Hutmen. Drobni chcą odebrać głos Karkosikowi

Transkrypt

Hutmen. Drobni chcą odebrać głos Karkosikowi
DRUKUJ
Najczęściej czytane
24h
7dni
30dni
Przypływ gotówki w BBI Development »
Rovese. Sukces wezwania »
Hutmen. Drobni chcą odebrać głos Karkosikowi »
Capital Park . Portfel prawie pełen »
Zapisy na akcje tylko przez dwa dni »
Spore straty Lubawy »
Przemysł i budownictwo
Hutmen. Drobni chcą odebrać głos Karkosikowi
AR 20­12­2014, ostatnia aktualizacja 20­12­2014 05:23
Roman Karkosik
źródło: Fotorzepa
autor: Małgorzata Pstrągowska
Akcjonariusze mniejszościowi Hutmenu, niezadowoleni z planów wycofania spółki z GPW,
rozważają kolejne kroki prawne po tym, jak zaskarżyli uchwałę o zniesieniu dematerializacji
akcji. Gra idzie o odebranie głównym udziałowcom – Romanowi Karkosikowi i podmiotom
zależnym – prawa do wykonywania głosów z akcji Hutmenu.
Październikowa uchwała o delistingu Hutmenu została przeforsowana głosami kontrolowanej przez
Karkosika Grupy Boryszew. Akcjonariusze mniejszościowi chcą uchylenia tej uchwały – będą się
starali dowieść przed sądem, że walne zgromadzenie zostało zwołane nieprawidłowo, a cena w
wezwaniu nie odpowiadała wartości godziwej (spełniała jednak wymogi ustawy).
Akcjonariusze mniejszościowi nie mają pewności, jak do argumentów ustosunkuje się sąd. Dodajmy,
że sąd oddalił wniosek o zabezpieczenie powództwa w postaci zakazu podejmowania kroków
zmierzających do wykonania uchwały do czasu zakończenia sporu. Liczą jednak, że sąd orzeknie,
że zgromadzenie nie było władne podejmować uchwał. W razie powtórki NWZA akcjonariusze
większościowi mieliby jeszcze łatwiejsze zadanie z przeforsowaniem uchwał, ponieważ z w wyniku
wezwania zwiększyli zaangażowanie z 65,3 do 83,7 proc. Celem jest więc pozbawienie Karkosika i
jego firm zależnych prawa do wykonywania głosu z akcji. Na jakiej podstawie?
– 4 grudnia Hutmen podał w raporcie, że otrzymał zawiadomienie od pana Karkosika, datowane na
26 listopada, o zmianie zaangażowania w Hutmenie w wyniku wezwania. Akcjonariusze mają
najwyżej cztery dni robocze na przekazanie takiej informacji do spółki i KNF. Hutmen powinien więc
otrzymać zawiadomienie 2 grudnia – mówi Radosław L. Kwaśnicki, prezes kancelarii RKKW, który
reprezentuje opozycję w sporze o uchylenie uchwały. – Wystąpiłem do zarządu Hutmenu o
wyjaśnienie tej kwestii i podjęcie ewentualnych kroków zmierzających do nałożenia sankcji, o jakiej
mówi ustawa, czyli odebrania prawa do wykonywania głosów z akcji należących do pana Karkosika i
jego spółek zależnych. Uważam, że najodpowiedniejszym rozwiązaniem byłoby wystąpienie do sądu
o stwierdzenie, czy pan Karkosik utracił prawo głosu. Nie wykluczam wystąpienia z takim wnioskiem
jako akcjonariusz.
Rzecznik Boryszewa Michał Kujawski potwierdza, że do Hutmenu wpłynęły pytania od akcjonariusza
i kancelaria prawna je analizuje.
Walkę o utrzymanie spółki na giełdzie toczą także mniejszościowi akcjonariusze Yawalu. KNF
dopuściła właśnie Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych do udziału w postępowaniu w sprawie
zgody na zniesienie dematerializacji akcji Yawalu. Organizacja chce wykazać, że nie zostały
spełnione wymogi umożliwiające wydanie przez KNF zgody.
PARKIET
© Wszystkie prawa zastrzeżone
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana
w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji)
włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie ­
bez pisemnej zgody PRESSPUBLICA Sp. z o.o. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody
PRESSPUBLICA Sp. z o.o. lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.