Pesto - pomidorowo bazyliowy raj dla podniebienia

Pesto – pomidorowo bazyliowy
raj dla podniebienia
Uwielbiam pesto!!! To fantastyczny sos, który mam wiele zastosowań.
Idealnie nadaje się do makaronu, chleba, sałaty, sera i innych dań.
Przygotowanie
trwa
zaledwie
chwilkę
a
przyjemność
dla
podniebienia…zresztą sami spróbujcie. Wystarczy zaledwie 10 minut a na
Waszym stole pojawi się danie takie, że “palce lizać”
Pesto
kocham
za…bazylię
która
jest
jego
podstawowym
składnikiem. Niepozorna bazylia jest bombą cennych dla zdrowia
składników,
które
korzystnie
wpływają
na
układ
pokarmowy
i
nerwowy. Bazylia dostarcza wiele witamin min. A (chroni wzrok oraz
wspomaga rozwój tkanek), C (bardzo ważny uczestnik procesów, które
chronią organizm przed atakami wirusów i działaniem wolnych rodników)
i B5 (korzystnie wpływa na kondycję włosów). Zielone listki zawierają
również sporo cennych substancji mineralnych: wapnia, magnezu, żelaza
i potasu. Bazylia „podkręca” metabolizm. To bardzo ważne, ponieważ
szybkość, z jaką organizm zużywa energię i produkuje ciepło, ma
ogromny wpływ na nasze zdrowie i kondycję. Przyśpieszenie przemiany
materii wspomaga m.in. proces odchudzania.Aromatyczna bazylia ma
zbawienny wpływ na układ nerwowy. Sięgam po nią w chwilach kiepskiego
nastroju ponieważ ma działanie przeciwdepresyjne, pomaga zwalczyć
bezsenność i zmniejsza nadpobudliwość. Wyostrza zmysły i poprawia
pamięć tak potrzebną w trakcie aktywnego trybu życia.
Do mojego pesto potrzebujemy:
* pomidory w puszce
* suszone pomidory w oliwie z ziołami, z dodatkiem pestek dyni – pół
słoika ( do kupienia w biegronce )
* ząbek czosnku
* łyżka słonecznika bądź orzeszków piniowych
* doniczka bazylii
* sól, pieprz – do smaku
Wszystkie składniki wrzucamy do blendera, miksujemy na gładką masę i
gotowe
U mnie pesto króluje z makaronem
Pamiętajcie, aby nie podgrzewać pesto, ponieważ gdy poddamy bazylię
obróbce cieplnej potrafi nam zrobić psikusa i… zmienić swój smak na
gorzki. Najlepiej gotowe pesto przechowywać w lodówce.
życzę smacznego !!!
Ania