Tutaj

Transkrypt

Tutaj
MOBILNY
ODGRYWAJĄCY
Cdeekyfm
Tłumaczenie i redakcja: Kwiatek
Korekta: Scross
www.centrumfm.org
Rola odgrywającego w FM 15 spotkała się z dość duża krytyką graczy. W zasadzie,
krytyka ta głównie dotyczyła tego, że decyzja o korzystaniu z tej roli implikuje
jednoznacznie grę bezpośrednim stylem West Ham United (choć akurat nie w tym
sezonie). Mówiąc prościej, w takiej sytuacji gra automatycznie myśli, że Twoim
odgrywającym jest Andy Carroll, a Ty jesteś Grahamem Taylorem z Watfordu i aby
stworzyć jakąkolwiek sytuację bramkową trzeba kierować długie, górne piłki na
Carrolla. Irytującym jest, że może to działać na szkodę zespołu w związku z
nierealizowaniem poleceń drużynowych. Dużo czasu poświęciłem na czytanie graczy
narzekających na bezpośredni styl (którego wcale nie chcieli), wbrew zespołowym
poleceniom utrzymania piłki i podań w pole karne. Kochałem rolę odgrywającego w
FM 14 (była kluczowym elementem mojego defensywnego 4-1-2-2-1), jednak w FM
15 zacząłem jej unikać, w związku z raportami i wynikami jakie do mnie dotarły.
W jaki sposób możemy sobie poradzić z tą sytuacją w FM 15? Cóż, rola o której
myślę, silnie koreluje z osobą Zlatana Ibrahimovicia. Tak, Zlatan jest typem
odgrywającego, ma jednak do zaoferowania znacznie więcej. Jest silny, dobry w
walce o górne piłki i dobry w utrzymaniu się przy piłce, a przy tym jest również
kreatywny, ruchliwy i poprzez zgrania piłki bez przyjęcia czy szybką klepkę, daje
znacznie więcej opcji partnerom z zespołu niż klasyczny odgrywający. W języku FMa
można powiedzieć, że jest połączeniem odgrywającego i co ważne - cofniętego
napastnika. Ten pomysł narodził się gdy przeglądałem statystyki z testów taktyki 4-51 z poprzedniego artykułu (cdeekyfm.wordpress.com/2015/02/20/why-4-5-1-is-thebest-formation-on-fm15 – przyp. red.).
.
Jeśli do niego zajrzycie zobaczycie, że posłużyłem się Kevinem Friesenbichlerem
(który nie jest kreatywny, ale dysponuje dobrą siłą i szybkością) w roli cofniętego
napastnika z funkcją wsparcia oraz zadaniem cofania się głębiej i obsługiwania
podaniami partnerów z linii pomocy pokazujących się do gry.
(cdeekyfm.wordpress.com/2015/01/01/why-cant-it-just-be-simple; sezon 2016/17 –
przyp. red.)
Czy dobrze to zadziałało?
Cóż, całkiem nieźle. Friesenbichler wykonał 76 podań (najwięcej w zespole) z czego
58 było celnych a 4 kluczowe, dało to 76,3% skuteczności. Zauważyłem również, że
w roli cofniętego napastnika Friesenbichler grał bardziej tak jak ja wymagałbym tego
od odgrywającego. Przyjmował piłkę do nogi i rozgrywał do nabiegających i
wychodzących na pozycje partnerów. Doskonale. Kevin był bardzo skuteczny w tej
roli, dlatego czułem, że mogę łatwo przekształcić go w odgrywającego, ale w wersji
bardziej mobilnej przeznaczonej dla tak mocnych piłkarzy jak Friesenbichler, który
jest silny, szybki i ruchliwy.
Jak mogę przekształcić cofniętego napastnika z funkcją wsparcia w mobilnego
odgrywającego? Poniżej widzicie jakimi indywidualnymi poleceniami posłużyłem się
w tym celu:
Chcę żeby mój mobilny odgrywający cofał się głębiej, tak jak normalny cofnięty
napastnik z funkcją wsparcia, ale nie chcę żeby przetrzymywał piłkę zbyt długo. Chcę
żeby cofał się w głąb pola, a po otrzymaniu piłki szybko podawał do wychodzących
na pozycję pomocników. Dlatego polecenie mniej drybluj jest oczywiste. To powinno
zapewnić szybką wymianę piłki, jednak kiedy nasz odgrywający otrzymuje piłkę sam
pozostaje
statyczny.
Element
statycznej
gry
to
wizytówka
klasycznego
odgrywającego, ja jednak nie chcę korzystać z tej roli w jej klasycznym rozumieniu.
Oczekuję, że będzie grał na całej szerokości boiska i współpracował z wszystkimi
atakującymi
pomocnikami,
szczególnie
z
środkowym
skrzydłowym.
Dlatego
zaznaczyłem polecenia szukanie gry i wyjście na wolne pole. To zapewni ruchliwość,
grę na całej szerokości boiska, wejścia w pole karne i opcję gry z pierwszej piłki
tyłem do bramki, przed odwróceniem się i podłączeniem do ataku.
Powyżej widzicie zawodnika, który gra jak odgrywający, ale tak naprawdę pełni rolę
cofniętego napastnika z funkcją wsparcia, co potwierdza moją teorię o tym, że w FM
15 jest on nie tylko alternatywą dla roli odgrywającego z funkcją wsparcia, ale po
prostu rozwiązaniem znacznie lepszym. W tej sytuacji zespół nie grał bezpośrednio,
długą piłką do mobilnego odgrywającego, ale budował akcję stopniowo zdobywając
teren, aż do momentu gdy można było dograć do znajdującego się na bardzo groźnej
pozycji, stojącego tyłem do bramki Friesenbichlera. W tej chwili ma on kilka opcji, to
pokazuje, że to nie jest jednowymiarowa rola. Może przyjąć piłkę, odwrócić się i
oddać strzał (tak jak zresztą zrobił to kilka razy w tym meczu) lub może próbować
rozegrać akcję z jednym ze swoich partnerów. W tym przypadku zdecydował się na
zagranie do partnera oznaczone na screenie czerwoną strzałką. Spowodowało to
nieprzepisową interwencję obrońcy na zawodniku przyjmującym podanie od Kevina,
która w konsekwencji dała rzut karny, zamieniony na bramkę przez samego
Friesenbichlera.
Dobierając odpowiednio role wokół cofniętego napastnika z rolą wsparcia, możemy
otrzymać naprawdę efektywnego odgrywającego i centralny punkt budowania
ataków. Na screenie powyżej Friesenbichler ponownie otrzymuje piłkę od
Schnaderbacka (środkowego pomocnika – przyp. red). Przyjmuje piłkę, nie drybluje,
ale zamiast tego odwraca się i patrzy jak uruchomić podaniem partnerów z przodu.
Mobilny odgrywający pokazuje pełnię swych możliwości mając wokół siebie
partnerów, którzy szukają luk w obronie przeciwnika wychodząc w uliczkę i pokazują
się do gry. W tym przypadku zgrywa piłkę zgodnie z czerwoną strzałką
wychodzącemu na pozycję partnerowi oznaczonemu czerwonym kółeczkiem.
Bramkarz co prawda obronił jego strzał, ale zagrożenie pozostało i w dalszym ciągu
próbowaliśmy zdobyć
odgrywającego.
bramkę.
Każda
akcja
przechodziła
przez mobilnego
Mobilny odgrywający nie pozostaje tylko w centralnym obszarze boiska i nie gra
statycznie. Porusza się na boki i korzystając z szerokości boiska szuka gry. W
powyższym przypadku zajął pozycję na skraju pola karnego bliżej lewej strony i ma
do wyboru trzech zawodników, z którymi może dalej grać. Wszyscy trzej są w ruchu i
biegną w podobnym kierunku, wychodząc na pozycję już w obrębie pola karnego.
Zwróćcie uwagę ilu piłkarzy w fioletowych strojach jest zaabsorbowanych osobą
mobilnego odgrywającego, który dzięki swojej ruchliwości i szukaniu pozycji
wykreował bardzo dużą ilość wolnej przestrzeni na środku, którą teraz można
spróbować wykorzystać.
Mobilnemu odgrywającemu zdarza się schodzić na jedną z flanek (w przypadku
Friesenbichlera najczęściej na lewą), by rozegrać piłkę z graczami bocznego sektora.
Powyżej widzicie Kevina ustawionego szerzej, gdzie otrzymuje piłkę od lewego
skrzydłowego Sallahi’ego i może zagrać ‘klepkę’ z centralnym skrzydłowym
Schnaderbeckiem, zanim sam podłączy się do akcji ofensywnej wykorzystując swoją
szybkość i siłę. Możecie też sobie wyobrazić ogromną ilość wolnej przestrzeni jaka
pojawia się w środkowym rejonie boiska, w wyniku przemieszczenia się mobilnego
odgrywającego do boku. To znamienny scenariusz również dla fałszywej 9tki czy
formacji bez klasycznych napastników. Obrońcy wówczas nie wiedzą kogo kryć,
gubią się i zazwyczaj popełniają kosztowne błędy w ustawieniu.
Tutaj widzicie inny przykład dlaczego mobilny odgrywający jest tak efektywny.
Ponownie pokazał się do gry bliżej lewej strony boiska i otrzymał podanie. Nie ma
możliwości kontynuowania gry środkiem boiska, dlatego decyduje się skierować
akcję na skrzydło. Wycofuje piłkę do bocznego rozgrywającego, który zagra
prostopadle do wychodzącego na pozycję ze skrzydła lewego obrońcy, w ten sposób
stworzyła się dobra sytuacja bramkowa dla Friesenbichlera, który mógł zająć pozycję
w polu karnym i wykończyć dośrodkowanie. To elementarz piłki nożnej, szybka gra z
pierwszej piłki by ominąć obronę przeciwnika i otworzyć skrzydło. Proste
rozwiązanie, ale bardzo skuteczne. Nie pozwalając mobilnemu odgrywającemu na
drybling zyskujemy pewność, że ruch piłki będzie szybki, a obrona przeciwnika stanie
się dziurawa i będzie mieć problemy.
To jest właśnie dokładnie taki rodzaj gry, jakiego od mobilnego odgrywającego
oczekuję. Opuszcza pozycję w centralnym sektorze i schodzi do boku, pokazując się
partnerom do rozegrania akcji. Nasz lewy pomocnik Sallahi podaje (niebieska
strzałka) do Friesenbichlera (zwróćcie uwagę, że wyciągnął on za sobą dwóch
obrońców), który szybko, z pierwszej piłki, odgrywa do lewego obrońcy Klema
(czerwona strzałka). Dwa szybkie podania i jesteśmy za obroną przeciwnika. Ten
sposób odgrywania piłki przez mobilnego odgrywającego jest dość powszechny, ale
dzięki szybkiej wymianie piłki można wyciągnąć obrońców z pozycji, oszukać
defensywę rywala oraz jeśli trzeba dowolnie zmienić kierunek ataku.
Powyżej widzicie mapę aktywności pozycyjnej mobilnego odgrywającego. Większość
czasu spędził w centralnych rejonach boiska, w tym najczęściej operował na linii pola
karnego. Widać jednak, że zgodnie z moimi instrukcjami wyjścia na wolne pole,
szukał gry także w innych sektorach (szczególnie na lewej stronie). Taka ruchliwość,
przemieszczanie się, zmiany kierunku akcji, łamanie linii obrony, stanowią ogromny
problem dla defensywny przeciwnika, zwłaszcza gdy zawodnik jest szybki – tak jak
Friesenbichler.
Analiza podań Kevina również pokazuje jak uczestniczył w grze i w jak wielu
rejonach boiska przebywał. Interesujące jest to, że znacznie częściej schodził do
lewej strony niż do prawej, być może wynika to z tego, że jest piłkarzem
lewonożnym. Można również zauważyć, że większa ilość podań była kierowana do
tyłu, ale to jest właśnie dokładnie to czego od niego oczekiwałem – szybkie podania
do nabiegających pomocników. Przy tym jednak cały czas pozostaje trochę podań do
przodu. To pokazuje, że mobilny odgrywający absorbuje obrońców i wyciąga ich z
linii obrony wyżej, co umożliwia jej pionowe rozciąganie i stwarzanie dogodnych
sytuacji partnerom.
To jest właśnie kwintesencja tego co najlepszego może dać mobilny odgrywający i
czego możecie od niego oczekiwać. Nie wykonał tak wielu podań jak wówczas gdy
grał jako standardowy cofnięty napastnik z rolą wsparcia, ale za to procent celności –
89,4% i ilość kluczowych podań – 6 to poziom kosmiczny. Zaskakujące statystyki jak
na kogoś kto schodził do boków, rozciągał defensywę rywala i obsługiwał
atakujących pomocników. Z pewnością jest to fantastyczna alternatywa dla roli
odgrywającego z funkcją wsparcia. Mobilny odgrywający nie wymusza na zespole
konieczności gra długą czy bezpośrednią piłką, jest bardzo ruchliwy i wnosi dużo
opcji gry, dzięki czemu cały zespół zyskuje na kreatywności (nawet jeśli sam
napastnik, jak Friesenbichler ma ten atrybut na niskim poziomie - 9).
Z całą pewnością jest to rola, której będę używać w przedniej formacji grając w FM
15 w przyszłości. Szczerze mówiąc, moim zdaniem jest to znacznie lepsza opcja niż
klasyczny odgrywający. Dziękuję za przeczytanie i jak zawsze jeśli macie jakie
pytania, zadawajcie je śmiało.
KONIEC
Tłumaczenie i redakcja: Kwiatek
Korekta: Scross
www.centrumfm.org

Podobne dokumenty