Biuletyn Podatkowy - EY
Transkrypt
Biuletyn Podatkowy - EY
DORADZTWO PODATKOWE SIERPIEŃ 2007 PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG NR 8/2007 – SIERPIEŃ Ernst & Young Szanowni Państwo, Przedstawiamy Państwu dwunaste wydanie miesięcznika „PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG”. Niniejszy biuletyn zawiera publikacje pracowników Działu Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, które ukazały się w prasie codziennej w sierpniu 2007 r. W przypadku jakichkolwiek pytań lub wątpliwości dotyczących tematyki podatkowej poruszanej w zamieszczonych artykułach i komentarzach, prosimy o bezpośredni kontakt z ich autorami. Życzymy Państwu przyjemnej lektury, Zespół doradców podatkowych Ernst & Young DORADZTWO PODATKOWE Spis treści Jakie konsekwencje będzie mieć wygasanie interpretacji z mocy prawa.................................3 Przyjdą zmiany..........................................................................................................................4 Dywidenda dla spółki osobowej może być zwolniona z podatku w Polsce .............................9 Reforma skarbówki powinna sprzyjać przedsiębiorcom ........................................................13 Podatnicy nie chcą płacić za odpowiedzi fiskusa ...................................................................15 Kradzież energii bez VAT ......................................................................................................16 Fiskus może nie przyjąć wydruku potwierdzenia...................................................................17 Urzędnik decyduje o tym, które dokumenty trafią do sądu ....................................................18 Jak założyć firmę na Litwie ....................................................................................................20 Płatnik musi wiedzieć o zastosowaniu zwolnienia .................................................................28 Doba to każde kolejne 24 godziny..........................................................................................29 Unijny arbitraż zajmie się cenami transferowymi ..................................................................31 Urzędnicy powinni znać cele reformy KAS ...........................................................................32 Wywiad skarbowy sprawdza ..................................................................................................34 Definicja budownictwa zgodna z prawem UE........................................................................37 Nawet bez ustawy może być niższy VAT ..............................................................................39 Wniosek o interpretację można złożyć na zwykłej kartce ......................................................40 Wydatki odlicza się w proporcji do wynajętej powierzchni...................................................42 Spóźnienie fiskusa działa na korzyść podatnika.....................................................................44 Zapomniana reforma uciążliwych przepisów .........................................................................45 Albo będzie ustawa akcyzowa albo kary finansowe...............................................................47 Decyzja musi uwzględniać także VAT naliczony ..................................................................50 ETS ma za dużo pracy i nie rozstrzyga wielu spraw ..............................................................52 SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 2 DORADZTWO PODATKOWE Jakie konsekwencje będzie mieć wygasanie interpretacji z mocy prawa Od 1 lipca zmieniły się przepisy dotyczące wiążących interpretacji prawa podatkowego, m.in. w zakresie obowiązywania interpretacji w sytuacji, gdy zmieniają się przepisy prawa podatkowego. Według starych reguł, jeśli w wyniku zmiany przepisów wydana wcześniej interpretacja prawa podatkowego naruszała rażąco przepisy prawa, to organ odwoławczy zmieniał lub uchylał dotychczasową interpretację w formie decyzji. Od 1 lipca interpretacje wydane pod rządami starych przepisów będą wygasać z mocy prawa w razie zmiany przepisów, które były ich przedmiotem. Co nowe przepisy będą oznaczały w praktyce? Agnieszka Tałasiewicz, partner w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Gazeta Prawna z dn. 01.08.2007 Według przepisów obowiązujących od 1 lipca 2007 r. już nie tylko rażąca niezgodność z przepisami będzie powodować wyeliminowanie interpretacji z obrotu prawnego, ale każda niezgodność. Ponadto podatnik sam będzie musiał śledzić przepisy, żeby wiedzieć, że uległy one zmianie i że w związku z tym nie jest już chroniony interpretacją wydaną przez organ podatkowy. Wygaśnięcie interpretacji z mocy prawa dotyczy tylko tych sytuacji, gdy przepisy będące przedmiotem interpretacji są zmieniane po 1 lipca 2007 r. Zatem jeśli podatnikowi nie doręczono opartej na przepisach obowiązujących do końca czerwca decyzji w zakresie zmiany lub uchylenia postanowienia organu podatkowego, to interpretacje takie są wiążące i nie ma potrzeby analizowania ich zakresu w stosunku do zmian przepisów, które miały miejsce przed 1 lipca. A zatem nie stanie się tak, że jakakolwiek zmiana przepisów w przeszłości będzie mieć wpływ na obecną ochronę podatnika. Jeśli natomiast zmiana przepisów będzie mieć miejsce po 1 lipca, to podatnik będzie musiał śledzić zmiany przepisów (co i tak powinien robić, funkcjonując w prawidłowy sposób) i będzie zdany na samego siebie w ocenie, czy konkretna nowelizacja dotyczy przepisów, które były przedmiotem interpretacji. Co kryje się pod pojęciem przepisów, które byty przedmiotem interpretacji? Wiadomo, że nie chodzi tu o cały akt prawny, ale konkretny przepis, który uległ zmianie. Należy jednak pamiętać, że jeden przepis - rozumiany jako jednostka tekstu prawnego - może regulować kilka różnych sytuacji, zawierać kilka norm prawnych. Czy w przypadku zmiany konkretnego artykułu ustawy w zakresie całkowicie irrelewantnym dla rozstrzyganej interpretacją wątpliwości mamy również do czynienia ze zmianą przepisów, które były przedmiotem interpretacji? Odpowiedź na to pytanie jest negatywna - nie powinno tak być, by zmiana przepisu w zakresie innej normy prawnej niż będącej przedmiotem interpretacji powodowała jej wygaśnięcie. Przykładowo - jeśli zapytanie podatnika dotyczyło kwestii związanych z miejscem świadczenia usług dla celów VAT w zakresie usług pomocniczych do usług transportowych (art. 27 ust. 2 pkt 3 lit. b) ustawy o podatku od towarów i usług), to bez znaczenia jest dla niego ewentualna zmiana dotycząca stosowania przepisu do usług prawniczych (art. 27 ust. 4 pkt 3 ustawy o podatku od towarów i usług). SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 3 DORADZTWO PODATKOWE Jednak trzeba mieć świadomość, że w związku ze sformułowaniem przepisu regulującego kwestię wygasania interpretacji mogą pojawić się pewne wątpliwości. Aby uniknąć negatywnych konsekwencji takiego stanu rzeczy, podatnicy powinni w sytuacjach wątpliwych rozważyć ponowne wystąpienie o interpretację. Jeśli minister finansów nie wyda w tym zakresie stosownych wskazówek, zdani jesteśmy na swój i urzędników zdrowy rozsądek. Przyjdą zmiany Cena ropy naftowej osiągnęła w tym roku pułap 70 dolarów za baryłkę. Jest to największy wzrost od jesieni ubiegłego roku - niestety uderzy on w polskie firmy i konsumentów, ponieważ rząd nie bierze pod uwagę potencjalnej ulgi w poborze akcyzy. Ubiegłoroczny paliwowy ukłon akcyzowy raczej się nie powtórzy. Od połowy czerwca br. Konfederacja Pracodawców Polskich (KPP) apeluje o czasowe obniżenie stawki akcyzy na paliwa silnikowe. - Nie rozważamy obniżenia akcyzy na paliwa - odpowiedziała stanowczo pani premier Zyta Gilowska. Resort nie zgodził się na zmiany, więc latem ceny wzrosnąć mogą nawet do 5 zł za litr benzyny. Zdaniem rządu, nie można obniżyć akcyzy na paliwa, ponieważ jesteśmy uzależnieni od regulacji Unii Europejskiej i ceny dolara amerykańskiego. Wydaje się jednak, że nikt z naszych urzędników nie próbuje przekonać Unii, że obniżka akcyzy w naszym kraju jest uzasadniona, możliwa czy wręcz konieczna. Szymon Parulski, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Paliwa Płynne z dn. 01.08.2007 Zdaniem ekspertów KPP zasłanianie się Unią jest nieuzasadnione, ponieważ regulacje UE zakładają minimalną stawkę akcyzy na paliwa, nasza zaś bezołowiowa wychodzi ponad minimalna stawkę unijną. Wniosek - jest się o co się bić. Przykład ubiegłego roku najlepiej zaświadcza, że zabiegi mogą się zakończyć sukcesem (do końca 2006 roku obowiązywała obniżka wprowadzona 15 września 2005 r). Dyrektor Departamentu Przedsiębiorczości i Dialogu Społecznego KPP, Adam Ambrozik - wskazuje na efekt gospodarczego domina - droga benzyna oznacza nie tylko wyższe ceny za tankowanie. Za cenami benzyny pójdzie podrożenie transportu, za nimi ceny w sklepach - ten zaś etap odczujemy wszyscy, nawet ci, którzy nie zaglądają na stacje paliw. Niedawno weszły w życie rozporządzenia wdrażające przepisy ustawy o zwiększeniu obowiązkowych zapasów paliw. Ten nakaz wkrótce przełoży się na koszty firm paliwowych i w efekcie dodatkowo (nawet jeśli w perspektywie) podniesie nam ceny. Adam Ambrozik podkreślił, że konfederacja najwięcej wysiłku wkłada w zminimalizowanie cen benzyny, niemniej korzystne dla rynku byłby także obniżenie podatku akcyzowego dla oleju napędowego. KPP broni nie składa, nie jest też osamotniona w zabiegach. Idei obniżki cen sprzyja wiele organizacji z sektora gospodarczego, również Polska Izba Paliw Płynnych, która od początku lipca wszczęła działania i w najbliższym czasie zamierza wystąpić do ministra finansów z wnioskiem o obniżenie akcyzy na paliwa silnikowe. Wniosek oparto na wyliczeniu udziału podatków w cenie jednego litra Npb 95. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 4 DORADZTWO PODATKOWE Europejska praca domowa Wróćmy na chwilę do unijnej historii akcyzowej. Funkcjonujący w Unii Europejskiej system podatków akcyzowych wprowadzono 1 stycznia 1993 w związku z utworzeniem rynku wewnętrznego. Podstawowym dokumentem dotyczącym akcyzy na paliwa jest tu Dyrektywa 92/12/EWG, która ustala zasady obrotu produktami objętymi akcyzą i sposobu pobierania akcyzy w stosunku do towarów wyprodukowanych w państwach członkowskich lub importowanych do UE z krajów trzecich. Uzupełniona jest dyrektywami szczegółowymi dotyczącymi opodatkowania poszczególnych wyrobów akcyzowych. Wspólnotowo określone zostały minimalne stawki podatku akcyzowego od olejów mineralnych. Paliwa zawierające ołów powinny być obłożone akcyzą nie mniejszą niż 337 euro/1000 litrów, dla etyliny bezołowiowej stawka ta powinna wynieść nie mniej niż 287 euro/1000 litrów, a minimalna akcyza dla oleju napędowego 245 euro/1000 litrów. Natomiast dla LPG minimalna akcyza wynosi 125 euro/1000 kilogramów.1 W poszczególnych krajach stawki jednak różnią się dość znacznie od siebie mimo założeń o postępującej harmonizacji przepisów. W połowie lutego 2007 r., Komisja Europejska miała ogłosić projekt wprowadzenia od 2014 roku nowej minimalnej stawki akcyzy na paliwo w wysokości 359 euro. Jednak w wyniku protestów wystosowanych przez gabinety poszczególnych komisarzy doszło do zmiany terminów oraz do zmiany procedury przyjmowania projektu. Laszlo Kovacs, komisarz ds. podatków chciał, żeby jego projekt pełnej harmonizacji akcyzy (w przypadku Polski oznaczający podwyżkę o blisko 80 euro na 10001 w 2012 r., a potem o kolejne 20 euro w 2014 r.) został przyjęty bez debaty na forum Komisji. Tymczasem każda zmiana stawek podatkowych w UE (VAT-u, minimalnej akcyzy) wymaga jednomyślności państw członkowskich, a akurat w sprawie akcyzy na paliwa Europa jest bardzo głęboko podzielona. Do tej pory wiele krajów korzysta z tzw. derogacji, czyli prawa do stosowania niższej akcyzy. Toteż trudno było przekonać rządy tych państw, by chętnie zgodziły się zrezygnować z niższej akcyzy (2). Niechętnie słuchano argumentu, że dotychczasowe różnice w stawkach podatku akcyzowego w różnych krajach sprzyjają nieuczciwej konkurencji pomiędzy firmami transportowymi, a coraz większa grupa kierowców, jeździ za granice tylko po to, by tam zatankować (u nas także to się zdarzało np. na południu kraju). Na takim procederze najwięcej traci budżet niemiecki, ponieważ kraj otaczają państwa o zdecydowanie niższych stawkach podatku akcyzowego. Toteż naszym zachodnim sąsiadom zawsze zależało na wprowadzeniu w całej Unii podwyżki podatku. Ostatecznie Komisja Europejska zaproponowała dwuetapową podwyżkę minimalnej stawki akcyzy: w 2012 roku minimalna stawka wzrośnie do 359 euro, zaś w roku 2014 do 380 euro. Dla Polski przewidziano dodatkowy dwuletni okres przejściowy do 2016 r. na pełne przyjęcie nowej dyrektywy. Wkrótce pani premier potwierdziła oficjalne: chcemy podwyżki akcyzy, a Komisja Europejska usłyszała tak dla podwyżek akcyzy na olej napędowy i dla zmniejszania dziury budżetowej. Pani premier przyjęta propozycję podniesienie minimalnej stawki akcyzy na olej napędowy (stawka w Polsce wynosiła wówczas między 270 a 303 euro), bo Zdaniem Zyty Gilowskiej, akcyza to dobre narzędzie do walki z mafią, a przy łataniu budżetu pomocne być mogą wyższe podatki. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 5 DORADZTWO PODATKOWE Prognoza na lato? Prognoza na lata? Pierwszy dzień czerwca br. przyniósł ważną wiadomość - zaistnieje blokada na zmiany paliwowej akcyzy. Komentujący ten fakt, Szymon Parulski, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, podkreślił, iż od 1 stycznia 2008 r. zmiany stawek akcyzy będą musiały być zaakceptowane przez większość parlamentarną, bowiem od przyszłego roku właśnie minister finansów będzie miał mniejszy wpływ na ceny paliw. Kierowcy nie będą narażeni na gwałtowne podwyżki akcyzy paliwowej, ale z drugiej strony zostaną też ograniczone możliwości fiskusa do przeciwdziałania drożyźnie na rynku. Ustawa wnosi, ze od początku 2008 r. każdą zmianę stawek będzie musiał zaakceptować parlament. - Wprowadzenie takiego rozwiązania oznacza powiedział Szymon Parulski -że minister finansów straci możliwość szybkiego reagowania na sytuację rynkową i łagodzenia ewentualnych skoków cen paliw. A o te w ostatnim czasie dość łatwo. - W rezultacie zmian decyzji resortu, LPG używany do napędu samochodów będzie w najbliższym czasie najtańszym paliwem na polskim rynku poinformowała w maju Sylwia Popławska z Koalicji Na Rzecz Autogazu (KNRA). - W nowym projekcie ustawy o podatku akcyzowym. Ministerstwo Finansów po raz pierwszy w historii rynku LPG zaproponowało stawkę podatku akcyzowego od autogazu (od I stycznia 2008 r.) w wysokości 695 zł od 7 000 kg - to ta sama stawka, która obowiązuje od 2005 r. na mocy rozporządzenia, po przeliczeniu 39 groszy netto od 1 litra. W stosunku do obowiązującej dziś ustawy o podatku akcyzowym, w której zapisano stawki maksymalne jest to precedensowa obniżka stawki akcyzy od autogazu o 5 zł od 1000 kg! - podkreśliła Sylwia Popławska. - Takie rozwiązanie ucieszy 2,3 mln użytkowników aut zasilanych dziś w Polsce LPG. Należy pamiętać, iż Traktat z Maastricht zaliczył politykę ochrony środowiska do jednego z priorytetów działania UE. Postanowiono w nim, że wszelkie inicjatywy wspólnotowe w dziedzinie rolnictwa, rynku wewnętrznego, transportu i energetyki muszą uwzględniać potrzeby ochrony środowiska. Zapewnić to mogą niższe podatki na paliwa o charakterze ekologicznym, jak LPG, LNG i CNG. Być może więc będzie to stały kurs dla naszej polityki cenowej. Zdaniem KNRA, nie wiadomo jeszcze, czy możemy liczyć na stopniowe obniżanie akcyzy od LPG w latach następnych do poziomu minimalnej stawki wymaganej przez Unię Europejską (125 Euro/1000 kg), tak jak to ma miejsce we Włoszech. W ostatnich dniach lipca br. Ministerstwo Finansów poinformowało, iż stawka akcyzy na olej opałowy nie zmieni się w 2008 r. Specjalny komunikat zaprzeczył także, iz taka podwyżka planowana jest na przyszły rok. Przypomnijmy - w 2006 roku resort przymierzał się do podniesienia akcyzy do poziomu 1139 zł/tys. litrów. Poinformowano także, ze wszystkie ropopochodne oleje opałowe mają przewidzianą stawkę na poziomie obecnie stosowanym, tj. 232,00/1000 litrów dla lekkich olejów opałowych i 60,00/1000 kilogramów dla pozostałych. Powyższe stawki maja być odtąd maksymalnym stawkami, jakie będą stosowane dla olejów opałowych dementuje to pogłoskę na temat objęcia w 2008 r. podwyżką akcyzy tych produktów. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 6 DORADZTWO PODATKOWE Projektowane zmiany w akcyzie najważniejsze konsekwencje dla branży paliw płynnych w 2008 r. Szymon Parulski - doradca podatkowy z Ernst & Young, specjalizujący się doradztwie dla branży paliwowej: Szeroki zakres wyrobów ropopochodnych uznawanych za wyroby akcyzowe - oprócz paliw w ścisłym rozumieniu projekt ustawy wymienia jako wyroby akcyzowe szeroką gamę wyrobów ropopochodnych. Dodatkowo, wszelkie oleje roślinne lub zwierzęce wykorzystywane jako paliwo silnikowe będą stanowiły wyroby akcyzowe. W dalszym ciągu brak będzie wyłączenia z kategorii wyrobów akcyzowych wyrobów ropopochodnych nieprzeznaczonych do celów napędowych lub opałowych. Należy zaznaczyć, że w tym zakresie występuje niezgodność z prawem UE. Stawki akcyzy - określenie wprost w ustawie efektywnych stawek akcyzy. Jednocześnie zmiana stawek w ciągu roku kalendarzowego będzie mogła nastąpić jedynie łącznie ze zmianą budżetu (w efekcie nastąpi usztywnienie stawek w ciągu roku). Natomiast wyjątkowo do końca 2010 r. został wprowadzony okres przejściowy, w którym Minister Finansów na trzy miesiące będzie miał prawo do obniżania stawek akcyzy (np. ze względu na wysokie ceny ropy). Poziom stawek na paliwa silnikowe - efektywne stawki akcyzy na paliwa silnikowe pozostaną bez zmian (m.in. utrzymano obniżoną stawkę dla lekkiego i ciężkiego oleju opałowego). Utrzymano mechanizm promocji biopaliw poprzez niższą stawkę liczoną według ilości biokomponentu w biopaliwie (poziom preferencji bez zmian). Wprowadzono stawkę akcyzy dla gazu CNG wykorzystywanego do celów napędowych. Utrzymano efektywne opodatkowanie olejów smarowych wykorzystywanych do celów smarowania silników (w przypadku innego wykorzystania olejów MF planuje utrzymać zwolnienie od akcyzy w rozporządzeniu w sprawie zwolnień od akcyzy). Pozostałe wyroby ropopochodne inne niż wymienione w art. 76 ust. 1 projektu ustawy będą opodatkowane stawką 0 bez dodatkowych warunków (zniesienie zwolnienia i warunków z tym związanych). Wskazanie wprost w ustawie, że akcyza może zostać zapłacona przez podmiot trzeci - stanowić to będzie ułatwienie w zapłacie akcyzy w szczególności w przypadku usługowego magazynowania lub komponowania paliw (obowiązek pisemnego powiadomienia naczelnika UQ. Zmiana ta wymaga jednak doprecyzowania tak, aby wzajemne rozliczenia pomiędzy kontrahentami z tytułu zapłaconej akcyzy nie powodowały negatywnych konsekwencji na gruncie innych podatków (m.in. wliczanie akcyzy do wartości usługi przetwarzania lub magazynowania paliw). Właściwość organów podatkowych - niekorzystny podział na właściwość ze względu na wykonywanie określonych czynności oraz ze względu na siedzibę w przypadku określonych działań organów np. wydawanie zezwoleń. Rozwiązanie to należy uznać za SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 7 DORADZTWO PODATKOWE niekorzystne, ponieważ potwierdzi i zintensyfikuje obecną niejednolitą praktykę poszczególnych UC a w rezultacie podatnicy będą musieli spełniać różne wymogi administracyjne w zależności od miejsca, w którym dana transakcja będzie wykonywana. Sprzedaż wyrobów zwolnionych od akcyzy - wprowadzenie do ustawy zwolnień obligatoryjnych od akcyzy tj. dla paliw żeglugowych i lotniczych - jednakże towarzyszy temu dalsze zwiększenie obowiązków administracyjnych a w rezultacie również ograniczanie swobody prowadzenia działalności. Utrzymana zostanie zasada, że jedynie jeden pośrednik poza systemem składów podatkowych będzie miał prawo do korzystania ze zwolnienia od akcyzy. Dodatkowo planowane jest wprowadzenie wymogu rejestracji pośredników, jak również obowiązku stosowania procedury zawieszenia, składania zabezpieczenia akcyzowego, prowadzenia ewidencji oraz załączania do dostawy dokumentów potwierdzających złożenie zabezpieczenia akcyzowego. Rozwiązanie to jest skrajnie niekorzystne, ponieważ wprowadza dodatkowe wymogi i obostrzenia również w porównaniu do obecnie obowiązujących. Usługowy zarejestrowany handlowiec - jednoznaczne potwierdzenie, iż zarejestrowany handlowiec może odbierać w procedurze zawieszenia poboru akcyzy nie tylko wyroby przez niego nabywane, lecz również wyroby będące własnością podmiotów trzecich rozwiązanie w dobrym kierunku pozwalało będzie na wyeliminowanie wątpliwości, co do możliwości korzystania z usług zarejestrowanego handlowca przez podmioty, które będą zamierzały sprowadzać w procedurze zawieszenia poboru akoyzy paliwo z innych państw UE. Zabezpieczenie akcyzowe - bez zgody naczelnika UC będzie mógł je złożyć podmiot trzeci (obecnie wymagana jest zgoda). Jednocześnie zniknie możliwość zwolnienia od złożenia zabezpieczenia w przypadku eksportu wyrobów akcyzowych lub też dostaw wyrobów akcyzowych zwolnionych z podatku ze względu na przeznaczenie. Wprowadzone zostanie zwolnienie od obowiązku złożenia zabezpieczenia w przypadku przemieszczania wyrobów ropopochodnych rurociągiem pomiędzy składami podatkowymi prowadzonymi przez ten sam podmiot. Ponadto, przepisy będą jednoznacznie potwierdzały prawo do szybszego zwolnienia zabezpieczenia akcyzowego na podstawie elektronicznej (np.faks) kopii dokumentu ADT potwierdzonego przez nabywcę i właściwe organy podatkowe. źródło: www.popihn.pl źródło: Gazeta Wyborcza/luty 2007 źródło: Gazeta Wyborcza/marzec 2007 źródło: Dziennik/czerwiec 2007 projekt ustawy z 25 maja 2007 r. o podatku akcyzowym SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 8 DORADZTWO PODATKOWE Dywidenda dla spółki osobowej może być zwolniona z podatku w Polsce Dywidendy wypłacane przez polskie spółki zagranicznym spółkom kapitałowym są - pod pewnymi warunkami - wolne od podatku. Czy zwolnienie to dotyczy także sytuacji, gdy dywidenda jest wypłacana spółce osobowej, której wspólnikiem jest spółka kapitałowa? Oczywiście w tym wypadku zwolnienie - o którym mowa w art. 22 ust. 4 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (dalej updop, patrz ramka) mogłoby dotyczyć wyłącznie części dywidendy wypłacanej do zagranicznej spółki osobowej przypadającej na jej wspólnika będącego zagraniczną spółką kapitałową. Pierwszy Mazowiecki Urząd Skarbowy w postanowieniu z 17 kwietnia br. (1471/DPR1/423/10/ 07/MK) Izba Skarbowa w Warszawie w decyzji z 4 lipca br. (1401/BP-I/4210-41/07/ KST) odpowiedziały przecząco na to pytanie. Argumenty organów Chodziło o następującą sytuację: polska spółka z o.o. zamierzała wypłacić dywidendę do niemieckiej spółki komandytowej, będącej jej 100-proc. udziałowcem. Komandytariuszem w niemieckiej spółce, posiadającym 100 proc. udziału w jej zysku, była spółka kapitałowa - holenderski rezydent podatkowy. Urząd uznał, że do dywidendy wypłacanej przez spółkę z o.o. spółce komandytowej, w części przypadającej na spółkę holenderską, nie może być zastosowane zwolnienie wynikające z art. 22 ust. 4 updop. Argumentował, że niemiecka spółka komandytowa nie jest wymieniona w załączniku nr 4 do updop i w związku z tym nie jest uprawniona do zwolnienia. Michał Thedy, menedżer oraz Anna Wasiluk, konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Rzeczpospolita z dn. 02.08.2007 Udziałowcem spółki z o.o. była spółka komandytowa, a podatnikiem w stosunku do wypłacanej dywidendy była spółka holenderska. Skoro zatem spółka holenderska nie posiadała bezpośredniego udziału w spółce z o.o., również ona nie była uprawniona do korzystania ze zwolnienia. Stanowisko to podtrzymała izba skarbowa. Naszym zdaniem nie jest ono prawidłowe. Nie spółka, a wspólnik jest podatnikiem Według polskiego prawa podatkowego spółki osobowe są transparentne podatkowo, tzn. nie podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym. Podatnikami z tytułu dochodów uzyskanych przez spółkę osobową są jej wspólnicy. Również zagraniczne spółki osobowe nie są traktowane jak podatnicy, chyba że na podstawie przepisów obowiązujących w kraju ich siedziby są uznawane za podatników podatku dochodowego. Niemiecka spółka komandytowa nie jest uznawana w Niemczech za osobę prawną dla celów podatkowych, co oznacza, że z polskiej perspektywy podatnikiem uzyskujących przychód z tytułu wypłaconej dywidendy jest w omawianej sytuacji spółka holenderska - wspólnik niemieckiej spółki komandytowej. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 9 DORADZTWO PODATKOWE Spółka osobowa zakładem spółki kapitałowej Spółka holenderska - w związku z udziałem w spółce komandytowej, która prowadzi działalność gospodarczą - posiada w Niemczech zakład. Zgodnie z konwencją modelową OECD w sprawie unikania podwójnego opodatkowania zakład oznacza stałą placówkę, w której całkowicie albo częściowo wykonuje się działalność przedsiębiorstwa. Termin przedsiębiorstwo rozumiany jest jako prowadzenie jakiejkolwiek działalności gospodarczej, natomiast pod pojęciem placówki rozumie się każde pomieszczenie bądź urządzenie, wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej (zob. Józef Banach, Polskie umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, C.H.Beck, str. 124). Nie ulega wątpliwości, że spółki osobowe są formą prowadzenia działalności gospodarczej. Zazwyczaj będzie również spełniona przesłanka posiadania stałej placówki (spółka posiada stałą siedzibę lub miejsce zarządu). W związku z transparentnością spółek osobowych udział w nich jest formą prowadzenia działalności gospodarczej jej wspólników. W konsekwencji, jeśli zostaną spełnione pozostałe przesłanki uznania za zakład (tj. posiadanie placówki oraz stałość prowadzenia działalności), spółka osobowa będzie zakładem dla każdego z jej wspólników (por. Kazimierz Bany, Stosowanie umów o unikaniu podwójnego opodatkowania do spółek osobowych, Monitor Podatkowy 7/2006, str. 11, także Hanna Litwińczuk, Opodatkowanie wspólników spółek niemających osobowości prawnej, Przegląd Podatkowy 7/2001, str. 2). Wymagany bezpośredni udział W omawianej sytuacji niemiecka spółka komandytowa była zakładem spółki holenderskiej. Zostały więc spełnione następujące wymogi z art. 22 ust. 4: u dywidendę wypłaciła spółka będąca podatnikiem podatku dochodowego od osób prawnych (spółka z o.o.),- dochód z dywidendy uzyskała spółka kapitałowa (w części przy-padającej na tę spółkę) będąca rezydentem podatkowym w kraju UE (spółkaholenderska),- odbiorcą dochodu z dywidendy był zakład spółki uzyskującej dywidendę (niemiecka spółka komandytowa). Pozostaje zatem rozstrzygnąć, czy w tym wypadku można uznać, że spółka uzyskująca dywidendę (spółka holenderska) posiada bezpośredni udział w kapitale spółki wypłacającej dywidendę (spółki z o.o.) w rozumieniu analizowanego przepisu. Naszym zdaniem można przyjąć, że posiadanie udziałów poprzez spółkę osobową będącą zakładem spółki uzyskującej dywidendę ma bezpośredni charakter - mimo że chodzi o spółkę osobową, której majątek (tu: udziały) jest odrębny prawnie od majątku wspólników (według polskiego prawa tak jest w przypadku handlowych spółek osobowych). Inaczej zastosowanie zwolnienia w sytuacji wypłaty dywidendy do zakładu byłoby ograniczone do zakładów niebędących spółkami osobowymi (np. zagranicznego oddziału spółki uzyskującej dywidendę) oraz zakładów w postaci spółek osobowych, których majątek jest współwłasnością wspólników (taką spółką jest na gruncie polskiego prawa spółka cywilna). To natomiast oznaczałoby nieuprawnione zróżnicowanie sytuacji spółek uzyskujących dochody z dywidendy w związku z udziałami posiadanymi poprzez zakład. Pomocna dyrektywa Ta argumentacja ma też oparcie w dyrektywie. Ponieważ ma ona nadrzędny charakter nad prawem wewnętrznym, przepisy krajowe powinno się interpretować w zgodzie z dyrektywą. W świetle orzecznictwa Europejskiego Trybunał Sprawiedliwości przepisy krajowe powinny być interpretowane w SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 10 DORADZTWO PODATKOWE taki sposób, aby cel przewidziany dyrektywą był zrealizowany. Z interpretacji art. 5 ust. 1 dyrektywy wynika, że nie stawia ona spółce dominującej (tj. spółce otrzymującej dywidendę) wymogu dysponowania bezpośrednim udziałem w kapitale spółki zależnej (tj. spółki wypłacającej). Mowa jest tam jedynie o samym dysponowaniu udziałem. Na gruncie dyrektywy: spółka dominująca To każda spółka w UE, która ma jedną z form prawnych wymienionych w załączniku do dyrektywy oraz, zgodnie z prawem podatkowym danego państwa, dla celów podatkowych jest uważana za mającą stałą siedzibę w tym państwie i posiada co najmniej 25 proc. udziału w kapitale spółki w innym państwie członkowskim spełniającej te same warunki; spółka zależna To spółka, w której kapitale posiada udział inna spółka (dominująca).Dodajmy, że np. w dyrektywie o wspólnym systemie opodatkowania odsetek i należności licencyjnych (z 3 lipca 2003 r 2003/49/WE) wymóg bezpośredniego posiadania udziałów został sformułowany w sposób wyraźny. Oznacza to, że brak takiego sformułowania w dyrektywie w sprawie wspólnego systemu opodatkowania spółek matek i spółek córek z różnych państw członkowskich jest zamierzony, tj. bezpośrednie posiadanie udziału nie jest konieczne. Praktyka starych krajów Unii Polskie sądy administracyjne nie odniosły się dotychczas do tego problemu, nie był on też poruszany w piśmiennictwie podatkowym. A jak wygląda praktyka innych krajów UE? Przykładowo belgijska Ruling Commision (centralny organ zajmujący się wydawaniem interpretacji podatkowych w Belgii) w orzeczeniach nr 300.303 oraz 300.326 (www.fi-sconet.be) wypowiedziała się w styczniu 2006 r. w sprawie zwolnienia z podatku dywidend wypłacanych przez belgijską spółkę niemieckiej spółce komandytowej. Uznała, że niemiecka spółka komandytowa nie jest - z perspektywy belgijskiej - traktowana jako osoba prawna. Ponieważ nie jest ona wymieniona na liście form prawnych, o jakich mowa w art. 2 dyrektywy (podmiotów korzystających ze zwolnienia), jako spółka nie jest uprawniona do zwolnienia. W takim jednak wypadku jej wspólnicy powinni być kwalifikowani jako spółki matki w rozumieniu dyrektywy. W związku z tym dywidendy przypadające wspólnikom i wypłacone przez belgijską spółkę do niemieckiej spółki komandytowej mogą być traktowane jako dywidendy przyznane bezpośrednio wspólnikom. Wspólnicy mogą więc bezpośrednio powoływać się na zwolnienie z podatku u źródła, pod warunkiem spełnienia pozostałych wymogów. Jaki z tego wniosek? Niewątpliwie brzmienie art. 22 ust. 4 updop może skłaniać do wniosku, że do zastosowania zwolnienia dywidendy z podatku u źródła konieczne jest bezpośrednie w sensie prawnym posiadanie udziałów w spółce wypłacającej dywidendę. Jest to jednak sprzeczne z celem dyrektywy, który przepis ten powinien realizować, i może być postrzegane jako nierówne traktowanie. Dlatego naszym zdaniem racjonalna jest taka interpretacja przepisu, że warunek bezpośredniego posiadania udziałów jest spełniony w sytuacji, gdy SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 11 DORADZTWO PODATKOWE udziały te posiadane są przez zakład, do którego wypłacana jest dywidenda. W tym wypadku bezpośrednim posiadaniem byłoby również posiadanie udziałów poprzez podmiot transparentny podatkowo (np. spółkę osobową), będący zakładem spółki uzyskującej dochód z dywidendy. Warunki zwolnienia Zgodnie z art. 22 ust. 1 updop podatek u źródła od dochodów z dywidend oraz innych przychodów z tytułu udziału w zyskach osób prawnych mających siedzibę na terytorium Polski wynosi 19 proc. Uzyskanego przychodu. Jednocześnie art. 22 ust. 4 updop przewiduje zwolnienie z podatku, jeżeli spełnione są łącznie następujące warunki: 1. wypłacającym dywidendę jest spółka będąca polskim rezydentem podatkowym, 2. uzyskującym dochody (przychody) z dywidendy jest spółką będącą rezydentem podatkowym w innym niż Polska państwie członkowskim Unii Europejskiej lub w innym państwie Europejskiego Obszaru Gospodarczego (lista podmiotów kwalifikujących się do zwolnienia w poszczególnych krajach znajduje się w załączniku 5 do updop) 3. spółka uzyskująca dochody posiada bezpośrednio nie mniej niż 15 proc. (a od 2009 r. 10 proc.) udziałów (akcji) w kapitale spółki wypłacającej nieprzerwanie przez okres dwóch lat, 4. Odbiorcą dochodów (przychodów) z dywidend oraz innych przychodów z tytułu udziału w zyskach osób prawnych jest: a. spółka o której mowa w pkt.2 b. zagraniczny zakład spółki , o której mowa w pkt.2. Przepis ten jest implementacją zwolnienia wynikającego z dyrektywy z 23 lipca 1990 r. (90/435/EEC) w sprawie wspólnego systemu opodatkowania stosowanego w przypadku spółek matek i spółek córek z różnych państw członkowskich. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 12 DORADZTWO PODATKOWE Reforma skarbówki powinna sprzyjać przedsiębiorcom Paweł Rochowicz: Nadchodząca reforma skarbowa będzie oznaczała zmiany organizacyjne dla urzędników - służby celne i pracownicy urzędów skarbowych będą zatrudnieni w jednolitej Krajowej Administracji Skarbowej. Urzędnicy obawiają się jednak o swoją pracę, bo niewykluczone jest przy tej okazji odchudzenie kadr skarbowych. A czy przedsiębiorcy też mają powody do obaw? Jacek Kędzior: Paweł Rochowicz, na pytania odpowiadał Jacek Kędzior, Partner w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Dziennik z dn. 06.08.2007 Ta reforma rzeczywiście wywołuje niepokoje wśród urzędników. Powinni oni mieć zagwarantowaną pewność zatrudnienia, by stosując prawo, mieli odwagę podejmować właściwe decyzje. Nie mogą działać pod presją rozwiązania umowy o pracę. Tymczasem obserwuję, że niepewność, co do losów i kształtu reformy już dziś ma wpływ na podejście niektórych urzędników. Przejawem tego w niektórych przypadkach jest wręcz kunktatorskie podejście, które w praktyce przekłada się na przedłużanie postępowań. W przypadku spraw trudniejszych przyjmują często wykładnię profiskalną, a nie dopuszczalną wykładnię korzystną dla podatników. Ale robią to bynajmniej nie z myślą o stanie finansów państwa. Ależ właśnie taki cel powinien im przyświecać. Czy boją się czegoś? Po prostu przerzucają odpowiedzialność za decyzję na organ wyższego stopnia albo sąd. Przecież to nie zawsze daje korzyści Skarbowi Państwa. Wiele sporów sądowych fiskus przegrywa i musi zwracać podatnikom pieniądze z odsetkami. Niektórzy przedsiębiorcy wręcz na tym zarabiają, bo to wyższe odsetki niż te z lokat bankowych. Administracja skarbowa powinna mieć interes w tym, by jak najmniej spraw wpływało do sądów administracyjnych. A jeśli już nie da się tego uniknąć, to powinny być to takie sprawy, w których państwo ma duże szanse wygranej. Dzisiejsza sytuacja nie tylko rodzi negatywne skutki finansowe dla Skarbu Państwa w postaci konieczności zapłaty odsetek, ale również negatywie wpływa na postrzeganie administracji skarbowej przez podatników. Większość z tych ostatnich wcale nie liczy Ha odsetki, ale na szybkie zakończenie spornej sprawy. Ale nie jestem pewien, czy obecny system zarządzania administracją skarbową sprzyja takiej sprawności w załatwianiu spraw. Czy nadchodząca reforma może to zmienić? Zmiany przepisów i struktury administracji to nie wszystko. Trzeba docenić znaczenie wiedzy z zakresu zarządzania administracją. Chodzi w szczególności o stworzenie takiego systemu oceny pracowników, by wyeliminować przypadki przerzucania odpowiedzialności na inne organy, a tym samym przeciągania postępowań. A już wymarzony model funkcjonowania administracji byłby taki, gdyby urzędnicy skarbowi specjalizowali się nie tylko w poszczególnych podatkach, ale też w poszczególnych dziedzinach gospodarki. Już dziś jest wielu kompetentnych urzędników, znających SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 13 DORADZTWO PODATKOWE specyfikę różnych branż, ale nie jestem pewien, czy ta wiedza jest dobrze wykorzystywana. Temu akurat może służyć obowiązujące od miesiąca scentralizowanie wydawania wiążących interpretacji podatkowych. Czy rzeczywiście tak będzie? W praktyce czterech dyrektorów izb skarbowych wydających interpretacje, będzie musiało się ze sobą porozumiewać. Jeśli nie będzie takiego porozumienia, to cel całej zmiany nie będzie osiągnięty. To znów przyczynek do rozważań o sposobie zarządzania administracją. Zresztą ze sprawą wiążących interpretacji podatkowych łączy się ściśle kwestia szybkości ich wydawania. Wprawdzie nowe przepisy nadal zobowiązują organ podatkowy do wydania interpretacji w ciągu trzech miesięcy, ale istnieje prawna możliwość stosunkowo łatwego przedłużania tego terminu. A przecież dla przedsiębiorcy podejmującego decyzje biznesowe liczy się przede wszystkim czas. Jeśli szybko uzyska interpretację - korzystną czy niekorzystną - może łatwiej podjąć decyzję uwzględniającą aspekt podatkowy. Na szczęście dotychczas w znakomitej większości przypadków interpretacje wydawano w terminie i mam nadzieję, że dalej tak będzie. Dotychczas plan reformy aparatu skarbowego zakładał jedynie połączenie służb skarbowych i celnych. Teraz ministerstwo chce włączyć do nowej struktury także urzędy kontroli skarbowej. Co to oznacza dla podatników? Dziś zdarza się - choć coraz rzadziej - że urząd kontroli skarbowej bada w firmie to samo, co badał wcześniej urząd skarbowy. Jeśli ta reforma wyeliminuje podobne problemy, to z pewnością sytuacja się poprawi. Niestety, szczegóły propozycji ministerialnej nie są jeszcze znane. Dopiero po analizie konkretnych rozwiązań będzie możliwa ocena wpływu tych zmian na sytuację podatników. Niemniej jednak, kierunek zmian jest właściwy i jeśli przyczyni się do ujednolicenia zasad kontroli, to powinno być korzystne dla podatników. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 14 DORADZTWO PODATKOWE Podatnicy nie chcą płacić za odpowiedzi fiskusa Minister finansów wydał już pierwsze interpretacje. Ponad 18 tysięcy podatników wybrało jednak interpretacje na starych zasadach, dlatego wnioski złożyli do urzędów skarbowych. Jak dowiedziała się Rzeczpospolita w Ministerstwie Finansów, tylko w lipcu złożono prawie 600 wniosków o interpretację prawa podatkowego. To znacznie mniej, niż zazwyczaj wpływało do urzędów skarbowych, które do końca czerwca tego roku wydawały postanowienia w sprawie interpretacji prawa podatkowego. Powód to zmiana zasad. Od 1 lipca interpretacje wydaje, bowiem minister finansów. A w zasadzie - z jego upoważnienia - cztery biura Krajowej Informacji Podatkowej: w Toruniu, Bielsku-Białej, Lesznie i Płocku. Dzięki temu udało się już wydać dziesięć interpretacji na nowych zasadach. Fiskus się tego spodziewał Grażyna J. Leśniak, komentuje Jacek Kędzior, Partner w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Rzeczpospolita z dn. 06.08.2007 Znacznie więcej podatników wybrało jednak stare zasady. Pytanie, czy przesądziła o tym konieczność zapłaty 75 zł za każdy opisany we wniosku stan faktyczny, czy może chęć uzyskania stanowiska organów podatkowych, które daje większą ochronę dla występującego o interpretację podatnika. Do końca czerwca 2007 r. stanowisko zajęte przez aparat skarbowy w interpretacji było bowiem wiążące dla fiskusa. Z informacji zebranych przez Ministerstwo Finansów wynika, że w pierwszym półroczu tego roku podatnicy złożyli w sumie aż 3 2 674wnioski o interpretacje prawa podatkowego, z czego 18120 wpłynęło w drugim kwartale. Tym samym potwierdziły się obawy pracowników skarbówki, co do spodziewanego zalewu wniosków, o czym pisaliśmy jeszcze w czerwcu. Dla porównania dodajmy, że w całym 2005 r. było ich 57827. Zdecydowanie najwięcej wniosków, bo 3418, złożyli podatnicy z Warszawy i okolic (tj. z terenu działania Izby Skarbowej w Warszawie) oraz województwa śląskiego (IS w Katowicach) - 2695. Najmniej wpłynęło ich natomiast do urzędów skarbowych podległych Izbie Skarbowej w Kielcach (338 wniosków). Jak podkreśla ministerstwo, w pierwszych sześciu miesiącach tego roku urzędy skarbowe wydały w sumie 26157 interpretacji. Nie musi to jednak wcale oznaczać szybszego rozpatrywania wniosków złożonych w 2007 r. Organy podatkowe miały trzy miesiące na wydanie postanowienia, a w sprawach skomplikowanych termin ten mogły dodatkowo przedłużyć o kolejny miesiąc. Podana więc przez ministerstwo liczba wydanych interpretacji uwzględnia zapewne i te, o które podatnicy wystąpili jeszcze pod koniec 2006 r. Podatnicy zagłosowali nogami Doradcy podatkowi po swojemu interpretują informacje ministerstwa. Jak twierdzą, podatnicy zagłosowali nogami. Pokazali, jak wysoce cenią stare przepisy. Jacek Kędzior, partner w Ernst & Young, uważa natomiast, że obowiązujące od 1 lipca 2007 r. przepisy mogą się spotkać z akceptacją przedsiębiorców, pod warunkiem, że interpretacje będą wydawane szybko, czyli najpóźniej w ciągu trzech miesięcy. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 15 DORADZTWO PODATKOWE Kradzież energii bez VAT Kolejny wyrok wojewódzkiego sądu administracyjnego potwierdza, że organy podatkowe nie mają prawa żądać VAT od opłat za skradzioną energię elektryczną. Nielegalny pobór to nie dostawa. Opodatkowanie VAT opłat pobieranych przez zakłady energetyczne w razie wykrycia nielegalnego poboru energii to ostatnio temat często analizowany przez sądy administracyjne. 24 lipca br. WSA w Gliwicach wydal kolejny wyrok w tej sprawie (III SA/GL 732/07). Jacek Jędrszczyk, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Rzeczpospolita z dn. 06.08.2007 Podatnik zwrócił się do urzędu skarbowego z pytaniem, czy opłaty przy nielegalnym poborze energii powinny podlegać VAT. Organ podatkowy pierwszej instancji stwierdził, że tak, gdyż jest to wynagrodzenie ze pobraną energię. Tego samego zdania była izba skarbowa, która rozpatrywała zażalenie podatnika na odpowiedź urzędu. Sprawa trafiła do WSA, który zgodził się z argumentami podatnika i uznał, że opłaty za nielegalny pobór energii nie są opodatkowane. Uzasadniając wyrok, sąd zwrócił uwagę, że opłaty za nielegalny pobór energii mają charakter sankcyjny i nie mogą być utożsamiane z wynagrodzeniem za skradzioną energię. Dodatkowo pomiędzy zakładem energetycznym i podmiotem dopuszczającym się kradzieży energii nie istnieje więź prawna, a tym samym nie dochodzi do odpłatnej dostawy towarów w rozumieniu art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy o VAT. Poza argumentacją, która pojawiła się już wcześniej w innych podobnych sprawach rozstrzyganych przez sądy administracyjne o SA/Gd 654/05,1 SA/Kr 850/05,1S A/Bk 193/06), w uzasadnieniu gliwickiego orzeczenia znalazł się dodatkowy element. Otóż władze skarbowe za dowód tego, że nielegalny pobór energii powinien podlegać VAT, przedstawiały wyroki Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości dotyczące nielegalnego obrotu podrabianymi towarami (sprawa C-3/97, sprawa C-455/98). W wyrokach tych Trybunał stwierdził, że import lub sprzedaż nielegalnych (podrabianych) wyrobów powinien być opodatkowany, gdyż w przeciwnym wypadku zachwiana zostałaby zasada neutralności fiskalnej systemu opodatkowania, a samo opodatkowanie VAT (lub jego brak) stałoby się elementem nierównej konkurencji podmiotów na rynku. Sąd w Gliwicach słusznie uznał, że sprawy rozpatrzone przez ETS mają odmienny stan faktyczny od tego, z jakim mamy do czynienia przy nielegalnym poborze energii. W tym pierwszym przypadku to sprzedawca dopuszcza się czynu karalnego i brak opodatkowania pogarszałby sytuację innych sprzedawców dostarczających legalnie wyroby tego samego rodzaju. W drugim to świadczeniobiorca bez wiedzy i zgody sprzedawcy wchodzi w posiadanie towaru w wyniku czynu zabronionego. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że po wydaniu piątego już pozytywnego dla podatników wyroku w tej sprawie władze skarbowe zmienią swoje stanowisko i zgodzą się z argumentami zakładów energetycznych o braku konieczności opodatkowania VAT kradzieży energii. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 16 DORADZTWO PODATKOWE Fiskus może nie przyjąć wydruku potwierdzenia Dowód zapłaty opłaty skarbowej może mieć formę elektronicznego potwierdzenia. Nie wiadomo jednak, czy wydruk takiego potwierdzenia będzie spełniał wymagania dowodu. Ministerstwo Finansów przygotowało projekt rozporządzenia w sprawie opłaty skarbowej. Jest on konsekwencją zmian w ustawie z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz.U. nr 225, poz. 1635 z późn. zm.), wprowadzających możliwość korzystania ze znaków opłaty skarbowej do końca 2008 roku. Projekt nowego rozporządzenia jest w znacznej części analogiczny do obowiązującego rozporządzenia ministra finansów z dnia 21 grudnia 2006 r. w sprawie dokumentowania zapłaty opłaty skarbowej oraz trybu jej zwrotu (Dz.U. nr 246, poz. 1804). Zawiera jednak pewne nowe regulacje. Zakłada m.in., że dowód zapłaty opłaty skarbowej może mieć formę elektronicznego potwierdzenia zapłaty. Ewa Matyszewska, komentuje Marcin Baran, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Gazeta Prawna z dn. 08.08.2007 Pojawia się jednak wątpliwość, czy organy podatkowe będą akceptować wydruk elektronicznego potwierdzenia zapłaty? Potwierdzenia elektroniczne są, bowiem dokumentami istniejącymi w formie elektronicznej. Wyciągi z banków czy potwierdzenia przelewów, dostępne online, są dokumentem w formie elektronicznej, doręczanym poprzez elektroniczną transmisję danych. Wydruk takiego potwierdzenia nie jest już elektronicznym potwierdzeniem zapłaty. Trudno obecnie mówić o elektronicznej wymianie korespondencji z urzędami skarbowymi. Ta na razie jest w powijakach. Zatem wydruki elektronicznych potwierdzeń zapłaty opłaty skarbowej wydają się być jedynymi możliwymi do przekazywania fiskusowi. Przepisy to nie tor przeszkód Zdaniem Marcina Barana, doradcy podatkowego, menedżera w Ernst & Young, teoretycznie można byłoby dojść do wniosku, że wydruk elektronicznego potwierdzenia zapłaty powinien być traktowany jako papierowa kopia dowodu zapłaty. Jako taka kopia podlegałaby uwierzytelnieniu. - Problem w tym, że - zgodnie z rozporządzeniem podmiotami upoważnionymi do uwierzytelnienia owej kopii byliby jedynie adwokaci, radcowie prawni, doradcy podatkowi i rzecznicy patentowi i nikt inny - wyjaśnia nasz rozmówca. Dodaje, że przy interpretowaniu rozporządzenia powinniśmy kierować się zdrowym rozsądkiem i nie traktować przepisów jako toru przeszkód.- Jeśli dokument elektroniczny wystawiany np. przez bank nie wymaga dla swojej ważności podpisu, to jego wydruk powinien również bez większych formalności podlegać akceptacji jako dowód uiszczenia opłaty skarbowej - podkreśla. Zdecyduje rozsądek Brzmienie par. 3 ust. 1 projektu rozporządzenia ministra finansów pozostawia wiele wątpliwości. Na ten aspekt zwrócił uwagę Tomasz Rysiak, prawnik z kancelarii Magnusson. - Zgodnie z rozporządzeniem z dnia 26 października 2004 r. w sprawie sposobu tworzenia, utrwalania, przekazywania, przechowywania i zabezpieczania dokumentów związanych z czynnościami bankowymi, sporządzanych na elektronicznych nośnikach informacji, jedyna możliwość SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 17 DORADZTWO PODATKOWE utrwalania elektronicznego potwierdzenia przelewu polega na zapisaniu dokumentu na elektronicznymnośniku informacji w sposób zapewniający sprawdzenie jego integralności, możliwość weryfikacji podpisu elektronicznego lub danych identyfikujących oraz możliwość odczytania wszystkich informacji zawartych w tym dokumencie - argumentował Tomasz Rysiak. Dodał, że tym samym literalnie czytając przepisy projektu organy podatkowe nie będą mogły akceptować wydruków. Należy tym samym mieć nadzieję, że Ministerstwo Finansów poprawi swój błąd lub też organy podatkowe wykażą się zdrowym rozsądkiem. Jak przekazać potwierdzenie Potwierdzenie elektroniczne można albo pokazać bezpośrednio w urzędzie (z komputera), albo dostarczyć je w formie utrwalonej. Utrwalenie takiego dokumentu polega na jego zapisaniu na elektronicznym nośniku informacji w sposób zapewniający sprawdzenie jego integralności, możliwość weryfikacji podpisu elektronicznego lub danych identyfikujących oraz możliwość odczytania wszystkich informacji zawartych w tym dokumencie, aż do zakończenia okresu przechowywania dokumentu. Więcej: www.mf.gov.pl Urzędnik decyduje o tym, które dokumenty trafią do sądu Podatnicy powinni kopiować całe akta swoich spraw na każdym etapie postępowania. Może się to przydać, gdy spór z fiskusem trafi do wojewódzkiego sądu administracyjnego Nie ma w ordynacji podatkowej przepisu, który definiowałby pojęcie akt - i to zarówno dokumentujących czynności sprawdzające, jak i postępowanie podatkowe, kontrolę podatkową oraz postępowania w sprawach o przestępstwa lub wykroczenia skarbowe. Jedyna wzmianka o takich dokumentach znajduje się w art 293 § 2 ordynacji. Pozwala to na dowolność udostępniania dokumentów zgromadzonych w konkretnej sprawie. Niepełne akta Grażyna J. Leśniak, komentuje Jacek Kędzior, Partner w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Rzeczpospolita z dn. 08.08.2007 Przekonać się o tym mogą ci, których sprawy trafiają do sądu administracyjnego. Wtedy zazwyczaj się okazuj e, że przekazane przez skarbówkę razem ze skargą akta sprawy są uboższe od tych, które przeglądał podatnik lub jego pełnomocnik na etapie postępowania. Nie ma w nich np. korespondencji wewnętrznej między wydziałami urzędu lub izby skarbowej, dopisków na boku akt sprawy czy dokumentów, które zainicjowały kontrolę u podatnika. W aktach nie ma też śladu po materiale, który fiskusowi posłużył do porównania np. cen transferowych stosowanych przez kontrolowanego podatnika. - Do sądu przekazywana jest tylko korespondencja z podatnikiem i dokumenty urzędowe - podkreśla Dorota Szubielska, radca prawny w kancelarii Chadbourne & Parke. Jak twierdzi, często słyszy od urzędników, że dane dokumenty nie SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 18 DORADZTWO PODATKOWE trafiły do sądu razem z aktami sprawy, bo nie były aktami podatkowymi. Marek Kolibski, doradca podatkowy z kancelarii Ożóg i Wspólnicy, nie ma wątpliwości, że taka praktyka fiskusa sprawia duży kłopot sądom: jak mają badać całość postępowania, skoro nie otrzymują pełnej dokumentacji. Przepisy sobie, praktyka sobie - Mamy problemy z aktami administracyjnymi, jakie otrzymujemy od różnych organów. Trafia do nas bowiem zbiór luźnych kartek, które często nie są ani ponumerowane, ani zszyte. Nie ma żadnego spisu treści, o chronologicznym ich poukładaniu nie wspominając. W takim wypadku zwracamy akta organom administracji w celu ich uporządkowania - powiedziała Rz sędzia Irena Kamińska, przewodnicząca Wydziału Informacji Sądowej i rzecznik prasowy WSA w Warszawie. Zarządzenie prezesa NSA nr 11 w sprawie ustalenia zasad biurowości w sądach administracyjnych wyraźnie wskazuje, jak mają postępować sądy, gdy akta nadesłane przez organ administracji publicznej nie odpowiadają obowiązującym ten organ przepisom. - Minister finansów jako jedyny wydał przepisy w tym zakresie - podkreśla sędzia Irena Kamińska. Chodzi o zarządzenie nr 19 z 22 września 2005 r. dotyczące zaskarżenia do sądu administracyjnego decyzji, postanowienia lub innego aktu albo czynności z zakresu administracji publicznej (Dz.Urz. MF z 2005 r. nr 10, poz. 102). Nie określa ono zakresu dokumentów, jakie fiskus powinien przekazać do sądu. Warszawska Izba Skarbowa przekazuje zazwyczaj uporządkowane dokumenty podkreśla sędzia Irena Kamińska. - Jeśli strona uważa, że organ nie przekazał do sądu jakiegoś istotnego dla sprawy dokumentu, to może wskazać ten dokument sądowi i poprosić, aby ten zwrócił się do organu o jego przesłanie - dodaje. Opinia eksperta Jacek Kędzior, Partner w Ernst & Young Kłopoty podatników i pełnomocników to dowód na to, jak ważne jest prowadzenie własnej dokumentacji sprawy będącej w istocie kopią akt urzędowych. Należy pamiętać, że podatnik ma prawo do przeglądania akt na każdym etapie postępowania oraz - co szczególnie ważne - żądania od organu należytego prowadzenia akt. Strony muszą być ponumerowane, a dokumenty ułożone chronologicznie. Staranne prowadzenie akt sprawy przez organ jest gwarancją braku niespodzianek na dalszych etapach postępowania. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 19 DORADZTWO PODATKOWE Jak założyć firmę na Litwie Polskie firmy na Litwie to przede wszystkim przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją i handlem materiałami budowlanymi, chemicznymi, tworzywami sztucznymi, a także niewielkie zakłady rolno-spożywcze. Ich właściciele decydują się na działalność właśnie tam, ponieważ daje to większe szanse eksportu na chłonny rynek rosyjski Osoby, które zamierzają rozpocząć działalność gospodarczą na Litwie i na miejscu prowadzić swoje interesy, na początek muszą uzyskać zezwolenie na choćby czasowy pobyt w tym kraju. Maksymalny okres, na jaki mogą je dostać, wynosi pięć lat. Dotyczy to zarówno zakładających własne przedsiębiorstwa, jak i świadczących dowolne usługi. Anna Grabowska, komentuje Krzysztof Sachs, Partner w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Rzeczpospolita z dn. 14.08.2007 Wnioski o zezwolenie składa się w litewskiej placówce dyplomatycznej lub urzędzie konsularnym, a jeżeli ktoś już od pewnego czasu przebywa legalnie na Litwie - w urzędzie migracyjnym właściwego komisariatu policji. O zezwolenie na pobyt mogą się ubiegać osoby, które legalnie mieszkały na Litwie w ciągu ostatnich pięciu lat. Do wniosku o wydanie pozwolenia należy dołączyć następujące dokumenty: odpis z rejestru przedsiębiorstw, dokument tożsamości, odpis dyplomu przetłumaczony na język litewski, potwierdzający kwalifikacje osoby ubiegającej się o wydanie pozwolenia. Polak zatrudniony na stanowisku dyrektora, prezesa spółki z o.o. lub spółki akcyjnej oraz osoba upoważniona do prowadzenia spraw spółki nie muszą mieć pozwolenia na pracę. Potrzebne jest tylko pozwolenie na pobyt czasowy, i to wtedy, gdy przebywa na Litwie dłużej niż trzy miesiące. Dominują spółki z o.o. Formy prawne, w jakich może być prowadzona na Litwie prywatna działalność gospodarcza, to: publiczna spółka z o.o., prywatna spółka z o.o., indywidualna działalność gospodarcza, spółka jawna, spółka komandytowa, spółdzielnia. Najpopularniejsze są obie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Prywatna i publiczna Obie spółki z o.o. - prywatna i publiczna - są osobami prawnymi. Powstają w chwili podpisania umowy spółki. Ich odpowiedzialność za zobowiązania spółki ogranicza się do wysokości środków wniesionych na pokrycie kapitału zakładowego. Minimalny kapitał zakładowy publicznej spółki z o.o. wynosi 150 tys. litów (ok. 43,5 tys. euro). Dla prywatnej jest to 10 tys. litów (ok. 2,9 tys. euro), z czego 2,45 tys. litów trzeba wpłacić w gotówce, pozostałą kwotę można zaś wnieść w formie aportu rzeczowego. Prywatna spółka z o.o. nie może mieć SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 20 DORADZTWO PODATKOWE więcej niż 250 udziałowców, ale zarówno publiczne, jak i prywatne spółki z o.o. mogą mieć tylko jednego udziałowca. Indywidualna działalność gospodarcza Taka działalność prowadzona jest przez jedną osobę fizyczną. Właściciel firmy ponosi pełną odpowiedzialność za jej zobowiązania i odpowiada całym swoim majątkiem. Nazwa takiego przedsiębiorstwa musi zawierać imię i nazwisko właściciela. Spółka jawna... Taka spółka jest osobą prawną. Powstaje na mocy umowy zawartej między kilkoma osobami fizycznymi bądź prawnymi. Jej współwłaściciele odpowiadają solidarnie za wszelkie zobowiązania wynikające z działalności gospodarczej podejmowanej w ramach spółki. Jeżeli jej kapitał nie wystarcza na pokrycie zobowiązań, współwłaściciele odpowiadają za nie solidarnie własnym majątkiem. ...i komandytowa Taka spółka także powstaje na podstawie umowy, jest podmiotem gospodarczym, w którego skład wchodzi jeden lub większa liczba komplementariuszy oraz jeden lub kilku komandytariuszy. Komplementariusze ponoszą pełną odpowiedzialność za zobowiązania firmy, natomiast komandytariusze odpowiadaj ą za nie jedynie do wysokości kapitałów wniesionych do spółki. Komplementariusz jest współudziałowcem czynnym i ma prawo do działania w imieniu spółki. Natomiast komandytariusz to udziałowiec bierny, który na bieżąco nie działa, a jedynie służy spółce swoim kapitałem, odnosząc z tego tytułu odpowiednie korzyści finansowe. Spółdzielnia Jest to podmiot o zmiennym składzie i kapitale również posiadający własną osobowość prawną. Tworzona jest przez grupę osób fizycznych lub osób fizycznych i prawnych. Ich celem jest realizacja wspólnych celów gospodarczych. Uwaga! Wszystkie dokumenty wydane i notarialnie potwierdzone za granicą powinny być przetłumaczone na język litewski, potwierdzone podpisem i pieczęcią tłumacza przysięgłego - najlepiej działającego na Litwie. Przedstawicielstwa firm zagranicznych Zagraniczne przedsiębiorstwa mogą również utworzyć swoje przedstawicielstwo z siedzibą na Litwie. Nie może ono jednak prowadzić działalności komercyjno-gospodarczej. Nie ma też odrębnej osobowości prawnej. Przedstawicielstwo może jedynie zawierać kontrakty w imieniu zagranicznej spółki matki, i to wyłącznie w zakresie udzielonego mu pełnomocnictwa. Za zobowiązania przedstawicielstwa odpowiada całym swoim majątkiem przedsiębiorstwo zagraniczne. Bieżącą działalność przedstawicielstwa organizuje i realizuje jego kierownik który prawo jego reprezentowania w kontaktach z osobami trzecimi otrzymuje po zarejestrowaniu przedstawicielstwa. Udzielone kierownikowi pełnomocnictwa nie mogą być sprzeczne z ustawodawstwem litewskim. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 21 DORADZTWO PODATKOWE Trzeba uzyskać wpis Rozpoczęcie działalności gospodarczej na Litwie musi być poprzedzone rejestracją firmy w Rejestrze Osób Prawnych stanowiącym odpowiednik polskiego Krajowego Rejestru Sądowego. Pierwszym wymogiem niezbędnym do rejestracji jest przedstawienie przez zagranicznych inwestorów będących osobami prawnymi potwierdzonej notarialnie kopii wpisu do rejestru handlowego w swoim kraju oraz dokumentu potwierdzającego decyzję organów zarządzających przedsiębiorstwem o zamiarze inwestowania na Litwie (wymóg ten nie dotyczy osób fizycznych). Aby uzyskać wpis do rejestru, należy przedstawić również następujące dokumenty: W wypadku rejestracji prywatnej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością: umowę spółki lub akt założycielski, gdy spółkę powołuje jedna osoba (oryginał lub kopia potwierdzone notarialnie), statut spółki, protokół z posiedzenia założycielskiego (wraz z załącznikami) lub pisemną decyzję jedynego założyciela (oryginał lub kopia potwierdzona notarialnie), oświadczenie jednego z litewskich banków potwierdzające wpłatę kapitału początkowego spółki; W wypadku rejestracji publicznej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością: umowę spółki lub akt założycielski, gdy spółkę powołuje jedna osoba (oryginał lub kopia potwierdzone notarialnie), statut spółki, protokół z posiedzenia założycielskiego (wraz z załącznikami) lub pisemną decyzję jedynego założyciela (oryginał lub kopia potwierdzona notarialnie), oświadczenie jednego z litewskich banków potwierdzające wpłatę kapitału początkowego spółki, dokumenty potwierdzające rejestrację akcji spółki w Komisji Papierów Wartościowych, sprawozdanie założycielskie i opinia audytora na temat tego sprawozdania, W wypadku rejestracji spółki jawnej lub komandytowej: umowę o utworzeniu spółki i prowadzeniu wspólnej działalności, podpisaną przez każdego właściciela i potwierdzoną notarialnie, W przypadku rejestracji indywidualnej działalności gospodarczej: statut przedsiębiorstwa. Uwaga! Jeśli wymaga tego rodzaj planowanej działalności przedsiębiorstwa (np. usługi bankowe, usługi ubezpieczeniowe, działalność farmaceutyczna) lub obszar planowanej działalności (np. wolna strefa ekonomiczna), konieczne jest również przedstawienie dodatkowych dokumentów, czyli koncesji lub zezwoleń uzyskanych na Litwie. Innymi dokumentami wymaganymi przy rejestracji wszystkich form prawnych otwieranych na Litwie firm są: wniosek rejestracyjny, pozwolenie właściciela lokalu, w którym ma działać firma, na jej zarejestrowanie w tym lokalu, wraz z aktem własności lokalu (pozwolenie wydane przez osobę prawną powinno być podpisane przez osobę zarządzającą oraz opieczętowane, a wydane przez osobę fizyczną - potwierdzone notarialnie); gdy lokal jest własnością rejestrującej się firmy, należy SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 22 DORADZTWO PODATKOWE przedstawić jedynie potwierdzoną kopię aktu własności, zaświadczenie o wpłaceniu opłaty rejestracyjnej. Jak długo trwa rejestracja Wpisanie nazwy spółki do rejestru firm - 1 dzień. Rejestracja spółki - 10 dni. Nowo zarejestrowana firma musi zostać w ciągu pięciu dni od daty rejestracji zgłoszona w lokalnym inspektoracie podatkowym jako podatnik VAT (poza sytuacjami, w których korzysta ze zwolnienia od podatku, a zatem i od rejestracji na jego potrzeby) oraz płatnik składek na ubezpieczenie społeczne. Musi też otworzyć własne konto bankowe. Opłaty, jakie należy uiścić u notariusza Zapłata za potwierdzenie dokumentów założycielskich spółki oraz opłaty skarbowe za jej rejestrację na Litwie: wpisanie nazwy spółki do rejestru firm - 30 litów, rejestracja spółki w rejestrze podmiotów gospodarczych- 120 litów, potwierdzenie przez notariusza umowy założycielskiej spółki- od 100 do 300 litów, potwierdzenie pozostałych dokumentów założycielskich spółki- 350 litów, potwierdzenie przez notariusza dodatkowych odpisów, sprawdzanie danych z rejestrami itp. - ok. 100 litów, wykonanie pieczęci spółki- od 50 do 100 litów. Import i eksport Ponieważ polscy przedsiębiorcy przeważnie myślą z jednej strony o przywożeniu na Litwę swoich surowców czy gotowych produktów, a z drugiej o eksporcie dalej na Wschód, szczególnie istotne są dla nich zasady rządzące importem i eksportem. Na Litwie obowiązują trzy sposoby naliczania ceł: ad valorem (naliczane od wartości towarów), specyfikacja (naliczane według stawki za jednostkę towaru) sposób mieszany (oba powyższe sposoby, ale zastosowane do jednego towaru). Oprócz cła importowego, płaconego wyłącznie od transakcji poza-unijnych, każdy importer handlujący wyrobami akcyzowymi zobowiązany jest do zapłaty podatku akcyzowego. Jego stawki wynoszą od 10 do 100 proc. w zależności od towaru. Dotyczy on następujących grup towarowych: alkoholu etylowego i napojów alkoholowych, w tym piwa, papierosów i innych wyrobów tytoniowych, kawy, paliw silnikowych, biżuterii wykonanej z metali szlachetnych, luksusowych samochodów, wydawnictw o charakterze erotycznym albo zawierających w treści elementy przemocy. W wypadku eksportu wywożone towary należy zgłosić służbom celnym wraz z następującymi dokumentami: zezwoleniem lub koncesją na eksport (jeśli są wymagane), tzw. certyfikatem pochodzenia (jeśli preferencyjne cła obejmują towary eksportowane), certyfikatami: fitosanitarnym, weterynaryjnym, zdrowia i jakości (jeśli są wymagane), SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 23 DORADZTWO PODATKOWE deklaracją celną (jeśli konieczne jest naliczenie cła i podatku eksportowego), fakturą zakupu towaru, dokumentem transportowym (może to być: dowód załadunku, list przewozowy, karnet TIR), dokumentami potwierdzającymi uiszczenie wszelkich należności celno-podatkowych i opłat. Obowiązki wobec fiskusa Na Litwie płaci się około 20 różnego rodzaju podatków i opłat lokalnych. Prawo do ich pobierania mają zarówno państwo, jak i władze samorządowe. Nosząc się z zamiarem założenia przedsiębiorstwa na Litwie, obcokrajowiec przede wszystkim powinien pamiętać, że firmy zagraniczne nie mają tam szczególnych ulg podatkowych, chyba że w grę wchodzą inwestycje za miliony dolarów, dokonywane w specjalnych strefach ekonomicznych. Są trzy takie strefy: w Kownie, Kłajpedzie i Szawlach. W zależności od tego, ile w nich zainwestują, przedsiębiorcy zagraniczni mogą liczyć przez pięć do dziesięciu lat na ulgi podatkowe od 30 do 80 proc. w stosunku do standardowych obciążeń, jakie musieliby ponosić na rzecz litewskiego fiskusa. Głównym organem podatkowym na Litwie jest Państwowy Inspektorat Podatkowy, który dzieli się na Centralny Urząd Podatkowy oraz dziesięć inspektoratów regionalnych. Obciążenia dochodów W myśl generalnej zasady firmy będące rezydentami na Litwie (tam zarejestrowane) muszą płacić podatek od dochodów i zysków kapitałowych uzyskanych zarówno na Litwie, jak i za granicą. Pozostałe firmy płacą w tym kraju podatki tylko od litewskich źródeł dochodów. Okresem rozliczeniowym jest rok kalendarzowy. Ostateczny termin rozliczenia się z podatku dochodowego od osób prawnych upływa 25 października następnego roku. Podstawowa stawka podatku dochodowego od osób prawnych wynosi 15 proc, ale małe przedsiębiorstwa, których roczny dochód nie przekracza 500 tys. litów, a liczba pracowników średnio w roku nie jest większa niż dziesięć, płacą 13 proc. podatku. Indywidualni przedsiębiorcy oraz spółki jawne i komandytowe, których średni dochód roczny nie przekracza 1 mln litów i średnio zatrudniają nie więcej niż dziesięciu pracowników w roku, mają prawo do stawki zerowej do kwoty 25 tys. litów. Od dochodów ponad ten limit płacą 15 proc. podatku. Podatek od dywidend wynosi 15 proc. Natomiast od odsetek od pożyczek, tantiem, know-how, sprzedaży i wynajmu nieruchomości położonej na Litwie oraz odszkodowań za naruszenie praw autorskich trzeba zapłacić 10 proc. podatku. Osoby fizyczne płacą dochodowy podatek liniowy, który wynosi 15 proc. (np. od dochodów z praw autorskich czy wynajmu) albo 27 proc. (od pracy najemnej). Od 1 stycznia 2008 r. wyższa stawka ma zostać obniżona do 24 proc. Emerytury, stypendia studenckie, zasiłki z ubezpieczenia społecznego płacone przez państwo są z podatku zwolnione. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 24 DORADZTWO PODATKOWE Cudzoziemcy płacą podatek dochodowy na Litwie na takich samych warunkach jak obywatele litewscy, chyba że odmienne regulacje przewidują umowy międzynarodowe. Kilka lat na korekty VAT Podstawowa stawka VAT na Litwie wynosi 18 proc. Oprócz niej obowiązują trzy inne stawki obniżone, tj. 9, 5 i 0 proc. Stawka 9 proc. obejmuje m.in. usługi budowlane, remontowe, projektowanie budynków. Natomiast 5 proc. VAT płaci się od: przewozu osób, sprzedaży książek, gazu, czasopism, farmaceutyków i artykułów medycznych, usług zakwaterowania, biletów wstępu na imprezy artystyczne, kulturalne i sportowe oraz niektórych artykułów spożywczych. Stawkę zerową stosuje się przy eksporcie i wewnątrzwspólnotowej dostawie towarów oraz międzynarodowym przewozie osób. Istnieje również zwolnienie od VAT dotyczące większości usług finansowych oraz usług w zakresie ochrony zdrowia, edukacji oraz związanych z niektórymi imprezami kulturalnymi i sportowymi. Firmy z siedzibą na Litwie, których obrót za ostatnie 12 miesięcy nie przekroczył 100 tysięcy litów (29 tys. euro), korzystają ze zwolnienia od VAT. Mogą zrezygnować ze zwolnienia, ale wtedy muszą się zarejestrować na potrzeby tego podatku. Zasada ta nie dotyczy jednak przedsiębiorstw niemających na Litwie siedziby, a jedynie dokonujących tam transakcji. One muszą zarejestrować się na litewski VAT od razu, niezależnie od wartości wykonanych w tym państwie czynności opodatkowanych. Podatnicy dokonujący transakcji wewnątrzwspólnotowych (np. przewożący towary z Polski na Litwę) muszą składać deklaracje VAT, informacje podsumowujące i deklaracje Intrastat (co miesiąc). Takie deklaracje firmy o mniejszych obrotach mogą składać dwa razy do roku. Po uzyskaniu zgody władz skarbowych możliwe jest też rozliczanie się za inne okresy. Informacje podsumowujące składane są co kwartał. Jeśli przedsiębiorca prowadzący działalność na Litwie popełni błąd w rozliczeniach VAT, musi się liczyć z sankcją finansową w wysokości od 10 do 50 proc. zaniżenia kwoty do zapłaty lub zawyżenia kwoty zażądanego zwrotu podatku. Poza tym musi oczywiście zapłacić odsetki za zwłokę. Są one liczone za każdy dzień i wynoszą setne części procentu (zmieniają się w różnych okresach).Podatnicy, którzy nieprawidłowo odliczyli VAT naliczony, mogą skorygować swoje deklaracje maksymalnie za ostatnie trzy lata. Natomiast omyłkowe nieuiszczenie VAT należnego może być korygowane przez pięć lat, oczywiście jeżeli wcześniej nie stwierdzi tego faktu kontrola skarbowa, która sama określi kwoty właściwe do zapłaty i nałoży odpowiednie sankcje. Przedsiębiorcy muszą jednak pamiętać, że w pewnych wypadkach może nie przysługiwać im prawo do odliczenia. Jest tak np. wtedy, gdy towary czy usługi nie służą działalności gospodarczej, ale zostały kupione np. do prywatnego użytku władz przedsiębiorstwa. Nie można także odliczyć VAT zapłaconego w imieniu innej osoby. Ograniczenia obowiązują przy zakupie i leasingu samochodów osobowych, chyba że są one wykorzystywane do dostaw towarów lub świadczenia usług opodatkowanych. Od wydatków na reprezentację i upominki związane z prowadzeniem działalności można zaś odliczyć maksymalnie 75 proc. VAT zawartego w ich cenie. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 25 DORADZTWO PODATKOWE Od gruntu i na rzecz środowiska Działający na Litwie przedsiębiorcy muszą płacić podatek od dzierżawionych gruntów. Jeśli są one własnością państwa, jego roczna stawka wynosi 6 proc. wartości ziemi. Natomiast stawka podatku od dzierżawy gruntów prywatnych ustalana jest przez strony w umowie dzierżawy. Kolejnym obciążeniem związanym z gruntami i budynkami jest podatek od nieruchomości. Jego stawka wynosi 1 proc, jeśli nieruchomość wykorzystywana jest do działalności statutowej firmy, albo 5 proc. - w wypadku działalności wykraczającej poza cele statutowe. Ponieważ podatek od nieruchomości ma charakter lokalny, samorządy mogą obniżyć jego stawki, ale nie więcej niż o połowę. Przedsiębiorstwa, które emitują substancje szkodliwe dla środowiska, płacą też tzw. podatek od zanieczyszczeń. W różnych rejonach kraju są różne stawki w zależności od wielkości i rodzaju zanieczyszczeń. Inne podatki o charakterze ekologicznym płacone są za korzystanie z zasobów naturalnych (zależą od ilości wydobytych surowców) oraz za korzystanie z państwowych zasobów ropy i gazu ziemnego (stawka 20 proc. wartości wydobytych zasobów). Ubezpieczenia społeczne Zasady, według których opłacane są na Litwie składki ubezpieczeniowe, reguluje ustawa o Państwowym Ubezpieczeniu Społecznym z 21 maja 1991 r. (z późn. zm.). Zgodnie z nią ich stawka wynosi 34 proc. i jest liczona od funduszu płac. Z tego pracodawca opłaca 31 proc. (28 proc. stanowi składka na ubezpieczenie społeczne, 3 proc. - składka chorobowa), a pracownik - 3 proc. Natomiast osoby prowadzące na Litwie własne przedsiębiorstwa, a także adwokaci i notariusze, ubezpieczają się do wysokości minimalnej emerytury. Najniższa składka (płacona co miesiąc) wynosi wówczas 69 litów. Jeśli miesięczne zarobki przekraczają 430 litów, są to 133 lity. Nabywanie nieruchomości Zagraniczny przedsiębiorca może kupić na Litwie jedynie budynki związane z zakładaną tam działalnością produkcyjną. Jeśli zaś chodzi o ziemię, to nawet wtedy, gdy ma być ona w wykorzystywana na potrzeby firmy, może być wyłącznie przedmiotem wieczystej dzierżawy, która trwa maksymalnie 99 lat. W żadnym natomiast wypadku cudzoziemcy nie mogą nabywać na Litwie nieruchomości rolnych. Zdaniem eksperta Krzysztof Sachs doradca podatkowy w spółce Ernst & Young. Wykorzystane opcje i niższa stawka Dla przedsiębiorców zakładających swoje firmy na Litwie zapewne ważną informację będzie to, że w zakresie V AT kraj ten wprowadził większość rozwiązań przewidzianych w przepisach unijnych jako tzw. opcje. Ich wprowadzenie nie jest niezbędne, ale możliwe, jeżeli państwo członkowskie chce ułatwić życie działającym na jego terenie przedsiębiorcom, a więc także firmom zagranicznym. Mogą one zatem rozliczać V AT od importu w deklaracji, bez konieczności wpłacania go do urzędu skarbowego, a dopiero SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 26 DORADZTWO PODATKOWE potem odzyskiwania. Obowiązuje zerowa stawka na dostawy towarów objętych celną procedurą zawieszającą. Okres korekty dla nieruchomości wynosi dziesięć lat zamiast standardowych pięciu. W wypadku leasingu środków transportu miejscem opodatkowania jest miejsce ich faktycznego wykorzystania. Ponieważ rozwiązań tych nie przewiduje polska ustawa, z punktu widzenia V AT Litwa jest dla zagranicznych przedsiębiorców krajem bardziej atrakcyjnym od nas, szczególnie jeśli dodać do tego jeszcze o 4 proc. niższą podstawową stawkę tego podatku. Komentarz Jarosław Ostrowski, radca prawny w Kancelarii Nowakowski i Wspólnicy. Przeniesienie działalności gospodarczej na Litwę jest opłacalne np. dla firm produkcyjnych lub dystrybucyjnych zajmujących się eksportem do Rosji i innych państw tego regionu. Nie tylkooszczędzają wtedy na kosztach transportu, lecz także korzystają z przychylnego systemu podatkowego.Warto jednak zawczasu przeprowadzić dokładną analizę ekonomiczną. Zwykłe bowiem zmiana rezydencji okazuje się najkorzystniejsza dla przedsiębiorstw stosujących wysoką marżę i jednocześnie niewymagających angażowania dużych środków, aby przenieść je za granicę. Komentarz Iwona Smith, partner zarządzający działem podatkowym w Polsce i krajach nadbałtyckich PricewaterhouseCoopers. Polscy przedsiębiorcy zakładający biznes na Litwie mają przewagę nad przedstawicielami innych narodowości. Przede wszystkim większość mieszkańców Litwy mówi po polsku lub rosyjsku. Poza tym nasi inwestorzy są przyzwyczajeni do opieszałej administracji, potrafią radzić sobie z trudnościami w znalezieniu wykwalifikowanych pracowników. Preferowane przez nich branże to: chemiczna, urządzeń precyzyjnych, mechanika, tworzywa sztuczne, artykuły spożywcze, papier. Największą dotychczasową polską inwestycją na Litwie jest zakup przez PKN Orlen litewskiej grupy petrochemicznej AB Mazeikiu Nafta. O tym, jak założyć firmę w innych krajach, czytaj: http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/polak _za_granica SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 27 DORADZTWO PODATKOWE Płatnik musi wiedzieć o zastosowaniu zwolnienia Organy podatkowe zarzuciły spółce z ograniczoną odpowiedzialnością jako płatnikowi błędy w zaliczkach na podatek dochodowy od osób fizycznych za okres od lutego do grudnia 1994 r. Spółka zaniżyła wysokość należnych zaliczek, gdyż nie zostały przez nią zaliczone do przychodów ze stosunku pracy, jako podlegające opodatkowaniu wypłacone pracownikom należności (ekwiwalenty pieniężne) z tytułu używania przez nich własnych narzędzi i ekwiwalenty za posiłki. Brak jest podstaw prawnych do uznania wypłat z tytułu użytkowania przez pracowników własnych narzędzi i ekwiwalentów za posiłki profilaktyczne za przychody wolne od opodatkowania w myśl art. 21 ust. 1 pkt 11 i 13 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Komentuje Michał Grzybowski, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Gazeta Prawna, z dn. 20.08.2007 Naczelny Sąd Administracyjny nie uwzględnił skargi spółki. Jak zauważył sąd, zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 11 i 13 ustawy o podatku dochodowym wolne od podatku dochodowego są wartości świadczeń rzeczowych wynikających z przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy (w tym posiłków profilaktycznych) oraz ekwiwalenty pieniężne za używane przez pracowników przy wykonywaniu pracy narzędzia, sprzęt i materiały stanowiące ich własność. Przepisy nie zwalniają od podatku dochodowego wszystkich wypłaconych pracownikom ekwiwalentów, lecz jedynie te, które są wypłacone w zamian za świadczenia rzeczowe wynikające z przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy, do których wypłacenia zakład jest tymi przepisami zobligowany. W tym przypadku wypłacony przez spółkę pracownikom ekwiwalent za posiłki regeneracyjne nie może być uznawany za świadczenie wynikające z przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy. Świadczenia takie należało uznać za przychód pracownika, podlegający opodatkowaniu, od którego spółka jako płatnik zobowiązana była obliczyć i pobrać w ciągu roku zaliczki na podatek dochodowy. Dotyczy to również wpłaconego pracownikom ekwiwalentu za używanie przez pracowników własnych narzędzi. Jak podkreślił sąd, wszelkie okoliczności mające wpływ na wysokość zobowiązań podatkowych powinny być odpowiednio udokumentowane. Obowiązki w tym zakresie obciążają nie tylko podatników, ale i płatników. Co do zasady to płatnik zobowiązany jest do właściwej oceny przesłanek ustalenia wysokości podatku (zaliczki na podatek). Musi on dysponować odpowiednimi dowodami, pozwalającymi stwierdzić, że dane świadczenie jest wolne od podatku - podkreślał sąd. Analizie pod kątem spełnienia przesłanek do zwolnienia podlegać musi każdy indywidualny przypadek wypłacenia ekwiwalentu. Płatnik winien wykazać, że w każdym przypadku wypłacenia ekwiwalentu miało miejsce wykorzystanie przez pracownika własnego sprzętu, narzędzi lub materiału. Opinia: Michał Grzybowski, doradca podatkowy, Ernst & Young Analizowany wyrok NSA, mimo że wydany w 1999 roku, nadal pozostaje aktualny. Podobnie jak przepisy ustawy o zobowiązaniach podatkowych, tak również Ordynacja podatkowa przewiduje, iż płatnik odpowiada całym swoim SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 28 DORADZTWO PODATKOWE majątkiem za podatek niepobrany od podatnika lub pobrany a niewpłacony. Zgodzić się w związku z tym należy ze stwierdzeniem sądu, że płatnik powinien dokonywać we własnym zakresie właściwej oceny kwalifikacji danego świadczenia dla potrzeb ustalenia podstawy opodatkowania, a w konsekwencji zaliczki z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych. Dokonując takiej oceny, w szczególności w przypadku korzystania ze zwolnień przedmiotowych przewidzianych w przepisach ustawy o PIT, płatnik powinien dysponować dokumentacją, która pozwoli na udowodnienie istnienia przesłanek do zastosowania danego zwolnienia z opodatkowania. Doba to każde kolejne 24 godziny Organy podatkowe zakwestionowały sposób, w jaki spółka cywilna rozliczyła delegacje służbowe pracowników. W ocenie organów podatkowych zawyżyła ona ilość diet i noclegów, a tym samym wypłaciła wyższe kwoty niż przewidywały przepisy zarządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z dnia 29 grudnia 1994 r. w sprawie diet i innych należności z tytułu podróży służbowych poza granicami kraju oraz zarządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z dnia 29 maja 1996 r. w sprawie zasad ustalania oraz wysokości należności przysługujących pracownikom z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju. Rafał Garbarz, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Gazeta Prawna, z dn. 20.08.2007 Spółka zgodziła się z ustaleniami kontroli w zakresie zawyżenia kosztów z tytułu rozliczenia ryczałtów za noclegi. Nie podzieliła zaś poglądu w sprawie rozliczenia diet, które rozliczane przez nią były od godziny wyjazdu do 24.00 oraz od 24.00 do godziny przyjazdu. Jeżeli pracownik wyjechał 2 stycznia o godz. 10.00 i powrócił 3 stycznia o godz. 13.00, liczono 2 doby, a nie 1 1/3 doby. Spór trafił do sądu. Jak zauważył NSA, w 1996 roku, którego spór dotyczy, zasady ustalania i wysokość należności za czas podróży służbowej pracowników poza granicami kraju określało zarządzenie ministra pracy i polityki socjalnej z dnia 29 grudnia 1994 r. w sprawie diet i innych należności z tytułu podróży służbowych poza granicami kraju (MP nr 1, poz. 10 z późn. zm.), obowiązujące do dnia 1 czerwca 1996 r., a ponadto zarządzenie ministra pracy i polityki socjalnej z dnia 29 maja 1996 r. w sprawie zasad ustalania oraz wysokości należności przysługujących pracownikom z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (MP nr 34, poz. 346), które weszło w życie z dniem 2 czerwca 1996 r. Diety przeznaczone są na pokrycie kosztów wyżywienia i inne drobne wydatki. Przysługiwały w wysokości obowiązującej dla docelowego państwa podróży służbowej. Wysokość diety za dobę podróży służbowej w poszczególnych krajach określają załączniki. I jak podkreślił sąd, przy obliczaniu diet stosuje się następujące zasady. Za każdą dobę przysługiwała dieta w pełnej wysokości. Za niepełną dobę: a) do 8 godzin -1/3 diety, b) ponad 8 do 12 godzin - 1/2 diety, c) ponad 12 godzin - dieta w pełnej wysokości. Czas podróży służbowej pracownika poza granicami kraju liczy się przy podróży służbowej odbywanej środkami komunikacji lądowej od chwili SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 29 DORADZTWO PODATKOWE przekroczenia granicy polskiej w drodze za granicę do chwili przekroczenia granicy polskiej w drodze powrotnej do kraju. Znaczy to, że czas podróży służbowej liczy się w sposób ciągły od chwili przekroczenia granicy w drodze za granicę do chwili przekroczenia granicy w drodze powrotnej do kraju podkreślił NSA. I to bez uwzględnienia pory dziennej lub nocnej, godziny zmiany daty, itp. Dobę zaś stanowi czas każdych 24 godzin niezależnie od godziny, w której ten okres się zaczyna. Zdaniem sądu z powołanych przepisów nie wynika, aby czas podróży służbowej pracownika liczony miał być tak, jak to robiła strona, z uwzględnieniem godziny 24.00 (do godziny 24.00 jedna doba i od godziny 24.00 następna doba).Ponadto sąd zwrócił uwagę, że za nocleg przysługuje pracownikowi zwrot kosztów w wysokości stwierdzonej rachunkiem hotelowym, w granicach ustalonego na ten cel limitu określonego w załączniku do zarządzenia. W razie zaś nieprzedłożenia rachunku za nocleg, pracownikowi przysługiwał ryczałt w wysokości 25 proc. tego limitu (par. 9 ust. 1 i 2 obu zarządzeń). Cytowane wyżej przepisy w sposób precyzyjny określają sposób obliczania przez pracodawcę konkretnej kwoty (nie zaś dopuszczalnego limitu, jak twierdzi skarżąca), jaką winien on wypłacić pracownikowi z tytułu odbytej przez niego konkretnej podróży służbowej. Kwota ta, z mocy art. 21 ust. 1 pkt 16 ustawy, stanowi przychód pracownika wolny od podatku dochodowego od osób fizycznych. Opinia Rafał Garbarz, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young Istotną kwestią stosowania zwolnienia podatkowego w zakresie należności otrzymywanych za czas podróży służbowych jest określenie wysokości świadczeń otrzymywanych w związku z podróżą. Zgodnie z przepisami obowiązującymi w 1996 roku zwolnione z opodatkowania były należności za czas podróży służbowej do wysokości określonej w odrębnych ustawach lub przepisach wydanych przez właściwego ministra. Pomimo nowelizacji przepisów wniosek wynikający z treści wyroku znajduje zastosowanie również w istniejącym stanie prawnym. Oznacza to, iż również obecnie sposób interpretacji regulacji prawa pracy w zakresie naliczania diet i innych należności za czas podróży służbowej skutkuje określonymi konsekwencjami podatkowymi. Zgodnie bowiem z zobowiązującymi przepisami zwolnione z opodatkowania są diety i inne należności związane z podróżami służbowymi, do wysokości określonej w odrębnych ustawach lub w przepisach wydanych przez ministra właściwego do spraw pracy w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej, z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju oraz poza granicami kraju. W rezultacie płatnik dokonujący wypłaty świadczeń ponad wskazane limity jest obowiązany pobrać od nadwyżki zaliczkę na podatek dochodowy od osób fizycznych. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 30 DORADZTWO PODATKOWE Unijny arbitraż zajmie się cenami transferowymi Spory transfer dochodów można będzie rozstrzygać poprzez europejskie komisje arbitrażowe. Mimo, że nie opublikowano dotychczas konwencji w tej sprawie. Międzynarodowa konwencja już działa, chociaż nie została jeszcze opublikowana Konflikty o międzynarodowy transfer zysków od dawna uchodzą za jedne z bardziej skomplikowanych spraw podatkowych. To dlatego wprowadzono specjalne przepisy do ustaw o podatkach dochodowych, dotyczące dokumentowania transakcji między podmiotami powiązanymi. Można nawet zawrzeć z fiskusem tzw. wiążące porozumienie w sprawach cen transferowych. Wkrótce do tego arsenału środków prawnych dojdzie jeszcze jeden postępowanie arbitrażowe przed specjalną komisją, mimo że wciąż nie ukazał się, ratyfikowany już przez Polskę, tekst konwencji w tej sprawie. Paweł Rochowicz, komentuje Matthew O’Shaughnessy, Ekspert w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Dziennik Finansowy, z dn. 20.08.2007 Teoretycznie można to robić już dziś, bo Polska przeszło rok temu ratyfikowała konwencję, na podstawie, której ów arbitraż działa. Krótką ustawę ratyfikującą zamieszczono w ubiegłorocznym Dzienniku Ustaw nr 144 poz. 1039. Ale tekst samej konwencji wciąż nie został ogłoszony. Nieoficjalne źródła w Ministerstwie Finansów podają, że może to nastąpić już w najbliższych dniach. Pochodząca jeszcze z 1990 roku Konwencja (436/90/EWG) dotyczy - zgodnie z nazwą - eliminowania podwójnego opodatkowania w przypadku korekty zysków firm powiązanych. Konkretnie chodzi o sytuacje, gdy fiskus w jednym z krajów (np. w Polsce) stwierdza, że doszło do transferu zysków do innego kraju (np. do Niemiec), nakazuje korektę tego zysku i go opodatkowuje. W ten sposób wytransferowany wcześniej zysk jest opodatkowany podwójnie - raz w Niemczech, a potem w Polsce. Teoretycznie kwestie podwójnego opodatkowania takich firm są regulowane w międzynarodowych umowach zapobiegających podobnym sytuacjom. Umowy te przewidują nawet procedurę porozumiewania się władz podatkowych z zainteresowanych państw. Ale w praktyce takie postępowanie trwa średnio 20 miesięcy i nie zawsze przynosi efekty. Dlatego właśnie ustanowiono możliwość powołania komisji arbitrażowych, by rozstrzygały spory na tym tle międzypaństwami członkowskimi Unii Europejskiej. I nie jest to instytucja martwa - cały czas przed komisjami toczy się około 100 - 120 spraw. Postępowanie na podstawie konwencji daje przedsiębiorstwom szansę wszczęcia takiego postępowania na własny wniosek. Mogą one zażądać od organu podatkowego w swoim kraju wszczęcia procedury porozumiewawczej. Innymi słowy - by władze skarbowe załatwiły sprawę z fiskusem innego kraju polubownie. Konwencja przewiduje na to dwa lata. Jeśli w tym czasie nie dojdzie do porozumienia władz skarbowych obu krajów, to muszą utworzyć one komisję doradczą spośród osób cieszących się powszechnym uznaniem, będących na specjalnej liście tworzonej przez władze UE. Komisja przedstawia swoją opinię w ciągu sześciu miesięcy. Spierające się państwa powinny osiągnąć porozumienie w ciągu kolejnych sześciu miesięcy (mogą odrzucić opinię komisji). Jeśli tak się nie stanie, muszą zastosować się do opinii komisji. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 31 DORADZTWO PODATKOWE Konwencja zdyscyplinuje kraje UE Matthew O’shaughnessy, ekspert w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, W praktyce konwencja dotyczy spraw z zakresu cen transferowych, ale też tzw. niedostateczne) kapitalizacji. Oczywiście nie jest stosowana we wszystkich przypadkach sporów o eliminację podwójnego opodatkowania. Ale działa jak swoisty straszak. Dyscyplinuje państwa członkowskie Unii Europejskiej do osiągnięcia porozumienia w sprawach konkretnych podatników w określonych terminach. Takiej gwarancji nie dają same umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. W Polsce dość długo zwlekano z publikacją treści konwencji, ale miejmy nadzieję, że to się wkrótce stanie i ów straszak będzie działał także w interesie polskich firm. Urzędnicy powinni znać cele reformy KAS Zmiana prawa. Przy tworzeniu Krajowej Administracji Skarbowej urzędnicy powinni wiedzieć, jakie są cele reformy. Muszą mieć także zapewnioną stabilność zatrudnienia. W 2008 roku ma powstać Krajowa Administracja Skarbowa z połączenia dzisiejszych organów skarbowych i celnych. Czy dla pana jako praktyka to dobry pomysł? Ewa Matuszewska, rozmowa z Jackiem Kędziorem, partnerem w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Gazeta Prawna z dn. 22.08.2007 - Nie ulega wątpliwości, że co do zasady planowana konsolidacja służb skarbowych i celnych to dobry pomysł. Inicjatywa ta pokazuje, że kierownictwu Ministerstwa Finansów zależy na tworzeniu profesjonalnej administracji skarbowej. W projekcie ustawy o KAS zakłada się m.in. stworzenie Krajowej Szkoły Skarbowości, Krajowej Informacji Skarbowej, Centrum Informatyki, Instytutu Badań i Rozwoju Administracji Skarbowej, co należy szczególnie podkreślić, gdyż świadczy o tym, że MF planuje stworzyć odpowiednie zaplecze merytoryczne dla skarbowości. Jak taką reformę należałoby przeprowadzić, aby odnieść sukces? - Sygnałem, który stawiał tę reformę pod znakiem zapytania, były początkowe zapowiedzi, że urzędy kontroli skarbowej nie zostaną przez nią objęte. Nieznane było merytoryczne uzasadnienie takiej decyzji. Z jednej strony z perspektywy przedsiębiorcy to, czy kontroluje go inspektor kontroli skarbowej czy pracownik urzędu skarbowego, nie powinno mieć większego znaczenia. Z drugiej strony nie do końca uzasadnione jest utrzymywanie dualizmu w zakresie kontroli. Ostatnie zapowiedzi MF i ostatnia wersja projektu ustawy wprowadzającej ustawę o KAS wskazują na to, że resort chce włączyć do KAS również UKS-y - to pozytywna wiadomość. - Przepisy projektu ustawy wprowadzającej ustawę o KAS zakładają powołanie specjalnych pełnomocników, którzy będą zajmowali się powoływaniem pracowników do pracy w nowej administracji. Czy przyjęcie takiej metody jest właściwe? SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 32 DORADZTWO PODATKOWE - Jak najbardziej, jeżeli tworzy się nowe instytucje, powołuje się pełnomocnika, który ma ustawowe umocowanie do zorganizowania danego urzędu. Stworzenie nowej administracji skarbowej jest daleko idącą zmianą i wszelkie działania w tym zakresie powinny być odpowiednio komunikowane. Pomijam oczywiście ważny aspekt debaty społecznej. To, co moim zdaniem jest bardzo ważne w zarządzaniu administracją w okresie przejściowym, to odpowiednie komunikowanie pracownikom planowanych zmian. Powinni oni znać cele i założenia reformy oraz wiedzieć, jakie będą kryteria podejmowanych decyzji, również tych dotyczących kwestii zatrudnienia. Każda zmiana - czy to w administracji, czy w przedsiębiorstwie - wymaga odpowiedniej komunikacji. W przeciwnym razie istnieje ryzyko porażki. Czy zatem reforma administracji może być porażką? Obecnie urzędnicy i celnicy są zdezorientowani, jeśli chodzi o planowane zmiany. Coraz więcej osób odchodzi z administracji. - Specyfiką pracy w administracji powinna być stabilność i pewność zatrudnienia. Jeżeli urzędnicy mają podejmować trudne decyzje, powinni mieć pewność co do swojego statutu i stabilności zatrudnienia. Jeżeli każda zmiana będzie budziła wątpliwości, to będzie się to odbijało na wynikach prowadzonych kontroli i ogólnym pogorszeniu jakości pracy urzędników. Wraz z utworzeniem nowej administracji wrosną pensje jej pracowników. To chyba słuszne rozwiązanie? - Zdecydowanie tak, praca w administracji skarbowej powinna być konkurencyjna do innych ofert na rynku - jeśli chce się zatrudniać profesjonalną kadrę, to powinno się zadbać o stworzenie jej odpowiednich warunków i zapewnienie odpowiedniego poziomu wynagrodzeń. Jeśli w administracji będzie stabilność zatrudnienia, możliwość rozwoju i długoterminowej kariery, to będzie ona atrakcyjnym i konkurencyjnym miejscem pracy. Warto zwrócić uwagę, że już teraz, szczególnie poza dużymi miastami, administracja jest postrzegana jako bardzo atrakcyjny pracodawca. Reforma administracji to nie tylko zmiana samej struktury organizacyjnej. To też zmiany dla podatników. Ministerstwo zapewnia, że nowa administracja będzie przeprowadzać kontrole szybciej, sprawniej i w sposób bardziej przyjazny dla podatników. Czy to jest w ogóle realne? Jeśli chodzi o stosowanie prawa podatkowego, to reforma administracji będzie raczej ewolucją niż rewolucją, przede wszystkimi ze względu na interesy Skarbu Państwa. Nie liczmy na to, że po stworzeniu KAS podatników czekają szybkie i sprawnie przeprowadzone kontrole. Nawet w najlepiej rozwiniętych krajach, gdzie administracja skarbowa ma o wiele dłuższą niż w Polsce historię funkcjonowania, kontrole są często długotrwałe. Przykładem mogą być choćby Stany Zjednoczone, gdzie w dużych firmach zdarza się, że kontrolujący je urzędnicy przez wiele tygodni trwania kontroli przebywają w siedzibie firmy. Podatnicy na pewno byliby zadowoleni, gdyby kontrole trwały krótko, a urzędnicy byliby do nich przyjaźnie nastawieni, ale trzeba zdawać sobie sprawę z realiów. Właściwie przeprowadzona kontrola w dużej organizacji wymaga odpowiedniego czasu. . SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 33 DORADZTWO PODATKOWE Wywiad skarbowy sprawdza Nasilają się kontrole podatkowe handlujących na portalach internetowych Gdy serwisy nie chcą podać danych o użytkownikach, wkracza wywiad skarbowy Działania fiskusa są legalne i pozwalają wykryć oszustów podatkowych Zapowiadane od dawna kontrole podatkowe osób zajmujących się handlem w internecie nasilają się. Takie informacje docierają do redakcji GP i ze strony organów podatkowych, i samych podatników. Urzędy skarbowe oraz urzędy kontroli skarbowej coraz częściej występują z prośbami do internetowych serwisów aukcyjnych o podanie danych o ich użytkownikach. Ewa Matuszewska, komentuje Marcin Baran, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Gazeta Prawna z dn. 22.08.2007 - Allegro.pl otrzymuje około 25-30 tego typu zapytań miesięcznie. Tyle też udzielamy odpowiedzi - wyjaśnił Patryk Tryzubiak, PR manager Allegro.pl. Odpowiedzi te jednak nie zawsze zadowalają fiskusa. Urzędnicy skarżą się, że portale internetowe nie zawsze chcą przekazywać dane na temat zakończonych aukcji. Co wtedy? Działania podejmuje wywiad skarbowy, który ma uprawnienia zbliżone do policyjnych. Eksperci podkreślają, że takie czynności są legalne i mają na celu walkę z szarą strefą. - W wielu wypadkach transakcje w sieci nie są ewidencjonowane i opodatkowane. Sprzedawcy nie wykazują przychodów, nie płacą podatków, czyli zasilają szarą strefę. Siłą rzeczy za e-handlem musiały do sieci ruszyć organy skarbowe i należy takie działania uznać - jeśli prowadzone są zgodnie z przepisami - za legalne i dopuszczalne - argumentowała Katarzyna Bieńkowska, doradca podatkowy w Kancelarii Dewey Ballantine Grzesiak. Dane o wiążącej ofercie Urzędnicy kontrolujący sieć mają najwięcej problemów z pozyskaniem informacji o podatnikach dokonujących transakcji w sieci. Według kontrolujących portale aukcyjne, w tym m.in. Allegro, nie chcą udzielać informacji, czy aukcja doszła do skutku czynie. Informację taką zdementował Patryk Tryzubiak. - Nie jest prawdą, że Allegro.pl nie chce udzielać informacji. Przekazujemy urzędnikom dane zgodnie z wytycznymi prawa karnego skarbowego. W przypadku konkretnych zapytań udzielamy także informacji na temat tego, czy aukcje doszły do skutku. Jednak my możemy przekazywać urzędnikom jedynie informacje o aukcjach, które zakończyły się złożeniem wiążącej oferty. Niestety, nie jesteśmy w stanie śledzić, czy transakcja doszła do skutku po zakończeniu aukcji. Jeżeli użytkownik nie zgłosi się do nas po zwrot prowizji, my uznajemy, że do transakcji doszło. Obowiązek sprawdzenia, czy tak było w rzeczywistości, leży po stronie urzędów skarbowych, a nie serwisów aukcyjnych - tłumaczył Patryk Tryzubiak. Dodał, że nie ma podstaw, by Alegro.pl kontrolowało swoich użytkowników w tym zakresie. Być może właśnie z niezrozumienia tego faktu wynikają SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 34 DORADZTWO PODATKOWE krzywdzące dla serwisu aukcyjnego skargi urzędników. Urząd ma prawo pytać Czynności kontrolne użytkowników aukcji internetowych nie kończą się jednak na zbieraniu informacji z samych portali. Marcin Baran, doradca podatkowy, menedżer w Ernst & Young, zwrócił uwagę na fakt, że organy kontroli skarbowej mogą zgodnie z prawem w ramach wywiadu skarbowego podejmować wiele czynności operacyjno-rozpoznawczych w celu wykrycia i ustalenia sprawców przestępstw skarbowych oraz uzyskania i utrwalenia dowodów tych przestępstw. - Są to czynności niejawne, takie jak kontrola treści korespondencji, zawartości przesyłek, treści rozmów telefonicznych czy poczty elektronicznej. Organy administracji skarbowej mogą również w sposób jawny zwrócić się do każdej osoby prawnej, a więc także właściciela portalu internetowego o sporządzenie i przekazanie informacji o zdarzeniach wynikających ze stosunków cywilnoprawnych, których taka osoba jest stroną. Artykuł 82 Ordynacji podatkowej precyzuje, że chodzi tu o takie zdarzenia, które mogą mieć wpływ na zobowiązania podatkowe drugiej strony transakcji - tłumaczył Marcin Baran. Metody fiskusa Urzędy kontroli skarbowej (UKS) prowadzą kontrole ukierunkowane m.in. na walkę z szarą strefą. Skupia się ona na osobach i podmiotach gospodarczych, które nie deklarują swych rzeczywistych obrotów, a tym samym dochodów. - Niewątpliwie do szarej strefy można zaliczyć takie osoby i firmy, które korzystają z internetu i funkcjonujących w nim portali, dokonując transakcji kupna i sprzedaży towarów poza wszelką ewidencją, licząc na anonimowość i bezkarność - argumentował Robert Wojewódka, dyrektor UKS w Opolu. Dodał, że UKS-y w przeważającej mierze same dokonują rozpoznania tej sfery aktywności gospodarczej. Wszczęcie kontroli poprzedzone jest, z jednej strony daleko idącym rozpoznaniem osób i firm handlujących w sieci, a z drugiej dokonywane są analizy i weryfikacje posiadanych informacji, aby wykluczyć nieuzasadnione wszczęcie kontroli. - UKS-y dysponują własnymi komórkami analiz, które korzystają przede wszystkim z ogólnie dostępnych i własnych baz danych, w tym podatkowych. W ten sposób typowane są do kontroli m.in. osoby fizyczne, ale także podmioty gospodarcze, które mimo zgłoszonej działalności, nie deklarują żadnych obrotów. W ewidentnych przypadkach i na tym etapie nie ma potrzeby korzystania z baz portali aukcyjnych - tłumaczył Robert Wojewódka. Według niego w sytuacjach, gdy aktywność osoby budzi wątpliwości, gdy brak jest rozpoznania w zakresie miejsca siedziby lub wykonywania działalności, gdy osoba nie jest jednoznacznie zdefiniowana, można zaangażować wywiad skarbowy, którego uprawnienia pozwalają na pełniejsze, przedkontrolne rozpoznanie. - W tym przypadku wykorzystywane są uprawnienia operacyjne wywiadu. Przeprowadza się je wówczas, gdy mamy do czynienia z działalnością prowadzoną na znaczną skalę. Przeważnie są to czynności o charakterze niejawnym. Może to być np. bezpośredni kontakt z nieświadomą tego osobą handlującą przez internet. Wywiad skarbowy także sam rozpoznaje podmioty do kontroli oraz aktywnie współpracuje m.in. z Policją, CBŚ, ABW, SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 35 DORADZTWO PODATKOWE prokuraturą - podsumował dyrektor UKS w Opolu. Z danych naszego rozmówcy wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy UKS w Opolu zakończył pięć postępowań obejmujących swym zakresem tematykę handlu elektronicznego. Wszystkie kontrole okazały się zasadne, a średnie uszczuplenie z tytułu niewywiązywania się z obowiązków podatkowych, wyniosło ok. 65 tys. zł. - W 2007 roku wszczęto postępowania w tym zakresie w stosunku do 17 firm i osób - wyjaśnił Robert Wojewódka. Za oszustwo jest kara Katarzyna Bieńkowska potwierdziła, że urząd kontroli skarbowej może się zainteresować niezgłoszoną działalnością gospodarczą i jej opodatkowaniem. Osoby zalegające z podatkami muszą liczyć się z tym, że w wypadku kontroli zapłacą je wraz z odsetkami. - Jeżeli UKS uzna, że sprzedaż miała charakter niezarejestrowanej działalności, może dodatkowo obciążyć winnego grzywną. Kontrola może także w dalszym toku zaowocować sprawą karną skarbową. UKS może podjąć kontrolę w zakresie niezapłaconych zobowiązań z tytułu transakcji (VAT lubPCC) oraz podatku dochodowego - ostrzega Katarzyna Bieńkowska. Podkreśliła również, że jak przy każdej kontroli, podatnik ma prawo obrony, tj. może czynnie uczestniczyć w postępowaniu, żądać wyjaśnień, przeglądać materiały, składać wnioski dowodowe. - Kontrolujący musi przedstawić podatnikowi upoważnienie do przeprowadzenia kontroli oraz okazać legitymację służbową. W przypadku nieprawidłowości kontrolę kończy wydanie decyzji. Przed jej wydaniem kontrolowany ma prawo wypowiedzieć się w sprawie zgromadzonego materiału. Może się też odwołać od decyzji - radziła ekspert z kancelarii Dewey Ballantine Grzesiak. Aukcja internetowa nie działa jak sklep. Wprawdzie za pośrednictwem internetu strony zawierają umowę, ale serwis aukcyjny nie sprawdza, czy faktycznie realizują wynikające z niej obowiązki. Na tę problematykę zwróciła uwagę Maria Kukawska, menedżer w Accreo Taxand. Jej zdaniem, urząd skarbowy może próbować uzyskać od właściciela serwisu aukcyjnego informacje o transakcjach zawartych przez danego sprzedawcę.- Ordynacja podatkowa zawiera przepisy obligujące podmiot do informowania o zdarzeniach wynikających ze stosunków cywilnoprawnych mogących mieć wpływ na powstanie obowiązku podatkowego u osób, z którymi podatnik zawarł umowy. Informacje takie podmiot zobowiązany jest przekazać na żądanie organu podatkowego. Również organy kontroli skarbowej mogą pozyskiwać od aukcji dane w celu realizacji zadań ustawowo nałożonych na te organy. I wydaje się, że to właśnie te organy z racji lepszego przygotowania merytorycznego i technicznego będą bardziej aktywne w poszukiwaniu nieuczciwych podatnikówinternetowych - tłumaczyła Maria Kukawska. Obrona podatnika Zdaniem Marii Kukawskiej po powzięciu informacji o możliwych nieprawidłowościach dotyczących rozliczania podatku przez podatnika organ zazwyczaj zaczyna bliżej przyglądać się jego deklaracjom za poprzednie lata i prosi o złożenie wyjaśnień. Organ może również wszcząć postępowanie mające na celu dokładne ustalenie, czy i ile podatku powinien zapłacić podmiot w konkretnym roku podatkowym. W toku takiego postępowania urząd będzie dążył do ustalenia faktycznego dochodu, jaki w danym okresie osiągnął podatnik (swoje ustalenia urząd oprze na informacjach wynikających np. ze zgromadzonych dokumentów, ksiąg, zeznań świadków). SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 36 DORADZTWO PODATKOWE - Podatnik nie powinien jednak zapominać, że służy mu prawo do czynnego udziału w takim postępowaniu, w szczególności może on przeglądać dokumenty zgromadzone przez urząd i załączać dodatkowe materiały. Ponadto przed rozstrzygnięciem sprawy urząd zawsze wyznacza podatnikowi termin do wypowiedzenia się w sprawie zebranego materiału - należy korzystać z tej okazji do przedstawienia własnego stanowiska w sprawie - radziła ekspert Accreo Taxand. Definicja budownictwa zgodna z prawem UE Posłowie chcą, aby od 1 stycznia 2008 r. także garaże były objęte 7-proc. stawką VAT. Muszą jednak stanowić część budynku mieszkalnego. Wczoraj sejmowe komisje Finansów Publicznych oraz Infrastruktury zdecydowały, że definicja budownictwa społecznego będzie miała znacznie szerszy zakres, niż to pierwotnie proponował rząd. Gra toczy się o wielką stawkę. Parlament musi bowiem przed końcem tego roku uchwalić ową definicję, aby po 1 stycznia 2008 r. mógł być nadal stosowany preferencyjny, 7-procentowy VAT na mieszkania i domy. Jeśli definicji nie będzie, wzrośnie do 22 proc. Grażyna J. Leśniak, komentuje Roman Namysłowski, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Rzeczpospolita z dn. 24.08.2007 Sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej powołanej do rozpatrzenia zmian w ustawie o VAT oraz ustawie o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym zostało przyjęte 49 głosami przy dwóch głosach wstrzymujących. Najwięcej emocji wzbudziła właśnie zaproponowana przez podkomisję (głosami posłów PO i Samoobrony) definicja. Do ostatniej chwili posłowie PiS starali się bowiem przywrócić jej brzmienie rządowe. Spór dotyczył tej części zaproponowanej definicji, która pozwalała na objęcie obniżoną stawką VAT także urządzeń budowlanych. Chodziło o urządzenia techniczne związane z obiektem budowlanym zapewniające możliwość użytkowania go zgodnie z przeznaczeniem takie jak przyłącza i urządzenia instalacyjne. W tym także służące do oczyszczania lub gromadzenia ścieków. Ale nie tylko. Bo również o przejazdy, ogrodzenia, place postojowe i place pod śmietniki. Urząd Komitetu Integracji Europejskiej (UKIE) uznał, że przejazdy, ogrodzenia oraz place postojowe i place pod śmietniki wyraźnie wykraczają poza zakres definicji określonej w dyrektywie. Prawo do stosowania obniżonej stawki wynikające z załącznika III pkt 10 dyrektywy 2006/112/WE (na dostawę, budowę, remont i przebudowę budynków mieszkalnych w ramach polityki społecznej - przyp. red.) jest sformułowane dosyć ogólnie i pozostawia państwom członkowskim pewien margines swobody w definiowaniu budownictwa społecznego. Jednakże (...) zgodnie z jednolitym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich zakres zwolnień oraz obniżek w podatku VAT ustalony prawem wspólnotowym nie może być interpretowany szeroko, ponieważ stanowią one wyjątek od generalnych zasad opodatkowania dostawy towarów i usług świadczonych przez podatników za SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 37 DORADZTWO PODATKOWE wynagrodzeniem - czytamy w opinii UKIE. Na tak postawiony zarzut riposta posłów opozycji była natychmiastowa. Łukasz Maria Abgarowicz (PO) i Wiesław Andrzej Szczepański (SLD) zgłosili poprawkę usuwającą kontrowersyjną część definicji, która narażała przepisy na zarzut niezgodności z prawem UE. Ich propozycja znalazła uznanie większości połączonych komisji - poparło ją bowiem 38 posłów przy 15 głosach wstrzymujących się. Nikt nie głosował przeciw. Szersza, niż chciał rząd definicja oznacza, że preferencyjną stawką VAT będą objęte także garaże, które są częścią budynku mieszkalnego. Preferencje obejmą także mieszkania w budynkach niemieszkalnych (tzw. lofty). Bo, jak twierdzi UKIE, mimo wątpliwości można uznać, że mieszczą się one w zakresie definicji wynikającej z dyrektywy. Opinia Roman Namysłowski, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young To będzie wyjście awaryjne Jeżeli posłom nie uda się porozumieć i uchwalić zmian w ustawie o VAT, to jedynym wyjściem z tej sytuacji będzie skorzystanie z art 41 ust. 16 tej ustawy. Pozwala on ministrowi Finansów na obniżenie stawek podatku w drodze rozporządzenia. Można mieć wątpliwości co do konstytucyjności tego rozwiązania. Niemniej jednak minister korzystał wielokrotnie z tej możliwości, która pozwoli na stosowanie 7-proc. stawki w budownictwie mieszkaniowym. Niestety, do kosza trafi ustawa umożliwiająca zwrot osobom fizycznym wydatków poczynionych w związku z budową czy remontem własnego domu lub mieszkania. Nie widzę jednak przeszkód, aby nowy Sejm uchwalił odpowiednią ustawę i przyznał ponownie prawo do zwrotu różnicy wynikającej ze wzrostu stawek na materiały budowlane. Nowa definicja w wersji podkomisji Przez budownictwo objęte społecznym programem mieszkaniowym rozumie się obiekty budownictwa mieszkaniowego lub ich części, z wyłączeniem lokali użytkowych, oraz lokale mieszkalne w budynkach niemieszkalnych, sklasyfikowane w Polskiej Klasyfikacji Obiektów Budowlanych w dziale 12, a także sklasyfikowane w Polskiej Klasyfikacji Obiektów Budowlanych w klasie ex 1264 - wyłącznie budynki instytucji ochrony zdrowia, świadczących usługi zakwaterowania z opieką lekarską i pielęgniarską zwłaszcza dla ludzi starszych i niepełnosprawnych. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 38 DORADZTWO PODATKOWE Nawet bez ustawy może być niższy VAT Jeżeli sejm nie zdąży uchwalić definicji budownictwa społecznego, zmianę można wprowadzić w rozporządzeniu. Z powodu politycznej zawieruchy Sejm może nie zdążyć uchwalić zmian koniecznych do objęcia po 1 stycznia 2008 r. budownictwa mieszkaniowego obniżoną stawką VAT oraz przedłużyć zwrotu inwestorom indywidualnym części podatku zawartego w cenie materiałów budowlanych. Marcin Musiał, komentuje Roman Namysłowski, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Dziennik z dn. 25.08.2007 Zdaniem ekspertów nowelizacja ustawy o VAT nie jest jednak niezbędna. Możliwe jest inne rozwiązanie, które zapewni utrzymanie 7 proc. stawki VAT na mieszkania. Otóż minister finansów może wprowadzić definicję budownictwa społecznego i niższą stawkę podatku w rozporządzeniu do ustawy o VAT. Możliwość taką potwierdza były wiceminister finansów Jarosław Neneman. Co prawda jest on przeciwnikiem utrzymywania zwrotu VAT od materiałów budowlanych, ale przyznaje, że aby rekompensaty utrzymać, możliwe jest przyjęcie stosowanych zmian nawet po 1 stycznia 2008 r. przez Sejm kolejnej kadencji. Ważne, by nowelizacja objęła faktury wystawione po tej dacie. Podobnie było z obecną ustawą. Weszła w życie 1 stycznia 2006 r., ale przewidywała zwrot podatku zawartego na fakturach wystawionych od 1 maja 2004 r. Nowelizacja może być przegłosowana na posiedzeniu Sejmu, które zacznie się 5 września - nawet, jeżeli byłoby to ostatnie posiedzenie izby. Proponowane rozwiązania znajdują się w jednym projekcie, który czeka na trzecie czytanie. Zmiany weszłyby w życie 1 stycznia 2008 r. pod warunkiem, że Senat nie zgłosiłby poprawek. - Z technicznego punktu widzenia uchwalenie zarówno definicji budownictwa społecznego, jak i zmian w ustawie o zwrocie osobom fizycznym części wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym na kolejnym posiedzeniu Sejmu jest możliwe; Ze względu na sytuację w Sejmie prognozowanie, czy, ustawa zostanie przyjęta, jest trudne - powiedziała poseł Aleksandra Natalii-Świat (PiS), przewodnicząca sejmowej komisji finansów publicznych. Resort finansów nie biedzie blokował prac, choć nie ukrywa, że ma zastrzeżenia do projektu podkomisji. Chodzi na przykład o likwidację limitu wartości materiałów budowlanych, które mogłyby być wykorzystane do remontu w ramach budownictwa społecznego. - Definicja obejmie także dacze i domy letniskowe. Poza tym przepisy są nieprecyzyjne, co w efekcie może uderzyć w inwestorów - mówi Jakub Lutyk, rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów. Z kolei przepisy przedłużające obowiązywanie ustawy o zwrocie VAT od materiałów budowlanych nie zawierają regulacji zapobiegających oszustwom podatkowym. Zmiany możliwe bez udziału Sejmu Roman Namysłowski, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young Jeżeli Sejm nie zdąży uchwalić definicji budownictwa społecznego, minister SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 39 DORADZTWO PODATKOWE finansów mógłby wydąć rozporządzenie określające, że 7 proc. VAT dotyczy mieszkań odpowiadających pewnym kryteriom. Co prawda wysokość podatku powinna być określona w ustawie, jednak nie przypuszczam, by ktoś zechciał zaskarżyć takie rozwiązanie do Trybunału Konstytucyjnego. Z kolei ustawę przedłużającą zwrot VAT od materiałów budowlanych mógłby uchwalić Sejm kolejnej kadencji nawet po 1 stycznia 2008 r. Ważne, żeby objęła faktury wystawione po tej dacie. Wniosek o interpretację można złożyć na zwykłej kartce Podatnicy mają kłopoty techniczne z interaktywnym wnioskiem o interpretację. Namęczą się też osoby, które chcą wypełnić go ręcznie Ale z przepisów nie wynika, że pytanie o wykładnię przepisów trzeba koniecznie złożyć na urzędowym formularzu. Równie dobrze można to zrobić na zwykłej kartce. Od i lipca wnioski o interpretację składamy według nowych zasad (szerzej opisywaliśmy je w DF z 28 czerwca br., tam też zamieściliśmy wypełniony wzór wniosku). Jedną z nowości jest urzędowy formularz. Jego wzór można znaleźć w rozporządzeniu ministra finansów z 20 czerwca 2007 r. (Dz.U. nr 112, poz. 771). Nazywa się ORD-IN i ma cztery strony. Jeśli nie wystarczy, możemy wypełnić załącznik ORD-IN/A. Dla lubiących kaligrafować i speców od komputerów Przemysław Wojtasik, komentuje Agnieszka Tałasiewicz, partner w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Rzeczpospolita z dn. 27.08.2007 Mamy dwie możliwości. Miłośnicy kaligrafii mogą wypełnić wniosek ręcznie. Przy skomplikowanych sprawach i rozbudowanej argumentacji zajmie to, co najmniej parę godzin. A czasami we wniosku przytaczamy przecież inne interpretacje oraz orzecznictwo sądowe. Nie ma innego wyjścia - trzeba przepisywać albo wycinać i wklejać. Dla wygody podatników minister finansów przygotował, więc wersję interaktywną. Sprawa wydaje się prosta - wpisujemy dane i argumenty, przenosimy z innych plików fragmenty wyroków, nie ma problemów z poprawieniem błędów. Ale tu niemiła niespodzianka, okazuje się, że wersja internetowa wcale nie ułatwiła zadania podatnikom. - Miałem kłopoty z zapisaniem wzoru wniosku we własnym pliku - opowiada czytelnik DF. Potem nie chciały się otwierać kolejne strony. Jak już mi się to udało, nie mogłem zachować wpisanych w nim danych. Muszę więc za każdym razem wypełniać cały wniosek. Problemy techniczne prawdopodobnie da się pokonać, ale niewątpliwie mogą uprzykrzyć życie osobie niepasjonującej się informatyką. Z kolei wypełniając formularz ręcznie, cofamy się o kilka lat. Może więc organy podatkowe przyjmą wniosek na zwykłej kartce. Powinny, oczywiście jeśli zawiera wszystkie wymagane przez przepisy elementy. Opis sprawy i własny pogląd We wniosku o interpretację trzeba dokładnie opisać stan faktyczny (albo SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 40 DORADZTWO PODATKOWE przyszłe zdarzenie) oraz przedstawić własne stanowisko. Jeśli tego nie zrobimy, izba skarbowa może w ogóle go nie rozpatrzyć. We wniosku musimy też podać przepisy, które mają być oceniane przez fiskusa. Musimy też oświadczyć, że na dzień złożenia pisma sprawa nie jest przedmiotem kontroli ani postępowania oraz nie była już wcześniej rozstrzygnięta. Jeśli oświadczenie okaże się fałszywe, interpretacja nie wywiera skutków prawnych. Za interpretację trzeba zapłacić. Mamy na to siedem dni od złożenia wniosku. Jeśli tego nie zrobimy, fiskus nie rozpatrzy naszego wniosku. Pieniądze trzeba wpłacić w kasie albo przelać na rachunek izby skarbowej. Jeśli pytamy o jedno zdarzenie, odpowiedź będzie nas kosztować 75 zł. Jeśli mamy kilka spraw, musimy sami określić we wniosku. Interpretacje indywidualne wydaje minister finansów, ale upoważnił do tego cztery izby skarbowe: w Bydgoszczy, Katowicach, Poznaniu i Warszawie. Jak wynika natomiast ze wzoru wniosku, pytania powinniśmy adresować do odpowiednich biur Krajowej Informacji Podatkowej. Zdaniem Eksperta Agnieszka Tałasiewicz, partner w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young Faktycznie, osoby korzystające z formularzy dostępnych na stronach internetowych ministerstwa muszą wypełniać wniosek „na raz", bo nie da się zachować wpisanego tekstu. Z technicznego punktu widzenia to drobna sprawa, ale jest to dla podatników spore utrudnienie. Jeżeli z takich czy innych przyczyn podatnik nie jest w stanie złożyć wniosku na urzędowym formularzu, może zrobić to w tradycyjnej formie - na kartce papieru. Ordynacja podatkowa nie przewiduje możliwości odrzucenia wniosku tylko, dlatego, że pytający nie użył opublikowanego wzoru. Inaczej jest np. w kodeksie postępowania cywilnego, gdzie w art. 130' przewidziano wyraźną sankcję wtedy, gdy wniosek nie jest złożony na oficjalnym formularzu. Przepis ordynacji podatkowej, który mówi, że minister finansów opublikuje wzór wniosku, jest również mniej stanowczy niż np. art. 252 § 2 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, mówiący o obowiązku złożenia na urzędowym formularzu wniosku o przyznanie prawa pomocy. Stad konkluzja, że wnioski o interpretację można składać również w tradycyjnej formie. Trzeba jednak pamiętać, ze oficjalny wzór został opracowany po to, aby ułatwić życie podatnikom i organom podatkowym. Dlatego lepiej starać się używać formularzy, które gwarantują, że podane zostaną wszystkie niezbędne informacje. Jest to szczególnie ważne dla podatników, którzy rzadko mają kontakt z urzędami i oficjalnymi podaniami. Zdaniem Eksperta Bogusław Wolniewicz, Radca Prawny i Doradca Podatkowy, właściciel kancelarii w Warszawie Podatnik ma wybór - może godzinami wypełniać ręcznie wniosek albo walczyć z wersją interaktywną, na której nie da się np. zachować części argumentacji. Oczywiście można już znaleźć w Internecie łatwiejsze w obsłudze formularze, ale trzeba za nie zapłacić. Pojawia się więc fundamentalne pytanie: czy wprowadzając wzór wniosku, ustawodawca ułatwił podatnikom zadanie, czy też skomplikował i naraził na dodatkowe koszty (pomoc informatyka, skorzystanie z komercyjnej wersji wniosku). Raczej to drugie. Moim zdaniem to podatnik powinien zdecydować, czy chce skorzystać z formularza, czy SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 41 DORADZTWO PODATKOWE napisać własny wniosek Izby skarbowe powinny więc przyjmować (i rozpatrywać) także pytania podatników, którzy nie skorzystali z urzędowego wzoru i przesłali pismo na zwykłej kartce papieru. Z ordynacji podatkowej nie wynika, bowiem wprost, że złożenie wniosku w innej formie niż na urzędowym formularzu wyklucza jego rozpatrzenie. Art 14g § 1 mówi tylko, że pozostawia się bez rozpatrzenia wniosek niespełniający określonych wymogów. Trzeba więc wyczerpująco przedstawić zaistniały stan faktyczny albo zdarzenie przyszłe oraz własne stanowisko w sprawie oceny prawnej. Wydatki odlicza się w proporcji do wynajętej powierzchni Podatnik wynajmujący jeden pokój, który stanowi 10 proc. całego mieszkania, na prowadzenie firmy może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prowadzonej działalności kwotę w wysokości 10 proc. wydatków związanych z eksploatacją lokalu. Jaki problem rozstrzygnął urząd Michał Grzybowski, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Gazeta Prawna z dn. 27.08.2007 Podatnik jest zameldowany i mieszka w lokalu, którego właścicielami są jego rodzice. Od 1 marca 2006 r. lokal ten jest również siedzibą firmy podatnika. Na tę okoliczność podatnik zawarł umowę najmu. Przedmiotem umowy jest część małego pokoju o pow. 4 mkw. (co stanowi 10 proc. powierzchni) z przeznaczeniem na cele związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Na wynajętych 4 mkw. będzie stało biurko z komputerem i dostępem do internetu oraz regał do przechowywania dokumentów firmy. W umowie najmu ustalono stałą kwotę czynszu oraz zamieszczono zapis, że wszelkie koszty związane z eksploatacją lokalu przez czas trwania umowy będzie ponosił podatnik. Czy istnieje możliwość zaliczenia do kosztów firmy kwoty stanowiącej 10 proc. wydatków wynikających ze świadczeń związanych z eksploatacją lokalu. Odpowiedź urzędu Na podstawie art. 22 ust. 1 pkt ustawy o PIT kosztami uzyskania przychodów z poszczególnego źródła są wszelkie koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów, z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. 23 ustawy o PIT. Kosztem uzyskania przychodów jest każdy wydatek, który jednocześnie spełnia następujące warunki: został poniesiony w celu osiągnięcia przychodów oraz nie został wymieniony w katalogu kosztów wyłączonych z kosztów uzyskania przychodów. Jeśli więc pomiędzy określonym wydatkiem a przychodem lub źródłem przychodu istnieje związek o charakterze przyczynowo-skutkowym lub gospodarczym oraz wydatek ten nie został wymieniony w art. 23 ustawy o PIT, to stanowi on koszt uzyskania przychodów. Zatem wydatki związane z eksploatacją lokalu, o których mowa w omawianym przypadku w tej części, w której przypadają na działalność gospodarczą SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 42 DORADZTWO PODATKOWE stanowią koszt uzyskania przychodów. Na udokumentowanie zapisów w podatkowej księdze przychodów i rozchodów dotyczących niektórych (kosztów) wydatków mogą być sporządzone dokumenty zaopatrzone w datę i podpisy osób, które bezpośrednio dokonały wydatków (dowody wewnętrzne) określające: przy zakupie - nazwę towaru oraz ilość, cenę jednostkową i wartość, a w innych przypadkach - przedmiot operacji gospodarczych i wysokość kosztu (wydatku). Wspomniane dowody mogą dotyczyć wyłącznie wydatków związanych z opłatami za czynsz, energię elektryczną, telefon, wodę, gaz i centralne ogrzewanie, w części przypadającej na działalność gospodarczą; podstawą do sporządzenia tego dowodu jest dokument obejmujący całość opłat na te cele. Reasumując, jeśli wydatki związane z eksploatacją lokalu w części przypadającej na działalność gospodarczą stanowią 10 proc. kwoty obejmującej całość opłat eksploatacyjnych za ten lokal to stanowią one w tej części koszty uzyskania przychodów. Postanowienie naczelnika Pierwszego Urzędu Skarbowego Łódź-Bałuty z 28 marca 2006 r., nr I USB 1-2/415-31/06. OPINIA Michał Grzybowski, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young Interpretacja naczelnika Pierwszego Urzędu Skarbowego Łódź-Bałuty zasługuje na uwagę. Analizowany stan faktyczny, w którym część lokalu lub domu mieszkalnego jest wykorzystywana na cele prowadzonej działalności gospodarczej, jest stosunkowo często spotykany. W związku z tym istotne jest rozstrzygnięcie, jaka część łącznych kosztów związanych z eksploatacją danego lokalu czy mieszkania może stanowić koszt uzyskania przychodów dla celów podatku dochodowego od osób fizycznych. Interpretacja potwierdza, że możliwe jest dokonanie proporcjonalnej alokacji kosztów, w zależności od powierzchni wykorzystywanej dla celów firmy. Należy jednocześnie wskazać, że prowadzenie działalności gospodarczej może powodować znaczący wzrost łącznych, zmiennych kosztów eksploatacyjnych (opłaty za zużycie energii, wody, itp.) w danym lokalu. W takiej sytuacji, przyjęcie stałego proporcjonalnego współczynnika może jednak niewłaściwie odzwierciedlać faktyczny wzrost wydatków z tytułu opłat eksploatacyjnych, wynikający z faktu prowadzenia działalności gospodarczej w danym lokalu. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 43 DORADZTWO PODATKOWE Spóźnienie fiskusa działa na korzyść podatnika Podatnicy, którzy wystąpili do urzędu skarbowego o interpretację, powinni sprawdzić, czy odpowiedź przyszła do nich w terminie. Jeśli nie, organ będzie musiał uznać ich stanowisko. Nikt naprawdę nie wie, ile w skali całego kraju funkcjonuje tzw. milczących interpretacji prawa podatkowego, w których obowiązuje stanowisko podatnika. O wielu nie wiedzą zapewne sami zainteresowani, którzy po otrzymaniu z urzędu skarbowego niekorzystnej dla siebie interpretacji nawet nie sprawdzili, czy została wydana w ustawowym trzymiesięcznym terminie. Jeśli nie, a ze względu na skomplikowane pytanie urząd nie wydłużył terminu o kolejny miesiąc (mógł to zrobić przed 1 lipca 2007 r.), to wiąże go stanowisko podatnika. Precedens czy norma Grażyna J. Leśniak, komentuje Marcin Baran, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Rzeczpospolita z dn. 28.08.2007 Już 14 września NSA w Warszawie rozpatrzy skargę kasacyjną wniesioną przez dyrektora Izby Skarbowej w warszawie od wyroku sądu administracyjnego, który uznał, że niekorzystna dla podatnika interpretacja wydana przez organ podatkowy po terminie jest nieprawidłowa (sygn. IIFSK 700/07). Urząd został związany stanowiskiem podatnika, dlatego interpretacja powinna zostać uchylona. Od początku tego roku, po pierwszych niekorzystnych wyrokach sądów administracyjnych stwierdzających, że trzymiesięczny termin obejmuje wydanie interpretacji i jej doręczenie, zmieniło się podejście organów do przestrzegania tego terminu. Praktyką stało się np. dzwonienie do podatników i wzywanie ich do urzędu po odbiór interpretacji. Niestety zdarzało się i tak, że interpretacja datowana np. na 15. dzień miesiąca była wysyłana do podatnika dopiero pod koniec miesiąca. A to oznacza, że albo przeleżała cały ten czas w szufladzie, albo została wydana później, niż wskazuje na to data jej podpisania. Ustawowa dziura Niestety, przepisy ordynacji podatkowej nie przewidują procedury uchylenia milczących interpretacji. Nie wiadomo więc, jak do całej sprawy podejdzie Ministerstwo Finansów i podległe mu służby. Do wczoraj nie otrzymaliśmy odpowiedzi z ministerstwa na nasze pytania. Jeśli przyjąć, że spóźniony organ jest związany stanowiskiem podatnika, to urzędnicy po czasie mogą wydać tylko taką interpretację, która będzie zgodna z interpretacją dokonaną przez pytającego. Co więcej, osoba, która wystąpiła o interpretację i jej nie otrzymała w terminie, nie musi wcale czekać na potwierdzenie jej stanowiska. Ponieważ organ podatkowy, z mocy prawa, i tak jest związany stanowiskiem podatnika. Nie od razu nieważna SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 44 DORADZTWO PODATKOWE Nie można też zapominać, że uchylenie milczącej interpretacji będzie skuteczne dopiero od następnego okresu podatkowego. Jeśli chodzi o PIT, będzie to następny rok podatkowy, a jeśli chodzi o VAT - następny okres rozliczeniowy: miesiąc lub kwartał. Opinia Marcin Baran, Menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego w Ernst & Young Gdyby się okazało, że NSA poprze linię orzeczniczą Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, to naczelnicy urzędów skarbowych mogą mieć poważny dylemat - czy automatycznie wydawać postanowienie afirmujące stanowisko, z którym się nie zgadzają (na szczęście nie będą musieli go uzasadniać), czy po prostu odstąpić od wydania postanowienia (i tak będą związani stanowiskiem podatnika). Moim zdaniem to, że istnieje milcząca interpretacja, nie oznacza, iż urząd skarbowy jest zwolniony z obowiązku wydania interpretacji zgodnej ze stanowiskiem zaprezentowanym przez podatnika. Byłoby jednak korzystne, gdyby NSA nie tylko wypowiedział się w kwestii „wydania" i „doręczenia" postanowienia, ale również odniósł się do wspomnianej wyżej wątpliwości - jeśli oczywiście zdecyduje się oddalić skargę kasacyjną dyrektora warszawskiej Izby Skarbowej. Zapomniana reforma uciążliwych przepisów Sejm obecnej kadencji nie zdąży przed swoim rozwiązaniem uchwalić bardzo oczekiwanych przez przedsiębiorców zmian w podatku od towarów i usług. Sejm był o krok od uchwalenia ustawy przynoszącej ogromne ułatwienia w rozliczeniach podatku od towarów i usług. Ale po roku ślimaczących się prac, rządowe pomysły trafią do kosza. Paweł Rochowicz, komentuje Roman Namysłowski, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Dziennik Finansowy z dn. 28.08.2007 Zmiana ustawy o VAT miała oczyścić ją z wielu przepisów niewiele dających państwowej kasie, a uciążliwych dla przedsiębiorców. Miała zniknąć znienawidzona przez podatników 30 proc. sankcja za nieprzestrzeganie reguł rozliczeń tego podatku. Z nowo powstałych firm handlujących z krajami UE spadłoby obciążenie w postaci składania ćwierćmilionowej kaucji gwarancyjnej. Miał się też pojawić inny przepis dla nowych firm, który gwarantowałby im zwrot VAT od wydatków na rozkręcenie biznesu, poczynionych przed jego formalnym rozpoczęciem. Przepis ten miał przenieść na nasz grunt korzystne dla firm orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Na nowelizacji skorzystałyby także przedsiębiorstwa handlujące z zagranicą na wielką skalę. To z myślą o nich przygotowywano schemat rozliczania VAT od importu w cyklach miesięcznych. Już od dawna w ten sposób można było rozliczać cło, ale nie VAT. Przemysły motoryzacyjny i elektroniczny otrzymałyby możliwość łatwiejszego rozliczania VAT od dostaw części i podzespołów z krajów Unii Europejskiej. Jednym słowem rządowy projekt nie przyniósłby zasadniczej rewolucji, ale sporo mniejszych udogodnień, ułatwiających życie firmom. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 45 DORADZTWO PODATKOWE Ale być może właśnie z powodu braku spektakularnych rozwiązań sejmowe prace nad tą ustawą ślimaczyły się od czerwca ubiegłego roku. Wprawdzie komisja finansów publicznych zakończyła już swoje prace, ale marszałek Sejmu Ludwik Dorn nie przewidział głosowania nad tą ustawą na ostatnim burzliwym posiedzeniu Sejmu. Mało realne, by doszło do głosowania także podczas ostatniego posiedzenia w tej kadencji, które zacznie się 5 września. - Nasze sprawozdanie utknęło w prezydium Sejmu - przyznaje z żalem posłanka PiS Aleksandra Natalii-Świat, przewodnicząca komisji. Zauważa, że uchwaleniu ustawy nie sprzyjała polityczna awantura w ubiegłym tygodniu. Jednak pytana o ogromną zwłokę w pracach nad ustawą odpowiada wymijająco: - Najpierw zajęliśmy się zmianami w podatkach dochodowych, gdzie były limity czasowe. Ale Natalii-Świat w rozmowie z „WSJ Polska" nie potrafiła wyjaśnić, dlaczego po uchwaleniu zmian w PIT i CIT przez ponad pół roku prace nad VAT prawie nie posuwały się do przodu. Projekt nie miał tyle szczęścia, co zmiany w VAT związane z budownictwem mieszkaniowym. Ta nowela - przedłużająca stosowanie 7-proc. stawki na mieszkania i remonty - ma szansę na uchwalenie na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Opinia Zmarnowana szansa Roman Namysłowski, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young Ogromna szkoda, że wysiłek prawie dwóch lat prac nad zmianą przepisów dotyczących podatku VAT pójdzie na marne. Przy wszystkich zastrzeżeniach dotyczących skali zmian i niewykorzystanych możliwości wprowadzenia dobrych rozwiązań, na które pozwalają przepisy wspólnotowe, projekt nowelizacji ustawy o VAT zawiera kilka bardzo ważnych zmian, które w praktyce znacznie ułatwiłyby one rozliczenia tego podatku przez przedsiębiorców, co z kolei ułatwiłoby prowadzenie działalności gospodarczej. Należy mieć nadzieję, że nowy parlament wróci do tej sprawy i szybko uchwali odpowiednią ustawę. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 46 DORADZTWO PODATKOWE Albo będzie ustawa akcyzowa albo kary finansowe Rząd powinien jak najszybciej zająć się zmianami w ustawie akcyzowej Projekt nowej ustawy akcyzowej przygotowany przez MF powinien być przyjęty w całości Opóźnienia w uchwaleniu tej ustawy mogą wiązać się z karami ze strony Unii Europejskiej Najważniejsze zmiany zaproponowane w nowej ustawie akcyzowej: Ewa Matyszewska, komentuje Szymon Parulski, menedżer \w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Gazeta Prawna z dn. 29.08.2007 doprecyzowanie definicji stawki akcyzy przeniesione z rozporządzenia do ustawy nowa struktura stawki na papierosy (do 2009 roku musimy wprowadzić akcyzę na papierosy w wysokości 64 euro) zmiany w opodatkowaniu energii (obecnie podatek akcyzowy od energii płacą producenci; od 2008 roku ten obowiązek ma być przeniesiony na dostawców; stawka akcyzy pozostanie bez zmian) opodatkowanie akcyzą węgla i koksu od 2012 roku (stawka akcyzy będzie wynosić 1,18 zt/GJ) Cele nowej ustawy akcyzowej według MF: dostosować nasze ustawodawstwo do wymogów unijnych uporządkować system na podstawie sygnałów, jakie resort finansów miał od podatników Skutki opóźnień we wprowadzaniu zmian: nadal będą występować rozbieżności interpretacyjne polskie przepisy nie będą dostosowane do prawa unijnego gdy ETS uzna, że nie dostosowaliśmy prawa w zakresie m.in. opodatkowania akcyzą energii do przepisów UE, podatnicy będą mogli wnioskować o odszkodowania< Unia może nałożyć na Polskę także kary finansowe. Ministerstwo Finansów nadal wyjątkowo powoli pracuje na projektem nowej ustawy o podatku akcyzowym, która powinna być jednym z legislacyjnych priorytetów rządu przed zbliżającymi się wyborami. Właśnie są do niej wprowadzane poprawki, które zgłoszono w trakcie uzgodnień międzyresortowych. W najbliższym czasie ustawa ma być przekazana pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów. Do takich informacji dotarła GP. Wczoraj Komitet obradował, ale nie zajmował się ustawą akcyzową. Tymczasem zdaniem ekspertów ustawa ta powinna być uchwalona w przyspieszonym trybie i przyjęta w całości. Inaczej mogą zostać na nas nałożone kary ze strony Unii Europejskiej. Usunięcie niedoskonałości Uchwalenie nowej ustawy akcyzowej jest istotne z wielu powodów. Według Szymona Parulskiego, doradcy podatkowego w Grupie Akcyzowo-Celnej Ernst & Young, przede wszystkim obecne przepisy akcyzowe są dalece niedoskonałe (ogólne, niejasne, a czasami wewnętrznie sprzeczne). Poza tym w wielu obszarach są one niezgodne z prawem UE oraz praktyką innych państw członkowskich. - Powoduje to wiele negatywnych konsekwencji dla polskich przedsiębiorców. Ponadto fakt ten dostrzegła Komisja Europejska, która w marcu 2007 r. złożyła skargę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości na niezgodność polskiej SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 47 DORADZTWO PODATKOWE akcyzy na energię z prawem unijnym. W efekcie dalszy brak zmian przepisów może wiązać się z istotnymi sankcjami (w tym finansowymi), które mogą zostać nałożone przez ETS przy stwierdzeniu, że Polska nie dostosowała przepisów krajowych do postanowień prawa wspólnotowego - ostrzegał Szymon Parulski. Jednocześnie zaznaczył, że przygotowany projekt nowej ustawy całościowo reguluje kwestie akcyzowe, dlatego też powinien zostać uchwalony jak najszybciej i to w całości, aby zmiany mogły zostać wprowadzone we wszystkich branżach, na które przepisy akcyzowe mają bezpośredni wpływ. Dostosowanie do prawa UE Katarzyna Nowak-Gajda, konsultant w TPA Horwath Sztuba Kaczmarek zwróciła uwagę na fakt, że obok niezbędnych zmian w zakresie systemu opodatkowania podatkiem akcyzowym energii elektrycznej, wymaganych przez dyrektywę energetyczną, polegających m.in. na przeniesieniu obowiązku rozliczania akcyzy z wytwórców energii elektrycznej na spółki dystrybucyjne, Ministerstwo Finansów wprowadza do nowej ustawy szereg modyfikacji, wynikających z potrzeby doprecyzowania i uporządkowania systemu opodatkowania akcyzą.- Zmienionych lub uzupełnionych zostanie wiele definicji, w tym m.in. definicja wyrobów akcyzowych poprzez wyłączenie z niej wyrobów nie-zharmonizowanych, które tym samym pozostaną poza opodatkowaniem akcyzą (z wyłączeniem samochodów osobowych). Zmieniona zostanie także definicja składu podatkowego, która będzie obejmować zarówno składy znajdujące się na terytorium kraju, jak i w państwach Wspólnoty. Dotychczas przepis budził wiele wątpliwości, gdyż nie było w nim mowy o składach mieszczących się poza Polską - tłumaczyła Katarzyna Nowak-Gajda. Z informacji naszej rozmówczyni wynika także, że dostosowując polskie przepisy do prawa unijnego, ustawodawca objął akcyzą węgiel i koks (zwolnienie z akcyzy ma obowiązywać do 2012 roku) oraz gaz ziemny (zwolniony do 2014 roku). Wśród zmian dostosowujących przepisy krajowe do unijnych jest także odejście od klasyfikacji PKWiU na rzecz kodów CN. - Co istotne, od 1 stycznia 2008 r. nastąpi pewne usztywnienie stawek, gdyż minister finansów straci możliwość szybkiej ich zmiany, jako że stawki akcyzy znajdą się bezpośrednio w ustawie, a nie jak dotąd w rozporządzeniu. Zmiany stawek będą utrudnione również dlatego, że będą one mogły nastąpić jedynie w połączeniu ze zmianą budżetu. Część z przygotowywanych zmian dostosowuje nasze prawo do regulacji unijnych. Konsekwencją ich niewprowadzenia może być nałożenie na Polskę dotkliwych kar finansowych, co stanowi ważną motywację dla terminowego uchwalenia ustawy nowelizującej argumentowała Katarzyna Nowak-Gajda. Sprawa jest już przed ETS Sankcje finansowe ze strony Unii Europejskiej, w sytuacji gdy nie zmienimy przepisów akcyzowych, nie są tylko czczą pogróżką. Polska sprawa dotycząca opodatkowania akcyzą energii elektrycznej jest już przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Jak już wspomnieli nasi rozmówcy, przepisy ustawy o podatku akcyzowym w zakresie opodatkowania akcyzą energii elektrycznej są niezgodne z prawem Wspólnotowym, tj. Dyrektywą 2003/96/WE (dyrektywa energetyczna).Marcin Zimny, prawnik z CMS Cameron McKenna, wyjaśnił w rozmowie z nami, że przepisy ustawy o podatku akcyzowym w zakresie opodatkowania akcyzą energii, elektrycznej przewidują, że obowiązek podatkowy powstaje z dniem SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 48 DORADZTWO PODATKOWE wydania energii elektrycznej przez jej producenta. Natomiast przepisy wspólnotowe przenoszą moment powstania obowiązku na moment dostawy energii elektrycznej przez dystrybutora i redystrybutora. Oznacza to, że zgodnie z prawem wspólnotowym zobowiązanym do zapłaty akcyzy jest dystrybutor lub redystrybutor, a zgodnie z polskimi przepisami - producent. - Polska miała czas do 1 stycznia 2006 r. na dostosowanie przepisów w tym zakresie. Komisja Europejska już ostrzegała Polskę, że ta nie wywiązuje się z traktatowych obowiązków wymagających od każdego państwa członkowskiego implementacji do prawa krajowego przepisów wspólnotowych. Nie ma wątpliwości, że przepisy polskie są niezgodne z prawem wspólnotowym, stąd też orzeczenie ETS w tej sprawie może być tylko jedno, tj. stwierdzające naruszenie traktatu - podkreślił Marcin Zimny. Dodał, że wydanie tego orzeczenia nie będzie bezpośrednio skutkowało koniecznością zapłaty przez Polskę jakiejkolwiek kary pieniężnej. Jednak wydanie takiego orzeczenia otwiera drogę podmiotom, które w wyniku tego naruszenia poniosły szkodę, do żądania od Polski odszkodowania. - Obecnie Polska tego zagrożenia już nie uniknie, nawet jeżeli zmieni odpowiednio przepisy ustawy o podatku akcyzowym przed wydaniem orzeczenia przez ETS. Ponadto należy zauważyć, że w przypadku gdyby po wydaniu orzeczenia Polska nie dostosowała przepisów, wówczas KE wyda kolejną uzasadnioną opinię, w której wykaże, w jakich punktach nie dostosowaliśmy się do wyroku ETS, i ustali termin dostosowania się. Jeżeli Polska nadal nie implementowałaby przepisów wspólnotowych, KE wnosi sprawę do ETS wraz z wnioskiem o karę pieniężną w formie ryczałtu lub też wyliczanej za każdy dzień zwłoki - podsumował Marcin Zimny. Plusy dla podatników Eksperci projekt ustawy akcyzowej opracowany przez resort finansów oceniają pozytywnie. Według Katarzyny Feldo, doradcy podatkowego PricewaterhouseCoopers, jeżeli projekt ten wejdzie w życie, przedsiębiorcy będą mieli powód do zadowolenia. - Odejście od dwóch klasyfikacji statystycznych wyrobów akcyzowych (tj. PKWiU w obrocie krajowym oraz CN w obrocie międzynarodowym) na rzecz klasyfikacji CN, oznaczać będzie koniec obowiązku przekładania przez przedsiębiorców jednej klasyfikacji na drugą w przypadku obrotu tym samym wyrobem w Polsce i za granicą. W konsekwencji nie powinny powstawać rozbieżności klasyfikacyjne - wskazała Katarzyna Feldo. Jej zdaniem również zmiana definicji eksportu pozwoli uniknąć problemów związanych z właściwym określeniem urzędu celnego zobowiązanego do potwierdzania dokumentu SAD, w przypadku przemieszczania wyrobów akcyzowych poza terytorium UE innymi środkami transportu niż transport drogowy lub transportem drogowym, ale z zastosowaniem procedury tranzytu. - Zharmonizowanie przepisów krajowych dotyczących obrotu energią elektryczną z prawem UE powinno spowodować obniżenie jej ceny o wartość akcyzy w transakcjach dokonywanych z podmiotami niebędącymi tzw. nabywcami końcowymi - sygnalizowała nasza rozmówczyni z PricewaterhouseCoopers. Postulujemy Ministerstwo Finansów powinno jak najszybciej przekazać projekt nowej SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 49 DORADZTWO PODATKOWE ustawy akcyzowej pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów i samej Rady Ministrów. Następnie Sejm i Senat powinny w pierwszej kolejności zająć się uchwaleniem zmian w zakresie opodatkowania akcyzą. Ważne! Komisja Europejska może zwrócić się do ETS z wnioskiem o ukaranie Polski sugerując zastosowanie kary ryczałtowej lub kary okresowej zgodnie z art. 228 TWE. Oznacza to, że Polska może zostać ukarana jedną z tych kar albo obiema. Zgodnie z Komunikatem Komisji nr 1658 z 2005 roku najniższa kara ryczałtowa dla Polski wynosi 3,61 mln euro, zaś kary okresowe oscylują od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy euro za jeden dzień w zależności od uchybienia Decyzja musi uwzględniać także VAT naliczony Urzędy skarbowe, wydając decyzje określające VAT, muszą brać pod uwagą także podatek naliczony. Uwzględnianie tylko podatku należnego narusza zasadę neutralności VAT. Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 28 sierpnia 2007 r. Sprawa dotyczyła spółki cywilnej. Przeprowadzona w niej kontrola wykazała, że nie uwzględniła ona faktury otrzymanej w październiku 2004 r. od holenderskiego dostawcy. W wyniku przeoczenia nie dotarła do działu księgowości i nie ujęto jej ani w ewidencji, ani w deklaracji za ten miesiąc. Podatnik: błąd techniczny Konrad Piłat, komentuje Roman Namysłowski, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Rzeczpospolita z dn. 29.08.2007 Spółka przyznała się do błędu. Jej zdaniem doszło jednak tylko do technicznego przeoczenia. Kupno w Holandii elementów szklarni należało bowiem rozliczyć jako wewnątrzwspólnotowe nabycie towarów. Oznacza to, że w tym samym miesiącu powinien być wykazany zarówno VAT należny, jak i naliczony. Zaniedbanie nie wpłynęło więc na wysokość podatku, który powinien być wpłacony do urzędu skarbowego. Urząd: zaniżenie podatku Urząd skarbowy inaczej zinterpretował przepisy. Uznał, że tylko gdy podatnik dokonuje samoobliczenia podatku, ma prawo odliczyć VAT związany z prowadzoną działalnością. Jeśli natomiast podatek określają w decyzji organy podatkowe, to biorą pod uwagę tylko podatek naliczony. Spółka została więc obciążona 30-proc. sankcją. Decyzję tę utrzymała w mocy Izba Skarbowa w Warszawie. Nie uchylił jej także Wojewódzki Sąd Administracyjny. Ważna zasada neutralności - Z żadnego przepisu ustawy o VAT nie wynika, że podatek naliczony może być uwzględniony tylko wówczas, gdy podatnik sam oblicza w deklaracji SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 50 DORADZTWO PODATKOWE zobowiązanie podatkowe. Ponadto pomijając w wydawanych decyzjach VAT naliczony, organy podatkowe naruszyły zasadę neutralności, najważniejszą regułę podatku od towarów i usług - zwracał uwagę Tomasz Ziółkowski, doradca podatkowy reprezentujący spółkę. Dodał, że kontrolujący nie mieli wątpliwości, iż faktura związana była z prowadzoną przez spółkę działalnością opodatkowaną VAT.NSA przychylił się do jego argumentów i uchylił wyrok sądu niższej instancji. Według NSA bezpodstawne jest twierdzenie organów podatkowych, że podatnik, którego zobowiązanie zostało określone w wyniku decyzji, traci prawo do odliczenia. Nie ma też wątpliwości, że w rozpatrywanej sprawie podatnik nie zrezygnował z przysługującego mu prawa.- W wydawanych decyzjach organy podatkowe zobowiązane są do bezpośredniego uwzględniania podatku naliczonego. W przeciwnym razie naruszają zasadę neutralności VAT - podsumował Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. I FSK1119/06). Opinia Roman Namysłowski, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young To bardzo ważny wyrok. Urzędy skarbowe, określając po kontroli wysokość VAT, często uwzględniają tylko VAT należny. Nie biorą pod uwagę, że w przypadku niektórych transakcji jest on także podatkiem naliczonym. Tak jest nie tylko przy wewnątrzwspólnotowym nabyciu towarów, ale także, gdy firma dokonuje importu usług. W ten sposób organy podatkowe pozbawiają podatnika podstawowego uprawnienia: prawa do odliczenia VAT związanego z wykonywaną działalnością. Ponadto naliczają kontrolowanym podmiotom 30-proc. karę za zaniżenie zobowiązania, które tak naprawdę nie nastąpiło. Orzeczenie to powinno wreszcie zakończyć takie praktyki. Jest to tym ważniejsze, że ordynacja podatkowa wciąż zawiera przepis ograniczający prawo do korekty po kontroli podatkowej. Miał on zostać uchylony w wyniku nowelizacji ustawy o VAT, wszystko jednak wskazuje, że nie nastąpi to szybko. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 51 DORADZTWO PODATKOWE ETS ma za dużo pracy i nie rozstrzyga wielu spraw ETS trzy razy odmówił odpowiedzi na pytania prejudycjalne sądów nowych państw UE Uzasadnił to faktem, że dotyczą one stanów sprzed przystąpienia tych państw do Wspólnoty Według ekspertów powodem braku odpowiedzi ETS jest m.in. nadmierne obciążenie pracą Sprawy przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Wybrane orzeczenia ETS w aspekcie intertemporalnym Orzeczenie Licata (C-270/84): Zasadą jest, że nowe przepisy stosuje się natychmiastowo do przyszłych skutków sytuacji mających miejsce pod rządami przeszłych reguł Orzeczenie Reisdorf (C-85/95) Jeśli pytania prejudycjalne dotyczą wykładni prawa wspólnotowego, Trybunał orzeka, nie będąc zasadniczo zobowiązanym do badania okoliczności, w których sądy krajowe zostały skłonione do przekazania Trybunatowi pytań, i w których sądy te zamierzają zastosować przepis prawa wspólnotowego, o którego wykładnię zwróciły się do Trybunału. Ewa Matyszewska, komentuje Agnieszka Tałasiewicz, partner oraz Nina Półtorak, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young, Gazeta Prawna z dn. 31.08.2007 Wybrane orzeczenia, w których ETS wydał rozstrzygnięcie, mimo ze pytania dotyczyły stanu taktycznego sprzed akcesji do UE Orzeczenie Data Delecta (C-43/95) Kaucja aktoryczna nałożona przed akcesją Szwecji do UE Orzeczenie Saldanha (C-122/96) Kaucja aktoryczna nałożona przed akcesją Austrii do UE Orzeczenie Pokrzeptowicz - Meyer (C-162/00) Umowa o pracę zawarta przed podpisaniem Układu Europejskiego Orzeczenie Stelan (C-464/98) Hipoteka ustanowiona przed akcesją Austrii do UE Orzeczenie Ciola (C-224/97) Decyzja administracyjna wydana przed akcesją Austrii do UE Wybrane orzeczenia, w których ETS odmówił wydania orzeczenia prejudycjalnego ze względu na aspekt międzyczasowy Orzeczenie YNOS v. Varga (C-302/04): ETS odmawia interpretacji prawa węgierskiego zharmonizowanego przed akcesją Węgier do UE Postanowienie Lakep Kit (C-261/05): ETS odmawia odpowiedzi na pytanie sądu węgierskiego, czy naliczenie VAT, niezgodnego z wymogami VI Dyrektywy, za okres sprzed akcesji, narusza prawo WE Postanowienie Ceramika Paradyż (C-168/06): ETS odmawia odpowiedzi na pytanie sądu polskiego dotyczące zgodności sankcji VAT nałożonej za okres sprzed akcesji, z VI Dyrektywą VAT. Europejski Trybunał Sprawiedliwości nie w każdym przypadku odpowiada na pytania prejudycjalne sądów krajowych. Dzieje się tak wtedy, gdy problem, który jest przedstawiany ETS, dotyczy stanu faktycznego sprzed akcesji danego państwa do Unii. Taka argumentacja została użyta przy polskim pytaniu dotyczącym sankcji VAT w sprawie Ceramiki Paradyż. Co może sąd krajowy? Zadać ponownie pytanie ETS. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 52 DORADZTWO PODATKOWE - Pytanie dotyczące sankcji VAT zostało zadane ponownie. Tym razem sprawa dotyczy zobowiązania powstałego po dacie akcesji, a więc ETS nie będzie mógł odmówić odpowiedzi na pytanie polskiego sądu -wyjaśniła Nina Półtorak, radca prawny, menedżer Ernst & Young. Brak wnikliwości ETS odmówił już odpowiedzi na kilka pytań prejudycjalnych zadanych przez sądy nowych państw członkowskich, uznając, że dotyczą one stanów faktycznych sprzed akcesji tych państw do UE.- Już dwie pierwsze sprawy pochodzące od sądów węgierskich, które mogły budzić pewne wątpliwości co do właściwości Trybunału, zostały rozstrzygnięte bez uwzględnienia dotychczasowego liberalnego stanowiska ETS wobec pytań sądów krajowych w aspekcie intertemporalnym - tłumaczyła Nina Półtorak. Dodała, że sprawa Ceramiki Paradyż pokazała, że ETS nie dość wnikliwie podchodzi do pytań pochodzących z nowych państw. Jest oczywiste, że znaczna część spraw rozpatrywanych przez te sądy dotyczy stanów faktycznych sprzed akcesji, co nie oznacza, że pozbawione są one elementu wspólnotowego i że interpretacja prawa UE nie jest konieczna tym sądom dla wydania wyroku kończącego postępowanie. - Wbrew dotychczasowemu orzecznictwu, ETS nie uznaje jednak, aby taka potrzeba była wystarczająca dla udzielenia odpowiedzi na pytanie sądu dodała nasza rozmówczyni. Nie udało się w sprawie Ceramiki Paradyż, może uda się teraz. ETS po raz kolejny zajmie się polską sankcją VAT. Jeśli uzna, że jest ona niedozwolona, podatnicy będą mogli starać się o odzyskanie nienależnie zapłaconej sankcji. Ponowne pytanie Polski NSA pyta ETS o to, czy można uznać sankcję VAT za środek specjalny w rozumieniu VI Dyrektywy, a także czy jest ona dozwolona -jako podatek o charakterze innym niż obrotowy.- Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w merytorycznym rozstrzygnięciu ETS uzna dodatkowe zobowiązanie podatkowe za niezgodne z prawem wspólnotowym. Nie może być ono bowiem uznane za środek specjalny dopuszczony przez dyrektywy dotyczące VAT przede wszystkim z tego względu, że środek taki musi zostać notyfikowany Komisji Europejskiej i zatwierdzony przez Radę - wyjaśniła Nina Półtorak. Zbyt dużo pracy Orzecznictwo ETS dotyczące międzyczasowego zastosowania prawa wspólnotowego wydaje się być determinowane intencją odpowiedzi na zadane przez sąd krajowy pytanie oraz aktualnym obciążeniem Trybunału pracą orzeczniczą. Wskazuje na to brak jednoznacznego stanowiska ETS wobec pytań prejudycjalnych sądów stawianych w aspekcie intertemporalnym. Na ten aspekt zwróciła uwagę Agnieszka Tałasiewicz, partner Ernst & Young, która podkreśliła, że jest to ogólna tendencja, widoczna nie tylko w sprawach podatkowych.- W niektórych sprawach, pomimo oczywistych wątpliwości, co do możliwości zastosowania prawa wspólnotowego, Trybunał wątpliwości tych nawet nie rozważył (np. sprawa Data Delecta). W innych z kolei, tak jak w sprawie Ceramiki Paradyż, odmówił odpowiedzi na pytanie sądu, pomimo jednoznacznego i uzasadnionego wskazania, że odpowiedź ETS jest konieczna sądowi krajowemu dla wydania wyroku w zawisłej sprawie - argumentowała Agnieszka Tałasiewicz. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 53 DORADZTWO PODATKOWE Według niej, w sprawach podatkowych taka opóźniona odpowiedź ETS może być kosztowna dla państwa, które będzie musiało zwrócić podatki pobrane niezgodnie z prawem wspólnotowym, gdy ETS odpowie na odrzucone pytanie ponownie zadane w sprawie bez aspektu międzyczasowego. Istota pytania prejudycjalnego Sądy krajowe mogą, a czasami muszą zwrócić się do ETS o dokonanie wykładni zagadnienia prawa wspólnotowego, aby w ten sposób umożliwić np. zweryfikowanie zgodności ich ustawodawstwa krajowego z prawem UE. Wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym może mieć również na celu kontrolę ważności aktu prawa UE. Odpowiedź ETS ma postać wyroku lub postanowienia z uzasadnieniem. Sąd krajowy będący adresatem orzeczenia jest związany dokonaną wykładnią ETS przy rozstrzyganiu rozpatrywanej sprawy. Opinie ekspertów Ernst & Young Nina Półtorak, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young Zgodnie z przeważającym w orzecznictwie i piśmiennictwie stanowiskiem, dodatkowe zobowiązanie podatkowe w postaci sankcji VAT ustanowione w polskiej ustawie o VAT stanowi formę podatku, a nie kary pieniężnej. Jest bowiem niezależne od winy czy jej stopnia po stronie podatnika. Nakładane jest w przypadku niemal każdej nieprawidłowości w zakresie rozliczeń w podatku od towarów i usług. Jako forma podatku wykracza poza zakres przedmiotowy dyrektywy, dopuszczając do opodatkowania czynności w niej niewymienione. Dodatkowe zobowiązanie podatkowe narusza także zasadę podstawową dla systemu VAT - zasadę neutralności. Jego ekonomiczny ciężar jest bowiem ponoszony przez podatnika, podczas gdy VAT powinien być ekonomicznie neutralny dla przedsiębiorcy. Agnieszka Tałasiewicz, partner w Dziale Doradztwa Podatkowego Ernst & Young Odmowa odpowiedzi przez ETS na pytanie prejudycjalne zadane przez sąd krajowy może oznaczać dodatkowe koszty dla państwa członkowskiego. Jeśli bowiem przy kolejnej sprawie ETS wyda rozstrzygnięcie i stwierdzi niezgodność pomiędzy regulacją wspólnotową i krajową, ewentualne konsekwencje wyeliminowania przepisu z porządku prawnego będą się rozciągać na znacznie dłuższy okres. Innymi słowy, jeśli w przyszłym roku zapadnie wyrok, zgodnie z którym ETS uzna dodatkowe zobowiązanie podatkowe w VAT za niezgodne z prawem wspólnotowym, to nadpłaty z tytułu sankcji, które będzie trzeba zwracać podatnikom, będą znacznie większe niż kwoty, które byłyby do zwrotu w chwili rozstrzygania sprawy Ceramiki Paradyż. Trzeba pamiętać również o tym, że w sytuacji niezgodności przepisów krajowych z porządkiem wspólnotowym i braku rozstrzygnięcia ETS w tym zakresie istnieje ryzyko wystąpienia Komisji Europejskiej przeciwko państwu członkowskiemu. SIERPIEŃ 2007 – PODATKOWY MONITOR ERNST & YOUNG 54 ERNST & YOUNG Rondo ONZ 1 00-124 Warszawa Tel.: +48 (22) 557 70 00 Fax: +48 (22) 557 70 01 ERNST & YOUNG © 2007 Ernst & Young Wszelkie prawa zastrzeżone. Ernst & Young jest zarejestrowanym znakiem towarowym. www.ey.com/pl/podatki