Pustynia Błędowska zarasta

Transkrypt

Pustynia Błędowska zarasta
Ekoportal.eu - ochrona środowiska ekologia ochrona przyrody recykling biopaliwa GMO odpady
Pustynia Błędowska zarasta
Pustynia Błędowska, położona k. Dąbrowy Górniczej, stanowi wielką osobliwość przyrodniczą naszego kraju,
ponieważ zachodzą na niej procesy typowe dla pustyni, mimo iż nie leży ona w odpowiedniej strefie klimatycznej. Ta
jedyna polska pustynia nieustannie podlega przekształceniom. Choć powstała w sposób naturalny, za kolejne zmiany
odpowiedzialny jest człowiek i jego działalność.
Kierując się własnymi potrzebami spowodował on, że dziś jej piaszczyste tereny gwałtownie zarastają
roślinnością. Za kilkadziesiąt lat Pustynia Błędowska może przestać istnieć.
Swój geologiczny początek Pustynia Błędowska ma w okresie epoki lodowcowej, kiedy to topniejące lodowce
pozostawiły po sobie ogromne ilości piasku. Po zakończeniu ostatniego zlodowacenia (ok. 10 tys. lat temu) i ociepleniu
się klimatu, pustynny obszar całkowicie zarósł lasem. Później presję wywierał już tylko człowiek.
Około XIII wieku na terenie pustyni ruszyła eksploatacja srebra, cynku i ołowiu. Do przeróbki rud i obudowy kopalni
wykorzystywano drewno z Pustyni Błędowskiej. Wylesienie doprowadziło do zmian, a następnie zanikania warstw
gleby. W połączeniu ze specyfiką budowy geologicznej w postaci jurajskich skał wapiennych o licznych kanałach
przepuszczających wodę spowodowało to obniżenie poziomu wód gruntowych. Zapanowały bardzo niekorzystne
warunki do życia roślin i obszar zaczął pustynnieć.
Już w okresie międzywojennym, a potem także po drugiej wojnie światowej na terenie Pustyni Błędowskiej
funkcjonował poligon wojskowy. Niemcy, a następnie Polacy wykorzystywali tutejsze piaski do przeprowadzania prób
lotniczych z bombardowaniem. Liczne bunkry i niewypały stanowią ślad wieloletniego wykorzystaniu tych terenów
właśnie dla celów wojskowych. W chwili obecnej ćwiczą tu m.in. polscy komandosi.
Po drugiej wojnie światowej ponownie rozpoczęto eksploatować piasek, który był niezwykle potrzebny jako materiał
podsadzkowy w szybko rozbudowujących się kopalniach węgla. Zapobiegał zapadaniu się ziemi nad kopalnianymi
tunelami. Piasek wywożono z pustyni wybudowaną specjalnie do tego celu kolejką.
Do degradacji pustynnych terenów błędowskich najbardziej przyczyniły się, według prof. Piotra Roniewicza, geologa
z Uniwersytetu Warszawskiego, lata powojenne, kiedy to miały miejsce dosyć intensywne zalesienia. Drzewa, krzewy
i rośliny przystosowane do życia w trudnych warunkach miały stabilizować ruch piasku, zabezpieczając przed
zasypywaniem pobliskie fabryki.
Zdaniem prof. Bogdana Zemanka z Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego rośliny pustynne nie są w
stanie wygrać konkurencji z drzewami. Formy drzewiaste nie przepuszczają bowiem odpowiedniej ilości światła
słonecznego, niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania roślin piaszczystych. Dziś w miejscu muraw piaskowych
wciąż powstają nowe zarośla i pustynia powoli zanika.
Jeśli tempo wzrostu lasu utrzyma poziom z ostatniego 20-lecia, kiedy to pustynia zmniejszyła się o 1/3,to za
kilkadziesiąt lat piaski Pustyni Błędowskiej będą już tylko wspomnieniem - twierdzi prof. Roniewicz. Należy
odpowiedzieć sobie na pytanie: czy oddać ten teren we władanie przyrody i nie przeszkadzać roślinności w rozrastaniu
się, czy rozpocząć walkę o pierwotny kształt pustyni?
Całkiem spore fragmenty polskiej pustyni są objęte ochroną rezerwatową bądź krajobrazową. Część obszaru należy do
europejskiej sieci Natura 2000.
Źródło: IAR
strona 1 / 1