CAMERIMAGE NAGRODZI WYBITNEGO SCENOGRAFA

Transkrypt

CAMERIMAGE NAGRODZI WYBITNEGO SCENOGRAFA
CAMERIMAGE NAGRODZI WYBITNEGO SCENOGRAFA
Dodano: 27.10.2016
Jeżeli kochacie kino, jest bardzo prawdopodobne, że pośród waszych ulubionych filmów
znajduje się przynajmniej jeden tytuł, przy którym pracował Dennis Gassner. Miło nam ogłosić,
iż ten wybitny filmowiec z niemal 40-letnim doświadczeniem w branży odbierze w tym roku w
Bydgoszczy Nagrodę Camerimage dla Scenografa ze Szczególną Wrażliwością Wizualną.
Gassner, laureat Oscara® za Bugsy'ego Barry'ego Levinsona oraz nagród BAFTA za Truman
Show Petera Weira i Drogę do zatracenia Sama Mendesa, ma na swoim koncie pracę
zarówno przy mniejszych, bardziej autorskich produkcjach, jak i przy realizacji kręconych na
ogromną skalę projektów za setki milionów dolarów.
Wbrew powszechnie przyjętej opinii, rola scenografa polega nie tylko na tworzeniu aktorom
całego fizycznego bądź wirtualnego świata, w którym będą mogli się całkowicie zagłębić, ale
także na pracy z innymi członkami ekipy nad odpowiednią fakturą, światłem czy kolorem. A filmy
podpisane przez Gassnera udowadniają bez wyjątku, że to artysta panujący nad każdym
detalem pracy na planie. Jesteśmy dumni, że już niedługo będziemy mogli podziękować mu
osobiście za lata filmowych ekscytacji i wzruszeń, które zapewnił światu kina. Zapraszamy tym
samym wszystkich na 24. edycję Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć
Filmowych CAMERIMAGE, która odbędzie się w dniach 12-19 listopada.
Dennis Gassner,
archiwum Dennisa Gassnera
Począwszy od połowy lat 80. XX wieku, gdy debiutował samodzielnie jako scenograf przy
kultowym Autostopowiczu Roberta Harmona, Gassner zadziwia dyscypliną, kreatywnością,
przygotowaniem oraz perfekcyjnym wczuwaniem się w wizję reżyserów, z którymi podejmuje
współpracę. Nic dziwnego, skoro miłość Gassnera do kina narodziła się wraz z podziwem dla
Lawrence'a z Arabii Davida Leana, a młodego chłopaka od początku ciągnęło do szeroko
pojmowanej sztuki. Mając do wyboru intratną karierę zawodnika futbolu amerykańskiego,
Gassner wolał kontynuować studia architektoniczne. Pomogło mu to po przeprowadzce do Los
Angeles, gdzie miał szczęście poznać przygotowującego się do Czasu Apokalipsy Francisa
Forda Coppolę, który wyznaczył ambitnemu chłopakowi funkcję asystenta scenografa Deana
Tavoularisa.
Coppola zatrudnił także Gassnera w swoim studiu American Zoetrope, gdzie ten pracował jako
grafik przy kampaniach promocyjnych filmów oraz plakatach (między innymi do
zrekonstruowanej wersji Napoleona Abla Gance'a, arcydzieła kina niemego). Gassner
wspominał później pięć lat współpracy z Tavoularisem jako najlepszą możliwą praktykę (...)
dowiedziałem się, jak filmów nie należy kręcić. Wspomagał scenografa między innymi na
planach Opowieści Hammetta Wima Wendersa oraz Rumble Fish Coppoli. Ten ostatni,
nakręcony w 1983 roku, okazał się dla Gassnera projektem przełomowym. Od tamtego czasu
pracował z najciekawszymi reżyserami w branży, między innymi ze Stephenem Frearsem przy
Naciągaczach oraz Timem Burtonem na planie osobistej dla reżysera Dużej ryby. W pierwszym
przypadku wspomógł reżysera w kreowaniu atrakcyjnego i zwodniczego światka drobnych
oszustów, w drugim uwiarygodnił opowiadaną na granicy rzeczywistości i fikcji historię
baśniowego romansu dwójki życiowych romantyków.
Kadr z filmu "Bugsy"
Kadr z filmu "Barton Fink"
Wieloletnie współprace okazały się szczególnie owocne dla Gassnera. Na ponad dekadę
związał się z braćmi Coen, projektując na potrzeby ich Ścieżki strachu ociekający moralną
dwuznacznością świat gangsterów walczących o władzę w czasach prohibicji. Za kolejny
wspólny film, Bartona Finka, którego „piekielny hotel umysłu” zapadł w pamięci większości
widzów, Gassner uzyskał pierwszą w karierze nominację do Oscara® (w tym samym roku
zdobył Nagrodę Akademii® za Bugsy'ego). Z Coenami nakręcił jeszcze Hudsucker Proxy,
Bracie, gdzie jesteś?, Człowieka, którego nie było oraz Ladykillers, czyli zabójczy kwintet, w
każdym z tych filmów uzupełniając perfekcyjnie reżyserską wizję słynnego duetu.
W tym samym czasie spotkał na swej drodze Sama Mendesa, dla którego powrócił najpierw do
gangsterskiego świata w Drodze do zatracenia, by później przenieść się wraz z nim do
amerykańskiej bazy wojskowej w Iraku w Jarheadzie: Żołnierzu piechoty morskiej i
zaprojektować scenografię do dwóch stworzonych przez reżysera filmów o Jamesie Bondzie:
Skyfall oraz Spectre. Gassner pracował także z Markiem Forsterem przy wcześniejszej
odsłonie filmowych przygód legendarnego agenta 007 Quantum of Solace. Pracując z braćmi
Coen oraz Mendesem, scenograf zgrał się także świetnie z autorem zdjęć Rogerem
Deakinsem, z którym kręci obecnie kontynuację kultowego Łowcy androidów, którą reżyseruje
Denis Villeneuve.
Kadr z filmu "Droga do zatracenia"
Kadr z filmu "Złoty kompas"
Skyfall oraz Spectre stanowiły dla Gassnera największe wyzwania w karierze, również w
perspektywie czasowej, bowiem przy planowaniu i realizacji tego pierwszego spędził ponad
półtora roku i w samym tylko okresie przygotowawczym wykonał 75 lotów do dziewięciu krajów
na całym świecie. W jednym z wywiadów wyznał z przekąsem: mój styl życia nazywa się jetlag –
moje życie to jeden niekończący się jetlag. Wydawać by się mogło, że poza filmami o Bondzie
Gassner czuje się najlepiej w projektach, w których musi powracać wyobraźnią do dawno
minionych epok, jednakże scenograf jest otwarty na różne wyzwania. Dwie z pięciu uzyskanych
nominacji do Oscara® zdobył za stworzenie od zera fantazyjnych baśniowych światów. W
Złotym kompasie Chrisa Weitza był to szereg efektownych i klimatycznych krain fantasy, z kolei
w Tajemnicach lasu Gassner powołał do życia nie tylko tytułowy, atrakcyjnie mroczny las, ale
także chociażby książęcy bal, po którym Kopciuszek gubi swój pantofelek.
Z kolei w Truman Show Petera Weira scenograf stworzył ogromny, naszpikowany kamerami
świat głównego bohatera, nadając mu naturalności i jednocześnie pewnej nachalnej
sztuczności, która stanowiła podstawę voyeurystycznej refleksji reżysera nad technologicznym
postępem współczesnego świata. Niezależnie jednak od tego, czy budował coś z niczego (jak w
Wodnym świecie Kevina Reynoldsa), czy też uatrakcyjniał różne przejawy rzeczywistości
(Pole marzeń Phila Aldena Robinsona) , Dennis Gassner zawsze nadawał swoim filmowym
światom unikatowej wizualnej magii. Jestem artystą: projektantem, narratorem historii,
filmowcem, stwierdził w jednym z wywiadów, podkreślając jednocześnie, że chciałby swoją
pracą dawać przede wszystkim ludziom radość z chodzenia do kina.
Kadr z filmu "Skyfall"
Kadr z filmu "Spectre"
I rzeczywiście dawał i ciągle daje, o czym mogą zaświadczyć miliony widzów, którzy znaleźli
emocjonalne bądź wizualne spełnienie w filmach, w których realizacji uczestniczył. Jesteśmy
zaszczyceni, że Dennis Gassner już niedługo przybędzie osobiście do Bydgoszczy, by odebrać
Nagrodę Camerimage dla Scenografa ze Szczególną Wrażliwością Wizualną i podzieli się z
uczestnikami festiwalu swoją ogromną wiedzą i nabytym na dziesiątkach planów filmowych
doświadczeniem.

Podobne dokumenty