Zrównoważony rozwój – oprac. B. Stygar
Transkrypt
Zrównoważony rozwój – oprac. B. Stygar
ROZWÓJ ZRÓWNOWAśONY Rozwój gospodarczy to zwiększanie ilości miejsc pracy, zwiększenie wynagrodzeń i zwiększenie ilości wolnego czasu. Ten sam rozwój gospodarczy kojarzący się ze wzrostem dobrobytu przez ekologów jest obwiniany o degradację środowiska naturalnego. Twierdzenie o destrukcyjnym wpływie rozwoju bywa trudne do zaakceptowania: wszakŜe wszyscy pragniemy Ŝyć wygodnie, ciepło i bezpiecznie. Rozwój jest jednym z najczęstszych terminów uŜywanych przez polityków i ekonomistów, pozwala Ŝywić nadzieję, Ŝe w przyszłości będziemy Ŝyć lepiej. Jednym z podstawowych dylematów rozwoju jest z jednej strony prawo wszystkich mieszkańcom Ziemi do dostępu do tanich źródeł energii, a z drugiej strony zagroŜenie ze strony efektu cieplarnianego. ZagroŜenia wynikające z uŜywania paliw kopalnych zostały opisane między innymi w raporcie Klubu Rzymskiego z 1972 roku (Granice Wzrostu), potem komisja Bruntland w 1987 roku zadała pytanie co moŜemy zrobić aby przyszłe pokolenia mogły Ŝyć równie wygodnie jak my. Rozwój zrównowaŜony to: * Rozwój który nie zagraŜa środowisku naturalnemu, pozwalający przyszłym pokoleniom czerpać z zasobów Ziemi tyle samo ile nam się udaje dzisiaj, * biblijna zasada "nie czyń bliźniemu co tobie nie miłe", przy czym bliźni, to nasi potomni, * zapewnienie zaopatrzenia następnego pokolenia w wystarczające zasoby (m.in. kapitałowe) konieczne do utrzymania konsumpcji w przeliczeniu na jednego mieszkańca na najwyŜszym moŜliwym poziomie (ekonomiczna wersja biblijnej zasady). Rozwój zrównowaŜony to postulat zmniejszenia zuŜycia paliw kopalnych W tej chwili dobrobyt zaleŜy w duŜej mierze od dostępności tanich paliw kopalnych, a więc odpowiedź na pytanie jest oczywista: wyczerpanie tanich paliw kopalnych jest kwestią czasu a więc zachowanie obecnego modelu konsumpcji i rozwoju jest równieŜ kwestią czasu. A co się stanie gdy spalimy juŜ wszystkie paliwa? Wzrośnie ilość dwutlenku węgla, podniesie się temperatura Ziemi, podniesie się poziom oceanów, a huragany zamienią w pył miasta i wsie. Nie doć Ŝe zabraknie energii to jeszcze Ziemię dotkną zmiany klimatu. Rozwój zrównowaŜony to ograniczenie konsumpcji. Rozwój zrównowaŜony to przede wszystkim ograniczenie zuŜycia paliw. Niech ogranicza konsumpcję ten kto konsumuje najwięcej, przecieŜ trudno wymagać, Ŝeby Polak, albo Afrykańczyk ograniczali swoje skromne potrzeby (mniej jeździli samochodami, mieszkali w mniejszych mieszkaniach, kupowali mniej lodówek, pralek, telewizorów). A więc proszę zobaczyć kto konsumuje najwięcej! Na rysunku 1 pokazano ilość odbiorników telewizyjnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Ilość odbiorników w istotny sposób związana jest z ilością zuŜywanej energii elektrycznej. Najwięcej energii konsumują kraje bogate, przy czym prym w zuŜyciu energii (i przy okazji emisji gazów szklarniowych) wiodą Stany Zjednoczone. JeŜeli porównamy roczny przyrost ilości odbiorników telewizyjnych to w USA przyrost ten jest najmniejszy: powodem jest nasycenie rynku (na 10 obywateli przypada 8 telewizorów). MoŜna zatem przypuszczać, w których rejonach świata będzie największy przyrost ilości telewizorów, pralek i lodówek: w krajach gdzie nasycenie jest najmniejsze. Konsekwencją przyrostu konsumpcji energii będzie daleko idący wzrost emisji zanieczyszczeń. Kraje które do tej pory nie zanieczyszczały środowiska staną się równoprawnymi uŜytkownikami wprowadzając do atmosfery dwutlenek węgla, zanieczyszczenie które nie zna granic i jest tak samo szkodliwe nad niebem Angoli jak i nad niebem Niemiec. Powstaje waŜne pytanie kto poniesie koszty ograniczenia zuŜycie energii. Istnieją dwie koncepcje: ograniczenie konsumpcji państw bogatych, gdzie obywatele juŜ posiadają 8 telewizorów na głowę i jednoczesne zwiększenie konsumpcji dla biednych (a bilans pozostanie taki sam), ograniczenie emisji (i zuŜycia paliw kopalnych) dla wszystkich krajów po równo? Raczej przewaŜa opinia, Ŝe kraje bogatsze powinny w większym stopniu ponieść koszt zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych od krajów biednych (przy okazji: Polska została zaliczona do grona krajów raczej bogatych OECD, a więc gdy przyjdzie realizować w praktyce ideę rozwoju zrównowaŜonego to nie będziemy na pozycji uprzywilejowanej). Czy Polska musi podąŜać drogą rozwoju zrównowaŜonego? Nie ma wyboru, Polska musi podąŜać drogą rozwoju zrównowaŜonego, a zatem zmniejszać emisje gazów cieplarnianych i zmniejszać zuŜycie paliw kopalnych poniewaŜ idea rozwoju zrównowaŜonego jest obowiązującą zasadą konstytucyjną: "Rzeczpospolita (...) zapewnia ochronę środowiska, kierując się zasadą zrównowaŜonego rozwoju" (rozdział 1, artykuł 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej). Dla tych którzy nie akceptują tej drogi rozwoju pozostaje bardzo duŜa nadzieja w braku konsensusu co do znaczenia terminu rozwój zrównowaŜony: podobno na świecie kaŜdy liczący się specjalista od ochrony środowiska ma własną definicję (ja słyszałem o 2000 róŜnych wersji). A zatem moŜna przypuszczać, Ŝe dyskusje nad znaczeniem terminu będą trwały aŜ do spalenia ostatniego kilograma węgla. "Nie odziedziczyliśmy Ziemi po naszych rodzicach , lecz wypoŜyczyliśmy ją od naszych dzieci" To zdanie zamieszczono w publikacji "Światowa strategia ochrony przyrody", zostało ono uznane za motto racjonalnej działalności człowieka w środowisku, która kieruje się następującymi zasadami: -opiera się na znajomości i poszanowaniu praw natury (wiedza techniczna powinna być podporządkowana wiedzy przyrodniczej) -wybiera takie formy działalności człowieka w środowisku, które przynoszą najmniejsze z moŜliwych skutki (rachunek ekonomiczny nie moŜe być jedynym kryterium wyboru form działania, powinien zostać zweryfikowany przez korzyści i straty dla środowiska) -zakłada oszczędne korzystanie z zasobów środowiska (obowiązujący wzorzec konsumpcji i produkcji w krajach uprzemysłowionych jest nieekologiczny. Standard amerykański nie moŜe być wzorem dla całego świata wobec faktu, Ŝe bogata północ zuŜywa większość zasobów Ziemi, a znaczna cześć ludności świata cierpi głód i niedostatek. NaleŜałoby odejść od presji przemysłu i handlu na ciągłe podnoszenie poziomu konsumpcji. Wymaga to takŜe przyjęcia innej filozofii Ŝycia przez społeczeństwa, które po osiągnięciu pewnego poziomu Ŝycia powinny powiedzieć "wystarczy" i postawić przed sobą inne, nie tylko konsumpcyjne cele.) Rozwój gospodarczy przysparza problemów, których rozwiązywanie wymaga współpracy międzynarodowej. Na przykład emisja dwutlenku węgla w krajach uprzemysłowionych przyczynia się do zmiany klimatu, które mogą spowodować spadek produkcji rolnej w krajach rozwijających się. ONZ opracowała koncepcję długotrwałego rozwoju, który powinien iść w parze z ochroną przyrody dla potrzeb przyszłych pokoleń. W 1987r. Organizacja Narodów Zjednoczonych opublikowała dokument zatytułowany "Nasza wspólna przyszłość", będący raportem na temat problemów rozwoju i środowiska. Po raz pierwszy podjęto próbę znalezienia kompromisu między krajami rozwiniętymi a krajami rozwijającymi się, zakładając Ŝe w przyszłości rozwój powinien odbywać się w zgodzie z potrzebami środowiska. Dokument ten będący deklaracją wyznacza zasady rozwoju zrównowaŜonego "uznając niepodzielną i powiązaną współzaleŜnościami istotę Ziemi naszego domu." Zasada I - Istoty ludzkie są w centrum zainteresowania w procesie rozwoju zrównowaŜonego. Mają prawo do zdrowego i twórczego Ŝycia w harmonii z przyrodą. Zasada II - Prawo do rozwoju musi być wypełnione tak, aŜeby sprawiedliwie połączyć rozwojowe i środowiskowe potrzeby obecnych i przyszłych generacji. Zasada III - Aby osiągnąć rozwój zrównowaŜony, ochrona środowiska powinna stanowić nierozłączną część procesu rozwoju i nie moŜe być rozpatrywana oddzielnie. Zasada IV - Wszystkie państwa i wszyscy ludzie powinni współpracować w zasadniczym wykorzenieniu ubóstwa jako niezbędnego wymogu rozwoju zrównowaŜonego, aby zmniejszyć róŜnice w poziomie Ŝycia i dąŜyć do zaspokojenia potrzeb większości ludzi na świecie. Zasada V - Państwa powinny współpracować w celu wzmocnienia moŜliwości budowania rozwoju zrównowaŜonego poprzez wymianę naukowej i technicznej wiedzy oraz poprzez usprawnienia procesu rozwoju, przystosowania, rozprzestrzenienia i transferu technologii, włączając w to nowe technologie i innowacje. Oprac. BoŜena Stygar