zabójstwo w targoszynie – akt oskarżenia

Ds.721/12
4.06.13 r.
ZABÓJSTWO W TARGOSZYNIE – AKT OSKARŻENIA
Prokuratura Rejonowa w Jaworze skierowała w maju br. akt
oskarżenia przeciwko 27-letniemu Mariuszowi Ł., który w dniu 4 sierpnia
2012 roku - właściwie bez powodu - zabił swego znajomego, zadając mu
dwa silne ciosy nożem w klatkę piersiową, czym doprowadził do śmierci
pokrzywdzonego przez wykrwawienie.
Mariusz Ł. Zamieszkiwał w Targoszynie wraz z konkubiną
i dwójką małych dzieci. Od 17-ego roku życia ww. nadużywał alkoholu.
Będąc trzeźwym był osobą cichą, spokojną i małomówną. Natomiast pod
wpływem alkoholu stawał się agresywny, kłótliwy, bardzo impulsywny,
prowokował konflikty z innymi osobami. Jego uzależnienie pogłębiało się.
W dniu zdarzenia do Targoszyna - najpierw do pracy,
a po południu do siostry przyjechał pokrzywdzony. Ww. znał oskarżonego.
W czasie wolnym pił z kolegą piwo, m.in. pod miejscowym sklepem.
W związku z tym w ciągu całego popołudnia kilkakrotnie widział się
z Mariuszem Ł., a nawet niezamierzenie pił z nim alkohol. Ponieważ
między mężczyznami istniał konflikt - podsycany przez oskarżonego w czasie spotkań ww. sprzeczali się i wyzywali wzajemnie. Bardziej
aktywny był Mariusz Ł. Ww. prowokował pokrzywdzonego. Ten starał się
ignorować zaczepki. W pewnym momencie Mariusz Ł. próbował namówić
znajomego do pobicia pokrzywdzonego, a gdy ten się nie zgodził zagroził,
że
zabije
swą
późniejszą
ofiarę.
Po
kolejnych
nieskutecznych
prowokacjach oskarżony poszedł do domu, skąd zabrał długi kuchenny
nóż. Gdy wrócił pod blok, gdzie na ławce m.in. w towarzystwie swojej
siostry siedział pokrzywdzony, wywołał go do bójki wyzywając i grożąc
zabójstwem. Gdy pokrzywdzony sprowokowany zaczepkami podszedł do
Mariusza Ł., ten trzykrotnie ugodził go nożem. Dwa ciosy trafiły w klatkę
piersiową.
Uderzenia były tak silne, że przekłuły kostne części żeber,
2
a następnie płuco i serce oraz uszkodziły aortę i pień ramienny.
To doprowadziło do masywnego krwotoku wewnętrznego i wykrwawienia
się ofiary.
Mariusz
Ł.
został
obezwładniony
przez
mieszkańców
Targoszyna, a następnie zatrzymany przez Policję.
Ww. postawiono zarzut zabójstwa w zamiarze bezpośrednim
pozbawienia
swej
ofiary
życia.
Na
wniosek
prokuratora
został
on tymczasowo aresztowany.
Mariusz
Ł.
początkowo
przyznał
się
do
popełnienia
przestępstwa. Ostatecznie jednak przyznanie odwołał twierdząc, że zadał
pokrzywdzonemu tylko jeden cios.
Powołani
w
sprawie
biegli
psychiatrzy
nie
rozpoznali
u Mariusza Ł. choroby psychicznej, jak też upośledzenia umysłowego ani
zakłóceń psychicznych mogących mieć znaczenie dla oceny poczytalności.
Biegli stwierdzili natomiast u ww. zaburzenia osobowości i zaburzenia
psychiczne spowodowane używaniem alkoholu. W chwili czynu ww. był
w stanie upojenia o prostym, a nie atypowym czy patologicznym
charakterze.
Mariuszowi Ł. za zabójstwo grozi kara od 8 do 15 lat, 25 lat
lub nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Legnicy.