Rodzina katolicka - Chłopak czy dziewczynka?

Rodzina katolicka - Chłopak czy dziewczynka?
środa, 24 czerwca 2009 14:46
Seks podczas pełni księżyca, a może konsultacja z numerologiem - czyli jak zaplanować płeć
potomka. Natura daje nam szanse na decydowanie o płci potomka z 50-procentową
skutecznością.
Literatura opisuje różne metody, na przykład opartą na dokładnej analizie daty urodzenia
przyszłej mamy. Wedle niej można określić zalecany termin zajścia w ciążę, tak aby w jej
efekcie przyszedł na świat potomek płci męskiej. Obliczeń dokonuje sie wedle kalendarza
chińskiego. - Tyle że doświadczenia samych Chińczyków, którzy nawet dotąd w niektórych prowincjach
okrutnie rozprawiają się z problemem przewagi kobiet w ich kraju, uśmiercając lub oddajac do
sierocińców dopiero co narodzone dziewczynki - są dowodem na małą skuteczność tej metody mówi Wojciech Guzikowski, ginekolog-położnik z Opola, konsultant wojewódzki ds. ginekologii i
położnictwa.
- Także medycyna jest czasem bezsilna wobec natury. Japoński następca tronu książę Naruhito
i jego małżonka, księżna Masako, od lat nie mogą doczekać się potomka płci męskiej. A
przecież najnowsza i najnowocześniejsza medycyna jest do ich dyspozycji.
Istnieją jednak naukowo udowodnione metody tzw. celowania w płeć planowanego potomka.
Płeć żeńska dziecka determinowana jest przez dwa chromosomy X, męska zaś przez jeden X i
jeden Y.
W trakcie zapłodnienia łączą się 2 chromosomy płciowe: jeden od mężczyzny a drugi od kobiety
(X). O płci przyszłego potomka decyduje to, jaki chromosom dziecko dostanie od ojca. Jeśli X to urodzi się dziewczynka, a jeśli Y - to chłopiec.
- Zbadano, że plemniki niosące chromosom X (decyduje o tym, że rodzi się dziewczynka) są
bardziej wytrzymałe i dłużej żyją niż te z chromosomem Y - wyjaśnia Wojciech Guzikowski. Zaś plemniki z chromosomem Y są szybsze.
Jeśli więc zbliżenie nastąpi przed owulacją, to większe szanse mają plemniki X, bo dłużej żyją,
a więc dotrwają do momentu, kiedy to mogą złączyć się z dojrzałą komórką jajową.
1/2
Rodzina katolicka - Chłopak czy dziewczynka?
środa, 24 czerwca 2009 14:46
Jeśli do stosunku dojdzie w okresie owulacji lub tuż po niej, to plemniki Y mają większe pole do
popisu, bo szybciej "doskoczą” do komórki jajowej. Dodajemy, że natura daje na całą
akcję mało czasu. Samo jajeczkowanie trwa około 10 godzin, zaś plemniki żyją około 72 godzin,
z czasem zresztą tracąc na siłach witalnych.
- Przed 14. dniem cyklu są większe szanse na poczęcie dziewczynki, a po 14. dniu cyklu - na
poczęcie chłopca. Ale tu ważna uwaga: dni liczy się od końca, to znaczy od ostatniego, a nie
pierwszego dnia cyklu - podkreśla ginekolog.
Część naukowców sądzi, że w planowaniu płci dziecka ma znaczenie także wiek rodziców i...
pozycja w trakcie stosunku. Z wiekiem wydzielina w drogach rodnych kobiety staje się bardziej
kwaśna, co sprzyja poczęciu dziewczynki. Bo plemniki generalnie źle czują się w środowisku
kwaśnym, szybciej więc padną te szybkie, ale mniej wytrzymałe; a więc niosące męski
pierwiastek.
Seks w pozycji klasycznej sprzyja poczęciu dziewczynki (sperma trafia wtedy dalej od ujścia
szyjki macicy i plemniki muszą dłużej wędrować przez nieprzychylne im środowisko). Z kolei
kochanie się od tyłu sprzyja poczęciu chłopca.
- Są teorie mówiące, że na płeć potomka możemy wpłynąć za sprawą diety. Bo na przykład
kofeina zwiększa ruchliwośc plemników, także tych z chromosmem Y - dodaje nasz ekspert.
Dieta "na dziewczynkę” jest bogata w wapń i magnez. Dieta "na chłopca” to dużo
mięsa, świeżych i suszonych owoców. A realia są takie: że jednostronna dieta może tylko
zaszkodzić zdrowiu mamy i jej potomka.
Wojciech Guzikowski jest ojcem syna i córki: - I przyznam, że nie wykorzystywałem swej wiedzy
fachowej do planowania ciąży. Swym pacjentom zawsze mówię: mają 50% na spłodzenie syna
lub córki - podsumowuje.
Źródło: Współczesna.pl
2/2