Stres ujarzmiony - Cukrzyca a Zdrowie
Transkrypt
Stres ujarzmiony - Cukrzyca a Zdrowie
Istotą sytuacji stresowej jest obecność wymagań zewnętrznych lub wewnętrznych ocenianych przez człowieka jako obciążenie lub przekroczenie jego możliwości przystosowawczych, czemu towarzyszą przeżycia emocjonalne, niekiedy bardzo przykre i burzliwe. Sytuacja stresowa bowiem pobudza do aktywności ukierunkowanej na odzyskanie równowagi pomiędzy wymaganiami a możliwościami oraz na poprawę stanu emocjonalnego. Taka aktywność określana jako „radzenie sobie ze stresem” ma spełniać dwie funkcje. Pierwszą jest opanowanie czynników powodujących stres, poprzez oddziaływanie na otoczenie 36 Stres ujarzmiony lub siebie samego (radzenie sobie instrumentalne, zorientowane na problem), druga ukierunkowana jest na własny stan emocjonalny i polega na uwolnieniu się od sprawiających cierpienie przeżyć emocjonalnych (funkcja paliatywna). Richard Lazarus, psycholog kognitywny, opisał osiem głównych strategii, którymi posługujemy się w trudnych sytuacjach. Możemy wybrać: – konfrontację („próbuję zmienić stanowisko decydujących”), – dystansowanie się („próbuję zapomnieć o tym wszystkim”), – opanowanie się („próbuję powstrzymać moje uczucia”– samokontrola), – ponoszenie odpowiedzialności („to był mój błąd), – eskapizm („czekam na cud”), – poszukiwanie wsparcia („proszę najbliższych o pomoc i radę”), – planowe działania („sporządzam plan i postępuję według niego tak długo, jak mogę), – pozytywne przewartościowanie sytuacji („doświadczenie to uczyniło mnie lepszym człowiekiem). Okazuje się, że bardziej skuteczne są trzy ostatnie strategie, bowiem wywołują mniej przykrości i częściej przynoszą pozytywne rozwiązania. Pozostałe nie niwelują nieprzyjemnych doznań i rzadko prowadzą do rozwiązania problemów. Jednak niedopasowanie strategii do sytuacji prowadzi do powtarzania tej samej strategii bez oczekiwanego rezultatu i pojawia się poczucie zagrożenia a w konsekwencji biologiczna reakcja organizmu na stres (Aleksander Perski, Poradnik na czas przełomu – o stresie, wypaleniu oraz drogach powrotu do życia w równowadze, Warszawa 2002, s. 35‑36). Na ogół przyjmowane strategie radzenia sobie ze stresem wynikają ze stosunku do informacji dotyczących sytuacji stresowej, a także chronieniu się przed takimi informacjami przez angażowanie się w „bezstresowe” formy aktywności. Pierwszą postawę i składające się na nią strategie możemy określić jako konfrontacyjne, ponieważ następuje tu bezpośrednia konfrontacja (walka) z sytuacją stresową. Drugą postawę i strategię określimy jako unikowe (ucieczka). Jedną ze strategii unikowych jest strategia nazwana „udawać martwego”. Uciekamy się do niej, gdy oceniamy, że niebezpieczeństwo jest zbyt potężne i że nie mamy szansy na poradzenie sobie z nim. Wówczas organizm próbuje nam pomóc. Od strony biologicznej odczuwamy omdlenie, zmęczenie, zawroty głowy, zwiotczenie mięśni, dolegliwości żołądkowe. A na płaszczyźnie zachowań doznajemy ogromnej potrzeby pocieszenia się, co często prowadzi do objadania się słodyczami, tłustym jedzeniem, picia alkoholu, używania środków farmakologicznych. W aspekcie psychologicznym pojawia się znużenie, smutek, przygnębienie, rozżalenie i depresja. Nadmierna potrzeba pocieszania może prowadzić do wyraźnego przybrania na wadze, otłuszczenia brzucha, a także do zaburzeń w procesie wydzielania i uwalniania insuliny oraz zaburzeń ciśnienia krwi. Niektórzy badacze uważają, że miara biodra – talia, czyli gdy obwód w talii jest większy niż w biodrach jest wskaźnikiem bezradności oraz poczucia beznadziejności. Jeżeli znajdujemy się w przewlekłym stanie realizacji programu „udawać martwego”, to grożą nam depresja oraz choroby sercowonaczyniowe (tamże, s. 39). Sygnały ostrzegawcze przed stresem to przede wszystkim zaburzenia snu, brak energii, uczucie utraty chęci do życia. Symptomy te mogą oznaczać, że znajdujemy się w środku programu „walki lub ucieczki”. Objawia się to przez kłopoty z zaśnięciem, zbyt wczesne budzenie się, nadaktywność ciała, irytację, niepokój, lęk. Możemy odczuwać niewyczerpaną potrzebę snu, wszechogarniające przemęczenie, przygnębienie, głęboki smutek oraz ogromną potrzebę pocieszania jedzeniem. Większość ludzi rozpoznaje te sygnały i próbuje wyjść ze stresowej sytuacji tak, jak potrafi, byle tylko szybko powrócić do stanu równowagi. Organizm wówczas szybko odzyskuje siły, czasem wystarczy kilka dni albo tygodni odpoczynku. Lecz nie wszyscy chcą zrozumieć te sygnały i nie decydują się na zmiany w swoim życiu. Wtedy przewlekły stres może doprowadzić do katastrofy zdrowotnej. Niewątpliwie każdy człowiek dysponuje zbiorem różnych strategii, zarówno konfrontacyjnych, jak i unikowych. Gdy korzysta zarówno ze strategii konfrontacyjnych, jak i unikowych, to jest w stanie radzić sobie, jednocześnie wykorzystując informacje o sytuacji stresowej, jak i chroniąc się przed takimi informacjami. Gdy zaś występuje przewaga strategii jednego rodzaju, to jego aktywność zaradcza jest niewielka. Można opanować stres, pod warunkiem dostępu do informacji o jego źródle i przez wykorzystanie ich w działaniu. Optymalne przystosowanie zapewnia styl z przewagą strategii konfrontacyjnych. Jednakże w sytuacjach niekontrolowanych informacje o stresorze są bezużyteczne, a nawet szkodliwe, bowiem nie mogą być wykorzystane w działaniu, a mogą pogorszyć stan emocjonalny. W takich sytuacjach lepsze przystosowanie zapewnia posiadanie bogatego zasobu strategii unikowych (Encyklopedia Psychologii, WSSE, Fundacja Innowacja, Warszawa1998). Skoro wiemy, że reakcją na silny lub przedłużający się stres jest złe przystosowanie psychiczne, którego przebieg można przewidzieć, to czy możemy interweniować i nie dopuścić do wystąpienia zaburzeń będących skutkiem stresu? Jedną z metod ułatwiających radzenie sobie ze stresem jest trening odporności na stres, technika poznawczo-behawioralna ułatwiająca radzenie sobie w potencjalnie stresujących sytuacjach, a stosowana na przykład wobec żołnierzy przygotowywanych do walki. Została ona opracowana, by pomóc ludziom radzić sobie w sytuacjach będących źródłem znacznego stresu i lęku. W ostatnich latach metoda ta znalazła szerokie zastosowanie, także wobec sportowców, którzy przeszli operację kolana i pomogła zmniejszyć ból i lęk oraz skróciła czas rekonwalescencji (Psychologia zaburzeń, GWP, vol. 2, 2003). Inną metodą jest trening relaksacyjny, pozwalający na uwolnienie się od napięć i immunizowanie siebie na sytuacje stresowe i lękowe. Pomocną jest również technika ćwiczenia pewności siebie, w której reakcje niepewności zostają zamieniane, przewarunkowane na reakcje pewności siebie i towarzyszące im uczucia zaufania do siebie, dumy z siebie, akceptacji swego zachowania. Te techniki możemy poznać przy pomocy psychologów, do których zgłosimy się po pomoc w sytuacjach trudnych, bądź gdy ich pomoc wyda się nam konieczna i niezbędna. Możliwość korzystania z pomocy specjalisty daje nam szansę na uporządkowanie problemów emocjonalnych i rozpoznanie stosowanych przez nas strategii w sytuacjach trudnych. Umożliwia znalezienie najbardziej optymalnej techniki uwalniania napięć i stwarza szansę na uczestnictwo w programach antystresowych. Ułatwia kontakt z zasobami wewnętrznymi i pomaga budować pozytywny obraz siebie. Jestem przekonana, że sens wszystkich racjonalnych programów antystresowych najlepiej ujmuje modlitwa, którą Anonimowi Alkoholicy kończą swoje spotkania: „Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić; odwagi, abym zmienił to, co mogę zmienić, i mądrości, abym odróżnił jedno od drugiego”. Mam nadzieję, że zacytowana modlitwa sprowokuje nas do życzliwego nastawienia wobec siebie i pomoże nabrać dystansu do trudnych sytuacji, które są naszym udziałem. Wiesława Gołąbek Opracowano na podstawie: Poradnik na czas przełomu. O stresie, wypaleniu oraz drogach powrotu do życia w równowadze, Wydawnictwo J. Santorski, Warszawa 2002. Encyklopedia Psychologii, WSSE. Fundacja Innowacja,1998. Psychologia zaburzeń, człowiek we współczesnym świecie, GWP, Gdańsk 2003. 37