nr5 nr5 - Amundi`s Research Center
Transkrypt
nr5 nr5 - Amundi`s Research Center
5 nr Maj 2016 Sfinalizowano dn. 27 kwietnia 2016 r. Alokacja aktywów: strategie inwestycyjne Amundi Dlaczego rynki wschodzące mogą być ważnym motywem w 2016 r. PHILIPPE ITHURBIDE, Szef ds. Badań, Strategii i Analiz na Świat Główne zmiany wprowadzone w naszej alokacji aktywów wiążą się z rynkami wschodzącymi i dotyczą instrumentów dłużnych, akcji i walut. W rezultacie konieczne staje się przedstawienie uzasadnienia dla naszej alokacji aktywów. Przypomnijmy, że w trakcie ostatnich czterech lat słabość klas aktywów z rynków wschodzących wynikała ze zróżnicowanych czynników: •Nadmierny napływ kapitału w trakcie QE w Stanach Zjednoczonych. Według niektórych oszacowań na rynki wschodzące trafiło ponad 20% zastrzyków płynności Fedu. Taka nadwyżka musiała zostać później skorygowana. •Oczekiwania dotyczące polityki Fedu: rynki wschodzące ucierpiały w momencie zakończenia przez Fed programów skupu aktywów w 2013 r., a także w związku z występującymi od tamtej pory oczekiwaniami dotyczącymi zacieśniania polityki monetarnej Rezerwy Federalnej. •Antyszok naftowy: negatywnymi skutkami spadku cen ropy były wątpliwości/ryzyko związane z niektórymi krajami, sektorami, firmami i bankami — zwłaszcza w krajach będących eksporterami surowców. •Chiny: trwające od 2012 r. spowolnienie gospodarcze oraz debata w sprawie tego, czy dojdzie do „twardego lądowania”, czy raczej skończy się na zwykłym spowolnieniu, należały do głównych czynników wywierających negatywny wpływ na rynki wschodzące. •Juan: obawy przed masową dewaluacją i obawy dotyczące zdolności władz Chin do stabilizacji juana w stosunku do koszyka walut. •Wzrost gospodarczy w Stanach Zjednoczonych: konsolidacja kontra spowolnienie kontra obawy przed recesją. •Specyficzne źródła ryzyka i recesja w niektórych spośród tzw. krajów BRICS (Brazylia, Rosja). •Waluty krajów wschodzących spadają od 2013 r., co stanowi dodatkowy argument za dalszym słabnięciem instrumentów dłużnych i akcji. •Korekta wzrostu światowego PKB w latach 2014, 2015 i 2016. •Odpływ kapitału z rynków wschodzących do gospodarek rozwiniętych: dekorelacja między rynkami wschodzącymi a krajami rozwiniętymi zaoferowała nowe szanse — lepsze warunki ekonomiczne w Europie spowodowały odpływ kapitału z rynków wschodzących do Europy, podczas gdy oczekiwania dotyczące stosunku zysku do ryzyka wywarły negatywny wpływ na rynki wschodzące w porównaniu z krajami rozwiniętymi. W rezultacie kapitał odpłynął z rynków wschodzących, a cały ten „blok” stał się zaniedbywaną klasą aktywów — wszyscy menedżerowie portfeli międzynarodowych zdecydowali, że nowym standardem będzie niedoważanie tej grupy krajów. W tym okresie kluczowe znaczenie miała selektywność: lepiej było preferować kraje zużywające surowce, kraje zdolne do autonomicznego rozwoju, państwa o niskim poziomie zadłużenia zewnętrznego, a także — w miarę możliwości — niedowartościowane waluty. Jak zwykle w takich przypadkach, niektóre akcje/spółki/instrumenty dłużne/waluty okazały się zbyt nisko wycenione. Podsumowanie W tym numerze analizujemy warunki wstępne dla odbicia klas aktywów z rynków wschodzących, a także najważniejsze zalety takich rynków. Przedstawiamy również różne sposoby na inwestowanie w takich krajach oraz podejście firmy Amundi. Zastój na rynkach wschodzących utrzymywał się od 2013 r. (gdy inwestorzy zaczęli obawiać się końca programu QE Fedu) do lutego 2016 r. (gdy obawy o załamanie chińskiej gospodarki lub dewaluację juana w końcu ustały). Tymczasem recesja uderzyła w największe gospodarki wschodzące (zwłaszcza Rosję i Brazylię), a załamanie cen surowców przełożyło się na załamanie PKB i walut takich krajów. Obawy stopniowo maleją, Fed umacnia zaufanie inwestorów, zarówno gospodarki z całego świata, jak i Stany Zjednoczone na razie uniknęły załamania, surowce przestają tanieć... Krótko mówiąc, zalety gospodarek wschodzących ponownie stają się widoczne: wyraźnie niedowartościowane waluty, często nadmiernie niskie wyceny, międzynarodowe portfele inwestycyjne, w których aktywa z tych krajów są poważnie niedoważone, wysokie stopy procentowe i spready w świecie, w którym rentowności są zbliżone do zera bądź ujemne, i tak dalej. Ogółem przepływy kapitału powoli powracają, potwierdzając naszą pozytywną perspektywę dla aktywów z rynków wschodzących — akcji, instrumentów dłużnych i walut. Nadal jednak wymagane jest zachowanie pewnej ostrożności — ciągle występują źródła ryzyka specyficzne dla poszczególnych krajów, takich jak Brazylia, która pogrążona jest w długotrwałym skandalu politycznym. Trzy kluczowe pytania na tym etapie to: 1. Jakie warunki wstępne musi spełniać rynek wschodzący, aby odnieść sukces? 2. Jakie są obecnie kluczowe cechy krajów zaliczanych do rynków wschodzących? 3. Jak należy inwestować w tak zróżnicowane klasy aktywów? Jakie warunki wstępne musi spełniać rynek wschodzący, aby odnieść sukces? Warunek wstępny nr 1: Polityka Fedu musi pozostać dostosowawcza/łagodniejsza niż powszechnie sądzono. Jak mogliśmy się ponownie przekonać w latach 2013 i 2015, rynki wschodzące są wysoce zależne od stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Rynki wschodzące zaczęły tracić, gdy pojawiły się pogłoski dotyczące zakończenia QE, a także gdy Fed ogłosił swój zamiar podwyższenia stóp procentowych. Fed jest obecnie spóźniony w stosunku do rynku i nie ma możliwości dalszego zacieśniania polityki pieniężnej w celu odzyskania pola manewru, tak W trakcie ostatnich kilku lat we wszystkich portfelach międzynarodowych standardowo nie doważano rynków wschodzących. Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów. 1 5 nr Maj 2016 jak miało to miejsce w latach 2004–2006. W rezultacie Fed powinien kontynuować łagodną politykę monetarną i wdrożyć QE4 w razie potrzeby. Z drugiej strony, banki centralne (EBC, Bank Japonii, Ludowy Bank Chin i Fed) powinny nadal zwiększać płynność, co stanowi plus dla klas aktywów z rynków wschodzących oraz aktywów ryzykownych. Warunek wstępny nr 2: Chiny: obawy o wzrost gospodarczy i kondycję juana są przesadzone. Jak już wspomnieliśmy, spowolnienie w Chinach jest faktem. Na razie nikt nie oczekuje jednak „twardego lądowania”. Chiny nie zdewaluują juana, a chińska polityka kursów wymiany jest obecnie stabilna. Chiński bank centralny zmienił ostatnio istotę swojej polityki walutowej. Ludowy Bank Chin zdecydował się utrzymać stabilność juana w stosunku do koszyka walut. Nawet ostrożni recenzenci muszą przyznać, że jego działania w tym zakresie są dość skuteczne. Stabilizacja wzrostu gospodarczego i/lub ograniczenie obaw dotyczących Chin i juana (tak jak obecnie) są dobrymi wiadomościami dla klas aktywów z rynków wschodzących. Warunek wstępny nr 3: ceny ropy naftowej oraz pozostałych surowców przestają spadać i zaczynają rosnąć Uwaga pierwsza: gospodarki doświadczają największego antyszoku od kilkudziesięciu dekad, z pozytywnymi skutkami. •Pozytywny wpływ na kraje zużywające surowce. •Pozytywny wpływ na marże i zyski. •Tańsza ropa przekłada się na spadek inflacji, co zapewnia większą swobodę kształtowania polityki monetarnej. •Niższe ceny wspierają wzrost gospodarczy i popyt wewnętrzny, gdy ten drugi jest głównym czynnikiem napędzającym wzrost PKB. Uwaga druga: dwie trzecie spadku cen ropy naftowej związane jest z rozwojem sytuacji po stronie podaży. Wyjaśnia to, dlaczego tak trudno jest przewidzieć cenę, co dodatkowo zwiększa zakres niepewności i zmienności. Stabilizacja wzrostu gospodarczego i/lub ograniczenie obaw dotyczących Chin i juana (tak jak obecnie) są dobrymi wiadomościami dla klas aktywów z rynków wschodzących. Uwaga trzecia: znacząca część światowej produkcji surowców nie jest już rentowna. Kolejnym krokiem musi być podwyżka cen lub obniżka podaży, bądź obydwa takie działania. Innymi słowy: •negatywny wpływ antyszoku naftowego jest przeceniany (skutki pozytywne są intensywniejsze niż się powszechnie sądzi); •znacząca część spadku związana jest z czynnikami podażowymi, a nie popytowymi; •spadek cen surowców powinien się wkrótce zakończyć. Powyższe trzy komentarze odpowiadają trzem pozytywnym wiadomościom dla rynków wschodzących i występujących na nich klas aktywów. Warunek wstępny nr 4: tempo wzrostu światowego PKB przestaje spadać. Tempo wzrostu światowego PKB powinno wynieść około 3% zarówno w 2016 r., jak i w 2017 r., a ponadto nie oczekuje się dalszego spowolnienia lub recesji. Rosja i Brazylia (na jednym z późniejszych etapów) powinny stopniowo wyjść z recesji, a wzrost PKB na rynkach wschodzących powinien się stopniowo poprawiać. Wniosek dotyczący warunków wstępnych: w odniesieniu do czterech opisanych powyżej czterech warunków wstępnych zarówno akcje, jak i instrumenty dłużne w 2016 r. powinny być w stanie odzyskać dobrą kondycję. Po spełnieniu warunków wstępnych widoczne staną się atrakcyjne kluczowe cechy rynków wschodzących. Jakie są obecnie kluczowe cechy krajów zaliczanych do rynków wschodzących? Pierwsza kluczowa cecha: Instrumenty dłużne z rynków wschodzących postrzegane są jako oaza wysokich stóp i spreadów w środowisku niskich lub ujemnych stóp procentowych. W Japonii stopy są ujemne dla wszystkich okresów zapadalności (z wyjątkiem obligacji trzydziestoletnich, w przypadku których są jednak zbliżone do zera). 35% indeksu Barclays Euro Global Aggregate (uwzględniającego obligacje skarbowe, quasi-skarbowe, korporacyjne i finansowe) jest obecnie oprocentowane ujemnie, a jedynie niewielka część wchodzących w jego skład walorów pozwala uzyskać rentowność powyżej 2%. Dług z rynków wschodzących 2 Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów. 5 nr Maj 2016 nadal oferuje atrakcyjne rentowności i spready, co stanowi zaletę dla inwestorów poszukujących takich atutów. Dług z rynków wschodzących nadal oferuje atrakcyjne rentowności i spready, co stanowi zaletę dla inwestorów poszukujących takich atutów. Druga kluczowa cecha: Waluty są tanie, co sprawia, że warto zwrócić uwagę na rynki wschodzące. Deprecjacja walut z rynków wschodzących rozpoczęła się w 2013 r., gdy pojawiły się pogłoski o zakończeniu QE w Stanach Zjednoczonych. Od tego czasu wszystkie czynniki przemawiały za dalszą deprecjacją (Rosja, Brazylia, Chiny, juan, surowce, Fed, światowy wzrost gospodarczy...). Waluty rynków wschodzących są tanie, a w niektórych przypadkach znacząco niedowartościowane. Przejście z instrumentów dłużnych denominowanych w twardej walucie na dług w walucie lokalnej ma obecnie sens. Trzecia kluczowa cecha: Kursy walutowe są elastyczne, co stanowi zaletę gospodarek wschodzących. Rynki wschodzące od pewnego czasu stosują elastyczne kursy walutowe. Deprecjacja walut zapobiegła poważnym dewaluacjom wewnętrznym (recesja / depresja), przez co ożywienie następowało szybciej. Sytuacja ta znacząco różni się od wcześniejszych kryzysów, kiedy to waluty zaczęły tanieć na ostatnich etapach kryzysu finansowego, po załamaniu się aktywności gospodarczej. Innymi słowy, niedowartościowane waluty są atrakcyjne. Czwarta kluczowa cecha: Dług denominowany w dolarach jest znacznie niższy niż kiedyś. Aprecjacje dolara nie powodują już takich jak zaburzeń, jak kiedyś. Struktura długu zmieniła się dramatycznie w trakcie ostatnich 15 lat, a jego wrażliwość na kursy dolara lub innych walut zmalała. Piąta kluczowa cecha: Ropa tanieje, dolar drożeje... Podsumowując, elastyczne kursy walutowe sprawiają, że sytuacja producentów nie jest tak zła, jak powszechnie sądzono. Wniosek dotyczący kluczowych cech: W trakcie ostatnich 3,5 roku klasy aktywów z rynków wschodzących były całkowicie zaniedbywane ze względu na wspomniane powyżej czynniki obiektywne, a także ze względu na przeszacowanie niektórych źródeł ryzyka i obaw. Jak zawsze w przypadku zaniedbywanych klas aktywów, w międzynarodowych portfelach inwestycyjnych nie doważano rynków wschodzących, a występujące na nich wyceny oferują atrakcyjne poziomy wejścia. Jako że warunki wstępne zostały spełnione, kluczowe cechy są obecnie istotnymi zaletami. Jak należy inwestować w tak zróżnicowane klasy aktywów? Podejście to jest nieadekwatne, mimo że regiony faktycznie posiadają pewne wspólne cechy: uproszczenia takie, jak głodny surowców Daleki Wschód, produkujący ropę Bliski Wschód czy rozwijające się kraje europejskie na wschodnich rubieżach UE dla celów zarządzania inwestycjami nie są najgorsze, ale można być znacznie bardziej precyzyjnym. Germany France Italy Spain above 1.5 1 to 1.5 Sposób tradycyjny nr 2: podejście regionalne 0.5 to 1 W podejściu tym blok rynków wschodzących przeciwstawiany jest krajom rozwiniętym. Podział ten już od dawna jest całkowicie nieaktualny. Rozbieżności i różnice wymagają bardziej szczegółowej analizy. W czasie kryzysu blok rynków wschodzących faktycznie jest blokiem, jednak gdy sytuacja się uspokaja, gdy inwestowanie w tych krajach zaczyna mieć sens, przestaje mieć zwarty charakter: pojawiają się specyficzne źródła ryzyka, motywy inwestycyjne, luki wyceny... które napędzają ożywienie. Co więcej, niektóre spośród tzw. rynków wschodzących znajdują się w lepszej kondycji od niektórych spośród tzw. krajów rozwiniętych. 50 45 40 35 30 25 20 15 10 5 0 Gra Rentowność obligacji XXX skarbowych ważona % kwoty długu na 22.04.2016 0 to 0.5 Sposób tradycyjny nr 1: podejście blokowe 1 -0.3 to 0 Istnieje kilka tradycyjnych sposobów na inwestowanie na rynkach wschodzących: French version below -0.3 Termin „rynki wschodzące” jest niezadowalający. Jest mylący, ponieważ skłania do grupowania krajów charakteryzujących się bardzo różnymi cechami ekonomicznymi i rzeczywistością gospodarczą. Co więcej, nie uwzględnia on poczynionych przez niektóre z nich spektakularnych postępów. Niektóre z tych krajów znajdują się też obecnie w znacznie lepszym położeniu niż tzw. kraje „rozwinięte”. W istocie, mylący jest zarówno termin „kraj wschodzący”, jak i „kraj rozwinięty”. Określenia te są szczególnie nietrafne w obecnej sytuacji, w której wymaga się analizy wartości względnej, poza benchmarkami — tak znaczące są rozbieżności między cechami poszczególnych krajów. Source : Bloomberg, Recherche Amundi n Title Arial 8 Bold (1 or 2 lines maxi) Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów. 3 5 nr Maj 2016 Sposób tradycyjny nr 3: podejście oparte na benchmarkach/indeksach oraz subindeksach Podejście to skupia się na przyjmowaniu takich koncepcji jak BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA), Next11 (kraje podążające za BRICS, takie jak Turcja, Indonezja, Meksyk, Filipiny czy Wietnam) czy New Frontier (25 krajów uważanych za następną falę rynków wschodzących, takich jak Bangladesz, Bułgaria, Nigeria, Pakistan, Ukraina, Kenia, Kazachstan, Argentyna...). W tym podejściu inwestycje podążają w ślad za znaczącymi benchmarkami, takimi jak EMBI, EMBI+ EMBI Global Diversified, NEXGEM, EURO EMBI, CEMBI, CMBI Broad diversified, GBIEM Broad, GBI-EM Global, GBI-EM Diversified… W podejściach takich nie stosuje się typologii czy klasyfikacji — opierają się one tylko na indeksach lub marketingu. Podejście Amundi: klasyfikacja inwestycji oparta na czynnikach Opublikowaliśmy dotychczas kilka analiz (w latach 2012 i 2014), w szczególności w Cross Asset Investment Strategy. Przypomnijmy podstawowe komponenty: •W rezultacie przyznania punktacji uzyskaliśmy ranking krajów opartych na licznych kryteriach, takich jak perspektywa makroekonomiczna, jakość bilansu sektora publicznego, inwestycje i oszczędności, wrażliwość... •Analiza statystyczna oparta na zróżnicowanych miarach bliskości pozwoliła na pogrupowanie krajów w odmienne, ale wewnętrznie homogeniczne bloki (oparte na podobnych poziomach określonych czynników). Nasze podejście jest z kilku powodów bardziej interesujące niż metody tradycyjne: •rozbija bloki i grupy, pozwalając na skupienie się na czynnikach i kluczowych cechach; •pozwala na łączenie rynków wschodzących z krajami rozwiniętymi; •końcowa liczba grup jest mniejsza; •możliwe jest ujawnienie konfiguracji regionalnych, ale nie tylko takich; •jego reprezentacja graficzna pozwala wyciągnąć interesujące wnioski. Nasze podejście ma co najmniej dwojaki cel: •zdefiniować własną typologię rynków wschodzących Amundi; •wykorzystać tę typologię, aby grać na czynniki / motywy inwestycyjne. Na przykład od 2014 r. zalecamy inwestowanie w i) kraje zdolne do autonomicznego rozwoju (niezbyt zależne od światowego handlu i wzrostu gospodarczego), ii) kraje zużywające surowce, iii) kraje z niskim zadłużeniem zewnętrznym oraz iv) kraje z niedowartościowanymi walutami. Na obecnym etapie sensowne wydaje się rozpoczęcie inwestowania w producentów surowców charakteryzujących się niską wyceną, niedoważeniem w typowych portfelach inwestycyjnych i niedowartościowanymi walutami. Podsumowanie Kontekst międzynarodowy pozwala inwestorom na stopniowy powrót do klas aktywów z rynków wschodzących, a także na zwrócenie uwagi na ich obecne wyceny (często zbyt niskie). Cztery uwagi na koniec: 1.Zwracać uwagę na przepływy kapitałowe: powracają one do krajów wschodzących. 2.Zwracać uwagę na pozycjonowanie portfela: rynki wschodzące są poważnie niedoważone w większości portfeli międzynarodowych, a proste przejście do pozycji neutralnej mogłoby wiązać się ze znaczącą aprecjacją tych klas aktywów. 3.Pozytywnie podchodzić do wszystkich klas aktywów z rynków wschodzących: instrumentów dłużnych (denominowanych w walutach lokalnych bądź w twardej walucie), akcji i walut. 4.Zachować podejście selektywne i reaktywne: rynków wschodzących nie można uważać za jednolity blok, a w niektórych krajach nadal występują specyficzne źródła ryzyka — jednym z najbardziej reprezentatywnych przykładów jest obecnie Brazylia (patrz wstawka poniżej). Rynki wschodzące są niedoważane w portfelach międzynarodowych, a wyceny oferują atrakcyjne poziomy wejściowe. Nasze rekomendacje dotyczące alokacji aktywów pozostają w tym miesiącu niezmienione. W tabeli na następnej stronie podsumowujemy nasze poglądy, przekonania i pozycje. 4 Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów. 5 nr Maj 2016 > Brazylia: kryzys ekonomiczny i polityczny oraz specyficzne źródło ryzyka Mimo że przepływy kapitałowe stopniowo powracają na rynki wschodzące, podejście inwestorów do tych rynków poprawia się, a nawet Argentyna nie miała problemu z pozyskaniem znaczących ilości środków na rynkach kapitałowych (15 mld dolarów przy podaży przekraczającej ponad 60 mld), Brazylia doświadcza najgorszego kryzysu politycznego od czasu gdy stała się demokracją. Postępowanie w sprawie impeachmentu prezydent Dilmy Rousseff trwa, a niepewność wzrasta. Kontekst: - W marcu 2014 r. w rezultacie dochodzenia policji federalnej rządy prezydent Dilmy Rousseff i jej poprzednika Luiza Inácio Luli da Silva zaczęły być podejrzewane o ustanowienie systemu niejawnego finansowania niektórych partii wchodzących w skład koalicji rządzącej opartego na łapówkarstwu przy przyznawaniu zamówień publicznych. Stworzony system pozwolił na wzbogacenie się kilku osobom, w tym również członkom głównej partii opozycyjnej, czyli Socjaldemokracji. - W grudniu 2015 r. opozycja wszczęła postępowanie dotyczące impeachmentu. W 2014 r., czyli w roku swojego ponownego wyboru, Dilma Rousseff została oskarżona o fałszowanie rozliczeń publicznych. Prezydent nazywa to „instytucjonalnym zamachem stanu” — celem tego oskarżenia jest jej własny wiceprezydent, którego uważa się za jednego z inicjatorów postępowania w sprawie impeachmentu. - 17 kwietnia niższa izba brazylijskiego parlamentu zagłosowała za wszczęciem procedury impeachmentu — 367 deputowanych głosowało „za”, podczas gdy 137 było przeciwnych (na łączną liczbę 513 głosów). - Wreszcie 26 kwietnia Senat powołał specjalną komisję, której zadaniem jest analiza postępowania w sprawie impeachmentu. Co się teraz stanie? Składająca się z 21 senatorów komisja ma 10 dni na sformułowanie dla 81-osobowego Senatu zalecenia dotyczącego kontynuacji postępowania w sprawie impeachmentu. Decyzja podjęta zostanie zwykłą większością głosów (41 z 81 senatorów) na sesji plenarnej, która odbędzie się prawdopodobnie 12 maja. Impeachment za „przestępstwo przeciwko odpowiedzialności” spowodowałby zawieszenie Dilmy Rousseff w pełnionej funkcji na maksymalny okres sześciu miesięcy, do momentu podjęcia ostatecznej decyzji przez sąd. Zgodnie z konstytucją wiceprezydent (i rywal Rousseff), 75-letni Michel Temer, zastępowałby ją w trakcie sześciomiesięcznego okresu zawieszenia. Michel Temer jest najlepszym razie nieznany, a w najgorszym niepopularny — nawet wśród obecnej większości, ponieważ został oskarżony o zorganizowanie „golpe”, czyli zamachu stanu. Po 180 dniach odbędzie się drugie głosowanie Senatu, w którym do usunięcia pani Rousseff z urzędu na dobre wymagana będzie większość 2/3 głosów. W takim przypadku Michel Temer zastąpiłby Dilmę Rousseff, chyba że i jego dogoni skrzecząca rzeczywistość — trzeba zauważyć, że jego nazwisko było kilkukrotnie wymieniane przez osoby oskarżone o udział skandalu korupcyjnym Petrobras. Najwyższy Sąd Wyborczy wraz z kadencją Dilmy Rousseff mógłby również zakończyć kadencję Michela Temera — jego orzeczenie dotyczące tego, czy kampania prezydent/wiceprezydenta była współfinansowana ze środków wyprowadzonych z Petrobrasu, poznamy do 2017 r. W rezultacie nie można wykluczyć nowych wyborów prezydenckich. Warto zauważyć, że Dilma Rousseff nie została oskarżona o korupcję, w przeciwieństwie do wielu senatorów, którzy będą decydować o jej losie. W istocie, 39 spośród 81 senatorów objętych jest dochodzeniem, w tym 12 w związku ze skandalem dotyczącym spółki Petrobras — chodzi tu zwłaszcza o Przewodniczącego Senatu i trzecią osobę w kolejce do urzędu prezydenckiego, Renana Calheirosa. Zarówno Fernando Collor de Mello, były prezydent Brazylii i obecny senator, jak i Aecio Neves, który przegrał w ostatnich wyborach prezydenckich, znajdują się na celowniku organów wymiaru sprawiedliwości. Podsumowanie Brazylia jest wypłacalna i nie zamierza odciąć się od rynków finansowych, ogłaszając niewypłacalność. Występujący w tym kraju kryzys polityczny prawdopodobnie potrwa jeszcze jakiś czas, wstrzymując reformy i środki niezbędne do zakończenia recesji i uzyskania lepszej kontroli nad finansami publicznymi oraz zadłużeniem skarbu państwa. Należy pamiętać, że i) słaby wzrost utrzyma się (-2,5%/3% w 2016 r. w stosunku do -3,9% w 2015 r i zdecydowanie ujemnej średniej w następnych trzech latach), ii) poziom zadłużenia już jest wysoki (wynosi 65% PKB, a w trakcie najbliższych trzech lat mógłby osiągnąć nawet 80%), a ponadto iii) obecna sytuacja powstrzymuje reformy, zwłaszcza związane z finansami publicznymi. Innymi słowy, szanse na to, że Brazylia mogłaby stać się niewypłacalna, w ostatnich sześciu miesiącach niewątpliwie wzrosły. Jesteśmy zmuszeni podchodzić ostrożnie do aktywów brazylijskich, ponieważ w kraju tym występuje niezaniedbywalne źródło dodatkowego ryzyka. > Strategie hedgingu makroekonomicznego Zmiana 1 m 0 + Skarbowe USA – długa Bundy – długa USD – długa JPY – długa Zmienność – długa USD gotówka – długa Złoto – długa ++ +++ Ostatnie wydarzenia (wzrost ceny ropy, złagodzenie obaw przed recesją lub dewaluacją juana, stanowiska banków centralnych — zwłaszcza Fedu i EBC itp.) skłaniały nas do zwiększenia poziomu ryzyka portfeli, a tym samym ograniczenia strategii hedgingu makroekonomicznego. Zrobiliśmy to mniej więcej dwa miesiące temu i nadal utrzymujemy tego rodzaju preferencje. Utrzymanie długoterminowej ekspozycji na zmienność i obligacje Stanów Zjednoczonych (dolar amerykański i transakcje carry trade) pozostaje rozsądnym podejściem. Rentowności obligacji niemieckich skłaniają nas do przekonania, że utrzymanie długiej pozycji na bundach nie jest już jedną z najlepszych strategii hedgingu makroekonomicznego. Powyższa tabela dotyczy krótkiego horyzontu inwestycyjnego 1–3 miesięcy. Zmiany (kolumna 2) odzwierciedlają prognozy przedstawione na ostatnim spotkaniu naszego komitetu inwestycyjnego. W wierszach przedstawiono poziom naszej awersji do ryzyka, a także nasze strategie hedgingu makroekonomicznego. Tabelę należy rozpatrywać w kontekście tabel alokacji aktywów. Prognoza negatywa pod względem alokacji aktywów nie będzie skutkować hedgingiem. Prognoza tymczasowo negatywna (negatywna w krótkim terminie, ale pozytywna w długim) może skłonić nas do ochrony portfela, bez wpływu na nasze prognozy długoterminowe. Zastosowanie strategii oznaczono symbolem (+), zaś jej skalę przedstawiono na osi (+/++/+++). Strategie te są niezależne od ograniczeń i aspektów związanych z konstrukcją podlegającego ochronie portfela pierwotnego. Przedstawione pozycje są jednak ze sobą wzajemnie skoordynowane w celu maksymalizacji efektywności. Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów. 5 5 nr Maj 2016 Alokacja aktywów: prognozy i przekonania dla wielu klas Zmiana 1 m Akcje / obl. skarbowe Obl. przedsiębiorstw / obl. skarbowe Akcje / obl. przedsiębiorstw Zapadalność Obligacje korporacyjne Ropa naftowa Złoto Gotówka EUR Gotówka USD --- -- - 0 + ++ +++ Powyższa tabela dotyczy horyzontu inwestycyjnego 6–12 miesięcy. Zmiany (kolumna 2) odzwierciedlają prognozy przedstawione na ostatnim spotkaniu naszego komitetu inwestycyjnego. W wierszach przedstawiono naszą prognozę dla wielu klas aktywów w horyzoncie 6–12 miesięcy. Prognozy, zmiany prognoz oraz opinie dotyczące klas aktywów odzwierciedlają spodziewany kierunek (+/-) oraz siłę przekonań (+/++/+++) — są one niezależne od ograniczeń, a także aspektów wpływających na konstrukcję portfeli. Alokacja aktywów: prognozy względne i przekonania dotyczące znaczących klas aktywów. Akcje Obl. skarbowe Obligacje przedsiębiorstw FX Akcje USA Akcje Japonia Akcje euro Akcje Wlk. Brytania Pacyfik bez Japonii Akcje r. wschodzące Długot. obl. skar. USA, krótka Długot. obl. skar. USA, długa Rdzeń euro, krótka Rdzeń euro, długa Peryferia euro Obligacje Wlk. Brytania Obligacje Japonia USA inwestycyjne USA wysokodochodowe Euro inwestycyjne Euro wysokodochodowe Dług r. wsch. w twardej walucie Dług r. wsch. w walucie lok. USD EUR JPY GBP Zmiana 1 m à à à â à á à à à à á â à à à á á á à â à à â --- -- - + ++ +++ 0 Powyższa tabela dotyczy horyzontu inwestycyjnego 6–12 miesięcy. Zmiany odzwierciedlają prognozy przedstawione na ostatnim spotkaniu naszego komitetu inwestycyjnego. W wierszach przedstawiono prognozy względne dla każdej ze znaczących klas aktywów oraz prognozy bezwzględne dla walut i surowców. Prognozy, zmiany prognoz i opinie dotyczące klas aktywów odzwierciedlają spodziewany kierunek (+/-) oraz siłę przekonań (+/++/+++). Są one niezależne od ograniczeń i aspektów związanych z konstrukcją portfeli. Typ portfela > Portfele akcji • Beta portfela około 1 • Preferować strefę euro > Portfele obligacji • Utrzymać przeważenie na obligacjach, preferując sektor finansowy > Portfele zdywersyfikowane • Nieznaczne przeważenie akcji • Preferować strefę euro, neutralna/niedoważenie na • W skali globalnej pozycja neutralna na zapadalności, Japonii, nieznaczne niedoważenie na akcjach z USA z przeważeniem pozycji długiej na euro i pozycji krótkiej • Grać na wartość w Europie i na jakość w USA • Rynki wschodzące: dobór krajów ma kluczowe znacze- na GBP, USD oraz JPY nie, jednak w skali globalnej preferujemy je • Utrzymać przeważenie akcji z rynków wschodzących • Dług rynków wschodzących: W obrębie rynków wschodzących: • Utrzymać długą pozycję na USA (dla celów carry - nadal preferować dług w twardych walutach (długa trade i hedgingu makroekonomicznego), jednak na USD); - przeważenie: Indie, Tajlandia, Peru, Europa, Filipiny; zredukować ją z większać ryzyko w walutach lokalnych; - pozycja neutralna na Indonezji, Chinach i Rosji; • Utrzymać przeważenie na obligacjach państwowych - wdrażać motywy inwestycyjne w krajach - niedoważenie na Tajwanie, Grecji, Brazylii i Korei. krajów z peryferii strefy euro w porównaniu z jej wschodzących. rdzeniem (choć blisko wartości godziwej) • Nadal preferować pozycję krótką na GBP • Nadal preferować krótką pozycję na GBP, długą na • Obligacje przedsiębiorstw: neutralna na • Zwiększać długie pozycje na walutach rynków USD / krótką na JPY, długą na JPY / krótką na EUR... wysokodochodowych, nieznacznie przeważenie wschodzących ale nie oczekiwać znaczących wahań inwestycyjnych • Zwiększać długie pozycje na walutach rynków • Zwiększać pozycje na długu rynków wschodzących wschodzących • Zredukować pozycję długą na JPY • Neutralna na USA i Japonii • Zwiększać długie pozycje na walutach rynków wschodzących 6 Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów. 5 nr Maj 2016 Sfinalizowano dn. 5 maja 2016 r. Czynniki ryzyka PHILIPPE ITHURBIDE, Szef ds. Badań, Strategii i Analiz na Świat W poniższej tabeli przedstawiono 11 czynników ryzyka z przypisanymi prawdopodobieństwami. Opisano w niej również najbardziej prawdopodobne skutki dla rynków. [źródło ryzyka nr 1] Co gdyby Fed podjął niewłaściwą decyzję? [prawdopodobieństwo] 15% Analiza Niewłaściwa interpretacja decyzji Fedu pozostaje znaczącym czynnikiem ryzyka. Fed może równie dobrze zachować ostrożność, a różnice opinii w obrębie komitetu wzrosły po dołączeniu do niego nowych, stosunkowo jastrzębich członków z prawem głosu. Już od kilku lat banki centralne mają zwyczaj przygotowywać rynki finansowe i gospodarki na zmiany w polityce monetarnej. Zakończenie realizowanej od siedmiu lat ultradostosowawczej polityki monetarnej miało jednak szczególne znaczenie. Naszym zdaniem w tym momencie nie występuje istotna presja na zacieśnienie lub jakiegokolwiek rodzaju normalizację polityki monetarnej. Pogląd ten jest też wreszcie dość powszechnie podzielany, w tym przez gubernatorów Fedu (jako że „jastrzębie” ostatnio przyjęły bardziej gołębie postawy, a najnowsze stwierdzenia Janet Yellen wskazują w tym samym kierunku). Fed musi uniknąć błędu komunikacji. Rynki mogłyby zareagować kiepsko, gdyby stopy zostały zwiększone zbyt wcześnie, nadmiernie bądź bez solidnego uzasadnienia. Wpływ na rynek Można liczyć na ostre załamanie kursów akcji oraz rozprzestrzenienie się spadków na już osłabione rynki wschodzące. Taka sytuacja przełożyłaby się na wzrost spreadów i różnic stóp procentowych między Europą i Stanami Zjednoczonymi, a także dalsze osłabienie euro — co stanowi dwa argumenty za europejskimi aktywami ryzykownymi. [źródło ryzyka nr 2] Twarde lądowanie chińskiej gospodarki [prawdopodobieństwo] 20% Analiza Model biznesowy Chin w ostatniej dekadzie uległ zmianie. Wzrost PKB nie zależy już od eksportu tak bardzo, jak kiedyś, a jego głównym czynnikiem stał się popyt wewnętrzny. Takie dobre posunięcie ma pewne wady: występują oznaki przekredytowania, dług rośnie do niebotycznych poziomów, a konkurencyjność przemysłu spada, podobnie jak wzrosty produktywności. Krótko mówiąc, maleje potencjał wzrostu gospodarczego. Pytanie nie dotyczy tego, czy przyszły lub potencjalny wzrost gospodarczy będzie niższy. To już wiadomo na pewno. Chodzi raczej o to, czy istnieje ryzyko tego, że wzrost gospodarczy szybko (i znacząco) spadnie poniżej poziomu potencjalnego (5% obecnie w stosunku do 10% przed 15 laty) — innymi słowy, czy Chiny doświadczą kryzysu gospodarczego na dużą skalę. Z kolei poważniejsze załamanie chińskiego wzrostu gospodarczego wydłużyłoby i tak już pokaźną listę globalnych źródeł presji deflacyjnej. Najnowsze wskaźniki ograniczyły to ryzyko. Wpływ na rynek Taki scenariusz miałby bardzo negatywne skutki, a jego wielostopniowe konsekwencje okazałyby się szczególnie katastrofalne: dla systemów bankowych i finansowych, rynków chińskiego długu publicznego i prywatnego, surowców, rynków wschodzących, walut krajów eksportujących surowce i krajów rozwiniętych… Fed skróciłby swój cykl zacieśniania polityki pieniężnej, a EBC wdrożyłby swój program luzowania ilościowego (QE). [źródło ryzyka nr 3] Załamanie globalnego wzrostu [prawdopodobieństwo] 20% Analiza „Twarde lądowanie” chińskiej gospodarki oznaczałoby załamanie globalnego wzrostu, jednak możliwe są też inne przyczyny. Dalszy spadek cen surowców i załamanie globalnego handlu, nadmiernie restrykcyjna polityka monetarna Stanów Zjednoczonych, a także strukturalna słabość europejskiej aktywności gospodarczej wzbudzają obawy przed załamaniem globalnego wzrostu gospodarczego. Mimo znaczących rewizji przedstawionych przez banki i organizacje międzynarodowe w Amundi podchodzimy do prognoz wzrostu PKB mniej optymistycznie niż wynikałoby to z konsensusu. Zagrożeniem jest w tym przypadku jeszcze gorszy scenariusz, ponieważ może dojść do dramatycznego spowolnienia globalnego wzrostu gospodarczego. Chiny przestałyby być źródłem zaufania. Dotychczas spowolnienie na rynkach wschodzących było namacalną rzeczywistością, podczas gdy sytuacja na rynkach „rozwiniętych” od kilku lat rozwija się w dobrym kierunku. Kolejne spowolnienie w „świecie rozwiniętym” mogłoby być związane z wtórnymi konsekwencjami sytuacji na rynkach wschodzących (spadek eksportu), kolejnym spadkiem inwestycji, zatrudnienia… krótko mówiąc, z popytem wewnętrznym — obecnie głównym czynnikiem napędowym wzrostu gospodarczego. Wpływ na rynek Abstrahując od ekspansjonistycznej polityki ekonomicznej, możemy obawiać się powrotu wojny walutowej między rynkami wschodzącymi z jednej strony a światem rozwiniętym z drugiej. Należy spodziewać się wyjątkowo złych wyników aktywów ryzykownych, akcji i obligacji. [Źródło ryzyka nr 4] Recesja w Stanach Zjednoczonych [prawdopodobieństwo] 20% Analiza Przy różnych okazjach wspominaliśmy, że konsensus rynkowy jest zbyt optymistyczny, jak również że obecnie w wielu krajach i regionach, w tym w Stanach Zjednoczonych, byliśmy ostatnio świadkami powszechnych korekt prognoz wzrostu gospodarczego. Ze swojej strony skorygowaliśmy prognozę wzrostu gospodarczego na rok 2014. Spodziewamy się wzrostu rzędu 2% w 2016 r. oraz 1,8% w 2017 r. (to obecny poziom wzrostu potencjalnego). Jeśli chodzi o Stany Zjednoczone, nie możemy zapominać, że konsumpcja (odpowiadająca za 70% PKB) nadal ma się dobrze, jak również że występuje znacząca (w dłuższym okresie niemożliwa do utrzymania) różnica między sektorem usługowymi (silny) i produkcyjnym (słabszy). Kluczową kwestią jest wiedza o tym, czy taka sytuacja się utrzyma. Wskaźniki wyprzedzające nadal sprawiają, że sądzimy, iż należy spodziewać się wzrostu gospodarczego na poziomie około 2%, a nie załamania. Tym razem recesja w Stanach Zjednoczonych nie jest możliwa, jednak można się martwić tym, że Fed nie ma pola manewru i dotychczas nie jest w stanie skutecznie podnosić stóp. Obecna sytuacja bardzo różni się od tej z lat 2004–2006. W trakcie tych dwóch lat Fedowi udało się podwyższyć stopy procentowe 17 razy — łącznie o 400 punktów bazowych — dzięki czemu zyskał swobodę działania, z której szybko skorzystał, gdy wybuchł kryzys finansowy. Dziś tego rodzaju kontekst jest bardzo odległą perspektywą. Fed spóźnia się z reagowaniem na cykl ekonomiczny, a ze względu na stabilność finansową oraz (w mniejszym stopniu) dolara nie może sobie pozwolić na takie podwyżki stóp. W jaki sposób radzić sobie z obecnym spowolnieniem? Czy Fed nadal jest wiarygodny? Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów. 7 5 nr Maj 2016 Czynniki ryzyka Wpływ na rynek Recesja w Stanach Zjednoczonych byłaby katastrofalna dla globalnej gospodarki, zaś Europa mimo lepszej kondycji również ucierpiałaby w jej rezultacie. Stopy krótkoterminowe pozostałyby niskie przez bardzo długi czas, a jeszcze kilka tygodni temu pozbawiony swobody w zakresie konwencjonalnej polityki monetarnej Fed nie miałby wyboru i musiałby zdecydować się na uruchomienie QE4. Nie należy spodziewać się pozytywnego wpływu na aktywa ryzykowne. Początkowy wpływ będzie negatywny, a brak wiarygodności banków centralnych z pewnością przełożyłby się na wzrost zmienności i napięć. Należy spodziewać się, że w przyszłości budżety nadal będą istotnie niezrównoważone. [źródło ryzyka nr 5] Gwałtowna dewaluacja juana [prawdopodobieństwo] 10% Analiza Przez kilka dni w połowie sierpnia ubiegłego roku Chiny sprawiały wrażenie, że rezygnują ze swojej polityki kursów wymiany, przygotowując rynki na znaczącą deprecjację juana (w 1994 r. zdewaluowały juana o 30%). Te same obawy powróciły na początku stycznia. Dotychczas Chiny wykorzystywały politykę monetarną, budżetową, fiskalną i przychodową jako narzędzia stymulacyjne, jednocześnie ostrożnie powstrzymując się od posługiwania się polityką kursów wymiany. Co więcej, obiecały grupie G20, że nie będą tego robić, zaś juan ma od października 2016 r. wejść w skład SDR. Oprócz natychmiastowych, wysoce negatywnych konsekwencji dla rynków finansowych taka decyzja (gwałtowna dewaluacja o przynajmniej 10%) niewątpliwie zostałaby zinterpretowana jako przyznanie się do słabości polityki ekonomicznej jako całości. To mało prawdopodobne, ponieważ Chiny jasno pokazały, że chcą stabilizacji juana w stosunku do koszyka walut — a także pokazały, że są w stanie ją osiągnąć — i w związku z tym nie przygotowują się do znaczącej dewaluacji. Umiarkowane ryzyko, ale potencjalnie bardzo poważne szkody. Wpływ na rynek W tego rodzaju scenariuszu należy oczekiwać powszechnych spadków na rynkach. Niespodziewana dewaluacja byłaby początkiem bardziej intensywnej wojny walutowej — zwłaszcza w Azji. Wprowadzono by skrajnie dostosowawcze polityki monetarne, aby powstrzymać aprecjację walut. Byłby to cios dla euro i dla europejskiej gospodarki, ponieważ waluty rynków wschodzących odpowiadają za ponad 70% efektywnego kursu wspólnej waluty. [źródło ryzyka nr 6] Ciąg dalszy spowolnienia na rynkach wschodzących (ponowny spadek cen surowców) [prawdopodobieństwo] 20% Analiza Spadające ceny surowców, problemy ze wzrostem gospodarczym w Chinach oraz zbliżająca się zmiana polityki monetarnej Stanów Zjednoczonych — wszystkie te czynniki wzbudzają obawy przed powtórką z kryzysu z lat 1997–1998 (gdy doszło do powszechnego załamania na rynkach wschodzących). Należy pamiętać, że rynki wschodzące znajdują się pod presją od czasu zakończenia amerykańskich programów QE. Dotychczas wyłącznie Azji udawało się opierać tej presji dzięki dobrej kondycji chińskiej gospodarki oraz jej zdolności do ograniczania skutków trudności. Bankructwa przedsiębiorstw i wskaźniki wyprzedzające aktywności niekiedy wzbudzały alarm na rynkach, jednak zasoby zaangażowane przez władze Chin (cięcia stóp procentowych i obniżenie stopy rezerw obowiązkowych dla banków, zastrzyki płynności, środki fiskalne i podatkowe, utrzymanie polityki walutowej itp.) ostatecznie ustabilizowały sytuację. Obecnie sprawy są bardziej skomplikowane. Prognozy wzrostu są regularnie korygowane w dół — występuje też ryzyko, że popyt wewnętrzny spadnie, a polityka ekonomiczna okaże się nieefektywna. Tak czy inaczej, ryzyko to zmalało w ostatnich tygodniach. Wpływ na rynek Scenariusz ten byłby kontynuacją trendów widocznych od początku roku — byłby też gorszy dla pewnej liczby rynków wschodzących. Mimo że spadek cen ropy wpływa pozytywnie na kraje rozwinięte będące konsumentami tego surowca, trudno jest wierzyć, że będą one całkowicie odizolowane. W kontekście spadku cen surowców powinniśmy liczyć na dalszą deprecjację walut rynków wschodzących, a także odpływ kapitału z takich krajów. W takiej sytuacji opłacalny będzie wybór aktywów z krajów rozwiniętych i bezpiecznych przystani. [źródło ryzyka nr 7] Nowy kryzys w Europie [prawdopodobieństwo] 5% Analiza W trakcie greckiego kryzysu z lata ubiegłego roku wystąpiła poważna różnica zdań w odniesieniu do nadzoru ekonomicznego nad strefą euro, potrzeby stosowania bodźców stymulacyjnych, przyjęcia reform w odpowiedzi na kryzys, a nawet roli EBC. Po raz kolejny obnażone zostały ograniczenia europejskich instytucji. Jednym z głównych powodów jest to, że kryzysy takie jak obecny — i dotyczące ich środki zaradcze — po prostu nigdy nie zostały (lub nie mogły zostać) przewidziane w europejskich traktatach, podczas gdy „dogmat konwergencji” nie przygotował europejskich instytucji na takie scenariusze ryzyka. Zadanie polega obecnie na zareagowaniu na wyzwania takie jak europejski deficyt nadzoru, brak koordynacji polityk budżetowych, niepowodzenie w zakresie nadzoru nad nierównowagą budżetów czy fakt niedokończenia mechanizmu mającego na celu wspieranie krajów przeżywających trudności, jak również nieuwzględnienie współzależności występujących w relacjach między krajami członkowskimi (podczas gdy stosowany przez EBC mechanizm zapobiegania rozprzestrzenianiu się kryzysu uległ znaczącej ewolucji, nie można tego powiedzieć o froncie budżetowym). Krótko mówiąc, konieczne jest obecnie zajęcie się iluzją konwergencji. Ewentualny nowy kryzys europejski będzie „śmiertelny” w skutkach, chyba że nastąpi „wielki skok naprzód” w stronę federalizmu. Niestety, rozmowy dotyczące ustępstw wobec Wielkiej Brytanii nie zmierzają w tym kierunku. Ustępstwa te zaczęły kusić pozostałych członków UE, którzy wyrazili swoje poglądy jasno i zdecydowanie. Federalizm kontra Europa niesolidarna kontra załamanie Europejskiej Unii Monetarnej... to trzy bardzo odmienne scenariusze. Grecja nadal martwi inwestorów, a scenariusz Brexit może przełożyć się na wzrost niespójności między państwami członkowskimi UE. Wpływ na rynek Skutki negatywne są aż nazbyt dobrze znane: wzrost spreadów obligacji skarbowych i komercyjnych, a także wzrost zmienności — tylko że tym razem towarzyszyłoby im poważne osłabienie euro. Nowy kryzys europejski mógłby równie dobrze potwierdzić scenariusze rozpadu strefy lub przynajmniej opuszczenia jej przez słabsze kraje... chyba że scenariusz wyjścia kusi najsilniejsze z nich, co jest wysoce prawdopodobne, ponieważ staną się one „zmęczone” — z politycznego punktu widzenia — ekonomicznym i finansowym wspieraniem państw przeżywających problemy. 8 Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów. 5 nr Maj 2016 Czynniki ryzyka [źródło ryzyka nr 8] Kryzys płynności [prawdopodobieństwo] 20% Analiza Oprócz opisanych powyżej scenariuszy ryzyka, które mogłyby doprowadzić do likwidacji pozycji i/lub portfeli, warto raz jeszcze przypomnieć, że występujące ograniczenia w zakresie płynności wymagają dodatkowej ostrożności. Od czasu kryzysu finansowego z 2008 r. czynniki takie jak spadek aktywów banków inwestycyjnych, ograniczenia regulacyjne, które doprowadziły do zakupu i utrzymania przez znaczących graczy dużych ilości obligacji, ograniczenie aktywności w zakresie inwestycji na własny rachunek i animowania rynków oraz dominacja banków centralnych za pośrednictwem programów QE „wydrenowały” rynki instrumentów stałodochodowych, a zamknięcie pozycji lub portfela wymaga obecnie więcej czasu (jeśli wierzyć Bankowi Anglii, trwa siedmiokrotnie dłużej niż przed kryzysem finansowym z 2008 r.). Mimo że spready między cenami bid i ask zmalały od czasu kryzysu finansowego (z powodu spadku stóp procentowych), obroty ostro zmalały, podobnie jak szybkość wykonania — dwa znaczące aspekty płynności (lub jej braku). Wpływ na rynek Tego rodzaju trudności muszą być uwzględniane przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych jako ograniczenia dla budowania portfeli oraz parametry testów obciążeniowych. Należy spodziewać się planów wyjścia lub strategii hedgingu makroekonomicznego dla mniej płynnych segmentów portfela, lub też takich, które mogą stać się mniej płynne w trakcie kryzysu. [Źródło ryzyka nr 9] Rynki finansowe formułują błędne długoterminowe prognozy stóp procentowych [prawdopodobieństwo] 70% Analiza To źródło ryzyka urzeczywistniło się. Rentowność 10-letnich bundów powróciła do poziomu 0,15%, dziesięcioletnie obligacje skarbowe Japonii ponownie osiągnęły ujemne oprocentowanie, a rentowność dziesięcioletnich obligacji Stanów Zjednoczonych również spadła. W ostatnich trzech latach inwestorzy regularnie prognozowali zbyt wiele podwyżek stóp procentowych — zwłaszcza jeśli chodzi o Stany Zjednoczone. Koniec kryzysu finansowego, ożywienie aktywności gospodarczej i oczekiwania dotyczące zacieśnienia polityki monetarnej lub inflacji stanowią trzy czynniki najczęściej przywoływane jako argumenty za takimi prognozami. Potencjał wzrostu gospodarczego jest jednak niższy, zaś ożywienie gospodarcze jest mniej solidne niż w trakcie poprzednich cykli (poziom inwestycji jest niewystarczający, rynek pracy pozostaje zbyt słaby, wynagrodzenia nie rosną w wystarczającym stopniu, przyrosty efektywności są niskie itp.) — w rezultacie nadal jest zbyt wcześnie na normalizację polityki monetarnej. Co więcej, globalny nadmiar płynności w przewidywalnej przyszłości nie zniknie. Japonia i strefa euro nie zakończyły jeszcze swoich programów luzowania ilościowego. Chiny, Indie i wiele innych krajów nadal wdrażają ekspansywną politykę monetarną. Fed pozostanie ostrożny, a Bank Anglii nie jest skłonny do zacieśniania polityki monetarnej. A nawet jeśli założymy, że deficyty budżetowe nie są ściśle powiązane ze stopami długoterminowymi, to powszechna redukcja deficytów sektora publicznego wymagałaby raczej utrzymywania takich stóp na niskich poziomach. I wreszcie mamy nadal bardzo realne źródła presji deflacyjnej: słabszy wzrost globalny, spadek globalnego handlu, spadek cen surowców, niższą inflację oraz ceny produkcji przemysłowej, które w najlepszym przypadku nie zmieniają się. Wpływ na rynek Występują bardzo istotne czynniki wpływające na utrzymywanie stóp długoterminowych na niskim poziomie. Równie dobrze znacząca „zmiana wyceny” prognozowanych stóp długoterminowych mogłaby nadal trwać — zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, gdzie oczekiwania dotyczące podwyżek stóp ciągle wydają się przesadne, a prognozy wzrostu gospodarczego zbyt optymistyczne. Innymi słowy, krzywe rentowności mogą pozostać płaskie dłużej niż oczekiwano. [źródło ryzyka nr 10] Ryzyko polityczne i geopolityczne [prawdopodobieństwo] 70% Analiza Pod względem politycznym i geopolitycznym rynki działają obecnie w trudnym otoczeniu: Syria, ataki terrorystyczne, Państwo Islamskie i napływ migrantów to niektóre z sił osłabiających więzi dyplomatyczne między krajami — zwłaszcza w Europie. Na dodatek sytuacja polityczna w niektórych krajach, takich jak Brazylia i Turcja, bynajmniej nie poprawia ogólnego klimatu. Zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w walkę z Państwem Islamskim, a co najważniejsze charakter tego zaangażowania, jest obecnie przedmiotem debaty, zaś w 2016 r. prawdopodobnie nadal pozostanie ono kwestią sporną. Powrót napięć między Arabią Saudyjską i Iranem na początku stycznia nasilił to poczucie niepewności. Wpływ na rynek Niewątpliwie należy przygotować się na regularne skoki napięcia i zmienności. Bieżące źródła ryzyka politycznego są wyraźnie określone i konkretne, ale czy wystarczą one, by zmienić perspektywy wzrostu lub orientacje na rynkach finansowych? Na tym etapie nic nie jest pewne. [źródło ryzyka nr 11] Brexit [prawdopodobieństwo] 50% Analiza Wielka Brytania (Anglia, Szkocja, Walia i Irlandia Północna) 23 czerwca będzie głosować za opuszczeniem Unii Europejskiej bądź przeciw niemu. Opuszczenie UE wiązałoby się z ryzykiem ekonomicznym dla Wielkiej Brytanii: według niektórych szacunków kraj straciłby od 2,5% do 9,5% PKB. Ucierpią wolumen i koszty handlu, zwłaszcza w zakresie usług finansowych, substancji chemicznych i samochodów — wszystkich sektorów, które w ramach UE są w wysokim stopniu zintegrowane. W rezultacie łatwo jest zrozumieć, dlaczego większość przedsiębiorstw opowiada się przeciwko scenariuszowi Brexit. Na froncie politycznym występuje istotne prawdopodobieństwo tego, że Szkocja mogłaby ogłosić nowe referendum w sprawie niepodległości. Należy zauważyć, że pod względem ekonomicznym Brexit nie wpłynąłby szczególnie na UE (najbardziej ucierpiałyby kraje utrzymujące z Wielką Brytanią bliskie więzi, czyli przede wszystkim Irlandia, ale też Luksemburg, Belgia, Szwecja, Malta i Cypr). Ryzyko związane z Brexit ma dla UE charakter polityczny: niektórzy członkowie Unii mogliby odczuć pokusę negocjowania dostępnych opcji z resztą Europy (imigracja, suwerenność, nadzór...). Nie mamy zdania na temat wyniku referendum, ponieważ sondaże opinii nie dają jednoznacznej odpowiedzi. Niezdecydowani wyborcy ostatecznie będą mieć ostatnie słowo, a wynik może zależeć od zdolności przekonywania liderów przeciwstawnych obozów. Wpływ na rynek W przypadku wyjścia (zwłaszcza „twardego” — koniec obowiązywania porozumień handlowych, koniec europejskiego paszportu dla firm...) dojdzie do dalszego osłabienia funta szterlinga i długoterminowego negatywnego wpływu na brytyjskie PKB — to dwa czynniki, które mogłyby przyczynić się do utrzymania monetarnego status quo, jako że 50% brytyjskiego eksportu trafia do Unii Europejskiej. Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów. 9 5 nr Maj 2016 Perspektywa makroekonomiczna MAJ AMERYKA PŁN. I PŁD. STANY ZJEDNOCZONE CZYNNIKI RYZYKA Ożywienie stopniowo wyhamuje, a zacieśnianie polityki pieniężnej będzie bardzo ostrożne. > Potencjał wzrostu opóźniony w przewidywalnej przyszłości (trwała stagnacja). > Dotychczas czynnikami napędowymi ożywienia były solidny rynek pracy, konsumpcja i usługi, podczas gdy przemysł spowalniał pod wpływem aprecjacji dolara i trudności w sektorze energetycznym. Dane z początku 2016 r. wykazują, że przemysł zaczyna się stabilizować, a niewielki spadek dynamiki występuje w sektorze usługowym — trendy te muszą jednak jeszcze zostać potwierdzone. Kondycja rynku pracy pozostaje dobra, a nawet pojawiają się pewne oznaki przyspieszenia wzrostu wynagrodzeń. > Nadmierny wzrost dolara. > Mniej więcej w latach 2016–2017 ożywienie będzie stopniowo tracić parę — głównie ze względu na spowolnienie > Nieuchronne w zakresie tworzenia miejsc pracy (gospodarka bliska pełnego zatrudnienia, a maksimum zysków osiągnięte) rozprzestrzenienie się i rozpraszanie mocy nabywczej wywołane przez spadające ceny ropy naftowej. problemów rynków wschodzących. > Z powodu spowolnienia gospodarczego i źródeł ryzyka zewnętrznego Fed zachowa skrajną ostrożność. Przewidujemy tylko jedną podwyżkę kluczowych stóp w 2016 r. (maksymalnie dwie). > Recesja z 2015 r. okazała się najpoważniejsza od 1990 r. — PKB spadł o 3,8%. Mimo oczekiwań dotyczących > U trata niezależności bardziej dostosowawczego policy mix trudno jest dostrzec koniec kryzysu przed 2017 r. banku centralnego. BRAZYLIA > Pomimo nadal wysokiej inflacji bank centralny utrzymał swoją kluczową stopę bez zmian. Nowe komunikaty > M onetyzacja długu. w sprawie budżetu sygnalizują dążenie do konsolidacji, jednak w mniejszym zakresie niż przewidywano w 2015 r. > Rozpoczął się nowy etap kryzysu politycznego, a trwająca procedura impeachmentu prezydent Dilmy Rousseff posuwa się naprzód. Rynki podzieliły się na te, które wierzą w „pozytywny” wynik, i na te, które dostrzegają na horyzoncie kolejne komplikacje związane z tym, że obecny skandal może uderzyć w każdy aspekt polityki. EUROPA STREFA EURO Dalsze ożywienie gospodarcze, oparte na popycie wewnętrznym, a jednocześnie ograniczane przez > Rozprzestrzenienie się środowisko zewnętrzne. problemów gospodarczych > Wzrost gospodarczy okazał się w I kwartale nieco wyższy od oczekiwań, jednak było to związane głównie z i finansowych, z którymi czynnikami tymczasowymi. W najbliższych kwartałach skutki spadków euro i cen ropy, które sprzyjały wzrostowi borykają się rynki wschodzące. gospodarczemu w 2015 r., będą stopniowo wygasać. > Środki naprawcze związane z sektorem finansowym i rynkiem pracy, zakończenie planów oszczędnościowych oraz > Zwiększająca się presja korzyści uzyskane dzięki reformom strukturalnym pozwolą jednak na utrzymanie ożywienia w 2016 r. Zdolność do deflacyjna. przyspieszenia będzie jednak ograniczona przez ślimaczące się otoczenie międzynarodowe, a także — być może > Ryzyko polityczne (kryzys — przez krajowe źródła niepewności politycznej. imigracyjny, wzrost > W kontekście utrzymującej się bardzo niskiej inflacji i wysokiego ryzyka EBC utrzyma wysoce dostosowawczą znaczenia partii antyestablishmentowych). polityką monetarną. WIELKA BRYTANIA Spowolnienie w 2016 r. wywołane przez programy oszczędnościowe i niepewność związaną z wynikiem > Deficyt finansów referendum w sprawie Brexit. publicznych i deficyt na > W I kwartale wzrost gospodarczy spowolnił — od początku roku znacząco pogorszył się w szczególności klimat dla rachunku bieżącym nadal bardzo wysokie. biznesu, i to pomimo tego że bezrobocie utrzymuje się na bardzo niskim poziomie. > Mimo że środki oszczędnościowe mające na celu zmniejszenie deficytu finansów publicznych zostały ograniczone > Referendum w sprawie w stosunku do tego, czego spodziewano się jeszcze kilka miesięcy temu, w 2016 r. nieco umniejszą one wzrost Brexit zaplanowane na gospodarczy, a niepewność związana z referendum w sprawie opuszczenia UE przez Wielką Brytanię praktycznie czerwiec 2016 r. na pewno zaszkodzi klimatowi biznesowemu. AZJA CHINY Chiny: motor wzrostu światowej gospodarki w latach 2016–2017 > Sądzimy, że umiarkowanie kiepska sytuacja ekonomiczna w Chinach jest możliwa do utrzymania, ale typowy etap cyklu gospodarczego w kształcie litery „U” jest mało prawdopodobny. > Motor wzrostu światowej gospodarki w latach 2016–2017. > Ma to związek z opóźnionymi efektami agresywnego łagodzenia polityki monetarnej z roku 2015 oraz możliwością > Juan pozostaje niepewny dla globalnych rynków równie intensywnego łagodzenia polityki monetarnej i fiskalnej w przyszłości. kapitałowych. > W 2016 r. juan pozostanie niepewny dla globalnych rynków kapitałowych. INDIE Indie: w 2016 r. stabilny motor wzrostu dla Azji > Indie mają przed sobą okres stabilnej poprawy tempa wzrostu PKB. > Wzrost gospodarczy w Indiach powinien przyspieszyć. > Ograniczanie inflacji jest możliwe do utrzymania w 2016 r. ze względu na wysokie prawdopodobieństwo dobrego > Ograniczanie inflacji jest monsunu. możliwe do utrzymania. > Sądzimy, że indyjski bank centralny musi utrzymać dostosowawczą politykę monetarną dłużej niż spodziewał się tego rynek, a także zwiększyć jej skalę powyżej oczekiwań rynku. JAPONIA Perspektywy negatywne, jednak oczekuje się poprawy w średnim okresie. > Najnowsze dane nie są bardzo zachęcające (pogorszyły się ze względu na kwietniowe trzęsienie ziemi), a my zredukowaliśmy naszą prognozę wzrostu PKB w 2016 r. do 0,8%. > Narażenie na chińskie spowolnienie gospodarcze. > W średnim okresie prace z zakresu odbudowy w połączeniu z solidną kondycją rynku pracy będą sprzyjać > Niepewność polityczna (wybory do izby wyższej inwestycjom przedsiębiorstw. Oczekuje się, że podwyżki wynagrodzeń będą sprzyjać konsumpcji. Niepewność parlamentu w połowie związana z podwyżką podatku VAT utrzymuje się, a lipcowe wybory oznaczają, że w najbliższym czasie nie należy 2016 r.). spodziewać się nowych komunikatów Banku Japonii. 10 Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów. 5 nr Maj 2016 Prognozy makroekonomiczne i finansowe PROGNOZA MAKROEKONOMICZNA • Stany Zjednoczone: koniec cyklu. Zyski osiągnęły maksimum, ale sytuacja na rynku pracy pozostaje dobra — pojawiają się nawet napięcia związane z poziomem wynagrodzeń. Przemysł stabilizuje się po krótkim spowolnieniu z końca 2015 r., jednak sektor usługowy, który dotychczas stanowił podporę ożywienia dzięki solidnej konsumpcji gospodarstw domowych, zaczyna spowalniać. • Japonia: powolne wyjście z deflacji. Gospodarstwa domowe muszą przystosować się do wyższych cen. Wzrost wynagrodzeń stanowi klucz do trwałego ożywienia, jednak spowolnienie w Chinach szkodzi zaufaniu przedsiębiorstw. • Strefa euro: ożywienie trwa, ale jest powolne. Krajowe czynniki cykliczne są korzystne, jednak ryzyko (narażenie na spowolnienie na rynkach wschodzących i niepewność polityczna) narasta. Ożywienie inwestycji nadal jest wysoce niewystarczające. • Brazylia: w 2015 r. brazylijska gospodarka ucierpiała w rezultacie recesji na poziomie -3,8%, najgorszej od 1990 r. (przed wdrożeniem planu stabilizacyjnego). Choć w 2016 r. nawis spadku PKB ma wynieść -2,5%, w tym momencie wolimy utrzymać naszą prognozę zmian na poziomie -2,5% w 2016 r. i 0,5% w 2017 r., co jest sprzeczne z konsensusem, który przewiduje głęboką recesję w tym roku (-3,7%) oraz powrót dodatniego wzrostu w 2017 r. Sądzimy, że pod ciężarem pogarszającej się sytuacji na rynku pracy inflacja mogłaby zmaleć, jak również że cięcia wydatków publicznych mogłyby okazać niższe niż się oczekuje. Co więcej, wydaje się, że rynki są przekonane, iż w najbliższym czasie nie należy spodziewać się pozytywnego rozwiązania kryzysu politycznego, na którym Brazylia mogłaby skorzystać. • Rosja: choć w ujęciu średniorocznym recesja w 2015 r. była mniej głęboka niż przewidywaliśmy, widoczny trend nie sugeruje szybkiego ożywienia — tym bardziej że ceny ropy pozostają skrajnie zmienne, a bank centralny jest przekonany, że ryzyko inflacji jest zbyt wysokie, by możliwe było rozpoczęcie cyklu łagodzenia monetarnego. W rezultacie utrzymujemy nasz scenariusz wyraźnej recesji w 2016 r., oceniając wzrost PKB na -1,8%. Średnie roczne (%) USA Japonia Strefa euro Niemcy Francja Włochy Hiszpania Wlk. Brytania Rosja Turcja Chiny Indie Indonezja Brazylia Kraje rozwinięte Kraje wschodzące Świat BC: komunikaty EBC z 10 marca były odważne. Rynki ponownie zaczną zwracać uwagę na politykę EBC, E gdy pojawią się pytania o to, jak należy zwiększać skalę QE po marcu 2017 r. ank Japonii: uwzględniając mierny kontekst ekonomiczny, spadek prognozowanej inflacji oraz aprecjację B jedna, można się spodziewać, że Bank Japonii w 2016 r. może wdrożyć nowe środki z zakresu łagodzenia polityki pieniężnej. Inflacja (CPI, r/r, %) 2015 2016 2017 2,4 2,0 1,8 0,1 1,2 2,2 0,6 0,8 0,5 0,8 0,7 1,7 1,5 1,5 1,4 0,0 0,4 1,2 1,7 1,6 1,7 0,1 0,5 1,4 1,2 1,2 1,1 0,1 0,5 1,1 0,6 1,2 1,4 0,1 0,2 1,4 3,2 2,3 1,5 -0,4 0,1 1,1 2,2 1,8 2,0 0,0 0,8 1,6 -3,7 -1,8 1,0 15,6 10,0 8,5 2,9 2,6 3,0 7,4 7,5 7,0 6,5 6,0 5,8 1,5 1,2 1,0 7,2 7,4 7,2 5,2 5,4 5,0 4,8 5,0 4,8 7,0 6,8 6,8 -3,5 -2,5 -0,5 9,0 8,0 6,5 1,8 1,7 1,6 0,3 0,9 1,8 4,0 4,0 4,2 4,4 4,3 3,8 3,0 3,0 3,1 2,6 2,8 2,9 Źródło: Amundi Research PROGNOZA KLUCZOWYCH STÓP PROCENTOWYCH ED: w 2016 r. Fed prawdopodobnie podwyższy swoje stopy dwa razy. Zbliżające się przyspieszenie F inflacji dostarczy Fedowi pewnych argumentów za kontynuacją cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. W tym kontekście wszelkie pogorszenie sytuacji makroekonomicznej skłoniłoby go do zwiększenia ostrożności. Rzeczywisty wzrost PKB, % 2015 2016 2017 2016-05-10 Amundi +6 m. Konsensus III kw. 2016 Amundi 12m. Konsensus I kw. 2017 USA 0,50 0,75 0,70 1,00 1,05 Strefa euro 0,00 0,00 0,00 0,00 0,00 Japonia -0,10 -0,10 -0,10 -0,10 -0,10 Wlk. Brytania 0,50 0,50 0,50 0,50 0,70 Bank Anglii: w 2016 r. Bank Anglii nie powinien podnosić swoich stóp. Rentowności obligacji dwuletnich Amundi Konsensus Amundi 2016-05-10 +6 m. III kw. 2016 12m. PROGNOZA STÓP DŁUGOTERMINOWYCH Konsensus I kw. 2017 tany Zjednoczone: perspektywa bardzo ograniczonego cyklu zacieśniania polityki pieniężnej Fedu, S reinwestowanie zapadających obligacji skarbowych przez Fed, a także realokacja portfela europejskich inwestorów nie sprzyjają znaczącemu wzrostowi rentowności długoterminowych. Krzywa dochodowości nadal będzie się spłaszczać. USA 0,73 0,80/1,00 0,96 1,00/1,20 1,34 Niemcy -0,51 -0,40/-0,20 -0,46 -0,40/-0,20 -0,38 trefa euro: presja spadkowa na rentowności długoterminowe związana z programem QE EBC utrzyma S się jeszcze przez pewien okres. Preferujemy obligacje z krajów peryferyjnych. Japonia -0,23 -0,20/0,00 -0,26 -0,20/0,00 -0,29 Wlk. Brytania 0,40 0,40/0,60 0,71 0,60/0,80 1,09 Rentowności obligacji 10-letnich Amundi Konsensus Amundi 2016-05-10 +6 m. III kw. 2016 12m. ielka Brytania: obawy przed Brexit są jednym z czynników spowolnienia brytyjskiej gospodarki, które W spowodowało zmianę parametrów polityki Banku Anglii oraz załamanie rentowności długoterminowych. aponia: wprowadzenie ujemnych stóp przez Bank Japonii spowodowało szybki spadek rentowności J obligacji. Wraz z QQE podejście takie pozwoli na utrzymanie rentowności długoterminowych na bardzo niskim poziomie przez dłuższy okres. USA 1,77 1,80/2,00 1,97 2,00/2,20 2,29 Niemcy 0,14 0,20/0,40 0,28 0,40/0,60 0,54 Japonia -0,09 0,00/0,20 -0,07 0,00/0,20 0,01 Wlk. Brytania 1,43 1,60/1,80 1,74 1,60/1,80 2,03 PROGNOZA DLA WALUT EUR: oczekujemy względnej stabilności euro w najbliższych miesiącach. Konsensus I kw. 2017 2016-05-10 Amundi Konsensus Amundi +6 m. III kw. 2016 12m. Konsensus I kw. 2017 SD: od połowy 2014 r. efektywny kurs dolara wzrósł o ponad 20%. Kurs dolara ważony wymianą U handlową prawdopodobnie osiągnął szczytowy poziom w styczniu. Spodziewamy się, że w najbliższych miesiącach będzie poruszać się w pewnym kanale, ograniczonym (powolnym) odbiciem cen ropy oraz cyklem zacieśniania polityki w zakresie funduszy Fedu. EUR/USD 1,14 1,10 1,11 1,10 1,11 USD/JPY 109 110,00 112,00 110,00 115,00 EUR/GBP 0,79 0,75 0,77 0,75 0,75 PY: wykazywana przez Chiny chęć ograniczenia aprecjacji i zmienności juana na rynkach finansowych J sprzyja zajmowaniu długiej pozycji na jenie. Japońskie władze będą interweniować, jeśli jen stanie się zbyt silny. EUR/CHF 1,11 1,10 1,11 1,10 1,13 EUR/NOK 9,36 9,10 9,25 9,00 9,20 EUR/SEK 9,29 9,10 9,16 8,90 9,07 USD/CAD 1,30 1,35 1,32 1,35 1,30 AUD/USD 0,73 0,75 0,73 0,75 0,73 NZD/USD 0,67 0,65 0,66 0,65 0,65 BP: obawy przed Brexit są jednym z czynników spowolnienia brytyjskiej gospodarki, które spowodowało G zmianę parametrów polityki Banku Anglii oraz załamanie funta. Przyjmujemy neutralne podejście do waluty, jednak w przypadku gdyby Brytyjczycy zagłosowali za opuszczeniem UE, funt poważnie by ucierpiał. Dokument przeznaczony wyłącznie dla klientów profesjonalnych, podmiotów świadczących usługi z zakresu inwestycji oraz wszelkich innych specjalistów z branży finansów. 11