fox 32 talas fit rlc

Transkrypt

fox 32 talas fit rlc
Ekwipunek
Cena: 3840 zł, Masa: 1825 g
FOX 32 TALAS FIT RLC
5,2
świetny
Projekt 5,5
Wykonanie 5,5
Działanie 5
jakość wykonania
nie nurkuje przy hamowaniu
tylko 3 cm różnicy skoku
TESTOWALIŚMY WERSJĘ O POWIĘKSZONYM SKOKU 120-150 MM. Widelec ma
tradycyjną, znaną od lat budowę, z wyjątkiem stałej osi 15 mm. Wewnątrz goleni mieści się nowy tłumik FIT z balonikiem
na olej. Zastosowano też nowe rozwiązanie zmiany skoku. Poprawa działania Talas jest zauważalna, dźwignia jest większa
i czytelniejsza. Nie chodzi zbyt łatwo, ale to dobrze, bo bez wyraźnej intencji prowadzącego, skoku zmienić się nie da.
Świetnie, że regulacja jest dwupozycyjna - nigdy nie używaliśmy wartości pośredniej, na zjazdach potrzebujemy maksymalnego skoku, a na naprawdę stromych podjazdach - najkrótszego widelca dla zachowania optymalnej pozycji. Talas
modyfikuje geometrię o jeden stopień, a wysokość widelca zmienia się od 525 do 495 mm. Są widelce o różnicy czterech
centymetrów, ale nam i trzy wystarczą. Charakterystyka pracy pneumatycznych Foxów z goleniami o średnicy 32 mm jest
optymalna dla zastosowań XC. Widelce te w początkowej fazie ugięcia nie grzeszą przesadną czułością, co wspomaga
zawodników lubujących się w ostrym podjeżdżaniu na stojąco. Po przełamaniu oporu, zachowują się fenomenalnie,
dając mięsiste poczucie i masywną przyczepność, by pod koniec skoku twardnieć coraz bardziej, zapobiegając dobiciu
widelca o ograniczonym do 100 mm skoku. Dla miłośników widelców o większym skoku przygotowano widelce serii 36
z pneumatycznymi sprężynami o znacznie większej objętości. Rozwiązało to problem braku początkowej czułości i szybko
narastającej twardości pod koniec skoku, ewidentnie przeszkadzających w enduro i freeridzie. Sęk w tym, że nie wszyscy
potrzebują freeride’owego kloca, ale 150 mm skoku przydaje się w turystyce enduro.
Modele porównywalne
Magura Thor
skoku 140-100 mm, sprężyna powietrzna, hydrauliczne
tłumienie, oś 20 mm Maxle, manetka na Flightcontrol
Remote, regulacja tłumienia odbicia, kompresji (system
Albert Select+), masa: 1776 g, cena: 3399,90 zł
56
bikeBoar d #5 maj 2011
Rock Shox Revelation RLT Ti Dual Position
skok 150-120 mm, komora powietrzna Dual Position Air,
tłumienie hydrauliczne Black Box Motin Control, Dual Flow,
oś 15QR, regulacje wolnej kompresji, Floodgate, blokada
skoku, tłumienia odbicia, masa: 1636 g, cena: 2846 zł.
Fox 32 Talas RLC jest, jak na swój skok i ilość funkcji, bardzo lekki i mimo swojej
sporej długości jest dość sztywny bocznie, a sztywna oś 15 mm ma w tym spory udział.
Owszem, przy ostrej jeździe Fox 32 wpada w wibracje przód-tył, ale konkurencyjne
wyroby o równie smukłych goleniach mają tak samo, a znaczna część z nich wibruje
z większą amplitudą. Pokrętła i regulatory są wygodnie rozmieszczone i przyjemnie
działają. Scheda po „krosowych” przodkach tego widelca jest wyczuwalna. Średnica
goleni ma poważny wpływ na krzywą charakterystyki pracy. Siły tarcia na uszczelkach
są na tyle duże, że uruchomienie ugięcia w początkowej fazie wymaga solidnego
impulsu. Niezwykle efektowna Kashima, czyli powłoka na goleniach, ma zmniejszyć
tarcie. Musimy się jednak przyznać do tego, że po zamknięciu oczu nie byliśmy w stanie
rozróżnić działania widelców o złotych goleniach od tych beżowych sprzed lat. Mimo
wszystko po wyregulowaniu SAG-u widelec zachowywał się dobrze, a na suchych
trasach, gdzie twardość i narastanie twardości wspomaga jadącego, nawet bardzo
dobrze. W wybieraniu najmniejszych impulsów Fox 32 Talas RLC nie jest potentatem
i na śliskich, równoległych do toru jazdy korzeniach koło często ześlizgiwało się na
boki. Po obniżeniu ciśnienia w komorze głównej i oponie przyczepność znacznie się
poprawiła, ale była kompromisem względem przesadnej miękkości w połowie skoku.
I nagle przyszło olśnienie, bo cały czas zachodziliśmy w głowę, po co w widelcu enduro
blokada skoku z regulowanym stopniem odblokowania. No więc odblokowaliśmy się
i... zablokowaliśmy widelec na zjeździe. Po ustawieniu regulacji przełamania progu
blokady na najmniejszą możliwą wartość, zablokowany widelec praktycznie się... nie
blokuje. Wprawdzie jazda na stojąco pobudza go do pracy, ale najciekawsze było to, że
utrzymywał właściwy SAG i praktycznie przestał nurkować w czasie jazdy na bandach
i stromiznach. Jednak najważniejsze było to, że praktycznie całkowicie przestał nurkować podczas hamowania! Wniosek jest następujący: blokadę skoku wraz z regulacją
progu jej przełamania należy w tym widelcu traktować jako bardzo zaawansowaną
regulację kompresji wolnego ugięcia. Tłumik Foxa znakomicie rozróżnia prędkość
uginania się widelca. Najazd na korzeń czy skałę nawet po zablokowaniu błyskawicznie
odblokowuje widelec, a kiedy golenie wolno wsuwają się w siebie, odczuwalny jest opór.
Dzięki temu można znacznie zmniejszyć ciśnienie w widelcu, co kapitalnie poprawia
czułość pracy na małych nierównościach. Tłumienie hydrauliczne pozwala cały czas
cieszyć się właściwym SAG-iem i pełną długością skoku bez niepotrzebnego zapadania
się. To dlatego geometria roweru jest nienaganna i utrzymuje łagodne kąty właściwe dla
enduro, a przednie koło cały czas klei się do podłoża. Nawet całkiem spore loty nie są
w stanie doprowadzić o ringu po koronę widelca i wyraźnie czuć, że jest jeszcze zapasy
skoku na najgorsze przyziemienie.
PODSUMOWANIE
Fox 32 punktuje u nas za lekkość i wystarczający w turystyce enduro stosunek do
sztywności. Nowy, dwupozycyjny Talas, zwłaszcza w wersji z dłuższym skokiem
120-150 mm, jest intuicyjny i dobrany właściwie do przeznaczenia. Akronim RLC jest
mylący, bo po co blokada skoku w widelcu enduro? W praktyce okazuje się, że to dzięki
niemu można uzyskać czułość oraz eliminację zapadania się. Znakomicie poprawia
to geometrię i prowadzenie roweru. W czasie wyjścia z progu i lotu rower utrzymuje
stabilność, a ataki na dropy nie miały w sobie nic z panicznych reakcji. Podejrzewamy, że dlatego w ciągu całego testu nie udało nam się go dobić, choć stosowaliśmy
ciśnienie 80 PSI przy osiemdziesięciokilowym testerze. Choć tłumik FIT także miał w to
swój wkład. Przejścia pomiędzy poszczególnymi fazami ugięcia nie są idealnie gładkie
i, w przeciwieństwie do sprężyny zwojowej, czuć, że krzywa twardości miejscami się
załamuje, ale kolosalną przewagą FIT RLC jest to, że uzyskujemy świetną czułość na
mikronierówności i przy tych samych nastawach praktycznie całkowity brak nurkowania,
który prześladuje wszystkie czułe widelce enduro o goleniach mniejszych niż 36 mm.
Tekst: Miłosz Kędracki