Problemy z etykietą – czyli ciekawostki z

Transkrypt

Problemy z etykietą – czyli ciekawostki z
Problemy z etykietą – czyli
ciekawostki z chińskiego rynku
żywności
2015-12-22 10:31:55
2
Problemy z etykietą – czyli ciekawostki z chińskiego rynku żywności WPHI Szanghaj chciałoby zwrócić uwagę
polskich przedsiębiorców z branży spożywczej, zwłaszcza tych planujących przenieść produkcję do Chin na
ciekawe, choć potencjalnie bardzo niebezpieczne, zjawisko na rynku. Każdy produkt spożywczy dopuszczony do
obrotu w Chinach musi posiadać etykietę w języku chińskim, zawierającą szczegółowe informacje o produkcie,
jego składnikach i sposobach przechowywania.
WPHI Szanghaj chciałoby zwrócić uwagę polskich przedsiębiorców z branży spożywczej, zwłaszcza tych
planujących przenieść produkcję do Chin na ciekawe, choć potencjalnie bardzo niebezpieczne, zjawisko na rynku.
Każdy produkt spożywczy dopuszczony do obrotu w Chinach musi posiadać etykietę w języku chińskim,
zawierającą szczegółowe informacje o produkcie, jego składnikach i sposobach przechowywania. Wszystkie
składniki użyte przy produkcji muszą być zgodne z chińskimi przepisami, które, co warto zaznaczyć, mogą
zmieniać się dość często. Stwierdzenie, które składniki użyte do produkcji żywności są zgodne z chińskimi
przepisami, podobnie jak przygotowanie etykiety jest trudne, dlatego producenci i eksporterzy decydują się na
zlecenie tego zadania wyspecjalizowanym chińskim firmom. Mimo dużego profesjonalizmu jednak i one czasami
popełniają błędy…
Wyłapywaniem błędów na etykietach zajmują się wyspecjalizowane w tym osoby (nie firmy). Taka osoba
dokładnie analizuje etykietę produktu, po czym świadomie kupuje ten, gdzie wykryła błąd lub niedozwolony
składnik. Często takie osoby mają „kontakty” w dużych sieciach handlowych, wiedzą więc z góry, w którym
produkcie znajdą potencjalną pomyłkę lub zabroniony składnik. Osoba, która kupiła produkt z niedozwolonym
składnikiem bądź błędną etykietą, z mocy prawa może domagać się odszkodowania od producenta lub
dystrybutora (nawet kilkudziesięciu tysięcy RMB), grożąc zawiadomieniem odpowiedzialnego za bezpieczeństwo
żywności urzędu. Nawet po wniesieniu sprawy do urzędu, porozumienie – choć ze strony producenta wygląda to
jak zwykły szantaż – nadal jest możliwe. Kara nałożona przez urząd jest znacznie bardziej dotkliwa, niż
polubowne załatwienie sprawy.
Reasumując: kwestii zgodności składników produktu z chińskimi przepisami należy poświęcić dużą uwagę,
podobnie jak na przygotowanie etykiety. Na tym etapie prac nie warto się śpieszyć i oszczędzać środków, żeby
nie paść ofiarą opisanej powyżej praktyki, która jest w Chinach całkowicie legalna.
3

Podobne dokumenty