Sędzia pod obstrzałem - OSP Topola Królewska

Transkrypt

Sędzia pod obstrzałem - OSP Topola Królewska
12
ŁĘCZYCA
CZEKAMY NA SYGNAŁY
Na sygnały od Czytelników czekają nasze reporterki: Dorota
Grąbczewska (od lewej) i Justyna Szymańska pod numerem
telefonu 024 721-85-65 lub e-mailem: [email protected]
Dziennik Łódzki đ Panorama đ 26, 27 maja 2007 đ wyd. E
Wczoraj Sąd Rejonowy w Łęczycy pracował normalnie, nie było kordonu policjantów, jak w czwartek,
gdy przywieziono tutaj podejrzanego o gwałt i zabójstwo 14-letniej Pauliny z Krośniewic
Sędzia pod obstrzałem
W czwartek sąd wydawał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu 19-latka Rafała K., na 3 miesiące. Emocje powoli opadają, choć łęczycanie wciąż dyskutują, czy można było uniknąć tragedii? Czy sędzia wydając trzy dni wcześniej wyrok skazujący go za gwałt z 2006 roku, powinna go wypuścić z aresztu
i zwolnić do domu?
Mirosławę Karolak, sędzię z Sądu Rejonowego w Łęczycy zna wielu
mieszkańców. Jest przewodniczącą
wydziału karnego w łęczyckim sądzie. Jedni współczują sędzi w tej sytuacji, inni krytykują, że podjęła
skandaliczną decyzję, zwalniając
gwałciciela do domu.
– Gdyby został za kratami od razu, nie byłoby kolejnej tragedii – mówi łęczycanka Joanna W., mama
17-latki. – A tak skrzywdził jedną
dziewczynę, która na pewno do końca życia będzie to zdarzenie pamiętać. Zabił drugą, przynosząc cierpienie rodzinie. Nie rozumiem, dlaczego sędzia, do tego kobieta, tak tolerancyjnie podeszła do gwałciciela?
Zdaniem Krystyny Zawieruchy,
pani sędzia ponosi co najmniej moralną odpowiedzialność za tragedię.
– Nie może być litości dla osób, które
dopuszczają się najcięższych przestępstw i krzywdzą inne osoby –
twierdzi. – Zero tolerancji dla takich
osób – dodaje.
W czwartek sąd był obstawiony przez policję
– W piątek, trzy dni przed zabójstwem, Rafał K. był w sądzie z kajdankami na rękach, czekał na wyrok w sprawie zgwałcenia – wspomina jeden z pracowników sądu. – Byli
też jego rodzice. Wyglądali na zwykłych ludzi, który są zmartwieni, że
syn oskarżony o gwałt spędził
w areszcie 10 miesięcy. Cieszyli się,
gdy sąd go zwolnił i razem pojechali
do domu.
– Mirosława Karolak to dobry,
doświadczony sędzia – mówi Zbigniew R. z Łęczycy. – Na pewno podejmowała decyzję zgodną z prawem. Skąd mogła przewidzieć, że
dojdzie do tragedii. Przecież wiele
Zagłosuj na ukochane miejsce
T
rwa kolejny etap akcji „Kocham
nasze miasto” – plebiscyt, w którym Czytelnicy wybiorą najpiękniejsze miejsce w Łęczycy oraz miejsce
z potencjałem, warte upiększenia,
doinwestowania.
Mieszkańcy mogą głosować dowolną liczbę razy i przesyłać dowolną liczbę kuponów plebiscytowych
na dowolną liczbę typowanych
miejsc. Głosować można wyłącznie
na oryginalnych kuponach zamiesz-
czanych w „Naszym tygodniku Kutno – Łęczyca” i „Dzienniku Łódzkim” oraz jego dodatkach.
Kupony należy nadsyłać pocztą
lub dostarczyć osobiście (adres naszej redakcji to plac Kościuszki 22).
Termin dostarczenia kuponów mija
8 czerwca. Osobom, które nadeślą
(dostarczą) najwięcej prawidłowo
wypełnionych kuponów plebiscytowych przekażemy atrakcyjne nagrody rzeczowe. REDAKCJA
tu wpisz nazwę swojego miasta
GŁOSUJĘ NA:
1. MIEJSCE NAJPIĘKNIEJSZE
2. MIEJSCE Z POTENCJAŁEM
imię i nazwisko głosującego
adres
Regulamin akcji dostępny jest w siedzibie redakcji
• Zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 20.08.1997 wyrażam zgodę na przetwarzanie moich
danych osobowych dla potrzeb plebiscytu
FOT. DAG
osób dostaje wyroki, a na odbycie kary zgłasza się później, gdy znajdzie
się miejsce w więzieniu. Moim zdaniem, to nie sędzia zawiniła, tylko
niedoskonałe prawo, które jest zbyt
liberalne w stosunku do przestępców najcięższego kalibru. W więzieniach siedzą osoby, które popełniają
dużo lżejsze przestępstwa, a później
dziwimy się, że więzienia są przepełnione i na miejsce w celi trzeba czekać – dodaje.
Wczoraj prezes Sądu Rejonowego
w Łęczycy Grzegorz Manista nie
znalazł czasu, aby z nami porozmawiać o ostatnich wydarzeniach. Za
to przyjęła nas Mirosława Karolak,
sędzia w procesie Rafała K. – Cała
ta sytuacja już mnie wyczerpała
– przyznaje Mirosława Karolak.
– Wszystko było zgodnie z prawem,
z akt sprawy w żaden sposób nie wynikało, że może dojść do tragedii.
W całej sprawie winą obciąża się
sąd, podczas gdy to Rafał K. popełnił
zabójstwo. Nie chcę więcej komentować zdarzeń.
Wiadomo już, że wyrok wydany
18 maja, w sprawie gwałtu na 19-letniej dziewczynie, będzie poddany ponownej analizie. Zarówno obrona
jak i prokuratura złożyły apelację.
Teraz sprawę jeszcze raz zbada Sąd
Okręgowy w Łodzi.
DOROTA GRĄBCZEWSKA
[email protected]
Przypomnijmy, że 19-letni Rafał K., mieszkaniec Krośniewic, jest
podejrzany o to, że w poniedziałek zamordował w krośniewickim parku
14-letnią dziewczynkę. We wtorek został zatrzymany przez kutnowskich
funkcjonariuszy. Prokuratura postawiła mu zarzut dokonania gwałtu i zabójstwa. Trzy dni wcześniej Sąd Rejonowy w Łęczycy skazał go na 2 lata
i trzy miesiące pozbawienia wolności, ale zwolnił z aresztu, w którym spędził 10 miesięcy. Gdyby po tym wyroku trafił za kraty, tragedii by nie było...
Pobocza wyżej
niż droga
GÓRA ŚW. MAŁGORZATY. Po
każdym deszczu droga od Tumu do
Góry Świętej Małgorzaty zamienia
się w wielkie jezioro. Wszystko za
sprawą niewyprofilowanych poboczy, które od lat nie były równane
specjalistycznym sprzętem. W efekcie droga jest ok. 10–15 cm poniżej
poboczy, a woda zamiast spływać
z jezdni tworzy wielkie kałuże.
– To droga powiatowa i jak najszybciej trzeba ten problem załatwić, gdyż nie tylko rolnicy mają
utrudnioną komunikację, ale też
i droga ulega szybszej degradacji
– twierdzi Wojciech Kowalkiewicz,
przewodniczący Rady Gminy Góra
św. Małgorzaty. – Rolnicy deklarują,
że jeśli Zarząd Dróg Powiatowych
zrówna pobocza, to oni sami wywiozą ziemię. Będą same korzyści: będzie estetycznie, bezpieczniej i droga
nie będzie się degradować. (DAG)
Szykują strajk
ostrzegawczy
W
iększość łęczyckich nauczycieli ze Związku Nauczycielstwa
Polskiego zdecydowała, że przystępują we wtorek rano do 2-godzinnego strajku ostrzegawczego, od 8 do
10. Deklarację strajku zgłosiły 33
placówki z terenu powiatu łęczyckiego, a pięć nie podjęło jeszcze decyzji.
– Decyzją zarządu oddziału ZNP
w Łęczycy ze strajku zostały wyłączone: Bursa Szkolna, internat Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, Poradnia Pedagogiczno-Psychologiczna oraz Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Stemplewie
– mówi Irena Jercha, przewodnicząca oddziału ZNP. – Mamy poparcie
rodziców. Do strajku nauczycieli
przyłączają się również niektórzy
pracownicy obsługi. Mimo strajku,
wszystkie dzieci będą miały opiekę.
Przypomnijmy, że nauczyciele
17 marca ogłosili pogotowie strajkowe. W trakcie rozpoczętych negocjacji udało się znaleźć kompromis.
Rząd uznał, że nauczyciele urodzeni
przed 1969 rokiem, którzy przepracowali 30 lat w szkolnictwie i nabyli
prawa do emerytury w tym roku, nie
tracą nabytych uprawnień. – To nas
częściowo zadowala, bowiem związek chce, aby emeryturami pomostowymi objąć wszystkich nauczycieli,
którzy pracują – dodaje przewodnicząca ZNP w Łęczycy. – Strajkujemy,
bo wciąż nie został załatwiony najważniejszy postulat dotyczący wzrostu płac i nakładów na oświatę.
W powiecie łęczyckim w oświacie
(nauczycieli i pracowników obsługi)
pracuje 920 osób. Do ZNP należy
45,5 proc. nauczycieli. (DAG)
Sąsiad pomógł ratować dobytek
W
Borkach, gmina Łęczyca,
spłonął drewniany garaż.
Dzięki pomocy sąsiada uratowano
seata cordobę zaparkowanego w garażu, zaś strażacy uratowali dom
i pomieszczenia magazynowe, które
już zaczynały się palić. Pożar zauważył sąsiad o godz. 1.40 w nocy.
To on powiadomił strażaków i obudził gospodarzy, po czym pomógł
wypchnąć z płonącego garażu stojący tam samochód. Gdy jednostki
straży dojechały na miejsce drewnianego garażu, już nie było co ratować. – W pierwszej kolejności gasiliśmy pożar budynku mieszkalnego
i magazynowego, gdzie stał ciągnik
– mówi Józef Mastalerz, rzecznik
prasowy PSP w Łęczycy. – Jednocześnie strażacy schładzali butle
z gazem, które znajdowały się w pobliżu i były już mocno nagrzane,
groziły wybuchem – dodaje.
Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Ogień z budynku przeniósł się
po przewodzie elektrycznym. Gaszenie pożaru trwało dwie i pół godziny.
W akcji uczestniczyło 11 strażaków
z PSP w Łęczycy oraz dwie jednostki
OSP z Leźnicy Małej i Topoli Królewskiej. (DAG)
GRAND PRIX ŁĘCZYCY
Po raz pierwszy w Łęczycy odbędzie
się amatorski Grand Prix w tenisie
ziemnym. Pierwszy turniej rozpocznie się w sobotę, 26 maja, o godz. 9,
na kortach tenisowych przy ulicy
Dworcowej 3. W zależności od liczby
chętnych przewidziano możliwość
rywalizacji deblowej. (DAG)
Po drewnianym garażu zostało tylko pogorzelisko
FOT. DAG