Masz wiadomość…

Masz wiadomość…
to stwierdzenie, które wśród młodych ludzi często pojawia się na ustach. Masz
wiadomość! Wystarczy popatrzeć na ulicę lub przerwę między lekcjami. Młodzi
ludzie, wpatrzeni w komórki, ciągle piszą SMS-y, e-maile oraz wiadomości na
facebooku. Czasem wielofunkcyjny telefon wydaje się być jedynym środkiem
komunikacji między ludzkiej. Możemy spotkać się z paradoksem, gdzie kontakt
dziecka z rodzicami, ogranicza się do nielimitowanych rozmów i smsów.
Różnego rodzaju wiadomości napływają do nas bez ograniczeń. Włączamy
telewizor i co? WIADOMOŚCI. Otwieramy stronę internetową i w dalszym ciągu
czytamy różnego rodzaju WIADOMOŚCI. W pędzie napływających informacji
możemy się pogubić, po prostu zabłądzić. Ogrom napływających informacji jest
powodem błędnego wartościowania zwłaszcza, że we współczesnych mas mediach
istnieje tendencja, by to co jest dobre określać jako złe, a to co złe uznawać za dobre.
Dostrzegamy pewne próby zatarcia granic między dobrem i złem. Napływające
informacje nie są jasne, klarowne, przejrzyste, dlatego nie możemy się dziwić, że
młody człowiek może w tym wszystkim się zgubić do tego stopnia, że z pomocą nie
przyjdzie nawet najlepszy GPS.
Jest jednak STREFA, która pozwala młodemu człowiekowi szukać drogi
prowadzącej do prawdziwego szczęścia. To STREFA MŁODYCH SERC. Młode
serca, pełne entuzjazmu, odwagi, spontaniczności i radości, są w stanie wzbić się na
wyżyny własnego człowieczeństwa i dostrzec wokół siebie rzeczywistość, która sięga
nieco dalej niż ekran nowoczesnego smartfona. To rzeczywistość ducha! To serce,
które jest zdolne by odbierać inne WIADOMOŚCI. W czasie tegorocznej Strefy
Młodych Serc wraz z młodymi ludźmi pragniemy odczytać „SMSa” o treści: Masz
wiadomość…, wysłanego na numer: J 4, 3 - 7. Wiadomość zwrotna znajduje się w
Piśmie Świętym.
Poznać i uwierzyć Jezusowi to nic innego jak otworzyć serce na głos
powołującego Pana, który chce dać Ci wiadomość, chce wejść z Tobą w relację, która
zmieni Twoje życie tak jak zmieniła życie Samarytanki. Bóg pragnie usiąść przy
studni Twojego życia, przy studni Twoich problemów, niepowodzeń i smutków. Chce
wejść z Tobą w dialog, który z początku wydaje się bardzo prosty, niewinny, może
nawet mało zachęcający! Nawiązana rozmowa z Jezusem, owe pierwsze modlitewne
spotkanie, jest początkiem wielkich rzeczy, bo Pan chce uratować Twoje poranione
serce. Chce dać Ci wodę żywą, abyś już więcej nie pragnęła/nie pragną, a co
najważniejsze UWIERZYŁA/UWIERZYŁ, tak jak zrobiła to Samarytanka, do której
Jezus niewinnie rzekł: DAJ MI PIĆ.
Bóg chce Twojego szczęścia! Kimkolwiek jesteś, Bóg chce byś poznał/poznała
i uwierzył/uwierzyła Miłości, jaką ma ku Tobie. Chce byś odczytał/odczytała
najwspanialszą
WIADOMOŚĆ, która
brzmi
następująco:
Jesteś
kochanym
dzieckiem Boga!
Młody Przyjacielu! Przyjedź by razem z nami wielbić imię Pana! Nie lękaj się!
MASZ WIADOMOŚĆ… nie zwlekaj by ją odebrać! Do zobaczenia w Okulicach.