Nie żyje się, nie kocha się i nie umiera się na próbę

Transkrypt

Nie żyje się, nie kocha się i nie umiera się na próbę
„Nie żyje się, nie kocha się i nie umiera się na próbę” Jan Paweł II
Wydawać by się mogło, że słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II są oczywiste
i proste do zrozumienia. Przecież wiemy, że żyje się tylko raz, prawdziwie kocha się tylko raz
i umiera się tylko raz. Nie możemy napisać scenariusza życia, ponieważ jest ono
nieprzewidywalne. Można je porównać do przedstawienia, w którym każdy improwizuje.
Więc co tak naprawdę chciał nam przekazać Karol Wojtyła, możemy się jedynie domyślać.
„Nie żyje się,…na próbę”, wydaje mi się że w tych słowach papież chciał nam
przekazać, jak cenne jest życie. Jednego dnia czujesz się w pełni sił, a kolejnego możesz
zginąć np. pod kołami rozpędzonego samochodu. Należy pamiętać, że życie jest tylko jedno,
dlatego trzeba je jak najlepiej wykorzystać. Każdy człowiek powinien szanować to, co ma,
świat w którym żyje, ponieważ jest to najcenniejszy dar jaki posiada. Nie można ciągle
odkładać ważnych dla nas rzeczy na później. W toku codziennego życia często o tym
zapominamy. Pozwalamy, aby codzienność przytłoczyła wiele wspaniałych i dobrych
momentów, które przecież spotykają każdego z nas. Trzeba tylko zmienić swoje spojrzenia na
otaczającą nas rzeczywistość. Jeśli coś sprawia nam radość i frajdę, powinniśmy znajdować
czas i sposobność, aby takich momentów było jak najwięcej. Pomyślmy o tym, co lubimy, co
sprawi, że poczujemy się szczęśliwsi i silniejsi i róbmy to tak często, jak się da. Nie zawsze
nasze życie w pełni pozwala nam dostrzegać te dobre i świetliste strony, ale te gorsze
momenty też są potrzebne, żeby móc potem docenić te radosne i szczęśliwe. Każde z tych
doświadczeń sprawia, że będziemy przeżywać życie głęboko i w pełni.
„Nie kocha się….na próbę”, moi zdaniem znaczy to że, jeżeli kogoś pokochasz, to
kochasz tę osobę na zawsze. Nie można bawić się uczuciami innych, należy szanować miłość,
jaką jest się obdarowanym przez innego człowieka. Mówi się, że prawdziwa, szczera miłość
zdarza się tylko raz w życiu. Musimy mieć świadomość, że jeśli wchodzimy w głęboką
relację z kimś innym, obie strony otwierają się i najczęściej pokazują całe swoje wnętrze.
To może sprawiać, że poczujemy się obnażeni i bezbronni, ale jeśli kochamy prawdziwie, nic
nam nie grozi. Z drugiej strony życie pokazuje, że nie zawsze udaje się utrzymać związek
i miłość dwojga ludzi na zawsze. Jeśli znajdziemy się w takiej sytuacji, odczujemy bolesną
stratę i głęboki smutek i żal. Ale bez takich uzupełniających się emocji nie będzie nam dane
w pełni odczuwać błogosławieństwa prawdziwej miłości. Jeden z pisarzy A. de Saint-Exupery
napisał, że decyzja oswojenia niesie za sobą ryzyko łez, ale jednocześnie dobrze widzi się
tylko sercem. Myślę, że jego słowa są także zbieżne z tezą Jana Pawła II. Oddajesz się
wielkiemu uczuciu, mimo, iż w ostatecznym rozrachunku możesz cierpieć. Jednak nawet jeśli
nie uda się nam wspólnie osiągnąć celu drogi, to wspólne podróżowanie ubogaca każdego
z nas.
„Nie umiera się na próbę”, wydawałoby się, że jest to proste do zinterpretowania.
Umiera się tylko raz, później jest się martwym. Lecz wydaje mi się, że te słowa niosą ze sobą
większe znaczenie. Moim zdaniem Karol Wojtyła chciał nam przekazać, że śmierć nie jest
rzeczą obojętną. Ma ona duży wpływ na życie innych, niezależnie od tego, czy było się kimś
sławnym, znanym, podziwianym za życia przez miliony ludzi czy zwykłym „szarym”
człowiekiem. Śmierć zmusza nas do zastanowienia się nad własnym sensem życia,
wprowadza człowieka w stan wielkiej zadumy. Mimo że zazwyczaj śmierć jest ciężkim
doświadczeniem, niosącym ze sobą smutek, żal, niezrozumienie, a często również złość,
może mieć duży wpływ na życie człowieka.
Co tak naprawdę miał na myśli Jan Paweł II, wymawiając te słowa, niestety nigdy się
nie dowiemy. Możemy jedynie snuć domysły, próbować to wytłumaczyć. W tej pracy
pokazałam swoją interpretację i opinię na temat tego cytatu, jednak myślę, że tak jak jest nas
wielu, tak wiele opinii mógłby on wywołać. Większość ludzi tłumaczy te słowa przez
pryzmat tego, co spotkało ich w życiu lub w tej chwili spotyka. Jak wiemy, życie jest
nieprzewidywalne, dla każdego ma przeznaczoną inną ścieżkę, czasem z ostrymi zakrętami
i łagodnym spadkami, a czasem prostą i łatwą do przebycia. Musimy pozwolić każdemu na
swój sposób rozumieć słowa tego mądrego człowieka, a może temu przyświecać hasło Kochaj
i czyń co chcesz.
Marysia Kosecka, klasa III A