Alternatywna Polityka Energetyczna Polski do 2030 roku

Transkrypt

Alternatywna Polityka Energetyczna Polski do 2030 roku
Alternatywna Polityka Energetyczna Polski do 2030 roku
(APE) – szanse i zagrożenia
SYNTETYCZNA OCEN WDRAŻANIA APE
Ele ment oceny
Efektywność
energetyczna
I
2011
II
2011
III
2011
IV
201
1
I
2012
II
2012
III
2012
IV
2012
Łączna

Energetyka

rozproszona
z
ukierunkowaniem
na odnawialną
Restytucja mocy

Sieci
energetyczne

Polityka
transportowa

Energetyka
jądrowa

Społeczne skutki 
odchodzenia od
węgla
Łączna ocena
 -9
 -9
 -9
 -6
 -7
 -7
 -6
 -5
 -5
Legenda  - niekorzystne działania;  - działania nijakie;  - korzystne działania
1
WPROWADZENIE
Niniejsze opracowanie ma na celu identyfikację głównyc h działań sprzyjających i
niesprzyjających realizacji zapisów „Alternatywnej Polityki Energetycznej Polski do 2030 r.‖
(APE), jakie podjęte zostały w I, II i III kwartale 2011 roku. Prowadzony w tym celu
monitoring dotyczył następujących obszarów: efektywność energetyczna, energetyka
rozproszona z ukierunkowaniem na odnawialną, restytucja mocy, sieci energetyczne, polityka
transportowa, energetyka jądrowa i społeczne skutki odchodzenia od węgla.
Na początku 2011 roku Instytut na rzecz Ekorozwoju (InE) rozpoczął nowy projekt,
realizowany dzięki wsparciu Oak Foundation. Jednym z głównych założeń projektu jest
promocja dorobku „Alternatywnej Polityki Energetycznej Polski do 2030 r.‖ (APE). Jest to
strategia wypracowana przez Instytut na rzecz Ekorozwoju podczas realizacji projektu pt.
„Eko-Herkules‖, prowadzonego w latach 2007-2009. Alternatywne podejście zostało
stworzone przy współpracy z grupą ekspertów oraz konsultantów.
Punktem wyjścia do stworzenia APE była konieczność ograniczenia emisji gazów
cieplarnianych o 40% w okresie od roku 1988 do 2020 (zgodnie z przyjętą przez rząd w 2003
roku polityką klimatyczną). W ramach dopuszczalnej emisji tych gazów poszukiwano
najbardziej efektywnych sposobów (w sensie ekonomicznym, społecznym i ekologicznym)
gospodarowania zasobami energetycznymi oraz metod zaspokajania potrzeb na energię
elektryczną, ciepło czy paliwa płynne.
Biorąc pod uwagę zarówno wyniki prac nad APE, jak i ówczesną sytuację zdominowaną
przez kryzys finansowy, na plan pierwszy w działaniach na rzecz zapewnienia
bezpieczeństwa przy utrzymaniu ww. limitu emisji gazów cieplarnianych wysuwały się:

zapewnienie na odpowiednim poziomie produkcji energii elektrycznej po roku 2015,
kiedy można spodziewać się znacznych deficytów;

spełnienie wymagań pakietu energetyczno-klimatycznego do roku 2020 oraz stworzenia
podstaw do dalszej redukcji gazów cieplarnianych na poziomie 80-95% do roku 2050;

doprowadzenie do zapewnienia usług energetycznych na wysokim poziomie na terenie
całego kraju;

wykorzystanie sektora energetycznego do budowania przewagi konkurencyjnej polskiej
gospodarki.
Opracowanie „Alternatywna Polityki Energetycznej Polski do roku 2030‖ jest dostępne w
trzech wydawnictwach, są to: raport techniczno-metodologiczny dla specjalistów , raport dla
podejmujących decyzje oraz broszura dla społeczeństwa pt. „Energia – konieczność, ale i
odpowiedzialność‖ . Pogłębieniem i uzupełnieniem APE jest publikacja pt. „Energetyka
rozporoszona jako odpowiedź na potrzeby rynku (prosumenta) i pakietu energetyczno-klimatycznego‖
autorstwa prof. Jana Popczyka.
2
EFEKTYWNOŚĆ ENERGETYCZNA
Jednym z głównych postulatów APE jest znaczna poprawa efektywności, rozumiana jako
zmniejszenie zużycia ciepła, wzrost efektywności energetycznej i poprawę sprawności
wytwarzania oraz przesyłania energii elektrycznej i cieplnej, a także zwiększenie
sprawności wykorzystania energii przez odbiorców końcowych, prowadzenie szerokiej
kampanii edukacyjno-informacyjnej, zmiany w edukacji i szkoleniach zawodowych oraz
znowelizowanie prawa budowlanego.
I kwartał 2011
W pierwszym kwartale 2011 roku istotne w tym obszarze były prace nad rządowym
projektem ustawy o efektywności ene rgetyczne j z 18 października 2010 roku, który w
listopadzie ubiegłego roku został przedstawiony na posiedzeniu sejmowej Komisji
Gospodarki. W połowie listopada Komisja Gospodarki Sejmu powołała specjalną
podkomisję, która w kolejnych miesiącach rozpatrywała projekt ustawy. 4 marca br. ustawa o
efektywności energetycznej została przyjęta przez Sejm, po czym trafiła do Senatu. Zdaniem
wielu ekspertów z zakresu efektywności energetycznej ustawa jest niekompletna pod wieloma
względami, m.in. nie wprowadza 1% obowiązku oszczędzania energii rocznie przez sektor
publiczny oraz ma krótki horyzont czasowy, przez co inwestycje przedsiębiorców mogą być
nieopłacalne. O wprowadzenie w ustawie takiego obowiązku apelowały m.in. organizacje
zrzeszone w ramach Koalicji Klimatycznej (zobacz: List otwarty do Ministra Finansów Pana
Jacka Rostowskiego). Zdaniem Koalicji Klimatycznej odrzucenie przez Senat RP poprawki
senackich Komisji Środowiska i Gospodarki Narodowej o obowiązku corocznej oszczędności
energii o 1% w jednostkach sektora publicznego w latach 2012-2016 jest działaniem
niekorzystnym, zarówno z punktu widzenia środowiskowego, jak i gospodarczego (zobacz:
Trzy miliardy poszły z dymem). Rozwiązania zaprezentowane w ustawie nie wspierają też
modelu partnerstwa publiczno-prywatnego.
Za działania, które mogą przyczynić się do poprawy efektywności energetycznej
należy uznać ogłoszone w pierwszym kwartale 2011 roku nowe programy wsparcia
finansowego. 10 stycznia br. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
uruchomił program "Efektywne wykorzystanie energii" adresowany do najbardziej
energochłonnych przedsiębiorstw zużywających rocznie co najmniej 50 GWh. Pieniądze
udostępniane przez NFOŚiGW w ramach tego programu (820 mln zł) pochodzą z opłat od
przedsiębiorstw, które nie sprzedały wystarczająco dużo zielonej energii. 26 stycznia br. z
kolei Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju zainaugurował „Program Finansowania
Rozwoju Zrównoważonej Energii w Polsce‖ (PolSEFF), w ramach którego do wykorzystania
będzie pula pieniędzy w wysokości 150 mln euro. Inicjatywa EBOR skierowana jest do
małych i średnich firm, w tym również gospodarstw rolnych i agrobiznesu, które chcą
bardziej efektywnie i oszczędnie użytkować energię. Innym źródłem finansowania inwestycji
w efektywność energetyczną będą pożyczki dla małych i średnich firm udzielane przez
Agencję Rozwoju Przemysłu S.A. Obecnie dostępne środki pozostałe w puli
„Energopożyczki dla oszczędnych‖ przekraczają 6,5 mln zł.
3
II kwartał 2011
W dniu 15 kwietnia 2011 roku Sejm RP przyjął większość poprawek Senatu RP
doprecyzowujących ustawę o efektywności energetyczne j i tym samym uchwalił pierwszą
polską ustawę o efektywności energetycznej (Dz.U. nr 94, poz. 551). Została ona podpisana w
dniu 24 kwietnia 2011 roku przez prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego, a 11 sierpnia
2011 roku weszła w życie. Zgodnie z art. 48 ustawy, ustawa będzie obowiązywać do 31
grudnia 2016 roku, a wprowadzony przez nią mechanizm białych certyfikatów – do 31 marca
2016 roku. Mechanizm rynkowy wsparcia efektywności energetycznej u odbiorców
końcowych zakłada oszczędności energii w przedsiębiorstwach energetycznych. Będą one
musiały przedstawić do umorzenia prezesowi URE świadectwa efektywności energetycznej.
Opłaty zastępcze oraz kary za niewypełnienie obowiązku trafią do Narodowego Funduszu
Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na programy związane m.in. z odnawialnymi
źródłami energii oraz na zwiększenie sprawności wytwarzania energii np. poprzez
kogenerację. 80% środków ma być przeznaczana na zwiększenie oszczędności energii przez
odbiorców końcowych. Pozostała część będzie mogła trafić na zwiększenie oszczędności
przez wytwórców oraz zmniejszenie strat w przesyle i dystrybucji energii.
Dnia 22 czerwca 2011 roku Komisja Europejska zaprezentowała projekt nowe j
dyrektywy w sprawie usług energetycznych i oszczędności energii. Nowa dyrektywa
wprowadza do ustawodawstwa zapisy planu na rzecz efektywności energetycznej
(zaprezentowanego przez Komisję Europejską w marcu 2011 roku) i łączy dwie poprzednie
dyrektywy, tj. dyrektywę o kogeneracji i dyrektywę w sprawie efektywności końcowego
wykorzystania energii i usług energetycznych. Projekt nowej dyrektywy o efektywności
energetycznej będzie dyskutowany w ramach grupy roboczej, której od 1 lipca do końca
grudnia 2011 roku ze względu na sprawowaną prezydencję przewodzić będzie Polska.
Projekt nowe j dyrektywy nie wprowadza wiążącego celu w zakresie efektywności
energetycznej, ale dopus zcza rozważenie takie j możliwości w 2014 roku. Dodatkowo w
projekcie dyrektywy brakuje zapisów w zakresie finansowania efektywności energetycznej.
Pozytywnymi aspektami ujętymi w tekście są m.in. nałożenie obowiązku 1,5% oszczędności
energii (w skali roku) przez przedsiębiorstwa energetyczne, wprowadzenie obowiązku
krajowych systemów wsparcia dla efektywności energetycznej (tj. mechanizm białych
certyfikatów) czy wprowadzenie obowiązku planowania energetycznego na szczeblu
lokalnym. Tak jak w opublikowanym 8 marca 2011 roku przez Komisję Europejską planie na
rzecz efektywności energetycznej, także w projekcie dyrektywy jednym z najbardziej
istotnych zapisów jest kwestia wzorcowej roli sektora publicznego. W tym obszarze założono
oszczędności energii na poziomie 3% w skali roku w obiektach administracji publicznej.
W czerwcu 2011 roku została też ogłoszona informacja o przyznaniu Polsce przez
Bank Światowy pożyczki w wysokości 750 mln euro. Celem pożyczki jest wsparcie
programu polskiego rządu, który chce obniżyć konsumpcję energii o 9% do 2016 roku, a 20%
do 2020 roku oraz zwiększyć udział energii ze źródeł odnawialnych w całkowitym zużyciu
energii do 15% do 2020 roku. Dodatkowo pieniądze mają służyć realizacji takich zadań jak:
 obniżenie kosztów „zielonych‖ usług energetycznych,
zrównoważonemu wzrostowi gospodarczemu;
co
będzie
sprzyjać
 utworzenie „zielonych‖ miejsc pracy dzięki zakrojonym na szeroką skalę inwestycjom
w zakresie efektywności energetycznej i energii odnawialnej;
4
 redukcja zanieczyszczeń atmosferycznych i ograniczenie wpływu tych zanieczyszczeń
na stan zdrowia ludności.
Fundusze wpłynęły do budżetu państwa, a realizacja finansowanych przez nie przedsięwzięć
ma być nadzorowana przez Departament Energetyki Ministerstwa Gospodarki.
W II kwartale 2011 roku w rządzie nadal trwały prace nad przygotowaniem II
krajowego planu działania na rzecz efektywności energetycznej. Choć termin zgłoszenia
go do Komisji Europejskiej upłynął 30 czerwca 2011 roku, wymóg ten nie został spełniony.
Zgodnie z posiadanymi przez nas danymi, przybliżony termin przedstawienia planu to
sierpień 2011 roku. Dodajmy, że do tej pory plan nie został poddany konsultacjom
społecznym. Nie wiemy więc, w jaki sposób zostało ocenione wdrażanie I krajowego planu
działania na rzecz efektywności energetycznej z 2007 roku ani jakie działania, mechanizmy i
środki przewiduje się w kolejnych trzech latach.
Przy Departamencie Rynku Budowlanego i Technik i Ministerstwa Infrastruktury
została zainicjowana ekspercka grupa robocza, która będzie pomagać rządowi w
implementacji przepisów dyrektywy 2010/31/UE z dnia 19 maja 2010 roku w sprawie
charakterystyki energetycznej budynków. Na rok 2011 zaplanowane jest opracowanie
projektu nowej ustawy o charakterystyce energetycznej budynków i racjonalizacji
użytkowania energii oraz podjęcie prac nad opracowaniem nowelizacji pakietu projektów
rozporządzeń związanych z ochroną i izolacyjnością cieplną budynków oraz oceną
energetyczną budynków.
W mijającym kwartale wiele działań zostało podjętych w zakresie rozwoju
inteligentnych sieci przesyłu energii, tzw. smart grid. Komisja Europejska przedstawiła w
dniu 12 kwietnia 2011 r. (podczas Tygodnia Zrównoważonej Energii) komunikat dot.
promocji inteligentnych liczników energii elektrycznej. Komunikat pt. „Inteligentne sieci.
Od innowacji do wdrożenia” adresowany jest do Parlamentu Europejskiego, Rady UE,
Komitetu Regionów oraz Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego. Dokument
podsumowuje dotychczasowe działania na rzecz smart grids oraz ustala kierunki rozwoju
inteligentnych technologii energetycznych w Unii Europejskiej 1 . Więcej informacji na temat
inteligentnych sieci w części dotyczącej sieci energetycznych.
Urząd Regulacji Energetyki na swojej stronie uruchomił z kolei internetowy kalkulator
taryf elektroenergetycznych. Konsumenci mogą dzięki niemu policzyć koszt zakupu i
dostarczania energii do własnych domów i mieszkań. Kalkulator dostępny jest pod adresem:
http://maszwybor.ure.gov.pl/
III kwartał 2011
11 sierpnia 2011 r. weszła w życie ustawa o efektywności energetycznej, która
zakłada uzyskanie do 2016 r. oszczędności energii finalnej na poziomie 9% jej średniego
krajowego zużycia z lat 2001-2005. Ustawa zawiera zasady sporządzania krajowych planów
1
http://www.ure.gov.pl/portal/odb/505/ 4035/Ko misja_ Europejska_o_inteligentnych_sieciach_energetycz
nych.html
5
działań dotyczących efektywności energetycznej, które co trzy lata będą pr zedkładane
Komisji Europejskiej do weryfikacji oszczędności energii w Polsce.
Ustawa wprowadza również system "białych ce rtyfikatów". To mechanizm
rynkowy, który sprzyja wzrostowi efektywności energetycznej u odbiorców końcowych. W
jego ramach firmy sprzedające energię elektryczną, gaz ziemny i ciepło będą zobowiązane do
pozyskania określonej liczby certyfikatów w zależności od ilości sprzedawanej energii,
odpowiadającej 1,5% oszczędności energii w skali roku. Za wdrożenie mechanizmu białych
certyfikatów odpowiadać będzie prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE). Co najmniej raz
w roku będzie on ogłaszał przetarg na przedsięwzięcia służące poprawie efektywności
energetycznej i na jego podstawie wybierał firmy, które uzyskają świadectwa. Kategorie, w
których można się starać o certyfikat to: zwiększenie oszczędności energii przez odbiorców
końcowych, zwiększenie oszczędności energii przez urządzenia do potrzeb własnych i
zmniejszenie strat energii w przesyle lub dystrybucji. Do systemu białych certyfikatów mo żna
będzie zgłaszać przedsięwzięcia, w których wyniku zostanie uzyskana oszczędność energii
odpowiadająca przynajmniej 10 tonom oleju ekwiwalentnego (czyli ropy naftowej o wartości
opałowej 41 868 kJ/kg). Świadectwa będą wydawane w kolejności wartości zadeklarowanego
przez wnioskodawców efektu energetycznego. Jeśli świadectwo efektywności opiewać będzie
na oszczędność co najmniej 100 toe średnio w ciągu roku, konieczne będzie przeprowadzenie
audytu efektywności energetycznej. Podlegające obowiązkowi przedstawienia świadectwa
poprawy efektywności energetycznej podmioty mogą, zamiast przedstawienia do umorzenia
białych certyfikatów, zapłacić opłatę zastępczą. Za niewywiązanie się z obowiązku będzie
grozić wysoka kara, nakładana przez prezesa URE.
Aby ustawa o efektywności energetycznej była skuteczna, potrzebne są jednak
odpowiednie rozporządzenia. Ich listę przygotowało Ministerstwo Gospodarki. Najważniejsze
z nich dotyczy wytycznych z zakresu szkolenia audytorów efektywności energetyczne j w
celu wykształcenia kadr potrzebnych zwłaszcza w początkowym etapie wdrażania systemu.
Mimo iż wstępne wersje dwóch rozporządzeń zostały opracowane, żadne nie zostało
wprowadzone w życie przez wyborami parlamentarnymi (9 listopada 2011). Opóźnienia w
tym zakresie skutecznie odsuwają w czasie chociażby wypełnianie roli przewidzianej w
ustawie przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.
28 września 2011 roku, 3 miesiące po terminie przekazania Komisji Europejskiej,
Ministerstwo Gospodarki oddało do międzyresortowych i społecznych konsultacji projekt
Drugiego Krajowego Planu Działań dotyczącego efektywności energetycznej. Projekt
został opracowany zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej i ma charakter typowo
sprawozdawczy. W projekcie planu dokonano przeglądu istniejących instrumentów wsparcia
efektywności energetycznej w następujących sektorach: mieszkalnictwo, usługi, transport i
przemysł oraz określono cele ilościowe w zakresie poprawy efektywności energetycznej do
roku 2016. Nie jest to bynajmniej dokument strategiczny i w żaden sposób nie aktywuje
działań w kierunku nadania efektywności energetycznej statusu priorytetowego w polityce
energetycznej państwa. Projekt planu zostanie poddany szczegółowej analizie podczas
roboczego spotkania konsultacyjnego, które dla parterów spo łecznych zorganizował w
październiku 2011 r. Instytut na rzecz Ekorozwoju (InE). Obecnie trwa proces oficjalnych
konsultacji społecznych dokumentu.
W zakresie finansowania efektywności energetycznej, w kwartale III 2011 roku Bank
Zachodni WBK wystartował z nowym programem tzw. zielonym leasingiem, w ramach
którego finansować będzie energooszczędne urządzenia i maszyny. Umowa kredytowa z
6
Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju została przez BZ WBK podpisana w marcu
2011 r., a w tym kwartale 15 mln EUR zostało udostępnione klientom w ramach programu
PolSEFF. W ramach tej umowy przedsiębiorstwa z segmentu małych i średnich
przedsiębiorstw lub rolnicy będą mogli na realizację swoich inwestycji uzyskać do 1 mln
EUR w formie leasingu lub pożyczki. Obok atrakcyjnych warunków pożyczki i leasingu
można także otrzymać premię inwestycyjną w wysokości do 15 proc. realizowanego projektu
oraz bezpłatne i profesjonalne konsultacje dotyczące m.in. wyboru odpowiednich urządzeń i
sposobu ich eksploatacji. Aby skorzystać z możliwości dofinansowania, inwestycja musi
przyczyniać się do zwiększenia oszczędności energetycznej o minimum 20 proc. w stosunku
do technologii wykorzystywanej wcześniej.
1 września 2011 r. weszła w życie zmiana umowy grantu funduszu powierniczego
Global Environment Facility (projekt efektywności energetycznej), zawartej między
ministrem gospodarki a Międzynarodowym Bankiem Odbudowy i Rozwoju. Dotyczy ona
przede wszystkim zasilenia Funduszu Termomodernizacji i Remontów, działającego w Banku
Gospodarstwa Krajowego, pieniędzmi przyznanymi Polsce w ramach Global Environment
Facility w wysokości około 5,6 mln USD (około 16 mln zł) rocznie. Zdaniem Ministerstwa
Gospodarki, zwiększony budżet funduszu pozwoli zrealizować przez najbliższy rok prawie
300 projektów termomodernizacyjnych o łącznej wartości około 80 mln zł.
Bank Ochrony Środowiska oferuje z kolei nowe kredyty dla samorządów,
przedsiębiorstw i spółdzielni mieszkaniowych na proekologiczne przedsięwzięcia. Środki
na ten cel BOŚ pozyskał z Nordyckiego Banku Inwestycyjnego. Do rozdysponowania jest 30
mln EUR, które mogą zostać wykorzystane np. na wsparcie inwestycji związanych z
produkcją energii z OZE, poprawą efektywności energetycznej w budynkach, budową
systemów oczyszczania ścieków czy składowaniem i sortowaniem odpadów.
W sierpniu 2011 roku minister środowiska zaakceptował kolejne listy rankingowe
przedsięwzięć termomodernizacyjnych zakwalifikowanych do dofinansowania ze środków
pochodzących z handlu jednostkami emisji AAU, zgromadzonych na Rachunku
Klimatycznym. Do tej pory z ich tytułu Polska zarobiła ponad 100 mln euro. Przedsięwzięcia
będą realizowane w ramach programu priorytetowego System zielonych inwestycji (GISGreen Investment Scheme) Program „Zarządzanie energią w budynkach użyteczności
publicznej‖, realizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej. Celem programu, jest ograniczenie lub uniknięcie emisji dwutlenku węgla poprzez
dofinansowanie przedsięwzięć, które poprawiają efektywność wykorzystania energii przez
budynki użyteczności publicznej.
Środkami na wsparcie budowy energooszczędnych budynków w wysokości 2 mln
złotych dysponuje także Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w
Katowicach. Wspiera on pierwszy w Polsce program zakładający dofinansowa nie ze środków
publicznych budowę obiektów o małym zapotrzebowaniu na energię cieplną. Jest to tzw.
pilotażowa linia kredytowa „Dom Ene rgetyczny”. Kredytowanie jest możliwe do 90%. dla
zakupu i montażu urządzeń niekonwencjonalnych źródeł ciepła (pompy ciep ła, kolektory
słoneczne), wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła do min. 75%, wymiennika
gruntowego, a także – w zmiennej wysokości – dla instalacji ogrzewania, materiałów
izolacyjnych ścian, stropów, dachów, posadzek oraz stolarki okiennej i drzwiowej.
Maksymalny kredyt na te cele może wynosić do 200 tys. zł. Oprocentowanie – do 0,6 stopy
redyskonta weksli, lecz nie mniej niż 3% w stosunku rocznym. Okres spłaty nie może być
dłuższy niż 7 lat od daty zakończenia zadania, a karencja nie może przekraczać 1 roku.
7
Przedsięwzięcie jednak powinno zostać zrealizowane do 18 miesięcy od daty postawienia
kredytu do dyspozycji.
Do 30 września 2011 roku przedsiębiorcy mogli składać wnioski o dofinansowanie
audytów energetycznych finansowanych w ramach programu „Efektywne wykorzystanie
energii" realizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
(NFOŚiGW). Dofinansowanie w tym przypadku ma formę dotacji w wysokości do 70%
kosztów kwalifikowalnych na realizację audytu wskazującego możliwość co najmniej 7%
poprawy efektywności energetycznej w audytowanym obszarze. Działania objęte dotacją
odnoszą się do audytu energetycznego: procesów technologicznych, wewnętrznych sieci
ciepłowniczych i budynków, źródeł energii ciepła, energii elektrycznej chłodu. Dotyczą
również audytu elektroenergetycznego budynków i wewnętrznych sieci przemysłowych.
Druga część programu NFOŚiGW „Efektywne wykorzystanie energii" jest
ukierunkowana na dofinansowanie zadań inwestycyjnych prowadzących do oszczędności
energii lub wzrostu efektywności energetycznej przedsiębiorstw. Dofinansowanie to może
być udzielone na przedsięwzięcia inwestycyjne rekomendowane w przeprowadzonym
audycie, wskazujące na możliwość oszczędności w zużyciu energii o co najmniej 7%. Przy
czym audyt ten nie musi być zrealizowany w ramach programu. Może być zrealizowany poza
nim, jeśli spełni warunki programowe. Dofinansowanie na inwestycję udzielane jest w formie
pożyczki pokrywającej do 70% kosztów kwalifikowalnych przedsięwzięcia, w wysokości od
3,5 do 42 mln zł. Wysokość jej oprocentowania ustalono na poziomie WIBOR 3M .+ 50 pkt.
bazowych (czyli obecnie około 4,81 w skali roku). Może być udzielana maksymalnie na 5 lat.
By otrzymać taką pożyczkę, minimalny koszt przedsięwzięcia musi wynieść 5 mln zł.
Konkurs na przedsięwzięcia inwestycyjne ma być dopiero ogłoszony.
W tym kwartale w Brukseli nadal trwały prace nad projektem nowe j dyrektywy o
efektywności energetycznej. Do tej pory nie powstała też ustawa wdrażająca w Polsce zapisy
recastu dyrektywy o ocenie energetyczne j budynków.
Wnioski w zakresie wpływu na realizację APE
Wzmocnienie polityki w zakresie efektywności energetycznej ma zdecydowanie
pozytywne skutki w kontekście wdrażania Alternatywnej Polityki Energetycznej. W
proponowanym przez APE optymalnym scenariuszu rozwoju energetyki efektywność
energetyczna ma, bowiem kluczowe znaczenie.
W tym kwartale (lipiec – wrzesień 2011):
 Ustawa o efektywności energetycznej weszła w życie, ale nie przygotowano jeszcze
rozporządzeń wykonawczych, które sprawiłyby, że zapisy ustawy zaczną działać.
 Ministerstwo Gospodarki oddało do konsultacji społecznych projekt Drugiego Krajowego
Planu Działań dotyczącego efektywności energetycznej, który jest jednak dokumentem
typowo sprawozdawczym, dosyć ogólnym i mało ambitnym, który w żaden sposób nie
potwierdza priorytetowej roli jaką efektywność energetyczna powinna odgrywać w
polityce energetycznej Polski i jaki ma ona potencjał.
8
 W II KPD w ramach oceny stanu efektywności energetycznej podkreślono wypełnienie już
w 2011 roku celu 7 z 9% do roku 2016. Brak aktów prawnych podkreślających
kontynuację celu i mechanizmów efektywności energetycznej (białe certyfikaty) po roku
2016 mogą owocować zmniejszeniem zainteresowania efektywnością energetyczną
inwestorów.
 Udostępniono nowe środki finansowe na efektywność energetyczną, ale progi ubiegania
się o nie są wysokie, a pula środków mała.
ENERGETYKA ROZPROSZONA Z UKIERUNKOWANIEM NA
ODNAWIALNĄ
Zgodnie z zapisami APE pożądane jest pobudzenie aktywności rozwoju OZE jako
podstawy energetyki rozproszonej. Pobudzanie rozwoju OZE wymaga kontynuowania
rozwoju wspierających mechanizmów finansowych oraz likwidacji dotychczasowych
barier.
I kwartał 2011
W pierwszym kwartale 2011 r. zakończyły się konsultacje dokumentu pt. „Energy
Roadmap 2050”, stanowiącego analizę możliwych dróg do wypracowania nisko-emisyjnego
systemu energetycznego w Europie. Komisja Europejska zaprezentuje ostateczną wersję
„Energy Roadmap 2050‖ w drugiej połowie 2011 r. Omawiany dokument ma na celu
przedstawić szereg wyzwań, koniecznych przy długofalowej realizacji polityki dekarbonizacji
sektora energetycznego, przy utrzymaniu konkurencyjności przemysłu i zwiększeniu
bezpieczeństwa zaopatrzenia w energię. Jest to kolejny dokument w tej dziedzinie po
opublikowanym 8 marca 2011 r. przez Komisję Europejską „A Roadmap for moving to a
competitive low carbon economy in 2050‖. Cele zakładają redukcję emisji gazów
cieplarnianych o 80-95% w połowie bieżącego wieku, w porównaniu z poziomem emisji w
1990 r. W wyniku konsultacji wpłynęło prawie 400 odpowiedzi na zadane pytania, przy czym
około połowa z nich pochodziła od organizacji, a druga połowa – od pojedynczych obywateli.
W pierwszym kwartale 2011 roku zaobserwowano także działania mające na celu
poprawę warunków dla rozwoju energetyki odnawialnej w Polsce. Trwały m.in. prace nad
projektem ustawy o korytarzach przesyłowych, która w zamyśle ma przyczynić się do
przyspieszenia rozwoju sieci przesyłowych na obszarze Polski. Ustawa ma wprowadzić
systemowe rozwiązania dla infrastrukturalnych inwestycji liniowych, które usprawnią i
przyspieszą proces pozyskiwania przez inwestorów stosownych decyzji umożliwiających
budowę infrastruktury technicznej, jak również jej rozbudowę i modernizację, a także stworzą
sprzyjające warunki dla przygotowania i realizacji późniejszych inwestycji. W założeniach,
jedną z jej zalet ma być uproszczenie procedury uzyskania decyzji o ustanowieniu korytarza
przesyłowego, dla przykładu: zgodnie z art. 28 ust. 1 tejże ustawy, przedsiębiorca przesyłowy
może jednocześnie otrzymać od organu w ramach decyzji o ustanowieniu korytarza
przesyłowego, pozwolenie na budowę i zatwierdzenie projektu budowlanego. Zatem
scentralizowanie całej procedury w jednym ośrodku administracji powinno uprościć drogę
9
prawną dla nowych inwestycji w zakresie urządzeń przesyłowych. To oraz pozostałe
uproszczenia mają pomóc w ożywieniu inwestycji w infrastrukturę, co jest problemem wielu
państw Unii Europejskiej. Ważne jednak, aby rozwój korytarzy przesyłowych nie był
sprzeczny z założeniami rozwoju korytarzy ekologicznych.
Warto również zwrócić uwagę na trwające w pierwszym kwartale 2011 roku prace nad
projektem ustawy o zmianie ustawy „Prawo energetyczne”. Zmiana ustawy ma m.in. na
celu rozszerzenie katalogu aktów, jakie dołączyć można do wniosku o określenie warunków
przyłączenia, czyli w tym wypadku o studium uwarunkowań i zagospodarowania
przestrzennego, co powinno ułatwić ścieżkę inwestycyjną w Polsce.
Na uwagę zasługuje także projekt ustawy o zmianie „Ustawy o obs zarach
morskich Rzeczypospolite j Polskiej i administracji morskiej”, który w pierwszym
kwartale 2011 roku został uchwalony przez Sejm i przekazany do Senatu. Zmiana ustawy ma
m.in. na celu weryfikację przepisów regulujących wydawanie decyzji lokalizacyjnych na
morzu oraz formy płatności za nie, co pomoże w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej na
polskich obszarach morskich.
Istotny dla wdrażania zapisów APE w zakresie OZE będzie także krajowy plan działania w
zakresie energii ze źródeł odnawialnych. Projekt krajowego planu został zatwierdzony
przez Komitet Stały Rady Ministrów w dniu 18 listopada 2010 r., a Rada Ministrów przyjęła
krajowy plan 7 grudnia 2010 r. Wprowadzanie w życie zapisów tego dokumentu może jednak
wywołać przyrodnicze skutki związane z wdraża niem OZE, zarówno pozytywne, jak i
negatywne.
Na podstawie tekstu projektu z końca listopada 2010 r. można ocenić, że ważną
częścią wdrażania ww. Planu będzie wdrażanie na poziomie krajowym kryteriów
zrównoważonego rozwoju w odniesieniu do biopaliw i biopłynów. Wprowadzenie tych
kryteriów ma być elementem wdrażania do polskiego systemu prawnego zapisów d yrektywy
Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/28/WE z dnia 23 kwietnia 2009 r. w sprawie
promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych zmieniającej i w następstwie
uchylającej dyrektywy 2001/77/WE oraz 2003/30/WE. Kryteria te mają być wdrożone w
Polsce na poziomie ustawowym. W dokumencie nie przedstawia się jednak tych kryteriów, a
jedynie zakłada się, że weryfikacja ich spełnienia przez podmioty zaangażowane w tej
dziedzinie będzie prowadzona przez istniejące jednostki. Zakłada się również, iż biopaliwa
wprowadzone na rynek powinny spełnić kryteria zrównoważonego rozwoju, w tym zapewnić
realizację wymogów dyrektywy 2009/28/WE poprzez ograniczenie emisji gazów
cieplarnianych (GHG) w łańcuchu produkcji i wykorzystania biopaliw do 31 grudnia 2016 o
35%.
Ocena skutków zamieszczona w tym dokumencie odnosi się wyłącznie do oceny
skutków realizowanej w Polsce metody wsparcia OZE w elektroenergetyce, nie ma
charakte ru oceny strategiczne j wpływu na ś rodowisko wdrażania zapisów tego
krajowego planu. Uwzględniono w niej jedynie prognozę zmniejszenia emisji gazów
szklarniowych w wyniku stosowania OZE w elektroenergetyce. W omówieniu konsultacji
tego dokumentu wskazuje się, iż uwarunkowania środowiskowe były tematem konsultacji, ale
bez bliższego omówienia tego zagadnienia. Nie ma więc śladów by ocena wpływu na
przyrodę proponowanych rozwiązań została dokonana.
10
Kryteria, o których mowa w ww. krajowym planie zostaną wprowadzone poprzez
planowaną nowelizację ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o biokomponentach i
biopaliwach ciekłych, a odwołania do zamieszczonych w tej ustawie kryteriów w
odniesieniu do biopłynów znajdą się ponadto w ustawie o energii ze źródeł odnawialnych,
której przyjęcie przewidywane jest w 2011 r. Projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie
monitorowania i kontrolowania jakości paliw oraz ustawy o biokomponentach i biopaliwach
ciekłych przekazany został w dniu 2 lutego 2011 r. pod obrady Rady Ministrów.
II kwartał 2011
W dniu 12 kwietnia 2011 roku Rada Ministrów przyjęła „Raport określający cele w
zakresie udziału ene rgii elektrycznej wytwarzane j w odnawialnych źródłach energii
znajdujących się w krajowym zużyciu energii elektrycznej na lata 2010-2019” (raport
wraz z obwieszczeniem Ministra Gospodarki został opublikowany w „Monitorze Polskim‖ z
dnia 24 maja 2011 roku – nr 43/2011 poz. 468), przygotowany przez Ministerstwo
Gospodarki, jako wypełnienie zobowiązań wynikających z ustawy „Prawo energetyczne‖.
Raport wskazuje, że Polska zamierza wypełnić (i to z pewną nawiązką) zobowiązanie, jakie
na nią nakłada dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/28/WE z dnia 23 kwietnia
2009 roku w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych zmieniającej i
w następstwie uchylającej dyrektywy 2001/77/WE oraz 2003/30/WE – udział energii
pochodzącej z OZE w bilansie energii ma według dyrektywy wynosić w Polsce 15% w 2020
roku. Przyjęte w raporcie cele powtarzają cele zapisane w „Krajowym planie działania w
zakresie energii ze źródeł odnawialnych‖, który został przyjęty przez Radę Ministrów w dniu
7 grudnia 2010 roku. W raporcie jest zapowiedź, iż szczegółowe rozwiązania dotyczące OZE
zostaną zawarte w ustawie o energii ze źródeł odnawialnych, która zgodnie z programem prac
legislacyjnych Rady Ministrów miała być procedowana w drugim kwartale 2011 roku, a
której projekt do końca II kwartału nie został jeszcze przygotowany i upubliczniony oraz
poddany konsultacjom (choć minęło już prawie 7 miesięcy od terminu, w którym Polska,
zgodnie z dyrektywą 2009/28/WE powinna ją uchwalić).
Zgodnie z zapisami zawartymi w raporcie system wsparcia dla OZE, jaki ma w
wyniku tej ustawy zostać wprowadzony, opierać się będzie – tak jak obecnie – na
mechanizmie tzw. ś wiadectw pochodzenia (tzw. zielonych certyfikatów). Ustawa będzie
też dotyczyła wsparcia dla sieci przesyłowych i dystrybucyjnych na rzecz OZE. Trzeba zatem
pamiętać, że ewentualne problemy związane z OZE wiążące się z ich wpływem na przyrodę
mogą się wiązać nie tylko z uprawami energetycznymi i konkretnymi instalacjami do
wytwarzania energii z OZE, ale też z budową i eksploatacją ww. sieci.
W raporcie stwierdza się, że źródła wykorzystujące energię biomasy (uprawy
energetyczne, biomasa leśna, odpady rolnicze i przemysłowe), biogazu oraz wiatru mają
według ocen ekspertów największy potencjał do wykorzystania w Polsce w ramach
istniejących mechanizmów wsparcia. Należy się więc liczyć z tym, że w zakresie tych form
OZE notowane będą największe wzrosty wykorzystania, a wykorzystywanie energii
biomasy oraz wiatru może wiązać się z zagroże niami dla różnorodności biologiczne j.
W dniu 26 kwietnia 2011 roku Rada Ministrów przyjęła „Krajowy Program Reform
Europa 2020‖, w którym wyraźnie zauważona jest konieczność mode rnizacji i przebudowy
infrastruktury energetycznej (w tym rozpros zone j), co pomoże w rozwoju OZE w Polsce,
11
a w efekcie będzie wsparciem dla wdrażania APE. Wymieniona jest tutaj także konieczność
realizacji projektu jądrowego. Jednakże już na tym etapie realizacja KPR napotyka na
trudności, ponieważ jednym z zadań przewidzianych w nim do realizacji jest wypracowanie
ustawy o korytarzach przesyłowych, nad którą prace zostały zawieszone.
Innym, istotnym w kontekście APE dokumentem planistycznym jest strategia
„Bezpieczeństwo Energetyczne i Środowisko‖ Perspektywa 2020 r., która została przyjęta 4
maja (a zaktualizowana 19 maja 2011 roku) przez kierownictwo Ministerstwa Gospodarki.
W omawianym dokumencie zalecony jest rozwój wykorzystania odnawialnych źródeł
energii, co wiąże się z większym bezpieczeństwem energetycznym, ale wymusza
jednocześnie poprawę stanu i rozbudowę infrastruktury przesyłowej. Poza tym wskazana jest
potrzeba ujednolicenia w skali kraju procedur administracyjnych, mających miejsce przy
inwestycjach w OZE, zmodyfikowanie systemu wsparcia OZE, a także wybranie dominującej
w Polsce technologii pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych.
W woje wództwie kujawsko-pomorskim władze postanowiły ograniczyć
dynamiczny rozwój energetyki wiatrowe j, co dało efekt w postaci dokumentu pn. „Zasoby i
możliwości wykorzystania OZE w województwie kujawsko-pomorskim‖, przygotowanego
przez Kujawsko-Pomorskie Biuro Planowania Przestrzennego i Regionalnego. Wyznacza on
m.in. obszary wyłączone z lokalizacji turbin wiatrowyc h, czyli te, które uznane zostały za
cenne przyrodniczo, krajobrazowo i gospodarczo. Takie arbitralne podejście do zagadnienia
spotkało się krytyką branży wiatrowej, jednakże z drugiej strony pamiętać należy, iż tego typu
akty nie mają mocy prawa miejscowego. Z perspektywy APE tego typu inicjatywy uznać
należy za negatywne, ponieważ wskazują one standardy krępujące rozwój OZE na poziomie
gmin.
Pozytywnym sygnałem, w kontekście możliwości realizacji założeń APE, jest fakt,
iż rozdzielono już większość pieniędzy pochodzących z funduszy unijnych, a
przeznaczonych na podnoszenie efektywności energetycznej i zwiększenie wykorzystania
odnawialnych źródeł energii. Dotyczy to zarówno środków oferowanych w programie
„Infrastruktura i środowisko‖, jak i w programach regionalnych. Co więcej, nasz kraj otrzyma
750 mln euro pożyczki od Banku Światowego, które mają zostać wykorzystane na rozwój
wykorzystania OZE i zwiększenie efektywności energetycznej. Wynikiem tychże inwestycji
powinno być obniżenie kosztów zielonej energii oraz utworzenie zielonych miejsc pracy, co
jest korzystne dla APE.
Jako negatywny, w perspektywie wdrażania rozwiązań zaproponowanych w APE,
należy ocenić fakt, iż zatrzymane zostały prace nad projektem ustawy o korytarzach
przesyłowych. W omawianym okresie projekt ustawy został skierowany (6 maja) na stały
komitet Rady Ministrów, jednakże nie został on przez ten komitet rozpatrzony, natomiast
Zespół ds. Programowania Prac Rządu, na posiedzeniu w dniu 7 czerwca podjął decyzję
o wstrzymaniu dalszych prac nad tym projektem. Ustawa ta ma na celu wprowadzić
systemowe rozwiązania dla infrastrukturalnych inwestycji liniowych, które usprawnią
i przyspieszą proces pozyskiwania przez inwestorów stosownych decyzji umożliwiających
budowę infrastruktury technicznej, jak również jej rozbudowę i modernizację, a także stworzą
sprzyjające warunki dla przygotowania i realizacji pó źniejszych inwestycji. W założeniach,
jedną z jej zalet ma być uproszczenie procedury uzyskania decyzji o ustanowieniu korytarza
przesyłowego, dla przykładu: zgodnie z art. 28 ust. 1 tejże ustawy, przedsiębiorca przesyłowy
może jednocześnie otrzymać od organu w ramach decyzji o ustanowieniu korytarza
przesyłowego, pozwolenie na budowę i zatwierdzenie projektu budowlanego. Zatem
12
scentralizowanie całej procedury w jednym ośrodku administracji powinno uprościć drogę
prawną dla nowych inwestycji w zakresie urządzeń przesyłowych. To oraz pozostałe
uproszczenia mają pomóc w ożywieniu inwestycji w infrastrukturę, co jest problemem wielu
państw Unii Europejskiej. Niestety, jak wynika z informacji podanych przez administrację
rządową, długo jeszcze pozostanie to problemem również w Polsce.
Pozytywnym bodźcem jest fakt, iż 16 czerwca 2011 roku prezydent Polski podpisał
projekt ustawy o zmianie ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolite j Polskiej
i administracji morskiej. Jak już było wcześniej wspomniane, zmiana ustawy ma na celu
weryfikację przepisów regulujących wydawanie decyzji lokalizacyjnych na morzu oraz formy
płatności za nie, co pomoże w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej na polskich obszarach
morskich. Z punktu widzenia ochrony wartości przyrodniczych ważne jest, że zgodnie z
uchwaloną nowelizacją ustawy zakazane będzie wznoszenie i wykorzystywanie elektrowni
wiatrowych na morskich wodach wewnętrznych i morzu terytorialnym. Elektrownie
wiatrowe (i sztuczne wyspy często z nimi związane) powstawać będą tyko w tzw.
wyłączne j strefie ekonomiczne j (położona na zewnątrz morza terytorialnego i przylega
do niego). To oznacza, że takie inwestycje powstaną nie bliżej niż 12 mil morskich (czyli
ponad 20 km) od brzegu. Oznacza to w praktyce, że wiatraki nie będą mogły powstawać w
Zatoce Gdańskiej, na Zalewie Szczecińskim ani na Zalewie Wiślanym, a więc nie będzie ich
również w obrębie przybrzeżnych morskich obszarów Natura 2000.
Od połowy maja 2011 roku do końca II kwartału trwały konsultacje organizowane
przez Ministerstwo Gospodarki projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie
narodowych celów wskaźnikowych na lata 2011-2016, wywołujące duże dyskusje, głównie
ze strony sektora paliwowego, który chce obniżenia, albo przynajmniej zamrożenia
dotychczasowego wskaźnika. Rozporządzenie nawiązuje do wymogu, że Polska, podobnie
jak inne kraje Unii Europejskiej, musi do 2020 roku osiągnąć 10% udziału biopaliw w
całkowitym zużyciu paliw transportowych. W projekcie rozporządzenia przyjęto odrębne
wskaźniki dla poszczególnych lat z okresu od 2011 do 2016 r. – od 6,20 do 8,45%. Trzeba
zdawać sobie sprawę, że stałe podnoszenie tego wskaźnika, korzystne z punktu widzenia
ochrony klimatu, wywoływać będzie stały wzrost areału upraw energetycznych, co w
niektórych regionach może być niekorzystne dla przyrody, jak również stanowić niekorzystną
konkurencję dla produkcji żywności.
W końcu czerwca 2011 roku Ministerstwo Gospodarki udostępniło do konsultacji
projekt założeń projektu ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach
ciekłych, (przyjęty na posiedzeniu Rady Ministrów 22 czerwca 2011) przesyłając go
jednocześnie do uzgodnień międzyresortowych. Konsultacje będą odbywać się będą głównie
w III kwartale, nie jest jednak podany termin składania uwag. Potrzeba zmiany ustawy
wynika głównie z potrzeby implementacji zapisów dyrektywy 2009/28/WE w sprawie
promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych zmieniającej i w następstwie
uchylającej dyrektywy 2001/77/WE oraz 2003/30/WE, a także z zamiaru poprawy
funkcjonowania w Polsce rynku biokomponentów i biopaliw. Ustawa odnosi się też do ww.
celu wskaźnikowego.
Korzystnym z punktu widzenia ochrony przyrody rozwiązaniem tej projektowanej
ustawy będzie wprowadzenie systemu certyfikowania w zakresie spełniania kryteriów
zrównoważonego rozwoju, które mają się odnosić do całego łańcucha produkcji
biokomponentów i biopaliw stanowiących samoistne paliwo, a wśród których ważną grupę
stanowić będą kryteria odnoszące się do ochrony terenów o wysokiej wartości przyrodniczej
13
oraz odnoszące się do ochrony terenów magazynujących duże ilości pierwiastka węgla (w
tym terenów podmokłych) – stosowane do oceny pochodzenia biomasy i surowców
rolniczych służących do produkcji biokomponentów i biopaliw. Innym korzystnym
rozwiązaniem może być dopuszczenie możliwości wyrobu przez rolników biopaliw ciekłych
na własny użytek. Ten korzystny wpływ zaznaczy się wtedy, gdy w wyniku nowych
przepisów budowane będą nieduże instalacje, które będą mogły funkcjonować głównie w
oparciu o surowce odpadowe i nie będą wymuszały bardzo dużych dostaw produktów z
upraw energetycznych, a więc nie będą wymuszały znacznych ich areałów.
III kwartał 2011
W III kwartale 2011 roku do najistotniejszych wydarzeń należało pierwsze w historii
objęcie prze z Polskę prezydencji w Unii Europejskiej. Jest to wydarzenie, które powinno
przynieść spore korzyści zarówno Polsce, jak i całej Unii Europejskiej w kontekście APE,
zwłaszcza z uwagi na fakt, iż Polska w ramach swoich planów na okres prezydencji bardzo
mocno skupiła się na kwestiach energetycznych.
W związku z tym Europejskie Biuro Ochrony Środowiska (EEB) zorganizowało w
Warszawie dwie konferencje przy wsparciu InE: (1) „Przyszłość WPR w praktyce: Jak
zazielenianie WPR wpłynie na nasze unijne i globalne bezpieczeństwo żywnościowe‖ 14
lipca 2011 r. i (2) "Wyzwanie dla polskiej prezydencji: zrównoważony rozwój jako
imperatyw gospodarczy i ekologiczny" 15 lipca 2011 r. Podczas pierwszej z nich
przedstawione zostało przez przedstawiciela BirdLife International (BLI) opracowanie pt.
„The Truth behind the CAP: 13 reasons for greek reform‖ przygotowane przez grupę
europejskich organizacji ekologicznych (z wiodącą rolą EEB i BLI), w k tórym m.in. wskazuje
się na negatywne konsekwencje dla różnorodności biologicznej wynikające z zamiany
trwałych użytków zielonych na grunty orne w celu prowadzenia upraw energetycznych. Jako
przykład tych niekorzystnych zmian pokazano sytuację Niemiec, gdzie w okresie 2003-2009
utraconych zostało w ten sposób aż 226 tys. ha cennych przyrodniczo użytków zielonych.
Ponadto w lipcu 2011 roku wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak oraz
minister przemysłu, energetyki i turystyki Islandii Katrin Juliusdottir podpisali
„Memorandum o ws półpracy w sektorze energetyki odnawialnej”. Dzięki temu
porozumieniu możliwa będzie wymiana doświadczeń pomiędzy instytucjami naukowymi oraz
przedsiębiorcami z Polski i Islandii w zakresie wykorzystania OZE, w szczególności energii
geotermalnej.
W tym samym miesiącu w Sopocie odbyła się także konferencja z udziałem unijnych
ministrów rolnictwa, przedstawicieli KE i PE dotycząca ene rgetycznego wykorzystania
biomasy pochodzącej z rolnictwa. Na spotkaniu poruszone zostały istotne kwestie, które
Polska uznaje za swoje priorytety w kontekście sześciomiesięcznej prezydencji w Unii
Europejskiej, m.in. poprawa konkurencyjności wspólnotowego rolnictwa poprzez
dywersyfikację źródeł przychodów w rolnictwie, związaną z rozwojem odnawialnych źródeł
energii na obszarach wiejskich. Z punktu widzenia monitorowanych relacji i możliwości
wdrażania priorytetów APE było to ważne wydarzenie – istotne jest przede wszystkim to, iż
w dyskusji podczas konferencji podkreślano m.in., że kryteria zrównoważonej produkcji
biomasy winny być rygorystycznie przestrzegane nie tylko przy wykorzystywaniu na cele
14
energetyczne biomasy produkowanej we Wspólnocie, ale również stanowić ważny element
procedury kontroli przy jej imporcie na terytorium Wspólnoty; ponadto że realizacja polityki
klimatyczno-energetycznej oraz Wspólnej Polityki Rolnej nie powinna nawet pośrednio
zachęcać do powiększania w krajach trzecich powierzchni użytków rolnych kosztem
powierzchni lasów. Ponadto stwierdzano tam, że racjonalne jest lokalne wykorzystanie
biomasy, w miejscu powstawania, czyli w rozproszonych źródłach wytwarzania energii oraz
że Wspólna Polityka Rolna winna aktywnie wspierać i preferować rozwój odnawialnych
źródeł energii opartych na biomasie rolniczej, a zwłaszcza mini i mikro, oraz tam gdzie jest to
możliwe, regionalnych biogazowni rolniczych, które wykorzystując do produkcji energii
produkty uboczne oraz pozostałości z rolnictwa i przemysłu rolnego sprzyjają ograniczeniu
emisji gazów cieplarnianych jak też ograniczają koszty produkcji rolniczej. Należy też
podkreślić iż wskazywano, że rozproszone OZE winny uzupełniać i/lub zastępować
elektroenergetykę systemową zwłaszcza na obszarach wiejskich.
Co ważne, w Ministerstwie Rolnictwa 1 lipca został powołany zespół ds. rozwoju
odnawialnych źródeł energii na obszarach wiejskich. Jego zadaniem jest m.in. analiza
uwarunkowań rozwoju odnawialnych źródeł energii na obszarach wiejskich, opracowanie
propozycji działań ułatwiających rozwój takich inwestycji oraz promowanie
zrównoważonego rozwoju energetyki odnawialnej wykorzystującej głównie biomasę, ale
także energię wiatru i słoneczną. Zespół ma stworzyć modelowe rozwiązania dla gminy czy
powiatu, pozwalające im na samowystarczalne zaopatrzenie w energię wyłącznie w oparciu o
źródła odnawialne. Istotne jest to także z uwagi na ograniczenie emisji dwutlenku węgla.
Takie działania z pewnością przyczynią się do aktywizacji wykorzystania biomasy
pochodzącej z obszarów wiejskich. Pozwoli to nie tylko na wypełnienie celów
energetycznych, ale też znacząco wpłynie na rozwój wsi poprzez włączenie na szerszą skalę
biomasy do łańcucha produkcji energii.
Na początku III kwartału 2011 roku Komisja Europejska zatwierdziła również siedem
nieobowiązkowych programów kontroli produkcji i dostaw biopaliw (ISCC, Bonsucro
EU, RTRS EU RED, RSB EU RED, 2BSvs, RSBA i Greenergy). Programy te ustanawiają
najwyższe na świecie standardy i wymagania w zakresie zrównoważonego rozwoju, dzięki
którym poszczególne państwa członkowskie UE mogą dopilnować, czy łańcuchy produkcji i
dostawy biopaliw są zrównoważone i tym samym mogą zostać wliczone do obowiązkowych
celów krajowych w zakresie wykorzystania energii odnawialnej lub mogą uzyskać
dofinansowanie ze strony państwa. Podstawowym celem certyfikacji biopaliw pod kątem
zrównoważonego rozwoju jest ochrona różnorodności biologiczne j na obszarze UE i w
skali globalne j – przede wszystkim chodzi o to, by plantacje palm olejowych lub trzciny
cukrowej nie powstawały w miejscu lasów tropikalnych i bogatych w węgiel torfowisk.
Ponadto certyfikaty te muszą też gwarantować, że stosowane w UE biopaliwa pozwolą co
najmniej o 35 proc. ograniczać emisje gazów cieplarnianych w porównaniu do paliw
kopalnych. Przyjęcie tych programów certyfikacji spotkało się z bardzo dobrym przyjęciem
środowisk ekologicznych, jako ważny krok na drodze do rzeczywiście zrównoważonej
produkcji biopaliw, jednak nie wszystkie z nich w takim samym stopniu. Np. WWF
oświadczył, że popiera jedynie trzy z tych systemów (RTRS EU RED, Bonsucro EU and RSB
15
EU RED 2 ), gdyż tylko one zostały wypracowane w procesie szerokiego udziału wielu
zainteresowanych środowisk i zawierają kryteria odnoszące się do społecznych i
ekologicznych standardów, które wykraczają poza prawem wymagane minimum. Ważne więc
by w Polsce promowane były przede wszystkim właśnie te trzy systemy, a ponadto by
wzorując się na tych zatwierdzonych systemach opracowany został program odpowiadający
polskim warunkom produkcji i innego pozyskiwania biopaliw, chroniący naszą przyrodę i
również przyrodę innych krajów, skąd ewentualnie sprowadzane by były biopaliwa.
W końcu sierpnia 2011 r. w Londynie opublikowany został przez International
Institute for Environment and Development raport pt. ―Rising biomass demand could drive
land grabs : Report‖, który ostrzega iż dalsza presja na pozyskiwanie i wykorzystywanie
dużych ilości biomasy skutkować będzie pozbawieniem bezpieczeństwa żywnościowego,
miejsc pracy i zamieszkana w biednych krajach – przede wszystkim w Afryce i Azji
Południowo-Wschodniej. W raporcie podano, iż energia z biomasy stanowi już 77%
światowej produkcji energii ze źródeł odnawialnych, a drewno i rośliny drzewiaste stanowią
już 87% tej biomasy. Należy zatem sądzić iż innym bardzo istotnym skutkiem tej presji będą
również niekorzystne zmiany w zakresie różnorodności biologicznej wiążące się ze zmianami
sposobu użytkowania ziemi w tych krajach.
2 września 2011 r. w Bonn odbyła się ministerialna konferencja okrągłego stołu (z
udziałem organizacji pozarządowych, w tym przede wszystkim IUCN) nt. działań
związanych z restytucją różnorodności biologicznej a wiążących się z hamowaniem
zmian klimatu. Podczas konferencji przyjęto – bazując na analizach IUCN – że celem
działań społeczności międzynarodowe j powinna być restytucja 150 milionów hektarów
utraconych lasów do roku 2020. Nawiązuje to do celu stawianego w ramach wdrażania
konwencji o różnorodności biologicznej odnoszącego się do restytucji 15% zdegradowanych
ekosystemów do 2020 r. Oszacowano też roczny koszt tego przedsięwzięcia (dla globalnej
gospodarki) na ok. 85 mld USD. Podano tam, że na świecie jest aż 2 mld hektarów
wylesionych i zdegradowanych krajobrazów, a więc terenów które mogą być brane pod
uwagę przy tych zalesieniach. Wdrażania tego celu w życie będzie kwestią poszczególnych
państw i dużych organizacji międzynarodowych.
W końcu września rozgorzała w UE dyskusja, gdy do opinii publicznej wydostała się
informacja o opinii grupy 19 europejskich naukowców (Komitet Naukowy przy EEA) 3 ,
którzy stwierdzili, że dotychczasowa polityka UE nt. biopaliw oparta była na błędnych
założeniach i wyliczeniach. Istotne jest to, że spalanie biomasy nie tylko często skutkuje też
dużymi szkodami w różnorodności biologicznej, ale nie jest też obojętne z punktu widzenia
emisji gazów cieplarnianych – również skutkuje emisją CO 2 . Zdaniem tych naukowców
dotychczasowe liczenie tych emisji było błędne. Stwierdzili oni, że dotychczasowe założenia,
że spalanie biomasy nie przyczynia się do emisji węgla do atmosfery (może być ―neutralne
węglowo‖) skutkowało tym, że zakładano, iż bioenergia może/powinna zaspokoić 20-50%
2
RTRS EU RED – Roundtable init iative for soy based biofuels, focus on Argentina and Brazil; Bonsucro EU –
Roundtable initiative for sugarcane based biofuels, focus on Brazil and RSB EU RED – Roundtable initiat ive
covering all types of biofuels.
3
“Opinion of the EEA Scientific Committee on Greenhouse Gas Accounting in Relation to Bioenergy”.
European Environ ment Agency Scientific Co mmittee, 15 September 2011.
16
światowego zapotrzebowania na energię w następnych dekadach. Jednak spełnienie tego
założenia miałoby nieobliczalne skutki dla ekosystemów i dla bezpieczeństwa
żywnościowego zwiększającej się ciągle populacji ludzk iej na Ziemi – wymagałoby to aż
dwu- lub nawet trzykrotnego zwiększenia pozyskania biomasy w stosunku do całości obecnie
pozyskiwanego materiału roślinnego na Ziemi (do wszystkich celów – nie tylko
energetycznych). A trzeba uwzględnić iż obecne pozyskiwanie odbywa się już na 75% tej
części lądów naszego globu, która jest wolna od lodu i piasków pustynnych.
Komisja Europejska przyjęła na początku września komunikat w sprawie
bezpieczeństwa dostaw energii i międzynarodowej współpracy energetycznej (On security of
energy supply and international cooperation - "The EU Energy Policy: Engaging with
Partners beyond Our Borders"). W dokumencie tym po raz pierwszy przedstawiono
kompleksową strategię dotyczącą stosunków zewnętrznych UE w dziedzinie energii. W
komunikacie Komisja prezentuje wyraźne stanowisko za lepszą koordynacją działań państw
członkowskich UE w zakresie ustalania i realizacji jasnych priorytetów w zewnętrznej
polityce energetycznej. Proponowane są m.in. poprawa zewnętrznego wymiaru unijnej
polityki w dziedzinie energii poprzez zwiększenie przejrzystości w gronie państw
członkowskich co do zawartych przez nie umów energetycznych z państwami trzecimi, a
także podniesienie poziomu koordynacji w relacjach z krajami partnerskimi, w odniesieniu do
zajmowanego stanowiska w organizacjach międzynarodowych. Dokument określa 43
konkretne działania, które państwa członkowie powinny podjąć – głownie polegające na
wzajemnym przekazywaniem informacje na temat umów międzynarodowych z państwami
trzecimi w dziedzinie energii. Komisja przedstawiła także nową wizję partnerstwa z
państwami z południowego regionu Basenu Morza Śródziemnego odniesieniu do
odnawialnych źródeł energii.
W sierpniu prezydent podpisał nowelizację ustawy "Prawo energetyczne". Zmiany
doprecyzowują obowiązujące przepisy i wprowadzają nową definicję odbiorcy krajowego
oraz szczegółowe warunki przyłączenia do sieci energetycznej. Wśród nowych zapisów
znalazły się także warunki sprzedaży energii elektrycznej oraz wymagania dla osób
zajmujących się eksploatacją sieci oraz urządzeń i instalacji energetycznych. Zmieniły się
również regulacje w zakresie sprawozdawczości o wielkościach dostępnej mocy
przyłączeniowej i aktualizowania informacji o podmiotach ubiegających się o przyłączenie do
sieci. Takie modyfikacje przepisów powinny ułatwić składanie wniosków o przyłączenie do
sieci, co stanowi pozytywny krok w kontekście inwestowania w odnawialne źródła energii w
Polsce.
W sierpniu 2011 roku rząd przyjął założenia Narodowego Programu Rozwoju
Gospodarki Niskoemisyjne j. Z uwagi na fakt, iż Polska posiada zobowiązania redukcyjne
określone przez ratyfikowany protokół z Kioto oraz pakiet klimatyczno-energetyczny UE,
przestawienie gospodarki na gospodarkę niskoemisyjną, a tym samym ograniczenie emisji
gazów cieplarnianych i innych substancji powinno stanowić nie tylko kluczowy krok w
kierunku zapewnienia stabilnego środowiska, lecz także element długofalowego
zrównoważonego rozwoju. Dokument przyjęty przez rząd zawiera liczne zapisy dotyczące
zrównoważonego rozwoju energetyki odnawialnej z pełnym wykorzystaniem potencjału w
tym zakresie, również z uwzględnieniem energetyki jądrowej.
17
Niekorzystne działania w kontekście rozwoju energetyki na szczeblu krajowym i
unijnym można dostrzec w odniesieniu do najważniejszych ustaw związanych z problematyką
energetyki w Polsce. Prace nad pakietem trzech kluczowych ustaw nie posunęły się znacząco
od poprzedniego kwartału. W związku z wyborami parlamentarnymi, które odbyły się 9
października 2011 roku prace nad projektami „Prawa energetycznego”, „Prawa gazowego”
i ustawy o odnawialnych źródłach ene rgii zostały czasowo wstrzymane i zostaną
wznowione po ustanowieniu nowego parlamentu. Wprawdzie wszystkie wymienione projekty
zostały już napisane, były jednak poddawane ocenie z punktu widzenia poprawności
legislacyjnej i kompatybilności z innymi ustawami. Powinny jeszcze trafić do uzgodnień
zewnętrznych – międzyresortowych i społecznych. Mają one zostać przedstawione pod
koniec października Sejmowi jako projekty priorytetowe. Wcielenie ich w życie zależy
jednak od tempa i harmonogramu prac nowego parlamentu. sejmowi VI kadencji nie udało się
przyjąć także ustawy o korytarzach przesyłowych ani rozwiązań w zakresie inteligentnych
sieci. Pozostanie to zadaniem nowego parlamentu.
Zgodnie z unijną dyrektywą 2009/28/WE w sprawie promowania stosowania energii
ze źródeł odnawialnych do 5 grudnia 2010 r. wszystkie kraje UE powinny przyjąć dokumenty
dotyczące zapewniania rozwoju energetyki ze źródeł odnawialnych. Jednak w Polsce ze
względu na opóźnienia do tej pory obowiązek ten nie został spełniony. Z tego powodu w
sierpniu 2011 roku Komisja Europe jska ws zczęła postępowanie przeciwko Warszawie.
Brak uregulowań prawnych w tym zakresie może pociągać za sobą nie tylko wolniejszy
rozwój branży, lecz także wolniejszą redukcję emisji CO 2 . Może to w ostateczności
spowodować, że Polska zostanie zmuszona do zapłacenia bardzo wysokich kar.
Powstają kolejne inicjatywy związane z inwestowaniem w energetykę odnawialną na
mikroskalę. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi opracowuje program ws parcia dla
mikroelektrowni i mikrogazowni, który ma pomóc w zwiększeniu udziału odnawialnych
źródeł energii na obszarach wiejskich oraz poprawić sytuację rozwoju pozarolniczych
działalności regionów. Nabór wniosków zaplanowano na koniec III kwartału 2011 roku.
Dzięki temu programowi rolnicy będą mogli być również producentami energii poprzez
budowanie małych biogazowni dostosowanych do potencjału surowcowego gospodarstw
rolnych. Wykorzystanie niewielkich rozproszonych jednostek wytwarzania energii
odnawialnej zlokalizowanych w małych miejscowościach i na terenach wiejskich stwarza
szansę na rozwój tych obszarów poprzez dywersyfikację przychodów oraz osiągnięcie
korzyści finansowych ze źródeł dotychczas niewykorzystywanych.
Podobne działania podejmuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej, który ma pod koniec roku uruchomić nową pulę dotacji dla firm na wsparcie
instalacji systemów zarządzania zużyciem energii w gospodarstwach domowych, firmach i
budynkach użyteczności publicznej. Są to systemy, które opierają się na układach
pomiarowych monitorujących zużycie energii oraz na tzw. małych odnawialnych źródłach
energii (np. przydomowe wiatraki, kolektory słoneczne) mogące zasilać budynki poza
godzinami szczytu. Chodzi głównie o postęp w kierunku idei tzw. prosumenta – czyli
połączenia konsumenta z producentem energii. Pomoże to zmniejszyć wydatki związane ze
zużyciem nawet o 10%. Pula środków w wysokości 320 mln zł ma być do wykorzystana do
2018 r.
18
RESTYTUCJA MOCY
W nawiązaniu do zapisów APE restytucja mocy powinna odbywać się przede wszystkim
na bazie gazu, a także ewentualnie „czystych” technologii węglowych. Za dyskusyjny
należy uznać rozwój energetyki na bazie węgla brunatnego. Zastosowanie technologii
wychwytywania i wtłaczania CO2 do głębokich warstw geologicznych (ang. CCS) mogłoby
znacznie ograniczyć emisję gazów cieplarnianych do atmosfery, ale będzie mogło być
zastosowane, jeżeli okaże się opłacalne.
I kwartał 2011
W 2011 roku Polska planuje kontynuować starania o rozbudowę połączeń
gazowych z sąsiadami. Do tej pory istnieje jedno połączenie z Niemcami w rejonie Lasowa,
który pozwala na import tylko 900 mln m3 gazu rocznie (po rozbudowie – do 1,5 mld m3 ).
Jesienią tego roku będzie gotowe połączenie z i do Czech, którym będzie można słać na
początek około pół miliarda m3 gazu rocznie. Planowane połączenie ze Słowacją byłoby
znacznie bardziej wydajne – pozwoliłoby na transport nawet do 5 mld m3 surowca.
Rozważane jest także połączenie z Litwą.
Na początku 2011 r. wiele dyskus ji w Polsce toczyło się w s prawie gazu łupkowego.
Rozpoczęto prace poszukiwawcze i wydano ponad 80 koncesji w tym dla wielu światowych
firm jak Exxon Mobil czy Conoco Phillips, jak i także dla PGNiG. Koszt jednego wiercenia
szacuje się na 15-20 mln USD. Jeśli dalsze badania wypadną pomyślnie, produkcja może
ruszyć już w 2014 roku. Na potencjalny rozwój wydobycia gazu łukowego w Polsce
nieprzychylnie patrzy Rosja widząc w tym zagrożenie swoich interesów w Europie
Zachodniej. We Francji, Szwecji i W. Brytanii argumentując problemami środowiskowymi
zawieszona poszukiwania albo eksploatację gazu łupkowego.
II kwartał 2011
Ukazał się w języku polskim raport z przeglądu polityki energetycznej Polski
dokonanego przez Międzynarodową Agencję Ene rgetyczną, w którego syntezie stwierdza
się m.in.: „Po pierwsze, potrzeba bardziej zintegrowanej polityki energetycznej i
klimatycznej, aby na dobre wprowadzić Polskę na ścieżkę niskoemisyjną przy jednoczesnym
zwiększaniu bezpieczeństwa energetycznego. Po drugie, polityka energetyczna mogłaby kłaść
większy nacisk na promowanie konkurencji, aby uczynić rynki energii bardziej efektywnymi.
Dekarbonizacja sektora elektroenergetycznego Polski będzie szc zególnie znaczącym
wyzwaniem, wymagającym ogromnych inwestycji oraz odpowiednich ram politycznych i
regulacyjnych. Zintegrowanie strategii energetycznej i klimatycznej ułatwi zaprojektowanie
efektywnych polityk, aby osiągnąć podwójny cel w zakresie bezpiec zeństwa energetycznego i
ochrony środowiska, bez konfliktu i/lub powielania działań. Zaktualizowana wersja polityki
klimatycznej Polski z 2003 r., odzwierciedlająca najnowsze wymogi UE w zakresie energii i
klimatu uzupełniłaby szeroki obraz polityki energetycznej zaprezentowany w PEP 2030‖.
19
W dyskusji nad kierunkiem polityki energetycznej ciągle ważny element stanowi
możliwość rozwoju wydobycia i użytkowania gazu łupkowego w Polsce. Koncentruje się
ona na trzech głównych tematach:
a) Wielkości, możliwości oraz opłacalności eksploatacji gazu łupkowego. Według studiów
amerykańskich zasoby w Polsce ocenia się na 5,3 bln m3 , co zakładając utrzymanie się
bieżącego użytkowania starczyłoby nam na ok. 300 lat. Minister Środowiska wydał dotąd
87 koncesji 40 podmiotom na poszukiwania złóż niekonwencjonalnych w kraju. Według
rządu eksploatacja złóż łupkowych na skale przemysłowa będzie możliwa za 10-15 lat.
Jeżeli firmy szukające gazu wykonają zobowiązania zapisane w koncesjach, to wydadzą
na prace nawet 1,5–1,7 mld dol. (gdy zrealizują opcje, to nawet ok. 3,4 mld dol.).
Rocznie na gaz z Rosji wydajemy ponad 3 mld dol., płacąc zapewne ok. 350 dol. za 1000
m3 . Można sobie tylko wyobrazić, jak bardzo poprawiłby się nam bilans handlowy,
gdyby kwoty te istotnie spadły. W USA ceny gazu, dzięki przemysłowemu uruchomieniu
wydobycia z łupków, obniżyły się ze 140 dol. w 2008 roku do 93 dol. w 2010.
b) Geopolitycznych aspektach możliwości pojawienia się na europejskim rynku energii
znacznych ilości gazu łupkowego zwłaszcza z Polski. W kontekście kończonej budowy
pierwszej nitki gazociągu północnego (Rosja – Niemcy po dnie Bałtyku)
przygotowywania się do budowy drugiej nitki i rozważania trzeciej, a także silnego lobby
rozwoju energetyki jądrowej pojawienie się tańszego i to w znacznych ilościach gazu
łupkowego stanowi zagrożenie dla interesów gospodarczych i politycznych przede
wszystkim Rosji, ale także Niemiec i Francji czy kluczowych firm energetycznych z tych
krajów.
c) Szczególnie złożona jest dyskusja w kwestii skutków środowiskowych wydobycia gazu
łupkowego. Z jednej bowiem strony zaangażowani w tę kwestię politycy i urzędnicy
wysokiego szczebla oraz firmy poszukujące gazu łupkowego w Polsce w części przyszłe
firmy ewentualnie go eksploatującego wyraźnie lekceważą zagrożenie ekologiczne 4 nie
chcąc podejmować profesjonalnej dyskusji prowadząc do powstawania dezinformacji i
„strachu‖ wśród społeczeństwa, zwłaszcza społeczności lokalnych. Jednocześnie
społeczeństwo i organizacje ekologiczne dostają wiele sprzecznych informacji o bardzo
poważnych zagrożeniach, jakie wystąpiły w USA czy zakazie na eksploatację gazu
metodą szczelinowania we Francji, moratorium w innych krajach czy też dopominania się
przez frakcję Zielonych w Parlamencie Europejskim na zastosowanie moratorium na
eksploatację tego gazu w UE. Zagrożenia są poważne (np. twierdzi tak prof. Harasimiuk z
UMCS i prof. Ingraffe z Cornell University) i nie wolno ich lekceważyć, a zwłaszcza:
 Proces wydobycia gazu łupkowego. Choć nie ma naukowych dowodów, że przy
szczelinowaniu hydraulicznym5 może nastąpić zanieczyszczenie wód podziemnych to
metoda ta stwarza istotne zagrożenia związane z wytwarzaniem, przechowywaniem i
transportowaniem ogromnych ilości substancji toksycznych służących tej metodzie, a
4
Przykładem takie lekceważącego tonu jest wypowiedź Głównego Geologa Kraju Henryka Jezierskiego, który jak
podaje Rzeczpospolita na posiedzeniu w Sejmie wyraził się w następujący sposób – „ Do zabiegów szczelinowania
wykorzystuje się wodę, piasek i chemikalia, a niektóre z nich używane są do demakijażu i produkcji gumy do żucia‖.
5
Szczelinowanie hydrauliczne polega na rozsadzaniu szczelin w podziemnych skałach przy pomocy
wpompowywania w nie wody i piasku, a czasem również chemikaliów, by wypchnąć gaz.
20
w USA istnieje wiele udokumentowanych awarii z rozlaniem się cieczy i przestaniem
się do środowiska.
 Jednocześnie do prowadzenia prac niezbędne są środki do redukowania tarcia wody
(tzw. lubrykanty), środki bakteriobójcze oraz płyn przeciw korozyjny. Są to substancje
silnie toksyczne.
 Bilans emitowanych gazów cieplarnianych. Gaz niekonwencjonalny w większości
składa się z metanu, a przy wydobyciu gazu z łupków od około 3,6 do 7,9 proc. tego
metanu ucieka do atmosfery. To blisko 30 proc. więcej, a może nawet i o połowę
więcej niż w przypadku gazu konwencjonalnego. Metan to potężny gaz, a
wywoływane przez niego efekty cieplarniane są dużo większe niż ma to miejsce w
przypadku dwutlenku węgla – przekonuje prof. Robert Howarth.
 Wykorzystanie dużych powierzchni terenu na platformy wiertnicze, parkowanie i ruch
ciężarówek i maszyn, wyposażenie, przetwarzanie gazu, transport i dojazd.
W II kwartale 2011 roku istotną kwestią była także sprawa darmowych pozwoleń na
emisję. Polskiemu rządowi zależało też, by z darmowych uprawnień w latach 2013-2020
mogły korzystać także elektrownie, które dopiero powstają. Będzie tak – jak przypomina KE
– jeśli inwestycja została fizycznie rozpoczęta przed końcem grudnia 2008 roku. Komisji
zależy bowiem, żeby nowo powstające elektrownie używały już najnowocześniejszych
niskoemisyjnych technologii, do czego nie będą zmotywowane, jeśli będą otrzymywać
darmowe pozwolenia na emisje. Liczba darmowych pozwoleń na emisję dla poszczególnych
elektrowni będzie wyliczana przez rząd kraju UE w odniesieniu do technologii emitujących
najmniej zanieczyszczeń w produkcji energii elektrycznej z poszczególnych paliw, np. gazu i
węgla. Polsce chodziło o to, żeby przedsiębiorstwa, które stosują najlepsze technologie,
wytwarzające najmniej emisji, otrzymały uprawnienia za darmo, a musiały dok upić je na
aukcji te, które "dymią więcej", proporcjonalnie do wielkości emisji. Komisja przypomina, że
uprawnienia przydzielone bezpłatnie wytwórcom energii elektrycznej pomniejszają krajowe
dochody ze sprzedaży ich na aukcji. "Zatem każde bezpłatne uprawnienie do emisji
pomniejsza krajowe dochody pochodzące ze sprzedaży na aukcji, lecz nie zmienia ogólnej
liczby wydanych uprawnień" – wyjaśnia KE.
W omawianym okresie liczne dyskusje dotyczyły także planów opodatkowania
zużycia energii wytwarzanej z węgla, związanych z projektem zmian w dyrektywie Komisji
Europejskiej. Zmiana unijnego prawa i nałożenie na węgiel akcyzy oznacza, że jego tona
zdrożeje o 200 zł – ustaliła „Rzeczpospolita‖. Planowane jest wprowadzenie dwutorowego
opodatkowania wyrobów energetycznych, w tym węgla. Jak wynika z informacji posiadanych
przez gazetę, spowodowałoby to wzrost obciążeń o 38-40 euro na jednej tonie surowca. KE
chce podwyższyć opłatę za emisję dwutlenku węgla oraz opodatkować zużycie energii
wytwarzanej z węgla. W pierwszym przypadku podatek ma wynieść 20 euro za tonę CO 2
uwolnionego przy spalaniu węgla, a w drugim 0,15 euro za 1 gigadżul wyprodukowanej z
tego paliwa energii. Zmiany miałyby wejść w życie od 2013 roku. Wcześniej jednak, bo od
2012 roku, ma obowiązywać akcyza na węgiel. Jak szacują przedstawiciele branży i resortu
finansów, średnio byłoby to 35 zł na tonie – więcej dla węgla koksowego, mniej dla
energetycznego, ale z w drugim przypadku elektrownie byłyby zwolnione z podatku.
Resort gospodarki nadzorujący górnictwo nie zdążył odpowiedzieć na pytania
„Rzeczpospolitej" w tej sprawie. Natomiast przedstawiciele branży górniczej są zgodni: jeśli
21
nowe pomysły UE zostaną przeforsowane, oznacza to koniec polskiego górnictwa. Obecnie
bowiem średnia cena węgla dla energetyki to ok. 250 zł za tonę (trzy razy więcej kosztuje
węgiel koksowy). Dodatkowe 200 zł podatków spowoduje, że paliwo, którego jesteśmy
największym producentem w UE (76 mln ton w 2010 roku), przestanie być w ogóle
konkurencyjne. – W takie j sytuacji po prostu nie ma polskich kopalń – kwituje Bogusław
Oleksy, wiceprezes Węglokoksu i przewodniczący górniczego zespołu opracowującego z
resortem finansów projekt przepisów akcyzowych. Nowe przepisy odczują jednak przede
wszystkim konsumenci. Wzrost ceny węgla np. o 50% przekłada się bowiem na 20%
podwyżkę ceny prądu.
Według prof. Mielczarskiego nastąpi wzrost kosztów produkcji energii elektrycznej w
Polsce o 70% do roku 2020. Wynika to z jednej strony z konieczności zamknięcie po roku
2016 wielu starych instalacji produkcyjnych. Wzrost zapotrzebowania na energię, nawet
umiarkowany, o 1,5-2% rocznie, brak nowych inwestycji i zamykanie starych instalacji będą
skutkowały negatywnym bilansem krajowej produkcji i zapotrzebowania na energię
elektryczną już w latach 2016-2017. Spadek rezerw mocy i konieczność istotnego importu
spowodują dalszy wzrost cen energii o kolejne 30%. Do 2020 r. ceny energii elektrycznej na
rynku hurtowym wzrosną o ok. 100%. Na rynku detalicznym wzrost sięgnie 120%., ponieważ
wzrastać będzie koszt nabywania uprawnień. W perspektywie dziesięciu lat zwiększą się
również o 30-40% opłaty za przesył. Oznacza to, że całkowity koszt energii elektrycznej dla
odbiorcy końcowego wzrośnie o ok. 70-80%. Do wysokich kosztów energii dojdzie
zwiększone ryzyko przerw w zasilaniu, ze względu na brak rezerw mocy i zdolności
przesyłowych. Pierwszym niezbędnym krokiem jest realna ocena sytuacji. Trze ba przestać
bujać w atomowych obłokach i zejść na zie mię, a 2 mld zł, jakie zamie rza się wydać na
propagandę energetyki jądrowe j, przeznaczyć na wsparcie dla nowych technologii
energetycznych – mówi profesor. Paliwem, na którym może się oprzeć energetyka przez
kolejnych 50-100 lat, jest gaz. Oferowana ilość tego gazu wzrasta, a ceny systematycznie
spadają. I tak będzie dalej. Nie ma znaczenia, czy w Polsce będzie gaz łupkowy czy nie i czy
będzie eksploatowany. Złoża tego gazu na świecie są olbrzymie i nikt nie powstrzyma innych
krajów przed jego eksploatacją. Natomiast realnym wyzwaniem dla Polski jest stworzenie
konkurencyjnego rynku gazu i rozwój sieci gazowej pozwalającej dostarczać to paliwo do
źródeł wytwórczych, w szczególności do energetyki rozproszonej.
III kwartał 2011
Amerykański boom na gaz z łupków dotarł także do Europy. Był to temat, który w III
kwartale 2011 r. wyraźnie przykuł uwagę polityków i mediów.
Gaz z łupków jest korzystny także dla bezpieczeństwa energetycznego Europy –
przekonują amerykańscy eksperci. Pozwoli Unii ograniczyć zakupy od Gazpromu.
Perspektywy Polski są optymistyczne. To kluczowe wnioski z najnowszego raportu
przygotowanego przez Rice University na zlecenie Departamentu Energii USA.
Amerykańscy eksperci w swoim raporcie przekonują też, że gaz z łupków ma znaczenie
geopolityczne. Może odegrać kluczową rolę w osłabieniu wpływów Rosji na rynku
europejskim i zniechęcić ten kraj do uprawiania „dyplomacji energetycznej", czyli Moskwa
przestanie wykorzystywać energię jako narzędzie do osiągania celów politycznych. Wbrew
rosyjskim planom Amerykanie prognozują, że udział rosyjskiego gazu w bilansie Europy
spadnie i to znacząco, bo prawie o połowę. Według opracowania Rice University koszty
22
eksploatacji w Polsce mogą być zbliżone do tych na amerykańskim rynku. Gdyby te prognozy
się sprawdziły, to cena wydobycia 1000 m3 gazu z polskich łupków wyniosłaby od 185 do
205 dol. Dla porównania Gazprom przewiduje, że w tym roku będzie sprzedawać gaz Europie
po średniej cenie 406 dol. za 1000 m3 .
W lipcu biuro prasowe komisarza ds. energii Gunthera Oettingera zapowiadało, że pod
koniec roku KE ogłosi raport z badania unijnych przepisów pod kątem wydobycia gazu z
łupków i na tej podstawie rozważy propozycje ewentualnych nowych przepisów. Inny raport,
badający oddziaływanie wydobycia gazu z łupków na środowisko i zdrowie obywateli,
powstał już na zamówienie komisji środowiska Parlamentu Europejskiego.
Raport pt. „Wpływ wydobycia gazu i ropy z łupków na środowisko naturalne i
zdrowie człowieka” („Impacts of shale gas and shale oil extraction on environment and on
human Heath‖) zwraca uwagę na kluczowe proble my związane z wydobywaniem gazu z
łupków w Europie, a przede wszystkim:

Nie istnieje jednolita dyrektywa, która stanowiłaby podstawę prawną wydobycia gazu z
łupków w Europie.

W obecnym prawie UE dotyczącym szczelinowania hydraulicznego można dostrzec
wiele luk. Co najważniejsze, próg dla ocen oddziaływania na środowisko dla
szczelinowania hydraulicznego z użyciem węglowodorów jest zbyt wysoki w
porównaniu do innych potencjalnych działań tego rodzaju i powinien zostać znacznie
obniżony.

Dyrektywa dotycząca sieci wód powinna zostać poddana powtórnej analizie, ze
szczególnym naciskiem na szczelinowanie i jego możliwy wpływ na stan wód
powierzchniowych.

Analiza kosztów i zysków może posłużyć jako narzędzie do oceny całkowitych korzyści
dla społeczeństwa i obywateli w ramach oceny cyklu życia (ang. life cycle assessment,
LCA).

Należy ocenić, czy stosowanie toksycznych substancji chemicznych w procesie
szczelinowania powinno zostać zabronione.

Władze regionalne powinny uzyskać wsparcie przy podejmowaniu decyzji w kwestiach
dotyczących udzielania zezwoleń na projekty obejmujące szczelinowanie hydrauliczne.
Przy podejmowaniu takich decyzji obowiązkowy powinien być udział społeczeństwa
oraz przeprowadzanie ocen LCA.

W przypadku udzielenia zezwolenia na realizację projektu należy obowiązkowo
monitorować stan wód powierzchniowych oraz poziom emisji gazów do atmosfery.

Statystyki dotyczące wypadków, skarg oraz zażaleń należy zbierać i analizować na
szczeblu europejskim.

Ze względu na złożony charakter wpływu szczelinowania hydraulicznego na środowisko
naturalne i możliwe zagrożenia dla zdrowia człowieka, niezbędna jest nowa dyrektywa
europejska regulująca wszystkie kwestie w tym zakresie.
Ponadto zaznaczają, że wpływ wydobywania gazu z łupków na środowisko
naturalne oznacza:

wykorzystanie dużych powierzchni terenu na platformy wiertnicze, parkowanie i ruch
ciężarówek i maszyn, wyposażenie, przetwarzanie gazu, transport i dojazd;
23

emisja toksycznych substancji do atmosfery;

zanieczyszczenie wód gruntowych z powodu niekontrolowanych wycieków gazu i
płynów oraz niekontrolowanego wywozu ścieków;

woda ze szczelinowania zawiera substancje niebezpieczne, w tym metale ciężkie i
materiały radioaktywne;

doświadczenia amerykańskie pokazują, że zdarza się wiele wypadków, groźnych
zarówno dla środowiska naturalnego jak i dla zdrowia człowieka. Wiele z nich wynika z
niewłaściwego użytkowania i niedostatecznej konserwacji sprzętu.

Zanieczyszczenie wód gruntowych metanem w najgorszych przypadkach prowadzi do
wybuchu domów mieszkalnych, a wycieki chlorku potasu powodują zasolenie wody
pitnej w okolicach otworów wiertniczych.
Jednocześnie zwracają uwagą na to że gaz z łupków może przyczyniać się do
znacznych e mis je gazów cieplarnianych, a mianowicie:

Emisje metanu pochodzące z wycieków podczas procesu szczelinowania mogą mieć
znaczący wpływ na poziom emisji gazów cieplarnianych. Według przeprowadzonych
badań, wydobycie i przetwarzanie gazu niekonwencjonalnego może powodować emisję
równowartości 18-23 g CO 2 /MJ. Brak jednak danych dotyczących emisji
spowodowanych przenikaniem metanu do systemu wodonośnego.

Stosunek wysokości emisji gazów cieplarnianych do zawartości energetycznej gazu z
łupków jest równie niski jak w przypadku gazu konwencjonalnego transportowanego na
dużych odległościach i równie wysoki jak w przypadku całego cyklu życia węgla, od
wydobycia po spalanie.
W raporcie zwraca się także uwagę na to, że potencjał gazu z łupków należy
rozważać w kontekście produkcji gazu konwencjonalnego:
 produkcja gazu w Europie od kilku lat gwałtownie spada i do roku 2035 ma spaść o
kolejne 30%;
 można się spodziewać, że do 2035 wzrośnie popyt na gaz w Europie;
 jeśli sprawdzą się przewidywania, wzrośnie import gazu ziemnego do Europy (nawet do
100bln m3 gazu rocznie).
Złoża gazu łupkowego w Europie są zbyt sk romne, aby mieć jakikolwiek
znaczący wpływ na powyższe tendencje. Co więcej, tylko część z istniejących złóż może być
eksploatowana. Nawet gwałtowny rozwój produkcji gazu z łupków w Europie, może wnieść
zaledwie klika procent do europejskiej produkcji gazu. Wymagania środowiskowe dodatkowo
podniosą koszty planowanych projektów i opóźnią ich realizację. Bardzo prawdopodobne jest
zatem, że w ciągu najbliższych 5-10 lat wydobycie gazu niekonwencjonalnego będzie
znikome. Ponadto, nie należy zapominać o tym, że emisje gazów cieplarnianych z jego
wydobycia i produkcji są dużo wyższe niż w przypadku gazu konwencjonalnego. Jeśli
inwestycje związane z gazem z łupków będą miały jakikolwiek wpływ na zaopatrzenie w gaz
w Europie, będzie to efekt krótkotrwały. Równocześnie mogą one przynieść skutki odwrotne
od zamierzonych, wzbudzając w konsumentach poczucie dostępu do nieograniczonych
zasobów gazu, podczas gdy w rzeczywistości powinno się skłaniać społeczeństwo do
ograniczania zależności od tego surowca, poprzez oszczędności, efektywne korzystanie z
zasobów i zastępowanie gazu energią ze źródeł odnawialnych. Równocześnie jednak nie
24
należy wykluczać, że pewne ilości gazu z łupków mogłyby być wydobywane na poziomie
regionalnym.
Polski rząd widzi możliwość zrealizowania do roku 2015 co najmniej czte rech
elektrowni gazowych. W stosunku do bloków opalanych węglem gazowe można wybudować
szybciej i taniej. Jednak zagrożeniem mogą być trudno przewidywalne ceny gazu. Plany
budowy bloków opalanych gazem mają zarówno firmy kontrolowa ne przez państwo jak i
podmioty zagraniczne. Wszystkie one mają poparcie rządu. Spadły koszty inwestycji, które
obecnie szacuje się na 0,6 mln euro za 1 MW choć lokalne może to być więcej do 0,8 mln
euro. Rządowe plany obrazuje mapa poniżej (według „Rzeczpospolitej‖).
W monitorowanym obszarze warto odnotować także przygotowanie przez Polskę listy
51 podmiotów, które starają się o uzyskanie darmowych pozwoleń do e mis ji, w tym
spółki należące do największych państwowych grup energetycznych, które bezpośred nio
budują bloki w elektrowniach i elektrociepłowniach. Wśród nich jest 16 firm przewidujących
budowę dużych bloków węglowych o łącznej mocy 10 tys. MW. Wykaz tych przedsięwzięć
wzbudził wiele kontrowersji. Organizacje ekologiczne oskarżają administrację o próbę
naginanie unijnego prawa aby uzyskać darmowe pozwolenia. Komisja Europejska zdecyduje
o przydziale darmowych uprawnień do emisji.
W analizowanym okresie trwały konsultacje społeczne projektu strategii
„Bezpieczeństwo energetyczne i środowisko” przygotowanej wspólnie przez Ministerstwa
Gospodarki i Środowiska. Zdaniem Koalicji Klimatycznej, która przygotowywała stanowisko
w tej sprawie:

niezbędna jest zmiana diagnozy stanu polskiej energetyki jak i oceny uwarunkowań, w
jakich będzie realizowana strategia w perspektywie roku 2030 i dalej do roku 2050, gdyż
nie mogą być one formułowane z punktu widzenia interesów lobby węglowoenergetycznego,

nie do przyjęcia są stwierdzenia mówiące o tym, że ochronę środowiska można
realizować jedynie pod warunkiem nie dokonywania żadnych zasadniczych zmian w
sektorze, czy też o konieczności utrzymania dominującej pozycji węgla,
25

konieczne jest nawiązanie w dokumencie do opracowanego przez Komisję Europejską
komunikatu pt. „Mapa Drogowa 2050 w kierunku budowania gospodarki
niskowęglowej‖, w którym zaprezentowano efektywną kosztową drogę dojścia do
redukcji emisji gazów do poziomu 80-95% w stosunku do roku 1990, a w energetyce 9399% redukcji.

konieczne jest zaprezentowanie zasadniczo odmiennego modelu rozwoju energetyki,
niezbędne staje się odejście od tradycyjnego systemu ku dominacji energetyki
rozproszonej, z jednoczesnym tworzeniem warunków do rozwoju energetyki odnawialnej

niezbędne
jest
wprowadzenie
działań
służących
spowolnieniu
wzrostu
transportochłonności i energochłonności oraz emisji gazów cieplarnianych, a także
prowadzenie długofalowej polityki w kierunku zrównoważonej mobilności.

właściwe byłoby rozszerzenie w dokumencie zagadnień dotyczących adaptacji do zmian
klimatu. Coraz silniejsze i występujące w coraz większej liczbie ekstrema pogodowe
wymagają już podejmowania działań.
Warto odnotować także przyjęcie w dniu 8 września br. przez Radę m.st. Warszawy
„Planu działań na rzecz zrównoważonego zużycia energii dla Warszawy w pe rspektywie
do 2020 roku”, który jest kluczowym dokumentem powstającym w ramach inicjatywy pod
nazwą „Porozumienie między burmistrzami‖ (tzw. z ang. Covenant of Mayors). Ideą
porozumienia jest dobrowolne zobowiązanie uczestniczących w nim miast do zmniejszenia
emisji produkowanego przez siebie dwutlenku węgla co najmniej o 20% do roku 2020, którą
to wielkość przewidują oficjalne cele polityki energetycznej Unii Europejskiej. Do tej
inicjatywy przystąpiło już blisko 2,5 tys. samorządów lokalnych w całej Europie. Warszawa
oficjalnie przystąpiła do inicjatywy w 2009 roku. Celem przyjętego dokumentu było
wskazanie planowanych przez lokalne władze samorządowe Warszawy sposobów
doprowadzenia do redukcji emisji CO 2 .
SIECI ENERGETYCZNE
Zgodnie z założeniami APE pożądany byłbyj rozwój sieci elektroenergetycznych ze
szczególnym uwzględnieniem dostosowania do potrzeb energetyki rozproszonej.
I kwartał 2011
Rok 2011 będzie ważny dla europejskiej polityki energetycznej w obszarze
inteligentnych sieci smart grids i smart metering. Realizacja przedsięwzięć inteligentnych
sieci pozwoli m.in. na optymalne przygotowanie prognozy obciążenia sieci, zmniejszenie strat
na przesyle, analizy parametrów czynnika przesyłanego i co niemniej ważne umożliwi
uniknięcia błędów lub niewłaściwych decyzji człowieka. Realizacja projektów dotyczących
inteligentnych sieci wzbogaci przedsiębiorstwa w zaawansowany technicznie system
sterowania i zarządzania siecią. Szczególnie ważny jest rozwój inteligentnych sieci w
ciepłownictwie, gdzie w Europie działają programy nadzoru, sterowania lub prognozowania,
lecz nie są one połączone w jeden spójny system.
26
W lutym 2011 roku Komisja Europejska wezwała do wspólnych działań na rzecz
promocji energooszczędnego budownictwa, transportu i produkcji, podkreślając znaczenie
technologii smart dla efektywności energetycznej krajów UE. Istotne znaczenie miał
komunikat Komisji Europejskiej pt. „Inteligentne sieci. Od innowacji do rozmieszc zenia”,
adresowany do Parlamentu Europejskiego, Rady UE, Komitetu Regionów oraz Europejskiego
Komitetu Ekonomiczno-Społecznego. Dokument ten podsumowuje dotychczasowe działania
na rzecz smart oraz ustala kierunki rozwoju inteligentnych technologii energetycznych w Unii
Europejskiej. W opublikowanym dokumencie Komisja apeluje o dotrzymanie istniejących
harmonogramów i wzmocnienie współpracy.
W Polsce Urząd Regulacji Energetyki prowadzi konsultacje społeczne nt. smart
grids. Regulator postanowił określić zarówno minimalne funkcjonalności, jakie powinny
posiadać systemy AMI (ang. Advanced Metering Infrastructure) wdrażane przez
dystrybutorów energii oraz wymagania co do sposobu, w jaki powinny przebiegać wdrożenia.
Zdaniem regulatora konieczne jest bowiem określenie z góry zasad, zgodnie z którymi
wysiłek inwestycyjny we wdrażanie tego typu inteligentnych systemów znajdzie swoje
odzwierciedlenie w procesie zatwierdzania taryf. Celowym jest więc wskazanie, w jaki
sposób będzie dokonywany podział kosztów i korzyści pomiędzy przedsiębiorstwa i
odbiorców tak, by stworzyć mechanizm zachęcający poszczególnych przedsiębiorstw
sieciowych do inwestycji w nowoczesne rozwiązania w duchu „smart‖.
II kwartał 2011
Na początku II kwartału br., w kwietniu, Komisja Europejska po raz kolejny
powróciła do spraw związanych z „inteligentnymi sieciami‖. Przedstawiono rezultaty
następnego etapu prac nad założeniami oczekiwanego „kształtu‖ inteligentnej infrastruktury
sieciowej, związany z fazą rozmieszczenia (deployment) inteligentnych sieci w Europie.
Na realizowanej pod patronatem Komisji Europejskiej konferencji „EU energy strategy‖,
zaprezentowano
główne
punkty
strategii
w
zakresie
inteligentnych
sieci
elektroenergetycznych oraz kierunki finansowania infrastruktury energetycznej. G łówny
kierunek rozwoju inteligentnych sieci to oszczędzanie energii i ochrona klimatu (w
szczególności ograniczenie CO 2 ). Założenie te nie jest tożsame z założeniem APE, według
którego pożądany byłby rozwój inteligentnych sieci elektroenergetycznych ze szc zególnym
uwzględnieniem dostosowania do potrzeb energetyki rozproszonej. Nie zmienia to faktu, że
powstające smart grids, stanowią takie rozwiązania, które nawet jeśli pierwotnie miały na
celu jedynie oszczędzanie energii i optymalizację systemu wobec para metru ograniczenia
strat energii, to dodatkowo można część z nich wykorzystać do rozwoju energetyki
rozproszonej.
Dnia 12 kwietnia br.
został ogłoszony bardzo interesujący komunikat KOMISJI
EUROPEJSKIEJ DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO, RADY, EUROPEJSKIEGO KOMITETU
EKONOMICZNO-SPOŁECZNEGO I KOMITETU REGIONÓW - Inteligentne sieci energetyczne:
od innowacji do wdrożenia. Dokument ten porządkuje zagadnienie inteligentnych sieci
energetycznych. Komisja Europejska obawia się, że jeśli nie przeprowadzimy gruntownej
modernizacji istniejących sieci i urządzeń pomiarowych, rozwój wytwarzania energii ze źródeł
odnawialnych zostanie wstrzymany, bezpieczeństwo sieci będzie zagrożone, potencjał w zakresie
oszczędności energii i efektywności energetycznej nie zostanie wykorzystany, zaś rozwój rynku
wewnętrznego będzie przebiegał znacznie wolniej. Te zagrożenia leżą u podstaw budowy celów
27
inteligentnych sieci energetycznych. W tym dokumencie pojawia się precyzyjna definicja terminu
inteligentnych sieci energetycznych, które określa się jako zmodernizowane sieci elektroenergetyczne,
uzupełnione o system dwustronnej komunikacji cyfrowej między dostawcą a konsumentem oraz
inteligentne systemy pomiarów i monitorowania. W komunikacie pokazana jest bardzo ciekawa
koncepcja jakoby inte ligentne sieci mogły przyczynić się do powstania nowej strategii inteligentnego,
zrównoważonego rozwoju sprzyjającego włączeniu społecznemu. Dokument przedstawia kierunki
najbliższych prac, które będą dotyczyć przede wszystkim: opracowania wspólnych europe jskich norm
w zakresie inteligentnych sieci, zapewnienia ochrony danych osobowych uczestników systemu
inteligentnych sieci, przygotowania pakietu zachęt (w tym regulacyjnych) dla wprowadzenia
inteligentnych sieci oraz ciągłego wsparcie innowacji i jej szybkiego stosowania.
W drugim kwartale 2011 r. kontynuowany był projekt Narodowego Funduszu
Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zmierzający do opracowania programu
wsparcia dla przedsięwzięć wdrażających inteligentne sieci ciepłownicze, elektroenergetyczne i gazowe. Pierwotnym założeniem tego programu było rozwijanie rozwiązań
inteligentnych sieci w systemach energetycznych ukierunkowane przede wszystkim na wzrost
oszczędzania energii i emisji CO 2 , podobnie jak promuje smart grids Komisja Europejska.
Natomiast przygotowany przez zespół NFOSiGW z czerwcową datą dokument „Projekt
programu priorytetowego inteligentne sieci energetyczne‖ zmienia pierwotnie zakładany
przez autorów programu główny nurt, w jakim mają się rozwijać systemy smart grids.
Zmiana ta jest korzystna w kontekście APE, ponieważ wskazywane jest wspieranie źródeł
rozproszonych ze szczególnym uwzględnieniem OZE. Obecny kierunek spojrzenia na sprawy
rozwoju inteligentnych sieci jest słuszny w odniesieniu do elektroenergetyki i ciepłownictwa
tylko w ograniczonej części. Autorzy tego materiału zdają się zapominać o znaczeniu systemu
smart grids dla wspierania produkcji skojarzonej oraz rozwoju trójgeneracji.
Komisja Europejska 22 czerwca 2011 roku opublikowała nowy projekt dyrektywy o
efektywności ene rgetyczne j. Projekt ten wiele wnosi do zagadnienia inteligentnych sieci
energetycznych. W zakresie systemów inteligentnego opomiarowania poruszane są kwestie
nałożenia jednoznacznych obowiązków dotyczących pomiarów i bieżącego przekazywania
informacji na temat zużycia energii odbiorcom końcowym. Zakłada się wyposażenie
wszystkich odbiorców końcowych w indywidualne liczniki energii elektrycznej, gazu, ciepła i
chłodu, ciepłej wody, pozwalające na dokładny odczyt i udostępniające danych na temat
rzeczywistego zużycia. Niezmiernie istotne dla efektywności energetycznej, wdrażanej
poprzez rozwiązania inteligentnego opomiarowania, sprzyjające rozwojowi w zgodzie z APE
jest wprowadzenie częstego monitoringu zużycia nośników energii. Zatem konsumenci mają
być informowani o bieżącym rzeczywistym zużyciu energii elektrycznej i dostarczania ciepła
lub chłodu użytkowego (raz na miesiąc), gazu ziemnego (raz na dwa miesiące lub co miesiąc
jeżeli gaz używany jest do indywidualnego ogrzewania) oraz dostarczania ciepłej wody.
Nowe obowiązki dotyczące systemów rozliczeniowych mają zostać wprowadzone do 1
stycznia 2014 roku (w przypadku gazu ziemnego i energii elektrycznej) i do 1 stycznia 2015
roku (w przypadku ciepłej wody i ciepła systemowego).
III kwartał 2011
III kwartał 2011 r. nie obfitował w liczne wydarzenia dotyczące zagadnień z
obszaru inteligentnych systemów energetycznych. W tym okresie dyskutowano dokumenty
28
i postulaty Komisji Europejskiej oraz próbowano zaprojektować instrumenty wsparcia i
programy wdrożeń i rozwoju inteligentnych systemów energetycznych.
Ogłoszony w kwietniu tego roku komunikat Komisji do Parlamentu Europejskiego,
Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów –
„Inteligentne sieci energetyczne: od innowacji do wdrożenia” miał odzwierciedlenie w
wielu debatach prowadzonych w III kwartale 2011 r., dotyczących perspektyw rozwoju
inteligentnych sieci. Zagadnienia wielokrotnie dyskutowane i analizowane to
wprowadzenie inteligentnych sieci na konkurencyjnym rynku. Inicjatywy wdrożeniowe
inteligentnych sieci powinny zachęcać konsumentów do zmiany zachowania, większej
aktywności i dostosowania się do nowych, „inteligentnych‖ wzorców zużycia energii.
Stanowi to niezbędny warunek efektywności wdrożenia systemu inteligentnych sieci.
Podstawą systemu inteligentnych sieci jest reagowanie na popyt oraz
uelastycznianie popytu. Wymaga to skutecznej interakcji między dostawcami energii a
zarządzaniem energią przez konsumenta oraz o wiele szerszego zastosowania cen energii
uzależnionych od czasu wykorzystania w celu zapewnienia, aby konsumenci mieli
rzeczywistą zachętę do zmiany wzorców zużycia. Konsumenci dzięki interakcji
otrzymywaliby informacje bieżące o strukturze i ilości zużycia energii co bezsprzecznie
przyczyniłoby się do uelastycznienia popytu na energię. Wzrost elastyczności popytu jest
bardzo pożądany w kontekście efektywności energetycznej oraz oszczędności w budżetach
domowych, w wyniku świadomego zarządzania własnymi potrzebami energetycznymi
mającego na celu zapewnienie odpowiedniego poziomu komfortu cieplnego czy zużycia
energii elektrycznej w gospodarstwie domowym.
Postulowane w komunikacie wprowadzenie technologii inteligentnych sieci
pozwoliłoby operatorom systemów dystrybucyjnych zyskać dostęp do szczegółowych
informacji na temat wzorców zużycia energii przez konsumentów, co dałoby im znaczną
przewagę nad innymi podmiotami na rynku w zakresie oferowania usług dostosowanych do
indywidualnych potrzeb. Ważne w tym miejscu jest to aby instytucja regulacyjna zapewniła
właściwe uwzględnienie tego ryzyka.
W elektroenergetyce funkcjonalność inteligentnych sieci opiera się przede
wszystkim na wzmacnianiu interakcji między dostawcą a odbiorcą. Natomiast podstawowe
funkcjonalności systemów inteligentnego opomiarowania w gazownictwie to zdalny odczyt
i dostarczanie danych do dedykowanych uczestników rynku; dwukierunkowa komunikacja
pomiędzy systemem a dedykowanymi uczestnikami rynku; wspieranie zaawansowanego
system taryfikacji i płatności; zdalne zarządzanie; komunikacja z urządzeniami automatyki
wewnątrz mieszkania/budynku; dostarczanie informacji poprzez portal internetowy do
domowego wyświetlacza. Na tej podstawie można określić obszar usług, które ulegną
wzmocnieniu jakościowemu w gazownictwie i będą to: bieżąca informacja o zużyciu w
okresach minimum jednomiesięcznych, dostęp do precyzyjnych i aktualnych pomiarów dla
różnych uczestników rynku umożliwiający łatwą zmianę dostawcy, fakturowanie bazujące
na rzeczywistym zużyciu, innowacyjny system taryf zmiennych w różnych okr esach
czasowych, dostęp na żądanie odbiorcy do danych o aktualnym zużyciu – interakcja.
Podobny zakres usług, które zakłada się wspierać przez inteligentne systemy występuje
również w ciepłownictwie, jednakże usługi te są w początkowym okresie projektowania.
Niezmiernie istotne dla przygotowania instrumentów wsparcia inteligentnych
systemów było Forum "Energia – Efekt – Środowisko”, które odbyło się 1 lipca 2011 r.
w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Temat tego spotkania
to przygotowanie podstaw pod instrument finansowego wsparcia inwestycji w inteligentne
29
systemy. Do końca bieżącego roku NFOŚiGW planuje ogłosić nowy program o wartości
320 milionów złotych, dysponujący przede wszystkim dotacjami finansowymi w
wysokości od 30 do 70% na wsparcie inteligentnych sieci energetycznych. Horyzont
czasowy funkcjonowania tego instrumentu planowany jest na lata 2012-2018.
Przedstawiana na spotkaniu wizja inteligentnych systemów energetycznych, jako systemu
łączącego nie tylko konsumentów z producentami energii ale również nową grupę
prosumentów – czyli odbiorców energii którzy są również jej wytwórcami jest spójna z
postulatami wspomnianego już Komunikatu KE.
Pod konie III kwartału, 7-9 września 2011 r. odbyło się w Krynicy-Zdroju XX
Forum Ekonomiczne. Jeden z tematów debaty został poświęcony odpowiedzi na pytanie
w jaki sposób inteligentne sieci elektroenergetyczne odpowiadają na wyzwania
energetyczne? Niestety prowadzącym i uczestnikom nie udało się udzielić jednoznacznej
odpowiedzi.
Zatem podsumowując wydarzenia III kwartału, należy podkreślić, że zagadnienie
inteligentnych systemów energetycznych ciągle ewoluuje i obecny jego kształt nie musi
być ostatecznym.
POLITYKA TRANSPORTOWA
Według APE zasadnicza zmiana polityki transportowej powinna polegać na wprowadzeniu
zdecydowanych działań służących spowolnieniu wzrostu transportochłonności i
energochłonności oraz emisji gazów cieplarnianych, a także prowadzić długofalową
politykę w kierunku zrównoważonej mobilności. Redukcja emisji w transporcie nie może
sprowadzać się wyłącznie do poprawy efektywności energetycznej pojazdów.
I kwartał 2011
Najważniejszym wydarzeniem z zakresu kolejnictwa w I kwartale 2011 roku była
sprawa planowanego przesunięcia środków finansowych z funduszu spójności Unii
Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko pomiędzy
priorytetami, w taki sposób, że zmniejszona zostałaby pula środków dostępnych na
finansowanie projektów kolejowych, a zwiększono by pulę środków dostępnych na projekty
drogowe. Przesunięcie to byłoby krokiem oddalającym polski transport o zrównoważonego
rozwoju, ze względu na zwiększenie wsparcia dla środka transportu bardziej szkodliwego dla
środowiska, a obniżenie wsparcia dla środka transportu mniej szkodliwego dla środowiska.
Według zapewnień premiera środki te mają pochodzić z oszczędności poprzetargowych na
projektach kolejowych, a wszystkie zaplanowane inwestycje mają być zrealizowane. Jednak
już według wypowiedzi wiceministra odpowiedzialnego za kolej na pewno nie uda się
zrealizować wszystkich zaplanowanych inwestycji kolejowych z listy projektów
indywidualnych programu. Organizacje ekologiczne zjednoczone pod kierunkiem
stowarzyszenia Zielone Mazowsze skierowały w tej sprawie apel do Komisji Europejskiej,
30
aby nie zezwoliła na tego typu przesunięcie (zobacz Drogi priorytetem dla polskiego rządu interwencja organizacji ekologicznych).
Niepokojące wydają się także plany dotyczące podwyżek cen komunikacji mie jskiej
dyktowanych wzrostem cen paliw. Z rozpoczęciem roku 2011 w wielu miastach w kraju, w
tym w Warszawie, rozpoczęły się dyskusje nt. planów podwyżek cen biletów komunikacji
publicznej. Podwyżki głównie są związane z faktem, iż rośnie cena benzyny, a w większości
polskich miast podstawą transportu publicznego są przewozy autobusowe.
Na początku roku weszła w życie nowa ustawa regulująca organizację transportu
publicznego, odnosząca się przede wszystkim do kwestii integracji transportu publicznego w
miastach – ustawa o transporcie publicznym. W swoich założeniach ma ułatwiać przede
wszystkim integrację taryfową oraz instytucjonalną w obrębie aglomeracji miejskich, w
szczególności na styku transportu miejskiego i kolejowego, która w największych polskich
miastach już wcześniej się rozpoczęła. Jednocześnie ustawa wprowadza dla największych
jednostek administracyjnych obowiązek kompleksowego planowania rozwoju w zakresie
transportu publicznego. W okresie kwartału obowiązywania nowej ustawy docierające na jej
temat komentarze są ostrożne. Wydaje się, że została skonstruowana w taki sposób, że
istniejące już porozumienia w zakresie współpracy organizatorów przewozów i
przewoźników w największych miastach nie wymagają istotnych zmian na skutek wejścia
ustawy w życie. Byłby to zatem dobry przykład prawa legalizującego już oddolnie trwające
procesy na rzecz lepszego funkcjonowania transportu publicznego.
II kwartał 2011
W II kwartale 2011 roku pojawiło się bardzo wiele negatywnych sygnałów dotyczących
sytuacji polskiej kolei, przy czym wiele z nich nie było istotnie eksponowanyc h mediach,
jakby nie chciano przesadnie przestraszyć ludzi tym negatywnym obrazem transportu
kolejowego lub, co gorsze, fatalny stan polskiej kolei nie jest tak interesujący dla mediów, bo
Polacy nie jeżdżą koleją. Fatalne informacji o polskiej kolei doszły z:
a) Komisji Europejskiej – raport nt. satysfakcji konsume ntów z usług kolei w
poszczególnych krajach UE przygotowany na podstawie badan z marca 2011 roku nie
pozostawia złudzeń:
 84% Polaków jeździ koleją mniej niż raz w miesiącu, mając jedną z najdłuższych sieci
kolejowych w Europie! Jest to czwarty wynik od końca w Europie tuż przed:
Finlandią, Irlandią, Hiszpanią. Tuż za naszą granicą, w Czechach 12% osób jeździ
koleją codzienne, a kolejne 14% kilka razy w tygodniu!
 53% Polaków nie uznaje prędkości pociągów za satysfakcjonującą (średnia EU-27 to
19%)
 51% Polaków nie jest zadowolona z częstotliwości kursowania (średnia EU-27 – 23%)
 40% Polaków nie jest zadowolona z bezpieczeństwa na pokładzie pociągu (średnia
EU-27 – 15%)
31
 71% Polaków nie jest zadowolona z czystości i utrzymania dworców (średnia EU-27 –
36%)
 63% Polaków nie jest zadowolona z punktualności pociągów (średnia EU-27 – 33%)
 42% Polaków nie jest zadowolona z bezpieczeństwa na dworcach (średnia EU-27 –
21%)
 46% Polaków nie jest zadowolona z informacji o rozkładach jazdy (średnia EU-27 – 2
%)
 51% Polaków (dających odpowiedź na pytanie) nie jest zadowolona z możliwości
przesiadkowych (średnia EU-27 – 25%) itd.
Tylko w dwóch wskaźnikach na przedstawionych kilkanaście polscy konsumenci byli
mniej krytyczni. Jest to dorobek już 11 lat komercjalizacji i przekształceń byłej PKP,
którego to procesu końca nie widać.
b) W sukurs dyssatysfakcji klientów kolei przychodzą dane z Urzędu Transportu
Kolejowego przedstawione w kwietniu 2011 roku, które mówią, że polsk i pociąg spóźnia
się średnio 22,6 minuty, a aż 25% pociągów jest opóźnionych. Nic dziwnego, że w 2010
roku przewieziono aż prawie 8% pasażerów mniej, niż w 2009 roku. Kolej straciła
kolejne 22,3 mln pasażerów!
c) Niezależny miesięcznik „Z Biegiem Szyn‖ dotarł także do informacji nt. prędkości
prze jazdu po polskich torach w rozkładzie jazdy, który wejdzie w życie w grudniu
2011 roku. Wynika, że niego, że kolejne aż 820 km linii kolejowych będzie objętych
ograniczeniami prędkości w nowym rozkładzie jazdy. Czas jazdy koleją wydłuży się
także na najbardziej popularnych i wydawałoby się godnych należytego utrzymania
trasach: Warszawa-Kraków (o 15 minut) czy Poznań-Wrocław (o 20 minut).
d) Bruksela upomniała także w maju 2011 roku Polskę za nie wdrożenie na czas regulacji
UE dot. standardów bezpieczeństwa wagonów i certyfikacji wagonów kolejowych.
Polska może być pozwana przez UE do ETS w tej sprawie.
e) Wreszcie chluby kolei nie przyniosła także zmiana rozkładu jazdy wprowadzona w
związku z wakacjami. Wydłużone zostały czasy jazdy pociągów jadących m.in. na
najbardziej popularnej w tym okresie trasie Warszawa-Trójmiasto.
Śledząc w II kwartale 2011 roku sprawę przesunięcia 1,2 mld euro środków w
Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko z priorytetu kolejowego na priorytet
drogowy trudno odgadnąć, w którą stronę potoczy się los. Z jednej strony bowiem nowy (od
lutego 2011) podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury odpowiedzialny za sprawy
kolei, Andrzej Massel wykonuje ruchy, które wskazują, że nie jest mu na rękę utrata środków
przeznaczonych na inwestycje kolejowe. Minister rozmawiał w Brukseli m.in. o możliwości
wykorzystania zagrożonych środków na prostsze inwestycje remontowe, zamiast drogich
modernizacji. Takie wykorzystanie środków jest głównym postulatem organizacji
ekologicznych i prokolejowych sprzeciwiających się przesunięciu środków w PO IiŚ, z
którymi w maju 2011 roku minister się osobiście spotkał wsłuchując się z ich postulaty. Z
drugiej jednak strony, na początku kwietnia 2011 roku formalnie Komitet Monitorujacy PO
32
IiŚ przyjął postulat przesunięcia środków z priorytetu kolejowego na drogowy przy tylko
jednym głosie sprzeciwu. Na początku lipca 2011 pojawiły się informacje, że rząd polski
zwrócił się do Komisji Europejskiej oficjalnie o zaakceptowanie tego przesunięcia.
Jednocześnie podtrzymywana jest niemoc PKP Polskie Linie Kolejowe w pozyskiwaniu
funduszy unijnych, gdyż wciąż spółka nie może otrzymać odpowiedniej puli środków
rządowych na wkład własny do unijnych projektów. Środki zgromadzone w Funduszu
Kolejowym są zbyt małe na obsługę wszystkich proponowanych inwestycji, a jednocześnie
nie istnieje możliwość zaciągnięcia pożyczki w Europejskim Banku Inwestycyjnym. PKP
PLK nie posiada tak dużej zdolności kredytowej, aby ubiegać się kredyt bez pomocy rządu, a
EIB nie uznaje Funduszu Kolejowego jako odpowiedniego zabezpieczenia swojego kredytu i
rząd musi zmienić konstrukcje Funduszu specjalną ustawą, nad którą prace trwają już od
dwóch lat i wciąż nie wyszły poza Rządowe Centrum Legislacji.
Marszałkowie województw właśnie w II kwartale 2011 roku uruchomili ś rodki z
regionalnych programów operacyjnych na remonty linii kolejowych, m.in. na
popularnych liniach wakacyjnych z Gdańska do Kościerzyny czy z Redy na Hel, a także na
liniach łączących miasta z ich lotniskami z Olsztyna do Szczytna i Szyman oraz z Lublina do
Świdnika. Jednakże niektórzy marszałkowie woje wództw nie czekają na poprawę sytuacji
na polskiej kolei i dofinansowują… krajowe połączenia lotnicze. Dofinansowanie lotów
krajowych prowadzą władze województw: lubuskiego, podkarpackiego i kujawskopomorskiego. Na podobne dotacje często nie mogą liczyć pasażerowie kolei, których
samorządy dofinansowują co roku zgodnie z ustawą o transporcie kolejowym. Spółka
Przewozy Regionalne według danych za 2009 roku otrzymała od wszystkich samorządów
województw ok. 5,6 zł na jednego przewiezionego pasażera. W raporcie rocznym za 2009 rok
oszacowano, że deficyt na dofinansowanych przewozach został pokryty w 66,6%.
Na niemocy i złej opinii o polskiej kolei próbują korzystać prze woźnicy drogowi i
lotniczy. Od początku czerwca 2011 roku tanie przewozy międzymiastowe autobusowe
zaczęła oferować nowa spółka Polski Bus. Ceny zaczynają się już od 1-2 złotych za
połączenie, a czasy przejazdu na niektórych relac jach są konkurencyjne lub porównywalne z
tegorocznymi czasami przejazdu koleją. Z punktu widzenia jakości życia wypadałoby się
cieszyć, że przynajmniej część osób pojedzie w lepszych warunkach i w lepszej cenie na
wakacje w tym roku, ale z punktu widzenia środowiska na pewno więcej spalin i zasobów
naturalnych zostanie w tym roku dodane do ekologicznego śladu przeciętnego Polaka.
Kontynuowana jest odnowa taboru na polskiej kolei. W II kwartale 2011 roku
postanowiono ostatecznie, że PKP intercity zakupi 20 pociągów Pendolino od spółki Alstom.
W czerwcu 2011 roku na zamówienie marszałka województwa śląskiego dostarczono nowe
pojazdy szynowe typu Elf (produkcji polskiej firmy PESA Bydgoszcz), które będą
obsługiwały przewozy prowadzone przez tworzonego właśnie samorządowego przewoźnika
Koleje Śląskie. Póki co po województwie będzie jeździć 9 tego typu pociągów.
W maju 2011 roku weszły w życie zmiany w prawie o ruchu drogowym nadające
większe uprawnienia rowerzystom. Przede wszystkim polskie prawo od maja 2011 jest
zgodne z Konwencją Wiedeńską o ruchu drogowym i nadaje pierwszeństwo rowerzystom
jadącym drogami rowerowymi na wprost wzdłuż drogi głównej przed samochodami
skręcającymi w prawo w drogę poprzeczną. Ponadto rowerzyści mogą już także m.in:
wyprzedzać wolno jadące samochody z prawej strony (np. w korku ulicznym), jechać obok
siebie na jezdni (jeśli nie powoduje to zagrożenia w ruchu), jechać środkiem pasa ruchu na
skrzyżowaniach z ruchem okrężnym. Zdefiniowano także w prawie tak powszechne
33
rozwiązania dotyczące infrastruktury drogowej jak: pas rowerowy oraz śluza rowerowa.
Zmiany te bardzo korzystnie powinny wpłynąć w najbliższym czasie na rozwój infrastruktury
i ruchu rowerowego w polskich miastach.
III kwartał 2011
Transport kolejowy
Z doniesieniami z poprzedniego kwartału o masowym zniechęceniu Polaków do usług
kolei kontrastuje fakt, iż od początku lipca 2011 roku także w Polsce obowiązują przepisy
rozporządzenia (WE) nr 1371/2007 Parlamentu Europe jskiego i Rady dotyczące praw i
obowiązków pasażerów w ruchu kolejowym. Przy czym sposób wdrażania rozporządzenia
spowodował, że do wszystkich pociągów stosują się tylko niektóre z przewidywanych
uprawnień, a wszystkie nowe uprawnienia od 1 lipca stosowane są jedynie w pociągach klasy
Ekspress, InterCity, Express InterCity, EuroCity oraz EuroNight. Uprawnienia obowiązujące
we wszystkich pociągach dotyczą:
 bezproblemowego zakupu biletu
 bezpiecznego podróżowania
 praw pasażerów o ograniczonej sprawności ruchowej
 informacji o ułatwieniach dla pasażerów niepełnosprawnych
 odszkodowania z tytułu śmierci, obrażeń i odpowiedzialność za bagaż
 ochrony pasażera w przypadku niewypełnienia przez przedsiębiorstwa kolejowe ich
zobowiązań.
Natomiast pozostałe uprawnienia dotyczą:
 informacji o prawach pasażera
 pomocy dla osób niepełnosprawnych o ograniczonej sprawności ruchowej
 zwrotu pieniędzy za bilet i zmiana trasy
 odszkodowania w przypadku opóźnienia lub odwołania pociągu podczas podróży
międzynarodowej
 pomocy w przypadku opóźnienia lub odwołania pociągu
 zaliczki wypłacanej w przypadku śmierci lub odniesionych obrażeń
 prawa do reklamacji.
Wyżej przytoczono jedynie główne hasła. Opis wszystkich uprawnień można odnaleźć na
stronie prowadzonej przez Komisję Europejską: ec.europa.eu/transport/passengerrights/pl/index.html. Ułatwienie i ujednolicenie praw pasażera w całej Unii Europejskiej na
pewno może pomóc w poprawie jakości usług kolejowych w Europie, ale tylko, jeśli
pasażerowie faktycznie będą z tych praw korzystać i domagać się ich egzekwowania. Także
ocena skuteczności tych przepisów powinna nastąpić dopiero w momencie pojawienia się
pierwszych statystyk z ich realizacji.
34
Warto powrócić do sprawy planowanego przesunięcia środków z projektów
kolejowych. Jak wynika z doniesień docierających od posłów z Parlamentu Europejskiego,
Komisja Europejska nie zgodziła się na przesunięcie 1,2 mld euro środków w Programie
Operacyjnym „Infrastruktura i Środowisko‖ z projektów kolejowych na projekty drogowe.
Zamiast przesunięcia Komisja zdecydowała się pomóc Polsce wydać środki przeznaczone na
kolej zatrudniając specjalnego konsultanta, który ma ocenić przygotowanie i jakość
istniejących w Polsce projektów kolejowych i pomóc w ich dobrym wyborze i przy
ostatecznym składaniu wniosków. Jednocześnie zadeklarowano, że część środków będzie
mogła być wydane na prostsze w przygotowaniu i realizacji inwestycje odtworzeniowe
(odtworzenie parametrów istniejącej linii kolejowej) na sieci kolejowej.
W trakcie miesięcy letnich intensywnie trwały prace przygotowawcze i koncepcyjne w
zakresie budowy Kolei Dużych Prędkości (KDP) w Polsce, tzw.: trasy Y, łączącej
Warszawę-Łódź-Poznań/Wrocław. Pojawiła się także informacja, iż ostateczne ustalono
przebieg trasy szybkiej kolei, który przedstawiono na poniższym planie za infografiką
„Gazety Wyborczej‖ (artykuł z dnia 3.10.2011, „Znamy wstępny przebieg szybkich kolei. Już
są protesty mieszkańców‖).
Podane czasy przejazdu przewidują, że pociągi rozpędzą się nawet do 350 km/h, a
więc do prędkości przy której wydatek energetyczny w przeliczeniu na jednego pasażera jest
już znacznie większy, niż w tradycyjnych pociągach (najmniejszy wydatek energetyczny na
pasażera występuje do prędkości pociągu 200 km/h). Należy jednak przywołać doniesienia z
poprzedniego kwartału o rosnącej liczbie krajowych połączeń lotniczych, które konkurują o
pasażerów zawiedzionych usługami kolei. Połączenia te odbywają się kosztem większej ilości
energii na jednego pasażera, niż przejazd szybkiego pociągu. Z punktu widzenia APE jest
KDP jest zatem rozwiązaniem, które nie może być ocenione jednoznacznie.
O ile powyższe doniesienia można byłoby uznać za „kiełbasę wyborczą‖, o tyle po
wyborach minister ds. kolei Andrzej Massel zapowiedział, że już po koniec 2011 roku 200
km/h, czyli pojadą pociągi na Centralnej Magistrali Kolejowej. Byłaby to pierwsza trasa w
Polsce, na której regularnie kursowałyby pociągi pasażerskie o takiej prędkości maksymalnej.
Być może zatem rozwój kolei w Polsce rzeczywiście przyspieszy.
Od 1 lipca 2011 r. rozpoczął w Polsce funkcjonowanie elektroniczny system poboru
opłat za przejazd drogami od przewoźników towarowych i pasażerskich w przewozach
35
zarobkowych. System nazywa się ViaToll. W każdym pojeździe, za którego przejazd
pobierana musi być opłata zamontowano specjalny nadajnik, a drogi, po których przejazd jest
płatny, zostały wyposażone w bramki. Po przejeździe przez bramkę, nadajnik uruchamia lub
wyłącza (w zależności od tego czy pojazd wjeżdża, czy zjeżdża z trasy) naliczanie opłaty za
przejazd drogami. System miał zrównać warunki równowagi konkurencyjnej pomiędzy
przewoźnikami drogowymi i kolejowymi, ale zrobił to jedynie częściowo. Mianowicie
obecnie jednolity jest jedynie sposób pobierania opłaty za przewóz towarów lub osób drogami
lub koleją – płaci się za każdy przejechany kilometr tym więcej, im więcej kilometrów się
przejechało. Natomiast niezmienne pozostały inne niekorzystne dla przewozów kolejo wych
warunki w przewozach drogowych. Pobór opłat za drogi funkcjonuje tylko na wybranych
odcinkach dróg, których jest niewiele, i które można często ominąć poprzez wykorzystanie
bezpłatnych dróg równoległych. Tuż po wdrożeniu systemu zauważono wzrost ruchu
ciężkiego na tego typu drogach, a po pierwszym miesiącu odnotowano znacznie mniejsze niż
prognozowano przychody z opłat za przejazd drogami. Na kolei płaci się na każdej trasie.
Pobór opłat za drogi funkcjonuje tylko dla przewozów zarobkowych – przeciętny Kowalski
nadal jeździ po większości dróg w Polsce (tylko wybrane odcinki administrowane przez
prywatnych najemców są płatne dla każdego rodzaju pojazdów) tankując jedynie benzynę. Na
kolei płaci się za każdy pociąg.
Transport miejski
Wakacje to zwykle czas, kiedy w miastach odbywa się najwięcej remontów, a
jednocześnie ze względu na ruch turystyczny, jest to okres wzmożonego ruchu pieszego.
Remonty jest to uciążliwość zarówno dla ruchu drogowego (w tym rowe rowego), jak i
pieszego. Ruch drogowy zwykle w trakcie remontów kierowany jest objazdami, które są
mniej lub bardziej wygodnie, ale pozwalają nie wysiadać z samochodów i dojechać do celu.
Objazdy wymagają nadrabiania drogi, ale nie jest to na w tyle uciążliwe dla użytkowników,
jak w przypadku rowerzystów czy pieszych. Kierowca bowiem spali więcej benzyny, a
niezmotoryzowany dodatkowo się zmęczy fizycznie. Perspektywa nadmiernego wysiłku
fizycznego często zniechęca ludzi do poruszania się pieszo po mieście. Niestety w wielu
wypadkach, podczas remontów piesi otrzymują obejścia remontowanego miejsca znacznie
dłuższe i niewygodne, niż by można było zastosować. W tym kwartale takie uciążliwości
pojawiły się, w aż trzech miejscach w Warszawie:

na skrzyżowaniu Nowy Świat-Świętokrzyska, na głównym turystycznym szlaku miasta w
wyniku prac przy budowie metra część pieszych musi aż 2 lub 3 krotnie pokonywać
sygnalizację świetlną, aby przejść dla drugą stronę ulicy, mimo iż można było
(przynajmniej czasowo) zorganizować ruch w taki sposób, aby nie trzeba było w ogóle
pokonywać jezdni. Okres przeznaczony na ruch pieszy na światłach został znacznie
skrócony w stosunku do poprzedniej organizacji ruchu.

na rondzie Daszyńskiego, także w wyniku prac przy budowie metra, piesi muszą
pokonywać aż 3-krotnie bardzo rozległe skrzyżowanie, mimo iż mogliby przejść
wygodnie wzdłuż zamkniętej ulicy, stanowiącej jedno z ramion skrzyżowania. Dla
pieszych jest to ponad 300 metrów więcej. Część ruchu pieszego skierowano na…
trawniki, bez zapewnienia jakiejkolwiek ochrony przed błotem i mokrą trawą.

na ulicy Puławskiej, przy pracach związanych z budową węzła z trasą ekspresową S8
prawie całkowicie uniemożliwiono ruch pieszy wzdłuż ulicy, ponieważ skierowano
pieszych do przejścia prowadzącego całkowicie po gołej ziemi, która w trakcie opadów
zamieni się w błoto nie do przejścia.
36
Chyba w taki sposób większość inżynierów w Polsce myśli o ruchu pieszym: „piesi
sobie poradzą, a jak nie to pojadą samochodem‖. Na szczęście takie myślenie obce jest np.:
władzom Krakowa. Tam zdecydowano się usunąć ze skrzyżowań przyciski dla pieszych,
które w Warszawie są coraz powszechniej stosowanym rozwiązaniem. Rozwiązanie
przyciskiem polega na tym, że aby otrzymać zielone światło, pieszy dochodząc do
skrzyżowania musi nacisnąć przycisk. Jeśli nie naciśnie, nie będzie mógł przejść przez
jezdnię, nawet jeśli samochody jadące w tym samym kierunku będą miały zielone światło.
Kierowcy samochodów przycisków naciskać nie muszą, ponieważ otrzymują automatycznie
zielone światło, kiedy wykrywa ich tzw.: pętla indukcyjna. Likwidując zatem przyciski dla
pieszych, władze Krakowa de facto usuwają utrudnienie dla pieszych, które powodowało
pewna dyskryminację ruchu pieszego, względem ruchu samochodowego. Z punktu widzenia
promocji ekologicznych środków transportu brawa należą się zatem Krakowowi.
Wnioski w zakresie wpływu na realizację APE
W żadnej z obserwowanych dziedzin nie można wskazać wyraźnego trendu w
kierunku wdrażania APE. Pozytywne jest, iż można oczekiwać przyspieszenia w zakresie
modernizacji polskich kolei, co będzie działo się głównie na skutek interwencji Unii
Europejskiej, czy to w obszarze prawodawstwa, czy też finansowania inwestycji. Nie mniej
jednak kolej nadal zagrożona jest bardzo dużą konkurencją ze strony transportu drogowego i
lotniczego, którym stworzono znacznie lepsze warunki funkcjonowania na rynku
transportowym. W miastach sprawy toczą się w zależności od decyzji lokalnych władz,
dlatego w jednych z nich kierunki sugerowane przez APE są wdrażane lepiej, a innych gorzej.
Na koniec warto nadmienić, iż nieciekawie wygląda kwestia wdrażania Alternatywnej
Polityki Transportowej (APT), dokumentu pokrewnego do APE, ale powstałego już 12 lat
temu. Dysponując pewnymi założeniami APT dla roku 2010 można ocenić, ze w zakresie
transportu realizowany jest w Polsce najgorszy z możliwych wariantów rozwoju transportu z
punktu widzenia energetycznego. Polski transport rozwija się wyraźnie według opcji
„promotoryzacyjnej‖, a w niektórych aspektach nawet według opcji „zdecydowanie
promotoryzacyjnej‖6 . Świadczą o tym następujące fakty:
Od roku 2000 do 2010 w Polsce :

Przewozy w tonokilometrach w krajowym transporcie drogowym wzrosły o ok. 80% i
wyniosły 86,1 mld tkm w 2010 roku

Przewozy w tonokilometrach w międzynarodowym transporcie drogowym wzrosły o ok.
360% i wyniosły 124,6 mld tkm w 2010 roku, co łącznie z transportem krajowym
przekroczyło prognozę APT dla transportu ciężarowego w opcji „zdecydowanie
promotoryzacyjnej‖ o ok. 110 mld tkm

Przewozy w tonokilometrach w krajowym transporcie kolejowym spadły o ok. 10% i
wyniosły 48,7 mld tkm, co stanowiło mniej o ok. 66 mld tkm od opcji „zdecydowanie
promotoryzacyjnej‖ w APT
6
Doku ment Alternatywna Po lity ka Transportowa w Polsce według zasad zró wnoważonego rozwo ju opracowany
w 1999 roku przez Instytut na rzecz Ekorozwoju zawiera 4 scenariusze ro zwoju transportu w Polsce:
Zdecydowanie promotoryzacyjny, pro motoryzacyjny, u miarkowanie pro motory zacyjny (utożsamiany z
wariantem „nie robić nic‖) i ekologicznego transportu.
37

Przewozy w pasażerokilometrach samochodami osobowymi wzrosły o ok. 83% i
wyniosły 273,5 mld pkm w 2008 roku, co było wynikiem o ok. 38 mld pkm wyższym od
opcji „zdecydowanie promotoryzacyjnej‖ w APT, przy czym założenia dla tej opcji
poczyniono dla roku 2010, a nie 2008.

Przewozy w pasażerokilometrach transportem autobusowym zmalały o ok. 32% i
wyniosły 21,6 mld pkm w 2010 roku

Przewozy w pasażerokilometrach transportem kolejowym zmalały o ok. 25% i wyniosły
17,9 mld pkm w 2010 roku.

Liczba samochodów osobowych wzrosła o ok. 63% i wyniosła 23 mln pojazdów, co
przekroczyło o 6,7 mln założenia opcji „zdecydowanie promotoryzacyjnej‖ APT
Ponadto podział zadań przewozowych w transporcie pasażerskim w 2008 roku kształtował się
tak, że 84,1% przewozów wykonywanych było samochodami, 8,2% autobusami, 6,2% koleją
i 1,4% tramwajem i metrem. Udział transportu samochodowego w Polsce jest wyższy od
średniej unijnej zarówno dla 27, jak i 15 państw, a w APT przewidziano w opcji
„zdecydowanie promotoryzacyjnej‖ zaledwie 60%. udział samochodu w tym podziale.
ENERGETYKA JĄDROWA
Zgodnie z założeniami APE energetyka
podstawowych problemów energetyki
zapotrzebowania na energię elektryczną
cieplarnianych zgodnie z obecnymi (do
zobowiązaniami UE.
jądrowa nie rozwiąże w wymaganym czasie
w Polsce, czyli zaspokojenia rosnącego
po 2015 r. oraz ograniczenia emisji gazów
roku 2020) i przewidywanymi na przyszłość
I kwartał 2011
Rząd przygotował prognozę oddziaływania na środowisko do „Programu rozwoj u polskiej
energetyki jądrowej‖. Według niej najbardziej korzystnym miejscem lokalizacji pierwszej
elektrowni jądrowej jest Żarnowiec, a następnie Warta-Klempicz (niedaleko Poznania),
Kopań (obok Koszalina) i Nowe Miasto (woj. mazowieckie). Prognoza ta została
skrytykowana m.in. przez Społeczną Radę ds. Programu Ograniczenia Emisji, Greenpeace
oraz Instytut na rzecz Ekorozwoju (zobacz: Prognoza oddziaływania na środowisko programu
polskiej energetyki jądrowej – stanowisko InE).
Z częstą krytyką spotyka się polityka rządu związania z nadmiernym preferowaniem
energetyki jądrowej przy wyraźnej dyskryminacji oszc zędzania energii i tworzenia warunków
do rozwoju OZE. Przykładem tego jest apel Stowarzyszenia Elektrowni Wiatrowych,
skierowany do premiera, wskazujący na forsowanie przez rząd wbrew dyrektywom UE
tradycyjnych źródeł dostaw energii zamiast stosowania w szerszym zakresie źródeł
alternatywnych. Kierunek przyjęty przez rząd umacnia Polskę w zależności od tradycyjnych
38
źródeł włączając w to energetykę atomową oraz rząd staje się zakładnikiem szczególnie
silnych związków zawodowych w energetyce i górnictwie.
Międzynarodowa dyskusja na temat energetyki jądrowej ożywiła się w pierwszym kwartale
2011 roku w związku z tragicznymi wydarzeniami, które miały miejsce w Japonii. Mimo
wielu przeciwnych głosów polski rząd planuje budowę elektrowni jądrowej i wydaje się nie
brać pod uwagę alternatywnych rozwiązań, np. tych zaprezentowanych w „Alternatywnej
Polityce Energetycznej Polski do 2030‖.
II kwartał 2011
Wyraźnie jest obserwowana odmienna polityka w stosunku do energetyki
atomowe j. Jedne kraje po katastrofie w Fukushimie postanowiły od niej odejść lub jej nie
rozwijać, a inne nadal utrzymują kurs na jej rozwijanie. Przewidywana jest budowa
elektrowni atomowej na Litwie czy dalszy rozwój tej energetyki w Słowenii. Natomiast w
Chinach działa 13 reaktorów jądrowych, a kolejnych 28 jest w budowie. Zdecydowanie
przeciwko energetyce atomowej wypowiada się Austria, a także w wielu krajach UE nie ma
energetyki jądrowej jak: Cypr, Dania, Estonia, Grecja, Irlandia, Włochy (w referendum
zdecydowany sprzeciw wobec rządowych planów rozwoju energetyki jądrowej), Malta,
Łotwa, Luksemburg i Portugalia. Także Szwajcaria jest przeciwna rozwojowi takiej
energetyki. Czterech na pięciu Japończyków chce, by wszystkie reaktory atomowe w ich
kraju zostały wyłączone natychmiast lub były wyłączane stopniowo. Ponad połowa obywateli
Federacji Rosyjskiej (57%) opowiada się za całkowitym odejściem od energetyki atomowej.
Szczególna sytuacja występuje w Niemczech gdzie rząd podjął decyzję o rezygnacji
Niemiec z energii atomowe j do końca 2022 roku. Siedem najstarszych siłowni zostało
zamkniętych wkrótce po katastrofie w japońskiej elektrowni Fukushima. Odejście od atomu
oznaczać będzie straty, które "The Financial Times" wyliczył na 3,5 mld euro. Niemcy,
rezygnując z energetyki atomowej, stawiają właśnie na elektrownie gazowe i źródła
odnawialne (wiatr, słońce, biomasę). Chcą być w tym zakresie liderem – redukcja emisji
sięgnie 40%, a nie 20% – jak tego oczekuje UE. Eksperci tymczasem obawiają się, że decyzje
rządu Angeli Merkel spowodują wzrost cen energii. Minister gospodarki ostrożnie szacuje, że
Niemcy zapłacą za każdą kilowatogodzinę o 1% więcej niż do tej pory, co dla przeciętnego
gospodarstwa domowego oznacza wzrost opłaty rocznej o 35-40 euro, eksperci mówią, że
roczne wydatki na prąd trzyosobowej rodziny mogą wzrosnąć nawet o 225 euro.
Polski rząd i przedstawiciele PGE mimo fali negatywnych opinii co do rozwoju
energetyki jądrowej z wielu rejonów świata nie zamierzają ani zrezygnować, ani zrewidować
dotychczasowego programu energetyki jądrowej w Polsce. Prace nad realizacją w Polsce
projektu elektrowni atomowe j cały czas idą do przodu. W omawianym okresie
Ministerstwo Gospodarki opublikowało zestawienie uwag do Prognozy Oddziaływania na
Środowisko projektu Programu Polskiej Energetyki Jądrowej, które można było składać do 31
marca 2011. 16 czerwca 2011 roku prezydent podpisał projekt nowelizacji ustawy „Prawo
atomowe‖, natomiast 29 czerwca – projekt ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w
zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących.
Zrealizowanie w Polsce inwestycji w energetykę jądrową może spowodować trudności
w przyłączaniu do sieci odnawialnych źródeł energii, które są znacznie bezpieczniejsze.
39
Wielu ekspertów ostrzega także, że koszty budowy pierwszej elektrowni z liniami
energetycznymi będą bardzo wysokie i szacują je nawet na 55 mld zł. W 2020 roku koszty
produkcji energii w elektrowni atomowe j w Polsce wyniosą 750 zł za megawatogodzinę.
Będą znacznie wyżs ze niż z elektrowni węglowych czy gazowych, i to po uwzględnieniu
wydatków związanych z polityką klimatyczną UE – mówi prof. Władysław Mielczarski.
Przy wysokich cenach gazu i uprawnień do emisji dwutlenku węgla na poziomie 30 euro
produkcja energii z bloków gazowych i węglowych będzie znacznie tańsza. Dodaje, że przed
wypadkiem w elektrowni atomowej w Fukushimie koszt 1 MWh energii sprzedawanej z
elektrowni atomowej szacowano na ponad 500 zł, teraz ocenia go na ok. 700 zł. Tymczasem
obecnie cena "czarnej" energii na rynku hurtowym kształtuje się na poziomie 195 zł za MWh,
a energii "zielonej" wynosi ok. 450 zł. Budowa elektrowni atomowej w Polsce ma sens
ekonomiczny tylko, gdy uzyska rządowe dotacje.
Parlament Europejski nie przyjął rezolucji wprowadzające j moratorium na
budowę nowych elektrowni jądrowych w Europie Podczas głosowania za odrzuceniem
rezolucji o bezpieczeństwie nuklearnym było 300 parlamentarzystów; za przyjęciem 264, a 61
było nieobecnych.
III kwartał 2011
Rząd informuje, że koszt całego projektu atomowego w naszym kraju ma wynieść 55
mld zł. Zaprezentowana została przez Mirosława Górnickiego ocena skutków
makroekonomicznych budowy elektrowni atomowych w Polsce, w której porównywano
scenariusz bazowy i zakładający realizację elektrowni atomowej. Z opracowania wynika, że
budowa elektrowni przyspieszy wzrost gospodarczy i zmniejszy różnice w rozwoju pomiędzy
Polską a najbardziej rozwiniętymi krajami unijnymi. Mimo że skutki bezpośrednie (z
wyjątkiem wzrostu nakładów inwestycyjnych) będą stosunkowo niewielkie, to skutki
pośrednie będą większe przy budowie kolejnych elektrowni 3000 MW. Niestety w
opracowaniu nie porównano scenariusza bez energetyki atomowej a z głębokim programem
oszczędzania energii i dynamicznego rozwoju OZE. Natomiast z raportu Instytutu Energetyki
Odnawialnej przygotowanego dla Greenpeace Polska wynika, że zamiast budować
elektrownię jądrową o mocy 3 GW Polska powinna zainwestować w elektrownie wiatrowe na
Bałtyku. Do 2020 r. mogłyby powstać na morzu farmy wiatrowe o mocy 5,7 GW, które
pozwoliłyby na wyprodukowanie takiej samej ilości energie co elektrownia atomowa.
Według raportu energia elektryczna z wiatru ma być tańsza niż z energetyki jądrowe j
tj. 104 euro MWh w stosunku do 110 MWh. Jednocześnie koszty inwestycyjne morskich
elektrowni wiatrowych będą spadały a jądrowych ro sły. Istotnym elementem tej ceny jest
konieczność podniesienia standardów bezpieczeństwa elektrowni atomowych po katastrofie w
Fukushimie. Natomiast rząd ocenił koszty energii z elektrowni jądrowej jedynie na 67 euro za
MWh.
Prowadzone są konsultacje z Czechami, Słowacją, Węgrami, Austrią, Danią,
Finlandią, Szwecją i Niemcami co do strategicznej oceny oddziaływania na środowisko
polskiego programu rozwoju energetyki jądrowej. Kraje mogą zgłaszać uwagi przez kilka
tygodni. Strona polska będzie musiała przesłać wyjaśnienia do złożonych uwag i zastrzeżeń.
Jednocześnie w tym roku mają być ustalone trzy propozycje lokalizacji inwestycji, a
40
wybór ma zostać dokonany w 2013 r. Miejsce budowy rzutować będzie na koszty zwłaszcza
w przypadku wystarczającej ilości wody do chłodzenia reaktora. Według harmonogramu
budowa ma się rozpocząć w 2016 r. Obecnie PGE przygotowuje się do ogłoszenia przetargu
na wybór dostawcy technologii, którego rozstrzygnięcie zaplanowano na 2013 rok.
Przygotowywana jest nowa dyrektywa o zagospodarowaniu odpadów
radioaktywnych. Każdy kraj posiadający takie odpady będzie zobowiązany do roku 2015
przygotować plan w tym zakresie, który ma zawierać: koncepcję zarządzanie odpadami i
wypalonym paliwem, ich kontrolę, metody wdrażania, dostęp społeczeństwa do informacji,
konsultacje, finansowanie i ustanowienie niezależnej agencji do kontrolowania.
SPOŁECZNE SKUTKI ODCHODZENIA OD WĘGLA
Zgodnie z założeniami APE za dominujące w rozwiązaniu problemów z zaspokojeniem
potrzeb energetycznych uznano zasadniczą poprawę efektywności energetycznej i istotny
wzrost znaczenia odnawialnych źródeł energii. Rola węgla ma zasadniczo zmniejszyć się
zwłaszcza węgla brunatnego.
I kwartał 2011
Wysiłki Polski na forum UE w kierunku uwzględnienia zależności gospodarki od
węgla kamiennego odnoszą mierny skutek. Brak uporządkowania organizacyjnego
prze mysłu węglowego nie sprzyja przygotowaniu merytorycznie silnego stanowiska Polski
do zaprezentowania w UE. Dodatkowo raport NIK o rabunkowym wydobyciu węgla nie
przyczynia się do pozytywnego obrazu polskiego górnictwa.
Jeśli wejdą w życie najnowsze propozycje Brukseli dotyczące ochrony klimatu do
2050 r., Polska będzie musiała ograniczyć produkcję energii z węgla, znacznie bardziej niż
planował to rząd. Budowa bloków węglowych w naszych elektrowniac h może w ogóle stracić
sens. Komisja Europejska chce dążyć do gospodarki niskoemisyjnej, co oznacza ograniczenie
do 2050 r. emisji dwutlenku węgla o 90 proc. (w porównaniu z poziomem z 1990 r.)
Wprowadze nie akcyzy na węgiel wpłynie na wzrost jego ceny, co najdotkliwiej
odczują najubożsi, zwłaszcza właściciele indywidualnych instalacji grzewczych. Może to
również wpłynąć na zmniejszenie popytu na węgiel.
Zgodnie z polityką unijną rośnie zainteresowanie OZE, szczególnie w postaci
biomasy, co może mieć nie wielki wpływ na popyt na węgiel, z pewnością mniejszy, niż np.
wahania warunków atmosferycznych w sezonie grzewczym.
W zakresie zatrudnienia i wydobycia trudno o jednolity obraz sytuacji. Z jednej
strony przewiduje się redukcję zatrudnienia, która ma dotyczyć głównie pracowników
powierzchni, a z drugiej strony planowany jest wzrost wydobycia węgla kamiennego.
Utrzymywane są również niektóre nierentowne kopalnie, podczas gdy buduje się budowę
kolejnych (Jastrzębska Spółka Węglowa). Zwolnienia nie powinny być spo łecznie uciążliwe,
41
dzięki stosowanym mechanizmom amortyzującym – np. emerytury pomostowe, przeniesienia
do innych kopalń.
Energetyka jądrowa jeszcze długo (min 20 lat) nie będzie konkure ncyjna dla
polskiego prze mysłu węglowego. Ponadto opracowywane są nowe, obiecujące technologie
obejmujące zgazowanie węgla w złożu. W mikołowskiej kopalni doświadczalnej Barbara
zakończył się eksperyment podziemnego zgazowania węgla. Za wcześnie określać, czy
technologia będzie mogła być stosowana na szerszą skalę, potrzeba kolejnych badań.
II kwartał 2011
W sektorze energetycznym niepokój budzi zamiar Komisji Europejskiej
podwyżs zenia opłaty za e mis ję CO2 i co za tym idzie opodatkowania energii
wytwarzanej na bazie tego paliwa od 2013 roku. Według „Rzeczpospolitej‖ cena węgla
może wzrosnąć o 38-40 euro za tonę. Obecnie tona węgla dla energetyki kosztuje średnio ok.
250 zł, a dodatkowe podatki podniosą tę cenę o ok. 200 zł. Oznaczałoby to wzrost ceny
energii elektrycznej o ok. 20%. Zestawienie tego zamiaru z problematyką ubóstwa
energetycznego może budzić niepokój. Według Piotra Kurowskiego (Instytut Pracy i Spraw
Socjalnych) ponad 40% gospodarstw domowych w Polsce znajduje się w obszarze ubóstwa
energetycznego. Oznacza to, że ponad 10% dochodów gospodarstwa przeznaczonych jest na
utrzymanie dostatecznego poziomu ogrzewania. Wprowadzenie akcyzy na węgiel znacząco
podniesie pozycję Polski w rankingu państw co do wielkości obszaru ubóstwa energetycznego
(obecnie 5. miejsce).
Krytyczną opinię na temat pakietu klimatyczno-energetycznego wydała Komis ja
Krajowe j NSZZ „Solidarność”, podkreślając redukcję miejsc pracy i wzrost cen energii.
Zastanowienia wymaga konkluzja: „W ochronę środowiska muszą być włączone wszystkie
kraje świata, a nie tylko Unii Europejskiej‖.
W wyniku protestów Związków Zawodowych oczekiwane gwarancje dotyczące ruchu
zakładów i zatrudnienia:
a) 10-letnie gwarancje zatrudnienia dla pracowników JSW. Gwarancje będą obowiązywać
po debiucie JSW na giełdzie;
b) 5,5% podwyżkę płacy zasadniczej dla każdego pracownika. Ponadto, zgodnie z
rekomendacją zarządu, strona społeczna zobowiązała się do rozpoczęcia prac nad
przygotowaniem zakładowego motywacyjnego systemu wynagrodzeń. Zarząd i strona
społeczna dołożą starań by wprowadzić system do 1 stycznia 2012 roku;
c) utrzymanie władztwa korporacyjnego przez Skarb Państwa zgodnie z zapisami statutu
JSW;
d) wspólne działania nad wypracowaniem modelu podziału akcji dla pracowników
uprawnionych i nieuprawnionych; model przedstawi strona społeczna, a zarząd JSW
zajmie się aspektem technicznym i prawnym;
e) przekazanie na rzecz załogi dodatkowych 30 mln zł brutto w ramach nagrody w związku
z dobrymi wynikami osiągniętymi przez JSW w 2010 r.
42
Sejm zaakceptował nowelizację ustawy „Prawo geologiczne i górnicze ”, w której
znalazła się poprawka, uznająca podziemne budowle za obiekty budowlane, co oznacza
obowiązek płacenia podatku od budowli podziemnych. Zarysował się kolejny konflikt
interesów gmin górniczych i kopalń. Tym razem chodzi o opodatkowanie wyrobisk
podziemnych na rzecz gmin. Przedstawiciele samorządów uważają, że dzięki wpływom z
tych podatków mogą wyraźnie poprawić budżet gmin, natomiast przedstawiciele branży
górniczej obawiają się, że nierentowne kopalnie doprowadzi to do upadku, co z kolei wywoła
falę bezrobocia. Sprawę nowelizacji ustawy obecnie rozpatruje Senat. Trudno jednoznacznie
oceniać tę sytuację, duży problem dla kopalń wiązałby się z koniecznością uregulowania
zaległych spornych zobowiązań, gdyż – jak się wydaje – zobowiązania bieżące nie byłyby
znaczne.
Dyskutowana jest sprawa konsolidacji w górnictwie. Propozycję połączenia docelowo
trzech podmiotów do zaopiniowania dostali szefowie Węglokoksu, Kompanii i KHW. Za
"wielką trójką" opowiadają się też związkowcy, a o ich zgodę w górnictwie łatwo nie jest.
Joanna Strzelec- Łobodzińska jeszcze jako wiceminister gospodarki stwierdziła, że „prace nad
fuzją Węglokoksu z Katowickim Holdingiem Węglowym, a później KW, nie są
prowadzone‖. Poprzedni prezes KW był przeciwnikiem działań co do ochrony klimatu – co
jego zdaniem bije w górnictwo. Strzelec- Łobodzińska została prezesem KW i oczekiwana jest
zmiana wizerunku firmy na bardziej przychylny dla ochrony klimatu.
Ważnym zagadnieniem społecznym jest wypadkowość w górnictwie. Według
statystki wskaźnik wypadków śmiertelnych w latach 2008-2010 wynosił 0,11-0,26 na 1000
zatrudnionych. W 2011 roku liczba wypadków ogółem na 21 czerwca jest mniejsza o ponad
18% od ubiegłorocznej w analogicznym okresie. Nad bezpieczeństwem pracy w górnictwie
czuwa Wyższy Urząd Górniczy i Główny Instytut Górnictwa.
W mediach systematycznie słychać, że występują protesty społeczne o różnym
charakterze. Dotyczą one również inwestycji górniczych i energetycznych. Zauważenie
lokalnego problemu przez media może być przyczyną reakcji lokalnego społeczeństwa i
podobnie z problemem ogólnokrajowym. Na przykład w II kwartale 2011 roku protesty
dotyczyły m.in. nowej odkrywki w Legnicy, elektrowni w Pelplinie czy energetyki jądrowej
(antyatomowe protesty odbywały się m.in. w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu).
III kwartał 2011
Monitoring mediów w zakresie społecznych skutków odchodzenia od węgla wskazał
na duże zainteresowanie tą problematyką, mimo, że III kwartał obejmował w przeważającej
części okres wakacyjny.
Przyjęcie pakietu klimatyczno-energetycznego w dalszym ciągu odbierane jest jako
poważne zagrożenie dla krajowego górnictwa. Znamienny jest tytuł artykułu „Wspólnym
głosem: Nie dla TEGO pakietu!‖, w którym postuluje się zmianę obowiązujących aktualnie
założeń pakietu klimatyczno-energetycznego („Polska – Dziennik Zachodni – Trybuna
Górnicza‖, 2011-07-14). Informuje się również o przyłączeniu się do akcji wyżej
wspomnianego dziennika i portalu nttg.pl mediów branżowych-górniczych, energetycznych
oraz związkowych.
43
W tym samym numerze Trybuny Górniczej wicepremier Waldemar Pawlak uspakaja,
że już Polska wynegocjowała okres przejściowy i nieliniowe dochodzenie do pełnego systemu
aukcyjnego. Parlament Europejski odrzucił rezolucję podwyższającą limity redukcji emisji.
Jest to znak, że zaczyna się poważna debata w Europie nad sensownością i racjonalnością
pakietu klimatycznego w kontekście porozumienia globalnego, nad jego wpływem na
konkurencyjność europejską.
W podobnym tonie, przy różnym stopniem krytyki, utrzymane są wypowiedzi
ekspertów i polityków:

Tomasza Tomczykiewiczem, przewodniczącego klubu PO w sejmie poprzedniej
kadencji,

prof. Bronisława Barchańskiego, AGH,

Jerzego Mańki, wiceprezesa Bractwa Gwarków Związku Górnośląskiego,

Wojciecha Szaramy, posła na sejm – PIS,

Romana Waltera, dyrektora Kopalni Sośnica Makoszowy,

Grzegorza Tobiszowskiego, poseła na sejm – PIS,

Tadeusza Donocika, prezesa Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach,

Leona Kurczabińskiego, dyrektora Zespołu Strategii Sprzedaży w Katowickim Holdingu
Węglowym,

Macieja Kaliskiego, dotychczasowego wiceministra gospodarki,

prof. Józefa Dubińskiego, dyrektora Głównego Instytutu Górnictwa,
Również radni miasta Ruda Śląska przygotowują apel do rządu o renegocjację pakietu
klimatyczno-energetycznego („Polska – Dziennik Zachodni – Trybuna Górnicza‖, 2011-0825).
Na Międzynarodowych Targach Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego,
które odbyły się w Katowicach w dniach 6-9 września br., oprócz innych ważnych dla
górnictwa problemów wiodącym był temat przyszłości górnictwa. Szczególnie
zaakcentowany podczas urządzanego przez Górniczą Izbę Przemysłowo-Handlowa tzw. coal
meeting. W zamyśle organizatorów spotkania, którzy zaprosili na nie tylko górniczych
menedżerów i naukowców, ale też specjalizujących się w tematyce gospodarczej
dziennikarzy, było ono alarmistycznym forum, eksponującym zagrożenia, jakie dla
europejskiego górnictwa niesie nastawiona na dekarbonizację klimatyczna polityka Unii
Europejskiej („Polska – Dziennik Zachodni – Trybuna Górnicza‖, 2011-09-08 oraz 2011-0915). Znamienne są tytuły nadane wystąpieniom:

Janusza Olszowskiego, prezesa Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej: „Musi nastąpić
otrzeźwienie‖,

prof. Józefa Dubińskiego, dyrektora Głównego Instytutu Górnictwa: „Mówmy głośno
nie"!

prof. Zbigniewa Kasztelewicza, AGH: „Trzeba poznać skutki‖,

Herberta Gabrysia, przewodniczący Komitetu ds. Pakietu Energetyczno-Klimatycznego
Krajowej Izby Gospodarczej: „Niekompetentne lobby‖,
44

George’a Milojcica, przewodniczącego Komisji ds. Polityki Energetycznej Euracoal:
„Wielka niewiadoma‖

Joanny Strzelec-Łobodzinskaiej, prezes Kompanii Węglowej: „Twarde stanowisko‖,

Jiři’ego Pastika, prezesa PG Silesia: „Popieram prezydenta‖ (dop. FEWE – Republiki
Czeskiej).
Portal nettg.pl i Trybuna Górnicza zaprosiła do dyskusji „Politycy o górnictwie –
zasadnicze pytania‖. Udział wzięli: Adam Gawęda (PJN), Krzysztof Kurak (PSL), Wojciech
Saługa (PO), Grzegorz Tobiszowski (PiS) i Zbyszek Zaborowski (SLD). Uczestnikom zadano
pytanie:
 Czy górnictwo w Polsce jest potrzebne?
 Czy Polska zasługuje na suwerenność energetyczną, którą zapewnia węgiel?
Wszyscy uczestnicy dyskusji stwierdzili, że renegocjacja pakietu klimatycznoenergetycznego jest konieczna („Polska – Dziennik Zachodni – Trybuna Górnicza‖, 2011-0922).
Zdecydowanie krytyczna dla pakietu klimatyczno-energetycznego jest tzw.
„Deklaracja katowicka‖ przyjęta 22.09. 2011 r. na międzynarodowej konferencji naukowej
„Górnictwo węglowe — perspektywy i ograniczenia", zorganizowanej przez Związek
Pracodawców Górnictwa Węgla Kamiennego. Adresatami deklaracji są: przewodniczący
Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuel
Barroso oraz unijni komisarze Gunther Oettinger i Connie Hedegaard ( „Polska – Dziennik
Zachodni – Trybuna Górnicza‖, 2011-09-29).
W najbliższym okresie węgiel będzie Europie potrzebny, zapewnił Brian Rickets,
sekretarz generalny Europejskiego Stowarzyszenia Węgla Kamiennego i Brunatnego
EURACOAL w rozmowie opublikowanej w tym samym numerze Trybuny Górniczej.
W sprawie nowelizacji ustawy „Prawo geologiczne i górnicze‖ wypowiedział się
Trybunał Konstytucyjny, który orzekł, że podatek od podziemnych wyrobisk górniczych nie
należy się gminom (z wypowiedzi wiceministra gospodarki Macieja Kaliskiego – w tym
samym numerze „Trybuny Górniczej‖).
Instytut Techniki Cieplnej Politechniki Śląskiej w Gliwicach, Urząd Marszałkowski
Województwa Śląskiego oraz Fundacja na rzecz Efektywnego Wykorzystania Energii w
Katowicach zorganizowały w dniach 27-28 września 2011 r. konferencję pt. „Paliwa stałe w
małej energetyce rozproszonej. Stan aktualny i perspektywy‖. W ramach konferencji
zaprezentowano następujące zagadnienia:

polityka energetyczna, ochrony powietrza Polski w aspekcie programu CAFE, ochrony
klimatu w sektorze komunalno-bytowym;

efektywność energetyczna, Dyrektywa EuP (ekoproduktu), technologie BAT i NBAT w
instalacjach spalania paliw stałych małej mocy;

perspektywy produkcji czystszej energii z paliw stałych – węgla i biomasy;

materiały konstrukcyjne nowej generacji dla instalacji produkcji ciepła z paliw stałych;

technologie oczyszczania spalin z uwzględnieniem wymagań LRTAP oraz ich
zastosowania w instalacjach spalania małej mocy;
45

zarządzanie energetyką rozproszoną, mechanizmy wsparcia finansowego jej
innowacyjnego rozwoju i efektywnego wdrażania oraz monitorowania efektów na
poziomie lokalnym;

innowacyjność w sektorze produkcji energii w energetyce rozproszonej; platformy
współpracy i współdziałania pomiędzy producentami a jednostkami badawczorozwojowymi i jednostkami samorządu terytorialnego.
Znacząca jest opinia producentów małych ekologicznych kotłów węglowych co do jakości
węgla. Nabywca kupuje węgiel ekologiczny, który jednak nie spełnia wymogów stawianych
przez producentów kotłów. Węgiel złej jakości zwiększa awaryjność kotła i zniechęca do
stosowania ekologicznego paliwa.
Niemcy i Mongolia podpisały opiewające na miliardy dolarów porozumienia
dotyczące wydobycia węgla z bogatych mongolskich złóż oraz współpracy przy produkcji
energii elektrycznej. Informacja ta nasuwa wniosek o niekonsekwencji Niemiec i pośrednio
Unii Europejskiej w działaniach na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.
Członkowie UE są obligowani do ograniczania emisji a jednocześnie jedno z państw Unii
przyczyni się do zwiększenia wydobycia węgla w Azji. W skali globalnej wysiłki UE mogą
być zniweczone przez wzrost zużycia w innych rejonach świata.
Niepokojący jest fakt rozpoczynającej się emigracji polskich górników do Australii.
Wykształceni w Polsce górnicy wyjeżdżają na antypody przede wszystkim dlatego, że zarobki
w Australii są pięciokrotnie wyższe („Polska – Dziennik Zachodni‖, 2011-07-11).
Rabunkowa eksploatacja węgla pod miastem Bytom doprowadziła do zapadnięcia
dzielnicy Karb. Skutki społeczne tego zdarzenia są poważnym obciążeniem dla budżetu
miasta nie wspominając o dramacie poszkodowanych rodzin (ok. 140). W rozwiązanie
problemu zaangażował się wicepremier Waldemar Pawlak („Polska – Dziennik Zachodni‖,
2011-08-10 i „Życie Bytomskie‖, 2011-08-16).
Podobnie jak poprzednio, przegląd publikacji w III kwartale 2011 r. pokazuje, że z
jednej strony występują działania sprzyjające odchodzeniu od węgla:

likwidacja KWK Polska w Świętochłowicach („Goniec Górnośląski‖ 2011-07-21),

sprzeciw mieszkańców Jaworzna w związku z planami wydobywania węgla przez HMS
Niwka, i piasku przez firmę DB Schenker Rail („Polska – Dziennik Zachodni‖, 2011-0825),

kolektory słoneczne (korzystny dla inwestorów system dotacji Narodowego Funduszu
Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej),

zaawansowanie w przygotowanie programu wdrożenia energetyki jądrowej.
Z drugiej strony inne fakty przeczą odchodzeniu od węgla.

odnotowuje się wzrost inwestycji w górnictwie. W Kompanii Węglowej przeznaczono na
inwestycje w tym roku dodatkowo 38 mln zł co pozwoli na zwiększenie wydobycia
węgla o 300 tys. ton. Na inwestycje w 2011 roku przeznaczają: Jastrzębska Spółka
Węglowa – 1 mld zł, Kompania Węglowa – 966 mln zł, Katowicki Holding Węglowy –
561 mln zł. („Polska – Dziennik Zachodni – Trybuna Górnicza‖, 2011-07-14). W kopalni
Budryk, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej ro zpoczęto drążenie nowego szybu
do głębokości 1290 m, gdzie zalega węgiel o bardzo dobrej jakości. Wydobycie
46
rozpocznie się w 2014 roku i przedłuży żywotność kopalni o 50 lat („Polska – Dziennik
Zachodni – Trybuna Górnicza‖, 2011-08-13, „Nowiny Rybnickie‖, 2011-08-24),

w związku z zbliżającym się sezonem grzewczym podkreśla się, że nadal ogrzewanie
węglem jest najtańsze. Fakt ten, wobec rosnącego bezrobocia i odczuwalnego kryzysu
gospodarczego, ze społecznego punktu widzenia jest ważnym argumentem za używaniem
węgla („Polska – Dziennik Zachodni – Trybuna Górnicza‖, 2011-09-01).
47