Zdrowo w karnawał?

Transkrypt

Zdrowo w karnawał?
Zdrowo w karnawał?
Ostatnia sobota karnawału już 1 marca. W 2014 roku trwał on wyjątkowo długo, bo aż 57
dni. O czym powinni pamiętać wszyscy, którzy dopiero planują karnawałowe szaleństwo?
Przede wszystkim o tym, że dobrej zabawie powinno towarzyszyć rozsądne spożywanie
posiłków. Jak odnaleźć się w gąszczu karnawałowych przysmaków? Podpowiada Agnieszka
Piskała, specjalistka ds. żywienia w programie edukacyjnym „Żyj smacznie
i zdrowo”.
W karnawale obowiązują jakieś wyjątkowe zasady żywieniowe?
Agnieszka Piskała, specjalistka ds. żywienia w programie edukacyjnym „Żyj smacznie i zdrowo”: W karnawale
również obowiązują nas zasady zdrowego odżywiania. W tym czasie nadal powinniśmy pamiętać o 5 posiłkach
dziennie. Niestety wiele osób wybiera inną strategię, czyli całodzienne głodzenie, aby podczas karnawałowej
nocnej zabawy nadrabiać kaloryczne straty, a to bardzo prosta droga do… nadprogramowych kilogramów.
Podczas
karnawałowej
zabawy
powinniśmy
sięgać
po
przekąski
lekkie
np.
tartinki
z łososiem, sałatki owocowe, barszcz czerwony. Co prawda posiłki zawierające większe ilości tłuszczu np. sałatki
z majonezami, tłuste wędliny, zawiesiste zupy ograniczają wchłanianie alkoholu, to jednak są dość kaloryczne.
Okres karnawału to również królujące na stołach pączki, faworki i róże karnawałowe. Warto ich spróbować,
jednak w umiarkowanych ilościach. Jeden pączek to około 250 kcal.
Co zrobić, by nasz bal karnawałowy nie zamienił się w przykre, żołądkowe doświadczenie?
Dobrym zwyczajem przygotowywania karnawałowego menu jest serwowanie małych przekąsek. Tartinki,
koreczki, małe kanapeczki „na raz” to nie tylko poręczne przekąski, ale również odpowiednie porcje, które
pomagają zjeść mniej i kontrolować apetyt. Choć zabawy karnawałowe odbywają się często do białego rana
i związane są z aktywnością fizyczną, jaką jest np. taniec, to mimo wszystko nie usprawiedliwia to spożywania
ciężkostrawnych i wysokokalorycznych dań. Mimo, że nie śpimy, to jednak jest to noc, która w naszym
naturalnym rytmie powinna sprzyjać regeneracji, również przewodu pokarmowego.
To czego szczególnie powinniśmy unikać w trakcie imprezy karnawałowej i dlaczego?
Powinniśmy unikać produktów z surowym mięsem (tatar), surowych ryb (sushi), dań na bazie surowych jajek
(tiramisu), które od kilku godzin leżą na półmiskach. Głodzenie się cały dzień, aby podczas imprezy skosztować
wszystkich smakołyków, grozi silną niestrawnością i bólem brzucha. Również podczas takich imprez często
przeplatamy w jadłospisie produkty wytrwane (wędliny, sałatki, koreczki) ze słodkimi ciastami i deserami.
Takich „niebezpiecznych związków”, czyli niewłaściwe zestawionych ze sobą produktów powinniśmy unikać.
Istnieją grupy pokarmów, których nie należy łączyć. Najczęściej spotykane nieprawidłowe połączenia to np.
połączenie białek z węglowodanami (np. mięso z ziemniakami bez dodatku warzyw), do tego słodkie ciasta
z tłustymi kremami (połączenie cukrów prostych z tłuszczami).
Konsekwencje niewłaściwego zestawienia produktów możemy odczuć niemal natychmiastowo np. w postaci
zgagi, nieprzyjemnego odbijania się po posiłku czy bólu brzucha. Jeśli chcemy, by nasz żołądek w trakcie balu
karnawałowego nie przypominał nam o sobie zbyt często, należy pamiętać, że nieprzyjemne uczucie pieczenia
w żołądku lub przełyku zazwyczaj występuje po przejedzeniu, spożyciu zbyt tłustych potraw (zwłaszcza
smażonych), często także ostro doprawionych lub nadmiernie bogatych w węglowodany. Aby objawy
nieprzyjemnej zgagi nie przeszkadzały nam w zabawie warto ograniczyć w menu takie produkty jak:
Kawa i alkohol – mocno zwiększają wydzielanie się kwasów żołądkowych.
Czekolada – odpowiada za nadmierne rozluźnianie dolnego zwieracza przełyku, co może powodować
cofanie się treści żołądkowych.
Napoje gazowane – zbyt duża liczba bąbelków rozdyma nasz żołądek i utrudnia poprawne trawienie.
Cebula – działa podobnie jak czekolada, rozluźniając zwieracz przełyku.
Sok pomidorowy oraz soki cytrusowe – wzmagają kwaśność zawartości żołądka.
Ponadto, jeśli chcemy zadbać o komfort naszego przewodu pokarmowego starajmy się również prawidłowo
komponować posiłki. Prawidłowe łączenie to np. mięso + zielone warzywa (mięso ma właściwości
zakwaszające, a warzywa przeciwnie – zasadotwórcze), orzechy + zielone warzywa, kwaśne owoce, jaja +
zielone warzywa, tłuszcze zwierzęce + wszystkie rośliny zbożowe, rośliny zbożowe + zielone warzywa.
A co zrobić, gdy już powiedzmy dopadła nas zgaga i ból brzucha. Są na to jakieś szybkie sposoby?
Sprawdzone metody na zgagę to wypicie szklanki mleka, napój z siemienia lnianego lub rozpuszczanie
w szklance wody pół łyżeczki sody oczyszczonej. Na nagły ból brzucha ukojenie przyniosą herbatka z rumianku,
dziurawca, kopru włoskiego, a po spożyciu ciężkostrawnego i tłustego posiłku ulgę przyniesie łyżka suszonego
majeranku popita szklanką ciepłej wody.
A co z napojami? Czy powinniśmy pić więcej wody w trakcie imprezy karnawałowej, bo np. tańczymy?
Spożywanie codziennie 1,5 l wody obowiązuje nas przez 365 dni w roku. Choć faktycznie w momencie, kiedy
mamy zwiększoną aktywność fizyczną, nasze zapotrzebowanie na płyny wzrasta. Najlepiej nawadnia organizm
i gasi pragnienie… woda! To ona powinna być naszym nieodzownym towarzyszem w czasie karnawałowej
imprezy. Alkohol, słodkie napoje gazowane, soki z kartonów z dodatkiem cukru mają właściwości
odwadniające, które objawiają się wzmożonym pragnieniem, bólem głowy, sennością, zmęczeniem
i problemami z koncentracją. Pamiętajmy również, że szklanka wody nie dostarcza nam kalorii, natomiast
szklanka napoju typu cola to już ponad 200 kcal, prawie tyle co jeden pączek.
Coś jeszcze poza wodą? Może są jakieś sposoby na mniejszy ból głowy „dzień po”?
Osoby, które podczas zabaw karnawałowych piją alkohol, powinny pić również napar z czarnej herbaty i świeżo
wyciskane soki (np. pomarańczowy). Zawarte w tych napojach polifenole i witamina C przyspieszają rozkład
alkoholu do aldehydu octowego, który jest wydalany z organizmu.
A jeśli zdecydujemy się np. na przygotowanie imprezy karnawałowej naszym pociechom, to o czym należy
pamiętać? Jakie przekąski i potrawy można przygotować, by nasze dzieci i młodzież bawiły się smacznie
i zdrowo?
Możemy przygotować warzywne szaszłyki, małe kanapeczki z pumpernikla lub razowego pieczywa z pastami
jajecznymi lub rybnymi. Do tego np. owocowy jeż, sałatki warzywne. Paluszki i chipsy można zamienić na słupki
z warzyw i plasterki owoców. Słodkie napoje gazowane można zastąpić przygotowaną w domu bezalkoholową
sangrią na bazie soku z żurawiny i pokrojonych w plasterki owoców, do tego można dodać kostki lodu. Na ciepły
posiłek możemy zaserwować np. „cebulowe zawijaski” z delikatnym i niskokalorycznym barszczykiem
czerwonym. Na deser można przygotować kolorowe galaretki z utopionymi w nich owocami.
***********************************************
„Żyj smacznie i zdrowo” to program edukacyjny marki WINIARY, prowadzony we współpracy z Federacją Polskich Banków Żywności
w polskich gimnazjach. Misją programu „Żyj smacznie i zdrowo” jest przekazanie gimnazjalistom wiedzy z zakresu prawidłowego i zdrowego
odżywiania oraz zachęcenie ich do wspólnego spożywania posiłków i podejmowania pierwszych samodzielnych prób gotowania. W ramach
projektu promuje się wśród młodzieży postawę proekologiczną, a także ideę niemarnowania żywności. Do tej pory, w trzech edycjach „Żyj
smacznie i zdrowo” wzięło udział ponad 44% szkół gimnazjalnych z całej Polski.
Program marki WINIARY jest częścią szerszej kampanii zatytułowanej „Jedz smacznie i zdrowo” prowadzonej od czterech lat przez wiele
marek z portfolio firmy Nestlé, której celem jest promowanie zdrowego odżywiania wśród konsumentów. Wiąże się on z przyjęciem przez
Nestle strategii NHW (Nutrition, Health, Wellness) będącej strategią odpowiedzialnego biznesu firmy Nestlé, w imię której zobowiązuje się
ona produkować wysokiej jakości produkty, będąc jednocześnie wiarygodnym partnerem w żywieniu i dbałości o zdrowie oraz zapewniając
dobre samopoczucie konsumentów.
Patroni honorowi
Rzecznik Praw Dziecka
Ośrodek Rozwoju Edukacji
Polskie Towarzystwo Nauk Żywieniowych
Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego
Fundacja Klubu Szefów Kuchni
Partner społeczny
Federacja Polskich Banków Żywności