koncepcje i cele współczesnego narodowego socjalizmu
Transkrypt
koncepcje i cele współczesnego narodowego socjalizmu
"Koncepcje i cele Współczesnego Narodowego Socjalizmu na tle jego podstawowych założeń" "Już w XVIII wieku językoznawcy zwrócili uwagę na pokrewieństwo języków słowiańskich z językami romańskimi, germańskimi, bałtyckimi, celtyckimi, irańskimi, sanskrytem. Naukowo problem ten zbadał i ujął systemowo badacz językoznawstwa porównawczego, Franciszek Bopp (1791-1867), profesor literatury orientalnej w Berlinie, który dowiódł, że języki słowiańskie należą do języków powstałych ze wspólnego prajęzyka, nazwanego przez niego "indoeuropejskim". Oznaczało to, że zarówno Słowianie, jak też Romanie, Germanie, Bałtowie, Celtowie, ludy indoirańskie i inne należące do tej rodziny językowej, tworzyły przed kilkoma tysiącami lat jeden wielki naród, mówiący jednym językiem. Naród ten nazwano indoeuropejskim lub aryjskim, od jego nazwy Ariwi, wymienionej w staroindyjskiej Wedzie, oznaczającej "szlachetni". Przypuszcza się, że jednolity język indoeuropejski czyli aryjski istniał do końca III tysiąclecia p.n.e.(...) Poczynając od III tysiąclecia p.n.e., przypuszczalnie na skutek wielkich susz oraz zmian klimatycznych w Azji centralnej, następuje ekspansja plemion aryjskich w kierunku wschodnim w dorzecze górnego Jeniseju i gór Ałtaju oraz w kierunku zachodnim na stepy nadwołżańskie i nadczarnomorskie.(...) Rozległość obszarów zajmowana przez Ariów spowodowała, że poczynając od II tysiąclecia p.n.e. następuje stopniowe wyodrębnianie się z tego jednolitego narodu poszczególnych szczepów i ludów. Wtedy też zapewne wyodrębnił się z tej wspólnoty także szczep słowiański(...). Około 2500 r. p.n.e. plemiona aryjskie ruszyły dalej na zachód, opanowując obszary po Ren, Skandynawię i Półwysep Bałkański. Około 2000 r. Latynowie podbijają Italię, a Hetyci najeżdżają Azję Mniejszą, gdzie tworzą silne państwo Hatti. Około 1700 r. wojownicze plemiona Greków uderzają kilkoma falami na Półwysep Bałkański, Kretę i Cypr. Około 1500 r. p.n.e. inne plemiona aryjskie kierują się z Azji centralnej na południe, przechodzą góry Hindukusz i podbijają północne Indie. Ariowie zapuszczają się aż do Egiptu, o czym świadczy znalezienie w tamtejszych wykopaliskach aryjskiego rydwanu bojowego z 1400 r. p.n.e. Między 1200 a 1000 r. p.n.e. Alpy i większą część Francji opanowują Celtowie. W VIII w. p.n.e. Ariowie tworzą w północnym Iranie państwo medyjskie. Około 600 r. p.n.e. aryjskie plemię Hajów podbija dawny obszar państwa Urartu i daje początek państwu ormiańskiemu. W 550 r. p.n.e. Ariowie tworzą potężne państwo perskie. W wiekach VII-III p.n.e. trwa najazd na Europę plemion aryjskich Scytów, którzy przesuwając się z Azji centralnej do Europy wschodniej i środkowej, docierają aż do Łaby. Niektóre ludy aryjskie pozostały w Azji centralnej. Jeden z tych ludów, Tocharowie, stworzył tu w II w. p.n.e. silne państwo, które przetrwało do V w. n.e., a ich język dotrwał aż do IX w." (Lubomir Czupkiewicz "Pochodzenie i rasa Słowian") 1 Narodowy Socjalizm to ideologia krwi – to zdanie chyba najpełniej w swej dobitnej prostocie odzwierciedla sens owej doktryny, pomijając oczywiście wszelkie aspekty natury ekonomicznej, czyli czysto materialnej, bo te stanowić mają dopiero uzupełnienie, a dokładniej rzecz ujmując – formę zewnętrzną tego co wytworzy i jest w stanie w przyszłości wytworzyć dusza aryjska naznaczona szlachetnym piętnem swej tożsamości. Jest rzeczą niezaprzeczalną, iż koncepcje gospodarcze stanowią istotną część składową każdej z doktryn, lecz Narodowy Socjalizm spycha je na dalszy plan, a sukces w ich osiągnięciu uzależnia wpierw od duchowej wartości każdego Aryjczyka, a w tym konkretnym rozpatrywanym przypadku od tego, czy każde jego dzieło, każda kropla krwi przelana na rzecz realizacji określonych projektów, była krwią przelaną w świadomości, iż stanowić ona będzie podwaliny pod gmach aryjskiej potęgi, niezniszczalnej konstrukcji – "budowli" – stanowiącej uosobienie zarówno siły ekonomicznej jak i duchowej – uwidocznionej jako symbol wielkości naszej rasy. Narodowy Socjalizm domaga się więc, by przy realizacji każdego z dzieł stanowiącego wytwór rąk aryjskich, działał jako czynnik motywujący i zarazem twórczy – pierwiastek aryjskiej świadomości i tożsamości. A ujmując powyższe sugestie w jedną syntezę: gdy nasze serca napełnia owa świadomość stanowiąca o wielkości i twórczej potędze naszej krwi, a także owa tożsamość, którą rodzi w nas duma z własnego pochodzenia, jest jeden jakże istotny dla nas – Narodowych Socjalistów – warunek "konstrukcyjny i zespalający", by praca na rzecz określonych projektów gospodarczych, mogła mieć jakikolwiek sens, a jej istota nie stanowiła duchowej próżni. Otóż ów sens naszej pracy nadajemy naszym dziełom również, a może przede wszystkim, wtedy i tylko wtedy, gdy przy ich realizacji kieruje nami wymieniona już aryjska świadomość i tożsamość, a także przekonanie (ów warunek zespalający), iż budujemy potęgę naszej rasy, której jesteśmy przedstawicielami i obrońcami, oraz narodów do których przynależymy przez nasze pochodzenie, jedność języka, kulturę. "Pragniemy odnowić więź opartą na zasadach rasowego braterstwa, by oprzeć na niej duchowy i materialny byt Narodu". Rzeczą nadrzędną jest więc duchowa świadomość, aryjski kodeks postępowania, oraz rasowa tożsamość, która winna tlić się w sercu każdego Aryjczyka, która winna wypełniać jego myśli i duszę, natomiast wszelkie cele natury gospodarczej są tylko pochodną owej duchowej świadomości, osiągają pełnię swego znaczenia w momencie, gdy rodzi się w nas poczucie rasowej dumy i wartości. Reasumując powyższy wątek, który z konieczności 2 należało poruszyć na wstępie owego artykułu, a którego ominąć nie sposób przy omawianiu i analizie jakiejkolwiek z doktryn politycznych, należy dobitnie stwierdzić, iż Narodowy Socjalizm to idea w pełni duchowa, sprzeciwiająca się doktrynom o podłożu materialistycznym (socjalizm, komunizm), gdyż cele duchowe przedkłada nad realizację celów i założeń ekonomicznych, gdyż w swej walce o zabezpieczenie egzystencji swojej rasy i przyszłości dla Białych dzieci propaguje jako nadrzędne – wartości duchowe, stanowczo sprzeciwiając się sytuacji, w której w życiu publicznym dominuje pierwiastek materializmu, a posłuch zyskują dekadenckie koncepcje eudajmonizmu. Narodowy Socjalizm to również idea kolektywistyczna, gdyż "stawia na pierwszym miejscu nie szczęście jednostki, ale swój honor i tego tylko uważa za godnego czci, który służy w niewzruszonej wierności swemu narodowi". Skoro mamy już świadomość tego, iż Narodowy Socjalizm stanowi doktrynę w pełni i na wskroś przesiąkniętą duchową istotą, to w konsekwencji należałoby ową istotę uwidocznić, sporządzić jej ogólny zarys i charakterystykę, co siłą rzeczy stanowić będzie rozwinięcie tej jakże pięknej – odzwierciedlającej ducha ludów pnia aryjskiego – idei. W obnażaniu jej świata wartości i wzorców posłużę się materiałem źródłowym, więc dalszą część niniejszej pracy wypełniać będą szerokie ustępy tekstu, który moim zdaniem najtrafniej ujmuje sedno założeń politycznego credo owej doktryny. Nie oznacza to bynajmniej, iż dalszą część tego artykułu potraktuję z dystansem, przepisując "jak leci" dostępne mi partie materiału. Postaram się tezy zawarte w owych źródłach wzbogacić własnym komentarzem, a zamieszczam je tu przede wszystkim dla osób pragnących lepiej zaznajomić się z podstawowymi założeniami Narodowego Socjalizmu, doktryny, z której niezakłamaną wykładnią ideologiczną trudno jest zapoznać się poprzez dzisiejszy system edukacji szkolnej, bądź poprzez środki masowego przekazu (telewizja, radio, prasa). Internet nie stanowi pod tym względem żadnego wyjątku, wiele stron o tematyce narodowosocjalistycznej zostało już usuniętych, więc jeśli pewnego słonecznego dnia mój Drogi Czytelniku, po wpisaniu adresu niniejszej strony, na monitorze swojego komputera ujrzysz grafikę na podobieństwo "niebieskiej kłódki" – znaczyć to będzie ni mniej ni więcej, iż strona ta została zamknięta. I na nic zdadzą się Twe żale i wzdrygi oburzenia, gdyż musisz mieć świadomość, iż żyjesz w systemie obłudy i spodlenia, gdzie hasła spod szyldu "wolności słowa" przysługują jedynie wybrańcom, a każdy wolny człowiek kochający swą rasę i naród, z miejsca okrzyknięty zostaje bandytą i szowinistą, zacofańcem i ksenofobem. Ale wracając do tematu... Mój, bądź co bądź znikomy komentarz do zamieszczonych poniżej źródeł można również traktować jako swego rodzaju formę uproszczenia tych materiałów za pomocą konkretnych przykładów, które z kolei posłużą mi do rozwinięcia założeń ideologicznych, a co za tym idzie – do zaprezentowania czym tak właściwie jest dziś Narodowy Socjalizm – Współczesny Narodowy Socjalizm i jakie stawia przed sobą cele. Jako pierwszy z materiałów źródłowych pragnę przywołać tu artykuł, który ukazał się w piśmie "Zryw" (nr.5/1999 rok), za sprawą którego jest nam dane się dowiedzieć, iż Narodowy Socjalizm "jest społeczno-politycznym przejawem praw i porządku jaki panuje w Naturze (Natura pod postacią siły tworzycielskiej wszechświata postrzegana jest przez Narodowych Socjalistów jako Boska Siła Twórcza, która 3 dała początek wszelkiemu życiu na ziemi, a co za tym idzie wyszczególniła Ona ludzkie rasy, których jedną z form jest dziś rasa aryjska, obdarzona zdolnością do tworzenia wielkich cywilizacji i niepowtarzalnym zmysłem organizacji. Dlatego mieszanie ras, przez Narodowych Socjalistów – obrońców czystości krwi aryjskiej, uznawane jest m.in. jako zbrodnia przeciw odwiecznym prawom Natury-Stwórcy, występowanie przeciw porządkowi wszechświata i ładowi jaki został ustanowiony na naszej planecie w wyniku trwającej miliony lat Ewolucji człowieka - mój koment.). To specyficzny sposób postrzegania własnego narodu, to nadanie głębokiego sensu swojej egzystencji. Narodowy – dlatego, iż przynależymy do narodu polskiego i jesteśmy z tego dumni. Naszym sacrum jest pełen szacunku i czci stosunek do Polski, polskiej kultury i tradycji. W oparciu o swój Naród współtworzymy wizerunek Rasy. Naszym zaszczytnym powołaniem jest praca kulturotwórcza w Narodzie i wniesienie do dorobku cywilizacji aryjskiej jak najwięcej (to na bazie narodów winniśmy budować pojednanie rasowe nie tolerując jednocześnie jedności, która w przyszłości mogłaby stanowić produkt kosmopolitycznych, wyzutych z korzeni, materialistycznych ciągot. Jednak, jako że N.S. opiera się na podstawach antropologicznych, jego nadrzędną wartością jest budowa jedności rasowej, gdzie jedność narodowa stanowi tylko tło owej jedności ogólnorasowej i nie jest bynajmniej celem samym w sobie, koniecznością. Krótko mówiąc: więź rasowa Narodowego Socjalisty nie może być wypełniona podtekstem kosmopolitycznego wyzucia z emocjonalnego przywiązania do swojej ojczyzny, lecz musi objawiać się w przywiązaniu do swego narodu. Należy jednak ustrzec się przed sytuacją, gdy owe przywiązanie do narodu staje się podstawą i celem nadrzędnym Narodowego Socjalisty, gdyż wypacza to sens tej doktryny – mój koment.). Socjalizm – w naszym rozumieniu socjalizm oznacza solidaryzm społeczny Narodu Polskiego oraz solidaryzm – sojusz wewnątrz Rasy, którą reprezentujemy". Dalej autor artykułu pisze: "Umacniamy więzi narodowe, odrzucając podział klasowy i wszystko co rozbija jedność narodową (ów akt "odrzucenia podziałów klasowych" nie należy oczywiście interpretować jako jedną z form mających przybliżać Narodowy Socjalizm do komunistycznej wersji społeczeństwa bezklasowego. Narodowy Socjalizm stoi na stanowisku, że o wartości człowieka nie może decydować w żadnym wypadku status majątkowy, ale jego talent, zdolności, intelekt i życiowa witalność, a negacja podziału klasowego wiąże się ze sprzeciwem wobec sytuacji, w której członkowie tej samej nacji, dokonują sztucznych podziałów, rozbijając tym samym jedność narodową, a co za tym idzie – także rasową. Nie oznacza to bynajmniej, iż Narodowy Socjalizm zaprzecza jakiejkolwiek hierarchii, która stanowi nieodłączny element odwiecznych Praw Natury. W myśl etycznych zasad Narodowego Socjalizmu w społeczeństwie winien dominować podział według kryteriów przydatności danego obywatela dla rasy. Oznacza to ni mniej ni więcej, iż tylko ten Aryjczyk, który najsilniej i najdobitniej ucieleśnia rasę aryjską w swej osobistej postawie, a przez swą aktywność na rzecz umacniania jej potęgi udowadnia, iż w jego żyłach płynie szlachetna krew, ma prawo przejść do warstwy rządzącej. Tak więc Narodowy Socjalizm na stanowisku kierowniczym widzi każdego uzdolnionego człowieka, który odczuwając braterską więź z przedstawicielami swojej rasy jest w stanie poświęcić swe życie na ołtarzu jej żywotnych interesów, co z kolei wiążę się z posiadaniem przez niego kolejnej, jakże istotnej cechy, która po talencie, kreatywności, życiowej witalności winna go wyróżniać – a mowa tu o FANATYZMIE! – mój 4 koment.). Cytując dalej materiał źródłowy: "Nasz Naród wraz z narodami słowiańskimi, germańskimi, celtyckimi, romańskimi i greckimi należy do potężnego rodu aryjskich ludów Europy. (...) Narodowy Socjalizm jest więc filozofią życia dla ludów pnia aryjskiego, to walka o przetrwanie naszej tożsamości i oddana praca nad kulturą – obliczem naszej Rasy. Narodowy Socjalizm jest odzwierciedleniem potrzeb i dążeń naszego białego ludu, wzbudzaniem i wykorzystaniem rasowych predyspozycji. Narodowy Socjalista czerpie swoje inspirację oraz wiedzę z dorobku kulturowego całej rasy aryjskiej, pielęgnując równocześnie narodowe osiągnięcia. Reasumując, Narodowy Socjalizm, jak już wspomniałem, jest społeczno-politycznym wyrazem porządku i praw panujących w Naturze. Na Naturze opierały się również wszystkie starożytne religie i systemy pogańskiej Europy. Rasa – Szczep - Naród to wszystko wytwory Natury i Ewolucji. Poganizm i Narodowy Socjalizm jest wyrazem czci i szacunku do Natury, jak i również do jej wytworów". I dalej: "Narodowy Socjalizm jest społeczną doktryną, w której aryjskie narody odpowiadają na przesłanie płynące w ich krwi. Jest wyrazem szlachetnego ducha wobec niewdzięcznej rzeczywistości, to wypełnienie przeznaczenia naszego ludu, to kreatywność, walka z szeroko rozumianymi słabościami, niezachwiana wola walki o rasową, ale i narodową tożsamość. Narodowy Socjalizm jest jedyną doktryną, która w swoim przesłaniu zwraca się wyłącznie do ludów aryjskich, kiedy inne doktryny są same w sobie kosmopolityczne, a kwestie narodowe czy rasowe są na drugorzędnych pozycjach, bądź nie są uwzględniane w ich założeniach ideowych(...)". Drugie ze źródeł, które pragnę tu zaprezentować, ujmuje Narodowy Socjalizm, podobnie zresztą jak czyni to autor przytoczonego wyżej artykułu, jako filozofię życia, jednak znacznie więcej uwagi poświęca ono zagadnieniu cywilizacji, kreśląc jednocześnie pogląd, iż główny przedmiot Narodowego Socjalizmu jest praktyczny, a wyraża się m.in. w walce ludów aryjskich o zachowanie starej i tworzeniu nowych cywilizacji. I tak w wyniku dalszej analizy tego materiału możemy się dowiedzieć, iż: "Narodowy Socjalizm jest przede wszystkim świadomym i praktycznym wyrazem mądrości cywilizacji – jego zasady, ideały i filozofia kładą nacisk na czynniki, które są podstawą cywilizacji, tworzą ją i utrzymują przy życiu. Jedną z głównych zasad Narodowego Socjalizmu – wyrażającą mądrość cywilizacji – jest założenie, że każda jednostka ma obowiązki i powinności wobec Rasy i Narodu, którego jest częścią (E. Krieck w swoim dziele o wychowaniu narodowo-politycznym uważa, iż "człowiek jako jednostka nie jest niczym samodzielnym i skończonym, ale tylko częścią i ogniwem nadrzędnej całości". Dalej określając zadania jednostki pisze: "Życie każdej poszczególnej jednostki ma swój sens dopiero wtedy, gdy uczestniczy w tym ogólno-narodowym zadaniu (zjednoczenia)..." - mój koment.). Słowa Kriecka znajdują potwierdzenie w dalszej części cytowanego tu materiału źródłowego: "...żadna jednostka nie istnieje w izolacji, nie może dbać tylko o zaspokojenie własnych potrzeb (np. własnego szczęścia i dobrobytu), lecz przynależy do większego organizmu – ta przynależność pociąga za sobą wypełnianie określonych obowiązków wobec narodu i jego cywilizacji, jest niezbędna dla istnienia zdrowej jednostki, narodu i cywilizacji. Narodowy Socjalizm przyjmuje, że zdrowe bytowanie jednostki – podobnie jak społeczności, której jest ona częścią, oparte jest na naturalnej 5 harmonii pomiędzy tą jednostką, społecznością, narodem, a nawet czymś co jest ponad tym wszystkim – Naturą, Bogiem lub Bogami. Ta koncepcja życia jest całkowitym przeciwieństwem egocentrycznego materializmu, który dominuje wśród współczesnych społeczeństw, jest też bez wątpienia wyższym, bardziej uduchowionym sposobem na istnienie. Jest ona ponadto oparta na doświadczeniach z rzeczywistego życia i cywilizacji, a nie na wizjach nieżyciowych sentymentalnych marzycieli. Stąd Narodowy Socjalizm, będąc wyrazem mądrości cywilizacji w praktyce, reprezentuje radość, witalność, szlachetność, dążenie do doskonałości i piękna – oznaki wszelkiej cywilizacji. Jedną z najistotniejszych prawd dotyczących podstaw cywilizacji jest prawda o Rasie. Rasa jest objawieniem naturalnego porządku – tego, jak przebiega ewolucja, jak przejawia się działanie natury lub Boga/Bogów na ziemi (zostało to już dokładniej przeze mnie wyjaśnione wyżej - mój koment.). Uprościwszy, Rasa i społeczności narodowe są wynikiem ewolucji. Rasa jest krokiem w kierunku wyższego poziomu egzystencji – odejściem od prymitywnego i nieświadomego bytu w stronę cywilizacji (w tym miejscu warto też zwrócić uwagę na bardzo istotny aspekt wyjaśniający powstanie "prawdziwych" cywilizacji, w których formowaniu najistotniejszą rolę odgrywały predyspozycje rasowe. Do takich "prawdziwych" cywilizacji na pewno zaliczyć nam dziś trzeba cywilizację aryjską, która posiadając najsilniej rozwinięty ze wszystkich ras instynkt organizacyjny powstała praktycznie z niczego, a w początkowej fazie jej tworzenia na dalszą jej ewolucję nie miały wpływu żadne czynniki pozaludzkie, w przeciwieństwie do tzw. cywilizacji egipskiej czy mezopotamskiej, gdzie główny zapłon – prowadzący do zjednoczenia i w konsekwencji do wykształcenia tożsamości narodowej – dla rozwoju cywilizacji stanowiły wielkie rzeki: dla Egiptu – Nil, dla Mezopotamii – Tygrys i Eufrat. Tak więc, pomimo tego, iż dla określenia pewnych zrębów państwowości np. Egiptu używa się dziś słowa cywilizacja, jak wykaże dalsza część tego artykułu, stanowi ona jedynie cząstkę, pewną konstrukcję nadbudowy tego, co określać należy mianem "prawdziwej" cywilizacji aryjskiej, przy której tworzeniu dominują pierwiastki szlachetności, heroizmu, woli poświęcenia oraz rasowe predyspozycje. Warto też dodać, iż rodowita cywilizacja aryjska straciła znacznie na sile w momencie, gdy zaszczepiono w jej duszy, obcy prąd ideowo-duchowy pod postacią judeo-chrześcijaństwa. Tzw. „etyka chrześcijańska” doprowadziła do swego rodzaju zapaści cywilizacyjnej ludów aryjskich z tego powodu, iż stanowi ona wytwór obcego ducha, naznaczonego biernością, niechęcią do wysiłku i zmiany zaistniałej rzeczywistości. Tymczasem istotą trwania Aryjczyków jest ich ciągła kulturotwórcza aktywność, do której determinuje nas nasz geniusz i wrodzone, rasowe predyspozycje. By aktywność ta osiągnęła pełnie swej wartości i doniosłości, musi panować sprzyjający ku temu etos kulturowy, na który z kolei wszechwładny wpływ posiada religia. Tak więc potencjał naszej rasy zostanie wyzwolony wtedy tylko, gdy obecną „wspakulturę” chrześcijańską zastąpimy wartościami, które legły u podstaw naszej cywilizacji, które stanowią siłę napędową naszych wrodzonych zdolności kulturotwórczych, i które są naturalnym zaprzeczeniem judeo-chrześcijańskiego nihilizmu, wszechmiłości, wszechcierpienia, hedonizmu i bierności. Musimy więc mieć tą świadomość, iż wszelkie owoce cywilizacji aryjskiej, zakwitłe na obcym gruncie chrześcijaństwa, były tylko niewielką namiastką tego, co byłaby w stanie wykształcić dusza aryjska, gdyby zachowała swą 6 nienaruszoną i pierwotną formę - mój koment.). Kontynuując analizę materiału źródłowego: "Cywilizacja to pojęcie często nieprawidłowo rozumiane i używane. W rzeczywistości na cywilizację nie składa się sztuka i jej wytwory, literatura, czy dobra materialne – są to raczej rzeczy powstałe w wyniku cywilizacji, produkty nie stanowiące o jej istocie. Prawidłowo rozumiana cywilizacja to pewien sposób życia, który powstaje, gdy pokonane zostały już wszystkie przeszkody i wyzwania, z dwóch podstawowych wartości: heroizmu i twórczości, które pielęgnowane w społeczności lub narodzie tworzą zręby kultury. Tak więc, aby cywilizacja mogła zaistnieć i przetrwać, pośród ludów wchodzących w jej skład musi istnieć heroizm i twórcza iskra (pojmowana w sensie stricte duchowym - mój koment.).Poza tym, cywilizacja jest ewolucją bytu, uporządkowaniem świadomości, ewolucyjnym skokiem w nieznane, który umożliwia jednostkom spełnienie się, uwolnienie potencjału drzemiącego w każdym człowieku. Cywilizację można rozpatrywać jako wyższą formę życia, jest ona ruchem naprzód, odejściem od kultury prymitywnej, gdzie codzienne zmagania o podstawowe środki do życia, pożywienie, dach nad głową i partnera stanowią całą treść egzystencji. Stanem pośrednim między barbarzyństwem i cywilizacją jest kultura; tym, co odróżnia kulturę od cywilizacji w istotnej dziedzinie społecznej (id est: z wyłączeniem heroizmu i twórczości jako cech indywidualnej osobowości) jest fakt, że cywilizacja jest z reguły dynamiczna i ekspansywna, podczas gdy kultura pozostaje zazwyczaj statyczna, a zmiany w niej zachodzą powoli, jeśli w ogóle. Co więcej, cywilizacja charakteryzuje się zwiększonym poczuciem tożsamości pośród należących do niej społeczności oraz wyczuciem Przeznaczenia (jakkolwiek często instynktownym), które prowadzi do pojawienia się poczucia wyższości, a ściślej wiary w to, iż jest się czymś lepszym od otaczających cywilizację barbarzyńców. Sposób życia w określonej cywilizacji determinowany jest właśnie takowym wyczuciem Przeznaczenia i zachowaniem, jakie ono za sobą pociąga. Istnieją też rozmaite ograniczenia i normy dotyczące zachowania społecznego i jednostki; ograniczenia te ustanawiane są w odniesieniu do dwóch podstawowych wartości, będących fundamentem poczucia Przeznaczenia i cywilizowanego zachowania. Wartościami tymi są honor i szlachetność. Te dwie wartości, bohaterska postawa i poczucie Przeznaczenia dowodzą, iż cywilizacja oparta jest na etosie wojownika. Pojawia się więc pragnienie wyeksponowania szlachetnych, bohaterskich czynów przodków i całego narodu. Ponadto, ów etos jest niezbędny nie tylko do zaistnienia cywilizacji, lecz także do jej trwania – dopóki przetrwa etos wojownika, dopóki honor i szlachetność pozostaną wartościami determinującymi postępowanie jednostki i społeczności, cywilizacja będzie nie tylko trwała, lecz również rozkwitała, odnosząc sukcesy materialne i moralne. Szlachetność oznacza dwie rzeczy: poczucie naturalnej sprawiedliwości oraz gotowość do poświęcenia życia za ideę lub osobę, która nie jest z nami spokrewniona. Chodzi tu więc o rodzaj lojalności, która silniejsza jest od osobistych uczuć i własnych interesów. W skali cywilizacji taka lojalność przejawia się w wierności czemuś, co jest istotniejsze nawet od najbliższej rodziny – narodowej wspólnocie (czyli własnej rodzinie – plemieniu) oraz wyczuwalnemu Przeznaczeniu całej społeczności, a więc także cywilizacji. Powyższe cechy opisują pewien typ charakteru, rodzaj osobowości, 7 która wyraża podstawowe wartości cywilizacji. Bez takich osobowości nie może zaistnieć cywilizacja, zaś trwa ona tak długo, jak jej społeczności i instytucje (publiczne i prywatne) są w stanie ukształtować takie szlachetne, odważne i twórcze jednostki, które zawsze starają się hołdować wartościom cywilizacji i jej Przeznaczeniu. Jednostki te przewodzą i stanowią źródło inspiracji dla innych (w tym przypadku Narodowy Socjalizm stanowi nie tyle doktrynę polityczną, w głównej mierze nastawioną na afirmację aryjskości u członków tej rasy, co raczej pozwala dostrzec dotąd niemal całkowicie pomijane aspekty funkcjonowania i istnienia tej ideologii, związane z misją tworzenia cywilizacji – wartości nieśmiertelnych mój koment.). Narodowy Socjalizm wyraża wszystkie te prawdy – wszystkie doświadczenia i wiedzę płynącą z tysięcy lat cywilizacji. Jedna z tych wielkich prawd mówi, iż czynnikiem, który uwarunkować powinien zachowania jednostek jest honor – pewne postępowania określimy mianem honorowego, a inne już nie. Niehonorowe zachowanie jest nie tylko "niecywilizowane", ale także symptomatyczne dla pewnego rodzaju osobowości, będącej wrogiem cywilizowanej społeczności. Gdy honor przestaje być cnotą, gdy promowani są osobnicy postępujący niehonorowo, upadają normy i przywiązanie do idei, oznacza to początki rozkładu cywilizacji. W każdej cywilizacji honorowym, moralnym obowiązkiem jest działanie na rzecz narodu (pod warunkiem, iż działanie to nie prowadzi do wystąpień przeciwko bratniemu narodowi aryjskiemu! - mój koment.) czy rasy, a tym samym cywilizacji przez nie stworzonej. Natomiast niehonorowe i niemoralne jest występowanie przeciwko własnemu narodowi, czyli niszczenie cywilizacji i społeczności w jej ramach, które zmagały się z przeciwnościami i ponosiły ofiary, dążąc do zachowania szlachetnego sposobu życia, który ta cywilizacja reprezentuje. Narodowy Socjalizm utrzymuje, że każdy Aryjczyk ma moralny obowiązek, by wspomagać swój naród, bowiem bez narodów nie istniałaby obecna cywilizacja, stworzenie innych w przyszłości okazałoby się niemożliwe, a także dlatego, że mamy dług do spłacenia wobec naszych przodków. My, Aryjczycy, mamy ten moralny obowiązek, gdyż bez naszej rasy nie istniałaby żadna cywilizacja; nie byłoby naturalnej sprawiedliwości, kreatywności, heroicznego oporu dość wielkiego, by dać początek i utrzymać cywilizację. Natura (Bóg/Bogowie) i ewolucja pracowały przez tysiąclecia, by stworzyć aryjską rasę, rozwinąć i oczyścić Aryjczyków, by umożliwić tej rasie stworzenie obecnej i wielu minionych cywilizacji. Ponadto, wszelka nadzieja na ukształtowanie przyszłych cywilizacji leży w ludzie aryjskim – przyszłość cywilizacji związana jest ściśle z losami Aryjczyka. Dlatego Narodowy Socjalizm głosi, iż Aryjczycy posiadają szczególne Przeznaczenie, którego częścią jest cywilizacyjna misja. W tym aspekcie Narodowy Socjalizm jest ucieleśnieniem naturalnego, ewolucyjnego dążenia, bowiem triumf Narodowego Socjalizmu jest równoznaczny z triumfem i szerzeniem cywilizacji i reprezentowanych przez nią wartości". Autor niniejszego źródła w dalszych akapitach swej pracy, jeszcze raz potwierdza to, o czym zdążyłem już nadmienić na wstępie tego artykułu, gdy pisząc, iż Narodowy Socjalizm "jest wyrazem przeznaczenia Aryjczyków, kwestią <być, albo nie być> tej rasy", podkreśla owe duchowe fundamenty tej doktryny. Wypełnienie Przeznaczenia wiąże on ściśle z odrodzeniem się rasy aryjskiej w duchu ideałów Narodowego Socjalizmu, pisząc, iż stanowi on "afirmację życia Aryjczyków, pragnienie trwania, rozkwitu i osiągnięcia szczytów ewolucji przez ludy aryjskie". Narodowy Socjalizm przepełniony jest: "żądzą kontynuowania procesu ewolucji i propagowania cywilizujących cnót, honoru i 8 szlachetności. Jest on też dążeniem do stworzenia w przyszłości doskonalszych cywilizacji poprzez ukształtowanie istot lepszych (zarówno duchowo jak i fizycznie), szlachetniejszych i bardziej honorowych. Przeznaczenie nie może być przedmiotem naukowej debaty, lecz jest nieuniknionym losem... Aby Aryjczycy przetrwali, zwyciężyć musi Narodowy Socjalizm, bowiem każdy inny system prowadzi do upadku, a w konsekwencji do totalnej destrukcji tej rasy. Tylko Narodowy Socjalizm potrafi zidentyfikować chorobę i znaleźć na nią lekarstwo. Aby jednak mógł zatriumfować, niezbędna jest narodowosocjalistyczna rewolucja". Jeśli ową rewolucję pojmujemy jako czynne stawianie oporu, to rewolucja ta musi być wpierw poprzedzona odrodzeniem aryjskiego społeczeństwa w duchu miłości do własnej rasy lub chociażby jego większej części, za którego aprobatą, rękoma żołnierzy Rahowy, miałaby się ona dokonać. W przypadku jednak, gdyby nadal większość Aryjczyków pozostawała obojętna na zagadnienia rasy, a ich dusze wciąż przesiąkałaby destrukcyjna skaza bierności, żołnierze rewolucji narodowosocjalistycznej, nie mając już nic do stracenia, naznaczeni szlachetną rysą swego honoru i godności, musieliby się podjąć wszelkich działań w obronie swej rasy, nie zważając jednocześnie na obelgi i brak zrozumienia ze strony swych sióstr i braci. Przyszłoby im atakować, albo zginąć... Gdy tak jednak obserwuję obecne procesy i zmiany zachodzące w obrębie naszej rasy i naszego narodu, stwierdzam z dobitną stanowczością, iż najwyższy czas ową rewolucję rozpętać, co więcej, w wyniku uciekającego czasu należałoby opracować taki program działania, który łączyłby bezpośrednią walkę w obronie naszej rasy z misją krzewienia rasowej tożsamości wśród Aryjczyków, z "chęcią pozyskania dla idei Narodowego Socjalizmu serc i umysłów członków naszej rasy", w celu "uwolnienia ich spod jarzma inżynierii społecznej i <demokratycznego>, liberalnego marksizmu, jakże szkodliwych, nie tylko dla cywilizacji, lecz także dla aryjskiej duszy", by przywrócić świetność naszej rasie. Jednak w toku dalszych przemyśleń ogarnia mnie lęk i zadaję sam sobie pytanie, kto miałby właściwie ową rewolucję przeprowadzić, ilu z tych co mieni się dziś Narodowymi Socjalistami, obrońcami swej rasy i cywilizacji stanęłoby na wysokości zadania, rzucając swe życie na szale w obronie nieśmiertelnych wartości, ilu tak naprawdę wolałoby raczej zginąć, niż żyć w klatce obłudy będąc na każdym kroku obrażanym i poniżanym. Niektórzy bojąc się myślą, iż mają wiele do stracenia, gdy tak naprawdę oprócz swej rasy nie posiadają dziś niczego! Pozostawiam to osobistej ocenie wszystkim tym, którzy wątpią w sens jakichkolwiek działań, mimo iż każdego dnia z bólem w sercu znoszą każdy cios wymierzony w aryjskie piękno. Pomijam tu oczywiście tzw. NSpiknikowców, dla których liczy się tylko dobra muzyka i kufel piwa. A wracając do analizy materiału źródłowego: "Poprzez działanie zgodne z prawami Natury i ewolucji (czy też boskimi nakazami) Narodowy Socjalizm zapewnić może przetrwanie naszej rasie i cywilizacji. Bowiem, jako istoty żywe nie jesteśmy, jak to się błędnie przyjmuje, "ponad" prawami Natury; nie możemy kontrolować jej poprzez fantazyjne, naukowe, abstrakcyjne teorie, wierzyć, że jesteśmy zwolnieni z przestrzegania jej zasad lub, że możemy je zmienić stosując nienaturalne, abstrakcyjne, akademickie metody. Nie podbiliśmy Natury (Absolutu/Bogów) – nauczyliśmy się tylko współpracy z nią oraz pewnych prawd o niej. Wiara, że jest inaczej i zachowanie zgodne z innymi założeniami są dowodem skrajnej arogancji i bezgranicznej głupoty; próbą wtargnięcia na obszar należący do Bogów. Jest to odwracanie naturalnego porządku, równowagi, które może doprowadzić tylko do odwetu i 9 zemsty ze strony Natury poprzez zmianę w przebiegu procesu ewolucji. Według Narodowego Socjalizmu ową skrajną głupotą jest mieszanie ras – niszczenie tego nad czym ewolucja (Natura) pracowała przez tysiąclecia. Mieszanie ras jest tym, co starożytni Grecy zwykli nazywać <zuchwalstwem wobec Bogów>(których obecnie większość nazywa Naturą), aktem absurdalnego buntu wobec praw Natury, który w ostateczności doprowadzić musi do Nemezis, zemsty Bogów (Natury) – Nemezis, która czeka nas jeśli nadal dopuszczać będziemy do tak nienaturalnych i poniżających zjawisk, jak mieszanie ras, które objawi się w upadku naszej cywilizacji, a w następstwie do wyginięcia rasy aryjskiej. Jest oczywiście wiele osób, należących do innych ras, zainteresowanych takim biegiem wypadków, podobnie jak są Aryjczycy do tego stopnia zaślepieni nienaturalnymi, sztucznymi ideami, że sądzą, iż mieszanie ras jest czymś pożądanym. Każdy Aryjczyk staje przed wyborem: może siedzieć z założonymi rękoma, pogrążając się w spełnianiu swoich zachcianek i dekadencji, może przyczyniać się do upadku własnej cywilizacji i rasy biernie przyglądając się bastardyzacji (czy nawet wspierając ją z różnych powodów); może jednak przeciwstawiać się unicestwianiu swojej cywilizacji i rasy, będąc aktywnym Narodowym Socjalistą i przyczyniając się do narodowosocjalistycznej rewolucji, która zapewni przetrwanie Aryjczykom, ich cywilizacji oraz wartościom, które tworzą i utrzymują przy życiu cywilizację". Osoba postronna (spoza ruchu narodowosocjalistycznego) czytająca ten artykuł, mogłaby w tym miejscu zarzucić mi, iż prezentując podstawowe założenia i cele Narodowego Socjalizmu, posługuję się tylko i wyłącznie górnolotną retoryką, w której brak bezpośredniego odniesienia do obecnie zachodzących przemian politycznych, oraz ekonomicznych. Znaczyłoby to mniej więcej tyle, iż Narodowy Socjalizm jest doktryną pozbawioną konkretnych rozwiązań, której brak tzw. "twardego stąpania po ziemi". Jest to oczywiście stwierdzenie mylne, a odnosząc się do obecnych przemian gospodarczospołecznych, mogę tylko nadmienić, iż Współczesny Narodowy Socjalizm stoi na stanowisku całkowitego sprzeciwu wobec tzw. integracji europejskiej w duchu unijnej demokracji. Integracji, która w rzeczywistości prowadzi do powstania gigantycznego państwa-molocha i zacierania pierwotnych struktur narodowych. W.N.S. jedność Europy widzi w systemie konfederacji państw niepodległych gospodarczo i politycznie, państw podejmujących swoje decyzje w oparciu o kodeks narodowosocjalistyczny, w myśl którego największą zbrodnią przeciwko aryjskości są wewnątrzrasowe spory. Ową Konfederację Państw Narodowosocjalistycznych łączyłaby wspólnota interesów przejawiająca się w ekonomicznej, nie zbrojnej, ekspansji na inne kontynenty, oraz prawdziwa (nie jakaś tam wyimaginowana – unijna) braterskość, oparta na jedności krwi oraz przeświadczeniu o dziejowej misji Aryjczyków, posiadająca silne oparcie w religijnym systemie pogańskiej Europy i aryjskiej moralności, która siłą rzeczy zastąpiłaby moralność chrześcijańską . Trzeba jednak zastrzec i jeszcze raz przypomnieć, iż: "praktycznym celem ruchu narodowosocjalistycznego nie jest tymczasowe przejęcie politycznej władzy, bądź uzyskanie wpływu na nią w jednym lub kilku państwach, by po prostu rozdzielać bogactwo i władzę oraz zapewniać określony standard materialny. Głównym celem nie jest też (wyżej wspomniana - mój koment.) zmiana metod rządzenia. Podstawowym celem każdego 10 ugrupowania narodowosocjalistycznego jest pozyskanie dla idei Narodowego Socjalizmu serc i umysłów członków naszej Rasy. (...) Bowiem tylko przez pozyskanie serc i umysłów naszych aryjskich rodaków będziemy w stanie stworzyć narodowosocjalistyczne społeczeństwo reprezentujące szlachetne aspirację zjednoczonego narodu. Naszym celem nie jest więc to, do czego dążenie przypisują nam nasi przeciwnicy kontrolujący niemal wszystkie mass-media (książki, telewizję, prasę, kino) – próba ustanowienia "totalnej tyranii". Jest to totalne kłamstwo, podobnie jak wiele innych np. mit "holocaustu", mających na celu zdyskredytowanie Narodowego Socjalizmu i niedopuszczenie, by większość Aryjczyków mogła odkryć jego prawdy". Tak więc "dostosowując" podstawowe koncepcje Narodowego Socjalizmu do obecnie zaistniałej sytuacji na świecie i odnosząc się z nimi do problemów przed jakimi staje dziś człowiek aryjskiego pochodzenia, w dobie spadku liczby narodzin Białych dzieci, oraz wzmożonego napływu kolorowych imigrantów na Stary Kontynent – podstawowym zadaniem Narodowego Socjalizmu jest walka w obronie rasy aryjskiej, a w następstwie stworzenie wyżej już wspomnianego społeczeństwa narodowosocjalistycznego, w którym "dominowałby prawdziwie aryjski sposób życia, stanowiący powrót do wartości naszej cywilizacji. Byłoby to społeczeństwo zdrowe, zjednoczone pragnieniem wypełnienia swego Przeznaczenia, rozumiejącego to Przeznaczenie. W takim społeczeństwie Aryjczycy byliby naprawdę wolni, mogliby swobodnie wyrażać swoje pragnienia i ideały. Dziś Aryjczycy wolni nie są, i nigdy nie będą, dopóki nie przypomni im się o tym, czym jest ich rasowa dusza, dopóki nie staną się częścią narodowosocjalistycznej społeczności. Obecnie Aryjczycy zmuszeni są do życia w społeczeństwach, w których faworyzuje się wszystko co antyaryjskie, gdzie wymaga się od nich przestrzegania nienaturalnych, abstrakcyjnych wartości i idei (np. wielorasowości), narzucając odpowiednie prawa. Te dekadenckie społeczeństwa symbolizują wszystko co sprzeczne z naszymi naturalnymi instynktami, nadziejami, marzeniami i dążeniami. Naturalne instynkty, marzenia, nadzieje i dążenia Aryjczyka i obecnej cywilizacji ucieleśnia tylko i wyłącznie Narodowy Socjalizm. Każda inna doktryna polityczna, religijna, czy filozoficzna, wszelkie inne dogmaty i ideały są nieistotne i bezproduktywne, gdyż tylko Narodowy Socjalizm jest wiernym wyrazem aryjskiego Przeznaczenia, tylko Narodowy Socjalizm jest wyraźną afirmacją aryjskiego istnienia i wyraża to istnienie w działaniu. Narodowy Socjalizm czyni Przeznaczenie tej Rasy czymś namacalnym, rzeczywistym. Wszystko inne jest na obecnym etapie ewolucji nieistotne. Ktoś albo decyduje się być Narodowym Socjalistą, walczyć otwarcie lub skrycie w obronie aryjskości i cywilizacji, bądź też zostaje przeciwnikiem Narodowego Socjalizmu bezpośrednio lub przez swą bierną postawę przyczynia się, świadomie lub nieświadomie, do upadku i zniszczenia cywilizacji aryjskiej. Dla Aryjczyka nie ma większego honoru nad bycie Narodowym Socjalistą i walką w imię ideałów Narodowego Socjalizmu. Narodowy Socjalista to ktoś z poczuciem Przeznaczenia, misji, bohater, którego życie pełne jest sensu, który przyczynia się do ewolucji, wypełnia boskie zamiary, chroniąc i szerząc cywilizację wraz z jej wartościami. Przede wszystkim zaś, Narodowy Socjalista uosabia wartości, które legły u podstaw cywilizacji naszej Rasy: honor, lojalność i obowiązkowość". 11 Zbliżając się do finału tegoż artykułu, myślę, iż należałoby uwidocznić istotę doktryny narodowosocjalistycznej pod postacią zwartej całości, a chyba najlepszy wzór dla tego typu syntez stanowią słowa cytowanego już Kriecka, który głosi, iż Narodowy Socjalizm "przeciwstawia krew – formalnemu rozumowi,(...)honor – wyzyskowi, podporządkowanie się – swawoli zwanej <wolnością>, organiczną całość – indywidualistycznemu rozkładowi, gotowość obronną – mieszczańskiemu bezpieczeństwu, naród – jednostce i masie". Jako Narodowy Socjalista nie spocznę, dopóki nie wypełnię swego Przeznaczenia, dopóki nie wyzwolę swej rasy i swego narodu spod obcej dominacji, gdyż lepiej umrzeć, niż żyć w niewoli, patrząc jak z dnia na dzień aryjskie piękno traci swój blask, gdyż lepiej zginąć w ferworze walki w rytm ostatnich uderzeń bicia serca, w którym tliła się miłość do swej rasy, niż dożyć w spokoju sędziwego wieku z maską obłudy czekając na śmierć. Nie spocznę, choć wiem, że w teatrze doczesnego życia przez swą postawę pośmiewiskiem będę, nie spocznę choć wiem, że za mego życia swego celu nie osiągnę, nie spocznę, gdyż przez swoje świadectwo, oręż walki przyszłym pokoleniom oddaję w ręce, nie spocznę, gdyż "jako Narodowy Socjalista jestem lojalny wobec Narodowego Socjalizmu i moich Towarzyszy, moim obowiązkiem jest walka za to w co wierzę, mój honor zobowiązuje mnie do szlachetnego postępowania we wszystkim, co czynię. Co więcej, podobnie jak inni Narodowi Socjaliści gotów jestem raczej umrzeć niż zachować się niehonorowo, nielojalnie i nie wypełnić moich obowiązków. Tu właśnie kryje się szlachetność i subtelne piękno Narodowego Socjalizmu oraz gwarancja, że on w końcu zwycięży". W artykule tym wykorzystano również fragmenty pracy Stanisława Grzeleckiego. „Dni płynęły wolno tak, nieodparcie naglił czas, wojna z całym światem o tą najdroższą rzecz. Pod gradem wrogich kul, niejeden skonał z nas, lecz wspólny promień serc i głów, niepokonany trwał. To cena idei godna, to cena nieskażonej krwi, to lata chwały pełnych ognia, dni których, nie zapomni nikt...” HONOR „Cena idei” 12 Aryjski Kodeks Moralny 1.CZCIJ BOGÓW SWEGO LUDU, A NIE ŻADNYCH INNYCH. ...obcy Bogowie niszczą Cię! 2.PRAWA NATURY ODZWIERCIEDLAJĄ BOSKI PLAN. ...świat przyrody jest dziełem Ojca Wszechrzeczy! 3.POSTĘPUJ SZLACHETNIE I ODWAŻNIE. ZAWSZE DOKŁADNIE PRZEMYŚL WSZYSTKIE KONSEKWENCJE SWOJEGO CZYNU. ...efekty Twych czynów będą istnieć nawet, gdy Ty już odejdziesz! 4.ŻYJ SWOIM ŻYCIEM, NIE BÓJ SIĘ SWEGO PRZEZNACZENIA. ...strach jest właściwy tchórzom i głupcom, dzielny człowiek odważnie stawia czoło temu, co niesie los! 5.KOCHAJ, CHROŃ, ROZMNAŻAJ I DOSKONAL SWÓJ LUD. ... W.N.S 13