Nie tego oczekiwali zdezorientowani mieszkańcy Zabrzańskiej
Transkrypt
Nie tego oczekiwali zdezorientowani mieszkańcy Zabrzańskiej
Nie tego oczekiwali zdezorientowani mieszkańcy Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej obecni na zorganizowanym w kinie „Roma” spotkaniu na temat kosztów centralnego ogrzewania. Szanowni Państwo! Wobec szerzącej się dezinformacji i uniemożliwianiem przez media prasowe zamieszczenia wyjaśnień i stanowiska Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, jesteśmy w obowiązku zwrócić uwagę naszych członków i mieszkańców na kilka podstawowych, aczkolwiek istotnych kwestii związanych z ponoszonymi przez Spółdzielnię kosztami centralnego ogrzewania. Po pierwsze, Zabrzańska Spółdzielnia Mieszkaniowa jako odbiorca nie ma żadnego wpływu na kształtowanie cen ciepła ustalanych wg obowiązujących na zmonopolizowanym rynku taryf. Stąd bezspornym jest fakt, że koszty centralnego ogrzewania przekładają się na jeden z tych składników a zarazem wysokość opłat, które ustawodawca literalnie wymienia jako opłaty niezależne od Spółdzielni. Stanowią one niebagatelny udział bo, aż 70 % wszystkich wnoszonych przez mieszkańców opłat, które przeznaczone są na pokrycie kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości. Po drugie, Ustawa - Prawo energetyczne nakładając na odbiorcę obowiązek opracowania i wdrożenia metod rozliczania całkowitych kosztów zakupu dostarczanego do budynków ciepła, w art. 45a tejże ustawy wskazuje, aby podejmowane działania i przyjęte w formie wewnętrznych regulaminów zasady uwzględniały rozwiązania stymulujące zachowania energooszczędne. Jedną z takich metod jest bez wątpienia, metoda oparta o wskazania podzielników kosztów c.o. Jej wdrożenie poprzedzały wielokrotnie składane przez spółdzielców na piśmie wnioski podczas odbywających się corocznie zebrań, dotyczące zmiany sposobu rozliczania kosztów c. o. z m 2 powierzchni użytkowej na takie, które uwzględnia wielkość zużytego w poszczególnych lokalach mieszkalnych ciepła. Stosowany przez Spółdzielnię system rozliczania kosztów centralnego ogrzewania, co jest rzeczą naturalną, ulega modyfikacjom idącym w kierunku poprawy jego jakości, na miarę istniejących uwarunkowań technicznych obiektów i instalacji oraz postępu robót związanych z termomodernizacją zasobów. Większość naszych mieszkańców postulowała o wprowadzenie zmian w regulaminie, które polegałyby na rozliczaniu kosztów c.o. odrębnie na poszczególne nieruchomości oraz możliwości i warunków rozliczenia alternatywnego. Zmiany te zdaniem wnioskodawców miały w cudowny sposób rozwiązać problem rozliczania kosztów centralnego ogrzewania. Nic bardziej błędnego! Alternatywny sposób rozliczania, gdzie jednostką, zgodnie z obowiązującym w Spółdzielni regulaminem, jest m2 p.u. lokalu, jak dotąd nie znalazł szerszego zainteresowania, czemu trudno się dziwić, ponieważ w dalszym ciągu zdecydowana większość naszych mieszkańców otrzymuje zwrot nadpłaconych na pokrycie kosztów c.o. zaliczek. Począwszy od okresu rozliczeniowego 2010/2011 Zabrzańska Spółdzielnia Mieszkaniowa, zgodnie z oczekiwaniami naszych spółdzielców, rozliczyła koszty ciepła odrębnie na poszczególne budynki. Skutkiem tego, dla nieruchomości o niskiej sumie wskazań zużycia ciepła na podzielnikach, wartość jednostki rozliczeniowej ciepła automatycznie wzrosła, a lokator przy podobnym zużyciu został obciążony kwotą dopłaty wyższą, niż wynikałoby to ze stosowanego dotąd rozliczenia dla danej grupy budynków. Uprzedzaliśmy o tym naszych mieszkańców podczas tegorocznych obrad Walnego Zgromadzenia Członków, na którym temat kosztów centralnego ogrzewania, był szeroko omawiany. Strona 1 z 3 Tymczasem wbrew temu co głoszą tytuły prasowe na zorganizowanym spotkaniu w kinie „Roma” tematowi ciepła poświęcono zaledwie kilkanaście minut. Natomiast zdecydowana część wygłoszonej mowy dotyczyła „pogróżek” pod adresem władz Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Nie tego oczekiwali nasi mieszkańcy znajdujący w skrzynkach pocztowych niepodpisane ulotki, z których błędnie mogli wnioskować, iż organizatorem zebrania „z naszym prawnikiem” jest Spółdzielnia. Tej natomiast paradoksalnie pozbawiono głosu, podczas gdy zarówno mieszkańcy, jak i obecni na spotkaniu przedstawiciele władz Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, oczekiwali merytorycznej debaty i popartej argumentami dyskusji. Zebrani tak licznie mieszkańcy daremnie oczekiwali rzeczowej odpowiedzi na zaledwie parę zadanych pytań, poza potwierdzeniem prawidłowości, polegającej na zróżnicowanych wartościach jednostki podzielnika kosztów ogrzewania ( jpko) w poszczególnych budynkach, co jest wynikiem rozliczenia odrębnie na każdą nieruchomość. Rozczarowali się przede wszystkim Ci, którzy oczekiwali propozycji zmian, które będą miały bezpośredni wpływ na kompleksowe rozwiązanie problemu i zmniejszenie ciężaru obciążeń w postaci dopłat w wyniku rozliczenia kosztów dostarczonego do naszych mieszkań ciepła. Po trzecie dobrze się składa, że osoby mające wpływ na ustawodawstwo interesują się tematem ciepła, który budzi w ostatnim okresie tyle kontrowersji i odmienności zdań. Podkreślenia bowiem wymaga fakt, że w świetle obowiązujących przepisów Prawa energetycznego, zarówno spółdzielnie mieszkaniowe jak i wspólnoty nie mają żadnego wpływu na wysokość stale rosnących cen ciepła, o podwyżkach których ostatnio szeroko informują doniesienia prasowe - link z Dziennika Zachodniego http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomosci/464963,po-nowym-rokuceny-pradu-i-ciepla-maja-pojsc-ostro-w-gore,id,t.html Stąd uważamy, że nieporozumieniem jest przerzucanie całkowitej odpowiedzialności i szukania w spółdzielczości mieszkaniowej jedynego źródła i przyczyny niezadowolenia mieszkańców z rosnących wciąż dopłat i obciążeń kosztami c.o., gdzie głównym czynnikiem wzrostu jest przede wszystkim nie podlegająca żadnym negocjacjom cena ciepła, którą dyktuje będący na rynku monopolistą dostawca, a jedynie zatwierdza Urząd Regulacji Energetyki. Mając na uwadze jedyny słuszny interes - interes naszych mieszkańców uważamy, że rozwiązania problemu kosztów ciepła należy szukać w podejmowaniu inicjatyw, zmierzających w kierunku opracowania i wdrożenia takich mechanizmów ochrony prawnej mieszkańców, które zminimalizują skutki ciągłego wzrostu cen na rynku energii i paliw. Tym bardziej, że zapowiadane jest wprowadzenie akcyzy na paliwa stałe, co przełoży się na kolejny wzrost cen ciepła, a tym samym wzrost kosztów ogrzewania naszych mieszkań. Nie rozwiążą problemu ciepła wszelkie manipulacje opinią publiczną, próby zanarchizowania środowiska spółdzielców i wzniecanie niepokoju poprzez szerzenie cząstkowych i nieprawdziwych informacji. Problem tkwi w złym prawie i nierównym traktowaniu na rynku odbiorcy ciepła względem jego dostawcy - link z Gazety Wyborczej: http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,10699490,Skad_problemy_z_doplatami_ za_cieplo_.html Podkreślenia wymaga bowiem fakt, że spółdzielcy w świetle obowiązujących przepisów Prawa energetycznego nie dość, że nie mają żadnego wpływu na wysokość stosowanych przez dostawców cen ciepła, ale w zamian otrzymują jeszcze „pakiet” dodatkowych obciążeń polegających na obowiązku zapewnienia przez Spółdzielnię ciągłości dostaw ciepła do mieszkań, opracowania i wdrożenia metod rozliczania, inkasa, windykacji zadłużeń od lokatora, terminowej płatności faktur pod groźbą naliczenia i zapłaty dostawcy kolosalnych odsetek. Oczywistym jest, na co wielokrotnie zwracaliśmy uwagę, że generuje to kolejne dodatkowe koszty, również te związane z kompleksową obsługą systemu rozliczeniowego dostarczanego do mieszkań Strona 2 z 3 ciepła, błędnie poczytywanych, jako „opłatę za odczyt” i jeden ze składników bezpośrednio wpisanych w rozliczenie zakupionego u dostawcy ciepła. Wbrew temu co sugerują dziennikarze i cytowani w artykułach prasowych rozmówcy, na każdą złożoną indywidualnie reklamację odpowiadamy pisemnie, jak również udostępniamy dokumenty, do których spółdzielca ma ustawowo zagwarantowany wgląd. Każdego z mieszkańców zainteresowanych rozliczeniem ciepła, zapraszamy do siedziby Spółdzielni, dysponując bowiem pełną dokumentacją rozliczeniową danej nieruchomości bądź lokalu wszelkie wątpliwości co do sposobu rozliczenia kosztów c.o. w uzgodnionym z mieszkańcami terminie są szczegółowo wyjaśniane. Od prasy i dziennikarzy oczekujemy rzetelnych i niestronniczych, a zatem obiektywnych informacji na każdy poruszany temat, w myśl przyjętych zasad Kodeksu Etyki Dziennikarskiej i standardów demokracji, gdzie każdy ma zagwarantowane prawo do wypowiedzi. Zarząd Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Strona 3 z 3