Dostawa? Nie jest źle!
Transkrypt
Dostawa? Nie jest źle!
Dostawa? Nie jest źle! Usługi kurierskie są trudne w ocenie. Jeden dostawca, który ma „zły dzień”, potrafi zepsuć reputację całej firmie kurierskiej, a także sklepom, które z nią współpracują. Klienci bowiem w dalszym ciągu utożsamiają usługę kurierską z e– sklepem i to on często otrzymuje cięgi za niedopatrzenia kuriera. Na szczęście ta sytuacja się zmienia wraz ze świadomością konsumentów. „Witam. Zakupy bezproblemowo, szybko przy wsparciu działu sprzedaży. Jedyna uwaga do sposobu dostawy, tj. kierowcy firmy przewozowej. Najpierw chciał, żeby samemu podjechać po przesyłkę 15 km (zmywarkę), potem z łaską wyładował sprzęt i z łaską podjechał pod drzwi domu. Miałem wrażenie, że najchętniej wyrzuciłby ją gdzieś w polu” ― pisze pan Roman o jednym z kurierów. Problem z komunikacją W minionym roku w serwisie Opineo.pl przybyło niemal sześć tysięcy opinii o firmach kurierskich. Na podstawie ocen klientów możemy powiedzieć, że kurierzy starają się coraz bardziej i jakość ich usług znacznie się poprawiła. Niestety, spora część negatywnych opinii o kurierach wynika z niedokładnego zapoznania się z regulaminem. Większość kurierów nie ma obowiązku wnoszenia sprzętów do domu, jeśli ważą one powyżej 30. kilogramów. Jest to opcja dodatkowo płatna, którą nie zawsze można wybrać, zamawiając towar ze sklepu. Stąd biorą się nieporozumienia, które w konsekwencji odbijają się na ogólnej ocenie danej firmy przewozowej. Konsumenci narzekają także na brak lub źle działającą usługę śledzenia przesyłki ― jest to mankament większości kurierów i nad tym firmy powinny popracować. Spada za to liczba opinii skarżących się na nieodpowiednie obchodzenie się z przesyłką. Największym problemem firm kurierskich są bez wątpienia godziny dostarczania. Niestety większość kurierów pracuje w godzinach „biurowych”, co często uniemożliwia odbiór paczki w domu. Przy mniejszych gabarytowo zakupach nie jest to problem, ponieważ odbiór paczki w pracy nie nastręcza problemów, ale kiedy w grę wchodzi zakup np. pralki, wtedy sprawa dość mocno się komplikuje i odbiorca jest zmuszony do obecności w domu lub odebrania paczki w siedzibie firmy. „Na moją prośbę o dostarczenie paczki wieczorem (po 18.00), ponieważ nikogo do tego czasu nie będzie w domu, usłyszałam, że pan pracuje do 15.00 i w związku z tym paczka będzie dostarczona w sobotę. Chcę wiedzieć, z jakiej racji my mamy się dostosowywać do widzimisię firmy kurierskiej i jej pracowników... Skoro umawiają się na konkretne godziny, niechże o tych godzinach się pojawiają! My też mamy swoje obowiązki i nie możemy ich zaniedbywać z powodu "obowiązku" odbioru paczki” ― pisze „Wrocławianka” o kurierze. Z kolei inny użytkownik opiniuje dobitniej: „Krótko i na temat ― dzwonienie do klienta z wyrzutem, że w godzinach między 8.00 a 15.00 nie czeka jak pies na kość w domu na paczkę tylko śmie pracować, i proponowanie mu, że paczkę dostarczy się za 3 dni albo niech sobie sam po nią przyjedzie, jest nieco niestosowne. Nie polecam!” Co zasługuje na pochwałę Tempo działania firm kurierskich oceniamy coraz lepiej i zdaniem wielu użytkowników serwisu Opineo.pl, jesteśmy już na „zachodnim” poziomie, więc terminowość nie jest już takim problemem jak jeszcze parę lat temu. Największą popularnością wśród użytkowników sklepów internetowych cieszą się firmy DPD i UPS. Na wykresie możemy zobaczyć także, jak bardzo uciekli oni swojej konkurencji. Zaskoczeniem nie powinna być słabnąca popularność dawnego monopolisty, czyli Poczty Polskiej. Ocena jej usług także nie należy do najlepszych, mimo że jakość usług w ciągu ostatniego roku, według ocen naszych użytkowników, poprawiła się. Można zauważyć, że wraz z popularnością danej firmy kurierskiej, rośnie też jej średnia ocena ― i na odwrót. Sklepy starają się wybierać najlepiej ocenianych kurierów do współpracy, co jest bardzo dobrą oznaką i pozostaje liczyć na to, że będzie tak dalej, a sytuacja na rynku kurierskim będzie się poprawiać. 18.03.2009