Propozycja dla Algierii dot. terminalu LNG w Świnoujściu

Transkrypt

Propozycja dla Algierii dot. terminalu LNG w Świnoujściu
Propozycja dla Algierii dot.
terminalu LNG w Świnoujściu
2015-07-13 15:23:53
2
Złożyłem Algierii ofertę wykorzystania terminala LNG w Świnoujściu – powiedział w marcu 2015 r. w Algierze
wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński. Według strony algierskiej chodzi o sprzedaż skroplonego
gazu z tego kraju do Polski przez gazoport.
Piechociński przebywał na początku marca 2015 roku z misją gospodarczą w Algierii. W stolicy kraju, Algierze,
spotykał się z przedstawicielami rządu. Wziął też udział w polsko-algierskim forum gospodarczym. O terminalu
LNG w Świnoujściu rozmawiał m.in. z ministrem przemysłu i górnictwa Algierii Abdessalemem Bouchouarebem.
Algieria jest jednym z największych na świecie producentów gazu ziemnego. Posiada terminale LNG na
wybrzeżu, z których surowiec w formie skroplonej jest eksportowany do innych krajów.
„Złożyłem stornie algierskiej ofertę wykorzystania potencjału gazoportu i gazoterminalu w Świnoujściu, jako
największej tego typu instalacji technologicznej w basenie Morza Bałtyckiego. Cieszę się, że spotkało się to z
bardzo dobrą odpowiedzią. Będziemy rozmawiać o tym także z ministrem energetyki (Algierii – PAP). W naszym
terminalu partnerem już jest kapitał katarski. Algieria realizuje z Katarem o kilka ważnych przedsięwzięć, nie
tylko energetycznych. To pokazuje, że powinniśmy tworzyć przestrzeń do współpracy wielostronnej” –
powiedział.
Dodał, że ważne jest, by Polska i Algieria współpracowały w sektorze pozyskiwania surowców, ich przerobu, ale i
wykorzystania energii.
Minister przemysłu i górnictwa Algierii Abdessalem Bouchouareb ujawnił, że rozmawiał z Piechocińskim na temat
terminalu w Świnoujściu „dość długo”. „Myślę, że ten temat będzie jeszcze bardziej szczegółowo omawiany.
Zwłaszcza, że pojawiła się propozycja dla Algierii wykorzystania tego terminala, po to, żebyśmy mogli
sprzedawać nasz gaz LNG poprzez terminal budowany w Polsce” – powiedział. Zaznaczył też, że między Polską i
Algierią nie ma szczególnych przeszkód, które stałyby na drodze pogłębianiu stosunków gospodarczych.
Piechociński powiedział, że Polska „będzie do roku 2020 największym placem budowy w Europie i w Unii
Europejskiej, a Algieria będzie największym placem budowy w Afryce”.
„Dwa lata temu uznaliśmy Algierię i gospodarkę Algierii za strategicznego partnera. (…) Nasze gospodarki są
komplementarne i chcę z całą satysfakcją powiedzieć, że przyjechaliśmy tu nie tylko sprzedawać, ale i
inwestować” – powiedział. Dodał, że oba kraje stawiają sobie za cel podwojenie wzajemnej wymiany handlowej.
„Wierzę, że setki firm algierskich znajdą dobrych partnerów także na polskim rynku. Wierzę, że nie tylko w
rolnictwie, turystyce, przemyśle jest przestrzeń do współpracy, ale także w przemysłach nowej generacji,
gospodarce internetowej, sektorze ICT (informatyczno - telekomunikacyjnym - PAP)” – dodał polski wicepremier.
3
Jak poinformował resort gospodarki, w wymianie handlowej pomiędzy Polską a Algierią od lat dominuje polski
eksport. Poza 2009 rokiem, kiedy to strona polska (PKN Orlen, Lotos) dokonała w Algierii dużych spotowych
zakupów ropy naftowej, import algierskich towarów ma niewielką wartość.
W ostatnich latach w strukturze eksportu do Algierii największymi grupami towarowymi były: produkty mineralne
(koks i półkoks), środki transportu (pojazdy osobowe i dostawcze), produkty pochodzenia roślinnego (gł.
pszenica), urządzenia mechaniczne i elektryczne (silniki, urządzenia dźwigowe), produkty pochodzenia
zwierzęcego (gł. mleko w proszku, sery), produkty przemysłu chemicznego (odczynniki, soda) oraz art.
spożywcze (przetwory zbożowe, cukier, czekolada).
Import z Algierii zdominowany jest z kolei przez jeden produkt - fosforany wapnia dla Grupy Azoty.
Według danych resortu gospodarki w okresie styczeń – listopad 2014 r. wartość obrotów handlowych wyniosła
700,7 mln dol. (wzrost o 91 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2013 r.), w tym polski eksport – 646,3
mln dolarów (wzrost o 101 proc.), zaś import z Algierii – 54,4 mln dolarów (wzrost o 21 proc.).
Z Algieru Łukasz Osiński (PAP)
4