Kwiecień - Parafia Ewangelicko
Transkrypt
Kwiecień - Parafia Ewangelicko
PARAFII EWANGELICKO-REFORMOWANEJ W ZELOWIE NR 8(46)/V ROK ZAŁOŻENIA BIULETYNU 1987 Czy Piotr kochał Pana Jezusa? ks. Mirosław Jelinek Kazanie wygłoszone podczas nabożeństwa w II Dniu Świat Wielkanocy Zelów, 28.03.2005 Jan 21, 15 – 19 Czy Piotr kochał Pana Jezusa, czy nie? Ależ oczywiście, wiemy, że Go kochał. Czy Piotr mógł kochać Pana Jezusa, skoro się Go zaparł? Czy możemy kogoś kochać i wyrzec się go, wyprzeć, zaprzeć, zdradzić? Spróbujmy sobie na to odpowiedzieć. W pierwszej chwili wydaje się nam jasne, że nie. Dopóki kogoś kocham, nigdy go nie zdradzę, nie zaprę się go. Czy możemy w tym przypadku na sobie polegać? Straszne, jeśliby miało być inaczej. Straszne, jeślibyśmy w ogóle na sobie nie mogli polegać. Ale czy ciąg dalszy na stronie 2 W TYM NUMERZE 1 Czy Piotr kochał Pana Jezusa? -kazanie 1 4 4 Jak piszą się Nowiny Zelowskie 6 Mówiąc o budowniczych mostów – cz. VIII Roztrhla se opona z mraků Lista krajów prześladujących chrześcijan kwiecień 2005 W Panu pokładam nadzieję, dusza moja żyje nadzieją. Oczekuję Słowa Twego. Ps. 130,5 Kochana Siostro, drogi Bracie, dusza Twoja żyje wówczas, gdy masz nadzieję. Dlaczego? Ponieważ nadzieja to energia i moc, zapał i pasja. Nadzieja jest zawsze ochocza, radosna i optymistyczna - gdy zakotwiczyła w Panu i Jego Słowie. Oczekuj od Niego wielkich rzeczy, bo Pan jest wielkim Bogiem. [[[ . \\\ Jak piszą się Nowiny Zelowskie W tym numerze możemy przeczytać następujące artykuły: Jest tekst kazania, wygłoszonego przez naszego pastora, ks. Mirosława Jelinka. Pojawia się dziewiąta część wspomnień Ariego i Carli Boomanów odsłaniająca kulisy uzyskiwania darów dla Polski (w przekładzie Bożeny Popiszył). Jest też stanowisko polskich Kościołów chrześcijańskich w sprawie projektu ustawy o rejestrowanych związkach między osobami tej samej płci i lista krajów dzisiaj jeszcze prześladujących chrześcijan. Jest poezja: wiersze – życzenie od ks. Pavla Smetany z Czech i wiersz refleksja od Bohdana Wnuka z Głuchołazów. Jest opowiadanie o trudnej umiejętności współżycia autorstwa młodej parafianki. Dziękujemy za te teksty i dalej zapraszamy wszystkich do współudziału w tworzeniu „Nowin”. Stałe rubryki to życzenia urodzinowe dla naszych jubilatów i ogłoszenia. Miłej liektury życzą ks. ks. Mirosław i Wiera Jelinkowie ciąg dalszy spisu treści na stronie 12 Biuletyn 1 ciąg dalszy ze strony 1 możemy na siebie liczyć, na sobie polegać? Kto przeżył lata wojny, kto przeżył lata 50.-te i wielu z nas, którzy przeżyliśmy lata późniejsze – czy mamy świadomość, wrażenie, że możemy na sobie polegać? W książce Georga Orwella „Rok 1984”, która była zobrazowaniem tworzonego społeczeństwa komunistycznego (społeczeństwa bez prywatnej własności), główna bohaterka zdradzi swojego bliskiego przyjaciela w chwili, kiedy wkładają jej głowę do skrzynki ze szczurem, którego się panicznie boi. Chociaż swojego przyjaciela lubiła, więcej kochała go to jednak go wydaje. Czy Piotr mógł kochać Pana Jezusa, skoro się go zaparł? Piotr na sobie nie mógł polegać. A przy tym zawsze mu się wydawało, że chociażby wszyscy, to on nigdy nie zawiedzie swojego mistrza. Przy poprzednim pytaniu - czy my moglibyśmy się zaprzeć kogoś, kogo kochamy, możemy sobie wyobrazić, że niejeden z ludzi, których znamy mógłby coś takiego zrobić. Ale w swoim przypadku traktujemy to za coś niemożliwego. Podobnie Piotr: „może ktoś inny…, ale na mnie to nigdy nie spadnie”. Kto przeżył lata wojny, kto przeżył lata 50.-te i wielu z nas, którzy przeżyliśmy lata późniejsze – czy mamy świadomość, wrażenie, że możemy na sobie polegać? W książce Georga Orwella „Rok 1984”, która była zobrazowaniem tworzonego społeczeństwa komunistycznego (społeczeństwa bez prywatnej własności), główna bohaterka zdradzi swojego bliskiego przyjaciela w chwili, kiedy wkładają jej głowę do skrzynki ze szczurem, którego się panicznie boi. Chociaż swojego przyjaciela lubiła, więcej kochała go to jednak go wydaje. Czy Piotr mógł kochać Pana Jezusa, skoro się go zaparł? Piotr na sobie nie mógł polegać. A przy tym zawsze mu się wydawało, że chociażby wszyscy, to on nigdy nie zawiedzie swojego mistrza. Przy poprzednim pytaniu - czy my moglibyśmy się zaprzeć kogoś, kogo kochamy, możemy sobie wyobrazić, że niejeden z ludzi, których znamy mógłby coś takiego zrobić. Ale w swoim przypadku traktujemy to za coś niemożliwego. Podobnie Piotr: „może ktoś inny…, ale na mnie to nigdy nie spadnie”. Są na rybach. I chociaż ich praca jest marna, Jezus czeka na nich na brzegu. I jakby się powtarzały wydarzenia… Nie tylko sieć jest znów nieoczekiwanie przepełniona rybami, ale Piotr znów w przedbiegach wyprzedza pozostałych uczniów i brodzi w stronę Jezusa. Uczniowie wówczas - jakby wrócili do domu. Tam na ognisku czeka na nich przygotowana wieczerza. Jeszcze tylko dorzucą coś z tego, co im Jezus pomógł nałapać. I już słyszą – chodźcie jeść. Jezus rozdaje chleb, rybę. Znów są w domu – z Jezusem. Wracają do tego, co poznali za życia Jezusa i co się im zdawało, że minęło bezpowrotnie. Jak to jest z tym nawróceniem? Właściwie kto wraca i dokąd wraca? To jest tak, że Jezus zawraca uczniów znów do domu do Siebie. Ale tym razem jest to powrót do nowej jakości. Uczniowie nie wstępują po raz drugi to tej samej rzeki. Okaże się to zaraz po jedzeniu. Wtedy Jezus zaczyna rozmowę z Piotrem. Gorliwy Piotr jest ponownie Szymonem …. i nagle powraca przeszłość. Czas nie był lekarzem ran. Przeszłość musi być przepracowana, na nowo trzeba ją przypomnieć. To bolesne – czaBiuletyn 2 sami dla całego pokolenia nierealne… - rany otwierać. W powieści Orwella tych dwoje, którzy się kochali a między którymi pojawiła się zdrada, raz jeszcze się spotka. Ale są już dla siebie nawzajem obcy. W historii Jezusa jest inaczej. Jezus pyta Piotra o jego miłość. Są to pytania bolesne. Jezus pyta Piotra, czy ten kocha Go bardziej niż ci naokoło. Piotr dawniej tak myślał. I jak wyprzedzając wszystkich skoczył do wody za Jezusem – zachował się tak samo jak dawniej. Jakkolwiek bolesne jest pytanie Jezusa, Jezus nie poddaje w wątpliwość miłości Piotra. Pyta, czy Piotr naprawdę jest w swojej miłości lepszy od innych. Piotr już nie chce wyprzedzać… Ale teraz może wyznać Jezusowi swoją miłość. Dostał możliwość odnowienia swojego związku. I paradoksalnie oczyszczona miłość stanie się podstawą apostolstwa Piotra – miłość która przeszła poprzez rozczarowanie i zawód. Piotr, który poznał swoje rozczarowanie i jednocześnie śmie dalej kochać, może innych prowadzić do Jezusa. Raz – to by przecież było za mało. Piotr zaparł się Jezusa trzykrotnie. Trzy razy Jezus mówi z Piotrem o jego miłości. Przeszłość nie została stłumiona, zamazana, ukryta, zapomniana. Jezus na nowo otwiera przestrzeń i daje szanse do rozwijania miłości Piotra. W ostatniej odpowiedzi Piotr daje poznać, że wie, że z Bogiem nie ma żartów: „Panie, Ty wiesz wszystko, Ty wiesz, że Cię miłuję”. Jezus wie o Piotrze zupełnie wszystko. Ale On wie, że kiedy Piotr się Go zaparł – nie przestał Go kochać. Jezus wie to, na co czego nasza możliwość poznawcza nie wystarcza… nasza możliwość poznawcza nie wystarcza… Piotr poznał siebie i Jezusa. Będzie pasterzem owiec Jezusa. W czym tkwi nowa jakość powrotu Piotra do domu? Jest to opisane w słowach, które nam brzmią niemal jak zagadka: „kiedy byłeś młodszy, przepasywałeś się i chodziłeś tam, gdzie chciałeś, ale kiedy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce i ktoś inny cię przepasze i poprowadzi tam, gdzie nie chcesz”. Piotr sam chodził tam, dokąd chciał i wydawało mu się, że może być wolny jak ptak podczas lotu. Ale teraz stwierdził, że sam nie poleci. „Dawniej sam się przepasywałeś”. Ludzie Wschodu noszą płaszcz z dużego kawału tkaniny i, by można było chodzić, potrzebują się elegancko przewiązać, podkasać. Piotr, jako dorosły robił to sobie sam. Tylko dzieci i chorzy, czy starzy ludzie potrzebują pomocy przy ubieraniu się. A teraz Piotr słyszy, że już nie sam, ale ktoś inny uciągnie mu pasek i wyprawi go na drogę. A oprócz tego – jeszcze go poprowadzi. Piotr już nie będzie chodził wedle swego widzimisię. Będzie prowadzony, mało tego – nawet tam, dokąd sam by nigdy nie poszedł. Wygląda to na niewesołe, smutne zakończenie. I, faktycznie, byłoby tak, gdyby dalej nie było napisane: „chodź za Mną, naśladuj Mnie” - przecież nie idę sam! Ktoś inny wydeptuje przede mną drogę a ja mogę iść dopiero jako drugi. Ale i tego jeszcze mało: ja idę za tym, kogo naprawdę, rzeczywiście i bez jakichkolwiek wątpliwości – kocham. A Jezus Chrystus to wie i powołuje, powołał i mnie. To się przecież opłaca – iść i tam, gdzie sam bym nie chciał. Co może być piękniejszego od pójścia za Tym, Kogo kocham? AMEN Biuletyn 3 Roztrhla se opona z mraků. Pod paprsky slunce vstávaly z mrtvých zamrzlá stébla trav i něžné prvosenky. Prudce stoupala míza k žíznivým poupatům stromů. Ptáci svou píseň lásky rozezpívali do všech stran. Děti svým smíchem vítaly jaro voňavé, zářivé. Všude pulzoval život. Jeden však umíral. Umíral v rozpuku sil nejkrásnější ze synů lidských. V úzkosti volal:“Bože, můj Otče, proč jsi mne opustil?“ Na tváři krvavý pot a zaschlé sliny pohrdání. Až do morku kosti pronikal výsměch: „ Jestli jsi židovský král, tak sestup z kříže. Pak půjdem za tebou.“ Ústa sevřená bolestí mlčí. Ticho se rozlilo nad ztemnělou zemí. To pro život umíral Dárce života. Velikonoce-nejsmutnější a nejradostnější z lidských svátků. Velikonoce-čas naděje. Takové Velikonoce Vám i nám přejeme a děkujeme, že jste si na nás vzpomněli. Zdeňka a Pavel Smetanovi Lista krajów prześladujących chrześcijan Organizacja "Otwarte Drzwi", zajmująca się pomocą chrześcijanom w krajach, gdzie ci są poddawani prześladowaniu, utworzyła własną listę krajów, w których represje są największe. Już po raz trzeci z rzędu na czele tej listy znajduje się Korea Północna. W Korei Północnej chrześcijaństwo jest widziane jako jedno z największych zagrożeń dla komunistycznego reżimu. Przypuszcza się, że dziesiątki tysięcy chrześcijan jest zamkniętych w obozach pracy przymusowej i wiadomo o przynajmniej dwudziestu przypadkach chrześcijan, którzy w ubiegłym roku zostali zamordowani. Z dziesięciu krajów, które znajdują się na czele listy, pięć jest muzułmańskich, cztery komunistyczne i w jednym, w Buthanie, rządzą buddyści. Po Korei Północnej na drugim miejscu ponownie znalazła się Arabia Saudyjska. Następne to: Wietnam, Laos, Iran, Wyspy Malediwy, Somalia, Buthan, Chiny i Afganistan. W Arabii Saudyjskiej wymaga się, aby wszyscy obywatele byli muzułmanami. Prawodawstwo jest oparte na szariacie, czyli na prawie islamskim, a nawrócenie się z islamu na inną religię jest karane śmiercią. Nawet przebywający tam chrześcijanie z innych krajów, chociaż prawo teoretycznie pozwala im się na praktykowanie ich wiary, byli więzieni i wyrzucani z kraju za wyznawanie w ciszy swojej religii. Pogorszyła się też sytuacja niektórych chrześcijan należących do nieuznawanych przez władze Kościołów w Erytrei, jak również tych, którzy nawracają się z islamu na chrześcijaństwo w Somalii. Z wiadomości pozytywnych oczekuje się, że po podpisaniu nowego pokoju pomiędzy walczącymi dotąd ze sobą stronami wojny domowej w Sudanie, ulegnie również poprawie sytuacja sudańskich chrześcijan. Za: ekumenizm.pl; 14.03.2005, Zamieścił: Mirosław Kropidłowski Biuletyn 4 Stanowisko Kościoła Rzymskokatolickiego i Polskiej Rady Ekumenicznej w sprawie projektu ustawy o rejestrowanych związkach między osobami tej samej płci W związku ze skierowaniem do laski marszałkowskiej senackiego projektu ustawy o rejestrowanych związkach między osobami tej samej płci (Druk sejmowy nr 3664, z 22 grudnia 2004 r.), przekazujemy na ręce Pana Marszałka stanowisko Kościoła Rzymskokatolickiego i Polskiej Rady Ekumenicznej zrzeszającej Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny, Kościół Polskokatolicki, Kościół Starokatolicki Mariawitów, Kościół Ewangelicko-Augsburski, Kościół Ewangelicko-Metodystyczny, Kościół Chrześcijan Baptystów, Kościół Ewangelicko-Reformowany w sprawie tego kontrowersyjnego projektu. 1. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej w art. 18 definiuje małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety, stanowiąc, że – obok rodziny, macierzyństwa i rodzicielstwa – znajduje się ono pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Stosownie do tego, organy władzy państwowej zobowiązane są do przeciwstawiania się wszelkim inicjatywom, które mogłyby tym fundamentalnym dla życia społecznego wartościom zagrażać. 2. Przedstawiony przez Senat RP projekt ustawy o rejestrowanych związkach między osobami tej samej płci jest inicjatywą, która w naszym odczuciu zmierza do zakwestionowania samych fundamentów życia społecznego. 3. Projekt ustawy w swej pierwotnej wersji spotkał się z negatywną oceną społeczną i wywołał liczne protesty. Tak np. pojawienie się ww. inicjatywy ustawodawczej wywołało protest pracowników urzędów stanu cywilnego, którzy jako urzędnicy państwowi i ludzie wierzący stanęli w obliczu głębokiego konfliktu sumienia. 4. Apelujemy do Pań Posłanek i Panów Posłów o podjęcie decyzji o odstąpieniu od dalszych prac nad tym projektem. Projekt ustawy dotyczy bowiem spraw majątkowych. Sprawy te mogą być uregulowane na drodze umów notarialnych. Arcybiskup Jeremiasz Prezes Polskiej Rady Ekumenicznej Biskup Piotr Libera Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski Warszawa, dnia 7 marca 2005 r. *** ZE ŚWIATA EKUMENII W 2005 roku dwa Kościoły: Ewangelicko-Augsburski i EwangelickoReformowany obchodzić będą rocznicę 435-lecia podpisana Ugody Sandomierskiej oraz 35-lecie jej odnowienia. W dniach 2. i 3. kwietnia odbędą się Synody tych Kościołów. W sobotę, 2 kwietnia o godz. 9.00 w kościele ewangelicko-augsburskim św. Trójcy przy pl. Małachowskiego odbędzie się wspólne nabożeństwo z Wieczerzą Pańską. Wezmą w nim udział delegaci na Synod, ale zaproszeni są wszyscy. . Nowiny Zelowskie Par 5 Za p ł a k a ł Pa n Mówiąc o budowniczych mostów .......! WGLĄD „OD KUCHNI”… Ws t ał CZĘŚĆ 9 Pan J ez us W c i emnej J as noś ć Wi el k i ej Gł az c i ęż k i Arie Booman mogi l e , Noc y ol br z y mi Z ot wor u s i ę s t oc z y ł Wy s z edł . na ś wi at uk oc hany Do uc z ni ów, do l udz i Do t y c h , c o z adal i Mu bol es ne r any . Opadł y bi ał e s z at y Ni ewi nną k r wi ą z br oc z one , Po z i emi Sz ł y nogi , k t ór ą k oc hał c i ęż k o z r ani one . Ut ul i ł y Go ni ebi os c hmur y Unos z ąc l ek k o do gór y . Spoj r z ał Pan na t ł umy Pr z ez Ni ego z aws z e k oc hane . Zapł ak ał Na bó l , w wi el k i m ż al u na r any z adane . Ni ebo uk r y ł o Pana My ś my z os t al i s ami . W s er c u nam poz os t ał y Wc i ąż ni ez agaoj one r any . Bohdan Wnuk swoje siły z tego samego źródła… Ponieważ to wszystko ogromnie obciąża twoja całą rodzinę, w formie przeżywania… wszędzie leżących dokumentów i papierów… stert pudeł z artykułami spożywczy- Zanim zostanie puszczony ruch przez most to wykonany jest kawał roboty. Często jest to wysiłek wielu robotników. Ponieważ mosty kładzie się pomiędzy systemami… kościołami… ludźmi…i sercami ludzkimi, to wszystko brzmi tak doniośle i ma w sobie coś z wygody… coś jakby:.. Jeśli trzeba to przecież to zrobisz? Właściwie jest to przecież obowiązkiem kościoła…? Ludzi kościoła dokładniej…? Czy kochasz bliźnich swoich jak siebie samego a Boga ponad wszystko. Na tym zamocowane całe prawo… właściwie całe twoje życie…? Być może twoje wieczne życie…? Czy jest to u ciebie na pierwszym miejscu…? Czy może wyłącznie w niedzielę? A w poniedziałek jesteśmy w zimnych fabrykach, czy też w tym ogromnym, neutralnym biurze zapominając znowu o wszystkim? Czy też siedząc w domu na kanapie…? A może wstajesz tylko wtedy kiedy wciśnie ci się coś w rękę…? Tego najmniej szkoda… Bardzo szkoda, ponieważ próbowanie naśladowania Jezusa (z tymi bliźnimi, pamiętasz?) przy najmniejszym wysiłku jest bardzo męczące. Musi się więc jednak z tobą coś wydarzyć… coś znaczącego…! Często nie mieści się w tym również spokojne życie milionera… Wyraźnie jest to „spirit”… duch (lub ten Duch?) który musisz otrzymać, aby tego wszystkiego dokonać… i cały czas wykonywać, często kosztem wielu rzeczy… Ma to często związek ze służbą… nabożeństwem… służbą Bogu… i ludziom… Jezus poszedł w tym bardzo daleko… Pomyśl o myciu stóp, które wykonał… Chcę ci pokazać jak jedno i drugie wygląda w praktyce. Niezależnie od faktu czy jesteś w stanie to zrobić i wytrwać w tym… Muszę tu myśleć o pewnym krótkim spotkaniu na drodze, które mi się zdarzyło i które jeszcze czasem ma miejsce: Nowiny Zelowskie Par 6 „…Więc znowu z powrotem…? Znowu trochę wypoczęty…? Czytałem, że tym razem znowu czegoś dokonałeś…? Ale na dłuższą metę to chyba jest już przyzwyczajenie…? A tak w ogóle… czy to jest jeszcze tak bardzo konieczne…? Zostaw ich, niech radzą sobie dalej sami…! Przecież zrobiłeś już co w twojej mocy…? Ale jednak opowiedz…: Jak było…?” Nie mogę wtedy nic powiedzieć. Bo jak opowiedzieć tak emocjonalne przeżycie, jakim jest transport z pomocą w kilku słowach? I wtedy nie mówisz od razu o przygotowaniach, które trwają od miesięcy… Nie mówisz o dużej organizacji, którą ty, obok własnej wyczerpującej pracy jako nauczyciel, musisz kierować… mi… worków z odzieżą… pełnych stołów… wielu gości… zebrań… wielu telefonów… współjedzących… napięcia… czasami ostrych słów w stresie… wspólnego zmęczenia… emocji… oderwanie od świata, od twojej pracy… i od twojej żony… i twojej rodziny… Jest to również bardzo praktyczna forma wychowywania…! Również wspólne z przyjaciółmi latanie i odbieranie zaofiarowanych przez fabrykantów artykułów spożywczych…czy tez artykułów przydatnych w domu…czy też łóżek szpitalnych i innej aparatury medycznej z Akademickiego Centrum Medycznego w Amsterdamie, Hoorn czy Alkmaar… lub łóżek z domów starców z okolicy… które można zobaczyć na góPonieważ już tyle razy wyjaśniałeś to w artyku- rze w budynku obok kościoła… łach prasowych i wywiadach… w kościołach przed wiernymi… w gazetkach kościelnych… Dla tego wszystkiego trzeba było załatwić cięprzed organizacjami społecznymi, jak np. koła żarówki aby jedno czy drugie przywieźć… Pokobiet… różnymi klubami… związkami zawo- trzebni są pomocnicy, którzy akurat mają czas dowymi… klasami szkolnymi… radiem… spo- wtedy kiedy tobie pasuje… Najpierw jednak tkaniami dyrektorów… musiałeś prowadzić narady z maklerami czy dyrekcjami, aby zorganizować pustą halę, aby Gdzie opowiadasz o tym co robisz… o sile, wszystko gromadzić… I wszystko musi oczyktórą wyraźnie otrzymujesz, aby obok tego w wiście być bezpłatnie załatwione! Wszystko co wierzysz… albo właśnie przez to… móc trzeba również jak najszybciej odbierać… włakontynuować to, co moralnie czujesz, że muściwie już wczoraj…! Ponieważ przestrzeń w sisz zrobić… Gdzie szczerze mówisz, iż o wła- Holandii kosztuje dużo pieniędzy… prasa, któsnych siłach nie byłbyś w stanie tego zrobić… ra patrzy ci prze ramię… Opowiadasz im o niezniszczalnej ufności w to Wtedy dzwoni znowu telefon: „…Czy to pan Booman…? Na pewno pan już co stawiasz na nogach… już przez 25 lat… Ważne jest równie ż aby właśnie tu nazwać to słyszał…? O moim mężu… To był taki ładny fantastycznym domowym frontem, w którym pogrzeb proszę pana… tylu przyjaciół i znajowszyscy przyjaciele i znajomi w dzień (a czamych… również od niego z pracy… Ach że też sami i w nocy) stoją gotowi do pomocy, kiedy mógł tego doświadczyć…(płacz…). Już wczepotrzeba. śniej chciałam do pana zatelefonować panie Booman, ale nie byłam w stanie… wyrzucić Należy również podziękować (i trzeba o tym jego ubrań… rozumie pan…? Nie byłam jeszdobrze powiedzieć) za zaangażowanie mojej cze gotowa się pożegnać … Ale uważam, że żonie, która ze swoją prawie bezgraniczną sympatią dla tej sprawy i swoim administracyjnym darem nadawania struktury ogromnym stertom papieru, czyni każdorazowo możliwym przekraczanie granicy. Również ona czerpie Nowiny Zelowskie Par 7 teraz już mogę… czy pan to rozumie…? On przecież jest teraz u góry… u swojego pasterzem”… Jak pan uważa czy to pasuje…? Przecież tak właśnie jest, panie Booman…? (płacz) Mam jeszcze takie ładne buty po Hermanie… Tak, tak nazywał się mój mąż… ale to przecież pan wie… Zabierze pan również buty…? On je rzadko nosił… Może pan dzisiaj wieczorem przyjechać…? Nie … jeszcze nic nie przebrałam… Ale Herman chodził zawsze elegancko ubrany…! Chyba pan wie…? W domu starców nazywano go „panem” oddziału…? Ale wszystko wisi jeszcze na wieszakach… Więc przyjedzie pan dzisiaj wieczorem…? O której? Będę czekała z kawą…! To będziemy mogli również porozmawiać o pańskich podróżach do Polski…Będzie pan to przecież kontynuował, czyż nie…? Musi pan również myśleć i dbać o swoje zdrowie…!Będziemy mogli razem wybrać odpowiednie rzeczy…!Czy zabierze pan tez jego skarpety i bieliznę…? No to do wieczora… Miło, że znajdzie pan czas…! Ach, Herman był również taki aktywny w kościele… Musi pan wiedzieć, ze on również na swój własny sposób również jako starszy zboru był ważny dla społeczności kościoła… Tak o to wszyscy pracujemy w Bożej winnicy, każdy na swój sposób… Tak przecież jest panie Booman, czyż nie…? No wiec do wieczora…! A pan wie gdzie…? Lijsterbesstraat 42…! Weźmie pan też żonę ze sobą…? Wtedy ta dobra kobieta też będzie mogła na chwilę wyrwać się z domu… Do zobaczenia…! Do widzenia, panie Booman…! Słuchawka została odłożona. Moja żona kładzie przede mną przepełniony kalendarz ze słowami: „O 21.00 masz tu w domu jeszcze krótką naradę… mówiłeś też, że musisz poprawić jeszcze prace do szkoły i przygotować dwa sprawdziany…! A jutro Ernst i Joke Tromp jadą za ciebie do polskiej ambasady… Dokumenty też muszą być gotowe…! …Wczesnym wieczorem stoję w małej sypialni Hermana… przy otwartej szafie… Razem z garnitury… kurtki… swetry i koszule kładzione są na moje ręce… I przy każdej sztuce garderoby jest opowieść… przy jakiej okazji Herman to nosił… również czarny garnitur… ten „uniform” Hermana…, który nosił… kiedy jeszcze pracował w winnicy swojego Pana… Gdzie teraz w spokoju na górze zbiera tego owoce … Ponieważ po wykonanej pracy jest zasłużony odpoczynek… Daj nam sen że ziemia będzie kwitła, ludzie osadzeni w zieleni pokoju, ludzie, szczęśliwi wokół gałązki winorośli, która posiada wszystkie owoce radości i dobroci! Cdn Arie Booman ____________________________ OGŁOSZENIE WYDAWNICZE Drodzy Czytelnicy „Nowin Zelowskich”, w związku z wygaśnięciem grantu z Ministerstwa Kultury, który przez ubiegły rok pokrywał koszt druku, papieru i wysyłki tego biuletynu, prosimy o poinformowanie nas KTO CHCE DALEJ OTRZYMYWAĆ „Nowiny” a jednocześnie prosimy o składanie ofiar na druk i wysyłkę w kancelarii zboru lub na konto (jest w stopce redakcyjnej) z dopiskiem: „Nowiny Zelowskie”. Nowiny Zelowskie Par 8 Kochanym jubilatom, Najlepsze życzenia! Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu a On wszystko dobrze uczyni! Psalm 37,3 Kubek kakao opowiadanie . Wyszła z mieszkania, starając się spokojnie zamknąć za sobą drzwi. Była jednak cała spocona i zbyt drżąca, by zrobić to niezauważenie. Szła szybko. Krople deszczu niestrudzenie wtapiały się w jej ubranie. Zegar na wieży kościelnej długo wybijał późną godzinę. Patrzyła w dół, ale zdawała się nie widzieć. Kałuże na chodniku poczuły jej obecność, ale odwrotnie nie. Zniknęła za zakrętem. Szła dalej spokojną drogą w kierunku lasu. To właśnie ta ulica i perspektywa spaceru wśród drzew, wydawało się, uwalniała ją od problemów i myśli o kolejnej kłótni w domu. Przypominała sobie wspólne spacery z dziadkiem, zbieranie wrzosu... Całe beztroskie dzieciństwo jakby z impetem wpadło do jej głowy i z taką samą szybkością z niej wypadło. Znowu jest 2005 i znowu ma przed oczyma dzisiejszą kłótnię. I nie tylko dzisiejszą. To już stało się normalne. Wczoraj i przedwczoraj jest takie samo, a jutro nie będzie się niczym różnić od dzisiaj. Dotarła do lasu. Na jego obrzerzach nieśmiały szum liści młodych drzew witał ją - już starą znajomą. Ona nie uciekała z domu do lasu. To jakby śnić o lepszych czasach, czasach, kiedy nie trzeba myśleć o problemach, o jutrze. Ale teraz zaczęła sobie zdawać sprawę, że musi coś zmienić w sobie. Bo oni się już nie zmienią. 4. kwietnia – Milena Piechnik 6. kwietnia – Jarosław Kontecki 6. kwietnia – Paweł Pospiszył 6. kwietnia – Mirosław Jersak 8. kwietnia –Żaneta Janeczek 15. kwietnia – Janina Sadzińska 15. kwietnia – Olga Rudzka 16. kwietnia –Władysław Prowaźnik 16. kwietnia –Roland Matejka 20. kwietnia –Karol Dedecjus 25. kwietnia - Maria Jersak 26. kwietnia – Jan Pospiszył Najserdeczniejsze życzenia Bożego błogosławieństwa! Nagle poczuła porażające zimno, a mokre ubrania nie dawały poczucia, że mogłoby się coś zmienić w tym kierunku. Deszcz i wiatr wzmagały na sile. Było już bardzo ciemno, więc zawróciła w kierunku miasta. Jej głowę zaczęła przepełniać myśl o kubku gorącego kakao. Razem ze strugami deszczu spływającymi z niej, spływała z niej cała złość. To już nie było takie ważne. Teraz chciała tylko znależć się w domu i powiedzieć ‘przepraszam’. W tej sytuacji, kiedy nie było przy niej nikogo, zrozumiała jak bezsensowne było jej zachowanie. Przecież nie można udawać kogoś innego. Na ulicach nie było już nikogo. Z trudem dotarła do mieszkania. Czekali na nią zatroskani, z kubkiem gorącego kakao. E.M.J. Nowiny Zelowskie Par 9 OGŁOSZENIA PARAFIALNE ___________________________________________________ Nabożeństwa niedzielne rozpoczynają się o godz. 10.00 i począwszy od Świąt Wielkanocnych odbywają się w budynku kościoła. Po nabożeństwach niedzielnych zapraszamy do Domu Zborowego na filiżankę herbaty. I ponawiamy serdeczną prośbę o pomoc w przygotowaniu herbatki i pokrojeniu ciasta przed nabożeństwami. Studium biblijne odbywa się w czwartki o godz. 17.00. Rozważamy I List apostoła Pawła do Koryntian. Lekcje Szkółki Niedzielnej w trzech grupach –odbywają się równolegle z nabożeństwem. Dzieci na Lekcje religii proszę o przybywanie zgodnie z planem. Spotkania młodzieżowe odbywają się w sobotę o godz. 18.00. Młodzież rozważa starotestamentową Księgę Kaznodziei Salomona (wg języków oryginalnych jest to Księga Koheleta). Próby „Zelowskich Dzwonków”: Grupa młodsza– sob. o g. 10.30 – 11.30 Grupa średnia– piątek o g. 18.00 – 19.00 Grupa starsza– sobota o g. 17.00 – 18.30 W pierwszy weekend (2-3) kwietnia w parafii warszawskiej odbędą się obrady tegorocznego Synodu naszego Kościoła. Dodaaatkowa informacja związana z Synodem pomieszczona jest na 5. stronie naszego biuletynu. Przez sześć dni, od 9. do 15. kwietnia w naszej parafii przebywać będze ekipa telewizji czeskiej z Ostravy, która zamierza przedstawić swoim telewidzom materiał na temat historii przybycia Braci Czeskich do Zelowa, historię Zelowa, naszą „zelowszczyznę”, przegląd historycznych wydarzeń z okresu ostatnich dziesięcioleci i służbę muzyczną. Nabożeństwo radiowe z parafii Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w Warszawie będzie retransmitowane 17 kwietnia. W poniedziałek 18. kwietnia w Warszawie odbędzie się Konferencja Duchownych i zebranie Konsystorza naszego Kościoła W dniach 17-19 kwietnia w Warszawie odbędzie się ogólnopolski zjazd Młodzieży Ewangelicko-Reformowanej i Ewangelic ko-Metodystycznej. Podczas nabożeństwa w pierwszą niedzielę maja (01.05) z krótką wizytą przyjedzie do nas autokarowa wycieczka sióstr i barci z Kościoła Braci Morawskich z Herrnhut w Niemczech. Otwarta została możliwość wpłacania na podróż dla członków „Zelowskich Dzwonków” do Pragi, gdzie podczas Spotkania Chrześcijan w dniach 17-19. czerwca br. będą będą grać dwukrotnie (na Rynku Starego Miasta – 18.06. – w trakcie nabożeństwa z bezpośrednią transmisją telewizyjną i w niedzielę 19.06 w Kaplicy Betlejemskiej podczas nabożeństwa egzulanckiego). Serdecznie prosimy o wsparcie finansowe!!! Letni kurs ewangelizacyjny w Żeliwie w Czechach odbędzie się w dniach 30.076.08.05. zgłoszenia do 31 maja. W dniach od 20. do 29.lipca dzieci w wieku 712 lat mają zaproszenie do wzięcia udziału w koloniach organizowanych przez Czeskobraterski Kościół Ewangelicki w Bělči nad Orlici. TERMIN ZGŁOSZĘŃ upływa z dniam 10. kwietnia. Koszt: dla dzieci poniżej 10 roku życia 2.340 Koron a dla dzieci 10-12 letnich 1.646 koron. (Plus koszty podróży i ubezpieczenia.) Formularze zgłoszeniowe na Biblijny Obóz Niemieckojęzyczny, jaki odbędzie się w dniach 22. lipiec – 1. sierpień br., są do pobrania w kancelarii zboru lub za pośrednictwem internetu na adres [email protected]. termin nadsyłania zgłoszeń upływa z dniem 1. czerwca br. Tegoroczne nabożeństwa ekumeniczne planowane są na drugą połowę kwietnia. Bliższe informacje zostaną przekazane po uzgodnieniu szczegółów. Nowiny Zelowskie Par 10 Kolegium Kościelne przypomina apel o wnoszenie ofar pieniężnych na konto zakupu nowego kotła centralnego ogrzewania. Przez najbliższe 7 lat musimy spłacać zaciągniętą na ten cel pożyczkę. ***** Uchwały podjęte przez Walne Zebranie Zboru Ewangelicko – Reformowanego w Zelowie z dnia 20 lutego 2005 roku: minimalna kwota składki kościelnej ma wynosić 5 złotych miesięcznie opłaty cmentarne oraz opłata za wynajęcie kościoła zostają podniesione o 10%. I tak: Opłaty cmentarne strefa I- 180 zł - dla płacących składki i 360 zł - niepłacący strefa II- 145 zł - dla płacących składki i 290 zł - niepłacący strefa III - 120 zł - dla płacących składki i 240 zł - niepłacący Opłata za użytkowanie kościoła w czasie pogrzebu 180 zł Opłata za pokładne 60 zł Uchwalono też wprowadzenie opłaty 500 zł za wynajęcie kościoła na uroczystości dla osób (zalegających lub w ogóle) niepłacących składki kościelnej. Podczas Walnego Zgromadzenia na miejsce dwóch członków KK, którzy wystąpili z pracy w KK, dokooptowani zostali Henryk Matys i Mirosław Prajzendanc. Ich wprowadzenie w urząd nastąpiło podczas nabożeństwa w dniu 20.03.’05. *** A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, niech strzeże naszych serc i myśli w Jezusie Chrystusie, Panu i Zbawicielu naszym - ku żywotowi wiecznemu. Amen. Ogłoszenia przygotowała ks. J. Wiera Jelinek UŚMIECHNIJ SIĘ Przybywszy na Dziki Zachód pastor kupuje sobie konia. - Czy to łagodne zwierzę? - pyta. Hodowca cmoka językiem: - Można powiedzieć: pobożne! Na "Bogu niech będą dzięki" rusza galopem, a na "Amen" staje jak wryty. Duchowny wskakuje na siodło, mówiąc: - Bogu niech będą dzięki! Koń rusza z kopyta przez prerię. Po pół godzinie jeździec dostrzega przed sobą szeroką rozpadlinę ziemną. Koń ani myśli zwolnić, a pastor zupełnie zapomniał, w jaki sposób można go zatrzymać. Ze ściśniętym ze strachu sercem zaczyna odmawiać "Ojcze nasz". Na końcowe "Amen" koń zatrzymuje się na skraju przepaści. - Bogu niech będą dzięki - wzdycha pastor... 'Katecheta chce wytłumaczyć dzieciom na przykładzie, czym jest cnota miłosierdzia: - Kiedy furman bije osła, a ja staram się go od tego odwieść, to czym się kieruję? - Miłością braterską - odpowiadają dzieci. Ksiądz wygłosił wzruszające kazanie. Wszyscy ukradkiem wycierają łzy w oczach, kobiety głośno zawodzą, tylko Franio stoi i uśmiecha się pod wąsem. - Dlaczego, synu, nie płaczesz? - Bo ja jestem z innej parafii! (z zasobów internetu) Nowiny Zelowskie Par 11 W TYM NUMERZE 5 Stanowisko Kościoła Rzymskokatolickiego i Polskiej Rady Ekumenicznej w sprawie projektu ustawy o rejestrowanych związkach między osobami tej samej płci 6 6 9 9 10 11 12 12 12 Zapłakał Pan Mówiąc o budowniczych mostów .......! Kubek kakao -opowiadanie Kochani Jubilaci Ogłoszenia Uśmiechnij się Lekcja czeskiego Kącik Zamyślenia Stopka redakcyjna KĄCIK ZAMYŚLENIA W roku 2005 obchodzimy 500-lecie urodzin Mikołaja Reja, dlatego przyglądamy się jego twórczości. Teraz zapoznamy się z częścią nr 27 Figlików autorstwa tego XVI-wiecznego ewangelika reformowanego: Co brząkając obiad płacił Jeden będąc w gospodzie, kędy drudzy jedli, Siedział daleko misy, oni bliżej siedli. Ano jeść i prze tamty było barzo mało, Temu prawie na szpicy nic się nie dostało. Wyjął złoty i począł im brząkać na stole: „Gospodarzu, toć płacę, mój miły sokole! Bo jakom ja z daleka, nic nie jedząc krząkał, Także się ty nasłuchaj, kiedyć będę brząkał.” Za: M. Rej: Wybór pism, PIW, Warszawa 1975; s. 193 ****************************************************** Kto rozpieszcza swego sługę [i syna] za młodu, ten w końcu spotka się z jego uporem … Kto schlebia swojemu przyjacielowi, ten mu zastawia sidła na nogi. Kto daje ubogiemu, nie zazna braku, Lecz kto zasłania swoje oczy, zbiera wiele przekleństw Kto ograbia ojca lub matkę i mówi: to nie jest grzech, jest wspólnikiem łotra. Kto podąża za sprawiedliwością i dobrocią, ten znajduje życie, sprawiedliwośc i cześć. . . . . DRUGA BROUČKOVA LEKCJA CZESKIEGO Czy nauczyłeś/aś się na pamięć modlitw Broučka z poprzedniej lekcji? Powtórz je sobie i przeczytaj kolejny fargment książka ks. Jana Karafiata: Potom odřikal Brouček svou modlitbičku, popadl lžici a pustil se do jídla. Mĕl zelnou polévku a tu měl Brouček nejradĕji. Snĕdl plný taliř a maminka mu ještĕ ze svého trošku přidala. A tatínek, že už je čas, sluničko že je dávno za horama. Honem dal mamince a Broučkovi pusu. „Tak, Broučku, pĕknĕ poslouchat, ať mi maminka nemusí žalovat” „Budu hodný”, sliboval Brouček. „Vyprovodím tĕ, ano?” Letĕli, ale hezky nízko, aby Brouček nespadl, a jen tak daleko, co mohl dohlédnout domů. Ještĕ to moc neumĕl, a tak mu tatínek řekl: „Vrať se a hezky se uč lítat!” . Salomon _____________________________________________ Wydawca i adres korespondencyjny Parafia Ewangelicko-Reformowana w Zelowie 97-425 Zelów, ul. Sienkiewicza 14a tel./fax. 044 /prefix/ 634 10 53, 634 20 60, www.zelandia.pl e-mail: [email protected], Konto parafii: PKO bp Bełchatów 03 1020 3958 0000 9102 0014 6670 Konto muzeum: PKO bp Bełchatów 21 1020 3958 0000 9002 0017 5398 ^^^^^^^^^^^^^^ oprac. i skład numeru ks. J. Wiera Jelinek ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Zrealizowano przy udziale środków finansowych Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Nowiny Zelowskie Par 12