„stres” może być używany w znaczeniu

Transkrypt

„stres” może być używany w znaczeniu
kowe. W tym obszarze należy więc poszukiwać wyjaśnienia mechanizmów łączących czynniki psychospołeczne ze zdrowiem.
3.5.
Psychologiczne ujęcie stresu i radzenia sobie
W literaturze psychologicznej (ale też w potocznym rozumienia tego
słowa) termin „stres” może być używany w znaczeniu: 1) stanu (stan
stresu), 2) sytuacji (sytuacja stresowa), 3) relacji (interakcji).
Stres jako stan
Takie rozumienie stresu jest najbardziej zbliżone do ujęcia biologicznego
i odnosi się do przeżywanych emocji (np. strachu). Stres jest więc reakcją
psychofizyczną, która dotyczy trzech aspektów emocji: poznawczego
(treść i siła emocji, „Wiem, że odczuwam złość”, „Boję się” itp.),
wegetatywno-somatycznego (fizjologiczne aspekty przeżywanych emocji) i behawioralnego (zachowania towarzyszące danej emocji). Ze
względu na szczegółowe omówienie fizjologicznej strony stresu wątek
ten nie będzie dalej rozwijany.
Stres jako sytuacja
Sytuacją stresową jest taka sytuacja, która zakłóca tok czynności, zagraża
czymś człowiekowi lub utrudnia/uniemożliwia zaspokojenie potrzeb.
Istnieje wiele sposobów klasyfikowania sytuacji stresowych. Podział na
wydarzenia traumatyczne, ważne wydarzenia życiowe i utrapienia życia
codziennego przedstawiony został już wcześniej. Sytuacje stresowe mogą
być również podzielone na sytuacje frustracyjne, kiedy przeszkoda
uniemożliwia osiągnięcie celu, oraz sytuacje konfliktowe. W tym
drugim przypadku chodzi o takie sytuacje, gdy dwie tendencje wykluczają
się nawzajem (konflikt między dążeniem i dążeniem lub między
unikaniem i unikaniem) lub gdy jedna tendencja służy osiągnięciu dwóch
celów (konflikt między dążeniem i unikaniem). Konflikt między dążeniem a dążeniem można opisać jako sytuację, w której musimy dokonać
wyboru między dwoma dobrami, konflikt między unikaniem a unikaniem
81
jako konieczność wyboru mniejszego zła, zaś konflikt między dążeniem
i unikaniem odnosi się do sytuacji ambiwalentnej, której wynik jest dla nas
pozytywny, jednak droga do celu budzi np. lęk. Wyobraźmy sobie
pacjenta, którego problemy zdrowotne można zakończyć skomplikowanym zabiegiem operacyjnym. Z jednej strony człowiek taki chce być
zdrowy (dążenie), ale konieczność poddania się zabiegowi budzi w nim
wiele obaw (unikanie). Charakterystyczne dla tego typu sytuacji jest to, że
w miarę przybliżania się do celu – w naszym przykładzie zbliżania się daty
operacji – tendencja unikania przybiera na sile znacznie szybciej niż
dążenie. Pozwala to zrozumieć zachowanie osoby, która uprzednio
zdecydowawszy się na operację, w ostatniej chwili się wycofuje. Często
pomija się fakt, że jest to sytuacja stresowa, której towarzyszy obciążenie
psychofizjologiczne.
Stres jako relacja
We współczesnych pracach psychologicznych dominuje podejście relacyjne, wskazujące na wagę związku człowiek–otoczenie. Na gruncie
psychologii poznawczej odwołuje się do niego koncepcja stresu Richarda
Lazarusa i Susan Folkman (1984). Ze stresem mamy do czynienia wtedy,
gdy w relacji tej dochodzi do zakłócenia równowagi między tym, czego
wymaga od nas otoczenie, a tym, co jesteśmy w stanie zrobić. Taki brak
dopasowania potrzeb, warunków i możliwości działania rodzi to, co
nazywamy stresem. „Stres to określona relacja między człowiekiem
a otoczeniem, która oceniana jest przez niego jako obciążająca lub
przekraczająca jego zasoby i zagrażająca dobrostanowi” (Lazarus i Folkman, 1984, s. 19).
Wyobraźmy sobie ludzi stojących w kolejce do kasy w sklepie. Kasjerce
kończy się papier do wydruku paragonów i musi założyć nową rolkę, co
chwilę potrwa. Czy wszystkie osoby stojące w kolejce zachowają się tak
samo? Na pewno nie. To zróżnicowanie ludzkich reakcji na zaistniałą
(obiektywnie taką samą) sytuację jest wyrazem różnic w postrzeganiu
zdarzenia. Dla części osób cała sytuacja w ogóle nie będzie stanowiła
problemu – ocenią ją jako obojętną. Dla innych będzie to powód do
znacznego wzburzenia, którego źródła znowu mogą być bardzo różne
– od presji czasowej po zwyczajowy sposób reagowania na nieprzewidziane sytuacje.
82
Lazarus i Folkman wprowadzili w swojej koncepcji pojęcie oceny
stresu. Jest to proces oceny poznawczej, zachodzący w psychice
człowieka, określający daną interakcję. Ze względu na to, że pojęcie
oceny poznawczej odgrywa ważną rolę w psychologii poznawczej
i będzie się przewijało w niniejszym opracowaniu wielokrotnie,
spróbujemy w tym miejscu wyjaśnić je dokładnie. W każdym momencie życia człowiek w kontakcie ze środowiskiem narażony jest na
działanie różnych bodźców, a także złożonych ich układów, skomplikowanych sytuacji itd. Nie jest biernym odbiorcą, także wysyła
sygnały, wpływa na otoczenie, celowo dokonuje zmian. Aby mógł
w ten sposób funkcjonować, musi dokonywać oceny i selekcji informacji z otoczenia. Dzieje się tak dzięki procesom oceny poznawczej.
Ocena ta dokonywana jest w każdym momencie przez człowieka
i choć odnosi się do aktualnej sytuacji, jest zależna od wielu czynników, m.in. przeszłych doświadczeń, samooceny, aktualnego nastroju,
kontekstu sytuacyjnego itd.
Najpierw pojawia się ocena pierwotna, czyli człowiek szacuje, czy dana
relacja jest dla niego pozytywna, obojętna czy negatywna. W przypadku
ostatniej kategorii – oceny negatywnej – mówimy o stresie. Dodatkowo
„stres” możemy, zdaniem Lazarusa i Folkman, ocenić jako krzywdę/stratę, jako zagrożenie lub jako wyzwanie, które pociągają za sobą
inne reakcje emocjonalne i inne zachowania. Następnie pojawia się
proces oceny wtórnej, kiedy człowiek analizuje swoją sytuację, posiadane zasoby i możliwości oraz stara się znaleźć odpowiedź na pytanie: „Co
mogę zrobić w tej sytuacji?”. Teraz rozpoczyna się proces radzenia sobie
ze stresem, czyli zostają uruchomione wszelkie – zarówno poznawcze,
jak i behawioralne – mechanizmy mające na celu rozwiązanie problemu
i samoregulację emocji. Są to, zdaniem tych autorów, dwa podstawowe
cele radzenia sobie. Schematycznie koncepcję Lazarusa i Folkman
przedstawia rycina 3.5.
Oba rodzaje radzenia sobie ze stresem są istotne ze względu na
przystosowanie człowieka i nie możemy z góry uznać, że jeden czy drugi
sposób radzenia sobie jest lepszy, bardziej efektywny. Zresztą w sytuacjach stresowych ludzie stosują strategie radzenia sobie skoncentrowane na obu celach. Przykładowe strategie to planowanie działania,
dokonanie zmian w hierarchii wartości (np. na nowo odkryłem, co
83
Rycina 3.5.
Schematyczne ujęcie koncepcji stresu i radzenia sobie Lazarusa i Folkman.
w życiu ważne), unikanie (poprawianie samopoczucia poprzez niemyślenie o problemie), poszukiwanie/mobilizacja wsparcia społecznego czy
bezpośrednie działania zgodne z pierwszym impulsem (np. okazanie
złości).
Efektywność radzenia sobie ze stresem można oceniać na trzech
płaszczyznach: zdrowotnej, psychologicznej i społecznej. Można wyobrazić sobie sytuacje, w których brak zgodności między efektami danego
sposobu radzenia sobie w tych wymiarach. Na przykład ktoś, kto
rozładowuje napięcie za pomocą alkoholu, może funkcjonować dobrze
na poziomie psychologicznym i społecznym („Jestem zrelaksowany,
dobrze się bawię, nie pamiętam o kłopotach”), podczas gdy na poziomie
fizjologicznym takie zachowanie jest niekorzystne.
Ludzie różnią się między sobą pod względem preferowanych zachowań
w obliczu stresu. Na podstawie obserwacji można wyróżnić pewne
charakterystyczne typy reagowania (style radzenia sobie). Są osoby, które
84
w każdej sytuacji lubią „brać byka za rogi”: walczyć, dążyć do celu. Są
osoby, które najchętniej schowałyby się i przeczekały, aż problem sam się
rozwiąże. Style radzenia sobie ze stresem to trwałe osobowościowe
dyspozycje człowieka do określonego zmagania się z sytuacjami
trudnymi (Wrześniewski, 2000). Rozróżnienie stylu skoncentrowanego
na problemie i stylu skoncentrowanego na emocjach ma pewne
implikacje: inaczej powinniśmy rozmawiać z osobą chorą – a więc
przeżywającą stres – wtedy, gdy koncentruje się ona na rozwiązaniu
problemu (powinniśmy dać jej jasne i precyzyjne wskazówki, jak powinna
postępować) niż wtedy, gdy koncentruje się na przeżywanych emocjach.
3.5.1.
Mechanizmy obronne osobowości
Człowiek dysponuje różnymi psychologicznymi sposobami umożliwiającymi radzenie sobie ze stresem. Wśród nich szczególną rolę odgrywają
mechanizmy obronne osobowości.
Psychologia poznawcza określa je jako nawykowe, automatyczne,
przeważnie nieuświadamiane myśli i zachowania, mające na celu redukcję
lęku i innych negatywnych emocji oraz niedopuszczenie do spadku
samooceny. Wyobraźmy sobie człowieka, który właśnie dowiaduje się, że
jest śmiertelnie chory. Jedną z głównych emocji, które się w takiej chwili
pojawiają, będzie lęk. Dodatkowo pojawia się zagrożenie samooceny:
„Nie jestem już zdrowy, silny, niezależny...”. W takich warunkach
dochodzi do uruchomienia mechanizmów obronnych osobowości, np.
wyparcia, zaprzeczania czy racjonalizacji, których wspólnym elementem
jest nieprzyjmowanie do świadomości tego, co się właśnie wydarzyło.
Człowiek, który tak właśnie zareaguje na wiadomość o chorobie, będzie
się zachowywał w sposób utrudniający powrót do zdrowia lub wręcz
zagrażający jego życiu. Istnieje wiele danych wskazujących, że pacjenci,
którzy nie zgłaszają się do lekarza w porę, obawiają się, że lekarz
potwierdzi ich obawy. Unikają więc kontaktów ze służbą zdrowia
i myślenia o objawie, który ich zaniepokoił.
O zaprzeczaniu chorobie mówimy wtedy, gdy pacjent, mimo dostępnych informacji i możliwości intelektualnych, nie przyjmuje do wiadomości, że jest chory. Z danych przedstawionych przez Reynoldsa i Alonzo
(2000) jednoznacznie wynika, że jeżeli porównujemy pacjentów po
85
zawale serca, którzy zwlekają z wezwaniem pomocy, to czas opóźnienia
jest dłuższy u tych, którzy przebyli drugi zawał, w porównaniu z chorymi
po pierwszym zawale. Może się to wydawać dziwne, gdyż ci pacjenci,
wiedząc, co to jest zawał serca, powinni teoretycznie reagować szybszym
zwróceniem się po pomoc. Autorzy tłumaczą tę zwłokę lękiem pacjentów przed tym wszystkim, co już raz przeżyli. Zaprzeczanie chorobie jest
zjawiskiem dość powszechnym (wskazuje się na występowanie tego
mechanizmu u jednej piątej pacjentów z różnymi jednostkami chorobowymi), może mieć jednak różne nasilenie, od całkowitego zaprzeczania
chorobie po umniejszanie tylko niektórych jej konsekwencji.
Warto też zaznaczyć, że zaprzeczanie nie jest mechanizmem jednoznacznie niekorzystnym. Pamiętajmy o jego obronnej funkcji. U podstaw
mechanizmu zaprzeczania leży lęk. Chroniąc człowieka przed przeżywaniem lęku, umożliwia zachowanie równowagi psychicznej i sprawne
funkcjonowanie. Wynika z tego, że wszelkie próby przełamania tego
mechanizmu oparte na straszeniu, a więc wzbudzaniu jeszcze większego
lęku, nie powiodą się. Nie ma prostej recepty na postępowanie
z pacjentem zaprzeczającym, ale zawsze należy zadać sobie pytanie, czy
przełamywanie tego mechanizmu obronnego jest potrzebne i co mamy
do zaproponowania, gdy pozbawiamy człowieka tej ochrony. Zestawienie innych często spotykanych mechanizmów obronnych prezentujemy w ramce 3.2.
3.5.2.
Odporność na stres
Odporność na stres, a więc niereagowanie pobudzeniem emocjonalnym
na sytuację ocenianą jako stresowa oraz zdolność do utrzymania kierunku
działania i sprawności w takiej sytuacji, stanowi złożone zagadnienie.
Strelau (2000) dzieli stresory na uniwersalne (obiektywne), czyli takie,
które praktycznie u wszystkich osób wywołają stan napięcia, i subiektywne, w przypadku których indywidualne różnice odgrywają ważną
rolę. Ludzie mają także pewne obszary obniżonej tolerancji na stres, które
są różne u poszczególnych osób. Pojawia się więc pytanie dotyczące
czynników, które powodują, że coś dla konkretnej osoby jest sytuacją
stresową lub nią nie jest. Oczywiście można stwierdzić, że dzieje się tak za
sprawą poznawczej oceny stresu, jednak jest to zbyt duże uproszczenie.
86
Ramka 3.2
Często spotykane mechanizmy obronne
Wyparcie
Mechanizm pozwalający na utrzymywanie poza świadomością myśli, uczuć,
zdarzeń będących źródłem lęku.
Racjonalizacja
Uzasadnianie, znajdowanie wymówek lub pomniejszanie znaczenia celu po
to, aby zmniejszyć poczucie odpowiedzialności, winy lub rozczarowania.
Projekcja (rzutowanie)
Przypisywanie innym ludziom własnych nieakceptowanych motywów, cech
czy zachowań.
Identyfikacja
Bezwiedne utożsamienie się z innym obiektem lub przypisywanie sobie jego
cech.
Przemieszczenie
Ukierunkowanie negatywnych uczuć i działań na obiekt bezpieczniejszy lub
bardziej dostępny niż ten, który je spowodował.
Kompensacja
Dążenie do uzyskania powodzenia w jakiejś dziedzinie i wyrównanie w ten
sposób niepowodzeń doznawanych na innym polu.
Nadkompensacja
Dążenie do osiągnięcia sukcesu w dziedzinie, która była źródłem niepowodzeń.
Bowiem na to, że coś tak, a nie inaczej oceniamy, składa się bardzo wiele
czynników, z których kilka poniżej opiszemy.
Niewątpliwie ważnym czynnikiem jest temperament, czyli „genetyczne
podłoże osobowości”. Temperament człowieka jest silnie związany
z właściwościami jego układu nerwowego, takimi jak:
• żwawość (tendencja do szybkiego reagowania),
• perseweratywność (tendencja do kontynuowania i powtarzania
zachowań po zaprzestaniu działania bodźca, który je wywołał),
• wrażliwość sensoryczna (zdolność do reagowania na bodźce o małej
wartości stymulacyjnej),
• reaktywność emocjonalna (tendencja do intensywnego reagowania
na bodźce wywołujące emocje, wyraża się w niskiej odporności
emocjonalnej),
87
• wytrzymałość (zdolność do adekwatnego reagowania w sytuacjach
wymagających długotrwałej lub wysoko stymulującej aktywności oraz
w warunkach silnej stymulacji zewnętrznej),
• aktywność (tendencja do zachowań o dużej wartości stymulacyjnej
lub do zachowań dostarczających stymulacji zewnętrznej).
W zależności od wszystkich tych właściwości nasza odporność na
stres będzie różna. Oprócz temperamentu ważną rolę odgrywają
przeszłe doświadczenia. Mogą one bowiem wpływać na naszą
osobowość czy wzory reagowania emocjonalnego oraz na wspominany już sposób oceniania wydarzeń. Osobowość może wiązać się
z odpornością na stres np. poprzez otrzymywaną ilość wsparcia
społecznego. Osoby otwarte, nastawione na kontakty z innymi
ludźmi (ekstrawertycy), mogą mieć w swoim otoczeniu więcej osób,
które pomogą i osłabią skutki stresu, niż introwertycy. Odporność na
stres i dążenie do pokonywania trudności zależne są też od takich
czynników, jak wyznawane wartości, motywacja, samoocena, style
radzenia sobie ze stresem, optymistyczny/pesymistyczny styl wyjaśniania zdarzeń i wiele innych.
3.6.
Stres a zdrowie – drogi oddziaływania
Teraz, kiedy już przedstawiliśmy zarówno biologiczne, jak i psychologiczne podejście do stresu, łatwiejsze stanie się zrozumienie jego
konsekwencji dla zdrowia. Powiązania stresu ze zdrowiem mogą
przebiegać dwutorowo, na drodze bezpośredniej i pośredniej.
3.6.1.
Droga bezpośrednia
Droga bezpośrednia prowadzi poprzez procesy fizjologiczne. Kiedy
musimy stawić czoła stresorowi, nasz organizm próbuje nam to ułatwić
i uruchamia szereg procesów adaptacyjnych. Pierwszym krokiem do
zainicjowania reakcji stresowej jest identyfikacja stresora. Do tego
konieczne są wyższe procesy mózgowe – uczucia i pamięć. Mózg
integruje informacje i jeśli uzna je za zagrażające, to w układzie
88