Prosię dobrze odchowane

Transkrypt

Prosię dobrze odchowane
TRZODA CHLEWNA. Opieka nad lochą i prosiętami
Prosię dobrze odchowane
Jednym z warunków poprawy opłacalności produkcji trzody
chlewnej jest uzyskanie wysokiej plenności loch, miernikiem
której jest liczba prosiąt odchowanych przez samicę w ciągu
roku. Walka o odsadzenie maksymalnej liczby prosiąt toczy
się na kilku frontach. W gospodarstwie podstawowym orężem jest właściwe postępowanie i żywienie loch oraz opieka
nad prosiętami.
W
produkcji trzody chlewnej
wyróżnia się plenność fizjologiczną i gospodarczą:
• Plenność fizjologiczna jest to liczba prosiąt urodzonych przez lochę
w okresie jednego roku. Zależy ona
od płodności (liczba prosiąt żywo
urodzonych w miocie) i częstotliwości wyproszeń (liczba miotów uzyskanych od lochy w ciągu roku),
• Plenność gospodarcza jest to liczba
potomstwa odchowanego w ciągu
roku przez lochę (np. prosiąt, warchlaków).
Duże znaczenie w uzyskaniu dobrych efektów w rozrodzie odgrywa
wartość knura. Skuteczność kryć zależy od jego płodności, stanu zdrowia
i właściwego utrzymania. Używanie
samców zbyt młodych, zbyt ciężkich,
zapasionych lub nadmiernie eksploatowanych obniża skuteczność
krycia. Aby zapewnić regularną produkcję prosiąt i tym samym wysoką
plenność loch należy odpowiednio
dostosować żywienie dla loszek, loch
niskoprośnych,
wysokoprośnych,
karmiących i po odsadzeniu prosiąt.
Postępowanie z lochami
Mikroklimat w porodówce
Szczególnym czynnikiem wpływającym na liczbę prosiąt uzyskanych od lochy jest zapewnienie odpowiedniego mikroklimatu
w porodówce oraz wyposażenie
jej we właściwe kojce porodowe
maksymalnie ograniczające ryzyko
przygniatania prosiąt przez matkę.
Istnieje możliwość poprawy efektywności rozrodu poprzez:
• stymulację tempa dochodzenia
do dojrzałości rozpłodowej,
• indukcję owulacji u loszek i loch,
• synchronizację owulacji,
• wykrywanie rui,
• inseminację,
• diagnostykę ciąży,
• synchronizację porodów,
• kontrolowanie czasu trwania porodu.
Z wymienionych metod najszersze
zastosowanie znalazła inseminacja.
W celu poprawy plenności loch należy wprowadzić do szerokiej praktyki rolniczej również pozostałe
metody sterowania rozrodem.
Tydzień przed, tydzień po
Okres okołoporodowy zaczyna
się 7 dni przed porodem i kończy
się 7 dni po nim. Wymagają one
wówczas obserwacji oraz nadzoru.
Optymalny czas wprowadzenia
prośnej lochy do kojca porodowego zależy od technologii produkcji i systemu utrzymania zwierząt.
Najbardziej korzystny wydaje się
termin 7-5 dni przed spodziewanym oproszeniem. Bezwzględnym
wymogiem jest przygotowanie
czystego i suchego kojca porodowego. Wprowadza się mycie loch
lub przynajmniej okolic sromu
i gruczołu mlekowego przed wprowadzeniem na stanowiska porodowe. Nie należy też zapominać
o wcześniejszym (ok. 2 tyg. przed
zmianą sektora) odrobaczaniu loch.
Pępowina nad podłogą
W dniu porodu obserwujemy większą aktywność loch. Na 5-6 godzin
przed porodem wzrasta liczba oddechów. Następnymi symptomami
zbliżającego się porodu są krople
siary pojawiające się na gruczołach
sutkowych oraz nasilone ruchy ogona. Po porodzie prosiętom należy
oczyścić jamę gębową i nozdrza
z resztek błon płodowych. Następnie skraca się pępowinę i dezynfekuje. Zbyt długa może utrudniać
chodzenie, wpadając w szczeliny, też
może owinąć się wokół nogi macio-
Okres
Zabiegi
105-107 dzień ciąży
umycie loch i wprowadzanie do kojców porodowych
112 dzień ciąży
synchronizacja porodów
90-93 dzień ciąży
112-115 dzień ciąży
1-3 dzień po oproszeniu
2 dzień po porodzie
2-7 dzień po porodzie
odrobaczanie
obserwacja symptomów zbliżającego się porodu i nadzoru nad nim
obserwacja stanu zdrowia i zachowania lochy (temperatura gruczołu mlekowego
i rektalna, apetyt)
standaryzacja miotów
zwiększenie dawki pokarmowej
ry lub jarzma. Zazwyczaj przycina się ją na taką długość,
aby nie dotykała podłogi. Pępowinę należy zmiażdżyć
na żądanej długości, a następnie przeciąć. Zapobiega
to wykrwawieniu się oseska.
Kiedy w jednym czasie prosi się kilka loch, mamy możliwość przenoszenia prosiąt i wyrównywania miotów,
zwłaszcza, kiedy jedna maciora urodziła ich np. 15 czy
więcej, a druga 8. Zwiększa to szansę przeżycia słabszych z tych bardzo licznych prosiąt. Najważniejsze
jest, aby przy maciorze pozostała taka liczba prosiąt,
która umożliwi wszystkim oseskom jednoczesny dostęp do czynnych sutków. W przypadku pierwiastek
ważne jest odchowanie 12-13 prosiąt, gdyż dzięki
temu zostaną rozdojone wszystkie sutki. Przed przenoszeniem prosięta muszą bowiem napić się siary, która
jest dla nich źródłem energii, a przede wszystkim ciał
odpornościowych. Przeciętnie pobranie siary wynosi
200-500 g/prosię. Jej wydzielanie trwa przez 12-48
godzin od rozpoczęcia porodu, ale już po 6 godzinach
poziom najbardziej cennych immunoglobulin typu G
zmniejsza się o połowę. Nabyta odporność będzie chroniła prosięta przez pierwsze tygodnie życia.
Dosadzamy silniejsze prosięta
Przenosimy tylko prosięta zdrowe, aby nie rozprzestrzenić choroby. Nie należy przenosić prosiąt młodszych
do starszych. Zawsze dosadzamy obcej maciorze silniejsze prosięta. Z licznych miotów odbieramy silniejsze
prosięta, gdyż pozostawienie przy matkach prosiąt słabszych daje im większe szanse przeżycia. Przy przenoszeniu prosiąt w późniejszym terminie należy pamiętać,
że możemy tylko wymieniać oseski między lochami,
a nie dosadzać nowych, gdyż nie będzie dla nich sutków.
Od drugiego dnia po porodzie zaczyna się bowiem zanikanie niewykorzystanych gruczołów sutkowych.
Przed dosadzeniem prosiąt należy ocenić, czy maciora
nie będzie miała problemu z ich wykarmieniem. Po zabiegu przenoszenia prosiąt bardzo ważne jest obserwowanie zwierząt - czy prosięta mogą pobrać wystarczającą
ilość mleka oraz czy maciora nie jest agresywna wobec
dosadzonych sztuk. Na mamki dla prosiąt powinniśmy
wybierać maciory spokojne i charakteryzujące się wysoką mlecznością oraz takie, które wyprosiły się dwa lub
trzy razy. Mają one bowiem dobrze rozwinięte sutki.
Cztery litry na kilogram
W laktacji trwającej 28 dni, mleczna locha produkuje około 250 litrów mleka. Przyjmuje się, że na każdy
1 kg przyrostu prosięcia potrzeba 4 litry mleka. Czterotygodniowa laktacja pozwala na przyrost 62 kg na miot.
Jeśli locha urodzi i odchowa 10 prosiąt, ważących średnio 1,5 kg, to średnia masa odsadzeniowa prosiąt wyniesie 7,7 kg. Jeśli miot jest liczniejszy, przyrosty są
relatywnie niższe, a masa przy odsadzeniu mniejsza.
Inną metodą, która pozwala na wykarmienie prosiąt jest
fot. Jolanta Markowska
Wyrównywanie miotów
Z licznych miotów odbieramy najsilniejsze prosięta
stosowanie preparatów mlekozastępczych. Najczęściej
są one podawane po około 10 dniach od wyproszenia.
Przeprowadzone badania wykazały, że dokarmianie
prosiąt wysokoenergetycznymi preparatami podniosło
masę odsadzeniową prosiąt o 0,4 kg i zredukowało straty
w okresie laktacji o 7,6%. Upadki były ograniczone tym,
że najedzone prosięta rzadziej podchodziły do lochy,
unikając przygniecenia. Przez 10-14 dni dokarmiania
prosię wypija ok. 1,5 litra preparatu mlekozastępczego.
Przy odsadzeniu prosięta nie powinny być lżejsze niż 7 kg.
Witaminy w rozrodzie
Pod koniec laktacji musimy mieć na uwadze następne
mioty od maciory. Można zastosować wiele zabiegów
mających pozytywny wpływ na rozród w kolejnym cyklu.
Niektórzy zalecają, aby przez 5 dni przed odsadzeniem,
aż do 14 dni po pokryciu podawać lochom syntetyczny
ß-karoten, co ma wpłynąć na lepsze zagnieżdżanie komórek jajowych w błonie śluzowej macicy. Niedobór witaminy A lub ß-karotenu objawia się rodzeniem martwych
lub słabych prosiąt. Podanie tych składników wpływa korzystnie także na wielkość miotu. Jest to związane m.in.
z ograniczeniem wczesnej zamieralności zarodków.
C na stres, E na odporność
Do zaburzeń w rozrodzie i zwiększonej resorpcji płodów
przyczynia się niedobór miedzi w paszy. Z kolei podawanie lochom latem witaminy C ogranicza stres temperaturowy i wpływa pobudzająco na wystąpienie rui. W procesy związane z rozrodem zaangażowana jest też witamina
E, która działa immunostymulująco. Wraz z witaminą
C odgrywa też istotną rolę podczas stresu związanego
z ewentualnym stanem zapalnym w organizmie.
Preparaty dla macior oddziałują nie tylko na lochę, ale
i na prosięta. Zwiększa się liczba żywo urodzonych prosiąt
i poprawia ich zdrowotność, a mioty są bardziej wyrównane. Składniki zawarte w dodatkach dla macior karmiących podnoszą jakość oraz wartość energetyczną mleka,
a to z kolei wpływa na wyższą masę odsadzeniową.
źródło „Tygodnik Rolniczy”
Jan Burblis DODR we Wrocławiu