Podgląd - Parafia św. Franciszka z Asyżu w Prażmowie

Transkrypt

Podgląd - Parafia św. Franciszka z Asyżu w Prażmowie
WYPŁYŃ
NA GŁĘBIĘ
Gazetka
parafialna
Parafia św. Franciszka z Asyżu
ul. Fr. Ryxa 35, 05-505 Prażmów, tel 227270595; parafia.prazmow.pl
Nr konta 87 8002 0004 0037 1953 2026 0001
4 NIEDZIELA WIELKANOCNA 17 kwietnia
230’16
LITURGIA SŁOWA
Czytanie I: Dz 13,14.43-52 * Ps 100 * Czytanie II: Ap 7,9.14b-17
Ewangelia: J 10, 27-30
Jezus powiedział: „Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam
je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na
wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je
dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać
z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy”.
Oto słowo Pańskie
JEŚLI SIĘ NIE NAWRÓCICIE
Tydzień temu Dobry Pasterz po swym
zmartwychwstaniu pytał trzykrotnie św.
Piotra: „Szymonie, synu Jana, czy Mnie
miłujesz?”. Jezus zadaje to pytanie, gdy
już dokonała się zbawcza ofiara na
Krzyżu i gdy dał świadectwo
o największej miłości, której miarą jest
oddać życie za przyjaciół swoich. W tym
pytaniu i w odpowiedzi, którą daje każdy
z nas zawarta jest sama istota naszej
wiary. Najpierw Pan Jezus przypomina,
że owce należące do Dobrego Pasterza
słuchają Jego głosu. To jest istotna
wskazówka. Bowiem we wszystkim, co
Bóg do nas mówi zapisana jest Jego
odwieczna i nieskończona miłość. Gdy
słowo Boga oderwane zostaje od
miłości, rodzi się w sercu nieufność
i podejrzliwość. Wydaje się, że taki
mechanizm zaistniał przy grzechu
pierworodnym.
Nakaz
Boga
zabezpieczający
ludzką
wolność
i godność
zostaje
zinterpretowany
w szatańskiej pokusie jako kłamliwe,
niesprawiedliwe
i
uciążliwe
ograniczenie. Bóg Stwórca - Dobry
Pasterz zostaje ukazany jako przeszkoda
w prawdziwym rozwoju. Konsekwencją
przyjęcia szatańskiej wykładni jest
odrzucenie słowa, czyli postawa,
w której człowiek przestaje słuchać
swojego Pasterza. W tym momencie
(Rdz 2,16-17). Człowiek przestając słuchać
Dobrego Pasterza lekceważy tę życiodajną
przestrogę: „niechybnie umrzesz”. Warto
o tym wciąż przypominać, że dowodem na
prawdomówność
Dobrego
Pasterza
i dowodem na kłamstwo kusiciela jest
ludzka śmierć, która weszła na świat po
grzechu pierworodnym. Święty Jan Paweł
II wielokrotnie przestrzegał przed
cywilizacją śmierci, której fundamentem
jest odrzucenie Boga i Jego nakazów,
ukazujących godność życia i głębię
miłości.
Podczas pierwszej pielgrzymki do
wolnej Polski, po upadku komunizmu, tak
nauczał św. Jan Paweł II w Kielcach: Ta
moja pielgrzymka do Ojczyzny - czwarta
z kolei - idzie po śladach Dekalogu. I oto
rozważanie Bożych słów, stanowiących
nienaruszalny ład ludzkiej moralności,
prowadzi nas na każdym etapie do
głębszego zrozumienia tajemnicy Jezusa
Chrystusa - czyli istotnej rzeczywistości
chrześcijaństwa, naszej wiary i życia
z wiary,
czyli
naszej
moralności.
Chciałbym tu zapytać tych wszystkich,
którzy za tę moralność małżeńską,
rodzinną mają odpowiedzialność, tych
wszystkich: czy wolno lekkomyślnie
narażać polskie rodziny na dalsze
zniszczenie?
Nie można tutaj mówić o wolności
człowieka, bo to jest wolność, która
zniewala. Tak, trzeba wychowania do
wolności, trzeba dojrzałej wolności. Tylko
na takiej może się opierać społeczeństwo,
naród, wszystkie dziedziny jego życia, ale
nie można stwarzać fikcji wolności, która
rzekomo człowieka wyzwala, a właściwie
go zniewala i znieprawia. Z tego trzeba
zrobić rachunek sumienia u progu
III Rzeczypospolitej!”
Dobry Pasterz chce naszego dobra, bo jest
miłością i miłosierdziem samym. On jest
źródłem życia, które nie zna kresu.
x. Proboszcz
następuje zerwanie więzi, którą określa
zaimek dzierżawczy „moje” owce.
W niektórych regionach Polski przymierze
małżeńskie i obiekt miłości opisuje zaimek
„mój” , „moja”. Używany rzeczownikowo
zastępuje określenie mąż, żona. Jeśli
przymierze miłości zostanie zerwane, to po
rozwodzie nikt już nie używa takich
określeń. Pojawia się inna konstrukcja
językowa dotycząca czasu przeszłego: „mój
były, moja była”.
Uczy Sobór: "Człowiek, stworzony przez
Boga w stanie sprawiedliwości, za
poduszczeniem Złego już na początku
historii
nadużył
swej
wolności,
przeciwstawiając się Bogu i pragnąc
osiągnąć swój cel poza Nim. «Poznawszy
Boga nie oddali Mu czci jako Bogu, lecz
zaćmione zostało ich bezrozumne serce
i służyli
raczej
stworzeniu
niż
Stworzycielowi» (por. Rz 1,21-25)"
(Gaudium et spes, 13).
Owca, która zerwała więź z Dobrym
Pasterzem już nie potrafi powiedzieć
Psalmu 23: „Pan jest moim pasterzem, nie
brak mi niczego. Pozwala mi leżeć na
zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad
wody, gdzie mogę odpocząć: orzeźwia moją
duszę. Wiedzie mnie po właściwych
ścieżkach przez wzgląd na swoje imię.
Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się
nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”
(Ps 23,1-4).
Obiektywnie owce nadal należą do Pasterza
ale zostaje zerwana więź ufności
i posłuszeństwa. Człowiek przez grzech
zaprzecza takiemu stanowi rzeczy
i wówczas słowa z dzisiejszej Ewangelii
można byłoby przeczytać: „Nie moje owce
nie słuchają głosu mojego… Nie daję im
życia wiecznego”. To właśnie było przecież
wpisane w życiodajny nakaz Boga:
„Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz
spożywać według upodobania; ale z drzewa
poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo
gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz”
2
CYWILIZACJA ŻYCIA
Miarą cywilizacji - miarą uniwersalną, ponadczasową,
obejmującą wszystkie kultury - jest jej stosunek do życia.
Cywilizacja, która odrzuca bezbronnych, zasługuje na miano
barbarzyńskiej. Choćby nawet miała wielkie osiągnięcia
gospodarcze, techniczne, artystyczne oraz naukowe. Kościół,
wierny misji otrzymanej od Chrystusa, mimo słabości
i niewierności wielu swych synów i córek, konsekwentnie wnosił
w dzieje ludzkości wielką prawdę o miłości bliźniego, łagodził
podziały społeczne, przekraczał różnice etniczne oraz rasowe,
pochylał się nad chorymi i nad sierotami, nad ludźmi starszymi,
niepełnosprawnymi i bezdomnymi. Uczył słowem i przykładem,
że nikogo nie można wykluczyć z wielkiej rodziny ludzkiej, że
nikogo nie wolno wyrzucać na margines społeczeństwa. Obrona
życia nienarodzonych jest konsekwencją tej wielkiej misji Kościoła. Jeżeli Kościół broni
prawa do życia nienarodzonych, to dlatego że pochyla się ze szczególną miłością i troską nad
każdą kobietą, która ma rodzić. Wiele razy powtarzam - i jestem tego pewny - że
największym niebezpieczeństwem zagrażającym pokojowi jest dzisiaj aborcja. Jeżeli matce
wolno zabić własne dziecko, cóż może powstrzymać ciebie i mnie, byśmy się nawzajem nie
pozabijali? Jedynym, który ma prawo odebrać życie, jest Ten, kto je stworzył. Nikt inny nie
ma tego prawa: ani matka, ani ojciec, ani lekarz, żadna agencja, żadna konferencja i żaden
rząd. (...) Przeraża mnie myśl o tych wszystkich, którzy zabijają własne sumienie, aby móc
dokonać aborcji. Po śmierci staniemy twarzą w twarz z Bogiem, Dawcą życia. Kto weźmie
odpowiedzialność przed Bogiem za miliony i miliony dzieci, którym nie dano szansy na to,
by żyły, kochały i były kochane? (...) Dziecko jest najpiękniejszym darem dla rodziny, dla
narodu. Nigdy nie odrzucajmy tego daru Bożego" (L'Osservatore Romano, wyd. pol., nr 11
/1994/, str. 49). To wszystko, ten długi cytat, to są słowa Matki Teresy z Kalkuty. Cieszę się,
że Matka Teresa mogła przemówić w Kaliszu. Umiłowani Bracia i Siostry, bądźcie
solidarni z życiem. Wołanie to kieruję do wszystkich moich rodaków bez względu na
przekonania religijne. Do wszystkich ludzi, nie wyłączając nikogo. Z tego miejsca jeszcze
raz powtarzam to, co powiedziałem w październiku ubiegłego roku: "naród, który zabija
własne dzieci, jest narodem bez przyszłości". Wierzcie, że nie było mi łatwo to powiedzieć.
Nie było mi łatwo powiedzieć to z myślą o moim narodzie, bo ja pragnę dla niego
przyszłości, wspaniałej przyszłości. Potrzebna jest więc powszechna mobilizacja sumień
i wspólny wysiłek etyczny, aby wprowadzić w czyn wielką strategię obrony życia. Dzisiaj
świat stał się areną bitwy o życie. Trwa walka między cywilizacją życia a cywilizacją
śmierci. Dlatego tak ważne jest budowanie "kultury życia": tworzenie dzieł i wzorców
kulturowych, które będą podkreślały wielkość i godność ludzkiego życia; zakładanie
instytucji naukowych i oświatowych, które będą promowały prawdziwą wizję osoby
ludzkiej, życia małżeńskiego i rodzinnego; tworzenie środowisk wcielających w praktykę
codziennego życia miłość miłosierną, którą Bóg obdarza każdego człowieka, zwłaszcza
cierpiącego, słabego i ubogiego, nienarodzonego.
(św. Jan Paweł II, Kalisz, 4.06.1997)
3
Z ORĘDZIA OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA NA TYDZIEŃ
MODLITW O POWOŁANIA KAPŁAŃSKIE I ZAKONNE
Pośród zaangażowanych w duszpasterstwo szczególną rolę odgrywają księża. Poprzez ich
posługę uobecnia się Słowo Jezusa, który powiedział: «Ja jestem bramą owiec (…). Ja jestem
dobrym pasterzem» (J 10, 7. 11). Duszpasterska troska o powołania jest zasadniczą częścią ich
posługi pasterskiej. Księża towarzyszą tym, którzy poszukują własnego powołania, jak również
tym, którzy już ofiarowali swoje życie na służbę Bogu i wspólnocie.
Wszyscy wierni są wzywani do uświadamiania sobie eklezjalnej dynamiki powołania, aby
wspólnoty wiary, na wzór Dziewicy Maryi, mogły stawać się matczynym łonem, które
przyjmuje dar Ducha Świętego (por. Łk 1, 35-38).
Macierzyństwo Kościoła wyraża się w wytrwałej modlitwie o powołania oraz przez
oddziaływanie wychowawcze i towarzyszenie tym, którzy odczuwają Boże powołanie.
Realizuje to również poprzez staranną selekcję kandydatów do kapłaństwa służebnego i do
życia konsekrowanego. Wreszcie, Kościół jest matką powołań przez nieustanne wspieranie
tych, którzy poświęcili swoje życie, by służyć innym ludziom.
Prośmy Pana, aby wszystkim osobom, które realizują swoje powołanie, udzielił łaski
głębokiego przylgnięcia do Kościoła; i by Duch Święty wzmocnił w pasterzach i we
wszystkich wiernych ducha wspólnoty, rozeznania oraz ojcostwa i macierzyństwa duchowego.
"Ojcze miłosierdzia, który dałeś swojego Syna dla naszego zbawienia i nieustannie wspierasz
nas darami Twojego Ducha, obdarz nas żywymi, żarliwymi i radosnymi wspólnotami
chrześcijańskimi, które byłyby źródłem życia braterskiego, i wzbudzały w młodych ludziach
pragnienie poświęcenia się Tobie i ewangelizacji. Wspieraj je w ich zadaniach przedstawiania
odpowiedniej katechezy powołaniowej i ukazywania dróg szczególnej konsekracji. Obdarz
mądrością w koniecznym rozeznawaniu powołań, tak aby we wszystkim jaśniała wielkość
Twojej miłosiernej miłości.
Maryjo, Matko i Wychowawczyni Jezusa, wstawiaj się za każdą wspólnotą chrześcijańską,
aby, stając się płodna za sprawą Ducha Świętego, była źródłem autentycznych powołań do
służby świętemu ludowi Bożemu".
Z OGŁOSZEŃ




Dziękuję grupie parafian za posprzątanie kościoła i proszę chętnych
o przygotowanie kościoła na przyszłą niedzielę. Sprzątanie w sobotę o godz. 1100.
Przeżywamy czas dziękczynienia za 1050 lat chrztu Polski. W kruchcie została
zainstalowana nowa kropielnica. Zachęcamy również do zawieszania domowych
kropielnic. Każde przeżegnanie się wodą świeconą jest przypomnieniem łaski
Chrztu i umocnieniem w wierze.
W sobotę uroczystość św. Wojciecha, Biskupa i męczennika.
W najbliższą sobotę kancelaria parafialna będzie nieczynna.
4

Podobne dokumenty