ZUS wkracza w nową erę

Transkrypt

ZUS wkracza w nową erę
ZUS wkracza
w nową erę
NOWA USŁUGA PÓŁNOCNEJ IZBY GOSPODARCZEJ
– więcej na str. 20
klinika
urody
ul. Narutowicza 16A/1, Szczecin, rejestracja 91 433 06 90
Pogodnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia
oraz wszelkiej pomyślności w nadchodzącym 2013 roku
życzy Klinika Urody CICCO
Zapraszamy do zapoznania się z ofertą Kliniki Urody CICCO,
w której przedstawiamy pełną gamę zabiegów pielęgnacyjnych i leczniczych.
Wyjątkowe świąteczno – karnawałowe zabiegi obniżyliśmy specjalnie dla Ciebie nawet do 60%
Otulimy Cię odrobiną piękna i luksusu
w w w. c i c c o . p l
Nie masz pomysły na prezent? Spraw radość bliskiej Ci osobie i podaruj wyjątkowy upominek w postaci
B O N U U P O M I N K O W E G O . Oferty przygotowywane są indywidualnie z bogatego menu zabiegów.
Stomatologia
zachowawcza
Periodontologia
Chirurgia
stomatologiczna
Profilaktyka
Implantologia
Implantoprotetyka
Stomatologia
Endodoncja estetyczna
Ortodoncja
Protetyka
ul. Narutowicza 16a, 70-240 Szczecin
www.dr-gajda.pl
91 433 07 76
od redakcji
Spis treści
2
Strona dla sztuki
3Felieton
Temat z okładki
4
ZUS wkracza w nową erę
Raport PIG
6
Polskie firmy w 2013 roku będą ograniczać inwestycje i ryzyko
Gospodarka
10 Jest ryzyko jest zabawa
zachodniopomorskie
14 Informacje i ich wartość
16 Teatr, browar, bokser i zegarki czyli mistrzowie drugiego planu
o izbie
20 Musimy upodobnić się do globalnych graczy
23 Już wkrótce materiały szkoleniowe dla doradców biznesowych dostępne w Izbie
24 Do sądu czy na mediację?
26 Oddział Koszalin z nową siedzibą i strategią działań
27 Zachodniopomorski Klaster Budowlany – podziękowania
PRAWO
28 Kształtować świadomość
32 Zmiany w VAT od stycznia
Firmowe know-how
34 Języki obce w biznesie
38 Współczesna windykacja: jak zapobiegać i leczyć
40 Klient z pokolenia Y
Ekologiczne
44 Fundusz z policją zadbają o środowisko
45 Ekologia przez cały rok
Biznes i sztuka
46 Soutache czyli ręcznie robione, małe dzieła sztuki
pasja i sukces
48 Pomaganie jest wpisane w jej naturę
52 Bo w różnorodności siła
Dookoła świata
56 WELCOME to TANZANIA
60 Dekalog narciarza, czyli o czym warto pamiętać na stoku
BIZNES W DOBRYM STYLU
62 Zarządzanie przez wartości w Erze Nowej Gospodarki
66 Tajemnica osobowości a sztuka wystąpień publicznych
69 Szczecin w liczbach: Szczecinie świeć się na święta!
70W skrócie
podpatrzone / podsłuchane
74 Klaster uczy młodych dobrych praktyk
74 Dzień otwarty Izby w Gminie Dobra
75 Ewa Kopacz gościem Klubu Newsweeka w Koszalinie
76 Andrzejki w Klubie Izbowym
77 Mikołajkowe Ruszmy Szczecin przy kawie z Dariuszem Więcaszkiem
78 Magiczne Mikołajki naszych podopiecznych
79 Pod lupą: Nasze czasy nigdy nie będą nudne
Raport PIG
Polskie firmy w 2013 roku
będą ograniczać inwestycje i ryzyko
Gospodarka
JEST RYZYKO, JEST ZABAWA
Pasja i sukces
Bo w różnorodności siła
– wywiad z Jerzym Engelem
Dookoła świata
WELCOME TO TANZANIA
6
10
52
56
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
1
Strona dla sztuki
Rekomendowane przez Akademię Sztuki w Szczecinie
Jakub Magda
Plakaty mojego autorstwa zostały stworzone w ramach pracy licencjackiej (Akademia Sztuki w Szczecinie 2012). Przedstawiają serię
plakatów filmowych twórczości braci Coen. Wszystkie plakaty można zobaczyć na stronie www.jakubmagda.blogspot.com
Z autorką można się skontaktować za pomocą poniższych maili: [email protected], [email protected]
2
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
felieton
Szanowne Koleżanki i Koledzy
Znowu Wigilia i Nowy Rok i jak każdego roku będziemy sobie
życzyli wiele szczęścia i oceniali czas, który już za nami. Dla
Północnej Izby Gospodarczej był to rok bardzo trudny i absolutnie
wyjątkowy. Z wielkim rozmachem obchodziliśmy piętnastolecie
powstania Izby. Po wielu latach zabiegów, starań, planowania
wprowadziliśmy się do wspaniałej siedziby w prestiżowym
punkcie miasta. Uruchamiamy Klub Izbowy. Swoją codzienną
aktywnością obdzielilibyśmy niejedną organizację samorządu
gospodarczego w Polsce. Skromny zespół pracowników biura
dwoił się i troił by sprostać wyzwaniom i reagować na Państwa
potrzeby. Cieszymy się, że jesteście z nami i mam nadzieję, że
mimo nadciągających zawirowań w gospodarce, a może również
z tego powodu, nadal wspólnie zmagać się będziemy z niełatwą
rzeczywistością. Życzymy wszelkiej pomyślności.
W imieniu Rady i Prezydium
Dariusz Więcaszek
– Prezes Północnej Izby Gospodarczej
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
3
temat z okładki
wkracza
w nową
erę
Urządzenie odbierające nasze podania 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu, możliwość
internetowego zgłoszenia pracowników do ubezpieczeń i rozliczenia składek czy sprawdzenia
wysokości i terminu płatności rent, emerytur i zasiłków. Zakład Ubezpieczeń Społecznych
wkracza w nową erę oddając do dyspozycji klientów najnowocześniejsze narzędzia
informatyczne, które pozwalają w sposób wygodny, sprawny i bezpieczny
kontaktować się z ZUS bez wychodzenia z domu. Instytucja rozpoczyna również
współpracę z Północną Izbą Gospodarczą, na której od początku przyszłego roku skorzystają
zrzeszeni w Izbie przedsiębiorcy.
Przyjrzyjmy się bliżej internetowej
wersji ZUS
Sercem Platformy Usług Elektronicznych
jest portal informacyjny pue.zus.pl. Pozwala
on na uzyskanie informacji o ubezpieczeniach,
świadczeniach i płatnościach. Klienci spotkają
na portalu także Wirtualnego Doradcę, od
którego uzyskają odpowiedź na pytania
z zakresu systemu ubezpieczeń społecznych,
ZUS i samej PUE.
Ubezpieczony sprawdzi stan konta
i wyliczy przy pomocy kalkulatora
emerytalnego
prognozowaną
eme­
ryturę. Znajdzie również informacje
o ubezpieczeniach, do których go zgłoszono,
wysokości
składek
przekazywanych
4
do OFE i NFZ, podstawach wymiaru
składek, wykazanych w dokumentach
rozliczeniowych złożonych przez praco­
dawcę. Ponadto użytkownik portalu złoży
i odbierze niezbędne dokumenty.
ePłatnik – z myślą o przedsiębiorcach
Płatnik składek, po zarejestrowaniu się
na portalu pue.zus.pl, będzie miał dostęp
do informacji o należnych składkach
i dokonanych wpłatach. Zweryfikuje
informacje o osobach zgłoszonych do
ubezpieczeń.
To nie wszystko. Dla małych i średnich
przedsiębiorców zatrudniających do 100
pracowników przeznaczono także aplikację
ePłatnik (internetowy
odpowiednik programu
Płatnik), dzięki której
przez portal pue.zus.pl
można m.in. zgłosić
osoby do ubezpieczeń
i rozliczyć składki.
Usługa
ePłatnik
daje
dostęp
do
danych w systemie
informatycznym ZUS
(dotyczących zarówno
płatnika
składek,
jak
i zgłoszonych
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
przez niego ubezpieczonych). Pomoże
to płatnikowi składek uniknąć błędów
i konieczności ich korekty podczas
wypełniania dokumentów zgłoszeniowych
i rozliczeniowych. W ePłatniku dostępne są
kreatory, które krok po kroku przeprowadzą
przez czynności niezbędne do zgłoszenia
danych, ich zmiany bądź korekty oraz do
stworzenia odpowiednich dokumentów
zgłoszeniowych i rozliczeniowych: obsługa
płatnika, obsługa ubezpieczonego, obsługa
rozliczenia, obsługa członka rodziny,
obsługa
dokumentów
płatniczych,
ob­
sługa dokumentów ZUS RMUA,
obsługa dokumentów ZUS IWA, obsługa
dokumentów ZUS ZSWA.
Dla emerytów i rencistów
Każdy
świadczeniobiorca,
który
uruchomi swój profil na pue.zus.pl,
zapozna się z informacjami o przyznanych
i wypłacanych świadczeniach (eme­
ryturach, rentach i zasiłkach). Na przykład
sprawdzi wysokość i termin płatności
świadczenia. Będzie miał dostęp do
formularzy PIT. Aktualnie informacja
o przyznanych i wypłacanych emeryturach
i rentach jest dostępna tylko dla tych,
których świadczenia od 1 stycznia 2009 r.
są obsługiwane przez Kompleksowy
temat z okładki
„Lider Informatyki 2012”
– takim tytułem prestiżowy miesięcznik Computerworld uhonorował Zakład Ubezpieczeń Społecznych za wdrożoną
Platformę Usług Elektronicznych. To nie jedyne wyróżnienie. Software AG Polska uznał uruchomione przez ZUS
e-usługi za najbardziej innowacyjny i nowatorski projekt w obszarze administracji publicznej w Europie.
System Informatyczny ZUS. Baza danych
o świadczeniach emerytalno-rentowych
będzie sukcesywnie rozszerzana i docelowo
zostanie udostępniona wszystkim klientom
ZUS.
Nie tylko przez Internet
Platforma
Usług
Elektronicznych
ułatwia życie – dzięki systemowi kierowania
ruchem w jednostkach ZUS i usługom
telefonicznym. Czasem trzeba coś załatwić
czy wyjaśnić osobiście w placówce ZUS.
Dlatego Platforma Usług Elektronicznych
to także system kierowania ruchem na
salach obsługi klientów. Umieszczone tam
dyspensery (biletomaty) pozwalają wybrać
rodzaj sprawy i wydają bilet do właściwego
dla jej załatwienia stanowiska obsługi
klientów. Duże ekrany multimedialne
wskazują stanowisko, przy którym można
załatwić swoją sprawę, oraz podają
najważniejsze informacje i aktualności
dotyczące
ubezpieczeń
społecznych.
System umożliwia zamówienie on-line
wizyty w ZUS (poprzez portal pue.zus.pl).
Z Platformy Usług Elektronicznych
klienci mogą skorzystać również przez
telefon w Centrum Obsługi Telefonicznej
(COT). Można tu zasięgnąć informacji
(np. o danych zgro­
madzonych na indy­
widualnym
kon­cie),
za­re­zerwować wizytę czy
złożyć niektóre wnioski,
niewymagające podpisu
elektronicznego.
inwalidzkich. Możliwość taką daje drugi
z monitorów, który ulokowany jest na
wysokości wózka.
Do 17 grudnia zusomaty znajdą się we
wszystkich 43 oddziałach ZUS w kraju
oraz 116 inspektoratach, które obsługują
największą liczbę klientów.
Urzędomat, czyli ZUS
24/7
Od czego zacząć?
Ostatnim
ele­men­
tem
projektu
Plat­
formy Usług Elektronicznych, obecnie
wdrażanym w jednostkach ZUS, jest
niespotykany dotychczas w naszym kraju,
wielofunkcyjny urzędomat. Dwa dotykowe
ekrany, klawiatura, dwie drukarki, skaner,
system głosowy, telefon – tak pokrótce
można opisać urzędomat ZUS, potocznie
zwany „zusomatem”. Jest to nic innego jak
samoobsługowe urządzenie dedykowane
wszystkim klientom Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych. Zusomaty będą dostępne
dla klientów ZUS 24 godziny na dobę,
przez siedem dni w tygodniu. Umożliwią
złożenie wniosku w ZUS zarówno w formie
papierowej, jak i elektronicznej. Stąd też na
swoim wyposażeniu posiadają zarówno
komputer, jak i podajnik dokumentów.
Każdy dokument składany przez klienta
jest przekazywany do placówki ZUS
w formie papierowej i elektronicznego
skanu. Zusomat umożliwia dostęp tak do
portalu PUE (czyli do indywidualnych
profili), jak też do strony internetowej ZUS.
W każdej chwili istnieje też możliwość
połączenia z konsultantem Centrum
Obsługi Telefonicznej – umożliwiają
to wbudowane w zusomat słuchawki
telefoniczne. Z urządzenia bez przeszkód
mogą korzystać osoby na wózkach
Zrealizowanie większości spraw zwią­
zanych z ubezpieczeniami społecznymi bez
wychodzenia z domu jest możliwe. Potrzebny
jest tylko zarejestrowany profil na PUE
i dostęp do Internetu. Ale jak wykonać ten
pierwszy krok? To bardzo proste. Najpierw
należy zarejestrować się na portalu pue.zus.
pl. Podczas rejestracji otrzymuje się login
i wybiera hasło do własnego profilu PUE.
Ci klienci, którzy już posiadają bezpieczny
podpis elektroniczny weryfikowany przy
pomocy certyfikatu kwalifikowanego lub
profil zaufany ePUAP, mogą za ich pomocą
uwierzytelnić profil PUE podczas rejestracji.
Pozostali muszą odwiedzić w tym celu
jednostkę ZUS. Weryfikacja tożsamości jest
niezbędna ze względu na bezpieczeństwo
danych, do których uzyskuje się dostęp dzięki
profilowi PUE.
Nowe usługi elektroniczne nie są
tylko technologicznym gadżetem. Celem
strategicznym przy tworzeniu Platformy Usług
Elektronicznych było zwiększenie satysfakcji
klientów. Klient ZUS, korzystając z nowych
rozwiązań, niezbędne informacje otrzymuje
szybko, kompleksowo i bezpiecznie.
Karol Jagielski
Rzecznik Prasowy
Oddziału ZUS w Szczecinie
Na okładce: dr inż. Zbigniew Zalewski, Dyrektor
Oddziału ZUS w Szczecinie, fot. A. Słomski
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
5
RAPORT PÓŁNOCNEJ IZBY GOSPODARCZEJ
Polskie firmy
w 2013 roku będą ograniczać
inwestycje i ryzyko
Dla 80 proc. dyrektorów finansowych w Polsce priorytetem na najbliższe 12 miesięcy będzie wzrost przychodów, ale jednocześnie
70 proc. uznaje za równie ważną redukcję kosztów. W polskich firmach coraz wyraźniej odczuwalna jest obawa przed
recesją i spadkiem popytu. M.in. takie wnioski płyną z trzeciej edycji międzynarodowego badania dyrektorów finansowych (CFO)
przeprowadzonego przez firmę doradczą Deloitte wśród przedstawicieli dużych firm w Polsce i Europie Środkowej.
o optymizmie dyrektorów odpowiedzi­
alnych za finanse w swoich firmach. Ale
olscy menedżerowie zarządzający
widać, że kryzys w krajach strefy euro,
Podobnie jak pół roku wcześniej 90 najważniejszym partnerze eksportowym
finansami są coraz mniej optymistycz­
nie nastawieni do sytuacji gospodarczej. Co proc. CFO z Polski uważa naszą sytuację państw naszego regionu, a także widmo
prawda nadal 95 proc. badanych progno­ ekonomiczną za niepewną, ale tym razem spowolnienia gospodarczego, zmieniły
zuje w 2013 roku wzrost PKB, ale połowa 50 proc. oceniło stopień tej niepewności postrzeganie respondentów, którzy stali
z nich spodziewa się stagnacji (wzrostu na jako wysoki lub nawet bardzo wysoki. się dużo bardziej ostrożni w ocenie sytu­
poziomie 0-1,5 proc.). Jeszcze sześć mie­ Jednocześnie o prawie 20 pp. do 50 proc.
acji
makroeko­
sięcy wcześniej trzy
nomicznej.
Dwie
czwarte
respon­ Wykres 1. Perspektywy finansowe
poprzednie
edycje
dentów prognozo­ Perspektywy finansowe w porównaniu z sytuacją sprzed sześciu miesięcy – Polska
badania prawidłowo
wało wzrost nawet
prognozowały kon­
do 3 proc. Na tle
dycję gospodarczą
innych
krajów
i okazały
się
Europy Środkowej
wyjątkowo
wiary­
polscy dyrektorzy
godne, nie ma więc
finansowi i tak są
powodu, by wątpić,
nastawieni optymi­
że tym razem będzie
stycznie, choć nie
inaczej” – wyjaśnia
tak bardzo jak na
Krzysztof Pniewski,
przykład Słowacy,
Partner w Dziale
spośród których
Konsultingu Deloitte.
60 proc. przewi­
duje ponad 1,5 proc. wzrost PKB. Rekor­ wzrósł odsetek tych, którzy spodziewają Biznesowe priorytety się zmieniły
dzistami regionu pod względem nastrojów się, że wyniki finansowe ich spółek ulegną
Podobnie jak pół roku wcześniej badani
pesymistycznych są za to Słoweńcy – ośmiu pogorszeniu. Jest to największy procent
na dziesięciu respondentów spodziewa się wśród dyrektorów ze wszystkich ośmiu jako biznesowy priorytet wskazują wzrost
recesji. Oprócz niewielkiego procenta buł­ krajów, w których przeprowadzono bada­ przychodów na aktualnych (ok. 80 proc.)
garskich dyrektorów finansowych, w żad­ nia. Z 60 do 84 proc. wzrosła zaś lic­ i nowych rynkach (ok. 50 proc.). Zmieniły
nym innym kraju nie pojawiły się prognozy zba menedżerów oczekujących wzrostu się jednak pozostałe cele. Inwestowanie,
wymieniane
jako
zadanie
bezrobocia. „Pół roku temu mówiliśmy dotąd
wzrostu PKB powyżej 3 proc.
równorzędne z utrzymaniem płynności
Coraz mniej optymizmu
P
6
Spodziewamy się gorszych wyników
finansowych i wzrostu bezrobocia
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
tym względem w naszym regionie. Strach
przed recesją słoweńskich dyrektorów
finansowych okazał się zaś tak wielki, że
w 100 proc. zadeklarowali się jako przeci­
wnicy podejmowania w najbliższych
miesiącach biznesowego ryzyka.
Emisja akcji, kredyty i stopy
procentowe
Dyrektorzy finansowi podobnie jak
w poprzedniej edycji badania nie uważają
emisji akcji za dobry sposób na dokapi­
Wykres 4. Inflacja
talizowanie (40 proc.). Jednocześnie
Jaka zdaniem CFO będzie inflacja
zwiększyła się liczba tych, którzy nie
dostrzegają
wzrostu
atrakcyjności
i dostępności kredytów. Jeszcze pół roku
temu odsetek takich osób był kilkuprocen­
towy, obecnie sięga już 20 proc. Jest to
prawdopodobnie związane z awersją do
nadmiernego zadłużania się i niechęcią
do ryzyka. Mimo spodziewanej obniżki
stóp procentowych przez RPP, skutkującej
taniejącymi kosztami kredytu prawie
sześciu na dziesięciu badanych prognozuje
finansowej oraz redukcją kosztów, spadło ach), oraz problemy z płynnością (9 proc.). ich wzrost. Polska pod tym względem różni
na ostatnie miejsce. Z kolei o 20 pp. do Największą przeszkodę w działalności się od pozostałych krajów regionu, gdzie
70 proc. wzrosło znaczenie cięcia wydat­ biznesowej menedżerowie zarządzający respondenci prognozowali spadek kosztów
ków, które w tej chwili znajduje się na finansami upatrują zaś w podatkach lub pozostanie ich na tym samym pozio­
drugim miejscu na liście priorytetów. Aż (86 proc.). Aż 67 proc. najpoważniejszą mie. Tylko Słowenia z 74-proc. odsetkiem
do 60 proc. (poprzednio 50 proc.) wzrosła barierę administracyjną widzi w podatku ma wskaźnik wyższy niż Polska.
rola płynności finansowej, co może VAT i życzyłoby sobie uproszczenia jego
Nieznacznie, do ponad 50 proc., obniżył
wskazywać, że dyrektorzy spodziewają się przepisów.
się procent osób, które spodziewają się
zatorów płatniczych.
wzrostu aktywności na
W tej edycji badania
„Pół roku temu mówiliśmy o optymizmie dyrektorów
rynku fuzji i przejęć.
widać bardzo wyraźną odpowiedzialnych za finanse w swoich firmach. Ale widać, że kryzys W poprzedniej fali bada­
zmianę obszarów, które
w krajach strefy euro, najważniejszym partnerze eksportowym
nia Chorwacja była tym
budzą największą obawę
państw naszego regionu, a także widmo spowolnienia
krajem, w którym odsetek
wśród dyrektorów finan­
dostrzegających
gospodarczego, zmieniły postrzeganie respondentów, którzy stali osób
sowych.
W pierwszej
zwyżkowy trend na rynku
się dużo bardziej ostrożni w ocenie sytuacji makroekonomicznej.
połowie tego roku dla
był najmniejszy, w tej
Dwie poprzednie edycje badania prawidłowo prognozowały
co piątego respondenta
kondycję gospodarczą i okazały się wyjątkowo wiarygodne, nie ma chwili zaś jest najwyższy.
niepokojące było ryzyko
więc powodu, by wątpić, że tym razem będzie inaczej” – wyjaśnia W pozostałych pań­stwach
kursowe i tę odpowiedź
wskaźnik ten waha się od
Krzysztof Pniewski, Partner w Dziale Konsultingu Deloitte.
wskazywali jako kluc­
44 do 58 proc. „Można się
zowy czynnik ryzyka. Dziś
spodziewać, że z powodu
Mimo tych obaw i spadających nastro­ trudnej sytuacji na rynku i niskich wycen
stanowi ono problem dla jedynie 5 proc.
CFO. Za to największym zagrożeniem stała jów, aż ponad jedna piąta respondentów spółki będą szukać wzrostu przychodów na
się recesja i spadek popytu. Obawia się ich uważa nadchodzący rok za dobry czas dro­dze przejęć i konsolidacji. Z malejącej
aż 46 proc. badanych. Wśród niepokojących do podejmowania ryzyka i inwestowania. skłonności CFO do inwestycji można
objawów wymieniano także wzrost kosz­ Choć pół roku wcześniej takich osób wywnioskować jednak, że ich firmy wcielą
tów działalności (11 proc.), presję cenową było o 13 pp. więcej, to i tak, obok Czech się raczej w rolę przejmowanych, a nie
(10 proc., po raz pierwszy we wskazani­ i Chorwacji, jesteśmy nadal liderem pod przej­
mujących. Wyraźniejszym trendem
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
7
raport PIG
Wykres 2. Prognoza PKB
Jaka zdaniem CFO będzie dynamika PKB
RAPORT PÓŁNOCNEJ IZBY GOSPODARCZEJ
jest odchodzenie od strategii ofensywnych,
czyli inwestycji i zadłużania się, do defen­
sywnych, polegających na kumulowaniu
gotówki i redukcji kosztów” – ocenia Paweł
Zarudzki, Starszy Menedżer w Deloitte.
Wykres 5. Koszty finansowania
Prognozy zmiany kosztów finansowania w ciągu najbliższych 12 miesięcy – Polska
Zadłużenie
Pozytywnym akcentem jest jednak to, że
polscy CFO w dalszym ciągu są optymis­
tami w prognozie długoterminowej
obsługi zadłużenia (perspektywa 3-let­
nia). Przewyższają ich jedynie Bułgarzy
z ponad 60 proc. odsetkiem optymistów,
Rośnie poziom oczekiwań stawianych
przed finansami – bycie lepszym
partnerem dla biznesu w trudnych
czasach wymaga kompetentnych
kadr. Z badania wynika, że co
piąta firma nie jest zadowolona
z kompetencji swojej kadry w tym
zakresie
a dorównują Rumuni oraz Chorwaci –
we wszystkich trzech krajach 48 proc.
badanych przewiduje poprawę zdolności
regulowania
swoich
zobowiązań
w omawianym czasie. Pomimo tego
pozytywnego wyróżnienia na tle Europy
Środkowej, wyraźnie widać spadek opty­
mizmu, ponieważ w poprzedniej edy­
cji ten wskaźnik był o 20 pp. wyższy.
W dodatku z 2 do 18 proc. wzrosła liczba
tych, którzy biorą pod uwagę możliwość
pogorszenia się zdolności obsługi swojego
długu. Widać zatem, że spowolnienie gos­
podarcze, którego obawiają się CFO, rzu­
tuje także na ich długofalową ocenę sytu­
acji ekonomicznej spółek.
Rośnie poziom oczekiwań stawianych
przed finansami – bycie lepszym partnerem
dla biznesu w trudnych czasach wymaga
kompetentnych kadr. Z badania wynika, że
co piąta firma nie jest zadowolona z kom­
petencji swojej kadry w tym zakresie.
KOMENTARZE
Andrzej Sadowski Hale Sp. z o.o.
Rozpatrując perspektywy na rok 2013, nie można nie wspomnieć o sytuacji roku bieżącego 2012. Postępujący spadek wskaźników ekonomicznych prognozowany i widoczny jest w sytuacji makro, ale zdecydowanie szybciej odczuwalne są jego skutki w skali mikro, w codziennej rzeczywistości małych i średnich
przedsiębiorców. W branży usług motoryzacyjnych zdecydowana większość firm odnotowała gorsze wyniki już w roku bieżącym. Spadek sprzedaży nowych
i importu używanych aut, spadek masy przewożonych towarów transportem ciężarowym, mniejsza o 20-30% sprzedaż paliwa, wpływają jednoznacznie
na zmniejszenie popytu na usługi w zakresie napraw i remontów taboru. Coraz rzadziej decydujemy się na koszty, nie inwestujemy w odnowienie środków
transportu. Taka sytuacja, bez symptomów poprawy przewidywana jest w branży jeszcze przez 10 (optymiści) do minimum 24 miesięcy (pesymiści). Wskazana
więc w artykule prognoza priorytetów, wzrost przychodów i cięcie kosztów jest jak najbardziej racjonalna choć wiele wskazuje na to, że trudniej będzie o to
pierwsze. Sytuacja taka, niestety pogłębia tylko trudności, pociągając za sobą presję cenową i spadek płynności. Recepta – bez inwestycji nie będzie poprawy
koniunktury i wzrostu siły nabywczej – ryzyko jest więc niemałe.
Bożena Licht Kancelaria Radców Prawnych Licht&Przeworska
W branży prawniczej, również zauważalne są skutki kryzysu i pesymistycznej oceny przedsiębiorców co do rozwoju gospodarczego w najbliższym okresie.
Słaba kondycja przedsiębiorców nie przedkłada się na większą ilość pracy w sektorze prawniczym. Z jednej strony co roku wzrasta liczba nowych prawników
i radców prawnych z drugiej natomiast zmniejszają się kwoty zarezerwowane w portfelu każdego przedsiębiorcy na obsługę prawną. Jakość usług świadczonych przez prawników bez uprawnień i radców z krótkim doświadczeniem różni się w znaczącym stopniu od usług świadczonych przez podmioty działające
na rynku prawniczym od wielu lat. Niestety przedsiębiorcy szukając oszczędności wybierają często oferty najtańsze, a przez to pod względem jakości obsługi
pozostawiające wiele do życzenia. Często też nie angażuje się do spraw tzw. windykacji sądowej zawodowych pełnomocników, co skutkuje przeważnie dużymi
8
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
raport PIG
Wykres 6. Bariery dla biznesu
Jakie obszary w prowadzeniu biznesu są zdaniem CFO największymi przeszkodami?
O badaniu
“Central Europe
CFO Survey”:
Badanie dyrektorów
finansowych „Central
Europe CFO Survey”
przeprowadzono
w okresie wrzesieńpaździernik 2012 r. na
grupie 362 dyrektorów
finansowych firm z listy
500 największych
przedsiębiorstw
w Europie Środkowej
(Deloitte CE Top 500).
Badaniem objęto osiem
krajów: Polskę, Czechy,
Słowację, Rumunię,
Chorwację, Węgry,
Słowenię i Bułgarię.
Kolejna odsłona badania planowana jest za
sześć miesięcy.
trudnościami zarówno w zakresie uzyskania tytułu wykonawczego jak i w dalszym skutecznym egzekwowaniem długu co generuje dodatkowe koszty po
stronie przedsiębiorcy. Pamiętajmy, że radca prawny jest odpowiedzialny za udzieloną poradę, a doświadczenie w zakresie świadczonej pomocy prawnej
przekłada się na wysoki poziom jakości świadczonych usług.
Jerzy Cesarczyk INTERBUD Sp. zo.o.
Sektor budownictwa jest bardzo czuły na ogólny stan gospodarki w kraju. Przewidywana stagnacja gospodarki w przyszłym roku moim zdaniem spowoduje zmniejszenie ilości zamówień inwestycyjnych, tym samym może to zmniejszyć kondycje finansową firm budowlanych.
Chociaż z wyników bieżącego roku jesteśmy zadowoleni i posiadamy kontrakty budowlane na początek następnego roku to jesteśmy ostrożni co do oceny
zapewnienia sobie pełnego portfela zamówień. Z własnego rozpoznania rynku przewidujemy jednak w następnym roku wynik finansowy i przychód na
poziomie bieżącego roku. Martwi nas zachowanie inwestorów w Szczecinie takich jak: Urząd Marszałkowski, Urząd Miejski i Uczelnie Szczecińskie, którzy
w organizowanych ostatnio przetargach do 1 mln złotych warunkują zapłatę za realizację inwestycji wyłącznie końcową fakturą. Przykładowo za realizacje
4-miesięcznego kontraktu, firma wykonująca roboty budowlane najwcześniej może otrzymać zapłatę 5 miesięcy od daty ich rozpoczęcia. Ponieważ należy
uwzględnić procedurę odbiorową i często 30 dniowy termin zapłaty od daty złożenia faktury. Firmy budowlane kredytują wiec inwestora, który często dysponuje środkami pomocowymi , które są zamrożone w bankach zamiast być przeznaczone na bieżące realizacje inwestycji.
Dziwi mnie to dlatego, że nasze urzędy utrudniają przez to płynność finansową „swoich firm budowlanych” , które odprowadzają podatki do budżetu
a pracownicy tych firm są przecież wyborcami władz Urzędów w wyborach do samorządu.
Mam nadzieję, że nasze władze wezmą to pod uwagę zmieniając procedury przetargowe i będą pomagać, a nie utrudniać szczecińskim firmom budowlanym uzyskanie optymalnych wyników finansowych.
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
9
gospodarka
Jest
ryzyko
jest
zabawa
Młody przedsiębiorca ma pomysł i plan na niespotykany biznes.
Nie ma za to doświadczenia w branży i funduszy,
które są niezbędne do wystartowania z pomysłem.
Jak sobie poradzić w takiej sytuacji?
Sięgnąć po fundusze venture capital,
bowiem jak mówi znane powiedzenie
jest ryzyko, jest zabawa.
10
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
– Młode spółki potrzebują na
satysfakcja i efektywność pracownika
inspiracja
wellness
– zysk i konkurencyjność firmy
pewno kapitału. Dynamiczny
na inwestycje na polskim rynku. To naj­
rozwój wymaga większych
Takie
podejście
nam równanie,
gdzie: 1 + 1 + 1 + 1 ≤ 5
częściej
forma daje
finansowania
innowacyj­
zastrzyków gotówki. Na wczesnym
nych projektów, które są obarczone dużym
etapie
rozwoju
równiei ważne
jest
Wellness to styl życia, który ma zapewaktywności
ruchowej
profilaktyki
wiek jako istota społeczna efektywnie
ryzykiem. Głównym celem venture capi­
dzielenie
się
doświadczeniem
nić pełne, dobre samopoczucie fizyczne,
zdrowia oraz umiejętność odpoczynku
funkcjonuje i się realizuje poprzez budotal jest zysk nie z działalności usługowej
psychiczne, społeczne oraz doprowadzić do i kontaktami.
i regeneracji. Wiele firm przyznaje,
wanie jakościowych (nie ilościowych)
bądź produkcyjnej, ale z wartości przed­
harmonii pomiędzy ciałem, duchem i umy- 2. Obszar
intelektualny
wellness wskazuje
relacji. Na wellness społeczny składają
że
dostęp
do
doświadczenia
siębiorstwa, w które kapitał ryzyka został
słem. Wellness to rozwój w celu uzyskania
na
ciągły
rozwój
(jednak
dostosowany
się: relacje zawodowe, relacje rodzinne
i kontaktów inwestora jest nawet
zainwestowany.
harmonii psychiki, ciała i duszy.
do
indywidualnego
tempa),
oraz relacje prywatne.
ważniejszy.
Dlatego
teżposzukiwaczęsto
Wellness
w organizacji
to
program
i pronie
informacji,
zainteresowanie
otocze5.
Obszar duchowy wellness to umiejętBiznesplan jest najważniejszy
o środkach inwestorów mówi się
ces zapewniający takie samopoczucie praniem, światem, dzięki czemu poprawia
ność budowania spójnego systemu war„smart money” – mówi Barbara
Kluczowym
elementem
dla psychiczuzyska­
cownika
na poziomie
fizycznym,
się jakość życia. Na wellness intelektutości, stawiania sobie celów życiowych,
Bartkowiak, Prezes Polskiej
nia
tego
typu
funduszy
jest
pierwsza
faza
nym i społecznych, które zapewni firmie
alny składa się: pasja, inspiracja i wiedza.
wizji i misji w życiu. Barbara
To także
świadoBartkowiak
Fundacji Przedsiębiorczości.
powstawania wydajność,
projektu, czyli
biznesplan. 3. Obszar emocjonalny wellness, to
maksymalną
a pracownikowi
mość: co dla mnie jest ważne, prioryte-
+
+
+
=
Z jed­
To od jego rzetelności zależy czy fundusze W przypadku
satysfakcję.
równowaga kapitału
emocjonalna
i zdolność
towe,reklamy.
co chcę Byliśmy
zbudowaćw kropce.
i pozostawić
po
ryzyka może
to być formę
strony
świetne wyniki w sieci, z dru­
zostaną
pozyskane.
Wellness
to o wiele więcej niż zdrowie najbardziej
radzenia śmiały
sobie w pozytywny pomysł
sposób nejsobie
światu.
i ryzykowny
– Ze względu
to, że mamysiędo
fizyczne,
to wiele na
nakładających
naczy­
sie- na z problemami
życiacapital
codziennego.
Opty- giej brak gotówki. Zamknęliśmy Qday.pl
biznes. Venture
daje szansę
Z powyższego widać, że efektywnie
nienia
z projektami
gdzie w momencie,
bie
obszarów,
w którychwczesnymi,
niezwykle istotna
mistyczny gdy
realizm,
konstruktywne
banki mogłyby
odrzucić po kilku miesiącach. Nie poddaliśmy się
rozumiane pojęcie wellness wymaga podejprodukt
lubżycia.
usługaIstnieje
dopieropięć
jest tworzona,
jest
jakość
podstawo- wniosek
podejście
do przeszkód,
kreatywność, jednak. Zacząłem interesować się wszel­
w obawie
przed niepowodzeniem.
ścia holistycznego, czyli obejmującego
naszą obszarów
inwestycjęwellness:
poprzedza preinkubacja.
wych
słowem wszystko to, dzięki czemu okre- kiego rodzaju inwestorami, programami
wszystkie aspekty życia i składowe człowynikijako
i brak
funduszy
na ich
W Obszar
ramachfizyczny
tego procesu
weryfikujemy
1.
wellness,
to równo- Świetne
ślamy kogoś
osobę
szczęśliwą.
Na unijnymi, sposobem na dofinansowanie,
wieka. Na etapie zarządzania w organizacji
wersje
prototypy
główniei regeneracji)
pod wzglę­ utrzymanie
wagabeta,
energii
(eksploatacji
wellness emocjonalny składa się: nasza które umożliwi nam pozyskanie użytkow­
i wprowadzaniu systemu wellness istotne
dem
rynkowym.
Dla nas fijest
to spraw­
i dobre
samopoczucie
zyczne
wynitożsamość, poczucie własnej warto- ników i klientów – tłumaczy Daniel Potasz
– Qday.pl powstał w roku 2010. Zaraz jest zaprogramowanie działań obejmujądzenie
przed inwestycją,
dla
kająceprojektu
ze skutecznego
działaniaa oraz
ści i samoakceptacja oraz przekonania z Qday.pl. Rozpoczęto szukanie innych
po uruchomieniu portalu zauważyliśmy cych wszystkie elementy w/w.
sposobów finansowania, między innymi
autorów
szereg wypoczynku.
odpowiedzi naNapytania
efektywnego
wello świecie, innych i nas samych.
ogromny ruch i zainteresowanie. Mieli­
związane
np. z najlepszym
modelem
biz­ 4. Obszar społeczny wellness to jakość przez venture capital. Od kwietnia 2012
ness fizyczny
składa się dobra
kondycja
Pojęcie holistyki należy wprowadzić
śmy po 3 tysiące rejestracji dziennie, aż
nesowym
tłumaczy Barbara
Bartkowiak,
fizyczna– wynikająca
z racjonalnej
diety,
naszych kontaktów z otoczeniem. Czło- roku Daniel Potasz rozpoczął rozmowy
po 3 tygodniach osiągnęliśmy poziom 75 do systemu rozwoju potencjału ludzz Polską Fundacją Przedsiębiorczości,
prezes Polskiej Fundacji Przedsiębiorczo­
tysięcy użytkowników. Projekt żył kilka
a w sierpniu sfinalizowano umowę.
ści, która inwestuje w spółki na wczesnym
miesięcy, borykając się z narastającymi
działania
wellness
w organizacji
obejmują:
etapie rozwoju.
użytkowników,
Pieniądze,
wiedza
i doświadczenie
• dbałość
o kondycję psychiczną
i fizyczną
pracowników
• Także
utrzymywanie
poziomu
stresu wydatkami, żeby obsłużyć
już naoptymalnego
tym pierwszym
pozio­
jednocześnie
nie
mogliśmy
przekonać
• aranżacja przestrzeni w firmie
• przeciwdziałanie
wypaleniu
zawodowemu
mie
realizacji projektu
venture
capital ma
Venture
potencjalnych
klientów
ani inwestorów
• ekologia
relacji i atmosfery
pracy capital stawia także w innej
• stworzenie
równowagi
pomiędzy życiem
przewagę
nadmożliwości
kredytamizachowania
komercjalnymi.
pozycji
inwestorów,
którzyosobisty
wspierają
do
zaangażowania
się
w całkowicie
nową
• kreowanie środowiska, w którym promowany
jest rozwój
zawodowym i osobistym pracownika – work life balance
reklama
reklama
Zachodniopomorski Przedsiębiorca
prZedsiębiorca Ii nr 06/2012
04/2012
11
47
BizneS w doBrYm StYlu
gospodarka
V
enture Capital czyli kapitał ryzyka
kompetencja
motywacja
jest stosunkowo młodym
sposobem
gospodarka
dany pomysł. Inwestycja bowiem daje im
w posiadanie akcje i udziały firm. Kapitał
zatem nie jest wprowadzany w formie kre­
dytu, ale w formie właścicielskiej. To oczy­
wiście rodzi pewne zastrzeżenia – pomy­
słodawcy bądź zarząd powstającej firmy
musi liczyć się z tym, że będzie dzielić
władzę, a ich decyzje będą kontrolowane
i skrupulatnie weryfikowane. – Za wadę
można uznać to, że jednak sporą część
firmy oddajesz inwestorowi, ale dla mnie
nie jest to wada, ponieważ bez tego inwe­
stora nie byłoby niczego. Lepiej się dzielić,
niż nic nie robić – mówi Daniel Potasz.
Ale venture capital dla młodych
przedsiębiorców to nie tylko niezbędne
finanse. Ten sposób pozyskiwania fun­
duszy przynosi niezbędne doświadcze­
nie, wiedzę i kontakty, które do pro­
jektu wchodzą wraz z inwestorami.
– Młode spółki potrzebują na pewno
kapitału. Dynamiczny rozwój wymaga
większych zastrzyków gotówki. Na wcze­
snym etapie rozwoju równie ważne jest
dzielenie się doświadczeniem i kontak­
tami. Wiele firm przyznaje, że dostęp do
doświadczenia i kontaktów inwestora
jest nawet ważniejszy. Dlatego też często
o środkach inwestorów mówi się „smart
money” – wyjaśnia Barbara Bartkowiak.
Dopracowana umowa
Należy pamiętać, iż inwestycje kapitału
ryzyka są zawierane na określony z góry
czas – najczęściej od 3 do 7 lat. Taki zapis
w umowie ochroni projekt przed wyco­
faniem funduszy w chwili pogorszenia
sytuacji firmy. Po zakończeniu ustalo­
nego terminu zaangażowany kapitał wraz
z ewentualnymi zyskami powinien zostać
wycofany w taki sposób, by pozycja spółki
nie została zachwiana.
Inwestować ryzykownie, ale mądrze
Podsumowując fundusze venture capi­
tal są idealnym sposobem na finansowa­
nie projektu. Jego największą zaletą jest
to, że pozyskane finanse nie mają charak­
teru kredytu, zatem nie ma konieczności
ich spłaty. Praktycznie każdy może uzy­
skać fundusze venture capital – zaś ele­
12
– Inwestorzy nie powinni się bać
innowacyjnych, nawet trochę
ryzykownych projektów, jeżeli są
ciekawe i rokujące. To w końcu
te projekty przynoszą później
największe zyski – uważa Daniel
Potasz z portalu Qday.pl.
ment, który zwiększa nasze szanse na jego
pozyskanie to innowacyjność pomysłu.
Im bardziej jest rozwojowy tym większe
mamy szanse na jego realizację. Warto
pamiętać, iż przy korzystaniu z funduszy
venture capital należy dokładnie zapoznać
się z umową – a najlepiej brać udział w jej
tworzeniu – która zostanie zawarta mię­
dzy stronami. Fundusze capital venture to
nie tylko sposób na rozkręcenie innowa­
cyjnego biznesu, to także możliwość poru­
szenia gospodarki.
– Jeżeli inwestorzy będą uważnie inwe­
stować, czyli nie powierzać pieniędzy fir­
mom, które później te środki „przejadają”
to jak najbardziej tak. Nie powinni się też
bać innowacyjnych, nawet trochę ryzykow­
nych projektów, jeżeli są ciekawe i rokujące.
To w końcu te projekty przynoszą później
największe zyski – uważa Daniel Potasz.
– Fundusze Venture capital i w ogóle
inwestorzy kapitałowi (aniołowie biz­
nesu, fundusze seed, vc i private equity)
są niezbędnym elementem nowocze­
snej gospodarki. Inwestorzy są potrzebni
w przedsięwzięciach, gdzie rozwój jest
dynamiczny i skokowy. Jest to na pewno
jeden z koniecznych elementów, aby
gospodarkę rozruszać. Jeśli spojrzymy na
przykłady firm, z których usług lub pro­
duktów korzystamy na co dzień i mają
one charakter globalny, to często okazuje
się, że na samym początku rozwijały się
z udziałem mniejszych inwestorów. Tak
powstał m.in. Amazon.com.
Jeśli więc poważnie myślimy o komer­
cjalizacji wiedzy na uczelniach, współ­
pracy nauki i biznesu, czy budowaniu
firm o zasięgu międzynarodowym, to
inwestorzy są niezbędni – dodaje Barbara
Bartkowiak.
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
Daniel Potasz
Polska Fundacja Przedsiębiorczości
Polska Fundacja Przedsiębiorczości
jest inwestorem i poprzez Fundusz Kapi­
tału Zalążkowego POMERANUS SEED
inwestuje w spółki na wczesnym etapie
rozwoju. Inwestycje PFP sięgają 200 tys.
euro w jedno przedsięwzięcie. Dotych­
czas powstało 5 spółek, z czego 4 działają
w województwie zachodniopomorskim.
Są to: FinPack, Inspeo, Qday, Catston
i NeptunIDE z Lublina. Fundacja łącznie
planuje zainwestować w 18 innowacyj­
nych spółek.
Elżbieta Sej
Dziennikarz www.wszczecinie.pl
zachodniopomorskie
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
13
zachodniopomorskie
e
j
c
a
m
r
o
f
n
I
ć
ś
o
t
r
a
i ich w
ych
omplikowan
k
s
ły
ó
g
e
z
c
z
isy i s
ze
rmuły, przep
dziś cenniejs
fo
ię
,
s
h
c
ło
y
n
ta
s
a
d
o
c
y
Baz
oto,
i obchodzić
chnologii –
te
im
h
n
c
z
y
ię
jn
s
y
c
k
a
ja
zieć
innow
Trzeba wied
scenariusza
i.
ć
c
a
ś
o
in
n
m
w
o
p
to
y
z
prz
niż kos
nia
y nie zaczęło
rm
fi
j
przeszkole
e
z
s
a
ie
n
n
d
ie
c
ie
y
ż
w
y
o
b
dp
wo
o filmu. O
zpieczeńst
g
e
ie
b
k
s
o
ć
w
a
o
b
g
d
ie
o
szp
ż
tylk
lecz równie
pomogą nie
,
y
ji
t
c
a
a
k
m
fi
r
y
o
t
f
r
i ce
,
as in
rzetargach
ch przez n
p
y
n
a
h
z
c
r
y
a
ż
u
w
t
w d
prze
rtowanie
ropejskimi
a
u
t
s
e
z
ie
ią
n
w
a
li
urow
umoż
zbie
ych i konk
n
z
ic
n
rzeszone w I
a
z
r
.
g
n
a
.i
z
m
e
ż
m
k
y
a
t
się o t
Przekonało
i.
m
a
t
n
a
gig
rstwo MVB.
przedsiębio
oczekaliśmy czasów, kiedy zagrożenia,
jakie na nas czyhają, nie mają konkret­
nej formy, podobnie, jak gromadzone przez
nas dobra (jak choćby pieniądze w banku,
lokaty i inne aktywa). To, co stanowi treść
naszego codziennego życia, pracy i zwykłego
funkcjonowania, to właśnie informacja –
przepływ, wymiana, także sprzedaż i kupno.
Informacja stała się wartością samą w sobie.
Dlatego coraz częściej firmy doceniają jej
znaczenie i dbają o to, by zabezpieczać ją
należycie.
koniecz­
ne, by móc współpracować na
szerszym polu firmami i organizac­
jami nie tylko sektora prywatnego, ale
i państwowego. W przypadku tych drugich,
jest to tym ważniejsze, że ich działalność
jest obostrzona rygorystycznymi prze­
pisami. Często, by wystartować w przetargu
na obsługę organizacji państwowej, firma
komercyjna musi przedstawić stosowne
zaświadczenia.
Właśnie dlatego, by móc rozszerzać
działalność, warto rozwijać bazę certyfi­
katów, jakie posiadamy. Również certyfi­
katów bezpieczeństwa.
W świecie dobrych norm
Bezpieczne informacje
Wprowadzanie w przedsiębiorstwa
norm ISO (produkcji, usług etc.) stało się
normą – by sprostać wymaganiom rynku,
klientów i przepisów UE, a także by po
prostu usprawnić pracę firmy.
Przedsiębiorstwa są certyfikowane,
dostają zaświadczenia o działaniu
w zgodzie z normami, dzięki czemu mogą
w swojej dziedzinie postępować zgod­
nie z obowiązującymi również inne firmy
normami. To ułatwia codzienne funk­
cjonowanie, współpracę, pozwala bez
kłopotów zarządzać firmą. Zdobywanie
kolejnych unifikujących działalność cer­
tyfikatów i zaświadczeń, stało się dziś
By móc współ­pracować z organizacjami
publicznymi w obszarze np. obsługi obiek­
tów strategicznych (jak np. elektrownie)
czy militarnych, trzeba wykazać odpowied­
nie certyfikaty – kluczowym jest Certyfikat
Bezpieczeństwa Przemysłowego, którego
wydanie przez Agencję Bezpieczeństwa
Wewnętrznego poprzedzają restrykcyjnie
ustalone przygotowania. Nie jest to łatwe
zadanie, ale firmom obsługującym obiekty
– a więc telekomunikacyjnym, z sektora IT
oraz bezpieczeństwa, wysiłek na pewno się
opłaci.
D
14
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06 /2012
Jedną z firm, które postarały się
o możliwość pracy na tym polu w zakre­
sie obsługi technologicznej i zabezpiec­
zenia budynku, jest MVB. Szczecińskie
przedsiębiorstwo działa na rynku od
19 lat, początkowo zajmowało się moni­
toringiem i dostarczaniem usług IT. Dzisiaj
to prężnie działająca firma, która kom­
pleksowo obsługuje firmy i organizacje
w zakresie systemów IT, bezpieczeństwa
przeciwpożarowego
oraz
rozwiązań
inteligentnych budynków. Wszystko to
razem zapewnia kompleksową obsługę –
sprawne działanie firmy, oraz budynku,
w którym się znajduje. Głównym celem
jest stworzenie dogodnych i przyjaznych
warunków, bezpieczeństwa pracowników
i bezpieczeństwa produktów i usług. A więc
także informacji.
Szkolenia, procedury, rozmowy
– Otrzymanie certyfikatu, potwierd­
zonego przez ABW 22 października tego
roku, to efekt naszej ciężkiej pracy i ponad
rocznych przygotowań – opowiada Syl­
wester Krzywiec, dyrektor generalny MVB.
W toku przygotowań firma przeszła
restrukturyzację, powołany został spec­
jalny pion ochrony informacji niejawnych,
C
reklama
reklama
Zachodniopomorski Przedsiębiorca
prZedsiębiorca I nr 06/2012
05/2012
15
33
o IzbIe
zachodniopomorskie
w którym zaangażowano odpowied­
Firma od lat współpracowała z orga­ na obsługę obiektów strategicznych dla
nio przygotowywanych pracowników. nizacjami militarnymi, dlatego Certyfi­ działania państwa oraz militarnych. Co
Wszyscy musieli przejść odpowiednie kat Bezpieczeństwa Przemysłowego był więcej, od teraz MVB może startować
szkolenia, rozmowy, by w efekcie również niezbędny, by kontynuować i rozwijać w przetargach również za granicą. I mimo
otrzymać certyfikaty, pozwalające im tę współpracę, a także poszerzyć jej iż firma nie jest wielką korporacją, może
obracać informacjami o statusie poufne możliwości. Już wcześniej firma operowała konkurować z gigantami europejskimi.
oraz tajne (wyższy stopień mają w Polsce wieloma poświadczeniami, które pozwalały Z punktu widzenia rozwoju firmy, warto
jedynie informacje ściśle tajne, do których startować w rozmaitych przetargach, do więc było podjąć takie starania.
jednak żadna komercyjna firma nie ma których zwykła, niecertyfikowana firma
Funkcjonowanie informacji w fir­
dostępu).
komercyjna nie miała dostępu. – Certyfikat mach bywa obecnie wciąż jeszcze nieu­
Tak przygotowani pracownicy to jedna to zwieńczenie naszych dotychczasowych normowane – a jako przedsiębiorcy
część przeobrażenia, w firmie trzeba było działań. To klamra spinająca i dopełniająca powinniśmy zwracać uwagę na ich
stworzyć specjalistyczną kancelarię tajną, naszych dotychczasowych działań – mówi należytą ochronę. Współpraca na różnych
a także specjalne pomieszczenie komput­ dyrektor MVB.
poziomach z obsługującymi nas firmami
erowe, które zawiaduje tajnymi i pouf­
– Można ten certyfikat, który poświadcza powinna być przez nas zweryfikowana.
nymi danymi firm obsługiwanych przez pełną zdolność ochrony informacji nie­ Zwróćmy uwagę, czy ci, którzy mają dostęp
MVB. Sprzęt w specjalnie zabezpieczonym jawnych zarówno Organizacji Traktatu do wewnętrznych spraw naszych firm,
pomieszczeniu nie emituje nawet pola Północnoatlantyckiego: NATO SECRET są odpowiednio przygotowani i zabez­
elektromagnetycznego. By się do niego i NATO CONFIDENTIAL, Unii Europe­ pieczeni. Wtedy i my możemy czuć, że
dostać, trzeba przejść przez dwie strefy jskiej: SECRET EU i CONFIDENTIAL nasze bezcenne informacje są bezpieczne.
zabezpieczające, dodatkowo opatrzone EU, jak i krajowych: TAJNE i POUFNE, A miejmy na uwadze fakt, że dziś nawet
kamerami, szyfrowanym zamkiem. Sys­ nazwać swego rodzaju „wisienką na torcie” niepozorne pismo, czy rozmowa lub ust­
tem oraz pracownicy odnotowują każde w działalności firmy na polu współpracy alenia – wszystko to może zmienić bieg
wejście i wyjście z pomieszczenia. Wizyta z organizacjami publicznymi. – To jed­ wydarzeń, a niekiedy nawet zagrozić naszej
Misji
było
wzmocnienie
potencjału
­
osoby upoważnionej w takichelem
pomiesz
nak taka
wisienka, bez
której tego tortu by działalności. I nie jest to przesada, ani sce­
zachodniopomorskich
przedsiębiorstw,
czeniach jest poprzedzona odpowied­ nie było – obrazowo wyjaśnia Sylwester nariusz szpiegowskiego filmu.
a w szczególności
i średnich firm, poprzez
Krzywiec.
nimi procedurami. – Sam,
jako
dyrektor małych
Weronika Bulicz
ułatwienie
nawiązywania
nowych
kontaktów gospoodpowiedzialny za nasz Pion Ochrony
darczych
wzrostNiepilnowane
ich konkurencyjności
zarówno
informacje
mogą nam
Informacji Niejawnych, gdy
muszęoraz
wejść
na
rynku
krajowym
jak
i międzynarodowym.
Targi
do pomieszczenia, przechodzę długie zaszkodzić
Cihac
2012, które odwiedzili przedsiębiorcy wrażenie zrobiły na nich targi i sam Meksyk, a także
skomplikowane procedury.Expo
Często
proszę
Co teraz firma może zrobić z takimi
były
doskonałym
pracowników, by możliwie ułatwili mi miejscem pozyskania nowych co myślą o misjach gospodarczych w ogóle. Oto co
poświadczeniami
profesjonalną sekcją
partnerów
biznesowych i realizacji i konkretnych
nam powiedzieli:
ich przejście, przygotowując
wszystko
ochrony
poufnych
i tajnych
informacji?
kontraktów.
Zapytaliśmy
uczestników
wyjazdu
jakie
wcześniej – zapewnia Krzywiec.
Otworzyły one drogę do wielu przetargów,
zachodniopomorskie
Wielcy Przedsiębiorcy
dawnego Szczecina
Teatr, browar,
bokser i zegarki
czyli mistrzowie drugiego planu
Toepffer, Stoewer, Kuhlo, Quistorp, Braeunlich i Dreblow byli bohaterami moich
poprzednich opowieści. Pytanie czy to już wszyscy ważni „biznesmeni” z dawnego Stettina
warci wspomnień? Oczywiście, że nie! Szczecin z przełomu XIX i XX wieku pełen był
pionierów, których zapał i fantazja każdego dnia zmieniały nasze miasto. Część z nich
miała szczęście i na trwałe zapisała się w historii. Ale są wśród nich i tacy, o których
prawie wszyscy zapomnieli. Wielka szkoda, bo to ludzie często warci poznania.
Carl G. Hahlweg – zegarmistrz, który
spóźnił się na Szwajcarię
Zacznijmy od wizyty na dawnym Parade­
platz, czyli w alei Niepodległości. Na przeciw
dzisiejszego Domu Handlowego Posejdon
w XIX wieku stał rząd prestiżowych i dro­
gich kamienic. W największej z nich miał
swój zakład oraz mieszkanie szczeciński
konstruktor i producent zegarków Carl G.
Hahlweg (1848-1923). To jedna z tych osób,
o których dziś zdecydowanie więcej wie się
na świecie niż w samym Szczecinie. W 1884
roku Hahlweg zastrzegł na terenie Anglii
swój pierwszy patent dotyczący mechani­
zmu bicia połówek godzin w dużych ścien­
nych zegarach z wahadłem. Dlaczego zrobił
to tak daleko od Niemiec? Być może na
przeszkodzie stanęła zwykła pruska biuro­
kracja. Na ten sam patent, ale wydany już
w Berlinie, Hahlweg musiał poczekać jesz­
cze kilka ładnych lat.
Biznesowy błąd polegał jednak na czym
innym. Nie Anglia i nie Niemcy miały tu
16
kluczowe znaczenie! Ojczyzną precyzyjnych
zegarków była już wtedy Szwajcaria. Gdy
Hahlweg cierpliwie wymyślał w Szczecinie
swoje projekty za ocean do Stanów Zjedno­
czonych, ale nie był w stanie opanować naj­
ważniejszego szwajcarskiego rynku. Hahl­
Paradeplatz
dom Carla Hahlwega
kolejne patenty, tym razem już dla minia­
turowych kieszonkowych mechanizmów,
konkurencja z Genewy nie próżnowała. Było
więc tak, że zegarmistrz znad Odry wysyłał
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06 /2012
weg w końcu dopiął swego i zarejestrował
patenty również w Szwajcarii, lecz z punktu
widzenia wdrożenia pomysłów do masowej
produkcji było zwyczajnie zbyt późno.
Wilhelm Ohlen w swoim lokalu
pierwszą „wysokiej klasy” prywatną restau­
rację Sim. Krótko potem stała się ona ofiarą
kolektywizacji i kilka lat później, już upań­
stwowiona, otrzymała nową nazwę „Bajka”.
W latach siedemdziesiątych XX wieku była
drogim nocnym klubem o zdecydowanie
podejrzanej reputacji. Ściągali tu dewizowi
marynarze i szemrany półświatek ówcze­
snego Szczecina. Na fali kolejnych prze­
mian „Bajka” odeszła do historii, podobnie
jak z czasem zapomniano o jej założycielu
i pierwszym właścicielu Wilhelmie Ohle­
nie. Dziś pozostały nam tylko wykopywa­
nie od czasu do czasu w różnych miejscach
miasta „porcelanki” czyli dawne zamknię­
cia butelek z alkoholem, gdzie widać znak
firmy Ohlena.
Maks Schmeling – bokser inwestujący
w lokale i alkohol
Wilhelm Ohlen – stworzył kultową dla
Niemców winiarnię i restaurację
Przy tej samej Paradeplatz, czyli alei
Niepodległości, ale już zdecydowanie bliżej
placu Żołnierza, miał swój skład impor­
towanych alkoholi inny zapomniany dziś
przedsiębiorca: Wilhelm Ohlen. Książki
adresowe podają, że jego magazyny dzia­
łały w Szczecinie od 1900 do 1943 roku.
Było ich kilka, podobnie jak lokali, w któ­
rych można było tych trunków skosztować.
Ohlen miał wyłączność na reprezentowa­
nie w Niemczech kilku popularnych euro­
pejskich producentów, w tym znanej do
dziś holenderskiej marki wódek Bols.
Bez wątpienia najsłynniejszym miej­
scem była kultowa wśród Niemców, a póź­
niej również wśród naszych rodaków (za
chwilę wyjaśni się dlaczego) elegancka
winiarnia i restauracja „Weinstuben Wil­
helm Ohlen”. Obok wyjątkowo dobrze
zaopatrzonego baru, jedną z atrakcji były
podświetlany szklany parkiet w sali balo­
wej oraz automatyczna kręgielnia. Budy­
nek dosłownie cudem przetrwał wojnę
i dzięki temu w 1945 roku uruchomiono tu
Zdecydowanie łatwiej znaleźć można
informacje o najbardziej znanym, choć
szczerze pisząc, dość przypadkowym,
wspólniku Wilhelma Ohlena, słynnym
bokserze Maksie Schmelingu (1905-2005).
Cóż taka postać mogła robić w przed­
wojennym Szczecinie? Tylko wydawać
zarobione na ringu pieniądze! Schmeling
był pierwszym białym bokserem, który
w oficjalnych zawodach pokonał ciemno­
skórego zawodnika. Było to w 1936 roku.
Max w dwunastej rundzie, poprzez nokaut,
na oczach kilkudziesięciu tysięcy widzów
posłał na deski amerykańskiego boksera
wagi ciężkiej Joe Louisa. Po tym sukcesie
Max Schmeling
Schmeling stał się bohaterem hitlerow­
skiej propagandy (jak ładnie pasowało to
do hasła o nadludziach) i bardzo boga­
tym człowiekiem. Pieniądze zainwestował
właśnie w biznesie Wilhelma Ohlena choć
o handlowaniu alkoholem i prowadzeniu
lokali nie miał wtedy żadnego pojęcia.
Niestety w 1938 roku Schmeling sro­
motnie przegrał rewanż z Louisem. Tym
razem to ciemnoskóry zawodnik znokau­
tował białego i to zaledwie po dwóch minu­
tach walki! Dla niemieckiej propagandy był
to dramatyczny cios, nic więc dziwnego, że
Schmeling gwałtownie stracił popularność
i sympatię władzy. Zwłaszcza gdy dodamy,
że uparcie nie chciał zrezygnować z tre­
nera o żydowskim pochodzeniu i odmó­
wił wstąpienia do NSDAP. W efekcie były
bokser dostał powołanie do wojska, został
Wilhelm Ohlen Bols
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
17
zachodniopomorskie
Z trójki dzieci Carla Hahlwega nikt nie
poszedł w ślady ojca. Najmłodszy syn Felix
zginął w czasie pierwszej wojny światowej.
Drugi z synów, Erich, zmarł w zapomnie­
niu kilkanaście lat po zakończeniu następ­
nej wojny. Było to niedaleko Szczecina, ale
już na terenie dawnej NRD. Sędziwego
wieku 99 lat dożyła tylko córka Charlotta,
która po śmierci ojca wyjechała do Bremy.
zachodniopomorskie
na siłę spadochroniarzem, skakał podczas
tragicznego desantu Niemców na Krecie
i z dużym trudem przetrwał wojnę.
Pod koniec XIX wieku następne pokolenia
rodziny Rückfotha (kolejno Martin, Johan,
Ferdynand oraz Rudolf wraz z małżon­
Cafe Monopol koncern Ruckfortha
Martin Rückfoth – przedsiębiorca,
u którego każdy chciał pracować
Z centrum Szczecina przenieśmy się teraz
nad Odrę, ale nie w kierunku stoczni, lecz jesz­
cze dalej za dworzec, do destylarni koncernu
Rückfotha. Tradycje tej kupieckiej rodziny
kami) wyjątkowo szybko rozszerzały swoją
działalność. W 1912 firma przekształciła
się w spółkę akcyjną. Strzałem w dziesiątkę,
obok handlu alkoholem i wyrobami na bazie
spirytusu (rozlewano i sprzedawano również
markowe perfumy oraz wody kolońskie),
było przejęcie handlu surowcami dla wojska.
W okresie międzywojennym szcze­
cińska spółka Rückfotha podawana była
w Niemczech jako przykład wzoro­
wego zarządzania i wyjątkowej dbało­
ści o warunki socjalne dla robotników.
Zatrudnieni w koncernie mogli liczyć na
bezpłatną opiekę zdrowotną i ubezpiecze­
nie na wypadek zdarzeń losowych przy
pracy, co w tamtych czasach było absolut­
nym wyjątkiem. Zdobycie pracy u Rück­
fotha było traktowane nad Odrą jako
wyróżnienie, bo w powszechnym mnie­
maniu dawało gwarancję bytu na długie
lata. Oczkiem w głowie firmy i głównego
właściciela była słynna „Café Monopol”
położona w tzw. Szarym Zamku przy
Königsplatz 1, czyli przy placu Żołnierza,
zaledwie dwie minuty drogi od konkuren­
cyjnego „Weinstuben Wilhelm Ohlen”. Na
marginesie warto wspomnieć, że w latach
trzydziestych XX wieku Rückfoth pró­
bował też innych zajęć, na chwilę nawet
zabrał się za... produkcję filmów, co jed­
nak przy braku doświadczenia w tej nie­
typowej branży nie okazało się najlepszym
pomysłem.
Woda Lisistra
koncern Ruckfortha
Bellevue teatr
sięgają aż 1742 roku kiedy to niejaki Martin
Rückfoth założył w Szczecinie pierwszą gorzel­
nię, co później firma skrzętnie wykorzystywała
we wszystkich swoich reklamach.
18
W chwili wybuchu pierwszej wojny świato­
wej, gdy inni przedsiębiorcy szykowali się na
spore kłopoty i z trudem walczyli o przetrwa­
nie, koncern Rückfotha zanotował rekordowe
obroty. Jak się łatwo domyślić stało się tak za
sprawą zamówień z armii.
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06 /2012
„Bellevue” – teatr jednego sukcesu
I na koniec wspomnień o zapom­
nianych szczecińskich przedsiębiorcach
coś z zupełnie innej branży – ryzykowny
biznes artystyczny. W 1851 roku niedaleko
składów rodziny Rückfotha założono
zachodniopomorskie
w Szczecinie pierwszy duży, prywatny
teatr o pięknej nazwie „Bellevue”. Lokal
zmieniał właścicieli i dyrektorów artystyc­
znych, bo każdy spodziewał się szybkiego
sukcesu, a później... przeżywał małe rozc­
zarowanie. Niestety teatr mieścił się daleko
od centrum przy Bellevuestrasse (dzisiejsza
ulica Potulicka) i widzowie mieli po prostu
kłopoty z dojazdem.
Wydawało się, że problemy rozwiąże
budowa linii tramwajowej. Owszem, trasa
w końcu powstała, lecz była zdecydowanie
zbyt krótka! Z tego powodu, pod koniec
XIX wieku, zdesperowany właściciel sam
sfinansował przedłużenie torów i dokupił
nawet kilka wagonów. Niestety bez spec­
jalnych efektów. Budynek z zewnątrz nie
przypominał teatru. W głównej sali „Bel­
levue” posiadał łącznie 1100 miejsc. Obok
była też druga sala koncertowa dająca się
wykorzystać jako teatr letni.
Dyrektorami teatru byli kolejno Emil
Schirmer, a później znany Artur Ill­
ing. Goście przedstawień mogli kupić na
pamiątkę karty pocztowe z fragmentami
przedstawień oraz z podobiznami popu­
Bellevue
reklamowka z przedstawienia
larnych aktorów. W 1918 roku udało się
wystawić dzieło szczecinianina Leona
Jessela „Das Schwarzwaldmädel”. Jes­
sel (1871-1942) był kompozytorem
i kapelmistrzem. Operetka „Das
Schwarzwaldmädel” okazała się jego
największym sukcesem. Niestety był
to chyba też jedyny duży sukces teatru.
Później było już tylko gorzej. Ostatecznie,
w latach trzydziestych, podupadający lokal
trzeba było zamknąć. Oficjalnie ze względu
na przepisy przeciwpożarowe...
Roman Czejarek
stettin.czejarek.pl
Album Szczecin – ludzie i biznes
pierwsza i jedyna dotychczas publikacja, która w kompleksowy i elegancki sposób
przestawia historię przedsiębiorców
i marek Pomorza Zachodniego.
Album można nabyć
w siedzibie jego pomysłodawcy
– Północnej Izby Gospodarczej,
a także w siedzibie Grupy
Reklamowej ZAPOL.
Więcej informacji o publikacji
uzyskają Państwo pod numerem
telefonu 91 486 07 65, wew.
26 lub adresem mailowym
[email protected].
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
19
NOWA USŁUGA DLA FIRM ZRZESZONYCH W IZBIE
Musimy upodobnić się
do globalnych graczy
Nieodpowiedni wizerunek firmy – zwłaszcza
w Internecie, brak kadry specjalistów z pasją,
znających języki obce, niski poziom obsługi
klienta – to główne grzechy polskich firm,
które blokują nawiązywanie relacji biznesowych
z zagranicą. Nowa usługa Północnej Izby
Gospodarczej wychodzi naprzeciw tym
problemom. O certyfikacie „Export Ready”
i drodze do jego zdobycia opowiada nasz ekspert
– Grzegorz Grzeczkowicz.
odpowiednio dobrego wizerunku firmy.
Polska, jako kraj stosunkowo nowy na
światowych rynkach musi przede wszyst­
kim zadbać o zaufanie kontrahentów.
w Paryżu i dzień później na negocjacjach
w Nowym Jorku. W biznesie zagranicznym
nadal brakuje nam lekkiego rozmachu, no
i wspomnianych specjalistów, którzy god­
Duża część polskich firm ma bardzo dobre
nie i z prawdziwą pasją będą repre­
produkty, które bez problemu mogą
zentować firmy w których pracują;
konkurować na rynkach zagranicznych, Polska kultura obsługi klienta niestety
nie wspominając oczywiście o perfek­
jednakże same firmy bardzo często nie są odbiega od standardów zachodnich,
cyjnej znajomości języka (minimum
gotowe do odpowiedniego reprezento­
angielskiego), gdyż czasy zabierania ze
a do
tych
praktykowanych
w USA
wania tychże produktów, lub usług które
sobą tłumacza na spotkania biznesowe
oferują. Zasady wolnego rynku gwaran­ brakuje nam naprawdę bardzo dużo.
minęły już dawno temu.
tują Polakom równy udział w globalnym
Czy jakieś błędy są powielane przez
biznesie, jednak Polska nadal widziana jest
Na to zaufanie ma wpływ wiele czynników,
Polskich przedsiębiorców wyjątkowo
przez przeciętnego zagranicznego kontra­
jednym z podstawowych jest dopasowanie
często?
henta jako kraj o niższym standardzie życia
się do standardów biznesowych, którymi
i co za tym idzie gorszych produktach itd.
rządzą się najwięksi globalni gracze. Jeżeli Tak, wspomniany już wizerunek firmy.
Na szczęście jest to tylko wizerunek, który
chcemy do nich należeć musimy się lekko W biznesie międzynarodowym Internet jest
możemy wspólnie stopniowo, ale za to sto­
do nich upodobnić, nie odbiegając kulturą, niesamowicie potężnym narzędziem, bo to
sunkowo łatwo zmienić.
wizerunkiem, przestrzegając zasad choćby właśnie używając Internetu zagraniczni kon­
trahenci szukają, jak i bardzo często spraw­
Jakie niedociągnięcia najczęściej prze- w prostej komunikacji.
szkadzają nam w zdobyciu zagranicz- Drugi element blokujący rozwój naszych dzają nasze firmy i produkty. Dlatego Inter­
nych kontrahentów?
firm za granicą to brak odpowiednich net należy wykorzystać maksymalnie przy
tworzeniu odpowiednio dobrego wizerunku
Przyczyn jest wiele, te najczęstsze, a za pracowników, kadry ludzi, którzy potrafi­
w procesie budowania tzw. „Wow factor”.
razem najprostsze do naprawienia to brak liby poradzić sobie świetnie na prezentacji
Czy polskie
firmy są gotowe
do wkroczenia na zagraniczne rynki?
20
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
o izbie
Grzegorz Grzeczkowicz spędził ostatnie 18 lat
w USA, Irlandi i Wielkiej Brytanii. Ukończył studia
w Stanach Zjednoczonych na kierunkach Telecommunication Management, Project Management, MBA.
Założył swoją pierwszą firmę jeszcze na studiach. 10
lat później sprzedał ją jako największą na wyspach
pod względem obsługiwanych klientów firmę
marketingową, obsługującą firmy developerskie
na całym świecie. W tej chwili jest prezesem firmy
Project Medica specjalizującej się w projektowaniu
nowoczesnych systemów edukacyjno-komunikacyjnych dla firm farmaceutycznych. Do grupy klientów
Project Medica należą największe międzynarodowe
koncerny farmaceutyczne i biotechnologiczne szukające wsparcia przy procesach wdrożenia swoich
najnowszych produktów na rynkach USA i Europy.
Jest również konsultantem do spraw e-marketingu
w firmach farmaceutycznych dla jednej z największych firm inwestycyjnych w USA.
Należy wykorzystać fakt, że w Internecie Najbardziej bolesnym dla mnie problemem klient powinien być „obsłużony” dokładnie
można z łatwością stworzyć dobry wize­ dużej części polskich firm jest strasznie w ten sam sposób. Polska kultura obsługi
runek firmy, który może być nawet nieco niski poziom obsługi klienta. Wydawałoby klienta niestety odbiega od standardów
lepszy od tego rzeczywistego. Odpo­
a do tych praktykowanych
Polska, jako kraj stosunkowo nowy zachodnich,
wiednio profesjonalny interface,
w USA brakuje nam naprawdę bardzo
nowoczesny design, filmiki korpora­ na światowych rynkach musi przede dużo. Oczywiście są wyjątki, spotkałem
cyjne przedstawiające szczęśliwych
kilka małych rodzinnych firm działają­
wszystkim zadbać o zaufanie
klientów, linki do firmowego konta
cych z ogromną pasją, szacunkiem do
kontrahentów.
na Tweeterze, konto na Linkedin,
klienta jak i profesjonalizmem bizneso­
zakładki prasa, nowości, referencje –
wym na poziomie niejednej dużej kor­
potrafią w parę sekund od wejścia na taką się, że odpowiednie podejście do klienta poracji, ale takich firm jest jednak bardzo
stronę wzbudzić zaufanie i podziw wystar­ nie kosztuje prawie nic oprócz zwykłej mało.
czający do tego żeby potencjalny klient ludzkiej uprzejmości i odrobiny uśmiechu,
Czy przedsiębiorcy powinni się bać
obejrzał nasze produkty, gdyż jest już prze­ a jednak jest to wielki kłopot, który prze­
takiego sprawdzenia ich gotowości do
konany, iż ma do czynienia z profesjonal­ staje być zwykłym biznesowo-etycznym
importu/eksportu?
nie działającą firmą. Niesamowicie ważne problemem w momencie, gdy mamy do
jest to, aby pokazać, że nasza polska firma czynienia z zachodnim klientem, gdyż dla Zdecydowanie nie. Jeżeli twierdzą, iż nadal
i kontrahent z zagranicy działają i kie­ niego odpowiednio dobre traktowanie jest pracują nad „wejściem” na rynki zagra­
niczne – co muszę przyznać bezpiecznie
rują się tymi samymi zasadami, tzn. mają czymś normalnym i bardzo ważnym.
podobny stosunek do klienta, gwarancje Nie chodzi tu o to, żeby być miłym kiedy deklaruje duża część naszych klientów;
na produkty, możliwy jest łatwy kontakt klient składa zamówienie na 100,000 euro, jesteśmy tutaj po to, żeby przede wszystkim
z producentem.
ale też kiedy kupuje od nas coś za 100 euro. pomóc. Stworzyć rezultaty i bezpośrednią
Z punktu widzenia tego kontrahenta jak wartość wynikającą ze wspólnych działań.
Co zauważa Pan podczas audytów
i kultury zachodniej w obu przypadkach Zdarzają się też firmy, które twierdzą, iż
w polskich firmach?
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
21
są w 100% gotowe, gdyż generują znaczne
rezultaty, deklarują przy tym, że wszystko
jest tak jak być powinno; ale tu też często
bez żadnych problemów możemy wskazać
niedociągnięcia i braki, które przeważnie
łatwo są wspólnie korygowane.
fikatem. Firmy, poza pozyskaniem odpo­
wiedniego know-how poprawiającego
efektywność samegoj jej funkcjonowania,
otrzymują również możliwość uczestnic­
twa w programie NCC Connect, który ma
za zadanie promować polski biznes poza
naszymi granicami. NCC Connect czyli
Jak zachowują się słysząc wyniki
Northern Chamber of Commerce Connect
audytu?
program to najnowsza inicjatywa Północnej
Duża część właścicieli firm zaczyna rozu­
Izby Gospodarczej, która poprzez budo­
mieć i widzieć zdefiniowane już wtedy
wanie odpowiedniego business network
problemy.
Większość
podejmuje
jak i poprzez bezpośrednie działania
natychmiastowe działania korekcyjne Ważne jest to, aby pokazać, że nasza pomagać będzie w zdobywaniu kon­
związane przeważnie ze zmianą wize­
polska firma i kontrahent z zagranicy taktów i pozyskiwaniu samych kon­
runku, poprawą tłumaczeń, doszko­
trahentów. Jest to pierwsza taka akcja,
działają i kierują się tymi samymi
lenia kadry czy też wprowadzenia
która skupiać się będzie na bardzo
prostych procedur monitorujących
konkretnych działaniach generujących
zasadami.
kontakty z zagranicą. Zawsze cieszą te
komercyjne rezultaty. „Export Ready”
natychmiastowe korekty, gdyż bardzo
w programie NCC Conncet to gwa­
często rozpoczęte bez prawdziwej goto­ dualne będzie nasze podejście do potrzeb rancja gotowości i przede wszystkim jakości
wości eksportowej działania promocyjne firm zgłoszonych do programu „Export firm reprezentowanych przez Północną Izbę
firmy tylko szkodzą jej wizerunkowi, a nie­ Ready”.
Gospodarczą, jak i również jakości kontra­
umiejętność odpowiedniej obsługi, wyda­
henta zagranicznego. W taki sposób, wspól­
Co w praktyce oznacza dla przedsięwałoby się prostych nawet zapytań z zagra­
nie małymi kroczkami zaczniemy ulepszać
biorcy otrzymanie certyfikatu „Export
nicy, często powodowały straty wielkich
wizerunek polskich przedsiębiorców, gene­
Ready”?
potencjalnych kontraktów.
rując przy tym bezpośrednie zyski dla firm
Oprócz oczywistej poprawy jakości eks­ biorących udział w programie.
Ile audytów potrzeba by otrzymać cerportu, chcemy aby „Export Ready” był
tyfikat gotowości?
KW
bardzo praktycznym i konkretnym certy­
Zależy to tylko od stanu gotowości firmy
do eksportowania i godnego reprezento­
wania swoich produktów lub usług. Jestem
pewien, że będą firmy, które otrzymają
certyfikat gotowości już po pierwszym
audycie, wierzę też w to, że duża część firm
będzie potrzebowała pomocy w odpo­
wiednim przygotowaniu do bycia „Export
Ready”. Z doświadczenia wynika, że status
gotowości do eksportu jest bardzo indywi­
dualnym celem, tak więc równie indywi­
Jak wygląda proces zdobywania certyfikatu „Export Ready”?
Zainteresowana ofertą firma otrzymuje do wypełnienia krótką
ankietę, w której jest pytana m.in. o to czy eksportuje swoje
usługi lub produkty na rynki zagraniczne oraz współpracą
z jakimi krajami jest zainteresowana.
Po otrzymaniu wyników ankiety, Izba poznaje potrzeby firmy
i może umówić ją na spotkanie z ekspertami, którzy przeprowadzą bezpłatny wstępny audyt gotowości przedsiębiorstwa do
kooperacji z rynkami zagranicznymi. Badanie to pozwala poznać
mocne i słabe strony firmy oraz opracować indywidualny plan
działań.
Kolejny etap współpracy zostaje uwieńczony
przyznaniem certyfikatu „Export Ready”.
Certyfikat przyznany przez ekspertów Północnej Izby Gospodarczej będzie świadczył
o odpowiednim przygotowaniu firmy do
kooperacji międzynarodowych.
22
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
Po otrzymaniu decyzji o nadaniu tytułu „Export Ready” Izba
pomaga firmie przy działaniach operacyjnych. Na tym etapie współpracy Północna Izba Gospodarcza będzie wspierać
działania firmy przy selekcji rynków właściwych dla oferowanych produktów lub usług, poszukiwaniu zarówno kupców jak
i dostawców, ewentualnej weryfikacji ofert handlowych, umawianiu spotkań oraz na życzenie firmy moderowaniu rozmów
biznesowych.
Szczegółowych informacji o ofercie udziela Agnieszka Cieśla
pod numerem telefonu 500 055 984 lub e-mail: [email protected]
o izbie
Już wkrótce
materiały szkoleniowe dla
doradców biznesowych
D
dostępne w Izbie
zięki wytężonej pracy ekspertów
z Hiszpanii, Irlandii, Polski, Portugalii
oraz Wielkiej Brytanii powstało już dziewięć
modułów szkoleniowych, które w niedługim
czasie zostaną poddane testom pilotażowym.
Dalsze prace nad projektem pozwolą
na osiągnięcie efektu końcowego projektu
jakim jest Zintegrowany System Ucze­
nia Mobilnego który pozwoli doradcom
na korzystanie z materiałów z telefonów
komórkowych. Wszystkie materiały będą
dostępne także w języku polskim ułatwia­
jąc pracę doradcom biznesowym.
Północna Izba Gospodarcza będąc
liderem międzynarodowego
projektu ECON IT 2 ma
przyjemność poinformować,
że już wkrótce będą mogli
Państwo korzystać z materiałów
szkoleniowych dla doradców
biznesowych.
Projekt został zrealizowany przy wsparciu finansowym Komisji
Europejskiej w ramach programu „Uczenie się przez całe życie”
reklama
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
23
Sąd Arbitrażowy Pomorza Zachodniego
Do sądu
czy na mediację?
W Polsce z roku na rok
wzrasta ilość spraw
gospodarczych, które
kończą się podpisaniem
ugody u mediatora,
a nie w sądzie: procesem
i wyrokiem orzekanym
przez sędziego.
Przedsiębiorcy dostrzegają
i cenią zalety, jakie daje
ten sposób rozwiązywania
sporów, które już
są w postępowaniu
sądowym, jak i tych, które
jeszcze nie są nim objęte.
Przekonajmy się dlaczego.
24
Nowoczesna Europa zmienia dotychczasowy
tradycyjny model rozstrzygania konfliktów,
wyprowadza go z sali sądowej do bardziej przy­
jaznego otoczenia kancelarii mediatora.
Paradoksem jest fakt, że przedsiębiorcy, prezesi,
dyrektorzy zarządzający, którzy na co dzień podej­
mują decyzje i aktywnie uczestniczą w zarządzaniu
firmą, w sądzie, są wykluczeni z pozycji decyzyj­
nej. W mediacji natomiast kadra zarządzająca dalej
aktywnie decyduje o sprawach przedsiębiorstwa.
W sądzie radcowie prawni walczą o korzystny
wyrok, a sędzia dokonuje rozstrzygnięcia, choć
osoby te mają mniejszą wiedzę o przedmiocie sporu
niż osoby zarządzające firmą. Co więcej, na wokan­
dzie sądowej spór nie jest i nie może być rozpatry­
wany w całej swej złożoności.
działania, w oparciu o założenia, że strony są
wzajemnie dla siebie przeciwnikami, a wygra­
nym może być tylko jeden, że konflikt spro­
wadzony jest jedynie do wartości liczbowych,
które to liczby prawnicy podciągają pod normy
prawne, w kategorii ilości, a nie jakości. Dodat­
kowo, wyrok sądowy jest rozstrzygnięciem
sporu, ale nie jest rozwiązaniem konfliktu mię­
dzy stronami. Czy z punktu widzenia bizneso­
wego jest to korzystne dla przedsiębiorców?
Prawnicy są skupieni jedynie na doraźnym celu
uzyskania korzystnego rozstrzygnięcia w sądzie.
A gdzie interes klienta w szerokim tego słowa
znaczeniu, to znaczy: wizerunek firmy, dalsza
kooperacja z partnerami i takie wartości jak:
szacunek, honor, etyka?
Wyrok sądowy, to prawna sprawiedliwość, ale
czy jest ona tożsama z tak zwaną sprawiedliwo­
ścią życiową czy ludzką?
Mediacja to sprawiedliwość również
w kategoriach etycznych
Mediacja to negocjacje szanujące obie
strony
W sądzie prawnik jako pełnomocnik klienta
formułuje zarzuty, przygotowuje strategię i plan
Negocjacje to kolejny argument przemawia­
jący za postępowaniem mediacyjnym. Oczy­
Mediacja nie wyklucza ze sprawy osób
decyzyjnych
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
o izbie
wiście w sądzie nie mamy możliwości
A w merytorycznej zawartości przed­
negocjowania wyroku z sędzią. Dla przed­ miotu sporu, to zdolność mediatora do
siębiorców negocjacje są nieodłącznym aktywnego uczestniczenia w negocjacjach
punktem w prowadzeniu firmy, zastosowa­ pomiędzy stronami, zwłaszcza w przy­
nie tego elementu w mediacji pozwala im, padku, gdy strony same nie dochodzą do
w przeciwieństwie do procesu sądowego, konsensusu.
dalej występować na pozycji decyzyjnej.
Natomiast o samym skierowaniu sprawy
W tej specyficznej sytuacji rolą mediatora do mediacji najczęściej decyduje sędzia,
jest tak poprowadzić strony, aby doszły jeżeli sprawa jest już w sądzie. W następnej
do punktu, w którym podejmą negocja­ kolejności, po decyzji sędziego, to radcowie
cję, opartą na tak zwanym zdrowym roz­ prawni stron sugerują podjęcie lub wycofa­
sądku i, co najważniejsze, z poszanowa­ nie się z tej formy postępowania.
niem i rozumieniem nie tylko własnego,
Z uwagi na to, że mediacja jest dobro­
ale również interesu
wolna, sędzia tylko pro­
Idea ugodowego
strony drugiej.
ponuje wykorzystanie
załatwiania sporów znajduje tego sposobu rozwiąza­
W mediacji radcooparcie w rekomendacjach nia sporu.
wie prawni schodzą
Rady Europy, jako, że nie ma Polacy niewiele wiena drugi plan
lepszej sprawiedliwości, niż dzą o mediacji
W postępowaniu
ta, którą strony uzgodnią
mediacyjnym
zde­
W porównaniu ze
same. (M.T. Romer)
cydowanie
zmie­
Stanami Zjednoczonymi
nia się rola radców
i Europą Zachodnią,
prawnych w porównaniu z postępowa­ w Polsce adwokaci i radcowie prawni zde­
niem procesowym w sądzie. Prawnicy cydowanie rzadziej rekomendują stronom
w tym przypadku dbają o poprawność skorzystanie z mediacji. Co więcej, świado­
prawną zawieranej ugody przed media­ mość i znajomość tej formy rozwiązywania
torem, mogą uczestniczyć w mediacjach sporów wśród przedsiębiorców w naszym
jako doradcy, ale to ich klienci w czasie kraju jest również na niskim poziomie.
mediacji są w głównej roli.
Świadomość ta sprawia, że nieliczni przed­
siębiorcy dodają w zawieranych umowach
Kiedy mediacja jest skuteczna i końzapis o pierwszeństwie rozpatrywania spraw
czy się zawarciem ugody?
spornych w postępowaniu mediacyjnym,
a koncentrują się jedynie na wskazaniu
Pierwszy warunek jest taki, że strony
sądu właściwego do rozstrzygnięcia sporu.
są skłonne do podjęcia faktycznych, a nie
Zapis w umowie gospodarczej o mediacji,
tylko pozorowanych rozmów ze stroną
a w następnej kolejności wskazanie właści­
przeciwną. Kolejny i najczęściej decydu­
wego sądu, ułatwia i zdecydowanie zbliża
jący warunek, to zdolność mediatora do
strony do skutecznego rozwiązania kon­
złagodzenia negatywnych emocji, jakie
fliktu, w sytuacji gdy już taki powstanie.
towarzyszą stronom w czasie konfliktu.
Podstawowe
i wymierne
korzyści
z mediacji to:
Mediacja sądowa i pozasądowa
Mediacja
pozasądowa
występuje
w przypadku gdy spór jeszcze nie trafił do
sądu, a strony wyrażają wolę jego rozwią­
zania bez udziału sądu, kierując się bezpo­
średnio do mediatora.
W przypadku, gdy sprawa już toczy się
w sądzie, możemy na każdym jej etapie zło­
żyć pisemny lub ustny wniosek do sędziego
o skierowanie sprawy do postępowania
mediacyjnego – jest to tak zwana media­
cja sądowa. Zgodnie z procedurami, sędzia
wyznacza mediatora lub strony same wska­
zują taką osobę z listy sądowych media­
torów, mamy również prawo do zmiany
mediatora już w trakcie mediacji.
Zarządzanie przedsiębiorstwem obej­
muje wiele aspektów, jednym z nich jest
zarządzanie konfliktem. W takich sytu­
acjach, może warto dokonać głębszej ana­
lizy potencjalnych zysków i strat, decydu­
jąc się na świadomy wybór: do sądu czy
na mediację. Poza argumentem anali­
tycznym, nie bez znaczenia jest refleksja
nad tym, że w sądzie O NAS, a nie MY
będziemy decydować.
Zdzisław Kubicki
Mediator sądowy
Mediator Sądu Arbitrażowego
Pomorza Zachodniego
Mediatorzy Sądu Arbitrażowego Pomorza
Zachodniego uczestniczą zarówno w mediacjach
sądowych jak i pozasądowych. O tym jak skorzystać z ich pomocy dowiedzą się Państwo na stronie www.sapz.org.
• szybkość zakończenia sprawy liczona w dniach lub kilku
tygodniach,
• zdecydowanie niższe koszty postępowania,
• poufność,
• eliminacja eskalacji konfliktu między stronami,
• powrót do poprawnych stosunków między firmami, które
weszły w spór sądowy lub są bliscy skierowania spawy do sądu.
Poza argumentem
analitycznym, nie bez
znaczenia jest refleksja
nad tym, że w sądzie
O NAS, a nie MY będziemy
decydować.
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
25
oddział koszalin
Dobiegający końca rok
2012 był ważnym czasem
również dla Koszalińskiego
Oddziału Północnej Izby
Gospodarczej. Dynamicznie
rozwijający się Oddział,
by sprostać wymaganiom
przedsiębiorców przeniósł
się do nowej, dającej większe
możliwości siedziby. Władze
oddziału postanowiły również
wprowadzić nową strategię
działań kryjącą się pod hasłem
„Strategii 5 S”. A co te zmiany
oznaczają w praktyce?
W
związku z rozwojem Koszaliń­
skiego Oddziału Północnej Izby
Gospodarczej, podjęliśmy decyzję o zmia­
nie siedziby biura. O wyborze oferty
przedstawionej przez Koszalińską Agencję
Rozwoju Regionalnego zadecydowały:
• parking, który daje możliwość swo­
bodnego pozostawienia samochodu
przedsiębiorcom odwiedzającym nasze
biuro,
• większa powierzchnia biurowa, która
umożliwia
bardziej
komfortowe
ugoszczenie odwiedzających biuro
przedsiębiorców,
26
Oddział Koszalin
z nową siedzibą
i strategią działań
• możliwość korzystania przez Izbę i przed­
siębiorców z sal szkoleniowych KARR,
• współpraca z KARR przy projektach
dofinansowanych przez Unię Europej­
ską (i nie tylko),
• bliskość strefy przemysłowej Koszalina.
Jednakże zmiana siedziby to tylko
jeden z elementów zmian, jakie planujemy
wprowadzić w Naszym Oddziale, a które
związane są z nową strategią działań. Dla
uproszczenia – i właściwych skojarzeń –
nazwaliśmy ją „Strategią 5S”:
1. Systematyczne spotkania z przedsię­
biorcami w nowej siedzibie – w każdy
czwartek jesteśmy do dyspozycji
przedsiębiorców.
2. Satysfakcja z członkostwa – więcej
korzyści dla przedsiębiorców.
3. Spotkania Rady Oddziału – otwarte dla
wszystkich.
4. Społeczna odpowiedzialność – umożli­
wiamy pomoc potrzebującym.
5. Siła Izby – konkurs dla przedsiębiorców,
którzy chcą pełnić funkcję „ambasado­
rów” Izby, wykorzystując potencjał, jaki
do tej pory wypracowaliśmy.
W roku 2013 będziemy jeszcze intensy­
wniej i jeszcze skuteczniej pracować nad tym,
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
aby przedsiębiorcy odczuwali coraz więcej
korzyści z członkostwa w Północnej Izbie
Gospodarczej – i tego nam wszystkim życzę!
Z przedsiębiorczym pozdrowieniem
Robert Bodendorf
Prezes Koszalińskiego Oddziału
Północnej Izby Gospodarczej
o izbie
KLASTER BUDOWLANY
Zachodniopomorski Klaster Budowlany
serdecznie dziękuje za pomoc i wsparcie
okazane przy organizacji Dni Budowlanych
firmom, dzięki którym święto to okazało się celowe i atrakcyjne.
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
27
prawo
Kształtować
świadomość
Zmiany w prawie gospodarczym są tak dynamiczne i wszechstronne, że przeciętny
przedsiębiorca bez fachowej pomocy nie jest w stanie ich właściwie monitorować.
O tym co zmieniło się na przełomie ostatnich 20 lat, czy obserwowane zmiany
są dla przedsiębiorców korzystne i czy dziś przedsiębiorcom jest łatwiej w sądzie
opowiadają Grażyna Wódkiewicz i Dariusz Sosnowski, wspólnicy w Kancelarii
“Wódkiewicz Sosnowski” Spółka Jawna.
Szymon Wasilewski: W jakim kierunku
ewoluowały zmiany prawa gospodarczego przez ostatnie dwadzieścia lat?
Dariusz Sosnowski: Przede wszyst­
kim dwadzieścia lat temu powstał taki
stan prawny, który umożliwił tworze­
nie kancelarii adwokacko-radcowskich.
Kiedy jako pierwsi tworzyliśmy w Szc­
zecinie firmę z udziałem przedstawicieli
obu korporacji, wielu reprezentatntów
środowiska poddawało w wątpliwość
zarówno dopuszczalność jak i potrzebę
tworzenia tego typu form organizacyjnych
dla świadczenia pomocy prawnej.
28
Dziś, z perspektywy 20 lat praktyki, wobec
mnogości na rynku usług prawnych firm
z udziałem adwokatów i radców prawnych,
ówczesne dylematy przyjmowane są z nie­
dowierzaniem. Jest to wynikiem ogólnej
tendencji zmierzającej w kierunku kon­
sekwentnej liberalizacji warunków prow­
adzenia działalności gospodarczej, w tym
również w zakresie usług prawnych,
czemu służyć mają wprowadzone kilka
lat temu zmiany ułatwiające dostęp do
zawodów prawniczych.
Jak w procesie tych zmian odnajdują
się przedsiębiorcy?
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
Grażyna Wódkiewicz: Zmiany są tak
dynamiczne i wszechstronne, że przeciętny
przedsiębiorca bez fachowej pomocy nie
jest w stanie ich właściwie monitorować ani
tym bardziej selekcjonować i interpretować
pod kątem ich doniosłości dla prowadzonej
przez niego działalności.
W wysoko rozwiniętych krajach kapitalisty­
cznych około 80% podmiotów gospodarc­
zych korzysta z obsługi prawnej w sposób
stały. W realiach polskiego rynku jest to
wielkość 10-20%. Pozostała część wierzy
we własne doświadczenie i moc sprawczą
Internetu, czego skutki bywają często tyleż
prawo
dramatyczne, co nieodwracalne, ponieważ
bez interdyscyplinarnej wiedzy prawniczej
nie da się dzisiaj choćby z wykorzystaniem
incydentalnych porad prawnych w sposób
bezpieczny i optymalny funkcjonować na
rynku.
Z jakimi problemami zwracają się
przedsiębiorcy?
GW.: Tak naprawdę działamy interdyscy­
plinarnie. Posiadamy w obsłudze
kilkadziesiąt podmiotów, w związku z tym
mamy do czynienia z zagadnieniami
właściwymi bardzo wielu branżom, i to
praktycznie we wszystkich najważniejszych
dyscyplinach prawa. Ta wielość branż to
wynik przyjętego przez nas założenia aby
unikać obsługi kilku firm, między którymi
może wystąpić stosunek konkurencyjności.
Pomimo, że obowiązuje nas tajemnica
adwokacka, chcemy zapewnić w ten sposób
pełny komfort naszym klientom.
DS.: Poza doraźną pomocą staramy
się kształtować świadomość prawną
przedsiębiorców. Ważna jest też komuni­
kacja. Jeżeli jest dobra, a pracujemy z kimś
np. już kilkanaście lat, to pewne kwes­
tie można załatwić na telefon dosłownie
w ciągu jednej minuty.
Działalność firm podlega stałej ewolucji,
firmy rozwijają się, w konsekwencji
po­winny zmieniać formę organizacyjnoprawną, ponieważ dotychczasowa jest
już nieoptymalna podatkowo, adminis­
tracyjnie lub z punktu widzenia ryzyka
osobistej odpowiedzialności majątkowej
wspólników lub udziałowców, w konse­
kwencji zamiast stymulować rozwój –
krępuje i ogranicza.
Ta wielość podmiotów pozostających
w naszej obsłudze daje nam możliwość
globalnego spojrzenia na wiele zagadnień
prawnych, których analiza pozwala
na wytyczanie kierunków zmian jakie
w konsekwencji rekomendujemy naszym
klientom.
czy nie. Oczywiście do każdej ze zmian
mamy jakiś stosunek osobisty, ale w pro­
cesie stosowania prawa przepisy są dla
nas aksjomatem, na którym musimy się
oprzeć, zwłaszcza, że naszą rolą przy
bezpośrednim prowadzeniu spraw nie jest
prowadzenie lobbingu w kierunku zmian
ustawodawczych.
GW.: Obserwujemy wiele korzystnych
zmian, natomiast rzadko zdarza się, aby
korzystne były zmiany podatkowe. Normy
prawa podatkowego związane są ze szcze­
gólnym rygoryzmem prawnym i doleg­
liwymi konsekwencjami i o tym należy
pamiętać zwłaszcza, że dziś uniknięcie
odpowiedzialności
podatkowej
jest
prawie niemożliwe. Naszą rolą jest zatem
znalezienie takiego rozwiązania, aby
co do zasady klient płacił podatki, ale
w najbardziej optymalnej formule.
Czy obserwowane zmiany prawa są
dla przedsiębiorców korzystne?
Czy kompromis jest możliwy? Jak
Państwo może pomóc firmom?
DS.: System prawny jest taki jaki jest,
nie można bez wskazania punktu odnie­
sienia określić czy zmiany są korzystne
DS.: Jak zwykle w takiej kwestii Państwo
stoi przed dylematem o charakterze
„kwadratury koła”. Z jednej strony pow­
reklama
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
29
zachodniopomorSkie
prawo
inno stymulować rozwój gospodar­
Fot. a. poprzez
słomski
czy m.in.
obniżenie obciążeń
podatkowych przedsiębiorców, z drugiej
musi zapewnić dostateczne wpływy do
swego budżetu. Ta sprzeczność interesów
wymaga kompromisu, w którym niestety
żadna ze stron nie będzie dostatecznie
usatysfakcjonowana. Aktualna sytuacja
gospodarki światowej nie wróży raczej
dobrze dla procesów libe­ralizacji praktyki
podatkowej w Polsce. Oczekiwać należy
raczej dalszej fiskalizacji i większego rygo­
ryzmu w egzekwowaniu funkcjonujących
aktualnie rozwiązań prawno-podat­
kowych. Na to trzeba się przygotować
i to wcale nie poprzez wejście do szarej
strefy, bo istnieje już cały szereg rozwiązań
całkowicie mieszczących się w ramach
obowiązującego porządku prawnego,
które pozwalają realnie polepszyć sytuację
podatkową przedsiębiorców.
GW.: Organy skarbowe są w stanie
skontrolować ok. 10% podatników. Taka staty­
styka powoduje, że stan świadomości prawnopodatkowej przedsiębiorców kształtowanej
W ii kwartale br. w Zachodniopomorw wyniku tych kontroli jest niski.
skiem zatrudnienia nie miało ponad
Zdarzają się przedsiębiorcy, którzy swój
103 tys. osób, w tym ponad 9 tys. absolniewłaściwy sposób prowadzenia ewi­
wentów uczelni wyższych. W samym
dencji i rozliczeń z fiskusem tłumaczą
szczecinie liczba bezrobotnych szacotym, że w ich branży wszyscy robią tak
wana jest na ok.18 tysięcy (stopa bezsamo i są bardzo zaskoczeni informacją,
robocia-10,4 proc.).W czterech naszych
że przyjęta przez nich praktyka daleka jest
powiatach – łobeskim, białogardzkim,
od wymaga­nych prawem reguł.
choszczeńskim i szczecineckim stopa
bezrobocia
w maju kształtowała
się
Czy
dziś przedsiębiorcom
jest łatwiej
w sądach?
GW.: Zmienia się procedura sądowa
w kierunku skrócenia postępowania.
Wprowadza się kolejne zmiany, ale ich
skutki nie zawsze są jednoznacznie
pozytywne. O ile nakaz doręczania sobie
wzajemnie przez pełnomocników pism
procesowych bezpośrednio, a nie jak
kiedyś za pośrednictwem Sądu – jest
czytelny i obiektywnie usprawniający
tok postępowania, o tyle digitalizacja
procesu – w postaci audiowizualnego
nagrania przebiegu rozprawy w miejsce
pisemnego protokołu budzi już mniej
jednoznaczne oceny. Zaletą nowego sys­
temu jest wierne i weryfikowalne utrwale­
nie przebiegu posiedzenia sądowego.
Jednakże późniejsza praca z wykorzysta­
niem takiego zapisu wiąże się z potrzebą
odsłuchiwania wypowiedzi uczestników
procesu, co w przypadkach kilkunastu ter­
minów trwających po kilka godzin tworzy
poważne utrudnienie w pracy strony czy
pełnomocnika zamierzającego np. wnieść
środek odwoławczy od orzeczenia sądu.
DS.: Dążenie ustawodawcy do skróce­
między 28,7 proc. a 25,6 proc. to głównia czasu rozpoznawania spraw przyjęło
nie rezultat modelu transformacji,
postać generalnej zasady koncentracji
restrukturyzacji, dezindustrializacji.
materiału dowodowego, mówiąc najogól­
Liczba nowych, powstających miejsc
niej chodzi o to, aby wszelkie wnioski
pracy, choćby w ważnym dla regionu
dowodowe i twierdzenia stron zawarte
sektorze usług, nie dorównuje jeszcze
zostały w pozwie i odpowiedzi na pozew.
liczbie miejsc pracy, które utraciliśmy
Możliwość składania w późniejszym
w konsekwencji upadku kilkudziesięczasie dalszych wniosków dowodowych
ciu dużych przedsiębiorstw produkto wyjątkowe uprawnienie obwarowane
cyjnych. kluczową kwestią są miejsca
szeregiem warunków, mających za
zadanie przeciwdziałać
postępowania.
przewlekaniu
Jaki jest przewidywany przyszłościowy kierunek zmian prawa
gospodarczego?
GW.: Polska jako członek Unii Europe­
jskiej podejmie niewątpliwie dalsze
działania, zmierzające w kierunku uni­
fikacji rozwiązań prawnych zgodnych ze
standardami obowiązującymi w prawie
wspólnotowym. Z całą pewnością przyc­
zyni się to do zwiększenia bezpieczeństwa
obrotu prawnego i stworzenia gwarancji
funk­
cjonowania transparentnego wol­
nego rynku wymiany towarów i usług,
w tym również usług prawniczych.
DS.: Jesteśmy przygotowaniu na nowe
wyzwania jakie postawi przed nami nie­
uchronny proces unifikacji rozwiązań
prawno-gospodarczych.
Członkostwo w Unii Europejskiej to
nie tylko dotacje i środki pomocowe, to
również wejście w inny obszar wartości
kultury prawnej państw członkowskich
pracy dla osób o relatywnie niskich
legitymujących się bogatym i znacznie
kwalifikacjach, ponadto atrakcyjne
dłuższym od naszego doświadczeniem
miejsca dla absolwentów. co robić ?
w budowaniu prawno-ekonomicznych
Zawsze ważna prowadzenia
jest dobra diagnoza,
profundamentów
działalności
gnoza i terapia.
Stworzenie
gospodarczej.
To duża
szansa centrum
dla nas
NANK zakłada z definicji bieżącą, robowszystkich.
czą współpracę z urzędami pracy, ponieRozmawiał Szymon Wasilewski
waż i one poszukują nowych rozwiązań,
fot. A. Słomski
a przy tym nagradzane są za wyniki. Trzereklama
reklama
30
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
BUDOWA NABRZEŻA
BUDOWA
NABRZEŻA
W PORCIE
ZEWNĘTRZNYM
W ŚWINOUJŚCIU
reklama
W PORCIEHISTORIĘ
ZEWNĘTRZNYM
W ŚWINOUJŚCIU
- TWORZYMY
- BUDUJEMY
PRZYSZŁOŚĆ
- TWORZYMY
HISTORIĘ
- BUDUJEMY
PRZYSZŁOŚĆ
trzy podmioty: Urząd Morski
wanie inwestycji dla
zbiornika retencyjnego datkowo
Trwają końcowe prace związane
z realizacją
inwestycji,
która
niewątpliwie
Trwają
końcowe
prace
związane
będzie
mieć
wpływ
na
rzeczywistość
gospoz realizacją inwestycji, która niewątpliwie
darczą mieć
nie tylko
naszego
regionu i kraju,
ale
będzie
wpływ
na rzeczywistość
gospotakże Europy.
darczą
nie tylko naszego regionu i kraju, ale
także Europy.
Budowa nabrzeża / Zdjęcie wykonane w ramach
Systemu Koordynacji Budowy Terminalu LNG
Budowa nabrzeża / Zdjęcie wykonane w ramach
Systemu Koordynacji Budowy Terminalu LNG
Budowa nabrzeża w porcie zewnętrznym
Budowa
nabrzeża
w porcie
w Świnoujściu,
znajduje
się wzewnętrznym
końcowej fa‑
w
Świnoujściu,
znajduje
się
w końcowej
fa‑
zie realizacji. Na dzień dzisiejszy
ukończone
zie
realizacji.
Na
dzień
dzisiejszy
ukończone
zostały zasadnicze roboty konstrukcyjne po‑
zostały
konstrukcyjne
po‑
wiązanezasadnicze
z budową roboty
najważniejszych
obiektów
wiązane
z
budową
najważniejszych
obiektów
infrastruktury portowej, a zaawansowanie
infrastruktury
a zaawansowanie
rzeczowe tego portowej,
przedsięwzięcia
osiągnęło po‑
rzeczowe
tego
przedsięwzięcia
osiągnęło
po‑
ziom 98 procent. Inwestycja swoim
zakresem
ziom
98
procent.
Inwestycja
swoim
zakresem
obejmuje wykonanie stanowiska statkowego
obejmuje
wykonanie
stanowiska
statkowego
z systemem
bezpieczeństwa
cumowania
jed‑
znostki
systemem
bezpieczeństwa
cumowania
jed‑
LNG, estakady, pomostu wody tech‑
nostki LNG, estakady, pomostu wody tech‑
nologicznej i p.poż oraz roboty czerpalne na
nologicznej i p.poż oraz roboty czerpalne na
akwenie na wysokości stanowiska statkowe‑
akwenie na wysokości stanowiska statkowe‑
go do głębokości 14,5m w pozostałej części
go do głębokości 14,5m w pozostałej części
nabrzeża do głębokości 12,5m.
nabrzeża do głębokości 12,5m.
Główne obiekty infrastruktury portowej zre‑
Główne obiekty infrastruktury portowej zre‑
alizowane w ramach inwestycji zostały już
alizowane w ramach inwestycji zostały już
wykonane i przekazane do ZMPSiŚ SA. Jako
wykonane i przekazane do ZMPSiŚ SA. Jako
pierwsze ukończone zostały podpory esta‑
pierwsze ukończone zostały podpory esta‑
kady w części morskiej, tj. na odcinku od
kady w części morskiej, tj. na odcinku od
stanowiska statkowego do linii brzegowej.
stanowiska statkowego do linii brzegowej.
W czerwcu
czerwcu tego
tego roku,
roku, aa więc
więcprzed
przedwyzna‑
wyzna‑
W
czonym
terminem,
ZMPSiŚ
SA
otrzymał
Decy‑
czonym terminem, ZMPSiŚ SA otrzymał Decy‑
zję
o
pozwoleniu
na
użytkowanie
inwestycji
zję o pozwoleniu na użytkowanie inwestycji
w dla
dla podpór
podpór estakady
estakadydla
dlainstalacji
instalacjitechno‑
techno‑
w
logicznych. Także
Także wwpołowie
połowieroku
rokuZMPSiŚ
ZMPSiŚSA
SA
logicznych.
otrzymał Decyzję
Decyzję oo pozwoleniu
pozwoleniu na
naużytko‑
użytko‑
otrzymał
w Szczecinie
realizuje budowę
na ewentualne
przecieki
gazu.
W połowie datkowo
trzy ‑podmioty:
Urząd falochronu
Morski
wanie
inwestycji dla
zbiornika
retencyjnego
osłonowego
dla
portu
zewnętrznego,
Spół‑
października
Spółka
otrzymała
Decyzję
o
po‑
na ewentualne przecieki gazu. W połowie w Szczecinie ‑ realizuje budowę falochronu
ka
Polskie
LNG
S.A
‑
odpowiada
za
realizację
zwoleniu naSpółka
użytkowanie
inwestycji
października
otrzymała
Decyzję odla
po‑po‑ osłonowego dla portu zewnętrznego, Spół‑
części
a OPG
Gaz‑System
mostu przeładunkowego
(konstrukcja
Polskie LNG
S.Aterminala,
‑ odpowiada
za realizację
zwoleniu
na użytkowanie inwestycji
dla po‑bez ka lądowej
S.A. odpowiedzialny
za realizację
syste‑
wyposażenie
technologicznego)
oraz kanału
części terminala,jest
a OPG
Gaz‑System
mostu
przeładunkowego
(konstrukcja
bez lądowej
muodpowiedzialny
przesyłowego jest
gazuzałączącego
odpływowego
od pomostu przeładunkowe‑
realizację nowo
syste‑ bu‑
wyposażenie
technologicznego)
oraz kanału S.A.
terminalgazu
z krajowym
systemem
gazo‑
go do zbiornika
W tym samym mudowany
przesyłowego
łączącego
nowo bu‑
odpływowego
od retencyjnego.
pomostu przeładunkowe‑
ciągów.
Z uwagi
na złożony
i skomplikowany
nastąpił
odbiór W
pomostu
ujęcia dowany
terminal
z krajowym
systemem
gazo‑
gomiesiącu
do zbiornika
retencyjnego.
tym samym
charakter
przedsięwzięcia
Gaz‑System
wody technologicznej
i ppoż.
Pozwolenie
Z uwagi
na złożony i Spółka
skomplikowany
miesiącu
nastąpił odbiór
pomostu
ujęciana ciągów.
SA pełniprzedsięwzięcia
również funkcjęSpółka
koordynatora
dla ca‑
jego technologicznej
użytkowanie uzyskano
w dniu 14 listo‑
Gaz‑System
wody
i ppoż. Pozwolenie
na charakter
LNG. koordynatora dla ca‑
pada.
Wszystkie uzyskano
wymienione
obiekty
zostały SAłego
pełniprogramu
również funkcję
jego
użytkowanie
w dniu
14 listo‑
Planuje
się, iż
pierwszy metanowiec z ładun‑
przekazane
Spółce
Polskie LNG
SA, celem
programu
LNG.
pada.
Wszystkie
wymienione
obiekty
zostaływy‑ łego
kiem się,
LNGiż zawinie
portu zewnętrznego
konania dalszych
robót budowlano
– monta‑
pierwszy do
metanowiec
z ładun‑
przekazane
Spółce Polskie
LNG SA, celem
wy‑ Planuje
żowychdalszych
w ramach
budowy
Terminala
LNG. kiem LNG zawinie do portu zewnętrznego
konania
robót
budowlano
– monta‑
żowych
w ramachpozostały
budowy roboty
Terminala
LNG.
Do wykonania
czerpalne,
Do
wykonania
roboty czerpalne,
które
na dzieńpozostały
obecny zaawansowane
są już
które
na
dzień
obecny
zaawansowane
są
już
w 94 procentach.
wProjekt
94 procentach.
realizowany jest przez Zarząd Mor‑
Projekt
realizowany
jesti przez
ZarządSA.
Mor‑
skich Portów
Szczecin
Świnoujście
Uzy‑
skich
Portów
Szczecin
i
Świnoujście
SA.
Uzy‑
skał wsparcie finansowe ramach Europej‑
skał
wsparcie
finansowe
ramach Europej‑
skiego
programu
energetycznego
na rzecz
skiego
programu
energetycznego
na rzecz25
naprawy gospodarczej, w wysokości
naprawy
wysokości
25
mln EUR.gospodarczej,
Jest jednym z w
czterech
projektów
mln
EUR.
Jest
jednym
z
czterech
projektów
składowych największego realizowanego Platforma technologiczna / Zdjęcie wykonane w raskładowych
największego realizowanego
obecnie przedsięwzięcia
energetycznego Platforma
technologiczna
/ Zdjęcie
wykonane
w ramach Systemu
Koordynacji
Budowy
Terminalu
LNG
obecnie
przedsięwzięcia
energetycznego
w historii Polski ‑ Programu
budowy ter‑ mach Systemu Koordynacji Budowy Terminalu LNG
w historii Polski ‑ Programu budowy ter‑
Stanowisko statkowe / Zdjęcie wykonane w ramach
Stanowisko
statkowe / Zdjęcie
ramach
Systemu Koordynacji
Budowywykonane
TerminaluwLNG
Systemu Koordynacji Budowy Terminalu LNG
minalu LNG w Świnoujściu. Oprócz Zarządu
minalu LNG w Świnoujściu. Oprócz Zarządu
MorskichPortów
PortówSzczecin
Szczecini Świnoujście
i Świnoujście
Morskich
SA,SA,
który
odpowiada
za
budowę
nabrzeża
w
por‑
który odpowiada za budowę nabrzeża w por‑
cie
zewnętrznym
w
Świnoujściu,
w
realizację
cie zewnętrznym w Świnoujściu, w realizację
budowyterminalu
terminaluLNG
LNG
zaangażowane
budowy
zaangażowane
są są
do‑do‑
w Świnoujściu w połowie 2014 roku. Przy
w Świnoujściu w połowie 2014 roku. Przy
nabrzeżu
będą
wówczas
cumować
jednost‑
nabrzeżu
będą
wówczas
cumować
jednost‑
ki
o
maksymalnej
długości
315m,
szerokości
ki o maksymalnej długości 315m, szerokości
50m,
dopuszczalnym
zanurzeniu
12,5m
50m,
dopuszczalnym
zanurzeniu
12,5m
orazoraz
3
pojemności
od
120
do
216
tys.
m
pojemności od 120 do 216 tys. m3. .
ZarządMorskich
MorskichPortów
PortówSzczecin
Szczecin
i Świnoujście
S.A.
Zarząd
i Świnoujście
S.A.
Bytomska7,
7,70-603
70-603Szczecin
Szczecintel.
tel.(+48
(+4891)
91)43
430808220,
220,fax
fax(+48
(+4891)
91)
842,
e-mail:
[email protected],
www.port.szczecin.pl
ul. Bytomska
4646
2424
842,
e-mail:
[email protected],
www.port.szczecin.pl
Wyłącznąodpowiedzialność
odpowiedzialnośćzazatreść
treśćtejtejpublikacji
publikacjiponosi
ponosijejjejautor.
autor.
Unia
Europejska
odpowiada
za ewentualne
wykorzystanie
informacji
zawartych
w takiej
publikacji.
Wyłączną
Unia
Europejska
nienie
odpowiada
za ewentualne
wykorzystanie
informacji
zawartych
w takiej
publikacji.
prawo
Zmiany w VAT od stycznia
Zmiany które wejdą w życie od 1-go
stycznia 2013 r., chociaż niewielkie, to
mają istotne znaczenie dla podatników.
Aby dobrze przygotować się do zmian
w przepisach, przedsiębiorcy powinni
przede wszystkim śledzić te zmiany w prasie
i Internecie oraz uczestniczyć w szkoleniach,
np. takich, jakie zorganizowała Północna
Izba Gospodarcza. Jednakże bardzo
istotne jest posiadanie odpowiedniego
oprogramowania księgowego,
które umożliwi dostosowanie się
przedsiębiorstwa do takich zmian.
Co oznacza to w praktyce?
Przez następny rok nie będzie przysługi­
wało odliczenie w całości podatku od towa­
rów i usług od zakupu samochodów osobo­
wych i od paliwa. Według wcześniejszych
przepisów ograniczenie to miało obowią­
zywać tylko do 31 grudnia 2012 r.
32
Jakie czekają nas zmiany?
1-go stycznia 2013 r. najprawdopodobniej wejdą w życie – są już
uchwalone przez sejm – przepisy dotyczące:
1. przedłużenia ograniczenia odliczenia podatku z tytułu naby­
cia samochodów osobowych oraz paliw do napędu tych
samochodów,
2. uchylenia definicji towaru używanego określonej w art. 43 ust
2 ustawy,
3. wystawiania faktur uproszczonych oraz wystawiania faktur przez
podatników zwolnionych podmiotowo z podatku od towarów
i usług,
4. zmiany definicji terenów budowlanych,
5. zmiany stawki z 8% na 23% na wyroby rękodzieła oraz na kawy
zabielane.
Zasadnicze zmiany dotyczące momentu powstania obowiązku
podatkowego, zasad ustalania podstawy opodatkowania wejdą w życie
od 1 stycznia 2014 r.
Uchylenie definicji towaru używanego,
zawartej w art. 43 ust 2 ustawy w szcze­
gólny sposób dotknie podatników, którzy
będą sprzedawać samochody osobowe po
1 stycznia 2013 r., nabyte we wcześniejszych
latach. Sprzedaż samochodów osobowych
od których odliczono 50 lub 60% podatku
nie będą korzystały już ze zwolnienia.
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
Zmiana dotycząca stosowania faktur
uproszczonych zdaje się być korzystną
zmianą dla podatników nabywających
towary i usługi do kwoty 450,00 zł. Nabywca
podaje ze swoich danych tylko NIP.
Istotne znaczenie dla obrotu nierucho­
mościami gruntowymi ma zmiana defini­
cji terenów budowlanych. Przy sprzedaży
prawo
część gruntów będzie korzystała ze zwol­
nienia z podatku od towarów i usług.
Wzrost stawki podatku z 8% na 23%
na wyroby rękodzieła oceniam jako bar­
dzo niekorzystne. Powinniśmy w celu
ochrony naszej twórczości ludowej zacho­
wać na te produkty stawkę obniżoną.
Wyroby rękodzieła przy stosowaniu stawki
8% miały większe szanse konkurencji
z wyrobami produkowanymi metodami
przemysłowymi.
Jak przygotować się na zmiany?
Aby dobrze przygotować się do zmian
w przepisach, Przedsiębiorcy powinni
przede wszystkim śledzić te zmiany w pra­
sie i Internecie oraz uczestniczyć w szko­
leniach, np. takich, jakie zorganizowała
Północna Izba Gospodarcza. Jednakże bar­
dzo istotne jest posiadanie odpowiedniego
oprogramowania księgowego, które umoż­
liwi dostosowanie się przedsiębiorstwa do
takich zmian.
Odpowiednie oprogramowanie to takie,
które jest na bieżąco rozwijane – m.in.
dostosowywane do zmian w przepisach –
przez producenta oraz na bieżąco aktuali­
zowane przez przedsiębiorstwo użytkujące
to oprogramowanie.
Systemów informatycznych na rynku
jest bardzo wiele. Niektóre z nich nie są
już – niestety – wspierane przez produ­
centów, w związku z czym zachęcam do
weryfikacji tego faktu. – Osobiście znam
bardzo dobrze oprogramowanie Comarch
ERP Optima i z pełną odpowiedzialno­
ścią mogę je polecić Przedsiębiorcom, jako
odpowiednie – mówi Robert Bodendorf,
Dyrektor Generalny, Informatyczny Part­
ner Biznesowy MIKROSERWIS.
Pomimo rocznego okresu do wpro­
wadzenia zmian dotyczących powstania
obowiązku podatkowego, zasad ustalania
podstawy opodatkowania i innych przepi­
sów, które mają obowiązywać od 1 stycznia
2014 r., podatnicy już w 2013 r. winni szko­
lić pracowników, dostosowywać systemy
informatyczne oraz wprowadzać zmiany
w polityce rachunkowości.
Należy się cieszyć, iż ustawodawca
po raz pierwszy od czasu wprowadzenia
podatku od towarów i usług dał tak dużo
czasu na dostosowanie się do zmian.
Informacji do artykułu udzielili:
Bożena Feciuch-Szulnis
Kierownik Działu Obsługi Bezpośredniej
w Drugim Urzędzie Skarbowym w Koszalinie
Bożena Pawłowska
Doradca Podatkowy
Nr wpisu na listę 1154
Prezes Zarządu
„CONSTANS” Spółka Doradztwa
Podatkowego Sp. z o.o z siedzibą w Koszalinie
ul. Wojska Polskiego 24-26
Robert Bodendorf
Dyrektor Generalny
Informatyczny Partner Biznesowy MIKROSERWIS
reklama
Podnieœ swoje kwalifikacje informatyczne!
Zdob¹dŸ uznawane na œwiecie certyfikaty!
Zapraszamy pracowników mikro i ma³ych przedsiêbiorstw z sektora
ICT oraz przedsiêbiorców z województwa zachodniopomorskiego
do udzia³u w projekcie „Akademia specjalistów IT”.
Skorzystaj z bezp³atnych, certyfikowanych szkoleñ i zwiêksz
swoj¹ atrakcyjnoœæ na rynku pracy:
Szkolenia Microsoft (9 œcie¿ek do wyboru)
Szkolenia z zakresu stosowania rozwi¹zañ przyjaznych
œrodowisku
Kurs bran¿owego jêzyka angielskiego
Kontakt w sprawie rekrutacji:
Anna Domañska
Koordynator projektu
[email protected]
www.akademiait.com.pl
Cz³owiek - najlepsza inwestycja
Biuro projektu:
Pl. Zgody 1
70 - 472 Szczecin
GSM: 508-902-445
Projekt wspó³finansowany ze œrodków Unii Europejskiej
w ramach
Europejskiego Funduszu
Spo³ecznego
Zachodniopomorski
Przedsiębiorca
I nr 06/2012
33
FIRMOWE KNOW-HOW
Języki obce
w biznesie
Mówienie w języku kontrahenta znacznie zwiększa nasze szanse
na korzystne zakończenie negocjacji, a sam angielski, choć wciąż
najpopularniejszy, nie wystarczy, by sprawnie komunikować się na zagranicznych rynkach.
Jak dowodzą badania, przedsiębiorcy zdają sobie z tego sprawę i szukają rozwiązań dobrych,
lecz tańszych niż zatrudnienie rdzennego użytkownika języka czy tłumacza na pełen etat.
Hitem w Stanach Zjednoczonych są tłumaczenia telefoniczne, które powoli zdobywają
również nasz rynek.
Źródło: ELAN (2011)
34
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
(ale jeżeli ty mi coś sprzedajesz, to musisz
mówić po niemiecku). Pomimo, iż język
angielski nie traci na popularności, to jednak
mocno w ostatnich latach zyskują na znacze­
niu inne języki takie, jak mandaryński i inne
dialekty chińskiego, hiszpański, portugal­
ski, rosyjski, francuski, niemiecki. Angielski
wystarcza do pierwszych kontaktów z klien­
tami, aby zadomowić się na rynku należy
posługiwać się lokalnym językiem. Miesz­
kańcy Chin i południowo-wschodniej Azji
mogą posługiwać się angielskim, ale z chę­
cią otrzymają oferty we własnym narzeczu,
kontakty z Rosją tylko w języku angielskim
mogą wywołać sporo błędów komunikacyj­
nych, rośnie zainteresowanie językami lokal­
nymi i regionalnymi – przedsiębiorcy mogą
to wykorzystać jako szansę do budowania
relacji z klientami w tych regionach.
Co mogą zrobić przedsiębiorcy
chcący wykorzystać szanse na
nowych rynkach?
Unia Europejska wskazuje na wypracowa­
nie i stosowanie indywidualnych strategii
zarządzania lingwistycznego w przedsię­
biorstwach – najlepiej przed rozpoczęciem
eksportu, definiując kraje i potrzebne do
przezwyciężania barier komunikacyjnych
języki. Inną możliwością jest korzystanie
z usług profesjonalnych tłumaczy pisem­
nych i ustnych. Przy wyborze tej opcji należy
pamiętać o tym że:
• niektóre biura, agencje czy tłumacze
specjalizują się w konkretnych bran­
żach biznesu lub określonych rodzajach
tłumaczenia – co oznacza, iż posiadają
własną bazę terminologiczną w danej
branży (jakość tłumaczenia),
• tłumacze najczęściej rozliczają się
według liczby słów – im krótszy termin
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
35
FIRMOWE KNOW-HOW
wykonania zamówienia, tym większe
koszty,
• dostępność różnych usług tłumacze­
Wśród 2000 firm z 27 państw UE i kra­
niowych w jednej firmie może ułatwić
jów kandydujących z sektora mikro, małych
Najczęściej poszukują i zatrudniają pra­
współpracę i oszczędzić czas i koszt
i średnich przedsiębiorstw biorących udział cowników ze znajomością języków obcych
realizacji; podobnie jest z dostępnością
w badaniu Komisji Europejskiej, aż 11% albo rdzennych użytkowników języka. Oby­
języków, w tym kompetencji tłumacze­
zadeklarowało, iż poniosło bezpośrednie dwa procesy są tym bardziej skomplikowane,
niowych w językach egzotycznych,
straty w wyniku niewystarczających umie­ kosztowne i czasochłonne, o ile bardziej uni­ • nie zawsze wspieranie się technolo­
jętności językowych i kompetencji między­ katowy jest zdefiniowany język docelowy.
giami MT i/lub CAT/CAI (tłumaczenia
kulturowych. 37 z nich wyceniło utraconą
maszynowe i komputerowe) przynosi
transakcję na kwotę od 8 milionów euro do
oczekiwane efekty – branża zna wiele
13,5 miliona euro. Kolejne 54 firmy utraciły
anegdot tłumaczeniowych przy korzy­
kontrakty o wartości w przedziale mię­
Jako najczęstsze
staniu z automatycznych tłumaczy,
dzy 16,5 miliona euro a 25,3 miliona
a przedsiębiorcy, którzy próbowali na
przyczyny niepowodzeń
euro, a 10 utraciło kontrakty o war­
własną rękę tłumaczenia, w więk­
komunikacyjnych europejscy
tości powyżej 1 miliona euro.
szości przypadków nie osiągnęli
Firmy pytane o to, w czym
przedsiębiorcy wymieniają:
oczekiwanych rezultatów,
dokładnie tkwi problem języ­
•
kodeks etyczny zawodu
• nasz personel nie mówił w danym języku
kowy, nie zawsze potrafią go
tłumacza na jednym z pierw­
• nie odpowiadano na oferty i zapytania
dokładnie opisać, ale umieją
szych miejsc stawia poufność
wskazać przybliżony obszar
• brakowało śmiałości do używania języka
informacji i dokumentów,
lub działania, z powodu
rzadko więc podpisujemy
obcego w codziennej komunikacji
których wystąpił błąd
dodatkowe
zobowiązania
w komunikacji.
• niepowodzenia podczas odbierania zagranicz- o poufności z tłumaczami,
• często szukamy tłuma­
nych połączeń telefonicznych
Sam angielski to za mało
czy ustnych do rozmów ad
• błędy w tłumaczeniach pisemnych i ustnych
hoc i towarzyszących – podczas
Warto przytoczyć słowa
•
nieumiejętność
w wykorzystaniu
okazji
wizyty
w firmie, szkoleń lub roz­
przypisywane byłemu kancle­
mów biznesowych w nieformalnej
rzowi Niemiec, Willi Brandtowi:
• brak zrozumienia
atmosferze
– mamy do wyboru kilka
Jeżeli sprzedaję coś tobie, to mówię
innej kultury
rodzajów
tłumaczeń:
konferencyjne
w twoim języku, aber wenn du mir etwas
(inaczej
symultaniczne
–
elita tłuma­
verkaufst, dann musst du Deutsch sprechen
Badania potwierdzają – nieznajomość
języków szkodzi
FIRMOWE KNOW-HOW
czeniowa polegająca na tłumaczeniu
mówcy w trakcie jego przemowy), kon­
sekutywne (tłumacz siedzi obok mówcy
i tłumaczy to, co zostało powiedziane,
zazwyczaj po tym, jak mówca zakończył
swoją wypowiedź) i szeptane (dyskretne
tłumaczenia, gdy mówca ma niewielką
grupę słuchaczy).
Istnieją nowe rodzaje tłumaczeń na
rynku – jak na przykład tłumaczenia roz­
mów telefonicznych, pozwalające oszczę­
dzać przedsiębiorcom czas i koszty – pro­
wadzone za pomocą SKYPE’a lub urządzeń
telefonicznych w firmie. Ta opcja, bardzo
popularna na świecie, jest doskonałym spo­
sobem na zredukowanie kosztów podróży.
Dlaczego tłumaczenia telefoniczne
są popularne na świecie, a w Polsce
praktycznie nieznane?
Źródło: European Commission. Directorate-General for Translation: Studies on transla­
tion and multilingualism. The size of the language industry in the Europe, 2009.
Tłumaczenia telefoniczne są nową
nie zna tej formy komunikacji w tłuma­
usługą na rynku – prekursorem w tej dzie­
czeniach. Mając obawy natury technicznej,
dzinie tłumaczeń były Stany Zjednoczone,
wątpi również w jakość, rzetelność, pouf­
a na rynek wprowadziły je w roku 1998
Przedsiębiorcy
ność. Tymczasem badania Common
instytucje państwowe jako uspraw­
potrzebują
języków
obcych
Sense Advisory, eksperta rynku tłu­
nienie komunikacji w numerach
maczeniowego na świecie, tłuma­
w takich
obszarach
jak:
alarmowych policji, straży
czenia rozmów telefonicznych, są
pożarnej oraz pogotowia
• opisanie działalności na stronie
najbardziej dynamicznie rozwi­
ratunkowego. Od tego czasu
internetowej
jającą się dziedziną tłumaczeń.
zakres usługi, dostępność
Prognozy wzrostu oscylują na
oraz popularność przerosły
• składanie ofert i sporządzanie umów
poziomie 15%, podczas, gdy
oczekiwania jej twórców.
•
prowadzenie
obsługi
klienta
cała branża rośnie o ok. 10%
Dzisiaj czołowe firmy na
• nawiązywanie pozytywnych relacji z klientami w skali roku. Ryzykiem dla
świecie specjalizujące się
tego rynku są tłumaczenia
w tłumaczeniach telefonicz­
• usprawnianie przepływu informacji
video,
tłumaczenia maszynowe
nych osiągają przychody
•
okazywanie
szacunku
dla
partnerów
oraz
przekłady
wspomagane
setek milionów dolarów,
komputerowo.
a ich klienci chętnie korzystają
w interesach
I najważniejsze – w każdym
z produktu ze względu na jego
•
lepsze
zrozumienie
tłumaczeniu,
pisemnym i ustnym
skuteczność, łatwość dostępu,
–
aby
tłumacz
dobrze
wykonał swoją
środowiska
szybkość realizacji.
pracę należy zaangażować go w plano­
Eksperci wyceniają rynek tłuma­
biznesowego
wane
wydarzenia, szanować jego umiejętno­
czenia rozmów telefonicznych w skali glo­
ści
i ułatwiać
mu pracę przekazując istotne
balnej na 816 milionów euro, z czego tylko
informacje.
Obydwie
strony, tak rozumia­
ok. 15% przypada na rynek europejski. lub nie chcą inwestować we własnych
Jednak zapotrzebowanie rośnie – zwłasz­ wielojęzycznych pracowników, a szukają nego procesu komunikacji, będą zadowo­
lone – klient i jego partner
cza w tych krajach, gdzie rośnie liczba szans na rozwój na innych rynkach.
imigrantów, lub populacja jest mobilna.
Przychody 15 największych firm na w biznesie.
Ponieważ usługa ma nieograniczony
zasięg, wykorzystywana jest przez sektor
prywatny i publiczny, stanowi dużą szansę
dla tych przedsiębiorstw, które nie mogą
36
świecie zajmujących się tłumaczeniem roz­
mów telefonicznych przedstawia tabela.
Polski klient, przyzwyczajony do tłuma­
czeń pisemnych lub tradycyjnych ustnych,
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
Agnieszka Chmielewska
www.brillantpartner.com
FIRMOWE KNOW-HOW
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
37
FIRMOWE KNOW-HOW
Współczesna windykacja:
jak zapobiegać
i leczyć
Wiele firm ma problemy z terminowym regulowaniem
swoich zobowiązań. Fala opóźnień w zapłacie
zalewa polski rynek z każdej strony i praktycznie
nie ma branży, której ten problem nie dotyczy.
Nawet najbardziej doświadczony windykator, dla
którego rozmowy o długach to chleb powszedni, zauważa
większą częstotliwość tego typu komunikatów w mediach
i codziennych rozmowach. Długi są dziś dosłownie
wszędzie, ich liczba wzrasta, a pieniędzy na rynku jest
coraz mniej, co zauważa zapewne każdy, kto prowadzi
biznes i chce dostawać w terminie pieniądze za swoją pracę.
P
onieważ niezapłacone faktury są
główną przyczyną upadku firm,
właściwa kontrola i zarządzanie należ­
nościami jest jednym z najważniejszych
obszarów działania każdego przedsię­
biorstwa. Rok 2013 zapowiada się rokiem
przejęć i wyprzedaży, będzie też na pewno
gorącym okresem na rynku wierzytel­
ności, a ponieważ nie dla wszystkich
wystarczy pieniędzy, tylko najszybsi, naj­
skuteczniejsi i najbardziej konsekwentni
odzyskają swoje pieniądze.
Metody odzyskiwania pieniędzy
Najlepszym rozwiązaniem w uniknię­
ciu nieopłacania faktur byłaby oczywiście
sprzedaż tylko na przedpłatę, jednak szczę­
śliwców, którzy mogą sobie na to pozwolić,
38
jest niewielu. Dlatego bardzo ważna jest pre­
wencja i sprawdzenie klienta przed doko­
naniem sprzedaży. Największym kosztem
w tym przypadku jest czas przedsiębiorcy,
ponieważ każde sprawdzenie wymaga
dużego zaangażowania. Oprócz podstawy,
czyli sprawdzenia dłużnika w CEIDG
(firma.gov.pl) i KRS (ems.ms.gov.pl), warto
też poszukać informacji w Internecie, cier­
pliwie przeglądając kolejne strony w wyszu­
kiwarce. Jeśli nie znajdziemy żadnych infor­
macji o naszym potencjalnym kliencie, na
pewno nie jest to dobry znak dla przyszłego
kredytodawcy i warto zastanowić się nad
tym, czy ewentualne zyski z takiej transak­
cji są warte tak dużego ryzyka i możliwości
utraty tej należności.
Dobrą formą zabezpieczenia jest rów­
nież ściąganie od klientów ich danych
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
finansowych. Coraz więcej firm działa
otwarcie i chętnie udostępnia doku­
menty, rozumiejąc, że są nam potrzebne
jedynie do oceny ich sytuacji finansowej.
Największą wiedzę zyskujemy w każ­
dej, dobrze przeprowadzonej rozmowie
z klientem czy odwiedzinach u niego.
Dobrze przeprowadzone negocjacje,
wywiad zrobiony, tak, żeby nasz klient
nie odczuł, że jest przepytywany i udzielił
nam informacji, których nie znajdziemy
w bilansie, jest sztuką, którą nieustannie
warto doskonalić.
Te informacje pomogą nam ocenić
sytuację
Żeby ocenić kondycję finansową
naszego klienta i ustalić, jakie ryzyko
terminowany, ilu ma dłużników i na
jakie kwoty, czy należności są ubez­
pieczone, jaki jest procent należności
nieściągalnych?
• Jakie zadłużenie posiada, czy inwestuje,
jak finansuje ewentualne inwestycje, czy
posiada kredyt obrotowy, o jakiej wyso­
kości i kiedy ma nastąpić odnowienie,
jakie ma kontakty ze swoim bankiem,
czy w terminie płaci składki do ZUS
i wszelkie podatki?
Wyobrażam sobie miny niektórych Pań­
stwa, czytających te słowa i myślących: „tak
jasne, w życiu mi tego nie powie!”. Nie jest to
łatwe na początku, ale prowadząc biznes nie
jedną rzecz Państwo już na pewno negocjo­
wali i nie jedną informację pozyskali.
Czy można odzyskać swoje pieniądze
skutecznie, godnie i z szacunkiem?
Uważam, że trzeba. Etyka w windykacji
jest bardzo ważna, do tego psychlogicznie
ważne jest, żeby nie traktować każdego
dłużnika jak złodzieja, nie zakładać, że
wszyscy są oszustami.
Czasy się zmieniają i podejście do
dłużnika również. W przypadkach, kiedy
pieniędzy dla wszystkich nie wystarcza
wygrywa ten, który przekona dłużnika,
żeby właśnie jemu płacił w pierwszej kolej­
ności, najczęściej i najwięcej.
Skuteczna windykacja, odzyskiwanie
swoich pieniędzy szybko, profesjonalnie,
zachowując i budując dobre relacje z klien­
tami daje ogromną satysfakcję i tego Pań­
stwu z całego serca życzę!
Anna Gąsiorowska
Negocjator
www.agnegocjator.pl
Zasady Przedsiębiorcy-windykatora
• Konsekwencja i dyscyplina:
Działaj systematycznie. Jeśli zapowiesz, że zadzwonisz
w piątek – zadzwoń w piątek! Bądź konsekwentny do
znudzenia, mając nadzieję, że dłużnik znudzi się pierwszy. Jeśli Twoje rozmowy nie działają i zapowiesz dłużnikowi dalsze działania – wprowadź je w życie!
• Bądź elastyczny:
Miej zrozumienie dla problemów dłużnika, wysłuchaj
jego wersji, okaż współczucie i zrozumienie. Ale nie
odpusz­czaj, twardo domagaj się płatności i traktowania
Ciebie priorytetowo.
• Poznaj prawdę o swoim kliencie:
Wiedza o naszych kontrahentach i dłużnikach jest klu­
czowa, jeśli chcemy bezpiecznie współpracować i na
czas otrzymywać należności. Poświęcaj czas na rozmowy
z klientami, dopytuj o szczegóły, odwiedź go, poznaj
jego działania i zamiary. Bądź blisko, działaj czujnie! Jeśli
możesz uzyskać jego dane finansowe, przyjrzyj się im,
zleć analizę specjalistom
• Reaguj szybko!
Nie czekaj, zanim będzie za późno, reaguj natychmiast,
2-3 dni po terminie zadzwoń do klienta, żeby sprawdzić,
czy płatność została dokonana.
Jeśli Twoje działania nie przyniosły wpływu należności na
konto, max po 45-60 dniach oddaj sprawę specjaliście.
• Ubezpiecz swoje należności
Nikt nie jest w stanie przewidzieć wszystkiego, na
wypadki losowe, typu pożar, kradzież, śmierć nie mamy
wpływu. Pamiętaj, że ubezpieczenie nie jest ratunkiem
na Twoje problemy w kontroli należności, najpierw
wprowadź monitoring płatności.
• Ustal jasne i przejrzyste zasady
Przekaż swoim pracownikom konkretne instrukcje:
kiedy następuje pierwsza reakcja, kto dzwoni do klienta,
kto decyduje o przyznaniu kredytu, po jakim czasie
blokujemy dostawy, po jakim czasie zlecamy działanie
specjalistom.
• Naucz się panować nad swoimi emocjami
Podczas niełatwych rozmów windykacyjnych zachowaj
spokój, pod żadnym pozorem nie krzycz na dłużnika ani
go nie pouczaj.
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
39
FIRMOWE KNOW-HOW
możemy podjąć w jego przypadku bardzo
pomocne są następujące informacje:
• Jak długo prowadzi działalność, czy
robi to sam, czy ze wspólnikiem, czy
od początku jego działalności jest to ta
sama firma?
• Jaki posiada majątek, czy nieruchomo­
ści (jeśli ma) są obciążone hipoteką, czy
maszyny, samochody itp. są jego wła­
snością, czy w leasingu, jak wysokie są
raty i kiedy kończy się umowa?
• Jakie posiada stany magazynowe, jaka
jest rotacja towaru na magazynie, czy
jest to towar o długim, czy krótkim
terminie przydatności, jak szybko zby­
walny, standardowy, czy robiony na
zamówienie ?
• Jaki jest stan należności, czy są kon­
trolowane, monitorowane, kto się tym
zajmuje, jak weryfikują swoich klien­
tów, jaki procent należności jest prze­
FIRMOWE KNOW-HOW
Klient
z pokolenia Y
George Orwell powiedział kiedyś, że każde pokolenie wyobraża sobie, że jest
inteligentniejsze od poprzedniego i mądrzejsze od tego, które po nim nastąpi.
Między generacjami od zawsze wyraźnie zgrzyta, a ten międzypokoleniowy brak
porozumienia nastręcza kłopotów również przedsiębiorcom, którzy chcieliby w młodszym
pokoleniu zobaczyć wiernych naśladowców, lojalnych klientów, odpowiednich
kandydatów do pracy, jak również godnych sukcesorów biznesu.
40
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
pokolenia są dziś w mniejszości, a ponad
połowa populacji świata liczy sobie mniej
niż 30 lat. To najwyższy czas, by zauważyć,
docenić i spróbować zrozumieć pokolenie,
które w ciągu najbliższych 30 lat stanie się
główną siłą nabywczą świata.
Life-style
Styl życia pokolenia Y różni się diam­
etralnie od wcześniejszych generacji. Za
sukces życiowy młodzi nie uważają już
domu na przedmieściach, samochodu,
rodziny w modelu 2+2 i psa. Z kolei sukces
zawodowy nie wiąże się z atrybutami bohat­
erów serialu „Dynastia”: paleniem cygar
i popijaniem whisky w gabinetach obi­
tych skórą na ostatnich piętrach szklanych
wieżowców. Ostentacyjne manifestowanie
bogactwa i prestiżu to dla młodych wręcz
mieszkają tak długo ile się da. Ewentualne
potrzeby macierzyńskie zaspokajają coraz
częściej przez opiekę nad czworonożnymi
pupilami. Pokolenie Y nie jest zaintereso­
wane pracą w weekendy i po godzinach, bo
pracuje głównie po to, by wieczorem oddać
się swoim pasjom i życiu towarzyskiemu,
które są dla niego sensem życia. Problemy
zawodowe pozostają w miejscu pracy i po
wyjściu z biura przestają istnieć. Ogromną
rolę w życiu odgrywają bliscy i przyjaciele,
z którymi generacja Y jest w nieustannym
kontakcie. Tylko oni są warci zaufania
w świecie zmanipulowanych (ich zdaniem)
mediów i reklam...
Na co dzień widać wyraźne konsekwencje
rynkowe tych megatrendów. Developerzy
oraz agencje nieruchomości doskonale
wiedzą, że mały metraż mieszkań sprzedaje
Baw mnie!
Generacja Y, to pokolenie dostatku i nad­
miaru. Doskonale zdaje sobie sprawę, że świat
daje im nieograniczone możliwości wyboru
i dlatego większym problemem jest dziś:
„co wybrać?”, a nie „jak to zdobyć?”. Marki
konsumenckie, którym zależy na tej grupie
docelowej, oferują dziś raczej uczestnictwo
w atrakcyjnym stylu życia, zamiast produktów
z technicznymi funkcjonalnościami przewid­
zianymi przez marketerów. Nie jest to zresztą
łatwe, bo wychowani w środowisku wszecho­
becnych reklam, młodzi ludzie doskonale
znają marketingowe sztuczki i trzeba nie
lada pomysłu, by znaleźć drogę do ich port­
feli. Mody, trendy i bycie „cool”, napędzające
sprzedaż, zmieniają się błyskawicznie. Brak
zaufania do reklam i przekazów medialnych
sprawia, że często pokolenie Y sięga po wiary­
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
41
FIRMOWE KNOW-HOW
P
okoleniem Y nazywa się często mło­ obciach. Zamiast ofiarnie tyrać w pracy, się najlepiej. Hipermarkety rozbudowują
dych ludzi w wieku 18-30 lat, którzy a po godzinach samotnie odpoczywać działy z karmą dla zwierząt, pojawiają się
reprezentują wyraźnie odmienny styl życia, w swoich luksusowych twierdzach, poko­ mniejsze opakowania żywości (masła,
inne życiowe aspiracje, hierarchię wartości lenie Y chce się dobrze i dużo bawić, oleju, chleba) dla „singli”. Kwitną serwisy
oraz zupełnie inaczej definiują swój życiowy podróżować, cieszyć życiem, towarzyst­ społecznościowe i randkowe, rozwijają się
sukces niż ich poprzednicy: osoby
niezależne blogi, podejmowane
Młodzi, kapryśni klienci nie idą na kompromis
w przedziale 31-47 lat, nazywane
są liczne inicjatywy towarzyskie
i szukają rozwiązań doskonale pasujących do ich
pokoleniem X oraz osoby powyżej
i społeczne. W weekendy bloki
47 lat z pokolenia wyżu powojen­
mieszkalne w nowych dzielni­
indywidualnych preferencji. Chcą je szybko, bo się
nego. Te różnice dosyć rewolucyjnie
cach zamieniają się imprezowe
rozmyślą.
zmieniają obecnie popyt na dobra
akademiki, a premiera nowego,
inwestycyjne i konsumpcyjne. Dorasta­ wem i wolnością od zobowiązań. „Igreki” osobistego smartphone’a, umożliwiającego
jące pokolenie Y mocno wkroczyło do gry niekoniecznie mają ochotę na zakładanie bycie w ciągłym kontakcie, jest dla pokole­
rynkowej na zawsze zmieniając jej zasady. rodziny, wychowywanie dzieci, a nawet nia Y wydarzeniem roku.
Sprawa jest poważna ponieważ starsze wyprowadzkę od rodziców, z którymi
FIRMOWE KNOW-HOW
godne opinie przyjaciół, rodziny i niezależne bo za kolejnym kliknięciem dostaje wala sobie na chwile słabości, bo zawsze
informacje internetowe (stąd rozkwit zrozumiałą dla siebie informację. Mało jest ktoś blisko gotów pomóc, wesprzeć
blogowania). Branża reklamowa odczuwa tego, młodzi, kapryśni klienci nie idą i poradzić w potrzebie. Dlatego pokolenie
to dziś bardzo wyraźnie. Tradycyjne formy na kompromis i szukają rozwiązań dos­ Y zwraca uwagę na szczerość w kontaktach
promocji i reklamy zwyczajnie zawodzą, konale pasujących do ich indywidu­ – jedyny twardy grunt i oparcie w świecie
gdy bezpośrednio nie pobudzają odbiorców alnych preferencji. Chcą je szybko, bo pełnym bodźców i lawiny informacji nie
do działania. Tworzą jedynie szum, którego się rozmyślą. Dostawcy nie zawsze są do zweryfikowania. Dotyczy to przekazu
uzależnione od bodźców poko­
reklamowego: raz dostrzeżony
lenie Y już nie zauważa. Nośniki Można narzekać i zżymać się na upadek obyczajów fałsz i manipulacja dyskredytują
u młodych i na kierunek, w którym zmierza ten
reklamowe (wydawnictwa, ulotki,
produkt lub nieszczerą osobę na
plakaty, gadżety reklamowe, bill­
zawsze. Dotyczy to również rynku
świat, jednak poza wszelką wątpliwością pozostaje
boardy, itp.) nie pracują już same
pracy: pokolenie Y szuka troskli­
fakt, iż na wolnym rynku decyduje klient. I coraz
i stają się mało warte, jeśli nie
wych pracodawców-opiekunów,
częściej będzie to klient z pokolenia Y.
angażują konsumentów. „Stop
ceni mentorów, którzy wezmą
marketing, start engaging” apelują
odpowiedzialność za ich sprawy.
amerykańscy marketingowcy, ponieważ w stanie za tym nadążyć, tworząc coraz Istnieje tu spora rozbieżność oczekiwań
pokolenie Y wydaje pieniądze, po to, by się to nowe opcje i warianty produktów. podczas
procesów
rekrutacyjnych,
zaangażować i zaciekawić. Dobrze oddaje to Nowym celem rozwoju produktu staje ponieważ pracodawcy z pokolenia X szukają
maksyma sprzedawców Harley-Davidson’a: się dziś sprostać wysublimowanym często samodzielnych, ofiarnych, ambitnych
„sam motor kosztuje dolara, resztę ceny wymaganiom, zachować oryginalność i zdeterminowanych osobowości...
płacisz za historię”. Musi więc to być bardzo i dać możliwość nieograniczonego
dobra historia.
wyboru. Klient Y z pewnością doceni Nowe zasady gry
odróżnienie się od konkurencji oraz
Warto zastanowić się, czy kryzys
Kapryśni królowie rynku
innowacyjność i kreatywność oferty.
dotykający obecnie dojrzałe przedsiębiorstwa
Pokolenie Y jest rozleniwione przez Ciemna strona Y
nie jest wywołany poprzez kurczowe
technologię i idzie na skróty. Ceni
i nawykowe trzymanie się starych i sprawd­
proste rozwiązania, które dostaje szybko
Nawyk upraszczania i szybkiego zonych przez lata zasad oraz lekceważenia
i wygodnie. Jest do tego przyzwyczajone, wyciągania wniosków powoduje polary­ wyraźnych sygnałów wysyłanych przez
ponieważ dzięki internetowi, kompu­ zowanie opinii i sprawia, że pokolenie dojrzewające pokolenie. Najłatwiej przyjąć,
terom i smartfonom, młodzi uzyskują Y dosyć pobieżnie i zdawkowo ocenia że starsi wiedzą lepiej. Jednak na naszych
informację bez wysiłku i decydują sprawy społeczne i polityczne. Nie patrzy oczach dokonują się dziś olbrzymie zmi­
natych­
miast. Proste i krót­
any społeczne i cywilizacyjne,
kie komunikaty odzwyczajają Wychowani w środowisku wszechobecnych reklam, które kiedyś w podobny sposób
umysły Y od koncentracji i sku­ młodzi ludzie doskonale znają marketingowe sztuczki odebrały pracę kowalom, bednar­
pienia. Jest to wielkim wyz­
zom, kołodziejom i prząśniczkom,
i trzeba nie lada pomysłu, by znaleźć drogę do ich
waniem dla działów obsługi
tworząc rynkową przestrzeń dla
portfeli.
takich klientów, ponieważ np.:
nowych profesji. Można narzekać
niedopracowana nawigacja na stronie w daleką przyszłość, ponieważ jest zajęte i zżymać się na upadek obyczajów u młodych
internetowej sprzedawcy, zawiłe umowy, przetwarzaniem masy bieżących informacji. i na kierunek, w którym zmierza ten świat,
niejasne zasady i dodatkowe klauzule Pokolenie Y jest przy tym dosyć wrażliwe jednak poza wszelką wątpliwością pozostaje
szybko zniechęcają i wzbudzają pode­ i nie czuje się pewnie. Nie ufa reklamom, fakt, iż na wolnym rynku decyduje klient.
jrzenia. Pokolenie Y nie widzi sensu i nie nie ufa informacjom medialnym, dlatego I coraz częściej będzie to klient z pokolenia Y.
ma czasu, by się nadmiernie skupiać, obraz świata buduje w oparciu o wymianę
Maciej Borowy
porównywać i analizować taką ofertę, poglądów z przyjaciółmi i bliskimi. Poz­
42
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
o izbie
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
43
ekologicznie
Publikacja finansowana ze środków WFOŚiGW w Szczecinie
Fundusz z policją
zadbają o środowisko
Taka współpraca może wydawać się mało znacząca, lub niemająca zbyt dużego wpływu na ochronę
środowiska. Nic bardziej mylnego. Dzięki środkom finansowym pochodzącym z Funduszu, Policja
nie tylko staje się bardziej ekologiczna, ale też zwiększa świadomość wielu mieszkańców
województwa np. o tym, co dla ochrony środowiska mogą zrobić kierowcy. Jedną z ważniejszych
akcji w tym roku był zakup łodzi dla Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Kończy się
budowa myjni ekologicznej dla radiowozów ze Szczecina. Właśnie o tej współpracy postanowiliśmy
porozmawiać z Prezesem WFOŚiGW, Panem Jackiem Chrzanowskim.
Mariusz Niedźwiecki: Jak układa się
współpraca Funduszu i Policji? Widać
coraz więcej wspólnych inicjatyw.
Jacek Chrzanowski: Policja jest dość
aktywnym beneficjentem. Co roku wspie­
ramy ich w realizacji bardzo wielu pomysłów.
44
M.in. akcji ekologicznych?
Dokładnie. Jednym z programów reali­
zowanych przez Policję jest „Ekolo­
giczny Kierowca”. To jest akcja prowa­
dzona na terenie całego województwa
zachodniopomorskiego.
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
Dlaczego akurat Policja jest dobrym
partnerem do takiej akcji?
Policja jest ważnym kanałem dotarcia do
kierowców, ponieważ taka jest ich rola.
Policjanci zostali powołani m.in. do tego
by prowadzić tego typu akcje. A my zna­
A większe przedsięwzięcia?
Szereg inwestycji, np. z tego roku, dobiega
końca budowa myjni ekologicznej w Szcze­
cinie, przy ul. Kaszubskiej. Największym
przedsięwzięciem, do którego dołożył się
Fundusz w ostatnich latach jest sporządze­
nie dokumentacji na termomodernizację
28 komend. Daliśmy 1,2 mln zł w roku
2009. A w tym roku, dzięki tej dokumen­
tacji Komenda Wojewódzka otrzymała
56 mln zł od Narodowego Funduszu na
remont oraz na termomodernizację 28
komend na terenie całego województwa.
Dlaczego Fundusz zdecydował się na
dofinansowanie budowy myjni?
Myjnia jest bardzo ważna. Należałoby
się spytać jak radiowozy były myte do tej
pory. Takich pojazdów na terenie miasta
jest 600 i nie zawsze Policja korzystała
przez te lata z takich myjni, korzystnych
dla środowiska. Stąd uznaliśmy, że ist­
nieje realna potrzeba finansowania takiej
myjni. Druga inwestycja tego typu jest już
zaplanowana na przyszły rok, w Koszali­
nie. Myślę, że to w dużym stopniu rozwią­
zuje problem. Na pewno są to pieniądze
wydane w sposób racjonalny i rozsądny.
Które komendy obejmie wspomniany
przez Pana remont?
Remontowane komendy to są budynki znaj­
dujące się na terenie całego województwa.
Kilka w Szczecinie, 3 budynki w Koszali­
nie i to są budynki największe kubaturowo.
Do tej liczby dochodzą głównie komendy
powiatowe na terenie całego województwa.
Każde przedsięwzięcie to osobna inicjatywa czy może element konkretnego projektu współpracy, rozłożonego w czasie?
Są projekty kontynuowane jak np. ”Ekolo­
giczny Kierowca”, ale Policja występuje też
co roku z nowymi pomysłami. Zresztą te
tematy są wcześniej uzgadniane, pieniądze
idą za pośrednictwem Wojewody. Policja
należy do państwowych jednostek budże­
towych, więc zawsze z rocznym wyprzedze­
niem musimy planować te przedsięwzięcia,
które dofinansowujemy jako Fundusz.
Mówił Pan o tym, że wiele projektów planujecie Państwo z rocznym
wyprzedzeniem. Macie już jakieś konkretne plany na kolejny rok?
Plany na przyszłość jeśli chodzi o współ­
pracę z Policją to właśnie modernizacja
komend, wspomniana również myjnia eko­
logiczna w Koszalinie i na tę chwilę konty­
nuacja programu „Ekologiczny Kierowca”.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję.
Rozmawiał Mariusz Niedźwiecki
Ekologia
przez
cały rok
Polska Fundacja Ekologiczna wspólnie z WFOŚiGW w Szczecinie chcą wprowadzić edukację
ekologiczną do zachodniopomorskich firm i biur.
W tym celu powstał kalendarz biurkowy opatrzony oryginalnymi rysunkami o tematyce ekologicznej, wykonanymi przez Henryka Sawkę.
Kalendarz promuje ekologiczne postawy wśród
właścicieli firm, kadry zarządzającej oraz pracowników
przedsiębiorstw i ich rodzin. Oprócz swoich walorów
praktycznych jest wypełniony treścią proekologiczną, zaś
rysunki w zabawny sposób przedstawiają najważniejsze
zasady, którymi powinni kierować się przedsiębiorcy i ich
pracownicy, aby zmienić niewłaściwe z punktu widzenia
ekologii nawyki w firmach i przy okazji zaoszczędzić.
Kalendarz promuje sześć kluczowych ekologicznych zasad:
• Oszczędzaj ciepło
• Oszczędzaj prąd
• Bądź ekologicznym kierowcą
• Oszczędzaj wodę
• Oszczędzaj papier
• Segreguj odpady
Polska Fundacja Ekologiczna przygotowując projekt
dokonała analizy wyników badań nt. świadomości ekologicznej mieszkańców Polski. Okazało się, że zaledwie
7% kobiet i 13% mężczyzn zadeklarowało wystarczającą
wiedzę nt. ekologii. Świadomość ekologiczna Polaków co
prawda rośnie z roku na rok (51,8% mieszkańców woj.
zachodniopomorskiego stosuje lub stosuje w ograniczonym zakresie działania proekologiczne), jednak
o środowisko naturalne dbamy z reguły tylko w swoim
najbliższym otoczeniu i nie posiadamy kompleksowej
wiedzy z zakresu bioróżnorodności i zrównoważonego
rozwoju - ponad 80% osób nie wie jak postępować pro-
ekologicznie uwzględniając powyższe zasady. Również
w przedsiębiorstwach działania odnoszące się do ekologii mają charakter marginalny. W 70% firm nie wdrożono
dotychczas żadnych działań proekologicznych.
Zasięg projektu jest szeroki. W ramach współpracy
z magazynami „Zachodniopomorski Przedsiębiorca”,
„Obserwator Morski” i biuletynem „Naturalnie” kalendarze trafią do 10 000 stałych odbiorców.
We wtorek 27 listopada odbyła się konferencja prasowa inaugurująca projekt. Wzięli w niej udział: autor
rysunków – Henryk Sawka, Prezes WFOŚiGW – Jacek
Chrzanowski, Prezes Północnej Izby Gospodarczej –
Dariusz Więcaszek oraz Prezes Polskiej Fundacji Ekologicznej– Arkadiusz Porada.
Partnerami projektu są:
Szczecińska Energetyka Cieplna,
Zakład Wodociągów i Kanalizacji
w Szczecinie oraz PPH ZAPOL.
O projekcie można rów­
nież poczytać na stronie Polskiej Fundacji Ekologicznej:
www.ekologiczna.org
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
45
ekologicznie
leźliśmy sposób by taki projekt finanso­
wać. Zawsze podkreślam, że jeśli taka
akcja przyczyni się do zmniejszenia liczby
wypadków na drogach, to znaczy, że opła­
cało się wydać dziesiątki, czasami setki
tysięcy złotych. A tak jest, bo ze statystyk
Policji wynika, że po wprowadzeniu tej
akcji, ilość wypadków ze skutkiem śmier­
telnym bardzo mocno się zmniejszyła.
Sout
ache
biznes i sztuka
czyli ręcznie
robione,
małe dzieła
sztuki
46
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
biznes i sztuka
Zalewani produkcją masową wątpliwej
jakości i wielokrotnie dublowaną,
bardzo powoli ale jednak zaczynamy
doceniać wartość unikatowych
egzemplarzy. Na szczęście do
łask powraca też sztuka ludowa
i rękodzieło. Znowu modnie
jest nosić wydzierganą przez
babcię retro czapkę czy szalik.
Samodzielnie ozdobione buty, czy
breloczek wykonany przez własne
dziecko, a na stół położyć haftowany
obrus. Miło jest też dać komuś
w prezencie np. biżuterię która
jest absolutnym unikatem, ręcznie
robionym małym dziełem sztuki,
którego wartość jest taka jak szczerość
intencji wręczającego. Czasami dużo
większa niż diamenty.
Czym jest dzisiaj sztuka?
To pytanie które od zawsze nurtuje ludzi
którzy tworzą ale również tych którzy na
sztuce chcą zarabiać. Świat podzielił się na
dwie frakcje. Jedna gromadzi ludzi którzy
uważają, że sztuka powstaje dopiero wtedy
kiedy działania artystyczne są kontrow­
ersyjne, dwuznaczne niepopularne. Jeżeli
„dzieło” trafia do mas - przestaje ocierać
się o sztukę. Prawdziwa trafia wyłącznie
do małych kręgów, wyselekcjonowanych
odbiorców i nie może być estetyczna! Druga
frakcja to ludzie, którzy tworzą z potrzeby
serca rzeczy estetyczne, z zachowaniem kla­
sycznego greckiego kanonu piękna i cieszą
się, że ich dzieło jest życzliwie odbierane
zarówno przez znawców jak i laików. Czy
rzeczywiście nie ma złotego środka? Czy
wszystko co pokręcone, kontrowersyjne jest
wartościowe a ładne, schludne i miłe dla oka
to kicz? Sami twórcy mają często trudności
w określeniu granicy pomiędzy sztuką
a kiczem. Ale w dzisiejszych czasach trzeba
umieć sobie radzić i wielu artystów obok
ambitnych projektów sięga też po „lżejsze”
formy ekspresji. Szkoda tylko, że tak rza­
dko jest to równie wysoko cenione. Jak się
do tego wszystkiego ma sztuka użytkowa?
Niestety jest w równie trudnej sytuacji.
mundurów, dzisiaj pozwala tworzyć piękną
biżuterię. Sposobów wykorzystania jest tyle
ile osób parających się SOUTACHE. Ogólne
zasady polegają na estetycznym łączeniu
ze sobą różnych materiałów w taki sposób,
aby powstało coś interesującego. Oczywiście
można podejść do tematu bardzo technicznie
i za każdym razem przygotować dokładny
kolorowy projekt, który posłuży do wykona­
nia kilku jednakowych egzemplarzy. Ale czy
o to chodzi? Czy nie lepiej jest mieć biżuterię
z gwarancją niepowtarzalności? W tech­
nice SOUTACHE można zrobić naprawdę
wszystko: kolczyki, wisiory, broszki, branso­
lety, nawet całe komplety biżuterii. Potrzeba
tylko trochę wyobraźni, zapału i oczywiście
cierpliwości. Zabawa drobnymi koralikami
nie jest dla wszystkich. Jednych wycisza,
innych irytuje.
Soutache czyli co?
Tworzenie biżuterii to raczej pasja, nie
biznes. A jednak okazuje się że można
połączyć przyjemność dziergania z zarob­
kowaniem. Wiele kobiet chce mieć
takie małe cacko, wielu mężczyzn chce
uszczęśliwić damę serca takim prezentem.
A co z koleżankami, ciotkami, teściowymi?
Niepowtarzalny, autorski, ręcznie robi­
ony drobiazg będzie doskonały. Szuka­
jmy oryginalnych, pięknych, małych dzieł
sztuki które sprawiają dużo radości. Doce­
niajmy kunszt, nakład pracy i pasję twór­
ców. To jest właśnie SZTUKA.
Biżuteria ręcznie robiona, jest obecna
właściwie cały czas. Ma jednak swoje
bardziej spektakularne odsłony. Co jakiś
czas pojawiają się nowe techniki, nowe
sposoby jej tworzenia i nowe pomysły.
Jedną z technik, która od jakiegoś czasu
przeżywa swój renesans jest SOUTACHE
(czyt. sutasz).
Technika polegająca na łączeniu kolor­
owych sznurków z koralikami i szkiełkami.
Czasami nazywana techniką sznureczkową
czy wyszywaniem koralikami. Dawniej
wykorzystywana do ozdabiania sukien,
Kunszt, nakład pracy, pasja twórców
Magdalena Komerska-Kubiś
www.malarnia.home.pl
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
47
pasja i sukces
Pomaganie
jest wpisane
w jej naturę
Ma męża, dwoje dzieci i trzy koty, oprócz tego spełnia się
zawodowo – jest dyrektorem Rynku Zachodniego Banku
Nordea. Czas dzieli pomiędzy pracę i rodzinę.
I znajduje w tym wszystkim chwilę, by
pomagać innym – rozmowa z Beatą Plutą.
Chciałabym zacząć nietypowo – będę rzucała
hasła, a Panią proszę, by podzieliła się ze mną
skojarzeniami.
Jak u psychologa, tak? [śmiech]
Trochę tak. Możemy?
Proszę.
Kobieta w biznesie...
Siła.
Na wyciągniętą dłoń....
Serce.
Biznes odpowiedzialny społecznie to....
Nordea.
Pomagać to znaczy....
Wykorzystywać potencjał, który jest w ludziach
i wspierać ich.
Ta zabawa w skojarzenia jest idealnym wstępem do naszej
rozmowy, chciałabym porozmawiać o kobiecie, która osiągnęła sukces w biznesie i w ten sukces wciąż wpisuje działania charytatywne. Kiedy pojawiła się myśl, by zacząć działać
społecznie? Było to związane ze zdobywaniem kolejnych
szczebli kariery?
Beata Pluta odbiera statuetkę Mecenasa
Kultury 2012 dla Nordea Bank Polska
48
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
Myślę, że to zależy od osobowości. Już od czasów podstawówki
aktywnie działałam i wykonywałam wiele rzeczy ponad to,
czego się ode mnie wymagało. Dodatkowo praca zawodowa
daje większe możliwości, a sukces – potrafi uskrzydlać. Biznes,
W jednym z wywiadów powiedziała
Pani, że praca w biznesie to umiejętność dzielenia krótkiego dnia pomiędzy pracę i rodzinę. Gdzie w tym
wszystkim czas na akcje społeczne?
Pośrodku. To znaczy na pewno część,
zarówno tego czasu zawodowego, jak i tego
prywatnego musi być poświęcana na dzia­
łalność charytatywną. Bardzo dużo czasu
prywatnego jej poświęcam, ponieważ wiele
inicjatyw odbywa się po południu, wie­
czorami. Ale duża część jest też w głowie,
bo trzeba pamiętać, że trzeba zadzwonić,
wspomnieć o akcji, porozmawiać z kimś
na ten temat.
Wiele akcji charytatywnych, kulturalnych, w których Pani uczestniczy jest
organizowana pod szyldem banku
Nordea. Zastanawiam się czy akcje,
w których bierze Pani udział są wpisane w politykę firmy czy raczej nie są
zależne?
Pracuję w Nordea od 12 lat i polityka
banku na pewno jest dla mnie inspiracją.
Misja banku brzmi „stwarzamy możli­
wości” i jeżeli się pracuje w takiej insty­
tucji, a dodatkowo ma się silną potrzebę
wewnętrzną, no to właściwie pomaganie
innym jest bardzo naturalne. Jeśli bank
stwarza możliwości to stwarza je przez
ludzi, którzy w tym banku pracują... I ja
też trzymam się tego hasła, chcę bardziej
stwarzać możliwości, wspierać tę siłę
w ludziach. Nie traktuję moich działań
pasja i sukces
w którym pracuję, czyli finanse – to bar­
dzo ścisła i określona dziedzina. Nie daje
ona właściwie możliwości do improwizacji,
bo wszystko jest uregulowane zasadami,
przepisami, prawem. Natomiast jest to
dziedzina, która daje możliwości wspiera­
nia tych, którzy mają albo potrzebę, albo
doskonałe pomysły, ale nie mają możliwo­
ści, by je samodzielnie zrealizować. Cza­
sami wsparcie wymaga nie tylko pieniędzy,
ale również naszego czasu, zaangażowania,
naszego bycia razem. Wspieranie to rów­
nież świadomość tego, że o czymś trzeba
opowiedzieć innym, a czasami wsparciem
jest nawet stanięcie blisko drugiej osoby.
Kariera pomaga więc, bo wraz z jej kolej­
nymi szczeblami można działać szerzej.
jako zaspakajanie swojej wewnętrznej
potrzeby. To nie tak, że rzucam parę gro­
szy i jestem zadowolona, bo coś zrobiłam.
Myślę, że to ważne jeżeli ludzie sami pró­
bują sobie pomóc, walczą o siebie i robią
ze swojej strony wszystko, co jest w ich
mocy. I jeśli wtedy to nie wystarczy ważne
jest, by mieli wiarygodnego partnera.
Później się okazuje, że ci ludzie są z sie­
bie zadowoleni i to jest wartość. Bardzo
pozytywnie działają na mnie ludzie, któ­
rzy potrafią o siebie walczyć. To jest praw­
dziwa wartość.
Niesamowita jest rozciągłość akcji,
w których brała Pani udział – kultura,
sztuka, edukacja, ale także akcje społeczne i mocno związane z naszym
miastem – czy jest jakiś klucz, którym
się Pani kieruje, czy przede wszystkim
chodzi o to, by działać?
Klucz jest na pewno, ale ten klucz się sam
wykreował. Kluczem jest pasjonat. Moją
uwagę przyciągają osoby z pasją. Ponadto
są dwa kierunki. Jeden kierunek to wspie­
ranie kultury szeroko pojętej. Rozpoczęło
się to na początku funkcjonowania Nor­
dea w Szczecinie. Podczas inauguracji,
chciałam pokazać skandynawski bank
w Szczecinie. Aby to się udało, zorgani­
zowałam wernisaż szczecińskiej malarki,
były potrawy skandynawskie i polskie,
wystąpił szczeciński zespół Orkiestra
Jazzowa. To był mój pierwszy kontakt ze
Stowarzyszeniem i Sylwestrem Ostrow­
skim, który wtedy jeszcze był nieznanym
młodym, uzdolnionym człowiekiem.
Opowiedział o swojej pasji i o tym, że
marzy o organizacji konkursu dla mło­
dych jazzmanów. Wtedy powiedziałam:
zróbmy to razem. A teraz i Zmagania,
i Sylwek Ostrowski to już wielkie wyda­
rzenia. Przypuszczam, że bez Nordea, to
by się nie udało. Nasza współpraca opiera
się nie tylko na finansach. Bywały czasy,
gdy jeździłam prywatnym samochodem
po muzyków, po sprzęt, albo zabierałam
ich na śniadanie. To są rzeczy, które róż­
nią sponsora od partnera. Sponsor daje
pieniądze i to wszystko, partner bierze
odpowiedzialność za efekt...
A drugi kierunek jest związany z tą cha­
rytatywną działalnością, czyli wspiera­
niem tych, którzy nie zawsze mogą sobie
pomóc. Tu również zwracam dużą uwagę
na wolę walki ze strony osób poszukują­
cych wsparcia. Doskonałym przykładem
jest właśnie Stowarzyszenie Iskierka.
Rodzice wokół niego skupieni dzia­
łają z olbrzymim zaangażowaniem na
rzecz chorych dzieci. Organizowaliśmy
wystawy z pięknymi zdjęciami, robionymi
przez fotografa, a później przez dzieci.
Wspieramy także stowarzyszenie osób
niepełnosprawnych umysłowo Pani Bar­
Beata Pluta
na pokazie
mody podczas
charytatywnej
imprezy
organizowanej
przez Lions
Club
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
49
pasja i sukces
Zdjęcie z Grzegorzem Turnauem
podczas akcji „Pianino w każdym domu”
fot. Łukasz Szełemej
bary Jaskierskiej. Tam również widać zaan­
gażowanie wszystkich ludzi, którzy tam
pracują. Takim osobom po prostu warto
pomagać. To inicjatywy, na które jesteśmy
bardzo wrażliwi. Niestety nie jesteśmy
w stanie pomóc wszystkim, dlatego staramy
się pracować długofalowo i systematycznie.
Dlatego zdecydowaliśmy się na Zmagania
Jazzowe, dlatego też utworzyliśmy Funda­
cję Akademii Sztuki. Wspieramy organiza­
cje na rzecz dzieci. Chodzi o to, żeby nasi
partnerzy wiedzieli, że mogą na nas liczyć.
Jaką akcję pamięta Pani najlepiej, co
zrobiło na Pani największe wrażenie?
Jestem pod wrażeniem kiedy z małych
inicjatyw wyrastają ogromne akcje. Mały
lokalny konkurs „Zmagania Jazzowe” urósł
do rangi ważnego wydarzenia muzycznego.
Kolejny przykład, konkurs „Czego pra­
gną szczecinianie?” organizowany razem
z Gazetą Wyborczą, miał być sposobem
na rozruszanie mieszkańców, a przerodził
się w inicjatywę społeczną i zainspirował
władze miasta. Wciąż zaskakuje mnie to, że
efekt inicjatyw przekracza oczekiwania.
Czy udzielając się charytatywnie stara
się Pani zarazić innych – współpracowników, rodzinę – do tego, by pomagali?
Tak, bo to jest inspirujące. Generalnie dużo
mówię o różnych inicjatywach, bo jak już
wspominałam, nie zawsze pieniądze są
50
najważniejsze. Warto powiedzieć, że coś
się dzieje, że odbędzie się wystawa, kon­
cert. Ważne jest, żeby mówić o tych inicja­
tywach głośno. Wtedy jak najwięcej osób
skorzysta. My jesteśmy inspirowani przez
ludzi z pasją i dzięki temu, co robimy inspi­
rujemy innych. Chodzi o to, żeby świat tak
intensywnie się kręcił.
Ja wiem, że to naiwne pytanie – ale
co tak naprawdę daje pomaganie?
Co daje Beacie Plucie, dyrektorce
oddziału banku i co daje po prostu
Beacie Plucie, człowiekowi?
Spełnienie. Myślę, że to działanie jest natu­
ralne dla mnie. Nie potrafiłabym porzucić
myśli o cennej inicjatywie. Nie potrafiła­
bym jej wymazać z pamięci. Nawet jeśli nie
mam pieniędzy, żeby wesprzeć to poszu­
kam. Może ktoś inny będzie mógł pomóc.
Poopowiadam – a może ktoś będzie chciał
w to wejść. Niektóre inicjatywy inspirują
innych do pomagania Tak właśnie było
w przypadku akcji, która pojawiła się wła­
śnie tu przy tym biurku „Pianino w każ­
dym domu”, organizowanej prze Nordea
razem z Yamahą. Poza propagowaniem
szerokiego dostępu do muzyki gdzieś
w rozmowach okazało się, że zgłaszają się
do mnie ludzie, którzy chcą zasponsorować
pianino dla jakiejś szkoły. Powodzenie każ­
dej akcji daje poczucie równowagi, spokoju
wewnętrznego.
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 05/2012
Ta potrzeba pomagania może jest wpisana w naszą naturę? W naturę kobiety
– opiekunki?
Mężczyźni też chyba mają taką potrzebę.
Znam takich, których można bardzo łatwo
zainspirować, którzy są wrażliwi. Myślę, że
wiele osób chce pomagać, ale często nie wie
jak.
Przed nami wyjątkowy czas – Boże
Narodzenie – czy to okres, w którym
powinniśmy poświęcić więcej uwagi
na działania charytatywne? W jaki
sposób zachęciłaby Pani do tego, by
pomagać?
Niech to będzie grudzień, niech to będzie
jakikolwiek miesiąc, jeżeli uaktywni ludzi.
Nie jestem przeciwna akcjom, które ruszają
w okresie przedświątecznym, ale instytucje,
domy dziecka są widoczne z samego faktu,
że są. Myślę, że mamy jednak ogromny
problem z dotarciem do indywidual­
nych ludzi, do dzieci, żyjących w bardzo
biednych domach albo w rodzi­
nach
patologicznych, które także potrzebują
pomocy i bardzo taką pomoc doceniłyby.
Oczywiście, możemy pomagać przez insty­
tucje, ale jest bardzo wiele osób, do których
nie docieramy i to też jest sygnał dla orga­
nizacji społecznych.
Elżbieta Sej
www.wszczecinie.pl
Ryszard Leoszewski
Autor plakatu: Vadim Kornacki
Ulica Mandelsztama
Niezwykły koncert, którego historia zaczęła się
trzydzieści lat temu, w stanie wojennym. Teatr
Kana wystawiał wtedy spektakl zatytułowany Księga
o życiu, śmierci i twórczości Osipa Mandelsztama.
Muzykę skomponował Ryszard Leoszewski.
Tamtej zimy, mimo że nawet jeden plakat nie mógł
obwieścić premiery, żadna reklama nie pojawiła się
w radiu – sala pękała w szwach.
Dziś zapraszamy na Ulicę Mandelsztama – spotkanie
po latach z twórczością Osipa Mandelsztama w wykonaniu Ryszarda Leoszewskiego, któremu tym razem
towarzyszyć będzie Orkiestra Opery na Zamku.
Dyryguje: Bohgan Jarmołowicz.
17 grudnia, godz. 11 i 18
Bilety: 10–35 zł
Autor plakatu: Studio deepline
Maciej Małecki
5, godz.11
Cicha noc
Dziadek do orzechów
Koncert kolęd polskich na chór i kameralną orkiestrę
smyczkową napisany w 2006 roku jest potraktowanym całościowo zbiorem kilkunastu tradycyjnych
polskich kolęd opracowanych przez warszawskiego
kompozytora Macieja Małeckiego w sposób oryginalny, acz mieszczący się w konwencji klasycznej.
Towarzysząca zespołowi wokalnemu orkiestra
smyczkowa nadaje dziełu szczególny klimat, a każdej
z kolęd niepowtarzalny charakter. Zbiór urozmaicają
trzy pastorałki na chór a cappella autorstwa Macieja
Małeckiego.
Dziadek do orzechów
6, godz. 11 i 17
7, godz. 11
Dziadek do orzechów
8, godz. 17
Dziadek do orzechów
9, godz. 10 i 12
Roztańczony OPERAnek
9, godz. 11 i 17
28 grudnia, godz. 19.30
Bilety: 15–30 zł
Kolor i Muzyka
9, godz. 17
Ngoma – tańczący słoń
11, godz. 11
Johann Strauss
Zemsta nietoperza
Operetka w trzech aktach Johanna Straussa syna.
Jedno z najwspanialszych dzieł w historii teatru
muzycznego w porywającym wykonaniu artystów
szczecińskiej Opery na Zamku.
Zemsta nietoperza została uznana za najlepszy spektakl sezonu w tegorocznym plebiscycie teatralnym
Bursztynowy Pierścień.
Autor plakatu: Sylwester Pińczuk
grudzień 2012
Ngoma – tańczący słoń
13, godz. 17
Dziadek do orzechów
17, godz. 11 i 18
Ulica Mandelsztama
19, godz. 11
Farfurka Królowej Bony
28, godz. 19.30
Cicha noc – koncert kolęd
Wieczór sylwestrowy
31 grudnia, godz. 19
REZERWACJA BILETÓW:
PON.–PT. w godz. 8–16, TEL. (+48) 91 48 88 333
KASA CZYNNA:
WT.–PT. w godz. 12–18, TEL. (+48) 91 43 48 106
www.opera.szczecin.pl
Bilety: 90–160 zł
31, godz. 19
Wieczór sylwestrowy
Zemsta nietoperza
Wspiera nas:
pasja i sukces
Bo w różnorodności
siła
Czym jest sukces, jak zbudować
dobry zespół i znaleźc odpowiednich
„graczy” nie tylko na boisku lecz również
w firmie opowiada Jerzy Engel,
selekcjoner pierwszej reprezentacji Polski,
która wywalczyła awans na mistrzostwa
świata Korea-Japonia w 2002.
52
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
Jerzy Engel: Sukces definiuję jako zreali­
zowanie postawionego przed zespołem za­
dania. Oczywiście należy pamiętać o tym,
że pojęcie sukcesu może dotyczyć zarówno
finalnego efektu działań i pracy zespołu,
jak i realizacji celów pośrednich. Sukcesem
jest wygranie meczu, a staje się tak dzię­
ki każdej bramce, jaką zdobędzie zespół.
Każdą z nich należy odpowiednio ekspo­
nować i doceniać, zarówno werbalnie, jak
i naszą postawą jako lidera. Dostrzegając
jednostkowe sukcesy zespołu na każdym
etapie realizacji celu głównego sprawiamy,
że ludzie pracują z dużo większą wiarą i za­
angażowaniem. Dla lidera profesjonalisty
osiągnięcie celu to dotknięcie „zawodowe­
go Nieba“, potwierdzenie własnej wartości
zawodowej i ustabilizowanie marki własne­
go nazwiska na zawodowym rynku.
w pojedynkę. Takie trudne sytuacje dostar­
czają nam wiedzy i doświadczenia.
Obecnie bardzo popularne wśród
menadżerów jest wzbudzanie postaw
przywódczych. Mówi się o tym nie
tylko w biznesie. Co Pana zdaniem
decyduje o byciu liderem?
Lider to zarówno doskonały menadżer, jak
i po prostu człowiek. Lider to osoba, która
w trudnych momentach przejmuje odpowie­
dzialność za losy zespołu. To osoba, która jest
zawsze blisko każdego z „graczy“. Szczególnie
w chwili, gdy pojawiają się problemy indywi­
dualne. Lider to przywódca dla jednostki, ale
i osoba prowadząca cały zespół do sukcesu.
Lider potrafi podejmować strategiczne de­
cyzje, ma wrodzoną charyzmę, dzięki której
potrafi inspirować i sprawić, aby ludzie pod­
jęli te działania, które dotychczas wydawały
Wszyscy wiemy, że budowanie zespołu
nie jest proste. Często robimy to nie
zdając sobie sprawy, że tak naprawdę
ludzie, z którymi pracujemy nie stanowią
zespołu, a jedynie grupę osób. Jaka jest
Pana recepta na sukces w tym zakresie?
Przede wszystkim należy zacząć od tego, że
praca z ludźmi wymaga wyczucia. Selek­
cjonując ludzi do zespołu rzadko kieruje­
my się doborem pod kątem ich cech cha­
rakteru i osobowości. Zwykle kierujemy się
ich kwalifikacjami i profesjonalizmem. Nie
kwestionuję, że jest to niezmiernie ważne,
ale w trudnych momentach pracy zespołu,
czyli w sytuacjach gdy zespół musi osiągać
cel będąc pod dużą presją społeczną czy
finansową, liczą się właśnie predyspozycje
do współpracy z pozostałymi członkami
zespołu. Umiejętne określenie potencjału
każdego zawodnika i wykorzystanie tych
możliwości w odniesieniu do działań ze­
społu jako całości, daje wspaniałe rezulta­
ty. Żadnego lidera i menadżera nie trzeba
przekonywać co do tego, że zespół może
osiągnąć o wiele więcej, aniżeli działając
im się niemożliwe do wykonania. Lider to
człowiek pasji, emanujący wiarą w sukces
i energią, umiejący przeformułować myśli na
pozytywne, a tym samym znaleźć optymalne
rozwiązanie w każdej trudnej sytuacji.
Obserwując dzisiejszy rynek pracy,
można pokusić się o stwierdzenie, że
dominującą rolę odgrywają kwalifikacje. Trudne do zdefiniowania kompetencje, umiejętności i doświadczenie, często próbuje się ująć w nieco
teoretyczne ramy. Jaką rolę odgrywa
wiedza, a jaką doświadczenie? Czy
doświadczenie pochodzi z wiedzy, czy
wiedza z doświadczenia?
Wiedza i doświadczenie to dwie z trzech
składowych niezbędnych do określenia „war­
tości“ osoby, którą zatrudniamy. Ta ostatnia
to umiejętności, ktore są niczym innym jak
przeformułowaniem posiadanej wiedzy i na­
bytego doświadczenia na ich praktyczne wy­
korzystanie. Każdy z nas ma swój bank wie­
dzy, umiejętności i doświadczeń. Wystarczy
dokładać codziennie po małym procencie do
każdej z tych wartości, a po roku stajemy się
innym ludźmi.
Zespół to jedność składająca się z różnorodności realizujacej ten sam cel.
Zarządzanie zespołem przypomina
mi czasem zarządzanie organizacją, będącą w trakcie permanentnej
zmiany. Co Pan o tym sądzi?
W zespole ważna jest różnorodność cha­
trakterologiczna. Najlepsze wyniki osią­
ga się wtedy, gdy zespół składa się z osób
o twardych charakterach. Tacy ludzie
w trudnych momentach nie poddadzą się
presji czy chwilowym porażkom i potra­
fią wyprowadzić zespół z opresji. Potrzeb­
ni są także indywidualiści, którzy działają
w niekonwencjonalny sposób i mogą wyjść
daleko poza utarte kanony postępowania.
Najważniejsze jest to, aby takie jednostki
zmotywować do pracy dla zespołu. Sprawić,
aby poczuły moc sprawczą będąc cześcią
zespołu. Oni kosztują nas zwykle najwięcej,
ale jednocześnie ich wkład w osiągniecie
sukcesu może być największy. W biznesie
jest podobnie jak w sporcie. Każdy wielki ze­
spół piłkarski ma w swoim gronie gwiazdę,
Ronaldo, Messi, Ibrahimowicz, Pirlo i wielu
innych. Ci gracze działają w zupełnie inny
sposób na boisku niż pozostali, ale w trud­
nych momentach potrafią indywidualnym
działaniem przesądzić o sukcesie.
Zarządzanie zmianą jest obecnie bardzo popularnym tematem. Nikt nie
musi przekonywac liderów o tym,
że zmiany są potrzebne oraz o tym,
że budzą one opór. Uczy się technik
i narzędzi mających zabezpieczyć
proces wprowadzania zmiany, a tymczasem nie mówi się o tym, co lider
powinien zrobić, aby zmiana stała się
czymś naturalnym dla zespołu. Co
Pan definiuje jako kluczowe czynniki
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
53
pasja i sukces
Karolina Hajdukiewicz: Będąc wielką
fanką futbolu, śledziłam Pana pracę
nad kreowaniem zespołu naszej reprezentacji. Nie mogę się oprzeć rozpoczęciu naszej rozmowy od sztandarowego pytania... Czym jest dla Pana
sukces? Jak go Pan definiuje?
pasja i sukces
sukcesu we wprowadzaniu jakichkolwiek zmian? Jaką rolę odgrywa
świadomość?
W naszym codziennym życiu wszystko
dynamicznie się zmienia. Jeśli popatrzymy
na siebie samych, jak działaliśmy i czym
posługiwaliśmy się przed kilku laty, sami
zobaczymy wielką różnicę. Musimy sobie
zdawać sprawę, że sukces, który „dzisiaj“
osiągamy, staje się niezwłocznie tym naj­
niższym pułapem, od ktorego powinniśmy
zacząć kolejny rok. Dlatego tak często mó­
wimy, że łatwiej jest nam osiągnąć sukces
aniżeli go utrzymać. Dlatego, aby osiągnąć
kolejne cele nawet po największym sukce­
sie niezbędne są zmiany. One muszę nastę­
pować i nie jest to nic nadzwyczajnego.
W jaki sposób dobiera Pan zespół?
Przez jakie etapy sam lider powinien
przebrnąć, zanim poszczególnym
rolom w zespole przyporządkowane
zostaną imiona?
Ja osiągnąłem sukces dobierając piłkarzy
z cechami przywódczymi. Takich, którzy
byli kapitanami w swoich zespołach, ponie­
waż Reprezentacja Narodowa to zdecydo­
wanie coś więcej niż tylko zespół. Ponadto
to drużyna, która rywalizuje wyłącznie na
arenie międzynardowej. Oczywiście do ze­
społu powołani zostawali tylko ci, którzy
mogli podołać wyzwaniom na poziomie
europejskim. Ci, ktorzy odpowiadali zało­
żeniom nie tylko pod względem profesjo­
nalizmu i umiejętności czysto sportowych,
ale także spełniali wymagania co do dopa­
sowania charakterologicznego. Wartościa­
mi nawyższymi w drużynie narodowej jest
patriotyzm, szacunek dla barw i Orła, a więc
coś zdecydowanie więcej niż tylko odpowie­
dzialność klubowa, która opiera się na presji
rzędu 50 tysięcy kibiców. Do kibicowania re­
preznetacji Polski w piłce nożnej przyznaje
się 28 milionów Polaków i dlatego należało
bardzo analitycznie selekcjonować piłkarzy.
Dla takich graczy, oprócz realizacji czysto
sportowych zadań, ważna jest także akcepta­
cja społeczna. Ten czynnik musiałem także
brać w tym przypadku pod uwagę.
A gdyby Pan miał krotko podsumować
i dokończyć stwierdzenie, że dobry
zespół to taki, który...
... który potrafi osiągnąć stawiany przed
zespołem cel. Sukces osiągają zwykle te
zespoły, w których gwiazdy stanowią do
20% składu osobowego, podczas gdy 70%
to bardzo dobrzy i solidni zawodnicy. Po­
zostałe 10% składu to ci, którzy stanowią
tzw. ryzyko. Zwykle należą do tej grupy
osoby młode i niedoświaczone, ale przeja­
wiające predyspozycje, bądź też ci, którzy
są w okresie próbnym. Przy takim układzie
sił, szansa na powodzenie jest duża.
Co jest determinantą wykorzystania zasobów, jakie tkwią w każdym
z członków zespołu? Co sprawia, że
ta sama osoba sprawdza się w jednym przedsiewzięciu, a w innym gra
drugie skrzypce, bądź w ogóle jest
nieefektywna?
Zespół sam wyczuwa i potrafi ocenić
kto spełnia jaką rolę, kto daje najwięcej
zespołowi, a kto najmniej. Kiedy
prowadziłem zespoły trampkarzy, nabór
robiłem mówiąc do chłopców, aby przy­
prowadzili kolegów, którzy według ich oceny
są najlepsi na podwórku. Żaden się nie
pomylił i każdy przyprowadził rzeczywiście
najlepszych. Ten sam mechanizm działa
w dorosłym życiu i każdy z nas potrafi
ocenić, co wnosi do zespołu każdy z jego
członków. Co do wykorzystania zasobów
i energii jestem zgodny z tym co mówią na­
jlepsi menedżerowie: sukces leży w mózgu,
a ciało tylko stara się nadążyć. Jeśli chcesz
wydobyć z partnera to co w nim najlepsze
musisz dotrzeć do jego serca i do mózgu.
Do każdego wiedzie inna droga, a my ją
musimy umieć odnaleźć. Jesli mówimy
o sercu, zadaj sobie jedno z najprostszych
pytań. Czy wiesz kiedy są imieniny i urodz­
iny każdego członka twojej ekipy? Od takich
najprostszych spraw zacz­
nij. Co do dot­
arcia do mózgu... Ustal czy ty i twoi ludzie
zadają sobie lustrzane pytania: np. jaką
wiedzę i umiejętności powinieneś posiadać
ty, a jakie twoi ludzie, aby osiągnąć sukces.
Inną ważną kwestią jest to, czy wiesz jaki jest
poziom gotowości do osiągnięcia sukcesu
u ciebie, a jaki u twoich ludzi. Wreszcie, czy
wiesz co należy zrobić, abyś ty i twoi ludzie
osiągnęli poziom jaki chciałbyś. To tylko
jedna z propozycji, a jest ich bardzo wiele.
Co jest miarą sukcesu lidera? Kiedy
lider wie i po czym poznaje, że osiągnął zamierzony cel?
Każdy cel musi być mierzalny, rzeczy­
wisty i osadzony w czasie. Dla piłkarzy
to zdobycie mistrzostwa czy też miejsca
gwarantującego im grę w europejskich
pucharach. Jak każdy lider, po osiągnięciu
jednego celu wyznaczam sobie kole­
jny. Wynik działania jest zawsze jasny
i czytelny. Tak należy formułować cele
w każdej dziedzinie. Ważne także jest, aby
określić limity czasowe, dzięki którym
łatwiej można ocenić czy cele postawione
przed zespołem są realne.
Dziękuję Panu za rozmowę.
Karolina Hajdukiewicz
Ekspert ds. Kreowania
Postaw Przywódczych
Executive Coach
Zdjęcia:
http://jerzyengel.pl/
multimedia
Jerzy Engel – Tytułowany Najlepszym Trenerem Polski 2000 oraz Najlepszym
Trenerem w Polsce 2000/2001. Obecnie Członek i Wiceprezes Zarządu PZPN. Pełni
także funkcję Przewodniczącego Wydziału szkolenia PZPN. Prywatnie, zapalony
wędkarz i wielki miłośnik koni. Od zawsze, człowiek pasji i wiary w realizowanie celu.
54
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
Wesołych Świąt
DOOKOŁA ŚWIATA
E
M
O
C
WEL
A
I
N
A
Z
to TAN
Tak głosił napis na międzynarodowym lotnisku w Dar Es Saalam,
ponad 3-milionowym mieście nad Oceanem Indyjskim, obecnie stolicy administracyjnej Tanzanii.
Kraj niejednokrotnie opisywany i chwalony przez wielu znanych podróżników. Kraj, który wabi swoją
różnorodnością, oferuje wiele niesamowitych przeżyć i doznań (zarówno wzrokowych, jak i smakowych),
a jednak wymaga też od samotnie podróżujących sporej odwagi i cierpliwości. Swoimi wrażeniami
z wyprawy dzieli się Elwira Jankowska z firmy ELWI z Koszalina.
Dar Es Saalam
Do Tanzanii wybraliśmy się w dwie osoby. Założyliśmy,
że wyjazd będzie trwał nie więcej niż 14 dni – głównie ze
względów finansowych oczywiście. Jak prawie każdy mój
wyjazd do tej pory, tak i ten miał zmieścić się w określonym
(czytaj: dość niskim) budżecie – tak więc ruszyliśmy na
podbój Tanzanii jako tzw. Backpackersi. Problemy zaczęły
się już na samym początku – zgubili jeden z naszych bagaży,
oczywiście ten w którym było jedzenie… chcą abyśmy
podali hotel, w którym się zatrzymamy – SUPER! Tylko,
że my nie wiemy nawet gdzie będziemy spać tej nocy.
Umówiliśmy się na telefon.
Jest godzina 4:30, ciemno, gorąco. Z tego, co czytaliśmy
na forach internetowych, w mieście nocą może być nie­
bezpiecznie – postanowiliśmy więc poczekać do 7 rano (to
taka bardziej ludzka godzina). Po dość długich negocjacjach
ceny postanowiliśmy wziąć taksówkę, która zawiozła nas
pod hostel spisany wcześniej przeze mnie z jakiegoś bloga.
Wybraliśmy jednak inny. Trochę snu i ruszyliśmy na miasto
– poznać okolicę i znaleźć safari – jeden z głównych punk­
tów naszej wyprawy. Po przeczytaniu niezliczonej ilości
blogów, portali i forów zdecydowaliśmy się na Mikumi
National Park – jakieś ponad 200 km na południowy
zachód od miasta. Jest to zdecydowanie mniejszy park niż
powszechnie znane Ngorongoro czy Serengetii, jednak przez
to mniej uczęszczany przez turystów, no i oczywiście tańszy.
Choć z perspektywy czasu i zdobytego doświadczenia
wiemy, że przepłaciliśmy przynajmniej jakieś 50 dolarów za
osobę.
Safari – Mikumi National Park
Jeepem przez pustynne rozdroża, sawanna, dzikie
zwierzęta… Cudowne przeżycie, niesamowite doznania.
Z tego co mówił Jamsey – nasz kierowca i przewodnik –
56
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
DOOKOŁA ŚWIATA
na wyspę i po jakichś 3 minutach zdecydowaliśmy się
jednak, że to właśnie w taki sposób dotrzemy na Zanzibar.
Kosztowało nas to 60 $ więcej, ale na wyspie byliśmy przed
zapadnięciem zmroku. W środkowej Afryce robi się ciemno
już około godziny 18, a my chcieliśmy jeszcze znaleźć jakieś
wycieczki na następny dzień. Zatem Jamsey załatwił nam
bilety na awionetkę, pokój w Stone Town oraz dojazd z lot­
niska do miasta. Bardzo pomocny człowiek.
Stone Town – Zanzibar Town
jest mniej zwierząt ze względu na suszę i gorąco, większość
chowa się w buszu lub pod drzewami przed słońcem. Jednak
mimo to jesteśmy bardzo zadowoleni – słonie, żyrafy,
zebry, antylopy, bawoły, hipopotamy, no i oczywiście lwy
– i to wszystko parę metrów od samochodu, biega sobie
w swoim naturalnym środowisku. A my tak po prostu obok
nich… Safari trwało 3 dni i 2 noce. Już w trakcie powrotu
pierwszego dnia z sawanny do hotelu zakładam słuchawki
i słucham nagranej wcześniej na tę okoliczność muzyki,
starając się zapamiętać jak najwięcej tzw. flashbacków, gdyż
jak zawsze powtarza moja przyjaciółka – to właśnie one są
najcenniejsze nawet z jednodniowego wypadu.
Piękne miasto, bardzo osobliwe. Połączenie trzech kultur,
kiedyś znane głównie z handlu ludźmi i nieszczęścia, obec­
nie jako miasto rodzinne Freddiego Mercury’ego i stolica
wyspy. Dość mocno magnetyzuje, jednak jak każde miasto
trzeciego świata straszy również ubóstwem i wymusza
konieczność zaakceptowania wszechobecnej biedy
i wykorzystywania. Jednym zdaniem – ogromne wrażenie.
Mnie niesamowicie spodobały się kręte uliczki, gdzie
można się zgubić i gdzieniegdzie znaleźć prawdziwe oblicze
miasta i ludzi. A właśnie ludzie na Zanzibarze są bardzo
życzliwi i przyjaźnie nastawieni. Zdarzają się oczywiście
tacy, którzy widzą w tobie jedynie turystę i myślą o tym jak
zedrzeć z ciebie jak najwięcej. Przy okazji – wszędzie tam
gdzie nie ma cen – targować się! Nawet w hotelach czy hos­
telach, a już o straganach nawet nie wspomnę – cena może
zmienić swoją wartość nawet do 50%.
Duże wrażenie zrobiły na mnie typowe dla rejonu Indii
drzwi z kolcami. Niegdyś chroniły one właścicieli przed
Zanzibar
Wyspa pachnąca przyprawami, miejsce styku
trzech kultur – afrykańskiej, indyjskiej i arab­
skiej. Oczywiście jak zawsze i jak zwykle nie
mieliśmy planu. Wszystko ma się toczyć swoim
torem. Wracając z safari poprosiłam Jemsey’a aby
nas podwiózł na lotnisko po znaleziony bagaż
(i tak było po drodze), a potem do portu na
statek na wyspę. Nie robił żadnych problemów.
Prawie przed samym lotniskiem zapytałam go
jednak jeszcze jak wygląda transport powietrzny
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
57
DOOKOŁA ŚWIATA
włamywaczami, którzy aby dostać się do środka, używali
do ich wyważenia słoni. Taki słoń po zbliżeniu się do drzwi
i odczuciu bólu spowodowanego przez kolce odmawiał
dalszej współpracy. Natomiast im większe kolce tym
właściciel miał więcej do stracenia. Teraz zostały już jedynie
pozostałości z tamtych czasów, jednak nadal jest to charak­
terystyczny element zanzibarskiego krajobrazu.
Oczywiście jednym z najważniejszych punktów na terenie
miasta jest targ, na którym kiedyś handlowano ludźmi. To
smutny rozdział w historii wyspy, lecz niewątpliwie handel
niewolnikami przyczynił się do ówczesnego bogactwa wyspy
i dzisiejszej jej sławy. Obecnie można tu kupić wszystko:
owoce, warzywa, nasiona, żywe zwierzęta, mięso, artykuły
przemysłowe, meble, ubrania, itd.
Wycieczki
Po zasięgnięciu
informacji w „biurze
turystycznym” na
miejscu oraz na
podstawie tego
co wcześniej
wyczytaliśmy
w Internecie,
postanowiliśmy
zrealizować trzy
wycieczki zorgani­
zowane: pływanie
z delfinami wraz
z wizytą w Jozani
Forest, wypad
na Prison Island
58
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
oraz tzw. Spice Tour. Za
każdym razem trzeba się dość mocno targować i lepiej
za wszystko płacić w tanzańskich szylingach niż na przykład
w dolarach.
Pływanie z delfinami odbywa się na południu
wyspy, skąd rusza się lokalną łódką na pełne morze.
Pływa się z delfinami czarnymi, które są zdecydowanie
mniej płochliwe niż te białe. Po „polowaniu na delfiny”
zorganizowano nam lunch, a w drodze powrotnej
odwiedziliśmy w Jozani Forest Red Colobus Monkey –
małpy o czerwonych grzbietach występujące jedynie na
Zanzibarze.
Na wyspę niewolników (Prison Island) również płynie
się lokalną łódką, ale już z samego Kamiennego Miasta. Jak
już wcześniej wspominałam Zanzibar niechlubnie słynął
kiedyś z handlu niewolnikami, głównie dzięki swojemu
strategicznemu położeniu. Stanowił on miejsce przeładunku
ludzi porwanych z kontynentu afrykańskiego, do którego
trafiało jedynie 1/5 niewolników, którym udało się przeżyć
wielomiesięczne wędrówki, głód i bicie. Jak ogromna to była
skala świadczyć może chociażby to, że do Ameryki przy­
wieziono statkami około 10 milionów niewolników z Afryki,
natomiast drugie tyle ginęło podczas podróży. A trzeba też
pamiętać, że niewolników wywożono również i na inne kon­
tynenty. Obecnie na wyspie niewolników znajduje się rezer­
wat ogromnych kilkusetletnich żółwi sprowadzonych tutaj
z Seszeli. Zobaczyć je na żywo jest niesamowitym przeżyciem,
mając w świadomości, że ten oto osobnik leniwie pełzający
obok ciebie ma już skończone 260 lat.
Ostatnią zorganizowaną wycieczką była tzw. Spice
Tour, czyli wycieczka w głąb wyspy na plantację przypraw.
Bardzo często czytając o Zanzibarze określa się go jako
wyspę pachnącą przyprawami. I jest to w 100% prawda.
Nie ma tutaj wielkich fabryk, wszystko nadal uprawiane
jest jak przed wielu laty w zgodzie z naturą. Rośnie tu
chyba wszystko, co można u nas w Polsce kupić w saszet­
kach: goździki, wanilię, kardamon, cynamon, pieprz, gałkę
muszkatołową, imbir, anyż, chilii, trawę cytrynową. Poza
DOOKOŁA ŚWIATA
tym wszędzie rosną owoce: kokosy, papaje,
mango, różnego rodzaju banany, duriany
i wiele innych. Na wyspie rośnie również
Jack Fruit – największy owoc na świecie,
którego rozmiary sięgają nawet do 1 metra
wysokości, około 40 cm szerokości, a waga
nawet do 40 kilogramów. W smaku jest
niesamowity, jest jakby połączeniem
ananasa i banana, jednak czymś takim,
czego nigdy wcześniej nie doznałam.
Jego konsystencja też jest dość ciekawa,
jakby gumowy, jednak bardzo chrupiący,
słodki i soczysty. Polecam każdemu, kto
będzie miał możliwość spróbowania.
Wypoczynek
Zanzibar to również przecudowne białe plaże, z niesa­
mowicie turkusową wodą. Na trzy dni zatrzymaliśmy się na
północy wyspy w Kedwie oraz udaliśmy się na cały dzień
na wschód do Paje. Ze względów finansowych do Paje
wybraliśmy się „środkami komunikacji miejskiej”, co okazało
się całkiem ciekawym przeżyciem. Ta dumna nazwa jest
myląca – tutejszy PKS to zaledwie wyboisty plac zastawiony
furgonetkami, które na skrzyni mają dwie twarde ławki
umocowane wzdłuż burt lub stare, ledwo jeżdżące busy
i chłopaka – jednocześnie sprzedawcę biletów, konduk­
tora i nawoływacza. Pojazd przeznaczony jest do przewozu
najwyżej 12 osób, często znajduje się w nim około 30, nasz
konduktorosprzedawconawoływacz
wisi wówczas
na tylnym
zderzaku, albo
nie zamykając
drzwi –
z boku. Mimo
wszystko
polecam
– zamiast
zapłacić
w dwie
strony około
60 tys. szyl­
ingów, my
wydaliśmy
zaledwie
13 tys.
I tak po 14 dniach, doszczętnie
pozbawieni pieniędzy, a jednak bogatsi o nowe
doznania i doświadczenie, rozpoczęliśmy trwający 30 godzin
powrót do rzeczywistości. Każdemu polecam!
Elwira Jankowska
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
59
DOOKOŁA ŚWIATA
Dekalog narciarza,
czyli o czym warto pamiętać
na stoku
Przed nami kolejny Izbowy Wyjazd na Narty. Tym razem naszym celem będą wspaniale
przygotowane stoki narciarskie w Austrii. Zadbajmy o to, by być równie dobrze przygotowanym
narciarzem i poznajmy kilka zasad, którymi powinniśmy kierować się na stoku.
A
by zmniejszyć prawdopodobieństwo
potrąceń, zderzeń czy wypadków
narciarskich na stoku, Międzynarodowa
Federacja Narciarska (FIS) opracowała
Dekalog Narciarza. Zawiera on, podob­
nie jak Kodeks Ruchu Drogowego dla
kierowców, zbiór zasad i reguł popraw­
nego zachowania się narciarzy w górach.
Treść Dekalogu to proste zalecenia, któ­
rych znajomość pozwoli podnieść kul­
turę jazdy oraz uniknąć niepotrzebnych
konfliktów na stoku.
Komentarz FIS: Narciarz odpowie­
dzialny jest także za złe działanie sprzętu,
którego używa. W szczególności dotyczy to
nowinek technicznych.
2. Panuj nad szybkością
i sposobem jazdy
Każdy narciarz i snowboardzista musi
zjeżdżać z prędkością dopasowaną do
swych umiejętności, rodzaju i stanu trasy,
warunków pogodowych i natężenia ruchu.
1. Miej wzgląd na inne osoby
Każdy narciarz i snowboardzista powi­
nien zachować się w taki sposób, aby nie
zagrażać nikomu innemu i nie spowodo­
wać żadnej szkody.
60
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
Komentarz FIS: Kolizje na stoku naj­
częściej zdarzają się z powodu nadmiernej
szybkości oraz słabego panowania nad nar­
tami lub niezauważenia innego uczestnika
ruchu. Narciarz zobowiązany jest poruszać
się tak, aby w razie konieczności zatrzy­
mać się lub skręcić w ramach umiejętności
jakie posiada. Narciarz zobowiązany jest
poruszać się wolno: w miejscach zatłoczo­
nych, w okolicach wyciągów, na zakończe­
niu trasy lub ograniczonej widoczności
z powodu warunków pogodowych lub
załamania stoku.
3. Wybierz odpowiedni tor trasy
Narciarz lub snowboardzista znajdujący
się powyżej na stoku musi wybrać taki tor
jazdy, aby uniknąć wszelkiej możliwości
zderzenia z narciarzem znajdującym się
poniżej na stoku.
scach zwężeń i złej widoczności. Po upadku
narciarz musi usunąć się z toru jazdy tak
szybko, jak to tylko jest możliwe.
Komentarz FIS: Z wyjątkiem szerokich
stoków zatrzymywanie się powinno nastę­
pować na skraju trasy. Nikt nie może się
zatrzymywać w miejscach niewidocznych
dla jadących z góry lub zza zakrętu.
4. Wyprzedzaj odpowiedzialnie
Narciarz może podchodzić lub schodzić
tylko skrajem/brzegiem trasy, a w razie złej
widoczności powinien zejść z trasy.
Komentarz FIS: trasy narciarskie są
z założenia przeznaczone do ruchu jedno­
kierunkowego – w dół. Pojawienie się osoby
poruszającej się w przeciwnym kierunku
stwarza zagrożenie dla poruszających się
w dół. Ślady butów wyciśnięte w śniegu
pogarszają warunki bezpieczeństwa jazdy
i odpowiada za nie ten, kto je pozostawił.
Wyprzedzać można: z góry, z dołu,
z prawej i z lewej, ale tylko w takiej odległo­
ści, która zapewni wyprzedzanemu narcia­
rzowi wystarczającą przestrzeń dla wszel­
kich jego manewrów.
Komentarz FIS: Wyprzedzający nar­
ciarz ponosi całkowitą odpowiedzialność
za skutki manewru wyprzedzania do chwili
jego ukończenia. Ta zasada odnosi się także
do omijania stojących na stoku.
5. Oglądaj się wjeżdżając
i ruszając z miejsca
Narciarz, który wjeżdża na drogę zjazdu
lub po zatrzymaniu chce znowu ruszyć, ma
obowiązek sprawdzić patrząc w górę i w dół
stoku, czy może to uczynić bez zagrożenia
dla siebie i innych.
Komentarz FIS: Doświadczenie dowodzi,
że ogromna część wypadków zdarza się wsku­
tek nieprzewidywalnego włączenia się w ruch
nowego uczestnika. Podstawowym nakazem
bezpieczeństwa jest sprawdzenie czy włącze­
nie się narciarza nie spowoduje utrudnienia
dla któregokolwiek z będących w ruchu.
Dopiero po płynnym włączeniu się w ruch
korzysta się z pierwszeństwa przyznanego
w 3 regule FIS. Wprowadzenie snowboardów
i nart głęboko taliowanych (carvingowych)
umożliwia ich użytkownikom wykonywanie
skrętów i ruch w kierunku przeciwnym do
głównego nurtu ruchu – w dół stoku. Ten kto
wykonuje manewr w poprzek lub pod prąd
nurtu ruchu musi tak się zachowywać, aby
osoby poruszające się w dół stoku nie były
zagrożone.
6. Zatrzymuj się tylko gdy musisz
Narciarz tylko w razie absolutnej
konieczności może zatrzymać się w miej­
7. Podchodź i schodź bokiem
8. Stosuj się do znaków
i sygnalizacji
Każdy narciarz ma obowiązek stosowa­
nia się do znaków i sygnalizacji.
Komentarz FIS: Trasy narciarskie
oznaczone są w zależności od stopnia
ich trudności kolorami (od najłatwiej­
szych do najtrudniejszych): ZIELONYM,
NIEBIESKIM, CZERWONYM, CZAR­
NYM. Każdy uczestnik ruchu sam decy­
duje o wyborze trasy. Na trasach ponadto
umieszczone są znaki informujące o utrud­
nieniach i niebezpieczeństwach, np. o lawi­
nach czy zamknięciu trasy. Uczestnik
ruchu ma obowiązek obserwować znaki
i stosować się do nich. Uczestnik ruchu
narciarskiego powinien zdawać sobie
z tego sprawę, że znaki umieszczono dla
jego własnego dobra i bezpieczeństwa.
9. Nieś pomoc w razie wypadku
W razie wypadku każdy narciarz ma
obowiązek niesienia pomocy.
Komentarz FIS: Jest oczywistą zasadą
etyczną, że uprawiający sport ma obo­
wiązek nieść pomoc poszkodowanemu
niezależnie od istnienia prawnego obo­
wiązku. W szczególności pomoc powinna
polegać na udzieleniu tzw. PIERWSZEJ
POMOCY, na zawiadomieniu właściwych
służb oraz natychmiastowym zabezpiecze­
niu (oznakowaniu) miejsca wypadku tak,
aby nie zagrażało ono innym uczestnikom
ruchu. FIS wyraża nadzieję, że zachowa­
nie polegające na uderzeniu w innego
uczestnika ruchu i ucieczce z miejsca
zdarzenia będzie przez ustawodawstwa
karne wszystkich państw traktowane jak
identyczne wykroczenie drogowe oraz, że
państwa, które jeszcze tego uregulowały
wprowadzą właściwe postanowienia do
swych ustaw.
10. Nie utajniaj tożsamości
W razie wypadku każdy narciarz
(zarówno świadek jak i uczestnik) ma obo­
wiązek podania swoich danych osobowych.
Komentarz FIS: świadkowie i opis zda­
rzenia mają kardynalne znaczenie dla usta­
lenia odpowiedzialności i w związku z tym
każdy, kto był świadkiem musi czuć się
zobowiązanym do uczestniczenia w pro­
cedurach wyjaśniających. Raporty wła­
ściwych służb oraz zdjęcia stanowić będą
dowody we wszystkich postępowaniach
mających na celu ustalenie winnych.
Szwajcarska Komisja Zapobiegania
Wypadkom (SKUS) na narciarskich tra­
sach zjazdowych i biegowych opracowała
w porozumieniu ze stowarzyszeniem
snowboardingu 6 dodatkowych reguł,
które poza przestrzeganiem podstawo­
wych reguł FIS obowiązują dodatkowo
snowboardzistów:
• noga przednia winna być mocno połą­
czona z deską (rzemyk, itp.),
• przed każdą zmianą kierunku jazdy,
a w szczególności przy ewolucjach tyłem,
sprawdzić za sobą wolną przestrzeń,
• zatrzymywać się tylko na brzegu trasy,
nie siadać i nie kłaść się na trasie,
• odpiętą deskę natychmiast odwrócić
i położyć na śniegu wiązaniem do dołu,
• na lodowcach nie odpinać deski,
• na wyciągach narciarskich tylna noga
musi być wyjęta z wiązania.
Informacje zebrał i opracował
Tomasz Wysocki
www.wysocki-ski
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
61
DOOKOŁA ŚWIATA
Komentarz FIS: Narciarstwo i snowbo­
arding są sportami wolności ruchu przy
przyjęciu zasady, że każdy uczestnik stosuje
się do reguł uprawiania tych sportów. Na
stokach rządzi zasada, że pierwszeństwo
przysługuje temu kto znajduje się „przed”
lub „niżej”. Każdy znajdujący się powyżej
musi pamiętać, że jego zachowania nie
mogą wpłynąć na zachowania tych przed
lub poniżej.
BIZNES W DOBRYM STYLU
Zarządzanie przez wartości
w Erze Nowej Gospodarki
W dobie ciągłej zmiany i niepewności, które stają się nieodłączną częścią
naszej rzeczywistości, menedżerowie i teoretycy zarządzania zadają sobie
coraz częściej pytanie o uniwersalny przepis na sukces. Teoria zarządzania nie
daje jednej, ponadczasowej odpowiedzi, ani nie podsuwa
zawsze prawdziwej recepty. W rzeczywistości
biznesowej wszystkie nowe trendy w zarządzaniu
są efektem zmieniających się okoliczności tkwiących
wewnątrz firm i zewnętrznych uwarunkowań
gospodarczych. Zarządzanie przez cele, Zarządzanie
jakością, Zrównoważona Karta Wyników czy
Six Sigma, to tylko niektóre przykłady ze
stosowanych rozwiązań, sprawdzających się
lub nie, w zależności od organizacji, w których
je zastosowano i czasu w którym zostały wdrożone.
W
spółczesne przedsiębiorstwa coraz silniej dostrzegają potrzebę opie­
rania się na wartościach w biznesie. Zmiany zachodzące w świecie
w erze Nowej Gospodarki i doświadczenia globalnego kryzysu lat 2007-2009
tworzą ku temu wyjątkową okazję. Nowe postrzeganie biznesu przez kadrę
zarządzającą, pracowników i klientów, ale także inwestorów i komentatorów
życia gospodarczego, stworzyć powinno podstawy do powszechniejszego
wdrożenia nowej idei zarządzania – zarządzania przez wartości.
Dlaczego wartości?
Jesteśmy świadkami postępującej globalizacji, niosącej swobodny prze­
pływ kapitału i nie krępowany granicami zasięg działania przedsiębiorstw, nie­
ograniczony dostęp do informacji i rozwój nowych technologii oraz zmiany
demograficzne i kulturowe, określane zbiorczo mianem Nowej Gospodarki.
Jedną z konsekwencji tych zmian, jest wzrost świadomości społeczeństw
i wynikająca z niej zmiana wymagań wobec pracodawcy i wykonywanej
pracy. Pracownicy wiedzy – jak określił ich Peter Drucker – i ich innowacyj­
ność stają się głównym aktywem przedsiębiorstwa, a stawianie klienta w cen­
trum uwagi, odpowiadanie na jego potrzeby i możliwości finansowe decydują
o cechach oferowanych produktów.1 Tym bardziej aktualny wydaje się więc
postulat zmiany kryterium oceny efektywności organizacji z bezwzględnego
prymatu zysku, na bardziej złożoną kombinację czynników sukcesu – warto­
ści nadrzędnych zrównoważonego rozwoju, takich jak: zadowolenie klienta
i kooperantów, dobra atmosfera i satysfakcja pracowników, sprawiedliwe
62
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
Trzymanie się przez
organizację swojej
misji i nadrzędnych
wartości, przy
jednoczesnym
elastycznym
podejściu do
strategii i modelu
biznesowego, jest
jedną z głównych
cech wspólnych firm
odnoszących trwały
sukces w biznesie.
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
63
BIZNES W DOBRYM STYLU
zyski dla właścicieli oraz działanie na rzecz określeń odpowiednich dla niej. Raport (przy niezmienionej średniej światowej), co
lokalnych społeczności i środowiska natu­ Corporate Values Index (ECCO Interna­ może wskazywać na systematyczny wzrost
ralnego. Za zarządza­
świadomości tego zagad­
niem przez wartości,
nienia w naszym kraju.
przemawiają badania
Pierwsze 4 z najważniejszych wartości są identyczne w Polsce i na
Nowoczesne firmy
istniejących przedsię­
świecie. Są nimi: Satysfakcja klienta, Jakość, Innowacyjność
chcą zarządzać przez
biorstw, które odniosły
i Przejrzystość.
wartości
sukces. Publikacje Tho­
Dwie wartości, które w Polsce są wskazywane zdecydowanie częmasa J. Petersa, Roberta
Realia Nowej Gospo­
ściej niż na świecie to: Etyka a także Przedsiębiorczość, która
H. Watermana, Jamesa
darki stwarzają ogromną
w pozostałych krajach uczestniczących w badaniu plasuje się na
C. Collinsa i Jerry’ego
szansę na wzrost roli ponad­
dalekiej 27 pozycji. Z kolei takie cechy jak Odpowiedzialność spoI. Porrasa zdają się
czasowych wartości w życiu
łeczna czy Know-how ciągle są oceniane w Polsce za mniej ważne
potwierdzać, że to kon­
gospodarczym i wdrożenie
niż w pozostałych krajach. Nie dostrzeganie wagi tej pierwszej, to
sekwentne trzymanie
zarządzania przez wartości,
z pewnością efekt ciągle słabej świadomości ekologicznej polskiego
się przez organizację –
jako metody dającej szansę
społeczeństwa i indywidualizmu, modelu kulturowego dominująniezależnie od okreso­
na zbudowanie trwałej
cego zwłaszcza w ośrodkach miejskich po transformacji systemowej
wej mody czy sytuacji
4
przewagi konkurencyjnej.
lat 90., a przedkładającego dobro jednostki ponad dobro ogółu .
rynkowej – swojej misji
Konsekwentne
stosowa­
i nadrzędnych wartości,
nie w praktyce biznesowej
przy jednoczesnym ela­
zasad, takich jak: przejrzystość, wiarygod­
stycznym podejściu do strategii i modelu tional Network) z 2009 r., podsumowujący
ność, jakość, uczciwość, lojalność, odpo­
biznesowego jest jedną z głównych cech wyniki badań ponad 3800 firm z całego
wiedzialność, szacunek czy satysfakcja
wspólnych firm odnoszących trwały suk­ świata, wskazuje na ponad 18 tysięcy okre­
klienta, w dłuższej perspektywie zapewnić
śleń, którymi organiza­
ces w biznesie. I mimo
powinny trwałość i zrównoważony rozwój
77,5%
firm
działających
cje dowodzą potrzeby
że wartości są jednym
przedsiębiorstwa, zapewniający realizowa­
z ważnych elementów, w rozwiniętych gospodarkach tworzenia kanonu war­
nie celów biznesowych przy uwzględnieniu
światowych deklaruje że
tości zasadniczych (core
a same w sobie nie
interesów wszystkich interesariuszy.
gwarantują bizneso­ działają zgodnie z przyjętym values)3. Na ich podsta­
Firmy dostrzegają coraz silniej potrzebę
wego powodzenia, w przedsiębiorstwie zestawem wie grupując synonimy,
wprowadzenia zarządzania przez war­
istnieje
wiele
autorzy
opracowania
wartości. Spośród 103 firm
tości. Jak pokazują badania taki właśnie
przykładów, jak
sprowadzili je do ponad
przebadanych w Polsce, tylko
przekaz płynie do rynku i takie chcą być
odejście od wypra­
6 tysięcy niepowtarzal­
29,5% firm definiuje własny nych pojęć które następ­ nowoczesne firmy. Choć tylko 1/3 polskich
cowanych zasad przy­
firm definiuje własny kanon norm (wobec
zestaw wartości.
czynia się do upadku
nie ujednolicili w 89
77,5% badanych firm światowych), ich
firm „stworzonych by
wartości-pilotów. 77,5%
udział w życiu gospo­
trwać”2.
darczym naszego kraju
Stosowanie w praktyce
firm uczestniczących
biznesowej zasad, takich jak: stale rośnie. Także pol­
Firmy w Polsce i na świecie hołdują
w badaniu, działają­
tym samym wartościom
przejrzystość, wiarygodność, skie banki, ubezpie­
cych w rozwiniętych
czyciele czy fundusze
gospodarkach
świa­
jakość, uczciwość, lojalność,
inwestycyjne w swoich
Zauważając potrzebę definiowania
towych deklaruje, że
odpowiedzialność,
szacunek
deklaracjach odwołują
własnej tożsamości nie tylko w kontek­
działają zgodnie z przy­
czy satysfakcja klienta,
się do trwałych war­
ście oferty produktowej skierowanej do
jętym w przedsiębior­
tości, tworząc normy
rynku, ale także w obszarze szeroko rozu­
w dłuższej
perspektywie
stwie zestawem warto­
mianej etyki biznesu, przedsiębiorstwa
zapewnić powinny trwałość swojego postępowania.
ści. Spośród 103 firm
Brak jest ciągle twar­
na świecie coraz częściej definiują zbiór
i zrównoważony rozwój
przebadanych w Pol­
dych danych dotyczą­
własnych firmowych wartości. Ustalając
sce, tylko 29,5% firm
przedsiębiorstwa
cych
praktycznego
za kluczowe słowa-hasła będące swoistym
definiuje własny zestaw
ich zastosowania. To
kodem genetycznym przedsiębiorstwa,
wartości. Jednak należy
z pewnością ocenić może każdy klient,
określają oczekiwane postawy wewnątrz
zauważyć, iż w stosunku do badań przepro­
który w praktyce przekonuje się o prawdzi­
organizacji i tworzą swój wizerunek. Nie
wadzonych w 2006 roku, odsetek firm defi­
wości głoszonych zasad.
istnieje jednolity zbiór wartości, bowiem
niujących wartości w Polsce wzrósł z 21,7%
każda firma tworzy swoją listę, używając
BIZNES W DOBRYM STYLU
Nie wystarczy określić i ogłosić
wartości
Pełne wdrożenie idei zarządzania przez
wartości to bardzo długi proces. Nie
wystarczy je określić i ogłosić. Kluczowym
elementem jest ich właściwe zdefiniowanie,
pełne zrozumienie wewnątrz i na zewnątrz
organizacji, zaakceptowanie i konse­
kwentne ich wdrażanie na każdym szcze­
blu organizacji. Przykład powinien pójść
z góry. Nie tylko dlatego, że postawy mene­
dżerów bazujące na antywartościach przy­
noszą większe straty dla przedsiębiorstwa,
niż nadużycia „zwykłych” pracowników, ale
także będzie to stanowiło wyraźny sygnał
dla pracowników, że nieetyczne zachowania
nie będą tolerowane w firmie. Konieczne jest
publiczne piętnowanie przypadków narusza­
nia norm etycznych w przedsiębior­stwach,
przy jednoczesnym pokazywaniu przykła­
dów pozytywnych, zarówno w mediach jak
i na etapie kształcenia menedżerów. Etyka
zintegrowana z teorią zarządzania, wykładana
na bazie studium przypadków, znacznie
lepiej przemawiałaby do przyszłej i obecnej
kadry zarządzającej, niż pozostająca obec­
nie w większości uczelni oddzielnym abs­
trakcyjnym przedmiotem nauczania.
Marek Gliwny
Autor innowacyjnych
programów szkoleniowych:
Etyka w biznesie,
Zarządzanie przez
wartości, Innowacyjny Model Biznesowy, Przywództwo
XXI w.
Przypisy
1. Szerzej na ten temat: Peter Drucker, Zarządzanie XXI w. – wyzwania, Warszawa 2004.
2. Zob. Jim Collins i Jerry I. Porras, Wizjonerskie organizacje. Skuteczne praktyki najlep­
szych, Warszawa, MT Biznes, 2008.
3. Raport Corporate Values Index 2009
4. Szerzej wyniki badań Geerta Hofstede patrz: http://www.geert-hofstede.com
reklama
64
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
BIZNES W DOBRYM STYLU
Tajemnica osobowości
a sztuka wystąpień publicznych
Prawdziwy głos usłyszymy tylko
w lesie
Swój głos odbieramy uchem wewnętrz­
nym, do ucha zewnętrznego dociera
zaledwie 20% naszego głosu, dźwięków,
odbitych echem od ścian pomieszczenia
w którym jesteśmy. Prawdziwy głos usły­
szymy tylko powtarzany przez echo leśne.
Wygląd, ruch, ułożenie ciała podpatrujemy
66
tylko swoją wyobraźnią i intuicją. Patrząc
w lustro widzimy inną osobę. Nasza lewa
strona twarzy jest prawą, a prawa lewą.
Zdjęcie, nagranie telewizyjne, nagranie
radiowe przenosi nasz głos i wygląd znie­
kształcony techniką, zabarwiony jakością
nośnika, ilością światła w pomieszczeniu.
Proszę policzyć wyrzucone zdjęcia. Ten
osobnik na zdjęciu to nie ty? Światło pada­
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
jące na nas dynamizuje i różnicując nasz
wygląd. Ciało wibruje, zmieniając się co
chwilę w trakcie emocji.
Ekspresja przesuwa granicę
Od czego zacząć. Oczywiście od
obrazu, naszego wyglądu, naszego oto­
czenia. 80% wrażeń, które odbieramy, to
doznania wzrokowe, reszta to dźwięki,
BIZNES W DOBRYM STYLU
Działamy w świecie nadinformacji, w mgnieniu oka docierając do podświadomości
odbiorcy. Otoczenie odbiera nas w swoim roztargnieniu. Mamy 4 sekundy na to by
zainteresować swojego rozmówcę i tylko 7% skuteczności naszego wystąpienia
jeżeli odbiorca nie robi notatek. W przypadku doświadczonych aktorów działanie
werbalne i emocjonalne sięga 44% skuteczności.
głosy i szmery. Nasza ekspresja, dar świa­
domego przekonywania może tę gra­
nicę przesunąć. Dzięki ekspresji aktor
znany i zapoznany (uznany, niekoniecz­
nie dobry), potrafi ograniczyć działanie,
świateł, scenografii, swojego wyglądu.
Jego działanie werbalne, emocjonalne
sięga niekiedy 44% skuteczności. Dzięki
dobrej dykcji, głosowi, pałającym oczom,
„Masz mniej niż 10 sekund,
a raczej około 4 sekund, aby
zrobić dobre wrażenie na
tych z którymi się zetkniesz”.
(Kevin Kogan „Nauka
perswazji”)
akcentom, ruchom zapamiętamy bez
robienia notatek co mówił do nas, a nie­
które zwroty nawet zacytujemy. My mamy
szansę uzyskać tylko 7% skuteczności
swojego wystąpienia, a jeszcze mniejsze
szanse mamy u swojego słuchacza, by
zapamiętał to co do niego mówimy bez
robienia notatek.
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
67
BIZNES W DOBRYM STYLU
Czas należy do nas
W 4 sekundach, które mamy na to, by
zrobić na kimś wrażenie, najpierw jeste­
śmy kojarzeni i podobni do kogoś, kto
utkwił dawno lub przed chwilą w pamięci
interlokutora. Następnie słyszy nasz głos.
Jeśli jest wysoki, sopranowy czy tenorowy,
mamy marne szanse. Wysoka fala głosowa
jest krótką falą, szybko zanika w przyro­
dzie. Niska fala trwa dużo dłużej, to alt,
kontralt, baryton, bas. W mediach sku­
teczne są niskie głosy. Wyobrażają dużą
osobę, grubą, dojrzałą, mądrą, wywołują
wrażenie konkretu i pewności. Wysoki
głos, to głos dziecka, panienki, niewiary­
godny, przed wiekami przynależny kome­
dii greckiej, bliżej nas klaunom cyrkowym,
to głos mało wiarygodny i niepoważny.
W następnych sekundach walczymy
o akceptację, wiarygodność, o przekona­
nie osoby, do swoich racji. Czas należy
do nas i zależy od nas, czy czas zegarowy
będzie czasem rzeczywistym i z dziesię­
ciu minut naszych dywagacji rozmówca
odczuje tylko dwie minuty czasu zdarza­
nia, czy znudzi się i powie: już godzinę
rozmawiamy. Nasza ekspresja skraca lub
wydłuża czas rzeczywisty. To biologia
odnotuje czas, nie cyfry zegara.
Mówimy całym ciałem
Nabieramy powietrza, mózg zaczyna
budować wypowiedź. Powietrze pchane
przez przeponę trafia tchawicą na struny
głosowe, mniej lub bardziej rozwarte, te
zaczynają wibrować, powstaje samogłoska,
która dalej wibrując uderza w podniebie­
nie twarde wprowadzając w drżenie rezo­
natory, policzkowy, czaszkowy, krtaniowy,
piersiowy, ruchy języka, zębów, warg
i dziąseł, budujących zwartość lub roz­
wartość spółgłosek, wylatują na zewnątrz.
Tu zaczyna się mowa, stymulująca nasze
czyny. Ha!
Większość spółgłosek to szczelinowe
i zwartoszczelinowe, stąd szemranie mowy
polskiej i wszelkich maści przysepleny.
Nawet wargowe „f ” może zasyczeć śmiesz­
nie. Tajemnica jest prosta, im szersza i dłu­
żej mówiona jest samogłoska tym łatwiej
pogonić spółgłoski. W języku polskim
68
im dłużej brzmi samogłoska tym łatwiej
wypowiedzieć najtrudniejsze zbitki spół­
głoskowe. Samogłoska pod akcentem trwa
tak długo jak ruch ręką. Wyprowadzając
„Gdy nasze zmysły, nasza
uwaga nastawione są
na odbieranie sygnałów
i komentarzy ciała, rozmowy i spotkania przebiegają szybciej
i są bardziej owocne”
(Samy Molcho
„Mowa ciała”)
emocjonalny ruch ręką, rękami, porusza­
jąc się w przestrzeni, przedłużamy trwa­
nie samogłoski ułatwiając sobie artykula­
cję, poprawiając dykcję. Kolega z Teatru
„Język ciała i wygląd
w ciągu dosłownie
kilku chwil decydują
o tym, czy będziesz
darzony sympatią, jak
wielka będzie twoja
siłą perswazji, a co
najważniejsze – jak
będziesz postrzegany”.
Kevin Kogan
naszym wykształceniem, słownikiem śro­
dowiska w którym się obracamy, językiem
zapoznanym w dzieciństwie i ciągle zmie­
niającym się razem z nami. W tym słow­
niku może być trzydzieści i trzysta słów,
którymi przekonujemy swoich bliźnich.
Emocje pozwalają nam być skutecznymi.
Nasz osobisty język musi być zadbany.
Im więcej go używamy, tym lepiej nim
władamy. Im więcej użyjemy chwastów
językowych, języka emocjonalnego nie­
werbalnego, tym trudniej będzie nam być
przekonującym. Język ulicy nie jest języ­
kiem potocznym, język potoczny nie jest
językiem literackim, język mówiony nie
jest językiem pisanym.
Oczy mówią!
Zapomnieliśmy o oczach, celowo.
Słowo zanim wyle­ci z tuby warg, widoczne
jest w naszych oczach. Kontakt wzro­
kowy jest ważniejszy od werbalnego. To
ten moment w którym stres, koncentruje
naszą uwagę, zmusza nas do intensywnego
myślenia, szukania słów, silnego działania
na odbiorcę. Nie pozwala, by zadrżały nam
nogi i głos uwiązł w gardle, byśmy utra­
cili wiarę w siłę swojego przekonywania
i wiarygodność. Skanalizowany stres służy
większej koncentracji i sile przekonywania.
Jeśli oczy nie mówią, usta nie werbali­
zują myśli dosadnie i konkretnie, na nic
zda się makijaż, najnowsza fryzura. Jeste­
śmy puści jak dźwięk dzwonu, nasze słowa
lecą w przestrzeń, jak synogarlice, niewia­
rygodne, niezapamiętywane, ot przeleciał
szmer z gradem słów. Nie przekroczymy
progu emocjonalnego, zostaniemy w głębi
horyzontu. Próżny trud.
Sylwester Woroniecki
– aktor, reżyser teatralny i radiowy,
Wielkiego narzekał w rozmowie ze mną
na reżysera, „że nie ma roli w nogach”, bo
nie ustawił mu ruchu scenicznego we fra­
zie muzycznej. Mówimy rękami, a to co
mówimy, czujemy w swoim poruszaniu
się, w chodzie.
Nasz osobisty język
Mamy swój język, którym posługujemy
się od wielu lat, język osobisty, opatrzony
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
trener medialny
Ze względu na wielostronną i wieloletnią praktykę
jest jednym z nielicznych w kraju specjalistów
w zakresie rozwoju osobistego, impostacji,
mowy ciała, dykcji, potoczystości, przyczepności
wypowiedzi.
fot. A. Słomski
Spośród zaprezentowanych na zdjęciach pozycji
nie wszystkie są prawidłowe. Wskaż, które tak.
świeć się na święta!
30
1000
– tyle ozdób świetlnych
będzie oświetlać nasze
miasto w tym roku
6
– tyle razy mniej
energii elektrycznej
zużywają ozdoby LED
niż tradycyjne żarowe
iluminacje
dni
– tyle wcześniej rozpoczęto
montaż iluminacji, by zdążyć
na 6 grudnia, kiedy to Szczecin
zacznie się świecić. Ozdoby będą
upiększały nasze miasto aż do
końca stycznia
2
– tyle razy wygraliśmy
już w konkursie „Świeć się”
na najpiękniejszą iluminację
świąteczną miasta.
Powalczymy o zwycięstwo
również w tym roku
20
%
– o tyle mniej ozdób będzie
w naszym mieście w porównaniu
do roku poprzedniego. Inne
miasta w ramach oszczędności
w dużo większym stopniu
ograniczyły iluminacje lub
całkowicie z nich zrezygnowały.
24,15
%
– tyle procent wszystkich
głosów zdobyliśmy
w poprzedniej edycji
konkursu „Świeć się”
3
– tyle fontann w Szczecinie
będzie specjalnie rozświetlonych.
Iluminacje zobaczymy w al.
Fontann, na Jasnych Błoniach
(Bartłomiejka) oraz na skwerze
im. Janiny Szczerskiej
12
– tyle metrów
ma choinka, która stoi
przed Urzędem Miasta
Szczecina. Waży
1,4
tony!
Paweł Krzych
Autor Szczecinblog.pl
Zdjęcie:
www.fotografia-atylka.pl
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
69
SZCZECIN W LICZBACH
Exclusive
Szczecinie
Od 6 grudnia na ulicach Szczecina
możemy podziwiać specjalnie
przygotowane iluminacje świąteczne.
Można powiedzieć, że wyjątkowy wygląd
naszego miasta staje się powoli tradycją.
Sprawdziliśmy, jak wyglądają takie
iluminacje w liczbach.
w skrócie
O dwóch profilach w jednym
Inwestuj z nami na FOREX
F
P.P.H.U. ALASAGRO od dziesięciu lat
wychodzi naprzeciw specyficznym oczekiwa­
niom swoich klientów, prowadząc działalność
w dwóch uzupełniających się profilach.
Pierwszy profil – ALASAGRO Handel to
wieloletnie doświadczenie założyciela firmy
w branży mięsnej oraz na rynku świeżych owo­
ców i warzyw. To umożliwia nam dostawy jako­
ściowego towaru od Polskich i Europejskich
producentów na skalą międzynarodową.
Drugi profil działalności to ALASAGRO Rekrutacja. Jako certyfiko­
wana Agencja Pracy, wsłuchując się w potrzeby naszych klientów, przez
lata działalności zdobyliśmy bogate doświadczenie w profesjonalnym
doborze odpowiednio wykwalifikowanych pracowników na wybrane
stanowiska wielu branż:
• Konstrukcje Metalowe
• Przemysł Rolno–Spożywczy
• Logistyka Morska
Naszym klientom oferujemy to, czego najbardziej w danej chwili
potrzebują: • Leasing pracowniczy; • Pracę tymczasową; • Profesjonalną
rekrutację i selekcję
To właśnie dobór odpowiedniego personelu oraz szybka droga rekru­
tacji są głównymi atutami naszej Agencji. Dwa profile naszej działalności
wyrażają się w trzech słowach: rzetelność, uczciwość, punktualność.
www.alasagro.pl
irma TeleTRADE D.J.
Ltd. powstała w 1994
roku i od tego czasu jest
największym i najstar­
szym brokerem waluto­
wym w Europie. Posiada
sieć
przedstawicielstw,
składającą się z ponad 150
biur w 20 państwach. Na
terenie Polski jest obecna
we Wrocławiu, Krakowie,
Katowicach, Warszawie,
Poznaniu, Gdańsku, a od niedawna w Szczecinie.
Nasza oferta skierowana jest do osób chcących samodzielnie inwe­
stować na rynkach finansowych. Zaufało nam już ponad 100 000
inwestorów. Nasi klienci mają możliwość dokonywania operacji na
największym na świecie rynku walutowym FOREX. Dodatkowo pro­
wadzimy szkolenia z zakresu inwestowania na rynkach finansowych,
dzięki którym nasi adepci mają możliwość przeprowadzania zyskow­
nych transakcji.
Zapraszamy na bezpłatne szkolenia dotyczące rynku finansowego
FOREX oraz na profesjonalne kursy tradera międzynarodowych ryn­
ków finansowych.
tel. 91 433-61-12
www.teletrade-dj.pl
O! GÓRY – II Przegląd Filmów o Górach
Tłumacz języków obcych online w telefonie
T
T
o jedyny
prze­
gląd filmowy
na Pomorzu
Zachodnim
o tak bogatym
repertuarze.
Podczas Prze­
glądu będzie
można zoba­
czyć 29 fil­
mów o tema­
tyce górskiej, ujętych w 9 blokach programowych, spotkać się z gośćmi
specjalnymi, wielkimi himalaistami i podróżnikami. Udział w Przeglą­
dzie zapowiedzieli już Anna Czerwińska i Aleksander Lwow.
Podczas Przeglądu odbędą się dwa wieczorne koncerty w Sali Bogu­
sława X. W przestrzeni przeglądowej eksponowane będą wystawy
fotograficzne: wspomnienie o Tadeuszu Piotrowskim oraz, retrospek­
tywna, członków Elitarnego Klubu Górskiego „Leśne Dziadki”. Prze­
glądowi towarzyszyć będą również stoiska, na których będzie można
kupić wydawnictwa górskie i sprzęt turystyczny. W holu głównym
usytuowana będzie specjalna kawiarenka dla widzów Przeglądu.
Jesteśmy przekonani, że Przegląd na stałe zapisze się w programie
imprez kulturalno-turystycznych na Pomorzu Zachodnim.
70
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
o nowy produkt na polskim rynku tłu­
maczeniowym, który można wykorzystać
w nawiązywaniu i utrzymywaniu kontaktów,
zarówno w biznesie, jak i życiu prywatnym.
Tłumaczymy rozmowy telefoniczne w wielu
europejskich i azjatyckich językach – dla
naszych Klientów to oszczędność czasu
i kosztów. Obsługa usługi jest prosta i szybka.
Wystarczy zalogować się na naszym portalu,
zamówić usługę i podać numer telefonu – swój
i rozmówcy. Połączenie realizowane jest przez
nasz system i następuje po kilku minutach od
zamówienia. Tym Klientom, którzy nie lubią
„rozmawiać” oferujemy tłumaczenia e-mail.
Gwarantujemy jakość i szybkość tłumacze­
nia. Maksymalny czas realizacji tłumaczenia
e-mail wynosi 60 minut.
Bezpieczna i szybka komunikacja z całym
światem – możemy pomóc w dotarciu na
nowe rynki, znalezieniu Klientów, załatwianiu trudnych i prostych
spraw za granicą.
Jesteśmy pierwszym w Polsce portalem internetowym, który
świadczy innowacyjne usługi tłumaczeniowe.
www.brillantpartner.com
w skrócie
Sprzedaż hurtowa, detaliczna i internetowa
E
LWI to koszalińska hurtownia funkcjonu­
jąca głównie w branży meblarskiej, choć
nie tylko. Autoryzowany Partner Grupy Pfle­
iderer – światowego producenta płyt i wyro­
bów drewnopochodnych. Zasięg naszej sprze­
daży to około 150 km wokół Koszalina.
Przedmiotem naszej działalności jest
wyspecjalizowana sprzedaż hurtowa i detaliczna. Posiadamy bardzo
bogatą ofertę, która obejmuje nie tylko materiały do produkcji mebli,
ale również elementy wyposażenia wnętrz oraz płyty budowlane,
panele tarasowe. To właśnie w Koszalinie mieści się siedziba firmy wraz
z centrum magazynowym oraz sklep dla klientów detalicznych.
Nasza oferta obejmuje między innymi:
• płyty i blaty meblowe,
• fronty meblowe,
• akcesoria meblowe, w tym kosze Cargo, uchwyty i gałki meblowe,
prowadnice, zawiasy, itp.
• płyty budowlane OSB i MFP,
• panele tarasowe RELAZZO, ProDeck
• usługi w zakresie cięcia płyt na wymiar oraz oklejania krawędzi,
• dowóz towarów do klienta.
Chcąc zwiększyć zarówno swój zakres obsługi terytorialnej oraz moż­
liwości wyjścia do klienta, ELWI uruchomiło sklep internetowy. Teraz
każdy ma możliwość szybkiego i dokładnego przyjrzenia się pełnej ofer­
cie firmy: www.elwi.pl
Zmiany na lepsze w Viva Italia
S
erdecznie
zapraszamy
do naszej Restau­
racji Viva Italia.
Oferujemy wiele
nowości i mamy
nadzieję, że przy­
padną one pań­
stwu do gustu.
Przygotowaliśmy
nową kartę dań,
opartą na najwyższej klasy produktach i przyprawach. W piątki ofe­
rujemy dania rybne na każdą kieszeń. Zamieniliśmy również kawę na
znaną i docenianą na całym świecie, włoską markę Lavazza,.Wina do
naszej restauracji dostarcza Marek Kondrat, który nauczył nas trud­
nej sztuki wina. W każdy wtorkowy wieczór, podczas wizyty w naszym
lokalu, oprócz wyśmienitych dań, Państwa zmysły będą pobudzać
również występy śpiewających kelnerów lub instrumentalistów. Nasi
Kucharze zabiorą Państwa w niezapomnianą podróż po smakach Italii.
Zaszczytem będzie Państwa gościć
Zapraszamy od 12.00 do 24.00
ul. M.C. Skłodowskiej 1-3, 75-803 Koszalin
tel. 94 347 00 11, kom. 506 037 660
e-mail: [email protected]
www.vivaitalia-koszalin.pl
IDPB – dobry adres na mapie Koszalina
I
nstytut Dobrych Praktyk Biznesowych to
projekt promujący najlepszą wiedzę prak­
tyczną z różnych dziedzin życia gospodar­
czego w połączeniu z doświadczonym zespo­
łem trenerów i ekspertów. Powstał w wyniku
połączenia wieloletnich doświadczeń zdoby­
tych dzięki praktyce w biznesie i samorządzie oraz realizacji projek­
tów szkoleniowych, marketingowych i doradczych dla przedsiębiorstw,
urzędów i instytucji administracyjnych.
Oferta IDPB to przede wszystkim szkolenia, doradztwo, outsour­
cing procesów biznesowych. Wiele organizacji spotyka się z podob­
nymi problemami np. w zakresie komunikacji, umiejętności zarzą­
dzania zespołem, obsługi klientów, prezentacji, czy walki ze stresem.
Program realizowany przez Instytut uwzględnia te aspekty i dostar­
cza praktyczne umiejętności oraz wiedzę.
Instytut Dobrych Praktyk Biznesowych zapewnia stylowe wnętrza na
konferencje, szkolenia, spotkania biznesowe i okolicznościowe spotkania
firmowe. W ofercie Instytutu znajdują się 2 sale konferencyjne: kinowa do
80 osób, kominkowa do 15 osób. Catering, według indywidualnych wyma­
gań klientów, dostarczany jest z najlepszych koszalińskich restauracji.
Misją IDPB jest wzmacnianie organizacji, dzięki rozwojowi kom­
petencji pracowników i szerzeniu dobrych praktyk.
Zapraszamy do współpracy
Instytut Dobrych Praktyk Biznesowych, Koszalin, ul. Zwycięstwa 126,
tel. 608 108 108, 668 108 108, 662 108 308, [email protected]
C 70, M 100, Y 20, K 0
C 0, M 0, Y 0, K 70
PANTONE 255 C
PANTONE COOL GRAY 11 U
Twórcy nowej herbaty na polskim rynku
F
irma Tilaan Group
jest jej bezpośrednim
importerem ze Sri Lanki
(dawny Cejlon). Jesteśmy
rodzinną firmą, która stwo­
rzyła nową markę herbaty
na rynku polskim – Tilaan.
Chcielibyśmy, by każdy
doceniał zdrowe i pełne
jakości życie delektując się
smakiem naszych herbat.
Misją firmy jest dostar­
czenie Państwu wysokiej
jakości herbat w najlepszej
cenie. Herbaty Tilaan są sta­
rannie selekcjonowane przez najlepszych kiperów herbat firmy Ranfer
Ltd. ze Sri Lanki. Herbatę naszą pozycjonujemy jako markę Premium.
Naszym herbatom został przyznany certyfikat jakości TC/E/
PR/1325/838. Został on nadany przez Sri Lanka Tea Board, organiza­
cję kontrolującą i regulującą przemysł herbaty na Sri Lance. Symbol
lwa cejlońskiego na opakowaniu jest dowodem ich najwyższej jako­
ści. Markę Tilaan można znaleźć w dobrych delikatesach, sklepach ze
zdrową żywnością, a także nabyć u nas, w siedzibie firmy.
Życzymy smacznego!
Tilaan Group, Zwycięstwa 40/83 (DH Jowisz), 75-037 Koszalin
www.tilaantea.com
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
71
w skrócie
Otulimy Cię odrobiną piękna i luksusu
30 lat najwyższej jakości
K
P
linika Urody CICCO jest miej­
scem wyjątkowym, gdzie można
odpocząć od codziennego zgiełku
i pracy, zregenerować siły i zrelaksować
się przy muzyce, świetle świec i dotyku
pielęgnujących dłoni. Oferujemy pełną
gamę zabiegów pielęgnacyjnych i lecz­
niczych, dostosowanych do potrzeb
nawet najbardziej wymagających
Pacjentów. Nasz wykwalifikowany per­
sonel dobierze indywidualny program
pielęgnacyjny.
Również panowie znajdą tu coś dla
siebie – Indonesia only for men to relak­
sująco odmładzający zabieg, który nie tylko korzystnie wpływa na skórę
i funkcje metaboliczne, ale i wzmacnia libido.
Szczególnie w obecnym wyjątkowym świąteczno – karnawałowym
okresie zapraszamy do skorzystania ze specjalnych cenowych promocji.
Mikrodermabrazję diamentowa można zrobić już za 50 zł, ekskluzywny
makijaż wieczorowy za 60zł a supertrwały maniqure hybrydowy za 50 zł.
To tylko niektóre cenowe promocje. Zapraszamy na Naszą stronę interne­
tową, gdzie można zapoznać się z całą ofertą.
Szczecin ul. Narutowicza 16A/1, tel. (91) 433 06 90
www.cicco.pl
Sukces Mediapromotion
Z
wielkim sukce­
sem frekwencyjnym
otwarty został Outlet
Park Szczecin, pierw­
sze centrum wyprzeda­
żowe w Zachodniopo­
morskiem. Za kreację
i wprowadzenie marki
na rynek odpowiada
Agencja
Reklamowa
Mediapromotion.
Outlet Park oficjalnie otwierali wiceprezydent Szczecina Dariusz
Wąs i prezes Echo Investment, inwestora centrum, Piotr Gromniak.
Przez pierwsze trzy dni otwarcia sklep odwiedziło ponad 80 tys. osób.
Za kompleksowe wprowadzenie galerii na rynek odpowiada Agencja
Reklamowa Mediapromotion.
Atut Mediapromotion to zespół o specjalistycznej wiedzy, który od
osiemnastu lat obsługuje marki polskie i zagraniczne. Klienci Agencji
to m.in.: Netto, Drobimex, Echo Investment (CHR Galaxy i Outlet
Park Szczecin), Bridgestone, Salon TERPIŁOWSKI. Główne działa­
nia agencji to tworzenie i wdrażanie strategii marketingowych i PR
oraz kampanii reklamowych (także w Internecie), produkcja spotów
reklamowych i wizualizacji, tworzenie aplikacji oraz stron interne­
towych, koncepcja prowadzenia i obsługa social media, fotografia
i filmy reklamowe, a także organizacja eventów.
Więcej informacji: www.mediapromotion.com.pl
72
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
ierwsza Prywatna Klinika Stomato­
logiczna dr n. med. Stanisław Gajda
w Szczecinie obchodzić będzie niedługo trzy­
dziestolecie swojej działalności.
Klinika specjalizuje się w leczeniu implan­
tologicznym – oferuje pełne spektrum lecze­
nia w tym zakresie. Prowadzi również leczenie
ogólnostomatologiczne we wszystkich specjal­
nościach: protetyka, ortodoncja, stomatologia
zachowawcza i leczenie kanałowe, stomatologia
dziecięca, estetyka.
„Gabinetów oferujących leczenie implantologiczne pojawia się
w Szczecinie coraz więcej, często proponując przy tym niskie rachunki
– mówi założyciel kliniki dr Stanisław Gajda – Porównując ceny trzeba
jednak kierować się wieloma czynnikami, przede wszystkim doświad­
czeniem lekarza, materiałami, na których pracuje oraz posiadanym przez
daną klinikę sprzętem stomatologicznym, w tym diagnostycznym. Branie
pod uwagę tylko ceny może być zgubne w skutkach– dodaje.
Klinika stosuje szwajcarskie rozwiązania – Systemy Camlog wyróż­
nia znakomita część protetyczna z opatentowanymi, unikalnymi roz­
wiązaniami używając przy tym najwyższych standardów leczniczych.
Tylko połączenie jakości z bogatym doświadczeniem daje spełnione
oczekiwania.
www.dr-gajda.pl
Winoteka na Rayskiego
W
sklepie
„Winoteka na
Rayskiego” znajdą
Państwo
bogaty
wybór win z całego
świata.
Własny
import,
staranna
selekcja, wysokiej
klasy winiarze wie­
lokrotnie oceniani
i nagradzani w prze­
wodnikach winiar­
skich. A ceny – jak
w Internecie. Nasza
firma
importem
wina zajmuje się od
ponad 7 lat. Przez
ten czas udało nam
się uzyskać tytuł
importera roku. Od
stycznia 2013 roku
zapraszamy Państwa na cykl spotkań „Akademia Wina”, podczas któ­
rych będzie możliwość poznania lub poszerzenia wiedzy o winie.
ul. Rayskiego 28
70-442 Szczecin
www.wina.szczecin.pl
w skrócie
Sprawdzony partner dla przedsiębiorstw
Leczenie zębów: KRÓTKO i BEZ STRESU
D
W
eutsche Bank PBC posiada w ofer­
cie dla firm pełną paletę produk­
tów kredytowych i depozytowych oraz
usługi bankowości transakcyjnej. Udziela
również gwarancji w obrocie krajowym
i zagranicznym. Wspiera przedsiębiorstwa
w zarządzaniu środkami finansowymi,
uwzględniając specyfikę ich działalności i optymalizację kosztów.
Firmy mogą skorzystać z wielu rozwiązań produktowych,
zarówno pakietowych, jak i szytych na miarę. Deutsche Bank PBC
kładzie nacisk na rozpoznanie potrzeb biznesowych swoich klien­
tów. Dzięki szerokiej ofercie Banku firmy mogą realizować swoje
bieżące strategie biznesowe oraz ambitnie planować dalszy rozwój.
Deutsche Bank PBC finansuje bieżącą działalność przedsiębiorstw
poprzez kredyty w rachunku bieżącym, kredyty obrotowe, jak i moż­
liwość elastycznego korzystania w dowolnym momencie z wielu pro­
duktów w oparciu o linię wielozadaniową. Oferuje również szereg
wyspecjalizowanych instrumentów finansowania inwestycji i rozwoju.
Deutsche Bank PBC oferuje także wsparcie finansowe oraz
zaawansowane produkty z zakresu obsługi transakcji, również
w handlu zagranicznym. Pomaga efektywnie zarządzać finansami
przedsiębiorstw, a dzięki rozbudowanej ofercie inwestycyjnej także
atrakcyjnie lokować i inwestować środki.
www.deutschebank.pl
iele osób w obawie przed bólem
unika wizyt u dentysty przez
wiele lat. Tacy pacjenci nie zdecydowa­
liby się na leczenie przy użyciu standar­
dowych znieczuleń. Rozwiązaniem dla
nich jest leczenie w narkozie.
Pacjentom, którzy chcieliby przespać swoje leczenie Klinika
HAHS proponujemy sedację lub pełną narkozę. „Sedacja polega na
wprowadzeniu pacjenta w stan półsnu, dzięki czemu nie odczuwa
bólu podczas zabiegów. W pełnej narkozie natomiast świadomość
pacjenta i zdolność odczuwania bólu zostają wyłączone”, mówi dr
Joanna Hahs-Gaborska z Kliniki HAHS. O pacjenta dbają nie tylko
lekarze dentyści, ale także doświadczeni anestezjolodzy i pielę­
gniarki oraz zespół asystentek stomatologicznych. Podczas zabiegu
stale kontrolowane są czynności życiowe za pomocą najnowocze­
śniejszych urządzeń monitorujących. Pacjenci budzą się krótko po
zabiegu i nawet już po godzinie mogą udać się do domu. W między­
czasie odpoczywają w specjalnie do tego przystosowanym pokoju
pod opieką asystentki lub bliskiej osoby.
Na narkozę decydują się także przedsiębiorcy, którzy z powodu
swoich zawodowych zobowiązań chcą skrócić proces leczenia do
minimum. Dzięki temu kilka etapów można wykonać podczas jed­
nego zabiegu.
www.hahs.pl
Czysto, bezpiecznie i oszczędnie
Pięć nowych autobusów w Szczecinie
G
RUPA FIRM ROKA – NIEWIADOMSKI
posiada wieloletnie doświadczenie w sek­
torze utrzymania czystości oraz ochrony. W tym
czasie rozwinęliśmy technologię sprzątania oraz
nieustannie poprawiamy organizację pracy
i jakość wykonywanych usług.
Dzięki temu dzisiaj możemy zaproponować naszym klientom dostoso­
wane do ich potrzeb usługi o najwyższym standardzie jakości. Działamy na
obszarze północnej i zachodniej.
ZAKRES NASZYCH USŁUG:
posadzek, pranie wykładzin,
• KOMPLEKSOWE UTRZYMA­
usługi alpinistyczne
NIE CZYSTOŚCI pomieszczeń
• DOZOROWANIE
wewnętrznych, hal produkcyj­
I OCHRONA MIENIA ochrona
nych terenów zewnętrznych,
fizyczna obiektów, dozorowanie
• PIELĘGNACJA ZIELENI zakła­
placów budowy, usługi portier­
danie, koszenie, przycinanie,
skie, montaż i obsługa systemów
wycinka drzew,
monitoringu, obsługa szatni itp.
• PRANIE ODZIEŻY roboczej
• ODŚNIEŻANIE dachów i tere­
oraz asortymentu hotelowego
nów utwardzonych
• PRACE SPECJALISTYCZNE
• INNE USŁUGI
doczyszczanie po budowie,
OUTSOURCINGOWE
mycie okien, polimeryzacja
Korzystając z usług firmy ROKA otrzymają Państwo znaczne korzyści
ekonomiczne w postaci ulg we wpłatach na PFRON. Średnia wartość ulgi
w okresie ostatnich sześciu miesięcy, z których co miesiąc korzystają nasi
Klienci, wynosi obecnie ok. 60% wartości umowy netto.
Zapraszamy do współpracy i oszczędności
www.roka.szczecin.pl
Z
bliżający się koniec roku to w każdej
firmie okres podsumowań, jak rów­
nież czas podejmowania strategicznych
decyzji. Znany szczeciński przewoźnik –
Interglobus, wchodząc w 15. rok swojej
działalności, zamierza znacznie zwiększyć
liczbę swoich pojazdów.
Już na wiosnę do nowoczesnej floty
srebrnych Mercedesów z logo Follow me!
dołączy pięć nowych modeli, w tym dwa
autokary turystyczne – jeden z nich to
najnowszy 59-miejscowy, trzyosiowy Mer­
cedes Tourismo. Pozostałe trzy, to komfor­
towe 20-miejscowe Sprintery. Tym samym, liczba pojazdów Interglobusa
będzie zbliżać się do prawie 40. Najważniejszy jednak jest fakt, że standard
wyposażenia oferowanych autokarów, busów i samochodów osobowych
to już poziom europejskiej czołówki. Dzięki systematycznej wymianie
taboru, flota Interglobusa jest najmłodsza w całym regionie.
Przewoźnik dysponuje m.in. autobusem 17-miejscowym, mogącym
np. służyć do organizowania mini konferencji w trakcie podróży – wypo­
sażonym w stoliki, lodówki, zasilanie 220V i Wi-Fi; czy chociażby komfor­
towym Mercedesem S-class w wersji tzw. long dla VIP-ów – najbardziej
luksusowym pojazdem tego typu w naszym województwie, będącym do
dyspozycji klientów.
www.interglobus.pl
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
73
PODPATRZONE / PODSŁUCHANE
Klaster uczy młodych dobrych praktyk
15
listopada odbył się finał IV Kon­
kursu Wiedzy o Bezpieczeństwie
i Higienie Pracy w budownictwie organi­
zowany przy współpracy Zachodniopo­
morskiego Klastra Budowlanego przy Pół­
nocnej Izbie Gospodarczej i Okręgowego
Inspektoratu Pracy.
Konkurs był przeznaczony dla uczniów
ponadgimnazjalnych szkół budowlanych.
Wzięło w nim udział 7 techników i 6 szkół
zawodowych. Do finału konkursu doszło
35 osób. Zwycięzców wyłoniła dogrywka.
Nagrody powędrowały do uczniów ze
Szczecina, Stargardu Szczecińskiego oraz
Koszalina.
Dzień otwarty Izby w Gminie Dobra
23
listopada br. w hotelu Julian
w Mierzynie odbyło się spotkanie
informacyjne dla przedsiębiorców zainte­
resowanych współpracą z Północną Izbą
Gospodarczą.
Spotkanie swoją obecnością zaszczy­
cili m.in. Wójt Gminy Dobra Teresa Dera
oraz Prezes Północnej Izby Gospodarczej
Dariusz Więcaszek. W spotkaniu udział
wzięło ponad 40 lokalnych przedsiębiorców.
Mieli oni możliwość zarówno zapoznania
się z aktualną ofertą dla firm zrzeszonych
w Izbie, jak również skorzystania z bezpłat­
nych konsultacji prawnych, finansowych,
dotyczących leasingu oraz możliwości pozy­
skania środków unijnych.
74
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
PODPATRZONE / PODSŁUCHANE
Ewa Kopacz
gościem Klubu Newsweeka
w Koszalinie
27
listopada w hotelu Gromada w Koszalinie, odbyło się pierw­
sze spotkanie inaugurujące otwarcie Klubu Newsweeka
w Koszalinie. Jeden z największych w Polsce tygodników z inicja­
tywy Pana Wiesława Świsia – Prezesa Hotelu Gromada, postanowił
utworzyć dyskusyjny Klub Newsweeka w Koszalinie. Koszaliński
Oddział Północnej Izby Gospodarczej był współorganizatorem
spotkania, na które zostali zaproszeni samorządowcy oraz lokalni
przedsiębiorcy.
Pierwszym gościem specjalnym klubu była Ewa Kopacz, Marsza­
łek Sejmu.
Przez blisko godzinę Pani Marszałek w rozmowie z redaktorem
Cezarym Łazarkiewiczem opowiadała o początkach kariery politycz­
nej, mechanizmach funkcjonowania Sejmu oraz zasadach dotyczą­
cych prac nad projektami ustaw.
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
75
PODPATRZONE / PODSŁUCHANE
Andrzejki
w Klubie Izbowym
C
oroczne Andrzejki Izbowe odbyły się w tym roku w Klubie Izbowym. Przedsię­
biorcy zrzeszeni w Północnej Izbie Gospodarczej razem z rodzinami, pracowni­
kami i przyjaciółmi korzystali z przygotowanych przez nas atrakcji, w tym konkursów
i wróżb andrzejkowych oraz degustacji wina i cygar. Wszystkim przybyłym dziękujemy
za wspólną zabawę!
76
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
PODPATRZONE / PODSŁUCHANE
Mikołajkowe
Ruszmy Szczecin
przy kawie z Dariuszem Więcaszkiem
6
grudnia w siedzibie Północnej Izby
Gospodarczej odbyło się spotkanie
w ramach projektu Ruszmy Szczecin.
Ideą spotkań jest umożliwienie wszystkim
mieszkańcom Szczecina bezpośredniego
spotkania z osobami publicznie znanymi.
W projekcie wzięli już udział m.in. rysow­
nik Henryk Sawka, projektantka Sylwia
Majdan, Prezes Pogoni Szczecin Jarosław
Mroczek czy Prezes firmy Calbud Edward
Osina. Gościem ostatniego spotkania przy
kawie był Prezes Północnej Izby Gospo­
darczej. Wraz z grupą ok. 50 osób zastana­
wiał się co zrobić żeby ludzie w Szczecinie
chcieli ze sobą współpracować, tworzyć coś
nowego, żeby udoskonalając miasto i swoje
funkcjonowanie ułatwiali sobie życie.
fot. Michał Cenzartowicz
O R G A N I ZATO R Z Y S P OT K A N I A :
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
77
PODPATRZONE / PODSŁUCHANE
R
obienie zdjęć bez aparatu i samodzielne ich
wywoływanie, znikający styropian, zamraża­
nie przedmiotów i gry sterowane wzrokiem. Przy
współpracy z Zachodniopomorskim Uniwersyte­
tem Technologocznym, Lions Club i Stowarzysze­
niem Aktywności Kulturalnej Aloha Szczecin przy­
gotowaliśmy niezapomniane Mikołajki dla naszych
podopiecznych z Domu Dziecka nr 2 w Stargardzie
Szczecińskim (obecnie Centrum Obsługi Placó­
wek Opiekuńczo-Wychowawczych) oraz Ośrodka
Szkolno-Wychowawczego w Niemieńsku. Hasłem
przewodnim Mikołajek, jak i całej akcji Wigilia
Izbowa 2012, były Magiczne święta.
78
Magiczne
Mikołajki
naszych podopiecznych
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
pod lupą
Nasze czasy
nigdy nie będą nudne
Ekonomia to specyficzny obszar w którym cały czas
trzeba się zastanawiać. Wszyscy pytają mnie co należy
robić ze swoimi oszczędnościami w dzisiejszych cza­
sach? Jak inwestować? Główny problem z odpowiedzią
na podobne pytania polega na tym, że nie da się nic sen­
sownego powiedzieć, jeśli nie spojrzy się na ten problem
znacznie szerzej. Proszę wyobrazić sobie, że wyciągam
z kieszeni portfel. Pytam co to jest, a Państwo odpowiadają
oczywiście, że jest to portfel. W rzeczywistości to jednak
coś zupełnie innego. To końcówka światowego systemu
finansowego. Od momentu, w którym rozpoczęli Państwo
czytanie tego felietonu ten portfel cały czas buzuje, jego
wartość i zawartość stale się zmienia. Jeśli mamy szczęście
to w miłą dla nas stronę, ale w tym samym czasie ten port­
fel mógł stanąć na głowie, a my nawet o tym nie wiemy.
Nie da się więc powiedzieć, co będzie się działo w pol­
skiej gospodarce, jeśli nie zaczniemy od tego co dzieje
się w Europie i na świecie. Jutro premier Hiszpanii może
wstać z łóżka lewą nogą, wylać sobie kawę na koszulę
i tak się wścieknie, że w wywiadzie telewizyjnym powie,
że Hiszpania nie będzie spłacać swoich długów. I raptem
wszystko się może zmienić, będziemy patrzeć jak nasz
portfel się kurczy. Albo odwrotnie – kanclerz Angela
Merkel powie: „pomożemy spłacić długi Hiszpanii” i cały
światowy system finansowy, którego końcówką jest nasz
portfel, pójdzie w zupełnie inną stronę. Jak Państwo
widzą wszystko zależy od bardzo wielu elementów, często
pozaekonomicznych, zazwyczaj leżących z dala od Pol­
ski, znajdujacych się zupełnie poza naszą kontrolą. Tu nie
chodzi więc wcale o czystą ekonomię i czyste finanse.
Czy pamiętacie Państwo, że 20 lat temu patrzyliśmy
z zazdrością na Zachód, jak na miejsce stabilności i spo­
koju? Ludzie się tam nie denerwują, zadowoleni chodzą
sobie do pracy, zarabiają mocne pieniądze, wydają je,
oszczędzają, inwestują, oni śpią, a przyszłe emerytury
im rosną. Chińskie przysłowie mówi, że ciekawe czasy to
przekleństwo. I u nas stale były takie ciekawe czasy – jak
się nie jedno waliło to drugie, jak ktoś zgromadził jakieś
oszczędności za Gierka to przyszła reforma gospodarcza,
i zżarła te wszystkie oszczędności. Ale sądziliśmy, że na
Zachodzie mają receptę na spokojne, bezpieczne, nudne
czasy. Przynajmniej tak nam się z zewnątrz wydawało.
20 lat temu przyłączyliśmy
się do Zachodu, ale nadal
byliśmy z tyłu. Wierzyliśmy
jednak, że musimy tylko
nadgonić czas, nadrobić straty,
a gdy to zrobimy – u nas też się zaczną nudne czasy. Jeszcze nie
byliśmy tak bogaci jak Niemcy, ale miała to być już tylko kwes­
tia czasu, bo byliśmy już częścią tego mitycznego Zachodu.
I w tym momencie okazało się, że Zachód wcale nie jest miejs­
cem nudnych czasów, że było to interludium między jednym
kryzysem, a drugim. Że zachodnie banki, które tak dawniej
podziwialiśmy i wierzyliśmy w ich sprawność, przetrwoniły
pieniądze holenderskich czy niemieckich emerytów, topiąc je
w bezsensownych hiszpańskich inwestycjach budowlanych.
Ten kierunek, który sobie obraliśmy, na którego końcu miała
czekać nas nagroda w postaci spokojnych czasów, stanął nagle
pod znakiem zapytania.
Dlaczego nie żyjemy w nudnych czasach i dlaczego
są one ciekawe – i będą ciekawe? Dlatego, że żyjemy
w świecie, który się w niesłychanym tempie zmienia.
A nudne czasy są tylko wtedy gdy coś stoi w miejscu.
Obecny kryzys globalny jest wynikiem właśnie tych
zmian na świecie. Kryzys to nie jest kategoria ekonomi­
czna tylko psychologiczna, kryzys tkwi w głowach. Kry­
zys to nie jest spadek produkcji, kryzys to jest załamanie
zaufania ludzi do podstawowych mechanizmów insty­
tucji gospodarki rynkowej. Dawniej często używało się
zwrotu, że coś jest bezpieczne jak w banku. Czy ktoś
z Państwa w ciągu ostatnich 3 lat słyszał to powiedze­
nie? To pokazuje skalę załamania się zaufania do podsta­
wowych instytucji rynkowych. A przecież my w Polsce
nie mieliśmy żadnych dużych problemów z bankami
– żaden nie zbankrutował, żadnemu nie trzeba było
pomagać, wszystkie odnotowują piękne zyski. To po
prostu dowód na to, jak silnie spadło zaufanie do pod­
stawowych instytucji kojarzących się z bezpieczeństwem.
Kryzys skończy się dopiero wtedy, gdy zaufanie powróci.
Ale stracić zaufanie jest bardzo łatwo, ale odbudować
je już dużo trudniej. Dlatego i ten kryzys może trwać
jeszcze bardzo długo.
Prof. Witold Orłowski
[email protected]
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
79
CO W KOLEJNYM NUMERZE?
W kolejnym numerze
magazynu Zachodniopomorski Przedsiębiorca
Zdamy relację
z reporterskiej
wyprawy rowerowej
jednego z naszych
przedsiębiorców na
Kubę
Odkryjemy
nieznane
pasje znanej
szczecińskiej
Kobiety
Sukcesu
Podsumujemy
akcję charytatywną
Wigilia Izbowa
2012
Do zobaczenia w lutym!
Nr 6/2012 (grudzień 2012)
Nakład: 3500 egz.
ISSN: 1899-4989
Wydawca: Północna Izba Gospodarcza Media sp. z o.o.,
al. Wojska Polskiego 164, 71-335 Szczecin, www.izba.info, e-mail: [email protected]
Redaktor NaczelnA: Karolina Wójcik
tel. 515 906 907, e-mail: [email protected]
Koordynator ds. promocji firm: Artur Krzemiński
tel. 510 720 423, e-mail: [email protected]
Opracowanie graficzne i skład: Studio Graficzne ARS – www.studio-graficzne.com.pl
Druk: Grupa Reklamowa ZAPOL – www.zapol.com.pl
Północna Izba Gospodarcza Media sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych
ogłoszeń, reklam i opinii oraz zastrzega sobie prawo do skracania i adjustacji tekstów.
80
Zachodniopomorski Przedsiębiorca I nr 06/2012
Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia
i wielu małych radości w 2013 roku
życzą Dyrekcja i Pracownicy Biura Północnej Izby Gospodarczej

Podobne dokumenty