Widok - Sąd Apelacyjny

Transkrypt

Widok - Sąd Apelacyjny
WYROK Z DNIA 21 PAŹDZIERNIKA 2010 R.,
I ACa 281/10
Analizując funkcje potrącenia, trzeba mieć na uwadze, czy jest ona wynikiem
aktu woli dłużnika, czy też wierzyciela. Funkcję zapłaty można przypisać potrąceniu
tylko wówczas, gdy dokonuje go dłużnik, który płaci swój dług z przysługującej mu
wierzytelności wzajemnej. Jeśli natomiast potrącenia dokonuje wierzyciel, to w istocie
narzuca dłużnikowi jednostronnie tryb umorzenia zobowiązania, egzekwując swą
należność, nawet jeśli druga strona nie miała zamiaru jej spełnić i umorzenie
wierzytelności przez potrącenie nie odpowiada jej woli. Wierzyciel w ten sposób
przymusowo realizuje swoje prawa. Przy przyjęciu odmiennego stanowiska doszłoby do
sytuacji, że dłużnik, w stosunku do którego wierzyciel dokonuje potrącenia wzajemnej
wierzytelności, a którą dłużnik kwestionuje – nie mógłby tego weryfikować w procesie
sądowym.
art. 498 § 2 k.c.
Sędzia SA Marek Klimczak (przewodniczący)
Sędzia SA Anna Gawełko (sprawozdawca)
Sędzia SA Jan Sokulski
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie w sprawie z powództwa „C.” Spółki z o.o. w K.
przeciwko „Co.” Spółce z o.o. w K. o zapłatę, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu
21 października 2010 r. apelacji strony powodowej od wyroku Sądu Okręgowego – Sądu
Gospodarczego w Rzeszowie z dnia 12 maja 2010 r.
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu – Sądowi
Gospodarczemu w Rzeszowie do ponownego rozpoznania pozostawiając temu Sądowi
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego.
U za sa dnienie
Powód „C.” Spółka z o.o. w K. domagał się kwoty łącznej 215.160,50 zł tytułem
zapłaty za wykonane roboty elektryczne w pawilonie handlowym w K. – na podstawie
umowy zawartej z pozwanym „Co.” Spółką z o.o. w K. w dniu 29 sierpnia 2008 r.
Sprzeciwem od upominawczego nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Okręgowy
w Krośnie w dniu 5 czerwca 2009 r. – pozwany „Co.” Spółka z o.o. w K. zaskarżył nakaz
w części przewyższającej kwotę 62.440,50 zł i domagał się oddalenia powództwa co do
kwoty 152.720 zł. Zarzucił, że żądanie pozwu w tej kwocie jest niezasadne, bowiem pozwany
potrącił z należności powoda wynikającej z faktur przedłożonych przy pozwie, kary umowne
za zwłokę w oddaniu przedmiotu umowy (146.280 zł). Nadto skompensował żądanie powoda
ze swą należnością z faktury z dnia 24.04.2009 r. obejmującej partycypację powoda
1
w kosztach korzystania z mediów – 2.104,50 zł i z noty obciążeniowej z dnia 20.04.2009 r.
dotyczącej udziału powoda w kosztach ubezpieczenia – 575 zł.
Wyrokiem z dnia 22 lipca 2009 r. wydanym na posiedzeniu niejawnym Sąd Okręgowy
w Krośnie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę dochodzoną pozwem – 215.160,50
zł wraz odsetkami i kosztami procesu.
Na skutek apelacji pozwanego od tego wyroku Sąd Apelacyjny w Rzeszowie
wyrokiem z dnia 25 lutego 2010 r. uchylił zaskarżony wyrok w części zasądzającej (pkt I) co
do kwoty 152.720 zł oraz orzekającej o kosztach procesu (pkt II) i przekazał sprawę
w tej części do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu – Sądowi Gospodarczemu
w Rzeszowie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
apelacyjnego.
W uzasadnieniu wyroku Sąd wskazał, że w postępowaniu przed Sądem I instancji nie
zbadano zasadności zarzutu potrącenia podniesionego przez pozwanego w następstwie
zastosowania kary umownej. Dlatego uchylając wyrok Sądu Okręgowego w części
zaskarżonej przez pozwanego Sąd Apelacyjny wskazał, że ponownie badając sprawę należy
rozważyć, czy doszło do skutecznego podniesienia zarzutu potrącenia i jego wysokości
w następstwie złożonego materialnego oświadczenia o potrąceniu. Zaznaczył też Sąd
w uzasadnieniu, że kara umowna stanowiąca zryczałtowane odszkodowanie przysługuje
osobie uprawnionej niezależnie od tego, czy wierzyciel doznał jakiejkolwiek szkody. Dłużnik
może uwolnić się od obowiązku jej zapłaty za opóźnienie w wykonaniu zobowiązania
niepieniężnego (kwalifikowane opóźnienie) jeżeli udowodni, że nastąpiło to z przyczyn, za
które nie odpowiada, gdyż jest to odpowiedzialność oparta na zasadzie winy (art. 471 k.c.).
Po ponownym zbadaniu sprawy Sąd Okręgowy w Rzeszowie wyrokiem z dnia
12 maja 2010 r. oddalił powództwo co do kwoty 152.720 zł i zniósł między stronami koszty
procesu.
W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy wskazał, co następuje:
Strony sporu w dniu 29 sierpnia 2008 r. zawarły umowę o wykonanie prac
elektrycznych na budowie pawilonu handlowego w K. za wynagrodzeniem ryczałtowym netto
230.000 zł. W § 1 pkt. 3 umowy zapisano, że szczegółowy zakres robót określa doręczona
powodowi dokumentacja techniczna. Rozpoczęcie prac miało nastąpić 1 września 2008 r.,
a ich zakończenie 15 grudnia 2008 r. Strony zastrzegły karę umowną za zwłokę w wykonaniu
przedmiotu umowy w wysokości 0,6 % wartości umowy netto za każdy dzień zwłoki.
Nadto powód jako wykonawca miał uczestniczyć w pokryciu udostępnianych mediów
w wysokości 0,75% wartości netto umowy i w kosztach ubezpieczenia w wysokości 0,25%
wartości netto umowy (§ 5 ust 2 pkt 12 i 13).
Strony uzgodniły w umowie, że pozwany jako zamawiający zatrzyma z każdej faktury
4% kwoty netto jako gwarancję dobrego wykonania.
Powód wykonał w całości przedmiot umowy i wystawił pozwanemu cztery faktury,
dołączając do nich protokoły odbioru wykonanych robót. Faktury i protokoły odbioru
załączone zostały do pozwu. W dniu 20 kwietnia 2009 r. pozwany wystawił notę
obciążeniową nr 9/2009 na kwotę 575 zł stanowiącą udział powoda w kosztach
ubezpieczenia. W dniu 4 czerwca 2009 r. pozwany obciążył powoda kwotą 146.280 zł
tytułem kar umownych za zwłokę w oddaniu przedmiotu umowy i złożył oświadczenie
o potrąceniu tej kwoty z należności powoda wynikających z faktury nr 122/12/2008
2
z 22 grudnia 2008 r., z faktury 81/01/2009 z 30 stycznia 2009 r. i z faktury 86/02/2009
z 28 lutego 2009 r. Pozwany wskazał, że objęte umową roboty winny zostać zakończone do
15 grudnia 2008 r., a powód wykonywał te roboty do 31 marca 2009 r.
Powód zarzucił, że nieterminowe wykonanie przedmiotu umowy wynikało
z przyczyn, za które nie odpowiada.
Wymiana korespondencji pomiędzy stronami w przedmiocie kar umownych nie
doprowadziła do zmiany stanowiska stron.
Sąd Okręgowy oddalił wniosek dowodowy powoda co do przeprowadzenia dowodu
z opinii rzeczoznawcy budowlanego dla oceny, na podstawie wpisów w dzienniku budowy,
kiedy stan zaawansowania prac budowlanych prowadzonych na przedmiotowej inwestycji
pozwalał powodowi na rozpoczęcie wykonywania prac objętych umową stron.
Sąd uznał, że w sytuacji, gdy powód nie przedłożył przy pozwie dowodu
z dokumentacji technicznej określającej zakres robót powoda (a ma tu zastosowanie art. 479 12
§ 1 k.p.c.) to nie była możliwa ocena czy powód nie mógł rozpocząć i kontynuować robót
objętych umową. Lakoniczne zapisy w dzienniku budowy nie mogły być podstawą do
przeprowadzenia zawnioskowanego dowodu z opinii rzeczoznawcy. Poza tym – zdaniem
Sądu Okręgowego dowód ten nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z zapisów w dzienniku budowy dotyczącego
budowy pawilonu handlowego, w którym powód obowiązany był wykonać roboty
elektryczne.
W świetle zebranego materiału dowodowego i dokonanych ustaleń faktycznych Sąd
Okręgowy uznał, że pozwany skutecznie dokonał potrącenia z należnością powoda
wynikającą z przedłożonych do pozwu faktur za wykonane roboty budowlane, zaś powód nie
dał podstaw do przyjęcia, że istniały okoliczności zwalniające go od obciążenia karami
umownymi i należnościami z umowy (udział w kosztach ubezpieczenia i korzystania
z mediów). Dlatego Sąd Okręgowy oddalił powództwo po myśli art. 498 k.c., art. 499 k.c.
i art. 483 k.c.).
Powyższy wyrok powód w całości zaskarżył apelacją. Skarżący zarzucił:
1. naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię i jego niewłaściwe
zastosowanie art. 6 k.c. w zw. z art. 483 § 1 k.c. i 484 § 1 k.c. przez przyjęcie,
że pozwany wykazał wszystkie okoliczności, których udowodnienie do niego należało
aby móc skorzystać z zarzutu potrącenia kar umownych;
2. naruszenie przepisów postępowania:
art. 47912 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6471 k.c., art. 648 § 2 k.c. i art. 649 k.c. poprzez
przyjęcie, że wniosek dowodowy powoda obejmujący umowę o roboty budowlane nie
obejmował szczegółowego zakresu robót budowlanych będącego częścią składową
każdej umowy o roboty budowlane,
art. 224 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego
powoda dotyczącego powołania biegłego sądowego pomimo, że jego powołanie
mogło być przydatne do prawidłowego rozstrzygnięcia, a nie jak uzasadnił Sąd
postanowienie oddalające ten wniosek – „nie mające znaczenia dla rozstrzygnięcia
niniejszej sprawy”,
art. 130 k.p.c. w zw. z art. 47912 k.p.c. przez zaniechanie wezwania powoda do
uzupełnienia braków formalnych w zakresie dołączenia do akt zgłaszanych dowodów
3
przy przyjęciu przez Sąd I instancji, że wszystkie dowody powinny być fizycznie
dołączone do akt sprawy,
art. 233 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego czego
konsekwencją było przyjęcie, że pozwany spełnił swoje wszystkie obowiązki
umowne, a powód te obowiązki naruszył w sposób uzasadniający obciążenie go
karami umownymi oraz brak analizy materiału dowodowego w zakresie tej części
powództwa, które obejmowała żądanie zwrotu części kaucji (§ 6 ust. 4 umowy stron),
art. 328 § 2 k.p.c. przez brak sporządzenia uzasadnienia co do oddalenia pozwu
w zakresie obejmującym żądanie powoda zasądzenia zwrotu kaucji, która zgodnie
z zapisem § 6 ust. 4 łączącej strony umowy pozwana powinna zwrócić powodowi.
Ponadto powód podniósł, że wykonał całość prac objętych umową zawartą
z pozwanym oraz zgłosił zarzut rażącego wygórowania kary umownej, którą naliczył
pozwany i w przypadku nieuwzględnienia pozostałych zarzutów apelacji wnosi o jej znaczne
zmniejszenie.
Wskazując na powyższe zarzuty powód wniósł o uchylenie wyroku w całości
i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania – przy uwzględnieniu
kosztów postępowania odwoławczego, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku
i zasądzenie zgodnie z żądaniem pozwu.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Pozwany – co do zasady – nie kwestionuje wierzytelności powoda wynikających
z przedłożonych do pozwu faktur. Wnosząc o oddalenie pozwu podnosi, że dokonał
potrącenia swych wierzytelności z wierzytelnością powoda. Z zarzutów potrącenia wynika,
że pozwany potrącił wierzytelność o zapłatę kary umownej – 146.280 zł za zwłokę
w oddaniu przez powoda przedmiotu umowy oraz dokonał kompensaty należności
wynikających z zawartej umowy tj. 0,75% wartości netto umowy za udostępnienie powodowi
mediów przy realizacji inwestycji (2.104,50 zł) i 0,25% wartości netto umowy tytułem
udziału powoda w kosztach ubezpieczenia (575 zł). Nadto odliczył z faktur 4% z tytułu kaucji
gwarancyjnej, zatrzymanej na podstawie art. 6 ust 4 umowy.
W pierwszej kolejności należało ocenić zarzuty apelacji związane z naruszeniem
art. 483 k.c. i art. 484 k.c.
W zawartej umowie z dnia 29 sierpnia 2008 r. strony zastrzegły w § 6 ust. 7 pkt. 1,
że za nienależyte wykonanie przedmiotu umowy wykonawca zapłaci kary umowne za zwłokę
w wykonaniu przedmiotu umowy – w wysokości 0,6 % wartości netto umowy za każdy dzień
zwłoki w stosunku do terminów określonych w § 2 umowy.
Poza sporem jest, że w § 2 umowy ustalono termin zakończenia prac, do których
wykonania zobowiązał się powód – na dzień 15 grudnia 2008 r.
Protokół odbioru robót wykonanych przez powoda załączony do faktury
nr 102/03/2008 nosi datę 31 marca 2009 r., co wskazuje bezspornie, że powód zakończył
roboty objęte umową po upływie 3 i pół miesiąca w stosunku do terminu określonego
w § 2 umowy.
4
Nie może być więc wątpliwości, że świetle § 6 ust 7 pkt. 1 łączącej strony umowy
pozwany był uprawniony – jako wierzyciel – do naliczania powodowi kar umownych za
zwłokę w oddaniu przedmiotu umowy.
Dokonanie przez wierzyciela (pozwanego) potrącenia należności z tytułu kary
umownej ze wzajemną wierzytelnością dłużnika (powoda) nie pozbawia dłużnika (powoda)
możliwości podjęcia obrony przeciwko obciążeniu go karą umowną. W okolicznościach
niniejszej sprawy należy uznać, że nie doszło – wskutek potrącenia dokonanego przez
pozwanego – do wygaśnięcia wierzytelności powoda o zapłatę za wykonane roboty
elektryczne (art. 498 § 2 k.c.). Natura prawna, rola potrącenia i jego funkcje są przedmiotem
rozbieżnych poglądów w doktrynie. Panuje jednak zgoda co do tego, że analizując funkcje
potrącenia, trzeba mieć na uwadze, czy jest ona wynikiem aktu woli dłużnika,
czy też wierzyciela. Funkcję zapłaty można przypisać potrąceniu tylko wówczas, gdy
dokonuje go dłużnik, który płaci swój dług z przysługującej mu wierzytelności wzajemnej.
Jeśli natomiast potrącenia dokonuje wierzyciel, to w istocie narzuca dłużnikowi jednostronnie
tryb umorzenia zobowiązania, egzekwując swą należność, nawet jeśli druga strona nie miała
zamiaru jej spełnić i umorzenie wierzytelności przez potrącenie nie odpowiada jej woli.
Wierzyciel w ten sposób przymusowo realizuje swoje prawa. Przy przyjęciu odmiennego
stanowiska doszłoby do sytuacji, że dłużnik, w stosunku do którego wierzyciel dokonuje
potrącenia wzajemnej wierzytelności, a którą dłużnik kwestionuje – nie mógłby tego
weryfikować w procesie sądowym.
Z akt sprawy wynika, że jeszcze przed wniesieniem pozwu (4 czerwca 2009 r.)
pojawił się problem dotyczący kar umownych za zwłokę w oddaniu przez powoda
przedmiotu umowy. Świadczy o tym pismo powoda z dnia 4 maja 2009 r. skierowane do
pozwanego. Z pisma tego wynika, że powód kwestionował już wówczas zamiar pozwanego
obciążenia go karami umownymi za zwłokę i podawał uzasadnienie swego stanowiska w tej
kwestii.
Pozwany argumentów powoda nie przyjął, skoro w dniu 4 czerwca 2009 r. sporządził
notę obciążeniową nr 13/2009, w której naliczył powodowi karę umowną w kwocie
146.280 zł i równocześnie zawarł w tej nocie oświadczenie o potrąceniu należności
z tytułu kar umownych z należnością z trzech faktur za roboty elektryczne wykonane przez
powoda. Należy jednak podkreślić, że nota księgowa wyżej opisana – została wysłana do
powoda w dniu 10 czerwca 2009 r. a więc w dniu, w którym pozwany otrzymał już
upominawczy nakaz zapłaty z dnia 5 czerwca 2009 r.
Powód jako dłużnik z tytułu kar umownych mógł więc podjąć obronę przeciwko
obciążeniu go karami umownymi dopiero po doręczeniu mu oświadczenia pozwanego
o potrąceniu kar umownych, w którym pozwany podniósł procesowy zarzut potrącenia
powołując się na notę obciążeniową nr 13/2009 (wyżej opisaną).
Powód podniósł zarzuty co do zasadności potrącenia kar umownych za zwłokę jak
i złożył stosowne wnioski dowodowe w odpowiedzi na sprzeciw pozwanego od nakazu
zapłaty. Zestawienie dat wyżej opisanych zdarzeń procesowych prowadzi do wniosku, że brak
podstaw by zaoferowane przez powoda dowody w odpowiedzi na sprzeciw uznać za
spóźnione ze skutkami określonymi w art. 47912 § 1 k.p.c. Należy zauważyć, że skoro już
przy pozwie powód zgłosił dowód z umowy łączącej strony, to ponawianie tego dowodu
w późniejszym etapie postępowania było zbędne. Sąd Okręgowy uznał, że skoro powód nie
5
wnioskował o przeprowadzenie dowodu z dokumentacji technicznej, jak i nie dołączył
dokumentacji technicznej tej umowy do akt sprawy na etapie wniesienia pozwu, jak
i w odpowiedzi na sprzeciw pozwanego – doszło do prekluzji dowodowej w tym zakresie ze
skutkami z art. 47912 § 1 k.p.c.
Powyższego stanowiska Sądu Okręgowego nie można podzielić. Należy zauważyć,
że w § 1 umowy stron wskazano, że szczegółowy zakres robót określa doręczona wykonawcy
dokumentacja techniczna. Zgodnie zaś z treścią art. 648 § 2 k.c. (który ma w niniejszej
sprawie zastosowanie z uwagi na to, że roboty wykonywane przez powoda były fragmentem
realizacji dużo większej inwestycji budowy pawilonu handlowego w K.) wymagana przez
właściwe przepisy dokumentacja stanowi część składową umowy. W sytuacji, gdy powód
przedłożył umowę bez dokumentacji – stanowiącej jej integralną część – nie było przeszkód,
by ten brak uzupełnić, zwłaszcza w sytuacji, gdy zbadanie treści dokumentacji ma znaczenie
dla rozstrzygnięcia sprawy.
Nie może być wątpliwości, że analiza zapisów w dzienniku budowy pod kątem kiedy
stan zaawansowania prac budowlanych prowadzonych na budowie pawilonu handlowego
pozwalał powodowi na rozpoczęcie wykonania prac objętych umową – wymaga wiadomości
specjalnych. Sąd nie jest uprawniony do dokonania takiej oceny we własnym zakresie.
Poprzez nietrafne przyjęcie prekluzji dowodowej odnośnie dokumentacji technicznej
jak i nieuzasadnione oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego doszło
do sytuacji, pozbawiającej powoda szansy na wykazanie braku winy w niezachowaniu
terminu wykonania robót objętych umową stron a więc, że nie doszło do zwłoki po stronie
powoda.
Pojęcie zwłoki definiuje art. 476 k.c. przyjmując, że dłużnik dopuszcza się zwłoki,
o ile nie spełni świadczenia w terminie, chyba, że nie odpowiada za taki stan rzeczy. Jest przy
tym rzeczą oczywistą, że z uregulowania art. 476 k.c. wynika domniemanie prawne, że nie
dotrzymując terminu dłużnik pozostaje w zwłoce. Wobec tego wierzyciel nie musi
udowadniać, że niedotrzymanie terminu spełnienia świadczenia jest spowodowane
okolicznościami, za które dłużnik odpowiada. Rzeczą wierzyciela jest tylko wykazanie,
że dłużnik nie zachował umówionego terminu spełnienia świadczenia. Jeżeli natomiast
dłużnik twierdzi, że uchybienie przez niego terminu nastąpiło z powodu okoliczności, za
które nie ponosi odpowiedzialności, obowiązany jest to udowodnić zgodnie z zasadą
wynikającą z art. 6 k.c.
Nie ma wątpliwości, że zakres odpowiedzialności z tytułu kary umownej pokrywa się
z zakresem ogólnej odpowiedzialności kontraktowej dłużnika z art. 471 k.c., gdyż od
przewidzianego w tym przepisie odszkodowania kara umowna różni się tym, że przysługuje,
jak wynika z art. 484 § 1 k.c. bez względu na wysokość szkody. Zatem także z uwagi na
przepis art. 471 k.c. poza sporem powinno być, że to dłużnika obciąża ciężar wykazania,
że niezachowanie umówionego terminu wykonania przedmiotu umowy jest następstwem
okoliczności, za które odpowiedzialności nie ponosi.
Na marginesie należy odnieść się do zgłoszonego w apelacji zarzutu rażącego
wygórowania kary umownej naliczonej przez pozwanego. Na uzasadnienie tego zarzutu
powód przytoczył tezę z wyroku Sądu Najwyższego.
6
Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 6 lutego 2008 r., IICSK 421/07, LEX nr 361437
wyraził pogląd, że możliwe jest zgłoszenie zarzutu opartego na art. 484 § 2 k.c. do daty
zamknięcia postępowania przed Sądem II instancji.
Niewątpliwie dla zbadania przesłanki do ewentualnego umiarkowania kary umownej
jako rażąco wygórowanej nie wystarczy powołanie się na określoną w umowie wysokość tej
kary – w niniejszej sprawie 0,6 % wartości umowy netto za każdy dzień zwłoki.
Orzecznictwo sądowe powszechnie przyjmuje pogląd wskazujący na możliwość miarkowania
kary umownej na podstawie porównania jej wartości z wartością szkody powstałej po stronie
wierzyciela na skutek nienależytego wykonania zobowiązania. Ten kierunek orzecznictwa
akceptuje uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2003 r. mająca
moc zasady prawnej, w której Sąd Najwyższy uznał, że wprawdzie obowiązek zapłaty kary
umownej co do zasady istnieje pomimo braku szkody, ale interesy dłużnika są chronione
przez możliwość miarkowania kary umownej ze względu na niewielką wartość szkody lub jej
brak (OSN 2004/5/69).
Zebrany materiał dowodowy w niniejszej sprawie nie daje podstaw do ustalenia,
czy i jaką szkodę poniósł pozwany wskutek nienależytego wykonania umowy. Żadna ze
stron, a zwłaszcza powód nie wnioskował o przeprowadzenie dowodów na te okoliczności.
Na obecnym etapie procesu, z uwagi na art. 47912 § 1 k.p.c. – powód utracił możliwość
wnoszenia dowodów odnośnie wysokości szkody, którą ewentualnie poniósł pozwany .
Wracając do zacytowanej tezy zawartej w orzeczeniu Sądu Najwyższego z 6 lutego
2008 r. – należy zgodzić się z nią co do zasady, jednakże z tym zastrzeżeniem, że zebrany
wcześniej materiał dowodowy w sprawie wykazuje podstawową przesłankę do miarkowania
kary umownej, o której mowa wyżej. Z uwagi na to, że w niniejszej sprawie nie badano
wysokości szkody, zarzut rażąco wygórowanej kary umownej podniesiony przez powoda
w apelacji należy uznać za bezprzedmiotowy.
Zarzut apelacji co do braku uzasadnienia w wyroku Sądu Okręgowego oddalenia
powództwa obejmującego żądanie zasądzenia zwrotu kaucji jest trafny, bo istotnie Sąd
Okręgowy tego zagadnienia nie badał.
Reasumując powyższe należy stwierdzić, że zaskarżony przez powoda wyrok został
wydany przynajmniej przedwcześnie, gdyż w istocie – w związku z naruszeniem przez Sąd
Okręgowy przepisów postępowania, nie został zbadany zarzut potrącenia kar umownych
i jego wysokości.
Z tych względów Sad Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok działając na podstawie
art. 386 § 4 k.p.c. i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Ponownie badając sprawę Sąd I instancji uzupełni postępowania w zakresie wyżej
określonym.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 108 § 2 k.p.c.
7