więcej

Ahoj przygodo!
21 maja uczniowie z naszej szkoły postanowili porzucić suchy ląd i popłynęli
w rejs na pokładzie promu M/F Scandynavia do Szwecji. Błękitna Szkoła
rozpoczęła się w Gdańsku, gdzie uczniowie zostali zaokrętowani na pokładzie
promu, dla każdego było to wielkie przeżycie zarówno dla przyszłych młodych
wilków morskich jak i trzech opiekunek,
Doroty Sztybrych, Karoliny
Kościukiewicz oraz Eweliny Kozłowskiej. Cała grupa oglądała wyjście promu z
Gdańska do Nynäshamn , z najlepszych miejsc widokowych czyli górnego pokładu.
Wszyscy byli pod ogromnym wrażeniem i z zapartym tchem żegnali Gdańsk i stały
ląd. Po dokładnym obejrzeniu całego promu oraz kolacji, uczniowie mieli okazję
zaprezentować swoje umiejętności taneczne na pierwszej morskiej dyskotece. Po
atrakcjach pierwszego dnia cała grupa została ukołysana do snu przez delikatne fale
Bałtyku.
Następnego dnia wszyscy obserwowali niesamowite widoki podczas wejścia
promu do Nynäshamn skąd wyruszyli do Sztokholmu. Miasto przerosło najśmielsze
oczekiwania uczniów, niebywale piękne z oryginalnymi zabudowaniami zdawało się
być nierealne. Wszyscy mieli okazję podziwiać panoramę Sztokholmu z punktu
widokowego Fjällgatan, odwiedzić wyspę Rycerską oraz przepiękne Stare MiastoGamla Stan. Wspaniałe kręte uliczki oraz atmosfera miasta przyprawiała o zawrót
głowy.
Po ponownym zaokrętowaniu na prom oraz zasłużonym odpoczynku, uczniów
czekały kolejne atrakcje. Jak przystało na naszych zdolnych uczniów rewelacyjnie
poradzili sobie w konkursie wiedzy na temat Szwecji oraz morskich ciekawostek,
wygrywając drobne upominki. Jednakże najważniejszym wydarzeniem tego dnia
był Chrzest Morski, podczas którego wszyscy musieli wykazać się odwagą i
męstwem, wypijając specjalną miksturę Króla Neptuna. Cała grupa łącznie z
opiekunkami pomyślnie przeszła tę próbę i została włączona w poczet Honorowych
Dworzan Władcy Mórz i Oceanów Neptuna.
Po dwukrotnym przepłynięciu Bałtyku oraz pokonaniu 560 mil morskich
wszyscy zeszli na suchy ląd i zwiedzali przepiękny Gdańsk (m.in. Muzeum
Bursztynu oraz Gdański Żuraw), z którego wyruszyli w powrotną drogę do
Gorzowa.