Projekt - Legendy Pogranicza gra fabularna Live action role

Transkrypt

Projekt - Legendy Pogranicza gra fabularna Live action role
Projekt - Legendy Pogranicza
gra fabularna
Live action role - playing
Termin realizacji: październik 2008 r.
Realizator projektu: Gimnazjum Nr 1 im. Jana Pawła II w Sejnach
Partner: Gimnazjum w Lazdijai
Liczba uczestników: 32
Grantodawca: Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji - Polsko Litewski Fundusz Wymiany
Młodzieży
Osią tematyczną projektu są ludowe międzyetniczne legendy z naszego pogranicza, które
młodzież wyreżyserowała pod opieką swoich liderów.
Cele projektu realizowane były poprzez warsztaty teatralne, dziennikarskie, plastyczne,
muzyczne, etnograficzne, fotograficzne i filmowe, gry i zabawy integracyjne, wystawy,
przedstawienia. Projekt trwał sześć dni.
Podczas pierwszego dnia projektu wraz z gośćmi z Łoździej wybraliśmy się na wycieczkę do
Oszkini. Na miejscu czekał już na nas pan przewodnik, który przybliżył nam życie w dawnej
osadzie Jaćwieskiej. Mieliśmy okazję poczuć się jakbyśmy to my tam mieszkali.
Spróbowaliśmy również sami wykonać charakterystyczną biżuterię. Poznawaliśmy i
kosztowaliśmy potraw regionalnych - były naprawdę pyszne!
Drugi dzień projektu rozpoczął się od zwiedzania klasztoru, Bazyliki Nawiedzenia
Najświętszej Marii Panny i Muzeum Ziemi Sejneńskiej. Ciekawe było spotkanie z panem E.
Klimańcem, który przedstawił historię Ziemi Sejneńskiej. Nam najbardziej podobała się gra
polegająca na tworzeniu postaci Jerzego Grodzieńskiego i dominikanina. Dawid Jermana z
gimnazjum w Łoździejach i Paweł Sudnik położyli się na olbrzymich arkuszach papieru,
zostali obrysowani i na tak powstałych konturach ludzkich powstały postacie z historii grodu
znad Sejny. W trakcie zapełniania kolorami figur okazało się ile zapamiętaliśmy z obrazów
oglądanych w kościele i w klasztorze. Po obiedzie wyruszyliśmy do niezwykłego miejsca Białej Synagogi. W szkole warsztaty teatralne rozpoczęła pani Anna Modzelewska. Wszyscy
zostaliśmy podzieleni na pięć grup: grupę Jegli pod opieką pani Biruty Misiukanis, grupę
Matki Bożej Sejneńskiej – Iwony Lubieckiej – Gibas, grupę Studzienicznej - Teresy Klucznik,
grupę siei - Marzanny Zianowicz, grupę Wingryny –Marty Przezwickiej. W przygotowanych
do zajęć klasach pracowaliśmy na każdą legendą tak, aby powstało krótkie przedstawienie. W
tym samym czasie grupa radiowców dowodzona przez panią Małgosię Polkowską tworzyła
jingle i nagrywała wersje dźwiękowe legend, a pani Laura Sikorska wspierana przez
absolwentów Adka Boguszewskiego i Szymona Polkowskiego dokumentowała całość.
Trzeciego dnia odbyła się prezentacja przygotowanych legend. Podsumowaliśmy też nasze
dotychczasowe działania.
Czwartego dnia projektu pojechaliśmy do Łoździej, gdzie powitano nas bardzo serdecznie. Po
herbatce i bułeczkach regionalnych ruszyliśmy w trasę. Pogoda była pod „bardzo wściekłym
psem” czyli wiało i padało strasznie. Przemoknięci dotarliśmy do siedliska Jaćwingów
oddalonego około 30 km od Łoździej we wsi Kybartu. Następnym punktem naszej wyprawy
było etnograficzne gospodarstwo „Prano Dzuko Sodyba” odtworzone w 1970 roku. Stamtąd
ruszyliśmy do najsmutniejszego miejsca na naszej trasie, a mianowicie tam, gdzie w latach
czterdziestych ubiegłego wieku, czyli w okresie II wojny światowej hitlerowcy zgładzili
wielu miejscowych Żydów. Dziś w tym miejscu znajduje się duży kamień z płytą
upamiętniającą tamto wydarzenie. Młodzież przygotowała krótki montaż słowny. Aby uczcić
pamięć i oddać cześć pomordowanym Żydom, zapaliliśmy znicze i położyliśmy kamyki,
które są symbolami cierpliwości, siły i samozaparcia Żydów. W odległości 8 km od
Druskiennik leży miejscowość Liszkawa. Jechaliśmy do niej wzdłuż rzeki Niemen. Po
drodze znajduje się góra zamkowa nad brzegiem rzeki. Tam prawdopodobnie dawniej był
zamek. Dziś pozostały tylko ruiny. Stamtąd rozpościerał się wspaniały widok na rzekę i
klasztor, który zbudowali dominikanie z Sejn. Poznaliśmy legendy związane z górą zamkową
w Liszkawie.
W piątym dniu projektu poszliśmy do Domu Kultury. Spotkanie w Domu Kultury
zapowiadało się ciekawie i takie było. Po przywitaniu przez Pana Dariusza Tomczyka
(dyrektora) i konsula Republiki Litewskiej L. Milasiusa zostaliśmy poczęstowani ciastkami i
kawą. Następnie pan Łabanowski rozpoczął warsztaty śpiewu - nauczyliśmy się ludowej
piosenki po polsku i po litewsku. Kiedy już wszyscy uczestnicy śpiewali jak z nut, podzieleni
na pary ustawiliśmy się na scenie i nastąpiła nauka poloneza. Dostojnie, z powagą, wręcz
majestatycznie stawialiśmy kroki i…tańczyliśmy. Smaczny obiadek i powrót do szkoły, a tu
kolejna niespodzianka. Pani Zosia Domańska i Anna Modzelewska zaproponowały nam temat
- Moda dawniej i dziś. Mogliśmy wybrać sobie jedną z czterech grup: Epoki Kamienia
Łupanego, Barok, Lata 70, Przyszłość. Zadaniem naszym było przygotowanie modela,
ubranego charakterystycznie dla danej epoki, ale nie w ubrania. Stroje musieliśmy zrobić z
papieru, kolorowej bibuły, folii, taśmy itp. materiałów. Zabawa była już w trakcie
przygotowywania. A pokaz, który nastąpił potem na tle muzyki widownia nagrodziła
gromkimi brawami. Tego samego dnia wieczorem były - Duchy Nocą (LARP). Najciekawsze
nastąpiło, gdy całe Sejny opanowały ciemności. Grupy złożone z młodzieży polskiej i
litewskiej dostały mapki i instrukcje. Start w gimnazjum i biegiem po całym mieście, żeby
odszukać punkty kontrolne. Pierwszy przystanek pod bazyliką, gdzie należało odpowiedzieć
na pytania dotyczące zabytków, przekonać żywą madonnę o pomoc w odszukaniu
wskazówek, wypalić tajemniczy znak (przygotowany przez panią Alinę Ogórkis). Z latarkami
w rękach pobiegliśmy do drugiego punktu, gdzie grupa dowodzona przez Panią Basię
Kukolską zmusiła nas do tłumaczenia tekstu zapisanego językiem Morse’a i odszukać skarby
ukryte wokół synagogi. I znowu bieg do kaplicy św. Agaty. Tutaj chodzące duchy
dominikanów zadawały pytania. Po przebrnięciu wszystkich etapów, musieliśmy przebrać
jednego z nas za biskupa.
Ostatni dzień warsztatów - niedzielny poranek rozpoczęliśmy od ćwiczeń językowych, które
nazwaliśmy „Słów cięcie gięcie”. Chodziło oczywiście o ćwiczenie naszej dykcji. Następnie
część młodzieży tłumaczyła poznane legendy na język angielski, inni nagrywali wersje
dźwiękowe legend w języku angielskim. Przygotowaliśmy też film podsumowujący nasze
działania projektowe i pokaz zdjęć ze wszystkich dni trwania projektu. Obejrzeliśmy to
wszystko z zainteresowaniem.
Wrażenia uczestników projektu.
Były to bardzo interesujące zajęcia, poznałem wielu kolegów, jestem bardzo zadowolony, że
w nich uczestniczyłem.
Było bardzo miło i sympatycznie. Dzięki takim projektom możemy się nauczyć posługiwać
językami obcymi. Zwiedziliśmy również wiele ciekawych miejsc i poznaliśmy historię Litwy
i Polski.
Projekt bardzo mi się podobał. Zajęcia były bardzo ciekawe i nie istniało takie pojęcie jak
nuda. Bariera językowa nie była dużą przeszkodą, lecz była bardzo ciekawym
doświadczeniem. Chciałabym jeszcze raz wziąć udział w podobnym projekcie.
Było fajnie, było dużo zajęć. Panowała miła atmosfera. Poznałem różne legendy i zwyczaje.
Projekt był bardzo interesujący. Porozumiewaliśmy się po polsku, angielsku. Spodobały mi
się grupy i nauczyciele, którzy zostali wybrani do projektu. Chciałabym uczestniczyć w
następnych projektach.
Mama nadzieję, że będzie więcej takich projektów. Bardzo mi się podobało.
Były to bardzo interesujące zajęcia, zwiedziłem wiele ciekawych miejsc. Uważam, że
powinno być więcej takich projektów.
Poznałam wiele osób z Litwy. Trudziliśmy się najbardziej nad formą przedstawienia.
Było miło i wesoło. Bardzo podoba mi się ten projekt, ponieważ mam okazję poznać legendy,
których wcześniej nie znałam. Podobało mi się wcielanie w inne ciekawe postacie i pisanie
dialogów.

Podobne dokumenty