Wzrost wartości prac budowlanych sprzyja lepszemu dopływowi

Transkrypt

Wzrost wartości prac budowlanych sprzyja lepszemu dopływowi
Informacja prasowa
Warszawa, październik 2015
Wzrost wartości prac budowlanych sprzyja lepszemu
dopływowi środków do dostawców materiałów
budowlanych
Budownictwo - stopniowo rosnąca koniunktura na rynku prac budowlanych sprzyja poprawie moralności
płatniczej nabywców materiałów budowlanych.
Należności za materiały budowlane ogółem są w tym roku regulowane lepiej niż w roku ubiegłym, i to
pod wieloma względami:



Skrócił się czas oczekiwania na należności (na koniec września średnio 72 dni, rok temu 77
dni, 2 lata temu średnia wynosiła 76 dni).
Zwiększyła się wartość należności regulowanych w terminie (ze średnio 74% ogółu należności
dwa lata temu, do 75% rok temu i 78% obecnie).
Zmniejszyła się w stosunku do roku ubiegłego wartość tzw. „trudnych długów” (należności
znacznie przeterminowane – ponad 4 miesiące po terminie płatności) – z 7,8% dwa lata temu,
8,8% rok temu do 7,8% obecnie.
Wartość należności regulowanych
w terminie oraz trudnych długów
w latach 2013-2015
78%
75%
74%
7,8%
2013
8,8%
2014
7,8%
2015
wartość należności regulowanych w terminie
wartość trudnych długów
Źródło: Euler Hermes
Oprócz sytuacji rynkowej (generalnie dobra koniunktura budowlana, która powinna ulegać dalszej
poprawie) wpływ na zmiany w stosunku do roku ubiegłego ma zapewne poziom sprzedaży – wyższy niż
dwa lata temu, ale już niższy niż przed rokiem (na koniec września br. roku w programie analiz
branżowych Euler Hermes monitorowane były należności producentów art. budowlanych na kwotę ok.
3,4 mld złotych, podczas gdy rok temu było to 3,6 mld złotych, a dwa lata temu 3,1 mld złotych).
Michał Modrzejewski, dyrektor Analiz Branżowych w Euler Hermes komentuje bieżącą sytuację:
„Wydaje się, iż na płatności w budownictwie wpływa obecnie zarówno stopniowo poprawiająca się
koniunktura w branży (czyli wzrost wartości prac i w ślad za tym dopływ gotówki na rynek) jak i to, iż
pierwszy szczyt sprzedaży mamy za sobą. Mam na myśli dużą presję w roku ubiegłym na zwiększenie
poziomu sprzedaży za wszelka cenę, zajęcie jak największej części rynku przed spodziewanym jego
wzrostem, jak również odreagowanie po okresie stagnacji. Obecnie producenci materiałów
budowlanych mają bardziej zrównoważone podejście do rynku, skupiają się nie tylko na sprzedaży ale i
na spływie należności z tego tytułu. Wpływ na to miała zapewne także rekordowa liczba upadłości
producentów materiałów budowlanych w tym roku (w poszczególnych miesiącach nawet dwukrotnie
wyższa niż w latach ubiegłych). Z rynku znikali producenci wyrobów betonowych, konstrukcji stalowych,
stolarki i innych art. budowlanych. Ich przypadki uświadomiły wszystkim potrzebę lepszej kontroli
należności, ponieważ w branży budowlanej mimo istotnej poprawy nadal moralność płatnicza należy do
Informacja prasowa
najniższych ze wszystkich badanych sektorów. Zbytnie zwiększanie sprzedaży ponad rzeczywisty
wzrost zapotrzebowania i dopływ gotówki na rynek, wystawia firmy na duże ryzyko utraty płynności.
Kolejnym zagrożeniem w dłuższej perspektywie dla dostawców materiałów budowlanych jest
zwiększanie się wartości kontraktów infrastrukturalnych, zwłaszcza ich kumulacja w trzech kolejnych
latach. To paradoksalne, że wzrost wartości zamówień jest w równym stopniu szansą, jak i
zagrożeniem dla dostawców. Ale… gros przetargów nadal rozstrzygane jest w oparciu o kryterium
cenowe, w jakimś stopniu uzupełniane przez długość gwarancji, ale bez istotnych zmian jeśli chodzi o
podejście do całości procesu projektowania i budowy. Czyli bez premiowania innowacyjnych rozwiązań,
droższych być może w aplikacji na etapie budowy, ale przynoszących określone korzyści inwestorowi w
– liczonym bądź co bądź w dziesiątkach lat – procesie eksploatacji. Do tego dodać należy spodziewaną
kumulację zleceń wynikającą z tradycyjnego już, niepokojąco wydłużającego się procesu planowania,
kosztem okresu przewidzianego na wykonawstwo. To z kolei skutkować może problemami ich
wykonawców z ukończeniem pracy, otrzymaniem zapłaty za nie, co odbije się na ich dostawcach.
Warto też zaznaczyć, iż powyższe dane ujednolicały wyniki wielu sektorów produkcji artykułów
budowlanych, a trendy w nich panujące nie są jednolite. Są branże takie jak np. pokrycia dachowe czy
artykuły ociepleniowe (termoizolacja), w których pogorszył się spływ należności w stosunku do sytuacji
sprzed roku czy dwóch, a są takie jak np. produkcja betonu czy chemii budowlanej i farb, gdzie uległ on
wyraźnej poprawie.”
Zupełnie odrębną kategorią jest branża stalowa (o wartości należności niezmiennie w porównywanych
okresach ok. 1,2 mld złotych) – nieujmowana razem z innymi w ramach kategorii sektora produktów
ogólnobudowlanych. Zdecydowana większość jej sprzedaży generowana jest jednak do budownictwa i
to waży na jej wynikach, a zaznaczyć trzeba iż pogorszyły się one w porównaniu do sytuacji sprzed
roku pod względem terminowości spływu należności. O ile jeszcze rok temu dostawcy wszelkiego
rodzaju zbrojeń, konstrukcji stalowych itp. wyrobów dostawali swoje należności średnio po 56 dniach to
obecnie ten termin wynosi średnio 60 dni (i to nie na skutek celowego wydłużenia odbiorcom kredytów
kupieckich, ale wydłużających się opóźnień w ich spłacie), zmniejszyła się tez wartość należności
regulowanych w terminie (z 81% przed rokiem do 78% obecnie), wzrosła tez wartość „trudnych długów”
(z 2,7% na 4,2%). Obecne wyniki w spływie należności dostawców wyrobów stalowych dla
budownictwa są podobne do tych sprzed dwóch lat.
*****
Kontakt dla mediów:
Grzegorz Błachnio
Euler Hermes
tel. 601-056-830
e-mail: [email protected]
Artur Niewrzędowski
Talking Heads
tel. 509-433-874
e-mail: [email protected]
******
Euler Hermes to światowy lider na rynku ubezpieczeń należności handlowych oraz jeden z liderów
w zakresie gwarancji ubezpieczeniowych i windykacji należności. Posiadająca ponad 100 lat
doświadczenia firma oferuje klientom z sektora business-to-business (B2B) usługi finansowe, wspierające
zarządzanie środkami pieniężnymi i należnościami. Sieć wywiadowni gospodarczych śledzi i analizuje
codzienne zmiany wypłacalności małych, średnich oraz międzynarodowych firm działających na rynkach
odpowiadających za 92% światowego PKB. Firma posiada siedzibę główną w Paryżu i działa w ponad 50
krajach, gdzie zatrudnia ponad 6.000 pracowników.
***
Euler Hermes jest spółką zależną Allianz, notowaną na giełdzie Euronext Paris (ELE.PA) oraz posiadającą
rating AA- przyznany przez Standard & Poor’s oraz Dagong Europe. W 2014 roku skonsolidowane obroty
firmy wyniosły 2,5 mld €, ubezpieczyła ona na całym świecie transakcje biznesowe o wartości wynoszącej
na koniec 2014 roku 860 mld €. W celu uzyskania dalszych informacji zapraszamy do odwiedzenia strony
internetowej: www.eulerhermes.com, LinkedIn lub Twitter @eulerhermes
***
W Polsce grupa Euler Hermes jest obecna od 1998 roku. Towarzystwo Ubezpieczeń Euler Hermes SA
oferuje ubezpieczenia należności handlowych oraz gwarancje ubezpieczeniowe. Jednocześnie druga
spółka działająca na polskim rynku - Euler Hermes Collections Sp. z o.o. oferuje windykację należności,
raporty handlowe, ocenę ryzyka oraz program analiz branżowych. Obsługę klientów zapewnia Euler
Hermes Services Polska Sp. z o.o.