strona 6 Plik:PDF

Transkrypt

strona 6 Plik:PDF
C
M
C
M
Y
K
Y
K
C
M
Y
K
6
Samoobrona na Mazowszu
www.samoobrona.org.pl
NR
W całym
województwie
mazowieckim
członkowie
Samoobrony
aktywnie
uczestniczyli
w uroczystych
obchodach
święta 3 - go
Maja. Na zdjęciu
Przewodniczący
Samoobrony w
Otwocku Jerzy
Sabała wraz z
działaczkami
Młodzieżówki
Anną Traczyk
i Moniką
Idźkowską złożyli
kwiaty pod
Pomnikiem Józefa
Piłsudskiego w
Otwocku
Nie ma powodów do radości
Pierwszy dzień maja 2004 r.
miał być dniem radości dla całego społeczeństwa. Ośrodki opinii publicznej prześcigały się w
publikowaniu badań poparcia
dla naszego „wuniowstapienia”.
Dowodzono, że będzie to dzień
radości, bo nadal w naszym kraju badania pokazywały dwa razy więcej zwolenników niż
tych, którzy wobec Unii wykazują sceptycyzm. Prezenterzy
telewizyjni wszystkich stacji
próbowali pobudzić wielki entuzjazm w narodzie, bo przecież
będziemy mogli bez paszportu
jeździć po całej Europie. I nadszedł dzień 1 maja 2004 r. Festynom, zabawom, koncertom
i wszelkiej radości społecznej
miało nie być końca. Korki od
szampana miały strzelać w górę
co najmniej aż do zakończenia
czterodniowego - najdłuższego w Unii Europejskiej polskiego weekendu. Aby pokazać, jak
obywatele Rzeczpospolitej zadowoleni są z możliwości przekraczania granicy na dowód
osobisty, stacje telewizyjne zainstalowały swoje stanowiska w
miejscowości Porajów na Dol-
nym Śląsku, gdzie dotychczas
schodziły się granice trzech
państw. Ale jakoś trudno było
dziennikarzom zarejestrować
entuzjazm obywateli z tego faktu. Młodzi pewnie nie pamiętają, że dla pokolenia pięćdziesięciolatków przekraczanie granicy czeskiej, słowackiej czy niemieckiej to nic nowego. Już w
latach 70-tych Polacy na piwo
do Pragi, a do Berlina Wschodniego po ubranka dla dzieci mogli jeździć pokazując celnikowi
jedynie dowód osobisty.
Ale wróćmy do święta 1 maja 2004 r., związanego z przeżywaniem przez Polskę, a także i
przez Europę, najważniejszego
etapu w swojej historii.
Oficjalnym
uroczystościom, wystąpieniom Prezydenta, Premiera, wciąganiu flagi europejskiej na biało - czerwone maszty wydawało się nie
być końca.
Jednak entuzjazmu społecznego, który takim uroczystościom powinien towarzyszyć jakoś trudno było dostrzec. Nawet w Warszawie,
Krakowie czy innych dużych
miastach poza oficjalnymi uroczystościami nie widać było
entuzjazmu wyrażanego np. w
dekoracji balkonów i budynków symbolami unijnymi.
W Warszawie nie zauważyłem nawet jednej unijnej flagi wywieszonej na balkonie
prywatnego mieszkania, to co
dopiero mówić o radowaniu się
na tak zwanej prowincji w małych powiatowych miasteczkach i na wsiach.
Czyżby ludzie nie zrozumieli tej tak doniosłej chwili? Z pewnością dużo jest racji w tak postawionym pytaniu. Jednak odpowiedź na nie może być trudniejsza niż wyobrażają sobie to elity
- euroentuzjaści. Można się radować, można się cieszyć, że wchodzimy do Unii mając dochody
zagwarantowane kontraktem na
poziomie liczonym w dziesiątkach tysięcy złotych miesięcznie i w dodatku dobrze zabezpieczone ewentualnym milionowym odszkodowaniem w razie
jego zerwania. Wtedy podwyżka
cen na podstawowe artykuły wydaje się nic nie znaczącym drobiazgiem „wobec tak historycz-
nej chwili”. Trudno jednak radować się ludziom, którzy żyją
już poniżej minimum socjalnego i będą musieli zmierzyć się z
podwyżkami cen na większość
podstawowych artykułów niezbędnych do przeżycia. Dla ludzi, którzy do tej pory wszystkie
swoje dochody musieli przeznaczać na zakup skromnej żywności perspektywa wzrostu cen nie
budzi entuzjazmu. W Polsce 10
mln ludzi ma dochody poniżej
316 zł miesięcznie, w tym prawie 2 mln rejestrowanych dochodów nie ma w ogóle. Ci z pewnością nie mieli nastroju do radości. Co gorsza większość obywateli nie wie co ich czeka. propaganda prounijna przedstawiana
w kampanii referendalnej zdecydowanie rozmija się z praktyką naszej akcesji. Obawy o to, co
jeszcze może się zdarzyć, obawy
przed tym, czego mogą się jeszcze dowiedzieć obywatele o warunkach naszego członkostwa
zdecydowanie przytłumiły nawoływania do ogólnonarodowego „radujmy się, nadeszła wiekopomna chwila” .
BOGDAN SOCHA
Prawda... pod ostrzałem
Andrzej Geryk – lider
ciechanowskiej młod z i e ż ów k i
Samoobrony
RP i kandydat do ParlaA NDRZEJ
mentu EuroGERYK
pejskiego z
Okręgu nr 5, podczas niedawnej
debaty politycznej zapytał Dariusza Szymczychę szefa Kancelarii Prezydenta, dlaczego Prezydent nie zaprasza do rozmów na
temat kondycji państwa przed-
stawicieli Samoobrony? Szymczycha stwierdził ironicznie, że
Aleksander Kwaśniewski nie
będzie rozmawiał z Przewodniczącym Andrzejem Lepperem
ani jemu podobnymi, bo swoim
zachowaniem na to nie zasłużyli. A tak niedawno Prezydent
krzyczał w kampanii wyborczej:
„Będę Prezydentem wszystkich
Polaków”. Samoobronę popiera
obecnie 1/2 społeczeństwa, miłościwe nam panujący Aleksander I odrzuca tych ludzi. Czyżby przestali być już Polakami?
To nie pierwszy raz Prezydent
łamie obietnice przedwyborcze.
Gdzie są mieszkania dla młodych małżeństw? Po wyborach
każda młoda para miała otrzymywać klucze do własnego M-3.
Podobno budowa tanich mieszkań poszła tak szybko, że ślusarze nie nadążyli robić do nich
kluczy i stąd ich brak. Pierwszy
prezydent z prawicy jest nam winien 100 mln zł, drugi z lewicy
– mieszkania. Może należałoby
wynająć firmę do ściągania długów? Samoobrona nie ma ogólnopolskiej gazety, radia czy telewizji, a swoją silną pozycję na
Uwaga na kreski!
C
M
Y
K
W ostatnich miesiącach poprzedzających moment wstąpienia Polski do Unii Europejskiej w mediach trwała kampania pod hasłem „Kupując
polskie produkty dajesz pracę”. Niestety regulacje unijne po 1 maja zabroniły promowania artykułów opierających
swoją reklamę na pochodzeniu towaru z danego kraju.
Wcale to jednak nie oznacza, że my, polscy konsumenci,
nie możemy rozpoznać, gdzie
dany towar spożywczy został
wytworzony. Informacja taka
znajduje się w tzw. kodzie kreskowym, umieszczonym na
każdym towarze wyprodukowanym w naszym kraju.
Jak zatem rozpoznać polski produkt?
Pod każdym kodem kreskowym umieszczone są cyfry. Pierwsze trzy z nich
oznaczają kraj wytworzenia
danego produktu. Dla Polski
te cyfry to „590” (wg wzoru EAN-13). Zatem każdy towar, który został w Polsce
wyprodukowany będzie miał
to oznaczenie.
To jednak nie koniec.
Niektóre towary, jak np. pewne rodzaje kawy rozpuszczal-
polskiej scenie politycznej zawdzięcza przede wszystkim bezkompromisowej postawie Przewodniczącego Andrzeja Leppera. Mimo, że atakują nas wszystkie media - trwamy i rośniemy w
siłę. No tak, głoszenie prawdy. Z
tym inne partie polityczne w Polsce mają duże problemy, można nawet powiedzieć, że są na
nią uczulone. Dlatego potrzebne są im media. Przecież trudno
się kłamie, patrząc ludziom prosto w oczy.
Aferzyści
przeciw
Talkowskiemu
OSTROŁĘKA
WŁADYSŁAW
TALKOWSKI
W ostatnim numerze donosiliśmy o
działaniach Władysława Talkowskiego Przewodniczącego Samoobrony w powiecie
ostrołęckim przeciwko Bogusławowi Kiernozowi z
PSL, którego Talkowski podejrzewa
o złamanie prawa.
W odpowiedzi na ten ruch zaczęto samego Talkowskiego oskarżać o branie łapówek. Uczynił to
wójt miejscowości
Łyse Wiesław Kowalikowski, który
pomówił Talkowskiego o działania
korupcyjne przy
przetargu na zakup
działki budowlanej, kiedy cztery lata temu Talkowski sprawował
funkcję radnego.
Talkowski odwołał się do sądu.
W sądzie wójt zadeklarował opublikowanie przeprosin w lokalnych gazetach. Talkowski nie zgodził
się na takie postawienie sprawy,
gdyż postępowanie wójta nie było pierwszym takim ruchem. Jak
widać, ten kto chce
ujawniać prawdę
sam jest narażony na ataki. Sprawa ta nie zraziła jednak Władysława Talkowskiego, który zapowiada konsekwentną
walkę przeciw nieuczciwym praktykom, nie zważając
na fałszywe oskarżenia.
M ARCIN
DOMAGAŁA
Działalność
informacyjna
OSTRÓW
MAZOWIECKA
Na terenie powiatu Ostrów Mazowiecka działacze
Samoobrony pod-
K ATARZYNA SOŁDAŃSKA
ERYKA SPALITABAKA
nej, są wytwarzane w Polsce,
ale ich wytwórca nie jest producentem polskim. Informacja ta jednak znajduje się na
etykiecie. Zatem, jeśli ktoś
zechce być pewien, że kupuje
polski produkt, niech zwraca
uwagę zarówno na etykietę,
jak i na pierwsze trzy cyfry w
kodzie kreskowym.
Pamiętajmy, że patriotyzm to także kupowanie naszych polskich produktów.
M ARCIN DOMAGAŁA
jewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska na
tzw. płyty na gnojowicę. Informacje te udzielane są
nie tylko na spotkaniach, ale także bezpośrednio
u samych zainteresowanych w gospodarstwach. W
sprawach trudniejszych, wymagających interwencji prawnej, zainteresowani są kierowani do biura ZZR
Samoobrona w
Warszawie, gdzie
mogą uzyskać niezbędną pomoc.
— To nie tylko informacja, ale
także czynna pomoc w robieniu
kserokopii, a wręcz
nawet pilnowaniu
terminów. Zależy
nam, aby nasi rolnicy uzyskali jak
najwięcej dostępnej pomocy w ramach przyznawanych środków —
mówi Małgorzata
Godlewska Przewodnicząca Samoobrony Powiatu Ostrów Mazowiecka.
rencji Programowej Młodzieżówki w Warszawskim
Centrum EXPO
XXI z dnia 27
marca br., w której uczestniczyło
ponad 200 osób z
województwa mazowieckiego. Poseł
pogratulował przewodniczącym powiatowym silnych
struktur organizacji młodzieżowych
w powiatach.
Kolejnym tematem było omówienie stanowiska Samoobrony
RP w sprawie stacjonowania Wojsk
Polskich w Iraku. Samoobrona
RP wnosi o to, aby
Wojska Polskie jak
najszybciej opuściły terytorium
Wielkanocne
jaja
Iraku.
Głównym tematem były zbliżające się wybory
do Parlamentu Europejskiego. Rozpoczęcie Kampanii Wyborczej Komitetu Wyborczego Samoobrona RP
zaplanowano na 24
kwietnia w Częstochowie. W związku z licznymi zapytaniami związanymi z wyborami do Parlamentu
Europejskiego głos
zabrał Oktawian
Dominik, szczegółowo omawiając kalendarz wyborczy.
Następnie wydano wzory list do
zbierania podpisów
na posłów do Parlamentu Europejskiego. Poseł Krzysztof
Filipek zaznaczył,
że każdy powiat powinien zebrać min.
tysiąc podpisów do
24 kwietnia. Jeśli
przewodniczący powiatowy nie wywiąże się z powyższego zobowiązania, zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje.
Na zakończenie Przewodniczący z powiatu pruszkowskiego Sławomir Kucharski wystosował apel o pomoc
w dofinansowaniu dożywiania
dzieci poprzez zakup atlasów z mapą Warszawy. Na
koniec wszyscy zebrani podzielili się
wielkanocnym jajkiem.
M ARCIN DOMAGAŁA
WARSZAWA
Tradycją ubiegłych
lat, rolnicy z Samoobrony przekazali w Święta Wielkanocne 5 tys. sztuk
jaj dla uboższych
mieszkańców Warszawy. Szczególnie
sympatycznie było
na Pradze Południe
na Rondzie Wia-
M ARIA
ZARZYCKA
traczna, gdzie pod
kierownictwem
Marii Zarzyckiej
członkowie praskiej Samoobrony
rozdali większość
jajek. Największym
zaskoczeniem były życzenia świąteczne umieszczone na jajkach, a
wypisane własnoręcznie przez pomysłodawców akcji
– Arkadiusza Sudera i Zbigniewa
Wasilewskiego. W
imieniu emerytów
i bezdomnych składamy podziękowania ofiarodawcom.
K RZYSZTOF
ORZECHOWSKI
M AŁGORZATA
GODLEWSKA
jęli aktywną kampanię informacyjną, przypominając
i udzielając pomocy w składaniu dokumentów związanych z uzyskiwaniem dopłat bezpośrednich. Przypominano również
o możliwości składania wniosków
o uzyskanie dofinansowania z Wo-
04(05)/2004
Konwent
Mazowiecki
WARSZAWA
W dniu 3 kwietnia
2004 r. odbyło się
świąteczne i zarazem robocze posiedzenie Rady Wojewódzkiej i Konwentu Samoobrony
RP Województwa
Mazowieckiego. Na wstępie
Przewodniczący
Krzysztof Filipek
nawiązał do Ogólnokrajowej Konfe-
LESZEK
KUMOREK
Pan Leszek jak
zwykle obdarował wszystkich
jabłkami z własnego sadu.
ERYKA SPALITABAKA