Moja przygoda z dziennikarstwem

Transkrypt

Moja przygoda z dziennikarstwem
Moja przygoda z dziennikarstwem
Moja przygoda z dziennikarstwem zaczęła się od tego, że postanowiłam sprawdzić swoje możliwości
w klasie dziennikarskiej. Myślałam, że już po pierwszych zajęciach będę pisać artykuły i swobodnie
poruszać się przed kamera. Myliłam się. Zaczęliśmy od dodatkowych zajęć i spotykania się na kolegium
redakcyjnym gdzie rozdzielaliśmy pomiędzy siebie drobne zadania np. pisanie wierszy, rysowanie
obrazków, pisanie krótkich artykułów do naszej szkolnej gazetki “Margines”. Na początku szło nam to
dość kulawo, ale na szczęście nad wszystkim czuwała nasza pani. Zaczęliśmy się powoli rozkręcać.
W drugiej klasie zaczęliśmy pracę ze studentami dziennikarstwa, którzy naprawdę wiele nas nauczyli.
Stawialiśmy z nimi nasze pierwsze kroki przed kamera, a to był dopiero początek naszej przygody.
Kolejnym przystankiem naszej dziennikarskiej podróży była siedziba Radia Merkury, którą
odwiedziliśmy. Mieliśmy okazję przyjrzeć się pracy radiowców „od kuchni”, wejść na audycję na żywo,
przećwiczyć swój głos na profesjonalnym sprzęcie i nauczyć się tworzenia playlisty. Następnym krokiem
była wizyta w siedzibie TVP. Jeden z dziennikarzy oprowadził nas po całej siedzibie i wszystko
szczegółowo nam opowiedział. Zwiedziliśmy studio, w którym przygotowywane są serwisy informacyjne
i prognoza pogody. Jako trzecioklasiści w końcu składamy samodzielnie naszą szkolną gazetkę,
przeprowadzamy sondy, wywiady, piszemy artykuły, felietony, chociaż nie obejdzie się bez małej pomocy
nauczycieli, ale są to już tylko drobne poprawki. Przez te trzy lata nauczyliśmy się bardzo dużo
i zrobiliśmy duże postępy, jesteśmy gotowi robić kolejne kroki w naszej dziennikarskiej podróży.
Oliwia Makowska kl. III 4