w 2015 r. wymiana handlowa Polski z Algierią przekroczy 1 mld dol.

Transkrypt

w 2015 r. wymiana handlowa Polski z Algierią przekroczy 1 mld dol.
Piechociński: w 2015 r. wymiana
handlowa Polski z Algierią
przekroczy 1 mld dol.
2015-07-13 15:25:52
2
W 2015 r. wymiana handlowa Polski z Algierią przekroczy 1 mld dolarów, z ponad 90 proc. udziałem naszego
eksportu – powiedział w Algierze wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński. „Następne lata będą
jeszcze lepsze” – dodał.
Piechociński przebywał na początku marca 2015 r. z misją gospodarczą w Algierii. Towarzyszyło mu
kilkudziesięciu polskich przedsiębiorców, którzy w Algierze spotkali się z przedstawicielami tamtejszego biznesu.
Podczas misji wicepremier spotkał się z członkami algierskiego rządu.
W 2014 roku wymiana handlowa pomiędzy Polską i Algierią wzrosła prawie dwukrotnie, przekraczając wartość
736 mln dol.
Piechociński w Algierii rozmawiał m.in. z ministrem energii Youcefem Yousfim na temat współpracy w rozwoju
terminala LNG w Świnoujściu.
„Dyskutowaliśmy o tym, aby wciągnąć Algierię do naszych planów zbudowania na bazie gazoportu i
gazoterminala hubu dla gazu LNG w basenie Morza Bałtyckiego. Jest taka szansa, tym bardziej, że Algieria ma
bardzo rozbudowane relacje z Katarem, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i Arabią Saudyjską” – powiedział
dziennikarzom Piechociński. Dodał, że w tej sprawie obiecał stronie algierskiej bezpośredni kontakt ze spółkami
Polskie LNG, Gaz-System i PGNiG.
Jak powiedział, Algierczycy mają świadomość, że część przepustowości terminala jest ciągle
niezagospodarowana, a Morze Bałtyckie będzie akwenem, na którym w przyszłości będą powszechne statki
zasilane napędem LNG, z uwagi na unijną dyrektywę siarkową.
„Perspektywa 500 statków napędzanych LNG na Bałtyku to nie są wyssane z palca mrzonki. To za chwilę będą
realia Morza Bałtyckiego. Po drugie, (…) (Algierczycy - PAP) współpracują z katarskim kapitałem w zakresie
rozbudowy swojego sektora (wydobywczego). Mają wielki program badań geologicznych, odnaleźli kolejne, nowe
zasoby i szukają partnerów do strategicznej współpracy” – mówił Piechociński.
Zaznaczył, że polska delegacja zapoznała się z ofertą strony algierskiej w zakresie komponentów
3
petrochemicznych, sektora chemicznego i nawozów. „Wydaje się, że przemysł nawozów azotowych może
znaleźć w Algierii wdzięcznego partnera” – podkreślił.
Piechociński z Algierczykami rozmawiał też o gazie łupkowym i ropie łupkowej (ten arabski kraj posiada jedne z
największych na świecie złóż łupkowych). „Dyskutowaliśmy o polskich doświadczeniach, brytyjskich,
amerykańskich, kanadyjskich. (…) Prawie wszyscy politycy algierscy mają w tym zakresie olbrzymią wiedzę” –
zauważył. Dodał, że Algieria jest też bogata w wiele innych surowców, m.in. złoto, wolfram, metale ziem
rzadkich.
Wicepremier powiedział też, że Algieria stanie się w najbliższym czasie jednym z największych producentów stali,
„w oparciu o najtańszy gaz”. O ewentualnej współpracy w tym sektorze – jak mówił – chce on rozmawiać ze
spółką ArcelorMittal.
Podkreślił też świetne relacje między Polakami i Algierczykami. „One wynikają z olbrzymiej aktywności Polski w
Algierii, kilkunastu tysięcy polskich inżynierów i techników, którzy budowali algierską infrastrukturę. To też kilka
tysięcy algierskich studentów wykształconych w Polsce, którzy dziś zajmują czołowe miejsca w polityce, armii i
biznesie” – powiedział.
Kolejnym krokiem we współpracy pomiędzy krajami mają być misje biznesu algierskiego do kilku wybranych
miast Polski. „Zorganizujemy dzień algierskiej gospodarki w ministerstwie gospodarki. Za chwilę listy
uwierzytelniające złoży nowy ambasador (Algierii w Polsce). Jego poprzednik został w Algierii ministrem ds.
młodzieży i jest w kręgu najbliższych współpracowników prezydenta i premiera. Przekazałem także zaproszenie
dla premiera Algierii do złożenia oficjalnej wizyty w Polsce” – poinformował Piechociński.
W wymianie handlowej pomiędzy Polską a Algierią od lat dominuje polski eksport. Poza 2009 rokiem, kiedy
strona polska (PKN Orlen, Lotos) dokonała w Algierii dużych zakupów ropy naftowej, import algierskich towarów
ma niewielką wartość. W ostatnich latach w strukturze eksportu do Algierii największymi grupami towarowymi
były: produkty mineralne (koks i półkoks), środki transportu (pojazdy osobowe i dostawcze), produkty
pochodzenia roślinnego (głównie pszenica), urządzenia mechaniczne i elektryczne (silniki, urządzenia dźwigowe),
produkty pochodzenia zwierzęcego (głównie mleko w proszku, sery), produkty przemysłu chemicznego
(odczynniki, soda) oraz art. spożywcze (przetwory zbożowe, cukier, czekolada).
Import z Algierii zdominowany jest z kolei przez jeden produkt - fosforany wapnia. Główny importer to Grupa
Azoty. W Algierii występuje olbrzymie zapotrzebowanie na towary, technologie, usługi i inwestycje. Wynika to z
ograniczonej podaży produkcji krajowej lub jej braku, niedostatku własnych kadr oraz realizowanego programu
reform.
Głównym wyzwaniem Algierii pozostaje doprowadzenie do zmniejszenia uzależnienia jej gospodarki od sektora
ropy i gazu, przynoszącego ok. 45 proc. PKB, 60 proc. wpływów budżetowych i ponad 95 proc. dochodów
eksportowych.
Z Algieru Łukasz Osiński (PAP)
4