Cele inwestycyjne na 2015 rok - aktualizacja

Transkrypt

Cele inwestycyjne na 2015 rok - aktualizacja
Cele inwestycyjne na rok 2015
MATERIAŁ WEWNĘTRZNY DLA DORADCÓW - wrzesień 2015
Weryfikacja i aktualizacja prognoz stóp zwrotu dla funduszy Investors na rok 2015
USA: „Obniżenie rentowności w biznesie energetycznym w USA (w związku ze spadkiem cen ropy) wpłynęło na zmniejszenie
dynamiki zysków dla całego indeksu S&P500, ale nie przełożyło się jeszcze na pogorszenie perspektyw w pozostałych
sektorach. Utrzymanie dotychczasowego tempa wzrostu gospodarczego w USA i kilkuprocentowy wzrost zysków w spółkach
z Wall Street powinny przełożyć się na 8-10% wzrost indeksów akcji w 2015 roku. Nie będzie to może najlepszy rok dekady
i obecnego cyklu prezydenckiego w USA, ale siódmy wzrostowy rok z rzędu to i tak duże osiągnięcie.”
▪▪
Do połowy sierpnia amerykańskie indeksy pozostawały w trwającym od końca ubiegłego roku trendzie bocznym. Chociaż
odczyty PKB za pierwszą połowę roku pokazały stabilny wzrost gospodarki USA, to jednak wyniki finansowe przedsiębiorstw
straciły swoją wcześniejszą dynamikę. W znacznej mierze był to efekt gwałtownego pogorszenia koniunktury w segmencie
wydobywczym, a w szczególności w firmach zajmujących się eksploatacją złóż ropy naftowej. Kryzys dotknął też firmy
usługowe i produkcyjne współpracujące z branżą wydobywczą. Dodatkowo balastem dla wielu spółek w Stanach okazał się
silny dolar, który zmniejszył przychody i zyski z eksportu. W drugiej połowie sierpnia nastąpiło globalne tąpnięcie indeksów
akcji, którego katalizatorem były obawy inwestorów o załamanie się chińskiej gospodarki. Na razie więcej jest spekulacji
sugerujących jedynie jej spowolnienie, niż twardych dowodów wskazujących na zbliżającą się recesję. W tym pierwszym
przypadku sierpniowa przecena okazałaby się jedynie chwilowym krachem, podczas gdy w drugim – początkiem światowej
bessy. Naszym zdaniem bardziej prawdopodobny jest scenariusz krachu analogicznego do tego z sierpnia 2011 roku lub
sierpnia 1998 roku. Dlatego, na przekór pesymistycznym nastrojom panującym obecnie wśród inwestorów giełdowych,
po sierpniowo-wrześniowych turbulencjach, końcówka roku powinna być dobra dla rynków akcji. Główne indeksy mogą
powrócić do poziomów sprzed sierpniowego załamania.
Europa: „Nawet niewielka poprawa sytuacji (gospodarczej w Europie) może rozbudzić nadzieje inwestorów po słabym, 2014
roku. Pomocną dłoń może tu podać prezes Mario Draghi wprowadzając europejską wersję luzowania ilościowego. Jeśli uda
się dokonać przełomu w akcji kredytowej, to indeksy akcji w Niemczech, Hiszpanii, a nawet we Włoszech czy Francji mają
szansę na pobicie amerykańskich odpowiedników. Na razie jednak filarem wzrostu w Europie pozostają Niemcy i ich machina
przemysłowa nakierowana na eksport. Osłabienie euro względem dolara może spowodować, że ożywienie widziane przez
chwilę w 2013 roku powróci do Europy. W takich warunkach wzrost indeksów akcji na Starym Kontynencie w 2015 roku powinien
być zbliżony do dokonań indeksów z Wall Street.”
▪▪
Europejskie indeksy wystrzeliły w górę w pierwszym kwartale bieżącego roku napędzane nadziejami na odrodzenie się
ożywienia gospodarczego, wprowadzeniem QE przez EBC oraz wyraźnym osłabieniem euro w relacji do dolara. Niestety
w kolejnych miesiącach inne negatywne czynniki zaczęły przeważać i rynki skorygowały większość wcześniejszych wzrostów.
Przyczyniły się do tego zarówno kolejna groźba bankructwa Grecji, jak i obawy o globalne konsekwencje kryzysu, jaki
zdaniem inwestorów, zaczął się rozprzestrzeniać w Azji. Ponieważ dla Europy (a szczególnie dla Niemiec) Chiny są ważnym
partnerem handlowym, rynki akcji na Starym Kontynencie zareagowały na azjatyckie kłopoty silnej niż Wall Street. Mimo
wszystko ożywienie gospodarcze w Europie trzyma się całkiem nieźle – powoli odbudowuje się akcja kredytowa, euro
pozostaje relatywnie słabe, a ropa i inne surowce tanie. Poza tym, z kwartału na kwartał rosną zyski generowane przez
firmy z Europy. Zakładając, że w Chinach nie dojdzie w najbliższych miesiącach do prawdziwej recesji i kryzysu bankowego,
obawy inwestorów co do pogorszenia perspektyw w spółkach ze strefy euro są mocno przesadzone, a ich wyceny coraz
atrakcyjniejsze. Dlatego uważamy, że na koniec roku indeksy DAX, czy CAC ponownie mogą znaleźć się na poziomach
z połowy roku, czyli powyżej długoterminowych średnich.
Rynki wschodzące: „W dalszym ciągu trudno jest mówić o atrakcyjności rynków wschodzących, jako całej klasy aktywów. W tym
roku, podobnie jak w ubiegłym, kluczowa będzie właściwa selekcja, która wciąż sugeruje np. wybór krajów importujących,
a nie eksportujących surowce.”
▪▪
Poza nielicznymi wyjątkami, pierwsze miesiące tego roku okazały się dla wielu rynków wschodzących zadziwiająco
dobre. Pomimo taniej ropy prym wiodła Rosja. Natomiast w Chinach rosła bańka spekulacyjna napędzana niepopartą
fundamentami wiarą w kontynuację trendu wzrostowego. Na przełomie wiosny i lata rozpoczęła się seria wydarzeń, które
schłodziły nastroje inwestorów. Najpierw, w połowie czerwca, pękła bańka spekulacyjna na giełdzie w Szanghaju, następnie
Chiny zmieniły mechanizm walutowy, co zostało uznane za wypowiedzenie wojny walutowej przez władze w Pekinie.
Natomiast słabsze dane o sprzedaży samochodów w Chinach oraz gorsze odczyty PMI doprowadziły do obwołania początku
kryzysu ekonomicznego o globalnym zasięgu. W tym samym czasie zaraza dewaluacji zaczęła się rozprzestrzeniać po całej
Azji i objęła swym zasięgiem większość rynków wschodzących. Spadki cen surowców jeszcze bardziej zaogniły sytuację
w krajach je eksportujących. Masowe wycofywanie się inwestorów zagranicznych spowodowało, że indeksy rynków
wschodzących spadły do poziomów najniższych od 4 lat, choć jeszcze w kwietniu wspinały się na roczne maksima.
W wielu przypadkach (np. w Polsce, czy w Turcji) działania podejmowane przez polityków jedynie nasilały presję ze strony
sprzedających. Co prawda w przypadku rynków wschodzących nadal trudno o wielki optymizm, jednak skala ostatniej
Cele inwestycyjne na rok 2015
MATERIAŁ WEWNĘTRZNY DLA DORADCÓW - wrzesień 2015
przeceny była w wielu przypadkach (np. w Polsce, Turcji czy Indiach) nieuzasadniona biorąc pod uwagę zarówno bieżącą
sytuację gospodarczą, jak i perspektywy. Szczególnie, jeśli zapowiedzi końca rozwoju chińskiej gospodarki okażą się
przedwczesne. Dlatego w ostatnich miesiącach roku wybrane rynki wschodzące mogą odzyskać oddech, powracając
do poziomów sprzed sierpniowego załamania.
Polska: „Są światełka w tunelu sugerujące, że przerwane wiosną 2014 roku ożywienie w polskiej gospodarce może się
odrodzić. Dlatego uważamy, że w 2015 roku uda się głównemu indeksowi warszawskiej giełdy dokonać przełomu, którego
nie mieliśmy okazji doświadczyć w roku ubiegłym. Celem na koniec roku jest wyjście z matni, w jakiej tkwimy od ponad 12
miesięcy odbijając się od 55 tys. lub wspierając na 50 tys. punktów, co możemy osiągnąć tylko przy większej niż 10 procent
stopie zwrotu z indeksu. Powinno się także pojawić zainteresowanie inwestorów segmentem małych i średnich spółek, których
zachowanie będzie wspierać wzrostowa faza cyklu koniunkturalnego.”
▪▪
Polska giełda w 2015 ma kłopoty z tożsamością, a dokładniej z jednoznaczną klasyfikacją jako rynek wschodzący lub
część rozwiniętej Europy. Podczas, gdy większe firmy zachowują się jak kopia indeksu MSCI emerging markets, średnie
i mniejsze spółki podążają za wzorcami płynącymi ze strefy euro. Niestety ponownie duży wpływ na wyceny zaczęli mieć
politycy. Praktycznie wszystkie spółki z udziałem Skarbu Państwa oraz sektor finansowy zostały wciągnięte w kampanię
wyborczą, co doprowadziło do gwałtownego i drastycznego ograniczenia wyceny. Inwestorzy dość szybko uwzględnili
koszty i daniny, które będą musiały ponosić polskie przedsiębiorstwa po wprowadzeniu w życie propozycji polityków.
Można zakładać, że po wyborach część zapowiedzi zostanie złagodzonych lub nie wejdzie w życie. W takim przypadku
atrakcyjność polskich spółek znacznie wzrośnie, gdyż ich obecne wyceny dyskontują najgorsze scenariusze. Poza tym
krajowa gospodarka, podobnie jak europejska, wyraźnie w tym roku ożyła. Ten proces w dalszym ciągu powinien wspierać
segment spółek o mniejszej kapitalizacji mocno uzależnionych od cyklu koniunkturalnego. Chociaż do wyborów zmienność
i ryzyko inwestycyjne w naszym kraju będą zapewne podwyższone, to w ostatnich miesiącach tego roku główny indeks
GPW powinien powrócić do górnej granicy konsolidacji, w której przebywamy od końca 2013 roku, czyli zaatakować poziom
55 000 punktów.
Obligacje: „W pierwszej połowie 2015 roku dotychczasowe tendencje plus oczekiwane obniżki stóp w Polsce oraz
zapowiadane przez EBC rozpoczęcie skupu europejskich obligacji powinny wspierać kontynuację ubiegłorocznego trendu
spadku rentowności. Jednak dynamika tego procesu będzie słabsza, a jego zmienność większa. Nieuchronne zbliżanie się
cyklu podwyżek stóp przez FED będzie wywierać presję na amerykańskie obligacje i tym samym resztę świata. Dlatego
zakładamy, że rentowność 10-letnich obligacji USA znajdzie się na koniec 2015 roku na poziomie 2,6-2,7%, natomiast polskich
odpowiedników w okolicach 2,9-3,0%.”
▪▪
Pierwsze tygodnie 2015 r. przyniosły kontynuację ubiegłorocznej hossy na rynku obligacji. Natomiast spodziewana
dopiero w drugiej połowie roku korekta (związana m.in. z oczekiwaniami odnośnie podwyżki stóp procentowych przez
Fed) rozpoczęła się już w pierwszym kwartale i przybrała na sile na przełomie kwietnia i maja. Wzrostowi rentowności
papierów dłużnych w Polsce i Europie sprzyjały regularnie lepsze od oczekiwań dane makro oraz nowa odsłona kryzysu
zadłużeniowego w Grecji. Ze względu na wysokie prawdopodobieństwo rozpoczęcia w tym roku cyklu podwyżek przez
FED oraz pogorszenie się sentymentu do rynków wschodzących związanym ze spowolnieniem w Chinach, uznajemy,
że wzrost rentowności obligacji w naszym kraju może być w tym roku nieco większy niż w pierwotnej prognozie. Polskie
10-letnie obligacje skarbowe mogą zakończyć rok na poziomie 3,1-3,2%, zbliżonym do czerwcowych szczytów (obecnie
rentowność 10-latek oscyluje wokół 3%, stąd też większa część tegorocznego oczekiwanego spadku cen obligacji jest już
za nami). Natomiast rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych powinna zakończyć rok na niższym niż
wcześniej zakładany poziomie 2,6% ze względu na wolniejsze tempo przewidywanych podwyżek stóp, krach na rynku akcji
i wynikającą z niego niepewność oraz brak presji inflacyjnej.
Złoto: „W 2015 roku, podobnie jak w ubiegłym roku, na cenę złota będą wywierać wpływ często przeciwstawne czynniki –
od ryzyka powtórki z greckiego kryzysu i wprowadzenia QE w Europie, przez kontynuację trendów deflacyjnych w pierwszej
połowie roku oraz obawy o wzrost stóp w USA w drugiej połowie. Zachowanie kursu złota będzie też zależało od siły
amerykańskiej waluty. W tej chwili trudno jednoznacznie wskazać przesłanki fundamentalne, które mogłyby spowodować
opuszczenie przez cenę złota przedziału 1150 -1300 USD za uncję.”
▪▪
Cena złota wyrażona w USD waha się w tym roku w dość szerokim przedziale, od 1080 do 1300 USD za uncję. Ponieważ
presji inflacyjnej od wielu miesięcy praktycznie nie ma, a ceny pozostałych surowców raziły słabością, na zmiany cen
złota istotny wpływ wywierało traktowanie go przez inwestorów jako bezpiecznej przystani. Gdy w styczniu Szwajcaria
uwolniła swoją walutę, złoto poszybowało do poziomu 1300 USD za uncję. Natomiast gdy w drugiej połowie lipca sytuacja
Grecji zaczynała się klarować, złoto spadło poniżej granicy 1100 USD za uncję. W sierpniu widmo chińskiego kryzysu oraz
oddalenie wizji podwyżek stóp przez FED znowu przywróciło wiarę w metale szlachetne. Jednak w dalszym ciągu trudno
jest znaleźć twarde argumenty przemawiające za szybkim opuszczeniem przez kurs złota USD tegorocznego przedziału
wahań. W przypadku notowań złota wyrażonych w innych walutach (np. euro), sytuacja jest znacznie bardziej czytelna.
Cele inwestycyjne na rok 2015
MATERIAŁ WEWNĘTRZNY DLA DORADCÓW - wrzesień 2015
Trwający tu już od dłuższego czasu trend boczny lub nawet wzrostowy pokazuje, że inwestorzy akceptują wyższe ceny metali
szlachetnych i nie wywierają presji na większy spadek giełdowych notowań złota w dolarach.
Tabela 1: Prognozowane na 2015 rok stopy zwrotu z funduszy w zależności od kategorii – aktualizacja *.
Fundusze
Fundusze Akcji (duże
spółki)
Fundusze Akcji (szeroki
rynek)
Fundusze Akcji MIŚS
Fundusze Zrównoważone
Fundusze Stabilnego
Wzrostu
Fundusze Obligacji
Fundusze Pieniężne
Fundusze Rynków
Wschodzących
Fundusze Rynków
Rozwiniętych
Fundusze Złota
Pierwotna prognoza stóp
zwrotu 2015
Rzeczywiste
stopy zwrotu I-V
2015
Rzeczywiste
stopy zwrotu
I-VIII 2015
Nowa prognoza
stóp zwrotu 2015
Szacunkowe
stopy zwrotu w
okresie IX-XII
2015
8-9%
5,6%
-3,50%
1,0%
4,5%
11-12%
17,4%
10,20%
15,0%
4,8%
12-14%
7,4-7,9%
12,6%
13,0%
7,40%
7,90%
11,5%
10,8%
4,1%
2,9%
5,2-5,6%
7,0%
4,30%
6,3%
2,0%
2,1-2,4%
1,6-1,8%
0,0%
0,8%
0,40%
1,15%
1,4%
1,9%
1,0%
0,8%
5-20%
od -6% do +23%
od -23% do 0%
-15%-+5%
2%-8%
8-12%
od +1% do +18%
od -5% do +10%
2%-15%
5%-7%
5,0%
7,8%
-3,3%
1,0%
4,0%
* założenia poziomu indeksów na koniec roku: WIG - 54500, WIG20 - 2300, mWIG40 – 3900, sWIG80 – 14000, DAX – 10900.
Jarosław Niedzielewski
Dyrektor Departamentu Inwestycji Investors TFI
Niniejszy materiał ma wyłącznie charakter reklamowy. Opracowany został przez Investors TFI S.A. w związku z zarządzaniem funduszami inwestycyjnymi. Materiał oraz zawarte w nim prognozy
stanowią wyłącznie wyraz poglądów jego autora i oparte zostały na stanie wiedzy aktualnym na dzień jego sporządzenia. Przy sporządzeniu materiału i zawartych w nim prognoz oparto się na
informacjach pozyskanych z powszechnie dostępnych i uznanych za wiarygodne źródeł, dokładając należytej staranności, aby informacje zamieszczone w niniejszym materiale były rzetelne,
niemniej jednak nie można zagwarantować ich poprawności, kompletności i aktualności. Investors TFI S.A. zastrzega sobie możliwość zmiany przedstawionych opinii, w tym w przypadku
zmiany sytuacji rynkowej, bez konieczności powiadamiania o niej adresatów niniejszego materiału. Investors TFI S.A. nie gwarantuje ziszczenia się scenariuszy lub prognoz zamieszczonych
w niniejszym materiale, w szczególności przedstawione informacje (historyczne i prognozowane) nie stanowią gwarancji osiągnięcia podobnych wyników w przyszłości. Materiał niniejszy nie
stanowi oferty publicznej ani publicznego oferowania w zakresie nabycia lub sprzedaży jakichkolwiek papierów wartościowych ani oferty w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 23 kwietnia
1964 r. – Kodeks cywilny.
Wnioski wyciągnięte na podstawie przedstawionych komentarzy i prognoz nie powinny stanowić samodzielnej podstawy jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych. Niniejszy materiał ma charakter
wyłącznie informacyjny i marketingowy oraz nie zawiera pełnych informacji niezbędnych do oceny ryzyka związanego z inwestycją w papiery wartościowe oraz inne instrumenty finansowe.
Decyzje inwestycyjne co do inwestowania w fundusze inwestycyjne powinny być podejmowane w oparciu o informacje obejmujące w szczególności: opis czynników ryzyka, zasady sprzedaży
jednostek uczestnictwa/certyfikatów inwestycyjnych funduszy, tabelę opłat manipulacyjnych oraz szczegółowe informacje podatkowe zawarte w Prospekcie Informacyjnym/Prospekcie
Emisyjnym funduszu, dostępnych w punktach dystrybucji funduszy, w siedzibie Investors TFI S.A. oraz na stronie www.investors.pl. Dotychczasowe wyniki funduszy inwestycyjnych nie stanowią
gwarancji osiągnięcia podobnych wyników w przyszłości. Investors TFI S.A. ani zarządzane przez nie fundusze nie gwarantują osiągnięcia założonych celów inwestycyjnych funduszy. Przy
nabyciu jednostek uczestnictwa/certyfikatów inwestycyjnych funduszy pobierana jest opłata manipulacyjna na zasadach i w wysokości określonej w Prospekcie Informacyjnym/Prospekcie
Emisyjnym funduszu. Prezentowane stopy zwrotu z inwestycji nie uwzględniają opłat manipulacyjnych pobieranych przy nabyciu jednostek uczestnictwa/certyfikatów inwestycyjnych lub
konwersji jednostek uczestnictwa. Wartość certyfikatów/jednostek uczestnictwa może cechować się dużą zmiennością, w związku z czym uczestnik funduszu powinien liczyć się z możliwością
utraty części wpłaconego kapitału. Zyski osiągnięte z inwestycji w jednostki uczestnictwa/certyfikaty inwestycyjne funduszy obciążone są podatkiem od dochodów kapitałowych, na podstawie
Ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j.: Dz.U. z 2012361 z późn. zm.).