej się struktury popytu. W pierwszej połowie 2004 r. rentowność brutto
przemysłu mleczarskiego wzrosła do 3,49% w porównaniu z 1,88% w pierwszej połowie 2003 r., a rentowność netto odpowiednio do 2,76% w porównaniu
z 1,10%. Warto zaznaczyć, że poprawa ta dotyczy tylko przetwórstwa mleka, gdzie
wskaźnik rentowności brutto wzrósł z 1,39% (pierwsza połowa 2003 r.) do 3,39%
(pierwsza połowa 2004 r.), a rentowność netto odpowiednio z 0,73% do 2,68%.
W tym samym czasie obniżył się wskaźnik rentowności brutto i netto dla wyrobu
lodów. Równocześnie w przetwórstwie mleka w 2004 r. poprawił się wskaźnik
akumulacji, wzrastając z poziomu 3,66% w pierwszej połowie 2003 r. do 5,45%
w pierwszej połowie 2004 r., przy spadku wskaźnika akumulacji w branży lodów,
odpowiednio z 12,59% do 9,62%. Dzięki działaniom inwestycyjnym polskie mleczarnie posiadają już bogatą ofertę dobrej jakości produktów, które mogą konkurować z wyrobami unijnymi. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że eksport
polskich produktów mleczarskich w ostatnich latach osiągnął trwałą nadwyżkę nad
importem i to pomimo niewielkiego zakresu jego subwencjonowania. W 2003 r.
dodatnie saldo handlu zagranicznego produktami mleczarskimi wyniosło w ekwiwalencie mleka 940 mln l, a wartościowo 312 mln dol., a w pierwszym półroczu
2004 r. eksport artykułów mleczarskich wyniósł w ekwiwalencie mleka już około
900 mln l. Podstawową pozycją eksportu polskiej branży mleczarskiej są nadal
półfabrykaty (mleko i serwatka w proszku), ale liczba innych produktów systematycznie się zwiększa. Mocną stronę polskiej branży mleczarskiej stanowi również
fakt, że nasz krajowy rynek przetworów mleczarskich jest wciąż nienasycony,
a wzrost zamożności Polaków, jak i przenikanie zachodnich wzorców konsumpcji
prowadzi z czasem do wzrostu spożycia produktów nabiałowych.
Duże rozproszenie produkcji mleka w Polsce niesie wiele zagrożeń dla funkcjonowania branży na unijnym rynku. Jako istotną słabość wymienić należy zbyt
mały stopień koncentracji w porównaniu z krajami wysoko rozwiniętymi, skutkujący m.in. niewielką skalą produkcji pojedynczych mleczarń, małym zapleczem
kapitałowym oraz wiążącą się z tym słabą pozycją w kontaktach z kontrahentami.
Znaczne rozdrobnienie prowadzi również do niskiej efektywności produkcji, co
pociąga za sobą zbyt małą dochodowość, skutkującą z kolei ograniczeniem bądź
134
Dariusz Żmija
nawet rezygnacją z inwestycji modernizacyjnych dotyczących np. wprowadzenia
nowych linii produkcyjnych lub też mających na celu spełnienie wymaganych
standardów higieniczno-sanitarnych oraz dotyczących ochrony środowiska. Niekorzystna struktura produkcji mleka wpływa ponadto na ekstensywny charakter,
wysoką sezonowość produkcji mleka oraz niską jej towarowość, co może prowadzić w konsekwencji do utrudnień w wykorzystaniu przez zakłady mleczarskie
swojego potencjału wytwórczego. Do słabych stron branży mleczarskiej zaliczyć
ponadto należy niską przeciętną mleczność polskich krów, od których uzyskuje się
przeciętnie o ponad 35% mleka mniej niż od krów w krajach UE. Niewielki zakres
podejmowanych działań marketingowych skutkuje słabym rozpoznaniem rynku,
zwłaszcza rynku unijnego, a także brakiem produktów markowych. Problemem jest
również słaba rozpoznawalność polskich firm na rynku europejskim. Niechęć spółdzielni mleczarskich do współpracy i tworzenia związków kapitałowych, a także
brak wsparcia ze strony organizacji samorządowych powodują, że możliwości promocji polskiego mleczarstwa na rynku europejskim są w znacznym stopniu ograniczone, a brak wizerunku polskich firm i produktów mleczarskich na rynku UE
skutkować będzie przede wszystkim niższymi cenami naszych produktów i niższą
od potencjalnej wielkością sprzedaży.
W najbliższych latach po akcesji Polski do Unii Europejskiej należy przede
wszystkim spodziewać się przyspieszenia procesu koncentracji produkcji mleka.
Zasadniczy wpływ na ten proces wywierać będą rosnące wymagania jakościowe
wobec skupowanego mleka, a w szczególności dopuszczenie do sprzedaży w UE
wyłącznie mleka klasy ekstra oraz produktów wytworzonych z mleka klasy ekstra w gospodarstwach spełniających wymogi strukturalne w sprawie warunków sanitarno-weterynaryjnych. Dopuszczenie do skupu mleka klasy I do końca
2006 r. daje polskim gospodarstwom możliwość przeprowadzenia działań dostosowawczych i poprawy jakości higienicznej produkowanego mleka. Niezbędne
staje się jednak podjęcie inwestycji, które dla osiągnięcia wymaganych efektów
ekonomicznych wymuszać będą zwiększenie skali produkcji. Oczekiwać należy,
zatem zwiększania stad mlecznych w gospodarstwach posiadających 10–29
krów oraz ograniczania pogłowia w gospodarstwach posiadających mniejszą
ich liczbę.
W obszarze handlu wejście Polski do Wspólnoty doprowadzić powinno do
znacznego zwiększenia obrotów handlowych nie tylko z krajami członkowskimi
UE, lecz także z krajami trzecimi. Będzie to wynikać z możliwości swobodnego
handlu produktami mleczarskimi na całym obszarze Unii Europejskiej, a także
z regulacji handlowych, które z jednej strony skutecznie zabezpieczą rynek
wewnętrzny przed wahaniami koniunktury na rynku światowym, z drugiej zaś
pozwolą na skuteczne konkurowanie na tym rynku. Korzystny import produktów
mleczarskich z Polski, wynikający z różnic cenowych, doprowadzi do wzrostu
Sytuacja polskiego sektora mleczarskiego…
135
zainteresowania firm z krajów członkowskich zakupem polskich produktów.
W pierwszych latach po akcesji oczekiwać można zwiększenia eksportu produktów mleczarskich do krajów Unii Europejskiej, a także do krajów pozaunijnych
ze względu na możliwość korzystania z subwencji eksportowych przysługujących
również polskim producentom, którzy spełnią wymagania jakościowe.
Poziom kwot mlecznych wynegocjowanych przez Polskę na lata 2004–2015
ograniczać jednak będzie wzrost podaży mleka na rynku krajowym do przyznanych nam wielkości, a nadwyżka produktów mleczarskich kierowana na eksport
z czasem będzie się zmniejszać. Eksport w związku z możliwością subsydiowania
będzie konkurować z powiększającym się popytem krajowym na produkty mleczarskie, co doprowadzić może w konsekwencji do wzrostu cen samego mleka, jak
i jego produktów oraz może niekorzystnie wpłynąć na konkurencyjność polskiego
eksportu. Z czasem należy się liczyć z tym, że w miarę wzrostu cen produktów
mleczarskich na rynku polskim, kraj nasz zacznie zwiększać import produktów
mleczarskich z innych krajów członkowskich, a ograniczenia w produkcji mleka
doprowadzić mogą do tego, że Polska będzie więcej produktów mleczarskich
importować niż eksportować.
Ogólną analizę mocnych i słabych stron polskiego mleczarstwa, jak również
szans i zagrożeń, jakie niesie ze sobą włączenie Polski do unijnego rynku, przedstawia tabela. 1.
Tabela 1. Ogólna analiza SWOT polskiej branży mleczarskiej
Mocne strony
Niskie ceny surowca
Niskie ceny przetworów mlecznych
Niskie koszty produkcji oraz niskie koszty
handlowe
Różnorodna oferta dobrej jakości produktów
Nienasycony krajowy rynek przetworów
mleczarskich
Szanse
Powiększenie potencjalnych rynków zbytu
Stabilizacja ekonomiczna warunków
produkcji i przetwórstwa mleka
Swobodny handel produktami mleczarskimi
na obszarze całej Unii Europejskiej
Źródło: opracowanie własne.
Słabe strony
Mały stopień koncentracji produkcji mleka
Niska efektywność produkcji mleka
Ekstensywny charakter produkcji mleka
Niska jakość skupowanego mleka
Niska mleczność polskich krów
Wysoka sezonowość produkcji
Niewielki zakres podejmowanych działań marketingowych
Słaba rozpoznawalność polskich firm na rynku
europejskim
Zagrożenia
Ograniczenia we wzroście podaży mleka na
rynku krajowym do przyznanej krajowej ilości
referencyjnej
Wysokie wymagania jakościowe
Bezpośrednia konkurencja ze strony
producentów unijnych
136
Dariusz Żmija
Wydaje się, że największą korzyścią dla polskiego mleczarstwa płynącą z integracji z UE będzie przede wszystkim stabilizacja rynku mleka, ograniczenie
czynników wpływających na wahania cen, a także możliwość programowania rozwoju branży w długim okresie, Polska branża mleczarska, stając się elementem
sektora rolnego państw Wspólnoty, będzie mogła korzystać z licznych mechanizmów pomocowych w ramach wspólnej polityki rolnej, których sprawne wykorzystanie da możliwość dalszej restrukturyzacji, a co za tym idzie kompleksowej
poprawy sytuacji polskiego mleczarstwa.
5. Podsumowanie
Polska branża mleczarska należy do tych sektorów gospodarki, w których dokonano wiele zmian wynikających z wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Procesy
związane z restrukturyzacją mleczarstwa rozpoczęły się już w drugiej połowie lat
dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, co nie oznacza, że wszystkie działania dostosowawcze zostały w pełni zrealizowane. W wyniku modernizacji polskiego przemysłu mleczarskiego, z chwilą przystąpienia Polski do Unii Europejskiej ponad
połowa zakładów mleczarskich spełniała standardy unijne. Zakłady mleczarskie
oraz gospodarstwa produkujące mleko, którym nie udało się na czas sprostać unijnym standardom uzyskały tzw. okresy przejściowe trwające od sześciu miesięcy do
2,5 roku, tj. do końca 2006 r. Rynek mleka należy do rynków podlegających w Unii
Europejskiej szczegółowym regulacjom, które obejmują swoim działaniem kwestie
związane ze wsparciami rynkowymi, administracyjnym ograniczeniem wielkości
produkcji oraz wymaganiami sanitarno-weterynaryjnymi. Podobnie jak innym krajom Wspólnoty tak i Polsce przyznano limit na wyprodukowanie określonej ilości
mleka. W ostatnich latach nastąpił jednak systematyczny wzrost sprzedaży mleka,
co może spowodować, że w ciągu kilku lat po akcesji Polska stanie się importerem netto produktów mleczarskich. Możliwości rozwoju polskiego sektora mleczarskiego uzależnione są w dużej mierze od umiejętnego wykorzystania mocnych
stron polskich mleczarni, szybkiej eliminacji ich słabości, a także od optymalnego
wykorzystywania szans i likwidacji zagrożeń, jakie niesie ze sobą włączenie Polski do unijnego rynku.
The Situation of the Polish Dairy Sector Under Conditions of European
Union Integration
The Polish dairy industry is among those sectors of the economy in which many
changes have occurred as a result of Poland’s entry into the European Union. Due to
modernisation of the Polish dairy industry following Poland’s accession to the European
Union, over half the dairies now meet EU standards and the remainder have been granted
Sytuacja polskiego sektora mleczarskiego…
137
so-called transition periods to adjust to Community requirements. The dairy market is
one of the markets in the European Union that is subject to strict regulations concerning
market support, administrative limits on production, as well as sanitary and veterinary
requirements. The development potential of the Polish dairy sector depends to a large
extent on the skilful use of the strengths of Polish dairies, the rapid elimination of their
weaknesses, as well as on the optimal use of opportunities and removal of threats that
Poland’s joining the EU market entails.